Dlatego większość zyje na pokaz, bo oceniamy po tym co spostrzegamy, co masz i czym jeździsz. Nikt nie zastanawia się za co kupił ile kredytow masz, a jeśli ma takie rozterki życiowe to szybko zapomina.
Dokładnie tak. Właśnie skończyłem i wynająłem swoje drugie mieszkanie . Blok z 1955 roku. Wymiana wszystkich instalacji na nowe , pozwolenia na przyłącza energetyczne na trzy fazy zamiast starej jednej. Likwidacja gazu (co wiązało się z wykonaniem projektu, kierownik budowy…) . Dużo prac wykonanych własnoręcznie (wyburzenia i zniesienie 3m gruzu z drugiego piętra po pracy na normalnym etacie 8-17. Potem wnoszenie wszystkich towarów samemu na górę bo ekipa za samo wniesienie palety wylewki chciała 800 pln. A gdzie reszta rzeczy ?! A potem własnoręczne kładzenie paneli, malowanie i Czesc wykończenia . Suma sumarum rok czasu od startu projektu do przekazania kluczy najemcom . Wieczory, weekendy, latanie o 21 po castoramach i wychodzenie o 22:10 z Ikea jako ostatni klient . A rano na 8 znów do pracy na etat. A w sobotę rano z żona na zakupy, kawa i po 11:00 znów do zajęć na remoncie . Ale mnie to cieszy . Tylko nie zrozumie tego nikt kto czegoś takiego nie robił jaki to jest nakład pracy . Tym bardziej jak chcemy ciąć koszty i Czesc prac robimy sami . A teraz ktoś popatrzy No i tak „leży i mu kapie” tego roku pracy nie widać . Włożonych własnych pieniędzy w zakup i potem ponad 100 tys pln w remont i wykończenie to tego nie widać . Każdy widzi potem te 2500-3500 pln kapiące co miesiąc . A sam remont taki gruntowny to jest dobre 4 do 5 żeby w ogóle się wyzerowal licznik . Zakładając ze będzie dobry najemca (kolejne ryzyko) .
@@stannnik A potem przyjdzie taki Śpiewak i powie, że trzeba Cię opodatkować dodatkowo, albo zabrać Ci mieszkanie bo leżysz ma Malediwie i pachniesz zamiast pracować. Z nieba Ci spadło prawda?
Ja postanowiłem na wynajem tanich magazynów dla firm. Koszty podobne jak przy zakupie mieszkania, a zysk 2-3 razy większy i nie ma problemów z ochroną najemcy. Też "rentierka" tylko w trochę innym stylu 🙂 Fajny materiał. Pozdrawiam 👍
Dzięki takim ludziom jak Pan my Polacy mamy pracę, mamy pieniądze na chleb dla dzieci , dzięki Bogu mamy gdzie mieszkać, niech Pan kupuje te kawalerki i wynajmuje jak najwięcej, ludzie czekają, ratuje Pan rodziny które z chęcią dopłacą za ten wysoki standard, spełnia Pan marzenia ludzi, dziękujemy
Oglądam Kubę od kilku lat i to co bardzo cenię u Kuby, że zawsze bardzo szanuje rozmówcę, ekipę remontową i pozostałe osoby, o których wspomina w wywiadach. Pozdrawiam i tak trzymać…
Myślałem kiedyś, że życie w bloku to nędza i robienie kupy do zbiorowej, pionowej rury w bloku to poniżenie ludzkiego życia. Dzisiaj Pan Midel uświadamia mnie, że to awangarda. A posiadanie aktu notarialnego w tym kurniku to burżuazja. Z perspektywy czasu chyba Gierek czułby się zawstydzony, że 28 m^2 nazywa się apartamentem, bo tak spadla ludzka wiara w siebie.
7:32 nie spadną bo ja tak mówię, a jak chcesz szczegóły to zapłać xD Najem od kilku miesięcy spada a ludzie z BK2% zwalniają kolejne lokale przeprowadzając się na swoje.
Demografia za kilka, kilkanaście lat zweryfikuje deweloperów, rentierów i fliperów. Jeśli by nie pisowski program wsparcia biednych deweloperów, już teraz ceny byłyby bardziej racjonalne, tak jak spadają w innych krajach europejskich.
@@lolol9344 O tym to już słyszę od 20 lat i jak na razie wielka płyta ma się całkiem dobrze. W wielu miejscach bloki zostały ocieplone, często znajdują się w lepszej lokalizacji niż od deweloperów, a teren jest znacznie lepiej zorganizowany niż u patodeweloperów, którzy maksymalizują zyski i wciskają maksymalną ilość m2 mieszkań.
Kuba bardzo lubię cię oglądać … bardzo fajnie opowiadasz ale czy nie przesadzasz? Proszę masz tyle mieszkań wystaw jedno za 15 000 PLN/m2 w Łodzi cena nie realna. Albo ja mam mieszkanie , sprzedaj mi je za 13 000 PLN/m2 zrób z tego odcinek
O ile nie jestem fanem inwestowania w nieruchomości to subskrybuje i ogladam Kube Midla, bo szanuje on inne punkty widzenia. Widac to bylo po debacie z Cezarym Grafem gdzie odnosil sie do oponenta z szacunkiem mimo, ze sie z nim fundamentalnie nie zgadza.
15:05 Paryż, Bracelona to jednak Paryż, Barcelona, nie jakaś Łódź. Nie wierze w obniżki cen, ale nie dajmy się zwariować, że ceny będą rosły do poziomu europejskich metropolii, albo Monako
Czechy Praga 28 tys za m2 było jak w wwa wola było po 8tys. Teraz w wwa wola jest 15-20 w Czechach nie wiem już bo nie śledzę tematu więc jeszcze wzrośnie bo ma przestrzeń
Przedsiębiorca pracuje całą dobę jeśli są zamówienia bo chce zarobić i zato jest nielubiany a pracownik wychodzi po 8 godzinach i jest wolny ale według wielu pracodawca tak jak mówiłeś musi się dzielić po równo z pracownikami. Jeśli chodzi o wzrost ceny nieruchomości wydaje mi się że powoli dochodzimy do ściany chyba że znów zostanie wprowadzony jakiś progam jak 2% i znów podbije ceny.
Ale pracodawca i pracownik mają zupełnie inny sufit finansowy, z takich względów, że są to dwa różne miejsca w kwadrancie przepływu pieniądza. Pracodawca zawsze zgromadzi większy majątek w dłuższej perspektywie czasu, niż goi z klasy robotniczej, który większość czasu tracił na przepierdalaniu się przez życie pod wiatr.
Ściana dopiero przed nami. Zielony ład wprowadzi wzrost kosztów budownictwa i eksploatacji do poziomu o którym poetom się nie śniło. Społeczeństwo skonsumuje w sposób niechciany wzrost poziomu dochodów jaki udało się osiągnąć w ciągu ostatnich 8 lat. Mieszkanie jest towarem pierwszej potrzeby więc nastąpi rezygnacja z wczasów, konsoli, aut , netflixow, markowych ciuchów, zdrowej żywności. Tobie wydaje się że tak nie da się żyć? Zapewniam , da się, bo żyje od 65 lat i pamiętam komunę , Balcerowicza, Tuska. Czasy gdy mieszkania nie można było kupić bo nie było obrotu mieszkaniami. Były bezcenne.
Jeśli powstanie CPK, to Łódź w końcu przestanie się wyludniać i mieszkaniowo dołączy do tej samej ligi co Kraków, Wrocław czy Trójmiasto. Tak więc kibicuj tej inwestycji, bo jak będzie zrealizowana to będziesz miał materiał na kolejne 50 lat mądrowania się w internetach.
Przeważnie to ludzie po uszach w kredytach, ja sobie kupiłem 3 pokoje i wyremontowałem 5lat temu ale charowałem z żoną po 12h na dobre czasami po 7dni w tygodniu... Nie było lekko ale teraz nie muszę wynajmować
@@czarnykot9154ale widzisz . Pracowałeś więcej , może na podwójnych etatach z zona . Tak było od zawsze jak człowiek chciał się czegoś dorobić więcej . A teraz jest oczekiwanie ze będzie mnie stać na mieszkanie ale pracować to 8h max a najlepiej to 4 dni . No nie da się tak żeby pracować mało a zarabiać dużo i mieć i na mieszkanie , dobre auto i wakacje 3 x w roku. Chce się coś mieć to przez jakiś okres życia trzeba spiąć pośladki i popracować więcej , żyć oszczędniej . A potem tak zrobisz i stajesz się krwiopijca rentierem z dwoma mieszkaniami . Tylko nikt nie widzi ze zasuwałes na to 10 lat po godzinach i w weekendy żeby później moc pracować na jednym zwykłym etacie i mieć dodatek z takich dwóch mieszkań .
Widziałem rozmowę w Roysie i uszy opadają. Kuba jesteś inspiracją dla ludzi pracowitych. Dzięki tobie kupiłem swoją kamienice i świetnie zarabiam dzięki za twoją pracę.
Kuba troche zaczynasz odlatywac. Kredyt ktory nabywca bedzie splacal za 10 lat nie bedzie tyle warty ile jest teraz wiec defakto mlody czlowiek bedzie placil duzo mniej.
Mieszkanie jest dobrem podstawowym,jest tak samo ważne jak mieć co jeść i w co się ubrać,lecz co niektórzy w tym deweloperzy skutecznie to utrudniają wykorzystując trudna sytuację na rynku wielu ludzi..
Co do postrzegania przedsiębiorcy to zwykla ludzka zazdrość. Kiedys się tym przejmowalam a teraz mam to w d. .. Jezdze zwiedzam swiat i ciesze się zyciem.
Kuba w wywiadzie u Wieczorka, był kulturalny i widać że nie atakował tak jak Śpiewak, a mógł. Kuba wytworzył ogromną wartość dla innych ludzi i wziął za to pieniądze które zainwestował mądrze, koniec kropka :)
No cóż do póki politycy twierdzą że "mieszkanie jest prawem a nie towarem" to nie ma szans na zmianę na rynku mieszkaniowym. Poza tym wszelkie ich ingerencje w ten rynek po przez jakieś tanie kredyty i inne wynalazki kończą się tak że ceny idą w górę i jest jeszcze gorzej niż było.
Nie ma plusów. Zarabia tylko deweloper. Przy cenie 700 tys za 50m, najem to max 2500, jeśli mieszkanie jest nówka. Nieruchomość zarabia przez wzrost wartości? No nie bardzo widać to po ogłoszeniach, ludzie wystawiają po tyle ile się im wmawia że sa tyle warte i sprzedają miesiącami 😅
Kuba interesuje mnie jak sobie radzisz z dewastatorami twoich mieszkań? Miałem jedno w Gdyni i po rozwodzie je zostawiłem bo wybudowałem dom i chciałem do niego wrócić na emeryturze. Jak zobaczyłem co mi kobieta z dzieckiem zrobiła po dwóch latach to się rozpłakałem. A dostała nówkę funkiel bo je remontowałem po wielu latach bo była taka potrzeba. Wszystko wyprułem i zrobiłem od nowa a tu zonk. Generalnie po każdym najemcy który był dłużej niż rok robiłem mniejszy lub większy remont. Ty jak masz ponad 90 chałup to jak z tym sobie radzisz ?
Masz zły mental. Jeśli takie coś cię doprowadza do łez do lepiej daj so ie spokój z działalności w tym zakresie. Chyba, że coś zmienisze w swoim podejśxiu
Moja ciotka też wykończyła "jak sobie", wynajęła studentom a potem się dziwiła, że oni mieszkanie traktowali "jak cudze", czyli jak melinę. Menelom mentalnym (lub studentom łatwych kierunków) wykończenie i wyposażenie mieszkania przeznaczone do wynajęcia powinno przypominać prosektorium: zmywalne najtańsze kafelki na wszystkich ścianach i podłogach. Jak się da, to nawet na suficie. Lampy oświetleniowe, to najtańsze oprawy świetlówkowe osłonięte przeciwbryzgową hermetyczną oprawą i siatką. Stalowe szafki jak w robotniczym baraku. W ścianie każdego pokoju kran z wodą i przyłączem na wąż ogrodowy. Na drzwiach hak na szczotkę ryżową na długim drągu. Po zlewem 20l wiadro z lizolem - gotowe do użycia. Wtedy może się budżet zapiąć.
Dokładnie tak ale to wina chorego państwa a co za tym idzie społeczeństwa które się godzi na to że wynajmujący nie ma żadnych praw za to najemca traktowany jest jak princeps legibus solutus
Kuba pozwolisz że się z Tobą nie zgodzę do końca. Każdy z nas jest w czymś odklejony, jasne Ty widzisz rzeczy ze swojej perspektywy, osoby już nieco starszej i jako właściciela mieszkania, może nie do końca wiesz, co mówią osoby w wieku 25-35 lat. Nie znam NIKOGO, dosłownie NIKOGO, kto nie zakłada własnego mieszkania za wszelką cenę. A wszelką ceną jest rezygnacja z dzieci, konsumpcji, lokacji a nawet kraju (to ostatnie dotyczy osób pracujących zdalnie). Najem jest z musu, a nie z chęci i jak przyjdzie dołek demograficzny (dużo zgonów, mało narodzin plus pokolenie z niżu wchodzi coraz bardziej w dorosłość) i nie będzie emigracji (bo jesteśmy krajem który śmiało wchodzi w pułapkę dochodu średniego i wcale nie będziemy tacy fajni dla Ukraińców i Hindusów), to za jakiś czas po prostu te puste mieszkania po dziadkach rozwiążą problem "za wszelką cenę". To czego pewnie nie widzisz, to dylematy: - zamiast 2-3 dzieci , jedno - w małym ciasny, ale własnym - zamiast 1-2 dzieci, żadnego - zamiast kawalerki "za milion" - działka i dom modułowy + praca zdalna - zamiast kawalerki "za milion" - przeprowadzka na południe Europy i 80-100m2 za 100-130k EUR + praca zdalna (nie mówimy o inwestycji, tylko mieszkaniu, więc nie wyskakujcie zaraz z ocupasami) - pozostanie u rodziców Nie, nie ma tu "wynajmować fajne, ładne mieszkanie". Mówisz wolny rynek - super, jasne. Tylko żeby na tym wolnym rynku na starość były osoby, które będą w stanie Ci tą całą konsumpcję zapewnić ;) Bo jak gospodarka siądzie, to i poziom usług i produktów siądzie, normalna sprawa.
Piszesz o marginesie ludzi. Ludzie jako stworzenia nie zmienili się od tysięcy lat i będą postępować tak samo jak w czasach pierwotnych, poszukają jaskini, będą kopulować i mieć dzieci, bo tego chcą kobiety a czasami choć nie chcą to zachodzą,;) Jakiś procent postępuje tak jak piszesz, kapłani, nawiedzeni, zagubieni.
Wolny rynek zweryfikuję tą filozofię w najbliższych latach. Jeśli nie będzie masowej imigracji do Polski,to się okaże że lepiej było trzymać kasę na lokacie albo kupić obligacje. W Polsce co roku umiera prawie 500 000 ludzi gdzie oni mieszkają? Pod mostem? Nie zwalniają nieruchomości? W budowie w Polsce jest ponad 800 000 jednostek mieszkalnych (mieszkań i domów), w samej Warszawie jest 200 000 pustych mieszkań w większości kupionych na inwestycje. Przerobimy scenariusz hiszpański 2008-2014 ceny w Hiszpanii spadły o 30% a w Madrycie o ponad 40%.
Już pierwsze artykuły że zaczyna się za dużo mieszkań na wynajem i zaczynają stać puste i są pierwsze spadki cen najmu się zaczynają. A przyczyna? Wynajmowanie mieszkań to sport narodowy polaków. Niedługo moda z jutuba sponsorowana przez deweloperów skończy się sprzedawaniem owych mieszkań bo kredyt do spłacenia a najemców brak i jeszcze czynsz do zapłaty.
sorry ale jak ''przedsiębiorca'' kupuje sobie Maybacha mieszka w willi a pracownicy zarabiają najniższą krajową to jak ludzie mają mieć dobre zdanie o przedsiębiorcach? 10 15k za metr chore co sie dzieje i jak 18 20 letni człowiek ma sie wyprowadzić z domu rodzinnego
skoro ludzie sie godza na takie stawki za prace to w czym problem ? jak komus nie pasuje to nich poszuka lepszej pracy lub otworzy dzialalnosc i probuje zarabiac wiecej skoro sie da (przyklad pracodawcy). Problem w tym ze wiekszosc ludzi jest leniwa i nie chce byc bogata, wystarczy im ze maja co zjesc i raz do roku pojada na wakacje
@@qweev3290 typowe ''zmień pracę'' ''załóż firmę'' a może nie każdy chce i sie nadaje do prowadzenia firmy? zmień pracę no tak duży jest wybór jak sie mieszka na zadupiu gdzie jest plus minus 15k mieszkańców. przez takich jak Midel i innych z tej mafii developerskiej mieszkanie stało sie towarem luksusowym dla wybranych gdzie jest to towar niezbędny tak samo jak jedzenie w sklepach i powinno być dostępne dla zwykłego Jana Kowalskiego a jak jest? trzeba brać pożyczkę którą będą spłacać dzieci potem wnuki
To już zauważył Henry Ford i przyjął taki model biznesowy, żeby jego pracowników było stać na produkowane przez nich samochody. Podstawą do tego jest KNS (Katolicka Nauka Społeczna) dużo lepsza alternatywa od socjalizmu i pewnie dlatego mało się o niej mówi.
Już Pan Kuba odleciał z tymi 15 klockami za metr. To jak BTC po 100k albo nVidia za 2k choć i to niewykluczone ale w końcu rynek się nasyci i się to wypłaszczy albo nadejdzie kolejny kryzys z USA podobnie jak w 2008r
Niestety takie są ceny za metr powoli, a co do btc to nie 100 tys a nawte 150-200 juz teraz btc kosztuje 67 tys prawie nowe ath a koniec hossy dopiero za około rok etf robią swoje
Matko. W życiu nie włożyłbym pieniędzy w coś co daje zwrot po 15 latach. A nawet 10. W ogóle nie rozumiem po co brać się za tak słaby biznes jak kupowanie pod wynajem. Kapitał musi krążyć. Rozumiem kupić, wyremontować i sprzedać z zyskiem. Ale blokować kapitał tak nieproduktywnie? Gościu, zamiast wylewać żale w internecie - zmień branżę.
Podział owoców pracy firmy pomiędzy zarządem, pracownikiem i właścicielami kapitału zawsze było tematem do dyskusji. Która grupa przyczynia się bardziej do sukcesu i większy kawałek tortu się jej należy. Ciekawym rozwiązaniem jest limit ze zryczałtowanego podatku dochodowego osób prawnych. Każda grupa ma swoje bolączki i są one na równi uciążliwe - różnicą jest miejsce w kolejce do przydziału pieniędzy wygenerowanych przez firmę. Z pewnością polscy przedsiębiorcy powinni zastanowić się nad dalszym drenowaniem pracowników, ponieważ jak wejdzie pensja gwarantowana to wiele grup zawodowych uzna, że woli mieć trochę mniej niż męczyć się 8h. Z drugiej strony 8h pracownika generuję dla przedsiębiorcy większy dochód i utrata pracownika będzie boleśniejsza.
Mówisz jako pracownik dlatego tak filozofujesz mam pracowników którzy się starają i wkładają serce w pracę dla mojej firmy ,ja to widzę i są doceniani również finansowo ,ale pojawiają się też tacy co z laską odpierdalaja 8 godzin więc oni są tylko na chwilę lub dostają taki standard jak przewiduje prawo.szczerze?staram się ich zwolnić jak najszybciej!!!!nie okłamujemy się skoro nie masz głowy żeby być przedsiębiorca musisz zap.....c na szefa i jego 18:22 firmę 18:22 czegoś nie rozumiesz ?????
@dawidm5130 firmę zakłada się po to, żeby zarabiać. Nie w celach humanitarnych :) jeśli wejdzie to o czym mówisz lub cokolwiek podobnego co doprowadzi, że Polakom nie będzie się opłaciło prowadzić firm. To zrobią to za nas firmy zagraniczne. Wywiozą kasę, ominą podatki, a Polacy będą robić i tak za minimalną lub za owocowe czwartki etc. Więc zamiast marnować czas na użalanie się, pomyśl jaka podaż spadnie dzięki Polskim strategią, naucz się tego … i będziesz odcinał kupony jako prywaciarz :)
Dlatego należy zignorować lewackie narzekanie. Plują jadem, twierdząc, że 'rentier' kupuje mieszkania i ma pieniądze za nic. Nie dostrzegają, ile lat ciężkiej pracy i poświęceń stoi za tym. Sam przeszedłem przez ten etap, gdy 10 lat temu wstawałem o 5:00, śniadanie jadłem o 13:00, a kładłem się spać o 24:00. Czasami zasypiałem siedząc, poświęcałem lata życia, by teraz być tutaj, gdzie jestem. A potem pojawia się taki Śpiewak i inne aktywiszcze, które pluje jadem, twierdząc, że każdemu należy się mieszkanie. Tak! Należy się każdemu, kto jest w stanie wystarczająco dużo się napracować, aby na to zasłużyć.
Takie czasy. Spekulant który w pół roku zarobił na Bitcoinie 400% ma większy szacunek u młodych niż inwestor który zainwestował całe swoje oszczedności w mieszkanie na wynajem które zwróci sie jemu za 15 lat, często nazywany jest frajerem.
Rentier to ktoś żyjący z kapitału i kto nie musi pracować na etacie lub prowadzić biznesu. Ciężko nazwać rentierem kogoś, kto zajmuje się inwestowaniem w nieruchomości, bo pochłania to (zazwyczaj) znacznie więcej czasu niż inwestowanie na giełdach. To raczej po prostu pewien typ biznesu, wymagający pracy. Ewentualnie można posiłkować się pośrednikiem przy zarządzaniu najmem, ale wtedy zarobi się na tym mniej niż nawet na obligacjach, więc po co się w to bawić?
@@aquaenceladus3707 Tak, ale wzrost wartości nieruchomości nie ma nic do tego, czy jest się rentierem czy nie. A jeśli chodzi Ci o sam poziom zysków, to nadal jest na poziomie obligacji, a dodatkowo obligacje są bezobsługowe i jeszcze bardziej pewne.
@@ceeth9565 odnoszę się do opcji skorzystania firmy zarządzającej, bo wtedy faktycznie jesteś rentierem. Zarabiasz na bieżąco, twój wklad pracy jest minimalny (wysłanie jednego maila miesiecznie) Plus wzrasta ci wartość nieruchomości z roku na rok. Czy zarobisz tyle na obligacjach co na wzroście wartości nieruchomości?- Nie jestem pewien
@@aquaenceladus3707 Polemizowałbym z tezą o tym, że jeśli korzysta się z firmy zarządzającej, to jest się rentierem. Trzeba uzgadniać umowy, utrzymywać kontakt, podejmować decyzje itd. Na pewno to progres w stosunku do samodzielnego zarządzania, ale na rynkach kapitałowych można osiągnąć bardziej pasywny dochód (i więcej zarobić; i łatwo można się zdywersyfikować). Historycznie obligacje pokonywały nieruchomości nieznacznie, ale przecież obligacje to opcja najbardziej bezpieczna. Akcje przynoszą znacząco lepsze zyski niż nieruchomości, o bardziej złożonych sposobach inwestowania czy o innych klasach aktywów nie wspominając.
@@aquaenceladus3707 uwzględniając wzrost wartości, jeśli nie wynajmujesz, to koszty eksploatacji, czynsze, zjedzą Ci ten wzrost. Więc realny zysk wychodzi przeciętnie ......
KUBA PRZECZYTAJ TO nie naskakuje pisze neutralnie jak do drugiego czlowieka. co sądzisz o tym jak wygląda sytuacja ze spłacaniem hipotek, chwilówek, kart kredytowych itp. i czy nie myslisz ze może być to negatywny sygnał dla cen nieruchomości w Polsce. prosze o odpowiedź tu lub w jakimś filmie. pozdrawiam
Nie mam na imię Kuba, ale postaram się odpowiedzieć. Masz jakiś link do rzetelnych danych dotyczących problemów ze spłatą hipotek? W swoim otoczeniu mam kilka hipotek, i nikt się nie skarży, że nie może już spłacać. Mimo wszystko wynagrodzenia też urosły znacząco, więc nie sądzę, że jest to duża grupa społeczna. Lecz mogę się mylić.
WItam i ja mam lepiej niż pan Midel, bo teraz z drugiej strony ok masz oszczędności super można i mieć miliardy dolarów na koncie, druga rzecz super lofty mieszkania ziemia samochody drogie roleksy sreksy itp wszystko cud miód malina, tylko jest jeden malutki tyci problemik w tym wszystkim.... jak będzie trzeba sprzedać nieruchomości dobra itp... Kto to kupi ? i czy bedą mieli ludzie na to kase.... bo np Panskie dzieci bedą musiały spieniężyć cały majątek super.. ale zanim znajdą sie kupcy trzeba bedzie to utrzymać tzw błedne koło, a ja mam wywalone wlasne mieszkanko 28 lat praca gdzie zarabiam 5300 na ręke i mam to gdzies pozdrawiam
Wiem że nie mieści się to wam w głowach, ale przyjdzie czas w którym ludzie będą uciekać od nieruchomości. Kuba fajny gość ale to jest zwykłe dziecko hossy, która i tak kiepsko wykorzystał. wystarczy spojrzec na dane zeby wiedzieć ze w dlugim terminie nieruchomośći rosna mniej wiecej o inflację wiec nie ma co sie jarać wzrostem wartości.
Im wcześniej weźmiesz kredyt tym mniejsza będzie cena mieszkania. Ceny mieszkań będą rosły wraz z inflacja, fakt ale wraz z inflacja i zwiększanymi zarobkami łatwiej będzie szybko spłacić.
z całym szacunkiem 100tys za remont 28m mieszkania w stanie deweloperskim to nazywa sie zwyczajnie brak optymalizacji. Sam inwestuje w nieruchmości i w cenie 2000-2200 za m2 da sie zrobić wysoki standard z meblami na wymiar itd. Troche sie dziwie ze tak doświadczony inwestor jak Ty najzwyczajniej przeplaca za to i zastanawiam sie szczerze z czego to wynika ?
Kto łyka to stek kłamstwa? Dlaczego Pan promuje firmy które kuszą ofertą swojego domu modułowego a później się okazuje że to firma fasadowa która ma na celu wyzysk z klasy średniej tak zbudowałeś swoje imperium ?? Zostałem oszukany przez firmę HOCOMO promowana przez tego pana tak samo jak wielu ludzi… zapłaciłem za dom którego nie mam
"Ceny mieszkań spadły realnie o 6,7 proc. od 2007 r. w największych siedmiu polskich miastach. Nominalne ceny mieszkań urosły o 63 proc. od 2007 r., od 52 proc. w Krakowie do 92 proc. we Wrocławiu, ale skumulowana inflacja w tym czasie to 75 proc. Realnie ceny mieszkań rosły średniorocznie o 3,7 proc. w (latach) 2014-22 - napisali analitycy BM Pekao w serwisie X"
Pnie Jakubie mam 90 % zbieżnych poglądów z Panem. Proszę się pijawkami (lewakami) nie przejmować. Panstwo nie ma obowiązku nikomu nic zapewniać. Na mieszkanie trzeba sobie samemu zarobić i tyle w temacie.
Niestety jesteśmy przy końcu 18,5 letniego cyklu nieruchomosci, wzrosty potrwają jeszcze 1,5/ góra 2 lata. Za 10 lat będziesz się cieszył gdy ceny będą wracały do dzisiejszych poziomów
Jak ktoś się nie szczepił na koronawirusa to może śmiało marnować życie na pomnażanie majątku. Trzeba wiedzieć kiedy przestać i korzystać z życia. Wysoki standard mieszkania skraca życie. Znaleźć równowagę jest ciężko.
![5 najniebezpieczniejszych najemców. Komu nie wynajmować? [Bezpieczny najem]](http://i.ytimg.com/vi/13qc0-UERHA/mqdefault.jpg)
![5 najniebezpieczniejszych najemców. Komu nie wynajmować? [Bezpieczny najem]](/img/tr.png)
Ludzie patrzą na prowadzenie firmy tylko z perspektywy zysków. Nikt nie widzi ile to czasu kosztuje i pracy
Dokładnie tak. Fajnie obserwować efektu tu i teraz.
Nic tak na tłuszczę nie zadziała jak nowy, kolejny suv szefa. A że wynajęty czy w lizingu, to już tłuszczy nie interesuje...
Dlatego większość zyje na pokaz, bo oceniamy po tym co spostrzegamy, co masz i czym jeździsz. Nikt nie zastanawia się za co kupił ile kredytow masz, a jeśli ma takie rozterki życiowe to szybko zapomina.
Dokładnie tak. Właśnie skończyłem i wynająłem swoje drugie mieszkanie . Blok z 1955 roku. Wymiana wszystkich instalacji na nowe , pozwolenia na przyłącza energetyczne na trzy fazy zamiast starej jednej. Likwidacja gazu (co wiązało się z wykonaniem projektu, kierownik budowy…) . Dużo prac wykonanych własnoręcznie (wyburzenia i zniesienie 3m gruzu z drugiego piętra po pracy na normalnym etacie 8-17. Potem wnoszenie wszystkich towarów samemu na górę bo ekipa za samo wniesienie palety wylewki chciała 800 pln. A gdzie reszta rzeczy ?! A potem własnoręczne kładzenie paneli, malowanie i Czesc wykończenia .
Suma sumarum rok czasu od startu projektu do przekazania kluczy najemcom . Wieczory, weekendy, latanie o 21 po castoramach i wychodzenie o 22:10 z Ikea jako ostatni klient . A rano na 8 znów do pracy na etat. A w sobotę rano z żona na zakupy, kawa i po 11:00 znów do zajęć na remoncie .
Ale mnie to cieszy . Tylko nie zrozumie tego nikt kto czegoś takiego nie robił jaki to jest nakład pracy . Tym bardziej jak chcemy ciąć koszty i Czesc prac robimy sami .
A teraz ktoś popatrzy No i tak „leży i mu kapie” tego roku pracy nie widać . Włożonych własnych pieniędzy w zakup i potem ponad 100 tys pln w remont i wykończenie to tego nie widać . Każdy widzi potem te 2500-3500 pln kapiące co miesiąc . A sam remont taki gruntowny to jest dobre 4 do 5 żeby w ogóle się wyzerowal licznik . Zakładając ze będzie dobry najemca (kolejne ryzyko) .
@@stannnik A potem przyjdzie taki Śpiewak i powie, że trzeba Cię opodatkować dodatkowo, albo zabrać Ci mieszkanie bo leżysz ma Malediwie i pachniesz zamiast pracować. Z nieba Ci spadło prawda?
Ja postanowiłem na wynajem tanich magazynów dla firm. Koszty podobne jak przy zakupie mieszkania, a zysk 2-3 razy większy i nie ma problemów z ochroną najemcy.
Też "rentierka" tylko w trochę innym stylu 🙂
Fajny materiał. Pozdrawiam 👍
A na czym to polega?
Super! I nie jesteś tym złym krwiopijcą ;)
Postawiłeś w formie jednego magazynu i dzielisz powierzchnię?
@@magdaiemilmagdaiemil5750 tak, duże magazyny dzielę na kilka mniejszych.
jaki jest koszt zakupu takiego magazynu lub kilku? @@krzysztofcygan1494
Brawo panie Kubo. Ci co hejtują, po prostu zazdroszczą panu zacięcia, majątku i pogody ducha. Trzymam kciuki. Dalej do przodu!!!
Dzięki takim ludziom jak Pan my Polacy mamy pracę, mamy pieniądze na chleb dla dzieci , dzięki Bogu mamy gdzie mieszkać, niech Pan kupuje te kawalerki i wynajmuje jak najwięcej, ludzie czekają, ratuje Pan rodziny które z chęcią dopłacą za ten wysoki standard, spełnia Pan marzenia ludzi, dziękujemy
Oglądam Kubę od kilku lat i to co bardzo cenię u Kuby, że zawsze bardzo szanuje rozmówcę, ekipę remontową i pozostałe osoby, o których wspomina w wywiadach. Pozdrawiam i tak trzymać…
Gratulacje, jeśli chodzi o zakup kolejnych mieszkań. Lepszy standard wykończenia to również lepszy najemca 😊
Myślałem kiedyś, że życie w bloku to nędza i robienie kupy do zbiorowej, pionowej rury w bloku to poniżenie ludzkiego życia. Dzisiaj Pan Midel uświadamia mnie, że to awangarda. A posiadanie aktu notarialnego w tym kurniku to burżuazja. Z perspektywy czasu chyba Gierek czułby się zawstydzony, że 28 m^2 nazywa się apartamentem, bo tak spadla ludzka wiara w siebie.
Bardzo dobry komentarz
Szacun za kulturę, że pytasz pracownika, czy będziesz przeszkadzał
to byl raczej sygnal zeby to on mu nie przeszkadzal ;)
7:32 nie spadną bo ja tak mówię, a jak chcesz szczegóły to zapłać xD Najem od kilku miesięcy spada a ludzie z BK2% zwalniają kolejne lokale przeprowadzając się na swoje.
Tusk naprawi błąd Kaczyńskiego. Najem spadał tylko w czasie pandemii, a właściwie w okresie lockdownu.
Demografia za kilka, kilkanaście lat zweryfikuje deweloperów, rentierów i fliperów. Jeśli by nie pisowski program wsparcia biednych deweloperów, już teraz ceny byłyby bardziej racjonalne, tak jak spadają w innych krajach europejskich.
Podziękuj rządom
Spokojnie platforma i Hołownia uratują ich -to jedna ekipa
@@TO4M3NTO4 On dodatkowo myśli, że w innych krajach nie ma flipperów
Wielka płyta za dekadę bedzie do wyburzenia... Wtedy dopiero zobaczysz jak brakuje na rynku mieszkań
@@lolol9344 O tym to już słyszę od 20 lat i jak na razie wielka płyta ma się całkiem dobrze. W wielu miejscach bloki zostały ocieplone, często znajdują się w lepszej lokalizacji niż od deweloperów, a teren jest znacznie lepiej zorganizowany niż u patodeweloperów, którzy maksymalizują zyski i wciskają maksymalną ilość m2 mieszkań.
Kuba bardzo lubię cię oglądać … bardzo fajnie opowiadasz ale czy nie przesadzasz? Proszę masz tyle mieszkań wystaw jedno za 15 000 PLN/m2 w Łodzi cena nie realna. Albo ja mam mieszkanie , sprzedaj mi je za 13 000 PLN/m2 zrób z tego odcinek
Niedowiarek się znalazł. Sprzedaj mi, hahahhahah
Gratuluje sukcesu i życzę kolejnych! Pozdrawiam
Co napisać? W punkt opowiedziane. Brawo
O ile nie jestem fanem inwestowania w nieruchomości to subskrybuje i ogladam Kube Midla, bo szanuje on inne punkty widzenia. Widac to bylo po debacie z Cezarym Grafem gdzie odnosil sie do oponenta z szacunkiem mimo, ze sie z nim fundamentalnie nie zgadza.
15:05 Paryż, Bracelona to jednak Paryż, Barcelona, nie jakaś Łódź. Nie wierze w obniżki cen, ale nie dajmy się zwariować, że ceny będą rosły do poziomu europejskich metropolii, albo Monako
20 lat temu tak mówili, 10 lat temu tak mówili, 5 lat temu tak mówili. I zgadnij co...
Czechy Praga 28 tys za m2 było jak w wwa wola było po 8tys. Teraz w wwa wola jest 15-20 w Czechach nie wiem już bo nie śledzę tematu więc jeszcze wzrośnie bo ma przestrzeń
Przedsiębiorca pracuje całą dobę jeśli są zamówienia bo chce zarobić i zato jest nielubiany a pracownik wychodzi po 8 godzinach i jest wolny ale według wielu pracodawca tak jak mówiłeś musi się dzielić po równo z pracownikami. Jeśli chodzi o wzrost ceny nieruchomości wydaje mi się że powoli dochodzimy do ściany chyba że znów zostanie wprowadzony jakiś progam jak 2% i znów podbije ceny.
Będzie program: muslim+
Ale pracodawca i pracownik mają zupełnie inny sufit finansowy, z takich względów, że są to dwa różne miejsca w kwadrancie przepływu pieniądza. Pracodawca zawsze zgromadzi większy majątek w dłuższej perspektywie czasu, niż goi z klasy robotniczej, który większość czasu tracił na przepierdalaniu się przez życie pod wiatr.
Ściana dopiero przed nami. Zielony ład wprowadzi wzrost kosztów budownictwa i eksploatacji do poziomu o którym poetom się nie śniło. Społeczeństwo skonsumuje w sposób niechciany wzrost poziomu dochodów jaki udało się osiągnąć w ciągu ostatnich 8 lat. Mieszkanie jest towarem pierwszej potrzeby więc nastąpi rezygnacja z wczasów, konsoli, aut , netflixow, markowych ciuchów, zdrowej żywności. Tobie wydaje się że tak nie da się żyć? Zapewniam , da się, bo żyje od 65 lat i pamiętam komunę , Balcerowicza, Tuska. Czasy gdy mieszkania nie można było kupić bo nie było obrotu mieszkaniami. Były bezcenne.
Jeśli powstanie CPK, to Łódź w końcu przestanie się wyludniać i mieszkaniowo dołączy do tej samej ligi co Kraków, Wrocław czy Trójmiasto. Tak więc kibicuj tej inwestycji, bo jak będzie zrealizowana to będziesz miał materiał na kolejne 50 lat mądrowania się w internetach.
Zwykły zjadacz chleba przy takich cenach, mieszka teraz rodzinie z rodzicami 🙂 w 2014\16 roku było by go jeszcze stać na swoje.
Przeważnie to ludzie po uszach w kredytach, ja sobie kupiłem 3 pokoje i wyremontowałem 5lat temu ale charowałem z żoną po 12h na dobre czasami po 7dni w tygodniu... Nie było lekko ale teraz nie muszę wynajmować
@@czarnykot9154ale widzisz . Pracowałeś więcej , może na podwójnych etatach z zona . Tak było od zawsze jak człowiek chciał się czegoś dorobić więcej . A teraz jest oczekiwanie ze będzie mnie stać na mieszkanie ale pracować to 8h max a najlepiej to 4 dni . No nie da się tak żeby pracować mało a zarabiać dużo i mieć i na mieszkanie , dobre auto i wakacje 3 x w roku.
Chce się coś mieć to przez jakiś okres życia trzeba spiąć pośladki i popracować więcej , żyć oszczędniej .
A potem tak zrobisz i stajesz się krwiopijca rentierem z dwoma mieszkaniami . Tylko nikt nie widzi ze zasuwałes na to 10 lat po godzinach i w weekendy żeby później moc pracować na jednym zwykłym etacie i mieć dodatek z takich dwóch mieszkań .
Teraz jak ktoś coś odłoży i dozbiera to inflacja mu zerzre
@@aresheil no nie koniecznie jak odłożysz i sobie coś kupisz to masz
Widziałem rozmowę w Roysie i uszy opadają. Kuba jesteś inspiracją dla ludzi pracowitych. Dzięki tobie kupiłem swoją kamienice i świetnie zarabiam dzięki za twoją pracę.
Super, gratulacje!!!
Kuba troche zaczynasz odlatywac. Kredyt ktory nabywca bedzie splacal za 10 lat nie bedzie tyle warty ile jest teraz wiec defakto mlody czlowiek bedzie placil duzo mniej.
Chyba, że będzie to kredyt waloryzowany frankiem.;-)
Mieszkanie jest dobrem podstawowym,jest tak samo ważne jak mieć co jeść i w co się ubrać,lecz co niektórzy w tym deweloperzy skutecznie to utrudniają wykorzystując trudna sytuację na rynku wielu ludzi..
Dokładnie tak
mieszkanie w Warszawie to dla Ciebie dobro podstawowe?
100% racji Kuba. Szukajmy rozwiązań a nie problemów. A lewaki rękawy do góry i do pracy.
Co do postrzegania przedsiębiorcy to zwykla ludzka zazdrość. Kiedys się tym przejmowalam a teraz mam to w d. .. Jezdze zwiedzam swiat i ciesze się zyciem.
Kuba w wywiadzie u Wieczorka, był kulturalny i widać że nie atakował tak jak Śpiewak, a mógł. Kuba wytworzył ogromną wartość dla innych ludzi i wziął za to pieniądze które zainwestował mądrze, koniec kropka :)
Bèdą siè twoi Kuba spadkobiercy cieszyli.👍
No cóż do póki politycy twierdzą że "mieszkanie jest prawem a nie towarem" to nie ma szans na zmianę na rynku mieszkaniowym. Poza tym wszelkie ich ingerencje w ten rynek po przez jakieś tanie kredyty i inne wynalazki kończą się tak że ceny idą w górę i jest jeszcze gorzej niż było.
Ma Pan rację z tymi socjalistycznym idiotyzmem.
A co kosztami remontu co jakiś czas, trudnymi lokatorami
Plusy ok a gdzie minusy
Nie ma plusów. Zarabia tylko deweloper. Przy cenie 700 tys za 50m, najem to max 2500, jeśli mieszkanie jest nówka. Nieruchomość zarabia przez wzrost wartości? No nie bardzo widać to po ogłoszeniach, ludzie wystawiają po tyle ile się im wmawia że sa tyle warte i sprzedają miesiącami 😅
Kuba interesuje mnie jak sobie radzisz z dewastatorami twoich mieszkań? Miałem jedno w Gdyni i po rozwodzie je zostawiłem bo wybudowałem dom i chciałem do niego wrócić na emeryturze. Jak zobaczyłem co mi kobieta z dzieckiem zrobiła po dwóch latach to się rozpłakałem. A dostała nówkę funkiel bo je remontowałem po wielu latach bo była taka potrzeba. Wszystko wyprułem i zrobiłem od nowa a tu zonk. Generalnie po każdym najemcy który był dłużej niż rok robiłem mniejszy lub większy remont. Ty jak masz ponad 90 chałup to jak z tym sobie radzisz ?
Masz zły mental. Jeśli takie coś cię doprowadza do łez do lepiej daj so ie spokój z działalności w tym zakresie. Chyba, że coś zmienisze w swoim podejśxiu
Dokładnie, jak masz 20 mieszkań to one rotuja i niejako pieniądz się kręci. Tu stracisz, tam zyskasz, grunt że są przepływy
Moja ciotka też wykończyła "jak sobie", wynajęła studentom a potem się dziwiła, że oni mieszkanie traktowali "jak cudze", czyli jak melinę. Menelom mentalnym (lub studentom łatwych kierunków) wykończenie i wyposażenie mieszkania przeznaczone do wynajęcia powinno przypominać prosektorium: zmywalne najtańsze kafelki na wszystkich ścianach i podłogach. Jak się da, to nawet na suficie. Lampy oświetleniowe, to najtańsze oprawy świetlówkowe osłonięte przeciwbryzgową hermetyczną oprawą i siatką. Stalowe szafki jak w robotniczym baraku. W ścianie każdego pokoju kran z wodą i przyłączem na wąż ogrodowy. Na drzwiach hak na szczotkę ryżową na długim drągu. Po zlewem 20l wiadro z lizolem - gotowe do użycia. Wtedy może się budżet zapiąć.
Dokładnie tak ale to wina chorego państwa a co za tym idzie społeczeństwa które się godzi na to że wynajmujący nie ma żadnych praw za to najemca traktowany jest jak princeps legibus solutus
Kuba pozwolisz że się z Tobą nie zgodzę do końca. Każdy z nas jest w czymś odklejony, jasne Ty widzisz rzeczy ze swojej perspektywy, osoby już nieco starszej i jako właściciela mieszkania, może nie do końca wiesz, co mówią osoby w wieku 25-35 lat. Nie znam NIKOGO, dosłownie NIKOGO, kto nie zakłada własnego mieszkania za wszelką cenę. A wszelką ceną jest rezygnacja z dzieci, konsumpcji, lokacji a nawet kraju (to ostatnie dotyczy osób pracujących zdalnie). Najem jest z musu, a nie z chęci i jak przyjdzie dołek demograficzny (dużo zgonów, mało narodzin plus pokolenie z niżu wchodzi coraz bardziej w dorosłość) i nie będzie emigracji (bo jesteśmy krajem który śmiało wchodzi w pułapkę dochodu średniego i wcale nie będziemy tacy fajni dla Ukraińców i Hindusów), to za jakiś czas po prostu te puste mieszkania po dziadkach rozwiążą problem "za wszelką cenę".
To czego pewnie nie widzisz, to dylematy:
- zamiast 2-3 dzieci , jedno - w małym ciasny, ale własnym
- zamiast 1-2 dzieci, żadnego
- zamiast kawalerki "za milion" - działka i dom modułowy + praca zdalna
- zamiast kawalerki "za milion" - przeprowadzka na południe Europy i 80-100m2 za 100-130k EUR + praca zdalna (nie mówimy o inwestycji, tylko mieszkaniu, więc nie wyskakujcie zaraz z ocupasami)
- pozostanie u rodziców
Nie, nie ma tu "wynajmować fajne, ładne mieszkanie". Mówisz wolny rynek - super, jasne. Tylko żeby na tym wolnym rynku na starość były osoby, które będą w stanie Ci tą całą konsumpcję zapewnić ;) Bo jak gospodarka siądzie, to i poziom usług i produktów siądzie, normalna sprawa.
Piszesz o marginesie ludzi. Ludzie jako stworzenia nie zmienili się od tysięcy lat i będą postępować tak samo jak w czasach pierwotnych, poszukają jaskini, będą kopulować i mieć dzieci, bo tego chcą kobiety a czasami choć nie chcą to zachodzą,;) Jakiś procent postępuje tak jak piszesz, kapłani, nawiedzeni, zagubieni.
Wolny rynek zweryfikuję tą filozofię w najbliższych latach. Jeśli nie będzie masowej imigracji do Polski,to się okaże że lepiej było trzymać kasę na lokacie albo kupić obligacje. W Polsce co roku umiera prawie 500 000 ludzi gdzie oni mieszkają? Pod mostem? Nie zwalniają nieruchomości? W budowie w Polsce jest ponad 800 000 jednostek mieszkalnych (mieszkań i domów), w samej Warszawie jest 200 000 pustych mieszkań w większości kupionych na inwestycje. Przerobimy scenariusz hiszpański 2008-2014 ceny w Hiszpanii spadły o 30% a w Madrycie o ponad 40%.
migracja będzie. Jeśli myślisz że wszyscy pomieszczą się w Holandii i Niemczech to jesteś niespełna rozumu
Spoko gość jesteś.
100 000 zainwestowane to chyba 5000 zwrotu rocznie nie miesięcznie. Tak mi się wydaje.
Wydaje ci się.. słowo klucz
Już pierwsze artykuły że zaczyna się za dużo mieszkań na wynajem i zaczynają stać puste i są pierwsze spadki cen najmu się zaczynają. A przyczyna? Wynajmowanie mieszkań to sport narodowy polaków. Niedługo moda z jutuba sponsorowana przez deweloperów skończy się sprzedawaniem owych mieszkań bo kredyt do spłacenia a najemców brak i jeszcze czynsz do zapłaty.
sorry ale jak ''przedsiębiorca'' kupuje sobie Maybacha mieszka w willi a pracownicy zarabiają najniższą krajową to jak ludzie mają mieć dobre zdanie o przedsiębiorcach? 10 15k za metr chore co sie dzieje i jak 18 20 letni człowiek ma sie wyprowadzić z domu rodzinnego
skoro ludzie sie godza na takie stawki za prace to w czym problem ? jak komus nie pasuje to nich poszuka lepszej pracy lub otworzy dzialalnosc i probuje zarabiac wiecej skoro sie da (przyklad pracodawcy). Problem w tym ze wiekszosc ludzi jest leniwa i nie chce byc bogata, wystarczy im ze maja co zjesc i raz do roku pojada na wakacje
@@qweev3290 typowe ''zmień pracę'' ''załóż firmę'' a może nie każdy chce i sie nadaje do prowadzenia firmy? zmień pracę no tak duży jest wybór jak sie mieszka na zadupiu gdzie jest plus minus 15k mieszkańców. przez takich jak Midel i innych z tej mafii developerskiej mieszkanie stało sie towarem luksusowym dla wybranych gdzie jest to towar niezbędny tak samo jak jedzenie w sklepach i powinno być dostępne dla zwykłego Jana Kowalskiego a jak jest? trzeba brać pożyczkę którą będą spłacać dzieci potem wnuki
To już zauważył Henry Ford i przyjął taki model biznesowy, żeby jego pracowników było stać na produkowane przez nich samochody. Podstawą do tego jest KNS (Katolicka Nauka Społeczna) dużo lepsza alternatywa od socjalizmu i pewnie dlatego mało się o niej mówi.
Już Pan Kuba odleciał z tymi 15 klockami za metr. To jak BTC po 100k albo nVidia za 2k choć i to niewykluczone ale w końcu rynek się nasyci i się to wypłaszczy albo nadejdzie kolejny kryzys z USA podobnie jak w 2008r
Niestety takie są ceny za metr powoli, a co do btc to nie 100 tys a nawte 150-200 juz teraz btc kosztuje 67 tys prawie nowe ath a koniec hossy dopiero za około rok etf robią swoje
Ten że swoją ewangelia 1000 filmow o tym samym.
Kuba dawaj do trójmiasta! Psy szczekają, karawana jedzie dalej! Pozdro!
Matko. W życiu nie włożyłbym pieniędzy w coś co daje zwrot po 15 latach. A nawet 10. W ogóle nie rozumiem po co brać się za tak słaby biznes jak kupowanie pod wynajem. Kapitał musi krążyć. Rozumiem kupić, wyremontować i sprzedać z zyskiem. Ale blokować kapitał tak nieproduktywnie? Gościu, zamiast wylewać żale w internecie - zmień branżę.
W Rotterdamie można zapomnieć o takim wykończeniu mieszkania, a ceny są od 300k euro
Podział owoców pracy firmy pomiędzy zarządem, pracownikiem i właścicielami kapitału zawsze było tematem do dyskusji. Która grupa przyczynia się bardziej do sukcesu i większy kawałek tortu się jej należy. Ciekawym rozwiązaniem jest limit ze zryczałtowanego podatku dochodowego osób prawnych. Każda grupa ma swoje bolączki i są one na równi uciążliwe - różnicą jest miejsce w kolejce do przydziału pieniędzy wygenerowanych przez firmę. Z pewnością polscy przedsiębiorcy powinni zastanowić się nad dalszym drenowaniem pracowników, ponieważ jak wejdzie pensja gwarantowana to wiele grup zawodowych uzna, że woli mieć trochę mniej niż męczyć się 8h. Z drugiej strony 8h pracownika generuję dla przedsiębiorcy większy dochód i utrata pracownika będzie boleśniejsza.
Mówisz jako pracownik dlatego tak filozofujesz mam pracowników którzy się starają i wkładają serce w pracę dla mojej firmy ,ja to widzę i są doceniani również finansowo ,ale pojawiają się też tacy co z laską odpierdalaja 8 godzin więc oni są tylko na chwilę lub dostają taki standard jak przewiduje prawo.szczerze?staram się ich zwolnić jak najszybciej!!!!nie okłamujemy się skoro nie masz głowy żeby być przedsiębiorca musisz zap.....c na szefa i jego 18:22 firmę 18:22 czegoś nie rozumiesz ?????
@dawidm5130 firmę zakłada się po to, żeby zarabiać. Nie w celach humanitarnych :) jeśli wejdzie to o czym mówisz lub cokolwiek podobnego co doprowadzi, że Polakom nie będzie się opłaciło prowadzić firm. To zrobią to za nas firmy zagraniczne. Wywiozą kasę, ominą podatki, a Polacy będą robić i tak za minimalną lub za owocowe czwartki etc. Więc zamiast marnować czas na użalanie się, pomyśl jaka podaż spadnie dzięki Polskim strategią, naucz się tego … i będziesz odcinał kupony jako prywaciarz :)
Mówisz o zmianie strategii brania kredytu co masz na myśli ?
Dlatego należy zignorować lewackie narzekanie. Plują jadem, twierdząc, że 'rentier' kupuje mieszkania i ma pieniądze za nic. Nie dostrzegają, ile lat ciężkiej pracy i poświęceń stoi za tym. Sam przeszedłem przez ten etap, gdy 10 lat temu wstawałem o 5:00, śniadanie jadłem o 13:00, a kładłem się spać o 24:00. Czasami zasypiałem siedząc, poświęcałem lata życia, by teraz być tutaj, gdzie jestem. A potem pojawia się taki Śpiewak i inne aktywiszcze, które pluje jadem, twierdząc, że każdemu należy się mieszkanie. Tak! Należy się każdemu, kto jest w stanie wystarczająco dużo się napracować, aby na to zasłużyć.
Akurat z tym złotem to 100% racji 👏
Takie czasy. Spekulant który w pół roku zarobił na Bitcoinie 400% ma większy szacunek u młodych niż inwestor który zainwestował całe swoje oszczedności w mieszkanie na wynajem które zwróci sie jemu za 15 lat, często nazywany jest frajerem.
Ceny mieszkań czy remontów już dawno odleciały.
Rentier to ktoś żyjący z kapitału i kto nie musi pracować na etacie lub prowadzić biznesu. Ciężko nazwać rentierem kogoś, kto zajmuje się inwestowaniem w nieruchomości, bo pochłania to (zazwyczaj) znacznie więcej czasu niż inwestowanie na giełdach. To raczej po prostu pewien typ biznesu, wymagający pracy. Ewentualnie można posiłkować się pośrednikiem przy zarządzaniu najmem, ale wtedy zarobi się na tym mniej niż nawet na obligacjach, więc po co się w to bawić?
Uwzględniasz wzrost wartości przybswoich swoich założeniach? Nieruchomości są nudne, ale stosunkowo pewne
@@aquaenceladus3707 Tak, ale wzrost wartości nieruchomości nie ma nic do tego, czy jest się rentierem czy nie. A jeśli chodzi Ci o sam poziom zysków, to nadal jest na poziomie obligacji, a dodatkowo obligacje są bezobsługowe i jeszcze bardziej pewne.
@@ceeth9565 odnoszę się do opcji skorzystania firmy zarządzającej, bo wtedy faktycznie jesteś rentierem. Zarabiasz na bieżąco, twój wklad pracy jest minimalny (wysłanie jednego maila miesiecznie) Plus wzrasta ci wartość nieruchomości z roku na rok. Czy zarobisz tyle na obligacjach co na wzroście wartości nieruchomości?- Nie jestem pewien
@@aquaenceladus3707 Polemizowałbym z tezą o tym, że jeśli korzysta się z firmy zarządzającej, to jest się rentierem. Trzeba uzgadniać umowy, utrzymywać kontakt, podejmować decyzje itd. Na pewno to progres w stosunku do samodzielnego zarządzania, ale na rynkach kapitałowych można osiągnąć bardziej pasywny dochód (i więcej zarobić; i łatwo można się zdywersyfikować). Historycznie obligacje pokonywały nieruchomości nieznacznie, ale przecież obligacje to opcja najbardziej bezpieczna. Akcje przynoszą znacząco lepsze zyski niż nieruchomości, o bardziej złożonych sposobach inwestowania czy o innych klasach aktywów nie wspominając.
@@aquaenceladus3707 uwzględniając wzrost wartości, jeśli nie wynajmujesz, to koszty eksploatacji, czynsze, zjedzą Ci ten wzrost. Więc realny zysk wychodzi przeciętnie ......
Ekipa remontowa zdążyła schować gorzałę.😊
gdzi eten ebook 10 błędów inwestora bo link jest do 5 wad najmu
GoodJob!
KUBA PRZECZYTAJ TO
nie naskakuje pisze neutralnie jak do drugiego czlowieka. co sądzisz o tym jak wygląda sytuacja ze spłacaniem hipotek, chwilówek, kart kredytowych itp. i czy nie myslisz ze może być to negatywny sygnał dla cen nieruchomości w Polsce.
prosze o odpowiedź tu lub w jakimś filmie.
pozdrawiam
Nie mam na imię Kuba, ale postaram się odpowiedzieć.
Masz jakiś link do rzetelnych danych dotyczących problemów ze spłatą hipotek?
W swoim otoczeniu mam kilka hipotek, i nikt się nie skarży, że nie może już spłacać. Mimo wszystko wynagrodzenia też urosły znacząco, więc nie sądzę, że jest to duża grupa społeczna. Lecz mogę się mylić.
😊
👍
Śpiewak to duże lewicowo-socjalistyczne dziecko, które nie zna zasad tego Świata.
WItam i ja mam lepiej niż pan Midel, bo teraz z drugiej strony ok masz oszczędności super można i mieć miliardy dolarów na koncie, druga rzecz super lofty mieszkania ziemia samochody drogie roleksy sreksy itp wszystko cud miód malina, tylko jest jeden malutki tyci problemik w tym wszystkim.... jak będzie trzeba sprzedać nieruchomości dobra itp... Kto to kupi ? i czy bedą mieli ludzie na to kase.... bo np Panskie dzieci bedą musiały spieniężyć cały majątek super.. ale zanim znajdą sie kupcy trzeba bedzie to utrzymać tzw błedne koło, a ja mam wywalone wlasne mieszkanko 28 lat praca gdzie zarabiam 5300 na ręke i mam to gdzies pozdrawiam
Co sadzisz o mikrokawalerkach 13metrow czy warto w to inwestowac ?
Mikrokawalerka? Co to gadasz? 13 m2 to pokój jest a nie mikromieszkanie. Ochlon
Chodzi ci o kurnik??😂
Za 50lat z balkonikiem? 😮 To ile bedziesz zyl chyba okolo 100lat
Kuba ma 42 chyba więc za 50 lat statystycznie mężczyźni którzy nie walą co weekend litra wody i paczki fajek tyle dożyją :)
Ja i tak na przestrzeni lat widzę u Ciebie mniej hejtu. Pamiętam jak byłeś uznawany na samym początku za szarlatana.
Mogą drożeć ale jeśli rządzący dalej beda tacy prowojenni to różnie może byc
Było... next 😂
1 sekunda ogladania xd na takim waskim balkonie to nawet szluga dobrze nie zapalisz, bo jedna noge musisz trzymac w domu a druga na balkonie xd
Fajny widok, co to za ulica?
Targowa, zaraz obok jest Łódzka Szkoła Filmowa.
@@lolol9344 dzięki, dobra miejscowa
Wiem że nie mieści się to wam w głowach, ale przyjdzie czas w którym ludzie będą uciekać od nieruchomości. Kuba fajny gość ale to jest zwykłe dziecko hossy, która i tak kiepsko wykorzystał. wystarczy spojrzec na dane zeby wiedzieć ze w dlugim terminie nieruchomośći rosna mniej wiecej o inflację wiec nie ma co sie jarać wzrostem wartości.
Im wcześniej weźmiesz kredyt tym mniejsza będzie cena mieszkania. Ceny mieszkań będą rosły wraz z inflacja, fakt ale wraz z inflacja i zwiększanymi zarobkami łatwiej będzie szybko spłacić.
z całym szacunkiem 100tys za remont 28m mieszkania w stanie deweloperskim to nazywa sie zwyczajnie brak optymalizacji. Sam inwestuje w nieruchmości i w cenie 2000-2200 za m2 da sie zrobić wysoki standard z meblami na wymiar itd. Troche sie dziwie ze tak doświadczony inwestor jak Ty najzwyczajniej przeplaca za to i zastanawiam sie szczerze z czego to wynika ?
450k PLN za pokój z kuchnią, lol.
Kto łyka to stek kłamstwa? Dlaczego Pan promuje firmy które kuszą ofertą swojego domu modułowego a później się okazuje że to firma fasadowa która ma na celu wyzysk z klasy średniej tak zbudowałeś swoje imperium ?? Zostałem oszukany przez firmę HOCOMO promowana przez tego pana tak samo jak wielu ludzi… zapłaciłem za dom którego nie mam
Ok
😴😴😴
"Ceny mieszkań spadły realnie o 6,7 proc. od 2007 r. w największych siedmiu polskich miastach. Nominalne ceny mieszkań urosły o 63 proc. od 2007 r., od 52 proc. w Krakowie do 92 proc. we Wrocławiu, ale skumulowana inflacja w tym czasie to 75 proc. Realnie ceny mieszkań rosły średniorocznie o 3,7 proc. w (latach) 2014-22 - napisali analitycy BM Pekao w serwisie X"
Pnie Jakubie mam 90 % zbieżnych poglądów z Panem. Proszę się pijawkami (lewakami) nie przejmować. Panstwo nie ma obowiązku nikomu nic zapewniać. Na mieszkanie trzeba sobie samemu zarobić i tyle w temacie.
Wróć do podstawówki
Niestety jesteśmy przy końcu 18,5 letniego cyklu nieruchomosci, wzrosty potrwają jeszcze 1,5/ góra 2 lata. Za 10 lat będziesz się cieszył gdy ceny będą wracały do dzisiejszych poziomów
Jak ktoś się nie szczepił na koronawirusa to może śmiało marnować życie na pomnażanie majątku. Trzeba wiedzieć kiedy przestać i korzystać z życia. Wysoki standard mieszkania skraca życie. Znaleźć równowagę jest ciężko.
GoodJob!