Death of a Bachelor, mimo że wydana pod nazwą Panic! At the Disco, jest płytą solową Brendona Urie. Może dla tego jest taka dobra - chłopcy w końcu nie kłócili się JAK BARDZO emo mają grać.
Ale oni już dawno nie są emo xD I dla sprostowania- Brendon teoretycznie jest sam w zespole, muzycy z czasów too weird to live too rare to die nadal z nim grają, ale nie są oficjalnie uznawani jako członkowie zespołu. Więc tak jakby jest to nadal zespół, tylko że z samym Brendonem lol
Uu miło widzieć tak świetny zespół jak grouplove, które nie umie przestać słuchać od kilku miesięcy :). Kolejność losowa. Grouplove - Big Mess Dreamers - This Album Does Not Exist M83 - Junk Saint Model - saintmotelevision SWMRS - Drive North Oto tak się prezentuje moja lista :).
Takie moje ulubione albumy z 2016, alfabetycznie: "Awaken, My Love!" - Childish Gambino A Head Full Of Dreams - Coldplay A Moon Shaped Pool - Radiohead Ash & Ice - The Kills Gameshow - Two Door Cinema Club The Getaway - Red Hot Chili Peppers Holizm - Grubson How To Be A Human Being - Glass Animals Hurt & The Merciless - The Heavy Phase - Jack Garratt Running Out Of Love - The Radio Dept. Starboy - The Weeknd Summer 08 - Metronomy Tell Me I'm Pretty - Cage The Elephant WALLS - Kings Of Leon We got it from Here... Thank You 4 Your Service - A Tribe Called Quest Wildflower - The Avalanches Woman - Justice Wyszło 18 albumów, ciekawe czy ktoś to wogóle przeczyta :P
Najlepsze albumy 2016 - New Model Army - Winter, Nick Cave - Skeleton Tree, Furia - zwykłe czary wieją, Neurosis - Fires within fires, David Bowie - Blackstar, Iggy Pop - Post pop depression.
spokojne i mił spędzanie czasu według ihbd darcie się w barze ćpanie :') bardzo dobry filmik i kanał czekam na więcej,super się ciebie ogląda i słucha.
1. Car seat headrest- kids of denial 2. Kero kero bonito- bonito generation 3. King Gizzard and the Lizard Wizard- nonagon Infinity 4. The Tribe called quest- (bardzo długi tytuł) 5. Weezer- White Album
Filip Kaźmierczak Dobry gust :) U mnie CSH też na szczycie. Cieszę się, że są ludzie, którzy sluchają muzyki indie/underground. Dorzuciłbym jeszcze nowy album Danny'ego Browna.
1. "The Stage"-Avenged Sevenfold 2. "Hardwired... To Self Destruct"-Metallica 3. "Marmur"-Taco Hemingway 4. "Nawiasem Mówiąc"-Łona i Webber 5."Starboy"-The Weeknd Serio, jeśli ktoś lubuje się w cięższych brzmieniach, sprawdżcie pozycję numer 1. The Stage to jest takie złoto, a mam wrażenie że przeoczone.
Kolejna ciekawa Top Lista. Co prawda, większość płyt nie trafiła w moje gusta, ale jedna zbieżność się znalazła - „Death Of A Bachelor” zespołu Panic! At The Disco. Mam dużą słabość do głosu Brendona Urie i fajne wspomnienie związane z jedną piosenką z tej płyty, a konkretnie „The Good, the Bad and the Dirty”. Pozdrawiam.
U mnie ulubione płyty z 2016 to przede wszystkim kapitalne "Much Love" Microwave, "For The Night To Control" Electric Century (niestety nie ma płyty jeszcze na Spotify) i "I'm Not Well" Black Foxxes.
1. David Bowie- Blackstar 2. Kanye West- The Life Of Pablo 3. Taco Hemingway- Marmur 4. Frank Ocean- Blonde/ J. Cole- 4 Your Eyez Only 5. Metallica- Hardwired To Self- Destruct
Ja słucham głównie rapu, więc dla mnie świetną płytą (którą swoją drogą dużo osób uważa za najlepszą w 2016 roku a wykonawce to już w ogóle) była płyta Białasa- H8M4
dla mnie najlepsze albumy to Łona i Webber Nawiasem Mówiąc, Ten Typ Mes AŁA. , RAU KONKRETNA ROZRYWKA, Pro8l3m LP, XXANAXX FWRD oraz Flaszki i Szlugi Nareszcie( ten ostatni głównie za produkcje brata jordaha)
Moje top 10: 10. Anthrax - For All Kings 9. Testament - Brotherhood of the Snake 8. Metal Church - XI 7. Metallica - Hardwired to Self-Destruct 6. Jorn - Heavy Rock Radio 5. Ace Frehley - Origins Vol. 1 4. Death Angel - The Evil Divide 3. Black Sabbath - The End 2. Flotsam and Jetsam - Flotsam and Jetsam 1. Megadeth - Dystopia
Vektor - Terminal Redux (niezwykle polecam, nawet jak się nie trawi metalu - absolutnie wspaniały i kompletny album - niesamowita podróż w odmęty przestrzeni kosmicznej. Co utwór to potrafi zaskoczyć) Duel - Fears of the Dead (przyjemny stoner rock. warto ;) ) David Bowie - Blackstar (konteskt tej płyty czyni ją totalnie wybitnym dziełem) Destroyer 666 - Wildfire Ragehammer - The Hammer Doctrine
Kings of the city - no snake (cały album). Normalnie rapu nie znosze, ale w tym zespole jakoś mi to do siebie pasuje. Ogólnie polecam wszystkim ich obczaić. Nie wyszło w 2016, ale, dobrej muzyki nigdy za wiele. Mógłbym też zarekomendować coś ostrzejszego, ale raczej nikt tutaj nie gustuje w takich brzmieniach :P
W tym roku pokochałam indie i folk rock (wcześniej nie słuchałam w ogóle muzyki, nie wiem czemu) a pokochałam całym serduszkiem wrong crowd Toma Odell'a, Johnny Lloyd i Oh my my one republic i właśnie znalazłam american authors (chyba pokocham kolejny zespół) Ogólnie rzecz biorąc większość raczej słuchałam w tym roku raczej starszych płyt czy piosenek
moja topka: 5. Beyonce - Lemonade 4. Young Thug - Jeffrey 3. Motion Graphics - Motion Graphics 2. Kanye West - The Life of Pablo 1. Radiohead - A Moon Shaped Pool
ja polecę Tom Rosenthal. Facet ma piosenki zarówno typu 'watermelon' jak i hymn smutnych scen polskich jutubów 'go solo'. Ale chyba nie ma drugiego takiego który byłby tak adorakable i szczery. Jest smutno, trochę śmiesznie i przede wszystkim poetycko szczerze. Keaton Henson dla super duper smuteczków. Szczególnie najnowsza płyta . James McCoy podobnie. Szczególnie Tropicana i b-sides tej najnowszej (z niebieskimi paskami) No i Bon Iver! nerdwriter zrobił zajebisty filmik na jego temat więc jak kogoś interesuje jak on to robi to polecam
Dla mnie w tym roku bezkonkurencyjnie wygrało 'You Want It Darker', i po tym albumie już nic nie miało szans przebić się na pierwsze miejsce. Z Twojej listy słuchałam też The Head and the Heart, ale oni przegrali ze starymi albumami Mumfordów - muzyka jest mniej więcej z tej samej kategorii, a Mumford&Sons ma u mnie przewagę o tyle, że mam straszny sentyment do ich utworów, na tyle, że nawet to nudziarstwo im wybaczam bez wahania ;)
Metallica - "Hardwired... To Self-Destruct" - jak dla mnie świetna, zwłaszcza, że napisana w sumie przez 2 osoby (po za jednym kawałkiem), riffy na gitarci eleganckie, perkusja też nie najgorzej, zwłaszcza w "Spit out the bone", gdzie Lars tak chyba nie zasuwał od "And Justice..." Nocny Kochanek - "Zdrajcy Metalu", co prawda to wydane już w 2017, ale jak ktoś chce posłuchać polskiej kapeli ciachającą riffy na miarę Maidenów z dość humorystycznym tekstem to polecam.
Yeah Yeah Yeahs. Obowiązkowo. 4Minute. Nieistniejący już zespół K-Pop, ale przynajmniej to nie były kolorowe dziewczynki. I w ogóle nie związane z poprzednim rokiem, ale notorycznie słuchałem "Warning", jeszcze ze starego Green Day. Ja już nie za bardzo szukam nowości w muzyce, nie mam kiedy nawet słuchać swoich zespołów.
W moim rankingu. Najlepsze albumy 2016 - New Model Army - Winter, Nick Cave - Skeleton Tree, Furia - zwykłe czary wieją, Neurosis - Fires within fires, David Bowie - Blackstar, Iggy Pop - Post pop depression.
Osobiście uważam za najlepsze albumy 2016 roku to nowe płyty od Korna i Megadeth bo oba zespoły wróciły do korzeni no i poprawiły one nieco wizerunek tych grup ( szczególnie Megadeth po minimalnie mówiąc średnio udanym Super Colodier ) ... a tak to całkiem Fajny był też nowy Album Blindead oraz Soundtrack z najnowszego Dooma
Ja mam wrażenie, że oni zupełnie się pogubili na dwóch ostatnich płytach. W zamierzchłych czasach recenzowałem tę przedostatnią www.spidersweb.pl/rozrywka/2013/04/24/fall-out-boy-probuja-uratowac-rock-and-roll-nie-wierzcie-w-to/
Hmm, w sumie jak się nad tym zastanowić, podobają mi się tam głównie dwa kawałki: "My song knows what you did in the dark" i "Phoenix", co oznacza jakieś parity z płytą Panic!, z której dobrze weszły mi"Hallelujah" i "LA Devotee". Ot, hiciorkowy pop punk, dobry na siłownię/jogging/poranną playlistę :)
A tak na serio... Małpa - Lepszy niż przedtem Ostr - Mistrz Białas - Mistrz Kękę - Mistrz Sitek - Jak kurwa regress skoro on ma tylko jedną płytę ? XD (ale prawa ma gorsze momenty) Widzisz... tez nie lubię chujowego rapu ale jak ktoś mi narzuca swój gust to mam ochotę przejść przez monitor i mu po prostu wyjebać xd
chyba jestem ignorantem, ale nie słyszałem żadnego z tych kawałków, a przynajmniej nie świadomie. I słyszałem tylko Panic! At the Disco (nie znam żadnego kawałka) i znam parę kawałków FallOut Boy... Jestem stary?
Polskie: 1. Nagrałem to, bo nie miałem kasy - Legendarny Afrojax 2. Nawiasem Mówiąc - Łona i Webber 3. Taco Hemingway - Marmur Zagraniczne: 1. White Album - Weezer 2. The Life Of Pablo - Kanye West 3. Wildflower - The Avalanches
Death of a Bachelor, mimo że wydana pod nazwą Panic! At the Disco, jest płytą solową Brendona Urie. Może dla tego jest taka dobra - chłopcy w końcu nie kłócili się JAK BARDZO emo mają grać.
+LienSmoczyca Racja, zasugerowałem się tym, że jeszcze na poprzedniej płycie to był oficjalnie zespół
Ale oni już dawno nie są emo xD
I dla sprostowania- Brendon teoretycznie jest sam w zespole, muzycy z czasów too weird to live too rare to die nadal z nim grają, ale nie są oficjalnie uznawani jako członkowie zespołu. Więc tak jakby jest to nadal zespół, tylko że z samym Brendonem lol
Łomatkobosko. To ja już nie ogarniam xD
LienSmoczyca no troche to pomieszane xDD
Megadeth - Dystopia oraz Anthrax - For All Kings
W końcu lista która trafiła w moje gusta muzyczne Ichabod pokłony i oklaski :D Dziękuje za powiększenie mojej półki o nowe albumy :)
Uu miło widzieć tak świetny zespół jak grouplove, które nie umie przestać słuchać od kilku miesięcy :).
Kolejność losowa.
Grouplove - Big Mess
Dreamers - This Album Does Not Exist
M83 - Junk
Saint Model - saintmotelevision
SWMRS - Drive North
Oto tak się prezentuje moja lista :).
1 The Getaway
2 Hardwired... To self destruct
3 Blackstar
To są trzy najlepsze płyty zeszłego roku. Niekoniecznie w tej kolejności.
Takie moje ulubione albumy z 2016, alfabetycznie:
"Awaken, My Love!" - Childish Gambino
A Head Full Of Dreams - Coldplay
A Moon Shaped Pool - Radiohead
Ash & Ice - The Kills
Gameshow - Two Door Cinema Club
The Getaway - Red Hot Chili Peppers
Holizm - Grubson
How To Be A Human Being - Glass Animals
Hurt & The Merciless - The Heavy
Phase - Jack Garratt
Running Out Of Love - The Radio Dept.
Starboy - The Weeknd
Summer 08 - Metronomy
Tell Me I'm Pretty - Cage The Elephant
WALLS - Kings Of Leon
We got it from Here... Thank You 4 Your Service - A Tribe Called Quest
Wildflower - The Avalanches
Woman - Justice
Wyszło 18 albumów, ciekawe czy ktoś to wogóle przeczyta :P
Acid Drinkers- P.E.E.P. Show
The 1975, Panic! At the disco, Twenty One Pilots i the head and the heart? My man ❤
Najlepsze albumy 2016 - New Model Army - Winter, Nick Cave - Skeleton Tree, Furia - zwykłe czary wieją, Neurosis - Fires within fires, David Bowie - Blackstar, Iggy Pop - Post pop depression.
te uczucie kiedy czekasz na top 10 najlepszych filmów 2016, wchodzisz na kanał i klikasz zakładkę filmy.
Frank Ocean 'Blonde'?
Danny Brown 'Atrocity Exhibition'?
Dla mnie Radiohead - A Moon Shaped Pool :D
Blank Banshee - Mega
Pr0bl3m - Pr0bl3m
David Bowie - Blackstar
Moja lista.
David to jeden z moich ulubionych artystów.
Popieram, Blackstar to świetna płyta!
Cięty Dawid Wydał bodajże 2 dni przed śmiercią.
Cięty Dawid Chyba żartujesz...
Cięty Dawid "Bowie umarł to jak miał wydać płytę?"
Rok się rozpoczął, a Bowie go już rozpoczął martwy, czy co?
Powiem tak ... Hardwired...To Self-Destruct
spokojne i mił spędzanie czasu według ihbd
darcie się w barze
ćpanie
:')
bardzo dobry filmik i kanał czekam na więcej,super się ciebie ogląda i słucha.
3 PRO8L3M- PRO8L3M
2. ŁONA & Webber - Nawiasem mówiąc
1 Bisz & Radex- Wilczy humor
1. Car seat headrest- kids of denial
2. Kero kero bonito- bonito generation
3. King Gizzard and the Lizard Wizard- nonagon Infinity
4. The Tribe called quest- (bardzo długi tytuł)
5. Weezer- White Album
Filip Kaźmierczak Dobry gust :) U mnie CSH też na szczycie. Cieszę się, że są ludzie, którzy sluchają muzyki indie/underground. Dorzuciłbym jeszcze nowy album Danny'ego Browna.
Danny też był całkiem solidny, ale jakoś Tribe dla mnie wyżej. Jeszcze "Telefone" od Noname też zajebisty :)
Zdecydowanie Katatonia "The Fall of Hearts". Zaraz za Szwedami Alcest "Kodama" oraz Testament "Brotherhood of the Snake"
O kurde. Tego się nie spodziewałam. Masz taki gust jak ja xd
1. "The Stage"-Avenged Sevenfold
2. "Hardwired... To Self Destruct"-Metallica
3. "Marmur"-Taco Hemingway
4. "Nawiasem Mówiąc"-Łona i Webber
5."Starboy"-The Weeknd
Serio, jeśli ktoś lubuje się w cięższych brzmieniach, sprawdżcie pozycję numer 1.
The Stage to jest takie złoto, a mam wrażenie że przeoczone.
Kolejna ciekawa Top Lista. Co prawda, większość płyt nie trafiła w moje gusta, ale jedna zbieżność się znalazła - „Death Of A Bachelor” zespołu Panic! At The Disco. Mam dużą słabość do głosu Brendona Urie i fajne wspomnienie związane z jedną piosenką z tej płyty, a konkretnie „The Good, the Bad and the Dirty”.
Pozdrawiam.
DANNY BROWN ATROCITY EXHIBITION
Aaaa, Panic! Kocham
U mnie ulubione płyty z 2016 to przede wszystkim kapitalne "Much Love" Microwave, "For The Night To Control" Electric Century (niestety nie ma płyty jeszcze na Spotify) i "I'm Not Well" Black Foxxes.
Aaaaaaa Panic At The Disco!
aż mi miło na serduszku jak powiedziałeś o panic at the disco :) jestem ich wielka fanka! 😇
1. David Bowie- Blackstar
2. Kanye West- The Life Of Pablo
3. Taco Hemingway- Marmur
4. Frank Ocean- Blonde/ J. Cole- 4 Your Eyez Only
5. Metallica- Hardwired To Self- Destruct
MiszaPrime o the life of pablo i nowego albumu od Franka zdecydowanie nie mogło zabraknąć
Panic at the discooo!
Przeprszam juz nie będę się czepiał słówek. :p
A zestawienie mi się bardzo podoba.
Mi jakiś czas temu spotify podrzucilo kawałek Bad Rabbits - Original, zajaralem się mega, polecam ma moc
Ja słucham głównie rapu, więc dla mnie świetną płytą (którą swoją drogą dużo osób uważa za najlepszą w 2016 roku a wykonawce to już w ogóle) była płyta Białasa- H8M4
Znam też ale nie słucham ich. Mi chodzi z tym że według wielu osób ten rok był rokiem właśnie dla Bialasa. Ale każdy ma swoją opinię
Recenzje Płyt
1. Małpa
2. Ostr
3. Białas
4. Kękę
5. Sitek
(Pro8l3m to nie mój gust a AŁA było przeciętne)
Moja ulubiona z anglojęzycznych w 2016r. to na pewno CeeLo Green - Heart Blanche
Porównanie muzyki Grouplove do energetyka-piękne
Straszliwie polecam zespoły The Neighbourhood, New Ivory, Arctic Monkeys, i Hoziera. Wszystkie mają odmienny klimat i na prawdę fajne brzmienia.
Czarny Janusz Nie powiedziałbym, część ich kawałków słucha się całkiem przyjemnie, choć przyznam, że wolę starsze płyty.
Czarny Janusz Przykro mi, że tak myślisz.
1) Circle of Dust - Machines Of Our Disgrace(Industrial Metal)
2) Metallica - Hardwired... To Self-Destruct(Heavy/Thrash Metal)
3) Theocracy - Ghost Ship(Power Metal)
4) Narnia - Narnia(Power Metal)
5) The Algorhitm - Brute Force(Progressive Electronic Djent)
Osobiście nie słucham zbyt wielu albumów, ale Joanne od Lady Gagi przypasowało mi idealnie.
dla mnie najlepsze albumy to Łona i Webber Nawiasem Mówiąc, Ten Typ Mes AŁA. , RAU KONKRETNA ROZRYWKA, Pro8l3m LP, XXANAXX FWRD oraz Flaszki i Szlugi Nareszcie( ten ostatni głównie za produkcje brata jordaha)
Moje top 10:
10. Anthrax - For All Kings
9. Testament - Brotherhood of the Snake
8. Metal Church - XI
7. Metallica - Hardwired to Self-Destruct
6. Jorn - Heavy Rock Radio
5. Ace Frehley - Origins Vol. 1
4. Death Angel - The Evil Divide
3. Black Sabbath - The End
2. Flotsam and Jetsam - Flotsam and Jetsam
1. Megadeth - Dystopia
Taco Hemingway- Marmur oraz Metallica - Hardwire to self destruct wygrywaja dla mnie i moze jeszce gdzies tam David Bowie - Blackstar :)
David Bowie "Blackstar"; najlepszy album 2016 roku.
4.Deftones - Gore
3.Periphery - Periphery III: Select Difficulty
2.Avatar - Feathers & Flesh
1.Warduna - Runaljod - Ragnarok
starboy
blonde
phosphor
the life of pablo
birds in trap sing mcknight
dla mnie to byly najlepsze albumy
Właśnie zobaczyłem na twoim biurku Venoma którego popijasz. Jak go oceniasz ? Swoją droga udany materiał :p
1.Skillet- Unleashed
2.Bastille - Wild World
3.Florida Georgia Line - Dig Your Roots
4.3 Doors Down- Us and the Night
The Weekend - Starboy
The Toxic Avenger - Ξ (Xi)
Kayne West - The Life Of Pablo
Anderson .Paak - Malibu, sprawdź jak nie słyszałeś ;)
Mi w 2016 najbardziej podszedł marmur i this is acting :)
Będzie top 10 piw 2016?
Vektor - Terminal Redux (niezwykle polecam, nawet jak się nie trawi metalu - absolutnie wspaniały i kompletny album - niesamowita podróż w odmęty przestrzeni kosmicznej. Co utwór to potrafi zaskoczyć)
Duel - Fears of the Dead (przyjemny stoner rock. warto ;) )
David Bowie - Blackstar (konteskt tej płyty czyni ją totalnie wybitnym dziełem)
Destroyer 666 - Wildfire
Ragehammer - The Hammer Doctrine
"(..) Gruplove - nie wiem czy kiedykolwiek o nich słyszeliście" jedyny z tych zespołów jaki znam (i lubię)
jak dla mnie brakuje zdecydowanie albumu Metallica- Hardwired...To Self-Destruct
Dla mnie najlepsza w 2016 była nowa płyta Radical Face :)
Watsky też ma kilka ciekawych utworów na swojej nowej płycie...
Kings of the city - no snake (cały album). Normalnie rapu nie znosze, ale w tym zespole jakoś mi to do siebie pasuje. Ogólnie polecam wszystkim ich obczaić. Nie wyszło w 2016, ale, dobrej muzyki nigdy za wiele. Mógłbym też zarekomendować coś ostrzejszego, ale raczej nikt tutaj nie gustuje w takich brzmieniach :P
W tym roku pokochałam indie i folk rock (wcześniej nie słuchałam w ogóle muzyki, nie wiem czemu) a pokochałam całym serduszkiem wrong crowd Toma Odell'a, Johnny Lloyd i Oh my my one republic i właśnie znalazłam american authors (chyba pokocham kolejny zespół)
Ogólnie rzecz biorąc większość raczej słuchałam w tym roku raczej starszych płyt czy piosenek
moja topka:
5. Beyonce - Lemonade
4. Young Thug - Jeffrey
3. Motion Graphics - Motion Graphics
2. Kanye West - The Life of Pablo
1. Radiohead - A Moon Shaped Pool
Hej ichu ostatnio bardzo zaciekawiła mnie postać daredevila wiesz może czy serial na netflixie o daredevilu można obejrzeć z polskim dubbingiem?
Bez Revolution Radio? No love for green day?
Bruno Mars- 24k Magic, Bastille- Wild World??????????
XD
1 TEDE - KEPTN
SITEK- WIELKIE SNY
Mati02122 dupy pytają kiedy keptn, mówię, szkoda że w ogóle wyszedl. RIP TEDE 2013-2016
Bartosz Górski Ja uważam że to zhebiście zrobiona i fajna w słuchaniu płyta ale szanuje twoje zdanie
JP100% JEBAC KONWITENTOW PL tsssooo? masz ty rozum i godność człowieka? wyciągnij członka z uszu. VHS>cala reszta
a gdzie Hardwired ??
ja polecę Tom Rosenthal. Facet ma piosenki zarówno typu 'watermelon' jak i hymn smutnych scen polskich jutubów 'go solo'. Ale chyba nie ma drugiego takiego który byłby tak adorakable i szczery. Jest smutno, trochę śmiesznie i przede wszystkim poetycko szczerze.
Keaton Henson dla super duper smuteczków. Szczególnie najnowsza płyta .
James McCoy podobnie. Szczególnie Tropicana i b-sides tej najnowszej (z niebieskimi paskami)
No i Bon Iver! nerdwriter zrobił zajebisty filmik na jego temat więc jak kogoś interesuje jak on to robi to polecam
Grouplove
Dla mnie w tym roku bezkonkurencyjnie wygrało 'You Want It Darker', i po tym albumie już nic nie miało szans przebić się na pierwsze miejsce. Z Twojej listy słuchałam też The Head and the Heart, ale oni przegrali ze starymi albumami Mumfordów - muzyka jest mniej więcej z tej samej kategorii, a Mumford&Sons ma u mnie przewagę o tyle, że mam straszny sentyment do ich utworów, na tyle, że nawet to nudziarstwo im wybaczam bez wahania ;)
Metallica - "Hardwired... To Self-Destruct" - jak dla mnie świetna, zwłaszcza, że napisana w sumie przez 2 osoby (po za jednym kawałkiem), riffy na gitarci eleganckie, perkusja też nie najgorzej, zwłaszcza w "Spit out the bone", gdzie Lars tak chyba nie zasuwał od "And Justice..."
Nocny Kochanek - "Zdrajcy Metalu", co prawda to wydane już w 2017, ale jak ktoś chce posłuchać polskiej kapeli ciachającą riffy na miarę Maidenów z dość humorystycznym tekstem to polecam.
najlepsze albumy w mojej opinii:
1. Noisia - Outer Edges
2. Powered by Inspected 2
3. Habstract - French Press EP
4. The Upbeats - De-Evolution
5. Emperor - Dispositions
ale ogólnie w 2016 było w moich kręgach biednie pod względem muzyki (i zresztą nie tylko :p)
Ku*wa Łukasz Hannibal'a opier*oliłeś z tych garniturów :D
Yeah Yeah Yeahs. Obowiązkowo.
4Minute. Nieistniejący już zespół K-Pop, ale przynajmniej to nie były kolorowe dziewczynki.
I w ogóle nie związane z poprzednim rokiem, ale notorycznie słuchałem "Warning", jeszcze ze starego Green Day.
Ja już nie za bardzo szukam nowości w muzyce, nie mam kiedy nawet słuchać swoich zespołów.
Danny Brown - Atrocity Exhibition
Death Grips - Bottomless Pit
Injury Reserve - Floss
Mi najbardziej spodobał się w tym roku, niestety już ostatni, krążek Avicii'ego "Stories"!
Naprawdę ostatni? Oh :(
madzia świtoń - No, niestety, ale to nie zmienia tego że jest bardzo dobry :)
Niner Skirata Tak :D
Metallica - Hardwired... to self distruct
David Bowie - BlackStar
Kult - Wstyd
ile razy widzę ten garnitur wiem że dzieje się cos waznego
Z tego co mi wiadomo Panic! at the Disco się rozpadło, został tylko Urie i to on sam nagrał tę płytę. Więc nie chłopaki a chłopak :)
Gdzie Blackstar ?
W moim rankingu.
Najlepsze albumy 2016 - New Model Army - Winter, Nick Cave - Skeleton Tree, Furia - zwykłe czary wieją, Neurosis - Fires within fires, David Bowie - Blackstar, Iggy Pop - Post pop depression.
GIGAMESH - Time Travel, kawał świetnej elektroniki, zna ktoś? :D
Ja doceniam wszelaką muzukę jakiś czas po debiucie więc nie mam prawa do wypowiedzi.
A propos twojej playlisty. Wolę Cheap Thrills bez Seana Paula.
dla mnie na 1 Taco Hemingway - Marmur
Beyonce, Sia, Adele, 21P
www.dropbox.com/s/tjuky1hakw4ov4j/Zrzut%20ekranu%202017-01-16%2023.32.50.png?dl=0
Pzdr ;)
A to szacuneczek ;) Bijons posłuchaj jeszcze, a dokładniej jej najnowszą płytę, LEMONADE
kiedy recenzja sherlocka
Piękne profilowe
Osobiście uważam za najlepsze albumy 2016 roku to nowe płyty od Korna i Megadeth bo oba zespoły wróciły do korzeni no i poprawiły one nieco wizerunek tych grup ( szczególnie Megadeth po minimalnie mówiąc średnio udanym Super Colodier ) ... a tak to całkiem Fajny był też nowy Album Blindead oraz Soundtrack z najnowszego Dooma
Zastanawiające że podoba Ci się album Panic! a ostatni FOB już nie, mi siadają obydwa :)
Ja mam wrażenie, że oni zupełnie się pogubili na dwóch ostatnich płytach.
W zamierzchłych czasach recenzowałem tę przedostatnią www.spidersweb.pl/rozrywka/2013/04/24/fall-out-boy-probuja-uratowac-rock-and-roll-nie-wierzcie-w-to/
Hmm, w sumie jak się nad tym zastanowić, podobają mi się tam głównie dwa kawałki: "My song knows what you did in the dark" i "Phoenix", co oznacza jakieś parity z płytą Panic!, z której dobrze weszły mi"Hallelujah" i "LA Devotee". Ot, hiciorkowy pop punk, dobry na siłownię/jogging/poranną playlistę :)
1. TLOP
2. TLOP
3. TLOP
4. TLOP
5. TLOP
1. Małpa - Mówi
2. O.S.T.R - Życie pos śmierci
3. Białas - H8M4
4. KęKę - Trzecie Rzeczy
5. Sitek - Wielkie Sny
Są tu jacyś słuchacze rapu ? :)
Racja, Zbuku, Chada, DDK i Diox są lepsi :)
A tak na serio...
Małpa - Lepszy niż przedtem
Ostr - Mistrz
Białas - Mistrz
Kękę - Mistrz
Sitek - Jak kurwa regress skoro on ma tylko jedną płytę ? XD (ale prawa ma gorsze momenty)
Widzisz... tez nie lubię chujowego rapu ale jak ktoś mi narzuca swój gust to mam ochotę przejść przez monitor i mu po prostu wyjebać xd
Najlepszy album 2016 to The Last Hero od Alter Bridge.
chyba jestem ignorantem, ale nie słyszałem żadnego z tych kawałków, a przynajmniej nie świadomie. I słyszałem tylko Panic! At the Disco (nie znam żadnego kawałka) i znam parę kawałków FallOut Boy... Jestem stary?
Oczywiście że płyta Radiohead. W tym roku nowy album Jamiroquai które znowu brzmi dziwacznie podobnie do Daft Punk
Chociaż no można jeszcze dopisać że Metallica dała sobie radę :)
Polskie:
1. Nagrałem to, bo nie miałem kasy - Legendarny Afrojax
2. Nawiasem Mówiąc - Łona i Webber
3. Taco Hemingway - Marmur
Zagraniczne:
1. White Album - Weezer
2. The Life Of Pablo - Kanye West
3. Wildflower - The Avalanches
Ja się uzależniłem od Green Day...
Smrutttt niesamowity.
dla mnie Marmur wygrał 2016
Czemu mam wrażenie że w tym roku bendzie top 0 gier...
a overwatch , dark souls 3 , doom ?
Siegmeyer of Catarina a skąd wiesz że grał?