Dobrze się słuchało. Miałem wrażenie, że powtarzały się niektóre wątki z poprzedniej o DS, natomiast jak się rozkręciliście to czas leciał sam. W komentarzach widzę sporo o Kiszaku. Moim zdaniem widać, że chce aktywnie uczestniczyć, wtrącać swoje 3 grosze a nie sprowadzać dyskusję do ,,niech każdy odpowiada na pytanie, twoja kolei" co daje świeżości i rozkręca rozmowę. Bardzo na plus. Co do ewentualnej dyskusji o Dark Souls 2. Mam propozycję na gościa do tej dyskusji. A mianowicie Człowiek Warga, który ma swój kanał gamingowy- Przegryw. Jego seria z Dark Souls 2 to klasyk polskiego youtuba, coś jak Skyyyyrrrriiimmm u Rojo. Sam jest wielkim fanem soulsów- myślę, że fajnie byłoby go dodać do takiego grona, przynajmniej spróbować, jeśli miałby czas. Pozdrawiam.
Lubię go, kiedyś do niego pisałem. Nie odpisał. Co do formuły „teraz pana kolej” - nie ma innej możliwości dania wszystkim możliwości wypowiedzi i nie „przykrycia” innymi głosami.
@@BezSchematu Demonidias się z nim zna (Wargę). Nagrywali razem na yt o Eldenie. Jak najbardziej rozumiem formułę, może napisałem to nieco niecelnie, w każdym razie wg mnie ważne jest zróżnicowanie przy takich dyskusjach - i w pogląddach jak i charakterach uczestników. Chciałem nieco pobronić Kiszaka, bo choć sam nie mogę się nazwać jego fanem to dobrze uzupełnał towarzystwo po prostu.
zdupiarz to zawsze był łasy na hajs, jak mu nie posmarujecie za przyjscie jak kanal sportowy (z ktorego już ucieka bo KS upada xD), to na was nawet nie splunie.
@@Lugia007PLn Bzdury gadasz! Po pierwsze: Warga odszedł z Kanału Sportowego, bo Krzysztof Stanowski go zaprosił do Kanału Zero. Maciek, bardzo lubi pracować ze Stanem, który mu z pewnością dobrze płaci ponieważ Warga jest po prostu cennym "nabytkiem" I nic w tym zdrożnego! To że Warga "nie odpisał" do @BezSchematu jest z pewnością, spowodowane jakimś prozaicznym problemem np. Brak czasu! Nie wierzę że Maciek bezpardonowo "olał" @BezSchematu. Rzeczywiście, fajnie by było go tu zobaczyć, w tym zacnym gronia.
Co tu dużo mówić - słuchanie tej dyskusji to była czysta przyjemność i jestem dumny z tego że na naszym polskim podwórku yt mamy tak merytoryczną reprezentację community soulsowego które jeszcze jakiś czas temu było bardzo niszową grupą, zajebista robota panowie i cholernie czekam na kolejne wspólne transmisje!
Pięknie dziękuję moim gościom za kapitalną dyskusję. To nie ostatni raz, gdy widzimy się w tym składzie. Sprawdźcie jeszcze przy okazji: 👉 Streszczenie fabuły DARK SOULS ► th-cam.com/video/3AXYqK6PsTI/w-d-xo.htmlsi=vTw3cdpZKrC0EwNE 👉 Mój esej o DARK SOULS ►th-cam.com/video/JeaqG91r4gU/w-d-xo.htmlsi=sAJt4IzFMpHZUGx3 👉 Naszą poprzednią dyskusję ► th-cam.com/users/live61NDpvQCFvM?si=G7ynS4ROcEdRurLz
Poprowadź ten temat ale w luźnej rozmowie, gdzie każdy wypowiadać się będzie na tematy to co mu na myśl dojdzie, żeby nie było tak sztucznie liniowo. Kiszak i Rafał mają duża wiedzę mechaniczną-daj się im w tym wypowiedzieć. Adam zawsze uzupełni Lor
@@f.e.a.r_pl7525 Nie chcę się już powtarzać, ale to jest 5-osobowy panel dyskusyjny, a nie luźna gadka na 2-3 osoby. Nie pozwolę, aby luźna rozmowa okazała się świetna dla 2-3 osób, a stratą czasu jednej czy dwóch, które nie mogły dojść do głosu albo nie czuły, że mają coś do wniesienia do dyskusji, bo tematyka odeszła od założeń rozmowy. To jest moja rola, żeby zachować w tym równowagę.
Świetna dyskusja. Powstaje pomału taka "Soulsowa Brać". Mam nadzieje, że powstanie więcej takich dyskusji, a grono gości będzie się powiększać, a nie zmniejszać, jakby to chcieli niektórzy.
Jak dobrze było was posłuchać. Miesiąc temu dołączyłem do grona fanów dark souls. Jestem kompletnie oczarowany tym dziełem. Pozdrawiam was serdecznie :)
Z filmu wychwyciłem że lubisz biegać nago po mieście trzymając oburącz wielką pałę 😁 A co do bossów to najlepiej wspominam pierwszego bossa… strażnika na sam początek gry. Wchodząc na jego arenę byłem tak na nim skupiony że nie widziałem drzwi i chyba z 30 razy podchodziłem z tym pękniętym mieczem aż go w końcu zabiłem… jakie było moje zdziwienie że nie tak się to robi 🤣 a co do smauga i oberyna to też podchodziłem bez poradników i jak zauważyłem że ten gruby pada na kilka hitów to skupiałem się na nim a później już solówka 1na1 z tym drugim. Może z 10-12 podejść i poszło… jakie było moje zdziwienie jak później w internatach czytałem że ludzie mieli z tym taki problem… ale robiąc wszystko z poradnikami a tam na dzień dobry była informacja że najpierw chudy później gruby to się nie dziwię że wielu ginęło po kilkaset razy skoro ciągle walczyli na 2. To już wole się zmagać z 1 silnym i nie być co chwilę zaskoczonym że drugi mnie zachodzi od tylu. Świetny materiał, wszystko o ds jest niczym złoto 🙂 człowiek nawet nie czuje tego upływu czasu. Musiał bym wrócić i spróbować po latach raz jeszcze i zobaczyć jaki będzie odbiór tej gry po takim czasie, czy dalej będzie to takie cudowne doświadczenie, czy po tylu przejściach 3 części zwłaszcza odpadnę w połowie Generalnie wielkie dzięki, trafiłem na ten kanał stosunkowo niedawno i pierwszy raz zostawiam komentarz dlatego muszę to napisać. Doceniam, świetna robota, mimo problemów z yt życzę wytrwałości bo to przekłada się na super materiały dla nas !
Oglądanie tego materiału będąc fanem soulslike jest niesamowite. czuć tutaj pasję i wręcz „kult” tej gry. Oglądanie was razem to takie kółko osób uzależnionych od tego typu gier + ja jako równie uzależniony widz, fantastyczna jest ta społeczność i bycie jej częścią
Z gatunku soulsowego polecam jeszcze Salt And Sanctuary oraz Salt and Sacrifice. Na początku można się faktycznie odbić bo poziom trudności jest na wysokim poziomie, ale z kolejnymi dziesiątkami śmierci człowiek uczy się ostrożności w grze i unikalnych mechanik ataku kolejnych bossów. Dla mnie świetne klimatyczne i wymagające tytuły, o których myślę w ciągu dnia i rozkminiam w myślach jak dostać się do kolejnej lokacji czy jak pokonać bossa 😊
chcę rozmowę Kiszaka i Krzysztofa M. Maja + inni goście na temat Wiedźmina 3, gra arcydzieło, czy kolejny przejaw polskiego mesjanizmu (tym razem w gamingu)
1:02:04 Filipie nawet nie wiesz jakiego Jackpota trafiłeś, ale więcej szczegółów poznasz w trakcie dalszej rozgrywki bo tutaj takie interakcje przechodzą na inny poziom ale to już cicho sza! Ja bym dodał jeszcze ogólnie gry Yoko Taro jako tytuły które mają coś wspólnego z Dark Souls oddaną społeczność. Nier Automata i Nier Replicant jako te tytuły które odniosły sukces też dzięki społeczności - to szczególnie widać przy Replicant który został docieniony dopiero długo długo po premierze (trochę o tym wspomina archon w materiale o Automacie i Yoko Taro sprzed niedawna) Sukces Automaty też otworzył furtkę dla nowej wersji Replicanta ni to remake ni to remaster mix obydwu - Nier Replicant v.1.22474487139... te długie numeracje to tez celowe, zresztą DLC do automaty nie lepsze 3C3C1D119440927 XD
Dzięki B/S zagrałem pierwszy raz w DSy gdy Filip przechodził BB, a dzięki Kiszakowi pierwszą część mam za sobą i robię w niej challange i jestem w trakcie przechodzenia DS2 🎉🎉🎉
a aktualnie Elden Ring na dwoch postaciach, jedna na streamach 84 lv juz po Godfreyu i drugi na Mnichu pod DLC robiony pod inkantacje :D pierwsze runy :D a potem DS3
Oglądam dyskusje już grubo grubo po premierze, wieczorkiem gdy gram w Eldena. Żona śpi obok, pies zmęczony, Koń oporądzony. Idealny wieczór nie istnie-
ZNAKOMITA DYSKUSJA Znów Filipie skompletowałeś najlepsze możliwe towarzystwo do tej rozmowy. Poziom wiedzy i miłości do tej gry był kosmiczny. Takich ludzi nie dość, że warto posłuchać to jeszcze i miło! Gratulacje dla Ciebie i wszystkich gości, brawo! Nie wiem nawet gdzie i kiedy zleciało 3.5h tak się wciągnąłem w to co się działo Oby to nie było ostatnie takie spotkanie w tym składzie o soulsach bo aż żal żeby taki potencjał się marnował!!! 💜
Wreszcie udało mi się nadrobić tę dyskusję i muszę powiedzieć, że słuchało się z największą przyjemnością. Kocham Dark Souls i chociaż to DS3 jest tą grą, która rozpaliła ten płomień w moim sercu i umyśle to pierwsza część ma w sobie coś magicznego i czerpałem ogromną przyjemność grając i denerwując się na grę. Niewiele gier wciągnęło mnie do tego stopnia co pierwsze Dark Souls. Czekam na więcej dyskusji o innych grach fromsoftu, a w szczególności na tę o DS3. Praise the sun my friends and don't you dare go hollow \[T]/
Świetny materiał. Ja akurat zacząłem przygodę od Bloodborne wiele lat temu. Odbijałem się trzykrotnie. Przy czwartym podejściu przeszedłem grę, przy piątym i szóstym wbiłem platynę, przy siódmym zabrałem się za dodatek i znowu się odbiłem na Sierocie Kos i Laurence. Ale ostatnio przypomniałem sobie, że mam tam niedokończone sprawy i przy ósmym przejściu udało się. 😂 Doceniam DS 1 ale przez ten sentyment do Bloodborne jedyneczka znajduje się niżej w moim osobistym rankingu. Nie powiedziałbym że konstrukcja świata w Dark Souls jest najlepsza w całej serii soulsborneów, ale jest zdecydowanie wykonana genialnie.
Ogrywałem kazde soulsy po kilka razy a mimo to duzo nowych/ciekawych rzeczy sie dowiedzialem. Dobrze sie Was slucha, a zwłaszcza Mateusza ,ktory wnosi duzo merytoryki do dyskusji 😊
Następny idiota od tępego wydziaranego z wąsem patusa Kiszaka. Pierdolnij się w łeb z tą jakąś essa pacanie i poczytaj jakieś książki a nie oglądasz jakiegoś przyglupa
@@Kratos28865 Ale ciebie boli osoba w internecie że aż musisz ludzi wyzywać xd. To ty się pierdolnij, jak nie podoba ci się twórca internetowy to go po prostu nie oglądasz i nie śledzisz jego contentu. No ale trzeba płakać w komentarzach jaki to on jest i taki itp. Epoka płatków śniegu i lewactwa, którzy chcą cenzurować/usuwać każdego twórcę co im się nie podoba bo używa wulgaryzmów lub śledzi dramy w branży gier xD
Ogólnie już długo ciągnie się temat w sieci o tym czym jest recenzja, co powinna zawierać, czy kontakt z wydawcami i darmowe gierki maja wpływ na recenzje, subiektywnosc vs obiektywność itp. I chyba lepszego miejsca na taka dyskusje niż u ciebie by nie było, i koniecznie zaprosić Quaza, Roja i Kiszaka.
Jestem właśnie po przesłuchaniu podcastu na Spoti. Zostało wspomniane o widocznych inspiracjach Miyazakiego mangą Berserk. To najprawdopodobniej najbardziej kultowa manga, jak u Ciebie ze znajomością? Chętnie zobaczyłbym Twój materiał o przygodach Gutsa. Manga raczej ciężko dostępna jeśli nie trafi się na dodruk, ale myślę że gdybyś się zdecydował na przeczytanie to wszystko jest do zorganizowania.
Proponuję prowadzić rozmowę bardziej luźno. Kiszak próbował rzucić lekki temat co sądzicie o podejściu Kodimy do tworzenia gier, czy ma cos z głową czy robi to celowo aby poruszyć gracza. Nikt tego nie podjął a to było pytanie które by wprowadziły luz rozmowy poza schematem przygotowanych pytań
Spoko, ale jak dyskutuje się w 5 osób na konkretny temat, to dba się o to, aby każdy mógł wnieść coś od siebie i miał ochotę przyjść ponownie. Nie każdy zaproszony musi mieć ochotę wypowiadać się w tematach, które leżą poza tym, na co się umówiliśmy. Prosiłbym, żeby wziąć na to poprawkę, bo to, że ja bym sobie z Kiszakiem pogadał na luzie 1:1 to nie to samo co panel dyskusyjny z 5 osobami.
Dzisiaj na streamie dowiedzieliśmy się jak w różny sposób można przechodzić Dark Souls. Między innymi o double trouble XD, który podwajał liczbę przeciwników w XDD, i dowiedzieliśmy się ze korytarz w walce z Gwyndoolinem jednak się kończy XDD. Dalsza część spotkania o ulubionych pojedynkach z bossami gości, i lokacjach a także wyzwaniach soulsowych Kiszaka i porównywanie Dark Souls do walki z depresją. I również że Oskar który na początku nam daje estusa był wybranym nieumarłym, a na koniec spotkania o graczach którzy nie otrzymują obrażeń podczas przechodzenia Dark Souls.
Slucham was wszystkich i razem, i z osobna, szczegolnie po takich debatach jestem nagrzany na te soulsy. Siadam do nich tego samego albo nastepnego dnia, gram godzine, wylaczam i pluje sobie w brode nastepny miesiac, ze nie mam cierpliwosci do tej gry. Ale wierze ze przyjdzie dzien kiedy w koncu uda mi sie dokonczyc ta przygode i wtedy przyjedzie do mnie Ryszard, uscinie mi reke, wreczy medal i poczuje to spelnienie 😂😁 a potem zastanowie sie nad kupnem playstation zeby sprawdzic bloodborna 😅
Nawiązując do wypowiedzi Filipa z 40 minuty filmu to ja przeszedłem Lies of P bez parowania, tylko na rollach. Trzeba było nauczyć się tego że rollowanie tam działa trochę inaczej, ale jak już wyczułem to było ok. Teraz czas na Sekiro 😅
Wspaniale się Was słuchało. Mnie Soulsy bardzo mocno pomogły w problemach psychicznych/emocjonalnych, naprawdę wiele zawdzięczam tym światom. PS Nie mogę się doczekać dyskusji o DS2 xdddd Filip wypij wcześniej wiadro meliski
Pewnie spóźniam się na imprezę, a ten komentarz podzieli los większości treści w internecie - tzn. ja będę jedyną osobą, która w ogóle wie o jego istnieniu. To pisząc, chciałbym się podzielić dwiema rzeczami. Po pierwsze - moja perspektywa na niektóre z poruszanych tematów. ULUBIONY BOSS. Tutaj chciałem wyróżnić dwa starcia. 1. Gargulce. Uważam, że jest to najlepszy multiboss w tej grze. Dla mnie Undead Burg/Parish to w zasadzie przedłużenie tutorialu i wieńczące ją Gargulce to ostateczny egzamin ze zrozumienia podstaw rozgrywki. Są na tyle wymagające, że gracz raczej nie obędzie się bez skorzystania z usług Andree, pojawienie się drugiego jest swoistą drugą fazą, mającą wywołać w graczu panikę i nauczyć go, żeby był gotowy na wszystko, ich zachowanie (jeden agresywny i skracający dystans, drugi bierny i atakujący z dystansu) wymusza na graczu myślenie, a w połączeniu z areną - także świadomość otoczenia. 2. Motyl. Trochę honorable mention, ale warto docenić jak bardzo odmienny jest boss od reszty rosteru. Chill, elegancja i piękno, podkreślane zarówno przez muzykę, jak i pełną zieleni lokację. Nie jest to dobra walka w sensie mechanicznym, ale gra straciłaby bardzo dużo, gdyby jej nie było. Chciałbym też zwrócić uwagę na często pomijany aspekt Dark Souls - otóż abstrahując od finalnego efektu (który bywa tragiczny vide Łóżeczko), bossowie tutaj są bardzo zróżnicowani. Na poziomie koncepcyjnym stanowią niezwykle szeroki katalog różnych istot i prawie wszystkie starcie mają jakiś istotny wyróżnik. Gry FS z czasem traciły to urozmaicenie, a najgorszy pod tym względem jest BB, gdzie prawie każda walka to albo bestia, której należy trzymać się blisko tyłka, albo dwunóg, którego trzeba parować. NAJMNIEJ LUBIANY BOSS O&S. Nie dlatego, że jest to zła walka, ale dlatego, że nie jest nawet w połowie tak dobra, jak hype wokół niej, który dodatkowo sprawił, że FS zaczął traktować to starcie, jako punkt odniesienia i z uporem godnym lepszej sprawy próbował je powtórzyć. O&S mają sporo drobnych problemów, które sprawiają, że przy każdym kolejnym przejściu to starcie jest raczej nużące i frustrujące niż satysfakcjonujące. ULUBIONA LOKACJA Blighttown. Ponownie, chodzi głównie o to, jak doskonale spełnia swoją rolę. To przedsionek niemal dosłownego piekła, miejsce, które ma powiedzieć graczowi, że nie jest tu mile widziany. I robi to nad wyraz skutecznie. Jeśli ktokolwiek chciałby wiedzieć, czym jest "hostile architecture", Blighttown jest chyba najlepszym tego przykładem. Nie znoszę tu wchodzić, nigdy nie pamiętam układu tego trójwymiarowego labiryntu, a jednocześnie nie umiem nie docenić geniuszu FS z tym projektem. SENS DARK SOULS Tutaj pojawiło się sporo uwag dotyczących tego, co przyciąga ludzi do DS. Do wszystkiego, co padło chciałbym dorzucić jeszcze jedno: jeden poziom trudności i spore wyzwanie, jakie stawia DS sprawia, że wśród osób, które przeszły tę grę rodzi się poczucie wspólnoty. Przez to, że każdy miał do czynienia z tym samym problemem, ma ten sam punkt odniesienia, a mnogość buildów pozwala na dzielenie się wrażeniami.
Bardzo fajnie się słuchało. Chciałbym zapytać jako ktoś kto nigdy nie grał w żadną grę souls like, od której części zacząć swoją przygodę? Czy na konsoli lepiej czy na pc? Pozdrawiam
Cześć. Ja osobiście zaczynałem z PC + kontroler i przeszedłem na konsole . Myślę, że jako świeża krew Elden ring > Ds 1 >2>3 i jako wisienka na torcie Bloodborne w międzyczasie wrzuć Demons souls . Elden powinien wprowadzić Cie w podstawy mechanik gier i najłatwiejsza odsłona. Ps nie bój się szukać pomocy w necie
To co mówi Kiszak o nihilistycznym przekazie Dark Soulsów i jednocześnie efekcie terapeutycznym w kontekście depresji jest zjawiskiem które należy podkreślać. Przejżenie się w jakimś modelu tragicznego życia, świata, relacji zwyczajnie pomaga, pozwala nabrać perspektywy. Bo zatrzęsienie i wręcz plaga depresji jaka spotyka ludzi w cywilizacji zachodu NIE JEST spowodowane ciężkimi warunkami życia, tragedią, wojną, głodem a nadmiarem informacji o tym, że oto jest tak pięknie na świecie via Insta, via FB itd. I ludzie widzą takie wizje rajskości i informacje o tym jak żyje promil promila ludzkości i porównują ze swoim zwyczajnym życiem i to się nie spina. Co z tego, że nie ma wojny kiedy nie jestem taki jak X, nie żyję tak dostatnio jak Y, nie mam domu jak Z, a z mediów sączą się jedynie wizje cudu zachodu w którym po prostu nie uczestniczymy a jeżeli jakoś uczestniczymy to nie przeżywamy tego realnie przygnieceni codziennością. Ale wracając do terapeutycznego aspektu depresyjnych historii - to właśnie Emil Cioran, jeden z największych nihilistów pośród myślicieli i filozofów swoimi tekstami uratował prawdopodobnie więcej ludzi niż róż i puder i cukierkowa wizja świata z instagrama.
W Prepeare to Die myszka działała tragicznie, dlatego przechodziłem je na samej klawiaturze a potem nie mogłem się przestawić w innych częściach więc też grałem w ten sposób. Dopiero na Eldena ogarnąłem pada.
Niedawno drogą kupna nabyłem DS Trilogy na Xboxa i postanowiłem zmierzyć się z tą legendą, jak narazie ukończyłem pierwszą część i muszę przyznać że gra była świetna ale... nie mam pojęcia z jakiej przyczyny ta gra jest uznawana za jedną z najtrudniejszych gier ( serii ) w historii, gdy ukończyłem grę licznik śmierci wynosił 82 zgony, grindowałem postać i wyciskałem z lokacji maxa powtarzając schemat czyszczenia lokacji kilkukrotnie i nabijając staty postaci, na tyle że gdy dochodziłem do bossa padał na max 2 podejścia, grę ukończyłem tylko jedną bronią, mowa tu o mieczu Claymore, nie bylo leszcza na ten sprzęt. I to jest ta najtrudniejsza gra w historii ? uważam że jest to fałszywie wykreowany wizerunek owej produkcji. Ps polecam zagrać w serię Halo na poziomie Legendarnym, to jest prawdziwe wyzwanie, pozdrawiam 🫡
odnośnie końcówki streama tak, no hit runy są ciekawe ale co powiesz Filipie na pokonywanie bossów przy pomocy pada i maty do tańczenia? Niejaka MissMikkaa odpala 2 kopie gry, jedną na konsoli drugą na PC i gra w nie jednocześnie :D
Mam pytanie do społeczności Czy zwykły gracz souls like’ów taki jak ja (przeszedłem DS 1, 3 BB i Elden Ring )może się zmierzyć z Sekiro i na jakiej platformie lepiej to ograć PC czy PS? Ogólnie Sekiro jawi mi się trudnością poziom wyżej od innych gier From Software i nie do końca rozumiem mechaniki jakie widziałem wcześniej na tych niewielu gameplayach które widziałem
@@PRUSZYN999w miarę ogarniałem tam parowanie Zastanawiam się jednak czy kupić kiedyś ps5 i przejść na PS Powodzenia ci życzę z Dark Souls 2 Przyda się
Ja bym prosił o taki podcaścik o Eldenie (chyba, że już był w okolicach premiery, może powinienem sprawdzić przed komentarzem xd), do którego mam bardzo ambiwalentne odczucia
Akurat zacząłem Dark Souls 2 a tu taka dyskusja;-) I z drugiej strony każde nowe otwarcie kolejnego soulsa trochę mnie smuci, gdyż to oznacza, że zostaje mi ich coraz mniej do ogrania... Filipie świetnym specjalistą od soulsów na polskim jutubie jest Bubbazaur - ma poradniki do wszystkich gier FS i nie tylko, robi czelendże itp. Bardzo miły, młody człowiek i codziennie na klatce mówi "dzień dobry" ;-) Nie wiem co prawda, czy zgodziłby się na udział w takiej dyskusji ale może warto spróbować aby trochę odświeżyć skład osobowy.
ja z darksouls 1 się męczyłem, sterowanie, brak teleportacji... na szczęście większość bossów zabiłem za 1 razem, więc poszło szybko. Jedynie Taurus prawie sprawił, że usunąłem tą grę. Wcześniej przeszedłem 2 i 3. Tak jak Filip mówił, po przejściu 2 a zwłaszcza 3, jedynka wręcz odstrasza.
@@mikoajq6239 tak i strasznie beznadziejnym, Boss z hitboxami gorszymi niż można wyobrazić sobie w jakimkolwiek soulslike, dodatkowo wąska arena z której może zrzucić gracza...
@@RavenOfTzeentch On nie ma złych hitboxów a wąska arena zmusza cię do przemyślenia gdzie chcesz robić unik i dodaje nową warstwe do walki. Do sterowania jedynie skok jest źle zrobiony. Ludzie myślą że sterowanie jest złe bo zaznaczają wrogów a jak zaznaczasz to możesz robić rolla tylko w 4 kierunki dlatego gra się tu bez zaznaczania. Teleportacja jest przecież od połowy gry i jest to najlepsza możliwa decyzja - w pierwszej połowie gry odkrywasz świat gry, znajdujesz skróty czy nowe ogniska. Dodanie teleportacji od początku usuwało by jeden z najważniejszych aspektów tej gry - fenomenalny design mapy
@@traktorholik Wielokrotnie trafiał mnie gdy jego topór był kilka metrów od mojej postaci, mi to wyglądało na zły hitbox, mogę się mylić. Wąska arena jest po prostu kiepskim utrudnieniem nudnego bossa. Niby można grać bez zaznaczania, ale mi się wtedy gra nie przyjemnie ( w ds 1 zaznaczając też gra się nie przyjemnie) Jak sobie przypomnę bieganie między ogniskami to odechciewa mi się grać ponownie, mimo że dlc ominąłem, ale nie chce mi się męczyć aby znowu je odblokowywać. Czy to znaczy, ze gra jest zła? Nie, szanuję ją, ale nie mam zamiaru samemu grać w nią.
Nie wiem jak to działa, Kiszak na rozmowach brzmi mądrze, gada z sensem, obejrzałem parę materiałów i kurde no, jakbym oglądał tych recenzentów co dają wykrzywioną twarz kobiety na miniaturkę i narzekają, że postać jest czarna, czasem faktycznie coś jest z sensem, ale tak to głównie taka bez refleksyjna żółć się leje Nie chce obrażać od tak i jak ktoś potrafi mi wytłumaczyć skąd taki dysonans to poproszę Wyjaśnienie, że trzeba mieć odpowiednią wrażliwość też przejdzie
Dziwne porównanie. Kiszak żeruje na taniej kontrowersji ale robi to w pełni samoświadome i daje bardzo dużo wskazówek do tego żeby śmiać się właśnie z takich skrajnych polaryzujacych opinii. Do tego u niego na transmisjach panuje specyficzna atmosfera i albo to akceptujesz albo totalnie uciekaj bo to nie jest twórca który się podlizuje widzom tylko wręcz przeciwnie ciągle jedzie na kontrze do widzów. Daje to potężny dysonans do większości twórców którzy są raczej ugodowi i politycznie poprawnie. Dzięki temu jest giga autentyczny i ma silną społeczność zbudowana wokół siebie.
@@kigen7c Mas, rację ogólnie ale moim zdanie pewne granicę nie powinny być przekraczane. Jeśli to akceptujemy i oglądamy poniekąd propsujemy toksyczne zachowania.
@@zenzi893 Widzę, że już chyba z 5 komentarzy napiałeś jaki to Kiszak jest toksyczny ale w sumie to nie podałeś żadnego argumentu. Może warto się zastanowić kto tak naprawdę jest toxiciem w Internecie?
@@kigen7cmoże toksyczny jest kiszak i może pomyśl też tak o sobie?😂 komentarz jaki polubił Filip to świetna obrona każdego toksycznego twórcy - od carrio do nitro - ów "autentyczność", "żerowanie na taniej kontrowersji", "specyficzna atmosfera", "niepoprawność polityczna" I ta silna społeczność wokół niego, która bardzo chętnie atakuje osoby o innych przemyśleniach uwagach często rownie mocno lub gorzej niż kiszak. Sądzę że to nie podoba się wielu osobom które widzą kiszaka u Filipa i ów widownia może w komentarzach powiedzieć o swoim niezadowoleniu- co w dodatku robi w sposób kulturalny. Dodatkowych powodow by uznawać kiszaka za toksycznego jest jeszcze trochę - a i tak oglądałem tylko kilka jego materiałów- nie tylko te "wyjaśniające maćków"
Tyle sie nasłuchałem o tym DS2 jaka to tragedia i w ogóle masakra. A przeszedłem to z ogromną przyjemnością. Walki z Sir Alone i Fume Knightem uważam, za o wiele lepsze niż wszystkie boss fighty w ds1. Oczywiście ADP jest chybionym pomysłem i to jeden z dwóch minusów względem ds1 jakie mam do tej gry. Po prostu trzeba od razu zainwestować w to do poziomu 32 i jest lux można zapomnieć o tym dziwactwie. Drugi minus to brak interlokacyjnosci jak w ds1 (ale to był majstersztyk, któremu chyba żadna inna gra nie dorównała nigdy). Natomiast co mi się bardzo podobało a co jest słabsze w ds1 to ilość broni, ich różnorodności w obrębie klasy broni, kombinacji ze statystykami, stylami walki, tego jest dużo dużo więcej. Podoba mi się mechanika ze po 12 zabojstwach danego wroga nie respawnuje sie. Jeśli gdzieś była trudniejsza droga do bossa to mozna bylo zamiast masterowac backtracking po prostu mechanicznie pozbyć się wrogów - ale jakby ktoś chciał farmic to też za długo sie nie nacieszy, reset lokacji i walki z bosem, ktory będzie na ng+ za pomocą Żarów ascezy - fantastyczna mechanika. W ds1 po ubiciu ONS gra praktycznie nie stawia wyzwania. (Robiąc przed końcem dlc takiego Artoriasa wręcz zaklikalem po przyzwyczajeniu sie do szybszego movmentu) Natomiast w ds2 czym dalej w las tym ciężej, o ile się bardzo duzo nie farmi. Zwłaszcza jeśli robimy all bosses, chcemy ubić Ancient Dragona, Vendricka, Aldie i bossy z DLC (a warto dla walki z królami i Sir Alone ♥️) Także całkowicie nie zgadzam sie ze to gówno. A ze brak tam klatek nieśmiertelności podczas wchodzenia w mgłę? Bardzo dobrze jak ktoś dostaje hity to po prostu git gud, a nie płakanie na mechanikę.
Ja nadal nie rozumiem tej niechęci do DS2. Jasne, nie jest to wybitna produkcja, ba - w wielu aspektach jest gorsza od DS1. No ale bez przesady. To produkcja w którą też włożono serce, też się przyjemnie w nią gra, mimo oczywistych wad które posiada. I warto by było, aby chociaż na chwilę przestać na nią pluć a zacząć doceniać to co w niej działa. Zwłaszcza, że DLC do tej gry, moim zdaniem są najlepszymi dodatkami w całej serii DS.
DS1 i DS3 to praca, która daje ci satysfakcję i dobre wynagrodzenie, a DS2 to najniżej opłacana robota, o której chcesz zapomnieć zaraz po jej skończeniu. Najbardziej leniwie stworzony świat, wielu bossów, którzy wyglądają spoko, ale ich uzasadnienie i umiejscowienie w fabule jest wątpliwe (w przeciwieństwie do dwóch pozostałych części). Spartolony system uników (coś co jest kluczowe w tym gatunku), parowanie też zmienione na gorsze. dlugo by wymieniać.
ja wlasnie po raz pierwszy dzięki Wam zacząłem grac w DS1. Wczesniej moje pierwsze i jedyne soulsy jakie ukonczylem to ER z DLC i widze ze Elden Ring jest o wiele latwiejszy od DS1....W DS1 wkurza mnie kilka rzeczy.....A zginąłem juz w DS1 z kilkadziesiat razy....Ale muszę ją ukończyć.....Na razie dla mnie najlepsze soulsy to ER +DLC.
Ja na klawiaturze przeszedłem wszystkie soulsy, sekiro, nioh, mortal shell, eldena i teraz Pinokia. Nigdy nie rozumiem dlaczego ludzie z jakiegoś powodu mówią, że to trudniejsze? Gorsze? Dla kogoś kto korzysta do większości gier z m&k nie jest to nic dziwnego.
Filipie BŁAGAM o dyskusje na temat Dark Souls 2. Żadna gra nie daje mi tyle radości co ona. Mam w niej 2000 tysiące godzin, ukończyłem ją kilkaset razy oraz zrobionego no deatha. Nienawidze tej produkcji ale jednak wciąż w nią gram. Ds'y 2 po kilku przejściach rzucają na Ciebie czar którego nie jesteś w stanie pojąć ani zdjąć. Potrzebuje pomocy.
@@KobyBragga @KobyBragga Nie bardzo rozumiem do czego pijesz, zrozumialem to w ten sposob ze skoro wplataja hack'n slash w rozmowe o DS to jednoczesnie uznaja DS za takowy gatunek... Jak Ty to rozumiesz? - dalej w materiale ponownie to widac - wiec mozna zalozyc ze autorzy materialu uznaja DS za hack'n slash - niestety chyba DS to nie hack'n slash... 57:02
niestety jak ja mowilem swoim znajomym o moich doswiadczeniach z DS (duzo ekspresji ze mnie wyplywalo XD) to czulem sie lekko mowiac uwazany za szalenca, i ze oni nie maja psychy w to grac mimo ze lubia RPGi ale coz probowalem zachecic XD to prawda ze nie da sie nie mowic innym o soulsach, pozdro
Końcówka mnie rozwaliła. Chłop kurwi na grę co 5minut przez 3h podcast. Przeszedł prawie całą gre i nie ogarnia, że trzeba wylvlowac żeby estusy pić szybciej 😂 Moim zdaniem z tak małą wiedzą o grze nie powinno się takich kategorycznych opinii rozgłaszać :)
Jest jeszcze jeden soulslike warty uwagi i niedoceniony, zapomniany - The Surge i The Surge 2. Jeśli ktoś nie grał to polecam bardzo. Gra tania jak barszcz, stara ale jara i dostępna i na PC i na konsole.
Kiszak - typ który zaprasza do dyskusji na argumenty, ale gdy zaczniesz go punktować to da ci shadow bana, albo w ogóle zablokuje i usunie komentarz (sprawdzane na 3 różnych kontach 😉). szanuję go za wyrażane opinie i uważam, że dobrze że pojawiła się na scenie taka postać, ale metody jego działań nie popieram.
Podaj przykłady, z tego co pamiętam Mateusz zawsze chętnie z każdym pogada, tylko nie nie możesz być idiotą, bo to jest tak jakbyś gadał z człowikiem co uważa że trawa jest niebieska
@@kontownikssxx no pogada z kazdym dopoki sam nie uzna , ze ktos jest idiota i wtedy daje shadow bana zamias zwyczajnie zakonczyc rozmowe , make sense lol typ chce uchodzic za znawce , za ludologa wiec jak ktos mu wykaze nieznajomosc tematu to zwyczajnie go banuje , normalna sprawa , wszak to jego praca i rozumiem takie zachowanie ( niekoniecznie pochwalam ale rozumiem) bo to moze wplynac na jego zarobki i poprostu realne zycie ( wiadomo nie po 1 razie ale im wiecej by sie w takie dyskusje wjebal tym jego "renoma" by spadla jak i zarobki)
no Kiszak czesto poprostu pierdoli glupoty a uwaza sie za znawce i do tego ma specyficzny styl ( zreszta sam sie na takiego kreauje intencjonalnie i chyba to widac) , nie kazdemu to odpowiada
Są tu w komentarzach dwie grupy ludzi. Ci, którzy obejrzeli, bawili się dobrze i mówią, że chcą więcej, bo wyszło super. I ci, którzy mówią, że nie obejrzą (bo nie) i muszą się tym koniecznie podzielić z innymi. Jeżeli miałbym dać komuś przykład radykalizowania się i zamykania w bańce swoich przekonań bez szansy zrobienia choćby kroku poza nią, żeby może jednak zmienić zdanie - pokazałbym ten komentarz. Rozczarowujące.
@@BezSchematu nie rozumiem Filip tego co teraz robisz. Ludzie mają dość Kiszaka nie dlatego, że nazywa się Kiszak tylko dlatego jak toksyczny jest jego content. I to, że ktoś nie chce go oglądać nie wynika z „zacietrzewienia” tylko z własnych doświadczeń z tym osobnikiem, które niekoniecznie muszą być miłe. Jeżeli ktoś wprost nazywa Cię idiotą, bo masz czelność napisać komentarz będący kontrą do jego poglądów, to czego oczekujesz? By nadal chcieć wchodzić z nim w dyskusje, gdy nie ma na to możliwości? Chcesz robic content z typem, który jechał po testerach LotF, nie mając pojęcia jak wyglądała ich praca - Twój kanał, Twoja sprawa. Ale serio, nie nazywaj niechęci do Kiszaka zacietrzewieniem, bo wielokrotnie dał ludziom argumenty, by go nie trawić.
@@BezSchematuszkoda że tak odpisujesz -to przykre bo na serio ludzie mają powody by go nie lubić i tworzy on toksyczną społeczność - pisać że ów ludzie są "zacietrzewieni" to niesprawiedliwość. To że Kiszak tutaj gada z sensem nie usprawiedliwia tego że u siebie jest prymitywny i działa na najgorszych instynktach( jak sami obrońcy twierdzą pisząc że u niego jest "specyficznie", "nie certoli się", "wyjaśnia maćki i lewaki").
@@arturgroch3126 Mają powody, żeby go nie lubić, ale jeśli wprost piszą, że nie zamierzają dać szansy słuchając dyskusji to widać, że mają wyrobione, usztywnione zdanie, które nie ma szansy się zmienić. . Tu nawet nie ma przestrzeni na dyskusję, bo któraś ze stron "wie lepiej i ch*j". To dla mnie nie jest właśnie definicja radykalizmu. A co do powoływania się na komentarze jego sympatyków, żeby opisać niego samego - nie wiem nawet jak skomentować. Ostatnio ktoś napisał "Kiszak wyjaśnił lewaków", a Mateusz sam ma mocno lewicowe przekonania LOL
Bo nie lubią Kiszaka, a z jakiego powodu? Nie napiszą ;) @@BezSchematu Ps: dobra transmisja na żywo, dało by radę Spartiatixa zaprosić (streamer też od souls like'ów) do przyszłych ;)?
Ja bym jednak dał szanse. Wiem co ludzi od niego odstrasza, ale wiedza jaką ma i jaką przekazuje jest warta cierpienia z powodu jego kreacji w Internecie. Leci na tym co w sposób żenujący wykorzystują osoby co uparcie trzymają się witchera czy rings of power tylko on to argumentuje w sposób który nie jednokrotnie jest nie do podważenia. Sam złapałem się nie raz, że w budził we mnie emocje, ale po obejrzeniu raz czy drugi materiału nie sposób mu odmówić racji. Tak jest np. z Wiedźminem 3 i ostatnia konfrontacją z twiterowym gościem. Tak samo przewidywania na temat diablo sprawdziły mu się na długo przed wydaniem gry jeszcze za czasów bety, tylko ludzie złapali się w jakąś nostalgię czy nie wiem co i potem to minęło i sami mu przyznawali racje.
@@patrykkrzyworzeka2498 Wg. mnie to nawet nie chodzi o argumentację i ekspresję. Kiszak wykazał się niejednokrotnie brakiem elementarnego szacunku do drugiego człowieka co stoi w opozycji do reszty znamienitych uczestników powyższej dyskusji. Nie promujmy toksycznych zachowań.
Są tu w komentarzach dwie grupy ludzi. Ci, którzy obejrzeli, bawili się dobrze i mówią, że chcą więcej, bo wyszło super. I ci, którzy mówią, że nie obejrzą (bo nie) i muszą się tym koniecznie podzielić z innymi.
@@BezSchematu Filipie, jakbyś zaprosił Cejrowskiego do rozmowy o podróżach do Boliwii to też bym nie oglądał bo może i byłaby to ciekawa i merytoryczna rozmowa podróżnicza ale nie mam ochoty słuchać typa który jest katotalibem i foliarzem i który obraża wszystkich którzy mają inne zdanie niż on. Jest dużo innych filmów, również na twoim kanale, które wolałbym obejrzeć zamiast tego. Ja kiszaka znam tylko z twoich filmów i zawsze mówi ciekawe rzeczy ale rozumiem że ktoś może woleć sobie odpuścić materiały z jego udziałem, nie ma musu oglądania wszystkiego przecież :) Dla mnie ta rozmowa była bardzo ciekawa, przesłuchałem z zainteresowaniem
@@danse_macabre5717 Filip z tego co kojarzę, przechodzi DS2 dopiero po raz drugi. A pozostałe części przeszedł jednokrotnie. Czy to oznacza według ciebie, że nie ma prawa wypowiadać się w tym zacnym (z jednym wyjątkiem) gronie?
Każdy kto przeszedł soulsy może się wypowiedzieć, natomiast dlaczego za Kiszaka skoro jest jeszcze jedno wolne miejsce na kamerę na środku ekranu ;)? Dlaczego Kiszaka całkowicie usuwasz z owego grona? @@optiorespb
Dzięki za zaproszenie! Czekamy teraz na dyskusję o Dark Souls 2 :> to dopiero będzie ciekawe
Dobrze się słuchało. Miałem wrażenie, że powtarzały się niektóre wątki z poprzedniej o DS, natomiast jak się rozkręciliście to czas leciał sam. W komentarzach widzę sporo o Kiszaku. Moim zdaniem widać, że chce aktywnie uczestniczyć, wtrącać swoje 3 grosze a nie sprowadzać dyskusję do ,,niech każdy odpowiada na pytanie, twoja kolei" co daje świeżości i rozkręca rozmowę. Bardzo na plus. Co do ewentualnej dyskusji o Dark Souls 2. Mam propozycję na gościa do tej dyskusji. A mianowicie Człowiek Warga, który ma swój kanał gamingowy- Przegryw. Jego seria z Dark Souls 2 to klasyk polskiego youtuba, coś jak Skyyyyrrrriiimmm u Rojo. Sam jest wielkim fanem soulsów- myślę, że fajnie byłoby go dodać do takiego grona, przynajmniej spróbować, jeśli miałby czas. Pozdrawiam.
Lubię go, kiedyś do niego pisałem. Nie odpisał. Co do formuły „teraz pana kolej” - nie ma innej możliwości dania wszystkim możliwości wypowiedzi i nie „przykrycia” innymi głosami.
@@BezSchematu Demonidias się z nim zna (Wargę). Nagrywali razem na yt o Eldenie. Jak najbardziej rozumiem formułę, może napisałem to nieco niecelnie, w każdym razie wg mnie ważne jest zróżnicowanie przy takich dyskusjach - i w pogląddach jak i charakterach uczestników. Chciałem nieco pobronić Kiszaka, bo choć sam nie mogę się nazwać jego fanem to dobrze uzupełnał towarzystwo po prostu.
zdupiarz to zawsze był łasy na hajs, jak mu nie posmarujecie za przyjscie jak kanal sportowy (z ktorego już ucieka bo KS upada xD), to na was nawet nie splunie.
@@Lugia007PLn Bzdury gadasz! Po pierwsze: Warga odszedł z Kanału Sportowego, bo Krzysztof Stanowski go zaprosił do Kanału Zero. Maciek, bardzo lubi pracować ze Stanem, który mu z pewnością dobrze płaci ponieważ Warga jest po prostu cennym "nabytkiem" I nic w tym zdrożnego! To że Warga "nie odpisał" do @BezSchematu jest z pewnością, spowodowane jakimś prozaicznym problemem np. Brak czasu! Nie wierzę że Maciek bezpardonowo "olał" @BezSchematu. Rzeczywiście, fajnie by było go tu zobaczyć, w tym zacnym gronia.
Wielkie dzięki za fantastyczną dyskusję i do zobaczenia przy kolejnych! 🙂
Co tu dużo mówić - słuchanie tej dyskusji to była czysta przyjemność i jestem dumny z tego że na naszym polskim podwórku yt mamy tak merytoryczną reprezentację community soulsowego które jeszcze jakiś czas temu było bardzo niszową grupą, zajebista robota panowie i cholernie czekam na kolejne wspólne transmisje!
Pięknie dziękuję moim gościom za kapitalną dyskusję. To nie ostatni raz, gdy widzimy się w tym składzie.
Sprawdźcie jeszcze przy okazji:
👉 Streszczenie fabuły DARK SOULS ► th-cam.com/video/3AXYqK6PsTI/w-d-xo.htmlsi=vTw3cdpZKrC0EwNE
👉 Mój esej o DARK SOULS ►th-cam.com/video/JeaqG91r4gU/w-d-xo.htmlsi=sAJt4IzFMpHZUGx3
👉 Naszą poprzednią dyskusję ► th-cam.com/users/live61NDpvQCFvM?si=G7ynS4ROcEdRurLz
Poprowadź ten temat ale w luźnej rozmowie, gdzie każdy wypowiadać się będzie na tematy to co mu na myśl dojdzie, żeby nie było tak sztucznie liniowo. Kiszak i Rafał mają duża wiedzę mechaniczną-daj się im w tym wypowiedzieć. Adam zawsze uzupełni Lor
@@f.e.a.r_pl7525 Nie chcę się już powtarzać, ale to jest 5-osobowy panel dyskusyjny, a nie luźna gadka na 2-3 osoby. Nie pozwolę, aby luźna rozmowa okazała się świetna dla 2-3 osób, a stratą czasu jednej czy dwóch, które nie mogły dojść do głosu albo nie czuły, że mają coś do wniesienia do dyskusji, bo tematyka odeszła od założeń rozmowy. To jest moja rola, żeby zachować w tym równowagę.
Świetna dyskusja. Powstaje pomału taka "Soulsowa Brać". Mam nadzieje, że powstanie więcej takich dyskusji, a grono gości będzie się powiększać, a nie zmniejszać, jakby to chcieli niektórzy.
Tylko wypierdolić Kiszaka i będzie pięknie 😊
Jak dobrze było was posłuchać. Miesiąc temu dołączyłem do grona fanów dark souls. Jestem kompletnie oczarowany tym dziełem. Pozdrawiam was serdecznie :)
kurwa za każdym razem jak zasypiam z włączonym yt to budzę się na tym filmie... to chyba znak żeby zagrać w DS1
Ja już grałem i też z 20 razy już słuchałem xdddd
Dokladnie teraz się obudziłem z tym filmikiem o 2 w nocy
Mam to samo XD
Faktycznie film braterstwo wilków. Bardzo przypomina bloodborne. Aż sobie obejrzę ponownie film. Dzięki za przypomnienie
Gdzie to można obejrzec?
@@rsBadro nie szukałem narazie.
@@rsBadro na cda
Super robota, życzę samych sukcesów i więcej podcastów
Z filmu wychwyciłem że lubisz biegać nago po mieście trzymając oburącz wielką pałę 😁
A co do bossów to najlepiej wspominam pierwszego bossa… strażnika na sam początek gry. Wchodząc na jego arenę byłem tak na nim skupiony że nie widziałem drzwi i chyba z 30 razy podchodziłem z tym pękniętym mieczem aż go w końcu zabiłem… jakie było moje zdziwienie że nie tak się to robi 🤣 a co do smauga i oberyna to też podchodziłem bez poradników i jak zauważyłem że ten gruby pada na kilka hitów to skupiałem się na nim a później już solówka 1na1 z tym drugim. Może z 10-12 podejść i poszło… jakie było moje zdziwienie jak później w internatach czytałem że ludzie mieli z tym taki problem… ale robiąc wszystko z poradnikami a tam na dzień dobry była informacja że najpierw chudy później gruby to się nie dziwię że wielu ginęło po kilkaset razy skoro ciągle walczyli na 2. To już wole się zmagać z 1 silnym i nie być co chwilę zaskoczonym że drugi mnie zachodzi od tylu.
Świetny materiał, wszystko o ds jest niczym złoto 🙂 człowiek nawet nie czuje tego upływu czasu.
Musiał bym wrócić i spróbować po latach raz jeszcze i zobaczyć jaki będzie odbiór tej gry po takim czasie, czy dalej będzie to takie cudowne doświadczenie, czy po tylu przejściach 3 części zwłaszcza odpadnę w połowie
Generalnie wielkie dzięki, trafiłem na ten kanał stosunkowo niedawno i pierwszy raz zostawiam komentarz dlatego muszę to napisać.
Doceniam, świetna robota, mimo problemów z yt życzę wytrwałości bo to przekłada się na super materiały dla nas !
Oglądanie tego materiału będąc fanem soulslike jest niesamowite. czuć tutaj pasję i wręcz „kult” tej gry. Oglądanie was razem to takie kółko osób uzależnionych od tego typu gier + ja jako równie uzależniony widz, fantastyczna jest ta społeczność i bycie jej częścią
Jak zawsze świetny materiał/live. Aż chciało by się być częścią waszej ekipy ^^
Wspaniały podcast 3,5 h minęło jak 15 minut. Dziękuję bardzo.
Z gatunku soulsowego polecam jeszcze Salt And Sanctuary oraz Salt and Sacrifice. Na początku można się faktycznie odbić bo poziom trudności jest na wysokim poziomie, ale z kolejnymi dziesiątkami śmierci człowiek uczy się ostrożności w grze i unikalnych mechanik ataku kolejnych bossów. Dla mnie świetne klimatyczne i wymagające tytuły, o których myślę w ciągu dnia i rozkminiam w myślach jak dostać się do kolejnej lokacji czy jak pokonać bossa 😊
chcę rozmowę Kiszaka i Krzysztofa M. Maja + inni goście na temat Wiedźmina 3, gra arcydzieło, czy kolejny przejaw polskiego mesjanizmu (tym razem w gamingu)
Wiedźmin 3 nie jest arcydziełem, po prostu nie, jest świetna, ale nie jest arcydziełem, mówisz tak tylko dlatego, że jesteś Polakiem
@kysy_265 tylko że ja nie powiedziałem które jest moją opinią. Rzuciłem tylko temat. Koncepcja debat oksfordzkich jest ci obca, prawda?
@@sekubus prawda, to Tu studiowałeś na Oksfordzie, nie ja
Nienawidzę gier narracyjnych. W wiedźmina grało mi się świetnie śledząc fabułę. Ma coś w sobie ta gra.
1:02:04 Filipie nawet nie wiesz jakiego Jackpota trafiłeś, ale więcej szczegółów poznasz w trakcie dalszej rozgrywki bo tutaj takie interakcje przechodzą na inny poziom ale to już cicho sza!
Ja bym dodał jeszcze ogólnie gry Yoko Taro jako tytuły które mają coś wspólnego z Dark Souls oddaną społeczność.
Nier Automata i Nier Replicant jako te tytuły które odniosły sukces też dzięki społeczności - to szczególnie widać przy Replicant który został docieniony dopiero długo długo po premierze (trochę o tym wspomina archon w materiale o Automacie i Yoko Taro sprzed niedawna)
Sukces Automaty też otworzył furtkę dla nowej wersji Replicanta ni to remake ni to remaster mix obydwu - Nier Replicant v.1.22474487139... te długie numeracje to tez celowe, zresztą DLC do automaty nie lepsze 3C3C1D119440927 XD
Dzięki B/S zagrałem pierwszy raz w DSy gdy Filip przechodził BB, a dzięki Kiszakowi pierwszą część mam za sobą i robię w niej challange i jestem w trakcie przechodzenia DS2 🎉🎉🎉
a aktualnie Elden Ring na dwoch postaciach, jedna na streamach 84 lv juz po Godfreyu i drugi na Mnichu pod DLC robiony pod inkantacje :D pierwsze runy :D
a potem DS3
Oglądam dyskusje już grubo grubo po premierze, wieczorkiem gdy gram w Eldena. Żona śpi obok, pies zmęczony, Koń oporądzony.
Idealny wieczór nie istnie-
ZNAKOMITA DYSKUSJA
Znów Filipie skompletowałeś najlepsze możliwe towarzystwo do tej rozmowy. Poziom wiedzy i miłości do tej gry był kosmiczny. Takich ludzi nie dość, że warto posłuchać to jeszcze i miło! Gratulacje dla Ciebie i wszystkich gości, brawo! Nie wiem nawet gdzie i kiedy zleciało 3.5h tak się wciągnąłem w to co się działo Oby to nie było ostatnie takie spotkanie w tym składzie o soulsach bo aż żal żeby taki potencjał się marnował!!! 💜
Wreszcie udało mi się nadrobić tę dyskusję i muszę powiedzieć, że słuchało się z największą przyjemnością. Kocham Dark Souls i chociaż to DS3 jest tą grą, która rozpaliła ten płomień w moim sercu i umyśle to pierwsza część ma w sobie coś magicznego i czerpałem ogromną przyjemność grając i denerwując się na grę. Niewiele gier wciągnęło mnie do tego stopnia co pierwsze Dark Souls. Czekam na więcej dyskusji o innych grach fromsoftu, a w szczególności na tę o DS3. Praise the sun my friends and don't you dare go hollow \[T]/
Zawsze dobrze posłuchać o soulsach :) muszę nadrobić dyskusję!
Świetny materiał.
Ja akurat zacząłem przygodę od Bloodborne wiele lat temu. Odbijałem się trzykrotnie. Przy czwartym podejściu przeszedłem grę, przy piątym i szóstym wbiłem platynę, przy siódmym zabrałem się za dodatek i znowu się odbiłem na Sierocie Kos i Laurence. Ale ostatnio przypomniałem sobie, że mam tam niedokończone sprawy i przy ósmym przejściu udało się. 😂
Doceniam DS 1 ale przez ten sentyment do Bloodborne jedyneczka znajduje się niżej w moim osobistym rankingu. Nie powiedziałbym że konstrukcja świata w Dark Souls jest najlepsza w całej serii soulsborneów, ale jest zdecydowanie wykonana genialnie.
Oo jak ja bym chetnie zobaczyl konfrontacje Krzysztof vs Kiszak about Dark Souls 😎
Kiszak woli z bezdomnymi walczyć akurat
Ogrywałem kazde soulsy po kilka razy a mimo to duzo nowych/ciekawych rzeczy sie dowiedzialem. Dobrze sie Was slucha, a zwłaszcza Mateusza ,ktory wnosi duzo merytoryki do dyskusji 😊
Mi się raz zrespił Vagrant - przed łucznikami w Anor Londo. Pewnie wszyscy wiedzą jak to się skończyło xD
Ludologiczna ESSA! ❤
Następny idiota od tępego wydziaranego z wąsem patusa Kiszaka. Pierdolnij się w łeb z tą jakąś essa pacanie i poczytaj jakieś książki a nie oglądasz jakiegoś przyglupa
@@Kratos28865 Ale ciebie boli osoba w internecie że aż musisz ludzi wyzywać xd. To ty się pierdolnij, jak nie podoba ci się twórca internetowy to go po prostu nie oglądasz i nie śledzisz jego contentu. No ale trzeba płakać w komentarzach jaki to on jest i taki itp. Epoka płatków śniegu i lewactwa, którzy chcą cenzurować/usuwać każdego twórcę co im się nie podoba bo używa wulgaryzmów lub śledzi dramy w branży gier xD
Świetny materiał! Więcej takich!
Ogólnie już długo ciągnie się temat w sieci o tym czym jest recenzja, co powinna zawierać, czy kontakt z wydawcami i darmowe gierki maja wpływ na recenzje, subiektywnosc vs obiektywność itp. I chyba lepszego miejsca na taka dyskusje niż u ciebie by nie było, i koniecznie zaprosić Quaza, Roja i Kiszaka.
Jestem właśnie po przesłuchaniu podcastu na Spoti. Zostało wspomniane o widocznych inspiracjach Miyazakiego mangą Berserk. To najprawdopodobniej najbardziej kultowa manga, jak u Ciebie ze znajomością? Chętnie zobaczyłbym Twój materiał o przygodach Gutsa. Manga raczej ciężko dostępna jeśli nie trafi się na dodruk, ale myślę że gdybyś się zdecydował na przeczytanie to wszystko jest do zorganizowania.
Proponuję prowadzić rozmowę bardziej luźno. Kiszak próbował rzucić lekki temat co sądzicie o podejściu Kodimy do tworzenia gier, czy ma cos z głową czy robi to celowo aby poruszyć gracza. Nikt tego nie podjął a to było pytanie które by wprowadziły luz rozmowy poza schematem przygotowanych pytań
Spoko, ale jak dyskutuje się w 5 osób na konkretny temat, to dba się o to, aby każdy mógł wnieść coś od siebie i miał ochotę przyjść ponownie. Nie każdy zaproszony musi mieć ochotę wypowiadać się w tematach, które leżą poza tym, na co się umówiliśmy. Prosiłbym, żeby wziąć na to poprawkę, bo to, że ja bym sobie z Kiszakiem pogadał na luzie 1:1 to nie to samo co panel dyskusyjny z 5 osobami.
Witam i pozdrawiam. Właśnie was oglądam
Dzisiaj na streamie dowiedzieliśmy się jak w różny sposób można przechodzić Dark Souls. Między innymi o double trouble XD, który podwajał liczbę przeciwników w XDD, i dowiedzieliśmy się ze korytarz w walce z Gwyndoolinem jednak się kończy XDD. Dalsza część spotkania o ulubionych pojedynkach z bossami gości, i lokacjach a także wyzwaniach soulsowych Kiszaka i porównywanie Dark Souls do walki z depresją. I również że Oskar który na początku nam daje estusa był wybranym nieumarłym, a na koniec spotkania o graczach którzy nie otrzymują obrażeń podczas przechodzenia Dark Souls.
Da ktoś timestamp wzmianki o berserku i Lovecraftcie xD bo nie mogę znaleźć a szukam cytatu który tam padł
Ale cudownie ludologiczny skład ❤
Slucham was wszystkich i razem, i z osobna, szczegolnie po takich debatach jestem nagrzany na te soulsy. Siadam do nich tego samego albo nastepnego dnia, gram godzine, wylaczam i pluje sobie w brode nastepny miesiac, ze nie mam cierpliwosci do tej gry. Ale wierze ze przyjdzie dzien kiedy w koncu uda mi sie dokonczyc ta przygode i wtedy przyjedzie do mnie Ryszard, uscinie mi reke, wreczy medal i poczuje to spelnienie 😂😁 a potem zastanowie sie nad kupnem playstation zeby sprawdzic bloodborna 😅
Polecam poradniki Kiszaka, dzięki nim progresuje w DS2 a w DS1 robie już 3 przejście innym buildem
Nawiązując do wypowiedzi Filipa z 40 minuty filmu to ja przeszedłem Lies of P bez parowania, tylko na rollach. Trzeba było nauczyć się tego że rollowanie tam działa trochę inaczej, ale jak już wyczułem to było ok. Teraz czas na Sekiro 😅
Wspaniale się Was słuchało. Mnie Soulsy bardzo mocno pomogły w problemach psychicznych/emocjonalnych, naprawdę wiele zawdzięczam tym światom.
PS Nie mogę się doczekać dyskusji o DS2 xdddd Filip wypij wcześniej wiadro meliski
Pewnie spóźniam się na imprezę, a ten komentarz podzieli los większości treści w internecie - tzn. ja będę jedyną osobą, która w ogóle wie o jego istnieniu. To pisząc, chciałbym się podzielić dwiema rzeczami.
Po pierwsze - moja perspektywa na niektóre z poruszanych tematów.
ULUBIONY BOSS. Tutaj chciałem wyróżnić dwa starcia.
1. Gargulce. Uważam, że jest to najlepszy multiboss w tej grze. Dla mnie Undead Burg/Parish to w zasadzie przedłużenie tutorialu i wieńczące ją Gargulce to ostateczny egzamin ze zrozumienia podstaw rozgrywki. Są na tyle wymagające, że gracz raczej nie obędzie się bez skorzystania z usług Andree, pojawienie się drugiego jest swoistą drugą fazą, mającą wywołać w graczu panikę i nauczyć go, żeby był gotowy na wszystko, ich zachowanie (jeden agresywny i skracający dystans, drugi bierny i atakujący z dystansu) wymusza na graczu myślenie, a w połączeniu z areną - także świadomość otoczenia.
2. Motyl. Trochę honorable mention, ale warto docenić jak bardzo odmienny jest boss od reszty rosteru. Chill, elegancja i piękno, podkreślane zarówno przez muzykę, jak i pełną zieleni lokację. Nie jest to dobra walka w sensie mechanicznym, ale gra straciłaby bardzo dużo, gdyby jej nie było.
Chciałbym też zwrócić uwagę na często pomijany aspekt Dark Souls - otóż abstrahując od finalnego efektu (który bywa tragiczny vide Łóżeczko), bossowie tutaj są bardzo zróżnicowani. Na poziomie koncepcyjnym stanowią niezwykle szeroki katalog różnych istot i prawie wszystkie starcie mają jakiś istotny wyróżnik. Gry FS z czasem traciły to urozmaicenie, a najgorszy pod tym względem jest BB, gdzie prawie każda walka to albo bestia, której należy trzymać się blisko tyłka, albo dwunóg, którego trzeba parować.
NAJMNIEJ LUBIANY BOSS
O&S. Nie dlatego, że jest to zła walka, ale dlatego, że nie jest nawet w połowie tak dobra, jak hype wokół niej, który dodatkowo sprawił, że FS zaczął traktować to starcie, jako punkt odniesienia i z uporem godnym lepszej sprawy próbował je powtórzyć. O&S mają sporo drobnych problemów, które sprawiają, że przy każdym kolejnym przejściu to starcie jest raczej nużące i frustrujące niż satysfakcjonujące.
ULUBIONA LOKACJA
Blighttown. Ponownie, chodzi głównie o to, jak doskonale spełnia swoją rolę. To przedsionek niemal dosłownego piekła, miejsce, które ma powiedzieć graczowi, że nie jest tu mile widziany. I robi to nad wyraz skutecznie. Jeśli ktokolwiek chciałby wiedzieć, czym jest "hostile architecture", Blighttown jest chyba najlepszym tego przykładem. Nie znoszę tu wchodzić, nigdy nie pamiętam układu tego trójwymiarowego labiryntu, a jednocześnie nie umiem nie docenić geniuszu FS z tym projektem.
SENS DARK SOULS
Tutaj pojawiło się sporo uwag dotyczących tego, co przyciąga ludzi do DS. Do wszystkiego, co padło chciałbym dorzucić jeszcze jedno: jeden poziom trudności i spore wyzwanie, jakie stawia DS sprawia, że wśród osób, które przeszły tę grę rodzi się poczucie wspólnoty. Przez to, że każdy miał do czynienia z tym samym problemem, ma ten sam punkt odniesienia, a mnogość buildów pozwala na dzielenie się wrażeniami.
Bardzo fajnie się słuchało. Chciałbym zapytać jako ktoś kto nigdy nie grał w żadną grę souls like, od której części zacząć swoją przygodę? Czy na konsoli lepiej czy na pc? Pozdrawiam
Cześć.
Ja osobiście zaczynałem z PC + kontroler i przeszedłem na konsole .
Myślę, że jako świeża krew Elden ring > Ds 1 >2>3 i jako wisienka na torcie Bloodborne w międzyczasie wrzuć Demons souls .
Elden powinien wprowadzić Cie w podstawy mechanik gier i najłatwiejsza odsłona. Ps nie bój się szukać pomocy w necie
@@CasualStyle123 dzięki
@@peteair41i jak końcowo zacząłeś?
@@stachuuchats7801 jeszcze nie ruszyłem
To co mówi Kiszak o nihilistycznym przekazie Dark Soulsów i jednocześnie efekcie terapeutycznym w kontekście depresji jest zjawiskiem które należy podkreślać. Przejżenie się w jakimś modelu tragicznego życia, świata, relacji zwyczajnie pomaga, pozwala nabrać perspektywy. Bo zatrzęsienie i wręcz plaga depresji jaka spotyka ludzi w cywilizacji zachodu NIE JEST spowodowane ciężkimi warunkami życia, tragedią, wojną, głodem a nadmiarem informacji o tym, że oto jest tak pięknie na świecie via Insta, via FB itd. I ludzie widzą takie wizje rajskości i informacje o tym jak żyje promil promila ludzkości i porównują ze swoim zwyczajnym życiem i to się nie spina. Co z tego, że nie ma wojny kiedy nie jestem taki jak X, nie żyję tak dostatnio jak Y, nie mam domu jak Z, a z mediów sączą się jedynie wizje cudu zachodu w którym po prostu nie uczestniczymy a jeżeli jakoś uczestniczymy to nie przeżywamy tego realnie przygnieceni codziennością. Ale wracając do terapeutycznego aspektu depresyjnych historii - to właśnie Emil Cioran, jeden z największych nihilistów pośród myślicieli i filozofów swoimi tekstami uratował prawdopodobnie więcej ludzi niż róż i puder i cukierkowa wizja świata z instagrama.
mógłbyś kiedyś zrobić film ze swoim osobistym rankingiem gier from software? Od najgorszej do najlepszej
Iframes nie są od dawna w slasherach używane?
W Prepeare to Die myszka działała tragicznie, dlatego przechodziłem je na samej klawiaturze a potem nie mogłem się przestawić w innych częściach więc też grałem w ten sposób. Dopiero na Eldena ogarnąłem pada.
Filip ty przeszedłeś magiem DS1, w ogóle że mówisz że to niepełne doświadczenie?
Co to za gra, o której miało być głośno w marcu?
Niedawno drogą kupna nabyłem DS Trilogy na Xboxa i postanowiłem zmierzyć się z tą legendą, jak narazie ukończyłem pierwszą część i muszę przyznać że gra była świetna ale... nie mam pojęcia z jakiej przyczyny ta gra jest uznawana za jedną z najtrudniejszych gier ( serii ) w historii, gdy ukończyłem grę licznik śmierci wynosił 82 zgony, grindowałem postać i wyciskałem z lokacji maxa powtarzając schemat czyszczenia lokacji kilkukrotnie i nabijając staty postaci, na tyle że gdy dochodziłem do bossa padał na max 2 podejścia, grę ukończyłem tylko jedną bronią, mowa tu o mieczu Claymore, nie bylo leszcza na ten sprzęt.
I to jest ta najtrudniejsza gra w historii ? uważam że jest to fałszywie wykreowany wizerunek owej produkcji. Ps polecam zagrać w serię Halo na poziomie Legendarnym, to jest prawdziwe wyzwanie, pozdrawiam 🫡
odnośnie końcówki streama tak, no hit runy są ciekawe ale co powiesz Filipie na pokonywanie bossów przy pomocy pada i maty do tańczenia? Niejaka MissMikkaa odpala 2 kopie gry, jedną na konsoli drugą na PC i gra w nie jednocześnie :D
Będzie podobny odcinek o ds2 i DS3?
Nie wykluczam
Mam pytanie do społeczności
Czy zwykły gracz souls like’ów taki jak ja (przeszedłem DS 1, 3 BB i Elden Ring )może się zmierzyć z Sekiro i na jakiej platformie lepiej to ograć PC czy PS?
Ogólnie Sekiro jawi mi się trudnością poziom wyżej od innych gier From Software i nie do końca rozumiem mechaniki jakie widziałem wcześniej na tych niewielu gameplayach które widziałem
Jeśli ogarniałeś parowanie w BB to powinieneś się przystosować do Sekiro, ale ja przeszedłem tylk DS1 i jestem w trakcie DS2
@@PRUSZYN999w miarę ogarniałem tam parowanie
Zastanawiam się jednak czy kupić kiedyś ps5 i przejść na PS
Powodzenia ci życzę z Dark Souls 2
Przyda się
Ja bym prosił o taki podcaścik o Eldenie (chyba, że już był w okolicach premiery, może powinienem sprawdzić przed komentarzem xd), do którego mam bardzo ambiwalentne odczucia
Może Spartiatixa zaprosicie w kwestii speedrunów jak i dsów ;)?
Jak przecież ninja gaiden to jest slasher w stylu zupełnie jak dmc and metal gear rising XD
też gram w dsy tylko na myszce i własciwe nie uzyam loka poza spellami nawet uzywaja halabary albo kosy (nie wielkiej kosy)
Akurat zacząłem Dark Souls 2 a tu taka dyskusja;-)
I z drugiej strony każde nowe otwarcie kolejnego soulsa trochę mnie smuci, gdyż to oznacza, że zostaje mi ich coraz mniej do ogrania...
Filipie świetnym specjalistą od soulsów na polskim jutubie jest Bubbazaur - ma poradniki do wszystkich gier FS i nie tylko, robi czelendże itp. Bardzo miły, młody człowiek i codziennie na klatce mówi "dzień dobry" ;-) Nie wiem co prawda, czy zgodziłby się na udział w takiej dyskusji ale może warto spróbować aby trochę odświeżyć skład osobowy.
Polecam "lighting engine"/ "DS2LightingEngine SotFS" oświetleniowy mod do ds2, ale to za drugim podejściem dopiero ;)
Kiszak wiele rzeczy mówi jedynie na żarty a potem przychodzi tłum ludzi którzy się zesrali
ja z darksouls 1 się męczyłem, sterowanie, brak teleportacji... na szczęście większość bossów zabiłem za 1 razem, więc poszło szybko. Jedynie Taurus prawie sprawił, że usunąłem tą grę.
Wcześniej przeszedłem 2 i 3. Tak jak Filip mówił, po przejściu 2 a zwłaszcza 3, jedynka wręcz odstrasza.
Ale Taurus jest jednym z pierwszych bossów xddd
@@mikoajq6239 tak i strasznie beznadziejnym, Boss z hitboxami gorszymi niż można wyobrazić sobie w jakimkolwiek soulslike, dodatkowo wąska arena z której może zrzucić gracza...
@@RavenOfTzeentch On nie ma złych hitboxów a wąska arena zmusza cię do przemyślenia gdzie chcesz robić unik i dodaje nową warstwe do walki. Do sterowania jedynie skok jest źle zrobiony. Ludzie myślą że sterowanie jest złe bo zaznaczają wrogów a jak zaznaczasz to możesz robić rolla tylko w 4 kierunki dlatego gra się tu bez zaznaczania. Teleportacja jest przecież od połowy gry i jest to najlepsza możliwa decyzja - w pierwszej połowie gry odkrywasz świat gry, znajdujesz skróty czy nowe ogniska. Dodanie teleportacji od początku usuwało by jeden z najważniejszych aspektów tej gry - fenomenalny design mapy
@@traktorholik Wielokrotnie trafiał mnie gdy jego topór był kilka metrów od mojej postaci, mi to wyglądało na zły hitbox, mogę się mylić. Wąska arena jest po prostu kiepskim utrudnieniem nudnego bossa. Niby można grać bez zaznaczania, ale mi się wtedy gra nie przyjemnie ( w ds 1 zaznaczając też gra się nie przyjemnie)
Jak sobie przypomnę bieganie między ogniskami to odechciewa mi się grać ponownie, mimo że dlc ominąłem, ale nie chce mi się męczyć aby znowu je odblokowywać. Czy to znaczy, ze gra jest zła? Nie, szanuję ją, ale nie mam zamiaru samemu grać w nią.
ONS Jest najtrudniejszy w podstawce męczyłem ich kilka dni
To dark soulsy przechodzi się na Padzie?
Podczas słuchania byłem potwornie zmęczony po pracy i zasnąłem. Żałuję, przepraszam i nadrabiam, bo świetni jesteście. Z ludologiczną essą panowie
Nie wiem jak to działa, Kiszak na rozmowach brzmi mądrze, gada z sensem, obejrzałem parę materiałów i kurde no, jakbym oglądał tych recenzentów co dają wykrzywioną twarz kobiety na miniaturkę i narzekają, że postać jest czarna, czasem faktycznie coś jest z sensem, ale tak to głównie taka bez refleksyjna żółć się leje
Nie chce obrażać od tak i jak ktoś potrafi mi wytłumaczyć skąd taki dysonans to poproszę
Wyjaśnienie, że trzeba mieć odpowiednią wrażliwość też przejdzie
Dziwne porównanie. Kiszak żeruje na taniej kontrowersji ale robi to w pełni samoświadome i daje bardzo dużo wskazówek do tego żeby śmiać się właśnie z takich skrajnych polaryzujacych opinii. Do tego u niego na transmisjach panuje specyficzna atmosfera i albo to akceptujesz albo totalnie uciekaj bo to nie jest twórca który się podlizuje widzom tylko wręcz przeciwnie ciągle jedzie na kontrze do widzów. Daje to potężny dysonans do większości twórców którzy są raczej ugodowi i politycznie poprawnie. Dzięki temu jest giga autentyczny i ma silną społeczność zbudowana wokół siebie.
Polecam mieć z tyłu głowy że streamerzy żyją z robienia kontentu, a jego metody polegające na prowokowaniu ludzi doskonale się sprawdzają
@@kigen7c Mas, rację ogólnie ale moim zdanie pewne granicę nie powinny być przekraczane. Jeśli to akceptujemy i oglądamy poniekąd propsujemy toksyczne zachowania.
@@zenzi893 Widzę, że już chyba z 5 komentarzy napiałeś jaki to Kiszak jest toksyczny ale w sumie to nie podałeś żadnego argumentu. Może warto się zastanowić kto tak naprawdę jest toxiciem w Internecie?
@@kigen7cmoże toksyczny jest kiszak i może pomyśl też tak o sobie?😂 komentarz jaki polubił Filip to świetna obrona każdego toksycznego twórcy - od carrio do nitro - ów "autentyczność", "żerowanie na taniej kontrowersji", "specyficzna atmosfera", "niepoprawność polityczna" I ta silna społeczność wokół niego, która bardzo chętnie atakuje osoby o innych przemyśleniach uwagach często rownie mocno lub gorzej niż kiszak. Sądzę że to nie podoba się wielu osobom które widzą kiszaka u Filipa i ów widownia może w komentarzach powiedzieć o swoim niezadowoleniu- co w dodatku robi w sposób kulturalny. Dodatkowych powodow by uznawać kiszaka za toksycznego jest jeszcze trochę - a i tak oglądałem tylko kilka jego materiałów- nie tylko te "wyjaśniające maćków"
Tyle sie nasłuchałem o tym DS2 jaka to tragedia i w ogóle masakra. A przeszedłem to z ogromną przyjemnością. Walki z Sir Alone i Fume Knightem uważam, za o wiele lepsze niż wszystkie boss fighty w ds1. Oczywiście ADP jest chybionym pomysłem i to jeden z dwóch minusów względem ds1 jakie mam do tej gry. Po prostu trzeba od razu zainwestować w to do poziomu 32 i jest lux można zapomnieć o tym dziwactwie. Drugi minus to brak interlokacyjnosci jak w ds1 (ale to był majstersztyk, któremu chyba żadna inna gra nie dorównała nigdy). Natomiast co mi się bardzo podobało a co jest słabsze w ds1 to ilość broni, ich różnorodności w obrębie klasy broni, kombinacji ze statystykami, stylami walki, tego jest dużo dużo więcej. Podoba mi się mechanika ze po 12 zabojstwach danego wroga nie respawnuje sie. Jeśli gdzieś była trudniejsza droga do bossa to mozna bylo zamiast masterowac backtracking po prostu mechanicznie pozbyć się wrogów - ale jakby ktoś chciał farmic to też za długo sie nie nacieszy, reset lokacji i walki z bosem, ktory będzie na ng+ za pomocą Żarów ascezy - fantastyczna mechanika.
W ds1 po ubiciu ONS gra praktycznie nie stawia wyzwania. (Robiąc przed końcem dlc takiego Artoriasa wręcz zaklikalem po przyzwyczajeniu sie do szybszego movmentu) Natomiast w ds2 czym dalej w las tym ciężej, o ile się bardzo duzo nie farmi. Zwłaszcza jeśli robimy all bosses, chcemy ubić Ancient Dragona, Vendricka, Aldie i bossy z DLC (a warto dla walki z królami i Sir Alone ♥️)
Także całkowicie nie zgadzam sie ze to gówno. A ze brak tam klatek nieśmiertelności podczas wchodzenia w mgłę? Bardzo dobrze jak ktoś dostaje hity to po prostu git gud, a nie płakanie na mechanikę.
Ja nadal nie rozumiem tej niechęci do DS2. Jasne, nie jest to wybitna produkcja, ba - w wielu aspektach jest gorsza od DS1. No ale bez przesady. To produkcja w którą też włożono serce, też się przyjemnie w nią gra, mimo oczywistych wad które posiada. I warto by było, aby chociaż na chwilę przestać na nią pluć a zacząć doceniać to co w niej działa. Zwłaszcza, że DLC do tej gry, moim zdaniem są najlepszymi dodatkami w całej serii DS.
Od której części zaczynałeś przygodę z DS?
@@buzdygan3000 od DS1
DS1 i DS3 to praca, która daje ci satysfakcję i dobre wynagrodzenie, a DS2 to najniżej opłacana robota, o której chcesz zapomnieć zaraz po jej skończeniu. Najbardziej leniwie stworzony świat, wielu bossów, którzy wyglądają spoko, ale ich uzasadnienie i umiejscowienie w fabule jest wątpliwe (w przeciwieństwie do dwóch pozostałych części). Spartolony system uników (coś co jest kluczowe w tym gatunku), parowanie też zmienione na gorsze. dlugo by wymieniać.
Spoko, przygotowuję esej. Wyłożę wszystko na spokojnie ;)
@@BezSchematu Wierzę w Ciebie ;]
ja wlasnie po raz pierwszy dzięki Wam zacząłem grac w DS1. Wczesniej moje pierwsze i jedyne soulsy jakie ukonczylem to ER z DLC i widze ze Elden Ring jest o wiele latwiejszy od DS1....W DS1 wkurza mnie kilka rzeczy.....A zginąłem juz w DS1 z kilkadziesiat razy....Ale muszę ją ukończyć.....Na razie dla mnie najlepsze soulsy to ER +DLC.
Strategiczny. Ludologiczne łokieto
Ja na klawiaturze przeszedłem wszystkie soulsy, sekiro, nioh, mortal shell, eldena i teraz Pinokia. Nigdy nie rozumiem dlaczego ludzie z jakiegoś powodu mówią, że to trudniejsze? Gorsze? Dla kogoś kto korzysta do większości gier z m&k nie jest to nic dziwnego.
Temu łysemu włosy opadły na brodę
Filipie BŁAGAM o dyskusje na temat Dark Souls 2. Żadna gra nie daje mi tyle radości co ona. Mam w niej 2000 tysiące godzin, ukończyłem ją kilkaset razy oraz zrobionego no deatha. Nienawidze tej produkcji ale jednak wciąż w nią gram. Ds'y 2 po kilku przejściach rzucają na Ciebie czar którego nie jesteś w stanie pojąć ani zdjąć. Potrzebuje pomocy.
Ja mam to samo z BB
Ten czar nazywa się syndrom sztokholmski
42:20 Dark Souls to jednak nie jest Hack’n Slash ;)
Słuchanie ze zrozumieniem chyba nie jest Twoja mocna strona :D
@@KobyBragga @KobyBragga Nie bardzo rozumiem do czego pijesz, zrozumialem to w ten sposob ze skoro wplataja hack'n slash w rozmowe o DS to jednoczesnie uznaja DS za takowy gatunek... Jak Ty to rozumiesz? - dalej w materiale ponownie to widac - wiec mozna zalozyc ze autorzy materialu uznaja DS za hack'n slash - niestety chyba DS to nie hack'n slash... 57:02
Rozumiem was z tym bed of chaos. Wlasnie dzis robilem je NORMALNIE...... Krótko to był horror
niestety jak ja mowilem swoim znajomym o moich doswiadczeniach z DS (duzo ekspresji ze mnie wyplywalo XD) to czulem sie lekko mowiac uwazany za szalenca, i ze oni nie maja psychy w to grac mimo ze lubia RPGi ale coz probowalem zachecic XD to prawda ze nie da sie nie mowic innym o soulsach, pozdro
Końcówka mnie rozwaliła. Chłop kurwi na grę co 5minut przez 3h podcast. Przeszedł prawie całą gre i nie ogarnia, że trzeba wylvlowac żeby estusy pić szybciej 😂
Moim zdaniem z tak małą wiedzą o grze nie powinno się takich kategorycznych opinii rozgłaszać :)
parafia srajmanów nawiedzenie pozdro.
Dyskusja 4 osób w której biorą udzial tylki 2 osoby 😅😅😅🤷🙈
Bez przesady
19:42
1:43:09
Jest jeszcze jeden soulslike warty uwagi i niedoceniony, zapomniany - The Surge i The Surge 2. Jeśli ktoś nie grał to polecam bardzo. Gra tania jak barszcz, stara ale jara i dostępna i na PC i na konsole.
jak można grać inaczej niż z myszką i klawiaturą..?
Kiszak - typ który zaprasza do dyskusji na argumenty, ale gdy zaczniesz go punktować to da ci shadow bana, albo w ogóle zablokuje i usunie komentarz (sprawdzane na 3 różnych kontach 😉).
szanuję go za wyrażane opinie i uważam, że dobrze że pojawiła się na scenie taka postać, ale metody jego działań nie popieram.
Podaj przykłady, z tego co pamiętam Mateusz zawsze chętnie z każdym pogada, tylko nie nie możesz być idiotą, bo to jest tak jakbyś gadał z człowikiem co uważa że trawa jest niebieska
@@kontownikssxx z każdym pogada "aaaale" xD. a kto ocenia kto jest idiotą a kto nie? punktujący, widzowie kiszaka czy on sam?
@@kontownikssxx no pogada z kazdym dopoki sam nie uzna , ze ktos jest idiota i wtedy daje shadow bana zamias zwyczajnie zakonczyc rozmowe , make sense lol
typ chce uchodzic za znawce , za ludologa wiec jak ktos mu wykaze nieznajomosc tematu to zwyczajnie go banuje , normalna sprawa , wszak to jego praca i rozumiem takie zachowanie ( niekoniecznie pochwalam ale rozumiem) bo to moze wplynac na jego zarobki i poprostu realne zycie ( wiadomo nie po 1 razie ale im wiecej by sie w takie dyskusje wjebal tym jego "renoma" by spadla jak i zarobki)
@@doriansokoowski9777xd?
Przeszedłem wszystkie soulsy na klawie i myszce bo niemam pada i nie wiem w czym ludzie mają problem przecież wcale tak źle sie nie gra
Podziwiam. Sekiro i DS1 na klawiaturze?
TYLKO KLAWIATURA I MYSZKA
Czy tylko to u mnie słychać, ale u Kiszaka mikrofon często "pierdzi", resztę gości dobrze słychać bez zakłóceń.
Niestety :/ kwestia próbkowania podobno. Pokombinujemy następnym razem, bo to się nasiliło podczas rozmowy
Co ludzie mają do kiszaka? Pytam poważnie bo już kilka komentarzy widziałem w stylu "nie ogladam bo kiszak"
Boli ich wielki ludolog xD
A na serio: Mają zamkniętą głowę co do jego osoby ;)
no Kiszak czesto poprostu pierdoli glupoty a uwaza sie za znawce i do tego ma specyficzny styl ( zreszta sam sie na takiego kreauje intencjonalnie i chyba to widac) , nie kazdemu to odpowiada
Bo jest kontrowersyjny i troche toksyczny, sam go lubie ale rozumiem ludzi którzy za nim nie przepadają
😅😊😮😊
dark soulsowe śmieciarstwo na czele z kaszakiem menelskim bokserem xd
Uwielbiam podcasty B/S ale jak widze Kiszaka to sory ale nie ogladam.
Dlaczego ;)?
Są tu w komentarzach dwie grupy ludzi. Ci, którzy obejrzeli, bawili się dobrze i mówią, że chcą więcej, bo wyszło super. I ci, którzy mówią, że nie obejrzą (bo nie) i muszą się tym koniecznie podzielić z innymi.
Jeżeli miałbym dać komuś przykład radykalizowania się i zamykania w bańce swoich przekonań bez szansy zrobienia choćby kroku poza nią, żeby może jednak zmienić zdanie - pokazałbym ten komentarz.
Rozczarowujące.
@@BezSchematu nie rozumiem Filip tego co teraz robisz. Ludzie mają dość Kiszaka nie dlatego, że nazywa się Kiszak tylko dlatego jak toksyczny jest jego content. I to, że ktoś nie chce go oglądać nie wynika z „zacietrzewienia” tylko z własnych doświadczeń z tym osobnikiem, które niekoniecznie muszą być miłe. Jeżeli ktoś wprost nazywa Cię idiotą, bo masz czelność napisać komentarz będący kontrą do jego poglądów, to czego oczekujesz? By nadal chcieć wchodzić z nim w dyskusje, gdy nie ma na to możliwości? Chcesz robic content z typem, który jechał po testerach LotF, nie mając pojęcia jak wyglądała ich praca - Twój kanał, Twoja sprawa. Ale serio, nie nazywaj niechęci do Kiszaka zacietrzewieniem, bo wielokrotnie dał ludziom argumenty, by go nie trawić.
@@BezSchematuszkoda że tak odpisujesz -to przykre bo na serio ludzie mają powody by go nie lubić i tworzy on toksyczną społeczność - pisać że ów ludzie są "zacietrzewieni" to niesprawiedliwość. To że Kiszak tutaj gada z sensem nie usprawiedliwia tego że u siebie jest prymitywny i działa na najgorszych instynktach( jak sami obrońcy twierdzą pisząc że u niego jest "specyficznie", "nie certoli się", "wyjaśnia maćki i lewaki").
@@arturgroch3126 Mają powody, żeby go nie lubić, ale jeśli wprost piszą, że nie zamierzają dać szansy słuchając dyskusji to widać, że mają wyrobione, usztywnione zdanie, które nie ma szansy się zmienić. . Tu nawet nie ma przestrzeni na dyskusję, bo któraś ze stron "wie lepiej i ch*j". To dla mnie nie jest właśnie definicja radykalizmu.
A co do powoływania się na komentarze jego sympatyków, żeby opisać niego samego - nie wiem nawet jak skomentować. Ostatnio ktoś napisał "Kiszak wyjaśnił lewaków", a Mateusz sam ma mocno lewicowe przekonania LOL
Kiszak ma autyzm? Wsm to widać
O to ten ktory pobil menela i nie poniosl odpowiedzialnosci ?
uwielbiam kiszaka, super dyskusja Filipie
Ja niestety odpadam z ogladania tej dydkusji. Nie dam rady Kiszaka słuchać. Mam nadzieję, że sie dyskusja udała. Pozdro.
Dlaczego ;)?
@@danse_macabre5717 Rozumiem, że pytanie retoryczne?
Pytam na poważnie ;) @@zenzi893
LOL. „Mam nadzieję, że dyskusja się udała, ale ja się nigdy nie dowiem, bo jej nie wysłucham”.
Ludzie nie przestają mnie zadziwiać.
Bo nie lubią Kiszaka, a z jakiego powodu? Nie napiszą ;) @@BezSchematu
Ps: dobra transmisja na żywo, dało by radę Spartiatixa zaprosić (streamer też od souls like'ów) do przyszłych ;)?
Hujboxy grakem w eldena i ds3 i nakurwiali mnie przez ściany
Sorka, ale jest Kiszak, to nawet nie oglądam/słucham. Nie trawie gościa okropnie. Może ktoś zaznaczy momenty kiedy się wypowiada to poskipuje.
Ja bym jednak dał szanse. Wiem co ludzi od niego odstrasza, ale wiedza jaką ma i jaką przekazuje jest warta cierpienia z powodu jego kreacji w Internecie. Leci na tym co w sposób żenujący wykorzystują osoby co uparcie trzymają się witchera czy rings of power tylko on to argumentuje w sposób który nie jednokrotnie jest nie do podważenia. Sam złapałem się nie raz, że w budził we mnie emocje, ale po obejrzeniu raz czy drugi materiału nie sposób mu odmówić racji. Tak jest np. z Wiedźminem 3 i ostatnia konfrontacją z twiterowym gościem. Tak samo przewidywania na temat diablo sprawdziły mu się na długo przed wydaniem gry jeszcze za czasów bety, tylko ludzie złapali się w jakąś nostalgię czy nie wiem co i potem to minęło i sami mu przyznawali racje.
@@patrykkrzyworzeka2498 Wg. mnie to nawet nie chodzi o argumentację i ekspresję. Kiszak wykazał się niejednokrotnie brakiem elementarnego szacunku do drugiego człowieka co stoi w opozycji do reszty znamienitych uczestników powyższej dyskusji. Nie promujmy toksycznych zachowań.
Ty oglądałeś tą transmisję, bo głupoty piszesz że to luj!? @zenzifreak893
Są tu w komentarzach dwie grupy ludzi. Ci, którzy obejrzeli, bawili się dobrze i mówią, że chcą więcej, bo wyszło super. I ci, którzy mówią, że nie obejrzą (bo nie) i muszą się tym koniecznie podzielić z innymi.
@@BezSchematu Filipie, jakbyś zaprosił Cejrowskiego do rozmowy o podróżach do Boliwii to też bym nie oglądał bo może i byłaby to ciekawa i merytoryczna rozmowa podróżnicza ale nie mam ochoty słuchać typa który jest katotalibem i foliarzem i który obraża wszystkich którzy mają inne zdanie niż on. Jest dużo innych filmów, również na twoim kanale, które wolałbym obejrzeć zamiast tego. Ja kiszaka znam tylko z twoich filmów i zawsze mówi ciekawe rzeczy ale rozumiem że ktoś może woleć sobie odpuścić materiały z jego udziałem, nie ma musu oglądania wszystkiego przecież :) Dla mnie ta rozmowa była bardzo ciekawa, przesłuchałem z zainteresowaniem
Nie rozumiem czemu jest 70 tys wyświetleń i 500 Like nic cię to nie kosztuje daj Like
Zamiast Kiszaka wolałbym ujrzeć w tym gronie Człowieka "Przegrywa" Wargę vel Macieja Dąbrowskiego
Maćka, który przeszedł każdego souls like od fromsoftware tylko raz ;)?
@@danse_macabre5717 Filip z tego co kojarzę, przechodzi DS2 dopiero po raz drugi. A pozostałe części przeszedł jednokrotnie. Czy to oznacza według ciebie, że nie ma prawa wypowiadać się w tym zacnym (z jednym wyjątkiem) gronie?
Każdy kto przeszedł soulsy może się wypowiedzieć, natomiast dlaczego za Kiszaka skoro jest jeszcze jedno wolne miejsce na kamerę na środku ekranu ;)?
Dlaczego Kiszaka całkowicie usuwasz z owego grona? @@optiorespb
przegryw jest przegrywem
@@Lugia007PLn No jasne. A każdy Maciek jest maćkiem