i dobrze uczą w szkołach, to pan Zychowicz próbuje umniejszać Polakom ich bohaterstwa aby przenieść heroizm Polaków na żydów i powstanie w Geccie. To czysta propaganda rodem z żydowskiej Gazety Wyborczej. Kawałek żywej historii z ust uczestnika tamtych wydarzeń prof. Kieżuna: th-cam.com/video/NCL_iHfT_F8/w-d-xo.html Polecam inne wywiady z Profesorem np. Mój wiek.
Szanowni Państwo, dziękuje bardzo za obejrzenie programu. Mam nadzieję, że uznają go Państwo za ciekawy. NIgdy więcej klęski! Pozdrawiam Piotr Zychowicz
@@borsuk3798 co za brednie... aż mi IQ spadło do kolan... Przegrywać trzeba umieć. Jak bym zainwestował na giełdzie 100 tys. złotych i zorientował się, że zaraz je stracę, to nie dorzucał bym do tej inwestycji jeszcze domu, samochodu i kolejnego miliona z konta.
@@borsuk3798 Jeszcze więcej polityki "honoru" i "nie oddamy" guzika a znowu stracimy państwo, jeszcze więcej takich budujących "wiktorii" jak PW a przestaniemy istnieć jako naród. I niestety wciąż mamy politykę "obrony rodziny" i "cnót niewieścich" a Nord Stream 2 ma się dobrze zaś UE rozwali nas "zielonym ładem". Ale mamy "wartości" i etos.
@@borsuk3798 Wartości nie mają znaczenia w polityce, tylko siła gospodarcza, militarna itd. Niestety obecna polityka to właśnie mrzonki "wartości" coś czego nie łapaliśmy w '39, w '44 i nadal. Wartości nie miały i nie mają znaczenia, chyba że jako propagandowa papka by uzasadnić inwazję i przekonać ludzi słanych na wojnę jako mięso armatnie że to coś znaczy. Dzięki "honorowi" z '39 jako jedyny Aliant przegraliśmy wojnę, skończyliśmy w sowieckiej strefie wpływów a teraz jesteśmy rezerwuarem taniej siły roboczej dla Niemiec. I będziemy po rządy pieprzą o wartościach zamiast myśleć o geopolityce i interesach za to pełni wiary w "sojuszników". Sam dorośnij człowieku jeśli sądzisz że wartości cokolwiek znaczą w polityce.
@@borsuk3798 Głupie przemówienie przez ktore zostaliśmy zderzakiem dla Zachodu.Nie przyjęliśmy żądań niemieckich i co? Straciliśmy wszystko a nie tylko niemiecki Gdańsk. Mieliśmy najgorszą okupację i w podzięce za pomoc Żydom żądania "mienia bezspadkowego". Gdybym miała braki w elementarnej wiedzy to bym wierzyła w farmazony o honorze, moralności i moralnych zwycięstwach.
Szanowny Panie, mam wiele Pana książek, byłem nawet na spotkaniach. Ale tu zupełnie się nie zgodzę. Nie bierze Pan pod uwagę wielu innych ważnych płaszczyzn, układ równań zysków i strat które Pan ułożył nie jest pełen. Najważniejsze kontrargumenty : Pan zupełnie nie bierze pod uwagę, że czasem czas, okoliczności i miejsce historyczne są tak straszne, że wymagają jednak takich ofiar. I w takim miejscu była Polska i Warszawa w 1944. Co co za okoliczności i czas ? Otóż Warszawa to miejsce po powstaniu żydowskim w Getcie w 43 r, ze spalonym gettem. Stolica kraju na terenie którego były obozy koncentracyjne (okupowanego, ale to jest zapominane). Gdyby Powstanie Warszawskie nie wybuchło to do dziś cały świat od Rosjan przez Aliantów Zachodnich po nawet Niemcy mówiliby : patrzcie, oto żydzi powstali w Polsce a Polacy nie. Czyż nie kolaborowali z hitlerowcami ? Nawet z Armią Czerwoną u bram nie wzięli broni do ręki. Może jednak Hitler miał więc rację umieszczając tu obozu ? Wiedział, że żadnego oporu nie będzie. Itd. Itp. I dzisiejsza totalna opozycja czy nawet kanclerz Niemiec mógłby niemal pluć Polakom w twarz. No a cóż dopiero władze Izraela zwłaszcza dziś przy procesowaniu ustawy reparacyjnej : patrzcie, to Ci Polacy kolaboranci, na ich terenie były obozy, Żydzie powstali i walczyli a Polacy nie. Tu nie chodzi więc tylko o daninę krwi, trzeba było pokazać, że Polska walczyła z Niemcami a powstanie w Getcie i obozy na terenie okupowanej Polski wymuszały to. Szykowała się straszna INFAMIA Polski po 1945 r, po tysiąckroć gorsza niż jest teraz. Tylko pokazywanie ofiary Powstania (bo nie Kampanii 1939) pokazuje realnie Polski opór. Powtórzę : zwłaszcza po powstaniu w Getcie w tym samym mieście, tym samym kraju. Trzeba mocno dostrzegać konsekwencje alternatywy : Gdyby nie wybuchło PW w 1944 (ani akcja Burza) to jedyną i największa rocznicą powstania obchodzoną co roku byłaby rocznica Powstania w Getcie. Oto w kwietniu jak co rok przybywali do Polski : Prezydent Izreala, moze też USA, Niemiec, Anglii, Francji. No i oczywiście Rosji. Dziennikarze CNN itd. I przemówienia skupiające się na Walce Żydów jako jedynych powstańcach w Polsce (!). Patrzących z góry na Polaków. Byłyby nawet wezwania na wzór apel poległych : gdzie byłaś Armio Krajowa gdy wkraczałą Armia Czerwona ? Dlaczego posłuchałaś niemców i kolaborowałaś a nie stanęłaś do walki skoro nawet żydzi w Getcie stanęli ? Co by pisano o PL co rok w kwietniu ? No tu się znów kłania nie zbudowanie pełnego układu równań. Polska dziś jest jednonarodowa, praktycznie bez mniejszości. Polska 1939 czy do 1942 miała ogromną mniejszośc żydowską. I Żydzi powstali, Polacy nie. To by czyniło po 100-kroć silniejsze żądania Izraela do majątku Polski dziś : "Jedyni którzy walczyli z bronią przeciw Niemcom w Warszawie muszą dostać rekompensaty". Itd. Kolejna sprawa to podaje Pan, że ta walka nic Polsce nie dała bo i tak tak samo jak kraje sprzyjające Hitlerowi znalazła się w radzieckiej strefie wpływów ale nie stała się republiką radziecką. Podaje pan przykłady Węgier, Czechosłowacji, Rumunii, czy nawet ostatnio Tribalitici. No sęk w tym, że bez Powstania Warszawskiego i takiej krwi Polska wprawdzie mogła też istnieć po 45 roku ale w dużo mniejszych granicach. Tereny na wschodzie stracilibyśmy a nic nie dostalibyśmy na Zachodzie. Alianci stosowali bowiem generalnie regułę powrotu do granic sprzed 1938. Węgry sprzyjające Niemcom przetrwały ale ograniczone podobnie jak po 1918 roku. Nie dąło się już ich bardziej obciąć. Czechosłowacją była ofiarą i wróciła do granic z 1938. Ale te kraje nie graniczyły z ZSRR. ZSRR zabrał w 1945 tyle terenu ile chciał a na zachodzie nic sojusznikom Hitlera nie dawał. Polska mogła więc być wtłoczona w granicę zachodnią z 1938 roku, może dostałaby Gdańsk. Argument Trialtici to w ogóle nieporozumienie, przecież odzyskali dopiero w 1991. Pokazanie, że jest w PL Armia Krajowa w czasie gdy wychodziły na jaw porozumienia z Teheranu miało duże znaczenie : nie dało się pokazywąć po Monte Cassino i po Powstaniu Warszawskiem, że Polska była i jest sojusznikiem Hitlera. Dla nas w PL to oczywiste, ale na Zachodzie jak sam Pan wie i nawet w USA Polska do 1939 r była uznawana za sojusznika Hitlera a wojna w 1939 bywa uznawana jako niemal wojna domowa w ramach sojuszu z Niemcami. Ziemie Zachodnie ze Szczecinem Polska dostała być może właśnie dzięki tej daninie krwi. Na wschodzie i tak były stracone dla ZSRR. Warto pamietać, że Polska granica wschodnia nie była praktycznie uznawana przez Zachodnich Aliantów, Ci szanowali Linię Curzona a Układ Ryski traktowali jako Polski zabór siłą tereneów wschodnich. Polska dla Aliantów Zachodnich z 1938 roku to Polska z Linią Curzona i granicą zach z 1938. Tyle. Dostanie ziem zachodnich może być opłacone krwią walk z 1944 roku. Jeżeli my w PL uważamy się za jakiegoś wielkiego antyniemieckiego alianta to na ZAchodzie wcale tak nie myślano, zwłaszcza w 1939. Uważano Polskę za ramię Niemiec od 1933 do 1939 roku. Przegrania z 1939 była postrzegania jako postawienie Polski na niewłaściwego Niemeickiego konia i że "dostała za swoje" w 1939. Niestety. Nadal rządził duch Wersalu : Polska ma być małym krajem między ZSRR a Niemcami. To nie było tak, że Wrzesień 1939 zapisał Polskę jako pierwszego i najcenniejszego Alianta. Nie. Trzeba było sobie wyrąbać drogę realnie ofiarami w 1944. Uważam, że Polska byłaby na mapie znacznie mniejsza bez 1944 roku. Jest jeszcze kilka takich płaszczyzn takich analiz np. czy ta „tkanka narodu” która zginęła w Powstaniu i tak nie poległa by w kazamatach NKWD oskarżona o współprace z Nazistami bo nie powstali choć Armia Czerwona wzywała - tysiące polskiej inteligencji z Wawy mogłyby i tak przepaść w obozach NKWD. Byłby kolejny Katyń, tym razem na inteligencji.
Ja zawsze miałam poczucie, że ten dzień powinien być dniem żałoby i zadumy, a nie pikniku z piosenkami. Nareszcie znajduję osoby o podobnych odczuciach.
W rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego w całym kraju powinny wisieć opuszczone do połowy masztów flagi z kirem. To powstanie to tragedia narodowa, którą "sami" sobie zgotowaliśmy i największy wstyd wojska polskiego, którego najważniejszym celem jest obrona narodu!
Jako wnuczka Powstańca słucham tego z ulgą. Zderzenie długofalowych konsekwencji Powstania dla moich najbliższych z dominującą obecnie narracją na ten temat pozostawia wielki, bolesny dysonans poznawczy. Czuję wielką ulgę, że moje refleksje są podzielane przez obiektywnych znawców tematu. Bardzo dziękuję za ten film.
Dziękuję Panom za ten wykład. W końcu ktoś w Polsce w prawdziwych męskich emocjach pochyla się nad tragedią Polaków i próbuje rozbroić polskie bomby głupoty i naiwność.
Mam 60 lat i całe życie słyszałem od mojego ojca ,który jako nastolatek jako jedyny z całej rodziny przeżył powstanie, Że wywołanie powstania było zbrodnią i wysuwał te same argumęty.Brawo ! Następsejtwem było to, że zostałem wychowany w rodzinie gdzie był, nie leczony stres bojowy. Powstanie dla mojego ojca jak i dla mnie nigdy się nie skończyło.
@@haimcukerman1012 Po pierwsze Warszawa, nie Warschau, ale niestety masz racje to Stalin zburzyl to miasto rekami Niemcow, ktorzy dotad nie zaplacili za to co zrobili, tez przez Stalina
Należy bezsprzecznie oddać hołd powstańcom i mieszkańcom ale decydenci i dowództwo było jak dzieci we mgle ... tyle istnień ludzkich na darmo zginęło, miasto przestało istnieć , dużo by wymieniać. Moim zdaniem świętowanie rocznicy w formie dumy i wesołego hepeningu jest nie na miejscu ... niestety nic się nie uczą politycy na błędach
@@roy1171 , nakręciłes się, razem z innymi i już pojawiają się komentarze typu "prawie disco polo". Dziecinne, Głupkowate komentarze. Należy upamiętnić tragedię i zmarłych a nie robić sobie bekę, siedząc wygodnie przed komputerkiem, telefonem i w ten sposób zgrywać bohatera.
Chyba jeden z najbardziej wartościowych odcinków waszego kanału. Naprawdę trzeba mówić prawdę i podchodzić Realnie do Historii. Moja rodzina pochodzi z Małopolski i nie była w sercu wydarzeń ale mój pradziadek walczy na wojnie a po jej zakończeniu długo się ukrywał w lasach w okolicach domu rodzinnego. Pozdrawiam i trzymacie tak dalej.
Oczywiście, jak najczęściej byle martyrologia nie przesłaniała prawdy. Nie będę powtarzał argumentów. Też uważam, że była to zbrodnia wobec narodu polskiego, która okaleczyła go na kilkadziesiąt lat. Właściwie dwie zbrodnie: pierwsza polska, druga niemiecka. Tyle, że bez tej pierwszej nie byłoby prawdopodobnie tej drugiej bo Niemcy w ówczesnej sytuacji frontowej mieli ważniejsze sprawy na głowie niż wyrżnięcie Warszawy. Najwyraźniej nie planowali nawet zamienić Warszawy w twierdzę (jak Wrocławia) skoro mając Rosjan u bram miasta utrzymywali w nim na początku sierpnia 44 niecałe 20 tys. wojska, o ile tą zbieraninę (policja, oddziały tyłowe, itp.) można nazwać regularnym wojskiem przygotowującym się do obrony milionowego miasta.
@@januszp4829 Powstanie wybuchło po, to by Polscy politycy w 2021 roku mogli powtarzać frazesy bo tyle mogą. Warto było robić wszystko by kolejne pokolenia były bezradne by ciotki, siostry, matki jeździły jako opiekunki do Raichu (Reich) i podcierały tyłki starym nazistom, by Wiejska przyglądała się bezradnie się jak powstaje North stream itd. Decyzje takie choćby jak o wybuchu powstania czynią ten kraj słabym bo fakt, że istnieje coś takiego jak obwód Kaliningradzki zawdzięczamy decyzją podjętym jeszcze w XVI wieku tak samo swój obecny status zawdzięczamy decyzją z czasów II WŚ. Polskie elity (współczesne) najwyraźniej nie rozumieją, że też tworzą historie i jeśli będą wmawiać społeczeństwu, że powstanie było: "dobre", "słuszne", "moralne", "normalne", więc - więc warte naśladowania to szykujcie się na powtórkę z rozrywki w razie "W" czyli samobójstwo bez celów politycznych, gospodarczych... Czyniących RP słabą. To, że Rau żali się na łamach Rzeczpospolitej, że Kapitol i Biały dom nie odbierają telefonów wynika z decyzji podjętych w przeszłości ( bo Sobieski nie rozumiał polityki, bo była Targowica, bo Beck wierzył w sojusz z aliantami ) w tym decyzji o powstaniu Warszawskim. Tym bardziej dziwi, że elity popierają takie "szaleńcze" zrywy myślałem, że w polityce chodzi o to by być jak najsilniejszym, a nie przyklaskiwać inicjatywom od których robisz się słabszy. Szczerze (skoro już mi się na szczerość zebrało) ja to widzę tak wątpię by prywatnie jakikolwiek inteligent wierzył w sens tego powstania ale demokracja taka jest, że jeśli chcesz rządzić to pierw muszą na ciebie głosować, a grubo ponad połowa społeczeństwa wierzy w sens tego powstania więc nie ma w Polsce polityka która zaryzykował by stratą poparcia tej ponad połowy mówiąc, że Ci ludzie poświęcili się z: "czapy" "bez sensu" i "celu" (w cudzysłowu bo jak wiemy sens i cel był urojony: wzbudzić współczucie na zachodzie itd.). Co do polityki realnej i frazesów do wzbudzania jakiegoś współczucia na reszty świata Okulickiego. Ktoś tu nie odrobił lekcji z historii: Miasta Etrusków, Kartagina, Korynt, barbarzyńskie miast w Hiszpanii czy nieszczęsna Jerozolima "Wojny Żydowskie" której finałem był holokaust, a to tylko kilka przykładów ze starożytnego Rzymu. Pięć lat po zakończeniu II WŚ wybuchła Wojna Koreańska na Pyongyang przykładowo zrzucono więcej bomb (słyszałem taką anegdotę) niż w czasie II WŚ na całym Pacyfiku (Pyongyang wyglądał jak Warszawa albo i gorzej) i nie zrobili tego Niemcy tylko Amerykanie i właściwie to by było na tyle co do wzbudzania litości na reszcie świata poprzez politowanie (co najwyżej) niestety w przypadku powstania politowanie to byłby happy end którego nie było bo weszło NKWD i wiadomo jak wyglądała I/II dekada PRL dla AK-owców Ci co nie zwiali mieli ciepło. Na osłodę dodam tylko, że Niemcy są ewidentnie też "lekko" "stuknięci" (pomijając psychozę holokaustu) bronili się do końca niszcząc własne miasta w tym Berlin i umierając nie mając już żadnych szans w 1944 - samobójstwo - też powinni skapitulować gdzieś najdalej w okolicach Kurska. Carl von Clausewitz w grobie się przewracał. Chociaż po I WŚ gdy pół europy popełniało na rozkaz samobójstwo wyskakując z okopów przewracał się w tym grobie zapewne już wcześniej szalone wojny światowe średniowieczne rycerstwo pukało by się po głowach ludzkość w epoce przemysłowej zwariowała rzezie były zawsze ale samobójczy pędy zaczął się w XIX wieku. I tak na koniec co do dywagacji co do tego co trzeba było zrobić nie przechodzi przez gardło nawet naszym dzisiejszym gwiazdom, a poniekąd wiadomo co trzeba było zrobić bo to samo co w Niemczech: Clausa von Stauffenberga, Erwin Rommel itd. Gdybym kręcił się w okolicach kwatery AK (historia alternatywna specjalność Zychowicza ;) ) w tamtym czasie to całkiem możliwe, że Okulicki nie dożył by czasu wydania rozkazu miamowicie ktoś musiał się FAKTYCZNIE poświęcić bo wiadomo z czym by się to wiązało. Dla jednych bohaterowie dla innych oszalali idioci zresztą w Niemczech jest podobnie po dzień dzisiejszy jest spora grupa fanów oszalałego Adolfa - bohater - pffff. Piłsudski rozumiał, że II RP zaczyna i kończy się na nim (pomijając aspekt geopolityczny) w końcu obracał się się wokół tych wszystkich: Okulickich, Śmigłych Rydzów,... to, że nie wierzył w II RP przed śmiercią świadczy o tym, że jego ocena co do ów kadr nie była najlepsza - miał racje - mylili interes światowy z narodowym..., a apogeum głupoty była kupka trupów i gruzów "bez sensu" i "celu", a My musimy udawać debili bo nie wypada krytykować ludzi którzy poświęcili życie, a że poświęcili to życie z pobudek emocjonalnych i fantasmagorii dowódców bez faktycznego celu i sensu dokładając cegiełkę do słabości RP w przyszłości to się przemilczy.
Trzeba przywrócic Pobór do Wojska bo juz od 2020 na pewno nie starczy kadr na obsadzenie 100% etatów przy mobilizacji. A WOT nie szkoli chocby ładowniczych czy kierowców do Leopardów czy innych specjalistycznych stanowisk. Do tego gotowość !!! Ruscy 1 godzinna utrzymują w ok. 90 Batalionach a u nas ...do 30 dni najlepsze. A Brygady 90 dni . A Dywizje 180 - 360 dni !!!!Masakra ! I zapas amunicji na 2 dni walk !!! Planowana przegrana ....
@@robertexner6500 Według tego co pisał doktor Bartosiak w "Rzeczpospolita między lądem, a morze" to happy endu nikt nie uwzględnia w końcu na końcu książki jest eksplozja nuklearna nad zgrupowanym wojskiem Polskim (anihilacja). Rozumiem, że przestroga... tak czy inaczej szalony żywot w strefie zgniotu tylko Amerykanie latają F-22 7000 km od swojego wybrzeża i zapewne pod nosem rechoczą patrząc jak z braku wiedzy albo szaleństwa reszta świta raz na jakiś czas popełnia sobie samobójstwo pudrując tą głupotę bądź szaleństwo życzeniową wizją świata ale - ale jabłko lubi psuć się od środka więc - zobaczymy - jak wygrają tą rywalizacje pragmatyczni i podstępni Chińczycy to braki w kadrach mogą być najmniejszym zmartwieniem Polaków bo fortele Su Tzy kontra Polskie "emocje" i "wizje życzeniowe"? Nie ciężko wskazać zwycięzcę szczególnie w czasach SI śledzącej każdy ruch i grymas na twarzy. Dlatego gloryfikowanie powstania uważam za "niebezpieczne", a historia jak wiemy się nie skończyła.
Mam pytanie, bo wiecie na pewno więcej w tej kwestii - jakie było wtedy nastawienie wśród samych Warszawiaków, chcieli podjąć to ryzyko? Czy to góra, tych paru oficerów narzuciła powstanie, a dół był totalnie przeciwny? Choć z drugiej strony sami mówicie, że byli powstańcy też tworzyli ten mit. I teraz parę refleksji. Prowadzący wspominają o doświadczeniach polskich wojskowych, którzy próbowali współdziałać z Sowietami (19:55), a następnie w kolejnych miejscach byli rozbrajani, eliminowani (Wołyń pacyfikacja i rozbrojenie, Wilno, Lwów, lubelskie). Więc może też stąd to łudzenie się, by nam samym się udało w Warszawie? Inna rzecz, jeśli nie wtedy Niemcy, to Sowiety by zaczęły mordować Polaków. Przecież dla Stalina walczący Polacy byli olbrzymim zagrożeniem. W tej desperacji, tragedii, co Niemcy nam stworzyli, rozpoczynając wojnę, my za bardzo już nie mieliśmy dobrych rozwiązań w 1944 roku. Mi się wydaje, ze ogólnie strona patriotyczna mówi o tym samym, tylko jedni próbują z tej tragedii coś pozytywnego wyciągnąć, skoro ona już się stała. A drudzy koncentrują się na rozmiarze zniszczeń oraz błędnych decyzjach. Te dwa podejścia są nam potrzebne, tak by wyciągnąć wnioski na przyszłość, ale i by nieść chwałę walczącej Polski. Ja na szczęście nie słyszę ogólnie głosów, by chwalić decyzję dowódców. My oddajemy hołd walczącym o prawdę Polakom. I nie zapominajmy, że to Niemcy nas mordowali, gwałcili, grabili, niszczyli, że to Sowieci nas zdradzali, mordowali, gwałcili, grabili, niszczyli, i że to zachód Europy nas zdradził, jak i Roosevelt (przy okazji, jak można jeszcze tego człowieka honorować w Polsce placami, ulicami??). Więc patrzmy na te wydarzenia z dwóch stron, ale niech wysiłek tamtych lat NAS ŁĄCZY Rodacy!
Bardzo dziękuję za ten film. Mój dziadek, rocznik 1933, zawsze miał taką samą opinię o Powstaniu Warszawskim i zawsze mówił, że "tylu młodych i zdolnych Polaków się zmarnowało". Ciekawie, stało to w kontrascie do tekstów pisanych w podręcznikach historii oraz przekazowi profesorów w szkole podstawowej i liceum. Myślę że w Polsce jest pewien sposób myślenia, pewien trend "bohaterskości", wpajany od małego, w rodzinach i szkołach. Niestety, ubolewam nad tym, że nie ma rozgraniczenia pomiędzy patriotyzmem a beznadziejnym akcjom bez szans na powodzenie.
I tak by zginęli... a tak heroizm Polaków jest niedościgniony na świecie,. I tego pan Zychowicz nie może znieść albo na kontrowersjach swoich wypowiedzi (de facto powtarzanych po Michniku i Gazecie Wyborczej) chce zdobyć i sławę i pieniądze. Uczestnik Powstania o tamtych decyzjach: th-cam.com/video/NCL_iHfT_F8/w-d-xo.html
Mam 55 lat jestem głęboko poruszona tym, że jako dziecko wierzyłam w naukę historii w szkole. Lubiłam moją nauczycielkę i ślepo jej ufałam. Tymczasem przejęłam ów naiwny sposób myślenia. Dopiero teraz, dzięki programom Pana próbuję rozumieć co stanowi historię.Dalej nie uczymy się na błędach i wmawia nam się tę samą postawę jak w czasach komuny.
No i nadal jest pani naiwna. Nic się nie zmieniło. Jeśli chce pani swą wiedzę historyczną korygować na podstawie opisów Zychowicza to gratuluję. Ani się pani nie obejrzy jak dla pani autorytetem będzie stary komunistyczny propagandzista, którego Zychowicz nobilituje słowami : wybitny. Ech ,ludzie po co wam internet ?
@@zdzisawtobiasz7951 A o takim Jastrzębskim Włodzimierzu na przykład. Wybitnym profesorku, który w zależności od koniunktury "bada" i opisuje historię. A sam ma swoją historię w Wiki nieźle spreparowaną. Nie ma nic o jego działalności w PZPR prócz jednej wzmianki.
Polecam uczyc sie histori 2 wojny swiatowej od Roger Moorhouse. Angielski historyk , ktory wreszcie pisze prawde. Historia Polski czasow 2 wojny zostala sfalszowana przez ekipe Stalina i przez zachod , ktory zachowal sie wyjatkowo perfidnie w stosunku do Polski i dostosowywal historie do swojej perfidii. Churchil powiedzial, ze historie pisza zwyciezcy i napisali nam taka historie ktora obwinia nas o wszystko zlo, ktore nas spotkalo. Wyczyscili siebie a nas zepchali na samo dno. Roger Moorhouse o tym pisze, a poniewaz sam jest anglosasem probuje wiec troche tlumaczyc Anglikow za ich perfidne zachowanie, ale przyznaje , po zbadaniu dokumentow archiwalnych z roznych krajow , ze Anglicy zachowali sie w stosunku do Polski wyjatkowo paskudnie. Najpierw podpuszczali Polske do wojny z Hitlerem a potem sie na nia wypieli, a na koniec sprzedali Stalinowi. Mysle , ze ksiazki i arykuly Roger Morhouse sa tlumaczone na jezyk polski, bo pokazuja sytuacje Polski w pozytywny sposób, nie tak jak nas kiedys uczono w szkole (wersia Stalina).
Pierwszego dnia nie zdobyto, ani jednego celu strategicznego!!!- to nie zart- ani jednego..... i tak jak powiedzial Pan Zychowicz- powstanie w zasadzie po uplywie godziny- dwoch bylo juz przegrane. Z tego co pamietam to nawet komenda AK wieczorem rozwazala jego przerwanie i nawet wydala polecenie oddzialom wycofania sie z miasta ,ale po sporach zdecydowano sie je kontynuowac- Prosze posluchajcie podcastu wojenne historie na ten temat...
@Wojtek Osowski widzę że nie za bardzo pan panie Wojtku zrozumiał, i proszę o podpowiedź gdzie zrobiłem błąd. Z tego co pamiętam to nie Niemcy wywołali wojnę a faszysci. Którzy się posługiwali językiem niemieckim.
KAŻDA władza potrzebuje poddanych do: 1. płacenia podatków 2. budowania piramid 3. rzucania się pod czołgi. Mój dziadek w tym czasie mieszkał w Mińsku Mazowieckim (35 km od Wawy)..przez 3 tygodnie w oknie widział łunę od płonącej Warszawy.. Jego kuzyn brał udział w powstaniu, znalazł go w Krakowie, ślepego. Nigdy więcej powstań! Edukować, edukować, edukować!
Logiczny bajzel w glowie ! PW bylo reakcja na okupacje, to nie PW mordowalo lecz Niemcy . Polacy sie bronili. “ nigdy wiecej powstan “ to nic innego jak podanie sie zawczasu , tak mysli dezerter i tchorz To propaganda majaca na celu rozbroic narod
W Polsce zawsze tak było i jest, że za decyzje władzy, czy to wojskowej czy cywilnej, zawsze płaca cywile, czy to w czasie pokoju czy wojny, a pierwszym obowiązkiem żołnierza jest chronić cywila a nie sprowadzać na niego śmierć i cierpienie ,ale żołnierz jest tez tresowany by wykonywać choćby najgłupsze rozkazy, cześć pamięci zwykłych żołnierzy
Najwyższa pora to zmienić. Ja przebudzenia doznalam jak oglądam film o wkroczeniu wojsk niemieckich do Norwegii i król norweski plakal, że przez jego głupią decyzję zginęło 20 żołnierzy. U nas na śmierć posypało się dziesiątki ludzi i nic. Zaden nie plakal, zaden zadnego zsbitego Polaka nue pożalowal. Dla naszych rządzących nasza polska krew jest tania, wręcz bezwartościowa. Czas to zmienić.
@Marcin Gliwa Moj komentarz odnosil sie do Piotra P “ w Polsce zawsze tak bylo ..... “ - chcialem podkreslic ze nie tylko w Polsce. Wspominajac 8 milionow zabitych Niemcow chcialem wskazac ze Niemcy wojne przegraly, przedziwne jest ze nikt a nikt nie pamieta juz ze Prusy przestaly istniec, raz na zawsze ! Przestalo tez istniec Imperium Brytyjskie, a pozniej Imperium Rosyjskie ( Sowieckie ) . Inna kwestia, rozwazana przez wspolczesnych historykow wyzszego kalibru i uczciwych , to kto namowil Niemcow na demokratyczne rzady Hitlera ? Polska poniosla ogromne straty a Polacy przeszli niespotykana w tej skali tragedie. Lecz Polska trwa, pomimo okupacji niemieckiej a pozniej komunistycznej . Imperia XX wieku zniknely I sie nie odrodza. Polska sie odradza, w tym Nasz obowiazek i tradycja by jej pomoc. Tylko pod Krzyza znakiem Polska jest Polska a Polak Polakiem . Szczes Boze Polsko !
Nie rozumiem mentalności Polaków i gloryfikacji narodowych tragedii typu powstanie warszawskie, listopadowe, styczniowe. Trzeba głośno mówić o bezsensie wywołania PW zeby nigdy się już nie powtórzyła taka głupota!
Powstanie warszawskie po Teheranie nie miało sensu. Zostaliśmy sprzedani Rosji. Jak powstańcy chcieli się bić z Niemcami to powini issc do lasu a nie do miasta które przez nich zostało zburzone
Przecież wojsko ,,sławnego,, Andersa we Włoszech zbuntowało się i przestało walczyć przeciwko niemcom po tym jak się dowiedzieli o Jałcie i Teheranie ... w historiografii nazwano to ,,wycofaniem,, jednostek Polskich z frontu celem ,,odpoczynku,, ... 😉 Konsekwencją tego była potem rzeź Polaków pod MC ... ambicje Andersa ...
A propos farmazonów wypowiadanych przez ' zaproszonych gości ' w TVP; dziś usłyszałem że: 1) tylko dzięki Powstaniu nie staliśmy się kolejną Republiką Kraju Rad 2) dzięki Powstaniu, mieliśmy w czasach PRL u uczelnię KUL Włączyłem tylko na chwilę
Z "mądrości" brązowników historii dodam jeszcze: 3) Dzięki PW Karol Wojtyła został papieżem 4) Dzięki PW powstała "Solidarność" i odzyskaliśmy wolność w '89 5) Dzięki PW nie całe Niemcy, ale tylko NRD zostało w sowieckiej części wpływów
@@Erintii No ale to akurat może być prawda. Ile czasu poświęciłaś na zdobywanie wiedzy w tych obszarach ? Już tłumaczę - nie przesądzam, że to żelazna linia argumentów, ale argumenty są : ad 3) Otóż Wojtyła był jednym z głównych inicjatorów słynnego listu Biskupów Polskich do Niemieckich z 1965 roku. "Wybaczamy i prosimy o wybaczenie". I zwłaszcza w obliczu ogromu rzezi niemieckich z których Powstanie było najsłynniejszym zrobiło to na episkopacie niemieckim wrażenie. W efekcie tego niemiecki kardynał Konig bardzo lobbował na konklawe w 1978 za Wojtyłą co mocno pomogło w wyborze, zdaneim wielu było decydujące. Czy bez Powstania było to możliwe ? Tu wchodzimy w obszar, czy bez tego Powstania Polska w RFN rzeczywićie uchodziłaby za ofiarę wojny. W RFN wcale tak bardzo nie uważano. ad 4) No tu wchodzimy w tzw mit Powstań Narodowych. Pewnie błędny, to ta ścieżka co uważa też, że odzyskanie Niepodległości 1918 to odsunięty efekt powstania 1863. Ale jednak ma to sens. Chodzi o to, że z jednej strony pokolenie nauczone takiej ofiary jak 1944 i czym sie konczy kolejne protesty z 56, 70 czy 80 jednak organizowało inaczej. Nie było wojny z ZSRR z bronią w ręku. Bez Powstania ta chęć do zrywu mogła być paląca - nie zdażyło sie z Niemcami to przeciw Rosjanom. Powstanie na dekady było takim kacem, że raczej zrodził się ruch robotniczy a nie powstanie. Z drugiehj strony Powstanie jednak pokazywąło, że nawet w takich warunkach Polacy moga walczyć. Bez PW tego ducha walki mogło zabraknąć w 70, 80. PW jako pamięć o chęci walki o niepodległośc nawet w 44 w ogniu wojny. ad 5) No tu najłatwiej wykazać, że coś w tym może być. No Powstanie zatrzymało Armię Czerwoną nad Wisłą na 5 miesięcy. Zatrzymali się celowo by pokazywać, jak to nie mieli sił iśc dalej czyli zatrzymanie nad Wisła było słuszne. I Stalin upajał się widokiem niszczonej Wawy. Bez tego zatrzymania Rosjanie już w 44 mogli być nad Odrą i zająć w 45 dużo większy teren Niemiec. Strefy Okupacyjne wyznaczone w 45 mogły być dużo korzystniejsze dla ZSRR. Alianci Zachodni za bardzo wierzyli w skutecznosc bombardowań i zaskoczyła ich kontrofensywa w Ardenach, liczyli na koniec wojny już w 44 roku. Rosjanie mogli szybciej zająć może nawet całe Niemcy. Tu chodzi o coś jeszcze. Nie tylko zatrzymanie na lini Wisły, ale uświadomienie Stalinowi jak mocna jest AK w PL i celowe pozostawienie w PL jak najdłużej pod niemiecką okupacją by to niemcy jescze wykańczali AK. I przygotowanie sie ZSRR do walki z AK. To potrwało. Przesunęło ofensywę na styczeń 1945.
@@TomaszWawa Pewien starszy i zasłużony statystyk powiedział na wykładzie, że trzeba uważać z wnioskami, bo cały świat jest skorelowany na poziomie 0.3. Opowieści o odroczonym zwycięstwie takie są, to próba powiązania zdarzeń odległych w czasie i przestrzeni w związek przyczynowo-skutkowy. A niewątpliwe "zwycięstwo" PW to zniszczenie stolicy z dziełami sztuki, księgozbiorami itd, śmierć 150 cywilów, wywózki do obozów i niemożliwe do wyliczenia straty kulturowe, straty związane ze stratą ludzi jak Krzysztof Kamil Baczyński. PW to największa klęska w XX wieku i być może największa w dziejach. Doprowadziło do tego między innymi myślenie, że odzyskanie niepodległości w 1918 to "odroczone zwycięstwo" zrywu z 1863. Odzyskaliśmy niepoległość bo wszyscy zaborcy przegrali wojnę i wykorzystaliśmy szansę. Dorobek PW to rzeź Woli, horror na Zieleniaku, zniszczona stolica i wyrwane serce narodu. To Niemcy zniszczyli Warszawę ale PW bylo nikomu niepotrzebną prowokację i zbrodnią na narodzie o skutach gorszych niż zrzucenie bomby atomowej. Bohaterstwo nic nie znaczy w wielkiej polityce, nasz, Polaków los został przypieczętowany w Jałcie i Teheranie. Nic nie mogło tego zmienić. Stalin mógł dać Aliantom więcej niż Polska. Dlatego będąc Aliantem przegraliśmy wojnę, przegraliśmy wszystko co było do przegrania a PW było ostatnim, smutnym akordem. To była wielka lekcja jak mocarstwa robią politykę. A wielu w Polsce wciąż wierzy w wartości i istnienie sumienia świata. Świat nie ma sumienia liczy się siła i interes tak było zawsze i tak zawsze będzie jak długo człowiek będzie rządzić. Wszystkie próby tłumaczenia, że hekatomba stolicy i rzeź Warszawiaków to zwycięstwo pokazuje niestety jak dalece polskie myślenie jest skażone romantyzmem. Mnie romantyzm jest obcy, zawsze był obcy.I widzę ile warte są "sojusze" i "przyjaźnie" na podstawie Nord Stream 2 czy ustawy 447. W podzięce za ratowanie Żydów pod karą śmierci, w podzięce za bohaterstwo ludzi jak Irena Sendlerowa czy rodzina Ulmów żąda się "mienia bezspadkowego" i mówi o "polskich obozach śmierci". Słabość, nikłe znaczenie na arenie międzynarodowej, osamotnienie na arenie międzynarodowej, migracje młodych by pracować w Reichu to dziedzictwo naszego bohaterstwa w czasie wojny zakończonego ofiarą całopalną w okresie PW. I jak długo brakować będzie trzeźwej, realnej oceny w polityce i odpowiedniej dozy cynizmu jak mają inni tak długo nie odrobimy lekcji II wojny i będziemy skazani na powtarzanie tych samych błędów.
Czy warto było? Jestem pewna ,że nie. Politycy,wojskowi zawsze realizują swoje ambitne cele kosztem zwykłych ludzi.,którzy cierpią.Ponoć ludzie inteligentni powinni przewidywać skutki swoich działań.
Oto smark pod nosem , niewojskowy , z zerojedynkowego pokolenia wychowanego na korpotestach . . . . . . będzie oceniać inteligencję i to tych , którzy już nie mogą się bronić ! No błagam ! Oto i cała klaka pokroju Pana Piotra.! :)
Jestem po 40 -tce , wiele lat temu ,jako pasjonatka XX wiecznej historii, którą jestem do dziś , pomyślałam, że powstanie Warszawskie było niepotrzebne,skazane na porażkę i za ogromnie wygórowaną cenę. Nie śmiałam jednak mówić takich myśli na głos . W świetle tych przytłaczających danych, których wcześniej nie miałam, jakie były przedstawione w tej rozmowie, wyrażam jeszcze większy ból i rozpacz za bezsensowne utracone życia, które w Sierpniu 44 roku miały dużą szansę na przeżycie. Mój wniosek jest taki - tak jak w ostatnich dziesięcioleciach jesteśmy beznadziejni w piłkę nożną i mamy nadal złudną nadzieję,tak w czasie II WS napewno polska domeną nie były powstania . Brawura jest zgubna. Dziękuję za tą rozmowę,pozdrawiam 🍀☘️💚
żeby mieć realny pogląd na sytuację trzeba posłuchać prof. Kieżuna, uczestnika tamtych zdarzeń, a nie populisty Zychowicza, który wpisując się w propagandę "Gazety Wyborczej" szkaluje Polaków w próbie przejęcia bohaterstwa Polaków przez żydów i powstanie w geccie... Polecam też wywiad rzekę z prof, Kieżunem pt. "Mój wiek" th-cam.com/video/NCL_iHfT_F8/w-d-xo.html
Powstanie Warszawskie to samobójcze powstanie. Nie zmieni tego żadna opowiastka, przytaczana ku pamięci. Powstanie nie dało żadnego pozytywnego rezultatu, żadnej najmniejszej korzyści dla stolicy, dla Polski. Było tragedią dla milionowego miasta i jego mieszkańców, ogromem zniszczeń i osłabieniem Polski na dalsze kilkadziesiąt lat. Po dzień dzisiejszy Warszawa liże rany po tym samobójstwie. Chwała dla tych co walczyli i wieczny smród dla dowódców Armii Krajowej, którzy w samobójstwie widzieli szansę na sukces. Sławić samobójstwo, to rodzaj wariactwa. Ci co sławią to powstanie, to nie są dobrzy Polacy. Samobójstwa nie należy propagować. Generał Anders powiedział, że dowódców powstania należało postawić przed sądem polowym. A ci dowódcy niemal w całości przeżyli to powstanie. Prawie ćwierć miliona warszawiaków nie przeżyło.
Brawa dla Panów Piotra i Łukasza za prawdę historyczną agenturze anliantów nie pasuje prawda. Mitologizacja powstania ma za zadanie przykryć Jałtę i Teheran.
Dziękuję za fantastyczny program. Wśród tych niepamiętanych ofiar Powstania pragnę jeszcze wspomnieć o oddziałach AK wokół Warszawy, które dostały rozkaz przyjścia Powstaniu z pomocą. Jak że rozkaz ten był nieszyfrowany, na te nadchodzące oddziały Niemcy czekali przygotowani...
Ostatnie przeszperanie archiwów niemieckich przez Zacharskiego pokazało, iż nasze szyfrograny były dla niemców jak otwarta księga ... zatem nie było różnicy.
Piotr, swietny program... gratulacje. Dosc uczenia klamst w szkole ... jak to dobrze ze coraz czesciej logika i pragmatyzm w nawiazaniu do faktow... realne widzenie to podstawa.
Suzuki Bandit.to tylko takie ględzenie na szkodę Polski i Polaków żeby jak znów wpakują nas w wojnę to żeby pędzić i walczyć ,,,,za ich głupotę tak jak w '39r gdzie nie było komu podpisać kapitulacji nawet.A po co walczyć jak był pakt Hitlera że Stalinem.I okrojona Polska.Trzebabylo czekać
Brawo Panowie dyskusja bez pudru dokładnie moja rodzina ,która również brała udział w tym chorym powstaniu ,a później konsekwencje po powstaniu i emigracja na ziemie odzyskane …
@@w.s.6493 Rząd w Londynie odradzał wybuch Powstania Warszawskiego. To Bór-Komorowski wydał decyzje do walki ( podobno ,zresztą to w debacie panowie przyznają było dwóch agentów sowieckich) Trzeba dodać ,że do walki z widelcem na czołg . Bo przecież mieliśmy nie wiele jednostek broni i to różnorodnej z inną amunicją , często albo przede wszystkim ręcznie robioną .
Zresztą udowodniono, że był szpionem ... aż dziw, że ten człowiek ma swoje ulice w Warszawie i innych miastach ... (nomen omen inny ,,cichy,, szpion Anders nie chciał go w swoim korpusie 😉... Jedna wielka komedia ... robiona na Polakach i grania na ich naiwności.
Poproszę o źródło, bo alkoholizm już dawno wyśmiano, ale łatwo coś komuś przypisać po latach. Może ja powiem, ze pana wpis moim zdaniem sugeruje ze jest Pan alkoholikiem i pisze po wodzie
@@haimcukerman1012 o ile dobrze wiem, to Anders jest twoim krajanem 😂😂😂, zaorałeś się człowieku z gór ... PS אתה יכול לכתוב בפולנית? אתה מבין, אני יודע את השפה שלך ... על פי חוק 😉😁.
@@iborr73 Wywołał powstanie-kto na tym zyskał? Myślisz że NKWD wypuściłaby kogoś kogo by uważała za swego wroga? Niech się walą mury i niech krew plynie strumieniami-taki to był bohater.
Dziękuję Panie Piotrze Zychowicz, że Pan zechciał przyjść do Kanału Sportowego. Przez to trafiłem na Pana kanał. Przez 40 lat podczas różnych form edukacji byłem uczony, że Powstanie było ostatnim zrywem walki ko wolnej Polsce. Tak nas uczono, tak nam tłumaczono.
Powstanie spowodowalo, ze dziecinstwo i mlode lata spedzilem w ciasnocie i nedzy. Trudno powiedziec jak potoczylyby sie losy rodzny, ale najprawdopodobniej dom rodzicow by przetrwal jak i dom dziadkow, dziadek by przezyl a jeden z wujkow nie zostalby kaleka. Oboje rodzice byli w AK i jak zartuja w rodzinie to ja uratowallem matke (najprawdopodobniej podzielilaby los swego ojca ktorego Niemcy zamordowali razem z personelem i pacjentami szpitala wolskiego) ale ojciec wiedzac o tym, ze Powstanie ma wybuchnac wywiozl kilkumiesiecznego mnie i matke do Madralina kolo Otwocka . Rodzice nie wspominali Powstania (w latach powojennych nie nalezalo przyznawac sie do przynaleznosci do AK). We wczesnych 1950tych wybralem sie samodzielnie, nie mowiac matce autobusem (L-ka) z Zoliborza do ksiegarni na Nowym Swiecie, balem sie, ze sie zgubie i cala podroz mam nagrana w pamieci jak film: Zoliborz nie byl zniszczony, ale od Wiaduktu Dworca Gdanskiego autobus jechal w wawozie zgliszcz, pierwszym rozpoznawalnym budynkiem byl wypalony Palac Krasinskich. Nowy Swiat byl juz chyba odbudowany.
To było szaleństwo. A każdego kto twierdzi inaczej pytam, czym innym jest zaatakowanie przez nieuzbrojone niewyszkolone nieprofesjonalne w ogólnej swojej masie oddziały, uzbrojonego wyszkolonego profesjonalnego wojska? Mającego przewagę w każdym aspekcie, doświadczenie, artyleria, lotnictwo, zaplecze itd itd. Czym jest atak gdzie uzbrojony jest 1 na 10, tych którzy są uzbrojeni 10 na 10. Jeśli to nie było szaleństwo to co to było?
problemem jest nie ponoszenia konsekwencji przez decydentów za błędy kosztujące polskie społeczeństwo cierpienie i śmierć. Dalej tak jest . Nie uczymy się na błędach cała historia jest usłana błędami w czego konsekwencji jesteśmy słabym biednym narodem . To naród płaci za głupotę rządzących decydentów. W wyniku mamy ogromną emigrację największa w dziejach 1000 letniej państwowości.
Juliusz Cezar też nie może się już bronić a jednak dyskusję trwają. Albo Stalin. Na tym polegają badania historyczne rozmowy o faktach, statystykach, ludziach i istniejących dokumentach.
To załamujące bo "chwalebna" śmierć jest chyba elementem Polskości od czasów Mickiewicza. Jak się czyta scenę z "Kordiana" Słowackiego w podziemiach kościoła jak Prezes próbuję odwieść młodych od bezsensownego królobójstwa cara które może się tylko skoczyć źle dla innych a nie pozwoli osiągnąć żadnego celu politycznego to i tak zawsze znajdzie się idiota który zamierza popełnić zbiorowe samobójstwo.
@@Zawisza_Czarny_ Ooo super. Dzięki za kolejne przykłady które przeoczyłem. Być może uda się w końcu wyplenić głupotę jak się będzie wszystkie takie głupoty odnajdywać. Ja dodam do tego jeszcze scenę z filmu Katyń gdzie zamiast uciekać i walczyć (tak było w filmie że się dało uciekać, jak było w rzeczywistości nie ośmielę się skomentować bo się nie znam) "lepiej" było zostać i dać się zabić. No i oczywiście Władysław Raginis, tu akurat historia autentyczna ale to pewnie "kulminacja".
@@juliuszs352 Polacy musza sie zaczac sluchac rozomu , a nie serca jak pisal Mickiewicz, bo polityka nie ma nic wspolnego z romantyzmem a wrecz przeciwnie jest bardzo cyniczna. Stalin, Churchil, Roosvelt , Hitler uczyli sie od Machiavellego a nie od Goethego. Wiem , ze to zabrzmi zle, ale w szkolach zatruwa sie dzieciom mozgi Mickiewiczem i nie uczy sie racjonalnego myslenia. Zydzi ciagle krzycza o Holokauscie, a dlaczego Polacy nie pisza wiecej o martyrologii Narodu Polskiego. Z jednej strony mordowali bezpardonowo Niemcy, z drugiej Rosjanie, na Wolyniu Ukraincy a na zachodzie Anglicy uzywali Polskie wojsko do zalatwiania wlasnych interesow i wszedzie lala sie Polska krew.
25:00 Idąc takim tokiem rozumowania można powiedzieć, że jak wepchniemy człowieka pod pędzący samochód/ciężarówkę, to winę za śmierć tego człowieka ponosi wyłącznie kierowca samochodu/ciężarówki, a nie osoba, która sprawiła, że ofiara znalazła się na drodze.
/ !?|?!! No właśnie przecież on mówi cały czas o tym że, tych kilku oficerów z dowództwa głównego wepchało głupio i bez sensu tych ludzi pod pędzący samochód. Nie zrozumiałeś.
Z przejęciem słucha się rozmowy historyków, którzy potwierdzają merytorycznie odczucia laika, mającego przed oczami tragiczny obraz klęski. Ale jest jeszcze coś, o czym się nie mówi: podatność Polaków, na tego rodzaju szaleńcze działania dowództwa i tzw. elit. To nie jest tak, że "ryba psuje się od głowy". My mamy w sobie - wpajany przez kulturę, tradycję i przekaz "patriotyczny" - gen szaleństwa i obłędu, który przypomina trochę "kamikadze". Nasze wszystkie powstania są w zasadzie beznadziejne, przynajmniej te przeprowadzone bardziej na wschód, przynosząc więcej strat niż korzyści. I czy mówimy tu o obłędzie Okulickiego czy o obłędzie osiemnastolatka, który z VIS-em leci na barykadę, jest to ten sam polski obłęd. Dziękuję za te rozmowę i pozdrawiam PS. Moja babcia też była w Warszawie w trakcie Powstania, ale na szczęście uciekła. Zawsze wspominała wielki, czarny dym unoszący się nad miastem...
Chciałbym dodać też, że powstanie miało potem wpływ na losy tz. Żołnierzy Wyklętych, bo zostali oni niczym sieroty, pozbawieni dowodztwa, rozkazów, jednym słowem posypała się cała konspiracja! Co ułatwiło potem sowietą wyłapywanie, likwidowanie pojedynczych oddziałów leśnych które szukały jakiegokolwiek kontaktu by działać w jakiejkolwiek strukturze.
Do strat po powstaniu można zaliczyć również skutki fałszywej dyskusji, która toczy się dzisiaj. Głupia duma i kult przegranej, kult pogardy dla humanitaryzmu rozprzestrzeniają się, zatruwając umysły ludzi w Polsce.
Napoleon Buonaparte powiedział, że "Historia to uzgodniony zestaw kłamstw". Większość Polaków ma taki obraz PW jaki jest kreowany w szkole. Dlatego też trudno przeforsować opinię, że był to wielki błąd. Konsekwencje tego zrywu przewidział m.in. Naczelny Wódz, gen. Sosnkowski.
Antonio Macierewicz w TVP jak był min. MON powiedział że uważa że Powstanie wygrało :) ...Mistrz aż serce rośnie że taaaki "znafca " był minstrem obrony ....pewnie się z książek min. Czarnka uczył ...
Oczywiście że z politycznego i ideologicznego punktu widzenia powstanie Warszawskie miało ogromny wpływ na losy późniejszej Polski kretynie . I co za tym idzie Macierewicz miał rację. Jesteś poprostu ograniczony i tego nie pojmujesz.
@@wugie191 Jeśli nie jest świrem to jeszcze gorzej bo świadomie kłamie i oszukuje ludzi ...Inteligencja rozumiana jako szybkość rozumowania i dokładność mierzona testami nie gwarantuje zdolności dedukcji poprawności rozumowania racjonalizmu współczesnego. W Mensie jest dużo osób wierzących w Boga -- czyli głupich bez dostatecznej Wiedzy by odrzucić bajki z ery przed- naukowej . Nasz rząd i politycy są głupi bo wierzą obiektywnie patrząc. To przykład rzecz jasna. Pozdrawiam.
Znakomita rozmowa. Ogromna prośba do oglądających. My w zdecydowanej większości wiemy jaka jest prawda o PW, ale większość ludzi, żyje mitami brązowników. Udostępniajcie ten filmik wszędzie gdzie się tylko do. Niech głos prawdy przebije się przez zmasowaną propagandę romantyków.
, Oto smark pod nosem , niewojskowy , z zerojedynkowego pokolenia wychowanego na korpotestach . . . . . . będzie nas edukować ! ::) :) :). Oto cała klaka pokroju Pana Piotra.! :)
Szkoda że wielu historyków zawyża straty Niemieckie,żeby jakoś zrównoważyć 200tys poległych powstańców i cywili. Wg oficjalnych danych wyniosły one ok.1900 poległych i 9500 rannych a nie jak piszą niektórzy 18tys poległych i 10tys rannych
@@dawidkanik241 My tu nie sądzimy sensu Powstania , tylko zamierzamy się sądzić albo spoliczkować Pana Piotra . . . . . . . . Który w książce pisze jedno a tutaj niesiony emocjami mówi coś przeciwnego. A jak ktoś jest w takim swoim "Obłędzie" ? - to najlepiej takiego strzelić w twarz. Inaczej powinny zająć się nim śłużbyi zainteresować się czemu tak skrajnie dobrze robi jednocześnie Niemcom, Rosjanom iAnglosasom za jednym zamachem. Problemem tu nie jest Powstanie bo mniej więcej każdy Polak wie jak było - problemem jest niezdrowo podniecony Pan Piotr ,który po prostu zaczyna szkodzić. Ja stawiam na to , że nieświadomie - bo zaprzeczył tu sam sobie. Zaszkodził własnej twórczości. No chyba , że musiał to zrobić . . . :o
Głosem historyków godnych rozpowszechniania to powinny być debaty historyków - profesorów. Z powoływaneim się na źródła. Zderzenie wielu stron. Nie 1 książka bez bibliografii i bez zderzenia stanowisk.
Nareszcie rzetelna właściwa ocena powstania warszawskiego 1944 r. Porządnie merytorycznie z uzasadnieniem potraktowany temat. Jak ktoś ma wątpliwości to niech weźmie kartkę papieru i obliczy i się zastanowi nad faktami. W powstaniu warszawskim zginęło ok 10 tys powstańców i ok 150tys-200tys. cywili liczba nie do perfekcyjnego określenia . Ok 600 tys zostało wypędzonych z Warszawy po kapitulacji powstania. Zniszczenie lewobrzeżnej Warszawy jej zabudowy w 84%. Takie efekty przyniosło uskutecznienie bitwy w mieście. Nie ma drugiego miasta gdzie działania wojenne II ww przyniosły większe negatywne skutki . Atak atomowy na Hiroszimę ok 70 tys- 90 tys zabitych. Atak atomowy na Nagasaki 40 tys -70 tys zabitych. Najkrwawsza bitwa pod Monte Cassino i Piedimonte 2 Korpusu gen Andersa trwała 13 dni i 20 godzin straty zabitych 923 żołnierzy czyli statystycznie zginęło dziennie 71 żołnierzy. Natomiast w powstaniu warszawskim 1944 które trwało 63 dni ginęło statystycznie w ciągu jednego dnia 3175 osób. Z zestawienia wynika jedno to była MASAKRA. Nie mam pretensji do prostych żołnierzy powstańców którzy nie byli decydentami ale do generała który wydał rozkaz znając realia sytuacji. Ale co tam.. kto będzie wnikał w cyfry wyciągał wnioski ? Polacy lubią mity / nieprawdziwe wersje historii / i uwielbiają duraczenie medialne.Kto wyrazi realną ocenę powstania 44 będzie SZTORCOWANY. Nie zaakceptują jej ci którzy uwielbiają mitologie. Nie potrafią przeprowadzić sprawdzenia merytorycznego propagandowych informacji i ich nie weryfikują oni mają deficyt intelektualny. Szczęść Wam wszystkim Boże . Niech Nas wszystkich oświeci mądrość Ducha Świętego! 💞 .....Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
Zginęło tyle ludzi i zniszczono Warszawę, a kto to kurwa zrobił powstańcy? Nikt Niemcą nie kazał zabijać i niszczyć miasta, Niemcy przed powstaniem też mordowali a miasto i tak by zniszczyli
@@marcingliwa8933 w takim razie dlaczego nie wybuchło powstanie w Krakowie? Okręg Krakowski AK, tak jak pozostałe struktury terenowe tej formacji, szykował się do realizacji planów powstańczych..Komendant Okręgu Krakowskiego płk. Edward Godlewski „Garda” już 25 lipca 1944 r. zarządził „stan czujności do powstania”. Jak wskazuje dr Wenklar z IPN, Niemcy wydawali się wówczas w stanie odwrotu. Jednocześnie gen. Bór-Komorowski naciskał na płk. Godlewskiego, żeby „odciążył” walczącą Warszawę, podejmując poważną akcję w swoim okręgu - np. działania powstańcze w Krakowie lub Tarnowie - a decyzja co do terminu została pozostawiona Godlewskiemu. Już w czasie powstania warszawskiego płk. Godlewski rozważał decyzję o rozpoczęciu powstania w Krakowie, ale jej nie podjął. Zasadniczym powodem była obawa porażki, ogromnych strat wśród żołnierzy i ludności cywilnej, zniszczenia tak ważnego dla polskiej kultury miasta i późniejszych represji - wymienia historyk z IPN.
@@wojtekfruwak439 Ale co to za głupie tłumaczenie, to i tak nie zdejmuje winy z Niemców, to oni zabijali w nieswoim kraju i zniszczyli bezprawnie miasto za które do tej pory nie zapłacić. Nie rozumie jak można usprawiedliwiać mordercow
@@marcingliwa8933 Poprzez referendum narodowe znaleźliśmy się w UE której głównym kierownikiem są Niemcy. Czyli co ? Jesteśmy w niemieckiej strefie wpływów jakby to zwał oceniając realnie . W czasie II ww popełnili zbrodnie a na chwile obecną są naszymi dobroczyńcami. Polega to na tym że mamy z nimi wymianę handlową przyjmują nasze produkty i półfabrykaty które wspomagają gospodarkę niemiecką. Co by było gdyby Niemcy wprowadzili nam embargo i przenieśli produkcje z Polski do Czech, Słowacji, i Rumunii, Serbii ew. na UKRAINĘ?? Co wtedy byłoby w Polsce BIEDA. Co do dawnych złych czasów i krzywd to w sensie politycznym nastąpiło polsko-niemieckie pojednanie Premier Tadeusz Mazowiecki i kanclerz Helmut Kohl podczas mszy w Krzyżowej, 12 listopada 1989 r.. Była też w sprawie odszkodowań finansowych w ramach fundacji „Polsko-Niemieckie Pojednanie” (FPNP; niem. Stiftung „Polnisch-Deutsche Aussöhnung”) - fundacja powstała w 1991r Marcin proszę spojrzeć realnie na sytuacje bez buńczucznego zachowania ponieważ tylko groźnie możesz pokiwać palcem w bucie. Pozdrawiam serdecznie xD
@@wojtekfruwak439 trzeba było wziąć przykład z Chin. Powoli przekształcać gospodarkę socjalistyczna. Dbać o własne zakłady przemysłowe, nie sprzedawać ich, ani nie likwidować. Chiny nie należą do UE, a dały sobie radę
@@kambal6746 w takim razie nie wiem skąd czerpiesz te informacje o szaleńcach bo na pewno nie z rzeczywistości. Porównujesz pragmatycznego Kaczyńskiego do nadętego Becka albo nagrzanego Bora-Komorowskiego?
Jak dotrzeć do materiałów Pana Zychowicza po angielsku? Oraz najlepiej do tłumaczenia Obłędu 44? Bardzo potrzebuję dla przybliżenia tych wydarzeń rodzinie z zagranicy. Ogromna szkoda, że taki film jak powyższy nie ma napisów po angielsku.
Film bardzo aktualnym czasie zwłaszcza dla młodego pokolenia. Warto wspomnieć że bodajże w roździale VI, cz.II Morro oraz Jeremi stwierdzają, że woleliby odbudowywać ten Kraj i w ten sposób byliby bardziej ,,użyteczni''. O ich erudycji świadczy fakt, że TO BYŁO JUŻ W SIERPNIU. Nie popełniamy tego samego błędu.
panowie dyskutanci (i tak zwani historycy) a może tak zaczniemy od podania prawdy o honorowych dowódcach powstania …. zaczynajac od prostej prawdy …kto jakiemu wywiadowi służył bowiem bardzo trudno uwierzyć że oficerowie służący Polsce popełniali takie proste błędy w planowaniu
Cala druga wojna światowa była pełna błędów w planowaniu. W Każdej armii. Nikt wówczas nie czytał książek historycznych o drugiej wojnie z XXw. ani nie wiedział, co sobie uknuli Stalin z Rooseveltem i Churchilem. Można jedynie mówić o skrajnej naiwności polskich decydentów myślących życzeniowo. Działał tez przykład Paryża, to raz a dwa w wyniku operacji Bagration, w ciągu miesiąca, sytuacja na froncie wschodnim zmieniła się radykalnie, nie było czasu na dogłębne analizy. Wówczas było trochę patriotów w naszym kraju, to obraza sugerować, ze polskie dowództwo służyło obcemu wywiadowi. Chyba dzisiaj można tak powiedzieć o całej naszej władzy, ale nie wtedy.
To prawda. Pamietam jak w starej Trojce, pewnego niedzielnego wieczoru zaproszonym gosciem byl pewien kantydat na Prezydenta Warszawy z ramienia PiS w 2010 r. Pamietam co powiedzial o gen. Leopoldzie Okulickim. Prawdopodobnie byl agentem wplywu zaprzyjaznionego mocarstwa, ktoremu zalezalo na wykrwawieniu sie AK w Warszawie. Kiedy juz spelnil swoje zadanie zostaje wywieziony w kwietniu 45 i osadzony w procesie 16tu w Moskwie w czerwcu 45. Ginie (?) podobno w 1949 w Gulagu lub w wiezieniu. Coz: "Murzyn zrobil swoje, Murzyn moze odejsc"? Skad inad bardzo ciekawa teza pana Czeslawa B. Pozdrawiam autorow programu. Warto siegac po materialy odbrazawiajace narodowe mity.
Przyczyny powstania: 1. Szefostwo AK (szeroko rozumiane) marzyło, że znowu będzie u władzy w taki czy inny sposób. Bo zachód się za nimi umie i karze komunistom dopuścić do władzy po wojnie wierchuszkę AK i panów z Londynu. 2. Dowódcy AK decydując o wybuchu powstania miało godziłeś żołnierzy i ludność cywilną, ich życie zdrowie i mienie liczyli tylko, że na trupach znowu dorwą się do władzy. 3. Szefostwo AK dało się podpuścić Komunistom jak barany. Czemu współcześni politycy (rządzący od lat 90 tych XX w) utrwalają mity powstania i uciekają od merytorycznej dyskusji, bijąc tylko w patetyczne tony ?: 1. Po to aby nie rozliczać polityków z przeszłości (w mundurach i bez), którzy doprowadzili swoimi błędnymi decyzjami do rzezi i gigantycznych trat materialnych. Przecież wychodzi, że powinniśmy zmieniać nazwy ulic nie tylko komunistycznych aparatczyków ale również np. nazwy ulic, które noszą nazwiska tych bezwzględnych nieudaczników z czasów 2 WS. 2. Współczesnemu społeczeństwo mogłoby bowiem przyjść do głowy rozliczać polityków nie tylko tych z przeszłości za ich błędne decyzje ale również współczesnych polityków za ich błędne decyzje.
"Szefostwo AK dało się podpuścić Komunistom jak barany." To trochę naiwne wytłumaczenie, choć na pewno mniej bolesne i nie godzące aż tak w mit bohaterskiej AK niż podejrzenia, jakie pojawiają się z faktów, które są znane dzisiaj. Stopień infiltracji AK przez NKWD (ale też przez Brytyjczyków) był zatrważający. Powstanie było jednym z największych błędów w naszej historii - to bez wątpienia. Pytanie tylko, na ile było to "świadome samobójstwo"?
Czy istnieje w Polsce ktoś, najlepiej jakiś historyk, który racjonalnymi i rzeczowymi argumentami potrafi bronić idei PW? To byłoby ciekawie posłuchać, ale nie wiem czy to w ogóle jest realne.
😢jakie elity takie efekty jej rządów.1939 był przykładem i tak zostało do końca wojny. Generał Sikorski miał wizję ale i bardzo mocną opozycję rządzie i wojsku. Jak to się skończyło wiemy. Mamy obecnie kurs na zmianę ustroju na dyktaturę demokratyczną a nasze elity polityczne zbliżają się do poziomu elit z 1939 roku.😢
Dobrze że w końcu ma ktoś odwagę głośno mówić o tym że to polskie władze i polskie dowództwo swoimi decyzjami doprowadziło do takiej hekatomby. Podobnie zresztą jak rzucenie Polski na pożarcie Niemcom 1 września by bronić przed Hitlerem Francji i Anglii. W szkole do której chodziłem w latach 90 niestety podawano bezalternatywna sytuację Polski w latach 30 i 40 XX w.
"Cud, jakim jest spoglądanie z perspektywy czasu, zamienia strategicznych geniuszy minionych epok w niekompetentnych idiotów, a współ czesnych nam niekompetentnych idiotów w strategicznych geniuszy".
Armia Podziemna bez broni, bo Brytole wstrzymali od 1943 roku zrzuty do Polski ,żądając wszelako informacji wywiadowczych i współpracy z Sowietami. Brytole kłamali podwójnie, raz żądając współpracy, dwa zapewniając że nas nie porzucą. Dziś mamy to samo. USA nas olewa i ma gdzieś choć kupujemy F-35 (ale bez kodów źródłowych do odpalenia rakiet) oraz Abramsy. Nasze sprzedajne łżelity i durni politykierzy nie chcą zaiwestować w polski przemysł zbrojeniowy, w polską myśl techniczną tylko wolą kupować u obcych. Obcy ma obce nam interesy a Wielcy zawierają sojusze tylko wtedy, gdy jest to dla Nich Korzystne. Kiedy przestaje być, mały sojusznik jest zbędny i się go porzuca. Czy to jest jasne?
Sz. P. Piotrze, Absolutnie jestem za Panem, dodatkowo kiedy dowiedziałem się z innych analiz historycznych, że w dowództwie Powstania mieliśmy prawdopodbnie szpiega sowieckiego, a w Londynie większość oficerów było przejętych przez wywiad brytyjski, to mamy jak zwykle mamy polski koszmar, w którym każdy orze jak może, a prawdziwi patrioci są marginalizowani.
Niekompetencja wojskowych..... A jaka jest kompetencje obecnych wojskowych, którzy werbują patriotyczną młodzież do Wot lekkiej piechoty, łatwej do wykrycia i zniszczenia z uzbrojeniem niedostosowanym do wymogów nowoczesnej wojny.
Przecież te formacje wot to jest zabieranie narodowi siły która mogła by się przeciwstawić władzy i skierowanie jej w kierunku pacyfikacji narodowych rewolucjonistów którzy zechcieli by sie przeciwstawić rządowi.
Wszędzie mówi się o tym, że w powstaniu przeciwko Polakom walczyli Niemcy. Jak to rzeczywiście było? Wieść rodzinna głosi, że wujek zginął podczas powstania od kuli pijannego Ukraińca. Podobnie moja śp. nauczycielka angielskiego opowiadała (u schyłku życia) o Ukraińcach, którzy wywlekali cywilów z piwnic i korzystali przy tym z "uciech życia" ... Czy można gdzieś znaleźć dobre opracowanie na ten temat? Z góry dziękuję za pomoc.
Jeszcze jeden ważny fakt, praktycznie w przeddzień powstania, Gestapo wpadło w wyniku donosu na podziemne magazyny AK, gdzie składowano broń i bardzo dużo granatów ręcznych. Czyli tuż przed 1 sierpnia AK w Warszawie traci ponad 60 % przygotowanej do walki broni.
Moja babcia i dziadek nie chcieli o tym mówić, coś mówili jak i gdzie trzymali brań, jak zginął brat mojego dziadka w "czołgu" na ul Kilińskiego. Czy byli dumnie z tej walki nie sądzę.
Stanisław Podlewski "Wolność krzyżami się znaczy" jest pełna opisów sytuacji tak absurdalnych, że nie chce się wierzyć w ich autentyczność. Wydana bodajże po raz ostatni w 1989 roku a szkoda!
Z ciekawością oglądałem Panów wcześniejsze nagrania. Pan Łukasz ma ogromny dar opowiadania. Niestety jestem zawiedziony dzisiejszym filmem. Mamy cały rok aby krytykować dowódców Powstania Warszawskiego. Możemy opracowywać różne analizy, zadawać trudne pytania, stawiać najróżniejsze tezy i wyciągać wnioski na przyszłość. Bywa to ciekawe i pouczające, chociaż czasami dość bolesne. Wg mnie 1. sierpnia to jednak szczególny dzień, kiedy powinniśmy się skupić na współczuciu, podziwie i szacunku dla Wszystkich Którzy przeżyli to niewyobrażalne piekło. Możemy też próbować odnaleźć w tym bezmiarze nieszczęścia coś dla siebie, co pozwoli nam mocniej związać się z Polską i cieszyć się obecnym życiem. Przykro mi, że Panowie tego nie zrobili. Gdybym w ogóle nie znał historii Powstania, z Panów dzisiejszych słów dowiedział bym się, że Warszawa została zniszczona tylko przez głupotę dowódców AK. Czy nie uważacie Panowie, że godną zauważenia rolę w całości wydarzeń, odgrywali Niemcy? Co powiecie o racjonalności ich decyzji, o ich postawie i tym co z tego wynika? Poza tym, dlaczego Powstanie Warszawskie musi być na siłę odbrązawiane? Czy nie może być źródłem dumy i poczucia wspólnoty Polaków? A na koniec, co Pan Piotr mówi w 43:33 filmu? Jakoś niewyraźnie słychać a chyba jest dość ciekawe.
Kiedyś w rozmowie rodzinnej zakwestionowalem nazwanie pewnych głównych ulic Krakowa nazwiskami Bora Komorowskiego i Okulickiego ze względu na ich odpowiedzialność za decyzję wybuchu Powstania Warszawskiego w ówczesnych niekorzystnych warunkach. Narazilem się tym krewnej z Warszawy, która jest przekonana, że PW zapobiegło zajęciu przez Stalina Europy Zachodniej i dlatego było konieczne a winny jest wyłacznie Stalin za brak poparcia dla Powstania a nie Bor Komowowski za jego wywołanie. I jeszcze, że Bór Komorowski i reszta polskich decydentów nie mieli wyboru, bo Warszawiacy chcieli walczyć. Trudno więc przebić się z racjonalnymi argumentami prowadzących ten program (z którymi się zgadzam) do części polskiego społeczeństwa przekonanej o celowości Powstania.
Ja pierdziele melduje się rocznik 96, w szkołach to nam mózgi prali inna historią... dziękuję za Pana filmy
i dobrze uczą w szkołach, to pan Zychowicz próbuje umniejszać Polakom ich bohaterstwa aby przenieść heroizm Polaków na żydów i powstanie w Geccie.
To czysta propaganda rodem z żydowskiej Gazety Wyborczej.
Kawałek żywej historii z ust uczestnika tamtych wydarzeń prof. Kieżuna:
th-cam.com/video/NCL_iHfT_F8/w-d-xo.html
Polecam inne wywiady z Profesorem np. Mój wiek.
Szanowni Państwo,
dziękuje bardzo za obejrzenie programu. Mam nadzieję, że uznają go Państwo za ciekawy. NIgdy więcej klęski!
Pozdrawiam
Piotr Zychowicz
@@borsuk3798 co za brednie... aż mi IQ spadło do kolan... Przegrywać trzeba umieć. Jak bym zainwestował na giełdzie 100 tys. złotych i zorientował się, że zaraz je stracę, to nie dorzucał bym do tej inwestycji jeszcze domu, samochodu i kolejnego miliona z konta.
@@borsuk3798 Jeszcze więcej polityki "honoru" i "nie oddamy" guzika a znowu stracimy państwo, jeszcze więcej takich budujących "wiktorii" jak PW a przestaniemy istnieć jako naród. I niestety wciąż mamy politykę "obrony rodziny" i "cnót niewieścich" a Nord Stream 2 ma się dobrze zaś UE rozwali nas "zielonym ładem". Ale mamy "wartości" i etos.
@@borsuk3798 Wartości nie mają znaczenia w polityce, tylko siła gospodarcza, militarna itd. Niestety obecna polityka to właśnie mrzonki "wartości" coś czego nie łapaliśmy w '39, w '44 i nadal. Wartości nie miały i nie mają znaczenia, chyba że jako propagandowa papka by uzasadnić inwazję i przekonać ludzi słanych na wojnę jako mięso armatnie że to coś znaczy. Dzięki "honorowi" z '39 jako jedyny Aliant przegraliśmy wojnę, skończyliśmy w sowieckiej strefie wpływów a teraz jesteśmy rezerwuarem taniej siły roboczej dla Niemiec. I będziemy po rządy pieprzą o wartościach zamiast myśleć o geopolityce i interesach za to pełni wiary w "sojuszników".
Sam dorośnij człowieku jeśli sądzisz że wartości cokolwiek znaczą w polityce.
@@borsuk3798 Głupie przemówienie przez ktore zostaliśmy zderzakiem dla Zachodu.Nie przyjęliśmy żądań niemieckich i co? Straciliśmy wszystko a nie tylko niemiecki Gdańsk. Mieliśmy najgorszą okupację i w podzięce za pomoc Żydom żądania "mienia bezspadkowego". Gdybym miała braki w elementarnej wiedzy to bym wierzyła w farmazony o honorze, moralności i moralnych zwycięstwach.
Szanowny Panie, mam wiele Pana książek, byłem nawet na spotkaniach. Ale tu zupełnie się nie zgodzę. Nie bierze Pan pod uwagę wielu innych ważnych płaszczyzn, układ równań zysków i strat które Pan ułożył nie jest pełen. Najważniejsze kontrargumenty : Pan zupełnie nie bierze pod uwagę, że czasem czas, okoliczności i miejsce historyczne są tak straszne, że wymagają jednak takich ofiar. I w takim miejscu była Polska i Warszawa w 1944. Co co za okoliczności i czas ? Otóż Warszawa to miejsce po powstaniu żydowskim w Getcie w 43 r, ze spalonym gettem. Stolica kraju na terenie którego były obozy koncentracyjne (okupowanego, ale to jest zapominane).
Gdyby Powstanie Warszawskie nie wybuchło to do dziś cały świat od Rosjan przez Aliantów Zachodnich po nawet Niemcy mówiliby : patrzcie, oto żydzi powstali w Polsce a Polacy nie. Czyż nie kolaborowali z hitlerowcami ? Nawet z Armią Czerwoną u bram nie wzięli broni do ręki. Może jednak Hitler miał więc rację umieszczając tu obozu ? Wiedział, że żadnego oporu nie będzie. Itd. Itp. I dzisiejsza totalna opozycja czy nawet kanclerz Niemiec mógłby niemal pluć Polakom w twarz. No a cóż dopiero władze Izraela zwłaszcza dziś przy procesowaniu ustawy reparacyjnej : patrzcie, to Ci Polacy kolaboranci, na ich terenie były obozy, Żydzie powstali i walczyli a Polacy nie. Tu nie chodzi więc tylko o daninę krwi, trzeba było pokazać, że Polska walczyła z Niemcami a powstanie w Getcie i obozy na terenie okupowanej Polski wymuszały to. Szykowała się straszna INFAMIA Polski po 1945 r, po tysiąckroć gorsza niż jest teraz. Tylko pokazywanie ofiary Powstania (bo nie Kampanii 1939) pokazuje realnie Polski opór. Powtórzę : zwłaszcza po powstaniu w Getcie w tym samym mieście, tym samym kraju.
Trzeba mocno dostrzegać konsekwencje alternatywy : Gdyby nie wybuchło PW w 1944 (ani akcja Burza) to jedyną i największa rocznicą powstania obchodzoną co roku byłaby rocznica Powstania w Getcie. Oto w kwietniu jak co rok przybywali do Polski : Prezydent Izreala, moze też USA, Niemiec, Anglii, Francji. No i oczywiście Rosji. Dziennikarze CNN itd. I przemówienia skupiające się na Walce Żydów jako jedynych powstańcach w Polsce (!). Patrzących z góry na Polaków. Byłyby nawet wezwania na wzór apel poległych : gdzie byłaś Armio Krajowa gdy wkraczałą Armia Czerwona ? Dlaczego posłuchałaś niemców i kolaborowałaś a nie stanęłaś do walki skoro nawet żydzi w Getcie stanęli ? Co by pisano o PL co rok w kwietniu ?
No tu się znów kłania nie zbudowanie pełnego układu równań. Polska dziś jest jednonarodowa, praktycznie bez mniejszości. Polska 1939 czy do 1942 miała ogromną mniejszośc żydowską. I Żydzi powstali, Polacy nie. To by czyniło po 100-kroć silniejsze żądania Izraela do majątku Polski dziś : "Jedyni którzy walczyli z bronią przeciw Niemcom w Warszawie muszą dostać rekompensaty". Itd.
Kolejna sprawa to podaje Pan, że ta walka nic Polsce nie dała bo i tak tak samo jak kraje sprzyjające Hitlerowi znalazła się w radzieckiej strefie wpływów ale nie stała się republiką radziecką. Podaje pan przykłady Węgier, Czechosłowacji, Rumunii, czy nawet ostatnio Tribalitici. No sęk w tym, że bez Powstania Warszawskiego i takiej krwi Polska wprawdzie mogła też istnieć po 45 roku ale w dużo mniejszych granicach. Tereny na wschodzie stracilibyśmy a nic nie dostalibyśmy na Zachodzie. Alianci stosowali bowiem generalnie regułę powrotu do granic sprzed 1938. Węgry sprzyjające Niemcom przetrwały ale ograniczone podobnie jak po 1918 roku. Nie dąło się już ich bardziej obciąć. Czechosłowacją była ofiarą i wróciła do granic z 1938. Ale te kraje nie graniczyły z ZSRR. ZSRR zabrał w 1945 tyle terenu ile chciał a na zachodzie nic sojusznikom Hitlera nie dawał. Polska mogła więc być wtłoczona w granicę zachodnią z 1938 roku, może dostałaby Gdańsk. Argument Trialtici to w ogóle nieporozumienie, przecież odzyskali dopiero w 1991. Pokazanie, że jest w PL Armia Krajowa w czasie gdy wychodziły na jaw porozumienia z Teheranu miało duże znaczenie : nie dało się pokazywąć po Monte Cassino i po Powstaniu Warszawskiem, że Polska była i jest sojusznikiem Hitlera. Dla nas w PL to oczywiste, ale na Zachodzie jak sam Pan wie i nawet w USA Polska do 1939 r była uznawana za sojusznika Hitlera a wojna w 1939 bywa uznawana jako niemal wojna domowa w ramach sojuszu z Niemcami. Ziemie Zachodnie ze Szczecinem Polska dostała być może właśnie dzięki tej daninie krwi. Na wschodzie i tak były stracone dla ZSRR. Warto pamietać, że Polska granica wschodnia nie była praktycznie uznawana przez Zachodnich Aliantów, Ci szanowali Linię Curzona a Układ Ryski traktowali jako Polski zabór siłą tereneów wschodnich. Polska dla Aliantów Zachodnich z 1938 roku to Polska z Linią Curzona i granicą zach z 1938. Tyle. Dostanie ziem zachodnich może być opłacone krwią walk z 1944 roku.
Jeżeli my w PL uważamy się za jakiegoś wielkiego antyniemieckiego alianta to na ZAchodzie wcale tak nie myślano, zwłaszcza w 1939. Uważano Polskę za ramię Niemiec od 1933 do 1939 roku. Przegrania z 1939 była postrzegania jako postawienie Polski na niewłaściwego Niemeickiego konia i że "dostała za swoje" w 1939. Niestety. Nadal rządził duch Wersalu : Polska ma być małym krajem między ZSRR a Niemcami. To nie było tak, że Wrzesień 1939 zapisał Polskę jako pierwszego i najcenniejszego Alianta. Nie. Trzeba było sobie wyrąbać drogę realnie ofiarami w 1944. Uważam, że Polska byłaby na mapie znacznie mniejsza bez 1944 roku.
Jest jeszcze kilka takich płaszczyzn takich analiz np. czy ta „tkanka narodu” która zginęła w Powstaniu i tak nie poległa by w kazamatach NKWD oskarżona o współprace z Nazistami bo nie powstali choć Armia Czerwona wzywała - tysiące polskiej inteligencji z Wawy mogłyby i tak przepaść w obozach NKWD. Byłby kolejny Katyń, tym razem na inteligencji.
Mój dziadek brał udział w operacji BURZA (w okolicach Wilna) i opowiadał mi jeszcze jak żył, że byli wściekli na dowództwo - za te decyzje właśnie !
Ja zawsze miałam poczucie, że ten dzień powinien być dniem żałoby i zadumy, a nie pikniku z piosenkami. Nareszcie znajduję osoby o podobnych odczuciach.
W rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego w całym kraju powinny wisieć opuszczone do połowy masztów flagi z kirem. To powstanie to tragedia narodowa, którą "sami" sobie zgotowaliśmy i największy wstyd wojska polskiego, którego najważniejszym celem jest obrona narodu!
Jesteś taka wyjątkowa, naprawdę hahahahaha
Jako wnuczka Powstańca słucham tego z ulgą. Zderzenie długofalowych konsekwencji Powstania dla moich najbliższych z dominującą obecnie narracją na ten temat pozostawia wielki, bolesny dysonans poznawczy. Czuję wielką ulgę, że moje refleksje są podzielane przez obiektywnych znawców tematu. Bardzo dziękuję za ten film.
są podzielane ale tylko przez antypolaków...
tu prof. Kieżun, uczestnik Powstania o tamtych decyzjach
th-cam.com/video/NCL_iHfT_F8/w-d-xo.html
Powstanie było tragedią i nie wilno o tym zapominać, ani tego zakłamywać, ale warto pamiętać o heroiźmie ludzi, którzy próbowali walczyć o wolność.
th-cam.com/video/NCL_iHfT_F8/w-d-xo.html
Dziękuję Panom za ten wykład. W końcu ktoś w Polsce w prawdziwych męskich emocjach pochyla się nad tragedią Polaków i próbuje rozbroić polskie bomby głupoty i naiwność.
Mam 60 lat i całe życie słyszałem od mojego ojca ,który jako nastolatek jako jedyny z całej rodziny przeżył powstanie, Że wywołanie powstania było zbrodnią i wysuwał te same argumęty.Brawo ! Następsejtwem było to, że zostałem wychowany w rodzinie gdzie był, nie leczony stres bojowy. Powstanie dla mojego ojca jak i dla mnie nigdy się nie skończyło.
@@haimcukerman1012 lecz się kolego na nogi, bo na głowę to już za póżno
@@haimcukerman1012 może zimne kąpiele pomogą chociaż trochę
@@haimcukerman1012 Po pierwsze Warszawa, nie Warschau, ale niestety masz racje to Stalin zburzyl to miasto rekami Niemcow, ktorzy dotad nie zaplacili za to co zrobili, tez przez Stalina
@Jarosław Falke Przykro mi 😥 Mam nadzieję, że będzie miał Pan dobre życie. 😊
Póżniej ì
Należy bezsprzecznie oddać hołd powstańcom i mieszkańcom ale decydenci i dowództwo było jak dzieci we mgle ... tyle istnień ludzkich na darmo zginęło, miasto przestało istnieć , dużo by wymieniać. Moim zdaniem świętowanie rocznicy w formie dumy i wesołego hepeningu jest nie na miejscu ... niestety nic się nie uczą politycy na błędach
To nie jest świętowanie, tylko uroczystość ku pamięci walki i ofiar.
Nie daj się nakręcać i być na siłę "anty"
@@TrockeyTrockey postaraj się czytać ze zrozumieniem bo widzę , że chcesz być mądrzejszy od telewizora ale ci nie wychodzi ...
@@haimcukerman1012 dokładnie , coś w tym jest niestety...
@@haimcukerman1012 Disco Polo tylko na 15 sierpnia :-)
@@roy1171 , nakręciłes się, razem z innymi i już pojawiają się komentarze typu "prawie disco polo". Dziecinne, Głupkowate komentarze. Należy upamiętnić tragedię i zmarłych a nie robić sobie bekę, siedząc wygodnie przed komputerkiem, telefonem i w ten sposób zgrywać bohatera.
Chyba jeden z najbardziej wartościowych odcinków waszego kanału. Naprawdę trzeba mówić prawdę i podchodzić Realnie do Historii. Moja rodzina pochodzi z Małopolski i nie była w sercu wydarzeń ale mój pradziadek walczy na wojnie a po jej zakończeniu długo się ukrywał w lasach w okolicach domu rodzinnego. Pozdrawiam i trzymacie tak dalej.
Trzeba o tej tragedii mówić jak najczęściej, zeby się nie powtórzyła.
Oczywiście, jak najczęściej byle martyrologia nie przesłaniała prawdy. Nie będę powtarzał argumentów. Też uważam, że była to zbrodnia wobec narodu polskiego, która okaleczyła go na kilkadziesiąt lat. Właściwie dwie zbrodnie: pierwsza polska, druga niemiecka. Tyle, że bez tej pierwszej nie byłoby prawdopodobnie tej drugiej bo Niemcy w ówczesnej sytuacji frontowej mieli ważniejsze sprawy na głowie niż wyrżnięcie Warszawy. Najwyraźniej nie planowali nawet zamienić Warszawy w twierdzę (jak Wrocławia) skoro mając Rosjan u bram miasta utrzymywali w nim na początku sierpnia 44 niecałe 20 tys. wojska, o ile tą zbieraninę (policja, oddziały tyłowe, itp.) można nazwać regularnym wojskiem przygotowującym się do obrony milionowego miasta.
@@januszp4829 Powstanie wybuchło po, to by Polscy politycy w 2021 roku mogli powtarzać frazesy bo tyle mogą. Warto było robić wszystko by kolejne pokolenia były bezradne by ciotki, siostry, matki jeździły jako opiekunki do Raichu (Reich) i podcierały tyłki starym nazistom, by Wiejska przyglądała się bezradnie się jak powstaje North stream itd. Decyzje takie choćby jak o wybuchu powstania czynią ten kraj słabym bo fakt, że istnieje coś takiego jak obwód Kaliningradzki zawdzięczamy decyzją podjętym jeszcze w XVI wieku tak samo swój obecny status zawdzięczamy decyzją z czasów II WŚ. Polskie elity (współczesne) najwyraźniej nie rozumieją, że też tworzą historie i jeśli będą wmawiać społeczeństwu, że powstanie było: "dobre", "słuszne", "moralne", "normalne", więc - więc warte naśladowania to szykujcie się na powtórkę z rozrywki w razie "W" czyli samobójstwo bez celów politycznych, gospodarczych... Czyniących RP słabą. To, że Rau żali się na łamach Rzeczpospolitej, że Kapitol i Biały dom nie odbierają telefonów wynika z decyzji podjętych w przeszłości ( bo Sobieski nie rozumiał polityki, bo była Targowica, bo Beck wierzył w sojusz z aliantami ) w tym decyzji o powstaniu Warszawskim. Tym bardziej dziwi, że elity popierają takie "szaleńcze" zrywy myślałem, że w polityce chodzi o to by być jak najsilniejszym, a nie przyklaskiwać inicjatywom od których robisz się słabszy. Szczerze (skoro już mi się na szczerość zebrało) ja to widzę tak wątpię by prywatnie jakikolwiek inteligent wierzył w sens tego powstania ale demokracja taka jest, że jeśli chcesz rządzić to pierw muszą na ciebie głosować, a grubo ponad połowa społeczeństwa wierzy w sens tego powstania więc nie ma w Polsce polityka która zaryzykował by stratą poparcia tej ponad połowy mówiąc, że Ci ludzie poświęcili się z: "czapy" "bez sensu" i "celu" (w cudzysłowu bo jak wiemy sens i cel był urojony: wzbudzić współczucie na zachodzie itd.).
Co do polityki realnej i frazesów do wzbudzania jakiegoś współczucia na reszty świata Okulickiego. Ktoś tu nie odrobił lekcji z historii: Miasta Etrusków, Kartagina, Korynt, barbarzyńskie miast w Hiszpanii czy nieszczęsna Jerozolima "Wojny Żydowskie" której finałem był holokaust, a to tylko kilka przykładów ze starożytnego Rzymu. Pięć lat po zakończeniu II WŚ wybuchła Wojna Koreańska na Pyongyang przykładowo zrzucono więcej bomb (słyszałem taką anegdotę) niż w czasie II WŚ na całym Pacyfiku (Pyongyang wyglądał jak Warszawa albo i gorzej) i nie zrobili tego Niemcy tylko Amerykanie i właściwie to by było na tyle co do wzbudzania litości na reszcie świata poprzez politowanie (co najwyżej) niestety w przypadku powstania politowanie to byłby happy end którego nie było bo weszło NKWD i wiadomo jak wyglądała I/II dekada PRL dla AK-owców Ci co nie zwiali mieli ciepło.
Na osłodę dodam tylko, że Niemcy są ewidentnie też "lekko" "stuknięci" (pomijając psychozę holokaustu) bronili się do końca niszcząc własne miasta w tym Berlin i umierając nie mając już żadnych szans w 1944 - samobójstwo - też powinni skapitulować gdzieś najdalej w okolicach Kurska. Carl von Clausewitz w grobie się przewracał. Chociaż po I WŚ gdy pół europy popełniało na rozkaz samobójstwo wyskakując z okopów przewracał się w tym grobie zapewne już wcześniej szalone wojny światowe średniowieczne rycerstwo pukało by się po głowach ludzkość w epoce przemysłowej zwariowała rzezie były zawsze ale samobójczy pędy zaczął się w XIX wieku.
I tak na koniec co do dywagacji co do tego co trzeba było zrobić nie przechodzi przez gardło nawet naszym dzisiejszym gwiazdom, a poniekąd wiadomo co trzeba było zrobić bo to samo co w Niemczech: Clausa von Stauffenberga, Erwin Rommel itd. Gdybym kręcił się w okolicach kwatery AK (historia alternatywna specjalność Zychowicza ;) ) w tamtym czasie to całkiem możliwe, że Okulicki nie dożył by czasu wydania rozkazu miamowicie ktoś musiał się FAKTYCZNIE poświęcić bo wiadomo z czym by się to wiązało. Dla jednych bohaterowie dla innych oszalali idioci zresztą w Niemczech jest podobnie po dzień dzisiejszy jest spora grupa fanów oszalałego Adolfa - bohater - pffff. Piłsudski rozumiał, że II RP zaczyna i kończy się na nim (pomijając aspekt geopolityczny) w końcu obracał się się wokół tych wszystkich: Okulickich, Śmigłych Rydzów,... to, że nie wierzył w II RP przed śmiercią świadczy o tym, że jego ocena co do ów kadr nie była najlepsza - miał racje - mylili interes światowy z narodowym..., a apogeum głupoty była kupka trupów i gruzów "bez sensu" i "celu", a My musimy udawać debili bo nie wypada krytykować ludzi którzy poświęcili życie, a że poświęcili to życie z pobudek emocjonalnych i fantasmagorii dowódców bez faktycznego celu i sensu dokładając cegiełkę do słabości RP w przyszłości to się przemilczy.
Trzeba przywrócic Pobór do Wojska bo juz od 2020 na pewno nie starczy kadr na obsadzenie 100% etatów przy mobilizacji. A WOT nie szkoli chocby ładowniczych czy kierowców do Leopardów czy innych specjalistycznych stanowisk. Do tego gotowość !!! Ruscy 1 godzinna utrzymują w ok. 90 Batalionach a u nas ...do 30 dni najlepsze. A Brygady 90 dni . A Dywizje 180 - 360 dni !!!!Masakra ! I zapas amunicji na 2 dni walk !!! Planowana przegrana ....
@@robertexner6500 Według tego co pisał doktor Bartosiak w "Rzeczpospolita między lądem, a morze" to happy endu nikt nie uwzględnia w końcu na końcu książki jest eksplozja nuklearna nad zgrupowanym wojskiem Polskim (anihilacja). Rozumiem, że przestroga... tak czy inaczej szalony żywot w strefie zgniotu tylko Amerykanie latają F-22 7000 km od swojego wybrzeża i zapewne pod nosem rechoczą patrząc jak z braku wiedzy albo szaleństwa reszta świta raz na jakiś czas popełnia sobie samobójstwo pudrując tą głupotę bądź szaleństwo życzeniową wizją świata ale - ale jabłko lubi psuć się od środka więc - zobaczymy - jak wygrają tą rywalizacje pragmatyczni i podstępni Chińczycy to braki w kadrach mogą być najmniejszym zmartwieniem Polaków bo fortele Su Tzy kontra Polskie "emocje" i "wizje życzeniowe"? Nie ciężko wskazać zwycięzcę szczególnie w czasach SI śledzącej każdy ruch i grymas na twarzy. Dlatego gloryfikowanie powstania uważam za "niebezpieczne", a historia jak wiemy się nie skończyła.
Mam pytanie, bo wiecie na pewno więcej w tej kwestii - jakie było wtedy nastawienie wśród samych Warszawiaków, chcieli podjąć to ryzyko? Czy to góra, tych paru oficerów narzuciła powstanie, a dół był totalnie przeciwny? Choć z drugiej strony sami mówicie, że byli powstańcy też tworzyli ten mit.
I teraz parę refleksji. Prowadzący wspominają o doświadczeniach polskich wojskowych, którzy próbowali współdziałać z Sowietami (19:55), a następnie w kolejnych miejscach byli rozbrajani, eliminowani (Wołyń pacyfikacja i rozbrojenie, Wilno, Lwów, lubelskie). Więc może też stąd to łudzenie się, by nam samym się udało w Warszawie?
Inna rzecz, jeśli nie wtedy Niemcy, to Sowiety by zaczęły mordować Polaków. Przecież dla Stalina walczący Polacy byli olbrzymim zagrożeniem.
W tej desperacji, tragedii, co Niemcy nam stworzyli, rozpoczynając wojnę, my za bardzo już nie mieliśmy dobrych rozwiązań w 1944 roku.
Mi się wydaje, ze ogólnie strona patriotyczna mówi o tym samym, tylko jedni próbują z tej tragedii coś pozytywnego wyciągnąć, skoro ona już się stała. A drudzy koncentrują się na rozmiarze zniszczeń oraz błędnych decyzjach.
Te dwa podejścia są nam potrzebne, tak by wyciągnąć wnioski na przyszłość, ale i by nieść chwałę walczącej Polski.
Ja na szczęście nie słyszę ogólnie głosów, by chwalić decyzję dowódców. My oddajemy hołd walczącym o prawdę Polakom.
I nie zapominajmy, że to Niemcy nas mordowali, gwałcili, grabili, niszczyli, że to Sowieci nas zdradzali, mordowali, gwałcili, grabili, niszczyli, i że to zachód Europy nas zdradził, jak i Roosevelt (przy okazji, jak można jeszcze tego człowieka honorować w Polsce placami, ulicami??).
Więc patrzmy na te wydarzenia z dwóch stron, ale niech wysiłek tamtych lat NAS ŁĄCZY Rodacy!
Świetna dyskusja. Winno się co rok w dzień rocznicy puszczać w przekaźnikach medialnych.
Monolog. Zychowicz gada jak nakręcony.... Szkoda
Gratuluję Panowie audycji. Dziękuję za racjonalny patriotyzm. Tacy jak Wy powinni pisać podręczniki szkolne.
Bardzo dziękuję za ten film. Mój dziadek, rocznik 1933, zawsze miał taką samą opinię o Powstaniu Warszawskim i zawsze mówił, że "tylu młodych i zdolnych Polaków się zmarnowało". Ciekawie, stało to w kontrascie do tekstów pisanych w podręcznikach historii oraz przekazowi profesorów w szkole podstawowej i liceum. Myślę że w Polsce jest pewien sposób myślenia, pewien trend "bohaterskości", wpajany od małego, w rodzinach i szkołach. Niestety, ubolewam nad tym, że nie ma rozgraniczenia pomiędzy patriotyzmem a beznadziejnym akcjom bez szans na powodzenie.
głupota i tyle, święcąc takie mity nie zbudujemy silnego państwa
I tak by zginęli... a tak heroizm Polaków jest niedościgniony na świecie,.
I tego pan Zychowicz nie może znieść albo na kontrowersjach swoich wypowiedzi (de facto powtarzanych po Michniku i Gazecie Wyborczej) chce zdobyć i sławę i pieniądze.
Uczestnik Powstania o tamtych decyzjach:
th-cam.com/video/NCL_iHfT_F8/w-d-xo.html
@@henrykawillim5266 brawo heniu. nie leczmy ludzi w szpitalach, bo i tak umrą. mój ty polski katoliczku, brawo
Mam 55 lat jestem głęboko poruszona tym, że jako dziecko wierzyłam w naukę historii w szkole. Lubiłam moją nauczycielkę i ślepo jej ufałam. Tymczasem przejęłam ów naiwny sposób myślenia. Dopiero teraz, dzięki programom Pana próbuję rozumieć co stanowi historię.Dalej nie uczymy się na błędach i wmawia nam się tę samą postawę jak w czasach komuny.
No i nadal jest pani naiwna. Nic się nie zmieniło. Jeśli chce pani swą wiedzę historyczną korygować na podstawie opisów Zychowicza to gratuluję. Ani się pani nie obejrzy jak dla pani autorytetem będzie stary komunistyczny propagandzista, którego Zychowicz nobilituje słowami : wybitny. Ech ,ludzie po co wam internet ?
@@grzegorzszewczyk4333 o kim mówisz kolego?
@@zdzisawtobiasz7951 A o takim Jastrzębskim Włodzimierzu na przykład. Wybitnym profesorku, który w zależności od koniunktury "bada" i opisuje historię. A sam ma swoją historię w Wiki nieźle spreparowaną. Nie ma nic o jego działalności w PZPR prócz jednej wzmianki.
@@grzegorzszewczyk4333 dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
Polecam uczyc sie histori 2 wojny swiatowej od Roger Moorhouse. Angielski historyk , ktory wreszcie pisze prawde. Historia Polski czasow 2 wojny zostala sfalszowana przez ekipe Stalina i przez zachod , ktory zachowal sie wyjatkowo perfidnie w stosunku do Polski i dostosowywal historie do swojej perfidii. Churchil powiedzial, ze historie pisza zwyciezcy i napisali nam taka historie ktora obwinia nas o wszystko zlo, ktore nas spotkalo. Wyczyscili siebie a nas zepchali na samo dno. Roger Moorhouse o tym pisze, a poniewaz sam jest anglosasem probuje wiec troche tlumaczyc Anglikow za ich perfidne zachowanie, ale przyznaje , po zbadaniu dokumentow archiwalnych z roznych krajow , ze Anglicy zachowali sie w stosunku do Polski wyjatkowo paskudnie.
Najpierw podpuszczali Polske do wojny z Hitlerem a potem sie na nia wypieli, a na koniec sprzedali Stalinowi.
Mysle , ze ksiazki i arykuly Roger Morhouse sa tlumaczone na jezyk polski, bo pokazuja sytuacje Polski w pozytywny sposób, nie tak jak nas kiedys uczono w szkole (wersia Stalina).
Pierwszego dnia nie zdobyto, ani jednego celu strategicznego!!!- to nie zart- ani jednego..... i tak jak powiedzial Pan Zychowicz- powstanie w zasadzie po uplywie godziny- dwoch bylo juz przegrane. Z tego co pamietam to nawet komenda AK wieczorem rozwazala jego przerwanie i nawet wydala polecenie oddzialom wycofania sie z miasta ,ale po sporach zdecydowano sie je kontynuowac- Prosze posluchajcie podcastu wojenne historie na ten temat...
Znam warszawiaków ktorzy twierdzą ze Bór Komorowski powinien wisieć na latarni...
Włączyć,przyłączyć,a nie włanczać,przyłanczać i co to znaczy"brak logicznych,męskich argumentów"?
@@trissmerigold8802 będziesz? okład z octu
To nie warszawiacy tak mysla tylko komunisci mieszkajacy w Warszawie - a to nie Polacy.
jestem z Poznania, ale popieram
Obecne władze również prowadzą nas w przepaść.
Jak tylko widzę, Historię realną, nie zastanawiam się od razu kciuk do góry. Dziękuję za cudowny kanał i uczestników bardzo ciekawych ♥️
Od powstania nic się nie zmieniło nasi rządzący nie uprawiają polityki realnej. I zawsze nas komuś sprzedają.
Jacy ,,nasi,, ? Przecież to polskojęzyczni ...
@@mariuszrl1143 przepraszam masz rację to że ktoś jest Polakiem, mówi po polsku i ma nazwisko Polsko brzmiące nie znaczy że jest polakiem
@Wojtek Osowski widzę że nie za bardzo pan panie Wojtku zrozumiał, i proszę o podpowiedź gdzie zrobiłem błąd. Z tego co pamiętam to nie Niemcy wywołali wojnę a faszysci. Którzy się posługiwali językiem niemieckim.
@Wojtek Osowski panie Wojtku historie znam, może nie jak profesor ale znam.
@Wojtek Osowski W tym ,,intelektualnym " sporze nie ma żadnej treści ! 😯
Przyznam się że przeczytałam Twoją książkę nie do końca (bo nie byłam w stanie)
...ale otworzyło mi oczy na wiele spraw
KAŻDA władza potrzebuje poddanych do: 1. płacenia podatków 2. budowania piramid 3. rzucania się pod czołgi. Mój dziadek w tym czasie mieszkał w Mińsku Mazowieckim (35 km od Wawy)..przez 3 tygodnie w oknie widział łunę od płonącej Warszawy.. Jego kuzyn brał udział w powstaniu, znalazł go w Krakowie, ślepego. Nigdy więcej powstań! Edukować, edukować, edukować!
Logiczny bajzel w glowie !
PW bylo reakcja na okupacje, to nie PW mordowalo lecz Niemcy . Polacy sie bronili.
“ nigdy wiecej powstan “ to nic innego jak podanie sie zawczasu , tak mysli dezerter i tchorz
To propaganda majaca na celu rozbroic narod
W Polsce zawsze tak było i jest, że za decyzje władzy, czy to wojskowej czy cywilnej, zawsze płaca cywile, czy to w czasie pokoju czy wojny, a pierwszym obowiązkiem żołnierza jest chronić cywila a nie sprowadzać na niego śmierć i cierpienie ,ale żołnierz jest tez tresowany by wykonywać choćby najgłupsze rozkazy, cześć pamięci zwykłych żołnierzy
Najwyższa pora to zmienić. Ja przebudzenia doznalam jak oglądam film o wkroczeniu wojsk niemieckich do Norwegii i król norweski plakal, że przez jego głupią decyzję zginęło 20 żołnierzy. U nas na śmierć posypało się dziesiątki ludzi i nic. Zaden nie plakal, zaden zadnego zsbitego Polaka nue pożalowal. Dla naszych rządzących nasza polska krew jest tania, wręcz bezwartościowa. Czas to zmienić.
@@malgorzata_st341 przetoczmy sobie krew na wartościową może to coś da.
Czy w Niemczech Angli czy Ameryce bylo i jest inaczej ?
Przypominam ze z powodu wojny zginelo 8 milionow Niemcow.
@@marekm6621 a kto im kurwa kazał zaczynać wojnę i napadać na niepodległe państwa
@Marcin Gliwa
Moj komentarz odnosil sie do Piotra P “ w Polsce zawsze tak bylo ..... “ - chcialem podkreslic ze nie tylko w Polsce.
Wspominajac 8 milionow zabitych Niemcow chcialem wskazac ze Niemcy wojne przegraly, przedziwne jest ze nikt a nikt nie pamieta juz ze Prusy przestaly istniec, raz na zawsze ! Przestalo tez istniec Imperium Brytyjskie, a pozniej Imperium Rosyjskie ( Sowieckie ) .
Inna kwestia, rozwazana przez wspolczesnych historykow wyzszego kalibru i uczciwych , to kto namowil Niemcow na demokratyczne rzady Hitlera ?
Polska poniosla ogromne straty a Polacy przeszli niespotykana w tej skali tragedie. Lecz Polska trwa, pomimo okupacji niemieckiej a pozniej komunistycznej . Imperia XX wieku zniknely I sie nie odrodza. Polska sie odradza, w tym Nasz obowiazek i tradycja by jej pomoc. Tylko pod Krzyza znakiem Polska jest Polska a Polak Polakiem . Szczes Boze Polsko !
Nie rozumiem mentalności Polaków i gloryfikacji narodowych tragedii typu powstanie warszawskie, listopadowe, styczniowe. Trzeba głośno mówić o bezsensie wywołania PW zeby nigdy się już nie powtórzyła taka głupota!
Powstanie warszawskie po Teheranie nie miało sensu. Zostaliśmy sprzedani Rosji. Jak powstańcy chcieli się bić z Niemcami to powini issc do lasu a nie do miasta które przez nich zostało zburzone
Idziesz za daleko dowódcy i rząd londyński z ich kapitałem krwi pod ścianę a samym powstańcom należy się szacunek i chwała
Przecież wojsko ,,sławnego,, Andersa we Włoszech zbuntowało się i przestało walczyć przeciwko niemcom po tym jak się dowiedzieli o Jałcie i Teheranie ... w historiografii nazwano to ,,wycofaniem,, jednostek Polskich z frontu celem ,,odpoczynku,, ... 😉
Konsekwencją tego była potem rzeź Polaków pod MC ... ambicje Andersa ...
DO CHOLERY jełopie, Warszawa nie została zniszczona z winy powstańców.
,
O! . . i Wujek Dobra Rada znalzł się wklace Pana Piotra w obłędzie . .
kolego co ty bredzisz tutaj ? albo nie znasz zupełnie realiów 44 albo prowokujesz
Mój ojciec walczył w powstaniu, brał udział w szturmie na Dworzec Gdański. Zawsze mówił, że to było gówniane wojsko. Przede wszystkim nie wyszkolone.
Brawo utrwaliście mnie w tym ze powstanie było błędem i pomyłką brawo
Chwała poległym🇵🇱
Tak! Chwała poległym! Poza tym powstanie było błędem zbrodnią na własnym narodzie.
Druga wojna sw tez byla bledem Polska mogla otworzyc granice i Niemcow wpuscic po co walczyc poddac sie odrazu
@@romandomeracki6775 Tusk ich wpuści, powita chlebem, solą i zostanie "zbawicielem"
Nie było błędem jeśli tego nie przeżyliśmy to nie mamy prawa się na ten temat wypowiadać
Wielką tragedią
A propos farmazonów wypowiadanych przez ' zaproszonych gości ' w TVP; dziś usłyszałem że:
1) tylko dzięki Powstaniu nie staliśmy się kolejną Republiką Kraju Rad
2) dzięki Powstaniu, mieliśmy w czasach PRL u uczelnię KUL
Włączyłem tylko na chwilę
O qrwa KUL !!! Czyli Hogwarth z Czarodziejami jako wykładowcami !!! Ale sukces :)
Z "mądrości" brązowników historii dodam jeszcze:
3) Dzięki PW Karol Wojtyła został papieżem
4) Dzięki PW powstała "Solidarność" i odzyskaliśmy wolność w '89
5) Dzięki PW nie całe Niemcy, ale tylko NRD zostało w sowieckiej części wpływów
@@Erintii No ale to akurat może być prawda. Ile czasu poświęciłaś na zdobywanie wiedzy w tych obszarach ? Już tłumaczę - nie przesądzam, że to żelazna linia argumentów, ale argumenty są :
ad 3) Otóż Wojtyła był jednym z głównych inicjatorów słynnego listu Biskupów Polskich do Niemieckich z 1965 roku. "Wybaczamy i prosimy o wybaczenie". I zwłaszcza w obliczu ogromu rzezi niemieckich z których Powstanie było najsłynniejszym zrobiło to na episkopacie niemieckim wrażenie. W efekcie tego niemiecki kardynał Konig bardzo lobbował na konklawe w 1978 za Wojtyłą co mocno pomogło w wyborze, zdaneim wielu było decydujące. Czy bez Powstania było to możliwe ? Tu wchodzimy w obszar, czy bez tego Powstania Polska w RFN rzeczywićie uchodziłaby za ofiarę wojny. W RFN wcale tak bardzo nie uważano.
ad 4) No tu wchodzimy w tzw mit Powstań Narodowych. Pewnie błędny, to ta ścieżka co uważa też, że odzyskanie Niepodległości 1918 to odsunięty efekt powstania 1863. Ale jednak ma to sens. Chodzi o to, że z jednej strony pokolenie nauczone takiej ofiary jak 1944 i czym sie konczy kolejne protesty z 56, 70 czy 80 jednak organizowało inaczej. Nie było wojny z ZSRR z bronią w ręku. Bez Powstania ta chęć do zrywu mogła być paląca - nie zdażyło sie z Niemcami to przeciw Rosjanom. Powstanie na dekady było takim kacem, że raczej zrodził się ruch robotniczy a nie powstanie. Z drugiehj strony Powstanie jednak pokazywąło, że nawet w takich warunkach Polacy moga walczyć. Bez PW tego ducha walki mogło zabraknąć w 70, 80. PW jako pamięć o chęci walki o niepodległośc nawet w 44 w ogniu wojny.
ad 5) No tu najłatwiej wykazać, że coś w tym może być. No Powstanie zatrzymało Armię Czerwoną nad Wisłą na 5 miesięcy. Zatrzymali się celowo by pokazywać, jak to nie mieli sił iśc dalej czyli zatrzymanie nad Wisła było słuszne. I Stalin upajał się widokiem niszczonej Wawy. Bez tego zatrzymania Rosjanie już w 44 mogli być nad Odrą i zająć w 45 dużo większy teren Niemiec. Strefy Okupacyjne wyznaczone w 45 mogły być dużo korzystniejsze dla ZSRR. Alianci Zachodni za bardzo wierzyli w skutecznosc bombardowań i zaskoczyła ich kontrofensywa w Ardenach, liczyli na koniec wojny już w 44 roku. Rosjanie mogli szybciej zająć może nawet całe Niemcy. Tu chodzi o coś jeszcze. Nie tylko zatrzymanie na lini Wisły, ale uświadomienie Stalinowi jak mocna jest AK w PL i celowe pozostawienie w PL jak najdłużej pod niemiecką okupacją by to niemcy jescze wykańczali AK. I przygotowanie sie ZSRR do walki z AK. To potrwało. Przesunęło ofensywę na styczeń 1945.
@@TomaszWawa Pewien starszy i zasłużony statystyk powiedział na wykładzie, że trzeba uważać z wnioskami, bo cały świat jest skorelowany na poziomie 0.3.
Opowieści o odroczonym zwycięstwie takie są, to próba powiązania zdarzeń odległych w czasie i przestrzeni w związek przyczynowo-skutkowy.
A niewątpliwe "zwycięstwo" PW to zniszczenie stolicy z dziełami sztuki, księgozbiorami itd, śmierć 150 cywilów, wywózki do obozów i niemożliwe do wyliczenia straty kulturowe, straty związane ze stratą ludzi jak Krzysztof Kamil Baczyński.
PW to największa klęska w XX wieku i być może największa w dziejach. Doprowadziło do tego między innymi myślenie, że odzyskanie niepodległości w 1918 to "odroczone zwycięstwo" zrywu z 1863. Odzyskaliśmy niepoległość bo wszyscy zaborcy przegrali wojnę i wykorzystaliśmy szansę. Dorobek PW to rzeź Woli, horror na Zieleniaku, zniszczona stolica i wyrwane serce narodu.
To Niemcy zniszczyli Warszawę ale PW bylo nikomu niepotrzebną prowokację i zbrodnią na narodzie o skutach gorszych niż zrzucenie bomby atomowej. Bohaterstwo nic nie znaczy w wielkiej polityce, nasz, Polaków los został przypieczętowany w Jałcie i Teheranie. Nic nie mogło tego zmienić. Stalin mógł dać Aliantom więcej niż Polska. Dlatego będąc Aliantem przegraliśmy wojnę, przegraliśmy wszystko co było do przegrania a PW było ostatnim, smutnym akordem. To była wielka lekcja jak mocarstwa robią politykę. A wielu w Polsce wciąż wierzy w wartości i istnienie sumienia świata. Świat nie ma sumienia liczy się siła i interes tak było zawsze i tak zawsze będzie jak długo człowiek będzie rządzić.
Wszystkie próby tłumaczenia, że hekatomba stolicy i rzeź Warszawiaków to zwycięstwo pokazuje niestety jak dalece polskie myślenie jest skażone romantyzmem. Mnie romantyzm jest obcy, zawsze był obcy.I widzę ile warte są "sojusze" i "przyjaźnie" na podstawie Nord Stream 2 czy ustawy 447. W podzięce za ratowanie Żydów pod karą śmierci, w podzięce za bohaterstwo ludzi jak Irena Sendlerowa czy rodzina Ulmów żąda się "mienia bezspadkowego" i mówi o "polskich obozach śmierci". Słabość, nikłe znaczenie na arenie międzynarodowej, osamotnienie na arenie międzynarodowej, migracje młodych by pracować w Reichu to dziedzictwo naszego bohaterstwa w czasie wojny zakończonego ofiarą całopalną w okresie PW. I jak długo brakować będzie trzeźwej, realnej oceny w polityce i odpowiedniej dozy cynizmu jak mają inni tak długo nie odrobimy lekcji II wojny i będziemy skazani na powtarzanie tych samych błędów.
@@TomaszWawa Nie takim kosztem!!! Tyle istnień. Tyle potencjału ludzkiego. Wszystko mierzy się efektem do nakładu.
Dopiero teraz trafiłam na ten odcinek. Dziękuję.
Czy warto było? Jestem pewna ,że nie. Politycy,wojskowi zawsze realizują swoje ambitne cele kosztem zwykłych ludzi.,którzy cierpią.Ponoć ludzie inteligentni powinni przewidywać skutki swoich działań.
A może część tych polityków była naprawdę inteligentna i doskonale wiedziała jakie będą skutki podjętych działań?
Oto smark pod nosem , niewojskowy , z zerojedynkowego pokolenia wychowanego na korpotestach . . .
. . . będzie oceniać inteligencję i to tych , którzy już nie mogą się bronić !
No błagam !
Oto i cała klaka pokroju Pana Piotra.! :)
Jestem po 40 -tce , wiele lat temu ,jako pasjonatka XX wiecznej historii, którą jestem do dziś , pomyślałam, że powstanie Warszawskie było niepotrzebne,skazane na porażkę i za ogromnie wygórowaną cenę. Nie śmiałam jednak mówić takich myśli na głos . W świetle tych przytłaczających danych, których wcześniej nie miałam, jakie były przedstawione w tej rozmowie, wyrażam jeszcze większy ból i rozpacz za bezsensowne utracone życia, które w Sierpniu 44 roku miały dużą szansę na przeżycie. Mój wniosek jest taki - tak jak w ostatnich dziesięcioleciach jesteśmy beznadziejni w piłkę nożną i mamy nadal złudną nadzieję,tak w czasie II WS napewno polska domeną nie były powstania . Brawura jest zgubna. Dziękuję za tą rozmowę,pozdrawiam 🍀☘️💚
żeby mieć realny pogląd na sytuację trzeba posłuchać prof. Kieżuna, uczestnika tamtych zdarzeń, a nie populisty Zychowicza, który wpisując się w propagandę "Gazety Wyborczej" szkaluje Polaków w próbie przejęcia bohaterstwa Polaków przez żydów i powstanie w geccie...
Polecam też wywiad rzekę z prof, Kieżunem pt. "Mój wiek"
th-cam.com/video/NCL_iHfT_F8/w-d-xo.html
Powstanie Warszawskie to samobójcze powstanie. Nie zmieni tego żadna opowiastka, przytaczana ku pamięci. Powstanie nie dało żadnego pozytywnego rezultatu, żadnej najmniejszej korzyści dla stolicy, dla Polski. Było tragedią dla milionowego miasta i jego mieszkańców, ogromem zniszczeń i osłabieniem Polski na dalsze kilkadziesiąt lat. Po dzień dzisiejszy Warszawa liże rany po tym samobójstwie. Chwała dla tych co walczyli i wieczny smród dla dowódców Armii Krajowej, którzy w samobójstwie widzieli szansę na sukces. Sławić samobójstwo, to rodzaj wariactwa. Ci co sławią to powstanie, to nie są dobrzy Polacy. Samobójstwa nie należy propagować. Generał Anders powiedział, że dowódców powstania należało postawić przed sądem polowym. A ci dowódcy niemal w całości przeżyli to powstanie. Prawie ćwierć miliona warszawiaków nie przeżyło.
Brawa dla Panów Piotra i Łukasza za prawdę historyczną agenturze anliantów nie pasuje prawda. Mitologizacja powstania ma za zadanie przykryć Jałtę i Teheran.
Czy Pan rozumiesz co piszesz ? - czy rozumiesz Pan związki przyczynowo skutkowe trgo o mczym piszesz ?
Dziękuję za fantastyczny program. Wśród tych niepamiętanych ofiar Powstania pragnę jeszcze wspomnieć o oddziałach AK wokół Warszawy, które dostały rozkaz przyjścia Powstaniu z pomocą. Jak że rozkaz ten był nieszyfrowany, na te nadchodzące oddziały Niemcy czekali przygotowani...
Ostatnie przeszperanie archiwów niemieckich przez Zacharskiego pokazało, iż nasze szyfrograny były dla niemców jak otwarta księga ... zatem nie było różnicy.
Dziękuję obu Panom za tę rozmowę.
Piotr, swietny program... gratulacje. Dosc uczenia klamst w szkole ... jak to dobrze ze coraz czesciej logika i pragmatyzm w nawiazaniu do faktow... realne widzenie to podstawa.
PAD (prezydent) powiedział niedawno:" Bez powstania nie byłoby wolnej Polski" !!!???...ręce opadają...
Powtarzasz głupoty jakiegoś miernoty ...... gańba
@@jerzypiotrowski484 Dokładnie to było: "Prezydent: bez poświęcenia nie byłoby wolnej Polski" na rocznicy Powstania.
Suzuki Bandit.to tylko takie ględzenie na szkodę Polski i Polaków żeby jak znów wpakują nas w wojnę to żeby pędzić i walczyć ,,,,za ich głupotę tak jak w '39r gdzie nie było komu podpisać kapitulacji nawet.A po co walczyć jak był pakt Hitlera że Stalinem.I okrojona Polska.Trzebabylo czekać
Nigdy za mało takich rozmów.
Brawo Panowie dyskusja bez pudru dokładnie moja rodzina ,która również brała udział w tym chorym powstaniu ,a później konsekwencje po powstaniu i emigracja na ziemie odzyskane …
Szczerze wspolczuje, nastepne ofiary naiwnosci Polskiego rzadu w Londynie
@@w.s.6493 Rząd w Londynie odradzał wybuch Powstania Warszawskiego. To Bór-Komorowski wydał decyzje do walki ( podobno ,zresztą to w debacie panowie przyznają było dwóch agentów sowieckich) Trzeba dodać ,że do walki z widelcem na czołg . Bo przecież mieliśmy nie wiele jednostek broni i to różnorodnej z inną amunicją , często albo przede wszystkim ręcznie robioną .
To ja teraz dowiaduję się jak to było tak dokładniej. Co za rozmowa. Dziękuję Panom.
Okulicki miał myślenie magiczno-życzeniowe jako alkoholik, to chora postać!
Zresztą udowodniono, że był szpionem ... aż dziw, że ten człowiek ma swoje ulice w Warszawie i innych miastach ... (nomen omen inny ,,cichy,, szpion Anders nie chciał go w swoim korpusie 😉...
Jedna wielka komedia ... robiona na Polakach i grania na ich naiwności.
Poproszę o źródło, bo alkoholizm już dawno wyśmiano, ale łatwo coś komuś przypisać po latach. Może ja powiem, ze pana wpis moim zdaniem sugeruje ze jest Pan alkoholikiem i pisze po wodzie
@@haimcukerman1012 o ile dobrze wiem, to Anders jest twoim krajanem 😂😂😂, zaorałeś się człowieku z gór ...
PS
אתה יכול לכתוב בפולנית? אתה מבין, אני יודע את השפה שלך ... על פי חוק 😉😁.
@@iborr73 Wywołał powstanie-kto na tym zyskał? Myślisz że NKWD wypuściłaby kogoś kogo by uważała za swego wroga? Niech się walą mury i niech krew plynie strumieniami-taki to był bohater.
@@haimcukerman1012 ממה אתה מתעצבן? קראו בהבנה.
Dziękuję Panie Piotrze Zychowicz, że Pan zechciał przyjść do Kanału Sportowego. Przez to trafiłem na Pana kanał. Przez 40 lat podczas różnych form edukacji byłem uczony, że Powstanie było ostatnim zrywem walki ko wolnej Polsce. Tak nas uczono, tak nam tłumaczono.
Powstanie spowodowalo, ze dziecinstwo i mlode lata spedzilem w ciasnocie i nedzy.
Trudno powiedziec jak potoczylyby sie losy rodzny, ale najprawdopodobniej dom rodzicow by przetrwal jak i dom dziadkow, dziadek by przezyl a jeden z wujkow nie zostalby kaleka.
Oboje rodzice byli w AK i jak zartuja w rodzinie to ja uratowallem matke (najprawdopodobniej podzielilaby los swego ojca ktorego Niemcy zamordowali razem z personelem i pacjentami szpitala wolskiego) ale ojciec wiedzac o tym, ze Powstanie ma wybuchnac wywiozl kilkumiesiecznego mnie i matke do Madralina kolo Otwocka . Rodzice nie wspominali Powstania (w latach powojennych nie nalezalo przyznawac sie do przynaleznosci do AK). We wczesnych 1950tych wybralem sie samodzielnie, nie mowiac matce autobusem (L-ka) z Zoliborza do ksiegarni na Nowym Swiecie, balem sie, ze sie zgubie i cala podroz mam nagrana w pamieci jak film: Zoliborz nie byl zniszczony, ale od Wiaduktu Dworca Gdanskiego autobus jechal w wawozie zgliszcz, pierwszym rozpoznawalnym budynkiem byl wypalony Palac Krasinskich. Nowy Swiat byl juz chyba odbudowany.
To było szaleństwo. A każdego kto twierdzi inaczej pytam, czym innym jest zaatakowanie przez nieuzbrojone niewyszkolone nieprofesjonalne w ogólnej swojej masie oddziały, uzbrojonego wyszkolonego profesjonalnego wojska? Mającego przewagę w każdym aspekcie, doświadczenie, artyleria, lotnictwo, zaplecze itd itd. Czym jest atak gdzie uzbrojony jest 1 na 10, tych którzy są uzbrojeni 10 na 10. Jeśli to nie było szaleństwo to co to było?
To było powstanie ludzi , którzy się oszukiwali , bo nadzieją była wolna Polska. Spytaj samobójcę dlaczego odbiera sobie życie?
To była naprawdę dobra dyskusja :-)
,
A gdzie tu dyskusja proszę Pana?
Ja widzę 2 kolo co klepią się po plecach i pucują na kościach ludzi, którzy już nie mogą się bronić.
Słabe to.
Dziękuję!
Brawo Panowie.
problemem jest nie ponoszenia konsekwencji przez decydentów za błędy kosztujące polskie społeczeństwo cierpienie i śmierć. Dalej tak jest . Nie uczymy się na błędach cała historia jest usłana błędami w czego konsekwencji jesteśmy słabym biednym narodem . To naród płaci za głupotę rządzących decydentów. W wyniku mamy ogromną emigrację największa w dziejach 1000 letniej państwowości.
Świetna dyskusja! Dziękuje!
,
A gdzie tu dyskusja proszę Pana?
Ja widzę 2 kolo co klepią się po plecach i pucują na kościach ludzi, którzy już nie mogą się bronić.
Słabe to.
Juliusz Cezar też nie może się już bronić a jednak dyskusję trwają. Albo Stalin. Na tym polegają badania historyczne rozmowy o faktach, statystykach, ludziach i istniejących dokumentach.
niestety przedstawiona retoryka przywódców Powstania Warszawskiego brzmi bardzo podobnie jak retoryka obecnej klasy rządzącej w Polsce...
To załamujące bo "chwalebna" śmierć jest chyba elementem Polskości od czasów Mickiewicza. Jak się czyta scenę z "Kordiana" Słowackiego w podziemiach kościoła jak Prezes próbuję odwieść młodych od bezsensownego królobójstwa cara które może się tylko skoczyć źle dla innych a nie pozwoli osiągnąć żadnego celu politycznego to i tak zawsze znajdzie się idiota który zamierza popełnić zbiorowe samobójstwo.
@@Zawisza_Czarny_ Ooo super. Dzięki za kolejne przykłady które przeoczyłem. Być może uda się w końcu wyplenić głupotę jak się będzie wszystkie takie głupoty odnajdywać. Ja dodam do tego jeszcze scenę z filmu Katyń gdzie zamiast uciekać i walczyć (tak było w filmie że się dało uciekać, jak było w rzeczywistości nie ośmielę się skomentować bo się nie znam) "lepiej" było zostać i dać się zabić. No i oczywiście Władysław Raginis, tu akurat historia autentyczna ale to pewnie "kulminacja".
@@juliuszs352 Polacy musza sie zaczac sluchac rozomu , a nie serca jak pisal Mickiewicz, bo polityka nie ma nic wspolnego z romantyzmem a wrecz przeciwnie jest bardzo cyniczna. Stalin, Churchil, Roosvelt , Hitler uczyli sie od Machiavellego a nie od Goethego.
Wiem , ze to zabrzmi zle, ale w szkolach zatruwa sie dzieciom mozgi Mickiewiczem i nie uczy sie racjonalnego myslenia. Zydzi ciagle krzycza o Holokauscie, a dlaczego Polacy nie pisza wiecej o martyrologii Narodu Polskiego. Z jednej strony mordowali bezpardonowo Niemcy, z drugiej Rosjanie, na Wolyniu Ukraincy a na zachodzie Anglicy uzywali Polskie wojsko do zalatwiania wlasnych interesow i wszedzie lala sie Polska krew.
@@Zawisza_Czarny_ Nareszcie czytam cos rozsadnego!
Masz absolutna racje, tylko spróbuj im to dzisiaj wytłumaczyć, a zrobią z ciebie natychmiast zdrajcę, sprzedawczyka i największego wroga Polski.
Dlaczego Okulicki ma swoje ulice w Polsce ? Dziwne
bo ci co nadawali te ulice nie mają pojęcia o historii, co nie może dziwić w kraju gdzie najgłupsze decyzje historyczne są gloryfikowane
Są domysły, że Okulicki był szpiegiem radzieckim.
@@meduza6650 Ruscy tego nie potwierdzą, ale jeżeliby przepracowano klęskę jak należy to nikt z KG AK nie miałby pomnika ani ulicy
@@Hen_Zing nie rozchodziło mi się o klęskę, tylko są domniemania ,że Okulicki był radzieckim agentem.
O tym pisal Prof. Pawel Wieczorkiewicz. Sowieci skasowali okulickiego (specjalnie z malych liter) gdy "zrobil swoje" i przestal byc potrzebny.
25:00
Idąc takim tokiem rozumowania można powiedzieć, że jak wepchniemy człowieka pod pędzący samochód/ciężarówkę, to winę za śmierć tego człowieka ponosi wyłącznie kierowca samochodu/ciężarówki, a nie osoba, która sprawiła, że ofiara znalazła się na drodze.
/ !?|?!! No właśnie przecież on mówi cały czas o tym że, tych kilku oficerów z dowództwa głównego wepchało głupio i bez sensu tych ludzi pod pędzący samochód. Nie zrozumiałeś.
Ale ten kierowca był starym piratem drogowym, jechał po alkoholu i przekraczał prędkość, a wcześniej spowodował kilka poważnych wypadków.
Z przejęciem słucha się rozmowy historyków, którzy potwierdzają merytorycznie odczucia laika, mającego przed oczami tragiczny obraz klęski. Ale jest jeszcze coś, o czym się nie mówi: podatność Polaków, na tego rodzaju szaleńcze działania dowództwa i tzw. elit. To nie jest tak, że "ryba psuje się od głowy". My mamy w sobie - wpajany przez kulturę, tradycję i przekaz "patriotyczny" - gen szaleństwa i obłędu, który przypomina trochę "kamikadze". Nasze wszystkie powstania są w zasadzie beznadziejne, przynajmniej te przeprowadzone bardziej na wschód, przynosząc więcej strat niż korzyści. I czy mówimy tu o obłędzie Okulickiego czy o obłędzie osiemnastolatka, który z VIS-em leci na barykadę, jest to ten sam polski obłęd. Dziękuję za te rozmowę i pozdrawiam
PS. Moja babcia też była w Warszawie w trakcie Powstania, ale na szczęście uciekła. Zawsze wspominała wielki, czarny dym unoszący się nad miastem...
Ku zdumieniu? przeciez sprawa jest oczywista góra AK była zagenturyzowana
Dla ciebie sprawa jest. oczywista , Młokosie.? O jakiej agenturze ty mówisz ?
Decydenci powstania powini zostać postawieni przed sądem i zkazani na najwyższy wymiar kary.
Chciałbym dodać też, że powstanie miało potem wpływ na losy tz. Żołnierzy Wyklętych, bo zostali oni niczym sieroty, pozbawieni dowodztwa, rozkazów, jednym słowem posypała się cała konspiracja! Co ułatwiło potem sowietą wyłapywanie, likwidowanie pojedynczych oddziałów leśnych które szukały jakiegokolwiek kontaktu by działać w jakiejkolwiek strukturze.
Dobry gość. Dobrze wiedzieć, że jest więcej historyków myślących niepoprawnie
Do strat po powstaniu można zaliczyć również skutki fałszywej dyskusji, która toczy się dzisiaj. Głupia duma i kult przegranej, kult pogardy dla humanitaryzmu rozprzestrzeniają się, zatruwając umysły ludzi w Polsce.
Napoleon Buonaparte powiedział, że "Historia to uzgodniony zestaw kłamstw". Większość Polaków ma taki obraz PW jaki jest kreowany w szkole. Dlatego też trudno przeforsować opinię, że był to wielki błąd. Konsekwencje tego zrywu przewidział m.in. Naczelny Wódz, gen. Sosnkowski.
Napoleon wypowiadał się o powstaniu Warszawskim? W którym wariatkowie stacjonuje ten Napoleon? Tworki?
Jaki Napoleon?To nie ta historia😂
@@klamar191 Nie dodałem cytatu, ale już skorygowałem ten błąd.
@@amrodamras543 A czego nie rozumiesz, ,że to cytat przytoczony?
A jaki jest prfzedstawiany w szkole. Jakies cytaty z podrecznika. Bo ja od zawsze skysze,ze bylo bez szans.
Antonio Macierewicz w TVP jak był min. MON powiedział że uważa że Powstanie wygrało :) ...Mistrz aż serce rośnie że taaaki "znafca " był minstrem obrony ....pewnie się z książek min. Czarnka uczył ...
@@andrzej21111
Oj nie. Nie jest świrem.
To człowiek niezwykle inteligentny , przebiegły i cyniczny.
Oczywiście że z politycznego i ideologicznego punktu widzenia powstanie Warszawskie miało ogromny wpływ na losy późniejszej Polski kretynie . I co za tym idzie Macierewicz miał rację. Jesteś poprostu ograniczony i tego nie pojmujesz.
@@andrzej21111 to co to za państwo w którym świry decydują o obronie?? ŚWIROPAŃSTWO.
@@genuinerang
🤦
@@wugie191 Jeśli nie jest świrem to jeszcze gorzej bo świadomie kłamie i oszukuje ludzi ...Inteligencja rozumiana jako szybkość rozumowania i dokładność mierzona testami nie gwarantuje zdolności dedukcji poprawności rozumowania racjonalizmu współczesnego. W Mensie jest dużo osób wierzących w Boga -- czyli głupich bez dostatecznej Wiedzy by odrzucić bajki z ery przed- naukowej . Nasz rząd i politycy są głupi bo wierzą obiektywnie patrząc. To przykład rzecz jasna. Pozdrawiam.
Czekamy czy doczekamy się zmiany publicznej narracji i transmisji w TV procesu po śmiertelnego przywódców powstania
Dla mnie Powstanie Warszawskie jest tak przygniebiajace, ze jest czasem zaloby i zadumy oraz wspomnieniem tych ludzi przed Bogiem.
Znakomita rozmowa. Ogromna prośba do oglądających. My w zdecydowanej większości wiemy jaka jest prawda o PW, ale większość ludzi, żyje mitami brązowników. Udostępniajcie ten filmik wszędzie gdzie się tylko do. Niech głos prawdy przebije się przez zmasowaną propagandę romantyków.
,
Oto smark pod nosem , niewojskowy , z zerojedynkowego pokolenia wychowanego na korpotestach . . .
. . . będzie nas edukować ! ::) :) :).
Oto cała klaka pokroju Pana Piotra.! :)
@@3cinski w Twoim wywodzie jest tyle merytoryki, że czytam to z 10 razy. Fakty są jasne jak słońce. Powstanie nie miało ani krzty sensu.
Szkoda że wielu historyków zawyża straty Niemieckie,żeby jakoś zrównoważyć 200tys poległych powstańców i cywili. Wg oficjalnych danych wyniosły one ok.1900 poległych i 9500 rannych a nie jak piszą niektórzy 18tys poległych i 10tys rannych
@@dawidkanik241 My tu nie sądzimy sensu Powstania , tylko zamierzamy się sądzić albo spoliczkować Pana Piotra . . . .
. . . . Który w książce pisze jedno a tutaj niesiony emocjami mówi coś przeciwnego.
A jak ktoś jest w takim swoim "Obłędzie" ?
- to najlepiej takiego strzelić w twarz.
Inaczej powinny zająć się nim śłużbyi zainteresować się czemu tak skrajnie dobrze robi jednocześnie Niemcom, Rosjanom iAnglosasom za jednym zamachem.
Problemem tu nie jest Powstanie bo mniej więcej każdy Polak wie jak było - problemem jest niezdrowo podniecony Pan Piotr ,który po prostu zaczyna szkodzić.
Ja stawiam na to , że nieświadomie - bo zaprzeczył tu sam sobie. Zaszkodził własnej twórczości.
No chyba , że musiał to zrobić . . . :o
Głosem historyków godnych rozpowszechniania to powinny być debaty historyków - profesorów. Z powoływaneim się na źródła. Zderzenie wielu stron. Nie 1 książka bez bibliografii i bez zderzenia stanowisk.
Nareszcie rzetelna właściwa ocena powstania warszawskiego 1944 r. Porządnie merytorycznie z uzasadnieniem potraktowany temat. Jak ktoś ma wątpliwości to niech weźmie kartkę papieru i obliczy i się zastanowi nad faktami. W powstaniu warszawskim zginęło ok 10 tys powstańców i ok 150tys-200tys. cywili liczba nie do perfekcyjnego określenia . Ok 600 tys zostało wypędzonych z Warszawy po kapitulacji powstania. Zniszczenie lewobrzeżnej Warszawy jej zabudowy w 84%. Takie efekty przyniosło uskutecznienie bitwy w mieście. Nie ma drugiego miasta gdzie działania wojenne II ww przyniosły większe negatywne skutki . Atak atomowy na Hiroszimę ok 70 tys- 90 tys zabitych. Atak atomowy na Nagasaki 40 tys -70 tys zabitych. Najkrwawsza bitwa pod Monte Cassino i Piedimonte 2 Korpusu gen Andersa trwała 13 dni i 20 godzin straty zabitych 923 żołnierzy czyli statystycznie zginęło dziennie 71 żołnierzy. Natomiast w powstaniu warszawskim 1944 które trwało 63 dni ginęło statystycznie w ciągu jednego dnia 3175 osób. Z zestawienia wynika jedno to była MASAKRA. Nie mam pretensji do prostych żołnierzy powstańców którzy nie byli decydentami ale do generała który wydał rozkaz znając realia sytuacji. Ale co tam.. kto będzie wnikał w cyfry wyciągał wnioski ? Polacy lubią mity / nieprawdziwe wersje historii / i uwielbiają duraczenie medialne.Kto wyrazi realną ocenę powstania 44 będzie SZTORCOWANY. Nie zaakceptują jej ci którzy uwielbiają mitologie. Nie potrafią przeprowadzić sprawdzenia merytorycznego propagandowych informacji i ich nie weryfikują oni mają deficyt intelektualny.
Szczęść Wam wszystkim Boże . Niech Nas wszystkich oświeci mądrość Ducha Świętego! 💞 .....Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
Zginęło tyle ludzi i zniszczono Warszawę, a kto to kurwa zrobił powstańcy? Nikt Niemcą nie kazał zabijać i niszczyć miasta, Niemcy przed powstaniem też mordowali a miasto i tak by zniszczyli
@@marcingliwa8933 w takim razie dlaczego nie wybuchło powstanie w Krakowie? Okręg Krakowski AK, tak jak pozostałe struktury terenowe tej formacji, szykował się do realizacji planów powstańczych..Komendant Okręgu Krakowskiego płk. Edward Godlewski „Garda” już 25 lipca 1944 r. zarządził „stan czujności do powstania”. Jak wskazuje dr Wenklar z IPN, Niemcy wydawali się wówczas w stanie odwrotu. Jednocześnie gen. Bór-Komorowski naciskał na płk. Godlewskiego, żeby „odciążył” walczącą Warszawę, podejmując poważną akcję w swoim okręgu - np. działania powstańcze w Krakowie lub Tarnowie - a decyzja co do terminu została pozostawiona Godlewskiemu. Już w czasie powstania warszawskiego płk. Godlewski rozważał decyzję o rozpoczęciu powstania w Krakowie, ale jej nie podjął. Zasadniczym powodem była obawa porażki, ogromnych strat wśród żołnierzy i ludności cywilnej, zniszczenia tak ważnego dla polskiej kultury miasta i późniejszych represji - wymienia historyk z IPN.
@@wojtekfruwak439 Ale co to za głupie tłumaczenie, to i tak nie zdejmuje winy z Niemców, to oni zabijali w nieswoim kraju i zniszczyli bezprawnie miasto za które do tej pory nie zapłacić. Nie rozumie jak można usprawiedliwiać mordercow
@@marcingliwa8933 Poprzez referendum narodowe znaleźliśmy się w UE której głównym kierownikiem są Niemcy. Czyli co ? Jesteśmy w niemieckiej strefie wpływów jakby to zwał oceniając realnie . W czasie II ww popełnili zbrodnie a na chwile obecną są naszymi dobroczyńcami. Polega to na tym że mamy z nimi wymianę handlową przyjmują nasze produkty i półfabrykaty które wspomagają gospodarkę niemiecką. Co by było gdyby Niemcy wprowadzili nam embargo i przenieśli produkcje z Polski do Czech, Słowacji, i Rumunii, Serbii ew. na UKRAINĘ?? Co wtedy byłoby w Polsce BIEDA. Co do dawnych złych czasów i krzywd to w sensie politycznym nastąpiło polsko-niemieckie pojednanie Premier Tadeusz Mazowiecki i kanclerz Helmut Kohl podczas mszy w Krzyżowej, 12 listopada 1989 r.. Była też w sprawie odszkodowań finansowych w ramach fundacji „Polsko-Niemieckie Pojednanie” (FPNP; niem. Stiftung „Polnisch-Deutsche Aussöhnung”) - fundacja powstała w 1991r Marcin proszę spojrzeć realnie na sytuacje bez buńczucznego zachowania ponieważ tylko groźnie możesz pokiwać palcem w bucie. Pozdrawiam serdecznie xD
@@wojtekfruwak439 trzeba było wziąć przykład z Chin. Powoli przekształcać gospodarkę socjalistyczna. Dbać o własne zakłady przemysłowe, nie sprzedawać ich, ani nie likwidować. Chiny nie należą do UE, a dały sobie radę
Nie wiem co jest bardziej przerażająco-żenujące- decyzja wybuchu, plan wykonania, czy fakt, że podobni szaleńcy teraz rządzą naszym państwem.
Ochloń, wyłącz TVN, pomyśl i dopiero wtedy pisz komentarze.
@@marcellom.5765 Nie oglądam TVN 😉
@@kambal6746 w takim razie nie wiem skąd czerpiesz te informacje o szaleńcach bo na pewno nie z rzeczywistości. Porównujesz pragmatycznego Kaczyńskiego do nadętego Becka albo nagrzanego Bora-Komorowskiego?
@@marcellom.5765 "Pragmatycznego kaczyńskiego" - dobre! :)
Jak dotrzeć do materiałów Pana Zychowicza po angielsku? Oraz najlepiej do tłumaczenia Obłędu 44? Bardzo potrzebuję dla przybliżenia tych wydarzeń rodzinie z zagranicy. Ogromna szkoda, że taki film jak powyższy nie ma napisów po angielsku.
kto się boi że będzie powtórka 😥😥
Film bardzo aktualnym czasie zwłaszcza dla młodego pokolenia. Warto wspomnieć że bodajże w roździale VI, cz.II Morro oraz Jeremi stwierdzają, że woleliby odbudowywać ten Kraj i w ten sposób byliby bardziej ,,użyteczni''. O ich erudycji świadczy fakt, że TO BYŁO JUŻ W SIERPNIU. Nie popełniamy tego samego błędu.
Program OK Super informacje !! Bóg Zapłać Tobie ❣️Niech Ci Matka Boska to wynagrodzi obsypując Łask Bożych deszczem! Amen ❣️
panowie dyskutanci (i tak zwani historycy) a może tak zaczniemy od podania prawdy o honorowych dowódcach powstania …. zaczynajac od prostej prawdy …kto jakiemu wywiadowi służył bowiem bardzo trudno uwierzyć że oficerowie służący Polsce popełniali takie proste błędy w planowaniu
dowody się liczą, nie odczucia.
Cala druga wojna światowa była pełna błędów w planowaniu. W Każdej armii. Nikt wówczas nie czytał książek historycznych o drugiej wojnie z XXw. ani nie wiedział, co sobie uknuli Stalin z Rooseveltem i Churchilem. Można jedynie mówić o skrajnej naiwności polskich decydentów myślących życzeniowo. Działał tez przykład Paryża, to raz a dwa w wyniku operacji Bagration, w ciągu miesiąca, sytuacja na froncie wschodnim zmieniła się radykalnie, nie było czasu na dogłębne analizy. Wówczas było trochę patriotów w naszym kraju, to obraza sugerować, ze polskie dowództwo służyło obcemu wywiadowi. Chyba dzisiaj można tak powiedzieć o całej naszej władzy, ale nie wtedy.
To prawda. Pamietam jak w starej Trojce, pewnego niedzielnego wieczoru zaproszonym gosciem byl pewien kantydat na Prezydenta Warszawy z ramienia PiS w 2010 r. Pamietam co powiedzial o gen. Leopoldzie Okulickim. Prawdopodobnie byl agentem wplywu zaprzyjaznionego mocarstwa, ktoremu zalezalo na wykrwawieniu sie AK w Warszawie. Kiedy juz spelnil swoje zadanie zostaje wywieziony w kwietniu 45 i osadzony w procesie 16tu w Moskwie w czerwcu 45. Ginie (?) podobno w 1949 w Gulagu lub w wiezieniu. Coz: "Murzyn zrobil swoje, Murzyn moze odejsc"? Skad inad bardzo ciekawa teza pana Czeslawa B. Pozdrawiam autorow programu. Warto siegac po materialy odbrazawiajace narodowe mity.
dziękuję
Jak się tego słuchało to łzy w oczach Cześć ich pamięci
Przyczyny powstania:
1. Szefostwo AK (szeroko rozumiane) marzyło, że znowu będzie u władzy w taki czy inny sposób. Bo zachód się za nimi umie i karze komunistom dopuścić do władzy po wojnie wierchuszkę AK i panów z Londynu.
2. Dowódcy AK decydując o wybuchu powstania miało godziłeś żołnierzy i ludność cywilną, ich życie zdrowie i mienie liczyli tylko, że na trupach znowu dorwą się do władzy.
3. Szefostwo AK dało się podpuścić Komunistom jak barany.
Czemu współcześni politycy (rządzący od lat 90 tych XX w) utrwalają mity powstania i uciekają od merytorycznej dyskusji, bijąc tylko w patetyczne tony ?:
1. Po to aby nie rozliczać polityków z przeszłości (w mundurach i bez), którzy doprowadzili swoimi błędnymi decyzjami do rzezi i gigantycznych trat materialnych.
Przecież wychodzi, że powinniśmy zmieniać nazwy ulic nie tylko komunistycznych aparatczyków ale również np. nazwy ulic, które noszą nazwiska tych bezwzględnych nieudaczników z czasów 2 WS.
2. Współczesnemu społeczeństwo mogłoby bowiem przyjść do głowy rozliczać polityków nie tylko tych z przeszłości za ich błędne decyzje ale również współczesnych polityków za ich błędne decyzje.
"Szefostwo AK dało się podpuścić Komunistom jak barany." To trochę naiwne wytłumaczenie, choć na pewno mniej bolesne i nie godzące aż tak w mit bohaterskiej AK niż podejrzenia, jakie pojawiają się z faktów, które są znane dzisiaj. Stopień infiltracji AK przez NKWD (ale też przez Brytyjczyków) był zatrważający. Powstanie było jednym z największych błędów w naszej historii - to bez wątpienia. Pytanie tylko, na ile było to "świadome samobójstwo"?
Dawno takich mega bzdur nie czytałem, to nawet Obled44 takich głupot nie ma w sobie, a to juz sukces.
Panie Piotrze na litość boską... WŁĄCZAJĄ SIĘ, a nie włanczają.
Czy istnieje w Polsce ktoś, najlepiej jakiś historyk, który racjonalnymi i rzeczowymi argumentami potrafi bronić idei PW? To byłoby ciekawie posłuchać, ale nie wiem czy to w ogóle jest realne.
Dziękuję za ten ciekawy materiał
😢jakie elity takie efekty jej rządów.1939 był przykładem i tak zostało do końca wojny. Generał Sikorski miał wizję ale i bardzo mocną opozycję rządzie i wojsku. Jak to się skończyło wiemy. Mamy obecnie kurs na zmianę ustroju na dyktaturę demokratyczną a nasze elity polityczne zbliżają się do poziomu elit z 1939 roku.😢
Przygnębiło mnie to, że w szkołach nie mówią o tej stronie Powstania. Całe życie w błędzie.
Dobrze że w końcu ma ktoś odwagę głośno mówić o tym że to polskie władze i polskie dowództwo swoimi decyzjami doprowadziło do takiej hekatomby. Podobnie zresztą jak rzucenie Polski na pożarcie Niemcom 1 września by bronić przed Hitlerem Francji i Anglii. W szkole do której chodziłem w latach 90 niestety podawano bezalternatywna sytuację Polski w latach 30 i 40 XX w.
"Cud, jakim jest spoglądanie z perspektywy czasu, zamienia
strategicznych geniuszy minionych epok
w niekompetentnych idiotów, a współ
czesnych nam niekompetentnych idiotów
w strategicznych geniuszy".
Można prosić o więcej szczegółów dotyczących powstania na Pradze? Ewentualnie odesłanie do jakiejś literatury.
Akurat Pietrek to ci doradzi lekturę:) No, chyba że wcześniej wygoogluje...
Ale śmieszne, cha , cha , cha
mistrz! Zychowicz Mistrz :)
Są informacje o brytyjskim śladzie w organizacji powstania?
Nie ma.
Armia Podziemna bez broni, bo Brytole wstrzymali od 1943 roku zrzuty do Polski ,żądając wszelako informacji wywiadowczych i współpracy z Sowietami. Brytole kłamali podwójnie, raz żądając współpracy, dwa zapewniając że nas nie porzucą. Dziś mamy to samo. USA nas olewa i ma gdzieś choć kupujemy F-35 (ale bez kodów źródłowych do odpalenia rakiet) oraz Abramsy. Nasze sprzedajne łżelity i durni politykierzy nie chcą zaiwestować w polski przemysł zbrojeniowy, w polską myśl techniczną tylko wolą kupować u obcych. Obcy ma obce nam interesy a Wielcy zawierają sojusze tylko wtedy, gdy jest to dla Nich Korzystne. Kiedy przestaje być, mały sojusznik jest zbędny i się go porzuca. Czy to jest jasne?
Sz. P. Piotrze,
Absolutnie jestem za Panem, dodatkowo kiedy dowiedziałem się z innych analiz historycznych, że w dowództwie Powstania mieliśmy prawdopodbnie szpiega sowieckiego, a w Londynie większość oficerów było przejętych przez wywiad brytyjski, to mamy jak zwykle mamy polski koszmar, w którym każdy orze jak może, a prawdziwi patrioci są marginalizowani.
...To JEst Temat dla samych Uczestnikow....A NIE POSTRONNYCH.......!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Niekompetencja wojskowych..... A jaka jest kompetencje obecnych wojskowych, którzy werbują patriotyczną młodzież do Wot lekkiej piechoty, łatwej do wykrycia i zniszczenia z uzbrojeniem niedostosowanym do wymogów nowoczesnej wojny.
Przecież te formacje wot to jest zabieranie narodowi siły która mogła by się przeciwstawić władzy i skierowanie jej w kierunku pacyfikacji narodowych rewolucjonistów którzy zechcieli by sie przeciwstawić rządowi.
Dziękuje za tą rozmowę .....
Wszędzie mówi się o tym, że w powstaniu przeciwko Polakom walczyli Niemcy. Jak to rzeczywiście było? Wieść rodzinna głosi, że wujek zginął podczas powstania od kuli pijannego Ukraińca. Podobnie moja śp. nauczycielka angielskiego opowiadała (u schyłku życia) o Ukraińcach, którzy wywlekali cywilów z piwnic i korzystali przy tym z "uciech życia" ...
Czy można gdzieś znaleźć dobre opracowanie na ten temat? Z góry dziękuję za pomoc.
Przeciez na Woli i Ochocie mordowali, gwalcili, kradli przede wszystkim Ukraincy i Azerowie.
Jeszcze jeden ważny fakt, praktycznie w przeddzień powstania, Gestapo wpadło w wyniku donosu na podziemne magazyny AK, gdzie składowano broń i bardzo dużo granatów ręcznych. Czyli tuż przed 1 sierpnia AK w Warszawie traci ponad 60 % przygotowanej do walki broni.
Moja babcia i dziadek nie chcieli o tym mówić, coś mówili jak i gdzie trzymali brań, jak zginął brat mojego dziadka w "czołgu" na ul Kilińskiego. Czy byli dumnie z tej walki nie sądzę.
Okulicki był szpiegiem radzieckim.
Dla Polaków stan głupiego bezpodstawnego podniecenia jest stanem znacznie milszym niż stan miłego pozytywnego rozczarowania, trzeźwej oceny.
Stanisław Podlewski "Wolność krzyżami się znaczy" jest pełna opisów sytuacji tak absurdalnych, że nie chce się wierzyć w ich autentyczność. Wydana bodajże po raz ostatni w 1989 roku a szkoda!
największa tragedia, a najbardziej zapamiętana i najbardziej świętowana... cóż za paradoks.
Jakim sku....wysynem trzeba być aby zdecydować o zagładzie tysięcy w imię własnego durno rozumianego polskiego wydumanego honoru?
Z ciekawością oglądałem Panów wcześniejsze nagrania. Pan Łukasz ma ogromny dar opowiadania. Niestety jestem zawiedziony dzisiejszym filmem. Mamy cały rok aby krytykować dowódców Powstania Warszawskiego. Możemy opracowywać różne analizy, zadawać trudne pytania, stawiać najróżniejsze tezy i wyciągać wnioski na przyszłość. Bywa to ciekawe i pouczające, chociaż czasami dość bolesne. Wg mnie 1. sierpnia to jednak szczególny dzień, kiedy powinniśmy się skupić na współczuciu, podziwie i szacunku dla Wszystkich Którzy przeżyli to niewyobrażalne piekło. Możemy też próbować odnaleźć w tym bezmiarze nieszczęścia coś dla siebie, co pozwoli nam mocniej związać się z Polską i cieszyć się obecnym życiem. Przykro mi, że Panowie tego nie zrobili. Gdybym w ogóle nie znał historii Powstania, z Panów dzisiejszych słów dowiedział bym się, że Warszawa została zniszczona tylko przez głupotę dowódców AK. Czy nie uważacie Panowie, że godną zauważenia rolę w całości wydarzeń, odgrywali Niemcy? Co powiecie o racjonalności ich decyzji, o ich postawie i tym co z tego wynika?
Poza tym, dlaczego Powstanie Warszawskie musi być na siłę odbrązawiane? Czy nie może być źródłem dumy i poczucia wspólnoty Polaków?
A na koniec, co Pan Piotr mówi w 43:33 filmu? Jakoś niewyraźnie słychać a chyba jest dość ciekawe.
Swietna dyskusja. Brawo panowie. Panie Piotrze co pan myśli o reparacjach dla Polski od Niemiec.
Ta cała duma z klęski zawsze mnie wkurzała , co to za kraj który obchodzi jak święto narodowe rocznicę jednej wielkiej klęski ?
Hmm to tak z większością powstań w Polsce jest, dla przykładu jedyne udane (Wielkopolskie) jakoś niezbyt jest medialne.
Dziękuję.
Kiedyś w rozmowie rodzinnej zakwestionowalem nazwanie pewnych głównych ulic Krakowa nazwiskami Bora Komorowskiego i Okulickiego ze względu na ich odpowiedzialność za decyzję wybuchu Powstania Warszawskiego w ówczesnych niekorzystnych warunkach. Narazilem się tym krewnej z Warszawy, która jest przekonana, że PW zapobiegło zajęciu przez Stalina Europy Zachodniej i dlatego było konieczne a winny jest wyłacznie Stalin za brak poparcia dla Powstania a nie Bor Komowowski za jego wywołanie. I jeszcze, że Bór Komorowski i reszta polskich decydentów nie mieli wyboru, bo Warszawiacy chcieli walczyć. Trudno więc przebić się z racjonalnymi argumentami prowadzących ten program (z którymi się zgadzam) do części polskiego społeczeństwa przekonanej o celowości Powstania.
A jeśli weźmiemy pod uwagę plan Pabsta? Nikt o tym nie mówi. Wydaje mi się, że to jednak bardzo istotny "szczegół". Pozdrawiam.
Zrobili co mogli.Czesc i chwała Bohaterom.