Jejuu jak ja kocham ten podcast. Jeśli chodzi o dzisiejszy podcast to działanie w zgodzie z swoim cyklem menstruacyjnym to się zgadzam w 200%. Jestem ciekawa dlaczego w szkole nie mówią jak to działa na kobietę. Miłej nocy wszystkim. 🥰
U mnie totalnym game changerem było zapisanie się na lekcje jazdy na rolkach! Niby zawsze lubiłam i chciałam zacząć jeździć regularnie, bo to rzeźbi pupę i brzuch, ale jak się wkręciłam w uczenie się nowych tricków i szlifowanie tego co umiem, to zupełnie zapomniałam o mojej idealnej sylwetce. Teraz myślę tylko o moich postępach i tym ile to sprawia radości 💙
Ah, też zaczynałam z Chodakowską. Byłam nawet na kilku treningach na żywo 🤭 Też mam do niej sentyment. Od niej zaczęła się moja przygoda z większą aktywnością. A teraz też kocham jogę ❤
Moja inteligencja fizyczna jest na poziomie -2 ZWŁASZCZA po słabych doświadczeniach ze sportami zespołowymi i środowiskiem pływackim. Odkryłam, że moją ulubioną aktywnością fizyczną jest po prostu spacerowanie. Ten filmik zmotywował mnie do spróbowania z jogą ❤
Taak też sie ćwiczyło z Chodakowską, Turbo spalanie, killer i SKALPEL xDD katowałam się aż miesiąc z tymi ćwiczeniami, ale dałam radę, pamietam jak się wkurzałam no te ćwiczenia bo niektóre były takie trudne
Chodzę na zajęcia z jogi. Chciałabym więcej jogować w domu, codziennie - ale ciężko wybrać na yt kogoś, kto mi podpasuje. Albo ćwiczenia są niewystarczająco tłumaczone, albo nie jest wskazany poziom zaawansowania, nie ma pokazanych różnych form danego ćwiczenia, a ja boję się kontuzji. Kogo możesz polecić na yt? :)
Kocham twoje podcasty, oby takich więcej. Dały mi dużo do myślenia. Dziękuję Ci kochana i chcę spróbować na nowo zacząć ćwiczyć w domu najpierw raz w tygodniu, żeby było okay i abym się nie znichęciła. Ja mam u siebie taki ruch, że jeżdżę rowerem do pracy w jedną stronę 7.5 km. a potem w pracy bardzo dużo chodzę. Chcę też zacząć normalnie jeść, bo przez moje objadanie gorzej się czuję. Chcę wprowadzić więcej normalnych posiłków, bo wiem że dzięki temu lepiej się poczuję. Ciężko jest wytrwać, ale muszę przestać robić sobie codzienne cheatday to jest duży problem, bo potem człowiek jest jak taka klucha leniwa. Jedyne co mi się bardzo chce to rower zawsze. Chcę do tego dodać małymi kroczkami ćwiczenia w domu i bieganie, bo kiedyś to bardzo lubiłam. A najbardziej lubiłam takie cardio było najfajniejsze. I potem taka relaksacja rozluźnienie mięśni to było cudo normalnie, kobieto ty mnie zmieniasz. Nawet sięgnęłam dziś po książkę jest duży progress. Inaczej myślę o czasie wolnym jak nim gospodarować (czasem nawet robię drzemki podczas dnia, najwyraźniej mój organizm tego potrzebuję, więc godzinka w dniu wolnym od pracy jest dobra na odprężenie-potem mam siłę na więcej). Twoje podcasty są cudowne. A podcast o związku "Mój związek jest nudny" zmienił moje postrzeganie na związek i widzę poprawę w zachowaniu nas obojga.
Ja tez zaczęłam od Ewy Chodakowskiej „Skaplel” mieszkając w Anglii, za pierwszym razem udało mi się przećwiczyć cały trening i tak poszło, po jakimś czasie dla mnie bylo to za mało, później kupiłam jeszcze 2 płyty Ewy i pamietam, zaczęłam liczyć kalorie i wtedy sporo schudłam, tak się uzależniłam ze o 12 w nocy wstałam z łóżka i musiałam zrobic trening ku zdziwieniu byłego meza co ja robię na podłodze 🤣 tez mieliśmy w sypialni dosłownie kawałek miejsca poniewaz mieszkaliśmy na pokoju z córka w Anglii. Tez miałam epizod z bieganiem z przyjaciółka, nie polubiłam biegać, nawet na bieżni nie biegam a ustawiam sobie na chód, nie nawidze biegać. Wróciłam po rozstaniu z mężem do rodziców i wtedy tez odkryłam jogę ale to tez nie dla mnie 😜Jeśli chodzi o Ewę to dzięki niej rozwaliłem sobie kolana ale fakt ona pomogła mi zejść z kanapy, później poszedła mi Mel B, ciężko było ale jej energia dawała mi kopa, następnie inne rozne treningi z internetu, ale odkryłam siłownie i to był dobry zabieg, zakochałam się w siłowni i chodziłam zanim wyprowadziłam się do chłopaka chodziłam na siłownie zaraz po pracy, później będąc w związku 4 lata przerwy tym bardziej ze mój facet wgl nie ćwiczący ale od jakiegoś miesiąca wróciłam na siłownie regularnie co drugi dzień po pracy co drugi. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez siłowni patrząc jakie rezultaty przynosi. Ja tak swoją droga jestem jak Twój Kamil 😉jak się zaprę to robię wszystko żeby osiągnąć ten cel. A co do książki to polecam „siła nawyku”.
Bardzo przyjemnie się słuchało. Zgadzam sie z dostosowywanie sie do cyklu menstruacyjnego i z wypracowywaniem nawyków. Jestem osobą którą od zawsze ciągnęło do sportu ale też w młodych latach dojrzewania kusiło robić to dla figury teraz zupelnie zminily sie priorytety liczy sie pasja i moje samopoczucie. Takim sposobem od 6 lat trenuje pole dance 2/3 razy w tygodniu i ciagle mi mało. Jeżdżę na warsztaty chce sie rozwijać i próbuje tez nowych rzeczy innych gatunkow nie zamykam sie na jeden rodzaj tańca, a moze kiedyś dorywczo zostane instruktorem chodzi mi to po glowie od jakiegos czasu. Jesli chodzi o okres mam dosyc bolesny i zazwyczaj jak boli pierwsze 2 dni to siedzę w łóżku i nie dam rady odpuszam trening i funkcjonowanie ale za to przed okresem uwielbiam intensywnie ćwiczyć i również chodzić na basen żeby troche się zrelaksować bo woda to mój ulubiony żywioł nawet jeśli przepłynę trochę a resztę posiedzę w saunie to jest to czas dla mnie i coś co też staram sie aby było tym nawykiem przynajmiej raz w miesiącu przed okresem nie ważne czy lato czy zima. Pozdrawiam cieplutko i czekam na kolejne podcasty ❤
Cudownie się Ciebie słucha, dzięki Tobie nabrałam takiej motywacji do robienia czegokolwiek ze sobą że to jest hit! Mega się cieszę, że jest w tej otchłani internetu ktoś kogo warto i miło posłuchać ❤❤❤ Oby więcej Ciebie i twoich świetnych pogaduszek 🔥😍
Właśnie w trakcie słuchania twoich podcastów jeżdżę na orbitreku😆 uwielbiam orbitrek, rolki, spacery i jogę szczególnie jogę w chustach❤️ bardzo chciałam spróbować pilatesu na maszynach wiec się zapisałam! Poza tym bardzo chce wrócić na siłownie oraz tak jak Ty spróbować jazdy konno🏇🏻 Uwielbiam podcasty, dzięki że jesteś!🫶🏼
Jako ''koniara'' od 12 lat, jazda konna oprócz pasji stała się też moją pracą. Polecam wszystkim, niezależnie w jakim wieku jesteście, tylko pamiętajcie o tym, żeby wybierać dobre miejsca do jazdy konnej, w których pracują ludzie z pasją, którzy troszczą się o konie i na pierwszym miejscu stawiają ich dobrostan. 🙂
Na temat pytania, że po trzech razach już się nie chce iść na siłownię. Ja miałam w życiu chyba z 10 podejść do siłowni i na razie nie ma szans że będę tam ćwiczyć (może kiedyś mi się odwidzi). Ja po prostu źle się na siłowni czuję, nie pasuje mi ta atmosfera, za to kocham robić dużo innych rzeczy. Ćwiczę w domu jak nie mam czasu na nic innego, ale poza tym biegam, chodzę na ściankę wspinaczkową, gram w squasha, jeżdżę na nartach i na rowerze, chodzę na spacery. Polecam znaleźć coś co Ci pasuje i w to iść, nie musi to być ta siłownia 😊
Wikusia - dzięki Wam polubiłam jogę. robię z Wami codziennie. bardzo pomaga na kręgosłup i na psyche ;). A tak w ogóle to moim pierwszy sportem jest siłownia 🏋♂
Twoje podcasty to moja "joga"❤❤❤ Uwielbiam Cię, Was...i musztardę miodową na kanapeczkach😊 Od jakiegoś czasu trenuję aerobox, świetna sprawa dla ciała i ducha❤
Dziękuję, że znajdujesz czas na podcasty. Jestem strasznie samotna, a poczułam się jakbym znalazła koleżankę ❤ co do samotności na siłowni to też się bałam, ale zrobiłam to. Poszłam na zajęcia fitness i czekając na pierwsze chciałam się rozpłakać, bo gnebily mnie myśli, że nie pasuje i co ja tutaj robię.. Nikt nie zwraca na mnie uwagi, po zajęciach dodałam sobie test urządzeń cardio i próbuje z nimi. Jest fajnie, czuję się lepiej. Pozdrawiam was dziewczyny, walczcie do siebie. Wicia czekam na zdjęcia na koniu o zachodzie słońca pozdrawiam jedząc jajecznicę 😘😘
Ja np od 1,5 miesiąca zaczęłam chodzić na zajęcia pole dance i złapałam tą zajawkę 😍 jest super, do tego wspomagające zajęcia takie jak stretching i kalistenika pod pole dance 😄
Ja uwielbiam chodzić na basen. Wcześniej chodziłam na zajęcia ale pandemia przyczyniła się do tego że musiałam zrezygnować. Od pół roku regularnie chodzę na basen i czuję się fantastycznie. Mój mózg przez taką godzinkę pływania odpoczywa i relaksuję się. Dla mnie jest to najlepsza godzina w tygodniu
Właśnie sobie Ciebie słuchałam, na siłowni, dziś bez treningu siłowego, wybrałam bieżnie, okres przyszedł i taki czas. Widzę, że bardzo dobry pomysł to był. Uwielbiam Twoje podcaste ❤️
Oglądam was od jakiegoś czasu na tik toku, strasznie lubie cię słuchać ❤️ jak zobaczyłam ze masz podcasty to myślałam ze oszaleje od 2 dni cie slucham bez przerwy 🥰 a co do tematu ja bym bardzo chciała zacząć jakąś aktywność fizyczna ale nie mogę utrzymać systematyczności 😔
Ja odchudzałam się również od czasów gimnazjalnych. Najgorsze, że jak patrze teraz na swoje zdjęcia to jestem przerażona i zadaje sobie pytanie "co ta dziewczyna miała w głowie?!". Mam wrażenie, że ocierałam sie o anoreksje, a pamietam, że byłam święcie przekonana, że jestem "ulana". Później poznałam mojego aktualnego męża, po wyprowadzce z domu rodzinnego waga zaczęła rosnąć (myśle, że to dość powszechne zjawisko 😂). No i tak dwa lata temu przyszedł moment, kiedy stwierdzilam, że ja jeszcze nigdy nie czulam sie ze sobą dobrze, że nie podobam się sobie, wstydze się tego jak wyglądam i coś muszę z tym zrobić. Oczywiście zaczęłam z myślą przewodnią "muszę schudnąć", ale jakaś dobra energia nade mną czuwała, bo trafiłam do Marty z Codziennie Fit, polecam z całego serca. I tak zaczela sie moja przygoda ze zdrowym stylem życia. Marta poprzestawiała mi tak w głowie, że zaakceptowałam siebie wtedy , na takim etapie jaki był i zmotywowała do zadbania o zdrowie, efekt uboczny -15 kg 😊 nigdy nie czułam się tak dobrze jak teraz. Jestem świadoma swojego ciała, procesów jaki w nim zachodzą i lubię aktywność fizyczną tak po prostu dla aktywności i to chyba jest w tym wszystkim najlepsze 😊 Stworzyłaś tutaj super przestrzeń do dzielenia się takimi historiami ❤❤❤
Ale się cieszę, że w końcu udało Ci się tak to sobie poukładać. Naprawdę nie warto tracić życia tylko na ciągle skupienie na chudnięciu. Ściskam mocno 💗💗💗
@@wiciahelloyogi dobrze, że obecnie w internecie są takie osoby jak ty, z których młode dziewczyny mogą brać dobry przykład ☺️ ja do samoakceptacji doszłam dopiero w wieku 26 lat, lepiej późno niż wcale, ale tak jak piszesz - szkoda życia ☺️ tule ♥️
Ja miałam kilka podejśc do siłowni i biegania. I wiecie co? Po prostu nie lubię tej formy aktywności i dałam sobie spokój. Są inne rzeczy, które lubię robić: siatkówka, badminton, szbki marsz po lesie, w domu mam kettlebell i dopiero jak odpuściłam zmuszanie się do aktywności, których nie lubię, to poprawiła mi się znacznie relacja z ciałem i ruchem, w końcu waga poszła w doł, bo ćwiczę regularnie i mam swój rytm, nareszcie widzę zmiany i nie myślę już: o boże, znowu trzeba iśc na trening, tylko robię to z radością. Trening może być męczący, ale nie powinien być katorgą, to szybka droga do wypalenia. Po prostu, jak czujemy, że nam coś nie służy, że to ni eto, to dajmy sobie na luz.
Ja teraz wracam do wrotek schudłam 20 kg i w końcu nie bolą mnie stopy jak jeżdzę od ciężaru a miałam je sprzedawać 🥹 i chce wrócić do jakiś sztuk walki byłam na bjj które kiedyś trenowałam i skręciłam kciuka i ogólnie jakoś teraz mi się to aż tak nie podoba ale może spróbuje innych sztuk walki ❤️
Chciałabym żeby mój okres raz trwał tylko 5 dni a nie 7/8, ale serio dlaczego niektóre kobiety muszą mieć mega długie i obfite miesiączki?To jest czasem emocjonalna katorga, zazdro wszystkim babeczkom z krótkim i słabym okresem dawajcie siłę rówieśniczkom które mają gorzej.😅
BTW jeżdżenie konno jest bardzo szkodliwe dla koni i je to poprostu boli, a to że kulturowo jesteśmy przyzwyczajeni do tego że koń jest od tego żeby na nim jeżdżono No to niestety jest tylko w naszych głowach żadne zwierzę nie jest od tego żeby na jego grzbiecie / plecach wozić ludzi lub tak duże ciężary
O Boże, ja też złamałam sobie 5 kość śródstopia, 3 tygodnie temu, noga mi się wykręciła w bok i nadal mam problem z tym że nie mogę ćwiczyć, bo jeszcze się ta kość zrasta
nie szukaj poczucia własnej wartości wśród innych osób. to jest trudne, ale naprawdę związek nie jest wyznacznikiem Twojej wartości. zajmij się sobą i zmieniaj się dla siebie.
Podcast na prawdę fajny. Przyjemnie się słuchało. Osobiście walczę z uzależnieniem od cukru. Co za katastrofa, ale ja postawiłam na drastyczne odstawienie. Trochę mnie rozprasza lampa odbijająca się w okularach xD
Bardzo pomagają mu twoje podcasty lov❤
Buziaki 💗
Jejuu jak ja kocham ten podcast. Jeśli chodzi o dzisiejszy podcast to działanie w zgodzie z swoim cyklem menstruacyjnym to się zgadzam w 200%. Jestem ciekawa dlaczego w szkole nie mówią jak to działa na kobietę. Miłej nocy wszystkim. 🥰
Dokładnie, to powinno być normalnie na lekcjach edukacji seksualnej, ułatwiłoby życie wielu dziewczynom
U mnie totalnym game changerem było zapisanie się na lekcje jazdy na rolkach! Niby zawsze lubiłam i chciałam zacząć jeździć regularnie, bo to rzeźbi pupę i brzuch, ale jak się wkręciłam w uczenie się nowych tricków i szlifowanie tego co umiem, to zupełnie zapomniałam o mojej idealnej sylwetce. Teraz myślę tylko o moich postępach i tym ile to sprawia radości 💙
Ale super, podziwiam 💓💓💓
Jak ja się cieszę, że trafiłam na Twój kanał! Totalnie najlepsze podcasty na yt, Spotify i wszechświecie!!🤝🔥
Aaaaa jaram się, dzięki ❤
Ah, też zaczynałam z Chodakowską. Byłam nawet na kilku treningach na żywo 🤭 Też mam do niej sentyment. Od niej zaczęła się moja przygoda z większą aktywnością.
A teraz też kocham jogę ❤
Podcasty dają taka moc. Czekam z wyczekaniem na kolejne.
Dziękuję 💓
Moja inteligencja fizyczna jest na poziomie -2 ZWŁASZCZA po słabych doświadczeniach ze sportami zespołowymi i środowiskiem pływackim. Odkryłam, że moją ulubioną aktywnością fizyczną jest po prostu spacerowanie. Ten filmik zmotywował mnie do spróbowania z jogą ❤
Taak też sie ćwiczyło z Chodakowską, Turbo spalanie, killer i SKALPEL xDD katowałam się aż miesiąc z tymi ćwiczeniami, ale dałam radę, pamietam jak się wkurzałam no te ćwiczenia bo niektóre były takie trudne
Chodzę na zajęcia z jogi. Chciałabym więcej jogować w domu, codziennie - ale ciężko wybrać na yt kogoś, kto mi podpasuje. Albo ćwiczenia są niewystarczająco tłumaczone, albo nie jest wskazany poziom zaawansowania, nie ma pokazanych różnych form danego ćwiczenia, a ja boję się kontuzji.
Kogo możesz polecić na yt? :)
Kocham twoje podcasty, oby takich więcej. Dały mi dużo do myślenia. Dziękuję Ci kochana i chcę spróbować na nowo zacząć ćwiczyć w domu najpierw raz w tygodniu, żeby było okay i abym się nie znichęciła. Ja mam u siebie taki ruch, że jeżdżę rowerem do pracy w jedną stronę 7.5 km. a potem w pracy bardzo dużo chodzę. Chcę też zacząć normalnie jeść, bo przez moje objadanie gorzej się czuję. Chcę wprowadzić więcej normalnych posiłków, bo wiem że dzięki temu lepiej się poczuję. Ciężko jest wytrwać, ale muszę przestać robić sobie codzienne cheatday to jest duży problem, bo potem człowiek jest jak taka klucha leniwa. Jedyne co mi się bardzo chce to rower zawsze. Chcę do tego dodać małymi kroczkami ćwiczenia w domu i bieganie, bo kiedyś to bardzo lubiłam. A najbardziej lubiłam takie cardio było najfajniejsze. I potem taka relaksacja rozluźnienie mięśni to było cudo normalnie, kobieto ty mnie zmieniasz. Nawet sięgnęłam dziś po książkę jest duży progress. Inaczej myślę o czasie wolnym jak nim gospodarować (czasem nawet robię drzemki podczas dnia, najwyraźniej mój organizm tego potrzebuję, więc godzinka w dniu wolnym od pracy jest dobra na odprężenie-potem mam siłę na więcej). Twoje podcasty są cudowne. A podcast o związku "Mój związek jest nudny" zmienił moje postrzeganie na związek i widzę poprawę w zachowaniu nas obojga.
Ja tez zaczęłam od Ewy Chodakowskiej „Skaplel” mieszkając w Anglii, za pierwszym razem udało mi się przećwiczyć cały trening i tak poszło, po jakimś czasie dla mnie bylo to za mało, później kupiłam jeszcze 2 płyty Ewy i pamietam, zaczęłam liczyć kalorie i wtedy sporo schudłam, tak się uzależniłam ze o 12 w nocy wstałam z łóżka i musiałam zrobic trening ku zdziwieniu byłego meza co ja robię na podłodze 🤣 tez mieliśmy w sypialni dosłownie kawałek miejsca poniewaz mieszkaliśmy na pokoju z córka w Anglii. Tez miałam epizod z bieganiem z przyjaciółka, nie polubiłam biegać, nawet na bieżni nie biegam a ustawiam sobie na chód, nie nawidze biegać. Wróciłam po rozstaniu z mężem do rodziców i wtedy tez odkryłam jogę ale to tez nie dla mnie 😜Jeśli chodzi o Ewę to dzięki niej rozwaliłem sobie kolana ale fakt ona pomogła mi zejść z kanapy, później poszedła mi Mel B, ciężko było ale jej energia dawała mi kopa, następnie inne rozne treningi z internetu, ale odkryłam siłownie i to był dobry zabieg, zakochałam się w siłowni i chodziłam zanim wyprowadziłam się do chłopaka chodziłam na siłownie zaraz po pracy, później będąc w związku 4 lata przerwy tym bardziej ze mój facet wgl nie ćwiczący ale od jakiegoś miesiąca wróciłam na siłownie regularnie co drugi dzień po pracy co drugi. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez siłowni patrząc jakie rezultaty przynosi. Ja tak swoją droga jestem jak Twój Kamil 😉jak się zaprę to robię wszystko żeby osiągnąć ten cel. A co do książki to polecam „siła nawyku”.
Bardzo przyjemnie się słuchało.
Zgadzam sie z dostosowywanie sie do cyklu menstruacyjnego i z wypracowywaniem nawyków. Jestem osobą którą od zawsze ciągnęło do sportu ale też w młodych latach dojrzewania kusiło robić to dla figury teraz zupelnie zminily sie priorytety liczy sie pasja i moje samopoczucie. Takim sposobem od 6 lat trenuje pole dance 2/3 razy w tygodniu i ciagle mi mało. Jeżdżę na warsztaty chce sie rozwijać i próbuje tez nowych rzeczy innych gatunkow nie zamykam sie na jeden rodzaj tańca, a moze kiedyś dorywczo zostane instruktorem chodzi mi to po glowie od jakiegos czasu. Jesli chodzi o okres mam dosyc bolesny i zazwyczaj jak boli pierwsze 2 dni to siedzę w łóżku i nie dam rady odpuszam trening i funkcjonowanie ale za to przed okresem uwielbiam intensywnie ćwiczyć i również chodzić na basen żeby troche się zrelaksować bo woda to mój ulubiony żywioł nawet jeśli przepłynę trochę a resztę posiedzę w saunie to jest to czas dla mnie i coś co też staram sie aby było tym nawykiem przynajmiej raz w miesiącu przed okresem nie ważne czy lato czy zima. Pozdrawiam cieplutko i czekam na kolejne podcasty ❤
Można ciebie słuchać długimi godzinami, kocham taki "styl" wypowiedzi
Cudownie się Ciebie słucha, dzięki Tobie nabrałam takiej motywacji do robienia czegokolwiek ze sobą że to jest hit! Mega się cieszę, że jest w tej otchłani internetu ktoś kogo warto i miło posłuchać ❤❤❤ Oby więcej Ciebie i twoich świetnych pogaduszek 🔥😍
Właśnie w trakcie słuchania twoich podcastów jeżdżę na orbitreku😆 uwielbiam orbitrek, rolki, spacery i jogę szczególnie jogę w chustach❤️ bardzo chciałam spróbować pilatesu na maszynach wiec się zapisałam! Poza tym bardzo chce wrócić na siłownie oraz tak jak Ty spróbować jazdy konno🏇🏻
Uwielbiam podcasty, dzięki że jesteś!🫶🏼
Jako ''koniara'' od 12 lat, jazda konna oprócz pasji stała się też moją pracą. Polecam wszystkim, niezależnie w jakim wieku jesteście, tylko pamiętajcie o tym, żeby wybierać dobre miejsca do jazdy konnej, w których pracują ludzie z pasją, którzy troszczą się o konie i na pierwszym miejscu stawiają ich dobrostan. 🙂
Na temat pytania, że po trzech razach już się nie chce iść na siłownię. Ja miałam w życiu chyba z 10 podejść do siłowni i na razie nie ma szans że będę tam ćwiczyć (może kiedyś mi się odwidzi). Ja po prostu źle się na siłowni czuję, nie pasuje mi ta atmosfera, za to kocham robić dużo innych rzeczy. Ćwiczę w domu jak nie mam czasu na nic innego, ale poza tym biegam, chodzę na ściankę wspinaczkową, gram w squasha, jeżdżę na nartach i na rowerze, chodzę na spacery. Polecam znaleźć coś co Ci pasuje i w to iść, nie musi to być ta siłownia 😊
Podpisuje się rękami i nogami pod tym, na każdego czeka coś co polubi, tylko nie bać się próbować i szukać, nawet jak w modzie są inne aktywności 💓
KOCHAM TE PODCASTY
Głos rozsądku w tym rozpędzonym internetowym świecie ❤❤❤
Niesamowite ile dają mi twoje podcasty ❤️ kocham ❤️
Wikusia - dzięki Wam polubiłam jogę. robię z Wami codziennie. bardzo pomaga na kręgosłup i na psyche ;). A tak w ogóle to moim pierwszy sportem jest siłownia 🏋♂
uwielbiam cię słuchać, masz vibe totalnie "mój", pozdrowionka dla Was!!
Twoje podcasty są dla mnie zbawienne. Słucham każdego! Koooochaaaaam ! Miłego dnia Tobie Wikusia i wszystkim
Buziaki 💕
Twój kanał to najlepsze co mnie mogło ostatnio spotkać...tak bardzo pomagasz dziewczyno i jesteś cudowna ❤️
Bardzo przyjemnie się ciebie słucha ❤
Jak się ucieszyłam jak zobaczyłam nowy podcast!😍
Twoje podcasty to moja "joga"❤❤❤ Uwielbiam Cię, Was...i musztardę miodową na kanapeczkach😊 Od jakiegoś czasu trenuję aerobox, świetna sprawa dla ciała i ducha❤
Świetnie się Ciebie słucha 💞 chętnie posłuchałbym więcej o jodze oraz o polecajkach książkowych ☺️
Dziękuję, że znajdujesz czas na podcasty. Jestem strasznie samotna, a poczułam się jakbym znalazła koleżankę ❤ co do samotności na siłowni to też się bałam, ale zrobiłam to. Poszłam na zajęcia fitness i czekając na pierwsze chciałam się rozpłakać, bo gnebily mnie myśli, że nie pasuje i co ja tutaj robię.. Nikt nie zwraca na mnie uwagi, po zajęciach dodałam sobie test urządzeń cardio i próbuje z nimi. Jest fajnie, czuję się lepiej. Pozdrawiam was dziewczyny, walczcie do siebie. Wicia czekam na zdjęcia na koniu o zachodzie słońca pozdrawiam jedząc jajecznicę 😘😘
Uwielbiam Cię słychać, wiele sytuacji swietnie wyjaśniasz i zaczynam troche inaczej patrzeć na różne rzeczy. Dzięki!❤
Twoje podcasty trafiają do mnie w punkt, jestes comfort zdrową osobą
Ja np od 1,5 miesiąca zaczęłam chodzić na zajęcia pole dance i złapałam tą zajawkę 😍 jest super, do tego wspomagające zajęcia takie jak stretching i kalistenika pod pole dance 😄
Ja uwielbiam chodzić na basen. Wcześniej chodziłam na zajęcia ale pandemia przyczyniła się do tego że musiałam zrezygnować. Od pół roku regularnie chodzę na basen i czuję się fantastycznie. Mój mózg przez taką godzinkę pływania odpoczywa i relaksuję się. Dla mnie jest to najlepsza godzina w tygodniu
Właśnie sobie Ciebie słuchałam, na siłowni, dziś bez treningu siłowego, wybrałam bieżnie, okres przyszedł i taki czas. Widzę, że bardzo dobry pomysł to był. Uwielbiam Twoje podcaste ❤️
Uwielbiam ciebie i twoje filmy 🥰podcasty na twoim kanale totalnie topka ,pozdrawiam😘
Uwielbiam twoje podcasty ❤
wracam do twoich podcastów, więc nadrabiam 3 miesiące 😅 świetny podcast, dzięki Wika!
Czuję się jak dinozaur. Wszystkie te czasy pamiętam. 😅 też odchudzałam się z Chodakowską, nawet mam książke z podpisem i zdjęcie z nią ☺️
Cieszę się na kolejny odcinek twojego podcastu ❤ dziękuję za Twoją pracę!
Oglądam was od jakiegoś czasu na tik toku, strasznie lubie cię słuchać ❤️ jak zobaczyłam ze masz podcasty to myślałam ze oszaleje od 2 dni cie slucham bez przerwy 🥰 a co do tematu ja bym bardzo chciała zacząć jakąś aktywność fizyczna ale nie mogę utrzymać systematyczności 😔
mogłabym oglądać ciebie codziennie, dużo lepszy content niż na TT!! ❤️
Ja słucham w pracy jak jestem i po prostu uwielbiam ❤❤
Ogólnie kocham twoje podkasty ❤każdy oglądam i przy każdym sprzątam pokuj więc dwie czynności w jednym pożyteczna z rozwijającą 😊
ŚWIETNY PODCAST! jejkuu kocham
Twoje podcasty to najlepsze co mnie spotkało
Super się tego słucha, czekam na więcej
jakie kanały jogowe polecasz na początek? Od czego zacząć? Mam ochotę, ale tyle tego i nie wiem co wybrać na start
Uwielbiam twoje podcasty! 😍
wyczekiwalam na taki odcinek ❤
Cieszę się na każdy twój filmik LOVE Wicia❤❤
46:31 polecam jazdę konną, musze też do tego wrócić
uwielbiam te podcasty🥹❤️
Od niedawna zaczęłam biegać i jestem tym zachwycona. Za każdym razem jak widzę progres czuję się jak mistrz 😄
Hahah ale cudownie 💗
Bosz Wicia tez uwielbiam jesc i dużo i się nie wstydzę, a jestem w pracy i Ty mi opowiadasz o przepysznym jedzeniu 😢😢😂❤
Kocham was oglądać dziekuje ze jesteście
Uwielbiam Cię słuchać. ❤
Uwielbiam twoje podcasty
Jejku jak super ze w bezcelowym przeglądaniu YT trafiłam na Twój kanał!😍 #WikusieRządzą
Ja odchudzałam się również od czasów gimnazjalnych. Najgorsze, że jak patrze teraz na swoje zdjęcia to jestem przerażona i zadaje sobie pytanie "co ta dziewczyna miała w głowie?!". Mam wrażenie, że ocierałam sie o anoreksje, a pamietam, że byłam święcie przekonana, że jestem "ulana". Później poznałam mojego aktualnego męża, po wyprowadzce z domu rodzinnego waga zaczęła rosnąć (myśle, że to dość powszechne zjawisko 😂). No i tak dwa lata temu przyszedł moment, kiedy stwierdzilam, że ja jeszcze nigdy nie czulam sie ze sobą dobrze, że nie podobam się sobie, wstydze się tego jak wyglądam i coś muszę z tym zrobić. Oczywiście zaczęłam z myślą przewodnią "muszę schudnąć", ale jakaś dobra energia nade mną czuwała, bo trafiłam do Marty z Codziennie Fit, polecam z całego serca. I tak zaczela sie moja przygoda ze zdrowym stylem życia. Marta poprzestawiała mi tak w głowie, że zaakceptowałam siebie wtedy , na takim etapie jaki był i zmotywowała do zadbania o zdrowie, efekt uboczny -15 kg 😊 nigdy nie czułam się tak dobrze jak teraz. Jestem świadoma swojego ciała, procesów jaki w nim zachodzą i lubię aktywność fizyczną tak po prostu dla aktywności i to chyba jest w tym wszystkim najlepsze 😊
Stworzyłaś tutaj super przestrzeń do dzielenia się takimi historiami ❤❤❤
Ale się cieszę, że w końcu udało Ci się tak to sobie poukładać. Naprawdę nie warto tracić życia tylko na ciągle skupienie na chudnięciu. Ściskam mocno 💗💗💗
@@wiciahelloyogi dobrze, że obecnie w internecie są takie osoby jak ty, z których młode dziewczyny mogą brać dobry przykład ☺️ ja do samoakceptacji doszłam dopiero w wieku 26 lat, lepiej późno niż wcale, ale tak jak piszesz - szkoda życia ☺️ tule ♥️
Uwielbiam Twój Podcast ❤
Ja mam dokładnie tak samo tylko z pilatesem (ale to też podobne, yogę robie wieczorem stretching)
Nic dodać nic ująć.
Chcemy wiecej podcastów!!🤩🥳💖
Najlepszy podcast ❤
Wiktoria jesteś super ❤ życzę Ci żeby Twój kanał się rozrósł jak najszybciej
Dziękuję ❤❤❤
Bardzo ciekawy podcast!
Uwielbiam cię słuchać❤
Ja miałam kilka podejśc do siłowni i biegania. I wiecie co? Po prostu nie lubię tej formy aktywności i dałam sobie spokój. Są inne rzeczy, które lubię robić: siatkówka, badminton, szbki marsz po lesie, w domu mam kettlebell i dopiero jak odpuściłam zmuszanie się do aktywności, których nie lubię, to poprawiła mi się znacznie relacja z ciałem i ruchem, w końcu waga poszła w doł, bo ćwiczę regularnie i mam swój rytm, nareszcie widzę zmiany i nie myślę już: o boże, znowu trzeba iśc na trening, tylko robię to z radością. Trening może być męczący, ale nie powinien być katorgą, to szybka droga do wypalenia. Po prostu, jak czujemy, że nam coś nie służy, że to ni eto, to dajmy sobie na luz.
Dziękuję ❤
Najlepszy podcast na TH-cam!!! ❤️❤️
🥹💗💗
Wicia, czy podałabyś kanały na yt, które polecasz rozpoczęcia przygody z jogą?:)
A jakie filmiki z jogą polecasz? Bo ja jestem na etapie cwiczenia z Gosią 😅
Aż się chce ciebie oglądać
Ja teraz wracam do wrotek schudłam 20 kg i w końcu nie bolą mnie stopy jak jeżdzę od ciężaru a miałam je sprzedawać 🥹 i chce wrócić do jakiś sztuk walki byłam na bjj które kiedyś trenowałam i skręciłam kciuka i ogólnie jakoś teraz mi się to aż tak nie podoba ale może spróbuje innych sztuk walki ❤️
Ja to bym chciała zacząć biegać 🙈🙈
Też wymiękłam na jakimś treningu Chodakowskiej i się zaraziłam na jakiś dłuższy czas. Później trafiłam na jakieś treningi z MelB chyba i mi siadły 😅
Wikusia, jestes wspaniałą kobietą!
Ściskam 💗
Chciałabym żeby mój okres raz trwał tylko 5 dni a nie 7/8, ale serio dlaczego niektóre kobiety muszą mieć mega długie i obfite miesiączki?To jest czasem emocjonalna katorga, zazdro wszystkim babeczkom z krótkim i słabym okresem dawajcie siłę rówieśniczkom które mają gorzej.😅
Byłaś z tym u ginekologa? To może być objaw jakichś zmian albo stanów zapalnych
@@maroon5stan965 Mieszczę się w normie więc nie myślałam o tym, ale prawdopodobnie warto by było.
Jejku, jestem taka wdzięczna, ze trafiałam na Twój kanał
Jesteś niesamowita dziewczyno
Kogo polecasz na początek Jogi? Może kogoś z TH-cam i dla osób początkujących 🙂
Byłoby super gdybyś nagrała filmik z przepisami białkowymi o których wspominasz 😊
Super podcast. Mam pytanko: skąd butelka? 😁
Tez zaczynałam z chodakowska XD w wieku tez koło 11-13 lat. Ortopeda płakał jak zobaczył mri kolan. Rozwalone kolana do końca 😅
Też bym chciała zacząć jeździć konno
Kocham te podcasty jednak strasznie rozprasza mnie to odbicie światła w okularach
Ja w domu miałam takie płyty z jakiejś herbaty chyba, Herbapol? Albo nie Herbapol - nie jestem pewna, ale pamiętam, że była reklama herbaty przy nich
Fajne
Czy podcast będzie dostępny na Spotify? Tego akurat nie ma :(
BTW jeżdżenie konno jest bardzo szkodliwe dla koni i je to poprostu boli, a to że kulturowo jesteśmy przyzwyczajeni do tego że koń jest od tego żeby na nim jeżdżono No to niestety jest tylko w naszych głowach żadne zwierzę nie jest od tego żeby na jego grzbiecie / plecach wozić ludzi lub tak duże ciężary
Stara ty serio motywujesz
Nie czytam i nie kupuję gazet. Kiedyś kupowałam ale nie czytałam 😊
Kiedy odcinek na Spotify??
a jak zacząć przygodę z siłownią?
❤❤❤
O Boże, ja też złamałam sobie 5 kość śródstopia, 3 tygodnie temu, noga mi się wykręciła w bok i nadal mam problem z tym że nie mogę ćwiczyć, bo jeszcze się ta kość zrasta
A od jakich filmów na YT zacząć jogę wg Was?
jak sobie poradzić z niskim poczuciem własnej wartości, bo nikt nigdy nie był mną na poważnie zainteresowany??
nie szukaj poczucia własnej wartości wśród innych osób. to jest trudne, ale naprawdę związek nie jest wyznacznikiem Twojej wartości. zajmij się sobą i zmieniaj się dla siebie.
Jadam takie same śniadania 🤣
Czytam gazety ^^
Podcast na prawdę fajny. Przyjemnie się słuchało. Osobiście walczę z uzależnieniem od cukru. Co za katastrofa, ale ja postawiłam na drastyczne odstawienie.
Trochę mnie rozprasza lampa odbijająca się w okularach xD
Inna youtuberka mówiła, że nasze organizmy same wytwarzają białko i można być np. weganinem i nie mieć problemu z niedoborem białka 🤔