Niesamowicie interesujacy odcinek i temat z zakresu II wojny światowej. Marzyłoby mi się usłyszeć analogiczny odcinek o udziale włoskich Czarnych Koszul w II WŚ i porównanie ich z Waffen SS.
Moja propozycja to odcinek o zarobkach w III Rzeszy. Ile zarabiał Gauleiter, Generał, Feldmarszałek itd. Nie ma tego nigdzie, nawet w anglojęzycznych programach na yt. Taki odcinek z napisami miałby konkretne zasięgi.
A ja uważam że jest to kiepski pomysł na odcinek z jednego powodu a mianowicie wartości Reichsmarek która za sprawą zbrojeń była bez wartości więc co z tego że np Feldmarszałek zarobił np 10 000 RM Skoro był to papier którym mógł się podetrzeć
Złe pytanie zadajesz. Nie pensją się dorabiali, bo ta jest bezwartościowa w gospodarce socjalistycznej(i wszelkich dyktaturach), ale projekcją wpływów, którymi mogli się dorobić "na boku". Kolejka do gara, kolejka do łupów,.opcja na wykorzystanie innych dla swych korzyści, korupcja. Im wyżej w łańcuchu pokarmowym, tym lepsze możliwości defraudacji (patrz Goering). Rzesza była bardzo skorumpowanym i chaotycznym państwem, mit o rzekomym porządku jest tylko mitem.
Szczerze mówiąc jestem trochę rozczarowany. Po pierwsze zupełnie pominięto genezę jednostek międzynarodowych a ona była niejednolita. Wszystko pomieszano w jednym garnku. Pominięto kwestię ochotnicy versus pobór. To naprawdę nieistotne? Nawet wzmianka o Dywizji Galizien jest dziwna w kontekście historii poboru do niej i mylonej kwestii kto co robił czy SS-Galizien czy pułki policyjne SS. No i zero wzmianki o RONA i Kamińskim. Coś tu mocno nie wyszło. Na końcu parę słów o różnorodności niewiele tu zmienia.
Panowie, nie Verfügung-struppe xDD Tylko Verfügungs-Truppe.Przerwa czytana nieco za wcześnie. Ale i tak props, że nie czytacie tego jako WERWUGUNG, bo jak sie slucha o niemcach na polskim YT, to wymowa w 99% przypadkow jest sporo gorsza, niż tutaj. Dobry materiał, dzięki, jedna uwaga jak napisałem
Może w Ardenach Waffen - SS nie stanowiło już takiej realnej siły, ale w mediach jak najbardziej. Kroniki filmowe z tamtego okresu umocniły legendę o elitarności tej formacji. Dopiero z odcinka "Spasiony kot Panzerwaffe" dowiedziałem się że "Królewskie Tygrysy prowadzone przez fanatycznych SS manów" trafiły pod obiektywy kamer, chociaż w rzeczywistości ulegały tylu awariom że nie mogły nadążyć za resztą wojsk... "Prawda czasu i prawda ekranu"
Tam to już nic nie stanowiły siły SS. To był już cień dawnej waffen SS. Żadna elita . Raczej zbieranina , która nie za bardzo potrafiła walczyć i ginęła dziesiątkami na bezsensownych szturmach. Zupełnie jak Rosjanie . Poza tym czołgi mieli dobre ale załogi tragicznie wyszkolone , dlatego tracili tyle sprzętu też. Elita waffen SS.zostala pogrzebana w Normandii.
@@arekszajner7541 Ale Waffen SS to nigdy nie było czymś znaczącym. Ot rozdmuchana propaganda Niemców im bliżej upadku tym propaganda przybiera abstrakcyjną formą :). Ogólnie z przekazem propagandy tak jest ... jak nie ma już się czymś szczycić .... wchodzi na poziom abstrakcji. Co zwiastuje upadek. JAk widać po SS wyśmienicie to działa na obywateli .... tak zbiorowa głupawka. Umysł ludzki tak ma .... karmi się abstrakcją im bliżej zagłady. Najlepszy błogi stan jest tuż przed śmiercią człowieka.
@podcastwojennehistorie Zaciekawiła mnie informacja o poborze do WaffenSS. W rodzinie mam wspomnienie o szwagrze pradziadka, który był w WaffenSS i uznawany jest przez to za czarną owce. Dodatkowo kiedy wojna się skończyła to chętnie współpracował z Rosjanami w Berlinie bo był tam odpowiedzialny za jakieś cywilne sprawy. Wspomina się go więc jako cwaniaka i kombinatora. Ciekawe czy dałoby się gdzieś sprawdzić czy zaciągnął się na ochotnika czy może jednak był z poboru.
Jeśli miałbyś do wyboru stryczek za zbrodnie wojenne a nowa kartę ,nowa tożsamość i obywatelstwo to co byś wybrał ? Nie wiem czy wiesz ale w Legii wciąż są szanty po niemiecku ,takie jak schwarze rosse albo anne marie ,bardzo ciekawy temat
Zdjęcia i filmy to też ważna broń - broń propagandowa. Mistrzynią w posługiwaniu się tą bronią była Leni Riefenstahl. Ona pewnie tak by wykadrowała to zdjęcie, że drugi żołnierz w szeregu znalazł by się na pierwszym planie
Waffen SS to były frontowe jednostki. Przewaga ich polegała na tym, że służyli w niej w zasadzie tylko ochotnicy. A ochotnik walczy bardziej wydajnie niż ten z przymusu.
Nie wydajnie a fanatycznie :). Rosjanom wręcz "pomagali" swoimi nieudolnymi fanatycznymi operacjami. Amerykanom ich opór był wręcz na rękę .... bo im dłużej wojna trwała tym bardziej USA się bogaciła. Brytole nie dostawali sprzętu wojskowego za FREE od USA. USA ich wycyckało z ostatniego funta :).
Ta ich fanatycznosc lub walka do ostatniego wynikala z tego ze nikt ich nie bral do niewoli . Dla nich kazda dytuacja stykowa to byla walka o zycie . Coz kto sieje wiatr ten zbiera na co zasluzyl .
No właśnie, autorzy nie odnieśli się do tego trochę faktu a trochę jednak mitu. Na początku tak bez wątpienia było, wtedy to byli zasadniczo ochotnicy. I zdecydowanie zmotywowany żołnierz walczy zdecydowanie lepiej. Ale w trakcie wojny już niekoniecznie ochotnicy i w jednostkach cudzoziemskich też niekoniecznie.
33:46 No właśnie nie. Pancerniak waffen-SS nie miał trupich główek na kurtce/kombinezonie ( za wyjątkiem SS-Panzer-Regiment 3 , którzy mieli jedną, innego wzoru od wojsk pancernych ).
Nie rozumiem co autor miał na myśli mówiąc że największą wartość bojową miały oddziały obozowe Wszak wiadomo że doświadczenia bojowego i umiejętności nabywa się na froncie a nie podczas szkolenia gdziekolwiek…
@@bohusok8pkm392 dzięki za info, czytałem Guderiana i dużo mi to dało, w W-SS masz na myśli, że relacje przełożeni- podwładni były bardziej koleżeńskie, a nie pan oficer i pionki do walki?
@@bohusok8pkm392 dzięki za obszerną odpowiedz, ciekawe są te organizacje pomocy, przychodzi mi na myśl OdeSSa i HIAG, ale zawsze kojarzyłem je bardziej z elitą SS. O tym koleżeństwie dobrze też świadczy, że w SS nie używało się "Herr", co zawsze bawi mnie na filmach jak mówią np. "Herr Brigadefuehrer" :)
@@JohnnyBFFB Ale Grzegorz Boberek również w ciekawy sposób porusza podobne tematy. W podobny - to znaczy inny, bardziej dogłębny niż robiono dotąd. Nie zastanawiałem się czy robi to na podstawie swoich badań... Mogłem jednak przypuszczać że w interesujący sposób korzysta z nowych publikacji i umiejętnie zwraca uwagę na aspekty które dotąd były zupełnie inaczej postrzegane. To że "Podcast Wojenne Historie" budzi takie emocje chociaż jest prowadzony przez naukowców powołujących się na swoje badania, jest niezwykłe! Najczęściej naukowcy nie potrafią aż tak barwnie przekazywać swojej wiedzy. Nauka to system w którym tworzy się zwykle obszerne dzieła pełne przypisów i trudne do czytania dla przeciętnego człowieka. Media to zupełnie inny system - ale Pan Kamil Kawalec i Pan Norbert Bączyk, potrafią skoordynować swoje działania w obrębie obu systemów. To jest naprawdę niezwykłe!
Czytałem gdzieś historię, jak to pod koniec wojny do komisji poborowej na Górnym Śląsku, gdzie zgromadzonych było wielu mężczyzn a wśród nich Polaków przyjechał wysoki rangą SSmann i oznajmił, że jego oddziały mają braki i on przejmuje wszystkich. Na głosy komisji, że są tam elementy polskie i rasowo i politycznie niepewne odparł, że w nosie to ma i dawać wszystkich jak leci, straty trzeba pokryć. I tak to w SS znaleźli się Polacy. Nie pamiętam gdzie to czytałem, ale zdaje się, że były to wspomnienia jednego z wówczas wcielonych.
Myślę że to jest totalne kłamstwo. Za pobór i szkolenie odpowiadała inny struktura wojskowa. Nie ma możliwości żeby jakikolwiek oficer pojawił i zabrał poborowych. Myślę że ta historia to próba tworzenia kłamstwa pt że istniały jednostki ss z naszymi rodakami.
Bardzo możliwe. Ja z kolei słyszałem na "własne uszy" opowieść nieżyjącego już oczywiście sąsiada dziadka jak jego brali niby do Wehrmachtu. To już był 1944 rok i również pojawił się przy poborze oficer SS, kazał się poborowym ustawić wg wzrostu i tak mniej więcej od 175cm ręką podzielił chłopów na 2 części. Sąsiad dziadka miał szczęście, bo był niziutki...
@@RL-ur7cx Przypadki Polaków z poboru w Wafen-SS istniały. Tu wątpliwości raczej nie ma. Ale to pojedyncze przypadki. W niektórych wypadkach wg relacji odbywało sie to taki sposób, że poborowi nie mieli świadomości gdzie ich wcielają.
Elitą nie bo to co najmniej 50% byli obcokrajowcy. Ich niepowodzenie na polu walki obejmowały 90-95% ich operacyjnych działań. To taka banda karierowiczów i krętaczy.
Panowie może zróbcie tak jak w shortach filmiki z kronik filmowych z danym tematem. Fajnie to wygląda i by się oglądało i słuchało a tak się tylko słucha.
Ja proponuje (jak ktos zna niemiecki) to zobaczyc sobie ww2 z perspektywy Niemieckiej. Mozna to nawet zobaczyc/posluchsc na youtube. Tyle ze trzeba byc w Niemczech, bo w innych krajach jest to blokowane. "Die welt in flamen" albo "2 weltkrieg in zahlen" < tutaj 1 czesc jest z opisem jak Hitler do wladzy doszedl i jak wojna w (1937) sie zaczela. (Marco Polo bridge)
@@paweadamczyk2971 A skąd filmowcy biorą statystów do filmów historycznych??? To są właśnie grupy rekonstrukcyjne. A co do historii II WŚ, po stronie Adolfa walczyło 300 tys. obywateli polskich w tym też i Tony Halik. No niestety Historia nie jest czarno biała. Dodam, że w armii czerwonej walczyło 250 tys. Polaków i nie mam tu namyśli I Dywizji Kościuszkowskie. No i parę tysięcy w Batalionach niszczycielskich NKWD.
Nie wiem jeszcze co powie Pan Norbert ale dla mnie mordercy to mordercy a nie elita tak jak zlodzieje to złodzieje a nie solidarni czy prawi i sprawiedliwi
@@Sebastian-dt8gu jak miałem 15 lat rzucałem w "policjantów" polskich kamieniami i uważałem się za bojownika o wolność. 47 lat później wiem że byłem "zwykłym" huliganem. Ta świadomość boli i to bez NERWACJI
Zobacz ile filmów promuje przestępców. "Ojciec chrzestny" ,"Jak zostałem gangsterem", czy nawet "szybcy i wściekli". Wielu gangusów zostało "muzykami".
@@JarekKowalski-ze2bz owszem i Ja rozumiem fascynację widzów (czy fanów) ale poza ludźmi trochę skrzywionymi nik by nie wychowywał dzieci by zostały kilerami MAFI (prywatnej jak KAMORA czy państwowej jak NSDAP)
@@piotrnojszewski To trochę bardziej skomplikowane. Straty w dywizjach elitarnych były od pewnego momentu uzupełniane poborowymi. Mimo to jednostki te zachowały dużą siłę bojową. Z kolei dywizje "w służbie SS" były teoretycznie tworzone z ochotników. Jednak ochotnik ochotnikowi nierówny. Z jednej strony jeniec sowiecki, który zgłosił się, aby uniknąć śmierci głodowej w obozie. Z drugiej - młody Flamand, który uwierzył w bełkot o obronie cywilizacji.
Toż połowa w Waffen SS to nie byli Niemcy. Największy udział w SS mieli Holendrzy. A tak to pół Europy służyła tam ... Francuzi, Holendrzy, Ukraińcy, Rumuni Łotysze Estończycy. W Powstaniu Warszawskim brali udział jednostki Waffen SS z Ukrainy ... te gwałty na kobietach cywilach opuszczajacych Warszawe to właśnie ich zasługa. PO wojnie Stalin ich zwabił z Szwajcarii - gdzie się ukrywali .. i jak tylko skład kolejowy wjechał na teren ZSRR zlikwidował. Waffen SS dla HH miała wyprzeć z TOP 1 Wermacht. A że byli partaczami jak ich HH nie przeszli chrzest obrony III Rzeszy. HH był dobrym karierowiczem ale na prowadzeniu wojny i strategii to ten hodowca drobiu się kompletnie nie znał.
@@Sattivasa Pozwolę się nie zgodzić. Skoro twórcy tego kanału, poświęcili swój czas na zmontowanie odcinka np. o niemieckiej żandarmerii, to czemu nie mieliby opowiedzieć o 1 Samodzielnej Kompanii Commando? Do tradycji Cichociemnych odwołuje się współczesny GROM. Do tradycji min. Commando odwołuje się współczesnie JWK Lubliniec. O ile o Cichociemnych jest jakieś pojęcie w narodzie, o tych drugich już nie. Byli oni prekusorami wspólczesnych, polskich wojsk specjalnych. Walczyli min. pod Monte Cassino, Ankoną i Bolonią (jako 2 Batalion Komandosów Zmotoryzowanych).
@@Sattivasa I tylko liczebność formacji ma być czynnikiem blokującym potencjalny materiał? Ten argument podnosisz w swoich wypowiedziach. Tym sposobem, można by zignorować Polskie Siły Zbrojne na zachodzie, bo poszczególne jednostki, etatami odbiegały od analogicznych amerykańskich czy niemieckich ( tzw. głód rekruta). Ja stawiałbym na przedstawienie również historii ciekawych i mniej znanych jednostek.
@@Sattivasa Użycie zwrotu "ja stawiałbym na...", jest wyrażeniem mojej własnej opinii, a nie nakazem natychmiastowej realizacji materiału przez twórców tego kanału. Również ustalanie priorytetów jest ich wyłączną domeną - nie twoją. Jesteś negatywnie nastawiony do mojej sugestii - trudno. Jeden lubi pomidorową, drugi ogórkową. Każdy z nas zostaje zatem przy swoim zdaniu.
@@skorzeny100 I zarządza obozami Zagłady :). SS miało niezły zysk z zagłady cywilów ... poczynając od zagarniecie ich majątku, kończąc na pracy niewolniczej. Były komanda robocze za których wypożyczenie SS kazało sobie płacić koncernom Niemieckim. To banda dorobkiewiczów ... i tyle.
Na pewno 2 dywizje SS 9 i 10 nie mialy na swoim koncie zbrodni. Reszta raczej tak. Na pewno Leibdstardante, Totenkopf,Das Reich, Hitlerjugend mialy na sumieniu zbrodnie .
Moze nie byly udokumentowane , wszyscy mieli krew na rekach . Ostatnio ogladalem program o tej niby nie skalanej zbrodnia formacji gorskiej ( ci od edelweiss) rowniez dali do wiwatu , lacznie z zakopywaniem w sniegu dla zabawy .
Jeszcze przed wysłuchaniem wyobrażam sobie jak p. Norbert mówi: "I tak i nie, i na tym by można zakończyć".😂
Czy elitarna to nie wiem, ale na pewno była częścią systemu 🎉
... i tak i nie...
Czy mieli zdolność do projekcji siły na poziomie operacyjnym?
@@P3P1R10Nstanowili bańkę dostępową w warunkach fog of war (mgły wojny)
Masz rację Kamilu
A przegrali bo stracili zdolność do odtwarzania i uzupełniania strat?
Niesamowicie interesujacy odcinek i temat z zakresu II wojny światowej. Marzyłoby mi się usłyszeć analogiczny odcinek o udziale włoskich Czarnych Koszul w II WŚ i porównanie ich z Waffen SS.
Moja propozycja to odcinek o zarobkach w III Rzeszy. Ile zarabiał Gauleiter, Generał, Feldmarszałek itd. Nie ma tego nigdzie, nawet w anglojęzycznych programach na yt. Taki odcinek z napisami miałby konkretne zasięgi.
A ja uważam że jest to kiepski pomysł na odcinek z jednego powodu a mianowicie wartości Reichsmarek która za sprawą zbrojeń była bez wartości więc co z tego że np Feldmarszałek zarobił np 10 000 RM Skoro był to papier którym mógł się podetrzeć
O zarobkach w Wehrmachcie jest dobry materiał, i to po polsku
Złe pytanie zadajesz. Nie pensją się dorabiali, bo ta jest bezwartościowa w gospodarce socjalistycznej(i wszelkich dyktaturach), ale projekcją wpływów, którymi mogli się dorobić "na boku".
Kolejka do gara, kolejka do łupów,.opcja na wykorzystanie innych dla swych korzyści, korupcja. Im wyżej w łańcuchu pokarmowym, tym lepsze możliwości defraudacji (patrz Goering). Rzesza była bardzo skorumpowanym i chaotycznym państwem, mit o rzekomym porządku jest tylko mitem.
@@vp122176podaj linkacza
Leon Degreil i SS Wallonien. ....propozycja na następny odcinek. Pozdrawiam
:)
Degrell
Ten na drugim planie jest podobny do mojej teściowej.
😂
Musi być naprawdę paskudna
Może to jednak ona😂
I do mojego dziadka:)
Piszę ten komentarz aby pozostać częścią systemu tego kanału
Komentarze na platformie TH-cam to system
Miło było wysłuchać. W częściach, ale od początku do końca. Tematyka niezmiernie ciekawa
Dziękuję Panowie...jak zwykle,mega extra odcinek...jak każdy...👍👍👍
Cóż, wygląda na to że najbardziej różnorodną etnicznie, narodowościowo i kulturowo formacją w dziejach Europy było Waffen SS
Tęczowe SS
SS wdrożyło diversity zanim to stało się modne 🤣
Dziękuje za ten materiał. Pozdrawiam autorów i słuchaczy👋
I to jest coś ciekawego do posłuchania w pracy , pozdrawiam.
Tak jest 😁
Szczerze mówiąc jestem trochę rozczarowany. Po pierwsze zupełnie pominięto genezę jednostek międzynarodowych a ona była niejednolita. Wszystko pomieszano w jednym garnku. Pominięto kwestię ochotnicy versus pobór. To naprawdę nieistotne? Nawet wzmianka o Dywizji Galizien jest dziwna w kontekście historii poboru do niej i mylonej kwestii kto co robił czy SS-Galizien czy pułki policyjne SS. No i zero wzmianki o RONA i Kamińskim. Coś tu mocno nie wyszło. Na końcu parę słów o różnorodności niewiele tu zmienia.
To temat strasznie długi. Jeśli mieliby poruszyć wszystko to odcinek by trwał kilka h. Mniej spiny. I tak otrzymujemy olbrzymią porcję wiedzy
Waffen ss to fanatyczni mordercy
To zamiast komentować zrób lepszy podcast .
@@maciejlesniewski3404 To jest argument na co? LOL
Trzecim także..😂😂😂 Ostatnio ja pierwszy. pozdrawiam Wszystkich oglądających i Ekipe Systemową . Planowanie operacyjne 🥷🧑🚒🔥👍
Panowie, nie Verfügung-struppe xDD Tylko Verfügungs-Truppe.Przerwa czytana nieco za wcześnie. Ale i tak props, że nie czytacie tego jako WERWUGUNG, bo jak sie slucha o niemcach na polskim YT, to wymowa w 99% przypadkow jest sporo gorsza, niż tutaj. Dobry materiał, dzięki, jedna uwaga jak napisałem
Myśle że trupim główkom przez nie taką wymowę honoru nie ubyło 🤦
Łatwiej przeczytać właściwie jeśli zna się znaczenie słowa.
Może w Ardenach Waffen - SS nie stanowiło już takiej realnej siły, ale w mediach jak najbardziej. Kroniki filmowe z tamtego okresu umocniły legendę o elitarności tej formacji. Dopiero z odcinka "Spasiony kot Panzerwaffe" dowiedziałem się że "Królewskie Tygrysy prowadzone przez fanatycznych SS manów" trafiły pod obiektywy kamer, chociaż w rzeczywistości ulegały tylu awariom że nie mogły nadążyć za resztą wojsk... "Prawda czasu i prawda ekranu"
Tam to już nic nie stanowiły siły SS. To był już cień dawnej waffen SS.
Żadna elita . Raczej zbieranina , która nie za bardzo potrafiła walczyć i ginęła dziesiątkami na bezsensownych szturmach. Zupełnie jak Rosjanie . Poza tym czołgi mieli dobre ale załogi tragicznie wyszkolone , dlatego tracili tyle sprzętu też. Elita waffen SS.zostala pogrzebana w Normandii.
@@arekszajner7541 Ale Waffen SS to nigdy nie było czymś znaczącym.
Ot rozdmuchana propaganda Niemców im bliżej upadku tym propaganda przybiera abstrakcyjną formą :).
Ogólnie z przekazem propagandy tak jest ... jak nie ma już się czymś szczycić .... wchodzi na poziom abstrakcji. Co zwiastuje upadek.
JAk widać po SS wyśmienicie to działa na obywateli .... tak zbiorowa głupawka. Umysł ludzki tak ma .... karmi się abstrakcją im bliżej zagłady.
Najlepszy błogi stan jest tuż przed śmiercią człowieka.
@podcastwojennehistorie Zaciekawiła mnie informacja o poborze do WaffenSS. W rodzinie mam wspomnienie o szwagrze pradziadka, który był w WaffenSS i uznawany jest przez to za czarną owce. Dodatkowo kiedy wojna się skończyła to chętnie współpracował z Rosjanami w Berlinie bo był tam odpowiedzialny za jakieś cywilne sprawy. Wspomina się go więc jako cwaniaka i kombinatora. Ciekawe czy dałoby się gdzieś sprawdzić czy zaciągnął się na ochotnika czy może jednak był z poboru.
Łapka taktyczna co by operacyjne zasięgi przełożyły się strategiczne ku uciesze algorytmów TH-cam'a.👍
Wervolf, Volksturm, Jungsturm. ..i powojenna rekrutacja eks -żołnierzy osi do Francuskiej Legii Cudzoziemśmiej. ..też ciekawa tematyka
Jeśli miałbyś do wyboru stryczek za zbrodnie wojenne a nowa kartę ,nowa tożsamość i obywatelstwo to co byś wybrał ? Nie wiem czy wiesz ale w Legii wciąż są szanty po niemiecku ,takie jak schwarze rosse albo anne marie ,bardzo ciekawy temat
Panie Norbercie, Panie Kamilu, co sądzicie o współczesnych wypowiedziach polityków niemieckiej AfD na temat SS-manów?
Elita to nie była bo tego środkowego na miniaturze wzięli chyba z Wyspy Wielkanocnej
Może waffen ss była w późniejszych i końcowych etapach wojny mniej elitarna, ale za to Podcast Wojenne Historie niezmiennie elitarny cały czas
Elitarni są patroni
reszta to szara masa wyrobników frontowych.
Ten drugi na zdjęciu jest dobry. Za samą facjatę go przyjęli.
Zdjęcia i filmy to też ważna broń - broń propagandowa. Mistrzynią w posługiwaniu się tą bronią była Leni Riefenstahl. Ona pewnie tak by wykadrowała to zdjęcie, że drugi żołnierz w szeregu znalazł by się na pierwszym planie
To samo pomyślałem 😀
Być może Waffen-SS nie była elitarną formacją, ale PWH jest elitarnym podcastem. Howgh.
Masz rację Kamilu
Może jakiś odcinek o partyzantce w Jugosławii
Waffen SS to były frontowe jednostki. Przewaga ich polegała na tym, że służyli w niej w zasadzie tylko ochotnicy. A ochotnik walczy bardziej wydajnie niż ten z przymusu.
Nie wydajnie a fanatycznie :).
Rosjanom wręcz "pomagali" swoimi nieudolnymi fanatycznymi operacjami.
Amerykanom ich opór był wręcz na rękę .... bo im dłużej wojna trwała tym bardziej USA się bogaciła. Brytole nie dostawali sprzętu wojskowego za FREE od USA. USA ich wycyckało z ostatniego funta :).
Ta ich fanatycznosc lub walka do ostatniego wynikala z tego ze nikt ich nie bral do niewoli . Dla nich kazda dytuacja stykowa to byla walka o zycie . Coz kto sieje wiatr ten zbiera na co zasluzyl .
No właśnie, autorzy nie odnieśli się do tego trochę faktu a trochę jednak mitu. Na początku tak bez wątpienia było, wtedy to byli zasadniczo ochotnicy. I zdecydowanie zmotywowany żołnierz walczy zdecydowanie lepiej. Ale w trakcie wojny już niekoniecznie ochotnicy i w jednostkach cudzoziemskich też niekoniecznie.
3:57 - SS to nie sztandary ochronne. To oddziały, dosłownie "sztafety" ochronne. Mój ulubiony podcast a taka wpadka... ;-)
@@piotroblacewicz6062 - w pełni popieram, sztandarów nie popieram ;-)
bardzo ciekawy materiał
Bardzo ciekawy odcinek. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😊😊😊
Nie wiem który jestem ale taktyczna łapa dla wsparcia . Pozdro dla autorów i słuchających. Miłego dnia ludziska
Miłego dnia
33:46 No właśnie nie. Pancerniak waffen-SS nie miał trupich główek na kurtce/kombinezonie ( za wyjątkiem SS-Panzer-Regiment 3 , którzy mieli jedną, innego wzoru od wojsk pancernych ).
Dziękuję
Kamilu, system to system.
A wojna........To wojna
Oczywiście,że tak.
A najlepszymi jednostkami były według mnie dywizje....1,2,3,5,11 i 12.
Często laik,myli waffen SS z np gestapo itd.
9 i 10 też
Bo bycie pierwszym to system
Masz rację Tomaszu
Jesteś jak elitarne formacje Waffen-SS😂
i Tak i Nie
Musimy zrozumieć
Ja miałem być pierwszy ale "System nie spracował"
Nie rozumiem co autor miał na myśli mówiąc że największą wartość bojową miały oddziały obozowe Wszak wiadomo że doświadczenia bojowego i umiejętności nabywa się na froncie a nie podczas szkolenia gdziekolwiek…
@@bohusok8pkm392 dzięki za info, czytałem Guderiana i dużo mi to dało, w W-SS masz na myśli, że relacje przełożeni- podwładni były bardziej koleżeńskie, a nie pan oficer i pionki do walki?
@@bohusok8pkm392 dzięki za obszerną odpowiedz, ciekawe są te organizacje pomocy, przychodzi mi na myśl OdeSSa i HIAG, ale zawsze kojarzyłem je bardziej z elitą SS. O tym koleżeństwie dobrze też świadczy, że w SS nie używało się "Herr", co zawsze bawi mnie na filmach jak mówią np. "Herr Brigadefuehrer" :)
Proszę o odcinek o Gestapo jeśli nie wychodzi to poza kres pana wiedzy . Pozdrawiam
Elitarny komentarz taktyczny celem promocji wartościowych i ciekawych treści.
Fajnie, gdybyście zrobili podcast z Grzegorzem Bobrekiem. To by dopiero był system rozwalony 😍
@@JohnnyBFFB Ale Grzegorz Boberek również w ciekawy sposób porusza podobne tematy. W podobny - to znaczy inny, bardziej dogłębny niż robiono dotąd. Nie zastanawiałem się czy robi to na podstawie swoich badań... Mogłem jednak przypuszczać że w interesujący sposób korzysta z nowych publikacji i umiejętnie zwraca uwagę na aspekty które dotąd były zupełnie inaczej postrzegane. To że "Podcast Wojenne Historie" budzi takie emocje chociaż jest prowadzony przez naukowców powołujących się na swoje badania, jest niezwykłe! Najczęściej naukowcy nie potrafią aż tak barwnie przekazywać swojej wiedzy. Nauka to system w którym tworzy się zwykle obszerne dzieła pełne przypisów i trudne do czytania dla przeciętnego człowieka. Media to zupełnie inny system - ale Pan Kamil Kawalec i Pan Norbert Bączyk, potrafią skoordynować swoje działania w obrębie obu systemów. To jest naprawdę niezwykłe!
Komentarz taktyczny plus
łapka w górę to też SYSTEM?
Oczywiście! Wiele komentarzy taktycznych daje efekt operacyjny, a w dalszej kolejności - strategiczny. 💪
Nie było nic o systemie i masz rację Kamilu zaraz cofnę suba ;)
Dzień dobry PANOWIE
Czytałem gdzieś historię, jak to pod koniec wojny do komisji poborowej na Górnym Śląsku, gdzie zgromadzonych było wielu mężczyzn a wśród nich Polaków przyjechał wysoki rangą SSmann i oznajmił, że jego oddziały mają braki i on przejmuje wszystkich. Na głosy komisji, że są tam elementy polskie i rasowo i politycznie niepewne odparł, że w nosie to ma i dawać wszystkich jak leci, straty trzeba pokryć. I tak to w SS znaleźli się Polacy. Nie pamiętam gdzie to czytałem, ale zdaje się, że były to wspomnienia jednego z wówczas wcielonych.
Myślę że to jest totalne kłamstwo. Za pobór i szkolenie odpowiadała inny struktura wojskowa. Nie ma możliwości żeby jakikolwiek oficer pojawił i zabrał poborowych. Myślę że ta historia to próba tworzenia kłamstwa pt że istniały jednostki ss z naszymi rodakami.
Bardzo możliwe. Ja z kolei słyszałem na "własne uszy" opowieść nieżyjącego już oczywiście sąsiada dziadka jak jego brali niby do Wehrmachtu. To już był 1944 rok i również pojawił się przy poborze oficer SS, kazał się poborowym ustawić wg wzrostu i tak mniej więcej od 175cm ręką podzielił chłopów na 2 części. Sąsiad dziadka miał szczęście, bo był niziutki...
@@RL-ur7cx Cóż, powtarzam zasłyszane.
@@RL-ur7cx Przypadki Polaków z poboru w Wafen-SS istniały. Tu wątpliwości raczej nie ma. Ale to pojedyncze przypadki. W niektórych wypadkach wg relacji odbywało sie to taki sposób, że poborowi nie mieli świadomości gdzie ich wcielają.
@@piotrnojszewski Podaj źródło. Moim zdaniem "podludzie" nie mogli służyć wojsku niemieckim, chyba ze byli to volksdojcze.
Dobra robota,a to zasługa sytemu prowadzących 😁
Czy waffen-ss była elitarną formacją? I tak i nie...
Elitą nie bo to co najmniej 50% byli obcokrajowcy.
Ich niepowodzenie na polu walki obejmowały 90-95% ich operacyjnych działań.
To taka banda karierowiczów i krętaczy.
masz racje Kamilu
Oglądałem ostatnio film
"Wojenna odyseja" o losach Koreańczyka
Niby na faktach
Panowie może zróbcie tak jak w shortach filmiki z kronik filmowych z danym tematem. Fajnie to wygląda i by się oglądało i słuchało a tak się tylko słucha.
Ja proponuje (jak ktos zna niemiecki) to zobaczyc sobie ww2 z perspektywy Niemieckiej. Mozna to nawet zobaczyc/posluchsc na youtube. Tyle ze trzeba byc w Niemczech, bo w innych krajach jest to blokowane.
"Die welt in flamen" albo "2 weltkrieg in zahlen" < tutaj 1 czesc jest z opisem jak Hitler do wladzy doszedl i jak wojna w (1937) sie zaczela. (Marco Polo bridge)
Operacja Dragoon proszę
Fajne mundury HUGO BOSS mieli👍
Hugo Boss zaprojektował ale noo nie szył ich.... Szyli je więźniowie obozów koncentracyjnych itd
Ano ładne były. Nikt nie miał ładniejszych, to fakt
Jak Panowie oceniają współczesne polskie grupy rekonstrukcyjne, które zakładają mundury Waffen SS?
To zależy od tego czy tylko do rekonstrukcji historycznych.
Zawsze za tym idzie jakaś fascynacja.
@@paweadamczyk2971 Owszem. Można się fascynować bronią, krojem i kamuflażem munduru. Byle by nie ideologią.
@@TomaszT999 Polak w mundurze Waffen SS, rekonstruktor... Da Pan spokój.
@@paweadamczyk2971 A skąd filmowcy biorą statystów do filmów historycznych??? To są właśnie grupy rekonstrukcyjne. A co do historii II WŚ, po stronie Adolfa walczyło 300 tys. obywateli polskich w tym też i Tony Halik. No niestety Historia nie jest czarno biała. Dodam, że w armii czerwonej walczyło 250 tys. Polaków i nie mam tu namyśli I Dywizji Kościuszkowskie. No i parę tysięcy w Batalionach niszczycielskich NKWD.
To może teraz odcinek o najbardziej elitarnej jednostce 2 wojny światowej
No to właśnie ten odcinek o tym był
Ze strony niemieckiej 3 dywizja ss chyba może
@@ewazurek15843 Dyzwizja Waffen SS Totenkopf
@@bartoszslosarek758jest taki odcinek o 3 Dywizji Waffen SS Totenkopf
Parafrazując klasyka: "SS skończyło się na Vikingu" :D
9,10,12
SS Viking otrzymało najwiecej Krzyży Żelaznych po das Reich.
Polecam
Czekam na kolejny odcinek "Czy Hittler był zły?"
Ss Galicien nie mogła być zła. Co innego własowcy. 😅
Nie był
I tak i nie.
To zależy.
Jako opiekun psa był dobry.
Jako człowiek był zły...
@@Savaios Taki dobry, że wystracil mnóstwo obywateli z marnym efektem. Zamiast nich mają teraz Turków. Też mi zysk.
Był niezrozumiany.
Elitarna może na początku, później łatanie Słowianami czy innymi narodami
Wojna to system
Ale ten temat juz był przez was poruszany o ile się nie mylę 🤔
To byli dżentelmeni😊
Jednego jestem pewien - ten podcast ma system!
dokładnie takie samo myślę wystarczy poczytać wspomnienia żołnierzy waffen ss
Nie wiem jeszcze co powie Pan Norbert ale dla mnie mordercy to mordercy a nie elita tak jak zlodzieje to złodzieje a nie solidarni czy prawi i sprawiedliwi
nikt nie powiedział że byli dobrymi ludźmi, ale faktem jest że byli świetnymi żołnierzami
A Janosik. To tak w ramach żartu, bez nerwacji.
@@Sebastian-dt8gu jak miałem 15 lat rzucałem w "policjantów" polskich kamieniami i uważałem się za bojownika o wolność. 47 lat później wiem że byłem "zwykłym" huliganem. Ta świadomość boli i to bez NERWACJI
Zobacz ile filmów promuje przestępców. "Ojciec chrzestny" ,"Jak zostałem gangsterem", czy nawet "szybcy i wściekli". Wielu gangusów zostało "muzykami".
@@JarekKowalski-ze2bz owszem i Ja rozumiem fascynację widzów (czy fanów) ale poza ludźmi trochę skrzywionymi nik by nie wychowywał dzieci by zostały kilerami MAFI (prywatnej jak KAMORA czy państwowej jak NSDAP)
koment taktyczny : " i tak , i nie " ... uwielbiam te stwierdzenia :P
Waffen SS to system.
Podkaścik z rana jak śmietana :-)
Waffen-SS to system.
Była, ale do czasu ;)
2 też system 😂
Nawet SSman w grobie powie: Góra urodziła mysz
Maus jak już ;)
....no i stalinowskie NKWD, też miało swoje dywizje
:/
I tez bardzo rasowe - praktycznie kosher.
"Unsere Ehre Heisst Treue"
Ja... 3. Waffen-Gebirgs-Division "Handschar" besonders.
Nie wszyscy żołnierze z poboru trafiali do KOP. Nie wszyscy trafiali do desantu. Powiedz że ci którzy tam trafili nie są elitą żołnierzy.
👍
słyszałem tego bąka xD
😎👍😎👌
+
Wszyscy nawet Niemcy bali się czarnych mundurów z trupią czaszką. Czyli już na wstępie mieli gigantyczną przewagę.
Waften-SS nie miało czarnych mundurow, chyba, że ktoś czołgiem jeździł.
Radzę weź sobie przeglądnij umordowania SS, oznaczenia i jaką mieli strukturę.
Zanim palniesz głupoty.
Niemcy czego mogli się bać to Gestapo.
.
W kontekście kwestii elitarności uważam, że Autorzy popełnili błąd, wrzucając do jednego worka Waffen SS i Waffen der SS.
Tak chyba pewien błąd tu się zakradł. I trochę pominięto ważną i dość często pomijaną kwestię ochotnicy versus poborowi.
@@piotrnojszewski
To trochę bardziej skomplikowane. Straty w dywizjach elitarnych były od pewnego momentu uzupełniane poborowymi. Mimo to jednostki te zachowały dużą siłę bojową. Z kolei dywizje "w służbie SS" były teoretycznie tworzone z ochotników.
Jednak ochotnik ochotnikowi nierówny.
Z jednej strony jeniec sowiecki, który zgłosił się, aby uniknąć śmierci głodowej w obozie.
Z drugiej - młody Flamand, który uwierzył w bełkot o obronie cywilizacji.
Niestety ten materiał jest byle jaki. 52 minuty to za mało.
Młodzierz wszechpolska
Toż połowa w Waffen SS to nie byli Niemcy.
Największy udział w SS mieli Holendrzy. A tak to pół Europy służyła tam ... Francuzi, Holendrzy, Ukraińcy, Rumuni Łotysze Estończycy.
W Powstaniu Warszawskim brali udział jednostki Waffen SS z Ukrainy ... te gwałty na kobietach cywilach opuszczajacych Warszawe to właśnie ich zasługa.
PO wojnie Stalin ich zwabił z Szwajcarii - gdzie się ukrywali .. i jak tylko skład kolejowy wjechał na teren ZSRR zlikwidował.
Waffen SS dla HH miała wyprzeć z TOP 1 Wermacht. A że byli partaczami jak ich HH nie przeszli chrzest obrony III Rzeszy. HH był dobrym karierowiczem ale na prowadzeniu wojny i strategii to ten hodowca drobiu się kompletnie nie znał.
A może coś o 1 Samodzielnej Kompanii Commando? Jednostka praktycznie nie istnieje w zbiorowej świadomości polaków.
@@Sattivasa Ty mnie atakujesz, czy dorzucasz dodatkowe pomysły na odcinki?
@@Sattivasa Pozwolę się nie zgodzić. Skoro twórcy tego kanału, poświęcili swój czas na zmontowanie odcinka np. o niemieckiej żandarmerii, to czemu nie mieliby opowiedzieć o 1 Samodzielnej Kompanii Commando?
Do tradycji Cichociemnych odwołuje się współczesny GROM. Do tradycji min. Commando odwołuje się współczesnie JWK Lubliniec. O ile o Cichociemnych jest jakieś pojęcie w narodzie, o tych drugich już nie. Byli oni prekusorami wspólczesnych, polskich wojsk specjalnych. Walczyli min. pod Monte Cassino, Ankoną i Bolonią (jako 2 Batalion Komandosów Zmotoryzowanych).
@@Sattivasa I tylko liczebność formacji ma być czynnikiem blokującym potencjalny materiał? Ten argument podnosisz w swoich wypowiedziach. Tym sposobem, można by zignorować Polskie Siły Zbrojne na zachodzie, bo poszczególne jednostki, etatami odbiegały od analogicznych amerykańskich czy niemieckich ( tzw. głód rekruta). Ja stawiałbym na przedstawienie również historii ciekawych i mniej znanych jednostek.
@@Sattivasa Użycie zwrotu "ja stawiałbym na...", jest wyrażeniem mojej własnej opinii, a nie nakazem natychmiastowej realizacji materiału przez twórców tego kanału. Również ustalanie priorytetów jest ich wyłączną domeną - nie twoją. Jesteś negatywnie nastawiony do mojej sugestii - trudno. Jeden lubi pomidorową, drugi ogórkową. Każdy z nas zostaje zatem przy swoim zdaniu.
Tak , byla elitarną formacją morderców.
@@skorzeny100 chodziło bardziej o ludobójstwo 😉
@@skorzeny100 I zarządza obozami Zagłady :).
SS miało niezły zysk z zagłady cywilów ... poczynając od zagarniecie ich majątku, kończąc na pracy niewolniczej.
Były komanda robocze za których wypożyczenie SS kazało sobie płacić koncernom Niemieckim.
To banda dorobkiewiczów ... i tyle.
Zajebista audycja, dzięki!
System
Waffen SS to system!
😅
Przegrali wojnę. Co to znaczy elitarne?
Dobrze wyszkolona, rzadka, najlepsza.
Na pewno 2 dywizje SS 9 i 10 nie mialy na swoim koncie zbrodni. Reszta raczej tak. Na pewno Leibdstardante, Totenkopf,Das Reich, Hitlerjugend mialy na sumieniu zbrodnie .
Moze nie byly udokumentowane , wszyscy mieli krew na rekach . Ostatnio ogladalem program o tej niby nie skalanej zbrodnia formacji gorskiej ( ci od edelweiss) rowniez dali do wiwatu , lacznie z zakopywaniem w sniegu dla zabawy .
👍