Zgadzam się z tobą bo też kupiłem sobie komplet tych wiertło-gwintowników i o ile do cienkich profili lub do miękkich metali i owszem to przy grubszym materiale takim od 4mm. wolę wolę wiertłem a później gwintownikiem maszynowym. Pozdrawiam i dziękuję że mogę oglądać twoje filmy bo zawsze coś nowego można się dowiedzieć. Moje motto to że człowiek uczy się do końca życia a i tak głupi umiera.🤠
Mam i używam takich gwintowników. Grubość materiału warunkuje użycie konkretnego gwintownika. M3 to max grubość stali konstrukcyjnej 3-3,5mm M4 to 4-4,5mm itd. Sporo wywierciłem i nagwintowałem otworów M4 i gwintownik żyje ale grubość gwintowanego materiału była 3,5mm. A gwintując z ręki szczególnie tymi mniejszymi średnicami trzeba uważać aby nie bujać wkrętarką bo to się źle kończy dla takiego gwintownika. Pozdrawiam.
Fajny test Adamie . Ogólnie to nigdy nie lubiłem gwintować przy pomocy jakichkolwiek elektrycznych maszyn , bo najczęściej kończyło się to złamaniem gwintownika. A tu mamy jeszcze jednocześnie wiercenie i gwintowanie brrrrrr :) Jak już gwintowałem wkrętarką to otwór pod gwint robiłem nieco większy niż zalecany i jakoś dawało rady. Ja w całym temacie jestem hobbystą i zawsze magiczne są dla mnie filmiki ,gdzie ktoś zakłada gwintownik np. do frezarki i robi piękne gwinty . OK dzięki i pozdrawiam :)
8:30 ... trzeba było "wiertłogwintownik" m3/m4 potraktować tak samo, jak gwintownik standalone i wiercić najpierw otwór osobnym wiertłem. Wiemy obaj, że wypadałoby też zrobić fazę pogłębiaczem, czy choćby drugim wiertłem żeby było lepsze wejście gwintu. Ty rozpędziłeś się jak pociąg ekspresowy i nic dziwnego, że się połamały. Poza tym, jeżeli zależałoby mi żeby to przetrwało, gwintowałbym ręką, a nie maszyną. Z wyczuciem... Ale dzięki za film, bo właśnie mam ten zestaw, i zamierzam kilka gwintów nim wykonać. pzdr
@@AdamMaszynotwor Na pewno nie są to jakieś cudowne rzeczy, które można używać w robocie akordowej, bo by już były tam używane. Bezpieczniej byłoby to robić na wiertarce stołowej, gdzie kontrolujesz przejście przez materiał.
Ja mam też tak że poniżej M5 to nawet ręcznie boję się gwintować i dla mnie to że M3 czy M4 polegnie to norma. Chociaż ostatnio nie zawodzą mnie M3 i M4 firmy DC ze Szwajcarii.
te gwintowniki 3ka czy 4ka z "ręki" to pękają prawie zawsze.....z wiertarki stołowej już lepiej idzie. Ale ja osobiście wole i tak nawiercić i nagwintować :)
Używam i polecam. Stosuje jako gwintownik z prowadzeniem do długich gwintów ale tylko zaczynam nim gwintowac bo podczas gwitowania lubi się zacina i łamać u jednego chińczyk gwintowniki miały 63 hrc przez co się szybko łamaly i wykruszaly.
Nawet nie złamał, mi się takie coś złamało już przy pierwszym gwintowaniu, ale używam tego używam po nawierceniu otworu, jako 1 gwintownik bo łatwo rozpocząć nim gwintować. P.S. ups złamał :(
Hola meu amigo quando vi essas ferramentas me empolguei,mas depois de seus testes se eu as tivesse usaria só para refazer rosca!Obrigado por compartilhar!
Tłumaczę:Witaj mój przyjacielu, kiedy zobaczyłem te narzędzia, byłem podekscytowany, ale po twoich testach, gdybym je miał, użyłbym ich do przerobienia wątku! Dziękujemy za udostępnienie! Słuszna uwaga AREAJ27 Sądze że te narzędzie (mam kupione), jest do przewiercania już istniejącego otworu pod gwint. Na logikę nie ma prawa taki gwintownik zadziałać przy tych obrotach i takim gwałtownym wejściu.Adam film jak zawsze pouczający, dzięki.
Wszystko zależy od serii- jedne się odkręcają, inne z kolei łamią, wynalazek dobry ale do alu, czy innych brązów i mosiądzów, kiedyś się pokusiłem o podobne wynalazki i niestety poległy na stali konstrukcyjnej, a co dopiero mówić o narzędziowej. Bardzo szybko się wyleczyłem z tego typu rozwiązań na rzecz tradycyjnych wierteł i gwintowników- wolę kupić stare lecz porządne leżaki magazynowe naszej produkcji niż nowe chińskie wynalazki, bo oszczędność czasu na nich żadna, skoro trzeba obchodzić się z nimi jak z jajkiem i modlić żeby nie zniszczyć obrabianego materiału, a teoretyczna oszczędność pieniędzy minimalna, bo realnej po prostu nie ma. Pozdrawiam!
Właśnie myślałem kupować!;] Tzn, filmu nie oglądałem jeszcze;) Używam gwintowników skrętnych z ali i są ok. Obejrzałem - a gdyby na niższych obrotach wiercić z statywu? Ogólnie właśnie takiego łamania się bałem.
Raczej nie o wysokość obrotów chodzi tylko o moment obrotowy. Optymalnie byłoby niskie (bardzo niskie) obroty i duży moment obrotowy. Często wkretarkami są nazywane wiertarki ze sprzęgłem. A to wkrętarki są tylko z nazwy.
Jakis kontakt fb zostawisz tu ? Jakisz fanpage moze ? Jestem w trakcie projektowania frezarki CNC i jako ze masz wiedze pomoglbys rozwiązać kilka problemów :)
Witam, czyli jeszcze nie wszystkie chińskie narzędzia są dobre 😉a co do firmowych takich to kiedyś widziałem podobne do CNC, ale nie używałem bo cena zaporowa była, i one miały jeszcze fazownik, także były 3w1 😉Pozdrawiam
Takie "zabawki" raczej są do cieńszych materiałów. Szczególnie te M3/M4. W dodatku trzpień na HEX'a. Lepiej gdyby wiertło-gwintownik obrócił się w uchwycie i się przyniszczył niż ma się złamać, choć osobiście bym żałował niszczyć uchwytu we wkrętarce na takie wynalazki. :) Co to za wiertareczka Einhell w tle? Chodzi mi o model. Poleca Pan/nie żałuje jej zakupu?
Przede wszystkim wiadomo że nie gwintuje się z taką prędkością !!! Po drugie we wkrętarce jest sprzęgło przeciążeniowe . Po trzecie kto gwintuje z całą dostępną mocą??? Wprawdzie szkołę kończyłem dość dawno temu ale lata praktyki mówiły mi że przy gwintowaniu szczególnie małych średnic potrzebne jest wyczucie a nie jazda na chama.
to są prawdobodnie gwintowniki to zakrętarki udarowej dlatego na hexa mają końcówki lub ew wkretarka gdzie ma duzy moment niższe obroty i niema takiego bezwładu jak wiertarka,i warto dodać że to kawał stali jednak
Na banggoodzie zapomnieli dopisac o maksymalnych grubościach przewiercanych materiałów ;) Musiałbym z taobao wrzucić rysunki na OCR bo nie ma tekstowej aukcji. No i trafiłeś na gównianą edycję tych wierteł , szukaj czegoś chińskiego co jest 1,5-3 razy droższe i z dobrej stali (HSSCo) . Mam jeden wiertłogwintownik M6 , cały czarny i na chińskim rynku dla chinczyków kosztował 2 dolce a tu za cały zestaw 9,5 . Druga sprawa że na tao sprzedaje się porządniejsze rzeczy niż na alixpres/banggood .
Używam tego z powodzeniem, z tym że nigdy nie wiercę nim otworu tylko gwintuję już wywiercony odpowiednio mniejszym wiertłem. Druga sprawa to należy stosować niskie obroty.
tylko chińczyk pisze ze to do miedzi aluminium i tworzyw sztucznych . w radiatorach super sprawa :-) . Raczej wierci się otwór pilotowy przy tych gwintownikach by miało łatwiej
Fajny test, ale szerze mówiąc spodziewałem się takiego przebiegu wydarzeń. Szkoda kasy na narzędzia które są do wszystkiego. Jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Pierwszy :P
@@AdamMaszynotwor adaś wes ręcznie wywierc otwór i zmierz średnicę napewno będzie odchyl a wykrec w stołowej wiertarce różnica jest także ręką drgnie napewno
@@AdamMaszynotwor właśnie ręczne wiercenie rozbija otwór i to jest efekt że ręką drgnie i czasem dla innego wiertła nic nie stanie się a inne trach i złamane musza być wyższe obroty żeby nie zacinac wiertła cienkiego które doprowadza do złamania ręcznie wiercac
Nie tylko chinskie tak padają, kupilem drogie i tak samo, urywaja sie bardzo szybko, a jak sie urwia to jestesmy w d .. bo rozwiercanie gwintowniku .. srednia sprawa 🤪
Ty mechanik kto cię uczył gwintować ???? Gwint 3mm przy takich obrotach ??? Wyślij starych do szkoły żeby odebrali za Komitet , bo niczego cię tam nie nauczyli !!!
@@janchumski5997 a to w takim razie może powinienem odp. tak : Ty mechanik kto ciebie uczył gwintować? "No na pewno nie pełne obroty wiertarki !!!" - czyli nie wiesz jakie? Taka krytyka bez zastanowienia się co piszesz i merytorycznych argumentów? Wyślij starych do szkoły żeby odebrali za Komitet , bo niczego cię tam nie nauczyli !!! Ta wkrętarka ma Max 800obr. Widać że podczas gwintowania obroty są co najmniej o połowę mnisze niż przy wykręcaniu gwintownika. to teraz liczymy przyjmijmy Vc10 (chociaż normalnie w stali z tej grupy materiałowej jedziemy na 20) to dla M3 wychodzi ok 1060RPM a dla M4 ok 800RPM więc nawet na pełnych mógłbym gwintować. A może gdzieś popełniam błąd w obliczeniach?- wtedy proszę mnie sprostować.
Ciekawa prezentacja i interesujący test dziękuję za poradnik
Zgadzam się z tobą bo też kupiłem sobie komplet tych wiertło-gwintowników i o ile do cienkich profili lub do miękkich metali i owszem to przy grubszym materiale takim od 4mm. wolę wolę wiertłem a później gwintownikiem maszynowym. Pozdrawiam i dziękuję że mogę oglądać twoje filmy bo zawsze coś nowego można się dowiedzieć. Moje motto to że człowiek uczy się do końca życia a i tak głupi umiera.🤠
Filmik zaoszczędził mi dużo nerwów, dzięki.
Bardzo się cieszę 🙂 Pozdrawiam 🙂
Mam i używam takich gwintowników. Grubość materiału warunkuje użycie konkretnego gwintownika. M3 to max grubość stali konstrukcyjnej 3-3,5mm M4 to 4-4,5mm itd. Sporo wywierciłem i nagwintowałem otworów M4 i gwintownik żyje ale grubość gwintowanego materiału była 3,5mm. A gwintując z ręki szczególnie tymi mniejszymi średnicami trzeba uważać aby nie bujać wkrętarką bo to się źle kończy dla takiego gwintownika. Pozdrawiam.
@@AdamMaszynotwor Nakręciłbym też o tym jakiś film ale nie mam żadnego doświadczenia, można telefonem? Czy trzeba specjalnej kamery?
@@AdamMaszynotwor No właśnie o to mi chodzi, żeby ktoś chciał to oglądać :-), Twoje filmy są ciekawe i oglądam je od początku do końca. Dzięki za to.
Fajny test Adamie . Ogólnie to nigdy nie lubiłem gwintować przy pomocy jakichkolwiek elektrycznych maszyn , bo najczęściej kończyło się to złamaniem gwintownika. A tu mamy jeszcze jednocześnie wiercenie i gwintowanie brrrrrr :) Jak już gwintowałem wkrętarką to otwór pod gwint robiłem nieco większy niż zalecany i jakoś dawało rady. Ja w całym temacie jestem hobbystą i zawsze magiczne są dla mnie filmiki ,gdzie ktoś zakłada gwintownik np. do frezarki i robi piękne gwinty .
OK dzięki i pozdrawiam :)
To się fajnie sprawdza, przy gwintowaniu blach, z otworami palonymi laserem.
@@AdamMaszynotwor Markowe, w pracy używałem marki FANAR, ale tanie nie są
8:30 ... trzeba było "wiertłogwintownik" m3/m4 potraktować tak samo, jak gwintownik standalone i wiercić najpierw otwór osobnym wiertłem. Wiemy obaj, że wypadałoby też zrobić fazę pogłębiaczem, czy choćby drugim wiertłem żeby było lepsze wejście gwintu. Ty rozpędziłeś się jak pociąg ekspresowy i nic dziwnego, że się połamały. Poza tym, jeżeli zależałoby mi żeby to przetrwało, gwintowałbym ręką, a nie maszyną. Z wyczuciem... Ale dzięki za film, bo właśnie mam ten zestaw, i zamierzam kilka gwintów nim wykonać. pzdr
no tak tylko wtedy gdy wstępnie wiercimy i fazujemy patent "Wiertło gwintownik" traci sens i lepiej użyć zwykłe gwintowniki maszynowe ..Powodzonka :)
@@AdamMaszynotwor Na pewno nie są to jakieś cudowne rzeczy, które można używać w robocie akordowej, bo by już były tam używane. Bezpieczniej byłoby to robić na wiertarce stołowej, gdzie kontrolujesz przejście przez materiał.
@@wegi9621 dobra sugestia
Dobre są do mosiądzu lub aluminium. Albo nawet plastiku.
Ja mam też tak że poniżej M5 to nawet ręcznie boję się gwintować i dla mnie to że M3 czy M4 polegnie to norma. Chociaż ostatnio nie zawodzą mnie M3 i M4 firmy DC ze Szwajcarii.
Już wole zwykłym gwintownikiem pracować. A może na początek w aluminium trzeba było sprawdzić jak będzie szło a potem w stali?
Aluminium gwintuje sie o wiele gorzej
Gożej? Jak dla mnie to lepiej !
Dobrze że kupiłeś ciekawe co to warte
te gwintowniki 3ka czy 4ka z "ręki" to pękają prawie zawsze.....z wiertarki stołowej już lepiej idzie. Ale ja osobiście wole i tak nawiercić i nagwintować :)
Używam i polecam. Stosuje jako gwintownik z prowadzeniem do długich gwintów ale tylko zaczynam nim gwintowac bo podczas gwitowania lubi się zacina i łamać u jednego chińczyk gwintowniki miały 63 hrc przez co się szybko łamaly i wykruszaly.
Nawet nie złamał, mi się takie coś złamało już przy pierwszym gwintowaniu, ale używam tego używam po nawierceniu otworu, jako 1 gwintownik bo łatwo rozpocząć nim gwintować.
P.S. ups złamał :(
@@AdamMaszynotwor skrętnych z ali używałem na tokarce i na wkrętarce. Dość długo żyją. Jak się już złamie to na wkrętarce właśnie.
@@AdamMaszynotwor moje raczej dość luźno idą spowrotem, gwintujesz na raz czy cofasz co kawałek jak ręcznie?
Hola meu amigo quando vi essas ferramentas me empolguei,mas depois de seus testes se eu as tivesse usaria só para refazer rosca!Obrigado por compartilhar!
Tłumaczę:Witaj mój przyjacielu, kiedy zobaczyłem te narzędzia, byłem podekscytowany, ale po twoich testach, gdybym je miał, użyłbym ich do przerobienia wątku! Dziękujemy za udostępnienie!
Słuszna uwaga AREAJ27
Sądze że te narzędzie (mam kupione), jest do przewiercania już istniejącego otworu pod gwint. Na logikę nie ma prawa taki gwintownik zadziałać przy tych obrotach i takim gwałtownym wejściu.Adam film jak zawsze pouczający, dzięki.
Wszystko zależy od serii- jedne się odkręcają, inne z kolei łamią, wynalazek dobry ale do alu, czy innych brązów i mosiądzów, kiedyś się pokusiłem o podobne wynalazki i niestety poległy na stali konstrukcyjnej, a co dopiero mówić o narzędziowej. Bardzo szybko się wyleczyłem z tego typu rozwiązań na rzecz tradycyjnych wierteł i gwintowników- wolę kupić stare lecz porządne leżaki magazynowe naszej produkcji niż nowe chińskie wynalazki, bo oszczędność czasu na nich żadna, skoro trzeba obchodzić się z nimi jak z jajkiem i modlić żeby nie zniszczyć obrabianego materiału, a teoretyczna oszczędność pieniędzy minimalna, bo realnej po prostu nie ma. Pozdrawiam!
Właśnie myślałem kupować!;] Tzn, filmu nie oglądałem jeszcze;) Używam gwintowników skrętnych z ali i są ok. Obejrzałem - a gdyby na niższych obrotach wiercić z statywu? Ogólnie właśnie takiego łamania się bałem.
Raczej nie o wysokość obrotów chodzi tylko o moment obrotowy. Optymalnie byłoby niskie (bardzo niskie) obroty i duży moment obrotowy. Często wkretarkami są nazywane wiertarki ze sprzęgłem. A to wkrętarki są tylko z nazwy.
Dobrze że to obejrzałem bo chciałem kupić ten syf a oliwiarke mam taka samą
Nawet mi wydaję się to niedorzeczne ale sprobował bym tego w zakrętarce. Tylko w pełnej masce 😂
Moim zdaniem ciekawy wynalazek ale nie do konca praktyczny...jednak wiercenie i gwintowanie to 2 różne procesy które trudno połączyć.
✌️
Jakis kontakt fb zostawisz tu ? Jakisz fanpage moze ? Jestem w trakcie projektowania frezarki CNC i jako ze masz wiedze pomoglbys rozwiązać kilka problemów :)
Witam, czyli jeszcze nie wszystkie chińskie narzędzia są dobre 😉a co do firmowych takich to kiedyś widziałem podobne do CNC, ale nie używałem bo cena zaporowa była, i one miały jeszcze fazownik, także były 3w1 😉Pozdrawiam
Te też mają fazownik.
Faktycznie coś tam widać za gwintownikiem.. Hehe
6H to nie będzie ale do domu czy garażu ok. Używalem kiedyś podobnego wynalazku ale firmy Garant.
Takie "zabawki" raczej są do cieńszych materiałów. Szczególnie te M3/M4. W dodatku trzpień na HEX'a. Lepiej gdyby wiertło-gwintownik obrócił się w uchwycie i się przyniszczył niż ma się złamać, choć osobiście bym żałował niszczyć uchwytu we wkrętarce na takie wynalazki. :)
Co to za wiertareczka Einhell w tle? Chodzi mi o model. Poleca Pan/nie żałuje jej zakupu?
To się świetnie nadaje do miękkich materiałów, jak np plastyk. Oczywiście z wkrętarką i powoli ;)
Sześciokąt nie pozwala okręcić się w uchwycie i przy oporze chinczyk się ukręca
A sprzęgło w wkrętarce?
@@MarekPaszek różne wkrętarki różne sprzęgła, za słabe to za mocne, najlepsza praktyka i intuicja
Wiercisz do końca i gradujesz otwór. Nie wykrecasz wiertła zanim nie dojedziesz do zgrubienia na końcu.
Klamiesz
Przede wszystkim wiadomo że nie gwintuje się z taką prędkością !!!
Po drugie we wkrętarce jest sprzęgło przeciążeniowe .
Po trzecie kto gwintuje z całą dostępną mocą???
Wprawdzie szkołę kończyłem dość dawno temu ale lata praktyki mówiły mi że przy gwintowaniu szczególnie małych średnic potrzebne jest wyczucie a nie jazda na chama.
Halo halo dlaczego gwintowałeś bez sprzęgła?
to są prawdobodnie gwintowniki to zakrętarki udarowej dlatego na hexa mają końcówki lub ew wkretarka gdzie ma duzy moment niższe obroty i niema takiego bezwładu jak wiertarka,i warto dodać że to kawał stali jednak
Zamów taki wery albo dewalta i zrób test porównawczy. DeWalt ma zdaje się do użytku w zakrętarce udarowej.
Tylko do blach nie do bloków
Na banggoodzie zapomnieli dopisac o maksymalnych grubościach przewiercanych materiałów ;) Musiałbym z taobao wrzucić rysunki na OCR bo nie ma tekstowej aukcji. No i trafiłeś na gównianą edycję tych wierteł , szukaj czegoś chińskiego co jest 1,5-3 razy droższe i z dobrej stali (HSSCo) . Mam jeden wiertłogwintownik M6 , cały czarny i na chińskim rynku dla chinczyków kosztował 2 dolce a tu za cały zestaw 9,5 . Druga sprawa że na tao sprzedaje się porządniejsze rzeczy niż na alixpres/banggood .
Czy uzywasz gwintownikow fi3 i fi4? Przy precyzyjnej robocie pewnie tak ale jak Ja chce ogarnac typowo warsztatowe rzeczy to z fi5 wzwyz daje rade.
Używam tego z powodzeniem, z tym że nigdy nie wiercę nim otworu tylko gwintuję już wywiercony odpowiednio mniejszym wiertłem. Druga sprawa to należy stosować niskie obroty.
@@AdamMaszynotwor Głownie ze względu na wygodny uchwyt.
tylko chińczyk pisze ze to do miedzi aluminium i tworzyw sztucznych . w radiatorach super sprawa :-) . Raczej wierci się otwór pilotowy przy tych gwintownikach by miało łatwiej
sorry ale co pan chce trzeba zmierzyć było długość wiertła do gwintu to by nie zawiodło
Fajny test, ale szerze mówiąc spodziewałem się takiego przebiegu wydarzeń. Szkoda kasy na narzędzia które są do wszystkiego. Jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego.
Pierwszy :P
test fajny ale ja tego nie kupię to je made in już ci nie powiem co
Ja też nie nie zdaje mi to egzaminu:/
To nie jest do ręcznej wiertarki tylko w u hwycie
@@AdamMaszynotwor adaś może one są do zarwanych śrub że wiertło wykreca a gwintownik wyczyszcza śrubę ale też mogło urwać nie odpowiednie obroty
@@AdamMaszynotwor adaś wes ręcznie wywierc otwór i zmierz średnicę napewno będzie odchyl a wykrec w stołowej wiertarce różnica jest także ręką drgnie napewno
@@AdamMaszynotwor właśnie ręczne wiercenie rozbija otwór i to jest efekt że ręką drgnie i czasem dla innego wiertła nic nie stanie się a inne trach i złamane musza być wyższe obroty żeby nie zacinac wiertła cienkiego które doprowadza do złamania ręcznie wiercac
Jednak nic nie warte
Zastosowanie do nieprzelotowych otwórów. Wióro wyrzuca do góry.
Takie chińskie gówienko. Dobrze, że kupiłem normalne gwintowniki. Szkoda zawracać sobie dupę. Dzięki za test!
No właśnie to jest pokaz jak tego nie robić chińskimi narzędziami wkrętarką
@@AdamMaszynotwor dokladnie bo to sa narzędzia na wiertarkę słupowa kolumnową ale nie na ręczną
@@AdamMaszynotwor albo pneumatyczne gwinciarki np takie
th-cam.com/video/vx33d8wXsuY/w-d-xo.html
Prezentacja ciekawa ale tło obrzydliwe.
Tło? Przez cały film praktycznie nie ma tła bo jest rozmyte z powodu głębi ostrości więc nie wiem co masz na myśli.
Nie tylko chinskie tak padają, kupilem drogie i tak samo, urywaja sie bardzo szybko, a jak sie urwia to jestesmy w d .. bo rozwiercanie gwintowniku .. srednia sprawa 🤪
Ty mechanik kto cię uczył gwintować ????
Gwint 3mm przy takich obrotach ???
Wyślij starych do szkoły żeby odebrali za Komitet , bo niczego cię tam nie nauczyli !!!
W sumie to nie pamiętam gwintuje w zasadzie od dziecka.
A jakie powinny być obroty dla gwintownika M3?
No na pewno nie pełne obroty wiertarki !!!
@@AdamMaszynotwor
@@janchumski5997 a to w takim razie może powinienem odp. tak :
Ty mechanik kto ciebie uczył gwintować?
"No na pewno nie pełne obroty wiertarki !!!" - czyli nie wiesz jakie? Taka krytyka bez zastanowienia się co piszesz i merytorycznych argumentów?
Wyślij starych do szkoły żeby odebrali za Komitet , bo niczego cię tam nie nauczyli !!!
Ta wkrętarka ma Max 800obr. Widać że podczas gwintowania obroty są co najmniej o połowę mnisze niż przy wykręcaniu gwintownika. to teraz liczymy przyjmijmy Vc10 (chociaż normalnie w stali z tej grupy materiałowej jedziemy na 20) to dla M3 wychodzi ok 1060RPM a dla M4 ok 800RPM więc nawet na pełnych mógłbym gwintować.
A może gdzieś popełniam błąd w obliczeniach?- wtedy proszę mnie sprostować.
szkoda na to kasy