100 na tydzień to banał... Przecież miał już taki odcinek. Ja mam wrażenie, że ludziom się wydaje, że jak on zacznie doliczać przyprawy i energię potrzebną do przyrządzenia to nagle budżet się rozjedzie. No nie. To są naprawdę pomijalne kwoty.
nienawidzę takich materiałów gdzie liczy się właśnie np. olej 15 ml - kilka groszy. Takie filmy tytułowane "dzień za 10zł" powinny być nagrane tak, że bierzesz dosłownie 10zł i kupujesz za tyle rzeczy i koniec, do tego bez korzystania z żadnych przypraw których nie zakupisz. Do tego brak zdjęcia paragonu dyskwalifikuje ten film.
@@SprawdzamJaktaki film za 10zl miałby sens jeśli robiłbyś np 5 dni po 10zl i wtedy co zostaje ci np z poniedziałku to wykorzystujesz we wtorek a nie ze kupiłeś mnóstwo produktów na ten jeden dzień a liczysz tylko to co użyłeś.. a co z tym co wydałeś a nie użyłeś ? 🙈
@@przemysawsikora3124 ale to było by bolesne i tylko osoba która się zdrowo odżywiała to by przeżyła bo taka osoba która warzy np: 70kg to nie preżyła by takiego szoku insulinowego
Mogłeś kupić ogórka, płatki owsiane, mleko. Niedoborowe Ci wyszło. Tydzień za 50 zł to byłby ciekawszy docinek. W poprzednich Twoich filmach było więcej warzyw a nawet kilka plasterków wędliny. I to nie kwestia cen, a pomysłu. Ryż, ogórek, makaron, koncentrat pomidorowy itp. Dałbyś radę. A tu na cebuli mące i ziemniakach oparłeś wszystko. Ten dzień mógł być ciekawszy.
Zrób tydzień za 100zl, ale tak, ze korzystasz w kolejnych dniach tylko z tego, co kupiłeś w poniedziałek mając na paragonie kwotę 100zł. Do tego potrzebny jest przemyślany jadłospis i maksymalne wykorzystanie składników, bo jak kupisz mąkę za 5zl, a zużyjesz tylko 100g w tygodniu, to jesteś „w plecy” 4,50zl. Uwzględnij prawidłową podaż białka i tu polecam suche strączki, np ciecierzyce, której woda po moczeniu jest z białkiem i można ją wykorzystać. A np z fasoli czy cieciorki da się zrobić posiłki zarówno słone jak i słodkie. Warto skorzystać ze sklepu Auchan, który oferuje rzeczy na wagę, więc nie kupisz koniecznie 400g ryżu, a np tylko tyle, ile potrzebujesz na porcję - powiedzmy, że 100g
Mam propozycję, bo taki film "Przeżyjmy dzień za 10zł", gdzie kupujesz cały produkt i odsypujesz np 100g mąki nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości, bo jednak w sklepie zostawiłeś zapewne z 30zł (jak nie więcej). Zrób film, w którym przeżyjesz cały miesiąc za np 300zł i w takim przypadku jak kupisz np kilo mąki a wykorzystasz tylko 500g przez ten okres to licz jako cały 1kg. Ciekaw jestem jakie posiłki wtedy zaplanujesz bo wiadomo w jeden dzień wydasz 5ziko, ale w drugi możesz spokojnie zaszaleć za 20zł.
@@neativ13 To dziwne, bo miałem kontakt z niejedną biedniejszą rodziną i często było tak że kupowali to co musieli oraz było na promocjach, przez co często bywali w sklepach co 2-3 dni, żeby właśnie korzystać z różnych promocji. Robienie zakupów raz w tygodniu, najczęściej w jednym sklepie to już nie jest taka bieda jak myślisz, bo aż tak nie liczysz pieniędzy w takim momencie.
Nie lubię takich materiałów gdzie liczy się właśnie np. olej 15 ml - kilka groszy. Takie filmy tytułowane "dzień za 10zł" powinny być nagrane tak, że bierzesz dosłownie 10zł i kupujesz za tyle rzeczy i koniec, do tego bez korzystania z żadnych przypraw których nie zakupisz. Do tego brak zdjęcia paragonu dyskwalifikuje ten film.
Przeczytaj jeszcze raz tytuł filmu ze zrozumieniem. Tutaj jest czy da się przeżyć za 10zł a nie czy da się zrobić zakupy za 10 zł. Sensem tego filmu jest to żeby sprawdzić czy można zrobić posiłki na cały dzień których koszt za produkt/surowiec nie będzie przekraczać 10 zł.
Powinieneś wziąć dychę i kupić, na co Ci wystarczy. A nie odliczać gramy. Żaden sklep nie pozwala kupować na gramy. Ten materiał nie ma odniesienia w rzeczywistości. Bez sensu.
Tez bym chcial to zobaczyc, bo 1 dniowa proba jest niereprezentatywna, mozna duzo zaoszczedzic kupujac produkty na caly tydzien, co w sumie wiekszosc z nas i tak robi.
Moim zdaniem fajny film z przepisami na które nie wpadłam! A ludzie zawsze się przyczepią, że za dużo cebuli, że tego za mało itd. Ciekawy materiał. Pozdro!
@@wojas52 A gdyby tytuł był "czy da się przeżyć 7 dni za 70zł" A on kupiłby produkty w pierwszy dzień za 70zł to byś komentował, że przecież on przeżył jeden dzień za 70zł i 6 dni po 0zł? Nie, więc w każdym przypadku te pieniądze się rozkłada, więc to jest przeżycie dnia za produkty o wartości 10zł. Jego film jest bardziej realistyczny, bo nikt nie kupuje codziennie za np. 20zł jeśli może kupić raz na 3 dni za 60zł a produkty jak olej i mąka mieć na przynajmniej tydzień. Jego film jest uniwersalny bo możesz go mnożyć, że za 7 dni 70zł, za 30dni 300zł, a gdybyś zrobił tydzień za 70zł to nie oznacza że za dyszkę dasz radę 1 dzień, uniwersalność zastosowania jest ważniejsza od challenge'u z dupy bo 10zł równo na jeden dzień to mają osoby bezdomne które nie mają kuchni żeby przygotować posiłek, więc nie o nich w filmie chodzi. Osoby biedne lecz nie bezdomne mają kilkadziesiąt na kilka dni lub kilkaset na miesiąc, nie dostają wypłaty czy zasiłku 10zł codziennie, muszą rozplanować 300zł na 30 dni i po wyliczeniu zostaje rzeczywiście 10zł na dzień.
@@wojas52 Myślałem, że widzowie tego kanału to jednak ludzie posiadajacy odrobinę mózgu. No jakim głąbem trzeba być, żeby zrozumieć taki tytuł filmu dosłownie. Przecież wiadomo, że nie kupisz naparstka soli, czy oleju. Nie kupisz szklanki mąki, czy pół cebuli. Kurwa, no jak w ogóle można tak dosłownie zrozumieć ten tytuł. To oczywiste, że zakupy robi się niejako "hurtem" i potem dzieli racjonalnie na dni. I wbrew pozorom jak się dobrze człowiek postara to można zejść nawet grubo poniżej dychy za dzień.
zgadzam się z użytkownikami yt, że liczenie kwoty produktu wg wagi jest słaba. Szary człowiek zagląda do portfela i kupuje dane produkty ,na które go stać w danej chwili za całość, nie ułamek ceny. Wolałabym odcinek pt. jak najtaniej da się przeżyć dzień potem uwzgledniając co zostało , jak resztę można wykorzystać i sumę kosztów za jednodniowe przeżycie( sól,pieprz i olej wilczyłabym w stałe koszta, nie jednodniowe)
Dymitrze, super było to wyzwanie jedzeniowe za 10 złotych. Ciekawe potrawy wymyśliłeś do zjedzenia w ciągu dnia. Bardzo fajnie, że zmieściłeś się w tej kwocie. Chętnie zobaczę takie filmiki z inna kwotą do wykorzystania na jedzenie w ciągu dnia. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanego weekendu. ♥😃
@@neativ13 Biedne osoby kupują raz na tydzień ale tylko na promocjach i najlepiej krótkie terminy. To jest życie z dnia na dzień, którego priorytetem nie są mikro- i makro-składniki ale cena i sytość.
Skoro to dzień za 10 zł taki powinien być ze wydajesz tylko 10 zł a nie odliczasz gramy czy pojedyncze produkty bo nikt w markecie jajek na sztuki nie kupi czy odliczony olej więc dla mnie to mało adekwatne gdzie sama wytłaczanka to już ok 10 zł
To jest dzień za 10 zł, a nie zakupy za 10 zł. Kupujesz 10 jajek, zjadasz po 2 przez 5 dni, to co? Jak liczysz ich koszt? Oczywiście, że dzielisz przez 5 i to ci da twój dzienny koszt jajek.
1:40 "chleb się szybko psuje" po włożeniu do zamrażarki przetrwa ponad rok, w lodówce ponad miesiąc. czy to jest "szybko"? masz lodówkę? 2:50 "nie ma szansy na przekroczenie 10zł" - szansa na przekroczenie 10zł jest wielka, ale zasada wyzwania jest do 10zł 5:34 "nie wygląda w ogóle" - czyli jest przeźroczyste? wygląda i pachnie znakomicie 6:02 "lekko pominąć" - czyli ile? 20%, 3%? 6:14 "mocno suche" - tłuszcz też jest suchy!! 6:52 na prawdę starliście ziemniaki z toksynami? przecież to czarne, to trucizna. 13:31 myjecie za 2.12? zatrudnię Was 14:08 śledzik jest? a na tablicy nie ma
@@JeffreyDahmer2024 to, że czegoś nie słyszałeś nie nazywaj tego od razu debilizmem. to nie ja odkryłem, że wszelakie produkty wolniej się starzeją w lodówce, a tym bardziej w zamrażarce. po to wymyślono te urządzenia. nieprawdaż?
Nie rozumiem po co przeliczać koszty produktów na wykorzystane porcje skoro nie można kupić powiedzmy 100g mąki to logiczne że musimy kupić jej więcej i policzyć całą kwotę produktu
@@SprawdzamJak oczywiście ale jeśli miałbyś taką sytuację że faktycznie zostało Ci 10 złotych na jedzenie danego dnia to nie jesteś w stanie kupić powiedzmy całego opakowania mąki bo zabraknie na to funduszy
@@SprawdzamJakale to jest bez sensu, masz dychę to wydajesz tylko dychę a nie kwotę wartości wszystkich tych produktów), pomysł spoko ale wykonanie do chrzanu xd
Szkoda, że tytuł trochę wprowadza w błąd. Wydaje mi się, że zdecydowanie ciekawsze byłby odcinek, gdybyś pokazał czy da się przeżyć za dychę, ale bez korzystania ze składników, które miałeś w zapasach (np. mąka).
Jeden dzień to ja mogę przeżyć za 1zł bo wiem, że na drugi dzień zjem normalnie bo mam lodówke pełną Jeśli chcesz już robić tego typu testy to zrób test 10zł na dzień ale przez miesiąc i nie mając nic zadnej soli 15ml oleju wszystko musisz kupić sam.
No takie filmy są ciężkie do oceny. Nie kupisz przecież 2.5 bułki w sklepie czy 15ml oleju, 100g mąki... Ale i tak ciekawe że tak tanio da się przetrwać.
@ Ten akurat komentarz nie przyczepił się do kupowania niepełnych ilości ale niezgodności na filmie. Dymitr kupił 2 bułki - na śniadanie zjadł 1,5 a na kolację 1 całą.
Jeśli faktycznie chcesz zrobić wartościowy materiał, to powinieneś nagrać miesiąc za 310 zł, wtedy faktycznie wychodziłoby Ci 10 zł za dzień i miałbyś challenge, których jak to określiłeś, lubisz się podejmować i wyszedłby rzetelny materiał i perspektywa osób, które faktycznie nie mają pieniędzy, a tak to wychodzi tylko parodia i osoba bogata nieudolnie próbująca pokazać jak wyglądają wydatki przy bardzo ograniczonym budżecie.
Jedno jest pewne,jesli ktos nie gardzi ziemniakami, cebulą i jak go stać- jajkami, to można na nich smacznie jakis czas jechać i głodnym nie chodzić, a wszystko niskim kosztem 😉
W pracy mamy karty śniadaniowe lunchpass w kwocie 12zł dziennie.Idąc do sklepu biorę 3 bułki po 1.30gr ,opakowanie wędlin w plasterkach 6zł i małe masełko 1,50gr i ledwo mieszczę się w tych 12zł.Spróbuj zrobić taki materiał jak ten ale w typowo wiejskim sklepie gdzie brak dyskontów;-) Powodzenia
Dzien dobry poprosze 15g mąki / 30 ml oleju /. jedno jajko/ ziemniaczków pani da tak 275 gramów/ A no i jeszcze tej skrobi z 15 g/ pół mydełka i z 1,5 kostki do kibla bo na miesiąc starczy
W kontekście takich materiałów dobrze jest uświadamiać o istnieniu jadłodzielni oraz grup na facebooku (freeganizm itp.), gdzie ludzie oddają produkty, których nie wykorzystali. Ludzie w ten sposób wymieniają się jedzeniem albo po prostu odbierają za darmo. To super sprawa, bo pozwala zaoszczędzić, ale też zmniejszyć wyrzucanie jedzenia.
@@Izai-nm4qs Nie ma czego. Te grupy na fb powstały, żeby nie marnować jedzenia, a nie dla biednych ludzi. Osobiście często oddaje coś po imprezie. Człowiek zawsze za dużo zrobi, zje wieczorem tyle, że na drugi dzień patrzeć na to nie może, a rano to wszystko jest jeszcze dalej świeże, żal wyrzucać.
Cześć :) Ja wymyśliłam coś takiego :) Zakupy: paczka ogórków kiszonych 5 zł, 3 ziemniaki 1 zł, porcja rosołowa 2 zł, 2 marchewki i 1 pietruszka 3 zł, paczka wędliny 5 zł, chleb 3 zł, masło 3zł. Suma : 22 zł Ale masz jedzonka na dwa dni za 11 zł. Na śniadanie i kolację kanapki z wędliną i ogórkiem kiszonym a na obiad zupa ogórkowa :) Są to ceny z małego miasta wiadomo w Warszawie czy innym większym mieście będą większe. Pozdrawiam :)
Dzień dobry możesz przygotować placki ziemniaczane: 1 jajko, 3-4 ziemniaki, kilka łyżek mąki, aby było grubsze, sól do smaku, łyżką jak placki w formie smażyć, Jeść ze śmietaną. Na śniadanie płatki owsiane. na obiad placki ziemniaczane, na obiad bierzemy kajzerkę na pół na wierzch kładziemy posiekaną drobno kiełbasę, a na wierzch tarty ser w kuchence mikrofalowej, aż ser się rozpuści, dodajemy majonez keczupowy na końcu.
Mysle, że rodzina 4-osobowa jest w stanie przeżyć dzień za mniej niż 40zl. I to nawet z mięsem :). Wiadomo, im więcej osób, tym większy budżet. Moze to Dymitr sprawdzisz? Menu: Śniadanie Jajecznica z jajkiem + kanapka z szynką Obiad Mielone z ziemniakami i surówka z buraczkow Kolacja Makaron z serem i szynką
Dzień się da tak przeżyć, ale jednak zakupy na pewno wyszły drożej, mąka, olej,przyprawy, to też kupić trzeba. Rozumie sens filmu , bo są ludzie i to myślę że jest ich wielu którzy muszą tak żyć, przepracowali po 50 lat a teraz ich nie stać na spokojne życie, nasze podatki powinny iść na to żeby tym ludziom żyło się lepiej, ale nasze państwo bardziej się martwi o banderowców niż o własnych obywateli .
Wartość kaloryczna a wartość odżywcza to nie to samo. Przy dłuższym odżywianiu się w taki sposób będą niedobory pierwiastków, witamin i błonnika. Ból głowy, mięśni, problemy z koncentracją, skurcze w łydkach gwarantowane. Czasem warto kupić coś droższego a wydajnego. Ja mimo że nie mam za różowo finansowo to kupuję mrożone maliny w Dino (jak jest promocja to 500 g takich malin kosztuje ok.7 zl) i ta ilość wystarcza mi jako dodatek do kaszy jaglanej czy płatków owsianych na 5 dań.Duży naturalny jogurt w tym sklepie kosztuje niecałe 1,70 zł.Kasza jaglana jest bardzo bogata w pierwiastki a można ją kupić nawet po 3,50 zł za opakowanie. Może być zdrowo i pysznie.
Kto jest studentem ten potrafi przeżyć cały tydzień za 20 zł XD (wiem z doświadczenia bo jestem studentem i jakoś żyję cały tydzień za 20 zł ... żyję biednie, ale skromnie). A tak poza tym ... to osoby, które piszą, że można przeżyć bez jedzenia ileś dni to chyba takie osoby życia nie znają. Historie oparte na faktach: 1. Przez cały dzień nic nie jadłem (od 7 do 18 bo wykłady na uczelni). Podczas powrotu do domu tak mi się źle zrobiło, że aż musiałem się położyć na ławce, która była na przystanku. Było mi słabo, zawroty głowy, blada skóra, niesamowity ból brzucha. Ocaliła mnie tylko dwudniowa kanapka o której zapomniałem a która była w plecaku. Bez niej nie był bym w stanie wrócić do domu o własnych siłach. 2. Znajomy przez dwa dni nic nie jadł. Drugiego dnia podczas wykładów zasłabł. Nie był w stanie stać na nogach, zawroty głowy, odruchy wymiotne. Kolega dał mi 3 zł i poprosił, abym mu jakieś bułki kupił bo poprzedniego dnia i dnia obecnego (na tamten moment) nic nie miał w ustach. Kupiłem 4 bułki, które zjadł w parę minut. Jakoś dotrwał do końca dnia, ale z trudem. Bez jedzenia faktycznie możesz przetrwać parę dni, ale tylko pod warunkiem, że podczas tych dni nie wykonujesz żadnych czynności fizycznych takich jak: chodzenie, bieganie, noszenie ciężkich rzeczy. Jeśli masz dużo ruchu to bez jedzenia przetrwasz maksymalnie dwa dni, ale pod koniec drugiego dnia będziesz tylko wrakiem człowieka nie będącym w stanie samodzielnie ustać na nogach. Zróbcie sobie taki eksperyment. Spróbujcie przeżyć sobie dwa dni bez wkładania do ust czego kolwiek co dało by się zjeść (nie zmieniając waszego stylu życia, czyli: chodzisz do szkoły to idź, ale bez jedzenia, chodzisz do pracy to idź, ale bez jedzenia). Drugiego dnia odczujecie poważną różnicę o ile w ogóle dotrwacie do końca drugiego dnia.
Potwierdzam. Jeszcze praca biurowa czy studia to da radę małokalorycznie (mi się zdarzyło jeść przezkilka dni tylko ugotowany ryż, raz dziennie, o 15.00, ale miałam pracę niefizyczną). Przy zapieprzaniu fizycznie pomagały tosty z żółtym serem opiekane w sandwiczu. Też ileś razy zaniedbałam posiłki i mnie zemdliło - nagły zespół objawów: kręcenie w głowie, potworna słabość, poczucie jakby gorąca, drżenie rąk i nóg, silne mdłości i jeśli probowałam to przeczekać to dochodziły odruchy wymiotne. Koszmar. Tylko żarcie pomaga. Podziwiam ludzi którzy z własnej woli poszczą po ileś dni z rzędu, żeby chociaż 1 skromny posiłeczek zjedli w ciągu dnia, to by żołądek pracował. Raz ze silnego stresu miałam cały dzień bez jedzenia z poczuciem minimalnego głodu o 21:00 ale to organizm sam odrzucił jedzenie i nie miałam tego dnia ww. objawów.
Lepszy test i bardziej wiarygodny by był że robisz zakupy załóżmy za 100 zł i czy da się zrobić z tego obiady śniadania kolację przez cały tydzień bo tak na porcję to jest to nie miarodajne bo i tak musisz wydać więcej żeby zrobić tą jedną porcję i zaczynając oczywiście od zera że nic w domu nie masz
Za 10zł da się długo przeżyć. Kupujesz 1kg paczkę najtańszych parówek(w kaufie 5,99zł),m 1kg kaszy, paczkę przypraw i masz żarcia na 3-4 dni. Inny sposób to podroby, które są bardzo tanie. Za 5zł masz 1 kilo podrobów drobiowych; dajesz do tego kaszę, 2 cebule, paprykę w proszku i masz gulasz na 3 dni.
Pewnie masz rację, ale ja bym się przy takim menu porzygała. Już bym tylko tą kaszę kupiła i coś innego wykombinowała za resztę pieniędzy, bo mam za słaby żołądek na mom parówki a podroby to nie mój gust. Z delikatnych rzeczy co prawie każdy może zjeść to np. ziemniaki, mięso mielone wieprzowe czy z kurczaka.
No zakładając że idziesz do dyskontu i masz 10zł to masz wybór czy kupisz tanie parówki czy ziemniaki. Wybrałabym ziemniaki, bo nie miałabym od nich odruchu wymiotnego.
Jak zobaczyłam ziemniaki i twaróg, to pomyślałam o (1) leniwych pierogach. Jeszcze łyżeczka masła ewentualnie masmixu i bułka tarta, łyżeczka cukru... Z twarogiem w dzieciństwie jadało się też (2) makaron świderki, do tego cynamon i cukier lub opcjonalnie jeszcze jabłko podsmażone. 😋 Powtórka składników z obiadu, na kolacji, ja wymieniłabym je na 1 marchew i najtańsze jabłko, zetrzeć razem, surówka - deser w jednym, sporo błonnika i witaminy, w tym nieoceniona w diecie wit. C. Fakt, że ziemniaki i białko sycą, ale taka niepozorna surówka też potrafi brzuch napełnić.
i cebula do każdego posiłku, of kors 😅 jeśli chodzi o produkty typu olej, sól, cukier, pieprz czy mąka to wydaje mi się, że przeliczanie tego (np. 80 g mąki kosztuje x zł) jest fair, bo wydaje mi się, że to są produkty, które każdy ma w domu, a jak nie ma to jak je kupi to zostaną może nawet na kilka miesięcy. Bardziej bym się czepiała takiego kalkulowania z rzeczami, których się nie ma na co dzień w lodówce
To takie myślenie jak czytanie przepisów. Weź masło kaparowe, które zawsze trzymasz w szafce, dodaj do ryżu zbieranego w 3 pełnię księżyca i posól pieprzem magnoliowym :)
spoko ale nie do końca co z tego że odliczysz mąkę do wyrównania rachunku skoro mimo to ja mam 10 zł i jestem zmuszony kupić cały kg mąki. I już mi brakuje a chyba nie oto chodziło. Bo równie dobrze mogę zrobić za 10zł danie z krewetkami typu 1-krewetka plus 1-jajko łyżka masła i jedna łyżeczka soku z cytryny i mam
Musiałbyś, podjechać pod jakiś dom studencki i popytać studentów, jak tanio przeżyć miesiąc, albo ludzi pod MOPS-em, przy barze mlecznym popytać,emerytów, rencistów na najniższej rencie, emeryturze, tacy ludzie muszą tak żyć na co dzień. Najgorsze, że dla jednych skromne życie, to survival, dla bogatych, jako atrakcja, a dla zwykłych ludzi to codzienność.Może następnym razem wywiad uliczny.
Mogłeś bardziej przygotować się do programu, bo zrobić jedzenie 2000 kcal to bez dużego myślenia. Rozumiem, że nie żyłeś za 10 zł na dzień, ale warto zapytać swoich wodzów kto żył i przygotować dobry materiał. Dla kobiety ok, ale dla mężczyzny, który wykonuje ciężką pracę fizyczna, a przeważnie osoby, które muszą żyć za tą kwotę nie siedzą przy komputerze w pracy. Gdy idziesz do lombardu, żeby starczyło do wypłaty na jedzenie to nie z rozrzutności tylko przeważnie ze złych decyzji życiowych, problemów i też miałem taki okres, ale jak za dziecka jest się nauczonym skromnego życia to później nie problem sobie z tym poradzić i pamięta się co się jadło. Dobra spokojnie można zrobić 3000 kcal + i w dodatku z mięsem wieprzowym na promocji za 10 zł za kg i to trzeba po paru sklepach a nie tylko biedronka, bo co tydzień w każdym jest coś innego w promocji i też różne ceny kaszy jęczmiennej, ziemniaki można taniej kupić, makaron jest tańszy. Najdroższe są warzywa, ale to witaminy, więc co jest w promocji to dodatkowo jak starczy kasy, a jak nie to lepiej odpuścić i dodać więcej kcal. Dodatkowo jak się ćwiczy w piwnicy w siłowni darmowej to białko szuka się najtaniej, bo tak jak pisałem z węglami nie ma problemu co do ceny
No ok poltora bulki, 15ml oleju 80g maki, 2 plasterki sera zoltego..etc no niby jak to podzielisz wychodzi 10zl co nie znaczy ze za 10zl w kieszeni przezyjesz w taki sposob dzien. Ale idac tym tokiem myslenia zamiast kg maki mozna kupic worek 30kg, zamaist kg, ziemniakow worek 30kg, caly baton sera i wyszloby moze 6zl za dzien. Sprobuj z tego co kupiles przezyc kilka dni i wtedy podziel ile wyszlo za dzien. Byloby bardziej obiektywnie. Bo przeciez mogles kupic tez trufle, kawior i dac po 3g do dania i powoedziec ze to w 10zl
Dla mnie taki odcinek trochę bez sensu, albo click bait. Bo jeżeli to ma być dzień za 10 zł, to albo faktycznie za 10 zł bez obliczania porcji, albo z wykorzystaniem rzeczy z domu typu olej, przyprawy, cukier. Prezebtowana w filmie forma jest dla mnie niezrozumiała.
Ten film przypomina mi kontent Pani z tik toka, która właśnie zasłynęła z przyrządzania jedzenia za "grosze", nie wiem czy nawet takich "dań" nie robiła 🤔 Troszkę mi to wygląda na współpracę z biedronka 🐞 🤔
Nie umiesz robić zakupów w takim razie. Zawsze myślę nad menu na cały kolejny tydzień w oparciu o to, co już mam w szafkach i lodówce. Dzięki temu nie marnuje się jedzenia, a to podwójna korzyść - finansowa i ekologiczna. Oczywiście 10 zł to kwota raczej ekstremalna, bo gdzie jakieś mięsko, warzywa, owoce. Niemniej jednak właśnie tak powinno się wyliczać DZIENNY koszt, w oparciu o to, co zużyłeś + to, co wyrzuciłeś do kosza. Jeśli dobrze planujesz, zużywasz wszystko i nie wywalasz do kosza, to jesteś do przodu.
@@Alex420znikt normalny nie wyrzuca jedzenia do kosza tylko kupuje tyle ile zje. Wyrzucają tylko ci którzy mają za dużo w dupach i nie mają szacunku do żywności
Ktoś kto by musiał męczyć się jedząc za 10 zł dziennie widzi światełko w tunelu - długo się męczył nie będzie bo na takiej diecie długo na tym świecie nie pociągnie niestety.
jestem studentem i tak żyje, to tak naprawdę nic trudnego i wcale nie jem tego samego xdd. Ziemniaki, pierogi jajka makaron (itp zwłaszcza z przecen) są naprawdę tanie a jak potrafisz gotować to i smaczne
@@Zwyczajny_polak myślę że wszyscy jeżeli żyją samemu i mają motywację lub po prostu muszą. Wydaje się to absurdalne ale moim zdaniem, w tych czasach korzystając z apek; promocji i robiąc przemyślane zakupy na kilka dań nadal nie jest.
Witam.Najprostszym daniem jest czerstwy chleb,aby nie wyrzucać.I na piec weglowy w kuchni położyć.Jak sie zarumieni z obu stron to ząbiem czosnku przetrzec chleb i soli do smaku ;)
Hmmm do przeżycia cały dzień jakby nie było trzeba wliczyć również nawodnienie,także nie do końca przekłada się to na 100% testing przeżycia w 1 dzień.Pozdrowionka:)
Myślę że średnio przeżywam dzień za 10 zł na spokojnie (oczywiście chodzi o jedzenie i nie liczę przypraw czy oleju który jakiś się zawsze znajdzie na chacie) i nigdy nie uważałem to za *EKSTREMALNE WYZWANIE*. Chyba powinienem robić studenckie Vlogi i pokazać jak niektórzy żyją i nie mają z tym problemu dla ludzi którym (lecąc klasykiem) się w dupach zaczyna przewracać od dobrobytu. Ogólnie dobry materiał i doceniam że nie poszedłeś na łatwizne z daniami tylko chciałeś dodać trochę kunsztu
Ten obiad musiałabym zrobić zaraz po śniadaniu, bo tymi bułkami za cholerę bym się nie najadła, do tego by mnie zasuszyły, ale chociaż dwie porcje obiadu by starczyły na wczesny obiad i na popołudnie. Zazdroszczę ludziom, którzy najadają się tak małą ilością jedzenia :( (i nie, nie jestem grubasem, ważę ok. 53 kg przy wzroście 164).
Jak dla kogoś odliczanie składników jest nie fair to proszę pamiętać, że właśnie te składniki typu olej, mąka, przyprawy mogą być przechowywane kilka miesięcy i nic się z nimi nie stanie złego więc kupi się raz i będzie używane przez długi jeszcze czas do kolejnych dań i wtedy powiecie, że naleśniki zrobiliście za 0zł bo mąka, olej, mleko, jajka mieliście już w lodówce?
Półtorej bułki, a nie półtora bułki. Raz na jakiś czas można coś takiego zrobić, ale żeby cały miesiąc tak jeść, to ciężko by było. Ponadto, jeśli bez problemu można najeść się za 10 zł dziennie, to po co te wszystkie drogie diety pudełkowe? 😉
Co do chleba vs bułki, że chleb się psuje etc. to polecam z całego serca mrozić pieczywo i zaopatrzyć się w toster z funkcją rozmrażania, fakt musi to być wtedy pieczywo krojone (inaczej nie rozmrozimy w tosterze), ale serio po rozmrożeniu wychodzi nam pyszny tościk (polecam ustawienie minimalnego stopnia), a nie słabej świeżości kromeczka.
Łapka w dół ze wzgledu na wprowadzenie w błąd... Nie kupie maki na porcje, oleju takze itd itd ... Fajny pomysl ale powien nazywac sie: jak oszczednie mozna przezyc dzien ...
Qrła ale bida tej ! 😂 Nie ma bejmów to co zrobić 😉 Szare kluchy hit mojego dzieciństwa 😄 ale koniecznie z boczkiem i kiszoną kapustą. Jutro na deser smażony chleb z cukrem polecam 😉
Ja nie lubiłam i na szczęście zawsze był alternatywny obiad gdy mama miała szał na szare kluchy z kapustą ;) Bejmy, zapomniałam o tym słowie, haha. Pozdrawiam
Musisz ogarnąć schemat mrożenia chleba/bułek wtedy jeden chlebek jest swiezy cały tydzień, wystarczy go rozmrażać po kawałku :) to samo tyczy sie bułek, smiało możecie kupic ich 20 i zamrozic i tylko wyciagac
zrób tydzień za 100 zł ze wszytskimi składnikami od podstaw
100 na tydzień to banał...
Przecież miał już taki odcinek.
Ja mam wrażenie, że ludziom się wydaje, że jak on zacznie doliczać przyprawy i energię potrzebną do przyrządzenia to nagle budżet się rozjedzie.
No nie. To są naprawdę pomijalne kwoty.
nienawidzę takich materiałów gdzie liczy się właśnie np. olej 15 ml - kilka groszy. Takie filmy tytułowane "dzień za 10zł" powinny być nagrane tak, że bierzesz dosłownie 10zł i kupujesz za tyle rzeczy i koniec, do tego bez korzystania z żadnych przypraw których nie zakupisz. Do tego brak zdjęcia paragonu dyskwalifikuje ten film.
Na Ig w poniedziałek pokaże obliczenia 🧮
To prawda, o tym samym myślałam oglądając ten filmik. Mając dosłownie TYLKO 10 zł nie kupimy wszystkich produktów potrzebnych do tych dań...
Dokladnie
DO KŁA DNIE!!!
@@SprawdzamJaktaki film za 10zl miałby sens jeśli robiłbyś np 5 dni po 10zl i wtedy co zostaje ci np z poniedziałku to wykorzystujesz we wtorek a nie ze kupiłeś mnóstwo produktów na ten jeden dzień a liczysz tylko to co użyłeś.. a co z tym co wydałeś a nie użyłeś ? 🙈
Na śniadanie zjadłeś trzy połówki ale na kolację już miałeś całą kajzerkę pół bułeczki miałeś za dużo
W jeden dzień przeżyjesz nawet za 0 zł bo nikt jeszcze w jeden dzień nie umarł z głodu. 😀
Ano racja !
Nawet i cały tydzień przeżył by człowiek umiera z głodu po ok miesiącu.
@@przemysawsikora3124 ale to było by bolesne i tylko osoba która się zdrowo odżywiała to by przeżyła bo taka osoba która warzy np: 70kg to nie preżyła by takiego szoku insulinowego
@@Zwyczajny_polak Oczywiście że tak To jedna z najgorszych śmierci jaka może spotkać.
@@przemysawsikora3124 masz racje że przeżyje ale max 7 dni ale dalej to tylko czeka ją ☠️
Mogłeś kupić ogórka, płatki owsiane, mleko. Niedoborowe Ci wyszło. Tydzień za 50 zł to byłby ciekawszy docinek. W poprzednich Twoich filmach było więcej warzyw a nawet kilka plasterków wędliny. I to nie kwestia cen, a pomysłu. Ryż, ogórek, makaron, koncentrat pomidorowy itp. Dałbyś radę. A tu na cebuli mące i ziemniakach oparłeś wszystko. Ten dzień mógł być ciekawszy.
Tydzień za 50 złotych już był.
Zrób tydzień za 100zl, ale tak, ze korzystasz w kolejnych dniach tylko z tego, co kupiłeś w poniedziałek mając na paragonie kwotę 100zł. Do tego potrzebny jest przemyślany jadłospis i maksymalne wykorzystanie składników, bo jak kupisz mąkę za 5zl, a zużyjesz tylko 100g w tygodniu, to jesteś „w plecy” 4,50zl. Uwzględnij prawidłową podaż białka i tu polecam suche strączki, np ciecierzyce, której woda po moczeniu jest z białkiem i można ją wykorzystać. A np z fasoli czy cieciorki da się zrobić posiłki zarówno słone jak i słodkie. Warto skorzystać ze sklepu Auchan, który oferuje rzeczy na wagę, więc nie kupisz koniecznie 400g ryżu, a np tylko tyle, ile potrzebujesz na porcję - powiedzmy, że 100g
Na całe szczęście nie musze zyc tylko za 10zł dziennie, ale aż odtworzę sobie przepisy, bo biednie nie musi oznaczać niesmacznie. Ty mnie zachęciłeś.
Mam propozycję, bo taki film "Przeżyjmy dzień za 10zł", gdzie kupujesz cały produkt i odsypujesz np 100g mąki nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości, bo jednak w sklepie zostawiłeś zapewne z 30zł (jak nie więcej). Zrób film, w którym przeżyjesz cały miesiąc za np 300zł i w takim przypadku jak kupisz np kilo mąki a wykorzystasz tylko 500g przez ten okres to licz jako cały 1kg. Ciekaw jestem jakie posiłki wtedy zaplanujesz bo wiadomo w jeden dzień wydasz 5ziko, ale w drugi możesz spokojnie zaszaleć za 20zł.
Mylisz się, bo to jest realistyczne, zakupy robimy raz w tygodniu, nie codziennie, biedne osoby robią tak, jak na filmie!
@@neativ13 To dziwne, bo miałem kontakt z niejedną biedniejszą rodziną i często było tak że kupowali to co musieli oraz było na promocjach, przez co często bywali w sklepach co 2-3 dni, żeby właśnie korzystać z różnych promocji. Robienie zakupów raz w tygodniu, najczęściej w jednym sklepie to już nie jest taka bieda jak myślisz, bo aż tak nie liczysz pieniędzy w takim momencie.
@@neativ13 Mylisz się, bo nikt o zdrowych zmysłach nie sprzeda Ci łyżki śmietany czy 50g mąki.
Nie lubię takich materiałów gdzie liczy się właśnie np. olej 15 ml - kilka groszy. Takie filmy tytułowane "dzień za 10zł" powinny być nagrane tak, że bierzesz dosłownie 10zł i kupujesz za tyle rzeczy i koniec, do tego bez korzystania z żadnych przypraw których nie zakupisz. Do tego brak zdjęcia paragonu dyskwalifikuje ten film.
Przeczytaj jeszcze raz tytuł filmu ze zrozumieniem. Tutaj jest czy da się przeżyć za 10zł a nie czy da się zrobić zakupy za 10 zł. Sensem tego filmu jest to żeby sprawdzić czy można zrobić posiłki na cały dzień których koszt za produkt/surowiec nie będzie przekraczać 10 zł.
Streszczając: na śniadanie - cebula, na obiad - cebula, twaróg, na kolację - cebula, twaróg 😀
JAK SZREK😂 SZREK TEŻ MA WARTSWY… DYMEK ROBISZ SIĘ ZIELONY
Powinieneś wziąć dychę i kupić, na co Ci wystarczy. A nie odliczać gramy. Żaden sklep nie pozwala kupować na gramy. Ten materiał nie ma odniesienia w rzeczywistości. Bez sensu.
A o jakie produkty ci chodzi że nie da się kupić na gramy?
@@kubenq15ml oleju
A to wykorzystasz butle oleju jednego dnia? Haha
@@chora_guova😂😂😂 tak po smazeniu pije na hejnał 😂😂😂😂 ludzie to jest wydawanie planowe.
1. Przeważnie robisz zakupy raz w tygodniu, a olej to ja mam na 3-4 miesiące xd
2. Istnieją sklepy sprzedające na gr/ml zapraszam do Katowic
Chętnie zobaczę tydzień za 50 zł w 2024 roku jak to wygląda
Tez bym chcial to zobaczyc, bo 1 dniowa proba jest niereprezentatywna, mozna duzo zaoszczedzic kupujac produkty na caly tydzien, co w sumie wiekszosc z nas i tak robi.
Moim zdaniem fajny film z przepisami na które nie wpadłam! A ludzie zawsze się przyczepią, że za dużo cebuli, że tego za mało itd. Ciekawy materiał. Pozdro!
Pokaż mi sklep gdzie kupię 3/4 cebuli albo 10 ml oleju? Weź faktycznie te 10 zł i spróbuj za to przeżyć
Ale to można powielać 😎
@@SprawdzamJak dokładnie, kupujac jedna cebule i butelke oleju, i uzywajac tego przez kilka dni, srednia wychodzi 10zł na dzien. ameeeen.
@@MURISURIale tytuł skłania do fizycznej tytułowej dychy o to ludzią chodzi
@@wojas52 A gdyby tytuł był "czy da się przeżyć 7 dni za 70zł" A on kupiłby produkty w pierwszy dzień za 70zł to byś komentował, że przecież on przeżył jeden dzień za 70zł i 6 dni po 0zł? Nie, więc w każdym przypadku te pieniądze się rozkłada, więc to jest przeżycie dnia za produkty o wartości 10zł. Jego film jest bardziej realistyczny, bo nikt nie kupuje codziennie za np. 20zł jeśli może kupić raz na 3 dni za 60zł a produkty jak olej i mąka mieć na przynajmniej tydzień. Jego film jest uniwersalny bo możesz go mnożyć, że za 7 dni 70zł, za 30dni 300zł, a gdybyś zrobił tydzień za 70zł to nie oznacza że za dyszkę dasz radę 1 dzień, uniwersalność zastosowania jest ważniejsza od challenge'u z dupy bo 10zł równo na jeden dzień to mają osoby bezdomne które nie mają kuchni żeby przygotować posiłek, więc nie o nich w filmie chodzi. Osoby biedne lecz nie bezdomne mają kilkadziesiąt na kilka dni lub kilkaset na miesiąc, nie dostają wypłaty czy zasiłku 10zł codziennie, muszą rozplanować 300zł na 30 dni i po wyliczeniu zostaje rzeczywiście 10zł na dzień.
@@wojas52 Myślałem, że widzowie tego kanału to jednak ludzie posiadajacy odrobinę mózgu.
No jakim głąbem trzeba być, żeby zrozumieć taki tytuł filmu dosłownie.
Przecież wiadomo, że nie kupisz naparstka soli, czy oleju. Nie kupisz szklanki mąki, czy pół cebuli. Kurwa, no jak w ogóle można tak dosłownie zrozumieć ten tytuł.
To oczywiste, że zakupy robi się niejako "hurtem" i potem dzieli racjonalnie na dni. I wbrew pozorom jak się dobrze człowiek postara to można zejść nawet grubo poniżej dychy za dzień.
zgadzam się z użytkownikami yt, że liczenie kwoty produktu wg wagi jest słaba. Szary człowiek zagląda do portfela i kupuje dane produkty ,na które go stać w danej chwili za całość, nie ułamek ceny. Wolałabym odcinek pt. jak najtaniej da się przeżyć dzień potem uwzgledniając co zostało , jak resztę można wykorzystać i sumę kosztów za jednodniowe przeżycie( sól,pieprz i olej wilczyłabym w stałe koszta, nie jednodniowe)
3 vifony i dzień spełniony.
😄😄
Dymitrze, super było to wyzwanie jedzeniowe za 10 złotych. Ciekawe potrawy wymyśliłeś do zjedzenia w ciągu dnia. Bardzo fajnie, że zmieściłeś się w tej kwocie. Chętnie zobaczę takie filmiki z inna kwotą do wykorzystania na jedzenie w ciągu dnia. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanego weekendu. ♥😃
😆
Co Cię tak rozbawiło w mojej wypowiedzi? Pozdrawiam Cię i życzę udanego weekendu. 😃
jakie to 10 zl. w danym dniu kupisz jedynie olej i tyle. kolejnym mozesz kupic skladniki.... dla mnie beznadziejny odcinek bez przemyslenia
Zakupy robimy raz w tygodniu, nie codziennie, biedne osoby robią tak, jak na filmie!
@@neativ13 Biedne osoby kupują raz na tydzień ale tylko na promocjach i najlepiej krótkie terminy. To jest życie z dnia na dzień, którego priorytetem nie są mikro- i makro-składniki ale cena i sytość.
@@neativ13 skad wiesz jak biedne osoby robia? tak, na pewno kazda biedna osoa tak robi i Ty jako ich rzecznik wszystkich biednych zabralas glos
Skoro to dzień za 10 zł taki powinien być ze wydajesz tylko 10 zł a nie odliczasz gramy czy pojedyncze produkty bo nikt w markecie jajek na sztuki nie kupi czy odliczony olej więc dla mnie to mało adekwatne gdzie sama wytłaczanka to już ok 10 zł
Jedzac co0dziennie przez kilka dni całe opakowania, srednia cena wychodzi 10zl na dzien.
XD a jak jutro zje dokładnie to samo, z rzeczy, które mu zostały (jak np. te jajka) to ma dzień za darmo bo nic nie wydał, no nie? xD
Ale to jest odcinek z jednego dnia. Jakby był z tygodnia, albo do wyczerpania zapasów, to by miało sens
To jest dzień za 10 zł, a nie zakupy za 10 zł. Kupujesz 10 jajek, zjadasz po 2 przez 5 dni, to co? Jak liczysz ich koszt? Oczywiście, że dzielisz przez 5 i to ci da twój dzienny koszt jajek.
@@Alex420z no dokładnie tytuł filmu to "jak przezyc dzien za 10zł" a nie "jak zrobic zakupy za 10zł" :D
1:40 "chleb się szybko psuje" po włożeniu do zamrażarki przetrwa ponad rok, w lodówce ponad miesiąc. czy to jest "szybko"? masz lodówkę?
2:50 "nie ma szansy na przekroczenie 10zł" - szansa na przekroczenie 10zł jest wielka, ale zasada wyzwania jest do 10zł
5:34 "nie wygląda w ogóle" - czyli jest przeźroczyste? wygląda i pachnie znakomicie
6:02 "lekko pominąć" - czyli ile? 20%, 3%?
6:14 "mocno suche" - tłuszcz też jest suchy!!
6:52 na prawdę starliście ziemniaki z toksynami? przecież to czarne, to trucizna.
13:31 myjecie za 2.12? zatrudnię Was
14:08 śledzik jest? a na tablicy nie ma
Chleb w lodówce przetrwa miesiąc XDDDDDD większego debilizmu nie słyszałem
@@JeffreyDahmer2024 to, że czegoś nie słyszałeś nie nazywaj tego od razu debilizmem. to nie ja odkryłem, że wszelakie produkty wolniej się starzeją w lodówce, a tym bardziej w zamrażarce. po to wymyślono te urządzenia. nieprawdaż?
Nie rozumiem po co przeliczać koszty produktów na wykorzystane porcje skoro nie można kupić powiedzmy 100g mąki to logiczne że musimy kupić jej więcej i policzyć całą kwotę produktu
A poza wykorzystaną porcją wywalasz do kosza, czy jednak użyjesz do innego dania na kolejny dzień?
No to jeszcze dolicz koszt patelni,kuchenki i garnków.
Ale można ten dzień powielić i wyjdzie, że tyle to de facto kosztuje
@@SprawdzamJak oczywiście ale jeśli miałbyś taką sytuację że faktycznie zostało Ci 10 złotych na jedzenie danego dnia to nie jesteś w stanie kupić powiedzmy całego opakowania mąki bo zabraknie na to funduszy
@@SprawdzamJakale to jest bez sensu, masz dychę to wydajesz tylko dychę a nie kwotę wartości wszystkich tych produktów), pomysł spoko ale wykonanie do chrzanu xd
Film bez sensu. Jak już tak drobiazgowo liczyłeś to gdzie są koszty dojazdu do sklepu, powrót i koszt prądu, wody?
Może sklep ma pod domem, a nawet jak nie to nikt codziennie zakupów nie robi tylko raz w tygodniu czy dwa, a tu chodzi o przeżycie jednego dnia.
W sklepie na wagę kupiłbyś idealnie 2 plastry sera, 3szynki itp
Chcemy teraz film 10zl i koniec kropka 😂
Zawsze tak żółty ser kupuje bo wchodzi taniej
Szkoda, że tytuł trochę wprowadza w błąd. Wydaje mi się, że zdecydowanie ciekawsze byłby odcinek, gdybyś pokazał czy da się przeżyć za dychę, ale bez korzystania ze składników, które miałeś w zapasach (np. mąka).
Jeden dzień to ja mogę przeżyć za 1zł bo wiem, że na drugi dzień zjem normalnie bo mam lodówke pełną Jeśli chcesz już robić tego typu testy to zrób test 10zł na dzień ale przez miesiąc i nie mając nic zadnej soli 15ml oleju wszystko musisz kupić sam.
skąd cała bułka na kolację jeżeli z dwóch rano poszło 1,5 ?? a kupione były 2
Zwrócił pół :)
No takie filmy są ciężkie do oceny. Nie kupisz przecież 2.5 bułki w sklepie czy 15ml oleju, 100g mąki... Ale i tak ciekawe że tak tanio da się przetrwać.
@ Ten akurat komentarz nie przyczepił się do kupowania niepełnych ilości ale niezgodności na filmie. Dymitr kupił 2 bułki - na śniadanie zjadł 1,5 a na kolację 1 całą.
@@Mafiozozek Yeap :) To też swoją drogą. Hehe
Kiedy uświadamiasz sobie że ten challenge niewiele się różni od zwykłego jedzenia jakie masz 😢
to idź i kradnij w markecie albo do roboty
@@AdrianNowak-uy2gp nie chcę robić Ci konkurencji
Jeśli faktycznie chcesz zrobić wartościowy materiał, to powinieneś nagrać miesiąc za 310 zł, wtedy faktycznie wychodziłoby Ci 10 zł za dzień i miałbyś challenge, których jak to określiłeś, lubisz się podejmować i wyszedłby rzetelny materiał i perspektywa osób, które faktycznie nie mają pieniędzy, a tak to wychodzi tylko parodia i osoba bogata nieudolnie próbująca pokazać jak wyglądają wydatki przy bardzo ograniczonym budżecie.
Jedno jest pewne,jesli ktos nie gardzi ziemniakami, cebulą i jak go stać- jajkami, to można na nich smacznie jakis czas jechać i głodnym nie chodzić, a wszystko niskim kosztem 😉
W pracy mamy karty śniadaniowe lunchpass w kwocie 12zł dziennie.Idąc do sklepu biorę 3 bułki po 1.30gr ,opakowanie wędlin w plasterkach 6zł i małe masełko 1,50gr i ledwo mieszczę się w tych 12zł.Spróbuj zrobić taki materiał jak ten ale w typowo wiejskim sklepie gdzie brak dyskontów;-) Powodzenia
Dzien dobry poprosze 15g mąki / 30 ml oleju /. jedno jajko/ ziemniaczków pani da tak 275 gramów/ A no i jeszcze tej skrobi z 15 g/ pół mydełka i z 1,5 kostki do kibla bo na miesiąc starczy
Jeszcze trudniej przeżyć noc za 10 złotych.
Jak masz swoją kobiete to da radę ;-)
co masz na myśli?
@@XdekHckrjak dorośniesz to się może dowiesz xD
@@Kush-mn9kw może po prostu nie jest ćpunem, alkoholikiem, ani nie płaci kurwom? Xd
Stary zrobiles mi weekend 😂 pozdrawiam z Schwarzwald 🎉i swietnie sie Cie czyta wariacie 😂
lepiej żeby tego w sejmie nie zobaczyli bo wpadną na genialny pomysł
o to ,to
Ledwie spróbował i cyk reszte do kosza...widać po minie że ciężko było nawet ten jeden raz do ust włożyć.
W kontekście takich materiałów dobrze jest uświadamiać o istnieniu jadłodzielni oraz grup na facebooku (freeganizm itp.), gdzie ludzie oddają produkty, których nie wykorzystali. Ludzie w ten sposób wymieniają się jedzeniem albo po prostu odbierają za darmo. To super sprawa, bo pozwala zaoszczędzić, ale też zmniejszyć wyrzucanie jedzenia.
Rzeczywiście, to też dobry pomysł bg skorzystać, chociaż część ludzi się wstydzi.
@@Izai-nm4qs Nie ma czego. Te grupy na fb powstały, żeby nie marnować jedzenia, a nie dla biednych ludzi. Osobiście często oddaje coś po imprezie. Człowiek zawsze za dużo zrobi, zje wieczorem tyle, że na drugi dzień patrzeć na to nie może, a rano to wszystko jest jeszcze dalej świeże, żal wyrzucać.
Dymitr, jadąc SRT do biedry i pisząc czy da się przeżyć za 10 zł to w zasadzie już pod domem przegrałeś... :D
Idę do marketu po 15 ml oleju i przy okazji odsypie sobie 80g mąki do szklanki 🤦
Przypominales mi wlasnie dania ktore robila moja babcia. Dziekuje !💗
Cześć :) Ja wymyśliłam coś takiego :) Zakupy: paczka ogórków kiszonych 5 zł, 3 ziemniaki 1 zł, porcja rosołowa 2 zł, 2 marchewki i 1 pietruszka 3 zł, paczka wędliny 5 zł, chleb 3 zł, masło 3zł. Suma : 22 zł Ale masz jedzonka na dwa dni za 11 zł. Na śniadanie i kolację kanapki z wędliną i ogórkiem kiszonym a na obiad zupa ogórkowa :) Są to ceny z małego miasta wiadomo w Warszawie czy innym większym mieście będą większe. Pozdrawiam :)
Dzień dobry możesz przygotować placki ziemniaczane: 1 jajko, 3-4 ziemniaki, kilka łyżek mąki, aby było grubsze, sól do smaku, łyżką jak placki w formie smażyć, Jeść ze śmietaną. Na śniadanie płatki owsiane. na obiad placki ziemniaczane, na obiad bierzemy kajzerkę na pół na wierzch kładziemy posiekaną drobno kiełbasę, a na wierzch tarty ser w kuchence mikrofalowej, aż ser się rozpuści, dodajemy majonez keczupowy na końcu.
Mysle, że rodzina 4-osobowa jest w stanie przeżyć dzień za mniej niż 40zl. I to nawet z mięsem :). Wiadomo, im więcej osób, tym większy budżet. Moze to Dymitr sprawdzisz?
Menu:
Śniadanie Jajecznica z jajkiem + kanapka z szynką
Obiad Mielone z ziemniakami i surówka z buraczkow
Kolacja Makaron z serem i szynką
Jajecznica z jajkiem? Na bogato :D
Zrób miesiąc za 10zł dziennie. Oczywiście trzeba mieć jakieś podstawowy "pakiet startowy" jedzenia.
Dokladnie team BIOTAD PLUS
Ten obiad to bym zjadł samemu bez problemu. Tak piszę, bo mówiłeś, że dwie osoby by się najadły. Pozdro.
Dzień się da tak przeżyć, ale jednak zakupy na pewno wyszły drożej, mąka, olej,przyprawy, to też kupić trzeba. Rozumie sens filmu , bo są ludzie i to myślę że jest ich wielu którzy muszą tak żyć, przepracowali po 50 lat a teraz ich nie stać na spokojne życie, nasze podatki powinny iść na to żeby tym ludziom żyło się lepiej, ale nasze państwo bardziej się martwi o banderowców niż o własnych obywateli .
Wartość kaloryczna a wartość odżywcza to nie to samo. Przy dłuższym odżywianiu się w taki sposób będą niedobory pierwiastków, witamin i błonnika. Ból głowy, mięśni, problemy z koncentracją, skurcze w łydkach gwarantowane. Czasem warto kupić coś droższego a wydajnego. Ja mimo że nie mam za różowo finansowo to kupuję mrożone maliny w Dino (jak jest promocja to 500 g takich malin kosztuje ok.7 zl) i ta ilość wystarcza mi jako dodatek do kaszy jaglanej czy płatków owsianych na 5 dań.Duży naturalny jogurt w tym sklepie kosztuje niecałe 1,70 zł.Kasza jaglana jest bardzo bogata w pierwiastki a można ją kupić nawet po 3,50 zł za opakowanie. Może być zdrowo i pysznie.
Poziom ekscytacji Dymitra w odcinku: Mount Everest :D
Aż miło się oglądało :)
Pozdrowienia!
To teraz taki sam test, ale przez 10 dni i z pomiarami parametrów ciała przed i po.
Kto jest studentem ten potrafi przeżyć cały tydzień za 20 zł XD (wiem z doświadczenia bo jestem studentem i jakoś żyję cały tydzień za 20 zł ... żyję biednie, ale skromnie). A tak poza tym ... to osoby, które piszą, że można przeżyć bez jedzenia ileś dni to chyba takie osoby życia nie znają.
Historie oparte na faktach:
1. Przez cały dzień nic nie jadłem (od 7 do 18 bo wykłady na uczelni). Podczas powrotu do domu tak mi się źle zrobiło, że aż musiałem się położyć na ławce, która była na przystanku. Było mi słabo, zawroty głowy, blada skóra, niesamowity ból brzucha. Ocaliła mnie tylko dwudniowa kanapka o której zapomniałem a która była w plecaku. Bez niej nie był bym w stanie wrócić do domu o własnych siłach.
2. Znajomy przez dwa dni nic nie jadł. Drugiego dnia podczas wykładów zasłabł. Nie był w stanie stać na nogach, zawroty głowy, odruchy wymiotne. Kolega dał mi 3 zł i poprosił, abym mu jakieś bułki kupił bo poprzedniego dnia i dnia obecnego (na tamten moment) nic nie miał w ustach. Kupiłem 4 bułki, które zjadł w parę minut. Jakoś dotrwał do końca dnia, ale z trudem.
Bez jedzenia faktycznie możesz przetrwać parę dni, ale tylko pod warunkiem, że podczas tych dni nie wykonujesz żadnych czynności fizycznych takich jak: chodzenie, bieganie, noszenie ciężkich rzeczy. Jeśli masz dużo ruchu to bez jedzenia przetrwasz maksymalnie dwa dni, ale pod koniec drugiego dnia będziesz tylko wrakiem człowieka nie będącym w stanie samodzielnie ustać na nogach. Zróbcie sobie taki eksperyment. Spróbujcie przeżyć sobie dwa dni bez wkładania do ust czego kolwiek co dało by się zjeść (nie zmieniając waszego stylu życia, czyli: chodzisz do szkoły to idź, ale bez jedzenia, chodzisz do pracy to idź, ale bez jedzenia). Drugiego dnia odczujecie poważną różnicę o ile w ogóle dotrwacie do końca drugiego dnia.
Potwierdzam. Jeszcze praca biurowa czy studia to da radę małokalorycznie (mi się zdarzyło jeść przezkilka dni tylko ugotowany ryż, raz dziennie, o 15.00, ale miałam pracę niefizyczną). Przy zapieprzaniu fizycznie pomagały tosty z żółtym serem opiekane w sandwiczu.
Też ileś razy zaniedbałam posiłki i mnie zemdliło - nagły zespół objawów: kręcenie w głowie, potworna słabość, poczucie jakby gorąca, drżenie rąk i nóg, silne mdłości i jeśli probowałam to przeczekać to dochodziły odruchy wymiotne. Koszmar. Tylko żarcie pomaga. Podziwiam ludzi którzy z własnej woli poszczą po ileś dni z rzędu, żeby chociaż 1 skromny posiłeczek zjedli w ciągu dnia, to by żołądek pracował. Raz ze silnego stresu miałam cały dzień bez jedzenia z poczuciem minimalnego głodu o 21:00 ale to organizm sam odrzucił jedzenie i nie miałam tego dnia ww. objawów.
Lepszy test i bardziej wiarygodny by był że robisz zakupy załóżmy za 100 zł i czy da się zrobić z tego obiady śniadania kolację przez cały tydzień bo tak na porcję to jest to nie miarodajne bo i tak musisz wydać więcej żeby zrobić tą jedną porcję i zaczynając oczywiście od zera że nic w domu nie masz
Za 10zł da się długo przeżyć. Kupujesz 1kg paczkę najtańszych parówek(w kaufie 5,99zł),m 1kg kaszy, paczkę przypraw i masz żarcia na 3-4 dni. Inny sposób to podroby, które są bardzo tanie. Za 5zł masz 1 kilo podrobów drobiowych; dajesz do tego kaszę, 2 cebule, paprykę w proszku i masz gulasz na 3 dni.
Pewnie masz rację, ale ja bym się przy takim menu porzygała. Już bym tylko tą kaszę kupiła i coś innego wykombinowała za resztę pieniędzy, bo mam za słaby żołądek na mom parówki a podroby to nie mój gust. Z delikatnych rzeczy co prawie każdy może zjeść to np. ziemniaki, mięso mielone wieprzowe czy z kurczaka.
Chyba ze ktoś nie ma zbytnio wyboru@@Izai-nm4qs
No zakładając że idziesz do dyskontu i masz 10zł to masz wybór czy kupisz tanie parówki czy ziemniaki. Wybrałabym ziemniaki, bo nie miałabym od nich odruchu wymiotnego.
po 3 dniach aids gwarantowany
takie scierwo typ gulaszem nazywa xd
Czy da sie zjesc za 10 zl? Tak. Czy da sie zyc jedzac za 10 zl? Nie. Dziekuje za uwage.
Czy została doliczona kwota przygotowywania jedzenia, np. cena energii elektrycznej?
A koszt zakupu patelni i innych przyborów - ich amortyzacja? Koszt energii kamer i światła? :D
Jak zobaczyłam ziemniaki i twaróg, to pomyślałam o (1) leniwych pierogach. Jeszcze łyżeczka masła ewentualnie masmixu i bułka tarta, łyżeczka cukru... Z twarogiem w dzieciństwie jadało się też (2) makaron świderki, do tego cynamon i cukier lub opcjonalnie jeszcze jabłko podsmażone. 😋 Powtórka składników z obiadu, na kolacji, ja wymieniłabym je na 1 marchew i najtańsze jabłko, zetrzeć razem, surówka - deser w jednym, sporo błonnika i witaminy, w tym nieoceniona w diecie wit. C. Fakt, że ziemniaki i białko sycą, ale taka niepozorna surówka też potrafi brzuch napełnić.
i cebula do każdego posiłku, of kors 😅 jeśli chodzi o produkty typu olej, sól, cukier, pieprz czy mąka to wydaje mi się, że przeliczanie tego (np. 80 g mąki kosztuje x zł) jest fair, bo wydaje mi się, że to są produkty, które każdy ma w domu, a jak nie ma to jak je kupi to zostaną może nawet na kilka miesięcy. Bardziej bym się czepiała takiego kalkulowania z rzeczami, których się nie ma na co dzień w lodówce
To takie myślenie jak czytanie przepisów. Weź masło kaparowe, które zawsze trzymasz w szafce, dodaj do ryżu zbieranego w 3 pełnię księżyca i posól pieprzem magnoliowym :)
Trzeba podnieść poprzeczkę, teraz tydzień za 50zł
Jeszcze wyżej dwa dni po 5 zł 😅😅
spoko ale nie do końca co z tego że odliczysz mąkę do wyrównania rachunku skoro mimo to ja mam 10 zł i jestem zmuszony kupić cały kg mąki. I już mi brakuje a chyba nie oto chodziło. Bo równie dobrze mogę zrobić za 10zł danie z krewetkami typu 1-krewetka plus 1-jajko łyżka masła i jedna łyżeczka soku z cytryny i mam
Musiałbyś, podjechać pod jakiś dom studencki i popytać studentów, jak tanio przeżyć miesiąc, albo ludzi pod MOPS-em, przy barze mlecznym popytać,emerytów, rencistów na najniższej rencie, emeryturze, tacy ludzie muszą tak żyć na co dzień. Najgorsze, że dla jednych skromne życie, to survival, dla bogatych, jako atrakcja, a dla zwykłych ludzi to codzienność.Może następnym razem wywiad uliczny.
5:24 a pomyśleć że niektórych ludzi to codzienność 😢
Mogłeś bardziej przygotować się do programu, bo zrobić jedzenie 2000 kcal to bez dużego myślenia. Rozumiem, że nie żyłeś za 10 zł na dzień, ale warto zapytać swoich wodzów kto żył i przygotować dobry materiał. Dla kobiety ok, ale dla mężczyzny, który wykonuje ciężką pracę fizyczna, a przeważnie osoby, które muszą żyć za tą kwotę nie siedzą przy komputerze w pracy. Gdy idziesz do lombardu, żeby starczyło do wypłaty na jedzenie to nie z rozrzutności tylko przeważnie ze złych decyzji życiowych, problemów i też miałem taki okres, ale jak za dziecka jest się nauczonym skromnego życia to później nie problem sobie z tym poradzić i pamięta się co się jadło. Dobra spokojnie można zrobić 3000 kcal + i w dodatku z mięsem wieprzowym na promocji za 10 zł za kg i to trzeba po paru sklepach a nie tylko biedronka, bo co tydzień w każdym jest coś innego w promocji i też różne ceny kaszy jęczmiennej, ziemniaki można taniej kupić, makaron jest tańszy. Najdroższe są warzywa, ale to witaminy, więc co jest w promocji to dodatkowo jak starczy kasy, a jak nie to lepiej odpuścić i dodać więcej kcal. Dodatkowo jak się ćwiczy w piwnicy w siłowni darmowej to białko szuka się najtaniej, bo tak jak pisałem z węglami nie ma problemu co do ceny
Czekałam na jakiś jedzeniowy odcinek. Teraz mam ochotę na te kluski ;D
Są absolutnie przepyszne 😋
Zrób 100 dni za 1000 PLN. Da się to zrobić i może być zdrowo. Choć niezdrowo łatwiej.
No ok poltora bulki, 15ml oleju 80g maki, 2 plasterki sera zoltego..etc no niby jak to podzielisz wychodzi 10zl co nie znaczy ze za 10zl w kieszeni przezyjesz w taki sposob dzien. Ale idac tym tokiem myslenia zamiast kg maki mozna kupic worek 30kg, zamaist kg, ziemniakow worek 30kg, caly baton sera i wyszloby moze 6zl za dzien. Sprobuj z tego co kupiles przezyc kilka dni i wtedy podziel ile wyszlo za dzien. Byloby bardziej obiektywnie. Bo przeciez mogles kupic tez trufle, kawior i dac po 3g do dania i powoedziec ze to w 10zl
A Tobie nie za gorąco w tej czapce przy jedzeniu? Taj zawsze jesz ?
Dla mnie taki odcinek trochę bez sensu, albo click bait. Bo jeżeli to ma być dzień za 10 zł, to albo faktycznie za 10 zł bez obliczania porcji, albo z wykorzystaniem rzeczy z domu typu olej, przyprawy, cukier. Prezebtowana w filmie forma jest dla mnie niezrozumiała.
Taki materiał mija się z celem bo zauważ że używając soli mąki oleju sera robi się 15 zł a nie 10 zł
Ten film przypomina mi kontent Pani z tik toka, która właśnie zasłynęła z przyrządzania jedzenia za "grosze", nie wiem czy nawet takich "dań" nie robiła 🤔 Troszkę mi to wygląda na współpracę z biedronka 🐞 🤔
Nie mam czasu teraz obejrzeć, ale jak wrzucisz kolejny film to będę wiedział, że przeżyłeś.
😄😄
Gdybym w taki sposób liczył zakupy to by mi 100 zł na miesiąc wystarczało niestety na taki sposób tego nikt nieliczny
Nie umiesz robić zakupów w takim razie. Zawsze myślę nad menu na cały kolejny tydzień w oparciu o to, co już mam w szafkach i lodówce. Dzięki temu nie marnuje się jedzenia, a to podwójna korzyść - finansowa i ekologiczna. Oczywiście 10 zł to kwota raczej ekstremalna, bo gdzie jakieś mięsko, warzywa, owoce. Niemniej jednak właśnie tak powinno się wyliczać DZIENNY koszt, w oparciu o to, co zużyłeś + to, co wyrzuciłeś do kosza. Jeśli dobrze planujesz, zużywasz wszystko i nie wywalasz do kosza, to jesteś do przodu.
jest aplikacja która ze zdjęcia lodówki czy po prostu z wspianych składników pokazuje co możemy ugotować
@@Alex420znikt normalny nie wyrzuca jedzenia do kosza tylko kupuje tyle ile zje. Wyrzucają tylko ci którzy mają za dużo w dupach i nie mają szacunku do żywności
Sposób na przeżycie w Polsce: zakupy normlanie i kradzieże jedzenia co 2 miesiąc za 700 zł.
@@XdekHckr Otwierasz lodówkę, kierujesz aparat z aplikacją w stronę półek i... aplikacja wysyła Ci 10 zł, żebyś nie miał tylko światła. :D
Ktoś kto by musiał męczyć się jedząc za 10 zł dziennie widzi światełko w tunelu - długo się męczył nie będzie bo na takiej diecie długo na tym świecie nie pociągnie niestety.
Człowiek po moich obliczeniach jeśli mniej więcej jadłby to samo to by pożył od 5 dni do 10 ale po 7 to już jest wegetacja a potem=☠️
Biedni ludzie zyją tak całe życie. Dodatkowo ci wszyscy bezdomni też nie mają zbilansowanej diety plus alkohol i papierosy i też żyją latami
jestem studentem i tak żyje, to tak naprawdę nic trudnego i wcale nie jem tego samego xdd. Ziemniaki, pierogi jajka makaron (itp zwłaszcza z przecen) są naprawdę tanie a jak potrafisz gotować to i smaczne
@@krlq7489 szacun za umiejętności ale nie wszyscy tak potrafią przetrwać
@@Zwyczajny_polak myślę że wszyscy jeżeli żyją samemu i mają motywację lub po prostu muszą. Wydaje się to absurdalne ale moim zdaniem, w tych czasach korzystając z apek; promocji i robiąc przemyślane zakupy na kilka dań nadal nie jest.
1:48 chleb z biedronki, szybko się psuje? On może być otwarty tydzień i nadal jest miękki, a pleśni nie ma xd
Dzisiaj kupiłem jedna paprykę - 6zl.
Dziękuję.
Do widzenia.
Nie znałam takiego dania, super ❤
Witam.Najprostszym daniem jest czerstwy chleb,aby nie wyrzucać.I na piec weglowy w kuchni położyć.Jak sie zarumieni z obu stron to ząbiem czosnku przetrzec chleb i soli do smaku ;)
Hmmm do przeżycia cały dzień jakby nie było trzeba wliczyć również nawodnienie,także nie do końca przekłada się to na 100% testing przeżycia w 1 dzień.Pozdrowionka:)
woda
@@karolinas2707 z kranu ale z niektórych ujęć lepiej nie pić.
Bardzo ładne studio, widać że się rozwijasz, ale ja mam sentyment do filmów ze starym stołem i pustą ścianą za Tobą 😀
ziemniaki z bułką ,świetny pomysł 😂😂😂😂😂
Torba wliczona? :)
Zawsze można przyjść ze swoją.
Myślę że średnio przeżywam dzień za 10 zł na spokojnie (oczywiście chodzi o jedzenie i nie liczę przypraw czy oleju który jakiś się zawsze znajdzie na chacie) i nigdy nie uważałem to za *EKSTREMALNE WYZWANIE*. Chyba powinienem robić studenckie Vlogi i pokazać jak niektórzy żyją i nie mają z tym problemu dla ludzi którym (lecąc klasykiem) się w dupach zaczyna przewracać od dobrobytu. Ogólnie dobry materiał i doceniam że nie poszedłeś na łatwizne z daniami tylko chciałeś dodać trochę kunsztu
Przezyc to nawet za 0 zł dasz rade, woda publiczna a bez jedzenia to 1 dzien pojdzie
Może spróbujesz Dymitr powtórzyć wyzwanie z przed dwóch lat "tydzień za 50zł"
Ten obiad musiałabym zrobić zaraz po śniadaniu, bo tymi bułkami za cholerę bym się nie najadła, do tego by mnie zasuszyły, ale chociaż dwie porcje obiadu by starczyły na wczesny obiad i na popołudnie. Zazdroszczę ludziom, którzy najadają się tak małą ilością jedzenia :( (i nie, nie jestem grubasem, ważę ok. 53 kg przy wzroście 164).
Jak dla kogoś odliczanie składników jest nie fair to proszę pamiętać, że właśnie te składniki typu olej, mąka, przyprawy mogą być przechowywane kilka miesięcy i nic się z nimi nie stanie złego więc kupi się raz i będzie używane przez długi jeszcze czas do kolejnych dań i wtedy powiecie, że naleśniki zrobiliście za 0zł bo mąka, olej, mleko, jajka mieliście już w lodówce?
ok ale ja mam tylko 10 zł, więc jak ja kupię za to te wszystkie składniki? Gdzie mogę kupić 10 dekagramów mąki?
@@XdekHckr Lepiej zastanów się jak przeżyjesz następny miesiąc jak masz tylko 10zł
Takimi rzeczami to może by się kot najadł, chociaż też by marudził bo nie ma mięsa
Półtorej bułki, a nie półtora bułki.
Raz na jakiś czas można coś takiego zrobić, ale żeby cały miesiąc tak jeść, to ciężko by było.
Ponadto, jeśli bez problemu można najeść się za 10 zł dziennie, to po co te wszystkie drogie diety pudełkowe? 😉
A politycy patrzą i zacierają ręce jak widzą takie filmiki :D
Co do chleba vs bułki, że chleb się psuje etc. to polecam z całego serca mrozić pieczywo i zaopatrzyć się w toster z funkcją rozmrażania, fakt musi to być wtedy pieczywo krojone (inaczej nie rozmrozimy w tosterze), ale serio po rozmrożeniu wychodzi nam pyszny tościk (polecam ustawienie minimalnego stopnia), a nie słabej świeżości kromeczka.
Łapka w dół ze wzgledu na wprowadzenie w błąd... Nie kupie maki na porcje, oleju takze itd itd ... Fajny pomysl ale powien nazywac sie: jak oszczednie mozna przezyc dzien ...
Mmm narobiles smaku na te kluski 🤗🤗
Tytuł nie ma w ogóle nic wspólnego z filmem 😂😂 bez sensu 🤦
Tia!! Po paru dniach byś wybuchł!!! Pyry ,gzik ,cebula i mąka przez cały dzień. Hahahha!
Nie trzeba jeść tak codziennie
Chleb można mrozić i wyjąć tyle ile potrzeba 🙂
Ooooo!
no to musisz mieć zapasy tak jak poprzednik napisał nie kupisz 15 ml oleju
Dla mnie spoko materiał.
Qrła ale bida tej ! 😂 Nie ma bejmów to co zrobić 😉 Szare kluchy hit mojego dzieciństwa 😄 ale koniecznie z boczkiem i kiszoną kapustą. Jutro na deser smażony chleb z cukrem polecam 😉
Ja nie lubiłam i na szczęście zawsze był alternatywny obiad gdy mama miała szał na szare kluchy z kapustą ;) Bejmy, zapomniałam o tym słowie, haha. Pozdrawiam
Doliczyłeś patelnie, deske do krojenia, nóż, gaz/prąd itp? No raczej nie widzę wszystkich składowych kosztów przygotowania posiłków.
Do pracy w kuchni ściąga się biżuterię, dobrze że Gesslerowa tego nie widziała bo w tvn-ie była by afera na skale Polski. ;-)
Wezmę do siebie 👋
@@SprawdzamJak 👍
A jak Geslerowa z tymi włosami nad garami się pochyla to co
Super !
Musisz ogarnąć schemat mrożenia chleba/bułek wtedy jeden chlebek jest swiezy cały tydzień, wystarczy go rozmrażać po kawałku :) to samo tyczy sie bułek, smiało możecie kupic ich 20 i zamrozic i tylko wyciagac
Material porazka lepszy by byl tydzien za 100 lub miesiac np za 350
Jeden dzień? hehe a jedz sobie tak przez miesiąc to zobaczymy czy nie zatęsknisz za jakąś zupą czy kotletem czy innymi daniami nie śmieciowymi.
Przecież nie o to chodzi. Eksperyment ma pokazać że czasem można jeść za dychę i nie głodować
@@wiktoria7866 to nic nie pokazuje, to tylko pod wyświetlenia, głupia zabawa bogatych i tyle
Cebulka i ziemniaczki zawsze sa smaczne, fajne pomysly, bardzo ciekawy film :) pozdrawiam.