MGS V jest w sumie moją pierwszą skradanką, i muszę powiedzieć, że zakochałem się już na samym początku. Zaraz po przejściu prologu obejrzałem na YT serie z wszystkich poprzednich części, żeby zrozumieć fabułę. I nagle MGS jest moją ulubioną serią gier
2:26 mini mapa jest tylko trzeba podczas przeglądania mapy na misji wcisnąć trójkąt...........btw gram w tego metala już 5 dzień z przerwami na sen, gram nawet podczas oglądania tego filmiku i pisania tego tekstu mgs rulezz 10/10........btw nie tylko otwartość mapy i możliwości przeprowadzania ataku.......jest kilka gier które też mają takie atuty, a nawet nie atuty tylko po prostu nienadzwyczjną funkcję.........mgs to wiele dopracowanych aspektów współgrających ze sobą
2:53 brak wskaźnika widzialności? Hmm... a czym jest pokazujący na się na środku ekrany znacznik gdy znajdujemy się w polu widzenia adwersarza? Ja rozumiem że owiele łatwiej było by mieć procentowe ukrycie itd ale przez to gra jest bardziej naturalna i trenuje zmysły. Jedyne do czego mogę się przyczepić akurat do MGS V to brak manualnego Save'a a do całej serii... zawsze gryzli mnie bossowie jakby z innego świata. Momentami sprawiało to że czułem się jak Kratos w GoW. Dlatego fabularnie wolę cykl Splinter Cell ale doceniam humoreski MGS-a i pomysł na "skradankę" :) Podsumowując gra na + bossowie na - (jak dla mnie)
Brak savu w dowolnym momencie to najlepsze co się mogło przytrafić tej grze, powiem szczerze ,że mam już dość gier z F5 i najlepiej tak co kilkanaście metrów, to właśnie jest wspaniałe w Mgs 5, podnosisz alarm musisz jakoś z tej sytuacji wybrnąć a nie idę na łatwiznę i wciskam loada. Oczywiście można wczytać checkpoint'a ale rzadko się to opłaca.
Sorry ale myślę ,że na rangę S to trzeba sobie zapracować, czyli "pomęczyć" tę misję kilka, kilkanaście razy żeby znać jej przebieg, ustawienie żołnierzy, czy ścieżki patroli (wiem ,że nie każdemu się chce, ale nie ma przymusu robić rangi S). Chociaż nie powiem parę razy mi się zdarzyło ,że pojawiał się "żołnierz z nikąd", więc ewentualnie dla takich sytuacji powinien być 1-en save na misję ale nie więcej bo to by zabiło tę grę.
Moja ulubiona gra bez wątpienia. Hype był ogromny, a gra do niego dorosła. Gdyby Kojima dostał pieniądze na zakończenie prawdopodobnie mielibyśmy najlepszą grę w historii, zdaniem wielu osób ofc.
Moja poprawka co do otwartości: dojście do baz jest zwykle ograniczone przez góry/wąwozy. Jak sobie porównać do w większoś misji (podejście do bazy wzdłuż linni posterunków) mniej lub bardziej narzuca trasę.
Zrobiliście mi miazgę z mózgu :D wcześniej wogóle się nie zastanawiałem, chciałem w ciemno wziąć fifę 16, a tu taki Orgazm :D będę miał się nad czym zastanawiać
Nie żeby coś, ale w crisisie system skradania wyglądał podobnie. Crisis oczywiście skradanką nie był, ale całą grę(prawie całą) można było się skradać. Chodzić zamiast biegać, czołgać się po krzakach i nakurwiać na chwilowej niewidzialności. Wskaźników widzialności nie było żadnych, żadnych wskaźników zauważenia. Można było się komuś pokazać na chwilę momentalnie się schować i gość go upewnieniu się uznawał, że mu się przywidziało. Oznaczania w gruncie rzeczy nie było żadnego. A minimapa była... chujowa jak na minimapę, ale dobra dla klimatu. Że nie wspomnę, że było mnóstwo misji gdzie radar nie działał.
jak dla mnie to wszystko wygląda ciekawie :) grafika ładna, otwarty świat super, możliwość wejścia do bazy z każdej strony dobrze zrobiony no i brak robienia save co minutę zdecydowanie na plus bo wiesz że jak wejdziesz na pałę i zginiesz to zaczynasz od nowa :) ja bym się zdecydował na zakup, a jakie Wy na ten temat macie opinie? :) Pozdrawiam :)
3:18 w starej czesci (2005 chaos therrory byl widocznosc głosnosc) conviction i blacklist sa innaczej zrobione pod tym wzgledem conviction ekran sie sciemnia jak jestes w cieniu a w blackliscie lampki sie zapalaja
Królem skradanek jest i zawsze będzie seria Tenchu pokażcie mi bardziej dopracowaną i oryginalną gre o tematyce STEALTH, a co do MGS5 to jest to kolejna gra na jedno przejście za pół roku nikt niebędzie nią zainteresowany podobnie jak Wiedzmin 3 kolejna dobra gra ale czy zapadnie w pamięć jak MGS3 Snake Eatherd bardzo wątpię
+Marcos Immortal MG to 28 letnia seria z wielką i aktywną fanbazą, a nie kolejna gra na raz :). Swoją drogą Phantom Pain jest mierny, dużo zawartości zostało wycięte, brak jest dobrych bossfightów, dodali mikrotransakcje, historia nie porywa a plot twist był przewidziany przy pierwszym trailerze 3 lata temu a zakończenie jest po prostu śmieszne. Jedynie gameplay jest dobry, ale co z tego, skoro strasznie się powtarza i nie ma dobrych bossfightów. Jako fan serii jestem strasznie zawiedziony, mimo, że przegrałem już 100 godzin i zapewne będę grał dalej. Lepiej będę wspominać nawet Peace Walkera. Szkoda, że dobre MGSy skończyły się na trójce razem z odejściem Fukushimy.
Dla mnie najlepsza gra w całej historii elektronicznej rozgrywki. Nie przesadzam,gra mi pasuje w 100 procentach, a fabuła -mimo że mniej filmowa -porusza arcy-ciekawe kwestie w arcy-ciekawy sposób. Wiele fanów MGS narzeka że za mało scenek,że niekompletna (bzdura-gra jest bardziej kompletna niż niektórym się wydaje)itp.a prawda jest taka że piątka po prostu opowiada historię w inny sposób niż inne częśći.Według mnie-znacznie lepszy.
@@solaris4019 czy Ty się dobrze czujesz ? Bo jeśli aż tak bardzo się wczuwasz i zarzucasz komuś brak edukacji bądź ignoranctwo bo ta część podoba mu się bardziej niż inne to musisz mieć bardzo smutne życie przegrywie z internetu. Nie pozdrawiam
Co wy bredzicie, lokacje się powtarzają, ta gra nie ma nic wspólnego ze skradankami. Goście cię z 20 metrów nie widzą. Mapy są puste, jedyny sposób w jaki możesz się dostać do bazy wroga to przez drogę, nie możesz chociażby przejść przez górę. Jak już wspomniałem wcześniej, wysyłają cię w te same miejsca, w jednej misji wysyłają cię aby kogoś uwolnić zaraz potem żeby plany zdobyć ( nie mogliście mnie wysłać tam od razu po te dwie rzeczy ). Dają ci opcje produkcji sprzętu chociaż jak go stworzysz i użyjesz to jesteś ukarany. Jak nie mogą cię znaleźć to uznają ,że sobie poszedłeś , nie ważne ,że stos trópów leży koło nich. Nie tykam nawet kampanii czy ustawień dźwiękowych, to jest jakiś żart czy coś. Gość zagląda pod łóżko i ciebie nie widzi, wystrzelali cały korytarz oprócz ciebie, jako jedyni nie jesteście umazani we krwi ale jakoś wyszkoleni żołnierze nie mogli tego zobaczyć, piecioletnie dziecko potrafiło by zobaczyć różnice. W 2015 roku ,żeby AAA miało suwak dzwięku to jakaś porażka.
Mam mieszane uczucia co do tej gry. Niby mechanika i grafika wyglądają bardzo dobrze, ale z drugiej strony klimat Afganistanu średnio do mnie przemawia(wywołuje skojarzenia z najnowszym Sniper Elite, który w mojej opinii jest tragiczny). I tą lokację mógłbym jeszcze przeboleć, gdyby nie masa typowo japońskich idiotyzmów. Jeszcze te kartony mogą być, ale jakieś balony do których przyczepiamy naszych oponentów, roboty czy jakiś ognisty typek na samym wstępie to fatalne pomysły. Fakt, nigdy styczności z serią MGS nie miałem, nie znam jej uniwersum, ale po ciekawym, w miarę realistycznym Ground Zeros liczyłem na coś innego. Może dam szansę tej grze gdy cena na steam zejdzie do 20(na promocji wtedy zapewne za 5), wcześniej na pewno nie.
+blobb Japońszczyzma to kwestia gustu, kartony to klasyka serii, balony to Fulton recovery system który istnieje choć jego zastosowanie w akcji wygląda nieco inaczej (względem rzeczywistości MGS tu wygląda komicznie). Innymi słowy musisz sobie zadać jedno ale to zaje*iście ważne pytanie (właściwie to kilka): czy lubisz skradanki które nie są w stylu dishonored (ja nie trawię osobiście dishonored)? Czy lubisz japońszczyznę i Hideo Kojimizmy? Jeśli gdzieś tu pojawia się "nie" to zwyczajnie sobie odpuść, ten produkt nie jest dla Ciebie. Będziesz tylko żałował wydanych pieniędzy, czasu, słowem: cierpiał. Pozdrawiam PS.: przepraszam, nie zauważyłem że odpowiedź odnośnie Fultona się pojawiła
Miszczu W Dishonored nie grałem, więc się nie wypowiem. Ogółem w skradanki gram nie dużo,z tego co pamiętam grałem w najnowszego Thiefa(mi się podobał, mimo mieszanych opinii), któregoś Splinter Cella(też całkiem spoko) oraz w Sniper Elite(v2 był średni, trójka w ogóle mi nie podeszła). W nic od Kojimy nie grałem, więc nie mam pojęcia jak jego gry wyglądają, choć to Ground Zeros mi się podobało. A co do japońszczyzny - nie trawię, wywołuje u mnie odruch wymiotny :/ Więc raczej odpuszczam, ewentualnie za parę lat kupię na steam w promocji za ~5€.
Otwarty świat to przyszłość gier od czasu rewolucji GTA3. Brak wskaźników oraz intuicyjność powinny dopełniać uwierzytelnienie świata gry. Mam nadzieję że doczekam się kiedyś Tenchu w takiej formie, która pomoże tej serii stanąć z powrotem na podium gatunku skradanek. www.change.org/p/fromsoftware-fromsoftware-please-make-tenchu-5-for-ps4-with-the-original-gameplay-style-like-techu-1-3-not-like-techu-4-by-having-rikimaru-and-ayame-as-main-characters?recruiter=359933696&
+Oskar Militowski ja ci polecam MGS 4 bo ma łatwe sterowanie jak ci się nie spodoba to możesz zagrać w 5 ale ta gra jest bardzo podobna gameplay´em do 4
POGRAŁEM TROCHE W TĄ GIERKE I STWIERDZAM TO NUDNE POPIERDOLONE FABULARNIE DZIADOSTWO JEST W MOJEJ OCENIE,TYLKO GRAFA ZAJEBISTA I NIC POZA TYM ogólnie cała ta seria jest nieźle popierdolona tak jak w japońskich główkach
Nie grałem wcześniej w żadnego MGS, jest to mój pierwszy raz. I powiem tak: gra ma sporo plusów ale i także minusy. Plusy zostały przedstawione na filmie - otwarty świat, sztuczna inteligencja, taktyczne podejście do zadań itd itd. ale minusami są właśnie monotonia oraz taka "japońskość". Gra nie jest dla ludzi którzy kładą nacisk na realizm, męczę się przy tej grze. Ognisty wieloryb zjadający helikopter? scenariusz jak z filmu Boolywood #ironia. I jeszcze to spowolnienie gdy zostaniemy zauważeni, zbyt duże ułatwienie jak dla mnie. No i brak polskiej wersji jezykowej... dialogi są często nierozumiałe, niby znam angielski a często nie mam pojęcia co zrobic czy dokąd pójść.
+TheSiriondil Jasne że tak, ale latające wieloryby mają swoje wyjaśnienie. Mi też oczywiście przeszkadzają i osobiście uważam, że to jest przegięcie. Niby był i Vamp, i Pain, i Volgin, i całe MGS4 ale piątka jako całość jest tak mocno realistyczna, że dziwactwa po prostu uderzają. Pierwsza scena z nowym metal gearem jest godna ręki liquida z mgs2 i nic mnie nie obchodzi rudy mantis.
damianopodobny znam na tyle dobrze angielski, by bez problemu radzić sobie w takich produkcjach jak Skyrim , który de facto jest w polskiej wersji językowej, ale jakoś bardziej podchodziła mi wersja angielska
W Splinter Cell był poziom zarówno widzialności jak i dźwięku. No i właśnie, jeżeli już, to Splinter Cell od tego pożal się boże MGSa jest sto razy lepszy. Nowy MGS to jakaś porażka. Ani to poważna produkcja, ani komedia, ani skradanka, ani sandbox. Nudne to i głupawe.
Brak manualnych zapisów strasznie ogranicza możliwości eksploracji świata. zawsze to minus dla danej gry. Przecież można zrobić tak, by na wyższych poziomach trudności były tylko checkpointy, a na niższych standard...
TheVergilus i tak większość gier jest tak robiona... Automatyczne zapisy to wielki minus, jedynie ograniczający gracza i utrudniający mu życie. Nawet mogłoby być ograniczenie na ilość, ale możliwość ręcznego zapisu musi być. Czasami człowiek jest zmuszony zapisać, bo np. nagle coś się wydarzyło i trzeba wyłączyć komputer.
MGS V miażdzy inne skradanki? Śmiechłem... Uproszczone mechanizmy skradania, do tego zaznaczanie przeciwników i brak miejsca na błędy prób bo możemy sobie w spowolnieniu usypiać każdego gdy ktoś nas prawie wykrył nie czynią tę skradankę najlepszą kiedykolwiek. Nigdy nie zdetronizuje SC: Chaos Theory która ma wyważony i bardziej zaawansowany mechanizm skradania (i co z tego, że w MGS V masz więcej możliwości skoro reszta leży?). To co teraz tworzy się w skradankach woła o pomstę do nieba... Wszystko przez to że skradanki na siłę starają się dotrzeć do nowych odbiorców a dziennikarzom już wszystko jedno bo przyzwyczajono już ich do tych nowoczesnych uproszczeń w grach które podzieliły graczy na dwa obozy :/
Nie wiele to zmienia. Jedna jaskółka wiosny nie czyni.Starsze MGSy są dużo lepszymi skradankami od MGSV który jest stworzony by zadowolić wszystkich. Splinter Cell też zszedł na psy teraz.
+Szymon Kicinski2 (Zennaney) jest tylko trzeba ja wlaczyc podczas przegladania mapy na misji podobno, ale to przeciez jest niepraktyczny, zeby co chwila wlaczac mini mape nie?
Szymon Kicinski2 Nie napisalem ze to jest slaby pomysl, lecz sadze ze to wlasnie DOBRY pomysl ze nie ma minimapy. Gralem w SC:Blacklist i powiem szczerze ze z minimapa bylo troche za latwo bo wiadomo gdzie byl kazdy przeciwnik. Zwykly radar.
Krol skradanek MGS5 wiekszego belkotu margetingowego nieslyszalem to jest kolejna dobra gra jak Wiedzmin3 ktorej za pol roku nikt niebedzie pamietal, mistrzem gier STEALTH jest seria Tenchu bo jest oryginalna i posiada idealny klimat sprzyjajacy graniu po cichu , a MGS5 narazie jest to nowosc i wszyscy sa ciekawi tej gry ale czy zapadnie w pamiec jak MGS3 Snake Eather to czas pokaze
+Marcos Immortal Zgadzam się, ale tylko Tenchu tworzone przez Acquire był prawdziwymi skradankami (1,2,4). Innym brakowało klimatu. Nie grałem tylko w Tenchu Z, ale z tego co widziałem to wygląda fajnie.
+Marcos Immortal Komentarz rodem z przedszkola , jeśli dla ciebie balony podnoszące ciała to DUŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻA WADA to mi ciebie żal kolego , ta seria nigdy nie kładła na realizm i czepiasz się z byle powodu.
Marcos Immortal 1.Błędy ortograficzne: -jeepy -podnoszace -gowno -duzo 2.Ponadto podałeś bardzo debilny argument ,,podnoszace jeepy bardzo realistyczne, przez takie gowno gra traci duzo" , jak na takiego ,,dorosłego" masz pisownię i argumenty jak 12-latek
To jest wina mojego telefonu coś się w nim zrąbało i jak piszę komentarze na YT pod danym filmem to bez znakòw interpunkcyjnych itp. pomimo że mam ustawiony język polski, ale jak odpowiadam na dany komentarz to już wszystko gra, niewiem o co come on
Marcos Immortal No ok , jak ktoś pisze na telefonie\klawiatura się komuś trochę popsuła i robi błędy ortograficzne to ok. Tylko nadal nie rozumiem twojego argumentu o przenoszeniu ciał balonikiem.
Poprostu wolałbym by do ukrywania ciał Snake używał swoich barków niż wymyślnych gadżetów, ja rozumiem że humor prezentowany przez Kojime w serii MGS jest specyficzny i niekażdemu pasuje mi się podobają smaczki jak np. pobyt w celi w ktòrej Snake mògł się przeziębić w Mgs1, genialni bossowie w Mgs3 (the Sorrow, the End), lub przechadzka Metal Gearem w Mgs4 , nawet chowanie się do pudełek, szafek, metalowych beczek, podrzucanie Playboya żołnierzom, bo to są znaki charakterystyczne MGS, ale te "balony to moim zdaniem przesada" zbytnie uproszczenie rozgrywki niemusisz chować ciał, chciałbym aby MGS5 był taki genialny jak MGS3 fabuła rozgrywka, postacie, bossowie, ale po ograniu ok pięciu godzin stwierdzam że bliżej mu do MGS4 połączonego z Peace Walker niż do genialnych MGS1&3, ale element skradankowy jest super pomyślany
Ta gra jest słaba na tak wielu poziomach... zaczynając od pokracznych, mechanicznych, sztucznych animacji poruszania się, a kończąc na wyciąganiu ludzi z ziemi za pomocą... balonikahahahahha :D Potem gościa zbiera huczacy na całą okolicę samolot i nikt tego nie zauważahahhahhaha :D No makabra, powiem xD Dodam jeszcze, że spiker opowiada o tym, że gra nie ma żadnych wskaźników widzalności, a na ekranie właśnie zaczął migać mu indykator wskazujący kierunek, z którego nas widzą i jak bardzo są już podejrzliwi :D
+wlaba272 Powiem tak - Sztuczne, mechaniczne, pokraczne animacje poruszania się ? Chłopie, coś ty brał ? A jeśli chodzi o system Fulton, to takie coś istnieje. Owszem, jest inne od tego w grze, ale już sam fakt, że podobnych taktyk używa się na wojnie, to trochę zmienia podejście. A poza tym, nie widzą ? Jak puścisz jakieś 30 metrów od niego, to będzie alarm, a jak podczepisz kogoś przytomnego, to już cała baza wie co się święci.
Patrz na ekran, to zobaczysz drewniane animacje. Rozumiem, że reklamy i kampania marketingowa robi ludziom wodę z mózgu, ale dajcie spokój, żeby aż tak? :D
+wlaba272 Chłopie, gram już trzeci miesiąc z rzędu i te twoje ,,drewniane animacje" jakoś nie mają u mnie miejsca. Poza tym, twierdzisz, że kampania reklamowa zrobiła ze mnie debila ?
WezyrGame "Fanbojku" Nie jestem fanbojem, nie mówię że jest jakoś bardzo lepsza ale jako fan Skradanek i RPG'ów mogę powiedzieć że MGS V jest troszeczkę lepsze pod niektórymi względami od Wiedźmina. Po za tym, w oby dwóch grach mam ponad 100 Godzin i raczej po takim czasie powinienem wiedzieć która gra jest lepsza. (Skończyłem Wiedźmina 3 i jestem już na końcówce MGS V)
![Wzloty i upadki serii Splinter Cell [tvgry.pl]](http://i.ytimg.com/vi/pj2ytldEGWI/mqdefault.jpg)
MGS V jest w sumie moją pierwszą skradanką, i muszę powiedzieć, że zakochałem się już na samym początku. Zaraz po przejściu prologu obejrzałem na YT serie z wszystkich poprzednich części, żeby zrozumieć fabułę. I nagle MGS jest moją ulubioną serią gier
Trochę dziwne zakończenie filmiku, jakby ucięty w połowie
3:58 no i bardzo dobrze, dzięki temu gracz nie patrzy się na to by zaspokoić wskaźniki tylko wczuwa się w grę
Chyba nie zrozumiałeś xD
Gra rządzi. Ciężko opisać słowami jej zajebistość. Tydzień urlopu wziąłem, żeby popykać.
+d33rgod Jako gra jest spoko, ale fabularnie Wiedźmin 3 lepszy. :)
+Pecetowiec 00 A jako skradanka - Dishonored.
ampIiDude Nom. Ciekawie jak wyjdzie Bethesdzie dwójka. :)
Ah I see you're the man of the culture as well
2:26 mini mapa jest tylko trzeba podczas przeglądania mapy na misji wcisnąć trójkąt...........btw gram w tego metala już 5 dzień z przerwami na sen, gram nawet podczas oglądania tego filmiku i pisania tego tekstu mgs rulezz 10/10........btw nie tylko otwartość mapy i możliwości przeprowadzania ataku.......jest kilka gier które też mają takie atuty, a nawet nie atuty tylko po prostu nienadzwyczjną funkcję.........mgs to wiele dopracowanych aspektów współgrających ze sobą
Wreszcie coś czego szukałem a nigdy nie mogłem znaleźć
+Galaktyczny Hotdog też tak mam tylko że dalej.. i tak mi nie pójdzie :)
1.80GHz ... chyba nie muszę dalej wymieniać
2:53 brak wskaźnika widzialności? Hmm... a czym jest pokazujący na się na środku ekrany znacznik gdy znajdujemy się w polu widzenia adwersarza? Ja rozumiem że owiele łatwiej było by mieć procentowe ukrycie itd ale przez to gra jest bardziej naturalna i trenuje zmysły. Jedyne do czego mogę się przyczepić akurat do MGS V to brak manualnego Save'a a do całej serii... zawsze gryzli mnie bossowie jakby z innego świata. Momentami sprawiało to że czułem się jak Kratos w GoW. Dlatego fabularnie wolę cykl Splinter Cell ale doceniam humoreski MGS-a i pomysł na "skradankę" :) Podsumowując gra na + bossowie na - (jak dla mnie)
Brak savu w dowolnym momencie to najlepsze co się mogło przytrafić tej grze, powiem szczerze ,że mam już dość gier z F5 i najlepiej tak co kilkanaście metrów, to właśnie jest wspaniałe w Mgs 5, podnosisz alarm musisz jakoś z tej sytuacji wybrnąć a nie idę na łatwiznę i wciskam loada. Oczywiście można wczytać checkpoint'a ale rzadko się to opłaca.
Sorry ale myślę ,że na rangę S to trzeba sobie zapracować, czyli "pomęczyć" tę misję kilka, kilkanaście razy żeby znać jej przebieg, ustawienie żołnierzy, czy ścieżki patroli (wiem ,że nie każdemu się chce, ale nie ma przymusu robić rangi S). Chociaż nie powiem parę razy mi się zdarzyło ,że pojawiał się "żołnierz z nikąd", więc ewentualnie dla takich sytuacji powinien być 1-en save na misję ale nie więcej bo to by zabiło tę grę.
Polać mu! ;) S rank to nagroda, a nie jakiś badziewny achievement, który można zdobyć w kółko zapisując i wczytując grę..
Oj, coś za krótko mi tu opowiadałeś o tej produkcji... A szkoda, bo było rzetelnie. Pozdrawiam !!!
Moja ulubiona gra bez wątpienia. Hype był ogromny, a gra do niego dorosła. Gdyby Kojima dostał pieniądze na zakończenie prawdopodobnie mielibyśmy najlepszą grę w historii, zdaniem wielu osób ofc.
Jaki młody ten mądry!
Prócz samej rozgrywki PP są oczywiście cutscenki które są wyśmienicie nakręcone, uwielbiam ten ruch kamery
Ta gra ma wszystkie cechy, które u mnie automatycznie spowodowałyby odinstalowanie. :D
+Diabl0pl Na przykład?
Przecież podał przykłady, oglądałeś film?
Diabl0pl
Tak oglądałem, ale pytam się dokładnie czemu byś od razu odinstalował.
+Whitelight Mogą być różne przykłady, dla mnie wystarczy że to skradanka.
EDIT: I to że nie ma manualnych save'ów.
Wszystkie te przykłady które podał.
Moja poprawka co do otwartości: dojście do baz jest zwykle ograniczone przez góry/wąwozy. Jak sobie porównać do w większoś misji (podejście do bazy wzdłuż linni posterunków) mniej lub bardziej narzuca trasę.
To jest kolejny Metal Gear Solid!, czego chcieć więcej?
Zrobiliście mi miazgę z mózgu :D wcześniej wogóle się nie zastanawiałem, chciałem w ciemno wziąć fifę 16, a tu taki Orgazm :D będę miał się nad czym zastanawiać
Nie żeby coś, ale w crisisie system skradania wyglądał podobnie. Crisis oczywiście skradanką nie był, ale całą grę(prawie całą) można było się skradać. Chodzić zamiast biegać, czołgać się po krzakach i nakurwiać na chwilowej niewidzialności. Wskaźników widzialności nie było żadnych, żadnych wskaźników zauważenia. Można było się komuś pokazać na chwilę momentalnie się schować i gość go upewnieniu się uznawał, że mu się przywidziało. Oznaczania w gruncie rzeczy nie było żadnego. A minimapa była... chujowa jak na minimapę, ale dobra dla klimatu. Że nie wspomnę, że było mnóstwo misji gdzie radar nie działał.
jak dla mnie to wszystko wygląda ciekawie :) grafika ładna, otwarty świat super, możliwość wejścia do bazy z każdej strony dobrze zrobiony no i brak robienia save co minutę zdecydowanie na plus bo wiesz że jak wejdziesz na pałę i zginiesz to zaczynasz od nowa :) ja bym się zdecydował na zakup, a jakie Wy na ten temat macie opinie? :) Pozdrawiam :)
ta gra wraca do starych pięknych gier które nie były proste dlatego tak mi się podoba :3
Najlepsza skradanka 2015 roku
W ogóle wszechczasów
+Maxi Aron przed chwilą widziałem cię u Roja pod unboxingiem :D
zeus FOX dawniej jazub z Wiem XD Bo patrzę na filmy z MGS a fanem Roja jestem od Saints row 3 xD
+Qbajakuba Najlepsza gra 2015, najgorszy film 2015 :)
Blicz B Dlaczego?
3:18 w starej czesci (2005 chaos therrory byl widocznosc głosnosc) conviction i blacklist sa innaczej zrobione pod tym wzgledem conviction ekran sie sciemnia jak jestes w cieniu a w blackliscie lampki sie zapalaja
podoba mi sie jak materialy na yt maja zmieniona nazwe na bardziej chwytliwa
+Chomik Chomiczy :D
Królem skradanek jest i zawsze będzie seria Tenchu pokażcie mi bardziej dopracowaną i oryginalną gre o tematyce STEALTH, a co do MGS5 to jest to kolejna gra na jedno przejście za pół roku nikt niebędzie nią zainteresowany podobnie jak Wiedzmin 3 kolejna dobra gra ale czy zapadnie w pamięć jak MGS3 Snake Eatherd bardzo wątpię
+Marcos Immortal nowe tenchu? gdzie? kiedy? dawać!!!!
Też bym chciał nową odsłonę przygód Ayame i Rikimaru
+Marcos Immortal MG to 28 letnia seria z wielką i aktywną fanbazą, a nie kolejna gra na raz :).
Swoją drogą Phantom Pain jest mierny, dużo zawartości zostało wycięte, brak jest dobrych bossfightów, dodali mikrotransakcje, historia nie porywa a plot twist był przewidziany przy pierwszym trailerze 3 lata temu a zakończenie jest po prostu śmieszne. Jedynie gameplay jest dobry, ale co z tego, skoro strasznie się powtarza i nie ma dobrych bossfightów. Jako fan serii jestem strasznie zawiedziony, mimo, że przegrałem już 100 godzin i zapewne będę grał dalej. Lepiej będę wspominać nawet Peace Walkera. Szkoda, że dobre MGSy skończyły się na trójce razem z odejściem Fukushimy.
Brakuje mi w tej grze wyłącznie trybu kooperacji. Lubię grać samotnie, ale w grupie gra się jeszcze lepiej.
Myślę, że to gra dla mnie. Boję się jednak kupić, bo mam poważne wątpliwości, czy mój PC to udźwignie.
+TheVergilus Intel i5-3210M 2.5 GHz, 6GB RAM, Intel HD Graphics 4000 2GB, Windows 7 SP1
Jedyna wada u cb to integra ale pójdzie ci pewnie na niskich.
Dla mnie najlepsza gra w całej historii elektronicznej rozgrywki. Nie przesadzam,gra mi pasuje w 100 procentach, a fabuła -mimo że mniej filmowa -porusza arcy-ciekawe kwestie w arcy-ciekawy sposób. Wiele fanów MGS narzeka że za mało scenek,że niekompletna (bzdura-gra jest bardziej kompletna niż niektórym się wydaje)itp.a prawda jest taka że piątka po prostu opowiada historię w inny sposób niż inne częśći.Według mnie-znacznie lepszy.
@@solaris4019 czy Ty się dobrze czujesz ? Bo jeśli aż tak bardzo się wczuwasz i zarzucasz komuś brak edukacji bądź ignoranctwo bo ta część podoba mu się bardziej niż inne to musisz mieć bardzo smutne życie przegrywie z internetu. Nie pozdrawiam
Mechanika genialna,co nie tyczy się niestety fabuły.Mnie checkpointy momentami doprowadzają do szału,mogły pojawiać się trochę częściej.
+ za świetną muzykę z Kerbal Space Program od 2:55
Zaczekajmy na nowego Hitmana!
No i co
Co wy bredzicie, lokacje się powtarzają, ta gra nie ma nic wspólnego ze skradankami.
Goście cię z 20 metrów nie widzą.
Mapy są puste, jedyny sposób w jaki możesz się dostać do bazy wroga to przez drogę, nie możesz chociażby przejść przez górę.
Jak już wspomniałem wcześniej, wysyłają cię w te same miejsca, w jednej misji wysyłają cię aby kogoś uwolnić zaraz potem żeby plany zdobyć ( nie mogliście mnie wysłać tam od razu po te dwie rzeczy ).
Dają ci opcje produkcji sprzętu chociaż jak go stworzysz i użyjesz to jesteś ukarany.
Jak nie mogą cię znaleźć to uznają ,że sobie poszedłeś , nie ważne ,że stos trópów leży koło nich.
Nie tykam nawet kampanii czy ustawień dźwiękowych, to jest jakiś żart czy coś.
Gość zagląda pod łóżko i ciebie nie widzi, wystrzelali cały korytarz oprócz ciebie, jako jedyni nie jesteście umazani we krwi ale jakoś wyszkoleni żołnierze nie mogli tego zobaczyć, piecioletnie dziecko potrafiło by zobaczyć różnice.
W 2015 roku ,żeby AAA miało suwak dzwięku to jakaś porażka.
Myslałem że wideo kodzima to karta graficzna xd
Mam mieszane uczucia co do tej gry. Niby mechanika i grafika wyglądają bardzo dobrze, ale z drugiej strony klimat Afganistanu średnio do mnie przemawia(wywołuje skojarzenia z najnowszym Sniper Elite, który w mojej opinii jest tragiczny). I tą lokację mógłbym jeszcze przeboleć, gdyby nie masa typowo japońskich idiotyzmów. Jeszcze te kartony mogą być, ale jakieś balony do których przyczepiamy naszych oponentów, roboty czy jakiś ognisty typek na samym wstępie to fatalne pomysły. Fakt, nigdy styczności z serią MGS nie miałem, nie znam jej uniwersum, ale po ciekawym, w miarę realistycznym Ground Zeros liczyłem na coś innego. Może dam szansę tej grze gdy cena na steam zejdzie do 20(na promocji wtedy zapewne za 5), wcześniej na pewno nie.
+blobb Japońszczyzma to kwestia gustu, kartony to klasyka serii, balony to Fulton recovery system który istnieje choć jego zastosowanie w akcji wygląda nieco inaczej (względem rzeczywistości MGS tu wygląda komicznie). Innymi słowy musisz sobie zadać jedno ale to zaje*iście ważne pytanie (właściwie to kilka): czy lubisz skradanki które nie są w stylu dishonored (ja nie trawię osobiście dishonored)? Czy lubisz japońszczyznę i Hideo Kojimizmy?
Jeśli gdzieś tu pojawia się "nie" to zwyczajnie sobie odpuść, ten produkt nie jest dla Ciebie. Będziesz tylko żałował wydanych pieniędzy, czasu, słowem: cierpiał. Pozdrawiam
PS.: przepraszam, nie zauważyłem że odpowiedź odnośnie Fultona się pojawiła
Miszczu W Dishonored nie grałem, więc się nie wypowiem. Ogółem w skradanki gram nie dużo,z tego co pamiętam grałem w najnowszego Thiefa(mi się podobał, mimo mieszanych opinii), któregoś Splinter Cella(też całkiem spoko) oraz w Sniper Elite(v2 był średni, trójka w ogóle mi nie podeszła). W nic od Kojimy nie grałem, więc nie mam pojęcia jak jego gry wyglądają, choć to Ground Zeros mi się podobało. A co do japońszczyzny - nie trawię, wywołuje u mnie odruch wymiotny :/ Więc raczej odpuszczam, ewentualnie za parę lat kupię na steam w promocji za ~5€.
super odc :)
Czy to tylko u mine czy gra na ps4 wygląda jak na PS3? Mam telewizor Samsung ale nie 4k
Świetny film ;)
Ja już mgs'a przeszedłem i muszę powiedzieć że bawiłem się świetnie, a żeby nie spoilerować powiem tylko że zakończenie mocno ryje mózg :)
+Debilne Warzywo ,,Now, do you remember ? Who you are ?" Przez tydzień nie mogłem się otrząsnąć gdy to usłyszałem :D
Pytanko , Venom Snake pojawia sie w innych czesciach ?
@@Bob-hz5ub Poza ground zeroes (wiesz o co chodzi ) to nie po phantom pain miał dosyć wojny, rzucił wszystko i wyjechał w Bieszczady czy cuś
bardzo ciekawe, nie wiem jak można dać minus.
A Gorky ego nikt nie wspomniał tam też był wskaźnik słyszalności i mapa
Większość rzeczy z materiału była pokazywana w Afganistanie, a ja się pytam gdzie Afryka ?
Gra jest świetna. Mam już przegrane ponad 30 godzin i wciąż nie mogę się nią nacieszyć. Cudo.
Otwarty świat to przyszłość gier od czasu rewolucji GTA3. Brak wskaźników oraz intuicyjność powinny dopełniać uwierzytelnienie świata gry. Mam nadzieję że doczekam się kiedyś Tenchu w takiej formie, która pomoże tej serii stanąć z powrotem na podium gatunku skradanek. www.change.org/p/fromsoftware-fromsoftware-please-make-tenchu-5-for-ps4-with-the-original-gameplay-style-like-techu-1-3-not-like-techu-4-by-having-rikimaru-and-ayame-as-main-characters?recruiter=359933696&
Ale jest jakiś wskaźnik widzialności... W sensie że wiemy skąd nas widzą...
+masterninja Tego się dowiadujemy słysząc odgłos wystrzałów z danego kierunku. :P
mi się mega podoba ta gra ponieważ posiada duszę
Moim zdaniem świetna gra chciałbym w nią zagrać tylko mi sprzęt niepozwala :(
daje suba :)
Ale ten gościu mi przypomina Gonciarza. Gestykulacja, akcent... coś w tym jest :P
Platyna pękła w V. 605h grania.
widze podzielone odpinie polecacie tą gre czy nie? (jestem nowy w serii)
+Oskar Militowski Zależy, Nie wiem czy lubisz Skradani ale jeśli tak to ta gra jest dla ciebie.
Whitelight jestem otwarty na gry wgl
+Oskar Militowski ja ci polecam MGS 4 bo ma łatwe sterowanie jak ci się nie spodoba to możesz zagrać w 5 ale ta gra jest bardzo podobna gameplay´em do 4
Mr skaf
W ogóle, Gameplay się bardzo różni od 4.
dawno nie grałem w 4 wiec może mi się pomieszać wiec dzięki za powiedzenie mi tego
WSZYSTKIM. #GameOfTheYear
Tak.
seria MGS to najlepsze skradanki ... zaraz po starych Thief'ach ;)
najlepsza skradanka ever
POGRAŁEM TROCHE W TĄ GIERKE I STWIERDZAM TO NUDNE POPIERDOLONE FABULARNIE DZIADOSTWO JEST W MOJEJ OCENIE,TYLKO GRAFA ZAJEBISTA I NIC POZA TYM ogólnie cała ta seria jest nieźle popierdolona tak jak w japońskich główkach
Napisał Ferdek Kiepski.
Przekonamy się dopiero czy miażdży po premierze Hitmana :P
Karton i tak najlepszy XD
Kajobjuti lebsze!!!11
Dla mnie najlepsze skradanki to seria Thief
Nie grałem wcześniej w żadnego MGS, jest to mój pierwszy raz. I powiem tak:
gra ma sporo plusów ale i także minusy.
Plusy zostały przedstawione na filmie - otwarty świat, sztuczna inteligencja, taktyczne podejście do zadań itd itd. ale minusami są właśnie monotonia oraz taka "japońskość".
Gra nie jest dla ludzi którzy kładą nacisk na realizm, męczę się przy tej grze. Ognisty wieloryb zjadający helikopter? scenariusz jak z filmu Boolywood #ironia. I jeszcze to spowolnienie gdy zostaniemy zauważeni, zbyt duże ułatwienie jak dla mnie. No i brak polskiej wersji jezykowej... dialogi są często nierozumiałe, niby znam angielski a często nie mam pojęcia co zrobic czy dokąd pójść.
Dialogi są niezrozumiałe bo jesteś słaby w tym języku. Japonskość ci przeszkadza bo nie rozumiesz dialogów.
Done.
+TheSiriondil Jasne że tak, ale latające wieloryby mają swoje wyjaśnienie. Mi też oczywiście przeszkadzają i osobiście uważam, że to jest przegięcie. Niby był i Vamp, i Pain, i Volgin, i całe MGS4 ale piątka jako całość jest tak mocno realistyczna, że dziwactwa po prostu uderzają. Pierwsza scena z nowym metal gearem jest godna ręki liquida z mgs2 i nic mnie nie obchodzi rudy mantis.
damianopodobny znam na tyle dobrze angielski, by bez problemu radzić sobie w takich produkcjach jak Skyrim , który de facto jest w polskiej wersji językowej, ale jakoś bardziej podchodziła mi wersja angielska
+kamoOsutra To w jakim niby sensie są niezrozumiałe, skoro twój pierwszy raz to możesz tylko nie wiedzieć, jak zakończą się pewne wątki.
W Splinter Cell był poziom zarówno widzialności jak i dźwięku. No i właśnie, jeżeli już, to Splinter Cell od tego pożal się boże MGSa jest sto razy lepszy. Nowy MGS to jakaś porażka. Ani to poważna produkcja, ani komedia, ani skradanka, ani sandbox. Nudne to i głupawe.
Blacklist >>>> Phantom Pain
Phantom Pain to uproszczony Far Cry 3 z perspektywy trzeciej osoby (i settingu z FC2). Poza tym 2/3 gry jest wycięte.
+Sto Karatów ...
Jestem fanem serii Splinter Cell, ale MGS 5 pod kątem skradankowym jest chyba najlepszą grą jaka powstała.
ma jA
Brak manualnych zapisów strasznie ogranicza możliwości eksploracji świata. zawsze to minus dla danej gry. Przecież można zrobić tak, by na wyższych poziomach trudności były tylko checkpointy, a na niższych standard...
TheVergilus i tak większość gier jest tak robiona... Automatyczne zapisy to wielki minus, jedynie ograniczający gracza i utrudniający mu życie. Nawet mogłoby być ograniczenie na ilość, ale możliwość ręcznego zapisu musi być. Czasami człowiek jest zmuszony zapisać, bo np. nagle coś się wydarzyło i trzeba wyłączyć komputer.
TheVergilus A co to ma do zapisów? Dramatyzujesz i kierujesz problem nie w tą stroną co trzeba, waść.
+TheVergilus W Tenchu nawet checkpointów nie miałeś. Jak padłeś to powtarzałeś misję od nowa, przez co myślałeś dwa razy zanim coś zrobiłeś.
TheVergilus wg. mnie to sztuczne wydłużanie gdy, które staje się irytujące...
TheVergilus Tak, bo powtarzając naście razy dany moment w sumie wydłuża czas grania w daną produkcję.
w tytule nie "Czym" tylko "Czy" :v
MGS V miażdzy inne skradanki? Śmiechłem... Uproszczone mechanizmy skradania, do tego zaznaczanie przeciwników i brak miejsca na błędy prób bo możemy sobie w spowolnieniu usypiać każdego gdy ktoś nas prawie wykrył nie czynią tę skradankę najlepszą kiedykolwiek. Nigdy nie zdetronizuje SC: Chaos Theory która ma wyważony i bardziej zaawansowany mechanizm skradania (i co z tego, że w MGS V masz więcej możliwości skoro reszta leży?). To co teraz tworzy się w skradankach woła o pomstę do nieba... Wszystko przez to że skradanki na siłę starają się dotrzeć do nowych odbiorców a dziennikarzom już wszystko jedno bo przyzwyczajono już ich do tych nowoczesnych uproszczeń w grach które podzieliły graczy na dwa obozy :/
Do tego spowolnienie można wyłączyć, skoro uważasz to za takie wielkie uproszczenie. Sam z niego nie korzystam, bo nawet nie mam takiej potrzeby.
Nie wiele to zmienia. Jedna jaskółka wiosny nie czyni.Starsze MGSy są dużo lepszymi skradankami od MGSV który jest stworzony by zadowolić wszystkich. Splinter Cell też zszedł na psy teraz.
Nie muszę. Po gameplayach przed premierą które oglądałem niewiele się zmieniło ;)
>oglądanie gameplayów
>krytykowanie gry
To tak jakbyś oglądał chujowe porno i został gejem.
+
>uproszczone mechanizmy skradania
>w MGS1 strażnik nie zauważy cię nawet jak stoisz i tańczysz Macarenę, bylebyś był więcej niż 10m od niego
Fajna gra ale mgs zjebany
kurwa jest minimapa
+Szymon Kicinski2 (Zennaney) jest tylko trzeba ja wlaczyc podczas przegladania mapy na misji podobno, ale to przeciez jest niepraktyczny, zeby co chwila wlaczac mini mape nie?
Dejected Gem tak zgadzam sieto jest slabe
Szymon Kicinski2 Nie napisalem ze to jest slaby pomysl, lecz sadze ze to wlasnie DOBRY pomysl ze nie ma minimapy. Gralem w SC:Blacklist i powiem szczerze ze z minimapa bylo troche za latwo bo wiadomo gdzie byl kazdy przeciwnik. Zwykly radar.
Krol skradanek MGS5 wiekszego belkotu margetingowego nieslyszalem to jest kolejna dobra gra jak Wiedzmin3 ktorej za pol roku nikt niebedzie pamietal, mistrzem gier STEALTH jest seria Tenchu bo jest oryginalna i posiada idealny klimat sprzyjajacy graniu po cichu , a MGS5 narazie jest to nowosc i wszyscy sa ciekawi tej gry ale czy zapadnie w pamiec jak MGS3 Snake Eather to czas pokaze
+Marcos Immortal Zgadzam się, ale tylko Tenchu tworzone przez Acquire był prawdziwymi skradankami (1,2,4). Innym brakowało klimatu. Nie grałem tylko w Tenchu Z, ale z tego co widziałem to wygląda fajnie.
Wiedźmin 3 będzie pamiętany prawdopodobnie nawet za 20 lat, jak to był pamiętany pierwszy DOOM.
Pożyjemy =zobaczymy , bo technika zapieprza tak że za 20 lat mogą być takie gry że głowa mała
Nie rozumiem fenomenu tej gry, a lubię skradanki.
+TheSiriondil w MGS1 i 2 byli ślepymi idiotami.
+TheSiriondil MGS dział się w dwóch wymiarach więc i dużo łatwiej napisać dobrą sztuczną inteligencję pod taką grę, szczególnie na ograniczonym PS1.
Widzę, że mechanika gry wypada bardzo licho w porównaniu do znakomitego Deus Ex: Human Revolution. Poza tym brak manualnego savu to idiotyzm.
PIERWSZY !!! Ggggg
+Geometry Dash PiotrasGames gratuluje :) może mi też się kiedyś uda.
BlackPaperMoon18 Dzięki :) ;)
Te balony z Peace Walker podnoszace jeepy bardzo realistyczne, przez takie gowno gra traci duzo
+Marcos Immortal Komentarz rodem z przedszkola , jeśli dla ciebie balony podnoszące ciała to DUŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻA WADA to mi ciebie żal kolego , ta seria nigdy nie kładła na realizm i czepiasz się z byle powodu.
Marcos Immortal
1.Błędy ortograficzne:
-jeepy
-podnoszace
-gowno
-duzo
2.Ponadto podałeś bardzo debilny argument ,,podnoszace jeepy bardzo realistyczne, przez takie gowno gra traci duzo" , jak na takiego ,,dorosłego" masz pisownię i argumenty jak 12-latek
To jest wina mojego telefonu coś się w nim zrąbało i jak piszę komentarze na YT pod danym filmem to bez znakòw interpunkcyjnych itp. pomimo że mam ustawiony język polski, ale jak odpowiadam na dany komentarz to już wszystko gra, niewiem o co come on
Marcos Immortal
No ok , jak ktoś pisze na telefonie\klawiatura się komuś trochę popsuła i robi błędy ortograficzne to ok.
Tylko nadal nie rozumiem twojego argumentu o przenoszeniu ciał balonikiem.
Poprostu wolałbym by do ukrywania ciał Snake używał swoich barków niż wymyślnych gadżetów, ja rozumiem że humor prezentowany przez Kojime w serii MGS jest specyficzny i niekażdemu pasuje mi się podobają smaczki jak np. pobyt w celi w ktòrej Snake mògł się przeziębić w Mgs1, genialni bossowie w Mgs3 (the Sorrow, the End), lub przechadzka Metal Gearem w Mgs4 , nawet chowanie się do pudełek, szafek, metalowych beczek, podrzucanie Playboya żołnierzom, bo to są znaki charakterystyczne MGS, ale te "balony to moim zdaniem przesada" zbytnie uproszczenie rozgrywki niemusisz chować ciał, chciałbym aby MGS5 był taki genialny jak MGS3 fabuła rozgrywka, postacie, bossowie, ale po ograniu ok pięciu godzin stwierdzam że bliżej mu do MGS4 połączonego z Peace Walker niż do genialnych MGS1&3, ale element skradankowy jest super pomyślany
Ta gra jest słaba na tak wielu poziomach... zaczynając od pokracznych, mechanicznych, sztucznych animacji poruszania się, a kończąc na wyciąganiu ludzi z ziemi za pomocą... balonikahahahahha :D Potem gościa zbiera huczacy na całą okolicę samolot i nikt tego nie zauważahahhahhaha :D No makabra, powiem xD
Dodam jeszcze, że spiker opowiada o tym, że gra nie ma żadnych wskaźników widzalności, a na ekranie właśnie zaczął migać mu indykator wskazujący kierunek, z którego nas widzą i jak bardzo są już podejrzliwi :D
+wlaba272 Powiem tak - Sztuczne, mechaniczne, pokraczne animacje poruszania się ? Chłopie, coś ty brał ? A jeśli chodzi o system Fulton, to takie coś istnieje. Owszem, jest inne od tego w grze, ale już sam fakt, że podobnych taktyk używa się na wojnie, to trochę zmienia podejście. A poza tym, nie widzą ? Jak puścisz jakieś 30 metrów od niego, to będzie alarm, a jak podczepisz kogoś przytomnego, to już cała baza wie co się święci.
Patrz na ekran, to zobaczysz drewniane animacje. Rozumiem, że reklamy i kampania marketingowa robi ludziom wodę z mózgu, ale dajcie spokój, żeby aż tak? :D
+wlaba272 Chłopie, gram już trzeci miesiąc z rzędu i te twoje ,,drewniane animacje" jakoś nie mają u mnie miejsca. Poza tym, twierdzisz, że kampania reklamowa zrobiła ze mnie debila ?
+Blicz B Dokładnie tak. Tak twierdzę.
To gra Kojimy. Spodziewałeś się mega poważnej technologii?
Niczym kiepska gierka.
A jej fani uważają że bije na głowę wiedźmina
+dominik wiater Bo bije, Trzeba zagrać żeby zobaczyć (Mam już przegrane około 100 Godzin, w Wiedźminie około 120.)
+Whitelight Puknij się w głowę. To dwa różne gatunki. Nie można powiedzieć, że jedna bije drugą, fanbojku.
WezyrGame
"Fanbojku" Nie jestem fanbojem, nie mówię że jest jakoś bardzo lepsza ale jako fan Skradanek i RPG'ów mogę powiedzieć że MGS V jest troszeczkę lepsze pod niektórymi względami od Wiedźmina. Po za tym, w oby dwóch grach mam ponad 100 Godzin i raczej po takim czasie powinienem wiedzieć która gra jest lepsza. (Skończyłem Wiedźmina 3 i jestem już na końcówce MGS V)
Whitelight W czym lepsza? W powtarzających się zadaniach? Dennej narracji? Daj sobie spokój, fanbojku.
Splinter cell lepszy