Na filmie widać, że nakładasz po goleniu najpierw balsam po goleniu, a dopiero później wodę toaletową. Z tego co czytam i dowiaduję się od Barberów najpierw powinno się skórę zdezynfekować wodą, a dopiero później nawilżyć balsamem, aby zabezpieczyć przed wysuszeniem.
Powiem Ci szczerze że nigdy nie sądziłem że t takimi materiałami dobijesz do 150tyś subów aż jestem zdziwiony jak wbijam tutaj znów po 7 latach Gratulację i o byś dobił do miliona. A pamiętam jeszcze jak nagrywałeś materiał o goleniu się maszynką na żyletki :P
Bardzo fajnie pan opowiada swoje doświadczenie golenia brzytwa. Ja gole się tradycyjna maszynka, brzytwa to moje marzenie, żeby spróbować. Może kiedyś się uda 😁
Musicie się golić zgodnie z kierunkiem porostu by uniknąć podrażnień trzymając brzytwę tylko w jednej ręce nie spiesząc się pewnymi ruchami wolną ręką zawsze trzymajac i naciagąjąc skórę nie golimy się pod włos bo w każdym przypadku uszkadzamy delikatna skórę twarzy co w konsekwencji prowadzi do bolesnych zapaleń w tym obrębie. To że facet powinien golić się pod włos to telewizyjny wymysł ja nie polecam tego praktykować oraz lepiej nie lekceważyć zapalenia mieszka włosowego. Pozdrawiam fryzjer męski.
Nie wiem co ty opowiadasz ale pierwsze golenie wykonuję z włosem później pod włos i nie mam nic podrażnione czuć to kiedy odkarzam się woda po goleniu mogę powiedzieć że bardziej szczypię kiedy się goliłem mach3 turbo ale moim zdanie pierwsze ostra brzytwa drugie technika i jeszcze raz technika gole się od 6 lat i mogę ci powiedzieć że śmiało można golić się pod włos z włosem i z boku włosa jeśli tak mogę to nazwać dowiedz się trochę więcej o goleniu to barbarzyńców nie golą pod włos bo właśnie boją się zacięć i podrażnień co za tym idzie zakażenia
Jestem ciekawy po trzech latach od nagrania filmiku, czy dzisiaj goli się Pan często brzytwą, czy zarzucił w ogóle próby? Jakie jest dzisiaj Pana porównanie brzytwy do maszynki na żyletki?
@@zuzankavlog5042 ja też uważam że maszynka na żyletki lepsza nie trzeba się bawić w ostrzenie , ogólnie wygodniejsza jest wymieniam żyletke i ogień 😅
Im dłużej oglądam Pana filmy o dbanie /usuwanie zarostu cieszę się że jestem kobietą. Mimo że co 2 dni depiluje ok 70% ciała jest to dużo prostrze i mniej czasochłonne :-)
Od roku golę się tylko brzytwą. W komentarzach, a co to daje? Nie produkuję zwałów odpadów. Brzytwa starcza na bardzo długo. Mydełko kupuję tylko uzupełnienie, refil. Dobry pędzel, starcza na kilkanaście lat. I brzytewka uspokaja, oj uspokaja :-)
Ja także idę w tę stronę - golenia się brzytwą. Zaczynam na razie od maszynki na żyletki kupionej w Rossmanie. Przyznaję, że początkowo bałem się ale już pierwsze golenie pokazało, że nie jest tak źle. Faktycznie zajmuje to więcej czasu, golę się na dwa przejścia (kiedyś jednorazówką na jedno z wielokrotnym "drapaniem" tych samych obszarów). Zastanawiam się tylko, czy wydawać kasę na brzytwę na żyletki i na niej się trochę podszkolić czy może od razu przejść do właściwego "narzędzia"? Po zapoznaniu się z Pana blogiem zupełnie inaczej patrzę na tę codzienną czynność. Serdeczne dzięki za wszystkie rady i uwagi jakimi się Pan z nami dzieli.
Polecam jednak najpierw dojść do bardzo dobrych efektów przy maszynce na żyletki i dopiero wówczas zastanowić się czy chce Pan przejść do brzytwy. Z tym nie ma co się spieszyć.
bardzo zajmujący temat i profesjonalny sposób omówienia zagadnienia brawo dla Pana.Przedsiębiorstwa z branży powinny się uczyć jak swoje produkty przedstawić z korzystnej strony dla siebie i oczywiście dla klienta który jest dla nich najważniejszy.
dostalem maszynke na zyletki na gwiazdke w prezencie, do tamtej pory mialem elektryczna, pierwsze golenie mialem cykora jak cholera, dzis po miesiacu uzytkowania poprostu lubie sie nia golic, ale na brzytwe bym sie raczej nie zdecydowal :)
Musisz miec bardzo wytrzymala skore. Moja po 3 nalozeniach mydla i potraktowaniu alunem nadawalaby sie na intensywna terapie. Poza tym 20min to dlugo. Bajer w sumie tylko.
Moim podstawowym problem jest to że mam ekstremalne gruby i gesty zarost. Z moim owłosieniem często mają problem fryzjerzy. Teraz się gole maszynką do włosów. efekt jest beznadziejny, dlatego rozważam zakup brzytwy. Wczesnej wszystkie pozostałe techniki pożyczałem, bo się ostrza za szybko tępiły lub maszynka się zapchała włosami. W wieku systemowych maszynach dwie maszynki wystarczały na trzy golenia.
Ti consiglio di prelevare molto più sapone e di insaponare il viso abbondantemente. il sapone e l'umidità devono penetrare il più possibile lungo il pelo fino al follicolo per esporlo adeguatamente. ho notato che la tua saponata stava seccando rapidamente in viso. e il pennello dve aprirsi almeno un pò sul viso, non da risultare floppy, ma deve essere più energico. Per il resto complimenti ottima mano!
Tak z własnego doświadczenie wolałbym się golić co 3 dni żeby włos nieco odrósł, a skóra się nieco zregenerowała. Brzytwa na pewno nie jest łatwy narzędziem, na zacięcia dobry też jest papier toal. trochę odczekać twarz dobrze nasmarować balsamem i dać jej odpocząć
Korzystając z okazji chcę poruszyć jeszcze jedną ważną kwestię. Widzę że Pana to nie dotyczy, ale wile osób ma problem z podrażnieniami po goleniu i stanami zapalnymi jakie się często robią. Nie oszukujmy się że takie pryszcze nie wyglądają dobrze. Sam przez długi czas borykałem się z tym problemem. Goliłem się zwykłą maszynką i podrażnienia były codziennością. Zacząłem przemywać sprzęt do golenia spirytusem salicylowym. Pozwalało to na odkażenie zarówno maszynki jak i twarzy (waciki i spirytus) Podrażnienia może nie zniknęły całkowicie ale zmalały o jakieś 90%. Czy u pana nie ma tego problemu? Czy wycieranie brzytwy tylko ręcznikiem (pewnie brudnym, bo w każdej łazience jest dużo bakterii) jest wystarczająco higieniczne? Czy zbieranie piany na gąbce, która również jest źródlem bakterii jest odpowiednie?
szymon171 Gąbka to może faktycznie kiepski pomysł. Wziąłem go z forum poświęconego goleniu brzytwą. Niemniej nie miałem problemów z podrażnieniami i stanem zapalnym.
Początki są zawsze trudne. Ja także próbowałem golić się brzytwą. Wpierw kupiłem brzytwę na żyletki by opanować ruchy brzytwą, ale nie za bardzo mi to szło. Potem kupiłem tanią, chińską brzytwę Gold Dollar 208. Ale jakoś nie mogę się nią dobrze ogolić. Może ponownie podejdę do prób nauki golenia brzytwą ale wpierw muszę tego Gold Dollara dobrze naostrzyć. Na razie podoba mi się golenie MnŻ i bardzo to lubię.
Już mi kiedyś, parę miesięcy temu jeden znajomy na brzytwa.org podostrzył na ile się dało i nawet okładki mi zmienił. Ale brzytwa wymaga jeszcze dodatkowego naostrzenia. Niestety nie mam dobrego kamienia. A dla takiej brzytwy nie chce się wdawać w koszta i kupować czegoś drogiego. Chyba pomyślę nad zakupem jakiejś używanej brzytwy z lepszej stali. Ale mimo wszystko chciałbym potraktować tego Gold Dollara jako brzytwę do nauki. Może poproszę kogoś z forum by mi ją naostrzył.
Brzytwą się tak nie skrobie ! Jak przykładasz ostrze to prowadzisz je jak najdłużej prawidłowo po skórze. Skrobiąc podrażniasz ! Stosuj przed nałożeniem piany specjalny olej pre shaving - dobrze naoliwione to w połowie ogolone. Prowadzenie brzytwy po skórze jest bardzo ważne, a ten olejek umożliwia idealny poślizg brzytwy, przy jednoczesnym lepszym zbieraniu włosa.
Witam. Jedno pytanko czy nie powinno wacowac sie brzytwy najpierw na stronie materialowej a na koncu na skórzanej. Jak sie nie myle to na tym filmiku jest dokladnie na odwrót
Widząc jak bardzo to skomplikowane i jak długo zajmuje stwierdzam że nie opłaca się zaczynać. A jakie są korzyści (w porównaniu z maszynką), poza tym że to bardziej stylowe?
Wiesz co? Ja golenie się brzytwą traktuję jako tak zwany czas dla siebie. Relaksuje to i uspokaja, trzeba się jednak trochę wyciszyć i skupić przy tej czynności. Mam też maszynkę na żyletki i golarkę elektryczną na tak zwane szybkie golenia. :)
Przede wszystkim nie marnujesz kasy na żyletki/ wkłady i w przeciwieństwie do maszynki nigdzie nie klinują się ogolone włosy przez co gorzej się nimi potem goli.
Słyszałem, że nie powinno się golić "pod włos", ale podobnie jak Pan mam ciemny zarost i samo golenie "z włosem" nie daje upragnionego rezultatu, przygodę z goleniem zacząłem dość niedawno wiec prosiłbym o odpowiednią radę :D
Jest jeszcze jedna istotna sprawa. Przed goleniem brzytwą należy nałożyć na skórę gorący ręcznik, porządnie ją rozgrzać. Natomiast po można albo powtórzyć czynność albo dla odmiany schodzić zimnym ręcznikiem ;)
A tak naprawdę to wystarczy umyć twarz gorąca wodą z mydłem by otworzyć pory.. a po zimną wodą przepłukać twarz, żeby je zamknąć...to porada starego praktyka. Te ręczniki to wymysły golibrodów👌
Równie dobrze mogę zapytać jaki sens ma życie na ciągłym biegu gonienie za pieniądzem i wszystko na wariata? Też nie ma sensu. A tutaj możesz te 3x więcej czasu poświęcić na to żeby się wyłączyć na cały świat i skupić na tym co robisz. Na tą chwilę nie ma nic innego jak to że się golisz i masz to zrobić dokładnie. Może i głupie ale to taki cytat z bloga. Tu nikt nikogo nie zmusza do używania tej brzytwy. Można i ziemniakiem się golić jak ktoś lubi. Tu jest pokazane jak należy to robić i jakich błędów unikać. Zechcesz - spróbujesz. Nie zechcesz to też nic się nie stanie.
+Paweł Myśliwiec Generalnie lepiej tak nie robić, zwłaszcza przy drewnianej rączce. Ale przy tworzywie, aż tak bym się nie przejmował. Z braku odpowiedniego tygielka zawsze moczę również część rączki i nie wpływa to negatywnie na sam pędzel.
Kobiety golą się nowoczesnymi plastikowymi maszynkami, a widzieliście taką co się goli brzytwą? Po za tym tutaj chodzi o pasję i kultywowanie tradycji i być może też o poczucie jakiejś ekskluzywności. Zdecydowanie golenie się brzytwą jest typowo męskim zabiegiem, i tak powinno właśnie być. Tym bardziej w czasach w których niestety kobiety próbują na siłę stawać się mężczyznami, a mężczyźni z rożnych powodów kobietami. Po za tym jest też aspekt finansowy, dlaczego mam golić się jakimś plastikowym ohydnym badziewiem za kilkadziesiąt złotych produkowanym przez zjadaczy ryżu, skoro mogę golić się wysokiej jakości narzędziem produkowanym przez europejskie (i nie tylko) manufaktury z tradycjami, i to znacznie taniej w rachunku ostatecznym? Przykład z samochodem i koniem podany przez jakiegoś delikwenta jest nie trafiony, jeżeli już mamy porównywać to powinniśmy napisać że wyrzucenie plastikowej tandety do kosza i rozpoczęcie golenia brzytwą jest jak sprzedaż tandetnego nowoczesnego Audi (do czego zachęcam zresztą) i przesiadka w przynajmniej zadbane W123 (że nie wspomnę o klasycznych "włoszkach"). Takie życie, jedni są konsumentami tandety, inni koneserami z wysublimowanym smakiem i poczuciem estetyki. Jedni myślą co robią ze swoimi pieniędzmi i gdzie one trafiają, a inni maja to w głębokim poważaniu. Na zasadzie byle "szybko i wygodnie" itd. itp. Problem "szczurzego wyścigu" wraca jak bumerang nawet przy takim temacie.
Nie do końca rozumiem celowość Pańskiego nawiązania do kobiet, ale tak - znam kobiety, które golą się brzytwą i nie, nie chodzi tutaj tylko o pasję i kultywowanie tradycji czy poczucie ekskluzywności. Jednorazowe „nowoczesne” maszynki są właśnie plastikowe i jeżeli ktoś prowadzi styl życia odbiegający od wszechobecnego konsumpcjonizmu, rówież docenia golenie brzytwą. Nieważne czy jest to kobieta, czy mężczyzna. Jedną z głównych pobudek, które obserwuję u kobiet korzystających z brzytwy czy maszynki na żyletki jest dbałość nie tylko o własne ciało, ale również o mniejsze zaśmiecanie środowiska.
Nie podetniesz, kup tanią chińską brzytwę na żyletki i próbuj, najpierw ręce i nogi, potem twarz, szyja jest łatwa do ogolenia, najtrudniejsza jest broda
Witaj, też korwin. I potwierdzam że musi wiele krwi upłynąć. Ja z przyzwyczajenia robię to nożem który jest długi na jakieś 30 cm więc biorąc brzytwę do ręki była za lekka i chwyt był za mocny. Ale jakoś dałem radę. Na szczęście zacięcia zlewały się z wcześniejszymi ranami po locie f35A (nie polecam) więc spoko.
Ja kupiłem ostatnio- po taniości maszynkę na żyletki Wilkinsona. W porównaniu do Gillette Blue 3, którą używałem, jest ekstra. Może się można pozacinać, ale ta adrenalina dodaje wartości takiemu goleniu. Ja poza brodą i zarostem na twarzy, golę także głowę. Używam tego sprzętu niezbyt długo, dlatego podraznienia mi sie zdażają, ale nie mam zamiaru wracać do jednorazówek, ani maszynek systemowe. Z jednej strony maszynki, których używałem wychodziły drożej, a z drugiej strony efekt golenia mnż jest dużo lepszy niż jednorazówkami.
zapewne bedzie Pan znał odpowiedz chciał bym się dowiedzieć jakich produktów używa pan do golenia wiem że jest to mydło i krem prosił bym o więcej szczegółów na ich temat tzn firma i tym podobne
topola8888 Nic szczególnego, czasem mydło Proraso, czasem krem Nivea lub Bluebeards Revange. Ogółem eksperymentuję i testuję. Na pewno nie używam pianek do golenia.
topola8888 Myślę, że tak. Ja tak zrobiłem, a wielu moich czytelników, którzy na początek decydowali się na tańsze zamienniki pisało, że ostatecznie i tak kupowali te lepsze. Niemniej nie ma co przesadzać na początek. Za ok. 100-120 zł są już bardzo dobre maszynki. To samo tyczy się pędzli.
bzykus100 Kupno konia wcale nie jest takim głupim pomysłem. Konie to wspaniałe stworzenia.A serio, to wiele osób korzysta z brzytwy na co dzień i bardzo sobie to chwali. Niekiedy faktycznie starsze rozwiązania okazują się lepsze od nowoczesnych. To szczególnie dotyczy golenia. Osobiście nie zakochałem się w goleniu brzytwą i wróciłem do maszynek na żyletki, ale wolałem to sprawdzić, niż po prostu odrzucić z marszu.
Ano po to aby golić się jak mężczyzna na przykład, czyli z klasą. Kobiety golą się nowoczesnymi maszynkami, a widziałeś taką co się goli brzytwą? Po za tym chodzi o pasję i kultywowanie tradycji i być może też o poczucie ekskluzywności. Zdecydowanie golenie się brzytwą jest typowo męskim zabiegiem, i tak powinno właśnie być. Tym bardziej w czasach w których niestety kobiety próbują na siłę stawać się mężczyznami, a mężczyźni z rożnych powodów kobietami. Po za tym jest też aspekt finansowy, dlaczego mam golić się jakimś plastikowym ohydnym badziewiem za kilkadziesiąt złotych produkowanym przez zjadaczy ryżu, skoro mogę golić się wysokiej jakości narzędziem produkowanym przez europejskie (i nie tylko) manufaktury z tradycjami, i to znacznie taniej w rachunku ostatecznym? Twój przykład z samochodem i koniem jest nie trafiony, jeżeli już mamy porównywać to powinieneś napisać że jest to jakby sprzedać tandetne nowoczesne Audi, i przesiąść się przynajmniej w piękne W123 (że nie wspomnę o klasycznych "włoszkach"). Takie życie, jedni są konsumentami tandety, inni koneserami z wysublimowanym smakiem i poczuciem estetyki.
Właśnie ze względu na mój delikatny ryj przy goleniu postanowiłem kupić brzytwę. Niczego nie żałuję.
Na filmie widać, że nakładasz po goleniu najpierw balsam po goleniu, a dopiero później wodę toaletową. Z tego co czytam i dowiaduję się od Barberów najpierw powinno się skórę zdezynfekować wodą, a dopiero później nawilżyć balsamem, aby zabezpieczyć przed wysuszeniem.
Powiem Ci szczerze że nigdy nie sądziłem że t takimi materiałami dobijesz do 150tyś subów aż jestem zdziwiony jak wbijam tutaj znów po 7 latach Gratulację i o byś dobił do miliona. A pamiętam jeszcze jak nagrywałeś materiał o goleniu się maszynką na żyletki :P
Bardzo fajnie pan opowiada swoje doświadczenie golenia brzytwa. Ja gole się tradycyjna maszynka, brzytwa to moje marzenie, żeby spróbować. Może kiedyś się uda 😁
Musicie się golić zgodnie z kierunkiem porostu by uniknąć podrażnień trzymając brzytwę tylko w jednej ręce nie spiesząc się pewnymi ruchami wolną ręką zawsze trzymajac i naciagąjąc skórę nie golimy się pod włos bo w każdym przypadku uszkadzamy delikatna skórę twarzy co w konsekwencji prowadzi do bolesnych zapaleń w tym obrębie. To że facet powinien golić się pod włos to telewizyjny wymysł ja nie polecam tego praktykować oraz lepiej nie lekceważyć zapalenia mieszka włosowego. Pozdrawiam fryzjer męski.
Nie wiem co ty opowiadasz ale pierwsze golenie wykonuję z włosem później pod włos i nie mam nic podrażnione czuć to kiedy odkarzam się woda po goleniu mogę powiedzieć że bardziej szczypię kiedy się goliłem mach3 turbo ale moim zdanie pierwsze ostra brzytwa drugie technika i jeszcze raz technika gole się od 6 lat i mogę ci powiedzieć że śmiało można golić się pod włos z włosem i z boku włosa jeśli tak mogę to nazwać dowiedz się trochę więcej o goleniu to barbarzyńców nie golą pod włos bo właśnie boją się zacięć i podrażnień co za tym idzie zakażenia
Podziwiam, dzięki Tobie przeszedłem na tradycyjne żyletki, ale to już dla mnie za dużo.
Jestem ciekawy po trzech latach od nagrania filmiku, czy dzisiaj goli się Pan często brzytwą, czy zarzucił w ogóle próby? Jakie jest dzisiaj Pana porównanie brzytwy do maszynki na żyletki?
W innym komentarzu stwierdzil ze został jednak przy maszynce na zyletki
@@zuzankavlog5042 ja też uważam że maszynka na żyletki lepsza nie trzeba się bawić w ostrzenie , ogólnie wygodniejsza jest wymieniam żyletke i ogień 😅
Im dłużej oglądam Pana filmy o dbanie /usuwanie zarostu cieszę się że jestem kobietą. Mimo że co 2 dni depiluje ok 70% ciała jest to dużo prostrze i mniej czasochłonne :-)
+Alina Alina ale na pewno nie tak przyjemne :)
Poza tym niesamowite, że kobieta chce oglądać takie filmiki! Miło mi.
no ale chyba nóg nie golisz brzytwą ;d żyletką to to idzie w minute :P
o nieeeee boże wyobraziłem sobie golenie brzytwą włosów w dup*e ;-;
Alina Alina a tròjkąt czym golisz 🤔
Chętnie cię ogolę.
Witam
Widzę że już Panu fajnie idzie
Z czasem będzie tylko lepiej
Od roku golę się tylko brzytwą. W komentarzach, a co to daje? Nie produkuję zwałów odpadów. Brzytwa starcza na bardzo długo. Mydełko kupuję tylko uzupełnienie, refil. Dobry pędzel, starcza na kilkanaście lat. I brzytewka uspokaja, oj uspokaja :-)
Ja także idę w tę stronę - golenia się brzytwą. Zaczynam na razie od maszynki na żyletki kupionej w Rossmanie. Przyznaję, że początkowo bałem się ale już pierwsze golenie pokazało, że nie jest tak źle. Faktycznie zajmuje to więcej czasu, golę się na dwa przejścia (kiedyś jednorazówką na jedno z wielokrotnym "drapaniem" tych samych obszarów). Zastanawiam się tylko, czy wydawać kasę na brzytwę na żyletki i na niej się trochę podszkolić czy może od razu przejść do właściwego "narzędzia"? Po zapoznaniu się z Pana blogiem zupełnie inaczej patrzę na tę codzienną czynność. Serdeczne dzięki za wszystkie rady i uwagi jakimi się Pan z nami dzieli.
Polecam jednak najpierw dojść do bardzo dobrych efektów przy maszynce na żyletki i dopiero wówczas zastanowić się czy chce Pan przejść do brzytwy. Z tym nie ma co się spieszyć.
Dobre, prakrtyczne informacje, dzięki.
bardzo zajmujący temat i profesjonalny sposób omówienia zagadnienia brawo dla Pana.Przedsiębiorstwa z branży powinny się uczyć jak swoje produkty przedstawić z korzystnej strony dla siebie i oczywiście dla klienta który jest dla nich najważniejszy.
+robertwaldi Dziękuję!
Może porównanie brzytwy z ostrzem stałym do brzytwy na żyletki?
dostalem maszynke na zyletki na gwiazdke w prezencie, do tamtej pory mialem elektryczna, pierwsze golenie mialem cykora jak cholera, dzis po miesiacu uzytkowania poprostu lubie sie nia golic, ale na brzytwe bym sie raczej nie zdecydowal :)
Też tak myślałem po 10 latach z Edwinem jaggerem będę przechodził na brzytwę :)
Musisz miec bardzo wytrzymala skore. Moja po 3 nalozeniach mydla i potraktowaniu alunem nadawalaby sie na intensywna terapie. Poza tym 20min to dlugo. Bajer w sumie tylko.
Moim podstawowym problem jest to że mam ekstremalne gruby i gesty zarost. Z moim owłosieniem często mają problem fryzjerzy. Teraz się gole maszynką do włosów. efekt jest beznadziejny, dlatego rozważam zakup brzytwy. Wczesnej wszystkie pozostałe techniki pożyczałem, bo się ostrza za szybko tępiły lub maszynka się zapchała włosami. W wieku systemowych maszynach dwie maszynki wystarczały na trzy golenia.
Ti consiglio di prelevare molto più sapone e di insaponare il viso abbondantemente. il sapone e l'umidità devono penetrare il più possibile lungo il pelo fino al follicolo per esporlo adeguatamente. ho notato che la tua saponata stava seccando rapidamente in viso. e il pennello dve aprirsi almeno un pò sul viso, non da risultare floppy, ma deve essere più energico. Per il resto complimenti ottima mano!
A czego używasz po golenie? balsa, woda, widziałem na filmie też kamień. Poproszę o info , co w jakiej kolejności.
Tak z własnego doświadczenie wolałbym się golić co 3 dni żeby włos nieco odrósł, a skóra się nieco zregenerowała. Brzytwa na pewno nie jest łatwy narzędziem, na zacięcia dobry też jest papier toal. trochę odczekać twarz dobrze nasmarować balsamem i dać jej odpocząć
Sub leci! :D Ciekawy filmik
Ja tylko mam nadzieję, że będą kolejne filmiki z tej serii, np. pt. "golenie po 3 miesiącach" i "golenie po roku" ;)
Raczej nie będzie. Jak już to będą konkretne filmy o technikach golenia brzytwą.
Korzystając z okazji chcę poruszyć jeszcze jedną ważną kwestię. Widzę że Pana to nie dotyczy, ale wile osób ma problem z podrażnieniami po goleniu i stanami zapalnymi jakie się często robią. Nie oszukujmy się że takie pryszcze nie wyglądają dobrze. Sam przez długi czas borykałem się z tym problemem. Goliłem się zwykłą maszynką i podrażnienia były codziennością. Zacząłem przemywać sprzęt do golenia spirytusem salicylowym. Pozwalało to na odkażenie zarówno maszynki jak i twarzy (waciki i spirytus) Podrażnienia może nie zniknęły całkowicie ale zmalały o jakieś 90%.
Czy u pana nie ma tego problemu? Czy wycieranie brzytwy tylko ręcznikiem (pewnie brudnym, bo w każdej łazience jest dużo bakterii) jest wystarczająco higieniczne? Czy zbieranie piany na gąbce, która również jest źródlem bakterii jest odpowiednie?
szymon171 Gąbka to może faktycznie kiepski pomysł. Wziąłem go z forum poświęconego goleniu brzytwą. Niemniej nie miałem problemów z podrażnieniami i stanem zapalnym.
+Rudraprayag Leopard Polecam zestaw sposobów z tego artykułu: czasgentlemanow.pl/2013/04/podraznienia-i-zaciecia-przy-goleniu-na-mokro/
Początki są zawsze trudne. Ja także próbowałem golić się brzytwą. Wpierw kupiłem brzytwę na żyletki by opanować ruchy brzytwą, ale nie za bardzo mi to szło. Potem kupiłem tanią, chińską brzytwę Gold Dollar 208. Ale jakoś nie mogę się nią dobrze ogolić. Może ponownie podejdę do prób nauki golenia brzytwą ale wpierw muszę tego Gold Dollara dobrze naostrzyć. Na razie podoba mi się golenie MnŻ i bardzo to lubię.
Gdyby udało Ci się naostrzyć tę chińską brzytwę, daj proszę znać. Jestem bardzo ciekaw, czy te brzytwy w ogóle da się naostrzyć.
Już mi kiedyś, parę miesięcy temu jeden znajomy na brzytwa.org podostrzył na ile się dało i nawet okładki mi zmienił. Ale brzytwa wymaga jeszcze dodatkowego naostrzenia. Niestety nie mam dobrego kamienia. A dla takiej brzytwy nie chce się wdawać w koszta i kupować czegoś drogiego. Chyba pomyślę nad zakupem jakiejś używanej brzytwy z lepszej stali. Ale mimo wszystko chciałbym potraktować tego Gold Dollara jako brzytwę do nauki. Może poproszę kogoś z forum by mi ją naostrzył.
Subskrybuje i widze, ze nie brakuje potrzebnych filmikow. Pytanie z innej bajki: ile masz lat? Obstawiam 30
Brzytwą się tak nie skrobie ! Jak przykładasz ostrze to prowadzisz je jak najdłużej prawidłowo po skórze. Skrobiąc podrażniasz !
Stosuj przed nałożeniem piany specjalny olej pre shaving - dobrze naoliwione to w połowie ogolone. Prowadzenie brzytwy po skórze jest bardzo ważne, a ten olejek umożliwia idealny poślizg brzytwy, przy jednoczesnym lepszym zbieraniu włosa.
Olejki przed goleniem to zwykły chwyt marketingowy, niepotrzebna rzecz, która zachęca do wydania większej ilości pieniędzy na golenie.
Dobrze ze ten mody człowiek uczy się tej sztuki. Życzę powodzenia, choć jak widze, że jeszcze sporo do nauki , oj sporo ,,, mQ
Ja dziś zakupiłem brzytwę na żyletki i będę próbował
Witam. Jedno pytanko czy nie powinno wacowac sie brzytwy najpierw na stronie materialowej a na koncu na skórzanej. Jak sie nie myle to na tym filmiku jest dokladnie na odwrót
Widząc jak bardzo to skomplikowane i jak długo zajmuje stwierdzam że nie opłaca się zaczynać. A jakie są korzyści (w porównaniu z maszynką), poza tym że to bardziej stylowe?
Jeszcze to badam. Z tego co słyszałem niektórym znika problem z wrastającymi włoskami. Ja tego problemu nigdy nie miałem, więc nie mogę potwierdzić.
Wiesz co? Ja golenie się brzytwą traktuję jako tak zwany czas dla siebie. Relaksuje to i uspokaja, trzeba się jednak trochę wyciszyć i skupić przy tej czynności. Mam też maszynkę na żyletki i golarkę elektryczną na tak zwane szybkie golenia. :)
Przede wszystkim nie marnujesz kasy na żyletki/ wkłady i w przeciwieństwie do maszynki nigdzie nie klinują się ogolone włosy przez co gorzej się nimi potem goli.
Ktoś wytłumaczy na czym polega wklęsłość i do czego są różne wklęsłości przy użytkowaniu? Pozdrawiam
ja mam równie wygoloną brodę i czuję się z tym lepiej, niż TY przy brzytwie :P
Słyszałem, że nie powinno się golić "pod włos", ale podobnie jak Pan mam ciemny zarost i samo golenie "z włosem" nie daje upragnionego rezultatu, przygodę z goleniem zacząłem dość niedawno wiec prosiłbym o odpowiednią radę :D
Jest jeszcze jedna istotna sprawa. Przed goleniem brzytwą należy nałożyć na skórę gorący ręcznik, porządnie ją rozgrzać. Natomiast po można albo powtórzyć czynność albo dla odmiany schodzić zimnym ręcznikiem ;)
To należy robić przy każdym goleniu.
A tak naprawdę to wystarczy umyć twarz gorąca wodą z mydłem by otworzyć pory.. a po zimną wodą przepłukać twarz, żeby je zamknąć...to porada starego praktyka. Te ręczniki to wymysły golibrodów👌
A co z olejkiem przed goleniem i masowaniem twarzy Panie ? :) pozdrawiam (leci plus)
Samemu sobie trudno zrobić masaż.
Bardzo ładnie
Gdzie Pan kupił ałun? Szukam go od kilku miesięcy, a jedyne co znalazłem to kredkę do tamowania krwi.
Na straganie w Maroku. Natomiast widziałem bardziej profesjonalne w internetowych sklepach z produktami do tradycyjnego golenia.
Na takiej słabej pianie się nie pozacinac to sztuka.
kiedy patrze jak golisz lewa strone to modle sie zeby koniec nei byl jak w Psie andaluzyjskim .
Komentarz taktyczny 😎
ale powiedzcie mi, jaki sens ma golenie brzytwą, skoro to zajmuje 3x wiecej czasu niz ogolenie sie normalną maszynka i na dodatek mniej komfortowo
Równie dobrze mogę zapytać jaki sens ma życie na ciągłym biegu gonienie za pieniądzem i wszystko na wariata? Też nie ma sensu. A tutaj możesz te 3x więcej czasu poświęcić na to żeby się wyłączyć na cały świat i skupić na tym co robisz. Na tą chwilę nie ma nic innego jak to że się golisz i masz to zrobić dokładnie. Może i głupie ale to taki cytat z bloga. Tu nikt nikogo nie zmusza do używania tej brzytwy. Można i ziemniakiem się golić jak ktoś lubi. Tu jest pokazane jak należy to robić i jakich błędów unikać. Zechcesz - spróbujesz. Nie zechcesz to też nic się nie stanie.
Nie polecam moczenia całego pędzelka, chodzi o uchwyt, bowiem moczenie a później schnięcia, powoduje szybkie wypadanie włosia.
+Paweł Myśliwiec Generalnie lepiej tak nie robić, zwłaszcza przy drewnianej rączce. Ale przy tworzywie, aż tak bym się nie przejmował. Z braku odpowiedniego tygielka zawsze moczę również część rączki i nie wpływa to negatywnie na sam pędzel.
Zwykły kubek rozwiąże ten problem
Zmarnowane 10 minut z mojego życia, nic konkretnego nie jest powiedziane na temat golenia brzytwą, otrzymał takie masło maślane
Może ktoś polecić dobra brzytwe? 5/8 do jakichś 500zl
Kobiety golą się nowoczesnymi plastikowymi maszynkami, a widzieliście taką co się goli brzytwą? Po za tym tutaj chodzi o pasję i kultywowanie tradycji i być może też o poczucie jakiejś ekskluzywności. Zdecydowanie golenie się brzytwą jest typowo męskim zabiegiem, i tak powinno właśnie być. Tym bardziej w czasach w których niestety kobiety próbują na siłę stawać się mężczyznami, a mężczyźni z rożnych powodów kobietami. Po za tym jest też aspekt finansowy, dlaczego mam golić się jakimś plastikowym ohydnym badziewiem za kilkadziesiąt złotych produkowanym przez zjadaczy ryżu, skoro mogę golić się wysokiej jakości narzędziem produkowanym przez europejskie (i nie tylko) manufaktury z tradycjami, i to znacznie taniej w rachunku ostatecznym? Przykład z samochodem i koniem podany przez jakiegoś delikwenta jest nie trafiony, jeżeli już mamy porównywać to powinniśmy napisać że wyrzucenie plastikowej tandety do kosza i rozpoczęcie golenia brzytwą jest jak sprzedaż tandetnego nowoczesnego Audi (do czego zachęcam zresztą) i przesiadka w przynajmniej zadbane W123 (że nie wspomnę o klasycznych "włoszkach"). Takie życie, jedni są konsumentami tandety, inni koneserami z wysublimowanym smakiem i poczuciem estetyki. Jedni myślą co robią ze swoimi pieniędzmi i gdzie one trafiają, a inni maja to w głębokim poważaniu. Na zasadzie byle "szybko i wygodnie" itd. itp. Problem "szczurzego wyścigu" wraca jak bumerang nawet przy takim temacie.
Nie do końca rozumiem celowość Pańskiego nawiązania do kobiet, ale tak - znam kobiety, które golą się brzytwą i nie, nie chodzi tutaj tylko o pasję i kultywowanie tradycji czy poczucie ekskluzywności. Jednorazowe „nowoczesne” maszynki są właśnie plastikowe i jeżeli ktoś prowadzi styl życia odbiegający od wszechobecnego konsumpcjonizmu, rówież docenia golenie brzytwą. Nieważne czy jest to kobieta, czy mężczyzna. Jedną z głównych pobudek, które obserwuję u kobiet korzystających z brzytwy czy maszynki na żyletki jest dbałość nie tylko o własne ciało, ale również o mniejsze zaśmiecanie środowiska.
Ja z miłą chęcią bym tego spróbował, ale obawiam się, że podetne sobie gardło :(
Nie podetniesz, kup tanią chińską brzytwę na żyletki i próbuj, najpierw ręce i nogi, potem twarz, szyja jest łatwa do ogolenia, najtrudniejsza jest broda
proszę poczytać trochę o goleniu brzytwą i ogólnie boleniu na mokro , nie goli się pod włos nigdy :)
Brzytwą nigdy, żyletką ewentualnie jeśli mamy wytrzymałą skórę :)
Wiele krwi musi uplynac zanim okielzna sie brzytwe ;)
TYLKO KORWIN
Witaj, też korwin. I potwierdzam że musi wiele krwi upłynąć. Ja z przyzwyczajenia robię to nożem który jest długi na jakieś 30 cm więc biorąc brzytwę do ręki była za lekka i chwyt był za mocny. Ale jakoś dałem radę. Na szczęście zacięcia zlewały się z wcześniejszymi ranami po locie f35A (nie polecam) więc spoko.
Ja kupiłem ostatnio- po taniości maszynkę na żyletki Wilkinsona. W porównaniu do Gillette Blue 3, którą używałem, jest ekstra. Może się można pozacinać, ale ta adrenalina dodaje wartości takiemu goleniu. Ja poza brodą i zarostem na twarzy, golę także głowę. Używam tego sprzętu niezbyt długo, dlatego podraznienia mi sie zdażają, ale nie mam zamiaru wracać do jednorazówek, ani maszynek systemowe. Z jednej strony maszynki, których używałem wychodziły drożej, a z drugiej strony efekt golenia mnż jest dużo lepszy niż jednorazówkami.
Czy brzytwa jest jednorazowa czy ma wymienne żyletki? Nie mówię o tej z filmu a ogółem.
no dobra ale jaka brzytwę kupić na pierwszy rzut...
Moim zdaniem na żyletki, odpada problem z ostrzeniem, do tego są znacznie tańsze, jak się nie spodoba to mała strata
@@lewus8943 chyba nie zrozumiałeś pytania...
Ile ty masz lat?
witam czy odpowie mi pan na kilka pytan?
Zależy czy będę znał odpowiedź.
zapewne bedzie Pan znał odpowiedz chciał bym się dowiedzieć jakich produktów używa pan do golenia wiem że jest to mydło i krem prosił bym o więcej szczegółów na ich temat tzn firma i tym podobne
topola8888
Nic szczególnego, czasem mydło Proraso, czasem krem Nivea lub Bluebeards Revange. Ogółem eksperymentuję i testuję. Na pewno nie używam pianek do golenia.
a czy warto zainwestowac w lepsza maszynke i żyletki na sam początek golenia np firma merkur
topola8888
Myślę, że tak. Ja tak zrobiłem, a wielu moich czytelników, którzy na początek decydowali się na tańsze zamienniki pisało, że ostatecznie i tak kupowali te lepsze. Niemniej nie ma co przesadzać na początek. Za ok. 100-120 zł są już bardzo dobre maszynki.
To samo tyczy się pędzli.
Czy mydło które zalega na brzytwie zmywasz wodą cz wycierasz ręcznikiem?
Jimmy wyciera
th-cam.com/video/WQ3wmYu8evMv/w-d-xo.html 3 monty jedna ręka. To żaden problem. Nawet z zamkniętymi oczami.
nożem to jest coś
2017
Facet opisujesz bdzury
To jest bardzo trudne golic się brzytwa, że dwa razy mi krew się lala bo podraznilem
Z tym golenie pod włos to różnie bywa np jeden barber A. Sz jest też na TH-cam twierdzi że nie goli się brzytwa pod włos..... Co ty o tym myslisz
Mnie nie udawało się dobrze i gładko golić z włosem.
Goląc pod włos jest bardzo łatwo się zaciąć i o wiele bardziej podrażnia się skórę.
OJ oj troszkę słabo sobie radzisz z posługiwaniem się pędzlem :) Polecam Ci kanał ASMR Barber to powinno znacznie poprawić twoją technikę Pozdrawiam
współczuję...... Ja się nie golę :P
1. Jesteś mężczyzna?
2. Nie ma czego współczuć golenie to tylko frajda z samego rytuału i odkrywania coraz to lepszych produktów.
Po co się męczyć. Żyletka żółta polsilwer też ogoli bardzo dobrze szybciej i bezpieczniej
strasznie dużo zabawy gra nie warta świeczki.
Ale po co brzytwa !? Skoro jest Gillette 3 :):
Czy po kampani reklamowej P&G dalej podtrzymujesz to zdanie? :P
esse ci krence
zle trzymasz brzytwę ziomuś
+Alex Frejgandt goli ? goli. w czym problem?
Wszystko fajnie , ale po co ? To tak jakby sprzedać samochód i kupić konia...
bzykus100 Kupno konia wcale nie jest takim głupim pomysłem. Konie to wspaniałe stworzenia.A serio, to wiele osób korzysta z brzytwy na co dzień i bardzo sobie to chwali. Niekiedy faktycznie starsze rozwiązania okazują się lepsze od nowoczesnych. To szczególnie dotyczy golenia. Osobiście nie zakochałem się w goleniu brzytwą i wróciłem do maszynek na żyletki, ale wolałem to sprawdzić, niż po prostu odrzucić z marszu.
Czas Gentlemanów
Pewnie o samodoskonalenie Siebie chodzi.
Ano po to aby golić się jak mężczyzna na przykład, czyli z klasą. Kobiety golą się nowoczesnymi maszynkami, a widziałeś taką co się goli brzytwą? Po za tym chodzi o pasję i kultywowanie tradycji i być może też o poczucie ekskluzywności. Zdecydowanie golenie się brzytwą jest typowo męskim zabiegiem, i tak powinno właśnie być. Tym bardziej w czasach w których niestety kobiety próbują na siłę stawać się mężczyznami, a mężczyźni z rożnych powodów kobietami. Po za tym jest też aspekt finansowy, dlaczego mam golić się jakimś plastikowym ohydnym badziewiem za kilkadziesiąt złotych produkowanym przez zjadaczy ryżu, skoro mogę golić się wysokiej jakości narzędziem produkowanym przez europejskie (i nie tylko) manufaktury z tradycjami, i to znacznie taniej w rachunku ostatecznym? Twój przykład z samochodem i koniem jest nie trafiony, jeżeli już mamy porównywać to powinieneś napisać że jest to jakby sprzedać tandetne nowoczesne Audi, i przesiąść się przynajmniej w piękne W123 (że nie wspomnę o klasycznych "włoszkach"). Takie życie, jedni są konsumentami tandety, inni koneserami z wysublimowanym smakiem i poczuciem estetyki.
Gościu, ty nie masz zarostu!
Popatrz na inne filmy na których ma nawet pełną brodę. Przy codziennym goleniu nie zawsze widać zarost :)