Co do badania hamulców na rolkach również bym nie pozwolił by badanie odbywało się w ten sposób. Byłem świadkiem jak chłopak przewrócił się z całym motocyklem przedczas pracy rolek na szczęście nie wpadł do kanału
Po co się chwalić, że diagnosta sprawdza tylko nr ramy i klakson. Za chwilę jakiś urzędnik wymyśli szczegółowe zasady badań moto i będzie płacz. Nie o wszystkim trzeba gadać. Dbajcie o swoje maszyny, bo to Wasze życie a nie jakieś badania. pozdro
a czemu o tym nie gadać? co ma niby diagnosta sprawdzać przy moto na badaniu jak większośc nie wie jak się do tego zabrać, przegląd moto robisz w warsztacie dla siebie nie dla pieczątki jeżeli ktoś nie jest w stanie tego pojąć niech nie wsiada na 2oo.
Raz widziałem na filmiku jak Luczyn podjechał KTM'em na stacje i diagnosta mu jeszcze zanim zszedł z motocykla powiedział , że nie przejdzie przeglądu bo za głośny, jakby miał decybelomierz w głowie xD
dobrze Cie widzieć znów ,jako jedyny jeszcze filmy wrzucasz;) ja jeszcze nigdy na przeglądzie nie wjechałem za bramę więc historie o badaniach strasznych pisza pewnie chłopaki ktorzy pierwszy sezon na moto usiedli.Rozumiem ,ze we Wrocku nie byliscie w tym roku bo już mało kto nagrywa .pozdr
Też u mnie króciutko było - ja mam przegląd w listopadzie - standard czyli światła, klakson, rama. Ja zapytałem się w zeszłym roku o ilość decybeli dopuszczalną bo moje wydechy były wtedy głośne ( Vanes&Hines) a koleś na to :"Wie pan, nie wiem ale brzmienie jest super! Pozdrawiam.
U mnie sprawdzał na szybko ogólny stan, światła, lagi, na tarcze zerknął i klocki. Jeszcze sprawdził czy hamulce w ogóle działają, przeprowadzając motocykl i wciskając je. No i wiadomo nr ramy i przebieg
O! Najbliższa dla mnie stacja, auto tam od kilku lat sprawdzam. Na motocyklu jeszcze nigdy nie musiałem, dopiero na jesień będę miał okazję. A na zakręcie mistrzów 140 !?!? Przecież tam na poboczu jest tyle szrotu, że można kolejny pojazd złożyć ;) LWG!
Przegląd serwisowy w KTM-e, to mi maszyną jeździł serwisant (jest taki punkt w konspekcie), jednak na przeglądach technicznych zdażyło mi się to raz i to jakieś 20 lat temu, teraz to podobnie jak u Ciebie. Pozdrawiam
Ja mam motocykl starszy od siebie, użytkowany na codzień i tylko za pierwszym razem coś tam sprawdzał. Teraz tylko przebieg i pochwała jaki ładny. Kiedyś pojechałem maxi skuterem który miałem jakiś czas na inną stację (ostatni raz) i wziął na rolki i pomiar spalin. Moje zdziwienie było wielkie..... Edit: po obejrzeniu do końca, lokalizacja stacji znana, więc bym nie opowiadał jak to wyglądało, trochę słabo robić komuś problemy...
Tak jak mówisz wszystko zależy od stacji diagnostycznej jednak u mnie przegląd wygląda pewnie tak jak wszędzie ale motocyklem trzeba wjechać i wszystko obejrzą :) Pozdrawiam :)
Cześć Adam u mnie spoko tylko nr.ramy światełka z kierunkami i tyle ale ja to robię co roku w sierpniu.Ale pewnego roku diagnosta miał jakieś ale do poziomu hałasu z mojej Virago i na uwadze skończyło się.Podbił i spokojnie odjechałem a rolek na szczęście nie doświadczyłem na przeglądzie bo pewnie też zrezygnowałbym z takiego badania.Pozdrawiam i udanego sezonu LwG!!!
Przegląd rok temu wyglądał tak że motocykl stał na hali a pan mnie zaprosił na poczekalnie i siedziałem a diagnosta siedział sobie 30minut w biurze i po tych 30 minatach przekazał mi dowód rejestracyjny z podbitym przeglądem. Pozdrawiam Cześć 😊
Co do jazdy motocyklem przez diagnostę to się nie spotkałem, ale po pierwsze musiałby posiadać uprawnienia a nawet jakby je miał to zawsze może nie być wprawiony i się przewrócić , po drugie niech podpisze oświadczenie że ponosi odpowiedzialność za uszkodzenia ale najlepiej zrezygnować moim zdaniem.
Witam. Chciałem poruszyć dwie sprawy o których mówiłeś w filmie. Jak pojechałem po raz pierwszy na badanie techniczne diagnosta stwierdził brak tabliczki znamionowej. Moje moto było sprowadzone z kraju, gdzie nie było obowiązku montażu takiej tabliczki, przez co moto jej nie posiada. Jednak diagnosta był nieugięty. Wyglądało to tak: diagnosta wpisał, że moto nie przeszło badania technicznego. Zostałem poinformowany, że: 1) muszę zgłosić się do wydziału transportu w urzędzie miasta, a tam dostanę zlecenie wykonania tabliczki zastępczej; 2) z tym papierem muszę zgłosić się z powrotem do stacji diagnostycznej, która wykona tą tabliczkę (opłata to o ile dobrze pamiętam 70 zł za naklejkę) 3) dostanę potwierdzenie że moto pozytywnie przeszło badania techniczne 4) jeżeli zrobię to w przeciągu 14 dni, to nie będę musiał ponownie płacić za badanie techniczne. Tak też zrobiłem. I od tej pory już nie ma problemu z badaniami ;-) Druga sprawa. Odnośnie odpowiedzialności materialnej za uszkodzenia powstałe w wyniku badania. Może to nie to samo, co na stacji diagnostycznej, ale też wymaga wspomnienia. Brat był w warsztacie samochodowym, aby wymieniać opony (zmiana przed sezonem). Mechanik robił to o tyle nieudolnie, że uszkodził mu progi w samochodzie, podczas podnoszenia. Warsztat był ubezpieczony, a koszty naprawy zostały pokryte z ubezpieczenia. Szczegółów nie znam, jak się to odbywało, ale skończyło się bez kosztów dla brata. To tyle, jeśli chodzi o przewrócenie moto podczas badania. Wiem, że OC nie zwróci strat moralnych z powodu uszkodzenia "dziecka", ale lepsze to niż nic. Wiadomo, najlepiej, aby obyło się bez szkód. Pozdrawiam LWG
Mam 2 motocykle i jednego w ubiegłym roku przetrzymałem bez przegladu 6miesiecy, tak by obydwa miały przeglad wiosną, w kwietniu. Żadnych konsekwencji ani problemów nie było. Teraz jednego dnia jade i jednym i drugim i nie musze pamiętać wiosną i jesienią. Sprawdzają głownie swiatła i sygnał , jak pierwszy raz na stacji to numery jeszcze .
moje doświadczenie z badaniem technicznym mojej kawasaki tabliczka znamionowa, kierunek lewy prawy, światło stop. Nawet nie dotknął klamki hamulca nie sprawdził okładzin wzrokowo, sam się upomniałem o sprawdzenie czy światła świecą OK. Sprawdzenie głośności nie każda stacja ma warunki które ustawodawca określił wiec tym samym milicjant może sobie baje w d.....e wsadzić o badaniu na ulicy z aplikacji na tel. głośność naszej maszyny. Pozdro dla wszystkich jednośladów
Ja przyjechałem Zippem 125 z inną lampą hehe patrzy w dół i mocowanie dorobione przez poprzedniego właściciela, diagnosta sprawdził numery ramy obszedł na około i cyk cieczątka i też miałem stresa z tego powodu
Ja raz miałem u siebie tak, przed wyjazdem patrzę no i wszystko super. Zajechałem na miejsce i klakson ze stopem nie działa. Facet a żebym sobie z tym zrobił i podbił 😅
Ja miałem przegląd do września, a że miałem wcześniej kolizję z sarenką to przez zimę go składałem byłem w marcu i nic nie powiedział, posprawdzał opony światła i do domu 🙂
Również spóźniłem się na przegląd, tylko o 7 miesięcy. 😂 Miałem przegląd do sierpnia 2018r., a byłem tydzień temu. Nie robiłem, bo nie jeździłem od tego czasu aż do teraz (awaria moto). Nie ma żadnych kar, itp. Narazie dopiero myślą, czy to wprowadzić.
przegląd w dowodzie jest tylko dla użytkownika drogi publicznej mogę nie nieć przeglądu nawet latami jak nie poruszam się po drogach publicznych to jest ok, brak oc to jest problem pozdro
W dotychczasowej stacji kontroli pojazdów diagnosta kazał samemu wjeżdżać na rolki a on asekurował od boku, co nie zmienia faktu że i tak bałem się wpaść do kanału. Zobaczymy jak na innej będzie w następnym miesiącu
Cbrka duzo świeżości zyskała przez tą polerke przedniej szybki,inny motocykl odrazu.Pozdro z Irlandii,tutaj w ogóle nie ma przeglądów motocykli,za to samochody trzepią ostro
W niemczech przegląd co dwa lata, ale kosztuje za to 100€. Sprawdzają wszystko, nawet czy dodatkowy odblask z tylu jest i czy kąt pochylenia blachy numeru rejestracyjnego nie przekracza 35 stopni oraz czy wszystkie zamienniki, części tuningowe maja nabity numer KBA legalizujący te częsci do użytku drogowego.
No u mnie hamulce sprawdzają na rolkach, ale osobiscie wole jak mi dokładnie moto przetrzepią bo przynajmniej mam pewnosc że moto w 100% sprawne. A takie pytanie z innej "beczki" co to za kamerke zapodaleś bo od jakiegoś czasu zauważyłem sporą poprawę w jakości filmów? :)
musiałeś czy chciałeś? :) przegląd możesz zrobić nawet po pół roku bez żadnych konsekwencji - chyba że milicja wcześniej Cie skontroluje zabierając dowód ale z takim czymś przed sezonem jeszcze się nie spotkałem
5 ปีที่แล้ว +1
Ha! :D W NL nie ma przeglądów technicznych dla motocykli :D. Z jednej strony to dobrze, a z drugiej strony to lipa bo dużo trupów jeździ :/. Pozdro Adam! :)
Jak ja robiłem to diagnosta chciał żebym przejechał się po placu i zahamował przodem i tyłem w czasie jazdy - on patrzył, nie chciał jechać - poza tym kto by przyjechał motocyklem bez hamulców? Inna sprawa,że wystarczy spojrzeć na klocki i tarcze i dotknąć dźwigni żeby ocenić jak hamuje moto >:)
Robiłem przegląd na początku marca i jechałem z lekkim stresem, a to dlatego że mam Anglika (jak Adam) :-) No ale przegląd tylko oparł się na sprawdzeniu numerów, spisania przebiegu i pytania czy jeździ, skręca i hamuje :-)
Dzisiaj robiłem przegląd u mnie tylko swiatła sprawdził i tyle xD i moto nie mialo przeglądu przez 4 miesiące i w sumie żadnych konsekwencji z tego nie bylo wiec z tymi 30dniami to chyba nie prawda
U mnie przegląd to również światła, klakson, numery, opony i sprawdzenie hamulców na rolkach. Na motocyklu siedzę ja cały czas. A co do badań po terminie, kiedyś rozmawiałem z diagnostą i powiedział, że takim sposobem nie przedłuży się przeglądu, że ktoś przyjedzie po miesiącu. Datę ważności przeglądu i tak wpisze taką, jaką była w dowodzie wpisana. Jeśli natomiast przyjadę wcześniej o parę dni na przegląd, to data już będzie "dzisiejsza". Tak ostatnio zrobiłem, bo koniec przeglądu wpadał na niedzielę.
Liczy się rok od dnia kiedy robimy badanie. I nie ma znaczenia że przyjechaliśmy miesiąc czy dwa lata po czasie. Ja przynajmniej tak miałem z motocyklem w którym przegląd kończył się jesienią a zrobiłem go tydzień temu, bo i tak zimą nie jeżdżę. To samo miałem z autem które przez dwa lata nie miało przeglądu, bo stało na podwórku i nikt nim przez ten czas nie jeździł. Wystarczyło pojechać na badanie techniczne i wszystko cacy poszło bez żadnych problemów. Owszem diagnosta był lekko zdziwiony że przez dwa lata nie było pieczątek ale konsekwencji z tego tytułu nie było.
A co do wjeżdżania na rolki w celu badania hamulców to wg mnie to głupota bo faktycznie można stracić równowagę i zrobić sobie duża krzywdę. Pewnie dlatego też wiele stacji diagnostycznych podchodzi do tego elementu z głową i go pomija. Owszem sprawdzenie hamulców powinno być ale nie w takiej formie jak to jest teraz. Kanał powinien być w tym czasie przykryty aby ewentualny upadek ograniczał się do parkingówki a nie upadku 2 w dół z 200kg żelastwa na kręgosłupie. Ja raz wjeżdżałem na rolki i to tylko dlatego że stacją akurat miała kontrolę i nie mogli tego olać. I to był pierwszy i ostatni raz bo już drugi raz się na to nie zgodzę.
Jesteś Adam jedynym Polskim vloggerem motocyklowym, którego oglądam, bo reszta to nudziarze. Ale po dzisiejszym filmie, w którym propagujesz jeżdżenie bez ważnego dowodu rejestracyjnego, kończę subskrypcję. LwG!!!
Tak i nie. Ubezpieczyciel wypłaci kasę poszkodowanemu, ale może żądać zwrotu części kosztów lub całości. Ubezpieczyciel musi udowodnić że brak przeglądu (jakieś awarie w pojeździe) miał wpływ na kolizję.
U mnie diagnosta motocyklista , więc wie o co chodzi :) Oczywiście numery , światła wszystkie i co ... mówi do mnie ... to widać czy ktoś dba o moto i zależy mu na bezpieczeństwu swoim i innych ... więc dbajcie o moto i jego stan techniczny ;) LWG
U mnie na przeglądzie Junaka gościu sprawdził tylko numer ramy, spisał stan licznika. Życzę Ci udanego sezonu, niech twoja CeBeeRka Ci służy. Pozdrawiam gorąco serdecznie.
Te światło mijania nie powinno czasem świecić po drugiej stronie?..w mojej CBR tez tak jest ale gość na przeglądzie mówił ze powinno być na odwrót i faktycznie jak mijam inne f4 to tak mają
Co do tych przeglądów to Adamie z całym szacunkiem dlaczego diagnosta nie może wjechać na rolki aby sprawdzić hamulce? Rolki są przygotowane na motocykle i tak powinien wyglądać przegląd. To ze ty czy ja nie wsiadłbys na moto z niesprawnymi hamulcami nie znaczy ze każdy tak postępuje. Rozumiem żeby nie sprawdzać emisji spalin ale hamulce to podstawa. Co do żarówki postojowej to jest to usterka nieznaczna i nie przekreśla przeglądu 😉 jeszcze może wspomnę o dogrzewaniu na postoju, paradoksalnie bardziej to niszczy silnik niż jazda na zimnym 😉 ze względu na „glazing”(nie pamietam dokładnie ale chyba tak to się nazywa). Silnik jest przystosowany do pracy pod obciążeniem a na wolnych obrotach krótko mówiąc pierścienie nie dolegają do cylindra dokładnie i olej na nich pozostaje po czym osadza się i zwegla (krótko mówiąc) 😉 poza tym spoko film 👌
Hamulce warto sprawdzić, ale samemu z asekuracją osoby trzeciej. Taki diagnosta mógł nigdy nie siedzieć na moto, wyrzuciło by go z rolki i potem same problemy.
Co do badania hamulców na rolkach również bym nie pozwolił by badanie odbywało się w ten sposób. Byłem świadkiem jak chłopak przewrócił się z całym motocyklem przedczas pracy rolek na szczęście nie wpadł do kanału
U mnie światła, kierunki, klakson, nr ramy, przebieg i koniec hahha. Diagnosta nawet nie dotyka moto ;x
Dziękuję serdecznie. Pierwszy przegląd moto przede mną. Bardzo filmik pomógł.
miło jest oglądać Twoje filmy jak jeździsz po terenach po których często również jeżdzę, może kiedyś Cie zobaczę.
W końcu film! 😁
Po co się chwalić, że diagnosta sprawdza tylko nr ramy i klakson. Za chwilę jakiś urzędnik wymyśli szczegółowe zasady badań moto i będzie płacz. Nie o wszystkim trzeba gadać. Dbajcie o swoje maszyny, bo to Wasze życie a nie jakieś badania. pozdro
👍👍👍
a czemu o tym nie gadać? co ma niby diagnosta sprawdzać przy moto na badaniu jak większośc nie wie jak się do tego zabrać, przegląd moto robisz w warsztacie dla siebie nie dla pieczątki jeżeli ktoś nie jest w stanie tego pojąć niech nie wsiada na 2oo.
Ja teraz w kwietniu mam termin na przegląd.😀
Dobrze że to co dwa lata muszę zrobić. 😜
Raz widziałem na filmiku jak Luczyn podjechał KTM'em na stacje i diagnosta mu jeszcze zanim zszedł z motocykla powiedział , że nie przejdzie przeglądu bo za głośny, jakby miał decybelomierz w głowie xD
I jak to się skończyło ?
@@kwintotrn1637 pojechał na inną stacje i przeszło bez problemu
Jak zobaczyłem ten film o tym samym pomyślałem xdd
Haha też to pamiętam :)
Sieema😃
Oo siemka 🤑
dobrze Cie widzieć znów ,jako jedyny jeszcze filmy wrzucasz;) ja jeszcze nigdy na przeglądzie nie wjechałem za bramę więc historie o badaniach strasznych pisza pewnie chłopaki ktorzy pierwszy sezon na moto usiedli.Rozumiem ,ze we Wrocku nie byliscie w tym roku bo już mało kto nagrywa .pozdr
Nie byliśmy. Pozdro!
Też u mnie króciutko było - ja mam przegląd w listopadzie - standard czyli światła, klakson, rama. Ja zapytałem się w zeszłym roku o ilość decybeli dopuszczalną bo moje wydechy były wtedy głośne ( Vanes&Hines) a koleś na to :"Wie pan, nie wiem ale brzmienie jest super!
Pozdrawiam.
Kiedy nowy filmik, bo już zaczął się nowy sezon a uwielbiam oglądać tego typu filmy oraz bardzo przyjemnie się ciebie słucha ;)
U mnie sprawdzał na szybko ogólny stan, światła, lagi, na tarcze zerknął i klocki. Jeszcze sprawdził czy hamulce w ogóle działają, przeprowadzając motocykl i wciskając je. No i wiadomo nr ramy i przebieg
O! Najbliższa dla mnie stacja, auto tam od kilku lat sprawdzam. Na motocyklu jeszcze nigdy nie musiałem, dopiero na jesień będę miał okazję.
A na zakręcie mistrzów 140 !?!? Przecież tam na poboczu jest tyle szrotu, że można kolejny pojazd złożyć ;)
LWG!
Parodia przeglądu, jak w całej Polsce.
Patologia i tyle kolego.
Przegląd serwisowy w KTM-e, to mi maszyną jeździł serwisant (jest taki punkt w konspekcie), jednak na przeglądach technicznych zdażyło mi się to raz i to jakieś 20 lat temu, teraz to podobnie jak u Ciebie.
Pozdrawiam
Ja mam motocykl starszy od siebie, użytkowany na codzień i tylko za pierwszym razem coś tam sprawdzał. Teraz tylko przebieg i pochwała jaki ładny. Kiedyś pojechałem maxi skuterem który miałem jakiś czas na inną stację (ostatni raz) i wziął na rolki i pomiar spalin. Moje zdziwienie było wielkie..... Edit: po obejrzeniu do końca, lokalizacja stacji znana, więc bym nie opowiadał jak to wyglądało, trochę słabo robić komuś problemy...
ten wydech to masakra
Przyjeżdżaj na zakończenie zimy w Jastrzębiu Zdroju, też tam będę, pozdrawiam:-)
Tak jak mówisz wszystko zależy od stacji diagnostycznej jednak u mnie przegląd wygląda pewnie tak jak wszędzie ale motocyklem trzeba wjechać i wszystko obejrzą :) Pozdrawiam :)
Pozdrawiam
Mi sprawdzali na rolkach hamulce, ale sam siedziałem na motocyklu. Z reguły sprawdzają hałaśliwość wydechu, spaliny, światło mijania itd.
Mistrz też tak mialem ze samemu byłeś na rolkach
I jeszcze mialem wibita tarcze ☠
Cześć Adam u mnie spoko tylko nr.ramy światełka z kierunkami i tyle ale ja to robię co roku w sierpniu.Ale pewnego roku diagnosta miał jakieś ale do poziomu hałasu z mojej Virago i na uwadze skończyło się.Podbił i spokojnie odjechałem a rolek na szczęście nie doświadczyłem na przeglądzie bo pewnie też zrezygnowałbym z takiego badania.Pozdrawiam i udanego sezonu LwG!!!
Przegląd rok temu wyglądał tak że motocykl stał na hali a pan mnie zaprosił na poczekalnie i siedziałem a diagnosta siedział sobie 30minut w biurze i po tych 30 minatach przekazał mi dowód rejestracyjny z podbitym przeglądem. Pozdrawiam Cześć 😊
bo jak odpali system nie może przyspieszyć czasu na przegląd który jest mu "dany" odgórnie
@@TheMetropolitanczyk no właśnie odpalił i ma prawo
Też wybieram się do Jastrzębia Zdroju na pożegnanie zimy! może zbijemy piątkę ;)
Hej. U mnie były rolki - też mi się to nie podoba... Pozdro
Co do jazdy motocyklem przez diagnostę to się nie spotkałem, ale po pierwsze musiałby posiadać uprawnienia a nawet jakby je miał to zawsze może nie być wprawiony i się przewrócić , po drugie niech podpisze oświadczenie że ponosi odpowiedzialność za uszkodzenia ale najlepiej zrezygnować moim zdaniem.
Witam.
Chciałem poruszyć dwie sprawy o których mówiłeś w filmie.
Jak pojechałem po raz pierwszy na badanie techniczne diagnosta stwierdził brak tabliczki znamionowej.
Moje moto było sprowadzone z kraju, gdzie nie było obowiązku montażu takiej tabliczki, przez co moto jej nie posiada. Jednak diagnosta był nieugięty.
Wyglądało to tak: diagnosta wpisał, że moto nie przeszło badania technicznego. Zostałem poinformowany, że:
1) muszę zgłosić się do wydziału transportu w urzędzie miasta, a tam dostanę zlecenie wykonania tabliczki zastępczej;
2) z tym papierem muszę zgłosić się z powrotem do stacji diagnostycznej, która wykona tą tabliczkę (opłata to o ile dobrze pamiętam 70 zł za naklejkę)
3) dostanę potwierdzenie że moto pozytywnie przeszło badania techniczne
4) jeżeli zrobię to w przeciągu 14 dni, to nie będę musiał ponownie płacić za badanie techniczne.
Tak też zrobiłem. I od tej pory już nie ma problemu z badaniami ;-)
Druga sprawa. Odnośnie odpowiedzialności materialnej za uszkodzenia powstałe w wyniku badania.
Może to nie to samo, co na stacji diagnostycznej, ale też wymaga wspomnienia.
Brat był w warsztacie samochodowym, aby wymieniać opony (zmiana przed sezonem). Mechanik robił to o tyle nieudolnie, że uszkodził mu progi w samochodzie, podczas podnoszenia. Warsztat był ubezpieczony, a koszty naprawy zostały pokryte z ubezpieczenia. Szczegółów nie znam, jak się to odbywało, ale skończyło się bez kosztów dla brata.
To tyle, jeśli chodzi o przewrócenie moto podczas badania. Wiem, że OC nie zwróci strat moralnych z powodu uszkodzenia "dziecka", ale lepsze to niż nic.
Wiadomo, najlepiej, aby obyło się bez szkód.
Pozdrawiam
LWG
Mam 2 motocykle i jednego w ubiegłym roku przetrzymałem bez przegladu 6miesiecy, tak by obydwa miały przeglad wiosną, w kwietniu. Żadnych konsekwencji ani problemów nie było. Teraz jednego dnia jade i jednym i drugim i nie musze pamiętać wiosną i jesienią. Sprawdzają głownie swiatła i sygnał , jak pierwszy raz na stacji to numery jeszcze .
Pozdrowienia Adam z Podkarpacia :D
Pozdro
moje badanie wyglądało tak: wjeżdżam na stacje - no ładna maszyna, opony widać nowe nie chodzi głosno, przegląd zaliczony.
moje doświadczenie z badaniem technicznym mojej kawasaki tabliczka znamionowa, kierunek lewy prawy, światło stop. Nawet nie dotknął klamki hamulca nie sprawdził okładzin wzrokowo, sam się upomniałem o sprawdzenie czy światła świecą OK. Sprawdzenie głośności nie każda stacja ma warunki które ustawodawca określił wiec tym samym milicjant może sobie baje w d.....e wsadzić o badaniu na ulicy z aplikacji na tel. głośność naszej maszyny. Pozdro dla wszystkich jednośladów
Ja przyjechałem Zippem 125 z inną lampą hehe patrzy w dół i mocowanie dorobione przez poprzedniego właściciela, diagnosta sprawdził numery ramy obszedł na około i cyk cieczątka i też miałem stresa z tego powodu
Też mam honde ja mam HONDA CBR 600 F1 1988
Ja raz miałem u siebie tak, przed wyjazdem patrzę no i wszystko super. Zajechałem na miejsce i klakson ze stopem nie działa. Facet a żebym sobie z tym zrobił i podbił 😅
Ja miałem przegląd do września, a że miałem wcześniej kolizję z sarenką to przez zimę go składałem byłem w marcu i nic nie powiedział, posprawdzał opony światła i do domu 🙂
Również spóźniłem się na przegląd, tylko o 7 miesięcy. 😂
Miałem przegląd do sierpnia 2018r., a byłem tydzień temu.
Nie robiłem, bo nie jeździłem od tego czasu aż do teraz
(awaria moto).
Nie ma żadnych kar, itp.
Narazie dopiero myślą, czy to wprowadzić.
Naprawdę?
Tak.
przegląd w dowodzie jest tylko dla użytkownika drogi publicznej mogę nie nieć przeglądu nawet latami jak nie poruszam się po drogach publicznych to jest ok, brak oc to jest problem pozdro
W dotychczasowej stacji kontroli pojazdów diagnosta kazał samemu wjeżdżać na rolki a on asekurował od boku, co nie zmienia faktu że i tak bałem się wpaść do kanału. Zobaczymy jak na innej będzie w następnym miesiącu
Ostatnio robiac przegląd od razu poszedłem do diagnosty i pytam się czy głośny wydech bedzie problemem , ten odpowiada - to nie włączaj
Każdy problem da się rozwiązać 😁lwg
dobre
Kabaret
Cbrka duzo świeżości zyskała przez tą polerke przedniej szybki,inny motocykl odrazu.Pozdro z Irlandii,tutaj w ogóle nie ma przeglądów motocykli,za to samochody trzepią ostro
A to ciekawostka :) Pozdro!
W niemczech przegląd co dwa lata, ale kosztuje za to 100€. Sprawdzają wszystko, nawet czy dodatkowy odblask z tylu jest i czy kąt pochylenia blachy numeru rejestracyjnego nie przekracza 35 stopni oraz czy wszystkie zamienniki, części tuningowe maja nabity numer KBA legalizujący te częsci do użytku drogowego.
ufff byle dalej od niemiec :)
Witam, ile masz wzrostu i jak się czujesz jeżdżąc na F4i ? Myślę nad kupnem takiego motocykla ale wydaje mi się on trochę kompaktowy.
Ja mam 178cm i niedawno kupilem f4i. Jest niemal ze idealnie. Polecam
U mnie to sprawdził wszystko i nawet jeździł nim
No u mnie hamulce sprawdzają na rolkach, ale osobiscie wole jak mi dokładnie moto przetrzepią bo przynajmniej mam pewnosc że moto w 100% sprawne. A takie pytanie z innej "beczki" co to za kamerke zapodaleś bo od jakiegoś czasu zauważyłem sporą poprawę w jakości filmów? :)
gopro 3+black
Ja robiłem przegląd w lutym zimno, brrrr, ale musiałem pojechać😁😁
niby czemu musiałeś?
@@TheMetropolitanczyk przegląd miałem do 15-go lutego
musiałeś czy chciałeś? :) przegląd możesz zrobić nawet po pół roku bez żadnych konsekwencji - chyba że milicja wcześniej Cie skontroluje zabierając dowód ale z takim czymś przed sezonem jeszcze się nie spotkałem
Ha! :D W NL nie ma przeglądów technicznych dla motocykli :D. Z jednej strony to dobrze, a z drugiej strony to lipa bo dużo trupów jeździ :/. Pozdro Adam! :)
tylko ile masz w nl skuterów motocykli :/
Pozdro :)
Jeśli jedzieś do tego Jastrzębia to sie widzimy ✌
Tak właśnie sobie myślałem ile nią najwięcej leciałeś przez tyle lat jazdy 😃
Adam??pewnie ze 140,bo ma jaja ze stali chłopak!
@@shugoran666 przekroczył 150 wczoraj 😃
@@mateuszwydmanski4555 mówiłem przecież,że jest kozak ;)
Ok. 200km/h leciał bo na OCZAMI MOTOCYKLISTY na jednym ujęciu widać i sunął😀
Adaś u mnie hamulce też sprawdzają na rolkach z tym że ja siedzę osobiście na motocyklu a diagnosta mnie asekuruje
Jak ja robiłem to diagnosta chciał żebym przejechał się po placu i zahamował przodem i tyłem w czasie jazdy - on patrzył, nie chciał jechać - poza tym kto by przyjechał motocyklem bez hamulców? Inna sprawa,że wystarczy spojrzeć na klocki i tarcze i dotknąć dźwigni żeby ocenić jak hamuje moto >:)
No to taka opcja jest do zaakceptowania
A komuś diagnosta sprawdzal też tabliczkę znamionowa 😂mojemu znajomemu sprawdził.
Ja miałem sprawdzony hamulec na rolce
bzdura nie ma żadnych konsekwencji za nie zrobienie przeglądu
dokładnie
Adaś gdzie zgubiłeś kamizelkę?😁
👍🤓
Gdzie Kawa??? - ja się pytam! ;)
@@prowincjonalnymotovlog6528 Nikt tego niewie😁🤔😂
Do mnie się troche sapał za wydech że głośny w Sv xd
Robiłem przegląd na początku marca i jechałem z lekkim stresem, a to dlatego że mam Anglika (jak Adam) :-) No ale przegląd tylko oparł się na sprawdzeniu numerów, spisania przebiegu i pytania czy jeździ, skręca i hamuje :-)
Też tak mam ale nikt się nie czepia o światła :)
@@AdamFTandMT No tak ale niestety oślepiamy Mirków z naprzeciwka :)
Jeżeli czacha jest stała to nie ma różnicy w światłach
@@wujomarek jest różnica, poza tym nie wiem o jakiej czaszy piszesz
Dzisiaj robiłem przegląd u mnie tylko swiatła sprawdził i tyle xD i moto nie mialo przeglądu przez 4 miesiące i w sumie żadnych konsekwencji z tego nie bylo wiec z tymi 30dniami to chyba nie prawda
Ja mam apke była 5 miesięcy bez przeglądu z powodu mojego stanu zdrowia i nic pojechałem na przegląd podbili
U mnie przegląd to również światła, klakson, numery, opony i sprawdzenie hamulców na rolkach. Na motocyklu siedzę ja cały czas.
A co do badań po terminie, kiedyś rozmawiałem z diagnostą i powiedział, że takim sposobem nie przedłuży się przeglądu, że ktoś przyjedzie po miesiącu. Datę ważności przeglądu i tak wpisze taką, jaką była w dowodzie wpisana. Jeśli natomiast przyjadę wcześniej o parę dni na przegląd, to data już będzie "dzisiejsza". Tak ostatnio zrobiłem, bo koniec przeglądu wpadał na niedzielę.
Ja miałem do 12 Marca a wbili termin następnego badania do 18 Marca
Liczy się rok od dnia kiedy robimy badanie. I nie ma znaczenia że przyjechaliśmy miesiąc czy dwa lata po czasie. Ja przynajmniej tak miałem z motocyklem w którym przegląd kończył się jesienią a zrobiłem go tydzień temu, bo i tak zimą nie jeżdżę. To samo miałem z autem które przez dwa lata nie miało przeglądu, bo stało na podwórku i nikt nim przez ten czas nie jeździł. Wystarczyło pojechać na badanie techniczne i wszystko cacy poszło bez żadnych problemów. Owszem diagnosta był lekko zdziwiony że przez dwa lata nie było pieczątek ale konsekwencji z tego tytułu nie było.
A co do wjeżdżania na rolki w celu badania hamulców to wg mnie to głupota bo faktycznie można stracić równowagę i zrobić sobie duża krzywdę. Pewnie dlatego też wiele stacji diagnostycznych podchodzi do tego elementu z głową i go pomija. Owszem sprawdzenie hamulców powinno być ale nie w takiej formie jak to jest teraz. Kanał powinien być w tym czasie przykryty aby ewentualny upadek ograniczał się do parkingówki a nie upadku 2 w dół z 200kg żelastwa na kręgosłupie. Ja raz wjeżdżałem na rolki i to tylko dlatego że stacją akurat miała kontrolę i nie mogli tego olać. I to był pierwszy i ostatni raz bo już drugi raz się na to nie zgodzę.
U mnie diagnosta widzi tylko dowód xD
Mam jedno pytanie czy na 125cc trzeba mieć kartę motorowerową?
Trzeba mieć coś więcej niż kartę motorowerową :D trzeba mieć albo minimum 3 lata prawko kat B labo prawko na motocykl A1 ;)
Adam ta Cbr widziała kiedyś odcinkę albo chociaż więcej niż 10tyś obrotów za twojej kadencji?
VIN nie jedno krótkie dawał do odciny 😉
a jak mam przeglad "Bezterminowy" i ide na rejestracje to musze zrobic przeglad ?
Jesteś Adam jedynym Polskim vloggerem motocyklowym, którego oglądam, bo reszta to nudziarze. Ale po dzisiejszym filmie, w którym propagujesz jeżdżenie bez ważnego dowodu rejestracyjnego, kończę subskrypcję. LwG!!!
na policje zadzwoń jeszcze
E a jezeli sprzedalem motorower bez przegladu od 2 mies cos sie stanie ?
pozostaje życzyć km ... :)
Jaka kamerka Adam?
Ja byłem bez lusterek i bez problemu przeszedł
Myślałeś o zmianie wydechy
Ty jesteś z nowego wisnicza? Bo widziałem filmik u cb z nowym Wiśnicz em
Diagnosta nie wyraził zgody na publikację ..Albo coś przeoczyłem ?!
Adam mowil na poczatku, że nie będzie nagrywal a poopowiada jak to wyglądało
@@fabiooo3823 i co niby wnosi taki film ?? Hmmm
@@jachukb to juz pytanie nie do mnie
U mnie tylko światła sprawdzają xD
identycznie, u mnie jeszcze sprawdził klakson XD
U mnie pytanie tylko: pali, jeździ, skręca, hamuje?
Podczas wypadku ubezpieczyciel nie wypłaci pieniędzy....
Tak i nie. Ubezpieczyciel wypłaci kasę poszkodowanemu, ale może żądać zwrotu części kosztów lub całości. Ubezpieczyciel musi udowodnić że brak przeglądu (jakieś awarie w pojeździe) miał wpływ na kolizję.
Ja w taki sposób jak ty mówisz przedłużyłem sobie przegląd o ponad 2 miesiące. Ale to było przez 10 lat.
LWG!
U mnie diagnosta motocyklista , więc wie o co chodzi :)
Oczywiście numery , światła wszystkie i co ... mówi do mnie ... to widać czy ktoś dba o moto i zależy mu na bezpieczeństwu swoim i innych ... więc dbajcie o moto i jego stan techniczny ;) LWG
Po ch... takie zdjecie w miniaturce?
U mnie na przeglądzie Junaka gościu sprawdził tylko numer ramy, spisał stan licznika. Życzę Ci udanego sezonu, niech twoja CeBeeRka Ci służy.
Pozdrawiam gorąco serdecznie.
zerkam na łapki pod film i nagle myśl w głowie "co za 32 barany dały łapke w dół" 🤔🤔
a Ty zapewne jestes z tych, które na fajsie jak zobaczą inny znaczek niż serce i like nie może zasnąć
Skąd wiedziałeś? Nie mogę się ogarnąć po czymś takim, rozmawiam o tym z moimi koleżankami w piaskownicy...
Te światło mijania nie powinno czasem świecić po drugiej stronie?..w mojej CBR tez tak jest ale gość na przeglądzie mówił ze powinno być na odwrót i faktycznie jak mijam inne f4 to tak mają
Dokładnie tak
Adam ma Anglika 😉
Ten dalej ta starą honda jeździ
Co do tych przeglądów to Adamie z całym szacunkiem dlaczego diagnosta nie może wjechać na rolki aby sprawdzić hamulce? Rolki są przygotowane na motocykle i tak powinien wyglądać przegląd. To ze ty czy ja nie wsiadłbys na moto z niesprawnymi hamulcami nie znaczy ze każdy tak postępuje. Rozumiem żeby nie sprawdzać emisji spalin ale hamulce to podstawa. Co do żarówki postojowej to jest to usterka nieznaczna i nie przekreśla przeglądu 😉 jeszcze może wspomnę o dogrzewaniu na postoju, paradoksalnie bardziej to niszczy silnik niż jazda na zimnym 😉 ze względu na „glazing”(nie pamietam dokładnie ale chyba tak to się nazywa). Silnik jest przystosowany do pracy pod obciążeniem a na wolnych obrotach krótko mówiąc pierścienie nie dolegają do cylindra dokładnie i olej na nich pozostaje po czym osadza się i zwegla (krótko mówiąc) 😉 poza tym spoko film 👌
Hamulce warto sprawdzić, ale samemu z asekuracją osoby trzeciej. Taki diagnosta mógł nigdy nie siedzieć na moto, wyrzuciło by go z rolki i potem same problemy.
Mój przegląd wygląda taj
Wysyłam dowód do kumpla i on mi podbija xD
jeszcze adres i nazwisko kolegi podaj jak już się tak chwalisz, sam pakujesz kumpla do kryminału durniu.
@@luckyes_607 Witnica 66-460 ul. Wiosny Ludów 11/8 Marek Jankowski NIE MA PROBLEMU
@@gajo9580 kurwa no nie wierze xD
co za typ
Adaś dwa biegi w dół i kita a nie takie pyrkanie 140