Dzieki Panowie, widać wasz progres, mam takie poczucie, że jesteście normalni tacy ludzcy, przez co dajecie mi osobiście nadzieję, że warto walczyć do końca i, że życie to jednak ciągła praca nad sobą.
Bardzo dobrze się ogląda ! Dużo dobrego przekazujecie co trafia do mnie . Przygotowuję się do CPKP , pracuje na etacie i nie jest łatwo . Człowiek jest bombardowany stresem z wszystkich stron. Praca nie pomaga w przygotowaniach do selekcji wręcz nawet przełożeni sabotują. Ważne aby uczyć się tej odporności co mówicie , robić dalej swoje i cisnąć ile się da ! Także Panowie dzięki za dobry materiał da się dużo dobrego wyciągnąć 🙂
Kompetencje rosną. Nie tylko dzielicie się swoją wiedzą i doświadczeniem, ale wciąż je budujecie. Taki nic nie znaczący detal- zamachowca zastrzelił snajper którego nie było widać w kadrze, z pozycji oddalonej o ok. 400 m.
Optymizm i przygotowanie. Te zasady staram się wdrażać od dawna. Dziś mi przypomnieliście. Dzięki za ten film i czekam na kolejne ciekawostki na temat wzmacniania psychy.
Idzie Wam bardzo dobrze! Uwielbiam Was! Wpisałam sobie udział w Waszych warsztatach do mojego planu długoterminowego. Na początku przeczytałam w opisie wydarzenia, że należy zabrać ze sobą odwagę w oczach. Trochę mnie to wycofało, bo ja oprócz odwagi, mam też sporo strachu w oczach. Jednak po dzisiejszym odcinku widzę, że na strach też jest tu miejsce! "Bój się i rób!" 🤗
Dziękuje. Macie racje trzeba wypracować umiejetność wymaganego reagowania na każda sytuacje. Bo jak się nabędzie nawyk nie reagowania na negatywne bodźce tak samo to zadziała przy tych pozytywnych. Nie powinno się frizowac bo wychodzenie z takiego stanu nie jest łatwe co wiem po sobie. Niestety zawsze trzeba sie zmusić do adekwatnej reakcji. I świat stanie sie lepszy😊
Podcastowo jest fajnie i jakby lepiej. Temat odporności jest ważny i ciekawy. Warto go omówić dokładniej i omówić jak się buduje człowieka, zarówno w firmach pod kątem HRowym, a także wojskowym. Celem jest osiągnięcie high performance, a ono jest ważne i tu i tu.
Mysli też są ważne. Kontrolując myśli, zeby nie były zbyt uporczywe i nie szły slepo za emocjami naturalnie sprawiamy, ze negatywna emocja w nas tak nie rośnie. Zależnie od poziomu świadomości (wrażliwości na świat wewnętrzny) możemy wybrać, czy chcemy daną emocje stłumić i na zawołanie poczuć sie lepiej (jak Dawid Piątkowski), czy chcemy jej uzyć, przetransformować w wyższą jak David Hawkins, albo sie w nią zaglębić i przesiąknąć jak David Goggins (ale jaja, ze uzyłem 3 Dawidów jako przykład). Z tym, ze ostatni sposób to raczej przy odpoczynku a nie w trakcie akcji.
W kwietniu z Waszym starszym kolega z jednostki, robiliśmy rysy. Wyruszyliśmy o 20 dnia poprzedniego cala noc trasa. 4 rano Start z parkingu, 150m przed szczytem moje raczki zawiodły, do tego zmęczenie i zjechałem 300m w dół. Ale takie przygody budują, głowę niesamowicie. Oczywiście szczyt odpuściłem, nie było sensu pchać się drugi raz, a zejście dupa w dol do czarnego stawu myślę ze było wiekszą męczarnia niż wchodzenie pod górę .. ale dla takich chwil się żyje, chwil na krawędzi, fizyczności i psychiki. Pozdrawiam Panowie.
Można choć czas jaki się na to poświęci zależy od traumy jak i czasu jaki się poswiecilo na jej utrzymanie. Osobiście polecam techniki uwaznosci z jednoczesnym budowaniem pozytywnych uczuć jak np wdzięczność i tu się kłania np dzienniczek wdzięczności. Retrospekcja dnia czyli wyznaczenie sobie np porannego rytuału zaczynającego się od medytacji i ćwiczeń oddechowych. Następnie jakiś treningów typowo fizycznych gdzie pod koniec dnia rozpisując sobie wszystko w podpunktach vo zrobiłem dziś dobrze, co źle i jak mogę to poprawić. Dzięki temu samoistnie zaczynasz koncentrować się na rozwiązaniach a nie na problemach. Warto też poznać prawa rządzące ludzkim umysłem np to że powtarzana ciągle pozytywna treść wypiera negatywną. Tu kłania się praca z przekonaniami. Metod jest cała masa
Świetny podcast. Bardzo konkretne i pomocne informacje.
Dzieki Panowie, widać wasz progres, mam takie poczucie, że jesteście normalni tacy ludzcy, przez co dajecie mi osobiście nadzieję, że warto walczyć do końca i, że życie to jednak ciągła praca nad sobą.
Forma coraz lepsza. Ogląda się świetnie. Tematyka petarda.
Oby tak dalej.
Fajnie umiecie Panowie przekazać wiedzę i do tego podane przyklady. To zapada w pamięci. I ten Wasz spokoj :) Polecam:)
Takich kanałów brakuje, świetny materiał!
Bardzo dobrze się ogląda ! Dużo dobrego przekazujecie co trafia do mnie . Przygotowuję się do CPKP , pracuje na etacie i nie jest łatwo . Człowiek jest bombardowany stresem z wszystkich stron. Praca nie pomaga w przygotowaniach do selekcji wręcz nawet przełożeni sabotują. Ważne aby uczyć się tej odporności co mówicie , robić dalej swoje i cisnąć ile się da !
Także Panowie dzięki za dobry materiał da się dużo dobrego wyciągnąć 🙂
Kompetencje rosną. Nie tylko dzielicie się swoją wiedzą i doświadczeniem, ale wciąż je budujecie. Taki nic nie znaczący detal- zamachowca zastrzelił snajper którego nie było widać w kadrze, z pozycji oddalonej o ok. 400 m.
Optymizm i przygotowanie. Te zasady staram się wdrażać od dawna. Dziś mi przypomnieliście. Dzięki za ten film i czekam na kolejne ciekawostki na temat wzmacniania psychy.
Dziękuję za cenne rady. Pozdrawiam.
Idzie Wam bardzo dobrze! Uwielbiam Was! Wpisałam sobie udział w Waszych warsztatach do mojego planu długoterminowego. Na początku przeczytałam w opisie wydarzenia, że należy zabrać ze sobą odwagę w oczach. Trochę mnie to wycofało, bo ja oprócz odwagi, mam też sporo strachu w oczach. Jednak po dzisiejszym odcinku widzę, że na strach też jest tu miejsce! "Bój się i rób!" 🤗
Dziękuje. Macie racje trzeba wypracować umiejetność wymaganego reagowania na każda sytuacje. Bo jak się nabędzie nawyk nie reagowania na negatywne bodźce tak samo to zadziała przy tych pozytywnych. Nie powinno się frizowac bo wychodzenie z takiego stanu nie jest łatwe co wiem po sobie. Niestety zawsze trzeba sie zmusić do adekwatnej reakcji. I świat stanie sie lepszy😊
Podcastowo jest fajnie i jakby lepiej.
Temat odporności jest ważny i ciekawy. Warto go omówić dokładniej i omówić jak się buduje człowieka, zarówno w firmach pod kątem HRowym, a także wojskowym. Celem jest osiągnięcie high performance, a ono jest ważne i tu i tu.
Super się słucha Panowie! 😊
Bardzo dobrze się Was słucha.
Świetny materiał. Bardzo bardzo budujący.
Mysli też są ważne. Kontrolując myśli, zeby nie były zbyt uporczywe i nie szły slepo za emocjami naturalnie sprawiamy, ze negatywna emocja w nas tak nie rośnie. Zależnie od poziomu świadomości (wrażliwości na świat wewnętrzny) możemy wybrać, czy chcemy daną emocje stłumić i na zawołanie poczuć sie lepiej (jak Dawid Piątkowski), czy chcemy jej uzyć, przetransformować w wyższą jak David Hawkins, albo sie w nią zaglębić i przesiąknąć jak David Goggins (ale jaja, ze uzyłem 3 Dawidów jako przykład). Z tym, ze ostatni sposób to raczej przy odpoczynku a nie w trakcie akcji.
I znowu żałuje, że nie nie byłem żołnierzem ;) Dzięki!
Świetne treści Panowie
W kwietniu z Waszym starszym kolega z jednostki, robiliśmy rysy. Wyruszyliśmy o 20 dnia poprzedniego cala noc trasa. 4 rano
Start z parkingu, 150m przed szczytem moje raczki zawiodły, do tego zmęczenie i zjechałem 300m w dół. Ale takie przygody budują, głowę niesamowicie. Oczywiście szczyt odpuściłem, nie było sensu pchać się drugi raz, a zejście dupa w dol do czarnego stawu myślę ze było wiekszą męczarnia niż wchodzenie pod górę .. ale dla takich chwil się żyje, chwil na krawędzi, fizyczności i psychiki. Pozdrawiam Panowie.
Super !!!!💪💪💪💪
Taktyczny komentarz dla zwiększenia zasięgów. Niech się niesie w sieci
Jest postęp Panowie :)
Jest postęp 😀
Szczerze? :) Treść średnia ale montaż bardzo dobry. proszę wybaczyć :)
Fajny tatuaż , żartowałem hahahahah
Super się słucha, ale brakuje konkretów. Np. oddychanie po kwadracie mogło być bardziej rozwinięte
Oddychanie po kwadracie to podstawa, nie dziwię się, że szkoda czasu na omawianie - szybki Google search I masz odpowiedź;)
Mam pytanie czy można traumę przekuć w paliwo do działania?
Można choć czas jaki się na to poświęci zależy od traumy jak i czasu jaki się poswiecilo na jej utrzymanie. Osobiście polecam techniki uwaznosci z jednoczesnym budowaniem pozytywnych uczuć jak np wdzięczność i tu się kłania np dzienniczek wdzięczności. Retrospekcja dnia czyli wyznaczenie sobie np porannego rytuału zaczynającego się od medytacji i ćwiczeń oddechowych. Następnie jakiś treningów typowo fizycznych gdzie pod koniec dnia rozpisując sobie wszystko w podpunktach vo zrobiłem dziś dobrze, co źle i jak mogę to poprawić. Dzięki temu samoistnie zaczynasz koncentrować się na rozwiązaniach a nie na problemach. Warto też poznać prawa rządzące ludzkim umysłem np to że powtarzana ciągle pozytywna treść wypiera negatywną. Tu kłania się praca z przekonaniami. Metod jest cała masa
@@AdamAdam-mp3ch Mógłbyś się już nie wydurniać, poczciwy człowieku?