Witam. Ziemianka piękna ale tej pleśni tak bym nie zostawił. Miałem ten sam problem u siebie (mam takie pseudo - szambo z wejściem od góry) i dopóki nie wykułem drugiej wentylacji z rurą, która zaczyna się 10 cm nad posadzką to nie pomagało dosłownie nic. Podejrzewałem nawet, że przecieka bo często miałem 4-5 mm wody w kącie. Teraz jest pięknie, problem zniknął. Pozdrawiam!
3 pytania: czy jest wentylacja i czy była jakaś forma zabezpieczenia przed wilgocią przed zasypaniem (folia, dysperbit)? Jaka jest grubość warstwy ziemi nad ziemianka?
Gratuluję własnej ziemianki. Czytałem na stronie relację z budowy, przywiedziony kwestią wentylacji. Na filmie widzę, że nie udało się jednak uniknąć zawilgocenia, pomimo zastosowanej cyrkulacji powietrza. Dlatego pytanie: co poprawiłby Pan stawiając ziemiankę dzisiaj?
To pytanie się często pojawia. Ja chcę mieć dużą wilgotność w ziemiance. Nie wiem więc, czy uniknięcie wzrostu grzybów jest możliwe. Za duża wentylacji osusz powietrze i zmieni temperaturę w niekorzystną stronę - w zimie ochłodzi, w lecie ogrzeje. Pozdrawiam
Wspaniała ziemianka. Trochę rzeczy należałoby poprawić. Wentylacja; wlot-wylot. Nie przechowujemy ;lawendy, truskawek/to powinno zostać posadzone przed zimą, nic tym roślinom się nie stanie/. Inne rośliny, trzymamy w chłodzie ale w jasnym pomieszczeniu, wyjątkiem są bulwy, kłąza kwiatów. Marchew do szybkiego zużycia, zanim zacznie iść w pędy. Wszystko co spleśniale, usuwamy odrazu.Nakrętki zardzewiałe, sprawdzić i albo wyrzucić zawartość albo szybko zużyć. Dajemy zawsze nowe zakręttki do dłuższego przechowywania.
Jabłka nie powinny być w jednym pomieszczeniu z innymi warzywami. Z jabłek powstaje gaz etylen, który powoduje dojrzewanie i szybsze psucie się warzyw.
@@AkademiaPrzyZiemi ECOZONE - środek do usuwania pleśni i grzybów, bez wybielaczy i nietoksyczny, 500 ML, (HA4) w Internecie można kupić za ok 33 zł :)
Jest, ale nie mogę jej nadużywać, bo w zimie za zimno, w lecie za ciepło. Teraz po prostu raz na jakiś czas przecieram regały wodą z soda i jest lepiej. Pleśń się robi, gdy ze słoików się coś wyleje. Poza tym przy 90% wilgotności to chyba nieuniknione. Pozdrawiam
@@mariuszsobolewski514 ufff.. po pierwsze wentylacja, po drugie izolacja no i brak estetycznego wykonczenia ...marzyam o ziemiance ale chyba niestety trafiłam na nieuczciwych wykonawców a sama pewnych prac nie jestem w stanie zrobić ...rozpytuje i nic, fachowiec ktory cos kiedys robił u mnie i było ok , powiedział przepraszam ale nie dotykam tego -to tak w skrócie ...
Moje są dębowe - mają 6 lat i są jak nowe. Nie wiem, jak inne gatunki drewna, ale budując na wiele lat warto postawić na dąb. Sprawdzony i dostępny w tartakach.
Przecież nawet sosna, byle przesuszona i zaimpregnowana, wytrzyma w takich warunkach dobre 50 lat, jak nie lepiej. Ileż domków letniskowych stawia się z kantówek sosnowych i obija sosnowymi deskami w lasach, gdzie jest wilgotno i są narażone na bezpośrednie działanie śniegu, deszczu etc. i korzystają z nich 2 pokolenia. Chyba, że chodzi o to, żeby regały wytrzymały np. 200 lat - wtedy faktycznie dąb będzie lepszym pomysłem. Ale jeśli nie ma aż takich wymagań, to spokojnie wystarczy sosna.
@@Aquinae Drewno konstrukcyjne w domku, a drewno w ziemiance to skrajnie różne warunki. Kawałki deski świerkowej po trzech latach zamieniły się w ziemiance w próchno. Staram się już nie robić prowizorek - to mnie zawsze kosztuje sporo dodatkowej pracy. Zrobię kiedyś próbę z sosnową półką - zobaczymy ile wytrzyma. Pozdrawiam :)
@@AkademiaPrzyZiemi To mnie Pan zażył teraz. W sumie w ziemiance powinno być chłodno, ale nie powinno być wilgoci - prawidłowa wentylacja to mus. Od czego więc po trzech latach świerk zmienił się w próchno, skoro zwykłe deski calówki z bardziej miękkiej sosny poukładane na przekładkę leżą u mnie pod chmurką chyba czwarty rok i poza niezbyt eleganckim wyglądem są jeszcze całkiem zdrowe? Dziwna sprawa. Do tego też właśnie ważne jest, aby drewno było przesuszone i zaimpregnowane - no nie ma siły, żeby jeśli półki nie stoją w wodzie, to nie wytrzymały nawet 3 lat, dlatego jestem zdziwiony. Jaką Pan ma wilgotność w ziemiance?
@@Aquinae Jeśli mój miernik jest poprawny, to mam 85-90% wilgotności. Wg. "Root Cellaring" najlepsza wilgotność dla warzyw to 90-95%. W ziemiance jest ekstremalnie wilgotno. Wentylacja jest ważna - nie mam zapachu stęchlizny. Ta sama książka nie zaleca sosny czy świerku. Półki ze świerku według nich wytrzymają 5-8 lat. To się pokrywa z moimi obserwacjami. Dąb, ewentualnie daglezja/modrzew są zalecanymi materiałami, przy czym z dębu można robić cieńsze półki, bo jest bardzo trwały. Z daglezji półki powinny mieć 5 cm grubości. Pozdrawiam :)
Leży tam z dawnej imprezy :) Nie wiem, czy to zbieg okoliczności, ale od czasu gdy stosuję ambrozję muchomorową w zimie mam wstręt do alkoholu :). W zasadzie z wyjątkiem sporadycznych okazji i napicia się do towarzystwa, kompletnie mnie nie ciągnie, a wręcz odpycha. Zgadzam się z Twoją opinią!
Głównym problemem był wylany sok z ogórków kiszonych na półki. Umyłem je sodą i teraz pleśni jest znacznie mnie. Przy wilgotności 90% ciężko jej uniknąć, ale rzeczywiście można sytuację poprawić. Wspaniałe jest to, że w czerwcu mam jeszcze smaczne jabłka z zeszłego sezonu z całkowicie pasywnego przechowywania :). Pozdrawiam
Brawo bardzo dziękuję. Słoiki to zdrowie i uroda. Piwnica piękna. Powodzenia.
wspaniała rzecz taka ziemianka,muszę namówić meża
Fajna ziemianka. Zazdroszczę :)
Witam. Ziemianka piękna ale tej pleśni tak bym nie zostawił. Miałem ten sam problem u siebie (mam takie pseudo - szambo z wejściem od góry) i dopóki nie wykułem drugiej wentylacji z rurą, która zaczyna się 10 cm nad posadzką to nie pomagało dosłownie nic. Podejrzewałem nawet, że przecieka bo często miałem 4-5 mm wody w kącie. Teraz jest pięknie, problem zniknął. Pozdrawiam!
Nie wiem, czy to realne, by było 90% wilgotności, 5-10 stopni i brak grzybów.
@@AkademiaPrzyZiemi Póki co u mnie nie ma tego problemu, wcześniej na półkach robiła się "wata" a teraz spokój.
Podobno wapno wychwytuje wilgoć można spróbować wstawić wiadro z wapnem może pomoże
Ściany wewnętrzne pomalować wapnem wystarczy. To stary sposób.
Pozdrawiam 👍☀
Wzajemnie :)
Dobrze jest mieć miejsce na przechowywanie owoców, warzy i przetworów
3 pytania: czy jest wentylacja i czy była jakaś forma zabezpieczenia przed wilgocią przed zasypaniem (folia, dysperbit)?
Jaka jest grubość warstwy ziemi nad ziemianka?
Tu znajdziesz odpowiedzi:
akademiaprzyziemi.pl/strona_bloga/budowa-ziemianki/
@@AkademiaPrzyZiemi można prosić o odświeżenie artykułu, strona nie chce się załadować...
Gratuluję własnej ziemianki. Czytałem na stronie relację z budowy, przywiedziony kwestią wentylacji. Na filmie widzę, że nie udało się jednak uniknąć zawilgocenia, pomimo zastosowanej cyrkulacji powietrza. Dlatego pytanie: co poprawiłby Pan stawiając ziemiankę dzisiaj?
To pytanie się często pojawia. Ja chcę mieć dużą wilgotność w ziemiance. Nie wiem więc, czy uniknięcie wzrostu grzybów jest możliwe. Za duża wentylacji osusz powietrze i zmieni temperaturę w niekorzystną stronę - w zimie ochłodzi, w lecie ogrzeje. Pozdrawiam
Wspaniała ziemianka. Trochę rzeczy należałoby poprawić. Wentylacja; wlot-wylot. Nie przechowujemy ;lawendy, truskawek/to powinno zostać posadzone przed zimą, nic tym roślinom się nie stanie/. Inne rośliny, trzymamy w chłodzie ale w jasnym pomieszczeniu, wyjątkiem są bulwy, kłąza kwiatów. Marchew do szybkiego zużycia, zanim zacznie iść w pędy. Wszystko co spleśniale, usuwamy odrazu.Nakrętki zardzewiałe, sprawdzić i albo wyrzucić zawartość albo szybko zużyć. Dajemy zawsze nowe zakręttki do dłuższego przechowywania.
Dzięki! Pozdrawiam :)
Jak dożyję to chce taką piwniczkę .
Zabrzmiało groźnie :). Chcieć to móc :)
Jabłka nie powinny być w jednym pomieszczeniu z innymi warzywami. Z jabłek powstaje gaz etylen, który powoduje dojrzewanie i szybsze psucie się warzyw.
Pewnie byłyby w lepszym stanie w osobnych pomieszczeniach, ale w moich warunkach tak jest OK. Pozdrawiam
Widać sporo pleśni. Czy nie stanowi to jakiegoś problemu? Mam na myśli to że może być szkodliwa dla zdrowia.
Żywego jedzenia nie dotyka. Wydaje się, że jest nieunikniona w takich wilgotnych warunkach. Doczytam :)
@@AkademiaPrzyZiemi można zakonserwować drewno/półki środkami na pleśń
@@grygia4399 Są jakieś nietoksyczne? Chętnie wypróbuję.
@@AkademiaPrzyZiemi ECOZONE - środek do usuwania pleśni i grzybów, bez wybielaczy i nietoksyczny, 500 ML, (HA4) w Internecie można kupić za ok 33 zł :)
@@grygia4399 Dzięki. Spróbuję sodą z wodą wymyć i zobaczymy jaki efekt.
bardzo duzo bialej plesni - nie ma tam wentylacji?
Jest, ale nie mogę jej nadużywać, bo w zimie za zimno, w lecie za ciepło. Teraz po prostu raz na jakiś czas przecieram regały wodą z soda i jest lepiej. Pleśń się robi, gdy ze słoików się coś wyleje. Poza tym przy 90% wilgotności to chyba nieuniknione. Pozdrawiam
@@AkademiaPrzyZiemi Jest zimno bo jest duża wilgotność, jak przewietrzysz to będzie cieplej.
no niestety moja została bardzo ,bardzo zle zrobiona , pieniadze wyrzucone i problem bo nie wiem teraz co z tym zrobic
A co z pani ziemianka jest nie tak?
@@mariuszsobolewski514 ufff.. po pierwsze wentylacja, po drugie izolacja no i brak estetycznego wykonczenia ...marzyam o ziemiance ale chyba niestety trafiłam na nieuczciwych wykonawców a sama pewnych prac nie jestem w stanie zrobić ...rozpytuje i nic, fachowiec ktory cos kiedys robił u mnie i było ok , powiedział przepraszam ale nie dotykam tego -to tak w skrócie ...
@@yogadietaikobieta50plus70 dziękuję za odpowiedź, sam planuje budowę ziemianki, obecnie jestem na etapie zdobywania wiedzy na ten temat.
@@yogadietaikobieta50plus70 z jakiego województwa jesteś? Może mógł bym coś pomóc z tą ziemianką
@@adrianhubert935 mazowieckie
Z jakiego drewna są u Pana wykonane regały? Jak zrobione, zeby nie spruchniały szybko?
Moje są dębowe - mają 6 lat i są jak nowe. Nie wiem, jak inne gatunki drewna, ale budując na wiele lat warto postawić na dąb. Sprawdzony i dostępny w tartakach.
Przecież nawet sosna, byle przesuszona i zaimpregnowana, wytrzyma w takich warunkach dobre 50 lat, jak nie lepiej. Ileż domków letniskowych stawia się z kantówek sosnowych i obija sosnowymi deskami w lasach, gdzie jest wilgotno i są narażone na bezpośrednie działanie śniegu, deszczu etc. i korzystają z nich 2 pokolenia. Chyba, że chodzi o to, żeby regały wytrzymały np. 200 lat - wtedy faktycznie dąb będzie lepszym pomysłem. Ale jeśli nie ma aż takich wymagań, to spokojnie wystarczy sosna.
@@Aquinae Drewno konstrukcyjne w domku, a drewno w ziemiance to skrajnie różne warunki. Kawałki deski świerkowej po trzech latach zamieniły się w ziemiance w próchno. Staram się już nie robić prowizorek - to mnie zawsze kosztuje sporo dodatkowej pracy. Zrobię kiedyś próbę z sosnową półką - zobaczymy ile wytrzyma. Pozdrawiam :)
@@AkademiaPrzyZiemi To mnie Pan zażył teraz. W sumie w ziemiance powinno być chłodno, ale nie powinno być wilgoci - prawidłowa wentylacja to mus. Od czego więc po trzech latach świerk zmienił się w próchno, skoro zwykłe deski calówki z bardziej miękkiej sosny poukładane na przekładkę leżą u mnie pod chmurką chyba czwarty rok i poza niezbyt eleganckim wyglądem są jeszcze całkiem zdrowe? Dziwna sprawa. Do tego też właśnie ważne jest, aby drewno było przesuszone i zaimpregnowane - no nie ma siły, żeby jeśli półki nie stoją w wodzie, to nie wytrzymały nawet 3 lat, dlatego jestem zdziwiony. Jaką Pan ma wilgotność w ziemiance?
@@Aquinae Jeśli mój miernik jest poprawny, to mam 85-90% wilgotności. Wg. "Root Cellaring" najlepsza wilgotność dla warzyw to 90-95%. W ziemiance jest ekstremalnie wilgotno. Wentylacja jest ważna - nie mam zapachu stęchlizny. Ta sama książka nie zaleca sosny czy świerku. Półki ze świerku według nich wytrzymają 5-8 lat. To się pokrywa z moimi obserwacjami. Dąb, ewentualnie daglezja/modrzew są zalecanymi materiałami, przy czym z dębu można robić cieńsze półki, bo jest bardzo trwały. Z daglezji półki powinny mieć 5 cm grubości. Pozdrawiam :)
Z tym alkoholem to robi odpuść bo to trucizna,pozdrawiam
Leży tam z dawnej imprezy :) Nie wiem, czy to zbieg okoliczności, ale od czasu gdy stosuję ambrozję muchomorową w zimie mam wstręt do alkoholu :). W zasadzie z wyjątkiem sporadycznych okazji i napicia się do towarzystwa, kompletnie mnie nie ciągnie, a wręcz odpycha. Zgadzam się z Twoją opinią!
Ziemianka za na ale ta pleśńi to raczej nie powinno być. Słaba albo wcale wentylacji nie ma.
Głównym problemem był wylany sok z ogórków kiszonych na półki. Umyłem je sodą i teraz pleśni jest znacznie mnie. Przy wilgotności 90% ciężko jej uniknąć, ale rzeczywiście można sytuację poprawić. Wspaniałe jest to, że w czerwcu mam jeszcze smaczne jabłka z zeszłego sezonu z całkowicie pasywnego przechowywania :). Pozdrawiam
Wódki nie wolno pić, można tylko wina i piwa dobrej jakości, to zasady dla zbawienia - umiarkowanie i rozsądek.
Gdzie w biblii pisze, że to "zasada dla zbawienia"?
😂
kds