WSPANIAŁA❤🥰WSPANIAŁA👏Wielkie dzięki, że Pani przyjechała nam o sobie opowiedzieć! Jest Pani ogromnie inspirującą osobą.❣️ Dziękuję WAM: Gosiu, Krzyśku i Mediteuszu, że to umożliwiliście❤
Brawo 👏👏👏Wielki Szacunek Dla Pani Janiny.Bardzo Pogodna i Radosna , Pełna Witalności i Pozytywnej Energii.Cudowna Kobieta.Pozdrawiam Serdecznie.🥰♥️👍👍👍🍀🍀🍀🌞🌳🌲🏵️🪻🌸🐦🕊️
Moc serdeczności dla Pani Janiny, prawdziwej Warszawianki, mówiącej chwilami "wiechem" jak Stefan Wiech-Wiechecki..lyst, lysta, kradly, stolyca, ulyca, zamieszkaly. Wszelkiej pomyślności ❤❤❤
Blondyna bardzo przeprasza za swoją ekspresję, ale to nie był zwykły wywiad tylko część wydarzenia na żywo z publicznością. Jak chcesz to wywiad, który przeprowadziliśmy z Panią Janiną masz na naszym drugim kanale. Tam się w ogóle nie odzywam. Link do pierwszej części: th-cam.com/video/ugFnU_K5dWw/w-d-xo.htmlfeature=shared Pozdrawiam, Blondyna😁
Jak pracować z umysłem czy też z podświadomością żebym zrealizował swój NAJWAŻNIEJSZY CEL ŻYCIA i marzenie którym jest to żebym miał DUŻO pieniędzy. Nie wiem dokładnie jaka to jest suma "dużo pieniędzy" ale załóżmy że niech to będzie 10 milionów złotych na moim koncie bankowym. Myślę że z taką sumą na koncie będę mógł sobie spokojnie żyć z odsetek nie martwić się nigdy więcej pieniędzmi a moja karta bankowa będzie niczym czarodziejska różdżka albo zaczarowana lampa która będzie spełniała wszystkie moje bieżące potrzeby.
Pieniądze nigdy nie powinny być celem, to tylko środek do osiągania celów. Narzędzie, które jest wspaniałe, przydatne ale jest tylko narzędziem. Obejrzyj ten odcinek, który wiele wyjaśni i mam nadzieję, że pomoże Ci znaleźć prawdziwe i wartościowe cele: th-cam.com/video/CULb0z-BzOc/w-d-xo.html A potem, jak już je znajdziesz to wtedy obejrzyj ten odcinek, który pokaże jak pracować z podświadomością aby je osiągnąć: th-cam.com/video/YudXZofyIm0/w-d-xo.html Powodzenia!
Cytuje "Pieniądze nigdy nie powinny być celem, to tylko środek do osiągania celów." A czy jest jakaś kosmiczna zasada czy też prawda która nakazuje że tak powinno być??? Je jestem jedynym i niepodważalnym panem i władcom swojej rzeczywistości i swojego życia i ja ustalam w nim swoje zasady i cele. I ja zdecydowałem że moim celem życia jest pieniądz właśnie. Czy koniecznie poza tym jednym konkretnym celem muszę mieć jeszcze jakieś inne cele????? Przykładowo taki kot albo pies: pośpi sobie, poje sobie, gdzieś tam się powłóczy albo pobawi i po prostu jest szczęśliwy. Na naszej małej kulce lecącej przez czasoprzestrzeń są miliardy gatunków żywych stworzeń które nie pracują, nie wykonują jakichś rozwojowych praktyk i nie mają żadnych celów do których dążą. One po PO PROSTU SOBIE SĄ/ po prostu sobie żyją i są wolne i szczęśliwe. To tylko człowiek stworzył sobie cywilizacje która go zniewala i ciągle musi pracować i dążyć do jakichś celów a i tak nie jest szczęśliwy. Tak naprawdę to nie ma żadnej cywilizacji. To jest tylko konstrukt mentalny który mamy w swoich głowach. Ja nie biorę w tym udziału. Różni ludzie grają w różne gry i coś tam sobie śnią na jawie. A ja mam to gdzieś. Ja mam swój cel który najbardziej mnie kręci, który najbardziej mnie podnieca i jara. To jest właśnie pieniądz. Czy MUSZĘ (jestem do tego zobligowany przez jakieś kosmiczne prawo) żeby oprócz tego mieć jeszcze jakieś inne cele????? Jak zrealizuję ten cel to mogę TAK POPROSTU sobie żyć i cieszyć się życiem i wolnością a na wszystkie inne sprawy i problemy zakłamanych, bezwłosych, złośliwych małp mieć po prostu totalnie wywalone.
@@uwaganaciasteczka3734 Ogrom pracy nie pozwala za często siedzieć na YT ;) Szanuję Twoje podejście, choć się z nim nie zgadzam i doceniam, że masz jasno określony cel, który Cię motywuje. Niestety wszystkie moje doświadczenia, jak i wiele badań pokazują, że pieniądze jako cel się po prostu nie sprawdzają. Ale wiesz, każdy ma prawo ustalać swoje własne priorytety i cele, zgodnie z tym, co jest dla niego ważne. A ja nie mam ambicji nikogo na siłę przekonywać. Zwierzęta, o których wspominasz, rzeczywiście żyją prostym życiem, ale ich szczęście nie wynika tylko z braku celów, lecz z zaspokajania podstawowych potrzeb i naturalnych instynktów. No i żadne z nich nawet nie wie o istnieniu pieniędzy ;) Ludzie, mając bardziej skomplikowane umysły, często potrzebują dodatkowych wyzwań i celów, aby czuć się spełnieni. Namawiam do obejrzenia tego odcinka, w którym temat dokładniej poruszam: th-cam.com/video/CULb0z-BzOc/w-d-xo.html Wszystkiego dobrego.
Obejrzałem ten filmik co wkleiłeś link. Ja najpierw zamierzam osiągnąć jak to nazwałeś sukces zewnętrzny czyli !!!PIENIĄDZE!!!! !!!PIENIĄDZE!!!! !!!PIENIĄDZE!!!! a potem dopiero jak czegoś będzie mi brakowało to wtedy dopiero będę próbował osiągnąć jakieś sukcesy wewnętrzne. Uważam że taka jest najlepsza kolejność a przynajmniej dla mnie zdecydowanie tak jest. Mówisz w tym filmiku żeby zadawać sobie następująca pytania: 1) Co tak naprawdę jest dla ciebie ważne, tak szczerze, z głębi serca. 2) co cię tak naprawdę motywuje, jakie są twoje a nie innych wartości 3)co chcesz osiągnąć w życiu, co chcesz a nie co wypada, 4)mówisz tam też żeby prowadzić dzienniczek wdzięczności i zapisywać w nim za co jest się wdzięcznym 5)żeby dbać o swoje zdrowie, zmienić towarzystwo ludzi (jeśli są toksyczni) i się edukować.
Zastanawiam się co jest dla mnie tak naprawdę ważne, tak z głębi serca - PIENIĄDZE!!! Mówię to jak najbardziej szczerze. Drugie pytanie - co mnie tak naprawdę motywuje??? PIENIĄDZE, PIENIADZE, PIENIĄDZE Trzecie pytanie - co chcę osiągnąć w życiu (co naprawdę chcę a nie co wypada) no oczywiście że pieniądze ponieważ kocham je ponad wszystko. Ludzie mogą cię oszukać, skrzywdzić, zostawić. Pieniądze nigdy tego nie zrobią, zawsze i wszędzie ci pomogą w życiu, nie opuszczą cię ani cię nie skrzywdzą. A odnośnie wdzięczności to aktualnie nie jestem nikomu za nic wdzięczny. Wdzięczny to ja dopiero będę - pieniądzom za to że mi pomagają, chronią mnie, ułatwiają mi życie itp, itd, można tu dopisać jeszcze milion zalet które zapewniają pieniądze. I jeszcze będę wdzięczny sobie za to że je zarobiłem. Co do punktu piątego czyli dbania o zdrowie to pieniądze jak najbardziej pomagają dbać o zdrowie. Można tu wypisać wiele punktów w jaki sposób. Wystarczy tylko ruszyć głową i się zastanowić. Choćby na przykład że można kupować lepszej jakości jedzenie a nie najtańsze supermarketowe i wiele innych. Żeby zmienić towarzystwo toksycznych ludzi to najlepszy sposób na to jest przeprowadzić się i to też jest zależne od pieniędzy. Ciężko to zrobić jak się ich nie ma. Jak mówisz warto też się edukować ale żeby to robić to dobrze jest korzystać z różnych szkoleń i kursów a rożne kursy i szkolenia często kosztują dużo pieniędzy. Na przykład niedawno znalazłem super szkolenie z języka obcego ale ono kosztuje ponad 10 000 zł. Z chęcią bym się na nie zapisał ale na razie nie mam takich pieniędzy. O pieniądzach można by jeszcze bardzo dużo napisać to temat bardzo szeroki i głęboki jak największa rzeka na naszej planecie. Może napisze jeszcze jedną rzecz i na tym skończę. O ile dobrze pamiętam Jezus powiedział coś w stylu że wiara przenosi góry ale to jest nie prawda. Widział ktoś kiedyś żeby pod wpływem wiary przesunęła się jakaś góra?? Nic takiego się nigdy nie wydarzyło. A to właśnie pieniądze przenoszą góry w dosłownym znaczeniu tego słowa. Załóżmy że mam dużo milionów na koncie to zatrudniam robotników, wynajmuje ciążki sprzęt i leżę sobie na plaży w Meksyku a oni pracują i są zadowoleni że dużo zarabiają i góra jest przenoszona. Albo nawet sam nie musze zatrudniać tych robotników. Mogę zatrudnić osobę która to zorganizuje i zaplanuje. Pieniądze to prawdziwa, realna moc niczym BĄBA ATOMOWA!!! Czyli jak mam miliony na koncie to dysponuję prawdziwą MOCĄ!!! Co to znaczy że pieniądze jako cel się nie sprawdzają??? Wszystko może być celem co chcę żeby nim było. Jak sobie postawie coś za cel i będę do tego dążył to nim będzie. To ja ustanawiam zasady w swoim życiu i ja decyduje co jest dla mnie celem a co nie. Cel to tylko zrealizowanie jakiegoś zadania, niekoniecznie musi się wiązać z jakimś wiecznym szczęściem i spełnieniem. Jeśli mi się udało zrealizować postawiony cel to osiągnąłem sukces a jeśli nie to poniosłem porażkę. A to jak będę się czuł po zrealizowaniu tego celu to już trochę inna sprawa. Każdy w obojętnie w jaką religie wierzy, co praktykuje, co deklaruje, gdzie pracuje, kim jest z zawodu i kim jest poza tym itd. itp. każdy zna tą prostą, odwieczną prawdę która obowiązuje zawsze i wszędzie, w każdych czasach i w każdej kulturze, w czasach wojny i pokoju. Ta prawda jest bardzo prosta: więcej pieniędzy = lepiej, mniej pieniędzy = gorzej. Pieniądze nie muszą mieć prostego i bezpośredniego przełożenia na poczucie szczęścia i spełnienia to jest temat bardziej złożony ale na pewno mają prosty i bezpośredni wpływ na wiele innych aspektów życia. I ty też żyjesz zgodnie z tą prostą prawdą którą napisałem powyżej nawet jak byś się tego wypierał sam przed sobą. Byłem na twojej stronie z kursami. Skąd te ceny kursów??? Skąd zachęcanie do postawienia kawy???A może jednak czujesz to pod skórą albo gdzieś w głębi siebie że jednak !FAJNIEJ JEST! jak na kącie jest więcej środków niż jakby było ich mniej?? Mam nadzieje że szybko odpowiesz, ciekawi mnie twoja odpowiedź.
Co za inteligencja, co za błyskotliwy umysł, co za dystansu , za poczucie humoru! Wspaniały Człowiek@
Cudowny Człowiek! Chciałbym Panią poznać!
Dziękuję bardzo
Wspaniała kobieta , pełna miłości ❤️❤️
Dziękuję pięknie. Cudowna kobieta.
Świetny wywiad,pogoda ducha pani Janiny to piękny przykład do przemyślenia...przepracowania i przeprogramowania ...
Świetnie sie słucha i na dodatek z humorem :)
Dziękuję bardzo 💖🍀💖
❤tacy ludzie są w dzisiejszych czasach skarbnicą wiedzy i wzorem do naśladowania ❤dziękuję za to magiczne spotkanie z p.Janiną!!!!❤❤❤❤
WSPANIAŁA❤🥰WSPANIAŁA👏Wielkie dzięki, że Pani przyjechała nam o sobie opowiedzieć!
Jest Pani ogromnie inspirującą osobą.❣️ Dziękuję WAM: Gosiu, Krzyśku i Mediteuszu, że to umożliwiliście❤
Cudowna istota...uczmy się od najlepszych 😊❤
❤️Pięknie dziękuję, cudownego życia wszystkim ❤️
Bardzo lubie ta Pania. Czesto ja slucham. Duzo duzo zdtowka❤❤❤❤
Pani Janina ciepła kobieta , to gość którego można słuchać godzinami
Cudowna osoba .dziekuje ❤za możliwość spotkania z nią.
Brawo 👏👏👏Wielki Szacunek Dla Pani Janiny.Bardzo Pogodna i Radosna , Pełna Witalności i Pozytywnej Energii.Cudowna Kobieta.Pozdrawiam Serdecznie.🥰♥️👍👍👍🍀🍀🍀🌞🌳🌲🏵️🪻🌸🐦🕊️
Moc serdeczności dla Pani Janiny, prawdziwej Warszawianki, mówiącej chwilami "wiechem" jak Stefan Wiech-Wiechecki..lyst, lysta, kradly, stolyca, ulyca, zamieszkaly. Wszelkiej pomyślności ❤❤❤
Super osoba ❤Dziękuję za ten wywiad. Warto być poprostu dobrym człowiekiem ❤
Cudna Kobieta❤Dziękuję 🍀
Cudowna kobieta ❤❤❤ dużo zdrówka dla Pani Janin ❤❤❤
Cudowna kobieta ❤️
Wdzięczność! ❤
Wszystkiego co najlepsze na świecie dla pani Janiny❤❤❤
Wspaniała kobieta i rozmowa 💜💜
Dziękuję bardzo za ten wywiad 😊
I za to należy Panią szanować.
Po raz kolejny wysłuchałam z zapartym tchem ❤🎉
Super babeczka❤❤❤
To łaska Boża
Dopiero zobaczyłam wstęp a już same łzy mi lecą..Nie rozumiem
Może masz jakieś poblokowane emocje zwiazane z tematem?
❤❤❤
Fajny gość, mogliście zrobić normalny wywiad, a nie jakieś show, blondyna ciagle przeszkadza zamiast słuchać 😮
Blondyna bardzo przeprasza za swoją ekspresję, ale to nie był zwykły wywiad tylko część wydarzenia na żywo z publicznością. Jak chcesz to wywiad, który przeprowadziliśmy z Panią Janiną masz na naszym drugim kanale. Tam się w ogóle nie odzywam. Link do pierwszej części: th-cam.com/video/ugFnU_K5dWw/w-d-xo.htmlfeature=shared
Pozdrawiam, Blondyna😁
❤
Jak pracować z umysłem czy też z podświadomością żebym zrealizował swój NAJWAŻNIEJSZY CEL ŻYCIA i marzenie którym jest to żebym miał DUŻO pieniędzy. Nie wiem dokładnie jaka to jest suma "dużo pieniędzy" ale załóżmy że niech to będzie 10 milionów złotych na moim koncie bankowym. Myślę że z taką sumą na koncie będę mógł sobie spokojnie żyć z odsetek nie martwić się nigdy więcej pieniędzmi a moja karta bankowa będzie niczym czarodziejska różdżka albo zaczarowana lampa która będzie spełniała wszystkie moje bieżące potrzeby.
Pieniądze nigdy nie powinny być celem, to tylko środek do osiągania celów. Narzędzie, które jest wspaniałe, przydatne ale jest tylko narzędziem. Obejrzyj ten odcinek, który wiele wyjaśni i mam nadzieję, że pomoże Ci znaleźć prawdziwe i wartościowe cele: th-cam.com/video/CULb0z-BzOc/w-d-xo.html
A potem, jak już je znajdziesz to wtedy obejrzyj ten odcinek, który pokaże jak pracować z podświadomością aby je osiągnąć: th-cam.com/video/YudXZofyIm0/w-d-xo.html
Powodzenia!
Cytuje "Pieniądze nigdy nie powinny być celem, to tylko środek do osiągania celów."
A czy jest jakaś kosmiczna zasada czy też prawda która nakazuje że tak powinno być??? Je jestem jedynym i niepodważalnym panem i władcom swojej rzeczywistości i swojego życia i ja ustalam w nim swoje zasady i cele. I ja zdecydowałem że moim celem życia jest pieniądz właśnie. Czy koniecznie poza tym jednym konkretnym celem muszę mieć jeszcze jakieś inne cele????? Przykładowo taki kot albo pies: pośpi sobie, poje sobie, gdzieś tam się powłóczy albo pobawi i po prostu jest szczęśliwy. Na naszej małej kulce lecącej przez czasoprzestrzeń są miliardy gatunków żywych stworzeń które nie pracują, nie wykonują jakichś rozwojowych praktyk i nie mają żadnych celów do których dążą. One po PO PROSTU SOBIE SĄ/ po prostu sobie żyją i są wolne i szczęśliwe. To tylko człowiek stworzył sobie cywilizacje która go zniewala i ciągle musi pracować i dążyć do jakichś celów a i tak nie jest szczęśliwy. Tak naprawdę to nie ma żadnej cywilizacji. To jest tylko konstrukt mentalny który mamy w swoich głowach. Ja nie biorę w tym udziału. Różni ludzie grają w różne gry i coś tam sobie śnią na jawie. A ja mam to gdzieś. Ja mam swój cel który najbardziej mnie kręci, który najbardziej mnie podnieca i jara. To jest właśnie pieniądz. Czy MUSZĘ (jestem do tego zobligowany przez jakieś kosmiczne prawo) żeby oprócz tego mieć jeszcze jakieś inne cele?????
Jak zrealizuję ten cel to mogę TAK POPROSTU sobie żyć i cieszyć się życiem i wolnością a na wszystkie inne sprawy i problemy zakłamanych, bezwłosych, złośliwych małp mieć po prostu totalnie wywalone.
Dlaczego zamilkłeś? Dlaczego nic nie odpisujesz?
@@uwaganaciasteczka3734 Ogrom pracy nie pozwala za często siedzieć na YT ;) Szanuję Twoje podejście, choć się z nim nie zgadzam i doceniam, że masz jasno określony cel, który Cię motywuje. Niestety wszystkie moje doświadczenia, jak i wiele badań pokazują, że pieniądze jako cel się po prostu nie sprawdzają. Ale wiesz, każdy ma prawo ustalać swoje własne priorytety i cele, zgodnie z tym, co jest dla niego ważne. A ja nie mam ambicji nikogo na siłę przekonywać.
Zwierzęta, o których wspominasz, rzeczywiście żyją prostym życiem, ale ich szczęście nie wynika tylko z braku celów, lecz z zaspokajania podstawowych potrzeb i naturalnych instynktów. No i żadne z nich nawet nie wie o istnieniu pieniędzy ;)
Ludzie, mając bardziej skomplikowane umysły, często potrzebują dodatkowych wyzwań i celów, aby czuć się spełnieni.
Namawiam do obejrzenia tego odcinka, w którym temat dokładniej poruszam: th-cam.com/video/CULb0z-BzOc/w-d-xo.html
Wszystkiego dobrego.
Obejrzałem ten filmik co wkleiłeś link. Ja najpierw zamierzam osiągnąć jak to nazwałeś sukces zewnętrzny czyli !!!PIENIĄDZE!!!! !!!PIENIĄDZE!!!! !!!PIENIĄDZE!!!! a potem dopiero jak czegoś będzie mi brakowało to wtedy dopiero będę próbował osiągnąć jakieś sukcesy wewnętrzne. Uważam że taka jest najlepsza kolejność a przynajmniej dla mnie zdecydowanie tak jest.
Mówisz w tym filmiku żeby zadawać sobie następująca pytania:
1) Co tak naprawdę jest dla ciebie ważne, tak szczerze, z głębi serca.
2) co cię tak naprawdę motywuje, jakie są twoje a nie innych wartości
3)co chcesz osiągnąć w życiu, co chcesz a nie co wypada,
4)mówisz tam też żeby prowadzić dzienniczek wdzięczności i zapisywać w nim za co jest się wdzięcznym
5)żeby dbać o swoje zdrowie, zmienić towarzystwo ludzi (jeśli są toksyczni) i się edukować.
Zastanawiam się co jest dla mnie tak naprawdę ważne, tak z głębi serca - PIENIĄDZE!!! Mówię to jak najbardziej szczerze.
Drugie pytanie - co mnie tak naprawdę motywuje??? PIENIĄDZE, PIENIADZE, PIENIĄDZE
Trzecie pytanie - co chcę osiągnąć w życiu (co naprawdę chcę a nie co wypada) no oczywiście że pieniądze ponieważ kocham je ponad wszystko. Ludzie mogą cię oszukać, skrzywdzić, zostawić. Pieniądze nigdy tego nie zrobią, zawsze i wszędzie ci pomogą w życiu, nie opuszczą cię ani cię nie skrzywdzą.
A odnośnie wdzięczności to aktualnie nie jestem nikomu za nic wdzięczny. Wdzięczny to ja dopiero będę - pieniądzom za to że mi pomagają, chronią mnie, ułatwiają mi życie itp, itd, można tu dopisać jeszcze milion zalet które zapewniają pieniądze. I jeszcze będę wdzięczny sobie za to że je zarobiłem.
Co do punktu piątego czyli dbania o zdrowie to pieniądze jak najbardziej pomagają dbać o zdrowie. Można tu wypisać wiele punktów w jaki sposób. Wystarczy tylko ruszyć głową i się zastanowić. Choćby na przykład że można kupować lepszej jakości jedzenie a nie najtańsze supermarketowe i wiele innych.
Żeby zmienić towarzystwo toksycznych ludzi to najlepszy sposób na to jest przeprowadzić się i to też jest zależne od pieniędzy. Ciężko to zrobić jak się ich nie ma.
Jak mówisz warto też się edukować ale żeby to robić to dobrze jest korzystać z różnych szkoleń i kursów a rożne kursy i szkolenia często kosztują dużo pieniędzy. Na przykład niedawno znalazłem super szkolenie z języka obcego ale ono kosztuje ponad 10 000 zł. Z chęcią bym się na nie zapisał ale na razie nie mam takich pieniędzy.
O pieniądzach można by jeszcze bardzo dużo napisać to temat bardzo szeroki i głęboki jak największa rzeka na naszej planecie. Może napisze jeszcze jedną rzecz i na tym skończę. O ile dobrze pamiętam Jezus powiedział coś w stylu że wiara przenosi góry ale to jest nie prawda. Widział ktoś kiedyś żeby pod wpływem wiary przesunęła się jakaś góra?? Nic takiego się nigdy nie wydarzyło. A to właśnie pieniądze przenoszą góry w dosłownym znaczeniu tego słowa. Załóżmy że mam dużo milionów na koncie to zatrudniam robotników, wynajmuje ciążki sprzęt i leżę sobie na plaży w Meksyku a oni pracują i są zadowoleni że dużo zarabiają i góra jest przenoszona. Albo nawet sam nie musze zatrudniać tych robotników. Mogę zatrudnić osobę która to zorganizuje i zaplanuje. Pieniądze to prawdziwa, realna moc niczym BĄBA ATOMOWA!!!
Czyli jak mam miliony na koncie to dysponuję prawdziwą MOCĄ!!!
Co to znaczy że pieniądze jako cel się nie sprawdzają??? Wszystko może być celem co chcę żeby nim było. Jak sobie postawie coś za cel i będę do tego dążył to nim będzie. To ja ustanawiam zasady w swoim życiu i ja decyduje co jest dla mnie celem a co nie.
Cel to tylko zrealizowanie jakiegoś zadania, niekoniecznie musi się wiązać z jakimś wiecznym szczęściem i spełnieniem. Jeśli mi się udało zrealizować postawiony cel to osiągnąłem sukces a jeśli nie to poniosłem porażkę. A to jak będę się czuł po zrealizowaniu tego celu to już trochę inna sprawa.
Każdy w obojętnie w jaką religie wierzy, co praktykuje, co deklaruje, gdzie pracuje, kim jest z zawodu i kim jest poza tym itd. itp. każdy zna tą prostą, odwieczną prawdę która obowiązuje zawsze i wszędzie, w każdych czasach i w każdej kulturze, w czasach wojny i pokoju. Ta prawda jest bardzo prosta:
więcej pieniędzy = lepiej, mniej pieniędzy = gorzej.
Pieniądze nie muszą mieć prostego i bezpośredniego przełożenia na poczucie szczęścia i spełnienia to jest temat bardziej złożony ale na pewno mają prosty i bezpośredni wpływ na wiele innych aspektów życia.
I ty też żyjesz zgodnie z tą prostą prawdą którą napisałem powyżej nawet jak byś się tego wypierał sam przed sobą. Byłem na twojej stronie z kursami. Skąd te ceny kursów??? Skąd zachęcanie do postawienia kawy???A może jednak czujesz to pod skórą albo gdzieś w głębi siebie że jednak !FAJNIEJ JEST! jak na kącie jest więcej środków niż jakby było ich mniej??
Mam nadzieje że szybko odpowiesz, ciekawi mnie twoja odpowiedź.