Też miałem z tym problem zniknął nie szukam już atencji lasek. Nie ryzykuję przypałem ładowania się w dodatkową relacje. 2 razy w miesiącu jadę na kurwe z Escort i temat wyczerpany. Można żyć normalnie z jedną kobietą. Polecam!
Nie wiem, nie wyglądasz jak byś był szczęśliwy. Wydaje mi się, że jak byłeś na bombie i byłeś duży to na Twojej twarzy widniało większe szczęście, to po pierwsze. A po drugie, to myślę, że jak z powrotem wejdziesz na towar, to znów wróci stare myślenie i nie będzie w ogóle tematu, nie jesteś głupim gościem i wcześniej musiałeś być świadomy, że robisz krzywdę potencjalnym partnerkom, po prostu teraz bez dopingu myślisz bardziej racjonalnie i chcesz wierzyć w swoją obecną postawę, ale jeśli nie przepracowałeś w sobie jakiegoś wewnętrznego kompleksu, to teraz tylko oszukujesz siebie, że już nie potrzebujesz atencji, lecz jak tylko wróci towar i znów będziesz duży, napalony, to wróci stary nawyk, bo niestety nie wierzę tak naprawdę w Twoją przemianę w tym aspekcie, skoro permanentnie powtarzają się te same sytuacje kończące Twoje związki, moim zdaniem to efekt zejścia z bomby, a w środku nadal jest ten sam problem, który będzie skutkował tym samym zachowaniem. Ale życzę wytrwałości oczywiście i konsekwencji w obecnej postawie, jednak proponuję już nie wracać na środki...
Chyba warto zaznaczyć, że jest to Twoja spowiedź. Nie dotyczy to wszystkich na bombie. Mam wrażenie (nie padło to w materiale) że byłeś/jesteś uzależniony od seksu. Dobrze że coś z tym robisz. Powodzenia!
Współczucia dla byłych partnerek
Dokladnie xD
„To jest jak byscie odstawili narkotyki” no nie moge z goscia xD ale są kobiety które na takich lecą więc w sumie po co im współczuć?
Też miałem z tym problem zniknął nie szukam już atencji lasek. Nie ryzykuję przypałem ładowania się w dodatkową relacje. 2 razy w miesiącu jadę na kurwe z Escort i temat wyczerpany. Można żyć normalnie z jedną kobietą. Polecam!
Lubię takie spowiedzi :D
Nakarmię algorytmy, bo dobrze prawisz kolego
Nie wiem, nie wyglądasz jak byś był szczęśliwy. Wydaje mi się, że jak byłeś na bombie i byłeś duży to na Twojej twarzy widniało większe szczęście, to po pierwsze. A po drugie, to myślę, że jak z powrotem wejdziesz na towar, to znów wróci stare myślenie i nie będzie w ogóle tematu, nie jesteś głupim gościem i wcześniej musiałeś być świadomy, że robisz krzywdę potencjalnym partnerkom, po prostu teraz bez dopingu myślisz bardziej racjonalnie i chcesz wierzyć w swoją obecną postawę, ale jeśli nie przepracowałeś w sobie jakiegoś wewnętrznego kompleksu, to teraz tylko oszukujesz siebie, że już nie potrzebujesz atencji, lecz jak tylko wróci towar i znów będziesz duży, napalony, to wróci stary nawyk, bo niestety nie wierzę tak naprawdę w Twoją przemianę w tym aspekcie, skoro permanentnie powtarzają się te same sytuacje kończące Twoje związki, moim zdaniem to efekt zejścia z bomby, a w środku nadal jest ten sam problem, który będzie skutkował tym samym zachowaniem. Ale życzę wytrwałości oczywiście i konsekwencji w obecnej postawie, jednak proponuję już nie wracać na środki...
Jak kogoś kochasz to nie szukasz.
Dobra seria. Ostatnio już wspominałem;)
Dobra seria 👏
O matko pieprzenie dla nastolatków 🤔🤣 tak się odróżnia mężczyzn od chłopców. Każdy dojrzewa do takich rzeczy w swoim czasie 😉
No nie wyglądasz mi na koksiarza raczej na piwosza
Wyobraz sobie ze czaswm nie jest sie w formie. Tu akurat jestem swiezo po operacji 😘
Nie można koksic i lubić piwo ?
Możesz zmienic kobietę ale to nic nie zmieni :)
Samo życie
Chyba warto zaznaczyć, że jest to Twoja spowiedź. Nie dotyczy to wszystkich na bombie. Mam wrażenie (nie padło to w materiale) że byłeś/jesteś uzależniony od seksu. Dobrze że coś z tym robisz. Powodzenia!
Przymul
Pozdrawiam ja - firma "Odmulające profile psychologiczne od ręki na wyższym poziomie cywilizacyjnym".
Lubrykanty pod ręką ,
Jak bym to ja opowiadał