Kilka słów o odbudowie Warszawy. Urodziłem się w 1946 r. i dzieciństwo przypadło właśnie na te lata kiedy to Warszawa wyglądała jak na zdjęciach. My dzieci bawiliśmy się w tych ruinach. Każdego 1 września był dniem odbudowy Warszawy. Pamiętam że wszyscy, młodzi i starzy po prostu szli odgruzowywać, nami dziećmi zajmowała się babka od strony matki była chora na reumatyzm i nie chodziła więc w ten sposób pomagała innym. Dorośli brali łopaty i co kto miał i szli pracować, nikt im za to nie płacił, nikt do tego ich nie zmuszał, nie było żadnych list, nie pamiętam żeby ktoś z mojej dużej rodziny czy znajomych sąsiadów się wymigiwał, to byli inni ludzie, oni wiedzieli że muszą pracować a roboty było pełno, wystarczyło wyjść przed dom (mieszkałem na nieistniejącej ulicy Wielkiej, teraz jest tam PKiN i plac Defilad) i już było co robić, kilka kamienic na tej ulicy się zachowało ale większość to była kupa gruzu. Pod gruzami znajdowano kości ludzkie... można by pisać długo bo chora na reumatyzm babka miała dobrą pamięć i gdy spod gruzów wyciągano kości ludzkie modliła się i opowiadała że np: bomba spadła pod 16-tkę, przebiła stropy i wpadła do piwnicy a tam ksiądz odprawiał msze i wszyscy zginęli i że na pewno jest tam jej koleżanka co to miała sklep z pieczywem na rogy Wielkiej i Pańskiej. Niestety za młody byłem żeby te jej wspomnienia spisać a teraz nikt z tych ludzi nie żyje. Ja pochodzę z dużej rodziny i mam 72 lata. To jeśli ówczas ci ludzie byli dorośli to teraz by musieli mieć po 100+ lat.
Podziwiam Pana i ludzi którzy wtedy żyli jak daliście sobie radę w tych traumatycznych czasach? Dzisiaj dobrobyt spowodował i wolność że ludzie nic nie robią jako ogół dla innych bezinteresownie.
Zdrowia Zdrowi i 100,lat niech pan napisze np. Do atora czy 7 metrów pod ziemią. Takie historie my młodzi musimy znać, bo jak wy odejdziecie nie przekazując ich. To historia zostanie zapomniana
Dziękuje za te słowa. Głęboko wierze ze przyjdzie czas w którym to przywrócimy choć podobny kształt dawnej Warszawie. Ludzie do dziś pałają entuzjazmem o którym Pan wspomniał, kwestia samoorganizacji i odpowiedzialnych rządzących. Chęci i rak do pracy nie brakuje.
The Music of Chopin stirs my soul and makes me tearful 😢 My Father was born in Warsaw in 1923 taken by Germans at 16 to work in Nuebrandenburg never to return until much later for a holiday to his Beloved Warsaw but he lived and breathed Polish sentimentality till he died in his 93rd year . We covered his coffin with the Polish Flag 🇵🇱
What a contrast between the Warsaw in this film and the Warsaw before the war. What a beautiful city it was, and how many old buildings and streets were destroyed. So much history lost, not to mention how many lives. Poland has suffered more than most countries can imagine. Perhaps they can find their way into a better future.
W opinii architektów komunistycznych, przedwojenna Warszawa nie była pięknym miejscem, po wojnie mieli do wyboru albo ją zaorać i przenieść stolicę do Łodzi lub przebudować od zera na wzór komunizmu. Na pierwszą opcję podobno nie zgodził się Stalin twierdząc że to rozwścieczy polaków i lepiej nie ryzykować. Po wojnie niestety komuniści mieli wszak 40 lat na rządzenie naszym krajem, to dość czasu by miasta przybrały tak słabą kulturowo formę. ps. Dziwię się dlaczego Warszawiacy nie naciskają bardziej na urząd miasta by ten wreszcie się zdecydował czy podejmie się próby odbudowy pałacu Saskiego.
Pamiętam te gruzy, bo się na nich bawiłem, widziałem jak odbudowywano naszą Warszawę. Ja urodziłem się 3.08.1944 r. Krew bohaterów wsiąkła w te bruki i mury. Warszawa to święte miasto bohater.
Jezus Maria.. I że ludzie to odbudowali, i teraz mamy tak takie wielkie miasto. Jednak to straszne, że wojna doprowadziła do takiego stanu. Tak naprawdę wszystko tam budowano na nowo. Ludzie szli każdego dnia i pracowali. Nikt im za to nie płacił, ale dla nich nie liczyły wie pieniądze. Piękne, a za razem straszne. Jestem pełna podziwu dla tych ludzi.
Ja po prostu nie mogę uwierzyć że tak wyglądała Warszawa... To straszne... Coraz bardziej zaczynam doceniać że urodziłem się gdy wszystko już było odbudowane...
CIEKAWOSTKA >>> 1:29 Na najwyższych dwóch piętrach wieżowca Prudential zbudowano studio telewizyjne, a na dachu, widoczną na zdjęciu (zakreślona kółkiem) antenę nadawczą o zasięgu ok. 25 km. Pierwszą, eksperymentalną audycję nadano 5 października 1938 roku. Był to sprzęt polskich inżynierów kompatybilny z brytyjskim systemem 411 linii firmy Marconi. Polskie Radio zbudowało dwa odbiorniki telewizyjne do celów technicznych oraz kilka przenośnych do rozmieszczenia na terenie Warszawy, dwa następne wykonał Państwowy Instytut Telekomunikacyjny w Warszawie, skorzystano również z telewizora produkcji Philipsa. Sprowadzono także kilka telewizorów firmy Marconi z Anglii. W 1939 roku nadajnik warszawski wyposażono już w antenę docelową o całkowitej długości 27 metrów. Tuż, przed wybuchem wojny ukończono budowę nadajnika o mocy 200 kW. Pierwszym wyemitowanym publicznie filmem była fabuła "Barbara Radziwiłłówna".
Tyle pięknej zabudowy zostało zniszczone, a potem prawie idealnie odbudowane. Niesamowite co potrafią zrobić razem Polacy gdy nie są dzieleni przez nieudolnych polityków
Tak, tylko biorąc poprawkę na to, że odbudowano praktycznie tylko to co powstało do 1850r. a to co stanowiło o prawdziwym charakterze miasta, czyli eklektyzm i secesja metodycznie wyburzano niemal do ostatka. Trochę się tylko zachowało w Śródmieściu Południowym.
Traciliśmy z każdym konfliktem. Ziemię, ludzi, miasta, kulturę. Jedyne co nas trzyma przez te lata jako naród to nie waleczny duch ale waleczne kutas.... Z 23 mln Polaków w 1947 Nasi zrobili 38 w 2017 a przecież z 5 mln wyemigrowało. Tylko to nas ratuje. Bo innych zwycięstw nie mamy. Niemców było 78 mln z Austrią w 1939 dziś jest 90 mln z Austrią. Czyli chociaż na jednym polu przegrali. Oczywiście jak się patrzy na liczbę obywateli Polski czyli siłę samego państwa to jest klęska, 35 mln w 1939 i 38 w 2017. Ale Ukraińców i pozostałych mniejszości było wtedy 10 mln. I chociaż Żydzi byliby lojalni to mniejszości ruskie robiłyby w końcu Jugosławię.
No dość ciekawe spostrzeżenie jakby nie było. Demografia nas uratowała kiedyś przed utonięciem w odmętach germanizacji i rusyfikacji ale dziś z tą demografią nie jest za dobrze. Kolokwialnie mówiąc nie rodzimy się. Będzie nas coraz mniej i mniej.... Polecam serdecznie wywiad z dr Sławomirem Mentzenem: th-cam.com/video/QfnGVZFwf1c/w-d-xo.html Pozdrawiam serdecznie
Pamiętam jak kilkanaście lat temu jadąc na Mokotów przejeżdżałem przez remontowany fragment Marszałkowskiej i Placu Konstytucji.Nawierzchnia była dość głęboko zerwana i moim oczom pokazało się gruzowisko leżące pod tym odcinkiem jezdni. Zniknęło wszystko dookoła, patrzyłem zauroczony ale i lekko przerażony na ten gruz wyłaniający się spod zerwanego asfaltu i wiecie co odruchowo pomyślałem? BOŻE-KIEDY MY TO ODBUDUJEMY? Całkiem jak gdyby przeniosło mnie w 1945 rok.Trwało to chwilę -postrzeganie wróciło do normy ale ten koszmarny obraz zabitych (tak-zabitych) budynków leżących pod jezdnią był naprawdę przejmujący.Dlatego wieczny szacunek należy się Tym, którzy przywrócili to Miasto do życia. To była naprawdę nieprawdopodobna i wydawałoby się niemożliwa do wykonania praca.
Absolutely brutal, Poland was truly torn apart by both fascism from the Nazis then fascism from the Stalinists. It's incredible that she sprang back and was rebuilt. Jeszcze Polska nie zginela poki my zyjemy....but not many folk in Western Europe know this history.
@Мамаев курган I tylko troszkę węgla sobie wziął, a reparacjami od Niemiec się nie podzielił. PS. Wszystko fajnie jak się nie zagłębisz w szczegóły. Zresztą dlaczego ludzie uciekali na Zachód, a nie w przeciwnym kierunku?
Zawsze wzruszam się wędrując po Warszawie odwiedzając różne wystawy poświęcone zburzonej Stolicy...Fotoplastikon, Dom Spotkań z Historią, Muzeum Warszawy, Muzeum Powstania Warszawskiego i przeróżne wystawy czasowe, często na świeżym powietrzu przypominają jak wyglądała Warszawa przed i po II wojnie...i refleksja oby już nigdy więcej to się nie zdarzyło...nigdy więcej wojny...
Nie jestem z Warszawy ani nie uważam się za patriotę ale takie filmy w jakiś sposób zawsze powodują że czuje żal i smutek... Czym byłaby dziś Warszawa gdyby nie wojna. Byłem dwa razy, inna atmosfera panuje w tym mieście
Często mówimy o bohaterskich o obrońcach, powstańcach. Im należy się cześć i chwała. Lecz tak naprawdę to bohaterami są zwykli ludzie którzy swoją pracą odbudowali i Warszawę i cały kraj. Cześć i chwała bohaterom dnia codziennego
Moja rodzina mieszka 80km od Warszawy na wsi.Pamietam jak babcia opowiadała że zawsze wstawala w środku nocy, rozpalala w piecu by zrobić dziadkowi śniadanie, bo dziadek ze szwagrem jeździli odbudowywać Warszawe. A babci było bardzo ciężko, bo sama musiala zająć się gospodarką 😢 Ciężkie czasy 😢
Polacy i to często wbrew komunistycznej władzy, np. stare miasto miało nie być odbudowane, pisali o tym kiedyś w miesięczniku Stolica. Trzeba było o to zawalczyć żeby władza się zgodziła.
There is very litlle to be proud of. Every other government would have done that much better. Pre war architects and urbanists were ready to reconstruct buildings exactly the same as they were before war, but communists rejected them and fullfiled their vision of provincial, plain and bleak looking Warsaw with loose urban planning and wide streets what resulted in almost total effaced character of pre war Warsaw.
Przypomnę co bolszewia zostawiła w spadku po sobie. - setki zabitych i zniszczonych moralnie POLAKÓW ! - na wsiach ( PGR ) i wieloletnią wojnę z "kułakami " - Nową Hutę w "nagrodę'' koło zabytkowego PRAWEGO KRAKOWA ! - " pałac'' imieniem Józefa Stalina oraz gołębniki z wielkiej płyty na terenie całego kraju !
@@Boskiar. Ciesz się. Jestem antykomunistą ale pamiętam rodzinę bardzo miłej dziewczyny i jej męża pijaka, rodziców 11-rga dzieci, z których najstarsze miało 10 lat i którzy mieszkali w 1. izbie/suterenie/pralni w bloku wybudowanym z cegieł za Bieruta. Za Gierka dostali mieszkanie 4-pokojowe. Ja mieszkam w bloku wybudowanym w 1978 roku i nie narzekam. Widzę ogromne osiedla w Częstochowie, wybudowane za Bieruta z cegły i za Gierka z płyty. Gdzie są te osiedla wybudowane nie z płyty po 89. roku? Są osiedla domów jednorodzinnych na które mało kogo stać.
@@januszl. Polecam przeczytać książeczkę słynnego francuskiego ekonomisty o imieniu Frédéric Bastiat pt. "Co widać i czego nie widać". A potem jeszcze raz przeczytać co Pan napisał. Pozdrawiam.
Nie jestem z Warszawy..ale szkoda ze ta wiekszosc starych ulic kamienic itp. Nie miala szansy przetrwac do dzis..wspaniale miasto by bylo..a nie wielka powierzchnia dla firm :/
Warszawa kiedyś to było coś,tak pięknego miasta trudno dziś sobie wyobraźić .Może czas na odcinki o Lwowie ,Wilnie ,i innych perłach l i ll - Rzeczypospolitej
Ostatnie zdanie " Wielkie dzięki tym którzy pomogli odbudować Warszawę" . Tak wielkie dzięki ,bo gdyby nie tamci ludzie ,być może do dziś nie byłoby Tak Pięknej Stolicy POLSKI . Niestety są tacy którym nie podoba się iż nie zachowano orginalności z przed wojny . Dzisiejsze rozwiązania nowoczesnego budownictwa też krytykują .
...krásný dokument´...a Chopin jako doprovodná hudba....obdivuji Poláky, jak Varšavu znovu vystavěli a vůbec mám ráda celé Polsko....taky Gdyni, Gdaňsk, Sopoty...od dětství jsem tam jezdila s rodiči na dovolenou...
Urodzilam sie 1946 na pradze tam bylo mniej zniszczen,ale mama opowiadala jak ludzie jezdili do srudmiescia pracowac przy odgruzowywaniu moj tata i sasiedzi tez wszyscy pomagali razem to byli inni ludzie lepsi
My grandfather have a book from his dad. It’s only printed around 30,000 copies and most of them was taken and destroyed by the Soviet. The book contains documentation of the war. With pictures of what actually when on. Even some what sensitive information. It is in pretty nice condition. Mostly because it has been hidden and almost never opened. Only soldiers that had been deployed in Warsawa got the book. It’s insane to see a book containing one of the most important history for Poland in my own hands. It’s probably have a big value but for our family it’s far over invaluable. I would never let anyone sell it.
Pokolenie przedwojenne wychowane w miłości do Boga,rodziny,ojczyzny,szacunku dla dobra pubicznego,nie było grafitti i śmieci w lasach.Wspominam wyjątkowo uprzejmy sposób mówienia u swoich przodków.Tęsknię za nimi i tamtym światem
Ale ta nowa Warszawa nie dorowna stare przedwojennej przepieknej Warszawy az sie plakac chce ze wszysko zostalo tak wbestialski sposob zniszczone i tych wszystkich ludzi co tam mieszkalli i zyli zostalo w okrutny sposob przerwane zal serce sciska
Wystarczy przejść się na Starą Pragę, żeby zobaczyć jak mniej więcej wyglądało miasto przed zniszczeniami wojennymi, oczywiście w centrum Warszawy było więcej reprezentacyjnych ulic i budynków, ale zdecydowana większość kamienic niczym nie różniła się od tych praskich - były to zwykle czynszówki, niczym się nie wyróżniające. Dla ówczesnych architektów nie stanowiły one prawie żadnej wartości, traktowali je tak jak dzisiaj bloki z wielkiej płyty.
to moje pokolenie odbudowywalo kraj , dzisiaj nawet w Polsce nie mieszkam, zostawilem dom i 3 morgi pod lasem, chyba juz tu nie wroce, gryze gozki chleb za wielka kaluza, a mazylem zeby z wnukami kozy po swojej lance ganiac
Je suis née dans cette période trouble. On devait m'emmener en Allemagne (infirmière ) avant insurection. Puis Halina Walewska (ma marraine ma conduit au sud de Pologne ) et de nouveau j'allais être adopté par Sofia Jakubczyk a Lodz. Et j'ai fini enfin chez mon grand père maternel a Rytwiany qui ma enfin déclaré à 3 Ans. Ceci dit que je ne sais pas trop qui ou quoi. Car ma grand mère paternelle Strojny côté Planiec me prenait l'été....
Bzdura. Korwin nie powiedział, że było lepiej za okupacji, bo podatki były mniejsze. On stwierdził tylko, że podatki były mniejsze. Były mniejsze i tyle. Dopiero po WWII i stopniowym wprowadzaniu socjalizmu płacimy takie daniny jak chłopi pańszczyźniani.
Kopiec AK ze znakiem polski walczącej na siekierkach plus skarpa warszawska na całej długości miasta i dalej. To nawet widać dziś po ulewach jak ze skarpy plynie rdzawa woda miał ceglany
Drogi zburzone, miasta w ruinie, historia gnie nas i łamie, :( lecz-"nie zgineła", :D nigdy nie zginie, :D my ja dźwigniemy sami! :) Sterczą pod niebo gruzy Warszawy, :( :O wre robota nad rumowiskiem. Z gruzów zwycięstwa, z odłamków sławy most budujemy przez Wisłę. :)
@Kaktusowietz Nie wiem co na ten temat pisał Kisiel (jego opinie chociaż szanuję) ani nie interesuje mnie co na ten temat wydumał sobie Korwin. Jego złote myśli typu że Polacy pod okupacją niemiecką mieli lepiej niż teraz bo płacili mniejsze podatki i tysiące innych są powszechnie znane. Jeżeli twoim podstawowym źródłem wiedzy jest to co Korwin powiedział albo napisał to ci współczuję. Bohaterem jest ten kto dokonuje bohaterskich czynów. Bycie liberałem nie zwalnia z uznania prawdy i faktów.
Ciekawe jakie to musiało być uczucie stanąć w centrum Warszawy i widziec tylko i wyłacznie leżące cegły po horyzont... Ile bym dał, aby chociaz 3 dzielnice ocalaly i byly niezmienione od tamtych czasow... Ciekawe czy zobaczymy kiedykolwiek jeszcze Pałac Saski na ówczesnym placu Piłsudkiego
Kilka słów o odbudowie Warszawy.
Urodziłem się w 1946 r. i dzieciństwo
przypadło właśnie na te lata kiedy to
Warszawa wyglądała jak na zdjęciach.
My dzieci bawiliśmy się w tych ruinach.
Każdego 1 września był dniem odbudowy
Warszawy. Pamiętam że wszyscy, młodzi
i starzy po prostu szli odgruzowywać, nami
dziećmi zajmowała się babka od strony matki
była chora na reumatyzm i nie chodziła
więc w ten sposób pomagała innym.
Dorośli brali łopaty i co kto miał i szli
pracować, nikt im za to nie płacił,
nikt do tego ich nie zmuszał, nie było żadnych
list, nie pamiętam żeby ktoś z mojej dużej
rodziny czy znajomych sąsiadów się wymigiwał,
to byli inni ludzie, oni wiedzieli że muszą
pracować a roboty było pełno,
wystarczyło wyjść przed dom
(mieszkałem na nieistniejącej ulicy
Wielkiej, teraz jest tam PKiN i plac
Defilad) i już było co robić, kilka kamienic
na tej ulicy się zachowało ale większość
to była kupa gruzu. Pod gruzami znajdowano
kości ludzkie... można by pisać długo bo
chora na reumatyzm babka miała dobrą
pamięć i gdy spod gruzów wyciągano kości
ludzkie modliła się i opowiadała że
np: bomba spadła pod 16-tkę, przebiła
stropy i wpadła do piwnicy a tam ksiądz
odprawiał msze i wszyscy zginęli i że
na pewno jest tam jej koleżanka co to
miała sklep z pieczywem na rogy Wielkiej
i Pańskiej. Niestety za młody byłem
żeby te jej wspomnienia spisać a teraz
nikt z tych ludzi nie żyje. Ja pochodzę
z dużej rodziny i mam 72 lata. To jeśli
ówczas ci ludzie byli dorośli to teraz
by musieli mieć po 100+ lat.
pozdrawiam pana i zycze zdrowia
Zdrowia!
Podziwiam Pana i ludzi którzy wtedy żyli jak daliście sobie radę w tych traumatycznych czasach? Dzisiaj dobrobyt spowodował i wolność że ludzie nic nie robią jako ogół dla innych bezinteresownie.
Zdrowia Zdrowi i 100,lat niech pan napisze np. Do atora czy 7 metrów pod ziemią. Takie historie my młodzi musimy znać, bo jak wy odejdziecie nie przekazując ich. To historia zostanie zapomniana
Dziękuje za te słowa. Głęboko wierze ze przyjdzie czas w którym to przywrócimy choć podobny kształt dawnej Warszawie. Ludzie do dziś pałają entuzjazmem o którym Pan wspomniał, kwestia samoorganizacji i odpowiedzialnych rządzących. Chęci i rak do pracy nie brakuje.
Niesamowite ile ludzie wtedy mieli siły i wiary w sobie żeby odbudować Warszawę. Dziękuję.
Podziwiam wszystkich tych ktorzy przezyli i zostali zeby odbudowac nasz kraj Nie upadli na duchu Nie wiem czy bym tak potrafił
The strength and recovery of the Polish peoples after WW1 and 2 is without precedence. Guard your culture and your country! You are an amazing people.
We could b even better if we had polish government.
honour123 THANK YOU SIR
"Miasto, które przeżyło swoją śmierć."
The Music of Chopin stirs my soul and makes me tearful 😢 My Father was born in Warsaw in 1923 taken by Germans at 16 to work in Nuebrandenburg never to return until much later for a holiday to his Beloved Warsaw but he lived and breathed Polish sentimentality till he died in his 93rd year . We covered his coffin with the Polish Flag 🇵🇱
beautiful
What a contrast between the Warsaw in this film and the Warsaw before the war. What a beautiful city it was, and how many old buildings and streets were destroyed. So much history lost, not to mention how many lives. Poland has suffered more than most countries can imagine. Perhaps they can find their way into a better future.
To jest cud, że to wszystko zostało odbudowane.
W opinii architektów komunistycznych, przedwojenna Warszawa nie była pięknym miejscem, po wojnie mieli do wyboru albo ją zaorać i przenieść stolicę do Łodzi lub przebudować od zera na wzór komunizmu. Na pierwszą opcję podobno nie zgodził się Stalin twierdząc że to rozwścieczy polaków i lepiej nie ryzykować. Po wojnie niestety komuniści mieli wszak 40 lat na rządzenie naszym krajem, to dość czasu by miasta przybrały tak słabą kulturowo formę.
ps. Dziwię się dlaczego Warszawiacy nie naciskają bardziej na urząd miasta by ten wreszcie się zdecydował czy podejmie się próby odbudowy pałacu Saskiego.
a jak stalin przejal wladze w PL to polacy byli zadowoleni?
Janusz Dębowski On napisal: "W opinii architektów komunistycznych"
>w opinii architektów komunistycznych
opinia odrzucona
Pamiętam te gruzy, bo się na nich bawiłem, widziałem jak odbudowywano naszą Warszawę. Ja urodziłem się 3.08.1944 r. Krew bohaterów wsiąkła w te bruki i mury. Warszawa to święte miasto bohater.
Jezus Maria.. I że ludzie to odbudowali, i teraz mamy tak takie wielkie miasto. Jednak to straszne, że wojna doprowadziła do takiego stanu. Tak naprawdę wszystko tam budowano na nowo. Ludzie szli każdego dnia i pracowali. Nikt im za to nie płacił, ale dla nich nie liczyły wie pieniądze. Piękne, a za razem straszne. Jestem pełna podziwu dla tych ludzi.
Ja po prostu nie mogę uwierzyć że tak wyglądała Warszawa... To straszne... Coraz bardziej zaczynam doceniać że urodziłem się gdy wszystko już było odbudowane...
CIEKAWOSTKA >>> 1:29 Na najwyższych dwóch piętrach wieżowca Prudential zbudowano studio telewizyjne, a na dachu, widoczną na zdjęciu (zakreślona kółkiem) antenę nadawczą o zasięgu ok. 25 km. Pierwszą, eksperymentalną audycję nadano 5 października 1938 roku. Był to sprzęt polskich inżynierów kompatybilny z brytyjskim systemem 411 linii firmy Marconi. Polskie Radio zbudowało dwa odbiorniki telewizyjne do celów technicznych oraz kilka przenośnych do rozmieszczenia na terenie Warszawy, dwa następne wykonał Państwowy Instytut Telekomunikacyjny w Warszawie, skorzystano również z telewizora produkcji Philipsa. Sprowadzono także kilka telewizorów firmy Marconi z Anglii. W 1939 roku nadajnik warszawski wyposażono już w antenę docelową o całkowitej długości 27 metrów. Tuż, przed wybuchem wojny ukończono budowę nadajnika o mocy 200 kW. Pierwszym wyemitowanym publicznie filmem była fabuła "Barbara Radziwiłłówna".
Tyle pięknej zabudowy zostało zniszczone, a potem prawie idealnie odbudowane. Niesamowite co potrafią zrobić razem Polacy gdy nie są dzieleni przez nieudolnych polityków
Tak, tylko biorąc poprawkę na to, że odbudowano praktycznie tylko to co powstało do 1850r. a to co stanowiło o prawdziwym charakterze miasta, czyli eklektyzm i secesja metodycznie wyburzano niemal do ostatka. Trochę się tylko zachowało w Śródmieściu Południowym.
4:02, jak dla mnie to zdjęcie podsumowuje Polaków w IIwś- możesz zniszczyć im kraj, ale nie zniszczysz ich walecznego ducha.
Traciliśmy z każdym konfliktem. Ziemię, ludzi, miasta, kulturę. Jedyne co nas trzyma przez te lata jako naród to nie waleczny duch ale waleczne kutas.... Z 23 mln Polaków w 1947 Nasi zrobili 38 w 2017 a przecież z 5 mln wyemigrowało. Tylko to nas ratuje. Bo innych zwycięstw nie mamy. Niemców było 78 mln z Austrią w 1939 dziś jest 90 mln z Austrią. Czyli chociaż na jednym polu przegrali. Oczywiście jak się patrzy na liczbę obywateli Polski czyli siłę samego państwa to jest klęska, 35 mln w 1939 i 38 w 2017. Ale Ukraińców i pozostałych mniejszości było wtedy 10 mln. I chociaż Żydzi byliby lojalni to mniejszości ruskie robiłyby w końcu Jugosławię.
No dość ciekawe spostrzeżenie jakby nie było. Demografia nas uratowała kiedyś przed utonięciem w odmętach germanizacji i rusyfikacji ale dziś z tą demografią nie jest za dobrze. Kolokwialnie mówiąc nie rodzimy się. Będzie nas coraz mniej i mniej....
Polecam serdecznie wywiad z dr Sławomirem Mentzenem: th-cam.com/video/QfnGVZFwf1c/w-d-xo.html
Pozdrawiam serdecznie
Wygląda jak nasz symbol zwycięstwa :( !!!!!
Nasza biedna Warszawa😢
War is hell. The sharp colours in these 70 year old pictures make the impact much stronger
Boze jak ci ludzie to wszystko odbudowali.😘
Warszawa Wieczne Miasto 🌇 Przetrwa wszystko. Daj Nam Panie Boże...
Pamiętam jak kilkanaście lat temu jadąc na Mokotów przejeżdżałem przez remontowany fragment Marszałkowskiej i Placu Konstytucji.Nawierzchnia była dość głęboko zerwana i moim oczom pokazało się gruzowisko leżące pod tym odcinkiem jezdni. Zniknęło wszystko dookoła, patrzyłem zauroczony ale i lekko przerażony na ten gruz wyłaniający się spod zerwanego asfaltu i wiecie co odruchowo pomyślałem? BOŻE-KIEDY MY TO ODBUDUJEMY? Całkiem jak gdyby przeniosło mnie w 1945 rok.Trwało to chwilę -postrzeganie wróciło do normy ale ten koszmarny obraz zabitych (tak-zabitych) budynków leżących pod jezdnią był naprawdę przejmujący.Dlatego wieczny szacunek należy się Tym, którzy przywrócili to Miasto do życia. To była naprawdę nieprawdopodobna i wydawałoby się niemożliwa do wykonania praca.
Absolutely brutal, Poland was truly torn apart by both fascism from the Nazis then fascism from the Stalinists. It's incredible that she sprang back and was rebuilt. Jeszcze Polska nie zginela poki my zyjemy....but not many folk in Western Europe know this history.
Po polsku
Wypierdalaj amerykanie
@Мамаев курган Tylko szkoda ze to duzo kosztowalo.
@Мамаев курган
I tylko troszkę węgla sobie wziął, a reparacjami od Niemiec się nie podzielił.
PS. Wszystko fajnie jak się nie zagłębisz w szczegóły. Zresztą dlaczego ludzie uciekali na Zachód, a nie w przeciwnym kierunku?
@Мамаев курган
Gdyby nie komunizm i rządy ludzi Kiszczaka po 89 roku nie musieliby uciekać. Do tej pory ta zaraza krępuje przedsiębiorczość Polaków.
Zawsze wzruszam się wędrując po Warszawie odwiedzając różne wystawy poświęcone zburzonej Stolicy...Fotoplastikon, Dom Spotkań z Historią, Muzeum Warszawy, Muzeum Powstania Warszawskiego i przeróżne wystawy czasowe, często na świeżym powietrzu przypominają jak wyglądała Warszawa przed i po II wojnie...i refleksja oby już nigdy więcej to się nie zdarzyło...nigdy więcej wojny...
Nie jestem z Warszawy ani nie uważam się za patriotę ale takie filmy w jakiś sposób zawsze powodują że czuje żal i smutek... Czym byłaby dziś Warszawa gdyby nie wojna. Byłem dwa razy, inna atmosfera panuje w tym mieście
Często mówimy o bohaterskich o obrońcach, powstańcach. Im należy się cześć i chwała. Lecz tak naprawdę to bohaterami są zwykli ludzie którzy swoją pracą odbudowali i Warszawę i cały kraj. Cześć i chwała bohaterom dnia codziennego
Dziękuję. Dzięki Bogu...nie byłam świadkiem niszczenia stolicy. Urodziłam się 25 lat po zakończeniu wojny.
Czy to przedwojenne piękno kiedyś wróci? Powinni brać sobie to do serca twórcy nowych osiedli, budynków.
Praga ocalała. Odnowione stare kamienice wyglądają wspaniale.
Moja rodzina mieszka 80km od Warszawy na wsi.Pamietam jak babcia opowiadała że zawsze wstawala w środku nocy, rozpalala w piecu by zrobić dziadkowi śniadanie, bo dziadek ze szwagrem jeździli odbudowywać Warszawe. A babci było bardzo ciężko, bo sama musiala zająć się gospodarką 😢 Ciężkie czasy 😢
Obejrzałam to ze wzruszeniem.
Straszne to smutno ogladac a w tym sammym czasie piekne zdecia
Wszystko pamiętam urodziłam się w Warszawie w roku 1934 moja parafia to Kościół Św.Zbawiciela tam gdzie mieszkałam jest pl.Konstytucji
Po nazwisku wnioskuje, że ma Pani żydowskie pochodzenie, zgadza się?
@@borys8645 Pani Helena Gorecka-Fichtenbaum nie ma pochodzenia zydowkiego proze przeczytac Jej wpis.Ale nawet gdyby mila to po co ten pa
nski wtret?
@@borys8645 jak co trzeci kiedyś warszawiak mogła mieć !
@@magdakaszyca853 ma żydowskie pochodzenie wystarczy spojrzeć na nazwisko . Pani Wanda Helena Górecka- Fichtenbaum, jest Pani żydówką prawda?
do tego Kościoła wchodzili żydzi? coś tu nie gra w pani wpisie proszę się wytłumaczyć
tylko pytanie kto odbudował ! Polacy ! obojętnie jakiej opcji ! a dziś się o tym nie mówi !
Polacy i to często wbrew komunistycznej władzy, np. stare miasto miało nie być odbudowane, pisali o tym kiedyś w miesięczniku Stolica. Trzeba było o to zawalczyć żeby władza się zgodziła.
Mówi i to bardzo głośno...
The Polish people should be very proud of the effort and result in the rebuilding of the city of Warszawa.
There is very litlle to be proud of. Every other government would have done that much better. Pre war architects and urbanists were ready to reconstruct buildings exactly the same as they were before war, but communists rejected them and fullfiled their vision of provincial, plain and bleak looking Warsaw with loose urban planning and wide streets what resulted in almost total effaced character of pre war Warsaw.
Chwała Bohaterom Polski Ludowej, Robotnikom i Chłopom, którzy odbudowali cały kraj !
marko 1clw : Nie mieszaj POLSKICH PATRIOTYCZNYCH SPRACOWANYCH RĄK do Ruskiej po bolszewi na terenach Polskich !
Przypomnę co bolszewia zostawiła w spadku po sobie.
- setki zabitych i zniszczonych moralnie POLAKÓW !
- na wsiach ( PGR ) i wieloletnią wojnę z "kułakami "
- Nową Hutę w "nagrodę'' koło zabytkowego PRAWEGO KRAKOWA !
- " pałac'' imieniem Józefa Stalina oraz gołębniki z wielkiej płyty na terenie całego kraju !
@@Boskiar. Ciesz się. Jestem antykomunistą ale pamiętam rodzinę bardzo miłej dziewczyny i jej męża pijaka, rodziców 11-rga dzieci, z których najstarsze miało 10 lat i którzy mieszkali w 1. izbie/suterenie/pralni w bloku wybudowanym z cegieł za Bieruta. Za Gierka dostali mieszkanie 4-pokojowe. Ja mieszkam w bloku wybudowanym w 1978 roku i nie narzekam. Widzę ogromne osiedla w Częstochowie, wybudowane za Bieruta z cegły i za Gierka z płyty. Gdzie są te osiedla wybudowane nie z płyty po 89. roku? Są osiedla domów jednorodzinnych na które mało kogo stać.
@@januszl. Polecam przeczytać książeczkę słynnego francuskiego ekonomisty o imieniu Frédéric Bastiat pt. "Co widać i czego nie widać". A potem jeszcze raz przeczytać co Pan napisał. Pozdrawiam.
Jestem z Podkarpacia z mojej okolicy i rodziny pojechali odbudować Warszawę
Nie jestem z Warszawy..ale szkoda ze ta wiekszosc starych ulic kamienic itp. Nie miala szansy przetrwac do dzis..wspaniale miasto by bylo..a nie wielka powierzchnia dla firm :/
Dokładnie, dla firm nie polskich, zazwyczaj do firm z tego kraju, który te zniszczenie wyrządził czyli Niemiec
Łza w oku...
Warszawa kiedyś to było coś,tak pięknego miasta trudno dziś sobie wyobraźić .Może czas na odcinki o Lwowie ,Wilnie ,i innych perłach l i ll - Rzeczypospolitej
Świetny materiał.
...dzięki za przypomnienie...
Warszawo ty byłaś przykładem hartu i siły duchowej , co pozwoliło narodowi przejść przez piekło niewoli i wytrwać
Ostatnie zdanie " Wielkie dzięki tym którzy pomogli odbudować Warszawę" . Tak wielkie dzięki ,bo gdyby nie tamci ludzie ,być może do dziś nie byłoby Tak Pięknej Stolicy POLSKI . Niestety są tacy którym nie podoba się iż nie zachowano orginalności z przed wojny . Dzisiejsze rozwiązania nowoczesnego budownictwa też krytykują .
Dzisiejsza Warszawa jest uważana międzynarodowo i społecznie jako naj bardziej brzydka stolica Europy.
A niebo nad zgliszczami spogląda niewzruszone.
Jak feniks z popiołów.
...krásný dokument´...a Chopin jako doprovodná hudba....obdivuji Poláky, jak Varšavu znovu vystavěli a vůbec mám ráda celé Polsko....taky Gdyni, Gdaňsk, Sopoty...od dětství jsem tam jezdila s rodiči na dovolenou...
ból,złość,bezradność
Took a special type of scumbagerry to purposely destroy a beautiful city like that.
W 2018 Warszawa wygląda już dużo lepiej niz na tym ostatnim zdjęciu:)
Urodzilam sie 1946 na pradze tam bylo mniej zniszczen,ale mama opowiadala jak ludzie jezdili do srudmiescia pracowac przy odgruzowywaniu moj tata i sasiedzi tez wszyscy pomagali razem to byli inni ludzie lepsi
Bo przeżyli wojnę...a obecne wygodne czasy produkują egocentrykow i histeryków.
A jednak, wciąż bardziej przypomina Warszawę niż to coś co siedzi w jej miejscu dzisiaj.
My grandfather have a book from his dad. It’s only printed around 30,000 copies and most of them was taken and destroyed by the Soviet. The book contains documentation of the war. With pictures of what actually when on. Even some what sensitive information. It is in pretty nice condition. Mostly because it has been hidden and almost never opened. Only soldiers that had been deployed in Warsawa got the book. It’s insane to see a book containing one of the most important history for Poland in my own hands. It’s probably have a big value but for our family it’s far over invaluable. I would never let anyone sell it.
Pokolenie przedwojenne wychowane w miłości do Boga,rodziny,ojczyzny,szacunku dla dobra pubicznego,nie było grafitti i śmieci w lasach.Wspominam wyjątkowo uprzejmy sposób mówienia u swoich przodków.Tęsknię za nimi i tamtym światem
Jeśli ktoś ma zdjęcia Gdańska to też jest poruszające ,
fajnie by było, gdyby ktoś zrobił identyczne zdjęcia stojąc w tych samych miejscach, w których były robione te tutaj :)
Ale ta nowa Warszawa nie dorowna stare przedwojennej przepieknej Warszawy az sie plakac chce ze wszysko zostalo tak wbestialski sposob zniszczone i tych wszystkich ludzi co tam mieszkalli i zyli zostalo w okrutny sposob przerwane zal serce sciska
@@borys8645 "obozy pracy dla Polaków"...chyba nie wiesz, co piszesz.
I nie zachowuj się jak idiota, obrażający Żydów.
@@borys8645 "austryjacka" dowodzi Twojej wiedzy. Ja nic nie muszę więcej pisać.
@Marcin Wojcianek skończ, bo ta dyskusja i tak nie ma sensu.
Wystarczy przejść się na Starą Pragę, żeby zobaczyć jak mniej więcej wyglądało miasto przed zniszczeniami wojennymi, oczywiście w centrum Warszawy było więcej reprezentacyjnych ulic i budynków, ale zdecydowana większość kamienic niczym nie różniła się od tych praskich - były to zwykle czynszówki, niczym się nie wyróżniające. Dla ówczesnych architektów nie stanowiły one prawie żadnej wartości, traktowali je tak jak dzisiaj bloki z wielkiej płyty.
to moje pokolenie odbudowywalo kraj , dzisiaj nawet w Polsce nie mieszkam, zostawilem dom i 3 morgi pod lasem, chyba juz tu nie wroce, gryze gozki chleb za wielka kaluza, a mazylem zeby z wnukami kozy po swojej lance ganiac
Kto to gra... ale to piękne...
Podziękujmy Bierutowi. Bez jego dekretu to byłaby do dziś kupa gruzu na działkach o nieuregulowanym stanie prawnym.
Człowiek zniszczy wszystko ale wyższe instancje duchowe, które się w nim znajdują mogą odbudować wszystko.
Serce pęka.
hahaha,dziś dostaje z unii i ....polska rośnie w siłę... berdronkami, lidlami, auchami i galeriami(oczywiście nie chodzi tu wystawy obrazów)
smutne.................
ВАРШАВА ЧУДОВА !!!
Szkoda, ż nie odbudowali miasta na wzór przedwojenny.
Szkoda, ze nie bylo zdjeci jak wyglada dana okolica ze zdjecia dzis.
jak nazywa się utwór w filmie w 1:00 ?
ta Warszawaa umarła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
może jednak przedwcześnie drukujesz ten twój nekrolog? są w tym mieście takie miejsca, że wystarczy tam zajść, by serce mieć na ramieniu...
Zdzichu S. Obaj Panowie macie rację. Warszawa umarła, acz pozostały pewne relikty tego ukochanego miasta...
Straszne😪
sehr schöne stadt
Nicht wie deutsche Städte. :)
Właśnie. Nie ma to jak postawić wieżowiec biurowy w środku miasta, gdzie ludzie mieszkają w piwnicach.
To jest miasto niczym nie przypominające przedwojennej Warszawy.
konieczne sa tez angielskie podpisy
Bardzo dobra prezentacja, Osobiście nieco zmienił bym kolejność fotografii w celu zachowania spójności.
zastanawia że wkoło ruiny i pełno gruzu a drogi czyściutkie ..... zauważyliście ?
Bo już uprzatnięte...rok 47.
Najpierw odwalano gruz z jezdni.
Extremely tragic.
Je suis née dans cette période trouble. On devait m'emmener en Allemagne (infirmière ) avant insurection. Puis Halina Walewska (ma marraine ma conduit au sud de Pologne ) et de nouveau j'allais être adopté par Sofia Jakubczyk a Lodz. Et j'ai fini enfin chez mon grand père maternel a Rytwiany qui ma enfin déclaré à 3 Ans. Ceci dit que je ne sais pas trop qui ou quoi. Car ma grand mère paternelle Strojny côté Planiec me prenait l'été....
Super fotki dawaj więcej
Płakać się chcę
Bzdura. Korwin nie powiedział, że było lepiej za okupacji, bo podatki były mniejsze.
On stwierdził tylko, że podatki były mniejsze. Były mniejsze i tyle. Dopiero po WWII i stopniowym wprowadzaniu socjalizmu płacimy takie daniny jak chłopi pańszczyźniani.
Kormin= demencja starcza czas na shut up!
@tata2000 Nie sądzę. Trzeba mieć szacunek do swojego języka. Pozdrawiam
pieknie zestawione!
Zawsze zastanawiało mnie co zrobiono z tymi tysiącami ton gruzu? Może podniesiono poziom miasta przez nadsypanie?
Kopiec AK ze znakiem polski walczącej na siekierkach plus skarpa warszawska na całej długości miasta i dalej. To nawet widać dziś po ulewach jak ze skarpy plynie rdzawa woda miał ceglany
Górka Szczęśliwicka, Kopiec Powstania Warszawskiego - poszukaj sobie, skąd się wzięły.
TAK
Na Muranowie domy stoją powyżej poziomu ulic. Na gruzach.
To Szpilman gra?
Nie, Olejniczak.
Drogi zburzone,
miasta w ruinie,
historia
gnie nas i łamie,
:(
lecz-"nie zgineła",
:D
nigdy nie zginie,
:D
my ja dźwigniemy
sami!
:)
Sterczą pod niebo gruzy Warszawy,
:( :O
wre robota nad rumowiskiem.
Z gruzów zwycięstwa,
z odłamków sławy
most budujemy
przez Wisłę. :)
@rafauen
Polska mogła dostać pomoc finansową z zachodu jednak r pozwolili na to...
czy to są autentyczne zdjęcia? Niezła jakość jak na 1947 rok. Pewnie były komputerowo kolorowane.
+szymusiek1980 Nie taka jakość wtedy była, do dzisiaj jakość kliszy guruje nad obrazem cyfrowym i chyba to się jeszcze długo nie zmieni
Kamil981000 ale dzisiaj się wyostrza i koloruje stare filmy. Dzisiejsza technika cyfrowa poprawia jakość dawnych nagrań.
Być może się mylę, ale o ile pamiętam Henry Cobb używał kolorowych slajdów. Stąd taka dobra jakość.
Zobacz sobie video na youtube z Berlina z 1945 roku. Niektóre nagranie z tamtych lat miały lepszą jakoś niż filmy na youtubie z 2008 roku w 360p.
Detroit dzisiaj tak wygląda.Obrzeża przynajmiej.
Warszawa jest piękna
Схиляю голову перед поляками, які з руїн відбудували Варшаву!
smutne
@Kaktusowietz
Nie wiem co na ten temat pisał Kisiel (jego opinie chociaż szanuję) ani nie interesuje mnie co na ten temat wydumał sobie Korwin. Jego złote myśli typu że Polacy pod okupacją niemiecką mieli lepiej niż teraz bo płacili mniejsze podatki i tysiące innych są powszechnie znane. Jeżeli twoim podstawowym źródłem wiedzy jest to co Korwin powiedział albo napisał to ci współczuję. Bohaterem jest ten kto dokonuje bohaterskich czynów. Bycie liberałem nie zwalnia z uznania prawdy i faktów.
To byla ciezka nierowna walka.
tak wyglądała Warszawa w roku 1947 w roku gdy się działa akcja gry komputerowej L.A. Noire i Mafia
Trochę mi łezka poleciała
A to tylko Warszawa....
Bzdura. Nie było możliwości na wolność wtedy i dobrze o tym wiedzieli. PW zostało sprowokowane.
Z tego co wiem do odbudowy wawy rozebrano kilka scian stodoły z naszego podworka
Wiele większych miast Polski i okolice Warszawy niestety dość znacząco ucierpiały podczas propagandowej odbudowy stolicy, o czym rzadko się mówi.
Traduction en français
Odbudowano Warszawę kosztem innych miast na zachodzie gdzie rozbierano domy,ot przykład Wrocławia chociażby,który padł w połowie ofiarą rozbiórki
😘
Za szybko!!!!
@Kaktusowietz Jak ktoś chce odzyskać swoją wolność to jest nazwany bohaterem.
Ciekawe jakie to musiało być uczucie stanąć w centrum Warszawy i widziec tylko i wyłacznie leżące cegły po horyzont... Ile bym dał, aby chociaz 3 dzielnice ocalaly i byly niezmienione od tamtych czasow... Ciekawe czy zobaczymy kiedykolwiek jeszcze Pałac Saski na ówczesnym placu Piłsudkiego