"Gdzie czytaczów 5, tam nie ma co czytać" xD Zdecydowanie kocham ten kanał, normalnie jak Lila swoje siostry xD Naprawdę świetni z Was ludzie, tacy pozytywni :D I oby Laura i Eliza też wyrosły na zdrowe i szczęśliwe Czytaczki :D
Podziwiam, że jesteś taka dzielna. Ja też swoje przeszłam w ciąży bo mąż wyjechał do Niemiec a w połowie ciąży okazało się że możliwe że stracę ciążę.i też byłam sama. Trauma masakryczna. Podziwiam Cię bardzo. Gratuluję dzieciaków, a Wam życzę siły!
Czytaczowo, naprawdę podziwiam Twoje podejście do tego wszystkiego i to, że jesteś taka odważna. Czytaczu, masz ogromne szczęście mając tak wspaniałą żonę. A Laura i Eliza to takie piękne dzieciątka! Oby wyrosły na wiernych czytelników. ❤
Zazdroszczę Wam tej głębokiej więzi, którą macie ze sobą. Taka relacja jest niezwykle cenna. Patrząc na Was, czuję ogromne ciepło w sercu! Trzymajcie się i dbajcie o siebie!
Jaki babiniec :) Czytaczowo, widać, że mimo powrotu do domu ciągle jeszcze ciąży Ci ten pobyt w szpitalu. Teraz to Ty jesteś bohaterem w swoim domu :) i jesteś bardzo dzielna :) Mało kto tak entuzjastycznie podchodzi do zmiany pieluch :)
Czytaczowo wyglądasz pięknie! ❤️ Na początku aż łzy stanęły mi w oczach. Jesteście wspaniałą rodzinką i godną naśladowania. I ta urocza Lilka, jak zaczęła mówić o miłości. Cudowne wartości wpajane od małego. Serdecznie pozdrawiam i dużo zdrówka ❤️
💚💚💚💚💚 Cieszę się że trafiłam na tego bloga. Jesteście wyjątkowi. Sama urodziłam dwójkę , w tym 16 tygodni pobytu w szpitalu prawie 8 lat temu. Izolacja, stres czy maluch to wszystko przetrzyma, brak kontaktu z bliskimi ( rodzina się oddaliła). Był mąż i syn 4 letni, który ma Zespół Aspergera ale trwali na posterunku. Przeżyliśmy choć było bardzo ciężko. Życzę Wam moooc zdrówka, miłości do książek niekończącej się i wzajemnej bliskości i wsparcia❤❤❤❤❤
CZYTACZOWO SZACUN! Czytacz pewnie robił co mógł i zasługuje na oklaski, ale jak świat światem kobieta ostatecznie zostaje jednak sama co w TYCH czasach niestety się właśnie dzieje... GRATULUJĘ!!! Brawo Wy!
Pracuję jako psycholog m.in w przedszkolu. Nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo dzieci nie mają wyobraźni. Gdy poprosiłam o narysowanie swojej krainy marzeń, to 1 dziecko na 30 zrobiło to bez gadania. Reszta mi oznajmiła, że oni nie wiedzą i nie umieją. Gdy im opowiadałam o krainach marzeń to narysowały moje opowieści a nie swoje wyobrażenia. Rodzice nie spędzają z dziećmi czasu, nie czytają im nie tworzą wspólnych wspomnień. Gdy przyjdzie mi czytać dzieciom bajkę terapeutyczną one przeważnie nie są zainteresowane (i nie ważne czy czytam na głosy, czy interpretuję tekst, jakiej grupie wiekowej czytam, czy jaką bajkę wybiorę). Dzieci mówią do mnie- ciocia, bajki to się ogląda i opowiadają o zingsach, minecraft-cie, psim patrolu itp. Cieszę się, że mówicie o czytaniu dziecku już w trakcie ciąży. Bo płód, gdy już słyszy to potrafi rozpoznać mowę ojczystą, głos matki i ojca. Mózg się rozwija najszybciej gdy jesteśmy mali i w ten sposób dajemy mu większe możliwości stymulując obszary odpowiedzialne za pamieć, kojarzenie, wyobraźnię, mowę itd. Zwiększamy inteligencję naszego potomka. To takie danie swojemu dziecku najlepszego startu w życie, jaki mamy możliwość mu dać po narodzeniu. Głoście dalej, uświadomcie jak najwięcej młodych i przyszłych rodziców- macie tą możliwość dzięki youtube itd. Mnie jako specjaliście pracującym z dziećmi pozostaje tylko podziękować, bo dzięki takiej postawie moja praca jest łatwiejsza i bardziej owocna.
Komentuję w trakcie oglądania, bo poprzedni komentarz dałam przed obejrzeniem: 1) Uwielbiam Wasze podejście do kwestii rodziny. Serio, jesteście cudowni. 2) Rodziłam naturalnie dwa razy, z czego drugi poród był okropny. Nadal wolę to od cesarki. Co kto lubi. 3) A nawet jeśli poddałabyś się cesarskiemu cięciu z powodu fanaberii to CO KOMU DO TEGO?!?!?! Szczekacze niech się zamkną. Twoje ciało, Twoja sprawa. 4) "Ty jak ostatnio zrobiłaś unboxing, to miało być jedno, a wyszły dwa" - Padłam :D I nie, to nie jest idiotyczne robić unboxing "Niebieskiego pudełka". 5) Ja wiem. Zgrzewka wody starcza na dwa dni w szpitalu. 6) Prawda jest taka, że czytać dziecku można zacząć w każdym wieku. Moja np dopiero od roku potrafi skupić się na tym, co czytam jej na głos. Wcześniej wolała wspólne oglądanie kreskówek i oczywiście rozmowy o nich. Wiem, że czytanie od najwcześniejszych miesięcy jest rozwijające, ale lepiej późno niż wcale ;) A tak ogólnie to jesteście wspaniali. Trafiłam na ten kanał przez miłość do serii o Harry'm Potterze, ale oglądam go nie ze względu na książki, ale ze względu na Was. Jesteście tak niesamowicie pozytywnymi ludźmi... Dobra, powiem to. Nie chciałam zatruwać Waszego szczęścia, ale może uda Wam się wypić samą słodycz tych słów... W listopadzie spędziłam dwa tygodnie na patologii ciąży, a następnie urodziłam córeczkę, która od początku nie miała szans na przeżycie. Byłam odizolowana od mojej starszej córki i bardzo to przeżyłam. Dwa tygodnie leżenia plackiem, potem ciężki poród i cały czas ta bolesna świadomość, że męczę się na darmo, bo tu trzeba by CUDU... Który nie nastąpił. Grudzień, styczeń i luty upłynęły mi pod znakiem kurowania się fizycznego i psychicznego. Ten potworny czas pomogły mi przetrwać Wasze filmy. Energia, którą przesyłacie jest niesamowita. Tu nie chodzi tylko o to, że miałam czym zająć myśli. Wasze poczucie humoru, Wasza miłość są niesamowite! A teraz, gdy zobaczyłam bliźniaczki... To jest jak plaster na otwartą ranę, serio. Dziękuję. :* PS: Poproszę więcej Czytaczątek... Znaczy czasu antenowego dla nich :D
Gratuluję jeszcze raz. Jesteście wspaniałą rodzina. Ja też czytam swojemu synowi od urodzenia. Mijają już 2 lata a on chce wciąż więcej i więcej. Przesyłam dużo energii i wsparcia. Na prawdę, macie fantastyczne 3 córeczki :-) Czytaczowo, jesteś dzielna i na prawdę silna! Można z Was brać przykład! Buziole.
Jaka cuuudowna rodzinka! Śliczne dziewczyny. Gratulacje dla mamusi, że urodziła w tych trudnych warunkach. Ja sama mam trojke, rodziłam naturalnie ale byłam z mężem prawie cały czas. Nie wyobrażam sobie być wtedy sama. Natalia zrobiłaś świetna robote. A cesarka to nie jest ani lepsze, ani gorsze rozwiązanie. Jest inne niż naturalne ale oba porody mają swoje.wlasne plusy i minusy. Życzę wam wszystkim duzo zdrowia i tyle szczęście i miłości ile macie teraz.
I te sińce pod oczami u Czytaczowej... Biedna. Mam nadzieję, że bliźniaczki nie będą wam zbyt dawały w kość. Gratuluję też cudowniej starszej siostry i córki ♥️.
Jeśli chodzi o zazdrość u dzieci, to z reguły nie chodzi o rodziców. Chodzi o te wszystkie ciotki, sąsiadki, czy nawet babcie, które nagle zupełnie tracą zainteresowanie starszym z dzieci. Wszyscy goście kiedyś przychodzili do starszego dziecka, witali się z nim, przynosili prezenty i o nim rozmawiali z rodzicami, a z przyjściem na świat kolejnego dziecka dla niektórych znika to pierwsze. I to właśnie to, a nie zachowanie rodziców powoduje zazdrość (mama mówi, że przy niej nigdy nie robiłam numerów z siostrą, a w obecności jakieś dalszej krewnej denerwowałam się strasznie [tą kobietę podobno gryzłam..]). Dlatego sama zawsze pilnuję, żeby zwracać się do starszego dziecka, nawet jeśli przychodzę zobaczyć to niemowlę. Wystarczy kilka słów "słyszałam, że masz nową siostrzyczkę", a dzieciak sam pobiegnie pokazać swoje rodzeństwo, a przy okazji nie będzie się czuł pominięty. To szczegół, a jednak wielu ludziom umyka (babciom czy innym bliskim), przez co starsze dziecko zaczyna se denerwować, choć tak prosto było tego uniknąć
Lila rozwaliła system 😍😍😍 Damy radę w dzisiejszych czasach wszystko - ja swoją córkę urodziłam wczoraj. SN, bez męża i dałam radę! Obecnie personel szpitala stara się kobiety bardzo wspierać więc o ile matka nie nastawi się bardzo sceptycznie to powinno być ok! Zdrówka dla was i trzymajcie się!
Podziwiam kobiety rodzące. Podziwiam kobiety rodzące w tym czasie. Pierwsze dziecko rodziłam bez męża i wiem, to jest inaczej niż z osobą bliską. Potem jednak mógł mnie odwiedzać. Drugie z mężem i było inaczej . Dlatego tym bardziej chylę czoła przed wszystkimi ,którzy stoją przed trudami obecnych czasów i czynią niemożliwe możliwym. Lilka mądra dziewczynka. Na pewno sprawdzi się jako starsza siostra i wiele siostry nauczy. Niech wasza trójeczka rośnie zdrowo. I zdrowia siły dla wszystkich nas. Damy radę.
Szczerze zawsze bardzo żałowałam ze z mężem dzieci nie będziemy mieć. A teraz w tej sytuacji chyba bym skończyła w psychiatryku, bo moja psychika nie jest zbyt mocna. Podziwiam was ogromnie życzę dużo zdrowia. Czytaczowa jest niezwykle silna psychicznie, wiele kobiet by nie dało rady
Gratulacje! My mamy bliźniaczki, które właśnie skończyły rok i 2,5-latkę. Jak dziewczyny się urodziły to ich karmienie było idealnym czasem na czytanie książek - polecam! (Innego nie było ;) ) Chciałabym napisać, że po roku jest łatwiej, ale napiszę może po prostu, że jest inaczej :)
Gratulacje powiększenia rodziny :). Czytaczowa, szkoda, że nastały takie czasy i na ten moment przypadł Twój poród, ale jak się mówi " Co Cię nie zabije to Cie wzmocni". Dobrze, że pobyt w szpitalu już jest wspomnieniem, a teraz odpoczywaj, bo widać po twarzy, że zmęczenie jeszcze trzyma. Życzę wszystkiego najlepszego i pozdrawiam ciepło.
Dlaczego nie można dawać serduszek tylko like pod filmem? :D Wzruszyłam się i uśmiałam, zwłaszcza po komentarzu Lilki odnośnie sióstr. You make me day! Co do unboxingu to też jestem pozytywnie zaskoczona książką w nim, chociaż częściowo dobrze się zabierają za promowanie czytelnictwa. Zdrówka dla całej rodzinki ;)
Strasznie przykro sie to ogladalo. Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji. Ja mialam szczescie bo urodzilam drugie dziecko nim to wszystko sie zaczelo w Polsce. Jako matka rozumiem co chcecie przekazac i podziwiam wszystkie kobiety i mezczyzn w tym okresie. Pozdrawiam goraco.
Doprowadziliście mnie do łez jak zwał tak zwał ( szczęścia) , mały katharsis robi dobrze na duszę i domniemam na cerę. Cieszę się , gratuluję, podziwiam , zazdroszczę i wiele innych takich ble, ble , ble Pozdrawiam i zdrowia , zdrowia życzę
Aż skomentuję, czego zazwyczaj nie robię. Jesteście mega pozytywni! Gęba mi się cieszyła, jak Was oglądałam :) Taka rodzina to skarb, pielęgnujcie i dbajcie o ten skarb z całych sił. Dużo zdrowia i siły, bo najważniejsze, czyli miłość, już ewidentnie macie.
Gratuluję rodzinki :) Ja czytałam od najmłodszych lat, a teraz w dorosłym życiu nie raz spotkałam się z opinią że mam bogatszy zasób słownictwa niż moi rówieśnicy. Pozdrawiam i dużo zdrowia :)
Ojej, ojej! 😍 Jakie słodziaki! 🥰 Sama rodziłam 13 dni temu i to naprawdę była trauma. Mówisz spokojnie, ale doskonale wiem jaki trud i ból idzie za tymi słowami. Nigdy nie wrócę do tego konkretnego szpitala, choćby nie wiem co 😞 Dużo, dużo sił i zdrowia Wam życzę! Najważniejsze, że już jesteście w domu ❤️
Kochana, dzielna Czytaczowa! Nie wyobrażam sobie trafić teraz do szpitala. Mój najmłodszy Dobromir urodził się pół roku temu, ale ogólnie też mam trójkę i potwierdzam: da się czytac, szyć, haftować i zajmować sie dziećmi 💚 Powodzenia ze wszystkimi trzema słodkimi kruszynami 🥰
Moja koleżanka na dniach ma termin. Mam nadzieję, że da sobie radę i wszysyko skończy się dobrze. Małe szkraby są urocze ❤ Współczuję nieprzespanych nocy i życzę Waszej piątce wszystkiego dobrego 😘
Jestem teraz przed terminem. Bardzo sie boje, bo to moj pierwszy porod. Mialam byc z mezem, miało być inaczej:( mam nadzieję, ze to będą tylko 2 dni...
Mocno trzymamy kciuki! Swoją drogą, dowiedzieliśmy się po fakcie, że istnieje możliwość zrobienia wideorozmowy w trakcie. To nie to samo, ale chociaż coś. Może warto spróbować w ten sposób? Trzymamy za Ciebie kciuki i życzymy wszystkiego dobrego!
Jestem osobą niepełnoletnią, ale mam za sobą trzy operacje związane z układem rozrodczym (wszytsko na normalnym oddziale ginekologicznym, żadnych osób w moim wieku) oraz długi pobyty na oddziale dziecięcym, więc mogę sobie wyobrazić ból zarówno osobie rodzącej, jak i dziecka, które zostało odsperowane od rodziców... Cała ta sytuacja jest chora - ja ledwo wytrzymywałam psychiczne, gdy rodzina mnie odwiedzała, a przyjaciele nieustannie dzwonili i pytali o moje samopoczucie... Nie wyobrażam sobie nie mieć przy sobie bliskich, moja psychika by tego nie wytrzymała. Tak więc do wszystkich osób, które znajdują się teraz w szpitalach (a już w szczególności świeżo upieczonych matek): Jesteście niezwykle silni i niestety, ale tacy dalej być musicie. Pamiętajcie, że innej opcji niż przetrwać i pokonać strach niestety nie ma
Czytaczowa, jesteś mega silną kobietą! Bardzo podziwiam, widać, że dużo Cię to kosztowało, rozłąka z rodziną, która wspiera na każdym kroku. Dałaś radę i macie teraz dwie cudowne dziewczynki, a Lila jest cudowną starszą siostrą ❤️ Bardzo Wam gratuluję jeszcze raz, myślę ciepło o całej piątce. Mam nadzieję, że będziecie zdrowi i szczęśliwi zawsze tak jak teraz. Najlepszego kochani! ❤️❤️❤️❤️❤️
Też mam dwie siostry, jedną bliźniaczkę i drugą starszą o 6 lat, dokładnie jak u Was! I muszę Wam powiedzieć, że taka duża rodzina to najlepsze co mnie w życiu spotkało, baardzo dobrze wspominam moje dzieciństwo (zawsze miałam się z kim bawić i rozmawiać, co odejmowało pracy rodzicom, bo nie musieli wymyślać nam zabawy), a teraz, gdy jestem starsza jest do kogo zadzwonić i pojechać, w każde święta jest duzo osób i no, nie nudzimy się 😅 Wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia dla całej rodziny ❤️
Mój tata, który jak Daniel jest ojcem 3 córek mawiał że dobry generał prowadzi jeden rodzaj wojsk :D pięknie razem wyglądacie, i ogromny szacun dla Natalii. Mimo zmęczenia wyglądasz pięknie i oczywiście najważniejsze ze pogoda ducha już na miejscu ❤️
Lubię was oglądać głównie dlatego jakimi jesteście pozytywnymi ludźmi! Oby tak dalej bo zawsze wiem że jak odpalę filmik z waszego kanału to obejrzę z uśmiechem na ustach. Róbcie to co robicie i życzę zdrowia całej waszej rodzinie🙂
Piękna rodzina śliczne córeczki. Wzruszyłam się na początku jak Czytacz mówił o Czytaczowej. A Tobie Czyraczowo gratuluję urodzenia ślicznych dziewczynek też miałam cesarkę więc mogę sobie tylko wyobrazić jak jest ciężko bez odwiedzin i zobaczenia znajomej twarzy. Zdrówka dla całej waszej piąteczki i jak to powiedział jeden z widzów pod waszym innym filmem: rozmnażajcie się bo mądrych ludzi nam brakuje 👍
Gratulacje! Cudowna rodzinka! Co do informacji zawartych w niebieskim pudelku to nie sa zgodę z zaleceniami światowej organizacji zdrowia np. Zaleca się rozszerzanie diety od 6 miesiąca i nie ma ścisłych wytycznych jaki produkt kiedy. Książeczka dla dzieci "pierwsze wiersze dla" to hit u nas. Dużo zdrówka dla całej Czytaczowej rodziny.
Gratuluję pięknej gromadki 😊 Sama 28 lutego doczekałam się mojej pierwszej córeczki Liwi i wiem jakie to szczęście moje potrafi być absorbujące dlatego podziwiam was za takie regularne nagrywanie 👍👍 Zdrówka dla całej rodzinki i niech córeczki dadzą się rodzicom wyspać 😉
O Jezu ja też zgadzam się z tym czytaniem od najmłodszych lat 😊 już odkąd się urodziła czytam córce Harrego Pottera do snu. Aktualnie bez tego nie jest w stanie zasnąć.
Pamiętam, jak czytałam przygody misia Paddingtona półrocznemu synkowi, który zwykle przy tym... zasypiał. Wtedy przerywałam (z zamiarem kontynuowania innym razem, jak młody będzie słuchał), ale wtedy mąż z rogu pokoju rzucał: "Eeej! Czytaj dalej!" :D
OJEJU jakie cudne dziewczynki ❤❤ Tworzycie wspaniałą rodzinę, zazdroszczę że możecie być wszyscy razem w tym trudnym czasie. Ja niestety jestem teraz zupełnie odcięta od najbliższej mi osoby i nie radzę sobie z taką izolacją 😔😔
Wiemy, że pocieszanie w tym momencie to tylko puste słowa. Pozostaje nam jedynie wierzyć, że ta sytuacja szybko się unormuje i izolacja dobiegnie końca. Serduchami jesteśmy z Tobą!
Czytacze kochani, jesteście cudowna rodziną. A jak pięknie Lilka mówi o miłości 💜 super, gratulacje i dużo zdrowia dla Was (i cierpliwości) oraz dla całej trójki Czytaczówien :)
Piękne i spore dziewczyny! I tak- synchronizacja jest najważniejsza! I trzymanie bliźniąt jak najwięcej razem/blisko siebie. One to lubią i szybko się uczą odklejenia od rodziców i wspólnej zabawy. A rodzic wtedy spokojnie z książką w ręku rzuca okiem z daleka :D
@@StrefaCzytacza najlepiej! Nasi najpierw spali w jednym pudełku (takim przezroczystym, co się chowa ciuchy do szafy), potem w jednym łóżeczku. Niestety już się nie mieszczą razem, ale potrafią sobie mimo rozłąki kraść smoczki (przez barierki). Poza spaniem- nieorzłączni, właściwie zajmują się sami sobą. Ja tu tylko robię za nadzór wzrokowy, dostawcę jedzenia, podcieracza zadków i raz na jakiś czas producenta dźwięków zwierząt. I cały dzień z legimi w rękach
Gratuluję serdecznie! Życzę Wam ogromu siły, zdrowia i obyście cały czas byli tacy uśmiechnięci jak dziś - aż się serduszko cieszy, jak się na Was patrzy :)
Wzruszyłam się. Jesteście cudowną rodziną, życzę wam dużo zdrówka! Czytaczowo, gratuluje tak ogromnej odwagi i siły, ja sama nie wiem czy dałabym radę psychicznie. A Tobie, Czytaczu gratuluje również siły, bo domniemam, że ciężko było być z dala od żony w ciężkich chwilach. Jesteście naprawdę super!
Mój syn ma już prawie 11 lat. Od dawna woli czytać sobie sam i robi to chętnie, jednak pamiętam jak zaczynałam mu czytać (jako noworodkowi) i książki dla dzieci mnie odmóżdżały, więc szybko przeszłam na czytanie mu moich ulubionych wtedy mrocznych, szwedzkich kryminałów. Nie zapomnę do końca życia miny mojej teściowej, która kiedyś podsłuchała co mu czytam 😂 Tak, jak będzie miał traumy to moja wina będzie 🙃
Powodzenia i dzięki za tę relację. Do mojego porodu zostały 3 tygodnie i też myślę o tej porodowej samotności. Gratulacje, że przez to przeszliście pomyślnie.
Zobaczyłam 15s i juz mi serce ogrzał ten widok. Macie niesamowite, ogromne szczęście, że macie te 3 szkraby. Pozdrawiam Serdecznie i życzę wspaniałego życia rodzinnego. A ja teraz oglądam dalej.
Gratulacje! Czytaczy i czytaciatek nigdy za wiele, jesteście cudowni i naprawdę was podziwiam. Jeszcze raz wam gratuluję i cieszę się waszym szczęściem. Gratulacje!!! Trzymajcie sie i czytajcie, w książkach nie ma wirusa, mi to pomaga przetrwać ten czas. Trzymajcie się
Gratuluję rodzinki :) Ja sobie obiecałam, że jeśli kiedyś będę miała dziecko to na pewno będę mu czytać książki, bo sama lubię czytać i chciałabym zaszczepić w moim przyszłym dziecku miłość do słowa pisanego.
Dobrze wiem o czym Pani mówi, sama rodziłam 3 tygodnie temu, niestety byłam sama, a tatuś zobaczył nas dopiero przy wyjściu. Większą traumą okazał się dla mnie pobyt w szpitalu w czasie połogu już bez maleństwa. Każdego dnia był płacz i lament za maleństwem.
![[#2024MAMA] ROSÉ (로제), Bruno Mars - APT. | Mnet 241122 방송](http://i.ytimg.com/vi/dgGqD28J6aQ/mqdefault.jpg)
"Gdzie czytaczów 5, tam nie ma co czytać" xD Zdecydowanie kocham ten kanał, normalnie jak Lila swoje siostry xD Naprawdę świetni z Was ludzie, tacy pozytywni :D I oby Laura i Eliza też wyrosły na zdrowe i szczęśliwe Czytaczki :D
Teraz trzeba kupić koszulki dla bliźniaczek "byłam planowana" "a ja nie" ;)
Oczywiście cieplutkie pozdrowienia dla całej piątki
GENIALNE! xD
Tylko pytanie, która dostanie, którą? 😂❤
@@olakeska7908 ta która wyszła pierwsza była planowana to proste
@@olakeska7908 na zmianę ;)
Awww - jeżu „miłość jest najważniejsza”
Podziwiam, że jesteś taka dzielna. Ja też swoje przeszłam w ciąży bo mąż wyjechał do Niemiec a w połowie ciąży okazało się że możliwe że stracę ciążę.i też byłam sama. Trauma masakryczna. Podziwiam Cię bardzo. Gratuluję dzieciaków, a Wam życzę siły!
Mamy nadzieję, że wszystko dobrze się skończyło, ściskamy mocno i dziękujemy!
O
O kurcze, u Ciebie też nie byłam na bierząco i nie wiedziałam, że jesteś mamą, ale super! Gratuluję 😍😍❤️
Zdrówka i siły i czekam na nowe filmy.
Czytaczowo, naprawdę podziwiam Twoje podejście do tego wszystkiego i to, że jesteś taka odważna. Czytaczu, masz ogromne szczęście mając tak wspaniałą żonę. A Laura i Eliza to takie piękne dzieciątka! Oby wyrosły na wiernych czytelników. ❤
Zazdroszczę Wam tej głębokiej więzi, którą macie ze sobą. Taka relacja jest niezwykle cenna. Patrząc na Was, czuję ogromne ciepło w sercu! Trzymajcie się i dbajcie o siebie!
Jaki babiniec :)
Czytaczowo, widać, że mimo powrotu do domu ciągle jeszcze ciąży Ci ten pobyt w szpitalu. Teraz to Ty jesteś bohaterem w swoim domu :) i jesteś bardzo dzielna :)
Mało kto tak entuzjastycznie podchodzi do zmiany pieluch :)
Łezka w oku się kręci jak Czytaczowa mówi o trudach porodu w tych czasach. Podziwiam Cię bardzo! Jesteś silną kobietą
+ może jakiś filmik jak czytacie maluchom? myślę, że może to być ciekawe usłyszeć jak modulujecie głos itp ♥
Czytaczowo wyglądasz pięknie! ❤️ Na początku aż łzy stanęły mi w oczach. Jesteście wspaniałą rodzinką i godną naśladowania. I ta urocza Lilka, jak zaczęła mówić o miłości. Cudowne wartości wpajane od małego.
Serdecznie pozdrawiam i dużo zdrówka ❤️
Cieszy mnie to, że tacy porządni, wartościowi ludzie mają dzieci :) Daje nadzieję na przyszłość.
💚💚💚💚💚 Cieszę się że trafiłam na tego bloga. Jesteście wyjątkowi. Sama urodziłam dwójkę , w tym 16 tygodni pobytu w szpitalu prawie 8 lat temu. Izolacja, stres czy maluch to wszystko przetrzyma, brak kontaktu z bliskimi ( rodzina się oddaliła). Był mąż i syn 4 letni, który ma Zespół Aspergera ale trwali na posterunku. Przeżyliśmy choć było bardzo ciężko. Życzę Wam moooc zdrówka, miłości do książek niekończącej się i wzajemnej bliskości i wsparcia❤❤❤❤❤
Powiem Wam ,że jesteście piękną parą! Aż miło popatrzeć !!!Patrząc na Waszą relację wraca mi wiara w PRAWDZIWĄ MIŁOŚĆ - DZIEKUJĘ !
CZYTACZOWO SZACUN! Czytacz pewnie robił co mógł i zasługuje na oklaski, ale jak świat światem kobieta ostatecznie zostaje jednak sama co w TYCH czasach niestety się właśnie dzieje... GRATULUJĘ!!! Brawo Wy!
Pracuję jako psycholog m.in w przedszkolu. Nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo dzieci nie mają wyobraźni. Gdy poprosiłam o narysowanie swojej krainy marzeń, to 1 dziecko na 30 zrobiło to bez gadania. Reszta mi oznajmiła, że oni nie wiedzą i nie umieją. Gdy im opowiadałam o krainach marzeń to narysowały moje opowieści a nie swoje wyobrażenia. Rodzice nie spędzają z dziećmi czasu, nie czytają im nie tworzą wspólnych wspomnień. Gdy przyjdzie mi czytać dzieciom bajkę terapeutyczną one przeważnie nie są zainteresowane (i nie ważne czy czytam na głosy, czy interpretuję tekst, jakiej grupie wiekowej czytam, czy jaką bajkę wybiorę). Dzieci mówią do mnie- ciocia, bajki to się ogląda i opowiadają o zingsach, minecraft-cie, psim patrolu itp. Cieszę się, że mówicie o czytaniu dziecku już w trakcie ciąży. Bo płód, gdy już słyszy to potrafi rozpoznać mowę ojczystą, głos matki i ojca. Mózg się rozwija najszybciej gdy jesteśmy mali i w ten sposób dajemy mu większe możliwości stymulując obszary odpowiedzialne za pamieć, kojarzenie, wyobraźnię, mowę itd. Zwiększamy inteligencję naszego potomka. To takie danie swojemu dziecku najlepszego startu w życie, jaki mamy możliwość mu dać po narodzeniu. Głoście dalej, uświadomcie jak najwięcej młodych i przyszłych rodziców- macie tą możliwość dzięki youtube itd. Mnie jako specjaliście pracującym z dziećmi pozostaje tylko podziękować, bo dzięki takiej postawie moja praca jest łatwiejsza i bardziej owocna.
Potwierdzam jako pedagog pracujący w przedszkolu
Komentuję w trakcie oglądania, bo poprzedni komentarz dałam przed obejrzeniem:
1) Uwielbiam Wasze podejście do kwestii rodziny. Serio, jesteście cudowni.
2) Rodziłam naturalnie dwa razy, z czego drugi poród był okropny. Nadal wolę to od cesarki. Co kto lubi.
3) A nawet jeśli poddałabyś się cesarskiemu cięciu z powodu fanaberii to CO KOMU DO TEGO?!?!?! Szczekacze niech się zamkną. Twoje ciało, Twoja sprawa.
4) "Ty jak ostatnio zrobiłaś unboxing, to miało być jedno, a wyszły dwa" - Padłam :D I nie, to nie jest idiotyczne robić unboxing "Niebieskiego pudełka".
5) Ja wiem. Zgrzewka wody starcza na dwa dni w szpitalu.
6) Prawda jest taka, że czytać dziecku można zacząć w każdym wieku. Moja np dopiero od roku potrafi skupić się na tym, co czytam jej na głos. Wcześniej wolała wspólne oglądanie kreskówek i oczywiście rozmowy o nich. Wiem, że czytanie od najwcześniejszych miesięcy jest rozwijające, ale lepiej późno niż wcale ;)
A tak ogólnie to jesteście wspaniali. Trafiłam na ten kanał przez miłość do serii o Harry'm Potterze, ale oglądam go nie ze względu na książki, ale ze względu na Was. Jesteście tak niesamowicie pozytywnymi ludźmi...
Dobra, powiem to. Nie chciałam zatruwać Waszego szczęścia, ale może uda Wam się wypić samą słodycz tych słów...
W listopadzie spędziłam dwa tygodnie na patologii ciąży, a następnie urodziłam córeczkę, która od początku nie miała szans na przeżycie. Byłam odizolowana od mojej starszej córki i bardzo to przeżyłam. Dwa tygodnie leżenia plackiem, potem ciężki poród i cały czas ta bolesna świadomość, że męczę się na darmo, bo tu trzeba by CUDU... Który nie nastąpił. Grudzień, styczeń i luty upłynęły mi pod znakiem kurowania się fizycznego i psychicznego.
Ten potworny czas pomogły mi przetrwać Wasze filmy. Energia, którą przesyłacie jest niesamowita. Tu nie chodzi tylko o to, że miałam czym zająć myśli. Wasze poczucie humoru, Wasza miłość są niesamowite! A teraz, gdy zobaczyłam bliźniaczki... To jest jak plaster na otwartą ranę, serio.
Dziękuję. :*
PS: Poproszę więcej Czytaczątek... Znaczy czasu antenowego dla nich :D
Ile tutaj jest tego napisane❤😀😃😄🙉🙈🙉🙉🙉🙉🙈
Gratuluje nowych członków rodziny
Gratuluję jeszcze raz. Jesteście wspaniałą rodzina. Ja też czytam swojemu synowi od urodzenia. Mijają już 2 lata a on chce wciąż więcej i więcej. Przesyłam dużo energii i wsparcia. Na prawdę, macie fantastyczne 3 córeczki :-)
Czytaczowo, jesteś dzielna i na prawdę silna!
Można z Was brać przykład! Buziole.
Zdrowia, wytrwałości i wielu wspaniałych lektur.
Jaka cuuudowna rodzinka! Śliczne dziewczyny. Gratulacje dla mamusi, że urodziła w tych trudnych warunkach. Ja sama mam trojke, rodziłam naturalnie ale byłam z mężem prawie cały czas. Nie wyobrażam sobie być wtedy sama. Natalia zrobiłaś świetna robote. A cesarka to nie jest ani lepsze, ani gorsze rozwiązanie. Jest inne niż naturalne ale oba porody mają swoje.wlasne plusy i minusy. Życzę wam wszystkim duzo zdrowia i tyle szczęście i miłości ile macie teraz.
Dzieci mają szczęście, że urodziły się w takiej książkowej rodzinie.
Zdrowia dla was wszystkich.
💖💖💖
I te sińce pod oczami u Czytaczowej... Biedna.
Mam nadzieję, że bliźniaczki nie będą wam zbyt dawały w kość. Gratuluję też cudowniej starszej siostry i córki ♥️.
Cudne imiona wybraliście, dziewczynki są takie urocze, że ciężko było oderwać od nich wzrok. Powodzenia w większym gronie. Pozdrawiam ciepło ;)
Jeśli chodzi o zazdrość u dzieci, to z reguły nie chodzi o rodziców. Chodzi o te wszystkie ciotki, sąsiadki, czy nawet babcie, które nagle zupełnie tracą zainteresowanie starszym z dzieci. Wszyscy goście kiedyś przychodzili do starszego dziecka, witali się z nim, przynosili prezenty i o nim rozmawiali z rodzicami, a z przyjściem na świat kolejnego dziecka dla niektórych znika to pierwsze. I to właśnie to, a nie zachowanie rodziców powoduje zazdrość (mama mówi, że przy niej nigdy nie robiłam numerów z siostrą, a w obecności jakieś dalszej krewnej denerwowałam się strasznie [tą kobietę podobno gryzłam..]). Dlatego sama zawsze pilnuję, żeby zwracać się do starszego dziecka, nawet jeśli przychodzę zobaczyć to niemowlę. Wystarczy kilka słów "słyszałam, że masz nową siostrzyczkę", a dzieciak sam pobiegnie pokazać swoje rodzeństwo, a przy okazji nie będzie się czuł pominięty. To szczegół, a jednak wielu ludziom umyka (babciom czy innym bliskim), przez co starsze dziecko zaczyna se denerwować, choć tak prosto było tego uniknąć
Lila rozwaliła system 😍😍😍
Damy radę w dzisiejszych czasach wszystko - ja swoją córkę urodziłam wczoraj. SN, bez męża i dałam radę! Obecnie personel szpitala stara się kobiety bardzo wspierać więc o ile matka nie nastawi się bardzo sceptycznie to powinno być ok!
Zdrówka dla was i trzymajcie się!
Czytaczowa wspaniala i odwazna kobieta! Az lzy mam w oczach jak opowiadasz o tym jak bylas sama te 8 dni.
Podziwiam kobiety rodzące. Podziwiam kobiety rodzące w tym czasie. Pierwsze dziecko rodziłam bez męża i wiem, to jest inaczej niż z osobą bliską. Potem jednak mógł mnie odwiedzać. Drugie z mężem i było inaczej . Dlatego tym bardziej chylę czoła przed wszystkimi ,którzy stoją przed trudami obecnych czasów i czynią niemożliwe możliwym. Lilka mądra dziewczynka. Na pewno sprawdzi się jako starsza siostra i wiele siostry nauczy. Niech wasza trójeczka rośnie zdrowo. I zdrowia siły dla wszystkich nas. Damy radę.
Szczerze zawsze bardzo żałowałam ze z mężem dzieci nie będziemy mieć. A teraz w tej sytuacji chyba bym skończyła w psychiatryku, bo moja psychika nie jest zbyt mocna.
Podziwiam was ogromnie życzę dużo zdrowia. Czytaczowa jest niezwykle silna psychicznie, wiele kobiet by nie dało rady
Gratulacje! My mamy bliźniaczki, które właśnie skończyły rok i 2,5-latkę. Jak dziewczyny się urodziły to ich karmienie było idealnym czasem na czytanie książek - polecam! (Innego nie było ;) ) Chciałabym napisać, że po roku jest łatwiej, ale napiszę może po prostu, że jest inaczej :)
Gratulacje powiększenia rodziny :). Czytaczowa, szkoda, że nastały takie czasy i na ten moment przypadł Twój poród, ale jak się mówi " Co Cię nie zabije to Cie wzmocni". Dobrze, że pobyt w szpitalu już jest wspomnieniem, a teraz odpoczywaj, bo widać po twarzy, że zmęczenie jeszcze trzyma. Życzę wszystkiego najlepszego i pozdrawiam ciepło.
Dlaczego nie można dawać serduszek tylko like pod filmem? :D Wzruszyłam się i uśmiałam, zwłaszcza po komentarzu Lilki odnośnie sióstr. You make me day! Co do unboxingu to też jestem pozytywnie zaskoczona książką w nim, chociaż częściowo dobrze się zabierają za promowanie czytelnictwa. Zdrówka dla całej rodzinki ;)
Strasznie przykro sie to ogladalo. Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji. Ja mialam szczescie bo urodzilam drugie dziecko nim to wszystko sie zaczelo w Polsce. Jako matka rozumiem co chcecie przekazac i podziwiam wszystkie kobiety i mezczyzn w tym okresie. Pozdrawiam goraco.
Doprowadziliście mnie do łez jak zwał tak zwał ( szczęścia) , mały katharsis robi dobrze na duszę i domniemam na cerę. Cieszę się , gratuluję, podziwiam , zazdroszczę i wiele innych takich ble, ble , ble Pozdrawiam i zdrowia , zdrowia życzę
Bardzo lubię uśmiech Czytaczowej. Jest taki promienny
Gratulacje dla mamusi tatusia corci i oczywiscie blizniaczych maluszkow. Powodzenia i zdrowka dla was wszystkich.
Jesteście przeuroczą rodzinką i życzę wam jak najlepiej, a córki macie piękne
Aż skomentuję, czego zazwyczaj nie robię. Jesteście mega pozytywni! Gęba mi się cieszyła, jak Was oglądałam :) Taka rodzina to skarb, pielęgnujcie i dbajcie o ten skarb z całych sił.
Dużo zdrowia i siły, bo najważniejsze, czyli miłość, już ewidentnie macie.
Ojjjjjjejjjj❤️ Mamusiu, jesteś cudowna! Dbaj o siebie i wracaj do pełni sił. Całuski dla całej Rodzinki😘
Gratuluję rodzinki :) Ja czytałam od najmłodszych lat, a teraz w dorosłym życiu nie raz spotkałam się z opinią że mam bogatszy zasób słownictwa niż moi rówieśnicy. Pozdrawiam i dużo zdrowia :)
Ojej, ojej! 😍 Jakie słodziaki! 🥰 Sama rodziłam 13 dni temu i to naprawdę była trauma. Mówisz spokojnie, ale doskonale wiem jaki trud i ból idzie za tymi słowami. Nigdy nie wrócę do tego konkretnego szpitala, choćby nie wiem co 😞 Dużo, dużo sił i zdrowia Wam życzę! Najważniejsze, że już jesteście w domu ❤️
Gratuluje ! Świetny cel by uczyć dzieci czytać. Miłość do czytania to wielki dar, który wynosi się z domu.
Kochana, dzielna Czytaczowa! Nie wyobrażam sobie trafić teraz do szpitala. Mój najmłodszy Dobromir urodził się pół roku temu, ale ogólnie też mam trójkę i potwierdzam: da się czytac, szyć, haftować i zajmować sie dziećmi 💚 Powodzenia ze wszystkimi trzema słodkimi kruszynami 🥰
Moja koleżanka na dniach ma termin.
Mam nadzieję, że da sobie radę i wszysyko skończy się dobrze.
Małe szkraby są urocze ❤
Współczuję nieprzespanych nocy i życzę Waszej piątce wszystkiego dobrego 😘
Dzielni jesteście! Teraz już same dobre chwile przed Wami ❤️ Słodkie maluszki a imiona piękne!
Śliczne dziewczyny, wszystkie 4! ❤️ Wszystkiego dobrego dla całej rodzinki 😃
4?🙃
A, tak😂🙃
Zdrowia i wytrwałości dla całej rodzinki! ❤
Jestem teraz przed terminem. Bardzo sie boje, bo to moj pierwszy porod. Mialam byc z mezem, miało być inaczej:( mam nadzieję, ze to będą tylko 2 dni...
Mocno trzymamy kciuki! Swoją drogą, dowiedzieliśmy się po fakcie, że istnieje możliwość zrobienia wideorozmowy w trakcie. To nie to samo, ale chociaż coś. Może warto spróbować w ten sposób? Trzymamy za Ciebie kciuki i życzymy wszystkiego dobrego!
Będzie dobrze, trzymam kciuki.
Będzie dobrze. Żyjemy z zwariowanych i ciężkich czasach, ale jak zawsze damy sobie radę. Powodzenia :)
Powodzenia!!!!!!!!!
Jesteście cudowni... Kurcze przegapiłam ten moment baby boom.. Na ostatnim filmiku zastanawiałam się gdzie pojawił się Natalii brzuszek. Gratulacje. 😘
Jestem osobą niepełnoletnią, ale mam za sobą trzy operacje związane z układem rozrodczym (wszytsko na normalnym oddziale ginekologicznym, żadnych osób w moim wieku) oraz długi pobyty na oddziale dziecięcym, więc mogę sobie wyobrazić ból zarówno osobie rodzącej, jak i dziecka, które zostało odsperowane od rodziców... Cała ta sytuacja jest chora - ja ledwo wytrzymywałam psychiczne, gdy rodzina mnie odwiedzała, a przyjaciele nieustannie dzwonili i pytali o moje samopoczucie... Nie wyobrażam sobie nie mieć przy sobie bliskich, moja psychika by tego nie wytrzymała. Tak więc do wszystkich osób, które znajdują się teraz w szpitalach (a już w szczególności świeżo upieczonych matek): Jesteście niezwykle silni i niestety, ale tacy dalej być musicie. Pamiętajcie, że innej opcji niż przetrwać i pokonać strach niestety nie ma
Wszystkiego najlepszego dla was i dzieci ❤️
Gratuluję ♥️ Czytaczowa dzielna kobieta, podziwiam.
Czytaczowa, jesteś mega silną kobietą! Bardzo podziwiam, widać, że dużo Cię to kosztowało, rozłąka z rodziną, która wspiera na każdym kroku. Dałaś radę i macie teraz dwie cudowne dziewczynki, a Lila jest cudowną starszą siostrą ❤️ Bardzo Wam gratuluję jeszcze raz, myślę ciepło o całej piątce. Mam nadzieję, że będziecie zdrowi i szczęśliwi zawsze tak jak teraz. Najlepszego kochani! ❤️❤️❤️❤️❤️
Też mam dwie siostry, jedną bliźniaczkę i drugą starszą o 6 lat, dokładnie jak u Was! I muszę Wam powiedzieć, że taka duża rodzina to najlepsze co mnie w życiu spotkało, baardzo dobrze wspominam moje dzieciństwo (zawsze miałam się z kim bawić i rozmawiać, co odejmowało pracy rodzicom, bo nie musieli wymyślać nam zabawy), a teraz, gdy jestem starsza jest do kogo zadzwonić i pojechać, w każde święta jest duzo osób i no, nie nudzimy się 😅 Wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia dla całej rodziny ❤️
Serdeczności wiele życzę
Mój tata, który jak Daniel jest ojcem 3 córek mawiał że dobry generał prowadzi jeden rodzaj wojsk :D pięknie razem wyglądacie, i ogromny szacun dla Natalii. Mimo zmęczenia wyglądasz pięknie i oczywiście najważniejsze ze pogoda ducha już na miejscu ❤️
Właśnie jestem świeżo po skończonej lekturze "7 smierci Eveline Hardcastle". Wciągająca książka 😊
Czytaczu i Czytaczowo, piękna macie rodzinkę 🙃
Życzę zdrowia dla maluszków! Niech rosną zdrowę i cudne! 💜💜💜
Lubię was oglądać głównie dlatego jakimi jesteście pozytywnymi ludźmi! Oby tak dalej bo zawsze wiem że jak odpalę filmik z waszego kanału to obejrzę z uśmiechem na ustach. Róbcie to co robicie i życzę zdrowia całej waszej rodzinie🙂
Gratulacje Kochani! Zdrowia dla Was❤
Jedna córeczka jest moją imienniczką aww jedna z bliźniaczek, życzę szczęścia i radości z dzieciaków
Piękna rodzina śliczne córeczki. Wzruszyłam się na początku jak Czytacz mówił o Czytaczowej. A Tobie Czyraczowo gratuluję urodzenia ślicznych dziewczynek też miałam cesarkę więc mogę sobie tylko wyobrazić jak jest ciężko bez odwiedzin i zobaczenia znajomej twarzy. Zdrówka dla całej waszej piąteczki i jak to powiedział jeden z widzów pod waszym innym filmem: rozmnażajcie się bo mądrych ludzi nam brakuje 👍
Dużo zdrowia dla dziewczynek, wszystkich 3 i dużo cierpliwości dla rodziców. :)
Gratulacje! Cudowna rodzinka!
Co do informacji zawartych w niebieskim pudelku to nie sa zgodę z zaleceniami światowej organizacji zdrowia np. Zaleca się rozszerzanie diety od 6 miesiąca i nie ma ścisłych wytycznych jaki produkt kiedy.
Książeczka dla dzieci "pierwsze wiersze dla" to hit u nas.
Dużo zdrówka dla całej Czytaczowej rodziny.
Czytaczowa była bardzo dzielna. Buziaki dla was :)
Życzę dużo zdrówka dla całej rodzinki. Piękne imiona.
Natalia jestes bohaterka ! I wygladasz kwitnąco, bliźniaczki prześliczne a Lila sliczna i urocza :)
Was nie można nie lubić jesteście debeściaki !! A dzieciaczki są wspaniałe i dają czadu!! Uwielbiam was !!
Miło popatrzeć, jak innym się układa :) Może i dla mnie nadejdzie ten czas :*
Gratuluję pięknej gromadki 😊
Sama 28 lutego doczekałam się mojej pierwszej córeczki Liwi i wiem jakie to szczęście moje potrafi być absorbujące dlatego podziwiam was za takie regularne nagrywanie 👍👍
Zdrówka dla całej rodzinki i niech córeczki dadzą się rodzicom wyspać 😉
Gratulacje! Iskierka nadziei w tych ponurych czasach. Aż się wzruszyłam ❤
O Jezu ja też zgadzam się z tym czytaniem od najmłodszych lat 😊 już odkąd się urodziła czytam córce Harrego Pottera do snu. Aktualnie bez tego nie jest w stanie zasnąć.
Ja się łączę w bólu ze starszym Czytaczątkiem. Z podobnych powodów mam mieszane uczucia co do swojego małego pieska.
😂
Pamiętam, jak czytałam przygody misia Paddingtona półrocznemu synkowi, który zwykle przy tym... zasypiał. Wtedy przerywałam (z zamiarem kontynuowania innym razem, jak młody będzie słuchał), ale wtedy mąż z rogu pokoju rzucał: "Eeej! Czytaj dalej!" :D
OJEJU jakie cudne dziewczynki ❤❤ Tworzycie wspaniałą rodzinę, zazdroszczę że możecie być wszyscy razem w tym trudnym czasie. Ja niestety jestem teraz zupełnie odcięta od najbliższej mi osoby i nie radzę sobie z taką izolacją 😔😔
Wiemy, że pocieszanie w tym momencie to tylko puste słowa. Pozostaje nam jedynie wierzyć, że ta sytuacja szybko się unormuje i izolacja dobiegnie końca. Serduchami jesteśmy z Tobą!
@@StrefaCzytacza ❤❤❤
Czytacze kochani, jesteście cudowna rodziną. A jak pięknie Lilka mówi o miłości 💜 super, gratulacje i dużo zdrowia dla Was (i cierpliwości) oraz dla całej trójki Czytaczówien :)
Jejku super jesteście, brawo dla całej czytaczowej rodziny! Imiona całej trójki podobają mi się niesamowicie ❤️ Trzymajcie się zdrowo!
To mamy czytacza, czytaczową czytaczątko i........ czytaczusie ? XD
Czytadełka :D
Czytaczusię i Czytaczankę, albo CzytaczYnkę i CzytaczAnkę.
Czytacze, jak Wam się podoba?
Dużo zdrówka i samych już radosnych chwil :)
Awwwww jaki słodziutki odcinek na rozpoczęcie dnia ❤❤ cieszę się że wszystko dobrze poszło i wszyscy jesteście zdrowi.
Piękne i spore dziewczyny! I tak- synchronizacja jest najważniejsza! I trzymanie bliźniąt jak najwięcej razem/blisko siebie. One to lubią i szybko się uczą odklejenia od rodziców i wspólnej zabawy. A rodzic wtedy spokojnie z książką w ręku rzuca okiem z daleka :D
Dlatego są w jednym łóżeczku :D
@@StrefaCzytacza najlepiej! Nasi najpierw spali w jednym pudełku (takim przezroczystym, co się chowa ciuchy do szafy), potem w jednym łóżeczku. Niestety już się nie mieszczą razem, ale potrafią sobie mimo rozłąki kraść smoczki (przez barierki). Poza spaniem- nieorzłączni, właściwie zajmują się sami sobą. Ja tu tylko robię za nadzór wzrokowy, dostawcę jedzenia, podcieracza zadków i raz na jakiś czas producenta dźwięków zwierząt. I cały dzień z legimi w rękach
Gratuluję serdecznie! Życzę Wam ogromu siły, zdrowia i obyście cały czas byli tacy uśmiechnięci jak dziś - aż się serduszko cieszy, jak się na Was patrzy :)
Wzruszyłam się. Jesteście cudowną rodziną, życzę wam dużo zdrówka! Czytaczowo, gratuluje tak ogromnej odwagi i siły, ja sama nie wiem czy dałabym radę psychicznie. A Tobie, Czytaczu gratuluje również siły, bo domniemam, że ciężko było być z dala od żony w ciężkich chwilach.
Jesteście naprawdę super!
Serdecznie gratulujemy powiększonej rodzince Czytaczów!
Mój syn ma już prawie 11 lat. Od dawna woli czytać sobie sam i robi to chętnie, jednak pamiętam jak zaczynałam mu czytać (jako noworodkowi) i książki dla dzieci mnie odmóżdżały, więc szybko przeszłam na czytanie mu moich ulubionych wtedy mrocznych, szwedzkich kryminałów. Nie zapomnę do końca życia miny mojej teściowej, która kiedyś podsłuchała co mu czytam 😂
Tak, jak będzie miał traumy to moja wina będzie 🙃
Jak Lilka była mała też często czytałem jej "moje" książki. Skoro nie chodzi o treść, a o budowanie więzi i oswajanie z książką, można wszystko! :D
Powodzenia i dzięki za tę relację. Do mojego porodu zostały 3 tygodnie i też myślę o tej porodowej samotności. Gratulacje, że przez to przeszliście pomyślnie.
Aaaa jakie słodziaki. No poprosztu ósmy cud świata.
Dziękuję czytacze :) Wasze materiały zachęcają mnie do czytania książek :) Róbcie to nadal! :)
I Gratuluję pociech :)
Zobaczyłam 15s i juz mi serce ogrzał ten widok. Macie niesamowite, ogromne szczęście, że macie te 3 szkraby. Pozdrawiam Serdecznie i życzę wspaniałego życia rodzinnego. A ja teraz oglądam dalej.
Mam 3 dzieci i w tym blizniaki. I da sie czytac 👍📖.
Blizniaki to duzo roboty ale tez podwojna radosc.👩❤️💋👩
Pozdrawiam i gratulacje 🤗
Jesteście cudowni. Kocham was.
Mega gratulacje dla Was. Trzymajcie się ciepło.
jesteście cudowni dużo zdrówka
Kochani zdrowia dla Was! ❤ Bo miłości i szczęścia macie dużo ☺😊
Wielkie gratulacje ! Zdrowia i miłości dla całej rodziny 😊❤
Wspaniałe wyglądacie razem💕
Zdrówka dla Was i Czytaczu, dbaj o Czytaczową, myślę, że bardzo tego potrzebuje😍 Trzymajcie się☺️
Aww jesteś taką uroczą rodzinną czytaczy gratulacje i dużo zdrowia szczęścia i miłości 🥰
Cudowna rodzinka . Gratuluje wam
Kochani dużo szczescia Wam życzę! Jesteście cudowną rodzinką 😍
Gratulacje! Czytaczy i czytaciatek nigdy za wiele, jesteście cudowni i naprawdę was podziwiam. Jeszcze raz wam gratuluję i cieszę się waszym szczęściem. Gratulacje!!! Trzymajcie sie i czytajcie, w książkach nie ma wirusa, mi to pomaga przetrwać ten czas. Trzymajcie się
Gratuluję rodzinki :) Ja sobie obiecałam, że jeśli kiedyś będę miała dziecko to na pewno będę mu czytać książki, bo sama lubię czytać i chciałabym zaszczepić w moim przyszłym dziecku miłość do słowa pisanego.
Dobrze wiem o czym Pani mówi, sama rodziłam 3 tygodnie temu, niestety byłam sama, a tatuś zobaczył nas dopiero przy wyjściu. Większą traumą okazał się dla mnie pobyt w szpitalu w czasie połogu już bez maleństwa. Każdego dnia był płacz i lament za maleństwem.
Wiele osób przechodzi teraz przez to piekło, a jedyne co możemy zrobić, to znaleźć w sobie siłę i optymizm, żeby jakoś to przetrwać.