Prawda jest taka, że lepiej z polskim futbolem nie będzie, bo już od ponad 20 lat piłka nie jest religią w naszym kraju. Dla naszego rocznika 76 piłka nożna była najważniejsza. Graliśmy w nią godzinami o każdej porze roku - nawet w zimowe mrozy i jesienną słotę. Boiska na warszawskich błoniach, w połowie lat 80 były tak zapełnione, że kilka godzin czekaliśmy, aż się miejsce zwolni. Każdy skrawek betonu i okoliczne trawniki były zajęte. Gralismy na przerwach szkolnych oklejoną taśmami kulkę z gazety.:)Godzinami namiętnie się grało w Zośkę. Z naszej klasy podstawówki wystawialiśmy 2 drużyny. Co roku graliśmy o złota piłkę. Największe drewna też kochały grać, nieraz do 22 w nocy. Wakacje - to były non stop mecze - od 9 rano, do 22 - wspomnienia mieliśmy niesamowite. A dziś? Idę sobie osiedlem, jest czas wolny od szkoły. Na boisku pustki całą niedzielę. Nikt nie gra. Gromadki młodych wpatrzone w ekrany smartfonów i tyle. Jak się dzieciaki nie będą garnąć do piłki, to lepiej nie będzie - nie ma cudów.
Smuda zagłosował na nie... ale tak ogólnie to samą prawdę mówi, szkoda, że takiego wywiadu nie usłyszy się w telewizji. Im starszy jestem, tym bardziej mnie złości, ta cała korupcja, która ogarnia każdą dziedzinę, niezależnie czy to sport, czy polityka, czy telewizja... wszystko. i jak tu zmienić? jak tyle jest do zmiany... ilu dobrych ludzi musiałoby jednocześnie działać, żeby cokolwiek w tym kraju się zmieniło na lepsze. eh.
Haha Smuda żenada. Jestem z tej samej wioski co on czyli Lubomi. A zapytajcie się Smude skąd jest to wam powie że z Raciborza śmiech na sali. I dlatego Mariusz P zagrał w bramce polskiej reprezentacji. Przynajmniej ja tak uważam i nie tylko ja.
Hubert Kostka był świetnym bramkarzem i później bardzo dobrym trenerem!
Pozdrawiam!
W Lechii Olimpii mu za bardzo nie poszło ale z przyczyn czysto układowych i wytoczonej wojny przez pzpn
To jest Trener. Przez duże T. Mądry człowiek. Szkoda że nie był trenerem kadry .
Prawda jest taka, że lepiej z polskim futbolem nie będzie, bo już od ponad 20 lat piłka nie jest religią w naszym kraju. Dla naszego rocznika 76 piłka nożna była najważniejsza. Graliśmy w nią godzinami o każdej porze roku - nawet w zimowe mrozy i jesienną słotę. Boiska na warszawskich błoniach, w połowie lat 80 były tak zapełnione, że kilka godzin czekaliśmy, aż się miejsce zwolni. Każdy skrawek betonu i okoliczne trawniki były zajęte. Gralismy na przerwach szkolnych oklejoną taśmami kulkę z gazety.:)Godzinami namiętnie się grało w Zośkę. Z naszej klasy podstawówki wystawialiśmy 2 drużyny. Co roku graliśmy o złota piłkę. Największe drewna też kochały grać, nieraz do 22 w nocy. Wakacje - to były non stop mecze - od 9 rano, do 22 - wspomnienia mieliśmy niesamowite. A dziś? Idę sobie osiedlem, jest czas wolny od szkoły. Na boisku pustki całą niedzielę. Nikt nie gra. Gromadki młodych wpatrzone w ekrany smartfonów i tyle. Jak się dzieciaki nie będą garnąć do piłki, to lepiej nie będzie - nie ma cudów.
Prawda
Smuda zagłosował na nie... ale tak ogólnie to samą prawdę mówi, szkoda, że takiego wywiadu nie usłyszy się w telewizji. Im starszy jestem, tym bardziej mnie złości, ta cała korupcja, która ogarnia każdą dziedzinę, niezależnie czy to sport, czy polityka, czy telewizja... wszystko. i jak tu zmienić? jak tyle jest do zmiany... ilu dobrych ludzi musiałoby jednocześnie działać, żeby cokolwiek w tym kraju się zmieniło na lepsze. eh.
BARDZO MADRY CZŁOWIEK SUPER BRAMKARZ
Haha Smuda żenada. Jestem z tej samej wioski co on czyli Lubomi. A zapytajcie się Smude skąd jest to wam powie że z Raciborza śmiech na sali. I dlatego Mariusz P zagrał w bramce polskiej reprezentacji. Przynajmniej ja tak uważam i nie tylko ja.
TE BOISKA BUDOWAL Z CHETYNA Z TUSKIEM