nie da sie odpowiedziec na takie pytania. Teraz mamy inne kryteria. Kobiety i dziewczynki sa juz poprawnie w miare diagnozowane, gdzie kiedys ADhd uwazalo sie za chorobe chlopcow. Wec nie, mielismy tyle samo autuzmu, gejowska i leworecznosci co 100 lat temu. Teraz lepiej znajdujemy tych ludzi
Myślę że diagnostyka i społeczna świadomość chorób znacznie posunęły się do przodu. Ja np nie wiedziałem że mam autyzm przez 23 lata, bo moi rodzice nie wiedzieli że coś takiego istnieje, a nigdy nie byłem aż tak problemowy żeby mnie wysłali do psychologa. Po wywiadzie z diagnozującym mnie psychologiem nagle zauważyli że dużo ich znajomych i ich dzieci ma takie cechy więc poszła kolejna fala diagnoz i tak to wykładniczo rośnie xD A co do ADHD - to jedna z niewielu chorób na którą można dostać stymulanty, np Adderall (amfę) w USA, także tutaj "epidemię" można wyjaśnić w bardziej cyniczny sposób :p
Pomysł na kolejny odcinek: czy Neptun istniał zanim został odkryty przez Galle'a? Czy może Galle go dostrzegł akurat wtedy, gdy po prostu znikąd się pojawił?
Komentarz dla algorytmu YT. Ten film powinno obejrzeć jak najwięcej osób. Trzymam kciuki i dziękuję bardzo - miło się oglądało pomimo reklamy Polmedu :)
Warto byłoby zaznaczyć w filmie, że chodzi o cukrzycę typu 2, bo ta typu 1 nie jest uzależniona od stylu życia, a ludzie z jakiegoś powodu lubią je obie wrzucać do jednego worka. Nie mówiąc już o innych wariantach, które także występują
O tak, ludzie nie rozumieją, że 2 i 1 to prawie dwie różne choroby. A potem znajdują się "wszystko wiedzący" co chcą leczyć mnie tabletkami albo komentarzami "po co tyle jadłaś"
śmieszni są ci co nie mając zielonego pojęcia mówią jak to "kiedyś" ludzie byli zdrowi, jak dobrze się odżywiali, jak długo żyli itd. A dla kontrastu mówią jak to dzisiaj nas "trują" i ile jest nowych chorób. Dane jednoznacznie pokazuja że było dokładnie odwrotnie że 200 lat temu średnia wieku była 30 lat a osobami w podeszłym wieku byli nazywani 50 latkowie a nowe choroby często wynikają właśnie z wieku do którego dawni ludzie nawet nie dochodzili gdzie srednia wieku smierci to dzisiaj 80 lat a najstarsi zyja po 90 - 100. Oczywiscie w latach covida 20-21 ta srednia dlugosc zycia nieznacznie spadla z 80 do 75 przez wirusa ale jeszcze bardziej przez brak udzielania pomocy medycznej w szpitalach, natomiast po covidzie wszystko wrocilo na dawne tory i znowu zyja coraz dluzej
Jestem jeszcze w trakcie czytania książki "Oddech" Jamesa Nestora. Już wiem, że jest dla mnie rewolucyjna i zmieniła moje myślenie w pewnych kwestiach. Polecam
Wiem, co czujesz. Podczas czytania materiałów i przygotowywań do filmu miałam ciągle "na wierzchu" świadomości informacje odnośnie tego, co jest najczęstszą przyczyną śmierci na świecie, co ludzie robią powszechnie, a co wcale nie przyczynia się do zdrowia itd. 🙈
Super film! ❤ Mogła byś zrobić film o astmie patrzyłam czy nie Ma takiego filmu na twoim koncie ale nic nie znalazłam dlatego proszę o film o astmie. 🙏🏼❤
6:09 akurat ten obrazek nie trafiony. Kominy fabryczne są zazwyczaj dobrze pilnowane, a brak spalin z samochodów wcale nie zmniejsza zanieczyszczenia co było widać gdy był lockdown
Stwierdzenie, że jest taka pigułka i nazywa się zdrowy styl życia, to trochę jak powiedzieć osobie biednej, że mam dla ciebie świetny sposób, po prostu zacznij więcej zarabiać.
Odpowiadam tak Dzięki medycynie niby fajnie że jest rozwinięta itd. Ale kiedyś każdy z jakąś większą wadą umarł i nie przekazywał trefnych genów dalej dzisiaj to nie problem i choroby się duplikują i utrwalają i tak każdy ma z czymś problem. Oczywiście bez ingerencji trefne geny i tak w jakimś stopniu by były przekazywane ale na dużo mniejszą skalę.
Mam parę pytań odnośnie zgonów spowodowanych zanieczyszczeniem środowiska. Jest ich dużo... Ale jak naprawdę to wygląda ? Czy umierają osoby o wyłacznie słabej odporności ? Na codzien nie słyszy się o śmierci z powodu zanieczyszczenia powietrza czy wody, więc jak naprawdę dochodzi do zgonow ?
Na przykład rozwija się u Ciebie rak płuc, podczas gdy w sytuacji nieprzebywania w środowisku z zanieczyszczonym powietrzem (nasza polska plaga, szczególnie na południu kraju) by się nie rozwinął.
Tak jak przedmówca napisał. Ekspozycja na różne szkodliwe czynniki środowiska, nawet niewielkie, ale przez długi czas wpływają na zwiększone rozwijanie się różnych chorób i zaburzeń (np. niepłodność, Zaburzenia hormonalne, choroby układu oddechowego i krążenia, pogorszenie odporności). Jeden czynnik potrafi wyzwolić kolejne i kolejne. Jak domino. A nie mówi się o tym, bo to mało opłacalne i mało wzbudzające emocje. A dodatkowo, niestety mało kto śmierć na raka płuc wiąże że złym powietrzem. Miał człowiek raka no to umarł. Niewiele osób chce wgłębiać się w przyczyny. Pozdrawiam studentka ochrony środowiska ❤
@@Tassarinian co to za brednie medialne ? umrzez z przepracowania tyrając na pseudo eko prąd, najwieksza liczba zgonów w Polsce na płuca wiesz gdzie się znajduje ? nie, nie na Śląsku, to Kujawsko-pomorskie w "zielonych" województwach.
@@Tassarinian Tak, Polska jest we wszystkim najgorsza. Pojedź sobie do Chin, USA czy Indii to tam dopiero zobaczysz zanieczyszczone powietrze i środowisko. W Szanghaju dosłownie widać powietrze.
Choroby stylu życia to w większości wina systemu kapitalistycznego oraz szkolnictwa (stres i brak czasu na sen). Jedni mogą sobie pozwolić na zdrowy styl życia, inni nie.
Dzięki kapitalizmowi miliardy ludzi wyszło ze skrajnej biedy. Choroby stylu życia to teoretycznie wina kapitalizmu bo dzięki niemu dożywamy dłużej i mamy szanse zachorować na wiecej chorób, kiedyś poprostu większość z nas by umarła
Mnie zawsze ciekawiło, czy nikotyna sama w sobie jest zła. Bo wiadomo, że uzależnienie od nikotyny jest jednoznaczne z wciąganiem, paleniem, żuciem, itp. A jak ktoś by przyjmował w jakiejś formie czystą nikotynę, to ona sama w sobie jest zła (pomijając to że uzależnia)?
Nikotyna zwiększa skłonność płytek krwi do agregacji, co grozi powstawaniem zakrzepów i zwiększa ryzyko zawału mięśnia sercowego. Nikotyna podwyższa również poziom fibrynogenu, który jest odpowiedzialny za krzepliwość krwi. Oznacza to dodatkowo zwiększenie ryzyka zakrzepicy żylnej.
@@LeoxxXpl No ale są na to, jakieś badania? Są na papierosy, e-papierosy, itp. A czysta nikotyna była by równie szkodliwa? Czy wyszło by na zero, w porównaniu z jedzeniem smażonego czy smogiem?
Tak, sama nikotyna jest dla nas szkodliwa. Nie chodzi tylko na przykład o palenie i towarzyszące temu substancje smoliste. Są na jej szkodliwość badania, na przykład te poniższe: "Nikotyna stwarza szereg zagrożeń dla zdrowia. Istnieje zwiększone ryzyko wystąpienia zaburzeń sercowo-naczyniowych, oddechowych, żołądkowo-jelitowych. Występuje obniżona odpowiedź immunologiczna, co ma również niekorzystny wpływ na zdrowie reprodukcyjne. Wpływa na proliferację komórek, stres oksydacyjny, apoptozę, mutację DNA poprzez różne mechanizmy, co prowadzi do nowotworu. Wpływa także na proliferację nowotworu i przerzuty oraz powoduje oporność na środki chemio- i radioterapeutyczne." źródło: pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25810571/ "Zastosowano pięć różnych stężeń nikotyny w keratynocytach [komórki skóry], kardiomiocytach [komórki mięśnia sercowego] i hepatocytach [komórki wątroby" w celu oceny żywotności komórek, morfologii komórek i jej wpływu na jądro komórkowe. (...) We wszystkich badanych liniach komórkowych wykazano, że nikotyna znacząco szkodzi żywotności komórek, przy czym najwyższe zbadane stężenie dawało mniej niż 2% żywych komórek. (...) Podsumowując, nikotyna ma niezwykle silny profil toksykologiczny, o czym świadczy drastyczne zmniejszenie żywotności komórek oraz indukcja zmian morfologicznych i zmian jądrowych związanych z apoptozą komórkową." Źródło: pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35886732/
@@patrzenosem1305 Nikotyna jest neurotoksyną więc już od razu kategoryzuje ją negatywnie. Działa stymulująco, prowadzi do produkcji adrenaliny, dzięki czemu czujemy się lepiej. No ale ma szereg negatywnych skutków, blokuje enzymy, jest potencjalnie rakotwórcza, zmęczenie, brak energii, zmniejszone łaknienie. Może negatywnie wpływać na układ nerwowy. Pomaga na Alzheimera Downa, na pamięć krótkotrwałą. Nie ma zalet. No chyba, że halucynacje w większych dawkach. W normalnych dawkach nie jest bardziej szkodliwa niż smażone mięso. A smog to zdecydowanie bardziej szkodliwy. Aczkolwiek nie jestem, żadnym ekspertem by oceniać nikotynę i jej ostateczny wpływ na zdrowie.
Drugi komentarz po obejrzeniu. Ładny, kompleksowy odcinek, nawet już wiem na co umrę. 😉 Jak zobaczyłem lekarza w Polmedzie wynikającego receptę długopisem BIC dokładnie takim samym jakiego używam w pracy zrobiło mi się go żal. Mam nadzieję, że nie zarabia równie słabo... Jeśli wiek temu głównym czynnikiem letalnym były choroby zakaźne, nic dziwnego, że w walce z nimi został poczyniony największy postęp. Jeśli ten mechanizm znów zadziała, to co najczęściej będzie zabijało ludzi za kolejny wiek? Przy optymistycznym założeniu, że do tego czasu nie dokonamy samozagłady?
Co do badań profilaktycznych- czy tylko ja dostałam ochrzan „ po co pani przychodzi na badania jak pani jest zdrowa?!” (Jako nastolatka miałam okres np tylko 3 razy w roku i chciałam się zbadać)
Zastanawialiśmy się nad tym, czy zmienić w infografice rok 0 na 1 n.e., ale postanowiliśmy zostawić to w takiej formie jak było w źródle, z którego pochodzą dane: ourworldindata.org/child-mortality-in-the-past
Ludzie często potrafią tylko gadać. Zdrowie najważniejsze dla prawie 3/4 osób, a 2/3 nie się nie rusza i nie wykonuje corocznie morfologii krwi - logiczne.
Polecam robić morfologię co roku w celu zebrania historii badań. W przypadku wystąpienia nieprawidłowości pozwoli to określić czy faktycznie się coś dzieje czy może jednak dany parametr od zawsze mieliśmy podwyższony lub obniżony
@@lodziklocPL Ta, a potem płacz i "dlaczego ja"... Ludzie nie rozumieją, że większości dramatów dałoby się uniknąć, odsunąć znacznie w czasie, gdyby tylko trochę podziałać. Przecież o wiele spokojniej człowiek powinien się czuć wiedząc, że ma wszystko pod kontrolą - oczywiście z samą morfologią nie wszystko, ale to daje poczucie bezpieczeństwa.
To badanie Brytyjczyków sprzed okresu industrialnego wydaje się być bardziej wskazówką niż faktycznym potwierdzeniem czegoś. Tzn. mam na myśli głównie to, że te 143 osoby to niezbyt duża grupa. Do tego 5/143 daje ok. 3,5%. Ty natomiast mówisz. że uwzględniaając poprawki oszacowali to na 9%-14%. Mam wrażenie że niepewność tych pomiarów i oszacowań jest dość duża, ale nie czytałem badania więc nie wiem czy tak jest, czy może w badaniu jest coś co pozwala bardziej uwiarygodnić te wyniki.
Prośba o sprawdzenie i zapoznanie sie kiedy wprowadzano szczepionki w stosunku do zpadalnosci na poszczegolne choroby zakaźne. Ciekawa lektura. Istotny w tej materii jest rownież wzrost swiadomosci higieny, czystej wody , kanalizacji itd
Spadek o 1 jest dość mały i normalny xd, w innych latach też liczby się wachały o 1/2 Poza tym w 20/21 była epidemia i to pewnie też się przyczyniło do statystyk
W sumie jeśli zasmakuje się tego zdrowego stylu życia, to potrafi stać się nawet trochę uzależniające. Jeśli uprawiasz sport, widzisz, że poprawia to samopoczucie, pomaga na stres i pomaga zachować właściwą masę ciała. Zdrowe jedzenie pozwala daje większe poczucie sytości, ciekawszy smak potraw i brak poczucia winy, że jesz coś niezdrowego (o ile to ci się zdarza). W dodatku przy obu tych rzeczach zachowuje się lepszą jasność myśli, skupienie i lepiej się śpi
Czy ja dobrze zrozumiałem? Europa osiągnęła dopiero w XVII wieku długość życia która była standardem w Ameryce Południowej w latach 200 pne i 200 naszej ery? Ciekawe bo to sporo po średniowieczu a ponoć to średniowiecze było dnem wszystkiego:)
Trzymamy kciuki, żeby udało Ci się wybrać! :) Czasem coś odkładamy i jest to ciągle z tyłu głowy. A gdy już się to zrobi, to ma się większą lekkość ducha - że w końcu to zrobiliśmy:)
Czy chorujemy więcej niż kiedyś? To zależy od definicji :) Jeżeli weźmiemy pod uwagę ilość chorób jakich doświadczymy podczas życia to sama statystyka mówi że musi być więcej:). Na to nakładają się choroby które są charakterystyczne dla wieku (złotego). Dodajmy choroby zdiagnozowane ale wyleczone przed ich "ujawnieniem się". No i nie zapominajmy o chorobach wygenerowanych medialnie. Bo jak Janek zmarł na jakąś rzadką chorobę lub zmarł w mękach to kiedyś wiedzieli o tym tylko sąsiedzi - jakieś 20-30 osób. A jak dzisiaj jakiś aktor umrze no to w każdej stacji TV, radiowej i prasie napiszą o tym kilka razy pod różnym kontem a efekt psychologiczny jest taki że większość ludzi odbiera że to zdarza się nagminnie. Nie, zdarza się tyle samo razy co 200-300 lat temu. Tylko że wtedy 20-30 najbliższych osób odebrało to jako śmierć jednej osoby a dzisiaj miliony odbierają śmierć jednej osoby jako zdarzenie masowe. Inna sprawa że śmierć jest zawsze zdarzeniem masowym i bez znaczenia jak długo żyjemy. Każdy kto się urodził musi umrzeć:) No dobra, kilka religii twierdzi że kilku nie umarło;).
Ja tam choruję raz na rok od zawsze. Po tylu latach życia uważam, że ludzie nie chorują częściej. Najzwyczajniej obecnie mamy lepiej rozwiniętą medycynę.
Mam jedno pytanie które omija temat. czy pochodzisz z azji? Ponieważ widze jakiego krztałtu są twoje oczy. Nie mam oczywiście nic do tego, poprostu jestem ciekaw.
Dla twojej informacji, Camus się nie odmienia, a zawsze wymawia się "kami". Także stwierdzenie "powieść Alberta Kamisa" jest wielce niepoprawne i nie ma miejsca w filmie edukacyjnym na kanale o tak wysokim poziomie dydaktyki. Pozdrawiam!
Gdzie jest cała profilaktyka ? Lekarze widząc, że nie przekraczasz normy machają na to ręką w sytuacji kiedy masz objawy. Ciekawe czy polmed również edukuje swoich lekarzy do patrzenia holistycznie na pacjenta,a nie tylko przez pryzmat "normy" laboratoryjnej.
Taaa... mnie śmieszy zawsze, kiedy niektórzy znajomi odsuwają się ode mnie na dwa metry kiedy palę szluga :D mówię mu "stary, mój dym jest czystszy, niż powietrze w mieście, a poza tym przechodzi przez spalenie i filtr ogniowy. Ty filtrujesz płucami całe miasto" :D
To będzie zabawne do momentu aż się okaże, że będziesz musiał sobie poszukać nowych znajomych. Ty przefiltrujesz całe miasto, a całe miasto przefiltruje ciebie. Nie będzie to przyjemne doświadczenie.
@@robdob5350 O psychologii. Zupełnie błędnie (nielogicznie!) zakładasz, że ludzie kierują się tymi samymi wartościami co ty - nie mówiąc już o logice. Widzą źródło syfu, który do nich wchodzi? Widzą. A co widzą? Widzą ciebie. Krótka piłeczka. Paląc odpychasz od siebie ludzi, którzy nie palą - bez znaczenia, jakiekolwiek inne cechy oni mają. Oby w 2025 cena fajek dobiła do 30 zł za paczkę. Podatki niech pójdą w rozkopanie betonu i posadzenie ładnych drzewek z niemieckich szkółek, a także w design nowych grafik mających na celu odstraszać palaczy. Jakiś centralnie finansowany przemysł pornograficzny też by był bardzo miły - jako dodatek do wiadomości w TVP1.
@@lodziklocPL co ty pierdolisz Xdd nic nie wiesz. Nawet nie rozumiesz sensu mojej wypowiedzi i projektujesz dziwną rzeczywistość. Dokładasz jakieś wartości, zarzucasz brak logiki... z dupy wyjęte rzeczy. nawet nie wiem co ci mam powiedzieć jak chcesz pogadać poważnie, to mogę podjąć jeszcze ostatnią próbę, ale na razie wysyłasz losowe ciągi słów
Przecież powiedziała, że liczba zgonów od zanieczyszczeń jest porównywalna z liczbą zgonów związaną z paleniem tytoniu 🙄 I gdzie Twoja logika, skoro Ty paląc dodatkowo "też filtrujesz płucami całe miasto". I co 'najlepsze' - też jestem uzależniona od nikotyny, ale nie pisz głupot. Przyznaj sam przed sobą, że nie dbasz o zdrowie paląc i może kiedyś przyjdzie nam za to zapłacić jakimś rakiem płuc 😶🌫
Zmienia sie siatka energetyczna. Obciążenie organizmu zalecanymi przez dogmaty toksynami, szczypawice na dur, sol, cukier alkohol, mięso, spaliny, glifosat, chlorany, fluor, sraluminium, i papierochy!Jak tu nie umierać?
Turbo bzdury, wyciągane dane z historii by pasowały do teorii, przykład średniowieczna Anglia, nie wiemy ile ludzi umiera za naszą granicą w czasie wojny, teraz, ale wiemy ile ludzi umierało 400 lat p.n.e.
Pomysł na kolejny odcinek, czy mamy epidemię neuroróżnorodności? Czy kiedyś ludzi z ADHD, ADD, autyzmem itd było faktycznie mniej?
jo marek, siema
@@łobełt-kotkreskowy223 hej :-)
nie da sie odpowiedziec na takie pytania. Teraz mamy inne kryteria. Kobiety i dziewczynki sa juz poprawnie w miare diagnozowane, gdzie kiedys ADhd uwazalo sie za chorobe chlopcow. Wec nie, mielismy tyle samo autuzmu, gejowska i leworecznosci co 100 lat temu. Teraz lepiej znajdujemy tych ludzi
Myślę że diagnostyka i społeczna świadomość chorób znacznie posunęły się do przodu. Ja np nie wiedziałem że mam autyzm przez 23 lata, bo moi rodzice nie wiedzieli że coś takiego istnieje, a nigdy nie byłem aż tak problemowy żeby mnie wysłali do psychologa. Po wywiadzie z diagnozującym mnie psychologiem nagle zauważyli że dużo ich znajomych i ich dzieci ma takie cechy więc poszła kolejna fala diagnoz i tak to wykładniczo rośnie xD
A co do ADHD - to jedna z niewielu chorób na którą można dostać stymulanty, np Adderall (amfę) w USA, także tutaj "epidemię" można wyjaśnić w bardziej cyniczny sposób :p
Pomysł na kolejny odcinek: czy Neptun istniał zanim został odkryty przez Galle'a? Czy może Galle go dostrzegł akurat wtedy, gdy po prostu znikąd się pojawił?
Komentarz dla algorytmu YT. Ten film powinno obejrzeć jak najwięcej osób. Trzymam kciuki i dziękuję bardzo - miło się oglądało pomimo reklamy Polmedu :)
Jak zawsze świetnie przygotowany materiał. Dzięki za garść badań i statystyk!
Cieszymy się, że materiał Ci się podobał! :D Przyjemność po naszej stronie :)
Warto byłoby zaznaczyć w filmie, że chodzi o cukrzycę typu 2, bo ta typu 1 nie jest uzależniona od stylu życia, a ludzie z jakiegoś powodu lubią je obie wrzucać do jednego worka. Nie mówiąc już o innych wariantach, które także występują
Tylko że cukrzyca typu 2 nadal nie zasługuje na stygmatyzację, tak samo jak każda inna choroba.
O tak, ludzie nie rozumieją, że 2 i 1 to prawie dwie różne choroby. A potem znajdują się "wszystko wiedzący" co chcą leczyć mnie tabletkami albo komentarzami "po co tyle jadłaś"
Bardzo mi się podoba takie podejście do tego tematu. Otwiera oczy!
śmieszni są ci co nie mając zielonego pojęcia mówią jak to "kiedyś" ludzie byli zdrowi, jak dobrze się odżywiali, jak długo żyli itd. A dla kontrastu mówią jak to dzisiaj nas "trują" i ile jest nowych chorób. Dane jednoznacznie pokazuja że było dokładnie odwrotnie że 200 lat temu średnia wieku była 30 lat a osobami w podeszłym wieku byli nazywani 50 latkowie a nowe choroby często wynikają właśnie z wieku do którego dawni ludzie nawet nie dochodzili gdzie srednia wieku smierci to dzisiaj 80 lat a najstarsi zyja po 90 - 100. Oczywiscie w latach covida 20-21 ta srednia dlugosc zycia nieznacznie spadla z 80 do 75 przez wirusa ale jeszcze bardziej przez brak udzielania pomocy medycznej w szpitalach, natomiast po covidzie wszystko wrocilo na dawne tory i znowu zyja coraz dluzej
Bardzo potrzebny film, akurat od ostatnich 2 tygodni zastanawiam się nad badaniami szukam jakiegoś zaufanego i rzetelnego gabinetu
Kiedyś oglądałem każdy twój film a teraz wracam z sentymentem i chyba znowu obejrze wszystko:D
Jestem jeszcze w trakcie czytania książki "Oddech" Jamesa Nestora. Już wiem, że jest dla mnie rewolucyjna i zmieniła moje myślenie w pewnych kwestiach. Polecam
Jak zawsze świetny filmik,mega przygotowanie no i ten głos mógłbym Cię słuchać bez końca , pozdrawwiam 🥰🥰😍😍
Super odcinek ❤
Pieknie zrealizowany odcinek, zarowno jakosciowo jak i merytorycznie
Miód na nasze serca ❤❤
Niby człowiek wie że kiedyś kopnie w kalendarz, ale słuchanie o tym na co umrze jest niepokojące 😅
Pamiętaj jeszcze że co roku przezywasz dzień, w którym umrzesz. ;) Pozdrawiam cieplutko :D
Wiem, co czujesz. Podczas czytania materiałów i przygotowywań do filmu miałam ciągle "na wierzchu" świadomości informacje odnośnie tego, co jest najczęstszą przyczyną śmierci na świecie, co ludzie robią powszechnie, a co wcale nie przyczynia się do zdrowia itd. 🙈
Super film! ❤
Mogła byś zrobić film o astmie patrzyłam czy nie Ma takiego filmu na twoim koncie ale nic nie znalazłam dlatego proszę o film o astmie. 🙏🏼❤
Fajnie obejrzeć podczas premiery ❤
Super odcinek, super jakość, co tu dużo mówić, supeeeeer!!!
Dziękujemy, szalenie nam miło! ❤❤
miłego oglądania
Jak ja Cię lubię słuchać 🎉❤
6:09 akurat ten obrazek nie trafiony. Kominy fabryczne są zazwyczaj dobrze pilnowane, a brak spalin z samochodów wcale nie zmniejsza zanieczyszczenia co było widać gdy był lockdown
Musi być, by materiał był promowany, dzieki temu ciemna masa będzie błagać na kolanach o atom w Polsce
Chcesz być zdrowy
Starań dołóż
Nie pij nie jedz nie cudzołóż
Nie pożądaj nie podglądaj
Kochaj bliźnich i tak dalej
A najlepiej nie żyj wcale
Ważny materiał!
Ciekawy film dosyć
Świetne 🎉❤
Dzięki!
EPICKI FILM
Oooo w końcu jakiś nowy film. Niemogbem się doczekać😊
Stres zabija tak samo jak szlugi czy alko. Nawet jak nie pijesz i nie palisz, to i tak stres to dobije.
Stwierdzenie, że jest taka pigułka i nazywa się zdrowy styl życia, to trochę jak powiedzieć osobie biednej, że mam dla ciebie świetny sposób, po prostu zacznij więcej zarabiać.
Fajny sweterek.
Myśle, że nie chorujemy więcej, ale po prostu więcej ludzi się bada, mamy łatwiejszy dostęp do medycyny i po prostu - więcej chorób diagnozujemy.
Odpowiadam tak
Dzięki medycynie niby fajnie że jest rozwinięta itd.
Ale kiedyś każdy z jakąś większą wadą umarł i nie przekazywał trefnych genów dalej dzisiaj to nie problem i choroby się duplikują i utrwalają i tak każdy ma z czymś problem. Oczywiście bez ingerencji trefne geny i tak w jakimś stopniu by były przekazywane ale na dużo mniejszą skalę.
Mam parę pytań odnośnie zgonów spowodowanych zanieczyszczeniem środowiska. Jest ich dużo... Ale jak naprawdę to wygląda ? Czy umierają osoby o wyłacznie słabej odporności ? Na codzien nie słyszy się o śmierci z powodu zanieczyszczenia powietrza czy wody, więc jak naprawdę dochodzi do zgonow ?
Na przykład rozwija się u Ciebie rak płuc, podczas gdy w sytuacji nieprzebywania w środowisku z zanieczyszczonym powietrzem (nasza polska plaga, szczególnie na południu kraju) by się nie rozwinął.
Tak jak przedmówca napisał. Ekspozycja na różne szkodliwe czynniki środowiska, nawet niewielkie, ale przez długi czas wpływają na zwiększone rozwijanie się różnych chorób i zaburzeń (np. niepłodność, Zaburzenia hormonalne, choroby układu oddechowego i krążenia, pogorszenie odporności). Jeden czynnik potrafi wyzwolić kolejne i kolejne. Jak domino.
A nie mówi się o tym, bo to mało opłacalne i mało wzbudzające emocje. A dodatkowo, niestety mało kto śmierć na raka płuc wiąże że złym powietrzem. Miał człowiek raka no to umarł. Niewiele osób chce wgłębiać się w przyczyny.
Pozdrawiam studentka ochrony środowiska ❤
@@Tassarinian co to za brednie medialne ? umrzez z przepracowania tyrając na pseudo eko prąd, najwieksza liczba zgonów w Polsce na płuca wiesz gdzie się znajduje ? nie, nie na Śląsku, to Kujawsko-pomorskie w "zielonych" województwach.
@@Tassarinian Tak, Polska jest we wszystkim najgorsza. Pojedź sobie do Chin, USA czy Indii to tam dopiero zobaczysz zanieczyszczone powietrze i środowisko. W Szanghaju dosłownie widać powietrze.
Choroby stylu życia to w większości wina systemu kapitalistycznego oraz szkolnictwa (stres i brak czasu na sen). Jedni mogą sobie pozwolić na zdrowy styl życia, inni nie.
Raczej industrilizacji
Dzięki kapitalizmowi miliardy ludzi wyszło ze skrajnej biedy. Choroby stylu życia to teoretycznie wina kapitalizmu bo dzięki niemu dożywamy dłużej i mamy szanse zachorować na wiecej chorób, kiedyś poprostu większość z nas by umarła
Mnie zawsze ciekawiło, czy nikotyna sama w sobie jest zła. Bo wiadomo, że uzależnienie od nikotyny jest jednoznaczne z wciąganiem, paleniem, żuciem, itp. A jak ktoś by przyjmował w jakiejś formie czystą nikotynę, to ona sama w sobie jest zła (pomijając to że uzależnia)?
Nikotyna zwiększa skłonność płytek krwi do agregacji, co grozi powstawaniem zakrzepów i zwiększa ryzyko zawału mięśnia sercowego. Nikotyna podwyższa również poziom fibrynogenu, który jest odpowiedzialny za krzepliwość krwi. Oznacza to dodatkowo zwiększenie ryzyka zakrzepicy żylnej.
@@LeoxxXpl No ale są na to, jakieś badania? Są na papierosy, e-papierosy, itp. A czysta nikotyna była by równie szkodliwa? Czy wyszło by na zero, w porównaniu z jedzeniem smażonego czy smogiem?
Tak, sama nikotyna jest dla nas szkodliwa. Nie chodzi tylko na przykład o palenie i towarzyszące temu substancje smoliste.
Są na jej szkodliwość badania, na przykład te poniższe:
"Nikotyna stwarza szereg zagrożeń dla zdrowia. Istnieje zwiększone ryzyko wystąpienia zaburzeń sercowo-naczyniowych, oddechowych, żołądkowo-jelitowych. Występuje obniżona odpowiedź immunologiczna, co ma również niekorzystny wpływ na zdrowie reprodukcyjne. Wpływa na proliferację komórek, stres oksydacyjny, apoptozę, mutację DNA poprzez różne mechanizmy, co prowadzi do nowotworu. Wpływa także na proliferację nowotworu i przerzuty oraz powoduje oporność na środki chemio- i radioterapeutyczne."
źródło: pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25810571/
"Zastosowano pięć różnych stężeń nikotyny w keratynocytach [komórki skóry], kardiomiocytach [komórki mięśnia sercowego] i hepatocytach [komórki wątroby" w celu oceny żywotności komórek, morfologii komórek i jej wpływu na jądro komórkowe. (...) We wszystkich badanych liniach komórkowych wykazano, że nikotyna znacząco szkodzi żywotności komórek, przy czym najwyższe zbadane stężenie dawało mniej niż 2% żywych komórek. (...) Podsumowując, nikotyna ma niezwykle silny profil toksykologiczny, o czym świadczy drastyczne zmniejszenie żywotności komórek oraz indukcja zmian morfologicznych i zmian jądrowych związanych z apoptozą komórkową."
Źródło: pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35886732/
@@patrzenosem1305 Nikotyna jest neurotoksyną więc już od razu kategoryzuje ją negatywnie. Działa stymulująco, prowadzi do produkcji adrenaliny, dzięki czemu czujemy się lepiej. No ale ma szereg negatywnych skutków, blokuje enzymy, jest potencjalnie rakotwórcza, zmęczenie, brak energii, zmniejszone łaknienie. Może negatywnie wpływać na układ nerwowy. Pomaga na Alzheimera Downa, na pamięć krótkotrwałą. Nie ma zalet. No chyba, że halucynacje w większych dawkach. W normalnych dawkach nie jest bardziej szkodliwa niż smażone mięso. A smog to zdecydowanie bardziej szkodliwy. Aczkolwiek nie jestem, żadnym ekspertem by oceniać nikotynę i jej ostateczny wpływ na zdrowie.
Drugi komentarz po obejrzeniu. Ładny, kompleksowy odcinek, nawet już wiem na co umrę. 😉 Jak zobaczyłem lekarza w Polmedzie wynikającego receptę długopisem BIC dokładnie takim samym jakiego używam w pracy zrobiło mi się go żal. Mam nadzieję, że nie zarabia równie słabo... Jeśli wiek temu głównym czynnikiem letalnym były choroby zakaźne, nic dziwnego, że w walce z nimi został poczyniony największy postęp. Jeśli ten mechanizm znów zadziała, to co najczęściej będzie zabijało ludzi za kolejny wiek? Przy optymistycznym założeniu, że do tego czasu nie dokonamy samozagłady?
Tyle chorób na świecie, tyle wypadków, a ja wciąż żyję... dlaczego? przecież tak łatwo niby umrzeć, ale ja żyję... Dlaczego?
😍
Chorujemy częściej niż kiedyś, bo z wiekiem organizm słabnie.
Xd
😂😂😂😂
Dobrze, że wszyscy ludzie na świecie mają tyle samo lat i pomarszczone dziady nie są zastępowane pulchniutkimi, jędrniutkimi kaszojadami.
ty to masz łeb
Co do badań profilaktycznych- czy tylko ja dostałam ochrzan „ po co pani przychodzi na badania jak pani jest zdrowa?!” (Jako nastolatka miałam okres np tylko 3 razy w roku i chciałam się zbadać)
Chciałbym filmik na temat odpornośći bakterii do antybiotyków
1:22 Nie było roku zerowego. Po roku 1 p.n.e. nastąpił bezpośrednio 1 rok n.e.
Zastanawialiśmy się nad tym, czy zmienić w infografice rok 0 na 1 n.e., ale postanowiliśmy zostawić to w takiej formie jak było w źródle, z którego pochodzą dane: ourworldindata.org/child-mortality-in-the-past
emce ładny masz sweter
Czy będzie jakiś odcinek a propo wietnamskiego nowego roku?
co z tego, że mamy możliwość badań i leczenia skoro ceny i terminy są tak duże
Huen, wow. Po tylu latach akcent ledwo zauważalny ;)
super KR
Heeej e=mc2.
Jesteśmy chyba z podobnego Rocznika. Oglądam Cie od waszego początku na PL youtubie ;) prosze odezwij sie ;)
Ludzie często potrafią tylko gadać. Zdrowie najważniejsze dla prawie 3/4 osób, a 2/3 nie się nie rusza i nie wykonuje corocznie morfologii krwi - logiczne.
Ludzie preferują święty spokój nad logiką. Obydwie rzeczy są bardzo cenne i żadnej z nich nie powinno się bezwzględnie podporządkowywać.
ci co sie badają nawet co miesiąc tak samo umierają
Polecam robić morfologię co roku w celu zebrania historii badań. W przypadku wystąpienia nieprawidłowości pozwoli to określić czy faktycznie się coś dzieje czy może jednak dany parametr od zawsze mieliśmy podwyższony lub obniżony
@@lodziklocPL Ta, a potem płacz i "dlaczego ja"... Ludzie nie rozumieją, że większości dramatów dałoby się uniknąć, odsunąć znacznie w czasie, gdyby tylko trochę podziałać. Przecież o wiele spokojniej człowiek powinien się czuć wiedząc, że ma wszystko pod kontrolą - oczywiście z samą morfologią nie wszystko, ale to daje poczucie bezpieczeństwa.
@@moc9815 Pokaż statystyki i porównaj częstości zgonów. Przecież to co piszesz to totalny nonsens.
To badanie Brytyjczyków sprzed okresu industrialnego wydaje się być bardziej wskazówką niż faktycznym potwierdzeniem czegoś. Tzn. mam na myśli głównie to, że te 143 osoby to niezbyt duża grupa. Do tego 5/143 daje ok. 3,5%. Ty natomiast mówisz. że uwzględniaając poprawki oszacowali to na 9%-14%. Mam wrażenie że niepewność tych pomiarów i oszacowań jest dość duża, ale nie czytałem badania więc nie wiem czy tak jest, czy może w badaniu jest coś co pozwala bardziej uwiarygodnić te wyniki.
Prośba o sprawdzenie i zapoznanie sie kiedy wprowadzano szczepionki w stosunku do zpadalnosci na poszczegolne choroby zakaźne. Ciekawa lektura. Istotny w tej materii jest rownież wzrost swiadomosci higieny, czystej wody , kanalizacji itd
Znam ludzi co całę życie są chorzy i takich co ostatnio z 20 lat temu.
Ciekawe
2:07 a czemu nie powiesz o roku 2021?? Spada wiek i będzie spadał.
Spadek o 1 jest dość mały i normalny xd, w innych latach też liczby się wachały o 1/2
Poza tym w 20/21 była epidemia i to pewnie też się przyczyniło do statystyk
Kolejny popularny temat: Dlaczego ludzie są słabsi niż starsze pokolenia?
trudniejsze czasy, czystsze powietrze, mniej przetworzonego jedzenia lub całkowity brak, więcej ruchu, mniej stresu
W jakim sensie słabsi i o które pokolenie chodzi?
@@AKKOS ta, ale można rozbić ten temat na części pierwsze
ty mowisz teraz o ludziach z nowego pokolenia czy starszych? @@AKKOS
Bo dzisiejsze czasy sprzyjają osobom z narcystycznym zaburzeniem osobowości - które dominują wszystkie pozostałe.
Czy tylko mi się wydaje, że wszędzie można się doszukiwać przykładów przedwczesnej śmierci? A co nią nie jest?
😊
❤
Nie było Roku 0. Po 1r. p.n.e. był od razu 1r. n.e
1:20
Prawda. Dlatego rok 2000 to 20. wiek, a rok 2001 to 21. wiek.
W sumie jeśli zasmakuje się tego zdrowego stylu życia, to potrafi stać się nawet trochę uzależniające. Jeśli uprawiasz sport, widzisz, że poprawia to samopoczucie, pomaga na stres i pomaga zachować właściwą masę ciała. Zdrowe jedzenie pozwala daje większe poczucie sytości, ciekawszy smak potraw i brak poczucia winy, że jesz coś niezdrowego (o ile to ci się zdarza). W dodatku przy obu tych rzeczach zachowuje się lepszą jasność myśli, skupienie i lepiej się śpi
Każde spożycie alkoholu jest ryzykowne i szkodliwe
Pierwszy komentarz przed obejrzeniem: ja choruje częściej niż kiedyś Pani Profesor, bo jestem starszy i mój system immunologiczny też jest starszy...
11:33 czyli narkotyki już można?
Jakby można było wprowadzić do bakterii gen, który wywoływałby wśród nich mechanizmy samozniszczenia.
Czy ja dobrze zrozumiałem? Europa osiągnęła dopiero w XVII wieku długość życia która była standardem w Ameryce Południowej w latach 200 pne i 200 naszej ery? Ciekawe bo to sporo po średniowieczu a ponoć to średniowiecze było dnem wszystkiego:)
Kiedyś to było
1:22 nie ma roku 0
od ponad pół roku nie moge sie wybrać na badanie krwi...
To oddawaj krew charytatywnie. Masz 3 w 1. Badanie krwi, wolny dzień od pracy i świetne samopoczucie. Bo twoja krew może komuś pomóc.
@@finefirstone niestety nie kwalifikuję się do oddania krwi. :
Trzymamy kciuki, żeby udało Ci się wybrać! :) Czasem coś odkładamy i jest to ciągle z tyłu głowy. A gdy już się to zrobi, to ma się większą lekkość ducha - że w końcu to zrobiliśmy:)
A co o źródłach biblijnych wspominających że ludzie przed potopem mogli żyć nawet z 900 lat? 🤔
Polmed
Czy chorujemy więcej niż kiedyś? To zależy od definicji :) Jeżeli weźmiemy pod uwagę ilość chorób jakich doświadczymy podczas życia to sama statystyka mówi że musi być więcej:). Na to nakładają się choroby które są charakterystyczne dla wieku (złotego). Dodajmy choroby zdiagnozowane ale wyleczone przed ich "ujawnieniem się". No i nie zapominajmy o chorobach wygenerowanych medialnie. Bo jak Janek zmarł na jakąś rzadką chorobę lub zmarł w mękach to kiedyś wiedzieli o tym tylko sąsiedzi - jakieś 20-30 osób. A jak dzisiaj jakiś aktor umrze no to w każdej stacji TV, radiowej i prasie napiszą o tym kilka razy pod różnym kontem a efekt psychologiczny jest taki że większość ludzi odbiera że to zdarza się nagminnie. Nie, zdarza się tyle samo razy co 200-300 lat temu. Tylko że wtedy 20-30 najbliższych osób odebrało to jako śmierć jednej osoby a dzisiaj miliony odbierają śmierć jednej osoby jako zdarzenie masowe. Inna sprawa że śmierć jest zawsze zdarzeniem masowym i bez znaczenia jak długo żyjemy. Każdy kto się urodził musi umrzeć:) No dobra, kilka religii twierdzi że kilku nie umarło;).
ok
😌👍🌹
No tak, dbają o człowieka żeby przeżył i do roboty chodził. I najlepiej nie dożył emerytury.
Dźwięk do poprawki.
Ciekawe nawet jeśli mniej więcej zna się odpowiedź
Oglądając to paliłam e-papierosa i popijałam colę. Poczułam się nieswojo 😂
smacznej KAWUSI życzę każdej osobie, która to czyta ;)
Właśnie piję cappuchino
Ja niestety jestem przynajmniej raz w miesiacu przeziebiony, a wczesniej bylo to max. 1 na rok
U mnie na odwrót
Bo za mocno grzejesz w domu i jak wychodzisz na zewnątrz to infekcja gotowa
@@AdrianXQ 20 stopni to duzo? xd
Ja mam 16 i jest optymalnie, choruje może raz na 5 lat
@@AdrianXQ Choruje się od bakterii/wirusów, a nie temperatury w domu
ja akurat urodziłem się w Poznaniu w 1863, jestem wampirę i bardzo dobrze się konserwuję. Polecam świeżą krew
Mietek z Graveyard Keeper popiera.
A gdzie ty się załatwiasz się
Boże boję się już XD
Zaraz zaraz. A to nie jest tak, że szczypawki się aktywują i większość z nas padnie w 2025?
Ten film i badania to mydlenie oczu. Kto szuka prawdy ten znajdzie. Pozdro dla swiadomych!
Ja tam choruję raz na rok od zawsze. Po tylu latach życia uważam, że ludzie nie chorują częściej. Najzwyczajniej obecnie mamy lepiej rozwiniętą medycynę.
A to medycyna jakoś cie chroni przed chorobą xd?
i gorsze jedzenie w sklepach
@@Pizdziakowiec tak, bez medycyny umarłby na tężec, albo dżumę, jak prawie wszyscy 🤡
Mam jedno pytanie które omija temat. czy pochodzisz z azji? Ponieważ widze jakiego krztałtu są twoje oczy.
Nie mam oczywiście nic do tego, poprostu jestem ciekaw.
Osobiście nie polecam polmedu.
Mamy również epidemię głupoty i nadmierny wylęg lewactwa.
akurat to oglądam będąc przygnębionym
Jestes doprawdy wyjątkowy!
Wścieknij się. Będziesz miał większą moc sprawczą.
"Prowadzę zdrowy tryb życia i nie pije ani pale ale żyje w Krakowie więc umrę na raka" pani która spotkałem w autobusie
bzdury bzdury bzdury bzdury bzdury bzdury bzdury bzdury bzdury bzdury bzdury bzdury bzdury propaganda
Dla twojej informacji, Camus się nie odmienia, a zawsze wymawia się "kami". Także stwierdzenie "powieść Alberta Kamisa" jest wielce niepoprawne i nie ma miejsca w filmie edukacyjnym na kanale o tak wysokim poziomie dydaktyki. Pozdrawiam!
Gdzie jest cała profilaktyka ? Lekarze widząc, że nie przekraczasz normy machają na to ręką w sytuacji kiedy masz objawy. Ciekawe czy polmed również edukuje swoich lekarzy do patrzenia holistycznie na pacjenta,a nie tylko przez pryzmat "normy" laboratoryjnej.
W zdrowej pigułce brakuje snu. SNU.
Taaa... mnie śmieszy zawsze, kiedy niektórzy znajomi odsuwają się ode mnie na dwa metry kiedy palę szluga :D mówię mu "stary, mój dym jest czystszy, niż powietrze w mieście, a poza tym przechodzi przez spalenie i filtr ogniowy. Ty filtrujesz płucami całe miasto" :D
To będzie zabawne do momentu aż się okaże, że będziesz musiał sobie poszukać nowych znajomych. Ty przefiltrujesz całe miasto, a całe miasto przefiltruje ciebie. Nie będzie to przyjemne doświadczenie.
@@lodziklocPL o czym ty mówisz?
@@robdob5350 O psychologii. Zupełnie błędnie (nielogicznie!) zakładasz, że ludzie kierują się tymi samymi wartościami co ty - nie mówiąc już o logice.
Widzą źródło syfu, który do nich wchodzi? Widzą. A co widzą? Widzą ciebie. Krótka piłeczka.
Paląc odpychasz od siebie ludzi, którzy nie palą - bez znaczenia, jakiekolwiek inne cechy oni mają.
Oby w 2025 cena fajek dobiła do 30 zł za paczkę. Podatki niech pójdą w rozkopanie betonu i posadzenie ładnych drzewek z niemieckich szkółek, a także w design nowych grafik mających na celu odstraszać palaczy. Jakiś centralnie finansowany przemysł pornograficzny też by był bardzo miły - jako dodatek do wiadomości w TVP1.
@@lodziklocPL co ty pierdolisz Xdd nic nie wiesz. Nawet nie rozumiesz sensu mojej wypowiedzi i projektujesz dziwną rzeczywistość. Dokładasz jakieś wartości, zarzucasz brak logiki... z dupy wyjęte rzeczy.
nawet nie wiem co ci mam powiedzieć
jak chcesz pogadać poważnie, to mogę podjąć jeszcze ostatnią próbę, ale na razie wysyłasz losowe ciągi słów
Przecież powiedziała, że liczba zgonów od zanieczyszczeń jest porównywalna z liczbą zgonów związaną z paleniem tytoniu 🙄 I gdzie Twoja logika, skoro Ty paląc dodatkowo "też filtrujesz płucami całe miasto". I co 'najlepsze' - też jestem uzależniona od nikotyny, ale nie pisz głupot. Przyznaj sam przed sobą, że nie dbasz o zdrowie paląc i może kiedyś przyjdzie nam za to zapłacić jakimś rakiem płuc 😶🌫
Zmienia sie siatka energetyczna. Obciążenie organizmu zalecanymi przez dogmaty toksynami, szczypawice na dur, sol, cukier alkohol, mięso, spaliny, glifosat, chlorany, fluor, sraluminium, i papierochy!Jak tu nie umierać?
Wy żyjecie jeszcze?
jak nawymyślali tysiąc nowych chorób jak dysleksja to tak XD
Turbo bzdury, wyciągane dane z historii by pasowały do teorii, przykład średniowieczna Anglia, nie wiemy ile ludzi umiera za naszą granicą w czasie wojny, teraz, ale wiemy ile ludzi umierało 400 lat p.n.e.
Trudno nie mieć depresji mając noworworka.
Nazwisko Piazza czyta się Piacca😁
Brał bym
Leki? 😅
@@WatFat Słodkie, słodkie, słodziutkie cukiereczki. To białe, tamto białe - co za różnica?
❤❤❤