Ależ bym chciał zobaczyć omówienie obu części NieRa i serii Assasin's Creed w twoim wykonaniu. Robisz świetną robotę, oby tak dalej :) Czekam niecierpliwie na kolejne materiały.
Dzięki i polecam się. Niestety jak robię polecajki mniej znanych gier to zainteresowanie jest niskie :D taki paradoks, że tyle osób o nie prosi, a mało ogląda.
Piszę tylko podziękować pod tym filmem, bo to dzięki Tobie odkryłem najlepszą według mnie cześć PoPa. :) Właśnie ukończyłem całą grę w wersji na Wii, zajęło mi to prawie równe 10h i jestem naprawdę oczarowany i zaskoczony jak dobra jest to część. Grałem na PC na emulatorze, korzystając z oryginalnego kontrolera Wii. Wybrałem emulator z faktu, iż można zdecydowanie podbić rozdzielczość oraz nie muszę kombinować z podpinaniem i wyciąganiem konsoli. Tak jak wspominałem w komentarzu pod innym Twoim filmem Zapomniane Piaski na Wii łączą wszytsko co najlepsze z oryginalnej trylogii oraz PoPa z 2008 roku. Dla mnie ta część jest idealnie wyważona, ma baśniowy klimat (który uwielbiam w Piaskach Czasu i PoP 2008), bardzo dobre lokację, naprawdę satysfakcjonujące etapy platformowe, przyjemne walki i chyba najlepsze sterowanie jakie tylko dało się uzyskać na tej specyficznej konsoli. Długość rozgrywki też moim zdaniem optymalna. Nie za długa, aby się dłużyła i nie za krótka, aby czuć niedosyt. Dodatkowo ma wiele bonusów do odblokowania i szczerze mówiąc chyba zagram jeszcze raz od poczatku, aby kilka z nich jeszcze poodkrywć. Przyjemnym dodatkiem jest też pełna wersja oryginalnego PoPa z 1992 roku (po grafice wnioskuję, że to wersja z mac'a). Za jakiś czas skonfrontuje ją z wersją na PC, którą przez wszytskie te lata jako jedyną pominąłem, bo od poczatku mnie do siebie zniechęcała. Wersja na PSP wyglada jak bonusowy etap na Wii... Trochę pograłem, ale dam jej jeszcze szanse.
Super materiał Ja miałem okazję zagrać jedynie na PC. Chętnie bym ograł wersję na WiiU, ale nie posiadam tejże konsoli, a nie będę jej kupował dla jednej gry. Ładnie wypunktowałeś tę na PC/360/PS3. Jak grałem pierwszy raz, będąc tak naprawdę jeszcze gówniarzem, to jedynie system walki był potężnym rozczarowaniem. Jak się przechodzi do tej gry po trylogii Piasków to czuć pod tym względem ogromny regres. Co do muzyki to również była rozczarowaniem, choć motyw z głównego menu nadal daje mi ciary zajebistości. Super, że Yuri znów podkładał głos Księcia (ciekawostka-glos księcia z WW to ten sam aktor co chociażby Miller z MGS czy G. Washington z ACIII). Co do platformowania to bardzo podobały mi się nowe pomysły z tymi mocami i przywrócenie tych klasycznych akrobacji Księcia. Co natomiast było turbo chujowe to zautomatyzowanie tego jak w jakimś Uncharted- gra kompletnie nie wymagała precyzji, mogliśmy grać na odpierdol a Książę i tak zawsze lądował tam gdzie trzeba, a feeling platformowania, pomimo tego, że robiliśmy często to samo co w Trylogii, był kompletnie inny, zauważalnie gorszy. A sam Księciu ma morde jak Jared Pedelecki XD
Ta wersja Zapomnianych Piasków byłaby znacznie lepsza z mechanikami starych gier, bo właśnie tym co najbardziej ją ogranicza to automatyzacja platformowania - większość pokonasz biegiem po ścianie ;x taka bida. Wii jest tanie - możesz kupić przerobione i wrzucać własne gry, coś tam pewnie by było jeszcze do ogrania.
Ja tam lubię fairytail, ale podchodzę do nich jak do męskiej wersji MLP. Co do Trylogii księcia, to odbiłem się od wszystkich właśnie przez system walki który w innych (również tych gorszych) grach tego typu w ogóle nie odwracał mojej uwagi od fabuły i albo był ok, albo nie zwracałem na niego uwagi
Duszę wojownika dostałem pod choinkę na święta. Byłem w tak młodym wieku, że trochę wstydziłem się tych nagich pośladków tej babki z pierwszej misji na statku. W sensie - podobały mi się, ale gdyby mama zerknela mi wtedy znad ramienia... Grałem w stresie, tak samo jak dziś po latach w stresie oglądałem twój materiał i te zabawy kontrolerem ;)
Ta gra na głęboką też ma Fabułę? Patrząc na te przygody uważam że Troche dziwne że książę miał na nie czas. A i skąd się biorą pomysły by dawać. Jeden i ten sam tytuł różnym grą jak dobrze że od tego odeślismy,co nie god od wor i Mortal Kombat?
Kliknąłem w film bo nie mogłem się rozczytać miniaturki, a zaskoczyła mnie wersja na Wii 😲 nie miałem pojęcia o istnieniu, jak zobaczyłem księdza to odrazu poczułem WorriorWithin
Jedna z moich ulubionych serii gier tamtych czasów :) Uwielbiam całą trylogię i myślę, że nawet dziś byłbym w stanie grać z wypiekami na twarzy we wszystkie. Może poza Piaskami Czasu, które jednak są koszmarnie zbalansowane i pewnie dziś po paru godzinach rzuciłbym w diabły i od razu zabrał się za Duszę Wojownika i Dwa Trony (które też bardzo lubię). Do Forrgotten Sands nigdy się nie przekonałem i nigdy nie zagrałem. Zawsze uważałem, że to gra napisana naprędce byle zdążyć przed filmem kinowym, w dodatku powstającym "gdzieś w piwnicy", bowiem Ubi całe swoje wysiłki koncentrowało wokół rozwoju Assassin's Creed.
Wii jest konsola, która mnie nie przestaje zaskakiwać. Jasne, wyszło na nią sporo gówna, ale to było od razu widoczne. W odróżnieniu od PS2, gdzie gra całkiem dobra stawała się średnia,nudna i nijaka. Serio, jak bardzo bym nie kochał gier Sony i ich platformówek, tak nie da się ukryć, że mieli konsolę zalaną średniakami. A co platformówek, to też nie lubię tych, o których nie można nic szczególnego powiedzieć. Takiego Kangurka Kao 2 nigdy nie ukończyłem. Bo po prostu nie mogłem. 1 była krótka, całkiem całkiem, a z 2 mam problem. Bo niby ładniejsza, lepsza, ale czegoś mi tu brakuje. Może to po prostu takie sobie sterowanie na padzie
Ciekawe, że te mniej reklamowane, z mniejszym budżetem odsłony PoP: ZP na Wii i PSP są lepsze niż "główna" odsłona na piece iPS3 oraz Xbox 360. Ciekawe czy kiedyś doczekamy się remastera ZP na Switcha? Dzięki za materiał, przyjemnie spędzone 36 minut. PS: Będzie w niedziele liva, czy dopiero od pazdziernika? I co myślisz o filmie Prince of Persia, którego gra Zapomniane Piaski miała reklamować (ładnie zgrała się z premiero owego filmu)?
Przypomina mi to trochę sytuację ze splinter cell double agent gdzie gra na xbox360, ps3 i pc (znaną jako V1 przez fanów) zrobiona przez ubisoft Shanghai (to była chyba ich druga gra jaką zrobili) jest inną grą w porównaniu z wersją na ps2, xboxa i wii (V2) zrobioną przez ubisoft Montreal, która jest uważana jako w większości lepsza przez fanów.
Sporo takich gierek jest z tamtych czasów. Dla mnie jednym z lepszych przykładów jest 007 Nightfire - wersja na PC ma obciętą fabułę, mniej poziomów, brak pościgów, gorszą grafikę i feel strzelania - robiona była przez Gearbox.
@@MocnyBrowarek Tak słyszałem o tym, ale najbardziej mnie wkurza ten spider-man 2 które activision wydało na PC, ale chociaż dobrze że jak grałem to na piracie od taty, bo polski dubbing do tej gry jest moim zdaniem na poziomie the house of the dead 2.
Przyznam, że trochę czekałem na ten materiał ; ). Z recenzją się zgadzam, pozwolę sobie jednak na kilka swoich przemyśleń na temat wersji na PS3. Niedawno ogrywałem sobie ponownie całą serię i muszę przyznać, że ta część pozostawiła po sobie dobre wrażenie, jak te kilka lat temu. Prawdą jest, że do Piasków Czasu, a tym bardziej Duszy Wojownika jej brakuje, ale w moim prywatnym rankingu jest ona nad Dwoma Tronami, które niestety stały w rozkroku pomiędzy PC a DW starając się zachować mroczny klimat i mieszać go z baśniową/humorystyczną opowieścią, co momentami wyszło tragicznie (pokrwawiony Książę mówi jakiegoś suchara, jest zbliżenie na jego twarz i jeszcze ta przygrywka muzyczna w tle...). Bez wątpienia plusem tej części jest jej spójność - lekki klimat, pasuje do nieangażującej mocno opowieści i łatwego systemu walki. Jak zauważył autor akurat po powrocie z pracy do wieczornego piwka na kilka posiedzeń. Nie zgodzę się jednak co do muzyki i nowych zdolności protagonisty. Utwory pasowały do charakteru opowieści - bliskowschodnie klimaty, które sobie czasem włączę - a kilka z nowych umiejętności tzn. manipulowanie wodą, przywracanie dawnych elementów zabudowy, czy wreszcie, niektóre z umiejętności przydatnych w walce (ale też nie wszystkie) urozmaicały obcowanie z tym bardzo lekkim tytułem. Odniosłem też wrażenie, że system parkour daje trochę większy fun, bo pokonywanie przeszkód stało się "bardziej rytmiczne" (jednakże jak zauważył autor, także nastąpiła redukcja trudności tych przeszkód). Reasumując, świetna recenzja ; ), będę musiał również zapoznać się z wersjami na Wii czy PSP, pozdrawiam! ; )
Kolego właśnie chciałbym ci podziękować za poinformowanie o wersji Wii. Narzekałeś strasznie na sterowanie podczas walki i się nie dziwię . Uruchomiłem ta grę na PC przez Emulator Dolphin i po skonfigurowaniu sterowania tak żeby zamiast machania dildosem Wii dało się użyć normalnego pada i ruchy wilota przypisałem pod przyciski na padzie od Xboxa One i co i nagle ta gra nagle zrobiła się super grywalna . Ruchy które się używa pod celowanie mam pod prawym analogiem lewym się poruszam a reszta akcji przypicana pod Y a B i jeden z Spustów . Efekt ? Gra mi się tak samo super jak na Konsoli PS2 . Gra wciąga ma tą narracje której brakuje tej "Głównej" wersji ma dużo nawiązań wziętych żywcem z Piasków Czasu no cud miód i orzeszki i stwierdzam że tą grę mogli bez wstydu wydać pod koniec żywota PS2 zmieniając tylko sterownie by było przystosowane pod Analoga i ta gra by się sprzedała . Przez to że jest ona na starym silniku Księcia czuje że to jest to czego mi brakowało w wydaniu na PC , Ruchy są płynne natychmiastowe nie jakoś przymulone i nie nawala mnie multum mobków jak w jakieś zombie akcja wciąga , są ucieczki , i mechaniki z 2 przednich części połączone z nowymi i to mi się podoba tego brakowało ...
To jest aż zadziwiające, że silnik graficzny ma takie znaczenie... bo częściowo ma - im większe ograniczenia sprzętowe/technologiczne - tym większa kreatywność twórców.
Zgadzam się, wersja na Wii to zdecydowanie najlepsza wersja Zapomnianych Piasków. Jestem nią totalnie zauroczony. Gram PC na emulatorze Dolphin z podbitą rozdzielczością i korzystam z oryginalnych kontrolerów od Wii (w sensie wiilot + nunchuck). Sterownie nie jest nawet takie straszne, dość szybko udalo i się przyzwyczaić, ale fakt, że gra na pewno wiele by zyskała gdyby miała obsługę klasyycznego kontrolera. Klimat, projekt poziomów, wizerunek księcia na duży plus. Gameplay to kwintesencja najlepszych cech oryginalnej trylogii oraz sporo zapożyczeń z PoP 2008. Dla mnie to prawdopodobnie najlepsza część z wszytskich PoP'ow od Ubisoftu.
Od siebie dodał bym jeszcze Cursed Mountain, nie miałem okazji co prawda grać, ale wydaje się posiadać duży potencjał na bycie "ukrytą perełką" na Wii.
Nagroda platynowych wideł za odgrzebanie starego mema wędruje do browara;p A tak całkiem na serio...to kompetętne a nwet dobre gry są...są Jiny...nawet kilka...jest nawet ktoś kto trzyma pałe za browara...ten to ma dobrze...zdrówko tak poza tymXD Czekaj...ja na serio powiedziałem tu na poważnie? Sory jeśli komuś zaspoiliłem skecze:)
Kuźwa, więc to miałeś na myśli potwierdzając mi pośrednio że jednak będzie u ciebie jakaś gra na Nintendo 😂 Co do DS'a, jak kochasz Castlevanie Symphony of The Night to powinieneś obczaić DS'a i GBA, świetne gry z Castlevanii w tym stylu pojawiły się właśnie tylko na tych handheldach jak chociażby Aria of Sorrow, Dawn of Sorrow, Portrait of Ruin itd. no i wypadałoby obadać Metroidy 🙂
@@MocnyBrowarek tia... Tylko emulacja potrafi tutaj zatruć doświadczenie w tym konkretnym przypadku, chociażby w Dawn of Sorrow bossów należy zapieczętować rysując na ekranie, i trzeba to zrobić szybko bo inaczej bossowi wraca te ostatnie 10% życia i napieprzaj od nowa, stąd lepiej sprawić sobie nowego 2DS'a lub emulować na telefonie by to miało jakikolwiek sens (a dlaczego 2DS'a a nie oryginalnego DS'a? Bo DS i DS Lite nie miało dotykowego ekranu tylko naciskany ekran, który bardzo ale to bardzo łatwo się psuł i dekalibrował praktycznie po jednej sesji... Na 2DS'ie tego nie ma i jest tańszy dzięki temu że Nintendo pozbyło się tego zasranego pseudo ekranu 3D od którego bolał łeb i cena rosła)
Ja tam uwielbiam nazwy tej rodziny konsol... DS-->3DS-->3DSXL-->2DS-->NEW 3DS--> NEW 3DSXL--> NEW 2DSXL Normalnie Nintendo w całej swej okazałości... swoją drogą to czy jeśli kupię starego, używanego nowego 2DSa to jest on nowy, czy stary?
Błogosławiony dzień, w którym algorytmy jutuba stwierdziły że potrzebuję mocnego browarka. Jak zwykle genialny materiał. Fakt, zapomniane piaski są najbardziej do zapomnienia jednak to wciąż książę. Trochę upośledzony ale jednak. Zaskoczyła mnie wersja na Wii, która faktycznie jest jakaś. Osobiście liczę na remake piasków czasu. Może Ubisoft po 2 przełożeniach szykuje faktycznie dobry remake. Liczę na połączenie walki z duszy wojownika z fabułą i klimatem piasków.
@@MocnyBrowarek No to obawiam się, że jeszcze poczekamy ze 4 lata, bo ceny ramu od 2018 nie są normalne i na razie nie zanosi się na obniżki, zwłaszcza że konsument się już przyzwyczaił.
Kupiłem fortunnie nowego PC w ostatnim dniu/tygodniu zanim ceny się rozwaliły... bez karty graficznej bo ich ceny były od dłuższego czasu zwariowane. Mój wierny od 2014 roku R9 290 Tri-X daje radę z każdą grą - często w FHD 120fps lub 2k60fps, ale SS4 jest tak po mistrzowsku zoptymalizowany, że tylko low settings i ledwo 60 fps, a jak za dużo wroga wyskoczy to dupa. Już chociaż tego rtx2060 bym wziął... chociaż komp przewidziany na 3060.
@@MocnyBrowarek Ja 4 lata temu kupiłem laptopa z gtx 1050 ti za ok 3500... Teraz samej tej karty za mniej niż 1000 się nie dostanie :D. PC MR się śmiało, że jak w ogóle można grać na laptopie w cokolwiek. Dzisiaj się okazuje, że porządne granie i laptop to nie tylko przyszłość, ale jedyny rozsądny wybór na ten moment, jeśli chodzi o nowy sprzęt :D. To niezła karta jak tak długo dzielnie daje radę. W takim razie czekamy i póki co, wspominamy retro 🙏
Ograłem dwa razy wersję pctową i w skrócie mamy gówniany system walki i mega przyjemne platformowanie. Twórcy mogli też lepiej pociągnąć wątek dwóch braci, bo mamy tutaj zmarnowany potencjał. Nasz główny zły Ifryt wywoływał śmiech, a nie dreszczyk emocji jak strażnik czasu. Brakowało mi również jakichś nawiązań do trylogii piasków, nawet głupiego ostrzeżenia od Razii na koniec gry w stylu : heej lepiej nie zatrzymuj się na długo w jednym miejscu , bo szuka Cię Dahaka, powodzenia. Wracając jeszcze do chyba jedynego udanego aspektu czyli platformowania - animacje są płynne, sekcje platformowe proste, ale z użyciem nabytych umiejętności przyjemne. Chyba sobie wrócę do tego tytułu, bo naprawdę miło wspominam ten aspekt rozgrywki i ogarnę wersję na psp, zaintrygowałeś mnie :D
@@MocnyBrowarek i ograłem. Bardzo mi się podobała. Serio. Element platformowy dawał mega sadysfakcje. Walka troche zbyt uproszczona, ale ogólnie bardzo dobrze się bawiłem. Powiem nawet, że tak ogólnie przez klimat i art desing jedna z fajniejszych gierek w jakie grałem na PS3.
musze przyznac ze recka przyjemna, na pewno lepsza niz sama gra xD ale musze pochwalic ta czesc mimo wszystko. Ta czesc powstala zeby na fali premiery filmu zlapac starych graczy na nostalgii i moze sciagnac nowych, jak na taki sklejony na szybko shit gra sie przyjemnie. Ta gra to jak ova w chinskich bajkach zagrac, odlozyc i zapomniec
Serii na PC nie dałam rady dokończyć - znudziła mne. Za to gameplay wersjii na Wii wciągnął mnie natychmiast do tego stopnia że zdeterminowana zargałam w nią na PC dzięki emulatorowi Delfin gdzie nie trzeba machać dildosem ;p Polecam ;)
Hmm... A mnie tam się lepiej grało w Zapomniane Piaski niż Piaski Czasu ;p Oczywiście, Wojownik bezapelacyjnie debeściak, jednak pierwsza część jak na moje była dosyć bezpłciowa - i to jest najgorsza obelga jaką mogę wypowiedzieć nt. gry osadzonej w starożytnej Persji ;) no ale tak niestety jest, Jedynka zwyczajnie nie wiedziała czym tak właściwie chce być.
Ależ bym chciał zobaczyć omówienie obu części NieRa i serii Assasin's Creed w twoim wykonaniu. Robisz świetną robotę, oby tak dalej :) Czekam niecierpliwie na kolejne materiały.
Już widzę te narzekanie jak to Assassin Creed zniszczyło serie Prince Of Persia.
@@gok__pl211 I właśnie dlatego chciałbym zobaczyć taki materiał
Bardzo sympatyczny kanał, dzięki za umilenie niedzieli ;)
Michał, polecam browarka do twoich materiałów retro. Jakas może współpraca przy którejś konsolce? Browarek to skarbnica wiedzy :)
@@exdzznl wiadomo, wszystko jest lepsze z browarkiem ;)
@@MichaPisarskiTech tym bardziej mocnym. Pozdrawiam!
Dzięki za miłe słowa i zapraszam na dłużej!
Doczekaliśmy się recenzji zapomnianych piasków :D
Twój kanał Browarku to złoto. Oby więcej ciekawych recenzji, a może nawet i polecajek wartych ogrania. Należy ci się browar.
Dzięki i polecam się. Niestety jak robię polecajki mniej znanych gier to zainteresowanie jest niskie :D taki paradoks, że tyle osób o nie prosi, a mało ogląda.
Akurat jak oglądałem Twoją reckę na telewizorze, to miałem gości w domu. Dobrze, że nie zobaczyli akcji z pilotem xD
Piszę tylko podziękować pod tym filmem, bo to dzięki Tobie odkryłem najlepszą według mnie cześć PoPa. :)
Właśnie ukończyłem całą grę w wersji na Wii, zajęło mi to prawie równe 10h i jestem naprawdę oczarowany i zaskoczony jak dobra jest to część. Grałem na PC na emulatorze, korzystając z oryginalnego kontrolera Wii. Wybrałem emulator z faktu, iż można zdecydowanie podbić rozdzielczość oraz nie muszę kombinować z podpinaniem i wyciąganiem konsoli.
Tak jak wspominałem w komentarzu pod innym Twoim filmem Zapomniane Piaski na Wii łączą wszytsko co najlepsze z oryginalnej trylogii oraz PoPa z 2008 roku. Dla mnie ta część jest idealnie wyważona, ma baśniowy klimat (który uwielbiam w Piaskach Czasu i PoP 2008), bardzo dobre lokację, naprawdę satysfakcjonujące etapy platformowe, przyjemne walki i chyba najlepsze sterowanie jakie tylko dało się uzyskać na tej specyficznej konsoli.
Długość rozgrywki też moim zdaniem optymalna. Nie za długa, aby się dłużyła i nie za krótka, aby czuć niedosyt. Dodatkowo ma wiele bonusów do odblokowania i szczerze mówiąc chyba zagram jeszcze raz od poczatku, aby kilka z nich jeszcze poodkrywć.
Przyjemnym dodatkiem jest też pełna wersja oryginalnego PoPa z 1992 roku (po grafice wnioskuję, że to wersja z mac'a).
Za jakiś czas skonfrontuje ją z wersją na PC, którą przez wszytskie te lata jako jedyną pominąłem, bo od poczatku mnie do siebie zniechęcała.
Wersja na PSP wyglada jak bonusowy etap na Wii... Trochę pograłem, ale dam jej jeszcze szanse.
No, to teraz tylko czekamy na remake piasków czasów, a potem rzecz jasna na recenzję.
Ciekawe, czy grafika będzie lepsza niż to, co Ubisoft pokazało rok temu.
To ten czekamy już rok ciekawe ile lat jeszcze czekać trzeba
35:15 i ktoś nagle: I don't like sand.
Kurde mam wii ,przejde tą część . Myślałem że wszystkie ukończyłem :)
Super film lubie takie multi recenzje i to różne wersje gry
No i się doczekałem :D
Mam nadzieję że remake im się uda i podejmą decyzję remake duszy wojownika oraz nie zatraca jego klimatu
świetny materiał! Uwielbiam Piaski Czasu na PC, ale dobrze bawiłem się też na Wii...wersja PSP mnie ominęła
Super materiał
Ja miałem okazję zagrać jedynie na PC. Chętnie bym ograł wersję na WiiU, ale nie posiadam tejże konsoli, a nie będę jej kupował dla jednej gry. Ładnie wypunktowałeś tę na PC/360/PS3. Jak grałem pierwszy raz, będąc tak naprawdę jeszcze gówniarzem, to jedynie system walki był potężnym rozczarowaniem. Jak się przechodzi do tej gry po trylogii Piasków to czuć pod tym względem ogromny regres. Co do muzyki to również była rozczarowaniem, choć motyw z głównego menu nadal daje mi ciary zajebistości. Super, że Yuri znów podkładał głos Księcia (ciekawostka-glos księcia z WW to ten sam aktor co chociażby Miller z MGS czy G. Washington z ACIII). Co do platformowania to bardzo podobały mi się nowe pomysły z tymi mocami i przywrócenie tych klasycznych akrobacji Księcia. Co natomiast było turbo chujowe to zautomatyzowanie tego jak w jakimś Uncharted- gra kompletnie nie wymagała precyzji, mogliśmy grać na odpierdol a Książę i tak zawsze lądował tam gdzie trzeba, a feeling platformowania, pomimo tego, że robiliśmy często to samo co w Trylogii, był kompletnie inny, zauważalnie gorszy. A sam Księciu ma morde jak Jared Pedelecki XD
Ta wersja Zapomnianych Piasków byłaby znacznie lepsza z mechanikami starych gier, bo właśnie tym co najbardziej ją ogranicza to automatyzacja platformowania - większość pokonasz biegiem po ścianie ;x taka bida. Wii jest tanie - możesz kupić przerobione i wrzucać własne gry, coś tam pewnie by było jeszcze do ogrania.
Nie spodziewałem się tego 😮
Spodziewaj się niespodziewanego.
Podobna sytuacja jak z Splinter Cell Double Agent gra na ps2 i oryginalnego xboxa jest zupełnie inną grą niż wersje na pc, ps3 i xbox 360.
7:40 zdrowie browarku.
Recka naprawdę fajna. Czekam tylko na reckę Cry of fear i Bulletsorm'a
Ja tam lubię fairytail, ale podchodzę do nich jak do męskiej wersji MLP.
Co do Trylogii księcia, to odbiłem się od wszystkich właśnie przez system walki który w innych (również tych gorszych) grach tego typu w ogóle nie odwracał mojej uwagi od fabuły i albo był ok, albo nie zwracałem na niego uwagi
Zdecydowanie wolę MLP ;) bardziej kreatywne, więcej się dzieje.
Dlaczego nie pojawiło się do oglądania, a subik mam od dawna 🧐🤷🏻♂️
17:24 XDDDD kocham cie
Kwii - pierwsza konsola której nazwę potrafi wypowiedzieć również szynka.
@@MocnyBrowarek od dziś prawdopodobnie już nigdy jej nie nazwę innaczej
Duszę wojownika dostałem pod choinkę na święta. Byłem w tak młodym wieku, że trochę wstydziłem się tych nagich pośladków tej babki z pierwszej misji na statku. W sensie - podobały mi się, ale gdyby mama zerknela mi wtedy znad ramienia... Grałem w stresie, tak samo jak dziś po latach w stresie oglądałem twój materiał i te zabawy kontrolerem ;)
Mocny Browar takes you back to the past!
Mega recka jak zawsze
Gralem na PC, rewelacyjna gra.
Ta gra na głęboką też ma Fabułę?
Patrząc na te przygody uważam że Troche dziwne że książę miał na nie czas.
A i skąd się biorą pomysły by dawać. Jeden i ten sam tytuł różnym grą jak dobrze że od tego odeślismy,co nie god od wor i Mortal Kombat?
Kliknąłem w film bo nie mogłem się rozczytać miniaturki, a zaskoczyła mnie wersja na Wii 😲 nie miałem pojęcia o istnieniu, jak zobaczyłem księdza to odrazu poczułem WorriorWithin
Jedna z moich ulubionych serii gier tamtych czasów :) Uwielbiam całą trylogię i myślę, że nawet dziś byłbym w stanie grać z wypiekami na twarzy we wszystkie. Może poza Piaskami Czasu, które jednak są koszmarnie zbalansowane i pewnie dziś po paru godzinach rzuciłbym w diabły i od razu zabrał się za Duszę Wojownika i Dwa Trony (które też bardzo lubię).
Do Forrgotten Sands nigdy się nie przekonałem i nigdy nie zagrałem. Zawsze uważałem, że to gra napisana naprędce byle zdążyć przed filmem kinowym, w dodatku powstającym "gdzieś w piwnicy", bowiem Ubi całe swoje wysiłki koncentrowało wokół rozwoju Assassin's Creed.
Wii jest konsola, która mnie nie przestaje zaskakiwać. Jasne, wyszło na nią sporo gówna, ale to było od razu widoczne. W odróżnieniu od PS2, gdzie gra całkiem dobra stawała się średnia,nudna i nijaka. Serio, jak bardzo bym nie kochał gier Sony i ich platformówek, tak nie da się ukryć, że mieli konsolę zalaną średniakami.
A co platformówek, to też nie lubię tych, o których nie można nic szczególnego powiedzieć. Takiego Kangurka Kao 2 nigdy nie ukończyłem. Bo po prostu nie mogłem. 1 była krótka, całkiem całkiem, a z 2 mam problem. Bo niby ładniejsza, lepsza, ale czegoś mi tu brakuje. Może to po prostu takie sobie sterowanie na padzie
A zrobiłbyś odcinek o Call of Juarez? to jedna z moich pierwszych gier w które grałem i mam do niej duży sentyment
Napewno będzie recka całej serii.
@@MocnyBrowarek dzięki i trzymam za słowo
Ciekawe, że te mniej reklamowane, z mniejszym budżetem odsłony PoP: ZP na Wii i PSP są lepsze niż "główna" odsłona na piece iPS3 oraz Xbox 360. Ciekawe czy kiedyś doczekamy się remastera ZP na Switcha?
Dzięki za materiał, przyjemnie spędzone 36 minut.
PS: Będzie w niedziele liva, czy dopiero od pazdziernika? I co myślisz o filmie Prince of Persia, którego gra Zapomniane Piaski miała reklamować (ładnie zgrała się z premiero owego filmu)?
Niestety nie... miałem mieć wolne, ale muszę niedzielę spędzić w work.
głaskać Niemca? Przyznam się, że było to dosyć dziwne. Mimo wszystko dzięki za materiał, kawał dobrej dziennikarskiej roboty.
Zawsze śmiałem się z tego, że w większość gier na Wii grasz po prostu machając pałką.
@@MocnyBrowarek spoko, to twój kanał, nie musisz się przecież tłumaczyć. :)
Przypomina mi to trochę sytuację ze splinter cell double agent gdzie gra na xbox360, ps3 i pc (znaną jako V1 przez fanów) zrobiona przez ubisoft Shanghai (to była chyba ich druga gra jaką zrobili) jest inną grą w porównaniu z wersją na ps2, xboxa i wii (V2) zrobioną przez ubisoft Montreal, która jest uważana jako w większości lepsza przez fanów.
Sporo takich gierek jest z tamtych czasów. Dla mnie jednym z lepszych przykładów jest 007 Nightfire - wersja na PC ma obciętą fabułę, mniej poziomów, brak pościgów, gorszą grafikę i feel strzelania - robiona była przez Gearbox.
@@MocnyBrowarek Ciekawostka - Pecetowe ,,007 Nightfire" chodzi na tym samym silniku co np. pierwszy CS.
To był jedyny silnik który ogarniała ekipa gearbox :D
@@michalmedia7306 No wiadomo, ta gra była też pewnie powodem dla którego odebrali im CS condition zero.
@@MocnyBrowarek Tak słyszałem o tym, ale najbardziej mnie wkurza ten spider-man 2 które activision wydało na PC, ale chociaż dobrze że jak grałem to na piracie od taty, bo polski dubbing do tej gry jest moim zdaniem na poziomie the house of the dead 2.
Trzepanko 😆🤪 ale fajny materiał
Przyznam, że trochę czekałem na ten materiał ; ). Z recenzją się zgadzam, pozwolę sobie jednak na kilka swoich przemyśleń na temat wersji na PS3. Niedawno ogrywałem sobie ponownie całą serię i muszę przyznać, że ta część pozostawiła po sobie dobre wrażenie, jak te kilka lat temu. Prawdą jest, że do Piasków Czasu, a tym bardziej Duszy Wojownika jej brakuje, ale w moim prywatnym rankingu jest ona nad Dwoma Tronami, które niestety stały w rozkroku pomiędzy PC a DW starając się zachować mroczny klimat i mieszać go z baśniową/humorystyczną opowieścią, co momentami wyszło tragicznie (pokrwawiony Książę mówi jakiegoś suchara, jest zbliżenie na jego twarz i jeszcze ta przygrywka muzyczna w tle...). Bez wątpienia plusem tej części jest jej spójność - lekki klimat, pasuje do nieangażującej mocno opowieści i łatwego systemu walki. Jak zauważył autor akurat po powrocie z pracy do wieczornego piwka na kilka posiedzeń. Nie zgodzę się jednak co do muzyki i nowych zdolności protagonisty. Utwory pasowały do charakteru opowieści - bliskowschodnie klimaty, które sobie czasem włączę - a kilka z nowych umiejętności tzn. manipulowanie wodą, przywracanie dawnych elementów zabudowy, czy wreszcie, niektóre z umiejętności przydatnych w walce (ale też nie wszystkie) urozmaicały obcowanie z tym bardzo lekkim tytułem. Odniosłem też wrażenie, że system parkour daje trochę większy fun, bo pokonywanie przeszkód stało się "bardziej rytmiczne" (jednakże jak zauważył autor, także nastąpiła redukcja trudności tych przeszkód). Reasumując, świetna recenzja ; ), będę musiał również zapoznać się z wersjami na Wii czy PSP, pozdrawiam! ; )
Kolego właśnie chciałbym ci podziękować za poinformowanie o wersji Wii. Narzekałeś strasznie na sterowanie podczas walki i się nie dziwię . Uruchomiłem ta grę na PC przez Emulator Dolphin i po skonfigurowaniu sterowania tak żeby zamiast machania dildosem Wii dało się użyć normalnego pada i ruchy wilota przypisałem pod przyciski na padzie od Xboxa One i co i nagle ta gra nagle zrobiła się super grywalna . Ruchy które się używa pod celowanie mam pod prawym analogiem lewym się poruszam a reszta akcji przypicana pod Y a B i jeden z Spustów . Efekt ? Gra mi się tak samo super jak na Konsoli PS2 . Gra wciąga ma tą narracje której brakuje tej "Głównej" wersji ma dużo nawiązań wziętych żywcem z Piasków Czasu no cud miód i orzeszki i stwierdzam że tą grę mogli bez wstydu wydać pod koniec żywota PS2 zmieniając tylko sterownie by było przystosowane pod Analoga i ta gra by się sprzedała . Przez to że jest ona na starym silniku Księcia czuje że to jest to czego mi brakowało w wydaniu na PC , Ruchy są płynne natychmiastowe nie jakoś przymulone i nie nawala mnie multum mobków jak w jakieś zombie akcja wciąga , są ucieczki , i mechaniki z 2 przednich
części połączone z nowymi i to mi się podoba tego brakowało ...
To jest aż zadziwiające, że silnik graficzny ma takie znaczenie... bo częściowo ma - im większe ograniczenia sprzętowe/technologiczne - tym większa kreatywność twórców.
Zgadzam się, wersja na Wii to zdecydowanie najlepsza wersja Zapomnianych Piasków. Jestem nią totalnie zauroczony. Gram PC na emulatorze Dolphin z podbitą rozdzielczością i korzystam z oryginalnych kontrolerów od Wii (w sensie wiilot + nunchuck). Sterownie nie jest nawet takie straszne, dość szybko udalo i się przyzwyczaić, ale fakt, że gra na pewno wiele by zyskała gdyby miała obsługę klasyycznego kontrolera.
Klimat, projekt poziomów, wizerunek księcia na duży plus. Gameplay to kwintesencja najlepszych cech oryginalnej trylogii oraz sporo zapożyczeń z PoP 2008. Dla mnie to prawdopodobnie najlepsza część z wszytskich PoP'ow od Ubisoftu.
Ej browarek właśnie przypomniałeś mi że to jedyna część Prince of Persja w która nie grałem (skończyłem nawet 1 i 2 na win95) 😅 i cyk allegro...
Jest jeszcze jeden, ale musi poczekać aż uzbieram kasę na ulepszoną wersję.
Super
Pierwszy raz słyszę że jest kilka wersji tej gry XD. Kiedy recenzja DMC?
👍👍👍
Na wii jest kilka gier które mogą cię zainteresować
Red steel 1 i 2 no more heroes 1 I 2 mad world , fatal frame 4 :D
Od siebie dodał bym jeszcze Cursed Mountain, nie miałem okazji co prawda grać, ale wydaje się posiadać duży potencjał na bycie "ukrytą perełką" na Wii.
NMH, Red Steel 2 i FF4 oczywiście są git. Mad World z kolei jakoś bardzo mnie nudził...
Planujesz recki innych części Persony lub serię Yakuza?
Tak.
Mam nadzieje, że grałes w Dragon Age Origins i znajdziesz czas, aby je zrecenzować :)
Nagroda platynowych wideł za odgrzebanie starego mema wędruje do browara;p
A tak całkiem na serio...to kompetętne a nwet dobre gry są...są Jiny...nawet kilka...jest nawet ktoś kto trzyma pałe za browara...ten to ma dobrze...zdrówko tak poza tymXD
Czekaj...ja na serio powiedziałem tu na poważnie?
Sory jeśli komuś zaspoiliłem skecze:)
Kuźwa, więc to miałeś na myśli potwierdzając mi pośrednio że jednak będzie u ciebie jakaś gra na Nintendo 😂
Co do DS'a, jak kochasz Castlevanie Symphony of The Night to powinieneś obczaić DS'a i GBA, świetne gry z Castlevanii w tym stylu pojawiły się właśnie tylko na tych handheldach jak chociażby Aria of Sorrow, Dawn of Sorrow, Portrait of Ruin itd. no i wypadałoby obadać Metroidy 🙂
GBA uwielbiam, gry te znam ;) Dla pozostałych może zemuluje DSa, czy coś...
@@MocnyBrowarek tia... Tylko emulacja potrafi tutaj zatruć doświadczenie w tym konkretnym przypadku, chociażby w Dawn of Sorrow bossów należy zapieczętować rysując na ekranie, i trzeba to zrobić szybko bo inaczej bossowi wraca te ostatnie 10% życia i napieprzaj od nowa, stąd lepiej sprawić sobie nowego 2DS'a lub emulować na telefonie by to miało jakikolwiek sens (a dlaczego 2DS'a a nie oryginalnego DS'a? Bo DS i DS Lite nie miało dotykowego ekranu tylko naciskany ekran, który bardzo ale to bardzo łatwo się psuł i dekalibrował praktycznie po jednej sesji... Na 2DS'ie tego nie ma i jest tańszy dzięki temu że Nintendo pozbyło się tego zasranego pseudo ekranu 3D od którego bolał łeb i cena rosła)
Ja tam uwielbiam nazwy tej rodziny konsol...
DS-->3DS-->3DSXL-->2DS-->NEW 3DS--> NEW 3DSXL--> NEW 2DSXL
Normalnie Nintendo w całej swej okazałości... swoją drogą to czy jeśli kupię starego, używanego nowego 2DSa to jest on nowy, czy stary?
@@MocnyBrowarek no nowy, stary 2DS to ta dziwna tabliczka bez klapki...
Nie zrozumiałeś :D czy używany nowy 2DS jest stary, czy nowy? ;) jako używany jest stary, ale nazywa się nowy.
Czyli jak mam Wii i lubię machać willotem to Prince of Persia na Wii będzie świetnym wyborem?
Można nawet jechać na dwa baty i machać jednocześnie nunchuck i dildo
@@MocnyBrowarek no to elegancko
Będzie recenzja Diablo II Resurected ? 😄
To by nie miało sensu. Ta sama gra, tylko grafika lepsza & gorsza... No i można grać na kontrolerze co jest super.
Błogosławiony dzień, w którym algorytmy jutuba stwierdziły że potrzebuję mocnego browarka. Jak zwykle genialny materiał. Fakt, zapomniane piaski są najbardziej do zapomnienia jednak to wciąż książę. Trochę upośledzony ale jednak. Zaskoczyła mnie wersja na Wii, która faktycznie jest jakaś. Osobiście liczę na remake piasków czasu. Może Ubisoft po 2 przełożeniach szykuje faktycznie dobry remake. Liczę na połączenie walki z duszy wojownika z fabułą i klimatem piasków.
Ja liczę na to, że jeśli Piaski sprzedadzą się dobrze to następny będzie WW. Nawet kupię ten remake pomimo iż nie miałem takiego zamiaru.
Skoro Rena wyśmiała tę grę to nie może być dobra 😂😂
Którą grę? Pierwszą, drugą, czy trzecią?
Kiedy serious sam 4?
Jak ceny kart graficznych spadną do normy.
@@MocnyBrowarek No to obawiam się, że jeszcze poczekamy ze 4 lata, bo ceny ramu od 2018 nie są normalne i na razie nie zanosi się na obniżki, zwłaszcza że konsument się już przyzwyczaił.
Kupiłem fortunnie nowego PC w ostatnim dniu/tygodniu zanim ceny się rozwaliły... bez karty graficznej bo ich ceny były od dłuższego czasu zwariowane. Mój wierny od 2014 roku R9 290 Tri-X daje radę z każdą grą - często w FHD 120fps lub 2k60fps, ale SS4 jest tak po mistrzowsku zoptymalizowany, że tylko low settings i ledwo 60 fps, a jak za dużo wroga wyskoczy to dupa. Już chociaż tego rtx2060 bym wziął... chociaż komp przewidziany na 3060.
@@MocnyBrowarek Ja 4 lata temu kupiłem laptopa z gtx 1050 ti za ok 3500... Teraz samej tej karty za mniej niż 1000 się nie dostanie :D. PC MR się śmiało, że jak w ogóle można grać na laptopie w cokolwiek. Dzisiaj się okazuje, że porządne granie i laptop to nie tylko przyszłość, ale jedyny rozsądny wybór na ten moment, jeśli chodzi o nowy sprzęt :D. To niezła karta jak tak długo dzielnie daje radę. W takim razie czekamy i póki co, wspominamy retro 🙏
Ograłem dwa razy wersję pctową i w skrócie mamy gówniany system walki i mega przyjemne platformowanie. Twórcy mogli też lepiej pociągnąć wątek dwóch braci, bo mamy tutaj zmarnowany potencjał. Nasz główny zły Ifryt wywoływał śmiech, a nie dreszczyk emocji jak strażnik czasu. Brakowało mi również jakichś nawiązań do trylogii piasków, nawet głupiego ostrzeżenia od Razii na koniec gry w stylu : heej lepiej nie zatrzymuj się na długo w jednym miejscu , bo szuka Cię Dahaka, powodzenia.
Wracając jeszcze do chyba jedynego udanego aspektu czyli platformowania - animacje są płynne, sekcje platformowe proste, ale z użyciem nabytych umiejętności przyjemne. Chyba sobie wrócę do tego tytułu, bo naprawdę miło wspominam ten aspekt rozgrywki i ogarnę wersję na psp, zaintrygowałeś mnie :D
W tytule trzy gry A zapomniałeś o wersję na DS 😂xd
Nie zapomniałem. Jest gorszą wersją wydania na PSP. Chyba o to chodziło, że na różne konsole pojawiły się różne gry o tym tytule, a nie takie same?
@@MocnyBrowarek a kiedy film o Battles of Prince of Persia
8:27 - Skalowanie Fair Tail zawsze na propsie, do dziś jestem pełen podziwu, że to coś dostało pełną ekranizacje i ma sporą grupę wiernych fanów.
Bo siła przyjaźni i rodziny!
Pytanie czy gra jest tak słaba jak mówią? Kupiłem kiedyś na PS3 i nie grałem jeszcze i nie wiem czy sie brać czy nie...
Słaba - nie.
Dobra - niezbyt.
Najlepiej zagrać i ocenić samemu.
@@MocnyBrowarek tak zrobię tylko skończę Vice City Stories 😁
@@MocnyBrowarek i ograłem. Bardzo mi się podobała. Serio. Element platformowy dawał mega sadysfakcje. Walka troche zbyt uproszczona, ale ogólnie bardzo dobrze się bawiłem. Powiem nawet, że tak ogólnie przez klimat i art desing jedna z fajniejszych gierek w jakie grałem na PS3.
musze przyznac ze recka przyjemna, na pewno lepsza niz sama gra xD ale musze pochwalic ta czesc mimo wszystko. Ta czesc powstala zeby na fali premiery filmu zlapac starych graczy na nostalgii i moze sciagnac nowych, jak na taki sklejony na szybko shit gra sie przyjemnie. Ta gra to jak ova w chinskich bajkach zagrac, odlozyc i zapomniec
Serii na PC nie dałam rady dokończyć - znudziła mne. Za to gameplay wersjii na Wii wciągnął mnie natychmiast do tego stopnia że zdeterminowana zargałam w nią na PC dzięki emulatorowi Delfin gdzie nie trzeba machać dildosem ;p Polecam ;)
Hmm... A mnie tam się lepiej grało w Zapomniane Piaski niż Piaski Czasu ;p
Oczywiście, Wojownik bezapelacyjnie debeściak, jednak pierwsza część jak na moje była dosyć bezpłciowa - i to jest najgorsza obelga jaką mogę wypowiedzieć nt. gry osadzonej w starożytnej Persji ;) no ale tak niestety jest, Jedynka zwyczajnie nie wiedziała czym tak właściwie chce być.
Fortunnie
Wersja na psp jest najgorsza change my mind
Co za nerd