Pani Dario, od siebie dodam, że byłem w związku z osobą zdiagnozowaną jako NPD i świadomą tego zaburzenia. W terapii od co najmniej 2-3 lat. O diagnozie dowiedziałem się po zakończeniu związku. Wcześniej po prostu to olewałem, wiedziałem, że chodzi na psychoterapię, ale nie powiedziała mi wprost o swoim zaburzeniu, mimo, że komunikowała mi w kłótni takie rzeczy jak 'jej mechanizmy obronne'', ''ja jestem taka'' itd. - po prostu wierzyłem, że można się zmienić i dogadać, jeśli się chce. Przed wejściem w związek ostrzegała mnie, że z nią się nie da, ale możemy spróbować.. co zdawało się dla mnie w tamtym czasie intrygujące. Chcę przez to powiedzieć, że nawet jeśli osoba NPD jest w terapii, wie jakie mechanizmy rządzą jej zachowaniem i być może chciałaby coś z tym zrobić - nie da się. To, czego doświadczycie to dystans emocjonalny, pasywna agresja, krytyka, brak komunikacji. Będziecie się nakręcać i kłócić co wpędzi was w spirale frustracji i całkowitego rozregulowania nie tylko emocjonalnego, ale i zdrowotnego. Będzie tylko jeden wyjątek (w przypadku dłuższej terapii) - taka osoba będzie udawała to, czego w sobie nie ma. Będziecie wtedy czuć, że jest to sztuczne i wymuszone zachowanie, wbrew naturze takiego człowieka.
Usłyszałam to samo : krzywdzę najbliższych ,jestem jaki jestem ,jestem trudny w relacji, ciebie nie skrzywdzę,bo jesteś dobra... Niestety nie udało się
Niesamowite mądre ale niestety prawdziwe i smutne zarazem. Pokochałam siebie 4 lata temu i narodzilam się na nowo odnalazłam siebie i własnym krokiem idę dalej przed siebie.Dziekuje❤
Doskonale to Pani tlumaczy. Wszystko się zgadza. Moj ojciec narcyz doswiadczyl w swoim dziecinstwie przemocy fizycznej od swojego ojca rowniez narcyza. Nam zgotował psychiczną...
Witam, ma Pani ogromna wiedze w temacie- przezylam lekcewazenie, manipulacje i kontrole non- stop. Relacja z narcyzem ukrytym, pelna klamstw, niedomowien i zdrad nauczyla mnie powrotu do siebie- do czlowieka sprzed " narcyza. Tego wlasnie uczy nas karma narcyzmu- szacunku do siebie, ukochania w nas naszego wewnetrznego dziecka, rownowagi w dawaniu i braniu, a tego w tej relacji nie bylo...Nie bylo nas- bylismy tylko w chorej " wyobrazni tej osoby, ktora ulepila nas, oglupila tak jak chciala, bo mogla- czesto dla swietego spokoju, nie reagowalismy na chamstwo, lekcewazenie, robienie z nas glupkow"/pardon, jesli zaboli/ i to tylko dlatego, ze mielismy empatie i nie moglismy uwierzyc, ze osoba nam bliska, po prostu nie ma dla nas serca- ba, nie ma zadnych ludzkich" odruchow w nasza strone. A nawet jesli...to na pokaz, przy ludziach. W domu- chlod i zmiana narracji w nasza strone. Ale przychodzi taki czas i budzimy sie z tego koszmaru i...uciekamy jak najdalej od tego czegos, co nam szkodzilo i pracujemy nad soba, by znormalniec," i zobaczyc, ze jest piekne zycie i ludzie, ktorzy nas doceniaja i kochaja bezwarunkowo, a nie metoda kija i marchewki..i jestesmy szczesliwi, ze nam sie udalo jeszcze raz uwierzyc w szczescie, bo wydostac sie z tej masakry, to cud...i tego cudu wszystkim ludziom w tej sytuacji tkwiacych jeszcze obecnie ,zycze z calego serducha. Uwierzcie, ze mozna byc szczesliwym i pewnym swojej wlasnej wartosci czlowiekiem i nie dajcie sie...walczcie i uciekajcie, by przezyc..❤❤❤❤❤❤
Ale przecież narcyz to takie biedne, skrzywdzone dziecko. Rodzice go nie kochali, więc wytworzył sobie fałszywe "ja". No to w takim razie nie jego wina. Taki chory człowiek. To jak....mamy zostawić biednego, chorego człowieka z wielką raną i traumą samego? Bo mnie się od tego wszystkiego już miesza w głowie. Skoro nie można go pociągnąć do odpowiedzialności za swoje słowa i czyny, bo jest chory, to jak go traktować?
Dziękuję bardzo za wszystko co uczyniłaś dla nas w tym roku. Odwzajemniam te piękne życzenia oby MIŁOŚĆ zadomowiła się w Twoim sercu i pozostała z Tobą DO SIEGO ROKU❗❤🤲🍀
Dario Ty to tak opowiadasz że jeśli miałam jeszcze jakąś złość, pęka mi serce i czuję ten ból, którego on doświadczył. Twoje filmy są bardzo poruszające.
Małżeństwo to dla Narcyza sposób na przetrwanie.Miałam bardzo zadłużonego Narcyza Odmówiłam ślubu.Już Narcyz przeszedł do historii.Kolejne traumatyczne doświadczenie.Wszystko jest po coś.Leczę rany traumatycxne i staję się lepszym człowiekiem. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo chciałabym umieć mu pomóc, głęboko wierzę w to, że gdyby był świadomy jak jego zachowanie wpływa na ludzi nie zachowywał by się tak. Chciałabym umieć go w tym uświadomić, ale on nie przyjmie mojej pomocy
To proszę jej nie udzielać. 🙂To stwierdzenie nie jest okrutne. To jest dorosłe podejście do dojrzałości. Narcyz musi sam zrozumieć a jeśli nie chce to pozostaje niestety w świecie dziecka wewnętrznego. Nic nie można zrobić.
Dziękuję Dario za kolejny ważny film. Właśnie zakończyłam relację z ukrytym narcyzem i jestem w procesie odzyskiwania swojej duszy. Twoje filmy bardzo w tym pomagają ❤
To nie jest ich wina że jest zimny i nie potrafi kochać. To są osoby bardzo skrzywdzone przez życie....mam przyjaciółkę, dużo rozmawiamy....mamy czasem chwile cichych dni, chciałabym jej bardzo pomóc, ale nie wiem jak.....ona chyba jest świadoma siebie, ja dopiero dzisiaj, wchodząc na ten kanał, zrozumialam w czym rzecz, choć Ona mi komunikowala rożne rzeczy, trochę się domyślałam. Szukałam informacji, co może być przyczyna Jej zachowań. Dzisiaj już wiem na pewno. Mówiła mi też, że ma problemy natury psychicznej, opowiadała mi o nich. Ona nie chce być sama, A przez to jak była traktowana w dzieciństwie jest skazana na samotność. To takie smutne, bo jest to inteligentna, madra osoba, możemy rozmawiać na różne tematy, no ale niestety czasem jest ciężko. Ja Jej niczego nie narzucam, choć czasem kiedy powiem nie, lub mam inne zdanie, wpada w złość.....To takie przykre.
@@katand6742 To szczera prawda, oni zostali tak bardzo skrzywdzeni przez własne matki że stali się zimni. Oglądałam filmik w którym pewna pani ukazała zdjęcia swego męża z dzieciństwa widać na nich jak go matka potraktowała jakie to straszne nigdy nie przytuliła syna.
@@marzenajelinska4054 To ja zachodzę w głowę, jak to jest, że jeden człowiek skrzywdzony przez życie wyrasta na empatycznego i wrażliwego człowieka, a drugi staje się narcyzem. I jak to jest, że nawet temu drugiemu jak ofiarujesz miłość, troskę, i będziesz tak robić 20 lat, 30 lat- to i tak go to nie uleczy. Nie zmieni. Mamy ich traktować jak chorych? Bo jeśli są chorzy, to należy im współczuć i usprawiedliwić ich zachowanie. Od schizofrenika np. nikt nie wymaga wzięcia odpowiedzialności za czyny, czy wypowiedziane słowa w trakcie psychotycznego epizodu. A tu mamy narcyza- zimnego, raniącego innych, bez empatii. Ale chorego, biednego, straumatyzowanego. Zatem...? Traktujemy jak chorego, tolerujemy i współczujemy?
Też się nad tym zastanawiam, trudne dzieciństwo bez miłości miało mnóstwo ludzi i nie każdy staje się tym narcyzem, socjopatą, po prostu zaburzonym człowiekiem, szkoda, że nigdy nie trafiłam na wyjaśnienie tego zagadnienia.
@@annakrajannarcyzmu to nie choroba psychiczną i nawet jak się w dzieciństwie nabierze inne zaburzenie to i tak to wymaga terapi,od takich ludzi się ucieka
Dziękuję Ci za to nagranie. Bardzo mnie poruszylo. Bylo dokładnie tak jak mowisz. To co najtrudniejsze bylo dla mnie to spotkanie z tą ścianą pt. Nie wierzę że mnie kochasz😢
Wszyscy narcyzi dziękują swym rodzicom za miłość i akceptację, których doświadczyli w dzieciństwie🤗. (Czy to błędne koło chorej sztafety pokoleń się kiedyś skończy🤔?).
Dario czy mogłabyś nakręcić film o seksualnosci narcyza ukrytego mózgowego? Chodzi mi konkretnie o zespół Madonny i Ladacznicy. Jest to zespół właściwie w ogóle nie poruszany w Polsce a tak typowy dla narcyzów mózgowych. Ja sama padłam jego ofiarą i bardzo długo nie wiedziałam co się właściwie dzieje. Siedem i pół roku związku z czego ponad 5 lat bez seksu. Moje poprzedniczki tez tak zostały potraktowane. Narcyz mózgowy nie jest po prostu w stanie współżyć ze swoją "Madonna". Tak mi brakuje materiałów na ten temat.
Ostatni narcyz mnie mocno i szybko zregresował, ale powiedział, że za karę będzie zero seksu...i nagle tak się uśmialam, bo już nie miałam wątpliwości czemu po latach pracy po przemocy znowu wpadłam w nerwicę i depresję...oczywiście więcej się nie pokazał...
A co tu omawiać.To skrzywienie nie do naprawienia.Madonna i ladacznica, ma to też odpowiednik u kobiet z tym zaburzeniem.Bez sensu być z kimś w takiej relacji.
Też jestem tym tematem zainteresowana. O brak seksu przez 3lata obwinil mnie.Gdy wyszło na jaw, że ma drugą kobietę błagał mnie żebym została. Dzisiaj domyślam się, ze pełniłam rolę madonny. Chore.
Dziekuje za Pani wiedze. Mysle, ze jestem niestety narcyzem, jednak co sie nie zgadza, to to, ze nie maja wrazliwosci. Ja mam... Pozdrawiam najserdeczniej.
Byłam świadkiem kiedyś komentarza żonatego mężczyzny z cechami narcystycznymi, który na wypowiedź innego również żonatego mężczyzny o tym, że lubią sobie z żoną czasem wyciągnąć ślubne zdjęcia, powiedział: "Po co to oglądać?!". W jego wypowiedziach o ile padały słowa dotyczące dzieci, o tyle nigdy nie słyszałam nawet słowa o żonie. To było nawet dziwne, jakby ona nie istniała, choć było wiadomo, że jest żonaty i w 5-tkę byli na wakacjach. Wtedy nie rozumiałam jaką rolę pełni osoba pozostająca w relacji z narcyzem. Świadomie nie chcę używać słowa "partner", bo to z partnerstwem niewiele ma wspólnego.
@@maxiamberville Wielu mężczyzn opowiada o partnerkach (w ich nieobecności) i ogólnie o kobietach - z pogardą, że są naiwne i głupie. Traktują je tylko jako obiekt seksualny i głośno o tym mówią. A zapewne ci mężczyźni, którzy w ten sposób nie mówią, to i tak myślą o kobietach. Wiele facetów "starszej daty" mówi o kobietach "ruchadełka".
@@maxiamberville To, że ktoś nie jest sentymentalny, to nie znaczy, że jest narcyzem. Zresztą miłość to nie uczucia, tylko decyzja i postawa, której towarzyszą uczucia. Uczucia są zbyt chwiejne, żeby były miłością.
@@95Bartosz Wszystko się zgadza. Sama też nie jestem zbyt sentymentalna :) Ale to nie zmienia faktu, że żona nie pojawia się w żadnych jego wypowiedziach. Żadnych. Jeśli mówi o swojej rodzinie, to wyłącznie o dzieciach, w tym jakiej treści sms właśnie otrzymał od syna. Żona - widmo. O sobie samym mówi, że jest trudny. A to, że ma silny rys narcystyczny wywnioskowałam nie ze względu na brak info o małżonce, ale z współpracy, w ramach której nie widzi i nie słyszy innych ludzi, a do ich obsługi stosuje wyuczone schematy zachowań, które go oczywiście zawodzą. Ratuje się tylko stanowiskiem i powiązaną z nim władzą. I to ciągłe podkreślanie, że jest lepszy, a inni mogą mu skoczyć. Od dawna nie pracujemy razem :)
@@maxiamberville Uważa się za lepszego od innych w ogóle czy w konkretnej rzeczy? Bo jeżeli ktoś np. stwierdza fakt, że jest w czymś lepszy od innych to nie jest narcyzm, tylko pokora. Narcystyczne bardziej byłoby udawanie w takiej sytuacji, że nie jest najlepszy, po to tylko, żeby nie musieć czegoś robić i nie ponosić odpowiedzialności.
A ja znam Narcystyczne osoby rozpieszczone i kochające się we własnym gnieździe a każda inną osobę traktują jak służących. Narcyzi to skomplikowane postaci.
Jestem osobą w rysie narcystycznym, po 2 latach terapii. Odpowiadając na Twoje pytanie - to zależy ;) Natomiast z mojej perspektywy mogę powiedzieć, że u mnie miłość działa tak samo jak i empatia. Nie mam zapędów przemocowych, konfliktów wręcz unikam (lęk przed odrzuceniem). Jeśli już to wchodziłam w karanie ciszą i odsuwanie się. Uświadamiając sobie swoje cechy narcystyczne, zaczęłam je kontrolować, co nie znaczy, że zniknęły. Raczej nauczyłam się zajrzeć w głąb siebie i znaleźć miejsce, które dotyka dana sytuacja. Pochylić się nad sobą i ZROZUMIEĆ. Mieć kontrolę nad emocjami, a nie odwrotnie. Natomiast nie każdy będzie do tego zdolny - na pewno nie nisko funkcjonujący narcyz.
mam w głowie dwa zdarzenia , byliśmy w wilnie na cmentarzu tam byl ogromny anioł na grobie dziewczyny która niestety popełnia samobójstwo z miłości , połozyłam przy cokole róże , sprzedają pod cmentarzem , powiedział do Mnie , jak mozna zabić się z miłości , zastanawiam się czy to było logiczne myślenie ze tak to nazwe albo właśnie dewaluacja miłości ,
Witam Pani Dario dzięki Pani terapii zrozumiałam że muszę odejść . Jeszcze jestem w relacji nie zrobiłam niczego złego , zostałam upokorzona przez to że znalazł nową zabawkę. Bogatą zamożną. Teraz kiedy czuje że odchodzę mam hoovering .
Odnajduję w sobie wiele cech o których mówisz i z jednej strony trochę ciężko mi się pogodzić z tym że nie ma dla mnie ratunku a z drugiej znam uzasadnienia dla tych cech i teoretyczne warunki ich wyeliminowania. Jeśli byłabyś zainteresowana żywym przykładem otwartym na eksploatację to udostępnię swoje "pokrętne", "chore" myślenie dla dobra nauki ;) Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
@@valentyvalentino2639 wiesz co, kanał Darii subskrybuję od dłuższego czasu i nabrałem do niej zaufania a ciebie po pierwsze nie znam a po drugie nie napisałem że chcę o tym trąbić publicznie. Także nie, ale jeśli ty chcesz się podzielić publicznie swoimi przeżyciami i związanymi z nimi rozkminami, to czemu nie. Jeśli to jakoś ze mną zarezonuje to pewnie włączę się do wątku. Pozdro ;)
@@dariuszjablonski1969 Rozumiem🙂. Jeśli chodzi o mnie, to nie czuję takiej potrzeby. Zgadzam się, Pani Daria bardzo fajnie prowadzi kanał 🙂👍. Ps. to odp. do pytania, usunąłem przypadkowo. Powodzenia 🤝
Pani Dario, bardzo sobie cenie Pani kanał. Mam pytanie, ponieważ wnikliwie przysłuchuje się tej niełatwej wiedzy. Wydaje mi sie jednak, ze te cechy, które tu Pani wymienia (np. bycie niegodnym miłości, jakiś rodzaj leku) jednak należy do różnego rodzaju innych zaburzeń czy trudności albo stylu przywiązana (np. lękowe- unikającego)? Jak to rozpoznać i rozróżnić?
Narcyz nie widzi nic poza swoj czubek nosa , tylko do czubka nosa siega jego prespektywa doslownie. A jak patrzy to nie widzi , ma puste oczy ,ktorymi nie patrzy ,ale sie gapi😊😂 Mój kot patrzy na mnie i mnie widzi ,narcyz ma jakiś wsobny wzrok 😂😂
Pani Dario, opowie Pani o tym, jak to jest ze (podobno) osoby z NPD nie doswiadczają pozytywnych emocji - i w ogóle emocji? I jak to w ogóle możliwe. Czy raczej odczuwa je ale tylko np. na fali współdzielonej fantazji? Albo odczuwa symulację emocji?
I jeszcze jedna myśl: Lowen ma taką książkę o narcyzmie w której twierdzi że poprzez umiejętną pracę z ciałem można 'odzyskać' u narcyza odczuwanie emocji i jego prawdziwe Ja. Jak się Pani na to zapatruje? Wiem, że Sam raczej stoi na stanowisku, że nic się w tym kierunku nie da zrobić.
Przepraszam, ale jako nieświadomy narcyz mam pytanie. Czy jest szansa żebym kiedykolwiek był z kimś w stałym związku? Czy to jest możliwe. Proszę wyłącznie o dojrzałe odpowiedzi chociaż innymi i tak się nie przejmę.
Na pewno znacznie więcej jest mężczyzn narcystycznych niż kobiet, przewaga takich mężczyzn jest miażdżąca bezdyskusyjnie, dlatego nie zgadzam się z Pani tezą. Owszem są też kobiety narcyzki, ale nie jest po równo na pewno nie. Z tym się zdecydowanie nie zgadzam
Na pewno to Kopernik nie żyje ... zaburzenia osobowości nie maja płci . Wiele autorytetów podkreśla to bardzo wyraźnie w swoich materiałach . Więc dlaczego chce być Pani=Pani mądrzejsza od mądrzejszych ... zaraz zaraz , czyż to nie Pani=Pan narcystyczny kawałek , no bo ja wiem lepiej ! No nie wie Pan=Pani lepiej i proszę nie wylewać frustracji sam mógłbym powiedzieć że takich kobiet jest więcej , bo na takie w życiu trafiałem . Ale będę ostrożny , bo są mądrzejsi ode mnie , więc warto ich posłuchać . Po co oglądasz ''Musisz Wiedzieć'' , nic cię to nie nauczyło ?
Dobrze wytlumaczone ale Prosze cos potrenowac - wymowe bez tych dodatkowych dzwiekow.to naprawde z mojej strony nie jest zlosliwe ale sluchajacych doprowadza do .....i zlosci.
@@sylwiakuk-kotarba169 ucze starsze osoby - jak mozna swoje zycie poprawic i laduje na roznych stronach ktore sluchamy okolo 25-30 ludzi raz w tygodniu. I jak wiecej niz polowa osob mowi to samo to mam prawo w grzeczny sposob cos powiedziec. Jest to krytyka na ktorej mozna rosnac.
Pani Dario, od siebie dodam, że byłem w związku z osobą zdiagnozowaną jako NPD i świadomą tego zaburzenia. W terapii od co najmniej 2-3 lat. O diagnozie dowiedziałem się po zakończeniu związku. Wcześniej po prostu to olewałem, wiedziałem, że chodzi na psychoterapię, ale nie powiedziała mi wprost o swoim zaburzeniu, mimo, że komunikowała mi w kłótni takie rzeczy jak 'jej mechanizmy obronne'', ''ja jestem taka'' itd. - po prostu wierzyłem, że można się zmienić i dogadać, jeśli się chce.
Przed wejściem w związek ostrzegała mnie, że z nią się nie da, ale możemy spróbować.. co zdawało się dla mnie w tamtym czasie intrygujące.
Chcę przez to powiedzieć, że nawet jeśli osoba NPD jest w terapii, wie jakie mechanizmy rządzą jej zachowaniem i być może chciałaby coś z tym zrobić - nie da się. To, czego doświadczycie to dystans emocjonalny, pasywna agresja, krytyka, brak komunikacji. Będziecie się nakręcać i kłócić co wpędzi was w spirale frustracji i całkowitego rozregulowania nie tylko emocjonalnego, ale i zdrowotnego.
Będzie tylko jeden wyjątek (w przypadku dłuższej terapii) - taka osoba będzie udawała to, czego w sobie nie ma. Będziecie wtedy czuć, że jest to sztuczne i wymuszone zachowanie, wbrew naturze takiego człowieka.
Usłyszałam to samo : krzywdzę najbliższych ,jestem jaki jestem ,jestem trudny w relacji, ciebie nie skrzywdzę,bo jesteś dobra... Niestety nie udało się
😞😞😞
Pani to tak pięknie tłumaczy że nagle wszystko staje się jasne. Wspaniały kanał 😊
Miłość osoby narcystycznej, to uwieść i potem odrzucić. Takie osoby nie nadają do związków
Niesamowite mądre ale niestety prawdziwe i smutne zarazem. Pokochałam siebie 4 lata temu i narodzilam się na nowo odnalazłam siebie i własnym krokiem idę dalej przed siebie.Dziekuje❤
Doskonale to Pani tlumaczy. Wszystko się zgadza. Moj ojciec narcyz doswiadczyl w swoim dziecinstwie przemocy fizycznej od swojego ojca rowniez narcyza. Nam zgotował psychiczną...
Witam, ma Pani ogromna wiedze w temacie- przezylam lekcewazenie, manipulacje i kontrole non- stop. Relacja z narcyzem ukrytym, pelna klamstw, niedomowien i zdrad nauczyla mnie powrotu do siebie- do czlowieka sprzed " narcyza. Tego wlasnie uczy nas karma narcyzmu- szacunku do siebie, ukochania w nas naszego wewnetrznego dziecka, rownowagi w dawaniu i braniu, a tego w tej relacji nie bylo...Nie bylo nas- bylismy tylko w chorej " wyobrazni tej osoby, ktora ulepila nas, oglupila tak jak chciala, bo mogla- czesto dla swietego spokoju, nie reagowalismy na chamstwo, lekcewazenie, robienie z nas glupkow"/pardon, jesli zaboli/ i to tylko dlatego, ze mielismy empatie i nie moglismy uwierzyc, ze osoba nam bliska, po prostu nie ma dla nas serca- ba, nie ma zadnych ludzkich" odruchow w nasza strone. A nawet jesli...to na pokaz, przy ludziach. W domu- chlod i zmiana narracji w nasza strone. Ale przychodzi taki czas i budzimy sie z tego koszmaru i...uciekamy jak najdalej od tego czegos, co nam szkodzilo i pracujemy nad soba, by znormalniec," i zobaczyc, ze jest piekne zycie i ludzie, ktorzy nas doceniaja i kochaja bezwarunkowo, a nie metoda kija i marchewki..i jestesmy szczesliwi, ze nam sie udalo jeszcze raz uwierzyc w szczescie, bo wydostac sie z tej masakry, to cud...i tego cudu wszystkim ludziom w tej sytuacji tkwiacych jeszcze obecnie ,zycze z calego serducha. Uwierzcie, ze mozna byc szczesliwym i pewnym swojej wlasnej wartosci czlowiekiem i nie dajcie sie...walczcie i uciekajcie, by przezyc..❤❤❤❤❤❤
Ale przecież narcyz to takie biedne, skrzywdzone dziecko. Rodzice go nie kochali, więc wytworzył sobie fałszywe "ja". No to w takim razie nie jego wina. Taki chory człowiek. To jak....mamy zostawić biednego, chorego człowieka z wielką raną i traumą samego? Bo mnie się od tego wszystkiego już miesza w głowie. Skoro nie można go pociągnąć do odpowiedzialności za swoje słowa i czyny, bo jest chory, to jak go traktować?
Trudne, wręcz tragiczne pytanie,też je sobie zadaję.JAK?????
Dziękuję bardzo za wszystko co uczyniłaś dla nas w tym roku. Odwzajemniam te piękne życzenia oby MIŁOŚĆ zadomowiła się w Twoim sercu i pozostała z Tobą DO SIEGO ROKU❗❤🤲🍀
Dziękuję 🤗❤️
Bardzo wartościowy przekaz, który skonfrontowałam z moją historią. Wszystko się zgadza.
Bardzo jasno i trafnie przedstawia Pani ten problem.
Dziękuję❤
Tacy przedziwni ludzie.
Dario Ty to tak opowiadasz że jeśli miałam jeszcze jakąś złość, pęka mi serce i czuję ten ból, którego on doświadczył. Twoje filmy są bardzo poruszające.
Małżeństwo to dla Narcyza sposób na przetrwanie.Miałam bardzo zadłużonego Narcyza Odmówiłam ślubu.Już Narcyz przeszedł do historii.Kolejne traumatyczne doświadczenie.Wszystko jest po coś.Leczę rany traumatycxne i staję się lepszym człowiekiem. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo chciałabym umieć mu pomóc, głęboko wierzę w to, że gdyby był świadomy jak jego zachowanie wpływa na ludzi nie zachowywał by się tak. Chciałabym umieć go w tym uświadomić, ale on nie przyjmie mojej pomocy
To proszę jej nie udzielać. 🙂To stwierdzenie nie jest okrutne. To jest dorosłe podejście do dojrzałości. Narcyz musi sam zrozumieć a jeśli nie chce to pozostaje niestety w świecie dziecka wewnętrznego. Nic nie można zrobić.
Niesamowite treści, dziękuję 🙏❤
Dziękuję Dario za kolejny ważny film. Właśnie zakończyłam relację z ukrytym narcyzem i jestem w procesie odzyskiwania swojej duszy. Twoje filmy bardzo w tym pomagają ❤
Narcyzm jest zimny, bo go nigdy nie kochano. Okrutne są takie osoby.
To nie jest ich wina że jest zimny i nie potrafi kochać. To są osoby bardzo skrzywdzone przez życie....mam przyjaciółkę, dużo rozmawiamy....mamy czasem chwile cichych dni, chciałabym jej bardzo pomóc, ale nie wiem jak.....ona chyba jest świadoma siebie, ja dopiero dzisiaj, wchodząc na ten kanał, zrozumialam w czym rzecz, choć Ona mi komunikowala rożne rzeczy, trochę się domyślałam. Szukałam informacji, co może być przyczyna Jej zachowań. Dzisiaj już wiem na pewno. Mówiła mi też, że ma problemy natury psychicznej, opowiadała mi o nich. Ona nie chce być sama, A przez to jak była traktowana w dzieciństwie jest skazana na samotność. To takie smutne, bo jest to inteligentna, madra osoba, możemy rozmawiać na różne tematy, no ale niestety czasem jest ciężko. Ja Jej niczego nie narzucam, choć czasem kiedy powiem nie, lub mam inne zdanie, wpada w złość.....To takie przykre.
@@katand6742 To szczera prawda, oni zostali tak bardzo skrzywdzeni przez własne matki że stali się zimni. Oglądałam filmik w którym pewna pani ukazała zdjęcia swego męża z dzieciństwa widać na nich jak go matka potraktowała jakie to straszne nigdy nie przytuliła syna.
@@marzenajelinska4054 To ja zachodzę w głowę, jak to jest, że jeden człowiek skrzywdzony przez życie wyrasta na empatycznego i wrażliwego człowieka, a drugi staje się narcyzem. I jak to jest, że nawet temu drugiemu jak ofiarujesz miłość, troskę, i będziesz tak robić 20 lat, 30 lat- to i tak go to nie uleczy. Nie zmieni. Mamy ich traktować jak chorych? Bo jeśli są chorzy, to należy im współczuć i usprawiedliwić ich zachowanie. Od schizofrenika np. nikt nie wymaga wzięcia odpowiedzialności za czyny, czy wypowiedziane słowa w trakcie psychotycznego epizodu. A tu mamy narcyza- zimnego, raniącego innych, bez empatii. Ale chorego, biednego, straumatyzowanego. Zatem...? Traktujemy jak chorego, tolerujemy i współczujemy?
Też się nad tym zastanawiam, trudne dzieciństwo bez miłości miało mnóstwo ludzi i nie każdy staje się tym narcyzem, socjopatą, po prostu zaburzonym człowiekiem, szkoda, że nigdy nie trafiłam na wyjaśnienie tego zagadnienia.
@@annakrajannarcyzmu to nie choroba psychiczną i nawet jak się w dzieciństwie nabierze inne zaburzenie to i tak to wymaga terapi,od takich ludzi się ucieka
Dziękuję.I życzę samych radości w nowym 2024 roku.
Kochana pani Dario, byloby super, gdyby Paki wprowadziła NAPISY dla osób niesłyszących jak bylo z prof Vakninem. ❤❤❤
Dziękuję Ci za to nagranie. Bardzo mnie poruszylo. Bylo dokładnie tak jak mowisz. To co najtrudniejsze bylo dla mnie to spotkanie z tą ścianą pt. Nie wierzę że mnie kochasz😢
Nie tylko narcyzi nie wierzą, że ktoś może ich pokochać. To występuje przy wielu zaburzeniach i chorobach psychicznych.
Bardzo dziękuję 🙏 pięknie to ujęte idealnie wręcz, bardzo pomaga to w zrozumieniu jak chora to była relacja dużo miłości dla Wszystkich ❤️
Wszyscy narcyzi dziękują swym rodzicom za miłość i akceptację, których doświadczyli w dzieciństwie🤗. (Czy to błędne koło chorej sztafety pokoleń się kiedyś skończy🤔?).
Pani Dario miło Panią widzieć ❤
😘
Dziękuję za przekazywaną wiedzę specjalistyczną w systematyczny sposób.Życzę dużo miłości na najbliższy czas.🌹
Dużo miłości dla Ciebie , kochana Dario❤️❤️❤️
Kochana i mądra Dario jesteś coraz ładniejsza.W Nowym Roku 2024 życzę miłości,prostych i jasnych dróg i najjaśniejszej gwiazdy Elżbieta
Dziękuję, mnóstwa wspaniałych momentów w 2024. 🎇🎊🏖️
Dario czy mogłabyś nakręcić film o seksualnosci narcyza ukrytego mózgowego? Chodzi mi konkretnie o zespół Madonny i Ladacznicy. Jest to zespół właściwie w ogóle nie poruszany w Polsce a tak typowy dla narcyzów mózgowych.
Ja sama padłam jego ofiarą i bardzo długo nie wiedziałam co się właściwie dzieje.
Siedem i pół roku związku z czego ponad 5 lat bez seksu.
Moje poprzedniczki tez tak zostały potraktowane.
Narcyz mózgowy nie jest po prostu w stanie współżyć ze swoją "Madonna".
Tak mi brakuje materiałów na ten temat.
Ostatni narcyz mnie mocno i szybko zregresował, ale powiedział, że za karę będzie zero seksu...i nagle tak się uśmialam, bo już nie miałam wątpliwości czemu po latach pracy po przemocy znowu wpadłam w nerwicę i depresję...oczywiście więcej się nie pokazał...
A co tu omawiać.To skrzywienie nie do naprawienia.Madonna i ladacznica, ma to też odpowiednik u kobiet z tym zaburzeniem.Bez sensu być z kimś w takiej relacji.
Też jestem tym tematem zainteresowana. O brak seksu przez 3lata obwinil mnie.Gdy wyszło na jaw, że ma drugą kobietę błagał mnie żebym została. Dzisiaj domyślam się, ze pełniłam rolę madonny. Chore.
Hi, just want to tell you you’re the best interviewer on Sam Vaknin’s channel. 🙏
Thank you, appreciate your words.
♥ Wszystkiego dobrego Dario, dużo miłości!
Dziękuję
Dziekuje za Pani wiedze. Mysle, ze jestem niestety narcyzem, jednak co sie nie zgadza, to to, ze nie maja wrazliwosci. Ja mam... Pozdrawiam najserdeczniej.
Dziękuję bardzo, cenna wiedza 😊
Usłyszałam od narcyza, gdy mu życzyłam nowej miłości: Jaka miłość? Kiedyś rodzice wybierali żonę i się żyło, żadna miłość nie była nikomu potrzebna.
Byłam świadkiem kiedyś komentarza żonatego mężczyzny z cechami narcystycznymi, który na wypowiedź innego również żonatego mężczyzny o tym, że lubią sobie z żoną czasem wyciągnąć ślubne zdjęcia, powiedział: "Po co to oglądać?!". W jego wypowiedziach o ile padały słowa dotyczące dzieci, o tyle nigdy nie słyszałam nawet słowa o żonie. To było nawet dziwne, jakby ona nie istniała, choć było wiadomo, że jest żonaty i w 5-tkę byli na wakacjach. Wtedy nie rozumiałam jaką rolę pełni osoba pozostająca w relacji z narcyzem. Świadomie nie chcę używać słowa "partner", bo to z partnerstwem niewiele ma wspólnego.
@@maxiamberville Wielu mężczyzn opowiada o partnerkach (w ich nieobecności) i ogólnie o kobietach - z pogardą, że są naiwne i głupie. Traktują je tylko jako obiekt seksualny i głośno o tym mówią. A zapewne ci mężczyźni, którzy w ten sposób nie mówią, to i tak myślą o kobietach. Wiele facetów "starszej daty" mówi o kobietach "ruchadełka".
@@maxiamberville To, że ktoś nie jest sentymentalny, to nie znaczy, że jest narcyzem. Zresztą miłość to nie uczucia, tylko decyzja i postawa, której towarzyszą uczucia. Uczucia są zbyt chwiejne, żeby były miłością.
@@95Bartosz Wszystko się zgadza. Sama też nie jestem zbyt sentymentalna :) Ale to nie zmienia faktu, że żona nie pojawia się w żadnych jego wypowiedziach. Żadnych. Jeśli mówi o swojej rodzinie, to wyłącznie o dzieciach, w tym jakiej treści sms właśnie otrzymał od syna. Żona - widmo. O sobie samym mówi, że jest trudny. A to, że ma silny rys narcystyczny wywnioskowałam nie ze względu na brak info o małżonce, ale z współpracy, w ramach której nie widzi i nie słyszy innych ludzi, a do ich obsługi stosuje wyuczone schematy zachowań, które go oczywiście zawodzą. Ratuje się tylko stanowiskiem i powiązaną z nim władzą. I to ciągłe podkreślanie, że jest lepszy, a inni mogą mu skoczyć. Od dawna nie pracujemy razem :)
@@maxiamberville Uważa się za lepszego od innych w ogóle czy w konkretnej rzeczy? Bo jeżeli ktoś np. stwierdza fakt, że jest w czymś lepszy od innych to nie jest narcyzm, tylko pokora. Narcystyczne bardziej byłoby udawanie w takiej sytuacji, że nie jest najlepszy, po to tylko, żeby nie musieć czegoś robić i nie ponosić odpowiedzialności.
Bardzo dobry materiał. Po własnym doświadczeniu wiem że jest tak jak Pani mówi. Dużo zdrowia w Nowym 2024 Roku. ❤️
Samych wspaniałości w Nowym Roku ❤
Moja narcystka zakochala się po tygodniu. Łącznie z dokumentowaniem poczatkow na firmowym funpage.
A ja znam Narcystyczne osoby rozpieszczone i kochające się we własnym gnieździe a każda inną osobę traktują jak służących.
Narcyzi to skomplikowane postaci.
Kochającym gniazdem na pokaz, a w domu jak w lodówce.
Dziękuję ☺️
Doc Piotr you are welcome 😊
Wszystkiego dobrego 🙂
Dziękuję i życzę wszystkiego dobrego w 2024. Pozdrawiam serdecznie 💚
Ciekawe ❤
Opowiedz Dario o Narcyzach którzy chorują na Dwubiegunowość.
Przerażające
Dziękuję za bardzo fajne wytłumaczenie. Ciekawe, czy osoby bardziej że spektrum narcyzmu, np. z rysem narcystycznym też podobnie kochają?
Jestem osobą w rysie narcystycznym, po 2 latach terapii. Odpowiadając na Twoje pytanie - to zależy ;) Natomiast z mojej perspektywy mogę powiedzieć, że u mnie miłość działa tak samo jak i empatia. Nie mam zapędów przemocowych, konfliktów wręcz unikam (lęk przed odrzuceniem). Jeśli już to wchodziłam w karanie ciszą i odsuwanie się. Uświadamiając sobie swoje cechy narcystyczne, zaczęłam je kontrolować, co nie znaczy, że zniknęły. Raczej nauczyłam się zajrzeć w głąb siebie i znaleźć miejsce, które dotyka dana sytuacja. Pochylić się nad sobą i ZROZUMIEĆ. Mieć kontrolę nad emocjami, a nie odwrotnie. Natomiast nie każdy będzie do tego zdolny - na pewno nie nisko funkcjonujący narcyz.
Dużo szczescia❤😊
Dziękuję 💞 Miłości również dla Ciebie 😘
❤️
Bardzo wartościowy przekaz. Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie, życzę wszelkiego dobra w nadchodzącym Nowym Roku 2014 ❤️❤️❤️🙏🙏🙏
dziekuje
Dziękuję bardzo za prezentowane treści ❤Gdzie mogę się skontaktować?Pozdrawiam serdecznie wszystkich i życzę szybkiego powrotu do zdrowia ❤
Dzień dobry, mój mail: dariazukowska@vp.pl. Pozdrawiam serdecznie, Daria Żukowska
@@dariazukowskapsychologkliniczn Dziękuję bardzo
mam w głowie dwa zdarzenia , byliśmy w wilnie na cmentarzu tam byl ogromny anioł na grobie dziewczyny która niestety popełnia samobójstwo z miłości , połozyłam przy cokole róże , sprzedają pod cmentarzem , powiedział do Mnie , jak mozna zabić się z miłości , zastanawiam się czy to było logiczne myślenie ze tak to nazwe albo właśnie dewaluacja miłości ,
Witam
Pani Dario dzięki Pani terapii zrozumiałam że muszę odejść . Jeszcze jestem w relacji nie zrobiłam niczego złego , zostałam upokorzona przez to że znalazł nową zabawkę.
Bogatą zamożną. Teraz kiedy czuje że odchodzę mam hoovering .
Odnajduję w sobie wiele cech o których mówisz i z jednej strony trochę ciężko mi się pogodzić z tym że nie ma dla mnie ratunku a z drugiej znam uzasadnienia dla tych cech i teoretyczne warunki ich wyeliminowania. Jeśli byłabyś zainteresowana żywym przykładem otwartym na eksploatację to udostępnię swoje "pokrętne", "chore" myślenie dla dobra nauki ;)
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
@@valentyvalentino2639 wiesz co, kanał Darii subskrybuję od dłuższego czasu i nabrałem do niej zaufania a ciebie po pierwsze nie znam a po drugie nie napisałem że chcę o tym trąbić publicznie.
Także nie, ale jeśli ty chcesz się podzielić publicznie swoimi przeżyciami i związanymi z nimi rozkminami, to czemu nie. Jeśli to jakoś ze mną zarezonuje to pewnie włączę się do wątku. Pozdro ;)
@@dariuszjablonski1969 Rozumiem🙂. Jeśli chodzi o mnie, to nie czuję takiej potrzeby. Zgadzam się, Pani Daria bardzo fajnie prowadzi kanał 🙂👍. Ps. to odp. do pytania, usunąłem przypadkowo. Powodzenia 🤝
Uważam, że to dzielenie się jest bardzo potrzebne. Intrygujące byłyby pamiętniki osób N. z ich perspektywą... Zachęcamy
Jesteś wspaniala
Pani Dario, bardzo sobie cenie Pani kanał. Mam pytanie, ponieważ wnikliwie przysłuchuje się tej niełatwej wiedzy. Wydaje mi sie jednak, ze te cechy, które tu Pani wymienia (np. bycie niegodnym miłości, jakiś rodzaj leku) jednak należy do różnego rodzaju innych zaburzeń czy trudności albo stylu przywiązana (np. lękowe- unikającego)? Jak to rozpoznać i rozróżnić?
Narcyz nie widzi nic poza swoj czubek nosa , tylko do czubka nosa siega jego prespektywa doslownie. A jak patrzy to nie widzi , ma puste oczy ,ktorymi nie patrzy ,ale sie gapi😊😂 Mój kot patrzy na mnie i mnie widzi ,narcyz ma jakiś wsobny wzrok 😂😂
A co jeśli narcyz nie utrzymuje kontaktu z matką, ktora go raniła? Czy to coś zmienia w jego zachowaniu?
Ja zakończyłem tą relację, bo pewne sprawy zaszły za daleko
🪕⛏️🥁
Narcyzm to jest spektrum. Każdy ma mniej lub bardziej nasilone narcystyczne cechy. Osobną kwestią jest kliniczne rozpoznanie NZO
Dziękuję
Pani Dario, opowie Pani o tym, jak to jest ze (podobno) osoby z NPD nie doswiadczają pozytywnych emocji - i w ogóle emocji? I jak to w ogóle możliwe. Czy raczej odczuwa je ale tylko np. na fali współdzielonej fantazji? Albo odczuwa symulację emocji?
I jeszcze jedna myśl: Lowen ma taką książkę o narcyzmie w której twierdzi że poprzez umiejętną pracę z ciałem można 'odzyskać' u narcyza odczuwanie emocji i jego prawdziwe Ja. Jak się Pani na to zapatruje? Wiem, że Sam raczej stoi na stanowisku, że nic się w tym kierunku nie da zrobić.
Jak kocha narcyz? Jak szalony kocha Cię do szaleństwa 😂
😅
Czy osoba, ktora mnie ,aadoptowala moze byc narcyzka? Bo kiedys to diagnozowano jako schizofrenie...i nie wiem.
❤❤❤
A dałoby zrobić materiał który dzięki narcyzów na podgrupy? Są przecież 4 główne typy tych osobowości
Przepraszam, ale jako nieświadomy narcyz mam pytanie. Czy jest szansa żebym kiedykolwiek był z kimś w stałym związku? Czy to jest możliwe. Proszę wyłącznie o dojrzałe odpowiedzi chociaż innymi i tak się nie przejmę.
🎉🎉🎉
👍👏🖐️
Czyli narcyz nie potrafi kochać?
😊😊😊😊
🌻🌻🌻
🤚❣️🌼🌿
Miłość to choroba
Usłyszałam, ze z narcyzem wchodzą w relacje tylko osoby z zaburzeniami, takimi samymi albo pokrewnymi (np.border). Może pani to potwierdzić?
Ja bym powiedziała, że nie tylko ale również. Chętnie jednak podczepię się pod pytanie.
Żadna zdrowa osoba nie będzie w relacji z osobą NPD, BPD, DPD itd.
Pierwsza mysl- jesli mnie kocha jak mowi i okazuje to jest glupi/ glupia. Od tego sie zaczyna. Dewaluaca pojawia sie juz na poczatku.
a wiec...odblokowac narcyza
😘💐😽
Czy można ukrywać się przez 20 lat?
Nie
Można
Na pewno znacznie więcej jest mężczyzn narcystycznych niż kobiet, przewaga takich mężczyzn jest miażdżąca bezdyskusyjnie, dlatego nie zgadzam się z Pani tezą. Owszem są też kobiety narcyzki, ale nie jest po równo na pewno nie. Z tym się zdecydowanie nie zgadzam
Na pewno to Kopernik nie żyje ... zaburzenia osobowości nie maja płci . Wiele autorytetów podkreśla to bardzo wyraźnie w swoich materiałach . Więc dlaczego chce być Pani=Pani mądrzejsza od mądrzejszych ... zaraz zaraz , czyż to nie Pani=Pan narcystyczny kawałek , no bo ja wiem lepiej ! No nie wie Pan=Pani lepiej i proszę nie wylewać frustracji sam mógłbym powiedzieć że takich kobiet jest więcej , bo na takie w życiu trafiałem . Ale będę ostrożny , bo są mądrzejsi ode mnie , więc warto ich posłuchać . Po co oglądasz ''Musisz Wiedzieć'' , nic cię to nie nauczyło ?
Dobrze wytlumaczone ale
Prosze cos potrenowac - wymowe bez tych dodatkowych dzwiekow.to naprawde z mojej strony nie jest zlosliwe ale sluchajacych doprowadza do .....i zlosci.
Proszę pisać o sobie a nie za „słuchających”
@@sylwiakuk-kotarba169 ucze starsze osoby - jak mozna swoje zycie poprawic i laduje na roznych stronach ktore sluchamy okolo 25-30 ludzi raz w tygodniu.
I jak wiecej niz polowa osob mowi to samo to mam prawo w grzeczny sposob cos powiedziec.
Jest to krytyka na ktorej mozna rosnac.
Dziękuję ❤