CZY KAŻDE KFC JEST TAKIE SAMO?! ZWAŻYŁEM, SPRÓBOWAŁEM - JAK WYSZŁO?!
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 7 ก.ย. 2024
- Podobno każda restauracja najpopularniejszych kurczaków smakuje tak samo. Postanowiłem odwiedzić wszystkie we Wrocławiu i sprawdzić czy rzeczywiście tak jest. Jak wyszło? Sprawdźmy to wspólnie!
Subskrybuj - bit.ly/2hkZUDu
Facebook - bit.ly/2gKpdOo
Instagram - bit.ly/2lqDK2l
Z punktu widzenia ex-pracownika ważenie produktów nie ma totalnie sensu. 1) nie znajdziesz dwóch takich samych kawałków kurczaka 🤷
2) kucharz na miejscu marynuje, panieruje i smaży. Sekunda dłużej w marynacie z wodą - cięższy, bardziej obtoczy w mące - cięższy, sekunda dłużej w oleju - cięższy. Nie robi się kanapek na wadze więc gramy np sałaty też będą inne, boczek też nie będzie tak samo wysmażony. To jakbyś chciał w domu zrobić identyczne schabowe - no nie zrobisz. Idź do dwóch sieciowkowych pizzeri i zważ pizze, no bez sensu bo jak wyjdzie tak wyjdzie 🤷 Sosy tak samo, nikt tego nie waży. Jest standard "strzał" na oko i tyle.
Pozdrawiam
Cóż oglądam go jeszcze czasami, ale Sprawdzam Jak z każdym odcinkiem coraz bardziej mi udowadnia, że nie warto. Jego testy są absolutnie nierzetelne. Jakim cudem ma milion subów nie wiem.
@@Zarzol1990 Niech zważy schabowe u rodziny i myśli kto go oszukuje bo ktoś dał więcej mąki 🤣
@@bartoszbaranski7831 z początku kanału był nawet obiektywny i rzetelny, ale teraz pieprzy głupoty.
Jak kolega wytłumaczy samą panierkę zamiast bites w kubełku?... I to dosłownie sama panierka.
@@rafaaugustyniak3172 Bardzo prosto, przyjeżdża paczka zafoliowana, wrzucasz do mąki, do wody, mąki i oleju. Kulki są bardzo małe 🤷
Pomysł na odcinek nie głupi, ale realizacja mogłaby pójść znacznie lepiej. Przede wszystkim uważam, że zamiast kanapek powinny zostać sprawdzane kubełki z mięsem, bo tam restauracje mają znacznie większe pole do zmniejszania porcji jedzenia, co przy kanapkach jest wręcz niemożliwe. Ważenie kubełków + porównywanie przede wszystkim wielkosci stripsow, bo te często potrafią się dużo różnic w poszczególnych restauracjach wypadłoby lepiej i miałoby większy sens.
Myślę, że gdybym zrobił tak to by były komentarze, dlaczego nie na kanapkach 😄
@@SprawdzamJak bardzo możliwe, że takie by się pojawiły, jednak jak każdy chwilkę się zastanowi, to restauracje dużo większe możliwości zmian mają w kubelkach, aniżeli w kanapkach. Tutaj co najwyżej trafi się od czasu do czasu większy kawałek mięsa czy więc sosu lub sałaty. Jako, że czasami zdarza mi się jeść w roznych restaurajach kfc, to w przypadku kubełek naprawdę potrafią byś spore różnice w wadze i wielkości kawałków kurczaka. Odcinek do powtórzenia, ale właśnie z kubelkami bo taki test będzie świadczył wiele więcej o restauracjach:)
Oj mają możliwość, kierownik zmiany powie ci że masz dać mniej sałaty niż zawsze, mniej sosu niż zawsze...itd ale Fakt z kubełkami była by lepsza heca
@@SprawdzamJak wydaje mi się że akurat najlepiej by test wyglądał na bites, bo one mają z góry podaną wagę, ciekawe czy faktycznie się tego trzymają. Kanapki mają mieć np stripsa a strips stripsowi nierówny, stąd te wahania. Zamiast 2 kanapek wybrałabym kanapkę i bites, bo mają narzuconą wagę, lub kanapkę i stripsy, bo one często bardzo sie różnią wielkością a i od ich wielkości zależy wielkość innych produktów (twistera czy kanapek). Wtedy oba obozy byłyby w miarę zadowolone :P
@@SprawdzamJak To trzeba zrobić test v2 i wszyscy będą szczęśliwi Dimi :D
Może się różnić co nie zmienia faktu ,że zawsze po KFC toaleta jest często odwiedzana
udaj się do gastrologa lub badania... a nóż uczulenie... lub kamienie i tluste jedzenie powoduje... ew wczesny rak
Chyba przez ciebie😂😂😂😂
W sumie ani razu nie miałam jakiś rewolucji po fast foodach… nawet po ostrym kebsie to co ma wylecieć to wylatuje normalnie XD
Przeze mnie
Ja miałem tylko wizytę raz po McDonalds... i to taką, że wylądowałem w szpitalu na zatruciu (po 30 min od zjedzenia wylądowałem na 2)... ale szybko wyszedłem, tylko to za młodu było. Za to lubię KFC i nigdy nie miałem po nim problemów a MC od wspomnianej sytuacji omijam szerokim łukiem... każda potwora znajdzie swego amatora.
Niestety KFC jako sieciówka fast-food ma najgorszą standaryzacje jakości począwszy od obsługi klienta, jakość produktów, porcje, a co najważniejsze - powtarzalność przygotowywanych posiłków. Na przestrzeni lat zaczęli też eksperymenty z panierką - jak wskazują masowo ludzie w sieci, która mocno odbija się potem na przygodach żołądkowo-jelitowych - którą zwyczajnie popsuli - kiedyś była najbardziej zbliżona do płatków kukurydzianych, mocno chrupiąca, aromatyczna od przypraw; dziś jest bardzo mocno mączna i to właśnie aromat mączności jest głownie wyczuwalny na poczet mieszanki przypraw z przeszłości. KFC swoją jakością brnie w kierunku amerykańskim - tam KFC jest naprawdę jednym z najpodlejszych fastfoodów sieciówkowych.
Sama sieć bardzo słabo reaguje na feedback - i o ile zdaję sobie sprawę, że reakcja na doniesienia o problemach żołądkowych klientów nie będzie natychmiastowa bo do zbadania powodów i wdrożenia rozwiązań potrzeba mimo wszystko czasu, o tyle w kwestii samej obsługi klienta i realizacji zamówień konkretnego lokalu sobie nie radzą miesiącami - miałem okazję poruszania tego tematu parę lat temu z menadżerem na region, miały być kontrole punktu, miały być szkolenia, miały być wdrożenia poprawy jakości - skończyło się na zwykłej rozmowie z kierownikiem punktu, która nie przyniosła żadnych zmian.
Zdecydowanie brakuje kogoś z wyczuciem do tego biznesu. Liczą się głównie tabelki w excelu - cięcie kosztów poprzez zmniejszanie gramaturowo porcji przy jednoczesnym podwyższaniu cen - długofalowo to droga do nikąd, klienci się odwrócą, a kiedy to się zdarzy trzeba będzie albo zwijać interes, albo włożyć nieporównywalnie większy kapitał na odbudowanie wizerunku marki.
W KFC często też zdarzają się pomyłki przy zamówieniach, co świadczy o tym, że pracownicy mają zapewne zbyt dużo na głowie w przeliczeniu na osobę i słabą organizację pracy wewnątrz. Samej mi się zdarzyło dostać złe zamówienie, a kiedyś gdy czekałam na swoje, to w ciągu jakichś max. kilku minut byłam świadkiem dwóch pomyłek (klienci od razu się skarżyli), innym razem ktoś znajomy, z kim byłam, dostał złe zamówienie, i ogólnie widziałam takich przypadków więcej jeszcze, a nie spędzałam tam jakoś dużo czasu. Pomyłki zdarzają się wszędzie, ale tu miałam wrażenie, że zawsze było ich sporo.
@@KolejoweHistorie Nie zawsze to świadczy o zbyt dużej ilości obowiązków. W przypadkach które załatwiałem z regionalnym działy się przy realizowaniu zamówienia, gdzie oprócz mnie były 2-3 jeszcze inne zamówienia ;) Pora typowo lunchowa. To jest właśnie problem organizacji pracy i wymagania standardów
@@MyloEOP Myślisz, że tacy pracownicy mają do ogarnięcia tylko twoje zamówienie na miejscu i dwóch innych osób? Oh, boy. Jesli to miejsce samowystarczalne (budynek) - to zajmują się sprzątaniem całego obszaru KFC, zamówieniami delivery, zamówieniami Drive-By, donoszeniem i przygotowywaniem zmiany/ewetualnie powoli zamykanie jej, bo UWAGA, za nadgodziny nie płacą KAŻDEMU, a do sprzątania jest WIELE. Jak nie zdążysz i nie sprzątniesz na czas, to w niektórych miejscach masz zoink - free praca. Do tego dochodzi codzienne doczyszczanie, w sumie... To masa więcej rzeczy, które do ciebie nie dotrą. Najłatwiej jest mówić zewnętrznej osobie o takich rzeczach. Śmiało, zatrudij się dorywyczo. Zobaczymy, ile czasu wytrzymasz, by pracować jak "robocik". Ci ludzie są, by cie OBSŁUGIWAĆ, a nie tobie USŁUGIWAĆ, wielmożny książe. (Choć co do panierki - to prawda. Psuje się. To samo stosunek do gramatury.)
@@mateuszwolf7049 Wypowiadam się na temat mojego konkretnego tematu i tam sytuacja wyglądała tak jak ją opisuję. To był punkt w małej galerii handlowej z obsługą food courtu przez pracowników galerii w kontekście czystości. Bez Drive-By - więc to chybione spostrzeżenia. 3 godziny po otwarciu nie przygotowujesz już zmiany, ani raczej nie szykujesz się do jej zdania.
Nigdzie nie napisałem, że to jest prosta praca - bo żadna praca w gastro nie jest. Napisałem, że mają ją słabo zorganizowaną i kiepskie standardy - a to już jest faktem, który możesz porównać chociażby do największego konkurenta w branży Mc Donalds i to jak to tam funkcjonuje ;)
Też tak uważam, bo przestałem u nich jeść, nie dlatego że się odchudzam czy coś, w sumie to też xD ale głównym powodem jest to że kiedyś jak zamawiałem zingera albo longera to mogłem spokojnie go zjeść nie bojąc się że będzie mocno pikatntny a ja mam bardzo wrażliwy żołądek na pikantne potrawy. Jak coś mi zaszkodzi i będzie za ostre to muszę brać odpowiednie leki bo wytrzymać mi nie idzie z tym ssaniem w żoładku. A teraz KFC dodaje tą ostrą panierkę DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA! I co z tego że nie ma tam napisane HOT czy SPICE-Y jak w rzeczywistości jest SPICE-Y czyli OSTRE! To mi się bardzo nie podoba i uważam że to bardzo złe działanie. To właśnie jest główny powód czemu ja wolę już pójść do Mc Donalda lub Burger Kinga niż KFC. A kiedyś KFC był moim ulubionym fast foodem...szkoda ze tak nisko upadł w mojej randze fast foodów i jest prawie na ostatnim miejscu.
Z tych fast foodów które próbowałem to moja tabelka jest taka:
1 - Burger King (pierwsze za różnorodność produktów i jest ich tam bardzo dużo plus mają najlepsze mięso dla mnie jeśli chodzi o wołowinę)
2 - Mc Donald (drugie miejsce za super smaczne frytki do tego, jakość kanapek się tam poprawiła i gdy kiedyś takiego Big Maka nie lubiłem to teraz jest on moim nr.1)
3 - Popeye's (Nowa w miarę sieciówka fast foodów, normalnie zakochałem się w ich burgerach, maja kurczaki robione w specjalnej ciastowej panierce co jest pycha!)
4 - Max Burgers (to mój w miarę świeży typ, bo nigdy tego nie próbowałem aż do niedawna i burgery mają niezłe, smaczne aczkolwiek nie są w stanie przebić Burger Kinga)
5 - KFC (Tak na piątym miejscu własnie przez tą pikantną panierkę, kiedyś bym go postawił na drugim miejscu ale cóż, jak się nie poprawią to spadną jeszcze niżej)
Tak wygląda obecnie mój ranking fast foodów...
Zdecydowaną większość tych restauracji łączy jeden fakt .Porcje są zdecydowanie mniejsze niż podaje producent. Kolejno Longer powinien mieć 127g, Grander 300g. Nie wiem czy jest to temat na robienie afery, jesteśmy ludźmi i ciężko doszukiwać się w tym umyślnego działania. Jednak pamiętam złota zasade, że lepiej jest dać komuś ciut więcej niż za mało :) Urząd miar przy kontroli ma dokładnie takie samo podejście. Pozdrawiam :)
Jako były kucharz KFC moge powiedzieć że te różnice w granderze wynikają z tego jakie mięso jest przywożone do lokalu. Bo raz bedzie że jest wielki kawał z dużą ilością tłuszczu a raz takie małe byle co. No i nikt Ci tego nie bedzie segregował więc wszystko leci do oleju i sie smaży
,,już dawno tak durnego porównania nie widziałem...chyba się pomysły kończą...ostatnio widze zjazd ciekawości odcinków/pomysłów
Dymitr następnym razem sprawdź jak powinna być srednia waga produktu podane na stronie Grander 300 gr a Longer 127 gr tyle powinien minimum ważyć może być więcej ale ni może być mniej :) a teraz odpowiedz sobie na pytanie ile było poprawnie przygotowanych produktów :D
Lubię Twoje filmy, ale to porównanie było całkowicie bez sensu. Wszyscy doskonale wiemy że każdy kawałek mięsa w KFC jest innych rozmiarów a zatem różnej wagi
Ja nie słyszałem 😄
Dosłownie ciekawy ale całkowicie bezsensowny test
@@SprawdzamJak To gratuluje inteligencji jeśli myślisz ,że kawałki kurczaka (a nie mielonka jak w mc donalds) są identycznej wagi.
Test spoko Dymitr, tylko wydaje mi się, że różnice w gramaturze to tak jak ktoś już zwracał uwagę, że po prostu komuś tak się wzięło. Wiadomo, że powinny mieć mniej więcej zbliżoną gramaturę, ale jak będzie więcej, to podejrzewam, że nikt tam w restauracji typu fast food, gdzie jednak liczy się, żeby szybko wydawać, nie będzie sprawdzał na wadze czy mieści się w jakiejś ich tolerancji.
Co do kwestii ocen danego, to tutaj moim zdaniem o niej decyduje trochę więcej niż sam smak. Smak będzie mniej więcej taki sam. Wiadomo, że czasami komuś sypnie się więcej czy mniej przypraw, albo kurczak będzie trochę mniej lub bardziej soczysty/wypieczony. Nie mniej na ocenę będzie też miało wpływ to, jak ludzie zostali obsłużeni, czy długo czekali, czy nie było problemów z kioskami albo ogółem przy zamówieniu, czy było czysto w części jadalnej, albo w toalecie, czy nie brakowało serwetek/słomek/napoju w dystrybutorze.
nie jak komuś się wzięło, ale zauważ że tam są kawałki kurczaka, a nie mielonka którą można odważyć robiąc kotlety. Podejrzewam, że waga kanapek w maku, powinna być dużo bardziej zbiżona
@@przemekchudzik3434 tak, tak. Dlatego tak napisałem, że jak komu się wzięło, bo przez to, że to normalny kawałek kurczaka, a nie mielonka, to jeden kawałek kurczaka będzie miał np. 150g, a inny 240g. W przypadku np. wołowiny w burgerowniach aż takich problemów nie ma, bo nawet jak nie jest już w formie gotowych kotletów, to tam łatwiej będzie coś dołożyć czy odjąć delikatnie, żeby zgadzała się deklarowana gramatura
Moim zdaniem różnice w gramaturze mogą wynikać z tego ile oleju się wchłoneło do panierki w trakcie smażenia i lie jest panierki na danym kawałku bo kawałki mogą tyle samo ważyć ale nie są równe dlatego na niektórych może być więcej panierki a co za tym idzie więcej oleju się wchłania. Więc w tym przypadku im więcej waży to nie znaczy że musi być lepsze ale to tylko moje zdanie
A nikt przecież nie będzie ze strzykawką stał i olej do kurczaka wstrzykiwał żeby się waga zgadzała.😅
na siłe takie testy skończyłem oglądać po 3 minutach
Dokladnie!
Odwaliliście kawał dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty. Dzięki!
Wg informacji jakie znalazłem, "longer" powinien ważyć 125/127 gr. Jeśli to prawda, to tylko w trzech miejscach gramatura się zgadza... szok!
Mam pytanko z innej beczki. Czy zamierzasz kiedyś wracać do formatu, bardziej przydatnego ludziom? Np jak porównywałeś banki, operatorów komórkowych itd itp? Tak co by jednak te filmy coś wnosiły do żyćka ogladających
Ale on jest znany z jedzenia i tego typu kontentu, nic nie zmienisz pisząc co byś wolał oglądać
@@youngsavage8816w zyciu nie jest znany z jedzeniowego kontentu. To jakis nowy twor, ktory powoli dziala wielu ludziom na nerwy bo jest tego przesyt.
@@youngsavage8816Pierw mi powiedz ile masz lat. Bo nawet nie wiem czy warto polemizować z osobą, która tak pisze. Nie napisałem co bym wolał, tylko spytałem czy wróci do tego na czym bazował jego kanał gdy startował. Kontentu jedzeniowego jest wszędzie za dużo. Jak widzisz, trochę osób łapkuje mój komentarz, więc też się z tym zgadzają
@@anapuziomuszę się zgodzić tylko nie stety Dimitr w tej kategorii najmniej mi zaczyna podchodzić a oglądam dużo filmów związanych z gastronomią/żywnoscią od innych twórców
Różnica w wagach wynika z tego, że ręcznie panierują kurczaki a różnice w wadze mogą być na kurczaku jak i na panierce. W takim maku kotleciki równiutko robot formuje więc powtarzalność będzie dużo lepsza.
Dokładnie, BIOTAD PLUS team 💪
To jest dramat, gdy weźmiemy pod uwagę, że Grander ma ważyć 300g, z czego bułka, sos i dodatki będą praktycznie wszędzie ważyły mega podobnie +/- 5-10g, to różnica w wadze na poziomie 50-80g między danymi kanapkami to waga samego kurczaka.
Temu się powinien przyjrzeć UOKIK, bo absolutnie nieakceptowalnym jest fakt, ze kanapka która ma ważyć conajmniej 300g, waży 270-280g co oznacza, że mięsa jest o 20-30g mniej aniżeli powinno być.
To samo z longerem, który powinien ważyć nie mniej niż 127g, a większość ma tutaj 20g mniej. Idąc tym tropem, nie zdziwiłbym się jakby 90% wszystkich kanapek zmagało się z tym samym problemem.
Owszem, z kawałkami kurczaka jest loteria i okej, jakaś kanapka może ważyć więcej niż 300, ale nigdy nie powinna ważyć mniej i to w gestii KFC jest zapewnienie conajmniej takiej standaryzacji i kontroli jakości, która sprawi, że kawałki kurczaka są odpowiedniej wagi a co za tym idzie, kanapka nie jest lżejsza niż musi być.
To jawne oszukiwanie klientów i Dymitr, powinieneś ten temat nagłośnić, bo to jest działanie KFC na niekorzyść klienta. Jeśli teraz sobie pomnożymy to wszystko przez ilość sieci, ilość klientów i sprzedanych kanapek, to możemy sobie wyobrazić skalę tego procederu.
generalnie z moich osobistych doświadczeń wynika że restauracje nie mają takiej samej jakości, najlepiej jest w metropoliach, najgorzej w mniejszych miastach, KFC i MCDONALDS we Wrocławiu a w Jeleniej Górze to różnica jak pociąg z samolotem, chrupkość panierki, poziom twardości miesa czy konsystencja sie znacząco różnią w zależności od miejsca, gdy w Jeleniej górze dostaje na codzień dobre kurczaki to we Wrocławiu dostaje kurczaki pyszne, tak jakby to mięso z których jest przygotowywane było świeże we Wrocławiu, a troche trzymane w Jeleniej Górze, to samo zauważyłem w konkurencji w mcdonald's choć może być to problem regionalny, to i tak zauważalny
Po prostu w wiekszych miastach czy bardziej popularnych miejscach wszystko szybciej schodzi i jedzenie nie lezy dlugo w gablocie, gdzie schnie i traci swoje wartosci smakowe.
To nie sa restaruacje
Tylko bary z kurczakami
Dawaj teraz Pasibusy, a co do KFC to zawsze jak zjem to za 15 min muszę iść do toalety 😅
Może zrób to samo z konkurencją - McDonald's 😄😊
McDonald's będzie bardziej ustandaryzowany w porównaniu do KFC. Tylko, że dużą różnicę zrobi stopień wyszkolenia pracowników. Podobnie jak w KFC.
@@SzpargalyKolejowe taaaa jak się popatrzy na cheeseburgera czy na big maca (tj. w sumie najbardziej flagowe kanapki tej marki) to porcje zmniejszyły się drastycznie. Kiedyś najadłem się jednym big maciem albo 3 cheeseburgery i byłem full. A teraz? Big Maci mogę wciągnąć i 3 i nie poczuję że jadłem. O cheesach nawet nie wspomnę. Mniejsze, gorsze i co gorsza często zimne, a kosztuje 5x tyle co kiedyś.
@@Zarzol1990 No ale mi chodzi o to, że różnica w kanapce między restauracjami w tym samym czasie powinna być znikoma. Bo to czy jest różnica wagowa w kanapce na przestrzeni lat - tego nie wiem, ale zgaduję, że jest. Niestety, ale McDonalds wprowadza standaryzację, która najczęściej... obniża "jakość" produktu. I mówię to jako fan McWrapa sprzed paru lat. W okolicach 2020 roku mięso z Mcwrapa miało inną panierkę - bardziej pikantną - przez co zwykły wrap lub bekon deluxe były dla mnie smaczniejsze. Niestety wprowadzono "pewną" modyfikację w okolicy 2021 roku, gdzie usunięto... "pikantność" panierki z myślą o dzieciach i od tamtej pory McWrap smakuje kartonowo. No i od tamtej pory w Maku już od dawna mnie nie ma.
@@SzpargalyKolejowe drwal to dopiero zmalał xd
Powinieneś podzielić odcinek na kilka dni i testować, czy po każdym KFC będziesz miał takie same problemy żołądkowe
Ale czemu mam mieć?
@@SprawdzamJak Ja unikam, szczególnie w podróży, i po komentarzach widzę, że nie tylko ja. Ale to chyba bardziej kwestia hotwingsów niż kanapek
Może z sałaty ta gorzkość? Fajny test😁 pozdrawiam Was serdecznie ❤
Świetny materiał! :) Może szybki test (dodatek do innego filmu) czy gramatura najcięższego grandera się ponowi. Wydaje mi się że to przypadek. Jaki kawałek pracownik "nabrał" taki dał.
Też myślę, że to przypadek
Kur zapiał 🐓
Kura zagdakała 🐔
Oznamiły ,że dymitr testuje KFC
Haha 😛
mam wrażenie że te longery zmalały, ostatnio zamówiłam i myślałam że mi dali twistera a to taki mały
A tak w ogóle to nie było dawno temu tak że longer miał w ogóle 2 miesa? (Jakieś zamglone wspomnienia z dzieciństwa)
Longer to po prostu bułka z mini stripsem… kurczaka w niej praktycznie ni ma
Dużo rzeczy pomniejszonych zostało przez ostatnie 3 lata. Wszystko przez inflację która jest w europie. Tak samo w mc Donald dają 1/2 kupka a nie jak zawsze 2/3 było. A o produktach w sklepie to nie wspomnę, żeby nie podnosić dalej cen zmniejszyli zawartość.
@@piernim oczywiscie ze 2 stripsy miał
W kfc akurat największe różnice są w stripsach i frytkach bo wiele zależy od tego jak zostanie przygotowane w danej restauracji - robią na miejscu wszystko. Różnice mogą być nie tylko między jednym kfc a drugim, a nawet między tym samym w inny dzień.
Tak, różnica między pracownikami na to bardzo mocno wpływa. Wiem, bo nie raz sparzyłem się na KFC. Chyba najlepsze co można dostać to porządne KFC, gdzie mięso jest długo marynowane przez kucharza i świeżo usmażone, a pracownicy nie żałowali dodatków. A najgorsze - to zdechły kurczak leżakowany przez ostatnie 5 godzin i mierna ilość dodatków do kanapki.
Nieważne jak smakuje, gorące siodlo i tak będzie 😂
Gorące siodło 😄😄
W maku zmielone niewiadomo w sumie co, uformowane w jeden kształt to sie zgadza gramatura, a w kfc różni się bo to fizycznie kawałki kurczaka więc dziwnym byłoby gdyby wszystkie trzymały idealnie tą samą wagę 🙄 taka specyfika produktu, jak w każdym miejscu gdzie nie sprzedają zmielonego gniota z foremki.
Fajny materiał aczkolwiek moim zdaniem zabrakło przekrojenia na pół żeby zobaczyć przekrój i ewentualnie próby smaku właśnie od połowy. Reszta Pico Bello jak zawsze
Kup 5 np. longerów w tym samym lokalu i porównaj wtedy wagę, może być ciekawie.
Pomysl na odcinek,
Zrób może test czy w różnych biedronkach w tym samym mieście, te same produkty kosztują tyle samo.
Bo lidl się reklamuje ze ceny tych samych produktów, w roznych biedronkach się różnią. Pozdrawiam
Swietny pomysl ❤ moglby, bo nie raz widze nawet na mrozonych owocach rozne ceny w roznych biedronkach.
Hejka Dimitr może teraz test wszystkich MacDonald z takim testem . Pozdrawiam 😁
Cała magia w różnej wadze zależy tylko od wielkości kawałka kurczaka. Oni dostają mrożone i nie zastanawiają się ile to waży tylko robią xD Zamówisz nawet w tym samym KFC jeszcze raz i może być różnica w wadze. A poza tym kanapki często po zrobieniu leżą sobie w ciepłe aż ktoś to kupi. Czasem bywają lekko wysuszone tak samo jak frytki.
Ale najgorszy Grander to był w Arkadach. Bułka - rozpadlina totalna 😆
Na szczescie już ich nie ma, wyburzają galerię ;)
ocena lokalu to nie tylko smak :)
Pracowałem w KFC największe znaczenie ma jak kucharz panieruje kurczaka w standardach kurczak leci do wody potem mąka woda i mąka a żeby było łatwiej i szybciej "kucharze" stosują szybszą metodę woda, mąka... Stripsy też często w longerach są jakieś małe zawinięte nie po długości kanapki a to dlatego że nie dość że nie stosują zasady panierowania zgodnie z standardami to Stripsy powinny się smażyć na specjalnie przygotowanych do tego kratownicach do smażenia gdzie wykłada się je ręcznie wtedy są idealne proste podłużne. Skrzydełka wyglądają jak żabie udka jak nie są spanierowane według standardow
Dymitr gorzkosc zależy od sałaty a stopień wy smażenia od kucharza a tam raczej kucharza nie uraczysz. Pozdro
Ogólnie różnica jest taka, że Mak trzyma standardy co do ilości, frytki zawsze są praktycznie identyczne jeśli chodzi o długość, mięso ma tą samą gramaturę. W KFC możesz dostać kurczaka olbrzyma albo 2 razy mniejszego i to się przekłada na wagę np Grandera. Z frytkami jest jeszcze gorzej w niektórych KFC smakują lepiej niż te z maka fajne świeże, a czasem trafią się takie kapcie, że nie idzie ich zjeść
O ciekawy temat❤
8:58. Idealne ujęcie -Ty i mistrz Tarantino.💪😎
Każde zamienia się w to samo po przejściu przez ludzki organizm.
Aha, coś się nie udało napisać dobrego komentarza
To zjedz odrazu moje gowno
Styki popaliły się widocznie😅
KFC to chyba najgorszy fast food
Mnie zawsze brzuchów boli po hotwingsach
Zależy dla kogo 😅
@@Szymciuuuuu Dla zdrowia każdego w sumie
Z mojej strony mogę dodać że też dużo zależy od zmiany która pracuje .. stołuje sie tylko w jednym kfc bo do nastepnego mam prawie 70 km i moge powiedziec z ręką na sercu ze wiem ktora zmiana akurat jest w pracy bo różnią sie diametralnie.. jakość przygotowania, smak, wygląd i temperatura jedziena..
Po KFC czas na test papieru toaletowego 😅
Test papieru już był. Poszukaj w starych odcinkach.
Może teraz Chikker i Big Mac z McDonald’s? Wdaje mi się że tam będzie dużo większa powtarzalność ponieważ te mięsa są takie same a w KFC zależy jaki kawałek się trafi :)
Ciekawy odcinek.
To teraz czas na wszystkie Mcdonalds i Burger King oraz Max Premium Burger we Wrocławiu.
Ciekawy odcinek .Pozdrawiam
Mieszkam w okolicach Trójmiasta, do najbliższego McDonalds mam jakiś 1km. Ale po za sezonem wolę pojechać 30km do Władysławowa, gdzie jedzenie wydaje się świeższe. W sezonie jedzenie tam to typowa średnia. Tłumacze to tym, że gdy podczas mojej wizyty z restauracji, odwiedza ją jeszcze 1-2 klientów, pracownicy mają możliwość wykonania pracy spokojniej, dokładniej i co najważniejsze w ilości dostosowanej do ilości zamówień.
No to teraz McDonald's :)
Szczera opinia po latach testow. Dzis w 2024 w KFC zamawialbym tylko kurczaki, doslownie - nic wiecej. Wszystkie bulki sie popsuly, restauracje przygotowują sie na miejscu i w dowozie na odwal sie. Ratuja sie jeszcze kurczakami chociaz ja pamietam czasy jak w dowozie mozna bylo w Krakowie zamowic kubelek 15 wings za 29zł. Dzis? Każdy niech sobie sam sprawdzi ceny. Skomentuje to tak, KFC/Mac dramat stosunek jakość vs cena i porcje. Jak juz musze cos zamowic to tylko burger king. Jedyny fast food u ktorego burgery to sa burgery. Dzisiaj jak mam slabosc do KFC to tylko jakis kubelek kurczakow i ewentualnie frytki, reszta menu to syf i metr mulu.
Chętnie bym zobaczył taki odcinek z Frytek :D szczerze zaliczyłem już pewnie kilka KFC i było widać spore różnice. Jestem ciekaw jak to by wypadło. Pozdrawiam! :D
Oj z Dokerską to miałam przygody, niska ocena może wynikać z poziomu obsługi klienta. Pamiętam, że jak jeszcze mieszkałam w tamtej okolicy, to notorycznie mylili zamówienia, przywozili coś innego, a jak mieli dowieźć brakujące produkty, to trzeba było długo czekać. Być może teraz się to zmieniło. Tak czy inaczej, KFC strasznie się skiepściło i omijam od lat.
Siema Dymitr. Powinieneś zrobić drugą część, tym razem z kubełkami tak jak jest napisane w wielu komentarzach. Pozdrowienia z Żar 😄👍
Ten test poświadcza tylko o tym że KFC nie pracuje na samych mrożonych gotowych produktach jak np. mak, stąd te różnice w smaku i wielkości. W przypadku takiego testu na maku podejrzewam że wszystko smakowałoby i ważyło praktycznie identycznie, bo robią na gotowych mrożonych produktach.
Przed obejrzeniem... NIE, nie jest! Są punkty, których należy omijać!
najgorszy KFC jest w Trzebini ;) podają surowe mięso, nie rozróżniają co to wingsy a stripsy, sranie macie gwarantowane! Jedyny plus to że zostaniecie obsłużeni od razu bo mimo że KFC znajduje się między dwoma dużymi centrami miast i przy wjeździe na autostradę to stałych klientów tam nie uświadczycie
Na stronie KFC uśredniają wagi i longer wg nich 127g, a grande 300g
Robię podejście do kfc raz na rok I zawsze tego żałuję i obiecuje sobie, że to ostatni raz. Kfc się popsuło dają kurczaki ktore są zleżałe w cieple, zawsze zanizone porcje, czasem wrzucone do tłuszczu kilka razy. Kanapki to jakis żart bo jest tam mini mięsko i 1/40 sałaty. Narazie się trzymam i nie wracam. Polecam KFC w Tajladii, tam zjemy na prawdziwych talerzach, cola jest w szlanej szklance, przyprawy są inne a kurczaki to duże kawały. Pozdro
Tajlandia mówisz? 🙋🏼
Polecam odwiedzić KFC w Jabłonnej Powiat Legionowski , opinia może być kontrowersyjna 😂😅
Wiadomo franczyza, standardy przy rzadkich kontrolach można oszukać, do tego fastfood stop & go . Proporcje (osoba składająca kanapkę:)), gramatura mięsa, sos, warzywa mogą się różnić dużą wagą przy tak małej gramaturze.
Ps, taka mała uwaga 😅 nie każde KFC tylko praktycznie Wrocławskie . Nie omieszkał bym sprawdzić gdzieś na trasie 3 - 5 jaka jest różnica:)
Kiedyś przepadałam za twister z KFC do momentu jak w Drive w Szczecinie nie znalazłam śrubki 🙈potem zjadałam raz na jakiś czas ale z roku na rok smak gorszy i bardzo suchy...nie jadam już w KFC z dobre 3 lata
Fajne były odcinki z pokazywaniem ciekawych budynków. Może jeszcze jakieś znajdziesz. Na Kaszubach jest dom postawiony do góry nogami.Pozdrawiam.
Pomysł na test: Z jakiej odległości dostrzegę cenę za 1 produkt w Biedronce. Mogłaby to być współpraca z jakąś firmą produkującą lornetki.
Ja tam nie mam problemu z odróżnianiem cen promocyjnych w wielosztukach i pojedynczych, ale rozbawił mnie tekst o lornetkach xD
@@KolejoweHistorieDzięki. Pozdrawiam.
Teraz czy każdy hot-dog z Żabki jest taki sam :D Pozdrawiam
Raz Tobie rzucą kawałek mięsa 50 gramowy, a drugi raz w tym samym KFC poleci 67 gramowy kawałek. Na gramaturę nie ma co patrzeć, najważniejszy smak, świeżość jedzenia.
Ja z autopsji mogę tylko powiedzieć dlaczego jest gorzkie. Bo to zależy w jakim oleju jest smażone mięso, jak długo i czy jest dobrze opanierowane według procedur. Jeśli chodzi o gramaturę to tak naprawdę zależy tylko i wyłącznie od mięsa, bo raz są większe kawałki raz mniejsze i to zależy jaki kawałek serwisant chwyci. Gramów powinno być tyle samo wszędzie ale realia w takich miejscach są całkiem inne niż się ludziom wydaje. Uwazam że test tego jak najbardziej na plus. Ja szczerze mówiąc dobrze sie bawiłam oglądając Twój odcinek 😁 Ale jakby powstał kiedyś film jak to wszystko powstaje i wygląda to ludzie naprawdę przestali by w większości przypadków jeść.
Dymitr, dawaj to samo ale w Gdańsku i okolicach chociazby Pruszcz Gdański, mega fajny odcinek❤
Nie wiem jak Dymitr odbierał ten smak goryczki, ale często goryczkowy posmak daje właśnie ta sałata lodowa, która jest wrzucana do każdego praktycznie burgera. Więc Dymitr, powinieneś określić, czy goryczka pochodzi od mięsa, czy jednak właśnie to kwestia dodatków. Ja bym stawiał właśnie na sałatę. Po prostu te twarde chrupiące części potrafią być lekko gorzkie. Nie jest to niczyja wina, po prostu taki urok sałaty lodowej. Co do KFC, zawsze chodziłem do tego Świdnicka/Rynek, bo było pierwsze we Wrocławiu z tego co pamiętam i jakoś miałem sentyment do tego miejsca :) Dobre również było na ul. Piłsudskiego, na wprost Teatru Capitol. Niestety od czasu remontu dworca głównego, kartki na oknach mówiły o przeniesieniu się na dworzec tej miejscówki, więc wierzę, że ten franczyzobiorca po prostu na dworcu uzyskał lepsze warunki lokalowe czy finansowe.
W Krakowie różnica między knajpami KFC jest ogromna ale nie na kanapkach a na stripsach w kubelkach. Na Floriańskiej i w galeriach smakują jak panierowana tektura natomiast na osiedlu Dywizjonu 303 w Hucie czuć kurczaka
Dymitr moze porownaj piekarnie ( chleb ) tak samo cukiernie np.tylko I wylacznie szarlotke. sernik . Cena , smak . Tansze piekarnie I drozsze . Bardzo chcialabym zobaczyc taki test . 😊❤
Z mojego osobistego doświadczenia KFC kończy się za każdym razem wyłącznie jednym - każdy domyśla się jakim negatywem. Dworzec PKP wyszedł tutaj wysoko w klasyfikacji zapewne wyłącznie poprzez ciągły przemiał ludzki, natomiast na Maślicach ten ruch jest zapewne zdecydowanie mniejszy, więc wyszedł stary sucharek. Proponuję zrobić to samo z McDonaldem i jakże stałą cegiełką w menu, cheesburgerem :) Jestem pewna, że dworzec wyjdzie równie wysoko.
Wydaje mi się że w takich siećówkach oceny wystawiane są głównie z czystość toalet czystość stolików oraz obsługę ;)
Róbcie więcej takich odcinków ze sprawdzania , a nie non stop test smaków jak u każdego, to robi się nudne.
Przecież różnica wagi jest głównie dlatego że kawałek kurczaka kurczakowi nie równe. Przecież to nie jest robione sztucznie. W domu jak człowiek robi kotlety to też każdy jest inny.
Ale, żeby różnica była 100g?
@@SprawdzamJak 100 g to już rzeczywiście spora dosyć różnica, ale to większość jest mimo wszytko podobna. Ale to nadal świadczy o tym że jest to krojone i robione przez ludzi . W Macu np wszystkie kotlety robi maszyna i gotowe przyjeżdżają dlatego wyglądają tak samo.
Dymitr, pracowalem w gastro to opowiem Ci jak to wyglada, kazdy lokal ma swoje okreslone gramatury. Jesli chodzi o sieciowki mam okreslony planogram na kazda kapke, owszem. Ale rowniez mamy wyzaczone limity czasowe na kazda kanapke. Co za tym idzie, jesli lokal ma dzialac szybko i sprawnie, nie ma czasu na wrzucanie poszczegolnych skladnikow na wage, jak wymaga gora, tylko musimy przyjac zamowienie, zrobic i wydac. Nikt tu o wadze nie pamieta tylko robi na oko, przez co fakt, gramatura moze byc rozna, 10-20 gram przez robienie na szybko na plus czy minus. To wg mnie jest normalne, nikt nie powienien warzyc skladnikow na wadze, jak to sobie zyczy gora i klienci, bo w praktyce trwaloby to 3x dluzej, a mimo wszystko robiac "na oko" i tak ciagle dostajemy zjebki ze za dlugo sie czeka/ ze mamy niedobory na stanie. Zwlaszcza przy duzym natloku kilenow. Takze stajemy przed wyborem, warzenia na wadze skladnikow, aby gora sie cieszyla, klient mial kanapke co do grama itd albo robimy szbko, zeby rozladowac kolejke, za co glownie dostajemy kary. Takze prosze, przynajmniej w Twojej ocenie, jako klienta podejsc do tego +10gr na+/-10 gr na minus w kwesrii warzyw ( bo w sumie tylko to od nas zalezy, nie wielkosc kotleta, czy bulki, bo to przychodzi gotowe z gory) to jest fast food, a nie dania z restauracji... takze troche wyrozumialosci. Bierzesz szybka przekoske w reke i zmykasz, a nie wazysz. Chcesz dania na poziomie, jak w restauracji, okej. Za inna cene, szybkosc obsugii i jakos skladnikow, placisz wiecej i czas oczekiwania nie wynosi 2-5-7 min tylko czasem czeka sie za daniem 30-60 min. TO NIE JEST RESTAURACJA. Nas cisnie gora z chorymi standardami, a klient taki jak Ty co bierze wage i warzy... to sie nie klei. Nie da sie jednocznesnie spelniac wymogow klientow co do grama, czasu obslugi per klient z gory, swierzosci skladnikow itd. Sproboj kiedys podjac sie pracy pod kontent w takim miejscu a zobaczysz jak to wyglada w praktyce, biorac pod uwage gore/pracownika/klienta i znajdz mi tu zloty srodek, prosze. A za chore standardy/ uwagi/ zazalenia dostaja ludzie ktorzy urabiaja sie po lokcie starajac sie wypelnic te chore normy. Dzis sprawdzasz kfc, stricte fast food, ale zobacz jak to jest np na stacjach paliw... Gdzie maja duuuuzo wieksza oferte niz MC/KFC/Sub itd a nie sa stricte jedzeniowka tylko stacja paliw. Dodatkowo paliwo, sklep, paczki, nagrody, pompowanie kol, myjnia, nagrody i kto wie co jeszcze. To jest chore. Ja wiem, ze robisz film i sprawdzasz jak jest. Ale koniec koncow kto dostaje po dupie? Wielkie koncerny czy pracownik, ze zbyt wygorowanymi normami? Chocby zapierdzielal jak maszyna to i tak jest jebany... przez gore, przez klientow, przez kierownictwo, mimo tego, ze zapierdziela tak ze nie ma czasu sam zjesc, wysikac sie przez 12h na zmianie.. takze mimo tego, ze palam mega sympatia do Ciebie, czasem warto rozpatrzyc dalsze aspekty, a nie tylko oceniac stan faktyczny, bo koniec koncow, obrywaja za to osoby z chorymi standardami pracy, bo sie nie wyrobily, a nie sama sieciowka.
Btw ofc no offense, po raz kolejny. Zwracam tylko uwage na to, zebys tez bral takie aspekty pod uwage. Ty zrugasz sieciowke, a sieciowka w zamian zruga nas, pracownikow ze standardami nie do spelnienia.
Jeśli chodzi o mięso to jest ustalony czas Np 30 min i potem zmieniaja na nowe więc to czy trafisz na to co leży od 30 min a na świeżo zrobione robi różnicę ale to nadal jest w ramach polityki ok, ew często sie tak trafia że ktoś zamówił bułkę ale w ostateczność zmienił na coś innego i ta bułka zostaje na wydawcę trochę dłużej więc jak ktoś inny zamówi to trafia do niego coś co było zrobione już 15 min temu , dlatego jest taki myk :) jak robisz zamówienie domów coś extra , więcej sera albo bez pomidora itp wtedy robią ci nowe na świeżo
U mnie w Częstochowie jedno kfc jest zawsze najlepsze, naswiezszy i najlepszy kurczak w porównaniu do innych w mieście a w każdym jadłem kilka razy
Czas na wszystkie McD z Wrocławia i okolic 😂😂🍟🍔
Test od czapy, kawałek kurczaka losowy, nikt chyba nie odcina 20 gramów z kurczaka bo za duży.
Dokładnie! I jakby zrobił ten sam test innego dnia to te gramatury zupełnie by się zmieniły. I pewnie byłoby tak, że tam, gdzie było najwięcej mięsa, tym razem byłoby najmniej.
+-20g. Ale nie różnica 90g na produkcie.
Jak to co następne? Cheez i Big Mac ;)
Najcięższy longer 128g a normalnie powinny ważyć 127... czyli waga prawidlowa. Tam gdzie było ponizej 120g powinien sie UOKIK zainteresować
Kiedyś po podobnym teście MC zacząłem jesc tylko tego z punktu z autostrady, okazuje się że standardy w miejscach gdzie można często trafić obcokrajowców bardziej stawiają na jakość produktu, ponieważ musi być zachowana jakoś tzw międzynarodowa więc na lotniskach bipach dworcach znajdziemy żarcie smaczniejsze
Fajny był ten filmik. Ciekawe porównanie tych kanapek z KFC. Dziwne, że niektóre różniły się znacznie wagowo od innych. Uważam, że każda kanapka z tej restauracji, powinna być wagowo mniej więcej taka sama. Pozdrawiam Cię Dymitrze i życzę udanego tygodnia po Świętach. 😃♥ Jak minęły Tobie Święta?
A jaki czas leżakowania produktów w opakowaniach bo chyba czasowo jest różnie?
Myślę że ważenie i liczenie gramów w miejscu gdzie przyrządza się (kotlety) z kawałków mięsa jest bez sensu. Nie sądzę że ktoś odkrawa kawałki fileta żeby gramatura się zgadzała tylko mają jakiś przedział. Raz czułem się oszukany na granderze gdyż naprawdę filet był mizerny i zareklamowałem przy kasie to dostałem do wyboru 5 wingsów lub 3 stripsy gdyż menadżer uznał że rzeczywiście mały filet. W maku łatwiej wyskalować gramaturę gdyż kotlety są gotowe co w przypadku filetów jest trudne gdyż są to całe kawałki mięsa które pewnie są przydzielone poprzez gramaturę z widełkami... Od-do do longera a od-do do grandera.
Test bardzo fajny, jednakże czytając tytuł i wchodząc liczyłem, że będziesz sprawdzał pod względem wagi produkty z oferty na wagę, jak np. Bitsy, jakieś te ryżowe smaki świata, makarony itp, bo jako kierowca czasem zamawiam w KFC w różnych miejscach w Polsce i czasem to czuje się wyczyszczony bez mydełka. Gdzieniegdzie widzę jak pracownicy KFC nakładając używają wagi, kładą pojemnik tarują i wrzucają kurczaka, a są miejsca że robią "na oko". Jeżeli chodzi o rozbieżności wagowe w kanapkach to uważam że akurat tutaj nie ma się zbytnio co czepiać. To nie są gotowe kotlety jak w McDonalds czy gdzie indziej tylko potrafią być mniejsze jak i większe kawałki i tutaj bym się aż tak nie kłócił o to, chociaż wiadomo że różnica 50gram to sporo, ale jednak.... Jak dla mnie test do poprawy o te dodatkowe rzeczy - produkty na wagę w fast foodach! Nie mniej jednak odcinek jak zawsze do posiłku wleciał i tak myślę, że udany!
Sugestia do kolejnych testów: waga powinna być porównywana do tego co deklaruje restauracja jako średnia waga porcji - i tutaj mamy ciekawe wnioski:
1. Longer - średnią oczekiwana 127g, a w teście pewnie koło 110g. Longery są systematycznie niedoważone względem standardu sieci.
2. Grander - oczekiwane 300g. Tutaj trochę lepiej, ale nadal większość kanapek poniżej średniej według KFC
Może burgerki kraftowe w lecą na testy?🦾👍
Ciekawie, no pewnie mogą się różnić te gramatury, ale żeby aż tak 😅. Osobiście sama coraz mniej lubię KFC. Fajny film 😁
Dziękuję Marta! 🙌
"Tak, jak sobie ktoś to wizualizuje, tak to wygląda."
Powinno zatem iść na pierwsze miejsce, bo dostałeś dokładnie to, czego oczekiwałeś od KFC :)
Z moich obserwacji wynika ze są dwa rodzaje lokali KFC wieksze i mniejsze te "mniejsze" jest duzo wieksza szansa ze dostaniemy mniej/gorzej, unikam tych mniejszych i w okolicy czyli Żary, Polkowice to lipa, natomiast wieksze Krzyżowa/Osła przy A4 i Głogów jest odczuwalnie lepiej.
Przy takich odcinkach chciałoby sie być twoim współpracownikiem i dojadać po Tobie hehe Nie potrzebujesz może pokojówki?
Haha 😄
Zrób coś podobnego z Mc Donaldem
Polskiego KFC po prostu nie zdzieze ale KFC w Niemczech to inny stan umyslu, rozwala system 10/10
myślę, że oceny mogą nie wynikać ze smaku, bo raczej jest to niezauważalne. Raczej wynika to z czasu oczekiwania i zachowania obsługi
Bez sensu test jak to wszystko jest losowe na jaki sort trafisz i który pracownik robi akurat na zmianie.
Pierwszy film, no moze drugi (ten ze zlotem i sponsorowanym w pelni filmem też nie podobal mi sie u Ciebie). W tym wypadku wedlug mnie bez sensu. Kazdy kawalek miesa moze minimalnie inaczej warzyc, co do porownania smakow😕 to tak jakbys probowal orginalnej coca-coli kupionej w pieciu roznych sklepach.
KFC Jelenia Góra tam to jest dopiero(widac w opiniach google) zamowiłem mały standardowy kubełek dla 1os. to co tam było a własciwie czego nie było to dramat, wrociłem do lady powiedziec ze to jest chyba żart, ale mnie zbyli(głupio mi było sie tam wykłucać, bo tyle ludzi) po dziś dzień żałuje że nie żadałem kierownika z wagą, bo podejrzewam ze nie było nawet pół wymaganej wagi (frytek w opakowaniu było no z 1/3 nie wystawały nawet z opakowania), wszystko widać w opiniach google, kłucić się z nimi tylko pozostaje, że też tego nikt nie kontroluje i nie dba o renome tego miejsca...
Chodzę po jutubue patrzę a chłopa ma 2 zajebisty kanał i mind fuck kocham Cię chociaż że nie jetsem gejem i życzę powodzonka dziurę za super wywiady i fajne testy 😂❤
Ale jakbyś wziął 2x tą samą pozycje w tym samym punkcie to też by były różnice w wadzę między jedną a drugą kanapką.
To teraz powinieneś iść tam gdzie największa waga, kupić tam 8 tych samych kanapek i je wszystkie poważyć
Teraz test 10 najwyższej ocenianych kebabów we Wrocku😁 albo najlepsza knysza(nie wszyscy w polsce wiedza co to za cudo jest ta knysza) 😋