W zeszłym roku ograłem po raz drugi pierwszego ”Watch Dogs’a” na PC i jak dla mnie wciąż pozostaje znakomitą i bardzo niedocenianą produkcją od UbiSoftu. Z kolei druga część (mimo luzackiego, ziomalskiego klimatu) też mi się podobała i nie przeszkadzała ona mi.
@@latacz6 Co by nie mówić, Legion dalej ma zajebiście klimatyczny otwarty świat i naprawdę dobry gameplay + ciekawy i innowacyjny pomysł grania dosłownie każdym NPC (niezależnie od wykonania). Fabuła była bardzo słaba (choć moim zdaniem miała swoje pojedyncze momenty) i bez wątpienia jest to najsłabsza część z serii, ale według mnie do totalnego crapa mu daleko
@@dominikstasiak4247 Zgadzam się, że ten system rekrutowania nowych postaci do dedsecu jest fajny i nawet można się zżyć z postaciami (szkoda jak umiera jedna z trzech pierwszych wybranych przez nas postaci), ale nie rekompensuje to całej reszty gry. Legion sprawia wrażenie niedorobionego. Jest bardzo wykastrowany w stosunku do dwójki. Brak normalnego zakupu broni, strasznie nudne misje i powtarzalne aktywności poboczne. Nawet całe hakowanie, które miało być elementem rozpoznawczym tej serii jakoś odeszło na dalszy plan. No i ta kiepska fabuła. Szczerze powiedziawszy, najlepszy w tej grze jest prolog, gdzie gramy tym tajnym agentem i tam rzeczywiście jakiś klimat jest obecny, ale potem jest już tylko gorzej.
Watch Dogs to była jedna z najbardziej oczekiwanych przeze mnie gier w historii. Ten wspomniany pierwszy filmik to była absolutna miazga, ale gdy już przyszło do grania to.. wciąż byłem oczarowany. Mimo że grałem na słabym kompie i ledwo średnie detale widziałem. Animacje poruszania się postaci do dziś mi się podobają, mroczny klimat, często dość kontrowersyjne treści poruszane w fabule, bycie takim złodupnym typem który może kontrolować wszystko dookoła, niby hacker ale jak palą przywali to płyta główna zniszczona. Mam dość świeże wrażenia bo raptem miesiąc temu grę ponownie ograłem i skończyłem, na konsoli, i powiem wam że po tych 10 latach uważam że gra jest nawet lepsza niż wtedy myślałem. To oczywiście wina tego jak gdy Ubisoftu się zmieniły przez lata i nawet sama seria Watch Dogs jest dobrym przykładem bo te ziomalskie klimaty z dwójki i jakieś powalone akcje z Legionu mi nie siadły. No i tryb online jest wciąż aktywny a wkradanie się do obcej rozgrywki i śledzenie/hackowanie innych graczy to mega frajda. Polecam dzisiaj dać szansę jeśli ktoś odpuścił lub nigdy nie zagrał.
Wszystkie części mi się podobały. Pierwsza część najbardziej, a Legion najmniej. Udało mi się przez niego przebrnąć dopiero po kilku latach od premiery na dodanym w którymś patchu Resistance Mode przy nim gra nabierała jakiegoś sensu jeśli chodzi o rekrutowanie osób do ruchu oporu ale potrafiła też być bardzo irytująca. Nie mniej jednak osobiści żałuję, że ta marka najprawdopodobniej umarła.
Ja osobiście sie dobrze bawiłem w pierwszym WD. Wyhaczyłem pudełko chyba w biedronce (xD) ileś tam po premierze i nie miałem większego bólu aby grę ukończyć. Ale te pojazdy.......najlepsze było Watch Dogs 2 jak twórcy twierdzili, że to naprawili, a było tak samo tragicznie. Ale ogólnie pierwsze WD miało znacznie lepszy klimat niż dwójka i w pewnym sensie miało w sobie coś ze współczesnego cyberpunka i nie mówię o grze tylko o całym nurcie w kulturze
Ja w Patrz Psy grałem na PS4 i kupiłem je w jakiejś promocji ileśtam czasu po premierze. I bawiłem się bardzo dobrze, może dlatego, że nie miałem żadnych wymagań co do niej albo nie miałem pojedynczych długich sesji a kilka krótszych ale grało się przyjemnie. Miłego dnia
W tym roku ograłem pierwszego WD, brałem się za tą grę kilka razy, pierwszy raz w okolicach premiery i zawsze mnie coś odrzucało. Tym razem było inaczej - stwierdziłem że pobocznych aktywności nie robię, bo dla mnie były one męczące (od czasu do czasu jedynie jakiś gang rozwiązałem) i powiem szczerze, że bardzo spodobał mi się ten tytuł. Klimat, fabuła i proste hakowanie zdecydowanie na duży plus, aż chciało się historię pchnąć dalej. Przebolałem ten model jazdy autem, bo faktycznie tragiczny, ale gra serio dobrze się trzyma jak na 2024r. Po ograniu 1 wskoczyłem od razu w 2 i mimo, że klimatem ta gra jest całkiem inna, fabuła mniej angażująca, to znowu mechanicznie ta gra nadrabiała i równie szybko ją skończyłem co pierwszą część. Za legiona trochę boję się brać, bo słyszałem, że nie jest taki fajny, ale jak będzie na promce, to może kiedyś wyhaczę
Watch dogs 1 i 2 to świetne gry jedynka klimatem a dwójka samym miastem a legion mogło być świetne ale pomysł żeby nie było typowego główne bohatera to był strzał w kolano liczę że kiedyś wrócą z tą serią bo mogli z tego drugiego dobrego tasiemca na miarę Assasina
Dla mnie to gra dzieciństwa,jedna z pierwszych prawdziwych gier w które zagrałem i przeszedłem,na pewno z ponad tysiąc godzin mam w watch dogs,tyle frajdy miałem grając w to,ogromne wrażenie na 9 letniego mnie wywarło watch dogs, graficznie dalej mi się podoba, robiłem każdą aktywność poboczną, wszystko,nic nie nudziło mnie w tej grze,watch dogs 2 ma u mnie podobny status, ogólnie to jestem mega fanem tej serii,licze na to że ubisoft ogarnie się i potem stworzy porządne nowe watch dogs
Fan Toma Clancy'iego i trylogii PoP - z ciezkim sercem patrze na upadek Ubi. Jednak totalnie zlekcewazyli lojalnych i prawdziwych graczy na rzecz zadowalania insta-fake influencerow, ktorzy nigdy nie byli graczami. Do niedawna wysmiewali graczy, Anime, komiksy nazywajac nas i kulture Nerd 'frajerami'. Zweszyli szybki zarobek i zagarneli nasze platformy i technolgie. Ostatnio zmontowalem film 'X360 jako ostatnia, najlepsza generacja' jako time capsule; a nie proroctwo...
Gry to mainstream i na to nic nie poradzisz. A gdy AAA to mainstream mainstreamu. Niemal każdy w coś gra i twoje płaczki tego nie zmienią. Bo skoro sam wymagałeś mega realistycznej grafiki, która jest najbardziej kosztowna z całej produkcji to licz się z tym że taka inwestycja jak gra musi ciąć gdzie indziej. Czyli wywala niesprawdzine mechaniki. Wiesz czemu gry japońskie i gry indie są lepsze od amerykańsko-ubisoftowych tworów? Bo tam stawiają na gameplay. Dosłownie nowa Zelda gdzie w końcu gramy Zeldą powstała dlatego że najpierw stworzyli mechanikę. A że ta nie pasowała do Linka tak dali na pierwszy plan Zeldę. I tak powinno się robić gry. Najpierw mechaniki a potem cała reszta. Dlatego gry Fromsoftware, Nintendo czy indyki są określane mianem "brzydkich". Czyli na ludzki, mających grafikę inną niż fotorealizm. Era ps3 i xboxa 360 to era gier 7/10. Czyli gier nieco bardzier eksperymentalnych w gameplayu i przez to mogących odstraszyć sporo klientów. Coś jeszcze takiego było w erze ps4/xbox one ale obecnie zostało to odrzucone Dlatego sony idzie tą samą drogą co ubisoft. Bo produkcja blockbusterów tak się kończy. Robisz ksera bo oryginał się sprzedał. I ludzie chcą początkowo ksera bo lubią to co znają. Ale do czasu. Bo im się znudzi
Ja uwielbiałem ta grę, a bohatera jeszcze bardziej bo pozwalało mi się wcielić w nowoczesnego mscciela, obrońcę niewinnych, bez zbędnego peleryniarstwa i trykotów. WD było super i takie poczucia jakie dawala mi jedynka, brakowało mi w kolejnych częściach.
Jedna z moich ulubionych gier. Kocham ten klimat, walkę, nawet model jazdy. Wyszła praktycznie nieukończona, lecz wystarczy zainstalować mod Living City i gra jest dużo lepsza, wiele wad znika. Mimo wszystko Watch Dogs to zmarnowany potencjał zwłaszcza jeśli chodzi o historię, temat współczesnej dystopii i nowoczesnych technologii
Nie, nie wygląda. Jedynie nocą podczas deszczu daje radę, za dnia oświetlenie i detale są płaskie niczym blat w kuchni. Ostatnio odpalałem wersję z PS4 na PS5 na monitorze 1440p i… o kurwa, nie wiem co tam się zadziała, ale aliasing i jakieś takie dziwne migotanie jest na tak gigantycznym poziomie, że jest to nie grywalne w tej wersji, nie wspominając już o 30 klatkach. Wersja PC oczywiście nie ma tego problemu, ale do dzisiaj nie została w pełni naprawiona i potrafi od czasu do czasu przyciąć animacje, a nie powinna gdyż gram na RTX 3060. To samo miałem lata temu na GTX 970.
@@patrykoxd Ubisoft ma kłopoty bo było aroganckie wobec graczy którzy kupowali ich gry. Zabranie The Crew, Twierdzenie że gracze powinni się przyzwyczaić do nieposiadania gier... Co do Assassin's Creed Shadow, ciekawe że ludzie mają problem do Yasuke (który faktycznie istniał i którego nawet sami Japończycy przedstawiają jako samuraja) a nie mieli problemu gdy półkrwi indianin Connor w Assassin's Creed III walczył o niepodległość USA.
Gra mimo koszmarnego modelu jazdy oraz okrojonej oprawy graficznej była świetna i miała bardzo dobrą fabułę jednak z jakichś niewiadomych przyczyn nigdy jej nie ukończyłem ale czas nadrobić zaległości 😉
Ale Jak Dla mnie Watch Dogs 1 jest Niedoceniona grą jak Days Gone ,Sleeping Dogs ,przy której się Świetnie Się Bawiłem Grając Ten Tytuł ale ten Model Jazdy Dał Się Przeboleć Ponoć Modderzy Tej Gry Robią takie ciekawe modyfikacje gdzie sprawiają że gra będzie wyglądać jak na targach E3 2012 czyli grafika ,Gameplay ,interfejs czy nawet lepszy model jazdy i one sprawiają że już zmienia grę , a mod o nazwie Living_City sprawił że gra się zmieniła dosłownie że ten otwarty świat w grze Jest Jeszcze Bardziej Otwarty niż wcześniej :)
Jestem w mniejszości, która pokochała tą grę od samej premiery. I mam wielki żal do Ubi, że w dwójce zrezygnowali z mrocznego klimatu na rzeczy pseudo ziomalskich, luzackich, szczeniackich wybryków. Po tym Legiona już nawet nie ruszyłem.
Też miałem takie wrażenia po zobaczeniu trailera drugiej części, ale ostatecznie zagrałem i nie żałuję. Gameplayowo jest o wiele lepiej niż w jedynce, ale trzeba przyznać, że brakuje trochę tego klimatu. Najgorsze, że po udanej według mnie dwójce przyszedł Legion, który tak mnie zanudził, że nie potrafiłem go dokończyć, odstawiając gdzieś w końcowym etapie fabuły.
WD1 to był dramat. Miałka jazda, strzelanie, fabuła. Czyli w zasadzie wszystko co ta gra miała do zaoferowania, bo hackowanie to można rozpatrywać co najwyżej jako opcjonalne QTE. Grafika i symulacja świata też była słaba. Słynne pociągi, wskakiwanie motocyklem na inny pojazd czy słupy napięcia rozpadające się w równo przyciete walce...
Pamiętam jak zagrałem tuż przed premierą dwójki. Fajnie się grało, mimo monotoni po paru godzinach. A nie oczekiwałem za wiele bo nie widziałem pokazów. Co do bohatera to polubiłem go. A sterowanie samochodem było jakie było ale wtedy wydawało mi się że to ja tak słabo steruje😅.
Uszanowanko i mamy najsłynniejszy lub jeden z najsłynniejszych downgrade'ów w historii gier fajnie fajnie. Jedna z moich ulubionych i jedna z dość niedocenionych serii od Ubi moim zdaniem. Chociaż dawno nie grałem a było to łoj bardzo bardzo dawno i pamiętam bardzo mi się podobała jasne trochę do narzekania miałem np. dłużyzny, niektóre powtarzalne ale fajnie misje choćby skradankowe które szybko mi zniknęły i smutno mi było bo bawiłem się w nich wybornie, momentami wrednie frustrująco i rage był, końcówka taka sobie no i momentami nie kończące się pościgi z policją a najbardziej pod koniec. Ale poza tym bardzo miło wspominam Watch Dogs jedynkę. Hakowanie fajnie bardzo choć w porównaniu z dwójką ubogie ale dawało mi frajdę, historia i bohater mimo iż oklepane to i tak miło mi się śledziło, paru drugoplanowych spoko T-Bone, Jordi czy od villanów szczególnie z tych gangów, klimat i Chicago spoko, Wizualnie spoko i nie gniewam się na ten downgrade bo nie wiedziałem, gameplay a szczególnie skradanie zajebiste świetnie się bawiłem no bo strzelanie ogólnie spoko a jeżdżenie autem dla mnie lepsze niż w dwójce szczerze. Świat i znajdźki nie wszystko zebrałem ale nie narzekałem na nie nawet te powtarzalne misje okej powtarzalne ale takie skradankowe czy z konwojami bardzo lubiłem i szkoda że skończyły się tak szybko. No i ogólnie bardzo dobra gra dla mnie chętnie bym wrócił od nowa no i ogólnie tyle. Dwójka miejscami lepsza ale w paru dla mnie ciut gorsza chociaż i tak obie gry dla mnie tak samo dobre. W legion nie grałem. Pozdrawiam
Mi się nawet spoko grało, ale trochę żałuję że kupiłem w preorderze bo wybitna nie była, najbardziej denerwował mnie pościg za takim typem w masce co był tak oskryptowany żeby za szybko nie skończyć
Gdyby Ubi nie reklamowało tego takim super pseudo gameplayem to ta gra byłaby przyjęta ciepło. A co do ciekawych mechanik w grach AAA, to szukajcie ich w grach made in Japan gdzie jeszcze nie zapanowa choroba "grafika musi być fotorealizmem". Bo może i tamte gry nie są tak ładne ale są grami przez wielkie G
Sam kupiłem wszystkie wersje gry (‘99 jestem) ale zajebiście wspominam 20-30 h w pierwsze dni gra skończona w 1 dzień ale jakie emocje przy tym że nie działo dla mnie ostatnia gra od ubi co wyszła
Jest to jedyny WD, którego polubiłem przeszedłem 2x, natomiast od WD2 i WD Legion, odbiłem się kompletnie, dla mnie osobiście strasznie słabe gry, po 2-3 dniach przerwy od grania, nie chciało mi się już do nich wracać.
Pierwsza część bardzo mi się podobała, bo była mroczna, ponura, dramatyczna, brudna, szara i ciemna, podobnie jak GTA IV, a ja uwielbiam taki klimat w grach. Fabuła jest świetna, a dodatek jeszcze lepszy. Druga część moim zdaniem jest o wiele gorsza. Cały ten motyw social mediów, robienia relacji i zdjęć, wrzucania ich na swój profil i zbierania lajków i followersów jest bezsensowny i niepotrzebny, bo przez to gra jest za bardzo "współczesna". Fabuła jest długa, nudna, monotonna i powtarzalna. Do tego tragiczna optymalizacja, gdzie gra ledwo wyciąga 60 klatek i to na niskich detalach, co jest śmieszne. Przeszedłem ją raz, żeby poznać fabułę i już raczej do niej nie wrócę. W Legion jeszcze nie grałem, więc nie będę się wypowiadał o tej części.
W zeszłym roku ograłem po raz drugi pierwszego ”Watch Dogs’a” na PC i jak dla mnie wciąż pozostaje znakomitą i bardzo niedocenianą produkcją od UbiSoftu. Z kolei druga część (mimo luzackiego, ziomalskiego klimatu) też mi się podobała i nie przeszkadzała ona mi.
Szkoda, że potem nastąpił legion...
@@latacz6 Co by nie mówić, Legion dalej ma zajebiście klimatyczny otwarty świat i naprawdę dobry gameplay + ciekawy i innowacyjny pomysł grania dosłownie każdym NPC (niezależnie od wykonania). Fabuła była bardzo słaba (choć moim zdaniem miała swoje pojedyncze momenty) i bez wątpienia jest to najsłabsza część z serii, ale według mnie do totalnego crapa mu daleko
W dwójce to nawet platynke na PS nabiłem, nie było trudno😉
@@dominikstasiak4247 Zgadzam się, że ten system rekrutowania nowych postaci do dedsecu jest fajny i nawet można się zżyć z postaciami (szkoda jak umiera jedna z trzech pierwszych wybranych przez nas postaci), ale nie rekompensuje to całej reszty gry. Legion sprawia wrażenie niedorobionego. Jest bardzo wykastrowany w stosunku do dwójki. Brak normalnego zakupu broni, strasznie nudne misje i powtarzalne aktywności poboczne. Nawet całe hakowanie, które miało być elementem rozpoznawczym tej serii jakoś odeszło na dalszy plan. No i ta kiepska fabuła. Szczerze powiedziawszy, najlepszy w tej grze jest prolog, gdzie gramy tym tajnym agentem i tam rzeczywiście jakiś klimat jest obecny, ale potem jest już tylko gorzej.
Dawniej : Nie robić preorderów na gry Ubisoft. Dziś: W ogóle nie zamawiać gier Ubisoft.
No cóż, z własnych klientów zrobić sobie wrogów to nie jest dobry pomysł.
@@adamdowgiert Ale to inwestorzy z Black Rock nam kazali! Kazali nam nawracać ludzi na lewacką ideologię itd.
@@stevemuzak8526Co jest złego w Lewicy?
@@czowiekkorkociag1742 Wszystko. To zbrodnicza organizacja. Lewica doprowadza świat do upadku.
@@czowiekkorkociag1742Zastanówmy się...hmmm. Prawie wszystko
Kupiłem miesiąc temu na promce, odpaliłem tydzień temu i JEZU JAKI TA GRA MA KLIMAT!
Watch Dogs to była jedna z najbardziej oczekiwanych przeze mnie gier w historii. Ten wspomniany pierwszy filmik to była absolutna miazga, ale gdy już przyszło do grania to.. wciąż byłem oczarowany. Mimo że grałem na słabym kompie i ledwo średnie detale widziałem. Animacje poruszania się postaci do dziś mi się podobają, mroczny klimat, często dość kontrowersyjne treści poruszane w fabule, bycie takim złodupnym typem który może kontrolować wszystko dookoła, niby hacker ale jak palą przywali to płyta główna zniszczona.
Mam dość świeże wrażenia bo raptem miesiąc temu grę ponownie ograłem i skończyłem, na konsoli, i powiem wam że po tych 10 latach uważam że gra jest nawet lepsza niż wtedy myślałem. To oczywiście wina tego jak gdy Ubisoftu się zmieniły przez lata i nawet sama seria Watch Dogs jest dobrym przykładem bo te ziomalskie klimaty z dwójki i jakieś powalone akcje z Legionu mi nie siadły. No i tryb online jest wciąż aktywny a wkradanie się do obcej rozgrywki i śledzenie/hackowanie innych graczy to mega frajda. Polecam dzisiaj dać szansę jeśli ktoś odpuścił lub nigdy nie zagrał.
Pamiętam, że na PC dało się "odblokować" poziom grafiki z tego pokazu z 2012 roku, ale potem jakoś to zablokowali.
Wszystkie części mi się podobały. Pierwsza część najbardziej, a Legion najmniej. Udało mi się przez niego przebrnąć dopiero po kilku latach od premiery na dodanym w którymś patchu Resistance Mode przy nim gra nabierała jakiegoś sensu jeśli chodzi o rekrutowanie osób do ruchu oporu ale potrafiła też być bardzo irytująca. Nie mniej jednak osobiści żałuję, że ta marka najprawdopodobniej umarła.
Ja osobiście sie dobrze bawiłem w pierwszym WD. Wyhaczyłem pudełko chyba w biedronce (xD) ileś tam po premierze i nie miałem większego bólu aby grę ukończyć. Ale te pojazdy.......najlepsze było Watch Dogs 2 jak twórcy twierdzili, że to naprawili, a było tak samo tragicznie. Ale ogólnie pierwsze WD miało znacznie lepszy klimat niż dwójka i w pewnym sensie miało w sobie coś ze współczesnego cyberpunka i nie mówię o grze tylko o całym nurcie w kulturze
Watch dogs byla moja pierwsza gra na ps4. Mega mi pasował ten mroczny klimat. Dobrze wspominam ta grę. W nastepnych czesciach juz sie nie odnalazłem
Ja w Patrz Psy grałem na PS4 i kupiłem je w jakiejś promocji ileśtam czasu po premierze. I bawiłem się bardzo dobrze, może dlatego, że nie miałem żadnych wymagań co do niej albo nie miałem pojedynczych długich sesji a kilka krótszych ale grało się przyjemnie.
Miłego dnia
W tym roku ograłem pierwszego WD, brałem się za tą grę kilka razy, pierwszy raz w okolicach premiery i zawsze mnie coś odrzucało. Tym razem było inaczej - stwierdziłem że pobocznych aktywności nie robię, bo dla mnie były one męczące (od czasu do czasu jedynie jakiś gang rozwiązałem) i powiem szczerze, że bardzo spodobał mi się ten tytuł. Klimat, fabuła i proste hakowanie zdecydowanie na duży plus, aż chciało się historię pchnąć dalej. Przebolałem ten model jazdy autem, bo faktycznie tragiczny, ale gra serio dobrze się trzyma jak na 2024r. Po ograniu 1 wskoczyłem od razu w 2 i mimo, że klimatem ta gra jest całkiem inna, fabuła mniej angażująca, to znowu mechanicznie ta gra nadrabiała i równie szybko ją skończyłem co pierwszą część. Za legiona trochę boję się brać, bo słyszałem, że nie jest taki fajny, ale jak będzie na promce, to może kiedyś wyhaczę
mam podobnie jak ty tez mnie ta gra odrzcuila swoja generycznoscia, uwazasz ze warto zrushowac fabule i ominac sidecontent?
dlaczego mam wrażenie że watch dogs ma więcej detali niż cyberpunk 2077 ?
Namówiłeś, kolejną grą do przejścia będzie ten tytuł.
Kuba , za każdym razem gdy cię widzę, przypominasz mi fajną postać z serialu ,,Demony Da Vinci " Riario😁
Bardzo niedoceniana gra oraz główny protagonista
Watch dogs 1 i 2 to świetne gry jedynka klimatem a dwójka samym miastem a legion mogło być świetne ale pomysł żeby nie było typowego główne bohatera to był strzał w kolano liczę że kiedyś wrócą z tą serią bo mogli z tego drugiego dobrego tasiemca na miarę Assasina
Dla mnie to gra dzieciństwa,jedna z pierwszych prawdziwych gier w które zagrałem i przeszedłem,na pewno z ponad tysiąc godzin mam w watch dogs,tyle frajdy miałem grając w to,ogromne wrażenie na 9 letniego mnie wywarło watch dogs, graficznie dalej mi się podoba, robiłem każdą aktywność poboczną, wszystko,nic nie nudziło mnie w tej grze,watch dogs 2 ma u mnie podobny status, ogólnie to jestem mega fanem tej serii,licze na to że ubisoft ogarnie się i potem stworzy porządne nowe watch dogs
Hackowanie z Watchdogs jest w Cyberpunku 2077
Może nie jest to 1:1, ale grając pierwszy raz w Cybera i odpalając hackowanie było czuć, że CDPR inspirowało się tym, co wprowadził Ubi do Watch Dogs
Fan Toma Clancy'iego i trylogii PoP - z ciezkim sercem patrze na upadek Ubi. Jednak totalnie zlekcewazyli lojalnych i prawdziwych graczy na rzecz zadowalania insta-fake influencerow, ktorzy nigdy nie byli graczami. Do niedawna wysmiewali graczy, Anime, komiksy nazywajac nas i kulture Nerd 'frajerami'. Zweszyli szybki zarobek i zagarneli nasze platformy i technolgie. Ostatnio zmontowalem film 'X360 jako ostatnia, najlepsza generacja' jako time capsule; a nie proroctwo...
Gry to mainstream i na to nic nie poradzisz. A gdy AAA to mainstream mainstreamu. Niemal każdy w coś gra i twoje płaczki tego nie zmienią. Bo skoro sam wymagałeś mega realistycznej grafiki, która jest najbardziej kosztowna z całej produkcji to licz się z tym że taka inwestycja jak gra musi ciąć gdzie indziej. Czyli wywala niesprawdzine mechaniki.
Wiesz czemu gry japońskie i gry indie są lepsze od amerykańsko-ubisoftowych tworów? Bo tam stawiają na gameplay. Dosłownie nowa Zelda gdzie w końcu gramy Zeldą powstała dlatego że najpierw stworzyli mechanikę. A że ta nie pasowała do Linka tak dali na pierwszy plan Zeldę. I tak powinno się robić gry. Najpierw mechaniki a potem cała reszta. Dlatego gry Fromsoftware, Nintendo czy indyki są określane mianem "brzydkich". Czyli na ludzki, mających grafikę inną niż fotorealizm.
Era ps3 i xboxa 360 to era gier 7/10. Czyli gier nieco bardzier eksperymentalnych w gameplayu i przez to mogących odstraszyć sporo klientów. Coś jeszcze takiego było w erze ps4/xbox one ale obecnie zostało to odrzucone
Dlatego sony idzie tą samą drogą co ubisoft. Bo produkcja blockbusterów tak się kończy. Robisz ksera bo oryginał się sprzedał. I ludzie chcą początkowo ksera bo lubią to co znają. Ale do czasu. Bo im się znudzi
Algorytmy generujące NPC też potrafiły mieć "poczucie humoru". Np. spawnując postać mającą HIV i będącą... honorowym dawcą krwi.
skoro dało się prostym modem zmieniającym ustawienia graficzne odblokować grafikę jak na pokazach , to dlaczego zostało to usunięte z gry?
Ja uwielbiałem ta grę, a bohatera jeszcze bardziej bo pozwalało mi się wcielić w nowoczesnego mscciela, obrońcę niewinnych, bez zbędnego peleryniarstwa i trykotów. WD było super i takie poczucia jakie dawala mi jedynka, brakowało mi w kolejnych częściach.
Jedna z moich ulubionych gier. Kocham ten klimat, walkę, nawet model jazdy. Wyszła praktycznie nieukończona, lecz wystarczy zainstalować mod Living City i gra jest dużo lepsza, wiele wad znika. Mimo wszystko Watch Dogs to zmarnowany potencjał zwłaszcza jeśli chodzi o historię, temat współczesnej dystopii i nowoczesnych technologii
Gra wyjątkowa, wygląda pięknie nadal teraz
Nie, nie wygląda. Jedynie nocą podczas deszczu daje radę, za dnia oświetlenie i detale są płaskie niczym blat w kuchni. Ostatnio odpalałem wersję z PS4 na PS5 na monitorze 1440p i… o kurwa, nie wiem co tam się zadziała, ale aliasing i jakieś takie dziwne migotanie jest na tak gigantycznym poziomie, że jest to nie grywalne w tej wersji, nie wspominając już o 30 klatkach. Wersja PC oczywiście nie ma tego problemu, ale do dzisiaj nie została w pełni naprawiona i potrafi od czasu do czasu przyciąć animacje, a nie powinna gdyż gram na RTX 3060. To samo miałem lata temu na GTX 970.
powinno być "Jak jedna gra zabiła Ubisoft, Assassin's Creed Shadows"
Tak się kończy branie kasy od Black Rock.
Będzie;) ale na razie kaska się zgadza ;*
Jakim cudem Shadow zabiło Ubisoft?
Ubisoft upadło przez wiele durnych decyzji ta jedna gra jest jedynie wiśnia na torcie
@@patrykoxd Ubisoft ma kłopoty bo było aroganckie wobec graczy którzy kupowali ich gry. Zabranie The Crew, Twierdzenie że gracze powinni się przyzwyczaić do nieposiadania gier... Co do Assassin's Creed Shadow, ciekawe że ludzie mają problem do Yasuke (który faktycznie istniał i którego nawet sami Japończycy przedstawiają jako samuraja) a nie mieli problemu gdy półkrwi indianin Connor w Assassin's Creed III walczył o niepodległość USA.
Hejka tvgry życzę miłego tygodnia 🙂
Gra mimo koszmarnego modelu jazdy oraz okrojonej oprawy graficznej była świetna i miała bardzo dobrą fabułę jednak z jakichś niewiadomych przyczyn nigdy jej nie ukończyłem ale czas nadrobić zaległości 😉
pamiętam jak kupiłem tę grę chyba miesiąc po premierze i strasznie mi się podobała i nie rozumiałem ludzi co ją tak bardzo krytykowali
Ale Jak Dla mnie Watch Dogs 1 jest Niedoceniona grą jak Days Gone ,Sleeping Dogs ,przy której się Świetnie Się Bawiłem Grając Ten Tytuł ale ten Model Jazdy Dał Się Przeboleć Ponoć Modderzy Tej Gry Robią takie ciekawe modyfikacje gdzie sprawiają że gra będzie wyglądać jak na targach E3 2012 czyli grafika ,Gameplay ,interfejs czy nawet lepszy model jazdy i one sprawiają że już zmienia grę , a mod o nazwie Living_City sprawił że gra się zmieniła dosłownie że ten otwarty świat w grze Jest Jeszcze Bardziej Otwarty niż wcześniej :)
Jestem w mniejszości, która pokochała tą grę od samej premiery. I mam wielki żal do Ubi, że w dwójce zrezygnowali z mrocznego klimatu na rzeczy pseudo ziomalskich, luzackich, szczeniackich wybryków. Po tym Legiona już nawet nie ruszyłem.
Też miałem takie wrażenia po zobaczeniu trailera drugiej części, ale ostatecznie zagrałem i nie żałuję. Gameplayowo jest o wiele lepiej niż w jedynce, ale trzeba przyznać, że brakuje trochę tego klimatu. Najgorsze, że po udanej według mnie dwójce przyszedł Legion, który tak mnie zanudził, że nie potrafiłem go dokończyć, odstawiając gdzieś w końcowym etapie fabuły.
Szczerze mówiąc to mimo tych minusów i tego gdzie poszła seria to jestem mega fanem
konsolowo , konsolowo zabieram sie do oglądania
Jest mod który całkowicie przywraca stan gry z e3 i dodaje dużo więcej
Downgrade'y i Przedpremierowe materiały promocyjne no i Quaz ze swoim ,,Watch Dogs uczy"
WD1 to był dramat. Miałka jazda, strzelanie, fabuła. Czyli w zasadzie wszystko co ta gra miała do zaoferowania, bo hackowanie to można rozpatrywać co najwyżej jako opcjonalne QTE. Grafika i symulacja świata też była słaba. Słynne pociągi, wskakiwanie motocyklem na inny pojazd czy słupy napięcia rozpadające się w równo przyciete walce...
Pamiętam jak zagrałem tuż przed premierą dwójki. Fajnie się grało, mimo monotoni po paru godzinach. A nie oczekiwałem za wiele bo nie widziałem pokazów. Co do bohatera to polubiłem go. A sterowanie samochodem było jakie było ale wtedy wydawało mi się że to ja tak słabo steruje😅.
Ja się bawiłem świetnie ogrywając Watch Dogs a Aidena uwielbiam.
Jak sie zorientowalem ze model jazdy samochodow w tym to łodzie na lądzie to wszystko nabralo sensu.
Uszanowanko i mamy najsłynniejszy lub jeden z najsłynniejszych downgrade'ów w historii gier fajnie fajnie.
Jedna z moich ulubionych i jedna z dość niedocenionych serii od Ubi moim zdaniem. Chociaż dawno nie grałem a było to łoj bardzo bardzo dawno i pamiętam bardzo mi się podobała jasne trochę do narzekania miałem np. dłużyzny, niektóre powtarzalne ale fajnie misje choćby skradankowe które szybko mi zniknęły i smutno mi było bo bawiłem się w nich wybornie, momentami wrednie frustrująco i rage był, końcówka taka sobie no i momentami nie kończące się pościgi z policją a najbardziej pod koniec.
Ale poza tym bardzo miło wspominam Watch Dogs jedynkę. Hakowanie fajnie bardzo choć w porównaniu z dwójką ubogie ale dawało mi frajdę, historia i bohater mimo iż oklepane to i tak miło mi się śledziło, paru drugoplanowych spoko T-Bone, Jordi czy od villanów szczególnie z tych gangów, klimat i Chicago spoko, Wizualnie spoko i nie gniewam się na ten downgrade bo nie wiedziałem, gameplay a szczególnie skradanie zajebiste świetnie się bawiłem no bo strzelanie ogólnie spoko a jeżdżenie autem dla mnie lepsze niż w dwójce szczerze. Świat i znajdźki nie wszystko zebrałem ale nie narzekałem na nie nawet te powtarzalne misje okej powtarzalne ale takie skradankowe czy z konwojami bardzo lubiłem i szkoda że skończyły się tak szybko.
No i ogólnie bardzo dobra gra dla mnie chętnie bym wrócił od nowa no i ogólnie tyle. Dwójka miejscami lepsza ale w paru dla mnie ciut gorsza chociaż i tak obie gry dla mnie tak samo dobre. W legion nie grałem.
Pozdrawiam
Jakich downgrade'ów?
@@Kar0lina-d5u Graficznych chociażby. Porównaj sobie Watch Dogs z e3 2012 z finalną grą
@@PrimalElf nie mam finalnej gry, więc nie porównam. 😅
@@Kar0lina-d5u To z YT możesz jakby co
W sumie szkoda że ta marka prawdopodobnie upadła bo mimo wszystko ma nadal potencjał.
Teraz tak myślę jak fajne mogłoby być przy takim hackowanie tłumu użycie Chatu GPT do generowania treści, person, wiadomości, wszelkich pierdół.
Mi się nawet spoko grało, ale trochę żałuję że kupiłem w preorderze bo wybitna nie była, najbardziej denerwował mnie pościg za takim typem w masce co był tak oskryptowany żeby za szybko nie skończyć
Widzę nowy trend waszych filmików. Ponowne przeżywanie dram sprzed 10 lat. :D
Ubi jak zawsze TOP
Ze przehajpowana jest seria Watch Dogs to oczywiste. Podobnie jest z ostatnimi częściami Asasynow. Ktos potrzebuje tylu lat do takich rozkmin?
Gdyby Ubi nie reklamowało tego takim super pseudo gameplayem to ta gra byłaby przyjęta ciepło.
A co do ciekawych mechanik w grach AAA, to szukajcie ich w grach made in Japan gdzie jeszcze nie zapanowa choroba "grafika musi być fotorealizmem". Bo może i tamte gry nie są tak ładne ale są grami przez wielkie G
2:40 Pierwotna brzoskwinia? 🍑😂
po czasie niedoceniona giera imo
Też tak uważam a nawet lepsze niż tegoroczne projekty od Ubi
Watch dogs 3 polecam gra Mroczna poruszająca ciężkie tematy no i można przejść całą grę Polakami 😅😂
w koncu kontkretny i interesujacy material brawo
Oszustwo mega ale i tak gra była przednia. Klimat i fabuła spoko. Grało się
Dewej jakiś materiał z Deus ex mankind divided
Co to za AI komentarze? xD
Quruq tun 09
BoobieSoft
Sam kupiłem wszystkie wersje gry (‘99 jestem) ale zajebiście wspominam 20-30 h w pierwsze dni gra skończona w 1 dzień ale jakie emocje przy tym że nie działo dla mnie ostatnia gra od ubi co wyszła
Ba miałem wagary w szkole by kolekcjonerkę kupić na premierę
Grałam pierwszy raz w zeszłym roku. Chciałam się dowiedzieć, co graczy tak rozczarowało. Ale ten film nadal nie podaje konkretów.
pierwszy hehe
Nie
Pierwszy
Jest to jedyny WD, którego polubiłem przeszedłem 2x, natomiast od WD2 i WD Legion, odbiłem się kompletnie, dla mnie osobiście strasznie słabe gry, po 2-3 dniach przerwy od grania, nie chciało mi się już do nich wracać.
Pierwsza część bardzo mi się podobała, bo była mroczna, ponura, dramatyczna, brudna, szara i ciemna, podobnie jak GTA IV, a ja uwielbiam taki klimat w grach. Fabuła jest świetna, a dodatek jeszcze lepszy. Druga część moim zdaniem jest o wiele gorsza. Cały ten motyw social mediów, robienia relacji i zdjęć, wrzucania ich na swój profil i zbierania lajków i followersów jest bezsensowny i niepotrzebny, bo przez to gra jest za bardzo "współczesna". Fabuła jest długa, nudna, monotonna i powtarzalna. Do tego tragiczna optymalizacja, gdzie gra ledwo wyciąga 60 klatek i to na niskich detalach, co jest śmieszne. Przeszedłem ją raz, żeby poznać fabułę i już raczej do niej nie wrócę. W Legion jeszcze nie grałem, więc nie będę się wypowiadał o tej części.
To jest gra nie rzeczywistość, czego wy oczekujecie chcecie 😂😂
Pierwszy