Ryzykowne zabawy w social media
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 26 ก.ย. 2024
- Rozwijam ten kanał dzięki Wam!
Wesprzyj moją zrzutkę i dołącz do Mecenasów Nauka. To Lubię: zrzutka.pl/z/n...
Co nauka i statystyki mówią na temat wpływu mediów społecznościowych na rozwój i zachowanie człowieka? O tym właśnie jest dzisiejszy odcinek.
Jeśli podobają Ci się moje filmy zasubskrybuj mój kanał!
th-cam.com/users/nau...
Źródła:
- Raport Akademii NASK „Nastolatki 3.0”, red. Marcin Bochenek, dr Rafał Lange
- onlinelibrary....
- www.pewinterne...
Projekt AkademiaCyfrowegoRodzica.pl jest realizowany przez portal Nauka.To Lubię we współpracy z KPRM (dawniej Ministerstwo Cyfryzacji) i NASK.
Więcej informacji znajdziecie na: AkademiaCyfrowe... , na www.gov.pl/niez... oraz na stronie akademia.nask.pl/
Jeżeli podobał Ci się ten materiał, proszę o wykopanie:
www.wykop.pl/link/5808869/ryzykowne-zabawy-w-social-mediach/
@@piotrraczek2039 No jeżeli zarzucasz kłamstwo to znaczy, że musisz już mieć coś na myśli? Jak bym wiedział, że coś jest kłamstwem to nie musiał bym o to pytać.
To ja jezzcze chciałem wspomnieć o filmie "The Social Dilemma"
Wyidealizowane życie i kłamstwa nie są domeną wyłącznie social mediów, w mediach tradycyjnych też nigdy tego nie brakowało.
czy jestem jedynym youtuberem u którego nie napisałeś komntarza
Julek Pe już niedługo xD
Z tym ze w social mediach, gdzie każdy może zaistnieć, te wyidealizowane życie i kłamstwa często są przedstawiane przez bliższe osoby, mające większe znaczenie i wpływ na psychikę odbiorcy niż jakaś postać z telewizji czy pierwszych stron gazet. Jest to na pewno bardziej dotkliwe dla wrażliwego obserwującego.
A czy nawet nim była tv ludzie nie udawali jak to im się dobrze wiedzie i do tej pory tak jest? Nawet usuwając sociale. Nie ma tak, że mówimy znajomym i rodzinie że wszystko super, fajnie itp mimo że w środku tak nie jest 😅
No nie wiem, popatrz na te przemęczone, o zapadniętych twarzach, doświadczone prezenterki telewizyjne. A później na instamodelki.
Chciałem bardzo docenić konstrukcję Pana filmów: teraz sobie uświadomiłem, że niezależnie od tematu, nieważne jak ciężki czy smutny by się nie wydawał, na końcu zawsze znajdują się zalety rzeczy/zjawiska i pozytywne przesłanie. To bardzo budujące! Dziękuję za te materiały :)
Media społecznościowe to najbardziej antyspołeczny wynalazek ludzkości...
,,Moje życie, jest ciekawe, bo nie jest idealne"
Nic dodać nic ująć!!!!! Oby więcej takich wykładowców!!!!!!!.. Zazdroszczę Pana słuchaczą!!!! OBY WIĘCEJ TAKICH WYKŁADOWCÓW!!!!!!!
Jeśli dołożymy do tego naukę zdalna, gdzie dzieci nie rzadko pozostają same sobie, mamy gotowy przepis na problemy psychiczne dzieci i młodzieży które już teraz są widoczne, a będą tylko narastać. Szkoła to teraz nierzadko ostatnie miejsce, gdzie kształtują się zachowania społeczne pomiędzy rówieśnikami. „Owoce” ostatnich miesięcy będą widoczne przez wiele lat.
Nie prawda. Ja podczas e-lekcji czuje się świetnie, mam więcej czasu dla siebie, i przede wszystkim NIKT MI NIE DOKUCZA :D Inni z klasy czują to samo.
Uciekanie od problemu to nie sposób na jego rozwiązanie ;)
@@m.m616 jakby 3 z zachowania coś by zmieniało ...
@@Hajdew tak, zmieniało bo rodzice by może ukarali gówniaka, a nie ignorowali problem, tak jak to robią.
Edit: U mnie w szkole był taki agresor co bił innych (jedna osoba trafiła do szpitala) , po zmianie wychowawcy i oceny z zachowania przestał.
@@Hajdew u mnie naprawdę trzeba był o się postarać ( w negatywnym tego słowa znaczeniu) aby dostać 4 z zachowania, częściowo problem rozwiązała ocena z zachowania na podstawie punktów.
Z twarzoksiążki zrezygnowałem po wprowadzeniu aktualizacji regulaminu wprowadzającej profilowanie, nie zaakceptowałem regulaminu i heja. Dzięki temu mam więcej czasu i widzę kto tak naprawdę o mnie pamięta
Ja zrezygnowałem dawno temu i okazało się że nikt nie pamięta.
@@pawel7196 Grubo ale też mam takie podejrzenie , że mogłoby być i u mnie z resztą u wielu znajomych również.
Wszystko jest dla ludzi. Tylko jak ze wszystkim, co za duzo, to niezdrowo.
Media społecznościowe są bardzo dobre do dzielenia się ze znajomymi wartościowymi naukowymi treściami (np. filmami z kanału "Nauka. To Lubię").
Też u siebie zauważyłem że łatwiej zaczepić i pogadać mi w necie niż w rzeczywistości
Bardzo to przykre
Teraz już wiem dlaczego z łatwością mogę manipulować ludźmi , wiem co czują i o czym w pewnym sensie myślą rozmawiając na temat narzucony prze zemnie . Wiem jak robić by być słuchany i to daje przewagę w rozmowie lecz ważne w życiu w rozmowach mieć argumenty w które niemal 100% jesteśmy pewni , wtedy te przekonanie kieruje do kolejnych poziomów wśród relacji międzyludzkiej do miażdżenia wiedzą człowieka .
Polecam film dokumentalny The Social Network dostępny na platformie Netflix, ukazujący mechanizmy socjotechniczne wykorzystywane w social mediach.
Trochę po holywoodzku zrobiony ale faktycznie całkiem ciekawy przekaz niesie.
Wszystko z umiarem jak to się mówi. Trzeba pożytecznie wykorzystywać internet i dawkowac go sobie z umiarem.
Oj tak, dopiero teraz po kilku latach widzę jak szkodliwe były dla mnie jako nastolatki media społecznościowe... A przecież te 5-10 lat temu to dopiero się rozwijało, aż nie chcę myśleć jak ciężko musi być się odnaleźć dzisiejszej młodzieży w tym świecie coraz to nowszych social mediów. Wcale mnie nie dziwi, że przyczynia się to do tak wielu zaburzeń psychicznych
Nigdy nie zapomnę jak po wylądowaniu na Kostaryce (to był mój pierwszy raz poza Europa) zapytałam o coś młodego gościa w kolejce. Zupełnie przerósł go tak nagły i bezpośredni kontakt, w dodatku z jakimś ufoludkiem ze starym plecakiem i reklamówka w ręku, że tylko coś bąknął i w mig się odwrócił. Kolejny kwadrans do bramek spędził nagrywając wiadomości głosowe (z tego co zrozumiałam, z osobą, z którą miał się za niedługi czas widzieć). Oczywiście nie wymagam od nikogo wiecznego entuzjazmu i szukania przyjazni przy każdej sposobności, ale ta jego obojętność i bezzwłoczna ucieczka w wirtualny swiatek dosc mnie zmartwiła. Jeszcze pamiętam czasy jak ludzie potrafili patrzeć sobie w oczy i rozmawiac, również z obcymi, czemu nie. Nie myślałam wowczas, że już za kilka lat tak za nimi zatęsknię.
Boże, błagam Cię, nie idź w kierunku tych wszystkich debilnych wstawek co 5 sekund! Nie rób tego! Twój kanał jest za dobry na to. Wiem, że wszyscy to robią coraz intensywniej, by utrzymać uwagę widza, ale Twój subskrybenci nie są niedojrzałymi nastolatkami i pewnie i tak będą chcieli Cię słuchać. Proszę....
Komentarz dla zasięgów 😊
Wszystko zależy od tego, kogo obserwujemy. Staram się unikać typowego "influencerstwa" - dobieram odpowiednie treści, nawet jeśli nie są one wartościowe pod względem edukacyjnym. Ale wydaje mi się, że jestem nielicznym przypadkiem osoby, która weszła w miarę dobrą stronę internetu. Tam, gdzie ludzie mówią mądrze, tam gdzie ludzie są (według mnie) szczerzy, ale też nie wyciągają za dużo prywaty na swoje profile. Nikt mnie nie nauczył tego, że dana treść nie będzie wpływała na mnie dobrze, a druga już będzie okej. Nie wiem skąd nauczyłem się tej umiejętności. Ale nie narzekam.
Jak zwykle epix content :3
Łapka w górę.
Mam jednak dość istotne zastrzeżenia.
"Dzieci mają być widziane, ale nie słyszane" To jest wciąż wiodąca myśl rodziców, zarówno w czasach naszych dziadków, jak i rodziców, my też powielamy ten model wychowawczy.
Przy komputerze dzieciak siedzi cicho, co może nie?
A jak wyobrażacie sobie alternatywę?
Dzieciak miałby spotykać się ze rówieśnikami? Gdzie? Z kim? Za co? Czy to aby na pewno odpowiednie towarzystwo? Kim są ich rodzice? A lekcje odrobione? Pokój byś lepiej posprzątał!!!
Dzieciak miałby budować relacje. Co ty wiesz o miłości? Szkołę najpierw skończ i studia. No i jeszcze za młody jesteś na te tematy.
Zastanawiam się jaki odsetek ciąż jest planowanych, ale tak na poważnie. Na rok przed suplementacja kwasem foliowym, kurs opieki nad noworodkiem, ciąża prowadzona, regularne wizyty u lekarza, szkoła rodzenia, kot przebadany na toksoplazmozę, ...
A ile to 2 x 0,7 plus imprezka i brak gumek?
Odpowiedzcie sobie sami i spójrzcie na rzeczywistość.
Gdyby dzieci były tak planowane to by sie ich rodziło dużo , dużo mniej . A dbac o zdrowie nalezy po prostu zawsze . Kursy zdrowego rozsądku , te bylyby bardziej przedatne
@@teresagrzegorska7368
"Gdyby dzieci były tak planowane to by się ich rodziło dużo, dużo mniej"
No dokładnie.
Zamiast siedmiu do ośmiu miliardów ludzi na planecie było by nas z ... miliard, ... półtora.
Konflikty o zasoby były by rzadkością.
Głód wiązał by się jedynie z nagłymi katastrofami naturalnymi.
Może lepiej rozwijałyby się wszelkie dziedziny nauki.
Bo głównym imperatywem ludzkości było by "zapewnić dzieciom lepszy świat"
@@krzysztof8095 Dzisiejsze konflikty bardziej z chciwości i żądzy władzy niż z braku zasobów . Dlatego jedni umierają z przesytu , inni z niedoborów Chciwość, chęć władzy jest w ludzkiej naturze , a tego nie zmieni ani postęp nauki ani mniejsza ilość ludzi . Jakoś tego nie widzę .
@@teresagrzegorska7368
Taka ciekawostka.
Jedną z głównych przyczyn upadku systemu feudalnego w zachodniej Europie była ... czarna śmierć.
Ludzie wymarli, zasoby zostały. Szlachta musiała zacząć dbać o chłopów, ostało się ich niewielu.
"Towar" deficytowy zyskuje na wartości. Ktoś musiał produkować żywność.
Nas (Polskę) pomór nie dotknął w tak dużym stopniu jak Francję, Niemcy, czy Wyspy Brytyjskie i feudalna struktura społeczeństwa z poślizgiem dotrwała do okresu Zaborów.
A dzisiaj na zachodzie pokolenie jedynaków z klasy średniej odziedzicza nieruchomości po dziadkach i pradziadkach. Akumulacja majątków pokoleń skupia się na pojedynczych jednostkach.
U nas nie jest to jeszcze tak widoczne. Jesteśmy krajem na dorobku, jednak młodzi już dziedziczą domy i mieszkania po pokoleniu swoich dziadków.
Rynek wtórny nieruchomości broni się przed obniżką cen mieszkań a z każdym rokiem jest ich więcej.
Konflikty to nie kwestia chciwości. Trzeba być wyjątkowo nieracjonalnym żeby ryzykować życie nie mając pewności wygranej.
Do krucjat Europe pchnęła nie chęć zysku, ale potrzeba upchnięcia gdzieś nadprogramowej biednej szlachty. Namnożyło się synów a tylko najstarszy dziedziczył majątek.
Kolonizacja Ameryk, Australii to samo Europa była przeludniona. A Ameryka po tym jak ospa wybiła Indian była w dużej mierze pusta i pełna wolnych zasobów.
Niemcy mieli na sztandarach kwestię znalezienia "przestrzeni życiowej" a My mieliśmy skończyć jak dodo.
Jestem całkiem pewny że praprzyczyną wszystkich konfliktów jest presja demograficzna.
last but not least
Gdy z jednej strony chciałbyś mieć wąs na cesarza Austro-Węgierskiego a z drugiej na meksykańskiego hodowcę fasoli ;) świetny materiał , pozdrawiam
Uważam, że instagram jest duzym problemem bo to typowo aplikacja działająca na wzrok. Facebook korzysta też ze słów a nie tylko zdjęć. Choć ja uważam, że problem jest raczej wychowanie a nie same media
Bardzo dobry odcinek
Z mediów społecznościowych mam tylko jutub 🤷😀
Ja mam "aż" YT, FB, TT, Reddita i Ig
ja też
Tez tylko YT
Mnie konto fb zablokował...i po problemie;)
I wcale się potem nie żałuje...
A ja uzywam fb tylko zeby wejsc czasami na grupke handlowa
Insta tylko zeby poczytac ciekawostki
Snapa nie uzywam
Msg do pisania z kilkoma koleszkami
ja całe dnie na fejsie siedzę.
@@wojtex9570 ja podobnie
FB przypadkowo założyłem gdy chciałem messengera którego używam do komunikacji z kilkoma kolegami
Discorda żeby przeglądać kilka serwerów ale rzadko
WhatsAppa założyłem bo mi kolega kazał
@@lukib7895
Ni ja fb zalozylem
Bo mi kolezanki kazaly zeby miec msg i zebysmy mogli pisac
Jak ktoś używa social media żeby dowiedzieć się czegokolwiek to się nie dziwie dlaczego ludzie wychodzą z różnymi tezami które nie maja żadnego związku z rzeczywistością
❤️
Największym zagrożeniem jest to jak dziecko w wieku 10 lat wie co to Google i umie wejść wszędzie łamiąc blokadę a rodzice nawet o tym nie wiedzą
Nie zgodzę się. Można się nauczyć rozpoznawać kłamstwo po sposobie w jakim ktoś formułuje zdania pisząc. Nie jest to łatwe, ale się da
Priwiet. Teraz szkoły wymusiły na dzieciach założenie Facebooka, pośrednio, poprzez konieczność założenia Messengera, na potrzeby lekcji online.
Nie mam Facebooka ani twitów nie pisze. Tik tok i istagram to dla mnie bzdury. Dla mnie rozmowa to minimum 2 osoby które się spotykają w 4 oczy
Ja nie mam, ani jednego mojego zdjecia nie ma w necie. Ktoś chce mnie zobaczyć? Wie gdzie mieszkam...
Ładny avartar ;)
Wooow, jesteś taki oryginalny!
Tweeter jest taki wciągający. Rozumiem, dlaczego Donald tak go lubi.
Twitter jest wciągający... czy ja wiem. Wszedłem w dział "polityka"... koszmar, walki w kisielu. Rozwolnienie. Po 3 tygodniach - zrezygnowałem. Mimo tego przyciągania.
Nie wiem jak inne branże.
Nie wiem czy mam płakać czy śmiać się kiedy widzę twarze osób na FB z filtrem wygładzania (pozornego upiększania). Wychodzi taka sztuczność, że nie da się na to patrzeć, ale autor tego chyba nie widzi. Smutna. O selfie kobiet z rybimi ustami to już kabaret 😭
Całkiem nieźle się oglądało, dopóki nie usłyszałam last but not least. Widzę, że graniczy to z cudem, by znaleźć treści gdzie Polak mówi czystą polszczyzną. Żenada!
Czyli mam zrozumieć, że oglądając Ciebie, Twoją wiedzę oraz motyw, mogę zapaść na depresję, bo sam na pewno nie wpadłbym na założenie takiego świetnego kanału.
Nie "Social Media" a "Media Społecznościowe"
Tylko R* Social Club
steam lepszy
@@Hajdew w sumie racja, bo nie ma tam socjalizacji
Panie Tomaszu , ale konta na fb nie da się usunąć!
Da się, tylko trzeba wejść w zaawansowane ustawienia przykryte masą poprawności politycznej, sam usuwałem konto kilka razy. Po podjęciu decyzji fb i tak daje panu 30 dni na "zmianę zdania" i powrót... śmeją nam sie w twarz
Jest pandemia jak mam się z kimś skontaktować. owszem w normalnych warunkach to powinno być drugie źródło kontaktu ale nie ma co tak demonizować mediów społecznościowych. Są one przydatne ale trzeba znać umiar
Mam 15lat, siedze w mediach społecznościowych ponad 5 godzinny dziennie i mam bardzo wysoką samoocenę, chociaż kiedyś miałem wyrzuty sumienia że siedze w domu z telefonem czy komputerem, a nie wychodzę z znajomymi, jednak to sie zmieniło w raz z czasem w którym przez pewne osoby i wydarzenia wysoko zbudowały moją samoocenę.
Pierwszy Jestem Tomuś :D
A co mnie to
@@vesperszamanmakumbapl2796 Ciebie nic a powinno?
@@wolnywilk2831 idź idź. mnie do bycia zamordowanym się nie spieszy.
Ostatnie tematy podobne do tych które porusza Dawid Mysior. Przypadek? 🙂
no bez przesady, Tomasz Rożek prowadzi na ten temat już wiele odcinków i to mega profesjonalnych z psychologami i ludźmi z IT. Moim zdaniem nie można tego porównywać.
@@ravm4070 Człowieku rozumny, trochę dystansu. 😉
Dziwi się pan, ze nie zna pan prawie nikogo bez konta na mediach społecznościowych. Czemu tu się dziwić? Jako osoba która chce szerzyć wiedzę musi pan w obecnych czasach korzystać. Ja jestem dość zamknięty w sobie. Introwertyk? Może. Z kolei w moim przypadku większość znajomych nie ma takich kont. Czy zasadne jest przewalanie młodych umysłów dodatkowymi informacjami z MS? Często stronniczych. Dzieci jeszcze nie nauczone weryfikowania informacji szerzą zdobytą "wiedzę" jako prawdę objawioną. Jakiegoż szoku doznają kiedy spotkają się z kontrargumentem który zupełnie nie pasuje do ich postrzegania świata. Jak wszystko w odpowiedniej dawce może być dobre albo złe. Pytanie tylko czy to że może kilkoro dzieci skorzysta z tego daje prawo do niszczenia dzieciństwa większej ilości? Rodzice już są zagonieni i nie panują nad dziećmi. Fale depresji wśród młodych to jeszcze 20-30 lat temu był margines a teraz dzieci na psychotropach to standard.
Szkoda, że nie zajmie się Pan cenzurą w socjal mediach, co wydaje się dużo ważniejsze niż ten temat..
Szacunek Tomek za kanał - trafiłem przypadkiem ale już masz u mnie piwo jak tylko spotkamy się przypadkiem!
Teraz proszę to przyłożyć do zamieszania z covid, zamknięcia w domach, zdalnej nauce?! ". .. skutki będą zauważalne po kilkunastu latach... "
Wszystko z umiarem jak to się mówi. Trzeba pożytecznie wykorzystywać internet i dawkowac go sobie z umiarem.
Do niedawna też nie miałem, ale założyłem. Ach te randki kiedyś z czatów. :)
Świetny Film! Oglądam cię już od około roku i uważam że to twój najlepszy materiał. Bombowe wejście muzyki w 3 minucie!
Nie ma gorszego wynalazku w internecie niż social media
Czy mógłbyś rozwinąć temat "dopowiadania" sobie niektórych rzeczy przez ludzki mózg? Czemu bardzo często pomimo tego, że widzimy jakiś obraz, filtrujemy go przez swoje doświadczenia i widzimy zupełnie inne rzeczy?? Czy to jest zbadane w jakiś sposób? Czy można "wyłączyć" ta część mózgu która odpowiada za autopercepcje?
Prowadzący z rigczem