Cieszę się, że na Twojej liście znalazło się Dark Colony, uwielbiałem tę grę, te jednostki, udźwiękowienie, no i filmiki między misjami... Przecież tam była rzeź ❤
O! Moje kochane RTS'y! Łapka w górę - 'w ciemno', jeszcze przed obejrzeniem pełnego materiału :D Oglądam zatem teraz z dużym zainteresowaniem, czeka mnie moc nostalgii, choć tym razem pewnie mała szansa, że usłyszę o grze, której nie miałem okazji ograć 'wzdłuż i wszerz' :) Pozdrawiam serdecznie! ;-)
Dak Colony - klasyczek z CDA, spędziłem z nim trochę czasu. Kolejne z topki to Knights and Merchants, i Earth 2140. Zdecydowanie dał bym jeszcze Dungeon Keeper, ale nie do końca wpisuje on się w konwencję klasycznego RTS. :)
U mnie poza pierwszą dycha ale przechodziłem całą ponownie w zeszłym roku i jest tam dużo dobrych pomysłow. Do topki brakuje normalnej fabularnej kampanii
Lubiłem muzykę i klimat, ale brakowało mi jakieś konkretnej kampanii dla ras, a nie zestawu losowych scenariuszy. Co więcej niektóre rasy wydawały się być mega nie dopracowane.
Tez grałem! Ale chyba działała tylko pod Windowsem XP, bo miało na sztywno ścieżkę do plików z mapami, gdzie ta ścieżka była inna w nowszych Windowsach. Efekt jest taki, że gra się włącza, ale nie ma ani map, ani kampanii.
Total Annihilation + jednostki z internetu to było to. Vulcan czyli maszynowa big bertha. Albo jednostki 3 poziomu z internetu(w grze były dwa poziomy jednostek). Lubiłem dawać największą mapę (też z netu). 3 przeciwników którzy byli w sojuszu a ja sam, ale za to z jednostkami 3 poziomu:) Oj działo się na mapie. Przeciwnik też miał te jednostki ale mało z nich korzystał.
@@pecetowo Gdzieś mam na płycie wypalony taki set. Z tego co kojarzę to nie wymagał instalacji. Jak znajdę to sprawdzę czy mi ruszy ma win 10 i mogę udostępnić jak coś.
Grałem jeszcze w Warzone 2100. Do dzisiaj gram w RA2 + YR. Zeus + Posejdon z genialną Polską Wersją z pelnym dubingiem. Co prawda brakowało scen batalistycznych podczas ataku na wroga, ale obrona miasta tez była wciągającą. Ten Kanał przypomina Ajaxa, przerasta inne o głowę! 😊
Ja jestem nietypowym miłośnikiem RTSów, ponieważ grałem w nie na Playstation. Konkretnie w Warcrafta 2, C&C, Warhammer: Dark Omen (szkoda, że zabrakło na liście, dla mnie tytuł kultowy). Jakiś miesiąc temu kupiłem Steamdecka i gram w RTSy jak szalony. Skończyłem Starcrafta z dodatkiem, teraz ogrywam Warcrafta 3. Między czasie Commandos Behind Enemy Lines i nieśmiertelne Heroesy 3 (wiem, te dwie ostatnie to nie RTS). W kolejne czekają Age of Empires 2, 3 i 4, Company of Heroes. Czekam też na jakąś promocję na Total War Warhammer. Cudowna odmiana od 30 lat grania na konsolach. Czekam na następny film z kolejnymi latami, bo oglądało się super
Jak zwykle, super materiał, wszystko ograne i znów mam ochote sobie coś pyknąć. Natomiast z obowiązku (tłumacz z zawodu) podpowiem, nawet google translate wypowiada poprawnie Annihilation (tam nie ma żadnego H :) ), więc każdego polskiego gracza zachęcam sprawdzać jak się po angielsku tytuły wymawia :) i tak, znam TOMB raider i jego kultową wymowę w PL. Znam.
głupie przyzwyczajenie - mam takich sporo, choć z nimi walcze ("dawn" np. :D ), ale rozumiem spoko - jako sinolog mam często takie "wtf" jak słysze jak wymawiają nazwisko chińskiego prezydenta w TV ;) ps. dzieki za dobre slowo!
W kilka grałem, kilka miałem od dawna na liście do ogrania, a tym War Windem to mnie zaskoczyłeś, bo pamiętam, że czytałem opisy jednostek w czasopiśmie kiedy jeszcze komputera własnego nie miałem 😝
Bo trochę tak zaczęło to w pewnym momencie wyglądać, co nie zmienia faktu że wiele z nich to świetne gry. Chyba dopiero pojawienie się dawn of war / kompanii braci odmieniło rtsowy krajobraz
Co do KKND warto zwrócić też uwagę na wersję z konsoli PSX, która się wyróżniała innowacyjnym sterowaniem i co ciekawsze, posiadała tryb dwu osobowy z podzielonym ekranem, miałem okazję grać w ten sposób z kolegą i to było coś niesamowitego.
Pewne dobre gry RTS, myślę że zostały zapomniane, w które grałem za małolata. Polskie RTSy: "Eksterminacja" i "Earth 2150"(w tę cześć akurat trochę grałem). Te gry miały bardzo ciekawe pomysły, rozwiązania. W "Eksterminacji" można było np. transportować jednostki i surowce z jednej planety na inną. Mapy były tam planetami, więc mapy nie miały końca i można było okrążać jednostkami planety na których toczyło się walki. W przypadku "Earth 2150", dobrymi rozwiązaniami było np. konieczność dostarczania amunicji do jednostek w celu toczenia walki. Drugim ciekawym aspektem było to, że można było oprócz toczenia walki na powierzchni, można też ją było toczyć pod ziemią. Wiele ciekawych, innowacyjnych rozwiązań, których nie dostrzegłem w innych RTSach.
Dobrze, że się zgadzamy, że Starcraft królem jest i kropka 😉 Nie wspomniałeś o świetnym remasterze, który po 20 latach w końcu dodał polską wersję językową ❤
Ja bym tu wyróżnił Tzar: Ciężar Korony, taki RTS inspirowany Warcraftem 2, ale z własnymi pomysłami, jak budowa mostów, budowa fortyfikacji obronnym z możliwością dobudowania drzwi zwodzonych, możliwość odpoczęcia oddziałów w forcie, czy też sposobność wymiany np. żywności na drewno w gospodzie. Jeszcze bym tu dał Knights nad Merchants, w przeciwieństwie do innych gier tego typu to członek oddziału wojskowego nie miał własnej broni, trzeba najpierw było mu ją wyprodukować. Wogóle cykl produkcyjny, zaspokajanie potrzeb żywnościowych naszych jednostek (wojacy kiepską walczą o pustym żołądku), ukształtowanie terenu gra tu ogromną rolę. A dzięki modyfikacji KaM Remake gra żyję do dziś.
Obie uwielbiam. Tzara nie ma bo to nie lata 90te :) Za to Knights and Merchants jest genialną alternatywą dla Settlersów, ale ani jednej ani drugiej gry nie traktuje jako klasycznych RTSów w stylu tych, które są na liście (przede wszystkim przez brak dość istotnej walki). Stąd brak :) Ale zgadzam sie w 100% ze obie świetne!
@@pecetowo Racja, Tzxar to nie lata 90, ale w tym okresie sporo dobrych RTS-ów powstało. Z wielkich marek RTS, jak Warcraft, Starcraft, Age of Empires zasadniczo tylko ta ostatnia seria miewa się dobrze.
Pamiętam, że w latach 90 w Polsce, a przynajmniej na moim osiedlu był popularny taki kosmiczny RTS który polegał na zakładaniu baz na różnych planetach, z tego co pamiętam każda misja w kampanii wiązała się z przelotem na następną planetę i zakładaniem bazy od nowa, niestety nie pamiętam tytułu, Ale graficznie przypominała command and conquer 2 czy starcrafta 😅 moze kiedyś sobie przypomnę to dam znać 😝
@@pecetowo Po pół godziny przeszukiwania spisu gier strategicznych z lat 90 znalazłem! To polska gra wydana przez Techland w 1999 roku :) EXTERMINACJA 😅
Te RTS-y co wymieniłeś w tym filmie, to grałem jedynie w Comman & Conquer, Age of Empire II i Starcraft. Przy Command & Conquer, mocno się zdziwiłem, jak są skonstruowane są misje. Jestem mocno przyzwyczajony do budowy bazy, i jazda na wroga. A w Command, to muszę mocno kombinować, jak przejść dane misje. Odświeżam teraz drugą część gry, i w cholerę się wciągnąłem w granie w grę, jak za starych dobrych czasów.
Były jeszcze 2 takie nietypowe rts'y (a w sumie dałbym nawet 3) niestety tylko jednego nazwę pamiętam :( 1. Incretible creatures 2. Wydaje mi się że to mogło być empire earth (ale chodzi mi tu o rts gdzie samemu składało się swoje jednostki: jaka mają mieć broń, pancerz, zasilanie, sposób poruszania) 3. Gra w której nie rekrutował się wojowników jako tako tylko wysyłało na szkolenie do odpowiednich budynków i można było miksować szkolenia
ad. 1 - a nie Impossible Creatures? :) ad. 2 - hmmm, nie pamietam czy takie cos było w EA - aż musze sobie przypomniec. A juz na pewno przed RTSami lat 2000+ ad.3 - takich na pewno było pare - moze Battle Realms?
To co mi przeszkadzało w większości RTSów lat 90tych, a co dopiero zmienił Starcraft to fakt, że gry opierały się na wyprodukowaniu masy najlepszej, dostępnej jednostki i posłaniu jej na wroga. Nie było żadnego sensu budowania słabszych jednostek, bo nie miały one racji bytu na polu bitwy. W Starcrafcie każda jednostka ma swoją funkcję i jest w przydatna aż do samego końca potyczki, co otwierało nieskończone opcje sposobu grania - coś za co kocham tą grę.
Masz oczywiście sporo racji, choć nie do końca tylko Starcraft. Wcześniej szlak przetarł choćby Myth, Total Annihilation czy War Wind, gdzie jednostki tez miały swoje ścisłe specjalizacje, a sama struktura misji i mechanika promowały jak najszersze wykorzystanie
Chociaż nie zamierzam się kłócić, ż StarCraft to najlepszy RTS w historii gatunku, to tak zupełnie subiektywnie wolę jednak serię C&C. Być może to kwestia klimatu, kampanii czy gameplay'u, ale po prostu lepiej gra mi się w takiego Red Alerta, nawet jeśli jestem świadom, że StarCraft jest tworem bardziej dopracowanym i przemyślanym. W zestawieniu zdecydowanie brakuje mi Dark Reign z - a jakże 1997 roku :) to złoty rok dla świetnych RTSów, z których większość popadła w zapomnienie. Swoją drogą w dniu premiery Dark Reign zachwycał oryginalnymi pomysłami i zbierał świetne recenzje w prasie, natomiast z jakichś powodów nie wystarczyło to, aby zapisać się na kartach growej historii.
Myślę, że to kwestia mocno indywidualna i decydują niuanse - na pewno zarówno RTSy Blizzardowe, jak i Westwoodowe miały swój specyficzny styl, rozpoznawalny na pierwszy rzut oka. Pytanie, który bardziej odpowiada. Dark Reign znam i bardzo lubię ale myślę, że gdybym miał pójść z listą dalej to zakręciłby się gdzies na dole drugiej dziesiątki :)
tak jak wspomniałem we wstępie na tej liście sa tylko "klasyczne" RTSy w rozumieniu "baza,surowce,walka" i Homeworld, choć genialny, nie jest dla mnie klasycznym RTSem. Tak samo jak choćby MYTH, którego też brakuje
no Blizzard i Westwood tak rządzili w tamtym czasie jeśli chodzi o RTS-y, że reszta nawet nie miała o co się bić. z twojego zestawienia chyba tylko AOE 2 dorównywało RTS-om tych dwóch studiów. przy okazji, zdziwił mnie brak settlersów, chyba że ich też nie zaliczyłeś do klasycznych strategii. knights and merchants tak samo.
@@okultleg dla mnie Warcraft i Myth to dwa inne gatunki, choć oba w czasie rzeczywistym. Zresztą sami twórcy nazywali to RTT (Real Time Tactics) - polecam film o historii serii Myth u mnie :) topka jest z RTSami w ich pierwotnym, oryginalnym rozumieniu, czyli baza, surowce, jednostki, atak ;) co nie znaczy że w ramach tego schematu nie udało się robic rzeczy oryginalnych, o czym mam nadzieję świadczy lista :)
@@pecetowo Można tak do tego podchodzić. Tez mam Warcrafta 2 w serduchu, bo latałem grać w to do kumpla zanim doczekałem się swojego PC, na Red alert tez spędziłem wiele godzin,a i DC dobrze wspominam, ale dzis te gry nie bardzo się już bronią. Zwłaszcza Warcraft, którego strony są bliźniacze, a kampanie dość monotonne. Sam klimat to imo mało. A co z "Z"?
@@okultleg Nad Z chyba najwięcej się zastanawiałem. Ostatecznie doszedłem jednak do wniosku, że mechaniki gry są o krok za daleko wobec tego co sobie założyłem robiąc listę "klasycznych" RTSów wg tego jak ja to rozumiem. Ale sama gra jest bardzo dobra, a wykorzystane mechaniki, przede wszystkim te odpowiadające za rekruteacje jednostek, świetne. Za dzieciaka nie ogarnąłem poziomu złożoności, ale później dałem szansę i bardzo polubiłem. PS. Co do Warcrafta - częściowo się zgadzam, z drugiej strony - dla mnie "czysta" RTSowa mechanika nie jest wadą i nie postrzegam jej jako coś co się "nie broni" z perspektywy gracza, który poznał później wszystkie możliwe modyfikacje i odnogi gatunku. No i gameplay...nie bez powodu jak siądę do W2 to czas przestaje mieć znaczenie, a o wielu grach - także takich, które kiedyś bardzo lubiłem - nie moge tego powiedziec. Magia Zamieci ;)
czyli wygral u ciebie Esport koreanczykow 🤣🤣😂😂 ps.Dark colony i emperor battle for dune to chyba najbardziej nie docenione rts ever moje top 3 toa 1.tiberiun sun genialny klimat i cudowny gameplay 2.warcraft 2 3.populous 3
A kojarzy ktoś taka chyba grę strategiczna, gdzie byli czerwoni i niebiescy i budowało się maszyny, wykopywali chyba jakieś kolorowe kryształy i chyba złoto itd?
@@pecetowo Właśnie tam chyba nie było takich robotów/androidów tylko maszyny. Koparki wykopywaly te minerały. Tworzyło się chyba jakieś statki powietrzne, bazy, elektrownie?
Mam takie pytanie, gdzie jest Homeworld? :) który wprowadził rewolucję pod wieloma względami w tym aby prowadzić bitwy nie tylko na jednej płaszczyźnie i ma lepszą fabułę oraz muzykę niż Starcraft oraz Warcraft.
Nie ma bo nie łapie się pod klasyczne RTSowe schematy o jakie oparta jest ta lista. Czyli podobnie jak napisałaś. Tak samo zresztą jak Myth, Dark Omen i parę innych które spokojnie mogłyby o nią powalczyć
@@pecetowo Ale zobacz sobie każdy ranking gier RTS na każdej stronie za granicą. Wpisz sobie top 100 czy tam top 50, albo top 10, wśród ekspertów. Homeworld jest prawie na każdej liście(czasami na pierwszym miejscu) właśnie dlatego że zawiera wszystkie schematy które się na ów gatunek składają oraz również dzięki eksploracją na wszystkich osiach wyróżnia go na tle wszystkich innych gier w tamtym czasie. Ale to nie znaczy że trzeba go zdyskredytować za swoją "przełomowość" oraz pomysłowość. No sorry, ale jakimś cudem Blizzard nie zrobił żadnej rewolucji w tym kierunku, koła nie wynaleźli od nowa, lecz je tylko troszkę podszlifowali w przeciwieństwie do rewolucji od Relic Entertainment. Wiec moim zdaniem, popełniłeś błąd nie dając Homeworld, mimo wszystko. Przykłady poniżej, żeby nie było że tylko narzekam dla narzekania. th-cam.com/video/QIkrWQ3TxI4-/w-d-xo.html www.one37pm.com/gaming/best-rts-games gamerant.com/best-action-rts-games/#aliens-dark-descent ftw.usatoday.com/lists/best-rts-games Kanał masz bardzo fajny i w przeciwieństwie do "gwiazd" yt masz coś do powiedzenia ale z tym rankingiem troszkę Ci nie wyszło. Pozdrawiam
Jako stary gracz musze stwierdzić że się nie dziwie że RTS-y upadły i dobrze. 😂 Przetrwał tylko Starcraft, Diuna i Red Alerty.🤨 Chociaż według mnie prawdziwym RTS-em jest wydane chyba w zeszłym roku Dune Spice War bazujace na mechanikach Northgarda. świetny balans bez debilnego "kupą mości panowie". 😂 Nawet najświetniejszy Warcraft III ssie w porównaniu z Dune: Spice Wars. Jedyne RTS godne tego tytułu z nowości to oczywiście Starcraft-y, Warcraft III +FT oraz Northgarg i D:SP jednym z najlepszych kosmicznych RTS-ów jest Legion of Irons. Bo te wszystkie AI-owe gry typu Stelaris i Age of Empires bez fabuły to według mnie nie można nazwać grami. 🤨🤨🤨 Nie wiem czy Cywilizacje mozna zaliczyć do RTS-a 😆 oraz Total WAr-y a moze to poprostu kolejny poziom w evolucji RTS-ów poprostu.😁😁😁
Dzisiejszy Blizzard to marne popłuczyny oraz zniewieściały cień DAWNEGO GENIUSZU. I to jest fakt obiektywny oraz niepodważalny. To jakie ta "firma" robi dzisiaj gry woła o pomstę do nieba. Zwykłe, marne "bez duszy" giereczki które w dniu premiery stają się tak naprawdę pośmiewiskiem całego gamedevu. Blizzard - WSTYD...po prostu wstyd. Mam pytanie, zacząłeś materiały o Looking Glass i Thiefie. Można spodziewać się czegoś więcej? np. O pierwszym System Shocku i tym jak była to rewolucyjna gra oraz o Ultimie?
co do Twojego pytania - generalnie tak. Tzn chciałbym zakonczyć rok 2024 z co najmniej 10ma większymi, przekrojowymi materiałami w stylu właśnie Thiefa czy Mytha, w dodatku do innych oczywiście filmów. I jeśli wszystko pójdzie dobrze to myślę, że znajdzie się miejsce co najmniej dla jednego z tytułów, o które pytasz. No ale to tak naprawdę zależy od tego ile uda się czasu po nocach wyrwac ;)
@@pecetowo Spoko, dzięki za info. Właśnie skończyłem pierwszego System Shock'a Remake, i pomimo tego jak "dzisiejsi gracze" na niego narzekają, dla mnie wszystko w nim zagrało. Taki powinien być nic bym nie dodawał, ani na siłę nie uwspółcześniał. Wiesz, w tym Remaku nie ma znaczników ani strzałek, a gra kompletnie nie mówi co masz robić i może dlatego, młodzież ciężko przy tym wzdycha(kolokwialnie mówiąc)bo ten Remake jest genialny. Aż czuć klimat sci-fi lat 90tych. O Ultimie i System Shocku zarówno jedynce jak i dwójce zawsze chętnie posłucham.
Cieszę się, że na Twojej liście znalazło się Dark Colony, uwielbiałem tę grę, te jednostki, udźwiękowienie, no i filmiki między misjami... Przecież tam była rzeź ❤
no jest klasyk - nie mogło zabraknąć na wysokim miejscu :)
To jest sposób na rozpoczęcie niedzieli ;)
O! Moje kochane RTS'y! Łapka w górę - 'w ciemno', jeszcze przed obejrzeniem pełnego materiału :D Oglądam zatem teraz z dużym zainteresowaniem, czeka mnie moc nostalgii, choć tym razem pewnie mała szansa, że usłyszę o grze, której nie miałem okazji ograć 'wzdłuż i wszerz' :) Pozdrawiam serdecznie! ;-)
I jak? Wszystko było grane?
W końcu jakiś ciekawy materiał :)
thnx! Choć troche martwi jednak, że "w końcu" ;)
@@pecetowo Miałem na myśli "w końcu" na tle ogółu ostatnich materiałów na kanałach stricte gamingowych 😉
@@dannytray3594 hehehe, spoko :)
Dak Colony - klasyczek z CDA, spędziłem z nim trochę czasu. Kolejne z topki to Knights and Merchants, i Earth 2140. Zdecydowanie dał bym jeszcze Dungeon Keeper, ale nie do końca wpisuje on się w konwencję klasycznego RTS. :)
3)Total Annihilation, 2)Warcraft 2 + dodatek i 1)Starcraft + dodatek..tak wygląda podium wg. mnie :)
no i eleganckie podium - mocno podobne do mojego :)
U mnie zmieniłbym Warcrafta z Red Alertem.
Dark Colony! 💜
14:30..
WAR WIND (1996)
Mój pierwszy żywy kontakt z gatunkiem RTS.
Mam OGROMNY sentyment do tej produkcji.
Świetna gra, masa swiezych pomyslow
Solidna lista jak zawsze 😎 Pozdro
dzieki!
Za bajtla dużo grałem w Saga: Gniew Wikingów.
Było tam kilka różnych ras, zmiany pór roku, zwiększanie populacji poprzez kopulację, piękna sprawa! 🙌
U mnie poza pierwszą dycha ale przechodziłem całą ponownie w zeszłym roku i jest tam dużo dobrych pomysłow. Do topki brakuje normalnej fabularnej kampanii
Lubiłem muzykę i klimat, ale brakowało mi jakieś konkretnej kampanii dla ras, a nie zestawu losowych scenariuszy. Co więcej niektóre rasy wydawały się być mega nie dopracowane.
Tez grałem! Ale chyba działała tylko pod Windowsem XP, bo miało na sztywno ścieżkę do plików z mapami, gdzie ta ścieżka była inna w nowszych Windowsach. Efekt jest taki, że gra się włącza, ale nie ma ani map, ani kampanii.
Super materiał. Jak zwykle w Twoich filmach podróż sentymentalna do młodzieńczych lat beztroski. Dziekuję i pozdrawiam.
Dzięki wielkie ! Po to jest ten kanał :)
szacun dobra lista bede wracał na kanał
dzieki!!
Ciekawostka o Dark Colony - ostatnia jako taka aktywna strona o DC to strona polskiej społeczności :)
o widzisz, nie miałem pojęcia. Która to? Podrzucisz link?
Ekstra materiał! :)
senkju very macz :)
Total Annihilation + jednostki z internetu to było to. Vulcan czyli maszynowa big bertha. Albo jednostki 3 poziomu z internetu(w grze były dwa poziomy jednostek).
Lubiłem dawać największą mapę (też z netu). 3 przeciwników którzy byli w sojuszu a ja sam, ale za to z jednostkami 3 poziomu:) Oj działo się na mapie. Przeciwnik też miał te jednostki ale mało z nich korzystał.
a widzisz, totalnie mnie ominęły mody do TA....
@@pecetowo Gdzieś mam na płycie wypalony taki set. Z tego co kojarzę to nie wymagał instalacji. Jak znajdę to sprawdzę czy mi ruszy ma win 10 i mogę udostępnić jak coś.
@@michaczarnecki412 byloby ekstra :)
Fajny filmik 🎞️🎥🎬👍👍👍
Dzięki!!
Zbadali cię już w Choroszczy Jacuś ?
Grałem jeszcze w Warzone 2100. Do dzisiaj gram w RA2 + YR. Zeus + Posejdon z genialną Polską Wersją z pelnym dubingiem. Co prawda brakowało scen batalistycznych podczas ataku na wroga, ale obrona miasta tez była wciągającą. Ten Kanał przypomina Ajaxa, przerasta inne o głowę! 😊
Warzone 2100 tez bardzo spoko rzecz! ps. dzięki za oryginalny komplement :D
@@pecetowo pozdro. :)
Dzis nazwa "Warzone" jest jedynie kojarzone z Call of Duty :/
Warzone jest teraz darmowe i dalej wspierane.
@@Huderlord Tak. Gram do dzisiaj. 😀
Ja jestem nietypowym miłośnikiem RTSów, ponieważ grałem w nie na Playstation. Konkretnie w Warcrafta 2, C&C, Warhammer: Dark Omen (szkoda, że zabrakło na liście, dla mnie tytuł kultowy). Jakiś miesiąc temu kupiłem Steamdecka i gram w RTSy jak szalony. Skończyłem Starcrafta z dodatkiem, teraz ogrywam Warcrafta 3. Między czasie Commandos Behind Enemy Lines i nieśmiertelne Heroesy 3 (wiem, te dwie ostatnie to nie RTS). W kolejne czekają Age of Empires 2, 3 i 4, Company of Heroes. Czekam też na jakąś promocję na Total War Warhammer. Cudowna odmiana od 30 lat grania na konsolach. Czekam na następny film z kolejnymi latami, bo oglądało się super
Zacne zestawienie 😁 Chociaż na pudle zamieniłbym miejscami pozycje 2 i 3 😄
niuanse ;)
Suchar Rubika z programu Multimedialny Odlot : - Co się stanie gdy na koloniach zgaśnie światło? - Dark Colony ^^
Fajny materiał, zwłaszcza propsy za KKND i Dark Colony. Nie sądziłem, ze ktoś jeszcze pamięta te perełki.
StarCraft oczywiście nr 1 :)
dzięki! Wiadomo - szczególnie DC miecie!
Jak zwykle, super materiał, wszystko ograne i znów mam ochote sobie coś pyknąć. Natomiast z obowiązku (tłumacz z zawodu) podpowiem, nawet google translate wypowiada poprawnie Annihilation (tam nie ma żadnego H :) ), więc każdego polskiego gracza zachęcam sprawdzać jak się po angielsku tytuły wymawia :) i tak, znam TOMB raider i jego kultową wymowę w PL. Znam.
głupie przyzwyczajenie - mam takich sporo, choć z nimi walcze ("dawn" np. :D ), ale rozumiem spoko - jako sinolog mam często takie "wtf" jak słysze jak wymawiają nazwisko chińskiego prezydenta w TV ;) ps. dzieki za dobre slowo!
W kilka grałem, kilka miałem od dawna na liście do ogrania, a tym War Windem to mnie zaskoczyłeś, bo pamiętam, że czytałem opisy jednostek w czasopiśmie kiedy jeszcze komputera własnego nie miałem 😝
Świetna, mocno niedoceniana produkcja. No i mega klimatyczna wizualnie
@@pecetowo Najwięcej chyba grałem w te, które były w CD-Action, czyli Dark Colony i Total Annihilation 😛
poza dark colony grałem we wszystko z listy, pamiętam jak cd action narzekali na początku XXI wieku zalewem tych samych kopiuj-wklej rts-ów
Bo trochę tak zaczęło to w pewnym momencie wyglądać, co nie zmienia faktu że wiele z nich to świetne gry. Chyba dopiero pojawienie się dawn of war / kompanii braci odmieniło rtsowy krajobraz
Co do KKND warto zwrócić też uwagę na wersję z konsoli PSX, która się wyróżniała innowacyjnym sterowaniem i co ciekawsze, posiadała tryb dwu osobowy z podzielonym ekranem, miałem okazję grać w ten sposób z kolegą i to było coś niesamowitego.
serio? Nie mialem pojecia :) Brzmi ekstra, trochę jak granie na dwie myszki w Settlers 2 :)
Pewne dobre gry RTS, myślę że zostały zapomniane, w które grałem za małolata. Polskie RTSy: "Eksterminacja" i "Earth 2150"(w tę cześć akurat trochę grałem). Te gry miały bardzo ciekawe pomysły, rozwiązania. W "Eksterminacji" można było np. transportować jednostki i surowce z jednej planety na inną. Mapy były tam planetami, więc mapy nie miały końca i można było okrążać jednostkami planety na których toczyło się walki. W przypadku "Earth 2150", dobrymi rozwiązaniami było np. konieczność dostarczania amunicji do jednostek w celu toczenia walki. Drugim ciekawym aspektem było to, że można było oprócz toczenia walki na powierzchni, można też ją było toczyć pod ziemią. Wiele ciekawych, innowacyjnych rozwiązań, których nie dostrzegłem w innych RTSach.
c&c miejsce 8?! o niee it breaks my heart dla mnie RTS all time number ONE
propsy za KKND
hehe, no co poradzisz, ale 8 miejsce w top10 gatunku, to nie powód do wstydu :)
6:05 - nie ma przypadków, są tylko znaki 8)
możliwe :D
👍👍
Ja ciągle gram w serie EARTH wg, mnie najlepszy RTS
Do Earth często powracam. Zwłaszcza do 2150.
2150 najlepsza zdecydowanie ale cała seria super
Tak,wtedy była moda na RTSy Starcraft,nawet Polacy the Moon Project zrobili,dalej Red Alert.Command and Conquer,Dark Colony,Dune.
Prawda - wiele cudownych gier wyszlo
Super. Moze ja mam nietypowe rtsy ale to w sumie strategie. Jak bylem lepek to katowalem populous3, settlers 3 i knights and merchants.
Wszystkie uwielbiam
Lubię RTS-y. 🙎♂️♥️🖥️🎮
Dobrze, że się zgadzamy, że Starcraft królem jest i kropka 😉 Nie wspomniałeś o świetnym remasterze, który po 20 latach w końcu dodał polską wersję językową ❤
Prawda! Nie wspomniałem i doszedłem do tego już po montażu, a później nie miałem sił dogrywać. Ale oczywiscie tak jak piszesz - remaster jest git
Ja bym tu wyróżnił Tzar: Ciężar Korony, taki RTS inspirowany Warcraftem 2, ale z własnymi pomysłami, jak budowa mostów, budowa fortyfikacji obronnym z możliwością dobudowania drzwi zwodzonych, możliwość odpoczęcia oddziałów w forcie, czy też sposobność wymiany np. żywności na drewno w gospodzie.
Jeszcze bym tu dał Knights nad Merchants, w przeciwieństwie do innych gier tego typu to członek oddziału wojskowego nie miał własnej broni, trzeba najpierw było mu ją wyprodukować. Wogóle cykl produkcyjny, zaspokajanie potrzeb żywnościowych naszych jednostek (wojacy kiepską walczą o pustym żołądku), ukształtowanie terenu gra tu ogromną rolę. A dzięki modyfikacji KaM Remake gra żyję do dziś.
Obie uwielbiam. Tzara nie ma bo to nie lata 90te :) Za to Knights and Merchants jest genialną alternatywą dla Settlersów, ale ani jednej ani drugiej gry nie traktuje jako klasycznych RTSów w stylu tych, które są na liście (przede wszystkim przez brak dość istotnej walki). Stąd brak :) Ale zgadzam sie w 100% ze obie świetne!
@@pecetowo Racja, Tzxar to nie lata 90, ale w tym okresie sporo dobrych RTS-ów powstało. Z wielkich marek RTS, jak Warcraft, Starcraft, Age of Empires zasadniczo tylko ta ostatnia seria miewa się dobrze.
moje ulubione z tamtego okresu: starcraft, warcraft, age of empires 2, polanie, settlers 2 i 3
Piękny zestaw!
6:04..
I pomyśleć, że za około dekadę liczba 2137 stała się polskim memem.
Dokładnie
Pamiętam, że w latach 90 w Polsce, a przynajmniej na moim osiedlu był popularny taki kosmiczny RTS który polegał na zakładaniu baz na różnych planetach, z tego co pamiętam każda misja w kampanii wiązała się z przelotem na następną planetę i zakładaniem bazy od nowa, niestety nie pamiętam tytułu, Ale graficznie przypominała command and conquer 2 czy starcrafta 😅 moze kiedyś sobie przypomnę to dam znać 😝
moze Deadlock: Planetary Conquest?
@@pecetowo Po pół godziny przeszukiwania spisu gier strategicznych z lat 90 znalazłem! To polska gra wydana przez Techland w 1999 roku :) EXTERMINACJA 😅
Aaa no bardzo ciekawy tytuł :) jakoś parę miesięcy temu ogrywałem i zaskakująco nie jest najgorszy :)
Te RTS-y co wymieniłeś w tym filmie, to grałem jedynie w Comman & Conquer, Age of Empire II i Starcraft. Przy Command & Conquer, mocno się zdziwiłem, jak są skonstruowane są misje. Jestem mocno przyzwyczajony do budowy bazy, i jazda na wroga. A w Command, to muszę mocno kombinować, jak przejść dane misje. Odświeżam teraz drugą część gry, i w cholerę się wciągnąłem w granie w grę, jak za starych dobrych czasów.
dwójka to najlepsza gra Westwood. Genialna rzecz. przechodzę sobie co jakis czas :)
@@pecetowo Ostanie zdanie źle napisałem 🤣😂. Chodziło mi, że odświeżam drugą część Age of Empire 😋.
@nerdownik7131 haha, ale moja odpowiedź pasuje w sumie do obu ;)
@@pecetowo Co do tego, to nie mam zamiaru się kłócić 😊.
Duchowy spadkobierca Total Anichilation jest teraz Beyond All Reason (B.A.R) jest darmowy.
słyszałem właśnie, ale nie miałem jeszcze kiedy sprobować. Dobre?
@@pecetowo myślę że jest godnym następcą
Były jeszcze 2 takie nietypowe rts'y (a w sumie dałbym nawet 3) niestety tylko jednego nazwę pamiętam :(
1. Incretible creatures
2. Wydaje mi się że to mogło być empire earth (ale chodzi mi tu o rts gdzie samemu składało się swoje jednostki: jaka mają mieć broń, pancerz, zasilanie, sposób poruszania)
3. Gra w której nie rekrutował się wojowników jako tako tylko wysyłało na szkolenie do odpowiednich budynków i można było miksować szkolenia
ad. 1 - a nie Impossible Creatures? :)
ad. 2 - hmmm, nie pamietam czy takie cos było w EA - aż musze sobie przypomniec. A juz na pewno przed RTSami lat 2000+
ad.3 - takich na pewno było pare - moze Battle Realms?
@@pecetowo 1. tak
2. nie wiem
3. tak
jak zwykle rzetelna i wyczerpująca odpowiedz dzięki bardzo. super kanał oby powodziło się : )
Trzy ostatnie gry najlepsze😉
Taka była idea ;)
To co mi przeszkadzało w większości RTSów lat 90tych, a co dopiero zmienił Starcraft to fakt, że gry opierały się na wyprodukowaniu masy najlepszej, dostępnej jednostki i posłaniu jej na wroga. Nie było żadnego sensu budowania słabszych jednostek, bo nie miały one racji bytu na polu bitwy. W Starcrafcie każda jednostka ma swoją funkcję i jest w przydatna aż do samego końca potyczki, co otwierało nieskończone opcje sposobu grania - coś za co kocham tą grę.
Masz oczywiście sporo racji, choć nie do końca tylko Starcraft. Wcześniej szlak przetarł choćby Myth, Total Annihilation czy War Wind, gdzie jednostki tez miały swoje ścisłe specjalizacje, a sama struktura misji i mechanika promowały jak najszersze wykorzystanie
tyle filmów do oglądnięcia... kiedy?! kiedy?! KIEDYYYYY?!
Szybko, szybko bo w niedzielę kolejny :)
Chociaż nie zamierzam się kłócić, ż StarCraft to najlepszy RTS w historii gatunku, to tak zupełnie subiektywnie wolę jednak serię C&C. Być może to kwestia klimatu, kampanii czy gameplay'u, ale po prostu lepiej gra mi się w takiego Red Alerta, nawet jeśli jestem świadom, że StarCraft jest tworem bardziej dopracowanym i przemyślanym. W zestawieniu zdecydowanie brakuje mi Dark Reign z - a jakże 1997 roku :) to złoty rok dla świetnych RTSów, z których większość popadła w zapomnienie. Swoją drogą w dniu premiery Dark Reign zachwycał oryginalnymi pomysłami i zbierał świetne recenzje w prasie, natomiast z jakichś powodów nie wystarczyło to, aby zapisać się na kartach growej historii.
Myślę, że to kwestia mocno indywidualna i decydują niuanse - na pewno zarówno RTSy Blizzardowe, jak i Westwoodowe miały swój specyficzny styl, rozpoznawalny na pierwszy rzut oka. Pytanie, który bardziej odpowiada. Dark Reign znam i bardzo lubię ale myślę, że gdybym miał pójść z listą dalej to zakręciłby się gdzies na dole drugiej dziesiątki :)
Ja ogrywam właśnie Warzone 2100, nie jest to może klasyczny RTS bo mamy tylko jedną bazę i wysyłamy oddziały na misje ale gra się nadal wyśmienicie:)
Też bardzo lubię !
grałem :)
Dark Reign :D
tez dobra rzecz :)
nie ma homeworlda??
tak jak wspomniałem we wstępie na tej liście sa tylko "klasyczne" RTSy w rozumieniu "baza,surowce,walka" i Homeworld, choć genialny, nie jest dla mnie klasycznym RTSem. Tak samo jak choćby MYTH, którego też brakuje
dark colony dla koneserów :)
Znam wszystkie tytuły oprócz miejsca numer siedem.
Polecam :)
dałbym TA wyżej ;)
szanuje :)
no Blizzard i Westwood tak rządzili w tamtym czasie jeśli chodzi o RTS-y, że reszta nawet nie miała o co się bić. z twojego zestawienia chyba tylko AOE 2 dorównywało RTS-om tych dwóch studiów. przy okazji, zdziwił mnie brak settlersów, chyba że ich też nie zaliczyłeś do klasycznych strategii. knights and merchants tak samo.
Dokładnie tak jak napisałeś - obie nie załapały się w "ramy", które sobie założyłem w tym materiale
A gdzie Myth: The Fallen Lords?
Gdyby był "klasycznym" RTSem z budową bazy na pewno byłby wysoko :)
@@pecetowo Ok, czyli klasyczne jest tutaj rozumiane jako "na jedno kopyto" :P
@@okultleg dla mnie Warcraft i Myth to dwa inne gatunki, choć oba w czasie rzeczywistym. Zresztą sami twórcy nazywali to RTT (Real Time Tactics) - polecam film o historii serii Myth u mnie :) topka jest z RTSami w ich pierwotnym, oryginalnym rozumieniu, czyli baza, surowce, jednostki, atak ;) co nie znaczy że w ramach tego schematu nie udało się robic rzeczy oryginalnych, o czym mam nadzieję świadczy lista :)
@@pecetowo Można tak do tego podchodzić. Tez mam Warcrafta 2 w serduchu, bo latałem grać w to do kumpla zanim doczekałem się swojego PC, na Red alert tez spędziłem wiele godzin,a i DC dobrze wspominam, ale dzis te gry nie bardzo się już bronią. Zwłaszcza Warcraft, którego strony są bliźniacze, a kampanie dość monotonne. Sam klimat to imo mało. A co z "Z"?
@@okultleg Nad Z chyba najwięcej się zastanawiałem. Ostatecznie doszedłem jednak do wniosku, że mechaniki gry są o krok za daleko wobec tego co sobie założyłem robiąc listę "klasycznych" RTSów wg tego jak ja to rozumiem. Ale sama gra jest bardzo dobra, a wykorzystane mechaniki, przede wszystkim te odpowiadające za rekruteacje jednostek, świetne. Za dzieciaka nie ogarnąłem poziomu złożoności, ale później dałem szansę i bardzo polubiłem. PS. Co do Warcrafta - częściowo się zgadzam, z drugiej strony - dla mnie "czysta" RTSowa mechanika nie jest wadą i nie postrzegam jej jako coś co się "nie broni" z perspektywy gracza, który poznał później wszystkie możliwe modyfikacje i odnogi gatunku. No i gameplay...nie bez powodu jak siądę do W2 to czas przestaje mieć znaczenie, a o wielu grach - także takich, które kiedyś bardzo lubiłem - nie moge tego powiedziec. Magia Zamieci ;)
Dark Reign się nie załapał.
czyli wygral u ciebie Esport koreanczykow 🤣🤣😂😂
ps.Dark colony i emperor battle for dune to chyba najbardziej nie docenione rts ever
moje top 3 toa
1.tiberiun sun genialny klimat i cudowny gameplay
2.warcraft 2
3.populous 3
hehe. narodowy esport ;) Populousa też uwiebialbiam, mega oryginalna gra, na pewno u mnie na przedzie drugiej dziesiątki
A kojarzy ktoś taka chyba grę strategiczna, gdzie byli czerwoni i niebiescy i budowało się maszyny, wykopywali chyba jakieś kolorowe kryształy i chyba złoto itd?
@@Moore1290 metal fatigue ?
@@pecetowo Właśnie tam chyba nie było takich robotów/androidów tylko maszyny. Koparki wykopywaly te minerały. Tworzyło się chyba jakieś statki powietrzne, bazy, elektrownie?
Nigdy nie lubilem starcrafta i age'a a na grach zjadlem zęby... ;)
A gdzie Polanie ;)
Kocham, ale nie miałem sumienia postawić ich przed którymkolwiek z tytułów na liście :)
@@pecetowo hehe
Dungeon Keeper > Dark Colony
Wiadomo! Z tym że DK nie traktuje jako klasycznego rtsa, stąd brak tutaj
Zasięgowy 🗿🗿🗿
czyżbyś był na dobrej drodze do obejrzenia wszystkich filmów? ;)
@@pecetowo tak
Mam takie pytanie, gdzie jest Homeworld? :) który wprowadził rewolucję pod wieloma względami w tym aby prowadzić bitwy nie tylko na jednej płaszczyźnie i ma lepszą fabułę oraz muzykę niż Starcraft oraz Warcraft.
Nie ma bo nie łapie się pod klasyczne RTSowe schematy o jakie oparta jest ta lista. Czyli podobnie jak napisałaś. Tak samo zresztą jak Myth, Dark Omen i parę innych które spokojnie mogłyby o nią powalczyć
@@pecetowo Ale zobacz sobie każdy ranking gier RTS na każdej stronie za granicą. Wpisz sobie top 100 czy tam top 50, albo top 10, wśród ekspertów. Homeworld jest prawie na każdej liście(czasami na pierwszym miejscu) właśnie dlatego że zawiera wszystkie schematy które się na ów gatunek składają oraz również dzięki eksploracją na wszystkich osiach wyróżnia go na tle wszystkich innych gier w tamtym czasie. Ale to nie znaczy że trzeba go zdyskredytować za swoją "przełomowość" oraz pomysłowość. No sorry, ale jakimś cudem Blizzard nie zrobił żadnej rewolucji w tym kierunku, koła nie wynaleźli od nowa, lecz je tylko troszkę podszlifowali w przeciwieństwie do rewolucji od Relic Entertainment.
Wiec moim zdaniem, popełniłeś błąd nie dając Homeworld, mimo wszystko. Przykłady poniżej, żeby nie było że tylko narzekam dla narzekania.
th-cam.com/video/QIkrWQ3TxI4-/w-d-xo.html
www.one37pm.com/gaming/best-rts-games
gamerant.com/best-action-rts-games/#aliens-dark-descent
ftw.usatoday.com/lists/best-rts-games
Kanał masz bardzo fajny i w przeciwieństwie do "gwiazd" yt masz coś do powiedzenia ale z tym rankingiem troszkę Ci nie wyszło.
Pozdrawiam
Jako stary gracz musze stwierdzić że się nie dziwie że RTS-y upadły i dobrze. 😂 Przetrwał tylko Starcraft, Diuna i Red Alerty.🤨 Chociaż według mnie prawdziwym RTS-em jest wydane chyba w zeszłym roku Dune Spice War bazujace na mechanikach Northgarda. świetny balans bez debilnego "kupą mości panowie". 😂
Nawet najświetniejszy Warcraft III ssie w porównaniu z Dune: Spice Wars. Jedyne RTS godne tego tytułu z nowości to oczywiście Starcraft-y, Warcraft III +FT oraz Northgarg i D:SP jednym z najlepszych kosmicznych RTS-ów jest Legion of Irons. Bo te wszystkie AI-owe gry typu Stelaris i Age of Empires bez fabuły to według mnie nie można nazwać grami. 🤨🤨🤨 Nie wiem czy Cywilizacje mozna zaliczyć do RTS-a 😆 oraz Total WAr-y a moze to poprostu kolejny poziom w evolucji RTS-ów poprostu.😁😁😁
Dzisiejszy Blizzard to marne popłuczyny oraz zniewieściały cień DAWNEGO GENIUSZU. I to jest fakt obiektywny oraz niepodważalny.
To jakie ta "firma" robi dzisiaj gry woła o pomstę do nieba. Zwykłe, marne "bez duszy" giereczki które w dniu premiery stają się tak naprawdę pośmiewiskiem całego gamedevu.
Blizzard - WSTYD...po prostu wstyd.
Mam pytanie, zacząłeś materiały o Looking Glass i Thiefie. Można spodziewać się czegoś więcej? np. O pierwszym System Shocku i tym jak była to rewolucyjna gra oraz o Ultimie?
co do Twojego pytania - generalnie tak. Tzn chciałbym zakonczyć rok 2024 z co najmniej 10ma większymi, przekrojowymi materiałami w stylu właśnie Thiefa czy Mytha, w dodatku do innych oczywiście filmów. I jeśli wszystko pójdzie dobrze to myślę, że znajdzie się miejsce co najmniej dla jednego z tytułów, o które pytasz. No ale to tak naprawdę zależy od tego ile uda się czasu po nocach wyrwac ;)
@@pecetowo Spoko, dzięki za info. Właśnie skończyłem pierwszego System Shock'a Remake, i pomimo tego jak "dzisiejsi gracze" na niego narzekają, dla mnie wszystko w nim zagrało. Taki powinien być nic bym nie dodawał, ani na siłę nie uwspółcześniał. Wiesz, w tym Remaku nie ma znaczników ani strzałek, a gra kompletnie nie mówi co masz robić i może dlatego, młodzież ciężko przy tym wzdycha(kolokwialnie mówiąc)bo ten Remake jest genialny. Aż czuć klimat sci-fi lat 90tych.
O Ultimie i System Shocku zarówno jedynce jak i dwójce zawsze chętnie posłucham.
👍👍👍