W Niemczech duzo latwiej cofnac bo przeglady sa co 2 lata,a policja bardzo rzadko lapie do kontroli praktycznie wcale.Takze pomyslcie pojezdzi 50 tys cofa na 10 i jedzie na przeglad,tak co dwa lata i robi sie spora roznica.
W Niemczech to powszechna praktyka. W umowach lizynowych maja limit kilometrów, który często jest przekraczany. Zatem przed dokonaniem przeglądu dokonują korekty przebiegu.
Z filmu wynika że auta z palcu od Cb najlepsze 😃 Są bogaci Niemcy którym nie zależy jak mówisz ale są i tacy którzy kombinują i odwrotnie w Polsce są Polacy którzy mają kasę kupują nowe auto jeżdżą kilka lat i poprostu je sprzedają
@@mmmotors książki na alegro można kupić a w polsce 99% handlarzy to zwykli oszuści i każdy to wie.Kupiony samochód krajowy jest o wiele łatwiej sprawdzić.
A jak to jest z nalepkami euro4. Czy wszystkie auta z Niemiec (w odpowiednim roczniku) powinny ją mieć. Czy brak może świadczyć o niespełnianiu norm i ewentualny pobór oleju?
Kupiłem sobie na dniach auto od prywatnego Niemca przebieg zgodny z książką serwisową i z tuv po prostu człowiek nie kombinował ale za to ja musiałem zapłacić trochę więcej niż na komisach exportowych
Myślisz że osoba prywatna w Polsce zapłaci co roku za korektę licznika i będąc jedynym właścicielem zaryzykuje wykrycie tego faktu ? Przebieg jest zapisywany w wielu elektronicznych elementach i mało który "fachowiec" robi to dokładnie.
Częsta praktyka. Ile artykułów w necie jest że cofają a później przy kontroli policji jest mniejszy stan licznika niż przy ostatnim przeglądzie technicznym
Czy ktoś poda mi adres niemieckiej strony internetowej takiej jak polski CEPIK na której będę mógł sprawdzić historię auta sprowadzonego z Niemiec sporo lat temu (może jakieś 14 lat temu), bo ciekaw jestem co się działo z moim autem w Niemczech ? Z góry dziękuję.
Czyli dobrze zrozumiałem, ktoś nabił w roku 65 tyś km a następnie przed przeglądem lub serwisem cofa licznika na 35 tyś km tam mu to wpisują w serwisowe papiery i tak co roku ukrywa 30 tyś km a na papierach widnieje niby prawda bo systematycznie wpisywany jest niby stan licznika czyli w ciągu 5 lat jak jeździł tym autem ukrył 150 tyś km ktoś kto kupuje ogląda serwisowanie jest pewny że wszystko w porządku po wszędzie wychodzi pokrycie w papierach i tüv i myśli że uczciwie a tu prawda wygląda inaczej dobrze ti zrozumiałem czy się mylę- poprawnie mnie. Jestem pewien że w polsce jest taka praktyka nagminna tak to wygląda u mechaników którzy sprowadzają auta naprawiają i sprzedają jestem przekonany że tak robi 75% firemek tylko o tym sposobie się nie mówi bo to tajna praktyka poufna firmy by zarobić a oferują wżyłowanego grata za drogie pieniądze. A niech się kupujący martwi co dalej i potem idzie do mechanika co mu połowę części nie wymieni ale faktura na nowe klient dostał sam to widziałem na you tube jakie przekręty tam idą jedyne ci było nowe ti uszczelka pod głowicą reszta ze złomu ake rachunek jak by generalny remont był. Taka to uczciwość ake za to w kościele co niedziela.
Wszystko ok tylko że jak ma jednego właściciela to jedzil jeden kierowca a jeżeli właścicielem był salon to przez 80tys km miał może 17 kierowców taka według mnie opinia.
Przebieg przebiegiem i Twoje zaangażowanie - OK Pytanie odnośnie tablic rejestracyjnych -tych niemieckich -czy są one tak samo legalne i pewne jak ten przebieg? Puścisz mnie z czystym sumieniem jak kupie u Ciebie auto na takich blachach?
Wg nowych stawek 1500 zł za poruszanie się pojazdem niezarejestrowanym. U mnie każdy klient jest o tym poinformowany. W tamtym roku gdzie mandat wynosił 100 zł 99 % klientów ryzykowało. W tym roku połowa aut jedzie na lawete 😊 P.S. Mylisz pojęcia to nie chodzi o to że tablice są nielegalne tylko o to że pojazd poprostu ich nie ma bo jest niezarejestrowany a tym samym niedopuszczony do ruchu...
Nie zgodzę się z Tobą co do samochodów PL Salon Może jakiś promil użytkowników aut krajowych salonowych i serwisowany bawił by się w szukanie FAChOWca od cofania co rok ... Użytkownik nowego w PL z reguły ma finansowanie zewnętrzne spłaca zmienia na nowy lub wykupuje i sobie jeździ ... nie myśli o cofkach i nie szuka sobie potencjalnego kłopotu prawnego ... no może jeden na 1000
Nie trzeba daleko szukać w ASO też pracują ludzie i chcą zarobić 😅 mnóstwo pseudo biznesmenów tak robi z furami, rzeczywisty 350 tys na liczniku 180 tysi, nawet siedzenia wymieniają żeby nie było widać, niestety polak potrafi wydymać.. polaka.
Wszystkie 3 auta mają Pełna historię serwisową i aktualny przegląd z wpisanym przebiegiem. Historię są prawdziwe jednak, czyli auta są tak samo pewne jak po pierwszym właścicielu z Polskiego salonu. Ostatnio sprzedawałem Audi klientowi z mechanikiem, który mówił ze potrafi tak oglupić samochód komputerem że wszystko wyjdzie 😊
Wkurzyłeś mnie manipulacją. Nie odpowiadasz na pytanie z tytułu: jak sprawdzić przebieg auta z Niemiec. W sumie nie przedstawiasz też dowodu na twierdzenie, że auto od pierwszego właściciela i serwisowane w ASO będzie o wiele bardziej ryzykowne, niż z Niemiec. Zwykle naganianie na dealera (czyli pewnie siebie). Ja zaś znam niemieckie auta sprzedawane w komisach z napisem „wyłącznie na eksport”. W Polsce zaś nigdy nie trafiłem na taki napis w komisach. Oraz byłem na kilku płacach w Berlinie, gdzie Turcy sprzedają okazyjnie auta z Francji czy Włoch. Ba, znam kilka osób przewalonych przez sprzedawców. Trochę brzydko pachnie mi ten propagandowy filmik. Żebyś chociaż pokazał jakieś konkrety, poza własnymi samochodami.
Jeśli kupię auto od 1 właściciela w Polsce i okaże się, że auto było powypadkowe lub przebieg był kombinowany. To gość za to odpowiada bo nie ma na kogo zrzucić winy był jedynym właścicielem. Wytaczam mu proces, zwrot auta lub kwota pieniężna mi się należy. Pozatym korekta licznika to przestępstwo a nie wykroczenie.
Źle mówisz. Jeśli umowa będzie zawierać zapis że auto ma 100 tys przebiegu i jest bezwypadkowe, a w rzeczywistości okaże się 200 przebiegu i jest powypadkowe to wtedy owszem. Rękojmia to inaczej niezgodność z umową. Bez zapisów o przebiegu i bezwypadkowości nie możesz zrobić kompletnie nic, dlatego w Polsce nieuczciwi handlarze bardzo często nie wpisują przebiegów na umowach lub zastępują słowo ,,przebieg,, słowem ,,stan licznika,, - a są to dwie różne rzeczy 😊
Mam na sprzedaż Lagunę 3 kombi 2011 (Bose, skóry, elektryka) 150k km, w cenie Twojej, kupiłem w salonie nową i jestem jedynym właścicielem, to gdzie jest mowa o przepłacaniu skoro w cenie Twojej z Niemiec można mieć z PL od pierwszego właściciela?
Temat cofania przebiegu przed każdą wizytą w ASO można odnieść też do filmu o autach z Holandii. Oglądam filmy z ciekawością ale w tym raczej zabrakło informacji jak sprawdzić chociażby logiczność przebiegu. Ale szacunek za poruszenie tematu. Auta na placu całkiem ładne
To jest taki logiczne, że aż dziwne, aby trzeba było tłumaczyć. A jednak. Z tym ASO przodują właściciele Toyota. Czytając posty na grupach można dojść do wniosku, że ci to mają PIERDOLCA w temacie ASO. Nawet powietrze do kół mają tam lepsze 😆Mówie jako właściciel Toyoty 😆
Ja tylko chciałem wyjaśnić że auta krajowe po 1 właścicielu z pełnym serwisem ASO są tak samo pewne 😊 czyli na omówionych przykładach 99.9 % a nie że ktoś myśli że ma krajówkę po lekarzu i twierdzi że pewność wynosi 100 % 😊
Dlatego wolę kupić tańszy mniejszy ale nowy w salonie i jeździć 10 lat i niczym się nie martwić. Pozdrawiam Pana i zgadzam się z tym bo wiele busów które wożą ludzi za granicę tak właśnie robią.
Busy, polskie floty, firmy zatrudniający przedstawicieli handlowych, a nawet osoby prywatne które potrafią się jeszcze tym szczycić na stacjach diagnostycznych 😉 Dlatego ryzyko występuje wszędzie, ale większe jest w kraju biednym jak Polska niż w bogatym jak Niemcy 😉 tak jak Pan mówi - 100 % pewności tylko w przypadku nowego w salonie 😉
@@tomaszdariusz7893 nawet nienaprawianych lakierniczo nie ma wszystkich egzemplarzy w salonach 😉 coraz więcej ludzi decyduje się na wizytę rzeczoznawcy przed odbiorem nowego pojazdu 😉 pozdrawiam 💪
Dokładnie, kupiłem 3 lata temu Swifta, i zamierzam nim jeździć jak najdłużej- wcześniej kupowałem używki, i tylko dokładałem, żeby sprzedać za grosze. A raz zrobiłem błąd kupując w polskim komisie, chodź wszyscy mnie ostrzegali- oczywiście nietrudno się domyślić efektu, później tylko od znajomych, ale też trzeba było dokładać. Wbrew pozorom zakup mniej prestiżowego, ale nowego oszczędzi Wam wiele nerwów.
Przez te filmy o przebiegach, niszczysz ludziom marzenia, marzenia o zakupie okazji, wyjątkowego rodzynka typu jedyny taki... Ludzie będą teraz płakać. Nie ładnie. 😂 Dobra robota. W przypadku sprowadzanych motocykli to jest dopiero dramat...tyle że z "bezwypadkowością"
@@mmmotors słuchałem. Wystarczy popatrzeć w szwabskie, włoskie, albo szwajcarskie ogłoszenia, porównać ceny za auto/motocykl, z cenami z polskich portali i wyciągnąć wnioski. 😁
a niemiaszki to nie kombinuja przebiegów przed przyjazdem do serwisu? Aso? Tuv? hahahaa, jaaaasne. ja sam jezdziłem 'naprawiać' liczniki autom kolegów, co mieli leasingi, żeby im się roczny/miesięczny zgadzał i żeby nie przekroczyli limitu przebiegu jaki mają na leasingu
W skocie gosc zarabia na sprowadzaniu samochodow z Niemiec wiec pierdoli ze najlepsza opcja to samochody z niemiec niczego wartosciowego sie tutaj nie dowiedzialem
No to teraz pozwól że ja Cię wyprowadzę z błędu. Sugerujesz pod koniec swojego filmu że w PL ludzie są bardziej skłonni do kombinacji na autach. Handlarze na pewno tak, bez wątpienia. Opowiem Ci jednak historię z mojej firmy. Mój szef (niemiec) ma ok. 200 aut. Wszystkie te auta wypożycza od niemieckiego dilera, który oferuje auta szwedzkiej marki. Gdy auto u mojego szefa przejedzie 500 0000km jest oddawane do dilera a diler wystawia je na sprzedaż z przebiegiem 350 000km. Taka sytuacja. Czy Twoja Alfa ma cofany licznik? Jak dla mnie na 99.9% tak ma. Pomijam fakt że aut DEMOnstracyjnych się nie kupuje, chyba że na handel. Nie ma czegoś takiego jak uczciwe niemcy. Uczciwe niemcy skończyły się jakieś 25 lat temu. P.S. Od roku pracuję w nowej niemieckiej firmie i ostatnio synalek szefa wygadał się mi że auto którym jeżdżę i które ma 9 lat, nigdy nie było na przeglądzie bo on (synalek) pracował dawno temu w punkcie kon. tech. i zna szefa... No to ja mu na to że już teraz wiem dlaczego zawieszenie stuka a światła świecą na 3m do przodu. POZDRAWIAM I PRZESTRZEGAM PRZED AUTAMI Z IMPORTU.
Dziękuję, ameryki w wprawdzie nie odkryłem jednak Yaris po nauce jazdy czy Superb po księdzu z Polskiego salonu z pełną historią serwisową w ASO nigdy nie jest gwarancją niczego 😊
Niestety Niemcy to już nie te same Niemcy ADAC pisało że auta nowe klasy wyższej mają cofane liczniki z powodu: ubezpieczenia płaci się od deklarowanych km , kosztów rat za auto amortyzacja auta i utrata wartości
Żeby gowno sprzedać trzeba czymś zachęcić !!! Szkoły maja 85 % aut na raty. Jak nie daje rady spłacić to oszukuje a nawet zleca złodziejem kradzież auta.
w salonie VW mozna sprawdzic po VIN historie. Sam sprawdzalem. Przebiegi pokrywaly sie z ksiazka serwisowa, oraz z Dekra i TUV. Nalotu Diesel mial 254 tys. Teraz ma 275 tys i lata dalej. Ale mial pukniety bok. Nie mocno, ale mial. To tez wyczailem przy zakupie. Nie bac sie przebiegow. Ciezko podrobic TUV, Dekre, pokryc to z pieaczatkami VW w ksiazce i jeszcze z wpisami w ASO. Nie wierze ze ktos z pracownikow ASO wymazalby Historie i napisal ja od nowa
@@mmmotors Bez przesady. Jak kogos stac na auto z salonu, to nie cofa licznika co serwis. U mnie w rodzinie wszyscy maja salonowe auta i nikt sie w to nie bawi bo to jest NIELEGALNE, a jak znasz takich to idz na Policje. To jest przestepstwo w PL. Wyolbrzymiasz temat. Ja robie dieslem 30 tys rocznie maks i znam takich co i 10 tys rocznie robia. Bo caly czas sie oplaca jezdzic dieslem.
@@mmmotors Podaj nazwę tej floty :) Ostatnio trafiam na masowa obsesje z cofaniem licznikow. Uczciwy dobrze srwisowany diesel z przebiegiem 250 tys. Pojezdzi raz tyle. Unikac serwisu Long Life
Zmarnowałem 20 min czasu i nie dowiedziałem się co sugerował tytuł filmu Jak sprawdzić przebieg auta z Niemiec MASAKRA
W Niemczech duzo latwiej cofnac bo przeglady sa co 2 lata,a policja bardzo rzadko lapie do kontroli praktycznie wcale.Takze pomyslcie pojezdzi 50 tys cofa na 10 i jedzie na przeglad,tak co dwa lata i robi sie spora roznica.
W pl też co 2 lata przy nowych autach
W Niemczech to powszechna praktyka. W umowach lizynowych maja limit kilometrów, który często jest przekraczany. Zatem przed dokonaniem przeglądu dokonują korekty przebiegu.
Z filmu wynika że auta z palcu od Cb najlepsze 😃 Są bogaci Niemcy którym nie zależy jak mówisz ale są i tacy którzy kombinują i odwrotnie w Polsce są Polacy którzy mają kasę kupują nowe auto jeżdżą kilka lat i poprostu je sprzedają
Nie 😊 TUV plus książka i tyle 😊
@@mmmotors najgorzej ze te tuvy tez chuje biją falszywe mozna sie nadziac jak jakas stacja z dupy wpisana
@@MateQ2k13 dlatego TUV w dowodzie, tuv na papierze plua historia serwisowa
@@mmmotors książki na alegro można kupić a w polsce 99% handlarzy to zwykli oszuści i każdy to wie.Kupiony samochód krajowy jest o wiele łatwiej sprawdzić.
@@mmmotorsktóre chcesz kupić tanio sprzedam 😅
Czy cofanie licznika jest darmowe? Czy każdy może to zrobić małym śrubokrętem?
Jak masz program, kabel i wiesz jak to zrobić to jest darmowe
Dzięki za film!
Nie ma za co, jednak przykro że nie jestem w stanie zapewnić 100 % pewności a jedynie na co zwracać uwagę 😊
@@mmmotors Dobre i to naprawdę,
A jak to jest z nalepkami euro4. Czy wszystkie auta z Niemiec (w odpowiednim roczniku) powinny ją mieć. Czy brak może świadczyć o niespełnianiu norm i ewentualny pobór oleju?
Świetny materiał.
Dziękuję 😊
Przebieg samochodu a stan licznika to może być różnica
Kupiłem sobie na dniach auto od prywatnego Niemca przebieg zgodny z książką serwisową i z tuv po prostu człowiek nie kombinował ale za to ja musiałem zapłacić trochę więcej niż na komisach exportowych
Myślisz że osoba prywatna w Polsce zapłaci co roku za korektę licznika i będąc jedynym właścicielem zaryzykuje wykrycie tego faktu ? Przebieg jest zapisywany w wielu elektronicznych elementach i mało który "fachowiec" robi to dokładnie.
Częsta praktyka. Ile artykułów w necie jest że cofają a później przy kontroli policji jest mniejszy stan licznika niż przy ostatnim przeglądzie technicznym
Łapka w górę leci jak zawsze ;)
Dzięki 😊
Czy ktoś poda mi adres niemieckiej strony internetowej takiej jak polski CEPIK na której będę mógł sprawdzić historię auta sprowadzonego z Niemiec sporo lat temu (może jakieś 14 lat temu), bo ciekaw jestem co się działo z moim autem w Niemczech ? Z góry dziękuję.
Nie ma takiej. Trzeba mieć papierowe wydruki z przeglądów technicznych
Czyli dobrze zrozumiałem, ktoś nabił w roku 65 tyś km a następnie przed przeglądem lub serwisem cofa licznika na 35 tyś km tam mu to wpisują w serwisowe papiery i tak co roku ukrywa 30 tyś km a na papierach widnieje niby prawda bo systematycznie wpisywany jest niby stan licznika czyli w ciągu 5 lat jak jeździł tym autem ukrył 150 tyś km ktoś kto kupuje ogląda serwisowanie jest pewny że wszystko w porządku po wszędzie wychodzi pokrycie w papierach i tüv i myśli że uczciwie a tu prawda wygląda inaczej dobrze ti zrozumiałem czy się mylę- poprawnie mnie. Jestem pewien że w polsce jest taka praktyka nagminna tak to wygląda u mechaników którzy sprowadzają auta naprawiają i sprzedają jestem przekonany że tak robi 75% firemek tylko o tym sposobie się nie mówi bo to tajna praktyka poufna firmy by zarobić a oferują wżyłowanego grata za drogie pieniądze. A niech się kupujący martwi co dalej i potem idzie do mechanika co mu połowę części nie wymieni ale faktura na nowe klient dostał sam to widziałem na you tube jakie przekręty tam idą jedyne ci było nowe ti uszczelka pod głowicą reszta ze złomu ake rachunek jak by generalny remont był. Taka to uczciwość ake za to w kościele co niedziela.
Wszystko ok tylko że jak ma jednego właściciela to jedzil jeden kierowca a jeżeli właścicielem był salon to przez 80tys km miał może 17 kierowców taka według mnie opinia.
Hej, a masz jakieś myki na sprawdzenie auta sprowadzonego z Francji?
Niestety nie.
a naklejka z przeglądu i kontakt ze stacją która robiła przegląd?
Przebieg przebiegiem i Twoje zaangażowanie - OK
Pytanie odnośnie tablic rejestracyjnych -tych niemieckich -czy są one tak samo legalne i pewne jak ten przebieg? Puścisz mnie z czystym sumieniem jak kupie u Ciebie auto na takich blachach?
Wg nowych stawek 1500 zł za poruszanie się pojazdem niezarejestrowanym. U mnie każdy klient jest o tym poinformowany. W tamtym roku gdzie mandat wynosił 100 zł 99 % klientów ryzykowało. W tym roku połowa aut jedzie na lawete 😊
P.S. Mylisz pojęcia to nie chodzi o to że tablice są nielegalne tylko o to że pojazd poprostu ich nie ma bo jest niezarejestrowany a tym samym niedopuszczony do ruchu...
Nie zgodzę się z Tobą co do samochodów PL Salon
Może jakiś promil użytkowników aut krajowych salonowych i serwisowany bawił by się w szukanie FAChOWca od cofania co rok ...
Użytkownik nowego w PL z reguły ma finansowanie zewnętrzne spłaca zmienia na nowy lub wykupuje i sobie jeździ ... nie myśli o cofkach i nie szuka sobie potencjalnego kłopotu prawnego ... no może jeden na 1000
Nie trzeba daleko szukać w ASO też pracują ludzie i chcą zarobić 😅 mnóstwo pseudo biznesmenów tak robi z furami, rzeczywisty 350 tys na liczniku 180 tysi, nawet siedzenia wymieniają żeby nie było widać, niestety polak potrafi wydymać.. polaka.
Skąd wiadomo że historyjka z x3 jest prawdziwa? Jak w końcu sprawdzić przebieg auta?
Wszystkie 3 auta mają Pełna historię serwisową i aktualny przegląd z wpisanym przebiegiem. Historię są prawdziwe jednak, czyli auta są tak samo pewne jak po pierwszym właścicielu z Polskiego salonu. Ostatnio sprzedawałem Audi klientowi z mechanikiem, który mówił ze potrafi tak oglupić samochód komputerem że wszystko wyjdzie 😊
Wkurzyłeś mnie manipulacją. Nie odpowiadasz na pytanie z tytułu: jak sprawdzić przebieg auta z Niemiec. W sumie nie przedstawiasz też dowodu na twierdzenie, że auto od pierwszego właściciela i serwisowane w ASO będzie o wiele bardziej ryzykowne, niż z Niemiec. Zwykle naganianie na dealera (czyli pewnie siebie). Ja zaś znam niemieckie auta sprzedawane w komisach z napisem „wyłącznie na eksport”. W Polsce zaś nigdy nie trafiłem na taki napis w komisach. Oraz byłem na kilku płacach w Berlinie, gdzie Turcy sprzedają okazyjnie auta z Francji czy Włoch. Ba, znam kilka osób przewalonych przez sprzedawców. Trochę brzydko pachnie mi ten propagandowy filmik. Żebyś chociaż pokazał jakieś konkrety, poza własnymi samochodami.
Nie pokazuje jak sprawdzić bo się nie da, można cofać między przegladami tak samo jak i krajowe 😉
Sprowadzasz auta na zamówienie?
Kiedyś tak, teraz nie bo praktycznie nic nie ma za granicą 😌
Kiedy filmik odnośnie Szwajcarii i przebiegów?
Ostatnio moda na szwajcarskie auta.
Przy tym kursie franka moda się zdecydowanie skończyła. Sam kiedyś z tamtad sprowadzałem. Ale Frank był po 3.5
Jeśli kupię auto od 1 właściciela w Polsce i okaże się, że auto było powypadkowe lub przebieg był kombinowany. To gość za to odpowiada bo nie ma na kogo zrzucić winy był jedynym właścicielem. Wytaczam mu proces, zwrot auta lub kwota pieniężna mi się należy. Pozatym korekta licznika to przestępstwo a nie wykroczenie.
Źle mówisz. Jeśli umowa będzie zawierać zapis że auto ma 100 tys przebiegu i jest bezwypadkowe, a w rzeczywistości okaże się 200 przebiegu i jest powypadkowe to wtedy owszem.
Rękojmia to inaczej niezgodność z umową. Bez zapisów o przebiegu i bezwypadkowości nie możesz zrobić kompletnie nic, dlatego w Polsce nieuczciwi handlarze bardzo często nie wpisują przebiegów na umowach lub zastępują słowo ,,przebieg,, słowem ,,stan licznika,, - a są to dwie różne rzeczy 😊
@@witoldnieckarz5326 dokładnie 😊
Mam na sprzedaż Lagunę 3 kombi 2011 (Bose, skóry, elektryka) 150k km, w cenie Twojej, kupiłem w salonie nową i jestem jedynym właścicielem, to gdzie jest mowa o przepłacaniu skoro w cenie Twojej z Niemiec można mieć z PL od pierwszego właściciela?
W 2011 roku nie było Laguny GT204 a jedynie w 2008 i 2009 roku 😎 Więc... Masz czy nie?
@@mmmotors napisałem, że mam Bose edition, nie GT, 2.0dci (203KM po tuningu)
@@towar72 no ale to są całkiem inne przedziały cen, zarówno w Polsce jak i za granicą. Tak samo jak wybór egzemplarzy 😊
Temat cofania przebiegu przed każdą wizytą w ASO można odnieść też do filmu o autach z Holandii. Oglądam filmy z ciekawością ale w tym raczej zabrakło informacji jak sprawdzić chociażby logiczność przebiegu. Ale szacunek za poruszenie tematu. Auta na placu całkiem ładne
@@towar72 książka, historia ASO, TUV. Czyli tak samo jak w Polsce Cepik plus serwis.
99 % szans że bez kombinacji 😊
To jest taki logiczne, że aż dziwne, aby trzeba było tłumaczyć. A jednak. Z tym ASO przodują właściciele Toyota. Czytając posty na grupach można dojść do wniosku, że ci to mają PIERDOLCA w temacie ASO. Nawet powietrze do kół mają tam lepsze 😆Mówie jako właściciel Toyoty 😆
Ja tylko chciałem wyjaśnić że auta krajowe po 1 właścicielu z pełnym serwisem ASO są tak samo pewne 😊 czyli na omówionych przykładach 99.9 % a nie że ktoś myśli że ma krajówkę po lekarzu i twierdzi że pewność wynosi 100 % 😊
@@mmmotors Dobra, czy można dotrzeć do danych w pamięci auta co i jak było zmieniane w sensie cofane? Czy nikłe na to szanse?
@@Adek88 można
@@mmmotors ok, mam nadzieję ze bedzie o tym film! :P
Jest ASO i ASO, ja zaraz po pierwszej wizycie zmieniłem serwis, widząc niekompetencję i lenistwo, a drugi serwis całkowite przeciwieństwo (Suzuki)
Dlatego wolę kupić tańszy mniejszy ale nowy w salonie i jeździć 10 lat i niczym się nie martwić. Pozdrawiam Pana i zgadzam się z tym bo wiele busów które wożą ludzi za granicę tak właśnie robią.
Busy, polskie floty, firmy zatrudniający przedstawicieli handlowych, a nawet osoby prywatne które potrafią się jeszcze tym szczycić na stacjach diagnostycznych 😉 Dlatego ryzyko występuje wszędzie, ale większe jest w kraju biednym jak Polska niż w bogatym jak Niemcy 😉 tak jak Pan mówi - 100 % pewności tylko w przypadku nowego w salonie 😉
@@mmmotors zgadzam się 👍 ale kiedyś też myślałem że salon 1 właściciel rzecz święta 😄 powodzenia w biznesie.
@@tomaszdariusz7893 nawet nienaprawianych lakierniczo nie ma wszystkich egzemplarzy w salonach 😉 coraz więcej ludzi decyduje się na wizytę rzeczoznawcy przed odbiorem nowego pojazdu 😉 pozdrawiam 💪
@@mmmotors też to słyszałem 🙂 no cóż może chociaż mechanika jest nowa A nie przeszczepiona ze starych wozów i zregenerowana 😄
Dokładnie, kupiłem 3 lata temu Swifta, i zamierzam nim jeździć jak najdłużej- wcześniej kupowałem używki, i tylko dokładałem, żeby sprzedać za grosze. A raz zrobiłem błąd kupując w polskim komisie, chodź wszyscy mnie ostrzegali- oczywiście nietrudno się domyślić efektu, później tylko od znajomych, ale też trzeba było dokładać. Wbrew pozorom zakup mniej prestiżowego, ale nowego oszczędzi Wam wiele nerwów.
Przez te filmy o przebiegach, niszczysz ludziom marzenia, marzenia o zakupie okazji, wyjątkowego rodzynka typu jedyny taki... Ludzie będą teraz płakać. Nie ładnie. 😂 Dobra robota. W przypadku sprowadzanych motocykli to jest dopiero dramat...tyle że z "bezwypadkowością"
Dzięki 😊 Słuchałeś ostatnie 30 sekund filmu? Tylko ja mam 3-4 tego typu klientów rocznie, gdzie mam stosunkowo mało aut 100-150 rocznie...
@@mmmotors słuchałem. Wystarczy popatrzeć w szwabskie, włoskie, albo szwajcarskie ogłoszenia, porównać ceny za auto/motocykl, z cenami z polskich portali i wyciągnąć wnioski. 😁
@@jedrek750 dokładnie 😊
Z Berlina od Turka ponoć najlepsze auta :)))
a niemiaszki to nie kombinuja przebiegów przed przyjazdem do serwisu? Aso? Tuv? hahahaa, jaaaasne. ja sam jezdziłem 'naprawiać' liczniki autom kolegów, co mieli leasingi, żeby im się roczny/miesięczny zgadzał i żeby nie przekroczyli limitu przebiegu jaki mają na leasingu
👍👍👍
To nie film o tym jak sprawdzic przebieg tylko auto reklama.
W skocie gosc zarabia na sprowadzaniu samochodow z Niemiec wiec pierdoli ze najlepsza opcja to samochody z niemiec niczego wartosciowego sie tutaj nie dowiedzialem
No to teraz pozwól że ja Cię wyprowadzę z błędu. Sugerujesz pod koniec swojego filmu że w PL ludzie są bardziej skłonni do kombinacji na autach. Handlarze na pewno tak, bez wątpienia. Opowiem Ci jednak historię z mojej firmy. Mój szef (niemiec) ma ok. 200 aut. Wszystkie te auta wypożycza od niemieckiego dilera, który oferuje auta szwedzkiej marki. Gdy auto u mojego szefa przejedzie 500 0000km jest oddawane do dilera a diler wystawia je na sprzedaż z przebiegiem 350 000km. Taka sytuacja. Czy Twoja Alfa ma cofany licznik? Jak dla mnie na 99.9% tak ma. Pomijam fakt że aut DEMOnstracyjnych się nie kupuje, chyba że na handel. Nie ma czegoś takiego jak uczciwe niemcy. Uczciwe niemcy skończyły się jakieś 25 lat temu. P.S. Od roku pracuję w nowej niemieckiej firmie i ostatnio synalek szefa wygadał się mi że auto którym jeżdżę i które ma 9 lat, nigdy nie było na przeglądzie bo on (synalek) pracował dawno temu w punkcie kon. tech. i zna szefa... No to ja mu na to że już teraz wiem dlaczego zawieszenie stuka a światła świecą na 3m do przodu. POZDRAWIAM I PRZESTRZEGAM PRZED AUTAMI Z IMPORTU.
W 100% sie z Tobą zgadzam
Dziękuję, ameryki w wprawdzie nie odkryłem jednak Yaris po nauce jazdy czy Superb po księdzu z Polskiego salonu z pełną historią serwisową w ASO nigdy nie jest gwarancją niczego 😊
Tytuł totalnie nie ma nic wspólnego z tym co zostało powiedziane.
Niemcy naprawdę też cofają liczniki!!! Wiem to a nie tylko tak myślę.
Niestety Niemcy to już nie te same Niemcy ADAC pisało że auta nowe klasy wyższej mają cofane liczniki z powodu: ubezpieczenia płaci się od deklarowanych km , kosztów rat za auto amortyzacja auta i utrata wartości
👌
Chciałem zobaczyć film jak uniknąć oszustw handlarzy- a tu MYK, film od handlarza. Zmarnowany czas.
Żeby gowno sprzedać trzeba czymś zachęcić !!! Szkoły maja 85 % aut na raty. Jak nie daje rady spłacić to oszukuje a nawet zleca złodziejem kradzież auta.
Widać, że wartość napraw przewyższa wartość Alfy...
Akurat żadnych napraw tam nie było 🤷♂️ Tylko serwisy jak oleje, hamulce, rozrząd itd. Takie są ceny w Niemczech
w salonie VW mozna sprawdzic po VIN historie. Sam sprawdzalem. Przebiegi pokrywaly sie z ksiazka serwisowa, oraz z Dekra i TUV. Nalotu Diesel mial 254 tys. Teraz ma 275 tys i lata dalej. Ale mial pukniety bok. Nie mocno, ale mial. To tez wyczailem przy zakupie. Nie bac sie przebiegow. Ciezko podrobic TUV, Dekre, pokryc to z pieaczatkami VW w ksiazce i jeszcze z wpisami w ASO. Nie wierze ze ktos z pracownikow ASO wymazalby Historie i napisal ja od nowa
Tak? Znam tu w Polsce których volkswageny robią 60 tys rocznie, a przed serwisem w VW i prxegladem technicznym jest zdejmowane 40 tys 😉
@@mmmotors Bez przesady. Jak kogos stac na auto z salonu, to nie cofa licznika co serwis. U mnie w rodzinie wszyscy maja salonowe auta i nikt sie w to nie bawi bo to jest NIELEGALNE, a jak znasz takich to idz na Policje. To jest przestepstwo w PL. Wyolbrzymiasz temat. Ja robie dieslem 30 tys rocznie maks i znam takich co i 10 tys rocznie robia. Bo caly czas sie oplaca jezdzic dieslem.
@@Unknown-jh5jy robią to głównie floty dla których taki zabieg w 50 autach to duża oszczędność
@@mmmotors Podaj nazwę tej floty :) Ostatnio trafiam na masowa obsesje z cofaniem licznikow. Uczciwy dobrze srwisowany diesel z przebiegiem 250 tys. Pojezdzi raz tyle. Unikac serwisu Long Life
LC Chełm,..
Nie wszyscy tak robią, w europie większość ludzi stać na serwis u autoryzowanego dilera,nie mają polskiego podejścia do życia i przekrętów.
Na zachodzie odchodzą lepsze wały niż w Polsce, Aso to mit.
Ale ty w bańce żyjesz
Papier przyjmie wszystko ...
Cepik to Cepik
Salon POlska gwarantem przebiegu hahaha
Wiekszych bzdur nie slyszalem.
Najlepiej to sprowadzone i tylko od ciebie...
Porazka.
Bez sensu
Sens trzeba zrozumieć 😊
Carwertikal działa trzeba korzystać i działa niezależnie co powie jakiś pan komisant