Ile włożyć do koperty w prezencie ślubnym - Pytania do Kielbana 48.

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 25 ธ.ค. 2024

ความคิดเห็น • 119

  • @erizpl
    @erizpl 2 ปีที่แล้ว +26

    Materiał konstruktywny i dziękuję za niego. Natomiast wejdę w polemikę odnośnie odmawiania picia alkoholu. Jako abstynent z wyboru, mam kupę różnych doświadczeń z tego tytułu i kwitując jednym zdaniem: odwrócony kieliszek jest jednym z najlepszych rozwiązań. Dlaczego? Ponieważ na weselach jest nierzadko duża rotacja między współbiesiadnikami w kontekście poszczególnych stolików i dzięki kampaniom społecznym, odwrócony kieliszek jest szeroko zrozumiałym gestem. Zostawienie nalanej wódki skutkuje komentarzami, że „marnuję wódkę”, „pij, bo zwietrzeje”. Odwrócony kieliszek w pewien niezwykły sposób minimalizuje ryzyko dziwnych konfrontacji i wyczerpywania zasobów własnej asertywności.

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว +8

      W takim razie może warto po prostu pozbyć się tego kieliszka? Oddać kelnerowi.
      Chodzi o to, że odwracanie kieliszka to już ostateczność, kiedy nie mamy zaufania do gospodarza i współbiesiadników. Ale zdaję sobie sprawę, że różni są ludzie i niekiedy trzeba nagiąć zasady.

    • @erizpl
      @erizpl 2 ปีที่แล้ว +15

      @@LukaszKielban bądźmy szczerzy, na weselu kelnerzy i tak mają kupę roboty + wywołamy większe zamieszanie próbując oddać kieliszek, niż stawiając go do góry dnem. Jak żyję już ładnych parę wiosen, tak nigdy nie spotkałem się z negatywnym odbiorem ustawienia naczynia w ten sposób i rekomenduję go wszystkim, którzy nie mają ochoty powtarzać wiele razy tego samego tłumaczenia, dlaczego nie piją.

  • @Jakubek130
    @Jakubek130 2 ปีที่แล้ว +7

    Chętnie zobaczę serię tematyczną o weselach. Za rok mam własne :)

  • @beatapaasz2509
    @beatapaasz2509 2 ปีที่แล้ว +5

    Super odcinek, bardzo mnie zainteresował, bo w niedługim czasie wybieramy się na wesele 😊
    Wiele przydatnych informacji, dziękuję i pozdrawiam serdecznie

  • @MaciejK333
    @MaciejK333 2 ปีที่แล้ว +7

    Świetny film! Ja jako fotograf ślubny chętnie bym poznał Twoje rady związane z nawiązywaniem kontaktu z ludźmi podczas tego dnia. Często oczy gości są na nas zwrócone i wymuszają odpowiednie podejście do tematu.

  • @martakoscielniak7745
    @martakoscielniak7745 2 ปีที่แล้ว +8

    Wiedząc, że nie będę pić na weselu, poprosiłam parę młodą, żeby przygotowali też wino 0,0%. I nie było problemu - wino było pyszne, nikt nie czuł się pominięty przy toaście, nikt nikogo nie namawiał do picia alkoholowej wersji. Polecam takie podejście.

  • @Aczkolwiek93
    @Aczkolwiek93 2 ปีที่แล้ว +21

    Co do niepicia alkoholu, to w Polsce jedyną uznawaną wymówką jest "przyjechałam samochodem" w innych przypadkach zawsze spotkałam się z namawianiem.

    • @hildegardasmietana4078
      @hildegardasmietana4078 2 ปีที่แล้ว +6

      I " jestem na antybiotyku" 🤪

    • @Aczkolwiek93
      @Aczkolwiek93 2 ปีที่แล้ว +6

      @@hildegardasmietana4078 Nawet wtedy słyszałam "ja piłem kiedyś podczas antybiotyku i nic mi się nie stało" :|

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว +5

      Dodam, że to zależy od towarzystwa. Sam nie miałem z tym problemów gdy nie chciałem pić w ogóle, odmawiałem wódki lub przestawałem pić w jakimś momencie imprezy. Stanowcze, ale spokojne powtarzanie wystarczało.

    • @stypinho
      @stypinho 2 ปีที่แล้ว +2

      Ja akurat jestem abstynentem. Na początku było namawianie, obśmiewanie, ale z czasem jak minęło kilka lat to otrzymuje zrozumienie oraz czasem nawet kilka słów podziwu. Natomiast jeśli osoba niepijacana danej imprezie nie potrafi się bawić bez alkoholu, to wtedy jest słabo odbierane przez towarzystwo.

    • @katarzynaklajn5935
      @katarzynaklajn5935 2 ปีที่แล้ว +3

      Nie przekonywac, nie tlumaczyc sie. Gdy polewają, można z miłym uśmiechem odpowiedziec " Dziękuję, już mam" i pić swój napój. A gdyby nawet postawili nam pod nosem literatke, dalej można wznieść toast tym, co sami sobie nalejemy. Jeśli akurat trafi się przy stole nieznośne towarzystwo, idziemy na parkiet lub prowadzimy rozmowy na stojąco (co i tak należy do zadań gości bardziej niż zapuszczanie korzeni przy stole 😀)

  • @lukaszwaclawczyk
    @lukaszwaclawczyk 2 ปีที่แล้ว +3

    W zeszłym roku byłem jako osoba towarzysząca na weselu, gdzie miałem zamiar nie pić w ogóle alkoholu. Decyzja ta była związana z moją terapią, a sytuacja w której miałem się znaleźć była testem mojej siły. Dużo osób mnie namawiało i miałem wrażenie, że robię dużo zamieszania będąc outsiderem i w dodatku niepijącym. Szczerze jednak wyjaśniałem każdemu dlaczego nie piję i spotkało się to ze zbiorowym zrozumieniem i uszanowaniem mojego podejścia. Było kilka krytycznych momentów, ale wytrzymałem i bawiłem się bardzo dobrze. Około północy większość wcześniej namawiających już gdzieś „odpoczywała” lub spała, natomiast ja w świetnej formie kręciłem się po parkiecie. Od tamtej pory praktykuję taki styl imprezowania, który szczerze każdemu polecam :) To, że nie ma dobrej zabawy bez alkoholu jest ogromnym kłamstwem w które uwierzyliśmy

  • @agnieszkasurowka4657
    @agnieszkasurowka4657 2 ปีที่แล้ว +4

    Od razu łapka w górę, bo to moja ulubiona seria. :)

  • @Szukamwlesie
    @Szukamwlesie 2 ปีที่แล้ว +1

    Co do ostatniego punktu - pełna zgoda! I mam wrażenie, że jest coraz lepiej z naszą tolerancją i akceptacją odmiennego od naszego podejścia. Zawodowo pracuję jako konferansjer i zdarza mi się również prowadzić imprezy weselne. Coraz częściej można spotkać się z, być może zupełnie niezrozumiałymi z punktu widzenia tradycyjnego weselnika, imprezami wręcz odgórnie bezalkoholowymi lub np. wegańskimi. Myślę, że w tych sytuacjach trzeba zdecydowanie respektować wolę pary młodej i absolutnie nie narzucać własnych chęci czy nie okazywać oburzenia. Jako prowadzącemu wesela jeszcze mi się nie zdarzyło, żebym zauważył różnicę między imprezami bezalkoholowymi i alkoholowymi, jeżeli chodzi o energię i nastawienie gości :) Tym lasem!

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว +1

      Super! Nie słyszałem o takich weselach, a w sumie wegańskie ma bardzo dużo sensu, jeśli para młoda jest weganami.

    • @Szukamwlesie
      @Szukamwlesie 2 ปีที่แล้ว

      @@LukaszKielban dokładnie tak! A przede wszystkim dla nich, jako gospodarzy - po prostu prawdziwe :)

  • @kitrun9657
    @kitrun9657 2 ปีที่แล้ว +2

    Jak zawsze świetny odcinek. Mimo rezygnacji z formuły „Czasu Gentelmenów” liczę na to że jednak pojawi się odcinek o fularze i zegarkach kieszonkowych.

  • @sebastiandrozdowski9198
    @sebastiandrozdowski9198 2 ปีที่แล้ว +16

    Ja ostatnio wykazałem się asertywnością i nie piłem w towarzystwie. Paskudna sytuacja. Jestem inżynierem i wyzwaniem było dla mnie uzyskanie tego tytułu, natomiast udane współżycie w społeczeństwie to dopiero sztuka ;-)

  • @jacekawanturnik7484
    @jacekawanturnik7484 2 ปีที่แล้ว +2

    akurat byłem dzisiaj na ślubie brata 😁

  • @xSatanisticx
    @xSatanisticx 2 ปีที่แล้ว +4

    Odnosnie wesela - ja na swoje wesele wszystkim gosciom mowilem, ze nie ma kopert. Z zona zarobilismy i odlozylismy odpowiednia kwote specjalnie na nasza uroczystosc, wiedzielismy, ze dla rodziny taki wydatek moze byc duzy, a dla nas liczy sie ich obecnosc. Udało sie wszystko swietnie, choc i tak czesc gosci sie wylamala i przynosila upominki :)

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว

      Fajne, uczciwe podejście. A upominki już każdy może bez presji wybrać takie, jakie uzna za stosowne.

  • @kaitek666
    @kaitek666 2 ปีที่แล้ว +1

    Ostatnio wykazałem się asertynwoscia i poszedłem na kompromis, spotykając się ze znajomymi i pijąc piwa 0%. Smakują tak samo, bawiłem się tak dobrze jak reszta, a do tego następnego dnia nie bolała głowa. Nie zostałem przyjęty źle, bo mam super znajomych, ale wiem że nie każdy ma tak dobrze. Nauczyło mnie to jednak, że u mnie ta presja od otoczenia po prostu nie istnieje, więc alkoholu też nie mam po co pić ;)
    Sorki za offtopic, świetny film jak zwykle!

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว

      Czasem pewnie bardziej obawiamy się tej presji otoczenia niż powinniśmy. A piwa 0% są faktycznie coraz lepsze.

  • @Ansgharr
    @Ansgharr 2 ปีที่แล้ว +1

    Zwyczajowy temu kanałowi film pełen ciekawych informacji. Dziękujemy Panie Łukaszu. Co do sposobu przekazania gotówki parze młodej to wyniosłem z domu pewien zwyczaj - najlepiej wręczyć ją w kopercie, w której otrzymano zaproszenie. Jest ona podpisana przez parę młodą, przez co wiadomo od kogo pochodzi, a unikamy w pewnym stopniu arogancji związanej z samodzielnym podpisaniem wręczanych pieniędzy. Para młoda ma także po weselu świadomość, że nie przyszliśmy kolokwialnie "na sępa", ale pokryliśmy choćby koszt tzw. talerzyka.

    • @peonyinthemist
      @peonyinthemist 2 ปีที่แล้ว +2

      Wtf, jakie „na sępa”!? Co to jest za pomysł, żeby płacić za bycie na weselu, na które ktoś nas zaprosił?

  • @pawelglowacki321
    @pawelglowacki321 2 ปีที่แล้ว +1

    Jak zwykle dobry materiał :)

  • @KUBUTECH911
    @KUBUTECH911 2 ปีที่แล้ว +1

    Rewelacyjny odcinek 😁
    Jeżeli chodzi o zwyczaje związane z piciem alkoholu, u mnie na Górnym Śląsku, to zależy to zwykle od pokolenia i konkretnej lokalizacji.
    Młodsze pokolenia (lata 80/90) zwykle nie robią problemu z tym, gdy mówię, że nie piję, natomiast starsze pokolenie, szczególnie to z lat wojennych i krótko po wojennych, traktuje powiedzenie "Dziękuję, nie piję" jako obrazę, bo "jak mogę się nie napić" - często w takiej sytuacji mówię, że prowadzę (to akurat zawsze jest prawdą 🙃) natomiast mam wewnętrznego moralniaka, bo to nie kwestia prowadzenia jest powodem tego, że nie piję, a to, że po prostu nie piję.
    Natomiast w przypadku wesel, to co wesele to inny sposób unikania sytuacji, w której ktoś próbuje wręczyć mi alkohol, natomiast najprostszym rozwiązaniem jest po prostu powiedzenie "Nie, dziękuję".

  • @marcinf6324
    @marcinf6324 2 ปีที่แล้ว

    Bardzo ciekawe pytania. Co do odmawiania picia to z czasem wchodzi to w nawyk jak i otoczenie się przyzwyczaja choć początki bywają wyboiste.
    Pozdrawiam.

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว +1

      Dokładnie tak jest. Konsekwencja w działaniu czyni cuda.

  • @KapitanBrytan
    @KapitanBrytan 2 ปีที่แล้ว

    Zawsze można po zmroku przebrać się częściowo. Czyli za dnia założyć stroller, a po zmroku podmienić spodnie sztuczkowe i beżową kamizelkę na czarne. Marynarka zostaje w obu strojach ta sama. Gorąco polecam takie rozwiązanie. Z doświadczenia wiem, że prowadzi to zwykle do odpowiadania na pytania o powód zmiany stroju. Jeśli ktoś lubi opowiadać o klasycznej męskiej elegancji i historii ubioru, to może to być nawet niezła okazja do nawiązania rozmowy.

  • @MyTSilver
    @MyTSilver 2 ปีที่แล้ว +1

    Wróciłem tu, od bardzo dawna:) ale straszę filmy nadrobię :)

  • @mioszduak4861
    @mioszduak4861 2 ปีที่แล้ว

    W moich rodzinnych stronach z odmową jest rzeczywiście ciężko. Nigdy co prawda nie starałem się całkowicie odmówić picia, gdyż nie jestem niepijącym, natomiast już odmawianie co niektórych kolejek bywa przyjmowane z pewną dozą pretensji. Jednak tak jak Pan powiedział, asertywność, pewność siebie (i swojej decyzji) ale i uprzejmość, i nic złego nam się nie stanie, a jak ktoś ma się o to obrazić… no to już trudno.

  • @patrolowaty
    @patrolowaty 2 ปีที่แล้ว

    W temacie picia, mam doświadczenia w nie piciu. Ale było to tak, że najpierw piłem, a kiedy uznałem, że już mi wystarczy i próbowałem to wytłumaczyć towarzystwu, to się poddałem i zacząłem oszukiwać. Kluczowe jest wstępne upicie towarzystwa. Po prostu kiedy nie widzieli, czyli zaraz po tym jak wypili nalewałem do kieliszka wodę, a potem jak chcieli mi polać, pokazywałem, ze juz mam. Można też np wziąć pustą butelkę wódki ze stołu, nalać tam wody i polewać tylko sobie. Ale to już jest jawne oszustwo, więc to ostateczność wobec upitych uparciuchów:)

  • @kingazak4615
    @kingazak4615 2 ปีที่แล้ว +2

    W tamtym roku będąc na ślubie, ubrudziłam sukienkę na pupie prawdopodobnie siadając na jakiejs tłustej substancji w kościele. Wyglądało to paskudnie. Całe szczęście w "koszyczku ratunkowym" w damskiej łazience był odplamiacz do usuwania plam i z pomocą mamy udało się na tyle zmyć plamę, że była praktycznie niewidoczna.

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว

      Warto też mieć igłę, nitkę i zapasowe guziki. Niby fanaberia, ale jak odpadnie kluczowy guzik... :)

  • @MarekGowacki1
    @MarekGowacki1 2 ปีที่แล้ว +12

    - czemu nie pijesz?
    - a ty czemu pijesz?

  • @Lukasz_Kwiecien
    @Lukasz_Kwiecien 2 ปีที่แล้ว +1

    Trochę po czasie od publikacji ale też do ostatniej kwestii - w zeszłym roku miałem dwa wesela, na ktorych odmawialem alkoholu. Nie jestem abstynentem, ale wówczas mialem ważny powód - bylem kierowcą w obie strony. Namowy oczywiście sie zdarzały, ale nie byly zbytnio natarczywe. Tak sobie pomyślałem, że może to będzie dla innych jakaś wymówka, jesli ktoś miałby problem z asertywnością? Ewentualnie jeszcze można ogólnie wspomnieć o lekach, choć to już byłoby chyba mniej neutralne.

  • @bananbanan2539
    @bananbanan2539 2 ปีที่แล้ว +3

    Długo tak miałem, do 34 roku życia byłem instruktorem ZHP i dość poważnie podchodziłem do tego, że Prawo Harcerskie zabrania mi picia jakiejkolwiek ilości alkoholu. Zawsze na każdym weselu namawiali ....
    Ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa. Niepijących można policzyć na palcach jednej ręki a na koniec wesela odjeżdża kilkadziesiąt samochódów....

    • @Daxilos94
      @Daxilos94 2 ปีที่แล้ว

      Chyba zabraniało. 5 lat temu zasada co do używek uległa zmianie. Ale i tak życzę cierpliwości w odnawianiu :)

  • @MyTSilver
    @MyTSilver 2 ปีที่แล้ว +1

    Z tym ile do koperty, to u nas mawia się tak" żeby było na talerzyk, by coś jeszcze po za talerzykiem zostało "o tego zaczynam, zależy od relacji, a jako brat(świadek) , siostra ile trzeba włożyć, by nie było wtopy

  • @xlanaxminodax3151
    @xlanaxminodax3151 2 ปีที่แล้ว +1

    Jestem ratownikiem medycznym. Nie piję alkoholu na imprezach typu wesele. Zawsze, kiedy pytają, czemu nie piję, mówię: "bo jak wujek ze szwagrem popiją i będą się bić, to ktoś musi im pomocy udzielić". Każda osoba reaguje serdecznym śmiechem i odpuszcza, bo to niby taki żarcik związany z pracą.
    A prawda jest taka, że na mojej studniówce wszyscy się upili i jak koleżanka potrzebowała pomocy, to nie było nikogo trzeźwego. Ta sytuacja nauczyła mnie, że warto sobie odpuścić, bo jednak ta pomoc może być potrzebna. Więc niby żarcik, ale jednak prawda :)

  • @karolszumny
    @karolszumny 2 ปีที่แล้ว

    Super odcinek! Panie Łukaszu, mnie jeszcze ciekawi kwestia, jak odmawiać, kiedy temat jest drażliwy i nasza odmowa może zaboleć. Kiedyś pojawiło się pytanie "jak odmawiać, gdy nalegają", a mnie bardziej chodzi o to, że nie nalegają, ale temat jest na tyle trudny, że nie wiemy, co powiedzieć, żeby druga osoba nie odebrała tego źle.

    • @rafalrzasa9344
      @rafalrzasa9344 2 ปีที่แล้ว

      Z tego co pamiętam na kanale jest odcinek, który opowiada o takiej sytuacji, lecz może byc tak, iż tamten odcinek nie odpowie w 100% na powyższe pytanie.

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว

      W takim wypadku trzeba porozmawiać i wyjaśnić sytuację. Druga strona może nie rozumie naszych przesłanek i dlatego trudno jej pogodzić się z naszą decyzją. W takim wypadku "Nie, bo nie" faktycznie może być dla niej ciosem.

  • @TheHobbitka
    @TheHobbitka 2 ปีที่แล้ว +2

    Z czasów PRL-u: kto nie pije ten donosi. Takie było przekonanie i każdy kto chciał być "swój" musiał pić i koniec. Dlatego teraz ciężko zrozumieć starszemu pokoleniu że ktoś może jednocześnie "być swój" i nie pić alkoholu. 🤷‍♀️
    Ja nie piję i nigdy nie piłam alkoholu i nigdy też nie spotkałam się z wyśmiewaniem takiej decyzji (bo w moim przypadku to całkiem dobrowolna decyzja) ani z jakimś szczególnym namawianiem. Nawet na wiejskich weselach. ;)

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว

      Dlatego myślę, że to ostani czas gdy są takie problemy z abstynencją. Na szczęście!

  • @Gal.Anonim
    @Gal.Anonim 2 ปีที่แล้ว

    Łukasz co sądzisz o penny czy tassel loafers do garnituru w ciepły dzień jako gość?

  • @arturrrrrrkato
    @arturrrrrrkato 2 ปีที่แล้ว +6

    Koperty to trudny temat, który mnie teraz samego dotyka. Zaproszeni na ślub dalszej rodziny w sytuacji gdzie sami jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji finansowej tworzy okropną presje psychologiczną by albo odmówić obecności albo dać bardzo małą kwotę i nie wiedzieć czy nie zostanie to odebrane jako skąpstwo:/

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว +1

      Finanse to trudny temat. Dlatego też nie wolno nam innych oceniać pod tym względem. A sami musimy po prostu agresywnie ocenić jak wybrnąć z sytuacji bez szkody dla siebie i z szacunkiem dla drugiej strony.

    • @xlanaxminodax3151
      @xlanaxminodax3151 2 ปีที่แล้ว +1

      Ja myślę, że to zależy od tego, jaką relację macie z tą rodziną. Jeśli relacja jest dobra, to powinni zrozumieć, że koperta będzie skromna. Można również wcześniej uprzedzić - moi dziadkowie kiedyś uprzedzali młodych, że koperta będzie skromna, bo mają problemy finansowe. Zrozumieli bez problemu.
      Jeśli relacja jest słaba i są jakiekolwiek podejrzenia, że mogą później przysłowiowo "obrabiać dupę", że jesteście skąpi - chyba lepiej odpuścić imprezę.
      To trudny temat. Życzę wszystkiego, co najlepsze ❤️

    • @peonyinthemist
      @peonyinthemist 2 ปีที่แล้ว

      Wystarczy nie podpisywać koperty. 🤷🏽‍♀️

    • @jokdok8946
      @jokdok8946 2 ปีที่แล้ว +1

      @@peonyinthemist Wręczać na weselu niepodpisaną kopertę, bez życzeń to obciach. To jeszcze gorzej niż wręczać łapówkę. Ale niektórzy tak potrafią.

    • @peonyinthemist
      @peonyinthemist 2 ปีที่แล้ว

      @@jokdok8946 co w tym złego? Ja zawsze tak robię. Po co ktoś ma wiedzieć, ze to ode mnie?

  • @szymonostr1700
    @szymonostr1700 2 ปีที่แล้ว +2

    A gdyby tak przyjrzeć się w roli świadka z klasą. Pozdrawiam

  • @Murmeniusz
    @Murmeniusz 2 ปีที่แล้ว +3

    byłem na ślubie u kumpeli i nic nie dałem, ani kasy, ani koperty. i uprzedziłem ją o tym fakcie. bo po prostu nie miałem nic wtedy. i nie miała pretensji. i dobrze.

  • @czwartek565
    @czwartek565 2 ปีที่แล้ว +1

    Dziękuję 🙂

  • @patrolowaty
    @patrolowaty 2 ปีที่แล้ว

    Przy okazji kopert. W Łodzi i okolicach spotkałem się ze zwyczajem, że daje się jakiś prezent na początku wesela, a potem, w okolicach północy, teoretycznie jeśli goście uznają, że warto, bo impreza jest udana, daje się właśnie kopertę. Wiadomo, że raczej się tych kopert nie wstrzymuje, taki po prostu ciekawy zwyczaj. Pamiętam też wrzucanie pieniędzy do welonu panny młodej podczas jakiejś zabawy, ale byłem wtedy dzieckiem i nie pamiętam nic więcej, a potem nigdy się z tym nie spotkałem

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว

      Ciekawe. Nie słyszałem o tym. Czy może ktoś potwierdzić, że takie zwyczaje wciąż obowiązują w tym regionie?

    • @lukazs15
      @lukazs15 2 ปีที่แล้ว

      W okolicach Grójca na pewno też jest zwyczaj, że prezenty daje się na koniec. Na początku uroczystości chyba w ogóle nie dają.

    • @lukazs15
      @lukazs15 2 ปีที่แล้ว

      @@ann5642 Widocznie co dom, to obyczaj.

    • @ethergreylin
      @ethergreylin 2 ปีที่แล้ว +2

      U nas na Pomorzu jest w ramach oczepin zwyczaj tańca odbijanego z panem młodym i panną młodą. Odbijający daje świadkowi albo świadkowej pieniądze. Czasem potem porównuje się, które z młodych zebrało więcej.

    • @lukazs15
      @lukazs15 2 ปีที่แล้ว

      @@ethergreylin w lubelskiem też tak jest.

  • @ronni7xMetin
    @ronni7xMetin 2 ปีที่แล้ว +3

    Asertywność w kwestii picia alkoholu wymaga treningu, w szczególności gdy jest się jedynym abstynentem w towarzystwie, ale po pewnym czasie nabiera się pewności siebie i nie sprawia to problemów. Trzeba być silnym i trwałym w swoich przekonaniach i postanowieniach.

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว

      Konsekwencja w działaniu robi cuda. :)

  • @a.t.8297
    @a.t.8297 2 ปีที่แล้ว

    Jeżeli chodzi o kasę na prezent, to uważam właśnie, że oczekiwania młodych odnośnie wysokości kwoty w kopercie spowodowały, że istota wesela zatraciła sens.
    Osobiście uważam również, że przede wszystkim liczyć powinna się obecność gości, aczkolwiek ostatnimi czasy odnoszę wrażenie, iż mimo wszystko kasa jednak liczy się bardzo bardzo mocno.

  • @hajdixx787
    @hajdixx787 2 ปีที่แล้ว +2

    A co jeśli ktoś nie je mięsa?
    Rozumiem że powinno się zgłosić państwu młodym, ale czasem jest to trudne, np. jak jest się osobą towarzysząca i nie chce się sprawiać komuś tym problemu.

    • @kaitek666
      @kaitek666 2 ปีที่แล้ว +4

      Ja z dziewczyną nie jemy mięsa. Generalnie nie lubimy się z tym afiszować, ale osoby do których szliśmy na wesele z reguły pamiętały o tym. Na jednym weselu dostawaliśmy kompletnie osobne dania, jak inni dostawali ziemniaki i mięso do dobrania sobie na talerz, np, to my dostawaliśmy oddzielne już gotowe porcje, np pierogów z serem. Na innym weselu było to rozwiązane o wiele lepiej, bo rozkładając rzeczy pamiętano gdzie siedzimy i przynosili nam po prostu więcej bezmięsnych rzeczy.
      Drugie rozwiązanie nam pasowało o wiele bardziej. Mimo że wiemy, że para młoda zawsze chce jak najlepiej i jesteśmy im bardzo wdzięczni za to że o nas pamiętali, to nadal takie rozwiązanie jak to pierwsze skupiało na nas za dużą uwagę i ludzie bez przerwy dopytywali. Było nam czasami głupio.
      Jeżeli osoba towarzysząca nie je mięsa, a osoba pierwotnie zaproszona je, myślę że najlepszym rozwiązaniem jest po prostu odmówić rosołu, jeść ziemniaki z warzywami, a jak ktoś Ci poda talerz z mięsem to podać go dalej. Radykalny wegetarianin pewnie zdążył by wszystkim powiedzieć że jak śmią jeść mięso, ale przecież każdy zdrowo rozsądkowy człowiek wie, że żadna skrajność nigdy nie jest dobra :)
      Wszystko zależy też od towarzystwa. Ja w swoim towarzystwie i rodzinie zostałem przyjęty dobrze jako osoba nie jedząca mięsa, ale wiem że w różnych kulturach bywa różnie. Podobnie ze wcześniej wspomnianym piciem

    • @peonyinthemist
      @peonyinthemist 2 ปีที่แล้ว +1

      @@kaitek666 aż ciężko mi to czytać… co to znaczy „afiszować się”? Nie jecie mięsa i koniec. Ja tez nie jem. Co więcej, nie jem żadnych rzeczy odzwierzęcych i nic mnie nie przekona, żeby jeść mięso czy nabiał, choćby wszyscy na weselu mnie cisnęli. Radykalny wegetarianin nie powiedziałby innym nic o ich talerzu. Ani weganin. Gdziekolwiek się ruszę, wszyscy wiedza, ze jem wegansko i absolutnie nikt na to nie reaguje inaczej, jak tylko przygotowaniem mi wegańskiego posiłku. A czasem wegański posiłek jest dla wszystkich. Uleganie jakiejkolwiek presji jest bardzo szkodliwe. I bardzo jestem wdzięczna, ze nie mieszkam w Polsce i nie muszę być świadkiem tych idiotycznych, infantylnych zabaw. Jeszcze ten argument o dobrym przyjęciu w rodzinie mnie rozwalił. Xd na Boga, nie znam żadnego powodu, dla którego ktoś miałby mnie nie przyjąć dobrze, bo czegoś nie jem. Xd

    • @kaitek666
      @kaitek666 2 ปีที่แล้ว +2

      @@peonyinthemist możesz zgooglować definicję stwierdzenia "afiszować się" i zrównać to ze swoim komentarzem. większością treści nie wnosisz prawie nic, to bardziej brzmi jak komentarz w którym się chwalisz że jesteś na diecie vegan xD
      najwidoczniej za mało obcujesz z ludźmi z poza swojej strefy komfortu. w polsce było to przez lata społecznie nieakceptowalne żeby nie jeść mięsa, zupełnie tak samo jak picie alkoholu. takie naleciałości do dziś istnieją w wielu rodzinach i spotkałem się w przeszłości z takimi ludźmi. wiem też że jest to problem
      poćwicz unikanie pasywno agresywnego tonu. definicję tego też możesz zgooglować ;)

    • @peonyinthemist
      @peonyinthemist 2 ปีที่แล้ว

      @@kaitek666 znam wszystkie definicje, o których mówisz; to było pytanie retoryczne. Wiem, jak wyglada świat i życie w Polsce, i absolutnie nie mam ochoty wychodzić spoza swojej banki, bo strefa komfortu to złe określenie. Jestem otoczona ludźmi, którym nie muszę tłumaczyć, dlaczego nie piję, idę już do domu, nie jem mięsa i robię coś, czego nie robią inni, bo tak wyglada podstawa szacunku do drugiego człowieka, po prostu. 🤷🏽‍♀️

  • @mariusz5132
    @mariusz5132 2 ปีที่แล้ว +1

    Kwestia finansowa to delikatna sprawa. Warto by mlodzi wykazali się zrozumieniem. Ja będę miał imprezę 400km od domu. Hotel minimum 2 dni dla 4 osob plus podróż w obie strony to nie mały wydatek. No i plus koperta. I jak się policzy to i 2tys. zł się wyda.

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว

      Tak, na weselach wyjazdowych to już w ogóle ciężka sprawa. Uważam, że jeśli gospodarze organizują imprezę tak, że goście muszą sporo zapłacić za nocleg, transport, a niekiedy też wziąć urlop, nie powinni liczyć na szczodre prezenty.

  • @magicznybanan2137
    @magicznybanan2137 2 ปีที่แล้ว

    taco kiedy płyta

  •  2 ปีที่แล้ว

    Z tymi weselami jest jeszcze jedna opcja - jeśli wiemy, że wódka będzie lała się strumieniami i że towarzystwo nie rozumie słowa „nie”, to po prostu grzecznie odmawiamy udziału w imprezie i np. zjawiamy się tylko na uroczystości ślubnej.

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว +1

      Szkoda tracić imprezę z takiego powodu, ale jeśli towarzystwo nie szanuje naszych wyborów, jest to jakaś opcja.

  • @jakisktos8783
    @jakisktos8783 2 ปีที่แล้ว +1

    Ile chrzestny powinien dać?

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว

      Zazwyczaj daje więcej niż standardowo, ale to w końcu zawsze jest indywidualna kwestia. Nie ma tu sztywnych reguł.

  • @PainIsntExist
    @PainIsntExist 2 ปีที่แล้ว

    7:00 czy rodzina nie może przyjść bez koperty?

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว +1

      Ale też bez prezentu? Raczej nie wpadłoby to dobrze. Chyba że była taka umowa lub jest w rodzinie taki zwyczaj.

    • @PainIsntExist
      @PainIsntExist 2 ปีที่แล้ว

      @@LukaszKielban rozumiem. Dziękuję

  • @juke7710
    @juke7710 2 ปีที่แล้ว

    Czy można przyjść na wesele w mundurze galowym?

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว +1

      Jeśli to własny mundur, a nie jakieś przebranie, to oczywiście. Kiedyś oficerowie właśnie w mundurach galowych pojawiali się na ważnych przyjęciach.

    • @juke7710
      @juke7710 2 ปีที่แล้ว

      @@LukaszKielban bardzo mi raduje serce ta wieść

  • @piotrflorczak9174
    @piotrflorczak9174 2 ปีที่แล้ว

    Słyszałem o zasadzie, że mężczyźni zaproszeni na przyjęcie weselne nie powinni zakładać białej koszuli, ponieważ ta jest zarezerwowana wyłącznie dla pana młodego. Panie Łukaszu, czy rzeczywiście istnieje taka zasada i należy się do niej bezwzględnie zastosować?

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว

      Nie, nie ma takiej zasady. Mówi się o tym natomiast w kontekście sukni damskich.

  • @pazurcezara
    @pazurcezara 2 ปีที่แล้ว

    Czy to nie jest czasem tak że kto nie pije to kapuje ? Co do koperty nie zawsze trzeba mieć swoją można przyjechać z kopertą dziadka który już np nie może przybyć osobiście.

  • @jacobvhs
    @jacobvhs 2 ปีที่แล้ว +6

    -Czemu nie pijesz?
    -Jestem na antybiotykach.

    • @jokdok8946
      @jokdok8946 2 ปีที่แล้ว

      Bo nie chcę. Poprostu.

  • @TheHobbitka
    @TheHobbitka 2 ปีที่แล้ว

    Ah, już myślałam że polecisz swoją książkę na prezent ślubny 😂 No właśnie, wypadałoby? 🤔 (pytam tak zupełnie poważnie)

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว +1

      Nawet o tym nie pomyślałem, ale panu młodemu poleciłbym bez wahania. Tytuł może niestety zdystansować panią młodą, ale i ona może być zadowolona.

  • @adimoon9
    @adimoon9 2 ปีที่แล้ว +2

    Wystarczy przyjechać autem na wesele, a ma się dobre usprawiedliwienie, by nie pić.

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว +1

      Tak, choć szkoda jeśli trzeba uciekać się do takich sztuczek, a nie wystarczy powiedzieć, że "Nie piję ".

  • @dzieckobeztwarzy
    @dzieckobeztwarzy 2 ปีที่แล้ว +2

    Moja kuzynka z mężem mieszkają za granicą i bez problemu było ich stać na zorganizowanie wesela w najdroższym miejscu w mieście, gdzie talerzyk kosztuje jakieś 400 złotych. Oni opłacą to wszystko w funtach z dobrej pracy ludzi po 40, a mnie nie stać na inną kwotę niż 50 złotych (żeby mnie nie bolało) lub 100 złotych (tutaj by bolało). W takich sytuacjach trudno zdecydować, czy w ogóle pójść :)) Szczególnie, że trzeba samemu, bo opłacenie prezentu osoby towarzyszącej także byłoby problemem. Kiedyś śmiałam się z ludzi, którzy do kopert wkładają gazety ale teraz ich trochę rozumiem, głupio odmówić udziału wyłącznie z powodu braku pieniędzy.

    • @justynakiermasz2979
      @justynakiermasz2979 2 ปีที่แล้ว +2

      Myślę, że jeśli jest się z kimś blisko i po prostu chce się uczestniczyć w ważnym wydarzeniu z czyjegoś życia, to wystarczy porozmawiać z gospodarzem takiego wesela. Gdyby ktoś dla mnie ważny powiedział mi, że z wielką chęcią by przyszedł, ale nie może sobie na to finansowo pozwolić, powiedziałabym mu, żeby się tym nie przejmował i przyszedł po prostu z jakąś kartką z życzeniami i butelką wina lub nawet bez niczego. Że najbardziej liczy się dla mnie jego obecność. Natomiast wrzucanie gazet do koperty to zwykłe buractwo. A jeśli nie jesteś z kimś bardzo blisko, ale ten ktoś cię zaprosił, a ty nie masz możliwości finansowych, aby dać pieniądze do koperty - najsensowniej będzie podziękować za zaproszenie i odmówić przyjścia.

  • @PiotrKCzarny
    @PiotrKCzarny 2 ปีที่แล้ว

    Koperta na weselu przynajmniej tyle ile na talerzyk oraz jeśli ten ktoś był na twoim weselu/twojej rodziny nie mniej niż on dał

    • @jokdok8946
      @jokdok8946 2 ปีที่แล้ว +1

      A co to za symetryzm? Jak "on" zarabia 8 razy więcej i go stać, to nie znaczy, że "ja" też muszę, dam mniej.

  • @jokdok8946
    @jokdok8946 2 ปีที่แล้ว +2

    Zbieranie pieniędzy na weselach i mityczne "daj na talerzyk" - czyli ma się zwrócić, budzi we mnie jednak niesmak. Czy musicie wyprawiać gargantuiczne wesela z tłumem gości i kredytem na nie? Czy nie lepiej skromniej, ale zaprosić bez problemów także tych mniej zamożnych nie oczekując rekompensaty (może poza dobrą książką i butelką wina). Dodatkowo irytują mnie głupkowate rysunki i wierszyki na ten temat w zaproszeniach, przykład: "Pieniądze przynoście w darze. Nie się młoda para zakupami wykaże." itp. Czy nie można grzecznie i prosto napisać, że: będzie nam miło jeśli pomożecie nam w sfinansowaniu naszego marzenia o... Albo jeszcze fajniej spotkać się, zadzwonić i przy okazji zapraszania powiedzieć, "Wiesz, Wujku, zbieramy na .... i dlatego prosimy o gotówkę. Nawet drobna kwota nam pomoże.". A najsympatyczniejszym dla mnie pomysłem jest lista prezentów - dobra zabawa przy tworzeniu, można na niej umieścić tak wiele fajnych rzeczy (materialnych i niematerialnych) i zróżnicować ją co do kosztów aby każdy się odnalazł. A jaka frajda z otwierania. No i za takie prezenty można później indywidualnie podziękować, powiedzieć jak się przydały, jaką sprawiły przyjemność. Trochę gorzej pisać: "serdecznie dziękujemy za całe 500zł".

    • @LukaszKielban
      @LukaszKielban  2 ปีที่แล้ว +1

      Zgadzam się, jednak temat jest dość trudny. Często refleksja o tym przychodzi dopiero po czasie, a wcześniej działa się wedle szablonu. No i wielu osobom trudno by było pogodzić się z wizją, że zestaw sztućców wybierze dla nas ciotka, a nie my sami. Temat prezentów na weselach jest w ogóle bardzo ciekawy zarówno od strony gości jak i gospodarzy i wiele mówi o nas samych.
      A odnośnie alternatywnych wesel, kiedyś jeden z odbiorców kanału opisał swoją historię, kiedy nie było go stać na huczne wesele i nie chciał się zapożyczać. Z narzeczoną wymyślili więc wesele niezobowiązujące, przy ognisku i gitarze, w luźnych strojach. Podobno, i wierzę, wszyscy bawili się świetnie.

    • @Mysza9
      @Mysza9 2 ปีที่แล้ว

      Zależy na jakim etapie zycia sa Ci ludzie, weźmy pod uwagę ludzie, którzy już mają większość rzeczy materialnych ,które chcieli mieć i co teraz stworzą listę rzeczy ,które się totalnie nie przydadzą ,ale trzeba coś na taką listę wpisać.. Takie czasy nastały, że jest duży wybór, każdy woli coś innego i jednak z tą kasą prościej. Niech nawet będą mniejsze kwoty a sumarycznie prędzej na coś konkretnego młodym się zdadzą niż pojedyncze małe prezenciki, nie daj Boże jakieś kolejne np. kubeczki jeśli np młodzi mają już wyposażenie kuchni.

    • @jokdok8946
      @jokdok8946 2 ปีที่แล้ว +1

      @@Mysza9 To zależy także od naszej kreatywności, stylu życia i potrzeb. Na takiej liście nie musi się znaleść, jak za PRLu, pościel, żelazko i garnki. Moi znajomi zrobili potężną listę książek, płyt, poprosili np. o karnety do kina i na siłownię, wykupienie prenumeraty ulubionych czasopism, a z rzeczy materialnych to na co od dawna mieli ochotę, ale nigdy się nie składało: upatrzony konkretny model bluzy czy butów do biegania, słuchawki HI-FI dobrej marki, czy nawet kilkanaście metrów konkretnej tkaniny na zasłony ;) itd. W dobie internetu można dokładnie wskazać co nas interesuje i co się podoba, a z zamówieniem nie ma większych problemów.

    • @Mysza9
      @Mysza9 2 ปีที่แล้ว

      @@jokdok8946 tak dlatego dałam zależy kto czego nie ma. Ja np jestem na etapie, że np. na zwykle święta czy urodziny ciężko mi coś wybrać, bo co chciałam i potrzebowałam to mam, no może poza najdrozszymi zainteresowaniami jak np nurkowanie i własny sprzęt, ale grube grube tysiące więc odpuszczam. Uwierz, że poprostu Twój pomysł jest okej, ale nie jest do zastosowania w każdej sytuacji. My kiedyś tak myśleliśmy, że będziemy mieli listę potrzebnych sprzętów sportowych i podróżniczych, ale do czasu ślubu sami sobie zdarzyliśmy wszystko zakupić i teraz np wymyślanie na siłę mijałoby się z celem. Dlatego napisałam, że zależy na jakim etapie są młodzi.

  • @ryczardpetroo2458
    @ryczardpetroo2458 2 ปีที่แล้ว +3

    500 zeta od pary, po czym jak najwięcej zjeść, jak najwięcej wypić, i oczywiście poprawin nie omijać. (i jak jest możliwość, to wystarać się o jakąś flaszeczkę albo dwie do domu, i coś na przepitkę).

  • @KACPER98PL
    @KACPER98PL 2 ปีที่แล้ว

    Najlepiej to nie przyjść na ślub i problem z głowy 😉

  • @TheFafal
    @TheFafal 2 ปีที่แล้ว

    ja do literatki nalewam wodę xD

  • @peonyinthemist
    @peonyinthemist 2 ปีที่แล้ว +3

    Kurczę, kompletnie nie zgadzam się z tym filmikiem. 😅🙈 nie rozumiem, co to za problem dać w kopercie nawet 20zl? Jak ktoś nie ma, to nie ma. I już wolałabym dostac w kopercie 20zl niż jakiś dziwny prezent za te pieniądze. Poza tym, ja nigdy nie kupuję kartek z życzeniami i po prostu wkładam pieniądze między złożona w środku kartkę. 🤷🏽‍♀️ to samo z ta wymianą całej kwoty na stówy - w czym 20zl jest gorsze od banknotu 100zl? Wg mnie w niczym (poza wartością, rzecz jasna). Kolejna sprawa - plama na ubraniu. Nigdy mi się nie zdarzyło, żeby czyjaś plama w okolicy twarzy czy na koszuli odwracała uwagę od tego, co ktoś mówi. Takie rzeczy się zdarzają i naprawdę nie widzę sensu robienia z tego sensacji. Nie pojmuję, dlaczego w Polsce niepicie alkoholu wiąże się z takim problemem. Ja tez nie piję od lat, i jak ktoś mi wciska, robię się zwyczajnie niemiła. To samo z tańcem - nie tańczę, bo nie lubię. Jak ktoś się narzuca, tez nie przebieram w słowach. Co ludzie maja z ta asertywnością?

    • @praetes
      @praetes 2 ปีที่แล้ว

      Ile ma Pani kotów?

  • @maci91Ek
    @maci91Ek 2 ปีที่แล้ว +1

    Miałem wesele dwa tygodnie temu meh

    • @kamillo007
      @kamillo007 2 ปีที่แล้ว +2

      I ile włożyłeś?

    • @maci91Ek
      @maci91Ek 2 ปีที่แล้ว +4

      @@kamillo007 mniej więcej według wyliczeń z materiału