Raczej nie i jeszcze długo nie . Za dużo zmiennych których jeszcze raczej nie potrafimy dokładnie policzyć. Za duży koszt . Więc nie daje nam takiej mozliwosci
Ale o ile się nie mylę, to jakiś czas temu mówiłeś, że to przede wszystkim test tego, czy damy radę w ogóle trafić w taki obiekt, bo to jak próba zmiany trajektorii auta przy pomocy komara, niemniej jednak w przestrzeni kosmicznej nawet drobne kolizje mogą mieć wpływ
Tylko że zapomniałeś wziąć pod uwagę najważniejszego oprócz próżni. Prędkość która jest zabójcza, gdyby taki komar uderzyłby w auto z prędkością ponad 20 000km, to może na ziemi nie przestawiłby auta (z uwagi na grawitację), ale z pewnością dryfującego w próżni tak. No i możliwe że zrobiłby dziurę na wylot ;)
@@adrianpedzich4989 nigdy nie byłem orłem z fizyki ale postanowiłem to policzyć.. poprawcie mnie jeśli się mylę, ale komar przy takiej prędkości miałby energię kinetyczna, małego samochodu pędzącego 100 km/h.
Dobre wieści, tylko jedni dokonują starań i pracują nad bezpieczeństwem ludzkości a inni mają to w nosie i celowo zabijają swoich sąsiadów. Jednocześnie grożąc bronią do zagłady ludzkości...
2 ปีที่แล้ว +1
Z jaka silą trzeba by uderzyć asteroidą w ziemie z wektorem uderzenia przeciwnym do kierunku obrotu ziemi żeby Ziemia przestała się obracać? Jak wielka musiała by to być asteroida? Czy w ogóle jest coś takiego możliwe?
"teraz możemy już czuć się bezpiecznie"? hmm, dziwi mnie taki hurraoptymizm z twojej strony, bo z reguły twoje opinie są stonowane. Taki DART może i jest dużym krokiem naprzód, ale absolutnie nie czułbym się bezpiecznie na tym etapie, w kwestii zagrożenia asteroidą. Co, jeśli będzie ona tak ogromna, że nie da rady zmienić trajektorii jej lotu byle rakietą? Co jeśli nadleci z kierunku od Słońca i zwyczajnie zobaczymy ją dopiero, gdy już będzie dużo za późno? Wiele jeszcze do zrobienia, ale i tak jedynym rozwiązaniem dającym 100% pewność przetrwania gatunku, w razie zagrożenia zderzeniem z asteroidą, to stanie się gatunkiem interplanetarnym. Dopóki siedzimy na tym niebiesko-zielonym kamyku i po cichu liczymy, że żaden inny kamyk o nas nie zahaczy, dopóty jako gatunek wciąż powinniśmy się bać unicestwienia. Może to jest odpowiedź, dlaczego w kosmosie nie widać śladów innych cywilizacji? Po prostu żadna nie zdążyła ulotnić się ze swej pierwotnej planety przed globalną katastrofą? Smutne takie rozważania, ale pozostaje mieć nadzieję, że sektor prywatny, albo nawet rządy w końcu zaczną pompować dużo większe fundusze w ekologię, kosmos, technologie itd, zamiast bić się na własnym podwórku w imię jakichś żałosnych ideałów, czy kilku beczek ropy...
Proponuję temat: Temperatura próżni. Zagadnienia które mnie interesują to: 1. Jeśli człowieka "wsadzić w próżnię" to pomijając jego rozsadzenie od wewnątrz co stanie się z jego temperaturą? Skoro próżnia jest izolatorem (termos) i nie przewodzi ciepła to teoretycznie człowiek nie powinien zamarznąć. 2. Czy stacja kosmiczna jest ogrzewana? Czy też ogrzewa ją słońce?
Pytanie jaki wpływ na skuteczność przesunięcia trajektorii ma sam skład asteroidy, bo w tej konkretnej misji było widać że owa asteroida jest "zbita" z wielu mniejszych kawałków, z resztą widać było jak wiele pyłu zostało wzniecone w przestrzeń kosmiczną. W końcu asteroida asteroidzie nie równa...
kolosalny, przy jednolitej skale przesuwasz caly obiekt, przy ulepie materialu skalnego trafienie przypomina uderzenie kuli bilardowej w tysiace/setki tysiecy roznej wielkosci bil. I tu juz symulacje pokazuja, ze wiekszosc takiego materialu nadal krazy na podobnej orbicie, tyle, ze zamiast Dimorphosa masz warkocz rozciagnietego na dziesiatki tysiecy km materialu skalnego (to samo pokazuje zdjecie z 8 pazdziernika zrobione przez teleskop Hubble'a).
Przy jakichś danych z internetu sprawa wygląda tak: Ek=m/2*V^2 Dart: m = 500 kg, V=6600 m/s Starship: m = 1.200.000 kg, V=3600m/s 10 890 000 000 = Dart 15 552 000 000 000 = Starship po za tym nie wielkość ma znaczenie a masa i prędkość, wielkość ma znaczenie tylko w przypadku kiedy chcemy coś zniszczyć im bardziej punktowe uderzenie tym łatwiej coś zniszczyć tzn. sprawić by się rozpadło bo energia będzie gromadzić się w 1 punkcie Tak dodając na w razie co. Uderzenie ma być na długo przed, więc większego znaczenia to nie ma, ważne by energia była odpowiednio duża. A koszty budowy tez mogą się mocno różnić.
A co jesli w wyniku takiego eksperymentu zdeterminujemy zniszczenie jakiejs innej zamieszkalej planety, chocby i za miliony lat ? Moze malo prawdopodobne ale nie niemozliwe
nie koniecznie bezczynnosc,ale skoro od 65 mil. lat nic w nas nie walnelo ,to prawdopodobnie jesche jakies 50 do stu lat nie walnie. Przez ten czas moglibysmy jednak technologie tak rozwinac ,zeby nie zmieniac trajektorii planet na chybil - trtafil, tylko konkretne je nakierowyac , np. zeby trafily w slonce.Jednym slowem robic to samo tylko bardziej odpowiedzialnie.
Bardziej mnie interesuje czy były robione symulacje co się może zmienić w przypadku zmiany trajektorii lotu księżyca naszego księżyca, biorąc pod uwagę, że tenże ucieka od ziemi to co teraz. Przecież to może mieć kosmiczny wpływ na pogodę i zmiany klimatyczne na przełomie 100 leci albo szybciej. Nagłe zaburzenie trajektorii księżyca księżyca Obawiam się, że może nie być fajnie
@@dominikkurek1155 nie myl tych rzeczy ze sobą chopie stworzenie młotka a zabawa w zmianę kierunku asteroid, zabawa pogodą itp jest zupełnie czymś innym ale widać dla ciebie nie ma to żadnego znaczenia. Według ciebie (wiem przykład może z d..y) osoba która zabiła kogoś w obronie wlasnej jest taka sam jak osoba która zrobiła to w celu np rabunkowym 🙈
wbrew pozorom do dalekich obiektow wystarczy. Problem polega na czym innym. My tych odleglych obiektow nie musimy sie az tak obawiac, poniewaz wedlug wyliczen ich orbit, mina dekady, zanim jakas asteroida stanie sie potencjalnie dla nas niebezpieczna. Za to nie mamy zadnej ochrony przed obiektami nadlatujacymi do strony Slonca (tak, wiem, ze sie powtarzam :-/ ) takimi jak np. bolid czelabinski. Ich nie dosc, ze nie wykryjemy, to czasu, by cos z nimi sensownie zrobic tez nie bedziemy mieli (tygodnie/miesiace do uderzenia).
"Testowa misja sondy Dart, która z powodzeniem zmieniła trajektorię lotu odległej asteroidy". Czyli co? Wcześniej ta asteroida miała przelecieć obok Ziemi, ale udało się ją skierować wprost na nas? ;)
efekt będzie taki że pewnie by się rozpadła na milion kawałków które nie koniecznie by zmieniły kierunek :) może by coś to dało może nie dało.. na razie niech się uczą grać w bilard. potem pomyślimy o rozstrzeliwaniu;)
jak zwykle ZALEZY :-) A zalezy od tego jak jest daleko, z czego jest zrobiona, jak sie obraca i pewnie dziesiatki innych parametrow, ktore trzeba by bylo policzyc. Przy broni jadrowej nie wytworzy sie fala uderzeniowa, czesc materialu skalnego po prostu odparuje i w konsekwencji mozemy tez miec pedzace na nas skazone kamulce.
W sytuacji awaryjnej nie łatwiej taniej i szybciej byłoby wystrzelić rakietę z ładunkiem niż samą sondę? Wiem ze w tym Projekcie aktualnie chodzi o badania. Ale ja mówię o sytuacji już podbramkowej w przyszłości :)
Samo to że będzie zmiana trajektorii to było pewne i oczywiste. Nawet gdyby to było ziarenko piasku zamiast sondy, to zawsze jakas masa, zawsze jakieś odchylenie. Cała sztuka polega na tym czy zmiana trajektorii jest znacząca dla zadania (ochrona planety), no i im później wykryjemy intruza, rym mocniej musimy trajektorii zmienić. Mnie najbardziej w tym ciekawi czy udało się w miarę dobrze przewidzieć zmianę trajektorii lotu, czy to walenie na pałę i nauka od niemal zera. Jeśli okaże się że zmiana mieściła się w zakresie przewidywalności obliczeń, to w zasadzie jesteśmy w domu i możemy takie misję w przyszłości przeprowadzać.
Jpr już lepiej strzelać wystarczająco mocnym laserem prosto z przestrzeni kosmicznej w dany obiekt i go rozgrzać z strony ostrzału dzięki czemu to spowoduje ogrzanie tej strony i wyrzut masy co ja zastosuje 🤷🏽♂️
Kurde, a miałem nadzieję, że w końcu jakaś mega asteroida walnie w ziemię :/ najlepiej w rosję, a w ogóle najlepiej na cały świat. W ogóle ciekawe, jeżeli ten aksperyment sprawił, że ta asteroida przyjęła kurs kolizyjny.
Jesteś sobie asteroidą, wesoło sobie i spokojnie latasz przez miliony lat i nagle dostajesz strzał od jakiegoś pocisku zrobionego przez "inteligentne" istoty bez uczuć :(
Bezpieczeństwo swoją drogą, ale wyobraźcie sobie zastosowania militarne... Zrzucasz taką planetoidę na przeciwnika i umywasz ręce. Broń straszniejsza od atomówki.
@@dominikkurek1155 Niekoniecznie, ale też nie "za chwilę". Wyobraź sobie nakierowanie asteroidy na Moskwę... Atak idealny - nie do przechwycenia - w białych rękawiczkach.
To bardzo dobry odcinek uwielbiam kosmos i mażę o dniu w ktory ludzkość zjednoczona skolonizuje naszą galaktyką i inne 👩🚀👨🚀👩🚀👨🚀👩🚀👨🚀👩🚀👨🚀👩🚀👨🚀👽👽👽👽👽
kurde ... jak odchylimy i przypadkiem walnie w jakąś planetę Predatorów to będziemy mieć pozamiatane ... XD
Predatory nie zamiatają.
@@majsterchief 💀
@@majsterchief no chyba że odpowiedzą Predatorki ;P
😂
@@emdi3965 hahaha
Spoko to daje też możność nakierowania asteroidy na konkretny obszar ziemski. Wiwatujmy!
Raczej nie i jeszcze długo nie . Za dużo zmiennych których jeszcze raczej nie potrafimy dokładnie policzyć. Za duży koszt . Więc nie daje nam takiej mozliwosci
Jeśli mamy wybierać gdzie to proponuje na Kreml jak najszybciej...
@@Kris1100101
W tfuj! pusty łeb
Starship troopers? ;-)
Przy tych parametrach to raczej bez znaczenia czy walnie w Kreml czy w Capitol.
Oglądałem transmisję.! Warto było. 🙂
Niesamowite... Jedyne czego mi żal, to to, że żyjemy w czasach gdy eksploracja kosmosu dopiero raczkuje
Albo nawet jej nie ma 😉🚶
Tylko że za sto lat ludzi już nie będzie więc ;)
Klasa. To teraz jeszcze system orynnowania superwulkanów. I możemy odetchnąć 😁💪💪💪
Uwielbiam Twój kanał 👍
Ale o ile się nie mylę, to jakiś czas temu mówiłeś, że to przede wszystkim test tego, czy damy radę w ogóle trafić w taki obiekt, bo to jak próba zmiany trajektorii auta przy pomocy komara, niemniej jednak w przestrzeni kosmicznej nawet drobne kolizje mogą mieć wpływ
Odwiedzili go Faceci w Czerni.
Tylko że zapomniałeś wziąć pod uwagę najważniejszego oprócz próżni. Prędkość która jest zabójcza, gdyby taki komar uderzyłby w auto z prędkością ponad 20 000km, to może na ziemi nie przestawiłby auta (z uwagi na grawitację), ale z pewnością dryfującego w próżni tak. No i możliwe że zrobiłby dziurę na wylot ;)
@@adrianpedzich4989 nigdy nie byłem orłem z fizyki ale postanowiłem to policzyć.. poprawcie mnie jeśli się mylę, ale komar przy takiej prędkości miałby energię kinetyczna, małego samochodu pędzącego 100 km/h.
@@x3Gentleman Chyba się rypnąłeś o 5 rzędów wielkości :D
@@sylwestersobczak8659 tak, to całkiem możliwe 😂 dlatego wolałbym, żeby ktoś policzył to za mnie 😂
Super osiągniecie 😊😊
Ja dzis rano czytalem na ,,Kopalnia wiedzy,, ze orbita skróciła sie o ponad 30 min.
Super odcinek, dzięki
mozemy jeszcze ato. wykozystac do zmiany kursow asteroid tych bardzo ciezkich.
czekamy na misję do Apophis
Właśnie sluchalem wykładu dr Anny Łosiak o asteroidach z 21 marca 2022 r, w ktorym o tym wspominala
3:50 impakt kolizji? niezła tautologia
7:15 kosmos z bliska
O kurde super
Mnie przeraża to co się od....ala na ziemi i czasem zaczynam mieć myśl, że może lepiej jakby.....
Dobre wieści, tylko jedni dokonują starań i pracują nad bezpieczeństwem ludzkości a inni mają to w nosie i celowo zabijają swoich sąsiadów. Jednocześnie grożąc bronią do zagłady ludzkości...
Z jaka silą trzeba by uderzyć asteroidą w ziemie z wektorem uderzenia przeciwnym do kierunku obrotu ziemi żeby Ziemia przestała się obracać? Jak wielka musiała by to być asteroida? Czy w ogóle jest coś takiego możliwe?
nikt nie wie jakie to bedzie mialo konsekwencje dlulgotrwale, co tak naprawde zmienilismy i gdzie teraz uderzy asteroida o zmienionej trajektori
Pomiary trajektorii to najlepiej jak następna sonda która ma uderzyć będzie miała sondę drona który po uderzeniu wyloaduje i będzie rejestrować
Tyle ze ten dron nie wroci to po co
@@klejsasakon8373 logicznie rejestruje i wysyła 😉
"teraz możemy już czuć się bezpiecznie"? hmm, dziwi mnie taki hurraoptymizm z twojej strony, bo z reguły twoje opinie są stonowane. Taki DART może i jest dużym krokiem naprzód, ale absolutnie nie czułbym się bezpiecznie na tym etapie, w kwestii zagrożenia asteroidą. Co, jeśli będzie ona tak ogromna, że nie da rady zmienić trajektorii jej lotu byle rakietą? Co jeśli nadleci z kierunku od Słońca i zwyczajnie zobaczymy ją dopiero, gdy już będzie dużo za późno?
Wiele jeszcze do zrobienia, ale i tak jedynym rozwiązaniem dającym 100% pewność przetrwania gatunku, w razie zagrożenia zderzeniem z asteroidą, to stanie się gatunkiem interplanetarnym. Dopóki siedzimy na tym niebiesko-zielonym kamyku i po cichu liczymy, że żaden inny kamyk o nas nie zahaczy, dopóty jako gatunek wciąż powinniśmy się bać unicestwienia. Może to jest odpowiedź, dlaczego w kosmosie nie widać śladów innych cywilizacji? Po prostu żadna nie zdążyła ulotnić się ze swej pierwotnej planety przed globalną katastrofą?
Smutne takie rozważania, ale pozostaje mieć nadzieję, że sektor prywatny, albo nawet rządy w końcu zaczną pompować dużo większe fundusze w ekologię, kosmos, technologie itd, zamiast bić się na własnym podwórku w imię jakichś żałosnych ideałów, czy kilku beczek ropy...
Czyli jednak nie będzie powtórki 🦖☄
Najpierw trzeba taką powtórkę wypatrzeć
Cierpliwości.. :D to nie jedyna asteroida w kosmosie
@@researcher7578 tylko niewiele asteroid nadaje się na taki eksperyment, musza być odpowiednie małe i ich orbity musza być bardzo precyzyjnie znane.
Proponuję temat: Temperatura próżni.
Zagadnienia które mnie interesują to:
1. Jeśli człowieka "wsadzić w próżnię" to pomijając jego rozsadzenie od wewnątrz co stanie się z jego temperaturą? Skoro próżnia jest izolatorem (termos) i nie przewodzi ciepła to teoretycznie człowiek nie powinien zamarznąć.
2. Czy stacja kosmiczna jest ogrzewana? Czy też ogrzewa ją słońce?
1. Taki człowiek wypromieniowałby całą swoją temperaturę
2. ISS ma systemy podtrzymywania życia w tym utrzymujące zadaną temperaturę, w środku zużywając prąd elektryczny wyprodukowany przez panele słoneczne.
@@wawrow1454 Też tak myśle, wcale by nie zamarzł tak łatwo bo to chyba trwałoby dłużej niż na filmach. Jak długo by to wypromieniowywał wg Ciebie?
Brawo👏👏👏
Kilknij "F", za pamięć Bruce Willis'a 🤣
Kucze, jak myślałem że to dużo prostsze było, okazuje się że jednak nie
Pytanie jaki wpływ na skuteczność przesunięcia trajektorii ma sam skład asteroidy, bo w tej konkretnej misji było widać że owa asteroida jest "zbita" z wielu mniejszych kawałków, z resztą widać było jak wiele pyłu zostało wzniecone w przestrzeń kosmiczną. W końcu asteroida asteroidzie nie równa...
kolosalny, przy jednolitej skale przesuwasz caly obiekt, przy ulepie materialu skalnego trafienie przypomina uderzenie kuli bilardowej w tysiace/setki tysiecy roznej wielkosci bil. I tu juz symulacje pokazuja, ze wiekszosc takiego materialu nadal krazy na podobnej orbicie, tyle, ze zamiast Dimorphosa masz warkocz rozciagnietego na dziesiatki tysiecy km materialu skalnego (to samo pokazuje zdjecie z 8 pazdziernika zrobione przez teleskop Hubble'a).
Najważniejsze dzieło w historii ludzkości zależy od masy odległości itd siła ciosu... Matma
Zmienią tor lotu o małą frakcję? Impakt kolizji? po jakiemu to?
Pomyślałem o efekcie motyla. Co jeśli ta drobna zmiana trajektorii tej asteroidy sprawi że coś większego w nas przypakuje ?:D
Jest to prawdopodobne, ale nigdy się nie dowiemy. Tak jak z efektem motyla - nie wiemy jaka konkretna decyzja czy wydarzenie ma wpływ na dalsze losy
Odsuwamy realne zagrożenie, ryzykując wywołanie innego. Podobnie Janowi III zarzuca się odsiecz Wiednia.
co to za muzyka na koniec?
Ja myślę, że uderzenie w asteroidę starshipem byłoby znacznie mocniejsze i efektywniejsze, niż uderzenie taką malutką sondą
Przy jakichś danych z internetu sprawa wygląda tak:
Ek=m/2*V^2
Dart: m = 500 kg, V=6600 m/s
Starship: m = 1.200.000 kg, V=3600m/s
10 890 000 000 = Dart
15 552 000 000 000 = Starship
po za tym nie wielkość ma znaczenie a masa i prędkość, wielkość ma znaczenie tylko w przypadku kiedy chcemy coś zniszczyć im bardziej punktowe uderzenie tym łatwiej coś zniszczyć tzn. sprawić by się rozpadło bo energia będzie gromadzić się w 1 punkcie
Tak dodając na w razie co.
Uderzenie ma być na długo przed, więc większego znaczenia to nie ma, ważne by energia była odpowiednio duża. A koszty budowy tez mogą się mocno różnić.
Cholera, a już myślałem, że wszystkie problemy znikną raz na zawsze.
A co jesli w wyniku takiego eksperymentu zdeterminujemy zniszczenie jakiejs innej zamieszkalej planety, chocby i za miliony lat ? Moze malo prawdopodobne ale nie niemozliwe
nie koniecznie bezczynnosc,ale skoro od 65 mil. lat nic w nas nie walnelo ,to prawdopodobnie jesche jakies 50 do stu lat nie walnie. Przez ten czas moglibysmy jednak technologie tak rozwinac ,zeby nie zmieniac trajektorii planet na chybil - trtafil, tylko konkretne je nakierowyac , np. zeby trafily w slonce.Jednym slowem robic to samo tylko bardziej odpowiedzialnie.
sorry chodzi lo mi oczywiscie o asteroidxynie planety 🙂
Moim zdaniem scenariusz z filmu Nie patrz w górę też jest prawdopodobny
neil de Grass tyson stwierdził wręcz że to był bardziej dokument niż fikcja
Uuuu, hot news :D
Bardziej mnie interesuje czy były robione symulacje co się może zmienić w przypadku zmiany trajektorii lotu księżyca naszego księżyca, biorąc pod uwagę, że tenże ucieka od ziemi to co teraz. Przecież to może mieć kosmiczny wpływ na pogodę i zmiany klimatyczne na przełomie 100 leci albo szybciej.
Nagłe zaburzenie trajektorii księżyca księżyca
Obawiam się, że może nie być fajnie
4 cm na rok
Nie ma zagrożenia od ZNANYCH NAM obiektów, ale obiekty poza słoneczne moga uderzyć w każdej chwili ze znacznie większą siłą.
Matko i córko, tosz to sam Kopernik. 🤣😅
dlatego fajnie ze mamy cos takiego jak DART, ale zupelnie slabo, ze nie mamy nic na powazniejsze zagrozenia
Jest projekt zbudowania nowego rodzaju czlowieka
ciekawe co z Lucy za 4 dni (16 października ) mija równo rok od startu zostało jeszcze 11 lat do końca tej misji
Lucy ma sie dobrze spi sobie 👍
5:07 Szacują juz 10 minut? Wcześniejsze szacunki ostrożnie mówiły o min. 79 sekundach.
Im dłuższy czas obserwacji, tym dokładniejsze wyniki.
@@dominikkurek1155 Oczywiste, bardziej porownuje przewidywania z empiria :)
NASA powinna bezzwłocznie opracować system trwałego usunięcia największego zagrożenia dla życia na Ziemi, jakim jest obecnie pewien Vladimir.
Czytając tytuł w głowie pojawiła mi się tablica w TVP pokazująca pociąg typu dart z logiem IC uderzający w księżyc XD
Najtrudniejsze do odkrycia takich obiektów kolizyjnych są te które atakują od strony słońca... te mogą być największym zaskoczeniem.
Ale nie mogą blisko słońca przeleciec bo je przyciągnie do siebie czy się mylę? Pytam bo nie wuem
@@Sebusiologia tu chodzi o to że słońce swoim blaskiem po prostu uniemożliwia obserwowanie jakiś ciemnych planetoid
Super! Ale Pierdyknął!!!!
większości planetoid nie zdążą nawet dostrzec przed zderzeniem z ziemią
Tam gdzie ludzie próbują bawić się w "boga" tam zazwyczaj ludzie cierpią najbardziej
Ludzkość to właśnie "zabawa w Boga". Inaczej bylibyśmy na poziomie zwierząt.
@@dominikkurek1155 ciekawy tok myślenia ale "zabawa w boga" a rozwój to jest zupełnie inna sprawa
@@kacper1241 To samo. Na każdym kroku rozwoju można było usłyszeć ostrzeżenie "nie bawmy się w Boga, tak jak jest, było przez niego zaplanowane".
@@dominikkurek1155 nie myl tych rzeczy ze sobą chopie stworzenie młotka a zabawa w zmianę kierunku asteroid, zabawa pogodą itp jest zupełnie czymś innym ale widać dla ciebie nie ma to żadnego znaczenia. Według ciebie (wiem przykład może z d..y) osoba która zabiła kogoś w obronie wlasnej jest taka sam jak osoba która zrobiła to w celu np rabunkowym 🙈
@@kacper1241 Każdy krok w rozwoju to łamanie "świętych odwiecznych praw".
Tyle się mówiło o tym że bardzo ciężko jest obronić ziemie przed takimi obiektami i co nagle można xd
Bo ciężko, ale teraz przynajmniej będziemy mogli próbować
Gorzej jak ktos celowo nakieruje na nas taka asteroide... Bo bedzie chcial ludzkosc unicestwić;/
Nie zdziwię się, gdy któryś Bond będzie oparty na takim pomyśle.
@@dominikkurek1155 James Bond- Moonraker - cos juz podobnego bylo xd
Chciałbym dowiedzieć się więcej bo 1%w zależności od odległości to ciut mało a zach
Dobrze,ze napisales ,ze zaleznie od odleglosci.
wbrew pozorom do dalekich obiektow wystarczy. Problem polega na czym innym. My tych odleglych obiektow nie musimy sie az tak obawiac, poniewaz wedlug wyliczen ich orbit, mina dekady, zanim jakas asteroida stanie sie potencjalnie dla nas niebezpieczna. Za to nie mamy zadnej ochrony przed obiektami nadlatujacymi do strony Slonca (tak, wiem, ze sie powtarzam :-/ ) takimi jak np. bolid czelabinski. Ich nie dosc, ze nie wykryjemy, to czasu, by cos z nimi sensownie zrobic tez nie bedziemy mieli (tygodnie/miesiace do uderzenia).
@@Ciekawosc Co ma być to będzie.
0:21 Fani dinozaurów słabo skończyli po zderzeniu z ateroidą XD
Tam jest Fani historii dinozaurów 🤣
Co stałoby na przeszkodzie uderzyć takim starshipem z ładunkiem 100ton+?. To by dopiero zmieniało orbitę 😁
I weź tu wydawaj kilkanaście miliardów dolców na taką rakietę
"Testowa misja sondy Dart, która z powodzeniem zmieniła trajektorię lotu odległej asteroidy".
Czyli co? Wcześniej ta asteroida miała przelecieć obok Ziemi, ale udało się ją skierować wprost na nas? ;)
Fajnie jakby jakaś samotna planeta miała kurs na ziemię, wtedy by chyba nic nie poradzili
Muszę mieć lepszą wiadomość
Nie znam się ale się wypowiem. Czy można po prostu w taką asteroidę walnąć nukiem? Da podobny efekt?
efekt będzie taki że pewnie by się rozpadła na milion kawałków które nie koniecznie by zmieniły kierunek :) może by coś to dało może nie dało.. na razie niech się uczą grać w bilard. potem pomyślimy o rozstrzeliwaniu;)
jak zwykle ZALEZY :-) A zalezy od tego jak jest daleko, z czego jest zrobiona, jak sie obraca i pewnie dziesiatki innych parametrow, ktore trzeba by bylo policzyc. Przy broni jadrowej nie wytworzy sie fala uderzeniowa, czesc materialu skalnego po prostu odparuje i w konsekwencji mozemy tez miec pedzace na nas skazone kamulce.
Tak, ale najpierw Bruce Willis musi tam wylądować wahadłowcem
W sytuacji awaryjnej nie łatwiej taniej i szybciej byłoby wystrzelić rakietę z ładunkiem niż samą sondę? Wiem ze w tym
Projekcie aktualnie chodzi o badania. Ale ja mówię o sytuacji już podbramkowej w przyszłości :)
W podbramkowej taka możliwość pewnie będzie brana pod uwagę. Lepiej dostać od drobniejszych meteorytów niż całą planetoidą.
Nie będziemy musieli wysyłać Bruce'a Willis'a w kosmos w celu ratowania świata.
Tym bardziej że nie jest już w formie
W sumie im dluzej zyje i obserwuje ten swiat, tym bardziej pisal bym sie na taka asteroidke.
No nie? Historia nic ludzi nie uczy...
Don't look up. ;)
A nie można było użyć ładunku nuklearnego?
Według literatury ładunek nuklearny zupełnie się do tego nie nadaje
Ciekawy jestem czy gdyby była to asteroida dziesięcio kilometrowa i żelazna, czy też by ją ruszyło
Sonda musiałaby być znacznie masywniejsza
Hollywood da radę z każdą.
Samo to że będzie zmiana trajektorii to było pewne i oczywiste. Nawet gdyby to było ziarenko piasku zamiast sondy, to zawsze jakas masa, zawsze jakieś odchylenie. Cała sztuka polega na tym czy zmiana trajektorii jest znacząca dla zadania (ochrona planety), no i im później wykryjemy intruza, rym mocniej musimy trajektorii zmienić.
Mnie najbardziej w tym ciekawi czy udało się w miarę dobrze przewidzieć zmianę trajektorii lotu, czy to walenie na pałę i nauka od niemal zera. Jeśli okaże się że zmiana mieściła się w zakresie przewidywalności obliczeń, to w zasadzie jesteśmy w domu i możemy takie misję w przyszłości przeprowadzać.
Bardzo trafne pytanie!
Nazwali misję na cześć demogorgona ze stranger things?
E tam, uderzyli lodówką w asteroidę a my chcemy systemu obrony planetarnej rodem z The Expanse 😄
Bronimy ziemie od meteorytów a od siebie samych nie jestesmy w stanie jej uchronić
Teraz tylko obrona przed jetami XD
jakby asteroida miała ze 100km średnicy, to takie uderzenie by było zbyt słabe żeby cokolwiek zmienić.
Jpr już lepiej strzelać wystarczająco mocnym laserem prosto z przestrzeni kosmicznej w dany obiekt i go rozgrzać z strony ostrzału dzięki czemu to spowoduje ogrzanie tej strony i wyrzut masy co ja zastosuje 🤷🏽♂️
Ej, w którym filmie sf to było? Bo nie kojarzę.
🖖
siema
Kurde, a miałem nadzieję, że w końcu jakaś mega asteroida walnie w ziemię :/ najlepiej w rosję, a w ogóle najlepiej na cały świat.
W ogóle ciekawe, jeżeli ten aksperyment sprawił, że ta asteroida przyjęła kurs kolizyjny.
Najpierw w kUrwAinę.
Ja płacę!
a słuchacie co pierniczą w Wydarzeniach 24, że asteroida leciała wprost na Ziemie !!!!!!
żeby tylko nie było tak że odchylimy trajektorię tak że przy którymś kolejnym przelocie pierdyknie w ziemię
Wszystkie działania niosą jakieś ryzyko.
w tej chwili mamy gorszą asteroidę. w moskwie.
Krok następny ściąganie asteroid na surowce.
Jesteś sobie asteroidą, wesoło sobie i spokojnie latasz przez miliony lat i nagle dostajesz strzał od jakiegoś pocisku zrobionego przez "inteligentne" istoty bez uczuć :(
...Brawo amerykanie ..taką chcemy Amerykę(USA)!
Moim zdaniem to taka sama "prawda" jak lądowanie amerykańskiej "demokracji" na Księżycu ?! Howgh!
:D
To jak teraz zrobi kuleczko to na któryś obrót w nas tak napierdolnie że zostanie nam tylko robotami kuchennymi rzucać w nadlatujące meteoryty
Uderzyć urządzeniem wartym kilka milionów $$$ w kamien -> checked. Super pomysł
Ludzkość prędzej sama się wybiję na wojnach zanim system Dart będzie potrzebny...
Bezpieczeństwo swoją drogą, ale wyobraźcie sobie zastosowania militarne... Zrzucasz taką planetoidę na przeciwnika i umywasz ręce. Broń straszniejsza od atomówki.
W wojnach gwiezdnych
@@dominikkurek1155 Niekoniecznie, ale też nie "za chwilę". Wyobraź sobie nakierowanie asteroidy na Moskwę... Atak idealny - nie do przechwycenia - w białych rękawiczkach.
@@BOLOYOO Z taką dokładnością? Nie wiem.
@@dominikkurek1155 Wszystko się da.
Na przeciwnika i na siebie samego
Dzieci we mgle słuchają dorosłego dziecka we mgle.
Oj a naiwny myślałem, że ten kanał różni się od Jasnej Strony, Simply Space czy tym podobnych. Dziękuję i wyłączam subskrybcję.
Ktos w ogole w to " wierzy" , ze wyslali cos w kosms zeby asteroide rozwalic??🤣🤣 wieksza komedia niz te " ladowanie na ksiezycu"🤣🤣
szur, szur, szur ...😂
Dużo tutaj takich z gadającym na czele.
Pseudo naukowcy od ewolucji itp nauka za hajs pidatnika
To bardzo dobry odcinek uwielbiam kosmos i mażę o dniu w ktory ludzkość zjednoczona skolonizuje naszą galaktyką i inne 👩🚀👨🚀👩🚀👨🚀👩🚀👨🚀👩🚀👨🚀👩🚀👨🚀👽👽👽👽👽