Marek Biliński - Ogród Króla Świtu 1983 [full vinyl]

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 8 ม.ค. 2025

ความคิดเห็น • 13

  • @Elleka777
    @Elleka777 7 หลายเดือนก่อน +4

    Pan Marek, Jean Michael Jarre i Koto… zawsze bede kochac ich muzyke… dziekuje za “ podroz do przeszlosci” 🫠

  • @zdzisawdyrman4235
    @zdzisawdyrman4235 7 หลายเดือนก่อน +4

    Świetna muzyka. Czuć ejtisami. Winyla do dziś mam. Tyle, że gramofonu już nie. Płyty winylowe trzymam z sentymentu.

  • @awross4842
    @awross4842 7 หลายเดือนก่อน +4

    Słuchałem na żywo w 80's

    • @Zbigniew-mj2wd
      @Zbigniew-mj2wd 7 หลายเดือนก่อน +3

      To muza dużej klasy , Pan Klex może pobierać lekcje z muzyki

  • @pawehohmann8171
    @pawehohmann8171 7 หลายเดือนก่อน +3

    Wybitna płyta Marka Bilińskiego.

    • @aleksanderpotnicki1474
      @aleksanderpotnicki1474 7 หลายเดือนก่อน +1

      Naprawdę wybitna??? Kompleksy wobec JMJ, nie tylko nieudolne naśladowanie brzmienia, ale nawet podkradzione motywy muzyczne. Już wówczas to była żenada...

    • @pawehohmann8171
      @pawehohmann8171 7 หลายเดือนก่อน

      @@aleksanderpotnicki1474 Daję swoje polubienie jako fan - innemu fanowi Jeana Michela Jarra. Wprost uwielbiam JMJ. W muzyce elektronicznej pojęcia: playbacku, żenady, awangardy, kiczowatego brzmienia, samplowania, naśladownictwa, epigonii, świadomego zrzynania - praktycznie, na poważnie, nie są brane pod uwagę. JMJ mógłby wytoczyć Markowi Bilińskiemu sprawę o plagiat już w 1983/1984 roku, czym zrobiłby naszemu muzykowi kapitalną reklamę i byłby z tego niezły ubaw w samym środku biednego socjalistycznego kraju. Gdy z kolegami staliśmy na ulicy ponad godzinę w kolejce po tę płytę, w styczniu 1984, dla nas patetyczną patynową żenadą był Chopin, Bach, Penderecki. Tzw. wybitne poczucie dobrego smaku u innych ludzi w tym przypadku w ogóle przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. Proszę sobie przypomnieć reakcję tzw. ówczesnych ekspertów muzycznych na cudowny "Zoolook" w 1984/1985 JMJ, albo emocje fanów na całym świecie wokół kolejnych remiksów tej płyty, która właściwie nie posiada jednej, jedynej podstawowej wersji. Uwielbiam "Ogród Króla Świtu" zwłaszcza w formacie dynamicznej płyty CD. Ile razy zdarzało mi się świadomie zepsuć nastrój w dobrym towarzystwie chwaląc zespół OMNI za jego płyty? Niepoliczalne. Przy okazji - Biliński nie znosił OMNI z 1985 roku, co zawsze bawiło mnie do łez. Muzycy elektroniczni (kochany Władysław Komendarek u nas, na świecie: Jarre, Froese, Schulze) są przykładem najodważniejszych artystów na świecie. Nikogo i niczego się nie boją: Kiczu, szmiry, awangardy, wariackich eksperymentów brzmieniowych, wygłupów na scenie, mega patosu oraz wszelkich reakcji na swoje propozycje. To największa siła tej muzyki i jeszcze większa radość z jej słuchania. Serdecznie pozdrawiam.

    • @adekjasinski6608
      @adekjasinski6608 6 หลายเดือนก่อน +2

      @@aleksanderpotnicki1474 Potwierdzam. Płyta jest wybitna. Twój komentarz marny.

    • @aleksanderpotnicki1474
      @aleksanderpotnicki1474 6 หลายเดือนก่อน

      @@adekjasinski6608 Pan wybaczy, ale ja już dawno skończyłem przedszkole, więc raczej nie jesteśmy kolegami

    • @adekjasinski6608
      @adekjasinski6608 6 หลายเดือนก่อน

      @@aleksanderpotnicki1474 wybaczam.