Panie Bobrek. Za to co powiedziałeś na początku szanuję. Zapoznaj się z opisem filmu żeby uniknąć spoilerów. Jakby jeszcze tak to kolegom z ekipy podrzucić, żeby się stosowali to było by super.
O jak szanuje za podanie listy gier w opisie! Wreszcie można obejrzeć materiał bez strachu o spojlery, a dodatkowo jak nie kojarzę jakiejś gry to mogę sobie zobaczyć tytuł. Szanuję!
Fallout New Vegas: Niska inteligencja drastycznie spowalnia rozwój postacii i umożliwia całą masę genialnych opcji dialogowych :) Fallout 4: Postać z Niską inteligencją i wysokim szczęściem może zdobywać poziomy 3 razy szybciej niż postać z najwyższą inteligencją, dzięki perkowi Idiot Sawant i nie otwiera to żadnych opcji dialogowych :( Jeden z wielu powodów dla których w Fallout NV mam 500h a w Fallout 4... 35h
Fallout 2 : postać z inteligencją 1 potrafi tylko mamrotać Fallout 4 : postać z inteligencją 1 może się uczyć szybciej niż postać z int 10 (sawant) i nie ma żadnego problemu z zostaniu przywódcą w najbardziej rozwiniętej technologicznie frakcji
W Wiedźminie nadziałem się na wybór dwóch czarodziejek naraz, acz nie był to mój świadomy wybór. Flirtowałem z obiema, ale mając doświadczenie z innych gier, cały czas byłem przekonany, że nadejdzie moment, w którym będę musiał wybrać między nimi, ale w formie, że będzie jedna i druga i mam kliknąć która. Ten moment nie nadszedł :D
wiarygodnie czekałem, aż się wkurzą że gram na dwa fronty, ale że będąc złe czy smutne każą mi wybierać coś w stylu "masz z nią skończyć, albo koniec z nami, wybierasz tu i teraz", oczywiście z realizmem to nie ma wiele wspólnego, ale często się w grach natykałem na takie coś :D
Grałem w wowa warkiem, byłem gildyjnym main tankiem. Za czasów tbc/wotlk ludziska zawsze wysyłali mi itemy z intelektem i mówili że "gupi warek to zły warek, trzymaj Paz"
Czuję, że nie mogłeś się zdecydować czy film jest o podejmowaniu głupich decyzji czy o graniu postacią, która ma mało punktów inteligencji. Aczkolwiek propsik za Wieśka.
Co do Undertale , po wybraniu na start genocide route nie będziemy mogli już wygrać w stylu pacifist. Wewnątrz plików gry zapisuje się informacja o resecie świata i razy każdym kolejnym nowym save będziemy mogli zobaczyć czerwony błysk w oczach naszej postaci.
Szkoda, że nie ma jeszcze gry, w której występuje wszystkie 8 typów inteligencji Gardnera, każda z osobnym drzewkiem rozwoju i wpływająca na umiejętności i statystyki: logiczno- matematyczna- wyszukiwanie alternatywnych ścieżek i zarządzanie ekwipunkiem, językowa- wpływałaby na dołączanie postaci z różnych ras i ich morale (można byłoby z nimi pogadać w ich języku), przyrodnicza- mocniejsze eliksiry roślinne i więcej materiałów do craftingu, muzyczna- poprawa morale i w drużynie i wzmocnienie leczenia, przestrzenna- miałaby by wpływ na skradanie i kradzież, ruchowa- lepsze władanie bronią, interpersonalna- łatwiejsze zjednywanie towarzyszy, intrapersonalna- wpływałaby na stopień opanowania umiejętności.
To gra wszechczasów ja przeszedłem 3 razy ale granie debilem chociaż zabawne to darowałem sobie. Z nowych tytułów warte wspomnienia to Tyrrany i Byond Good and Evil/
W Neverwinter, jak miało się niskie parametry inteligencji to każda opcja dialogowa wyglądała tak: "Ja Człowiek, Ty kto?" Przypominało mi to zawsze rozmowy z orkiem w nowej kopalni w G1.
Gratuluje w byciu "na czasie" ;-). Nie wiem czy przy obecnym stanie YT, to coś czym warto się cieszyć. Jednak sukces to sukces. Napiszcie może do YT żeby przysłali wam przycisk za subskrypcje, bo mówiliście na streamie, że nie dostaliście. A i jak jesteśmy przy streamach, może informacje o tym, że będzie stream puszczajcie wcześniej. Często było tak, że dowiadywałem się o streamie kilka minut przed. Nie wiem czy to wina FB, czy kogoś innego, ale jakiś grafik byłby mile widziany. Dzieki :-)
Ale genocide run w Undertale nie jest czymś powiązanym z głupotą gracza. To po prostu jedna z kilku możliwości przejścia gry, i nawet jest za to nagroda w postaci trudniejszych bossów.
W Gothicu 2 jak zostawiliśmy Oko Innosa w Khorinis i popłynęliśmy na Dwór Irdorath to Milten najpierw nas opierniczał o to , a potem dostawaliśmy oko z powrotem w paczce od Xardasa który teź nas opierniczył :)
W fallout 4 jeśli masz mało inteligencji musisz mieć dużo szczęścia aby exp leciał w satysfakcjonującym tempie bo każdy wie, że głupi ma zawsze szczęście.
Przeszedłem jakieś 10 lat temu Fallouta 2 grając idiotą, to była świetna zabawa (i prawdopodobnie to było powodem dla którego przed chwilą kliknąłem w ten filmik). Pamiętam, że jeden z głównych questów (chyba chodziło o odnalezienie Vault 13) okazał się łatwiejszy (o dziwo) niż w zwykłej rozgrywce. I pamiętam jeszcze, że rozmowa z komputerem w Vault City była mega śmieszna :-)
[malutki spoiler] W pierwszym mieście przebywa pewien upośledzony umysłowo osobnik. Jak zagadamy do niego postacią z niską inteligencją to postaci prowadzą normalną, elokwentną rozmowę.
Ludzie, nie wkurzajcie się za Wiedźmina. To jest naprawdę denerwujące i irytujące. Zrobili o nim zdecydowanie za dużo materiałów, ale to nie znaczy, że trzeba jechać po samej grze.
Aż dziwne że nie wspomniałeś o Jagged Aliance 2 gdzie najemnicy z niskim poziomem inteligencji dostawali świraprzez co stawali się dla nas niesterowni tym samym często raniąc naszych własnych najemników i często mocno psując nam całą sytuację taktyczną. Jak jest z dialogami nie wiem bo zdaje się że często wiele więcej zależało od parametru umiejętności dowodzenia.
Call of Duty 2 to się tutaj nie znalazło ;/ Na treningu, gdy miałeś strzelić w dwa misie, wystarczyło oddawać strzały gdzie indziej, i wtedy ten ruski komisarz się zaczął wkurwiać, po czym cię zabijał
Źle to pwiedzieliście ponieważ w undertale gdy przejdziesz ścieżkę ludobójczą nie ominą cię żadne konsekwencje.Po "zresetowaniu" nawet gdy przejdziesz ścieżkę dobrą dostajesz złe zakończenie nie ważne czy wybierzesz żeby zostać czy odejść od potworów.
w NWN 1 jak miałeś poniżej 8 inteligencji to miałeś dialogi jak z niedorozwiniętym mnie rozjechało jak moja postać rzuciła do kogoś że mamy go upusciła jak był mały...
Crusader II W Crusader II zarządza się całym państwem przez konkretną postać jednak głównym zadaniem (według mnie) jest utrzymanie prestiżowego rodu. Każda postać ma różne parametry, trochę wiedzy, trochę zarządzania i troszkę siły. Można tymi parametrami manipulować przez losowe wydarzenia, naukę do 8 poziomu konkretnej umiejętności lub przez dawanie naszej przyszłej postaci pod opiekę dworzanina, lorda czy innego władcę. Nie dbanie o wiedzę, a o siłę w walce, skutkowało nie pojawianiem się bardzo dobrych opcji przy różnych wydarzeniach oraz sprawiało że państwo mogło stać się bardzo zacofane w porownaniu do reszty.
A boli mnie to bardzo dlatego że gra jest świetna i przez ich program może świetnie ją :nie wiem czy rozpromować to dobre określenie , ale pozwoli trafić do większej rzeszy graczy ;)
W Arcanum były takie sytuacje, że grając idiotą postacie zlecajacy ci questy albo nie chcieli z tobą rozmawiać, albo oszukiwali cię przy wypłacaniu nagrody.
Lubiłem i Baldury i Fallouta 1 i 2, ale Arcanum dla mnie przeskoczyło jakością te tytuły. Szkoda, że nie dorobiło się takiej jak one legendy, bo na pewno zasługiwało. Co do wcielania się w inteligentów/głupków w rpg nie do końca się zgodzę z prowadzącym. Każdy powinien sobie poradzić z zasymulowaniem postaci głupszej od siebie, ale jak odegrać kogoś, kto jest od nas samych bardziej inteligentny, błyskotliwy i ma szerszą wiedzę ?
Dokładnie szkoda, że Arcanum jest tak w cieniu tych gier, a powinno być zdecydowanie lepiej. Niesamowita historia, ten klimat i setki dialogów. co do drugiej części wypowiedzi, również się zgadzam :) pozdrawiam :)
W Planescapie był jeden moment, kiedy opłacało się grać głupią postacią - gdy trzeba było pogadać z jednym szaleńcem, który zachowywał się jak pies, tylko grając przeciętnie inteligentną postacią pojawiała się linia dialogowa pozwalająca się z nim dogadać XD W sensie... inteligentna postać nie umiała się zniżyć do jego poziomu. Było to urocze.
Na przykładzie Gry "Wasteland 2" O ile mnie pamięć nie myli powiem tak, podczas tworzenia postaci można ustawić liczbę początkowych atrybutów jak na typowego RPG'a przystało. Co nie znaczy że postać jest niby inteligentniejsza, tylko dla tego że ma więcej opcji dialogowych które szczerze mówiąc nie zmieniają nic ani w kwestii pchnięcia fabuły do przodu ani pod innym względem. Inteligentniejszym i mądrzejszym posunięciem było dodanie punktów zwinności "na maxa" co owocowało możliwością poruszania się postacią 2x szybciej na polu bitwy i oddaniu na przykład dwóch strzałów w ciągu jednej tury. (To się nazywa szybkość myślenia i działania naszej postaci). Mam w związku z tym pewną anegdotę ( można odnieść to trochę do życia realnego), "Nie ten mądry kto mądrze mówi, lecz ten który nie boi się działać i wskazuje właściwą ścieżkę innym" :)
Zastanawiałam się, czy będzie Arcanum i proszę: było! Pamiętam jak raz próbowałam grać orczycą, która miała backstory Narzeczonej Frankensteina, co oznaczało, że była dość inteligentna... ale jej opcje dialogowe były dla ludzi z niższą inteligencją. W rezultacie wielu questów nie mogłam zrobić (np. kopalni Bessie Toone).
RedHat Meg Ja ograłem Arcanum ponadprzeciętnie inteligentnym pół-ogrem z back-story chorowity (+6 do INT) i choć wspomnienia zdążyły się zatrzeć, to jestem przekonany, że były sytuacje gdzie gra zauważała jakim wybrykiem natury grałem :)
Kumpel niedawno zauważył, że dla ogrów jest mnóstwo backstory balansujących inteligencję XD. Jednak każda rasa wywoływała specyficzne reakcje. Podejrzewam, że przy odrobinie pomyślunku znalazłabym sposób, aby ograniczenia przezwyciężyć.
to teraz X gier w których npc/przeciwnicy rozmawiają w innych językach (patrz Crysis 1 na najwyższym poziomie trudności przeciwnicy gadają po koreańsku i za chiny nie wiem czy mówą o mnie czy gadają między sobą)
Gambrinus! Ten człowiek wie, jak przywrócić wiarę w kanał. Po kilku ostatnich, bardzo gównianych materiałach od was, udowadnia, że jest po co (albo raczej dla kogo) subskrybować ten kanał. Więcej Gambriego!
Ciekawym przypadkiem jest Jagged Alliance 2, gdzie na początku gry tworzyło się profil swojej postaci na podstawie Quizu. W zależności od udzielanych odpowiedzi, na koniec była wystawiana diagnoza jak w psychotetach Bravo, a postać dostawała przypisane umiejętności jak np. bonus do skradania się, rzucania, nocnych operacji itp. Były też odpowiedzi głupie, drastyczne, bezsensowne heheszki. Wybieranie ich powodowało, że postać była "niestabilna" psychicznie, potrafiła bez powodu włączyć tryb ciągłego ognia w broni (marnowanie amunicji było najmniejszym zmartwieniem). Można było też przydzielić punkty inteligencji. W zależności od ich ilości postać "uczyła się", rozwijała inne statystyki szybciej lub wolniej. I maksując intelegencję, bardzo szybko się zdobywało podstawowe doświadczenie i inne.
No pewnie, a każdy głupi, który nie wyśpi się w domu dostaje mniej expa. Ani to, ani przykład podany przez TVGRY w materiale nie odnosi się do tematu materiału. W Wiedźminie nijak nie da się grać głupim Geraltem. Tworzenie iluzji żyjącego świata to nie to samo, co karanie za granie głupim bohaterem.
Nawet po resecie w Undertale nie jest dobrze. Nic się w trakcie rozrywki nie zmieni, ale po zrobieniu ponownie pacyfista pod koniec napisów pojawi się pewna niespodzianka.
Być może jest to bardzo "babskie" z mojej strony ale ja podczas grania w Wiedźmina wystrzegalam się jakichkolwiek romantycznych interakcji z kimkolwiek poza Yen.
Ja też! Myślę, że dziewczyny w ogóle lubią Yen, w porównaniu do Triss. "Facet mojej przyjaciółki ma amnezję, powinnam się z nim przespać" -> panie, co to za człowiek? W sumie Triss wzbudzała sporo sympatii, ale również knuła, lubiła politykę oraz władzę, przystawiała się do... "chłopaka" swojej przyjaciółki i zgrywała świętą. Ale obie to świetnie napisane postacie co zawdzięczamy zarówno Sapskowskiemu jak i CDP. I to wszystko pomijając książki, bo tam to nie ma najmniejszych wątpliwości :)
W pelni zasluzone I miejsce dla F2. To jest zaiste druga gra w grze, mistrzostwem galaktyki jest to co zostalo zmodyfikowane konsekwentnie do samego konca podczas pykania idiota. Smaczki w postaci elokwentnej konwersacji z innymi "glupkami" to solidna wisienka na torcie.
a widzisz, w wowie jako DH, masz wybór czy poświecić siebie czy NPC, jeżeli poświecisz siebie, okazuje się, że masz specjalną duszę i wracasz do ciała i ożywasz, ty i npc żyjecie, a w przypadku poświecenia npc, on umiera i "juz nigdy nie wraca" dlatego w tym przypadku lepiej poświęcić siebie,
Planescape: Torment to perełka, takich gier jest niewiele. Fallout 1&2 również, chociaż już np. w IWD2, mimo iż mocno nastawionego na akcję, jednak współczynnik INT potrafił zdziałać cuda od pierwszej lokacji. Sam nagrywam filmy z Planescape: Torment i właśnie na smaczkach się skupiam. ;)
Witam. Co do Fallout2 to racja ale zapomniałeś dodać jednego aby było jaśniej. Grając tzw " flakiem " też jest bardzo ciężko przejść grę. Praktycznie uniemożliwia to zbieranie potrzebnych i przydatnych rzeczy a o full pancerzu nie wspomnę. Są dodatkowe perki na podniesienie siły ale szczerze na wiele one się nie zdają zwłaszcza jak w moim przypadku kiedy biegam sam. Materiał ciekawy i zaraz idę zainstalować przypowieść o maszynach i magii. Pozdrawiam
Arcanum to była super gra. Szkoda, że nie wspomnieliście o możliwości stworzenia w grze (przy wyborze charakteru) bohatera chorego umysłowo, ale będącego przy tym superinteligentnym.
Może to nie jest przykład grania głupią postacią, a bardziej naiwności gracza... Chciałbym przytoczyć przykład Darkest Dungeon który na początku gry, przy wyprawianiu się na pierwszą ekspedycje "doradza" nam że 4 pochodnie i chyba 6 racji żywnościowym w zupełności wystarczą... Ja na szczęście nie popełniłem tego błędu i wziąłem 2x więcej tego i tego. Każdy kto grał w DD wie czym jest brak pochodni i racji na samym początku gry przy niedoświadczonej drużynie
monst3r derek Na początku gry, przy pierwszym podejściu do tytułu i niedoświadczonej drużynie? Śmiercią i nieudaną ekspedycją a nie zyskiem. Zresztą i tak pieniądze zdobywa się za pomocą antykwariuszki, bo to nie ma co ryzykować bawiąc się w chodzenie po ciemku
Undertale to przykład nie do końca nietrafiony. Jeśli ktoś gra jak 'baran z typowego RPGa' i będzie po prostu szedł do przodu i zabijał wszystko po drodze to będzie grał w neutralną wersję historii i dostanie smutną wersję neutralnego zakończenia. Wejście w Genocide to jest celowe działanie a nie głupota. A pokazywanie amalgamatów które pojawiają się tylko w True Pacifist mówiąc o tym jakie Genocide jest mroczne to nadużycie.
Tytuł nieadekwantny do treści odcinka. Z tytułu można by wywnioskować że w powyższym materiale zawarte są gry których gracz jest karany za bycie głupim tj w znaczeniu za podejmowanie głupich decyzji, tymczasem materiał opowiada o grach które zmieniały się w zależności od ilorazu inteligencji protagonisty a nie faktycznej inteligencji gracza.
Panie Bobrek. Za to co powiedziałeś na początku szanuję. Zapoznaj się z opisem filmu żeby uniknąć spoilerów. Jakby jeszcze tak to kolegom z ekipy podrzucić, żeby się stosowali to było by super.
Dokładnie, bez tego bym zrobił jak zazwyczaj - najpierw obejrzał film, potem opis i ewentualne komentarze :P
NO ZESPOILOWALISCIE MI WIEDZIMINA 3 A NIE MOWLISICIE ZE SPOILER.
A sorry, trzeba było sprawdzić opis, a inteligencji mam tylko 4 pkt.
Witam w gronie umysłowo upośledzonych.
Xd
Panowie zawiodłem się:) a Neverwinter Nights?? Jak ustawilismy niską inteligencję to nasza postać mówiła w stylu "ja być bohatyr"
Tak, ale nie mialo to zadnego wplywu na rozgrywke, postacie odnosily sie do nas dokladnie tak samo jak do inteligentnego bohatera
Zawsze używane do tworzenia tępych osiłków-barbarzyńców i cecha chaotyczny dobry/zły
O jak szanuje za podanie listy gier w opisie! Wreszcie można obejrzeć materiał bez strachu o spojlery, a dodatkowo jak nie kojarzę jakiejś gry to mogę sobie zobaczyć tytuł. Szanuję!
Mając niską inteligencję w faloucie 2 można dostać się do valutcity zostając sprzątaczem XDDD
A całą sprawę uruchomienia tankowca załatwiają za Ciebie hubolodzy/BoS bo uważają, że sam sobie nie poradzisz z tak skomplikowanym zadaniem xD
Czyli najlepiej będzie starać się unikać konfrontacji, robić questy i wysyłać innych żeby odwalali brudną robote?
Fallout New Vegas: Niska inteligencja drastycznie spowalnia rozwój postacii i umożliwia całą masę genialnych opcji dialogowych :)
Fallout 4: Postać z Niską inteligencją i wysokim szczęściem może zdobywać poziomy 3 razy szybciej niż postać z najwyższą inteligencją, dzięki perkowi Idiot Sawant i nie otwiera to żadnych opcji dialogowych :(
Jeden z wielu powodów dla których w Fallout NV mam 500h a w Fallout 4... 35h
W Neverwinter Nights gdy mieliśmy zbyt niską inteligencję to nasze wypowiedzi były na poziomie "Kali umieć" xD
Prosiłbym fanów Undertale o niespamowanie tym, że występuje w filmie. Razem naprawmy fandom! :)
Tak jest ,Mój mentorze Damix!
Zapomnieliście wspomnieć o Fallout 4 tam nie ma znaczenia jakie parametry wybieracie dialogi i tak pozostają jak dla idioty :)
Fallout 2 : postać z inteligencją 1 potrafi tylko mamrotać
Fallout 4 : postać z inteligencją 1 może się uczyć szybciej niż postać z int 10 (sawant) i nie ma żadnego problemu z zostaniu przywódcą w najbardziej rozwiniętej technologicznie frakcji
#bethesda
#lovebethesda
Fallout 1: "Ja musieć iść (miejsce). Jak dojść?" "Ja nie głupi, ty głupi!"
Fallout 4: *przemówienie*
Fallout 1, 2 i New Vegas : Dobre gry
Fallout 3 i 4 : ... xD
To tylko potwierdza, że kretyn może być u władzy :P
W Wiedźminie nadziałem się na wybór dwóch czarodziejek naraz, acz nie był to mój świadomy wybór. Flirtowałem z obiema, ale mając doświadczenie z innych gier, cały czas byłem przekonany, że nadejdzie moment, w którym będę musiał wybrać między nimi, ale w formie, że będzie jedna i druga i mam kliknąć która. Ten moment nie nadszedł :D
Twórcy chyba zakładają, że w grach Role Playing wczujesz się w postać, będziesz prowadził rozgrywkę jak historię i sam dbał, żeby była wiarygodna :)
wiarygodnie czekałem, aż się wkurzą że gram na dwa fronty, ale że będąc złe czy smutne każą mi wybierać coś w stylu "masz z nią skończyć, albo koniec z nami, wybierasz tu i teraz", oczywiście z realizmem to nie ma wiele wspólnego, ale często się w grach natykałem na takie coś :D
6:09 "Gra na dwa fronty" w ustach Gambrinusa brzmi dość dwuznacznie
I ten moment 609 prawie 69
Undertale taki sobie jest tutaj, to nie jest kara za głupotę tylko ukazanie ściezki sadysty który idzie do celu po trupach.
No ale moze fanboye skończą ziapotać że wgl o tym nie mówią XD
Grałem w wowa warkiem, byłem gildyjnym main tankiem.
Za czasów tbc/wotlk ludziska zawsze wysyłali mi itemy z intelektem i mówili że "gupi warek to zły warek, trzymaj Paz"
Śmieszkowe
Czuję, że nie mogłeś się zdecydować czy film jest o podejmowaniu głupich decyzji czy o graniu postacią, która ma mało punktów inteligencji. Aczkolwiek propsik za Wieśka.
Co do Undertale , po wybraniu na start genocide route nie będziemy mogli już wygrać w stylu pacifist. Wewnątrz plików gry zapisuje się informacja o resecie świata i razy każdym kolejnym nowym save będziemy mogli zobaczyć czerwony błysk w oczach naszej postaci.
08:04
Właściwie to nie do końca.
Nawet gdy zresetujemy Undertale to gra będzie nadal o tym pamiętała.
A przynajmniej 2 osoby...
o ile nie usuniesz pliku z zapisem :)
Szkoda, że nie ma jeszcze gry, w której występuje wszystkie 8 typów inteligencji Gardnera, każda z osobnym drzewkiem rozwoju i wpływająca na umiejętności i statystyki: logiczno- matematyczna- wyszukiwanie alternatywnych ścieżek i zarządzanie ekwipunkiem, językowa- wpływałaby na dołączanie postaci z różnych ras i ich morale (można byłoby z nimi pogadać w ich języku), przyrodnicza- mocniejsze eliksiry roślinne i więcej materiałów do craftingu, muzyczna- poprawa morale i w drużynie i wzmocnienie leczenia, przestrzenna- miałaby by wpływ na skradanie i kradzież, ruchowa- lepsze władanie bronią, interpersonalna- łatwiejsze zjednywanie towarzyszy, intrapersonalna- wpływałaby na stopień opanowania umiejętności.
Zajebisty pomysł! Przekażę gdzieś, komuś, kiedyś, może coś się za jakiś czas uda.
Sprawdz Mabinogi :P ale nie wiem czy jest jeszcze angielska wersja
Najlepsza gra która każę za głupotę to życie ;-;
Wiktor Wagner Niekoniecznie, czasami chroni immunitet.
każe bo kazać
karze bo karać ;_;
Głupota nie chroni od praw fizyki
@@Mlatyn93 daj mu spokój, życie go jeszcze dość pokarze
Wielkie dzięki za wspomnienie o Arcanum! Tak dobra gra, a tak mało doceniona
Arcanum
To gra wszechczasów ja przeszedłem 3 razy ale granie debilem chociaż zabawne to darowałem sobie. Z nowych tytułów warte wspomnienia to Tyrrany i Byond Good and Evil/
Oteeeej
Grasz w Call of Duty jako idiota i nagle zapominasz jak się przeładowywuje
W Neverwinter, jak miało się niskie parametry inteligencji to każda opcja dialogowa wyglądała tak: "Ja Człowiek, Ty kto?"
Przypominało mi to zawsze rozmowy z orkiem w nowej kopalni w G1.
Szachy
tak troche słabą fabułę to ma
Brawo! 👏 w końcu ktoś kto nie wymyśla koła od nowa ;) duże dzięki!
Gratuluje w byciu "na czasie" ;-). Nie wiem czy przy obecnym stanie YT, to coś czym warto się cieszyć. Jednak sukces to sukces. Napiszcie może do YT żeby przysłali wam przycisk za subskrypcje, bo mówiliście na streamie, że nie dostaliście. A i jak jesteśmy przy streamach, może informacje o tym, że będzie stream puszczajcie wcześniej. Często było tak, że dowiadywałem się o streamie kilka minut przed. Nie wiem czy to wina FB, czy kogoś innego, ale jakiś grafik byłby mile widziany. Dzieki :-)
Ahhhh to uczucie gdy masz tyle inteligencji ile twoja postać (nie mówię o magu XDD)
Wiedźmin jest? JEST!
Ale genocide run w Undertale nie jest czymś powiązanym z głupotą gracza. To po prostu jedna z kilku możliwości przejścia gry, i nawet jest za to nagroda w postaci trudniejszych bossów.
Losu losu losu....
Wiedźmin 3 na 4 miejscu przypadek? Wiedźmin 4 potwierdzony
Numerouno Przypadek Nie Sądzę
W Gothicu 2 jak zostawiliśmy Oko Innosa w Khorinis i popłynęliśmy na Dwór Irdorath to Milten najpierw nas opierniczał o to , a potem dostawaliśmy oko z powrotem w paczce od Xardasa który teź nas opierniczył :)
Jak zabiłeś się w mount and blade skacząc z muru w zamkach to wsadzali cię do więzienia za głupotę xd
Powie mi ktoś, czemu w materiałach gambriego prawie zawsze pojawia się liczba 6?
Szatan
Już dawno nastąpiła wielokrotność tej szóstki
pokonałem 6 odpowiedzi !
ERROR Zero poprostu w losowanku mu czesto wychodzi 6 to czysty fart
4 najlepszy cytryny w grach
W fallout 4 jeśli masz mało inteligencji musisz mieć dużo szczęścia aby exp leciał w satysfakcjonującym tempie bo każdy wie, że głupi ma zawsze szczęście.
Przeszedłem jakieś 10 lat temu Fallouta 2 grając idiotą, to była świetna zabawa (i prawdopodobnie to było powodem dla którego przed chwilą kliknąłem w ten filmik). Pamiętam, że jeden z głównych questów (chyba chodziło o odnalezienie Vault 13) okazał się łatwiejszy (o dziwo) niż w zwykłej rozgrywce. I pamiętam jeszcze, że rozmowa z komputerem w Vault City była mega śmieszna :-)
[malutki spoiler]
W pierwszym mieście przebywa pewien upośledzony umysłowo osobnik. Jak zagadamy do niego postacią z niską inteligencją to postaci prowadzą normalną, elokwentną rozmowę.
Ludzie, nie wkurzajcie się za Wiedźmina. To jest naprawdę denerwujące i irytujące. Zrobili o nim zdecydowanie za dużo materiałów, ale to nie znaczy, że trzeba jechać po samej grze.
Aż dziwne że nie wspomniałeś o Jagged Aliance 2 gdzie najemnicy z niskim poziomem inteligencji dostawali świraprzez co stawali się dla nas niesterowni tym samym często raniąc naszych własnych najemników i często mocno psując nam całą sytuację taktyczną. Jak jest z dialogami nie wiem bo zdaje się że często wiele więcej zależało od parametru umiejętności dowodzenia.
Call of Duty 2 to się tutaj nie znalazło ;/ Na treningu, gdy miałeś strzelić w dwa misie, wystarczyło oddawać strzały gdzie indziej, i wtedy ten ruski komisarz się zaczął wkurwiać, po czym cię zabijał
Przechodziłem CoDa 2 setki razy a nigdy tego nie zauważyłem, chociaż raz mnie za coś zastrzelił XD
Tak blisko było do 3 wiedźmin 3.
Nikt nie spodziewał się 6 gier.
Źle to pwiedzieliście ponieważ w undertale gdy przejdziesz ścieżkę ludobójczą nie ominą cię żadne konsekwencje.Po "zresetowaniu" nawet gdy przejdziesz ścieżkę dobrą dostajesz złe zakończenie nie ważne czy wybierzesz żeby zostać czy odejść od potworów.
Nope. Dostaje dobre zakończenie z drobną różnicą pod koniec.
Karol Rolka Acha, czyli gra karze za różne podejście do gry. Świetne...
Ja bym chętnie zobaczył materiał o 6, które bawiły się psychiką gracza (no chyba, że coś już takiego było).
Doki Doki
w NWN 1 jak miałeś poniżej 8 inteligencji to miałeś dialogi jak z niedorozwiniętym mnie rozjechało jak moja postać rzuciła do kogoś że mamy go upusciła jak był mały...
Crusader II
W Crusader II zarządza się całym państwem przez konkretną postać jednak głównym zadaniem (według mnie) jest utrzymanie prestiżowego rodu. Każda postać ma różne parametry, trochę wiedzy, trochę zarządzania i troszkę siły. Można tymi parametrami manipulować przez losowe wydarzenia, naukę do 8 poziomu konkretnej umiejętności lub przez dawanie naszej przyszłej postaci pod opiekę dworzanina, lorda czy innego władcę. Nie dbanie o wiedzę, a o siłę w walce, skutkowało nie pojawianiem się bardzo dobrych opcji przy różnych wydarzeniach oraz sprawiało że państwo mogło stać się bardzo zacofane w porownaniu do reszty.
Wreszcie ktoś powiedział coś o Arcanum . Zawsze jest pomijana przez wszystkich.
Też na to zwróciłem uwagę.
A boli mnie to bardzo dlatego że gra jest świetna i przez ich program może świetnie ją :nie wiem czy rozpromować to dobre określenie , ale pozwoli trafić do większej rzeszy graczy ;)
bambrinus to taki tvgrowski filozof.
Hulk zły! TVGRY głupi! HULK ZMIAŻDŻYĆ!
czemu nie wojenne?
Ja to lubiłem rozmowy z orkami w G1 czy z trollami w Wiedźminie. "Już. Nie bij. Jużem grzeczny" :D
W Arcanum były takie sytuacje, że grając idiotą postacie zlecajacy ci questy albo nie chcieli z tobą rozmawiać, albo oszukiwali cię przy wypłacaniu nagrody.
Czekałem tylko czy będzie "Arcanum" i nie zawiodłem się :) Chłopaki robicie kawał rzetelnej roboty !!! Pozdrawiam :)
Lubiłem i Baldury i Fallouta 1 i 2, ale Arcanum dla mnie przeskoczyło jakością te tytuły. Szkoda, że nie dorobiło się takiej jak one legendy, bo na pewno zasługiwało.
Co do wcielania się w inteligentów/głupków w rpg nie do końca się zgodzę z prowadzącym. Każdy powinien sobie poradzić z zasymulowaniem postaci głupszej od siebie, ale jak odegrać kogoś, kto jest od nas samych bardziej inteligentny, błyskotliwy i ma szerszą wiedzę ?
Dokładnie szkoda, że Arcanum jest tak w cieniu tych gier, a powinno być zdecydowanie lepiej. Niesamowita historia, ten klimat i setki dialogów. co do drugiej części wypowiedzi, również się zgadzam :) pozdrawiam :)
Wybór ukochanej w Wiedźminie był najlatwiejszą decyzją.
Brace yourself, shitstorm is coming...
^
#TeamYen
To uczucie gdy grasz w gre i komputer cie przechytrzył :( ... na normalu
W Planescapie był jeden moment, kiedy opłacało się grać głupią postacią - gdy trzeba było pogadać z jednym szaleńcem, który zachowywał się jak pies, tylko grając przeciętnie inteligentną postacią pojawiała się linia dialogowa pozwalająca się z nim dogadać XD W sensie... inteligentna postać nie umiała się zniżyć do jego poziomu. Było to urocze.
Uwielbiam goscia. Najlepszy w TVGRY !
Na przykładzie Gry "Wasteland 2" O ile mnie pamięć nie myli powiem tak, podczas tworzenia postaci można ustawić liczbę początkowych atrybutów jak na typowego RPG'a przystało. Co nie znaczy że postać jest niby inteligentniejsza, tylko dla tego że ma więcej opcji dialogowych które szczerze mówiąc nie zmieniają nic ani w kwestii pchnięcia fabuły do przodu ani pod innym względem. Inteligentniejszym i mądrzejszym posunięciem było dodanie punktów zwinności "na maxa" co owocowało możliwością poruszania się postacią 2x szybciej na polu bitwy i oddaniu na przykład dwóch strzałów w ciągu jednej tury. (To się nazywa szybkość myślenia i działania naszej postaci). Mam w związku z tym pewną anegdotę ( można odnieść to trochę do życia realnego), "Nie ten mądry kto mądrze mówi, lecz ten który nie boi się działać i wskazuje właściwą ścieżkę innym" :)
Sweterek to chyba od babci pożyczył 😂
Zastanawiałam się, czy będzie Arcanum i proszę: było! Pamiętam jak raz próbowałam grać orczycą, która miała backstory Narzeczonej Frankensteina, co oznaczało, że była dość inteligentna... ale jej opcje dialogowe były dla ludzi z niższą inteligencją. W rezultacie wielu questów nie mogłam zrobić (np. kopalni Bessie Toone).
RedHat Meg Ja ograłem Arcanum ponadprzeciętnie inteligentnym pół-ogrem z back-story chorowity (+6 do INT) i choć wspomnienia zdążyły się zatrzeć, to jestem przekonany, że były sytuacje gdzie gra zauważała jakim wybrykiem natury grałem :)
Kumpel niedawno zauważył, że dla ogrów jest mnóstwo backstory balansujących inteligencję XD. Jednak każda rasa wywoływała specyficzne reakcje.
Podejrzewam, że przy odrobinie pomyślunku znalazłabym sposób, aby ograniczenia przezwyciężyć.
Za głupotę kara każda gra,która wymaga myślenia
to teraz X gier w których npc/przeciwnicy rozmawiają w innych językach (patrz Crysis 1 na najwyższym poziomie trudności przeciwnicy gadają po koreańsku i za chiny nie wiem czy mówą o mnie czy gadają między sobą)
Bardzo dobry pomysł.
Gambrinus! Ten człowiek wie, jak przywrócić wiarę w kanał. Po kilku ostatnich, bardzo gównianych materiałach od was, udowadnia, że jest po co (albo raczej dla kogo) subskrybować ten kanał. Więcej Gambriego!
Ciekawym przypadkiem jest Jagged Alliance 2, gdzie na początku gry tworzyło się profil swojej postaci na podstawie Quizu. W zależności od udzielanych odpowiedzi, na koniec była wystawiana diagnoza jak w psychotetach Bravo, a postać dostawała przypisane umiejętności jak np. bonus do skradania się, rzucania, nocnych operacji itp. Były też odpowiedzi głupie, drastyczne, bezsensowne heheszki. Wybieranie ich powodowało, że postać była "niestabilna" psychicznie, potrafiła bez powodu włączyć tryb ciągłego ognia w broni (marnowanie amunicji było najmniejszym zmartwieniem). Można było też przydzielić punkty inteligencji. W zależności od ich ilości postać "uczyła się", rozwijała inne statystyki szybciej lub wolniej. I maksując intelegencję, bardzo szybko się zdobywało podstawowe doświadczenie i inne.
Eh, chciałbym znaleźć czas, żeby znowu przejść Arcanum i Fallouta 2 :(
Super opcja z powiedzeniem o spoilerach i odesłanie do opisu! Przesyłam moc uścisków ^^
Wiedźmin 3 w zestawieniu gier, które "karały za głupotę"... hahaha
Nie no atakowanie potworów stalowym mieczem i robienie 0 dmg można uznać "karaniem za głupote"
Kato Starszy ma to trochę sensu.Gdy starasz się wynegocjować najwyższą cenę gościu zlewa cię i daje najmniejszą stawkę
No pewnie, a każdy głupi, który nie wyśpi się w domu dostaje mniej expa. Ani to, ani przykład podany przez TVGRY w materiale nie odnosi się do tematu materiału. W Wiedźminie nijak nie da się grać głupim Geraltem. Tworzenie iluzji żyjącego świata to nie to samo, co karanie za granie głupim bohaterem.
Nawet po resecie w Undertale nie jest dobrze. Nic się w trakcie rozrywki nie zmieni, ale po zrobieniu ponownie pacyfista pod koniec napisów pojawi się pewna niespodzianka.
Ooooo w końcu coś o wiedzminie :)
Dzięki za listę spoilerów w opisie :D.
W końcu ktoś kompetentny z filmem 😄
Planescape, wiedzmin i undertale - wiecie jak uderzyc w czlowieka
Dzień bez wiedźmina...
TypOwy :(
Być może jest to bardzo "babskie" z mojej strony ale ja podczas grania w Wiedźmina wystrzegalam się jakichkolwiek romantycznych interakcji z kimkolwiek poza Yen.
Katarzyna terefere ja robiłm tak samo xd
Ja też! Myślę, że dziewczyny w ogóle lubią Yen, w porównaniu do Triss. "Facet mojej przyjaciółki ma amnezję, powinnam się z nim przespać" -> panie, co to za człowiek? W sumie Triss wzbudzała sporo sympatii, ale również knuła, lubiła politykę oraz władzę, przystawiała się do... "chłopaka" swojej przyjaciółki i zgrywała świętą. Ale obie to świetnie napisane postacie co zawdzięczamy zarówno Sapskowskiemu jak i CDP. I to wszystko pomijając książki, bo tam to nie ma najmniejszych wątpliwości :)
Samogłoska Lepiej bym tego nie ujęła!
W pelni zasluzone I miejsce dla F2. To jest zaiste druga gra w grze, mistrzostwem galaktyki jest to co zostalo zmodyfikowane konsekwentnie do samego konca podczas pykania idiota. Smaczki w postaci elokwentnej konwersacji z innymi "glupkami" to solidna wisienka na torcie.
Syropek może Ci dać? Bo ciągle jesteś chory w każdym odcinku
saints row 4 i wybór poświęcenia się i koniec gry xDD
Jarczenko Fake koniec gry*
a widzisz, w wowie jako DH, masz wybór czy poświecić siebie czy NPC,
jeżeli poświecisz siebie, okazuje się, że masz specjalną duszę i wracasz do ciała i ożywasz, ty i npc żyjecie,
a w przypadku poświecenia npc, on umiera i "juz nigdy nie wraca"
dlatego w tym przypadku lepiej poświęcić siebie,
ostrość ustawiona na sweterek zamiast na twarz :D aż oczy bolą....
Szczerze, każda gra karze za głupotę, np.: powtarzaniem poziomów, stratę ekwipunku, stratę towarzyszy, opcjonalnych bossów itp.
W tibii jak się wybrałem na expa bez UHów, to też byłem karany za głupotę, odrabiając ją przez następne 2 dni :D
Mi zaspojlerowałeś co będzie w odcinku. Skandal!
Fallout2. Każdy przykład z tej gry przywraca mi miłe wspomnienia.
Zawsze mam dreszcze jak słyszę ten motywy z Tormenta - główny i Anny.... ZAWSZE!
Ale czemu trzymasz tą teczkę (nie pamiętam słowa na to co trzymasz ) czuje się jak byś katalogował rzeczy w magazynie
robertasm20 ale przecież są cięcia a i tak tam nie patrzy
Jak nie ma Falloutów to filmik niekompletny.
Michuu Michowski Gra w której postać na niskiej inteligencji nie potrafi się nawet wysłowić, jest chyba najlepszym przykładem.
Gry które karzą za głupie decyzje: TURÓWKI, RTSy, EKONOMY
2:01 fajny akcent z ameryka
Planescape: Torment to perełka, takich gier jest niewiele. Fallout 1&2 również, chociaż już np. w IWD2, mimo iż mocno nastawionego na akcję, jednak współczynnik INT potrafił zdziałać cuda od pierwszej lokacji.
Sam nagrywam filmy z Planescape: Torment i właśnie na smaczkach się skupiam. ;)
Jak zwykle musi być Wiedźmin by nabić wyświetlenia
Witam. Co do Fallout2 to racja ale zapomniałeś dodać jednego aby było jaśniej. Grając tzw " flakiem " też jest bardzo ciężko przejść grę. Praktycznie uniemożliwia to zbieranie potrzebnych i przydatnych rzeczy a o full pancerzu nie wspomnę. Są dodatkowe perki na podniesienie siły ale szczerze na wiele one się nie zdają zwłaszcza jak w moim przypadku kiedy biegam sam. Materiał ciekawy i zaraz idę zainstalować przypowieść o maszynach i magii. Pozdrawiam
No no, gówny romans w W3 ;)
Arcanum to była super gra. Szkoda, że nie wspomnieliście o możliwości stworzenia w grze (przy wyborze charakteru) bohatera chorego umysłowo, ale będącego przy tym superinteligentnym.
Może to nie jest przykład grania głupią postacią, a bardziej naiwności gracza...
Chciałbym przytoczyć przykład Darkest Dungeon który na początku gry, przy wyprawianiu się na pierwszą ekspedycje "doradza" nam że 4 pochodnie i chyba 6 racji żywnościowym w zupełności wystarczą... Ja na szczęście nie popełniłem tego błędu i wziąłem 2x więcej tego i tego. Każdy kto grał w DD wie czym jest brak pochodni i racji na samym początku gry przy niedoświadczonej drużynie
8 racji i 6 pochodni starczają na początku
Zyskiem
6 pochodni to kompletne minimum aby nie chodzić na zerowym poziomie oświetlenia, a ja tutaj do 4 nawiązuje
Racja.
monst3r derek
Na początku gry, przy pierwszym podejściu do tytułu i niedoświadczonej drużynie? Śmiercią i nieudaną ekspedycją a nie zyskiem. Zresztą i tak pieniądze zdobywa się za pomocą antykwariuszki, bo to nie ma co ryzykować bawiąc się w chodzenie po ciemku
Undertale to przykład nie do końca nietrafiony. Jeśli ktoś gra jak 'baran z typowego RPGa' i będzie po prostu szedł do przodu i zabijał wszystko po drodze to będzie grał w neutralną wersję historii i dostanie smutną wersję neutralnego zakończenia. Wejście w Genocide to jest celowe działanie a nie głupota.
A pokazywanie amalgamatów które pojawiają się tylko w True Pacifist mówiąc o tym jakie Genocide jest mroczne to nadużycie.
Tytuł nieadekwantny do treści odcinka. Z tytułu można by wywnioskować że w powyższym materiale zawarte są gry których gracz jest karany za bycie głupim tj w znaczeniu za podejmowanie głupich decyzji, tymczasem materiał opowiada o grach które zmieniały się w zależności od ilorazu inteligencji protagonisty a nie faktycznej inteligencji gracza.
Bartek To zależy od interpretacji tytułu.
Słychać że kopci marlborasy nałogowo
Arcanum pamiętam do dziś ,bardzo fajna gierka, ciekawa historia ,dobrze zrobiona i z tego co pamiętam były co najmniej dwa zakończenia.
W końcu szef coś nagrał
Losu losu losu....
EHM no byłem do tego łóżka przypięty XD
6:09 Chytry Gambri
Mass efekt 2, wybory podczas ostatniej misji, mistrzostwo. Dlaczego tego nie było ?
Tytuł odcinka się zmienił czy mi coś się porobiło z pamięcią?? :/
Wszędzie wpierdolą tego Wiedźmina...