Mam kota z VIF, wzięłam go ze świadomością tej choroby, prócz tego miał rozległy świerzb uszu i tasiemca. Wyprowadzilam jego zdrowie i teraz to ja jestem jego przytulanką, kocham go całym sercem. Wczesniej miałam adoptowaną kotkę, chorą na nerki która nigdy nie korzystała z kuwety i mocz bidulki sprzątałam wszędzie przez 8 lat, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, by ją oddać. Mimo regularnego leczenia, odeszła w moich ramionach. Posiadanie zwierzęcia, to świadomość jakie są, czego potrzebują a najbardziej to, co musimy mu zapewnić .
jednak szkoda, że jest tylko jeden, całkowicie zależny towarzysko od opiekunki. Dla kota MUSI być drugi kot, człowiek nim nigdy nie będzie. Co by było, gdybyś ty żyła w świecie kotów, nie mając W OGOLE kontaktów ze swoim gatunkiem, czyli innym człowiekiem? Najlepiej jest mieć 3 koty - kłopot niewiele większy (wiem z autopsji) a jest dużo większą możliwość interakcji, tworzenia frontów, podgrupek itd
Kornelio, to wyniki z kontekstu. Jeśli masz co najmniej dwa, to świetnie. Jeśli trzy - znacznie lepiej! (wiem z autopsji. Pamiętam te szalone galopy wzdłuż całego mieszkania o 5 rano.. One naprawdę tupią!)
Mam trzy KOCHANE zwierzaki przgarniętą 8 letnią kotkę, 2 letniego kocurka uratowanego , z pod kół auta i psa ze schroniska którego mam 5 lat .... Zwierzęta to Najwspanialsze Istoty na świecie.... ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Właśnie sporo ludzi, ktorzy przychodzą pierwszy raz, dziwią się, że u mnie w domu nie czuć kota. Tak jakby spodziewali się jakiegoś smrodu. Trzeba dbać o kuwetę, opróżniac i myć regularnie, wtedy nie ma żadnych zapachów.
Ludzie też gubią włosy, pies bardziej smierdzi, pies też wywołuje alergie, psy często są bardziej hałaśliwe jak kot. Kota można samego zostawić samego i nie będzie wył jak pies. Mając jakiekolwiek zwierzątko w domu to są wady i zalety niestety taka jest prawda ale bez nich życie byłoby smutne i nudne. Pozdrawiam
Witaj. Psy nie śmierdzą!! Chyba że są zaniedbane !! Kuweta dla kota to dopiero zapach!! Uwielbiam wszystkie zwierzęta! Mam kota i psy, akceptuje je że swoimi wadami! My ludzie też mamy różne zapachy i jesteśmy różni!!
@@annalenart9438Niestety ale psy trochę jednak śmierdzą, nawet te najbardziej zadbane, zwłaszcza jak wrócą z deszczu. Zapach mokrego psa jest okropny. Są rasy psów, które mają intensywniejszy zapach i są takie, których prawie nie czuć. Owszem, zadbany pies będzie mniej śmierdział ale jednak koty wygrywają pod tym względem z psami. Koty w zasadzie pachną przyjemnie, bez względu na rasę.
Moje koty sie przestawily i w nocy śpią. Zapach moze byc z kuwety nieposprzatanej a nie od zdrowego kota. Moga tez zostac same a pies nie . Mam 3 koty i nie mam z nimi kłopotów. Pozdrawiam kociarzy 🙀 ❤
@@annakinga5282 najgorzej jak się ma dom tymczasowy dla tych diabłów . One wtedy jak gwiazdy betlejemskie albo raczej fajerwerki przelatują przez chatę i sieją spustoszenie . Ale mi na głowę padło i nie umiem już z tym walczyc
Jedynym rzeczywistym problemem poruszonym w filmie są uczulenia. W pozostałych punktach po prostu trzeba pamiętać że mamy do czynienia z żywą istotą, która należy traktować z miłością i szacunkiem.
NIEMA WAD POSIADANIA KOTA. Zapach jaszcurek ,szynszyli to to dopiero wali. Moje koty są zsynchronirowane z zegarkiem i miałczą o 6:30 rano zawsze.Papu i milość aż do wyjścia do pracy o 7:30.
Mam trzy koty i codziennie sprzątam kuwetę, są wysterylizowane i nie śmierdzą, latem pachną ziołami jak gonią myszy na łąkach, są piękne i dają dużo ciepła.❤🥰
Chciałam tylko dodać jedynie, że kot jako taki nie ma żadnego zapachu, i utrzymując czystość kuwety i misek w należytym porządku w ogóle nie będzie czuć w domu, że jest kot. Inna sprawa jest z psami, bo mają na całym ciele rozmieszczone gruczoły apokrynowe i dlatego w domu zawsze czuć psem, choćby był on nie wiem jak często kąpany. To tak jakby w domu chodził jakiś domownik-śmierdziel, który nie lubi się myć i czuć jego pachy i skarpety na odległość 😁😅
Nie prawda. Kazdy kot ma swoj wlasny zapach. Ocierajac sie zostawiaja go na meblech i swoim czlowieku. Ten zapach nie jest silnu, ale osoba ondosc czulym węchu potrafi rozpoznac kota po zapachu. Ja mam obecnie 4 koty mialam 5 i kazdego rozpoznaję po zapachu. Również po dotyku futerka a z daleka po głosie .
@@kasiagruchacz9367 No zgadza się, że każdy kot ma swój unikalny kod zapachowy... tylko, że dla ludzi jest on NIEWYCZUWALNY. Tylko pogratulować, skoro ma Pani taki genialny węch, że wyczuje Pani kocie feromony 😉 Zgodzę się, że po dotyku futerka można rozpoznać osobnika i po jego sposobie miauczenia również, jak najbardziej 🙂
Uwaga i towarzystwo to zaleta. Prawie wszystko razem robimy. Sierść nie problem. Kurz ze żwirku to problem. Nie ma zapachu. Sierść ładnie pachnie. Alergia przechodzi. W nocy śpią. Jedyną wadą jest to, że nie mogę podróżować swobodnie. Jeden kot często jedzie ze mną ale przy trzech kotach już nie tak swobodnie. Jeśli się nudzą to zmieniamy rutynę i jedziemy do lasu, że powspinac się na drzewa.
Alergia alergii nie równa. Na szczescie faktycznie większosc ludzi z alergia jest w stanie funkcjonowac z kotami. Ale jakies 5-10% alergików reaguje coraz gwaltowniej. Osobiscie znam 3 osoby gdzie alergia byla tak silna ze stanowi to zagrozenie dla ich zdrowia. 2 to malukie dzieko ktorego alergia nasilila sie na tyle ze bladlo i traciło oddech, w wieju 3 la mino ze kot był przed urodzeniem dziecka. Druga to moj bratanek. U nieg dluzsze przebywanie z kotem mimo silnych leków moze wywołac wstrząs anafikaktyczny. 3 to znajoma, ktora przygarnęla kotka ale musiała mu znaleźć inny dom bo strasznie puchła nawet gdygo dotykała przez rękawiczki gumowe. Ale to skrajne przypadki. Inne osiby ktore znam to kichają, mają katar ( np ja) i ew zaczerwienione oczy. pomagają leki przeciwhistaminowe.
Same bzdury,mam koty od lat w domu I na podworku,nigdy nie zapomne tych oczkow wpatrzonych we mnie jak budze sie rano takiej milosci nigdy nie zauwazylam u ludzi ani innych zwierzat,ludzie! Not to samo zdrowie fizyczne I psychiczne Kocham wszystkie zwierzeta ale tylko kot jest DLA Nas calym dobrodziejstwem,nie ma zadnych problemow z posiadania Kota,wystarczy tylko o niego dbac!!!!!!!😻😻😻
Moja sąsiadka miała kota i wszystko było w porządku.Do popołudnia siedział w domu Jak pani przychodziła z pracy,Na blat rozpakowała przyniesione zakupyOn wskoczył i skontrolował.i Ja zapukałam.Sąsiadka mi otworzyła ,weszłam zapytałam i nie mogła mi odpowiedzieć bo kot łapką ją nakierowywał ją żeby na niego patrzyła On był w tej chwili najważniejszy
Mam alergię na kota(dużą). Zabieram mojego "działkowca" na każdą zimę do domu. Na początku, przez około 1-3 tyg jest ciężko, ale później organizm się przyzwyczaja jeśli po kontakcie z kotem myje się ręce i nie dotyka się nimi do twarzy, oczu itd. Trzeba wietrzyć tak często jak się tylko da. Nie głaskać go po tym jak się myje. Kichanie będzie tak czy siak, ale da się wytrzymać ;)
U mnie od dramatycznej alergii każdego roku jakby słabsza. Może kot działa jak odczulanie? Lekarz pocieszył mnie że ci co walczą z alergią rzadko mają raka. 😂Tym się pocieszam. 😊
Jestem alergikiem, mam 4 koty i da się żyć. Alergia nie jest problemem. Uczula tylko podszerstek, trzeba szczotkować i tyle. Pozdrawiam kochających braci mniejszych.
Hm, jak sie da zyc to nie jest alergia duza. Ani dramatyczna. Dramatyczna to jest taka gdzie po kazdymnkontakcie puchniensie i dusi az do utraty przytomnosci albo laduje na sorze poanafilaksji. To zadkie przypadki ale niestey i takie są.
@@kasiagruchacz9367 właśnie taką mam. Bez silnych leków uduszę sie... ale to się zmienia w czasie. Raz dramatycznie, a raz w miarę lekko. Pewnie jest ileś zmiennych, które kształtują moją odporność.
Zapach kota ... moje pachną mięciutkim futerkiem, przytulaniem i miłością :) Kot śmierdzi tylko wtedy gdy ma właściciela brudasa. I to najczęściej nie kot, a raczej kuweta, resztki jedzenia itp. Brrr :D
Moja kotka kiedy ktoś przyjdzie,a żyjemy sobie we dwie ma totalnie w nosie inne osoby.Leży w sypialni i wychodzi kiedy gość nas opuści.Kiedy jestem w łazience i nie przymknę drzwi z chęcią robi to za mnie.Uczy mnie kultury 🤣Śmieszne to,bo z impetem rypnie i odchodzi.To cudowne stworzenie.
Bardzo trudno zarazić się toxoplazmozą bezpośrednio od kota. Możliwe jest zarażenie jedynie w aktywnej fazie choroby. Po pierwsze: wystarczy oddać koci urobek na badanie i zakażonego kota przeleczyć. Po drugie oocysty w kale aktywizują się po dwóch dobach, a kuwety sprząta się znacznie częściej. O konieczności mycia rąk nawet nie wspominam. Natomiast realnym źródłem zakażenia toxoplazmozą są niedomyte warzywa i surowe mięso.
Moje koty w nocy śpią. Mam ich 4 a było 5. Zawsze którys chce sie bawić i przytulać. Nic mi nie niszczą, i nie hałasują. Sa ciekawskie ale jak mówie idź sobie to sobie idą. Moje życie nie jest rutynowe i koty całkiem dobrze sobie z tym radzą. Na choroby zaś są szczepienia. Z alergiami nie dyskutuję. Dla mnie jedyny duskomfort to koniecznosc pamietania by chowac jedzenie ( szczegolnienwędliny i masło) nie otwierac okien ktore niebsa zabezpieczone, i uwazac zeby kot nie zwiał nikomu pod nogami jak wchodzibwiecej ludzi na raz do domu. Oraz kwestia wyjazdów i zapewnienia opieki wtedy.
1. W moim przypadku to najczęściej ja zabiegam o uwagę mojej kotki, bo ona nie zawsze chce okazywać mi swoją uwagę 2. Sierść kota aż tak mi nie przeszkadza, bo mam jeszcze psa, który zostawia znacznie więcej sierści, ale wolę być cała w sierści, niż być smutna i samotna. 3. Zapachy cóż nie są zbyt przyjemne. Szczególnie gdy kot zrobi świeżo kupę, lub czasem się ssika np. na łóżku. Rzadko ale zdarza się. Choć z zapachem można sobie poradzić stosując absorbery zapachów i regularnie sprzątając kuwetę. 4.Niezależność nie jest zbytnim problemem. Jak kot coś robi nie tak, daje do zrozumienia że mi się nie podoba. Przeganiając kota odpowiednim tonem głosu. I jest ok. 5. Moja kotka na szczęście daje pospać w nocy. Trochę wieczorem sobie pobiega ale nie szaleje po nocy. Także w przypadku mojego zwierzaka nie ma takiego problemu. 6. Na szczęście nie mam uczulenia na koty, ani psy i żadne inne stworzenia, które mają sierść. (Dzięki Bogu) 😉 7. To prawda. Koty są bardzo ciekawskie. Moja kotka np. zagląda we wszystkie szpary w szafie. Muszę pilnować nie raz, aby jej nie zamknąć w szafie, ale to nic. Żeby tylko takie problemy były. 🤣 8. Mój kot rzadko coś niszczy. Trochę futrynę od drzwi wejściowych podrapała. Ale no cóż. Jakoś da się z tym żyć. 9. Moja kotka na brak rutyny nie narzeka. Chyba.. 😂 10. Z chorób to mojego kota nie dotyczy, choć raz musiała być operowana z powodu zerwania ścięgna. Tak to w przypadku mojego kota, a raczej kotki wygląda. 😊
Koty to make dzieci trzeba z milosci byc zaopiekowane. Ktos kto nie lubi Kota to czlowiek ktory siebie nie lubi. Ja zyje juz 60 lat z kotkami szczesliwie.
Fakt, ze moje koty byly wychodzace, bo przy domu był duuuży ogród , ale przebywaly w domu ile chciały i spały w domu też, albo nie. Kuwety nie potrzebowałam , bo kot zawsze sygnalizował , ze potrzebuje wyjść, nawet zimą ( wyskakiwal tylko na minutkę i wracal )Dla mnie to było najgorsze, jak znikał czasem na kilka dni, bo zawsze się niepokoiłam czy nie zaginie.Poza tym koty są bardzo inteligętne, potrafią inicjowac zabawę i mają same zalety żadnych wad, absolutnie żadnych.
Moje 3 koty spowodowały że musiałem kupić nowy odkurzacz bo stary padł, ozonator by codziennie zabić bakterie, grzyby i wirusy i by pachniało w łazience koło kuwety. Ale czy to są wady??
Moje lubią zmieniać rutynę. Jeżdżą ze mną w odwiedziny, na wycieczki a potem są niezwykle szczęśliwe kiedy wracamy do domu. I przez parę dni nie chcą podróżować.
Nasz kot pachnie domem, gdy kota nie ma w pobliżu zaczynamy się martwić, śiersć no jest, za charakter go lubimy, no nad ranem w weekendy to menda jest😆,alergii nie mamy, no jest towarzyski😃, fotel mi skatował ale widziałem droższe drapali, ten jest cichy. Rutyna to kocie szczęście. Myjemy ręce, odrobaczane, badamy.
Moja kotka nie posiada żadnego zapachu, czasem mam wrażenie pachnie takim świeżym siankiem, ale to trzeba się wtulić i to bardzo przyjemny zapach, oczywiście kotka po sterylizacji, i śpi ze mną zwykle, jak potrzeba to nawet do 12 🤗 tak odkad jest niewychodzaca wymaga dużo uwagi, tak nie istnieje u nas coś takiego jak zamykanie łazienki 😅 (oprócz gości oczywiście).
Te wszystkie wymienione wady to, zgadzam się, drobiazg w porównaniu z kłopotami, jakie może stwarzać pies. Moim zdaniem jedynym poważnym problemem jest uczulenie na sierść kota, która jest jednym z najczęstszych alergenów dla człowieka. I tu już nie ma żartów. Śmierć Kaliny Jędrusik była spowodowana atakiem astmy na tle uczulenia na kocie białko. Ale są rasy mniej uczulające więc chyba nie jest tak źle. Koty ❤
Mam alergię na kota(dużą). Zabieram mojego "działkowca" na każdą zimę do domu. Na początku, przez około 1-3 tyg jest ciężko, ale później organizm się przyzwyczaja jeśli po kontakcie z kotem myje się ręce i nie dotyka się nimi do twarzy, oczu itd. Trzeba wietrzyć tak często jak się tylko da. Nie głaskać go po tym jak się myje. Kichanie będzie tak czy siak, ale da się wytrzymać ;)
@@shaft120x Zawsze traktowałam swoje koty jako moich małych przyjaciół o których trzeba się troszczyć ❤ ale rozumiem ludzi którzy traktują zwierzęta jak swoje dzieci 👍
Koty są wspaniałe , ile popsuły w domu , nowe krzesła , sofa , narożnik , wersalka , wszystko podrapane , ALE to jest KOT ! i jego robota. Jeśli ktoś nie jest przywiązany do rzeczy doczesnych , to MUSI mieć KOTA w domu !
Nie uwazam ze posiadanie kota ma wady sa same zalety opieki nad nimi za najważniejszą wade w posiadaniu kota uwazam jego strate w wyniku choroby i jego starosci.to co wymieniłes funkcjonuje tez u ludzi. To tak jakby zrobic film 10 wad w posiadaniu dziecka bo brudzi ,trzeba mu pampersa zmieniać ,bo ząbkuje i ryja drze ,bo choruje ,bo trza mu kupowac co roku nowe ubrania wysyłać do szkoly placic za edukacje 18lat a nie spac do 6r zycia bo okres niemowlectwa jest najtrudniejszy . bachory tez halasuja i niszczą .
Nie za bardzo znasz temat kotow Kot uratowal mi zycie chociaz sam zginal Posiadanie dzieci to tez problem zwlaszcza jak sa w szkolnym wieku i do domu przynosza rozne zarazy kazde posiadanie czego kolwiek i kogo kolwiek wiaze sie z problemem lub z niewygoda
Bardzo dobrze obiektywnie skrojony materiał pada często słowo może czyli są ludzie którym może to sprawić problem a nie kategorycznie twierdzenie ze tak jest 😊doceniam fachowość materiału gratuluje
Mieć takiego przyjaciela w domu ,to tylko zalety i szczęście ..Mie potrafię sobie wyobrazić życia bez zwierzaków .Jestem od zawsze !!! w towarzystwie psów ,kotów, papużek i innych ,W tym ropuszek ,Oczywiście nie wszystkie są w mieszkaniu. Czlowiek ,jtóry widzi wady z posiadania zwierząt nie powinien nawet patrzeć w ich stronę .Nigdy nie kupowałam ani psów ani kotów i zawsze są przy mnie .zawsze są to bezdomne kociaki i psiaki .
Moj kot nie ma żadnych wad!!!! Nawet fakt, że jestem jego ulubioną podgrzewaną leżanką nie jest wadą. Kochaaaam ❤❤❤
Ludzie,którzy upatrują problemy w związku z posiadaniem kotów ,nie powinni ich po prostu mieć.Pozdrawiam Pana prowadzącego i miłośników kotów😊😊
Mam kota z VIF, wzięłam go ze świadomością tej choroby, prócz tego miał rozległy świerzb uszu i tasiemca. Wyprowadzilam jego zdrowie i teraz to ja jestem jego przytulanką, kocham go całym sercem. Wczesniej miałam adoptowaną kotkę, chorą na nerki która nigdy nie korzystała z kuwety i mocz bidulki sprzątałam wszędzie przez 8 lat, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, by ją oddać. Mimo regularnego leczenia, odeszła w moich ramionach. Posiadanie zwierzęcia, to świadomość jakie są, czego potrzebują a najbardziej to, co musimy mu zapewnić .
jednak szkoda, że jest tylko jeden, całkowicie zależny towarzysko od opiekunki. Dla kota MUSI być drugi kot, człowiek nim nigdy nie będzie. Co by było, gdybyś ty żyła w świecie kotów, nie mając W OGOLE kontaktów ze swoim gatunkiem, czyli innym człowiekiem?
Najlepiej jest mieć 3 koty - kłopot niewiele większy (wiem z autopsji) a jest dużo większą możliwość interakcji, tworzenia frontów, podgrupek itd
@@archaq Skąd wnioskujesz, że mam jednego kota? Napisałam o tych, przy których doświadczyłam ich chorób, a nie ile ich mam.
Kornelio, to wyniki z kontekstu.
Jeśli masz co najmniej dwa, to świetnie.
Jeśli trzy - znacznie lepiej!
(wiem z autopsji. Pamiętam te szalone galopy wzdłuż całego mieszkania o 5 rano.. One naprawdę tupią!)
Mam 🎉Największą wadą posiadania kota jest to, że tęsknię jak ich nie mam w zasięgu wzroku
Kocham koty, one pachną. Różnie w różnym czasie, ale mam kotkę, całą czarną i uwielbiam jej zapach. Jest taka mięciutka i jedwabista.
Najcudowniejszy zapach jest za uszkiem gdzie jest mieciutki puszek.
@@jolantaszczyglinska8291zgadza się. Kocham koty mam2 i psa i wszystkie kocham. Nie wyobrażam sobie mojego domu bez kochanych zwierzatek. Pozdrawiam
Mam trzy KOCHANE zwierzaki przgarniętą 8 letnią kotkę, 2 letniego kocurka uratowanego , z pod kół auta i psa ze schroniska którego mam 5 lat ....
Zwierzęta to Najwspanialsze Istoty na świecie....
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Właśnie sporo ludzi, ktorzy przychodzą pierwszy raz, dziwią się, że u mnie w domu nie czuć kota. Tak jakby spodziewali się jakiegoś smrodu. Trzeba dbać o kuwetę, opróżniac i myć regularnie, wtedy nie ma żadnych zapachów.
Ludzie którzy nie mają i nigdy nie mieli zwierząt, nie mają też o nich pojęcia, stąd takie zdziwienie 🙄
Ludzie też gubią włosy, pies bardziej smierdzi, pies też wywołuje alergie, psy często są bardziej hałaśliwe jak kot. Kota można samego zostawić samego i nie będzie wył jak pies. Mając jakiekolwiek zwierzątko w domu to są wady i zalety niestety taka jest prawda ale bez nich życie byłoby smutne i nudne. Pozdrawiam
Witaj. Psy nie śmierdzą!! Chyba że są zaniedbane !! Kuweta dla kota to dopiero zapach!! Uwielbiam wszystkie zwierzęta! Mam kota i psy, akceptuje je że swoimi wadami! My ludzie też mamy różne zapachy i jesteśmy różni!!
@@annalenart9438Niestety ale psy trochę jednak śmierdzą, nawet te najbardziej zadbane, zwłaszcza jak wrócą z deszczu. Zapach mokrego psa jest okropny. Są rasy psów, które mają intensywniejszy zapach i są takie, których prawie nie czuć. Owszem, zadbany pies będzie mniej śmierdział ale jednak koty wygrywają pod tym względem z psami. Koty w zasadzie pachną przyjemnie, bez względu na rasę.
@@annalenart9438kuwetę dla kota czyści się po każdej kociej wizycie i nic wtedy nie śmierdzi.
Moje koty sie przestawily i w nocy śpią. Zapach moze byc z kuwety nieposprzatanej a nie od zdrowego kota. Moga tez zostac same a pies nie . Mam 3 koty i nie mam z nimi kłopotów. Pozdrawiam kociarzy 🙀 ❤
Mój kot 3 lata ma
I zawsze spał kiedy my śpimy wstaje jak my wstajemy zdarza się ze koło 11 mało miauczy nawet wcale
Ja mam 4 i nie wyobrażam sobie domu bez nich.
Koty to wyjątkowe zwierzęta, kto nie potrafi uszanować, zaakceptować ich kociej natury nie powinien ich mieć. Nie każdy zasługuje na kota 😻😻🐈⬛🐈
Posiadanie kota nie ma żadnych wad. Nie wyobrażam sobie domu bez kota.
Moje kwiatki mają inne zdanie
A ja przerzuciłam się na sztuczne kwiaty😅 no i ja i moje koty szczęśliwe😺
@@monikamonika9336 a ja dokupuje ustawicznie te rozwalone ,zywe
@@oreore6403 Może kot jest zdania, że może być jedyną ozdobą w domu;)
@@annakinga5282 najgorzej jak się ma dom tymczasowy dla tych diabłów . One wtedy jak gwiazdy betlejemskie albo raczej fajerwerki przelatują przez chatę i sieją spustoszenie . Ale mi na głowę padło i nie umiem już z tym walczyc
Jedynym rzeczywistym problemem poruszonym w filmie są uczulenia. W pozostałych punktach po prostu trzeba pamiętać że mamy do czynienia z żywą istotą, która należy traktować z miłością i szacunkiem.
NIEMA WAD POSIADANIA KOTA. Zapach jaszcurek ,szynszyli to to dopiero wali. Moje koty są zsynchronirowane z zegarkiem i miałczą o 6:30 rano zawsze.Papu i milość aż do wyjścia do pracy o 7:30.
Jak człowiek kocha inną Istotę to nie mają znaczenia inne sprawy ,gdyż nie stają się wadami .
Mam trzy koty i codziennie sprzątam kuwetę, są wysterylizowane i nie śmierdzą, latem pachną ziołami jak gonią myszy na łąkach, są piękne i dają dużo ciepła.❤🥰
Ludzie ogarnijcie się, facet mówi wyraźnie i podkreśla to kilkakrotnie, że "DLA NIEKTÓRYCH TO MOŻE BYĆ PROBLEM".
tak, to zawsze się zdarza
Chciałam tylko dodać jedynie, że kot jako taki nie ma żadnego zapachu, i utrzymując czystość kuwety i misek w należytym porządku w ogóle nie będzie czuć w domu, że jest kot. Inna sprawa jest z psami, bo mają na całym ciele rozmieszczone gruczoły apokrynowe i dlatego w domu zawsze czuć psem, choćby był on nie wiem jak często kąpany. To tak jakby w domu chodził jakiś domownik-śmierdziel, który nie lubi się myć i czuć jego pachy i skarpety na odległość 😁😅
Nie prawda. Kazdy kot ma swoj wlasny zapach. Ocierajac sie zostawiaja go na meblech i swoim czlowieku. Ten zapach nie jest silnu, ale osoba ondosc czulym węchu potrafi rozpoznac kota po zapachu. Ja mam obecnie 4 koty mialam 5 i kazdego rozpoznaję po zapachu. Również po dotyku futerka a z daleka po głosie .
@@kasiagruchacz9367 No zgadza się, że każdy kot ma swój unikalny kod zapachowy... tylko, że dla ludzi jest on NIEWYCZUWALNY. Tylko pogratulować, skoro ma Pani taki genialny węch, że wyczuje Pani kocie feromony 😉 Zgodzę się, że po dotyku futerka można rozpoznać osobnika i po jego sposobie miauczenia również, jak najbardziej 🙂
Brak wad w posiadaniu kota:)
jest tylko jedna jedyna wada. odchodza.
Dla mnie problemem jest zostawianie kota na ileś dni samego , nawet przy zapewnieniu mu karmienia
Uwaga i towarzystwo to zaleta. Prawie wszystko razem robimy. Sierść nie problem. Kurz ze żwirku to problem. Nie ma zapachu. Sierść ładnie pachnie. Alergia przechodzi. W nocy śpią. Jedyną wadą jest to, że nie mogę podróżować swobodnie. Jeden kot często jedzie ze mną ale przy trzech kotach już nie tak swobodnie. Jeśli się nudzą to zmieniamy rutynę i jedziemy do lasu, że powspinac się na drzewa.
Wow!
"Kurz ze żwirku to problem" - sugeruję żwirki Calitti praktycznie zero pyłów
Alergia alergii nie równa. Na szczescie faktycznie większosc ludzi z alergia jest w stanie funkcjonowac z kotami. Ale jakies 5-10% alergików reaguje coraz gwaltowniej. Osobiscie znam 3 osoby gdzie alergia byla tak silna ze stanowi to zagrozenie dla ich zdrowia. 2 to malukie dzieko ktorego alergia nasilila sie na tyle ze bladlo i traciło oddech, w wieju 3 la mino ze kot był przed urodzeniem dziecka. Druga to moj bratanek. U nieg dluzsze przebywanie z kotem mimo silnych leków moze wywołac wstrząs anafikaktyczny. 3 to znajoma, ktora przygarnęla kotka ale musiała mu znaleźć inny dom bo strasznie puchła nawet gdygo dotykała przez rękawiczki gumowe. Ale to skrajne przypadki. Inne osiby ktore znam to kichają, mają katar ( np ja) i ew zaczerwienione oczy. pomagają leki przeciwhistaminowe.
Moj kot ,nie gubi sierści ,a nawet ma przyjemny zapach(brytyjczyk),nie alergizuje i jest bardzo spokojnym kotkiem....miauuu!
Dom bez kota to glupota.
Nie ma zadnych wad posiadanie kota.
To ja mam więcej wad niż moja kotka Magda.
👍👍👍😂😂😂
masz na pewno jedna wadę - nie zapewniałas jej towarzystwa - kociego ocw.
Wyobraź sobie, co by to było gdybyś nie miała żadnej koleżanki ani nikogo
Same bzdury,mam koty od lat w domu I na podworku,nigdy nie zapomne tych oczkow wpatrzonych we mnie jak budze sie rano takiej milosci nigdy nie zauwazylam u ludzi ani innych zwierzat,ludzie! Not to samo zdrowie fizyczne I psychiczne Kocham wszystkie zwierzeta ale tylko kot jest DLA Nas calym dobrodziejstwem,nie ma zadnych problemow z posiadania Kota,wystarczy tylko o niego dbac!!!!!!!😻😻😻
Moja sąsiadka miała kota i wszystko było w porządku.Do popołudnia siedział w domu Jak pani przychodziła z pracy,Na blat rozpakowała przyniesione zakupyOn wskoczył i skontrolował.i Ja zapukałam.Sąsiadka mi otworzyła ,weszłam zapytałam i nie mogła mi odpowiedzieć bo kot łapką ją nakierowywał ją żeby na niego patrzyła On był w tej chwili najważniejszy
Mam alergię na kota(dużą). Zabieram mojego "działkowca" na każdą zimę do domu. Na początku, przez około 1-3 tyg jest ciężko, ale później organizm się przyzwyczaja jeśli po kontakcie z kotem myje się ręce i nie dotyka się nimi do twarzy, oczu itd. Trzeba wietrzyć tak często jak się tylko da. Nie głaskać go po tym jak się myje. Kichanie będzie tak czy siak, ale da się wytrzymać ;)
👍🧡
U mnie od dramatycznej alergii każdego roku jakby słabsza. Może kot działa jak odczulanie? Lekarz pocieszył mnie że ci co walczą z alergią rzadko mają raka. 😂Tym się pocieszam. 😊
Jestem alergikiem, mam 4 koty i da się żyć. Alergia nie jest problemem. Uczula tylko podszerstek, trzeba szczotkować i tyle. Pozdrawiam kochających braci mniejszych.
Hm, jak sie da zyc to nie jest alergia duza. Ani dramatyczna. Dramatyczna to jest taka gdzie po kazdymnkontakcie puchniensie i dusi az do utraty przytomnosci albo laduje na sorze poanafilaksji. To zadkie przypadki ale niestey i takie są.
@@kasiagruchacz9367 właśnie taką mam. Bez silnych leków uduszę sie... ale to się zmienia w czasie. Raz dramatycznie, a raz w miarę lekko. Pewnie jest ileś zmiennych, które kształtują moją odporność.
Co? Mam 7 kotów i jedyna wada że trochę dużo kaski idzie na piasek i jedzenie. Przy jednym kotku to jest pikuś.
👍
Zgadzam się
Zapach kota ... moje pachną mięciutkim futerkiem, przytulaniem i miłością :) Kot śmierdzi tylko wtedy gdy ma właściciela brudasa. I to najczęściej nie kot, a raczej kuweta, resztki jedzenia itp. Brrr :D
Moja kotka kiedy ktoś przyjdzie,a żyjemy sobie we dwie ma totalnie w nosie inne osoby.Leży w sypialni i wychodzi kiedy gość nas opuści.Kiedy jestem w łazience i nie przymknę drzwi z chęcią robi to za mnie.Uczy mnie kultury 🤣Śmieszne to,bo z impetem rypnie i odchodzi.To cudowne stworzenie.
Bardzo trudno zarazić się toxoplazmozą bezpośrednio od kota. Możliwe jest zarażenie jedynie w aktywnej fazie choroby. Po pierwsze: wystarczy oddać koci urobek na badanie i zakażonego kota przeleczyć. Po drugie oocysty w kale aktywizują się po dwóch dobach, a kuwety sprząta się znacznie częściej. O konieczności mycia rąk nawet nie wspominam. Natomiast realnym źródłem zakażenia toxoplazmozą są niedomyte warzywa i surowe mięso.
A mały kot to duży problem a duży kot to mały problem
Kocham koty za wszystkie ich dobre i złe cechy
Ja widzę same zalety z tytułu posiadania kota .
Moje koty w nocy śpią. Mam ich 4 a było 5. Zawsze którys chce sie bawić i przytulać. Nic mi nie niszczą, i nie hałasują. Sa ciekawskie ale jak mówie idź sobie to sobie idą. Moje życie nie jest rutynowe i koty całkiem dobrze sobie z tym radzą. Na choroby zaś są szczepienia. Z alergiami nie dyskutuję. Dla mnie jedyny duskomfort to koniecznosc pamietania by chowac jedzenie ( szczegolnienwędliny i masło) nie otwierac okien ktore niebsa zabezpieczone, i uwazac zeby kot nie zwiał nikomu pod nogami jak wchodzibwiecej ludzi na raz do domu. Oraz kwestia wyjazdów i zapewnienia opieki wtedy.
Moje koty mają zapach domu i są czysciochami
1. W moim przypadku to najczęściej ja zabiegam o uwagę mojej kotki, bo ona nie zawsze chce okazywać mi swoją uwagę
2. Sierść kota aż tak mi nie przeszkadza, bo mam jeszcze psa, który zostawia znacznie więcej sierści, ale wolę być cała w sierści, niż być smutna i samotna.
3. Zapachy cóż nie są zbyt przyjemne. Szczególnie gdy kot zrobi świeżo kupę, lub czasem się ssika np. na łóżku. Rzadko ale zdarza się. Choć z zapachem można sobie poradzić stosując absorbery zapachów i regularnie sprzątając kuwetę.
4.Niezależność nie jest zbytnim problemem. Jak kot coś robi nie tak, daje do zrozumienia że mi się nie podoba. Przeganiając kota odpowiednim tonem głosu. I jest ok.
5. Moja kotka na szczęście daje pospać w nocy. Trochę wieczorem sobie pobiega ale nie szaleje po nocy. Także w przypadku mojego zwierzaka nie ma takiego problemu.
6. Na szczęście nie mam uczulenia na koty, ani psy i żadne inne stworzenia, które mają sierść. (Dzięki Bogu) 😉
7. To prawda. Koty są bardzo ciekawskie. Moja kotka np. zagląda we wszystkie szpary w szafie. Muszę pilnować nie raz, aby jej nie zamknąć w szafie, ale to nic. Żeby tylko takie problemy były. 🤣
8. Mój kot rzadko coś niszczy. Trochę futrynę od drzwi wejściowych podrapała. Ale no cóż. Jakoś da się z tym żyć.
9. Moja kotka na brak rutyny nie narzeka. Chyba.. 😂
10. Z chorób to mojego kota nie dotyczy, choć raz musiała być operowana z powodu zerwania ścięgna.
Tak to w przypadku mojego kota, a raczej kotki wygląda. 😊
Dom bez kota to tylko mieszkanie.
Koty to make dzieci trzeba z milosci byc zaopiekowane. Ktos kto nie lubi Kota to czlowiek ktory siebie nie lubi. Ja zyje juz 60 lat z kotkami szczesliwie.
Fakt, ze moje koty byly wychodzace, bo przy domu był duuuży ogród , ale przebywaly w domu ile chciały i spały w domu też, albo nie. Kuwety nie potrzebowałam , bo kot zawsze sygnalizował , ze potrzebuje wyjść, nawet zimą ( wyskakiwal tylko na minutkę i wracal )Dla mnie to było najgorsze, jak znikał czasem na kilka dni, bo zawsze się niepokoiłam czy nie zaginie.Poza tym koty są bardzo inteligętne, potrafią inicjowac zabawę i mają same zalety żadnych wad, absolutnie żadnych.
Kot?????? Wady??????!!!!!😊😊😊
Moje 3 koty spowodowały że musiałem kupić nowy odkurzacz bo stary padł, ozonator by codziennie zabić bakterie, grzyby i wirusy i by pachniało w łazience koło kuwety. Ale czy to są wady??
Zapewnienie kotu rutyny no jestem ciekawy czy więźniowie w więzieniu tez są szczęśliwi z rutyny i porządku dnia ?
Moje lubią zmieniać rutynę. Jeżdżą ze mną w odwiedziny, na wycieczki a potem są niezwykle szczęśliwe kiedy wracamy do domu. I przez parę dni nie chcą podróżować.
ciekawe tak jest corka ma 3 kicie domowe ale spokojne sa
Posiadanie kota to same zalety ,a nie wady
Nasz kot pachnie domem, gdy kota nie ma w pobliżu zaczynamy się martwić, śiersć no jest, za charakter go lubimy, no nad ranem w weekendy to menda jest😆,alergii nie mamy, no jest towarzyski😃, fotel mi skatował ale widziałem droższe drapali, ten jest cichy. Rutyna to kocie szczęście. Myjemy ręce, odrobaczane, badamy.
Dzoekuje libido twin program😊
Koty Nie Mają Wad 😊😸
Moja kotka nie posiada żadnego zapachu, czasem mam wrażenie pachnie takim świeżym siankiem, ale to trzeba się wtulić i to bardzo przyjemny zapach, oczywiście kotka po sterylizacji, i śpi ze mną zwykle, jak potrzeba to nawet do 12 🤗 tak odkad jest niewychodzaca wymaga dużo uwagi, tak nie istnieje u nas coś takiego jak zamykanie łazienki 😅 (oprócz gości oczywiście).
U nas też tak jest!!😊
Moja Czika nawet jak jusz zaśnie a ja dalej w głowie słyszę mialczenie 😂😂❤
Wady???Jakie wady 😂 kotku nie ma żadnych wad❤
Te wszystkie wymienione wady to, zgadzam się, drobiazg w porównaniu z kłopotami, jakie może stwarzać pies. Moim zdaniem jedynym poważnym problemem jest uczulenie na sierść kota, która jest jednym z najczęstszych alergenów dla człowieka. I tu już nie ma żartów. Śmierć Kaliny Jędrusik była spowodowana atakiem astmy na tle uczulenia na kocie białko. Ale są rasy mniej uczulające więc chyba nie jest tak źle. Koty ❤
Mam alergię na kota(dużą). Zabieram mojego "działkowca" na każdą zimę do domu. Na początku, przez około 1-3 tyg jest ciężko, ale później organizm się przyzwyczaja jeśli po kontakcie z kotem myje się ręce i nie dotyka się nimi do twarzy, oczu itd. Trzeba wietrzyć tak często jak się tylko da. Nie głaskać go po tym jak się myje. Kichanie będzie tak czy siak, ale da się wytrzymać ;)
W ogóle są jakieś wady posiadania tych cudownych stworzeń? 🙂🥰
Ja mam sześć kotów jest to sama przyjemność nie widze w tym żadnej wady😊❤❤❤
@@aniajagna1091 ❤🧡💛
Moja cudowna kuleczka futerkowa uratowała mi życie. Nie ma żadnych wad posiadania koteczka, chociaż dla mnie to przedewszystkim córka.
@@shaft120x Zawsze traktowałam swoje koty jako moich małych przyjaciół o których trzeba się troszczyć ❤ ale rozumiem ludzi którzy traktują zwierzęta jak swoje dzieci 👍
Koty są wspaniałe , ile popsuły w domu , nowe krzesła , sofa , narożnik , wersalka , wszystko podrapane , ALE to jest KOT ! i jego robota. Jeśli ktoś nie jest przywiązany do rzeczy doczesnych , to MUSI mieć KOTA w domu !
Nawet nie oglądnę tego filmiku bo nie ma wad posiadania kota 🤪
Dom bez kota (albo lepiej dwóch) to głupota. 😀
Nie uwazam ze posiadanie kota ma wady sa same zalety opieki nad nimi za najważniejszą wade w posiadaniu kota uwazam jego strate w wyniku choroby i jego starosci.to co wymieniłes funkcjonuje tez u ludzi. To tak jakby zrobic film 10 wad w posiadaniu dziecka bo brudzi ,trzeba mu pampersa zmieniać ,bo ząbkuje i ryja drze ,bo choruje ,bo trza mu kupowac co roku nowe ubrania wysyłać do szkoly placic za edukacje 18lat a nie spac do 6r zycia bo okres niemowlectwa jest najtrudniejszy . bachory tez halasuja i niszczą .
Nie za bardzo znasz temat kotow Kot uratowal mi zycie chociaz sam zginal Posiadanie dzieci to tez problem zwlaszcza jak sa w szkolnym wieku i do domu przynosza rozne zarazy kazde posiadanie czego kolwiek i kogo kolwiek wiaze sie z problemem lub z niewygoda
A toksoplazmoza? Do duże zagrożenie dla życia człowieka
Oj tam prywatność. Niech sobie patrzy w czasie seksu, nawet to zabawne jest jak dziwnie patrzy.
Nikomu nie powie, a kotom niech gada🤣😂
Dokładnie tak 😁
To sa problemy ludzi a nie kota. Życie z kotem to brak problemów ktotre czlowiek stwarza
Ja niestety nie znam nawet zalet ,bo nie mam poza psami choć bardzo lubię,!
Ta alergia wszystko psuje
Ostatnio myszy przeganiają koty .Gonią ich ,lub bawią się z nimi .Są nagrania na you tube .
Facet bzdury opowiadasz!!!😮
Skąd ty człowieku bierzesz taką wiedzę, szkoda mi ciebie.
Bardzo dobrze obiektywnie skrojony materiał pada często słowo może czyli są ludzie którym może to sprawić problem a nie kategorycznie twierdzenie ze tak jest 😊doceniam fachowość materiału gratuluje
Jedyną wadą kota jest to, że nie mogę go wszędzie zabierać ze sobą.
Mieć takiego przyjaciela w domu ,to tylko zalety i szczęście ..Mie potrafię sobie wyobrazić życia bez zwierzaków .Jestem od zawsze !!! w towarzystwie psów ,kotów, papużek i innych ,W tym ropuszek ,Oczywiście nie wszystkie są w mieszkaniu. Czlowiek ,jtóry widzi wady z posiadania zwierząt nie powinien nawet patrzeć w ich stronę .Nigdy nie kupowałam ani psów ani kotów i zawsze są przy mnie .zawsze są to bezdomne kociaki i psiaki .
Szacunek. Jest Pani dobrym człowiekiem.
@@halinablaszkiewicz4171 Nie jestem". dobrym " człowiekiem.Jestem zwyczajnym człowiekiem .Mimo.to za miłe słowa dziękuję
Pozdrawiam .