Geniusz.Mam 46 lat i naprawdę gęba mi się cieszy jeszcze intensywniej,w porównaniu do lat 80-tych,gdy byłem naturalnie dzieckiem.W jaki sposób tę muzykę sklasyfikować,ponadczasowa, ponadpokoleniowa??Kosmiczna!!!
0:00 ''Po drugiej stronie świata'' 10:05 ''Dom w dolinie mgieł'' 13:47 ''Ucieczka z tropiku'' 18:00 ''Fontanna radości'' Marek Biliński - klasyk polskiej elektroniki 80's !
ja mam 35 lat uwielbiam utwory p. Marka Bilińskiego. Nasz polski prekursor muzyki elektronicznej. Zawdzięczam swojemu Tacie który mnie nauczył muzyki i zbliżył do tego typu gatunku muzyki. A Fontanna Radości to porostu sztosss.
Byłbym ostrożny z tym prekursorem (nie ujmując nic Markowi Bilińskiemu), ale jakoś umyka gdzieś większości komentujących np. Władysław Komendarek, Sławomir Łosowski, że o Czesławie Niemenie nie wspomnę.
Bardzo mnie irytuje to porównanie. Nie zgadzam się z nim. To nasz polski Marek Biliński. Równie dobrze można napisać, że Jean Michel Jarre to francuski Marek Biliński.
Ta muzyka wywarła na mnie duży wpływ ,rozwinęła się umnie wyobraźnia i zostałem fanem Fntazy i sf ,napewno stałem się dzieki temu lepszym człowiekiem ,jest Pan swietny 😊 Dziekuję
Mam jeszcze oryginalną kasetę E nie= mc2.. kupiłem ją w małej księgarni chyba ze 30-35 lat temu..... Dlaczego ten album jest tak krótki? Ledwie 24 minuty z haczykiem - pojemność CD to prawie 80 minut muzyki.... Tylko 1/3? Niefajnie panie Marku.
Wlaczylem na 2 komputerach stacjonarnych, na kazdym subwoofery, zajebista muza , ale coś pie**ęło. a to tylko garnitur z szafy , ale to jest ku***wa piękne . Dziękuję Panie Marku. to jest zajebistość na MAXA. Istny kunszt.
Jak jesteś taki kozak, to nawet znając kawałki Jarra, napisz taką muzykę. Chętnie posłucham. Jak zawsze kupa malkontenctwa, a samemu kupa marności.... Poza tym, sprawdź sobie, kiedy wyszedł ten kawałek i trochę Ci kopara opadnie.
Daj spokój, weź byle "parapet" za stówkę z lidla i spróbuj sam. Potem kup jeszcze cztery - każdy na osobny "głos" i nagraj swój utwór... No właśnie, ale jak go nagrasz?! Masz na czym zgrać te 5 śladów (instrumentów, które kupiłeś w lidlu?)... Pisanie muzyki nie jest prostą sprawą. 40 lat temu w PRL była ograniczona możliwość korzystania z syntezatorów. Zespoły i muzycy pożyczali je sobie do nagrań. Czasem presety tych instrumentów powodowały, że różne utwory choć nie były plagiatami, to brzmiały tak samo. Z resztą trudno mówić o presetach w przypadku syntezatorów AM - poszukaj, to sam zobaczysz czym jest liniowy modularny syntezator analogowy. Na nich tworzyli i J.M. Jarre i Isao Tomita i wielu innych np. "Gudonis" Komendarek. Późniejsze syntezatory z modulacją FM zmniejszyły co prawda rozmiary samych instrumentów ale nie przyśpieszyły procesu komponowania - po prostu dawały trochę "gotowców" na czym skorzystał POP lat 80/90. W technice prawdziwych syntezatorów nie da się po prostu mówić o plagiacie! Każdy dźwięk tworzony jest na nowo, od podstaw (synteza - syntezator - urządzenie umożliwiające generowanie przebiegów elektrycznych powodujących powstawanie dźwięków o określonych parametrach i przebiegach kształtowanych fal np. piłozębny lub kwadratowy lub sinusoidalny. Do tego jeszcze dochodzą wzmacniacze, bramki, powielacze.... itd.). Jest "zapisywany" w postaci spisanych ręcznie na kartce połączeń (fizycznych kablami) i nastaw potencjometrów. Jak ktoś był zasobny, to miał sterownik w postaci klawiatury, na której mógł grać. Jeśli nie, to sekwencje zgrywał na taśmę i montował. Naprawdę, daj spokój. Sama wizja tworzenia muzyki elektronicznej w latach 70 - 90 była nie lada wysiłkiem. A że kręcą nas "kosmiczne" brzmienia, w większości uzyskiwalne na "instrumentach" ele, to nie dziwota, że są one podobne u wielu wykonawców. MB nie musiał w pełni korzystać z arsenału, który opisałem wcześniej, ale z pewnością zmierzył się z kolejną odsłoną techniki ele w muzyce - sekwensery - urządzenia sterujące... syntezatorami :). One, w połączeniu z ciągle analogowymi systemami nagrań, piętrzyły doprawdy piramidalne problemy... I nie dało się tego kupić "za dychę" u chińczyka - z całym szacunkiem dla ludzi państwa środka. Cóż czasem warto skorzystać z wiedzy, która nas otacza - wszędzie nas otacza zanim się usta otworzy!
@@bartomiejbudnik4047 Pierdzielisz jak po połówce.Chłop gra, nagrywa, publikuje, a ja mam prawo to ocenić.Nie wiem jak skomentować twe brednie... Instrumenty z Lidla? Ja pierdziele.
Geniusz.Mam 46 lat i naprawdę gęba mi się cieszy jeszcze intensywniej,w porównaniu do lat 80-tych,gdy byłem naturalnie dzieckiem.W jaki sposób tę muzykę sklasyfikować,ponadczasowa, ponadpokoleniowa??Kosmiczna!!!
Polski Jarre M Jarre😎 ale nasz wyjątkowy.
muzyka ... Marka
@@kodo8865wa
@@kodo8865
Polecam Madis.
Też polak.
Niestety dzisiejsza młodzież nawet do 30 lat nie zna tej muzyki....Przykre ,ale prawdziwe.
0:00 ''Po drugiej stronie świata''
10:05 ''Dom w dolinie mgieł''
13:47 ''Ucieczka z tropiku''
18:00 ''Fontanna radości''
Marek Biliński - klasyk polskiej elektroniki 80's !
I jeszcze Porachunki z bliźniakami dodalbym do tego.
Dziękuję własnie szukałem tych utworów :)
Po drugiej stronie świata jest MEGA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja mam 35 lat uwielbiam utwory p. Marka Bilińskiego. Nasz polski prekursor muzyki elektronicznej. Zawdzięczam swojemu Tacie który mnie nauczył muzyki i zbliżył do tego typu gatunku muzyki. A Fontanna Radości to porostu sztosss.
Młody,nie sztos pomyliło ci się to jest git muza
Podziękuj swojemu tacie, w tamtych czasach to było jak uderzenie komety.
Rocznik 73"
.Pozdrawiam.
@@lukash2320
Polecam
EXODUS,
MADIS.
@@lukash2320
Polecam Exodus
Byłbym ostrożny z tym prekursorem (nie ujmując nic Markowi Bilińskiemu), ale jakoś umyka gdzieś większości komentujących np. Władysław Komendarek, Sławomir Łosowski, że o Czesławie Niemenie nie wspomnę.
Właśnie wracam z koncertu. 71 lat a power u mistrza nadal ten sam! 👏
Ja idę dziś 😊
@@patrycjach722 fajnie macie
Jo jest nasz Polski Mistrz Jarre lepszej muzy nigdzie nie znajdę
J. M. Jarre może tylko Markowi buty czyścić
Dokladnie old school 👌
Zgadzam się.
Polecam Madis.
Bardzo mnie irytuje to porównanie. Nie zgadzam się z nim. To nasz polski Marek Biliński. Równie dobrze można napisać, że Jean Michel Jarre to francuski Marek Biliński.
@@marceli7754
Polecam Madis
Marku,szacunek...pozdrawiam mistrza ;-)
Powiedzmy sobie szczerze że do Pana Marka nikt nie ma nawet podlotu, jeśli chodzi o ten rodzaj muzyki, klasa sama w sobie 😊👍
No drugi raz nie da się kciuka w górę dać
Ale sztos
Ta muzyka wywarła na mnie duży wpływ ,rozwinęła się umnie wyobraźnia i zostałem fanem Fntazy i sf ,napewno stałem się dzieki temu lepszym człowiekiem ,jest Pan swietny 😊 Dziekuję
Podpinam się!!!!
Naukowe i komputerowe programy TVP 80's i wczesne 90's. Niezwykle silne skojarzenie
Dziś ukończyłem 52 wiosny i jestem fanem od podstawówki 🙂 Ta muza to miodek dla uszków 🤩
BRAWO PANIE MARKU TA MUZYKA JEST ZE MNĄ CO NAJMNIEJ 40 LAT .DZIĘKUJĘ
od 4o lat przenosisz mnie w inny świat
dziękuję Marek za muzykę :)
p.s Jestem Panem Świata
Mam jeszcze oryginalną kasetę E nie= mc2.. kupiłem ją w małej księgarni chyba ze 30-35 lat temu..... Dlaczego ten album jest tak krótki? Ledwie 24 minuty z haczykiem - pojemność CD to prawie 80 minut muzyki.... Tylko 1/3? Niefajnie panie Marku.
Dobrze że są tacy kompozytorzy. Od dzieciaka jest mojemu sercu bliska Pana Muzyka ❤
Swietnie to napisales ,sklasyfikowac mysle nie musimy jest nasza i wykonanie budzi dreszcz cudowny Szacun Panie Marku
Super! Dzięki! 😍 wspomnienia...
Byłem na koncercie i było Mega !!!
Dobra muzyka kiedyś i dziś. :-)
Nasz chłop nie ma lepszego
@@harymen1
Tez tak sądzę,
Ale...
Posłuchaj MADISa.
Tez nasz chłop.
Pozdrawiam
@@sawekwerno6794Madis może Markowi buty czyśćić!!!!nigdy w żyćiu mu nie Do ruwna!!!
Dzięki za emocje i wspomnienia.
Doceniajmy Mistrza. Jest jedyny w swoim rodzaju.
В СССР часто по тв слушал, как заставки к телепередачам!
CCCP samo zło👎 Okupanty😢
Wlaczylem na 2 komputerach stacjonarnych, na kazdym subwoofery, zajebista muza , ale coś pie**ęło. a to tylko garnitur z szafy , ale to jest ku***wa piękne . Dziękuję Panie Marku. to jest zajebistość na MAXA. Istny kunszt.
,,Dom w w dolinie mgieł" jest zajebisty ale jak go puścisz na45 to w tedy....
Mistrz
Muzyka mojego dzieciństwa - ciary przy słuchaniu mam do dziś
Jest ale inaczej ostatnio oglądałem materiał o Panu Marku na TVP dokument , polecam
Też go częściowo widziałem i teraz rąbie jego muzykę
Mozart !!!!--naszych czasów 👍👍🌹♥️--dzięki Panie Marku 👍👍👍🌹🌹🏆🏆🏆
Mam ciarki. W duszy gra
Super
Oh that's good 🎶 🎹 🎶 🎶 🎹
I to jest 🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱Polska
Super😂
Za,, strasznej komuny,, wielcy ludzie pokroju Pana Marka byli promowani...
Czemu teraz w,, wolnej Polsce,, nie ma tego trendu
Bo w wolnej Polsce ne rządzą Polacy 😢
Na pochybel😂
SIUPER
Oi...👁️👁️
Trochę Jean Michel Jaar a czasem Tangerine Drems widocznie nic innego nie wymyślił.
No patrz... co najmniej jak dziś muzyka z danego okresu nie była by do siebie podobna
Dobrze, ze matka z ojcem ciebie wymyślili...dzięki temu słuchasz dobrej muzyki👍
@@sied3mdwa jak widać nie dostrzegasz tych zapożyczonych elementów być może takie emocje. Na naukę z muzyki już za poźno😉😅
To bie są zapożyczone elementy tylko możliwości tamtejszych syntezatorów. Dzisiaj nie jesteśmy w stanie ich zliczyć. Wtedy nie było w czym przebierać.
Nie widzę, słucham. Nie przeszkadzaj. Brak kobiety rzuca Ci się na uszy. Pogadaj z ronią grabowską,... Ona ci pomoże. Do roboty👍@@bobrob9364
Już w pierwszym utworze słychać wpływ Jarra. Nie wysilił się chłop.
Jak jesteś taki kozak, to nawet znając kawałki Jarra, napisz taką muzykę. Chętnie posłucham. Jak zawsze kupa malkontenctwa, a samemu kupa marności.... Poza tym, sprawdź sobie, kiedy wyszedł ten kawałek i trochę Ci kopara opadnie.
@@SMIRNOFPLBrawo za pozamiatanie ignoranta.Nie wiem,lecz się wypowiem,klasyk gatunku
Daj spokój, weź byle "parapet" za stówkę z lidla i spróbuj sam. Potem kup jeszcze cztery - każdy na osobny "głos" i nagraj swój utwór... No właśnie, ale jak go nagrasz?! Masz na czym zgrać te 5 śladów (instrumentów, które kupiłeś w lidlu?)... Pisanie muzyki nie jest prostą sprawą. 40 lat temu w PRL była ograniczona możliwość korzystania z syntezatorów. Zespoły i muzycy pożyczali je sobie do nagrań. Czasem presety tych instrumentów powodowały, że różne utwory choć nie były plagiatami, to brzmiały tak samo. Z resztą trudno mówić o presetach w przypadku syntezatorów AM - poszukaj, to sam zobaczysz czym jest liniowy modularny syntezator analogowy. Na nich tworzyli i J.M. Jarre i Isao Tomita i wielu innych np. "Gudonis" Komendarek. Późniejsze syntezatory z modulacją FM zmniejszyły co prawda rozmiary samych instrumentów ale nie przyśpieszyły procesu komponowania - po prostu dawały trochę "gotowców" na czym skorzystał POP lat 80/90. W technice prawdziwych syntezatorów nie da się po prostu mówić o plagiacie! Każdy dźwięk tworzony jest na nowo, od podstaw (synteza - syntezator - urządzenie umożliwiające generowanie przebiegów elektrycznych powodujących powstawanie dźwięków o określonych parametrach i przebiegach kształtowanych fal np. piłozębny lub kwadratowy lub sinusoidalny. Do tego jeszcze dochodzą wzmacniacze, bramki, powielacze.... itd.). Jest "zapisywany" w postaci spisanych ręcznie na kartce połączeń (fizycznych kablami) i nastaw potencjometrów. Jak ktoś był zasobny, to miał sterownik w postaci klawiatury, na której mógł grać. Jeśli nie, to sekwencje zgrywał na taśmę i montował. Naprawdę, daj spokój. Sama wizja tworzenia muzyki elektronicznej w latach 70 - 90 była nie lada wysiłkiem. A że kręcą nas "kosmiczne" brzmienia, w większości uzyskiwalne na "instrumentach" ele, to nie dziwota, że są one podobne u wielu wykonawców. MB nie musiał w pełni korzystać z arsenału, który opisałem wcześniej, ale z pewnością zmierzył się z kolejną odsłoną techniki ele w muzyce - sekwensery - urządzenia sterujące... syntezatorami :). One, w połączeniu z ciągle analogowymi systemami nagrań, piętrzyły doprawdy piramidalne problemy... I nie dało się tego kupić "za dychę" u chińczyka - z całym szacunkiem dla ludzi państwa środka. Cóż czasem warto skorzystać z wiedzy, która nas otacza - wszędzie nas otacza zanim się usta otworzy!
@@bartomiejbudnik4047 Pierdzielisz jak po połówce.Chłop gra, nagrywa, publikuje, a ja mam prawo to ocenić.Nie wiem jak skomentować twe brednie... Instrumenty z Lidla? Ja pierdziele.
@@bartomiejbudnik4047 Kilka magnetofonów studyjnych stoi teraz przed mną bo wolę technikę analogową, a ty wymyślasz jakieś fantasmagorie na mój temat.
Ponadczasowa muzyka, dobrze się jej słucha. Bajka.
Już mi stukneła prawie 60ątka, a ciągle ten sam entuzjazm wywołany tą muzyką. 😊