O DDD | Drogowskazy
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 4 ก.พ. 2025
- Zapis rozmowy z 16.05.2020.
Gość: psycholog i psychoterapeuta Marta Wielogórska
W Polsce są ich setki tysięcy - Dorosłe Dzieci z Rodzin Dysfunkcyjnych (DDD). Czy tacy ludzie mogą być szczęśliwi? Czy są w stanie raz na zawsze rozstać się z przytłaczającym bagażem bolesnych doświadczeń z dzieciństwa?
Jak rozpoznać w sobie cechy charakterystyczne dla DDD i jak je leczyć? Co prowadzi do tego syndromu? Zapraszamy na merytoryczną, bezkompromisową ale ciepłą i refleksyjną rozmowę na ten ważny temat. Może ten program komuś pomoże? Mamy taką nadzieję:-) Gościem Michała Poklękowskiego w Drogowskazach była psycholog i psychoterapeuta z Warszawy Marta Wielogórska.
FICJALNA STRONA ESKI ROCK:
www.eskarock.pl/
FACEBOOK AUDYCJI DROGOWSKAZY:
/ drogowskazy-eska-rock-...
FACEBOOK ESKI ROCK:
/ eskarock
INSTAGRAM:
/ eska_rock
#Drogowskazy #EskaROCK #DDD
Cześć, niewidzialne dziecko to ja🤗. Liczę na siebie, nie znam uczuć, jestem aleksytymikiem i mam unikowy styl przywiązania. Bliskość jest mi obca, w dzieciństwie gdy rodzice się kłócili, to była idealna sytuacja, bo mogłem robić co chciałem. I nikt się do mnie nie doczepiał. Miałem spokój. Przez większość życia czułem wewnętrzną pustkę. Pozdrawiam i dziękuję za zajebisty materiał.
Ja jestem kozłem ofiarnym😮
W sumie to widzę w sobie wszystkie rodzaje. Zawsze wybieram toksyczne osoby do związków społecznych i relacyjnych. Po mału tracę chęci, sens. Kręcę się w kółko.
Można by nazwać że powtarzam wciąż i wciąż ten sam schemat w każdej sytuacji życiowej, relacje, sytuacja zawodowa i osobista.
Idę na przód ale resztkami sił.
Tarczyca mi się rozchorowała ze stresu a za nią sypie się reszta ciała. Smutek rozrywa mi serce.
Tak bardzo ubolewam że tak dużo jest takich ludzi.
Do niedawna myślałem że jestem wyjątkowy i nie powtarzalny,teraz widzę że jest na więcej...
To przemoc wobec siebie ... Myślę że jest takich osób dużo ... Już samo rozpoznanie problemu to dużo...
Sam/sama na pewno nie jesteś...
Pozdrawiam
Optymistyczne jest to że są takiego rodzaju pomoce dydaktyczne aby przynajmniej nazwać emocję które były tłumione. . Dzięki za pomoc. W tym w czym nie mogę sobie poradzić. Przepraszam też że JESTEM taka nieprzyjemna. . Dobrego pasterza przy sobie gdzie koleiek staciinujesz dziś
@@lukashl9831tak,mi się wali
Współczuję. Polecam jak jest możliwość jakiś sport, hobby, podróże nawet lokalne albo krajowe, wiara też pomaga.
Jak rodzice sie bija. Leje sie krew. Mama krzyczy biegnij na komisariat. Ojciec krzyczy nie idz na komisariat. Masz ok 10 lat. Nie znasz innego swiata. Widzisz przemoc ktora ciebie boli. To jest tak bolesne i bez wyjscia ze zamykasz sie w pokoju. Kladziesz sie w lozku i czekasz na kogos/cos co ci pomoze. I wiesz ze to napewno nie beda rodzice. I wtedy mozg przychodzi z pomoca. Przylatuje do ciebie ogromny ptak-przyjaciel. Zabiera cie na skrzydlach z tego swiata. Czujesz ulge. Nie zastanawiasz sie czy to sen czy jawa. Jest dobrze. Masz przyjaciela. Dorastasz. Masz problemy i czekasz na ptaka. Przeciez tylko on przynosil ulge...
Piszesz o mnie❤
O boże jak myśmy to przeżyli to sobie że wszystkim poradzimy 🦋🦋🦋
Jestem DDD, rola:niewidzialnego dziecko. Tyle czytam i słucham na ten temat, chodzę od 9 miesięcy na psychoterapię. Ale jak pani Marta powiedziała, że taka osoba nawet nie podnosi wzroku, bo nie wierzy, że ktoś się na nią popatrzy z zainteresowaniem, to poleciały mi łzy po policzkach. Osoby, które weszły w rolę niewidzialnego dziecka mają o tyle gorzej, że nie sprawiają żadnych problemów, są ugodowe, chcą żeby było dobrze i miło. Są bardzo dobrze postrzegane przez społeczeństwo, bezkonfliktowe, spokojne, nic nie oczekują... Przez to trudno zrozumieć, że mamy problem, bo nasze potrzeby są tak głęboko schowane, że zapominamy o swoim istnieniu i cały czas jesteśmy nastawieni na zaspakajanie potrzeb innych żeby utrzymać względny spokój. Już kiedyś myślałam o psychoterapii, byłam pozytywnie nastawiona, ale czułam, że nie mam "z czym iść", że to inni mają problemy.
Cieszę się, że w końcu się ocknełam. Nie jest łatwo, na logikę już tyle rozumiem, czasem nawet czuję, ale tam głęboko cały czas odzywa się stary schemat i stare przekonania, czasem nam uczucie, że one są częścią mnie i czuję się nienaturalnie dając sobie uważność i zainteresowanie.
Ja też, znam to. Czułem się nieważnym nikim. Bez swojego zdania, bez asertywności i ważności swojego zdania. Pozdrawiam.
Wartościowe informacje. Nie za bardzo daję sobie radę w życiu. To jest ciągła walka o to, żeby życie było mniej więcej znośne. Wielu rzeczy się boję i o tym nie rozmawiam, ponieważ nie chcę być postrzegana jako słaba istota, której trzeba współczuć. Jestem bardzo emocjonalna na dzień dzisiejszy, ale nie jest to dobrze postrzegane. Mam 56 lat, zostałam zupełnie sama i pomimo, że mam średnie wykształcenie ekonomiczne, zaczęłam od roku pracować jako pracownik ochrony. /// Mówicie całą prawdę. Dziękuję i zgadzam się ze wszystkim. Pozdrawiam serdecznie 💚
Przytulam mocno 😘
Żadna praca nie chańbi. Ja średnie. Perfekt Angielski pół życia na obczyźnie ale praca też poniżej ambicji życiowych. Polecam kościół, sport, hobby generalnie aktywny tryb życia. Trzeba zająć czymś głowę. Pozdrawiam
Przyjemnie posłuchać kompetentnego prowadzącego przygotowanego do rozmowy z gościem. Świetny wywiad - samo mięcho. Dziękuję Wam!
Bardzo dziękuję za opinię. Staram się:-) Dobre dziennikarstwo nie umarło! Pozdrawiam Michał Poklękowski.
Dziękuję za ta audycję jak i za audycję o dda. Często gęsto myślałem (i tak było) że nikt mnie nie zrozumie. A okazuje sie że dda i ddd w wielu kwestiach idealnie mnie opisuje co jest dla mnie nie małym szokiem. Od dzieciaka wiem że mam z sobą problemy ,tylko że byłem właśnie tym bohaterem więc siebie mam w dupie. A że często musiałem i muszę być nieustraszony a ciężko to przyznać mimo prób po prostu boję się skonfrontować z tym co było i się od tego uwolnić i żyć wreszcie jak człowiek. Mimo że nie umiem prosić o pomoc jutro rejestruje się na terapie. Jeszcze raz dziękuję.
Trzymam za Pana kciuki, BARDZO mocno. Proszę się odezwać po terapii. Serdecznie pozdrawiam Michał Poklękowski Grupa Radiowa ZPR.
Mam to samo. Trzymaj się. Staram się rozpocząć pracę nad sobą.
Powodzenia! :)
To prawda, nic nie mów o tym co się dzieje w domu, a jak dostaniesz lanie, nawet nie patrz z żalem, bo zasłużyłaś.
Pozdrawiam ❤
Dużo ciekawych informacji, byłabym wdzięczna by nie stygmatyzowani byli mężczyźni (przykłady złego zachowania, które Pani przytacza stygmatyzuje zwykle tatę). Będę bardzo wdzięczna jeśli Pani będzie przydaczała raz mamę raz tatę, bo kobiety są równie przemocowe, szczególnie psychicznie. Bardzo istotne jest przełamanie stereotypów. Dziękuję bardzo za super wywiad. Z przyjemnością się słuchało.
bardzo wartościowa rozmowa, dziękuję za nią. Widzę punkty styczne z problemem alienacji rodzicielskiej
Czemu ja tak późno trafiłam na ten materiał. W ogóle na to pojęcie 🙈 Dziękuję wam za to ❤
Cieszę się, że program pomógł. Pozdrawiam serdecznie Michał Poklękowski.
Nie wiem czy jako niewidzialne dziecko tylko ja tak mam, ale nawet teraz , gdy na spotkaniach rodzinnych próbuje się wypowiedzieć, to albo podnosi się wzmożona dyskusja i nikt nie daje mi dojść do głosu , albo bezczelnie próbuje mi się przerwać moją wypowiedź. Odkąd pracuję ze sobą , zaczynam to dostrzegać. Nie wspomnę już nawet o tym, że mam 46 lat i nie pamiętam, żeby ktoś z obu rodzin moich rodziców kiedykolwiek zadzwonił i zapytał się co u mnie słychać , jak ja żyje i czy wszystko u mnie w porządku….
Dokladnie jak to napisalas to jakby u mnie dokladnie u mnie to samo
To samo... Na szczęście na spotkania rodzinne już nie chodzę bo nie chcę mieć do czynienia z rodziną która i tak ma mnie w D... ojciec nie żyje i dobrze bo robił mi straszne rzeczy, których nie jestem w stanie na razie dotykać..a matka pokazała swoją prawdziwą twarz mówiąc mi wprost kiedyś..jak opowiadałam że zmieniam pracę..a co mnie to obchodzi... I też nigdy nikt do mnie nie zadzwonił i nie zapytał jak się czuję. A choruje od 8 lat przez traumy i mój rodzinny dom
Kochane , w wielu rodzinach tak jest, praca, a potem coś z życia. Po prostu nie ma co czekać, tylko samemu wyjść z inicjatywą. Właśnie cechą ludzi DDD jest życie z pozycji ofiary, reagujemy a nie działamy i pozwalamy innym przejmować inicjatywę, tutaj akurat jej brak. Jest to napisane w Problemie DDD/DDA. Pozdrawiam
Dla kogoś, kto jeszcze nie korzystał z pomocy, a powinien taka audycja może być jak zbawienia. Albo wstęp do zbawienie. Bardzo dziękuję za możliwość posłuchania.
Dziękuję za tą audycję. Nie wiedziałam o istnieniu DDD, na pewno zgłębię temat i pomoże to w wyborze odpowiedniej terapii/pomocy.
Bardzo proszę i cieszę się, że moja długa rozmowa z Martą o DDD okazała się pożyteczna i wartościowa. Pozdrawiam serdecznie Michał Poklękowski.
Byłam dobrą uczennicą i chciałam iść do dobrego liceum. Moja matka się wkurzyła, wolała abym poszła do zawodówki i szybko do pracy, by nie musiała mnie utrzymywać!
Pomocy nie ma znikąd. Ojciec zamykał przede mną kuchnię na klucz, gdy nie robiłam tego co chciał. Zgłosiłam nauczycielce w podstawówce i oczywiście zbagatelizowała po rozmowie z nim, bo nagadał głupot, zamiast zgłosić to na policję!
😢❤
Bardzo dziękuję za ten filmik. Jestem DDD i wierzę, że mogę żyć inaczej... :)
Ja jestem bohaterem domu i miałam parentyfikacje w domu oraz etykietkę dziecka kaleki, dziecka chorego w które nie trzeba inwestować bo zaraz umrze więc po co.W nie rentowne inwestycje się nie wkłada kasę słowa moich rodziców. Żyje 16 lat ponad program jak to mówią rodzice. Kilka lat żyje odcięta na własny rachunek zrealizowane większość celów życiowych od kiedy się wyprowadziłam.
Wartościową rozmowa, z której trudno mi korzystać - ilość reklam jest ogromna.
Dla chcacego nie ma nic trudnego 🤷
Tak, to prawda.
❤❤❤
Problemy z koncentracją, są tutaj dokuczliwe.
I, uniemilają życie.
W tym temacie warto się zainteresować takim problemem jak CPTSD - complex ptsd
Bardzo dziękuję ❤
Ta audycja zmieniła moje życie. Dziękuję.
Pamiętam , gdy matka mnie biła. Nie tylko mnie, każdego ,kto odważył się jej przeciwstawić, w tym babcię. Gdy szukałam pomocy, za każdym razem dostawałam rykoszetem. Teraz mam 28 lat i swoją rodzinę, ale oda w życiu z ogromną traumą...
Miałam tak samo. Biła wszystkich. Całe życie pracuję nad tym, żeby się pozbierać. Pozdrawiam Cię serdecznie.
W Polsce od 1988 roku odbywają mitingi (spotkania) 12 krokowej Wspólnoty Dorosłych Dzieci Alkoholików oraz Dorosłych Dzieci z Rodzin Dysfunkcyjnych. W Polsce mitingi DDA/DDD odbywają się w większych miastach takich jak: Warszawa, Kraków, Łódź, Gdańsk, Białystok, Poznań, Wrocław, Opole, Lublin, oraz wielu małych miejscowościach. Listę aktualnych mityngów można znaleźć na oficjalnej stronie internetowej Wspólnoty ACA(DDA/DDD) w Polsce.
Mnie na wstępie odrzuciło odwoływanie się do Boga/Siły Wyższej.
Bardzo dziękuję
Dziękuję za wspaniały wywiad :)
Moje potrzeby, coc wiem, ze sa wazne nadal z tylu glowy słyszę, ze to fanaberie. Ten wyraz FANABERIE 😱 ciezko wyjsc ze schematow rodzinnych
Dziękuję za te drogowskazy.
U mnie snutek byl krytykowany i uniewazniany, obwiniany mimo to nie umialam zapanowac nad tym i to ukryc wiec zaczelam sie karac za to. co doprowadzilo do zaburzen osobowosci i problemow z emocjami. Co ciekawe wiez miedzy moimi rodzicami byla piekna (tato nigdy nie uniewaznial mamy, nigdy jej nie uderzyl nie wyzwal) ale nie panowal nad swoimi emocjami, wyzywal sie na mnie i nigdy nie dopuscil do siebie ze cos z nim jest nie tak. Chyba jest DDA/DDD bohater (mial mlodszego brata i musial sie nim zajmowac w bidulu tez go ochranial, wszystko ogarnia, wszystkim pomaga wokol, deprywacja emocjonalna, schemat samoposwiecenia,impulsywnosc i ogromne poczucie winy za cale zlo swiata. Ja jestem smutna= jestem zlym rodzicem, to moja wina dlatego uspokoj sie...i wchodzi agresja.
Dziękuję za audycję.
Bardzo przygnębiające. Z drugiej części wynika, że należy rzucić wszystko, nie pracować, byle tylko dziecku nie zabrakło kontaktu z rodzicem. Tylko za co to dziecko ubrać, wyżywić, wykształcić...
Dziękuję ❤ , myślałam , że jestem kozłem a teraz myślę , że jestem niewidzialna
Dziękuję, dziękuję...
Dziękuję
u mnie jest tak że matka moja krytykuje mojego ojca że nie bierzę mnie na cały weekend a ojciec ją krytykuje że się nie zajmuje mną i że u nas są bez przerwy goście i że powinienem mieszkać w miejscu gdzie będę miał lepszy start w życiu . u mnie jest tak że jedna strona chce dorównać drugiej mimo tego że jestem niepełnosprawny w 2022 roku tylko raz byłem na wakacjach a w 2021 roku wakacjami moimi był wyjazd do szpitala psychiatrycznego który załatwiła mi matka z ojcem .boje się że nigdy sobie nie znajdę dziewczyny boje się że nigdy nie ułożę sobie z kimś życia a mam 26 lat i choruje na zespół aspergera. byłem przez chorobę popychadłem przez całe życie żadna mnie nie chciała od przedszkola do liceum przemoc a przemoc i dokuczanie wróciły ponownie kiedy trafiłem na warsztaty terapii zajęciowej w skierniewicach gdzie zostałem wy...stany s...alnie gdzie jestem popychadłem i gdzie mnie odpowiednio nazywają nie raz i mi dokucząją ze względu na mizofonię nie tylko rówieśnicy ale i niektórzy instruktorzy .nie mam życia tam a już prosiłem żeby zajęła się moją sytuacją życiową jakaś organizacja czy fundacja która zajmuje się osobami w spektrum zainteresowała a nie znam żadnej takiej w łodzi czy nawet w warszawie.
Dobra rozmowa. Mam takie pytanue, czy istnieje rodzina w 100% "funkcyjna"? Mysle ze przez takie np 16 lat wychowania dziecka w eiekszosci wypafkow sa tez trudne etapy.
Liczba reklam jest zatrważająca
Możesz wyłączyć reklamy.
Ojciec, mający kochankę, do umierającej na raka matki: " zdychają już, bo nie będę ci dupy wycierał do usranej śmierci!!"
Ja, 6 lat, słysząca to ze swojego pokoju...
Przewijałam komentarze, przewijałam spokojnie... Aż dotarłam do Twojego i nie wiem, co dalej. Boże, jak mi rozerwały serce słowa, które musiała słyszeć na łożu śmierci Twoja biedna Mama! Mam nadzieję, że znalazła już spokój. Twój ojciec jest okropny, mam nadzieję, że nie skrzywdził i Ciebie za bardzo 😢
Jestem dzieckiem Alkoholika,pözniej zona Alkoholika,wiele przezylam,wiele widzialam,ale Serce moje placze,gdy to czytam.Niech Bög ma Cie w swojej Opiece.Zycze Ci samych slonecznych lat 🌞
Chciałabym pójść na terapię bo mnie życie boli. Ale to jest strasznie drogie. Więc nie jest dostępne
Polecam program 12 kroków, można on line
Spróbuj na nfz.
A można sobie z tym poradzić bez terapii? Czy to jest możliwe?
A czy istnieją idealne DOMY ?
Kochani, skąd znacie moją matkę? 🤣
Też słuchałam dźwięku windy.
Moja mama opowiadała, że mimo że jej tata przestał pić jak była jeszcze dzieckiem to przez wiele lat słuchała jak zdejmował buty gdy wrócił do domu. Wiedziała po tym czy jest pijany. Potem okazało się, że babcia robiła dokładnie to samo.
I moją też :D
Świetny materiał, ale ilość reklam przytłacza i przeszkadza w słuchaniu
Mama miała schizofrenię i Chad. Wychowałam się w tym.....
😊
Co mają zrobić DDD ktorych nie stać na dlugoletnia, kosztowna terapię?
12 kroków DDD, on line lub stacjonarnie
😢
A ta Pani jest oczywiście z Marsa i miała idealny dom …
Wiec niech może lepiej zacznie mówić o wskazówkach jak budować pozytywne relacje a nie wytykać ( bardzo często )
Patologiczne zachowania i zbiegi okoliczności różnorodności …
Ciekawe , ile lat praktyki ma ta cała Marta ?
Przecież przemoc fizyczna też może być w DDD
A kto powiedział, że nie może być? Ja doświadczyłem konkretnego wpierdolu, a alkoholu nie było🤷.
Wszyscy jesteśmy DDD.
Dlaczego tak uważasz ?
Wszyscy może nie ale kilka milionów osób w Polsce może być wplątanych w DDD lub DDA
31 min Pani toksycznie naucza tj na kryzys rozwód a nie zwiększenie dojrzałości małżonków
A co Ty myślałeś one mają wyjeba@e. Czyli co odtwarzanie toksycznych relacji kiedy - po rozwodzie. Gówno prawda pani ekspert. Moja prawda jest taka że najgorsze małżeństwo jest lepsze niż najpiękniejszy rozwód. To co posłusznie pani wykonuje zadania marksizmu kulturowego i nwo czy może praw i dobra dziecka. A pan redaktor siedzi i słucha jak to Ciele.
@@MarekKowalski-n6r Żenujący komentarz. Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowia. Może warto zmienić kanał. Bez żalu polecam zmianę lokalizacji. :-)
Proszę spróbować zwiększyć dojrzałość agresywnego alkoholika, który nawet nie uświadamia sobie, że ma problem. Powodzenia.
@MarekKowalski-n6r jako osoba po cudownym rozwodzie i okropnym małżeństwie twierdzę, że twoja prawda należy do takiej samej kategorii prawd jak to, że ziemia jest płaska. Trudno traktować ją poważnie. Ale pośmiać się można.
Dużo cennych informacji dla ludzi z syndromem DDD , DDA.