Hej! Jeśli podcast Ci się podoba, kliknij przycisk ,,Subskrybuj" aby być z podcastem na bieżąco ❤ Zostawiając łapkę w górę i subskrypcję, realnie wspierasz podcast Radykalne Wybaczanie 😊
Życzę każdemu odwagi do Konfrontacji, ze sobą ❗️❤ Kocham ten proces, mojej transformacji. Już 3 lata uczę sie byc dla siebie, ze soba w sobiepelna milosci, akceptacji, czułości. 🎉 To wymagające, ale wiem co chce czuć i jak żyć I jest dobrze, a każdy dzień uczy mnie nowych umiejętności. ❤❤ ❤ Dziękuję za to co robicie. Od niedawna jestem z Wami. Super kobiety.
W wieku 48 lat skończyłam studia artystyczne, kulturoznawstwo, bo od dziecka marzyłam o pisaniu, graniu w teatrze, malowaniu. Ale mama nie pozwalała mi „bujać w obłokach” i po liceum studiowałam prawo. Na emigracji od 13 lat mam wreszcie możliwość „odrabiania moich lekcji”. W moim rytmie, w ciszy i spokoju, w rytmie życia-śmierci-życia czyli zgodnie z prawem natury i w świadomości podążam własną drogą i to jest fascynujące.
i co ci to dało, szukając rozwiązania na zewnątrz niczego nie zmieniasz, powielasz ten sam scenariusz, studia to program którego należy się wyzbyć, program ma wpisane zasady i nic z tym nie możesz zrobić, twój świat będzie uwarunkowany tymi zasadami, ludzie popełniają największy błąd w swoim życiu, chcą zmienić życie wzorując się na nim, gra na tym poziomie z automatu jest przegrana, ja ją przegrałem, dlatego wiem co piszę i każdy ją przegra jeżeli będzie grał na zasadach świata zewnętrznego, wyjdź poza oprogramowanie, tam nie ma ograniczeń...
Po 2, 5 roku pracy ze soba ( terapia grupowa " Matka a sens zycia", ustawienia Hellingera, praca z przekonaniami rodzinnymi, praca z wewnetrznym dzieckiem, radykalne wybaczenia, totalna biologia, praca z astrologia i human design ( gdzie tez docieramy do miejsca, co mamy do przepracowania) moge dumna z siebie powiedziec 1 pkt na Tak ( czy nigdy nie czulas sie blisko z rodzicami czy z jednym z rodzicow). Bliskosci juz nie raczej nie bedzie z rodzicami, ale jest ich akceptacja i nie mam w sobie potrzeby ich zmiany. Takze byla i jest to wymagajaca praca, taka podroz w glab siebie. Ale teraz moge powiedziec to :" zyje mi sie lekko"
nie pracuj ze światem zewnętrznym, świat to program z którego nie powinnaś korzystać, (wzorować się) wyświetlasz go po to by mu się przyjrzeć i zmienić co ci w nim nie pasuje, w twoim życiu nie ma nikogo, jesteś sama, wszystko co oglądasz to iluzja, pozwalając jej na manifestację utwierdzasz ją i przekazujesz swoim dalszym pokoleniom...
Wyszło mi 3 na TAK. Chociaż z proskrastynacja to zależy z czym. Jeśli chodzi o uzaleznienia to miałam w przeszłości. Jeśli chodzi o więź z obojgiem rodziców to mama nie żyje a z tata nie mam kontaktu. Pracuje z wew dzieckiem około 3-4 lat. Dalej dbam o moje wew dziecko. Dziękuję za ten test. Ostatnio nawet o tym myslalam i widzę efekty po własnym zachowaniu i to ze biorę odpowiedzialność za własne życie. Chciałabym sie jeszcze podzilic tym ze kiedyś jak byłam dzieckiem nigdy nie wypowiadałam sie przy stole, byłam najmłodsza i byłam uważana ze nie mam nic do powiedzenia. A teraz w pracy wypowiadam sie na każdy temat i nawet dostałam feedback ze mam swoje zdanie i jestem wyzwaniem dla innych. W pozytywnym znaczeniu. Rzeczywiście mam poczucie, ze nikt mi niej wejdzie na głowę. I cieszę sie ze umiem stawiać granice i na bieżąco informować jak sie z czymś czuje. Również praca z ciałem, oddechem, joga i medytacja sprawiły ze jestem połączona ze sobą. Również mam dostęp do własnej intuicji co jest pomocne przy wyborach. Bardzo fajne podcasty, merytorycznie i bardzo klarownie opisane sytuacje i cały proces. Dziękuję❤
uważaj na pułapki zastawione w twoim życiu, skoro uważano że nie masz nic do powiedzenia to tak jest nadal, ty się nie wypowiadasz, wypowiada się twój program pobrany z jajeczka i plemnika, czyli program twoich rodziców, by zacząć swój rozwój należy odrzucić wszystko co masz zakodowane w swojej podświadomości, to program rodowy z przed twoich narodzin, zrozumiałem to dopiero po pięćdziesiątce, żyłem w przeszłości, teraz zmieniam swój zapis rodowy i otwieram nowe możliwości dla mojej córki i moich wnucząt, czyniąc ich niezależnym od systemu....
Absolutnie, turbo świadomie mówię 19... Ostatnio dotarłam do mojego dziecka wewnętrznego. To, jak było pokaleczone i osamotnione, wprawiło mnie w osłupienie. Bardziej przypominało upiora niż dziecko... Jesteśmy w procesie integracji i uleczenia. Teraz już staram się tej mojej małej siebie słuchać i dostrzegać. Wybaczać sobie i innym. I akceptować to, że właśnie taką a nie inną historię mam. Kochać siebie w pełni, całą. Zdrowo i świadomie.
@@adpaw1480 Wybaczanie innym daje mi wolność, wybaczanie sobie - siłę. A oba razem mają moc uzdrawiania. Takie jest moje doświadczenie, taką drogą idę, czuję, że jest dla mnie dobra. Dlatego będę się jej trzymać 🙂
@@evelien9955 masz pełne prawo do własnego doświadczenia, ja chciałem ci tylko wspomnieć że nie ma innych, w swoim doświadczeniu jesteś tylko ty, to co oglądasz to twoja projekcja rodowa, każdy składa się z programu odziedziczonego po swoich rodzicach i w nich jest zapisany scenariusz naszych doświadczeń, oglądasz swój świat w którym jesteś twórczynią, jesteśmy unikatowi i nasze obrazy rzeczywistości są unikalne, inni grają rolę w twoim scenariuszu, pokazują ci twój zapis genetyczny, wybaczając złu potęgujesz go, staje się potężniejsze, zło należy uświadomić i dopiero mu wybaczyć...
13 na tak.2 lata temu byłoby ok19. Jestem na etapie uzdrawiania mojego wewnętrznego dziecka. Wiem, że to ciężka,ukupiona łzami droga przez mękę.Ale już mniej się boję. Wiem o istnieniu,mojego zranionego dziecka...❤
Ćwiczenia: postanowiłam kilka lat temu, że nie będę zmuszać się do ćwiczeń. Że wybiorę dla siebie tylko to, co lubię. W jaki sposób mogę ćwiczyć nie czując przymusu czy dyscypliny? Co sprawia mi przyjemność? Wybrałam wędrówki/spacery oraz taniec spontaniczny. Od tamtej pory "ćwiczę" bezwysiłkowo. Pozdrawiam serdecznie. Dziękuję za wartościową rozmowę w podcaście.
Wyszło mi 4, jedno takie jakieś niepewne...dlatego, że jestem w procesie ze sobą....zdałam sobie sprawę, że gdybym została w swoim małżeństwie i innej chorej relacji nigdy być nie osiągnęła takiego poziomu świadomości siebie...Co do wewnętrznego dziecka, to czasem żartuje mówiąc, że zakopałam swoje dziecko w ogródku...w pełnej świadomości dlaczego tak mówię...Drugie moje dziecko jest tak radosne i zwiariowane, że nic w nim nie chcę zmieniać...
pamiętaj że wszystko jest w tobie, nie ma nic na zewnątrz, na zewnątrz jest tylko przestrzeń wypełniona po brzegi energią, z twojego genotypu jest wyświetlany twój świat, twoje relacje małżeńskie i inne nie są przypadkowe, one są twoje, nie uciekniesz przed nimi, ponieważ jesteś nimi, masz taki zapis genetyczny i to siebie musisz uświadomić, świat zewnętrzny pokazuje ci twój stan świadomości, na jakim etapie doświadczania jesteś, zastanów się, czy ty doświadczasz życia, czy ono ciebie...
@@Obserwator11 więc musisz się skupić na sobie by życie cię nie doświadczało, jesteś unikatem w swoim doświadczeniu, nie ma drugiego takiego świata, ponieważ tworzysz go z samej siebie, więc go pielęgnuj by twoje przyszłe pokolenia nie były doświadczane życiem, mogę cię wprowadzić w tą grę, byś zrozumiała kto w nią gra...
W Przymierzu Milosierdzia, w grupach przy kościele polecam zrobić 4 kroki do wybaczenia. Super narzedzie do wybaczenia rodzicom w obecności Boga jak oczywiście jest się osobą wierząca. I też polecam oczywiście terapię.
@@metodatippinga zawsze możesz coś nowego wykreować... Albo też czytałam w jakiejś amerykańskiej książce od nawyków, że jeśli czegoś nie lubimy a musimy to robić to można to połączyć z czymś przyjemnym, np z słuchaniem muzyki czy oglądaniem ulubionego filmu. Ja tak robię przy sprzątaniu, prasowaniu, włączam sobie muzę, poskast lub jakiś film i jest poprostu przyjemniej 😊
Ja też nie lubię określenia "wewnętrzne dziecko" ale tylko dlatego, że w tej materii mam chyba też trochę do zrobienia. Zająć się sobą jest najtrudniej. Po teście widzę że nie jest wesoło.
@@metodatippinga i co z tego ze mam styl przywiązania bezpieczny jak z wieloma problemami kłopot. A co do ćwiczeń polecam zacząć biegać od chodzenia do truchtania Właśnie Was słucham. Pozdrawiam
Hej! Jeśli podcast Ci się podoba, kliknij przycisk ,,Subskrybuj" aby być z podcastem na bieżąco ❤ Zostawiając łapkę w górę i subskrypcję, realnie wspierasz podcast Radykalne Wybaczanie 😊
Życzę każdemu odwagi do Konfrontacji, ze sobą ❗️❤ Kocham ten proces, mojej transformacji. Już 3 lata uczę sie byc dla siebie, ze soba w sobiepelna milosci, akceptacji, czułości. 🎉 To wymagające, ale wiem co chce czuć i jak żyć I jest dobrze, a każdy dzień uczy mnie nowych umiejętności. ❤❤ ❤ Dziękuję za to co robicie. Od niedawna jestem z Wami. Super kobiety.
Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy!
nie wzoruj się na nikim, w swoim doświadczeniu bądź wzorem dla samej siebie...
W wieku 48 lat skończyłam studia artystyczne, kulturoznawstwo, bo od dziecka marzyłam o pisaniu, graniu w teatrze, malowaniu. Ale mama nie pozwalała mi „bujać w obłokach” i po liceum studiowałam prawo. Na emigracji od 13 lat mam wreszcie możliwość „odrabiania moich lekcji”. W moim rytmie, w ciszy i spokoju, w rytmie życia-śmierci-życia czyli zgodnie z prawem natury i w świadomości podążam własną drogą i to jest fascynujące.
Pięknie, gratulujemy!
Zazdroszczę, jesteśmy w podobnym wieku
i co ci to dało, szukając rozwiązania na zewnątrz niczego nie zmieniasz, powielasz ten sam scenariusz, studia to program którego należy się wyzbyć, program ma wpisane zasady i nic z tym nie możesz zrobić, twój świat będzie uwarunkowany tymi zasadami, ludzie popełniają największy błąd w swoim życiu, chcą zmienić życie wzorując się na nim, gra na tym poziomie z automatu jest przegrana, ja ją przegrałem, dlatego wiem co piszę i każdy ją przegra jeżeli będzie grał na zasadach świata zewnętrznego, wyjdź poza oprogramowanie, tam nie ma ograniczeń...
Jak zawsze pięknie audycje ❤❤❤. mogę słuchać i słuchać.❤ dziękuję 💋😘💋
Bardzo dziękujemy
Bardzo dziękuję za ten materiał.
Wyszło mi 12.
Zaskoczona nie jestem.
Kiedyś byłoby jeszcze gorzej- wykonałam sporo pracy. Sporo jeszcze przede mną.
Brawo za dotychczasową pracę. Zatem kierunek dalszej pracy jest już znany. Trzymam kciiuki.
Trzymamy kciuki :)
U mnie 13. Czyli jest sporo do pracy. Bardzo dziękuję za to co robicie . Słucham , słucham i coraz więcej dzięki Wam odkrywam Siebie.n
Dziękujemy i powodzenia
Dziś Was odkryłam 😍
0 na tak 💓 Jestem szczęśliwa. Wysyłam moc dobrej energii 🫶😘
Dziękujemy:)
Jesteście cudne 💓💓💓przytulam mocno 😘
Dziękuję, mój wynik to 8, jest praca do zrobienia, czekam na wskazówki w następnym odcinku.
Druga część już niedługo!
No to wynik mam dobry... 4x tak, super. Ale długo pracowałam aby taki mieć.
Gratulujemy
6xTAK. Praca trwa. Dziękuję 🙏
Gratulujemy pracy i trzymamy kciuki za dalszą pracę.
Dzień dobry 🌹
Dzień dobry:)
Ślicznie dziękuję za wideo 💯🌷💯
Przesyłamy uściski! ❤️
Uzbieralo mi się 11 🌹 do zobaczenia 27 kwietnia 💕
Do zobaczenia!
Wyszło 9, myślę, że to jednak sporo. Dziękuję bardzo.
Proszę bardzo i trzymamy kciuki :)
Wspaniałe Babeczki ❤
Dziękujemy :)
Dziękujemy 🙂
Dzień dobry, jejuu odpowiedzialam na prawie wszystkie TAK, na kilka tylko Tak/Nie. Potrzebuję pomocy😢 Pozdrawiam serdecznie❤
Mi wyszło 17 plus 3, co do których się waham. Nie spodziewałam się, że aż tak to wyjdzie. A zawsze mi wmawiano, że przecież miałam cudowne dzieciństwo
No właśnie.. A więc trzymamy kciuki za Pani pracę ♥️
@@metodatippinga bardzi dziękuję ❤️
Genialne jesteście Kochane ❤ tyle Prawdy o mnie ❤❤❤
Bardzo bardzo dziękujemy :)
Po 2, 5 roku pracy ze soba ( terapia grupowa " Matka a sens zycia", ustawienia Hellingera, praca z przekonaniami rodzinnymi, praca z wewnetrznym dzieckiem, radykalne wybaczenia, totalna biologia, praca z astrologia i human design ( gdzie tez docieramy do miejsca, co mamy do przepracowania) moge dumna z siebie powiedziec 1 pkt na Tak ( czy nigdy nie czulas sie blisko z rodzicami czy z jednym z rodzicow). Bliskosci juz nie raczej nie bedzie z rodzicami, ale jest ich akceptacja i nie mam w sobie potrzeby ich zmiany.
Takze byla i jest to wymagajaca praca, taka podroz w glab siebie. Ale teraz moge powiedziec to :" zyje mi sie lekko"
Wow! Pięknie wykonana praca! Brawo! 🥰
nie pracuj ze światem zewnętrznym, świat to program z którego nie powinnaś korzystać, (wzorować się) wyświetlasz go po to by mu się przyjrzeć i zmienić co ci w nim nie pasuje, w twoim życiu nie ma nikogo, jesteś sama, wszystko co oglądasz to iluzja, pozwalając jej na manifestację utwierdzasz ją i przekazujesz swoim dalszym pokoleniom...
Cześć 🙌🏻
:)
Bardzo dziękuję ♥️♥️
I my również :)
Wyszło mi 3 na TAK. Chociaż z proskrastynacja to zależy z czym. Jeśli chodzi o uzaleznienia to miałam w przeszłości. Jeśli chodzi o więź z obojgiem rodziców to mama nie żyje a z tata nie mam kontaktu. Pracuje z wew dzieckiem około 3-4 lat. Dalej dbam o moje wew dziecko. Dziękuję za ten test. Ostatnio nawet o tym myslalam i widzę efekty po własnym zachowaniu i to ze biorę odpowiedzialność za własne życie.
Chciałabym sie jeszcze podzilic tym ze kiedyś jak byłam dzieckiem nigdy nie wypowiadałam sie przy stole, byłam najmłodsza i byłam uważana ze nie mam nic do powiedzenia. A teraz w pracy wypowiadam sie na każdy temat i nawet dostałam feedback ze mam swoje zdanie i jestem wyzwaniem dla innych. W pozytywnym znaczeniu. Rzeczywiście mam poczucie, ze nikt mi niej wejdzie na głowę. I cieszę sie ze umiem stawiać granice i na bieżąco informować jak sie z czymś czuje. Również praca z ciałem, oddechem, joga i medytacja sprawiły ze jestem połączona ze sobą. Również mam dostęp do własnej intuicji co jest pomocne przy wyborach.
Bardzo fajne podcasty, merytorycznie i bardzo klarownie opisane sytuacje i cały proces. Dziękuję❤
Dziękujemy za podzielenie się z nami swoją historią
uważaj na pułapki zastawione w twoim życiu, skoro uważano że nie masz nic do powiedzenia to tak jest nadal, ty się nie wypowiadasz, wypowiada się twój program pobrany z jajeczka i plemnika, czyli program twoich rodziców, by zacząć swój rozwój należy odrzucić wszystko co masz zakodowane w swojej podświadomości, to program rodowy z przed twoich narodzin, zrozumiałem to dopiero po pięćdziesiątce, żyłem w przeszłości, teraz zmieniam swój zapis rodowy i otwieram nowe możliwości dla mojej córki i moich wnucząt, czyniąc ich niezależnym od systemu....
Absolutnie, turbo świadomie mówię 19... Ostatnio dotarłam do mojego dziecka wewnętrznego. To, jak było pokaleczone i osamotnione, wprawiło mnie w osłupienie. Bardziej przypominało upiora niż dziecko... Jesteśmy w procesie integracji i uleczenia.
Teraz już staram się tej mojej małej siebie słuchać i dostrzegać. Wybaczać sobie i innym. I akceptować to, że właśnie taką a nie inną historię mam. Kochać siebie w pełni, całą. Zdrowo i świadomie.
Gratulujemy
wybaczaj sobie, a nie innym...
@@adpaw1480 Wybaczanie innym daje mi wolność, wybaczanie sobie - siłę. A oba razem mają moc uzdrawiania. Takie jest moje doświadczenie, taką drogą idę, czuję, że jest dla mnie dobra. Dlatego będę się jej trzymać 🙂
@@evelien9955 masz pełne prawo do własnego doświadczenia, ja chciałem ci tylko wspomnieć że nie ma innych, w swoim doświadczeniu jesteś tylko ty, to co oglądasz to twoja projekcja rodowa, każdy składa się z programu odziedziczonego po swoich rodzicach i w nich jest zapisany scenariusz naszych doświadczeń, oglądasz swój świat w którym jesteś twórczynią, jesteśmy unikatowi i nasze obrazy rzeczywistości są unikalne, inni grają rolę w twoim scenariuszu, pokazują ci twój zapis genetyczny, wybaczając złu potęgujesz go, staje się potężniejsze, zło należy uświadomić i dopiero mu wybaczyć...
Witam❤
Witamy i dziękujemy za obecność
Ja 7 , ale pracuje juz 2 lata ze sobą 💪
To najważniejsze
Dziękuję bardzo, u mnie było 15,więc jest nad czym pracować. Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek. Raz jeszcze wielkie dzięki ❤❤❤
Proszę bardzo. Druga część już niedługo. Trzymamy kciuki za Pana rozwój.
Zrobiłam test, i z ogromną chęcią poznam ćwiczenia.
Zachęcamy :)
13 na tak.2 lata temu byłoby ok19.
Jestem na etapie uzdrawiania mojego wewnętrznego dziecka.
Wiem, że to ciężka,ukupiona łzami droga przez mękę.Ale już mniej się boję.
Wiem o istnieniu,mojego zranionego dziecka...❤
Bardzo dobrze, trzymamy kciuki za dalszą pracę.
6 punktów, mogę powiedzieć że widzę swoją ptace, dodam niełatwą 😊
To bardzo dobrze, trzymamy kciuki i zapraszamy do nas :)
20 na tak😮omg😮🎉, nie spodziewałam się az tak "dobrego" wyniku😢❤
Dobry start do pracy - świadomość.
Trzymamy kciuki za Pani rozwój :)
@@metodatippinga Wchodzę właśnie wasz program. Dziękuję pozdrawiam serdecznie
21 plusów, większość z wykrzyknikami. Dziękuję za tę audycję.
Dziękujemy i trzymamy kciuki
U mnie 18😢
❤
Ćwiczenia: postanowiłam kilka lat temu, że nie będę zmuszać się do ćwiczeń. Że wybiorę dla siebie tylko to, co lubię. W jaki sposób mogę ćwiczyć nie czując przymusu czy dyscypliny? Co sprawia mi przyjemność? Wybrałam wędrówki/spacery oraz taniec spontaniczny. Od tamtej pory "ćwiczę" bezwysiłkowo. Pozdrawiam serdecznie. Dziękuję za wartościową rozmowę w podcaście.
I tak dużo Pani robi! Gratulujemy
Wyszło mi 4, jedno takie jakieś niepewne...dlatego, że jestem w procesie ze sobą....zdałam sobie sprawę, że gdybym została w swoim małżeństwie i innej chorej relacji nigdy być nie osiągnęła takiego poziomu świadomości siebie...Co do wewnętrznego dziecka, to czasem żartuje mówiąc, że zakopałam swoje dziecko w ogródku...w pełnej świadomości dlaczego tak mówię...Drugie moje dziecko jest tak radosne i zwiariowane, że nic w nim nie chcę zmieniać...
W takim razie jest Pani na dobrej drodze
pamiętaj że wszystko jest w tobie, nie ma nic na zewnątrz, na zewnątrz jest tylko przestrzeń wypełniona po brzegi energią, z twojego genotypu jest wyświetlany twój świat, twoje relacje małżeńskie i inne nie są przypadkowe, one są twoje, nie uciekniesz przed nimi, ponieważ jesteś nimi, masz taki zapis genetyczny i to siebie musisz uświadomić, świat zewnętrzny pokazuje ci twój stan świadomości, na jakim etapie doświadczania jesteś, zastanów się, czy ty doświadczasz życia, czy ono ciebie...
@@adpaw1480 wiem to, widzę swój algorytm relacji I siebie...I dualnie to i ja doświadczam życia i ono mnie..
@@Obserwator11 więc musisz się skupić na sobie by życie cię nie doświadczało, jesteś unikatem w swoim doświadczeniu, nie ma drugiego takiego świata, ponieważ tworzysz go z samej siebie, więc go pielęgnuj by twoje przyszłe pokolenia nie były doświadczane życiem, mogę cię wprowadzić w tą grę, byś zrozumiała kto w nią gra...
@@adpaw1480 nie możesz mnie nigdzie wprowadzić...Każdy ma własną drogę...
Dziękuję za ten odcinek. Inspirujący podobnie jak poprzednie podcasty. Mnie wyszły tylko 3 plusy i 3 plus/minusy czyli odp. nie wiem. Pozdrawiam😊
Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy!
Wiekszość odpowiedzi na Tak😪 Będę z Wami pracowac ....pozdrawiam Dodam ze świetny panie tworzą duet .
Bardzo dziękujemy i życzymy powodzenia w dalszej pracy!
W Przymierzu Milosierdzia, w grupach przy kościele polecam zrobić 4 kroki do wybaczenia. Super narzedzie do wybaczenia rodzicom w obecności Boga jak oczywiście jest się osobą wierząca. I też polecam oczywiście terapię.
Wszystko co pomaga wyjść ze świata ofiar i wybaczyć jest piękne! Pozdrawiamy!
Gdzie znajdę kolejną część tego odcinka ?
Znajdzie ją Pani pojutrze na naszym kanale
Znajdź sobie taką aktywność fizyczna, którą lubisz (joga, taniec, spacer, a może coś co chciałaś spróbować w dzieciństwie a nie miałaś możliwości).
Dziękujemy, pytanie czy taka jest :)
@@metodatippinga zawsze możesz coś nowego wykreować... Albo też czytałam w jakiejś amerykańskiej książce od nawyków, że jeśli czegoś nie lubimy a musimy to robić to można to połączyć z czymś przyjemnym, np z słuchaniem muzyki czy oglądaniem ulubionego filmu.
Ja tak robię przy sprzątaniu, prasowaniu, włączam sobie muzę, poskast lub jakiś film i jest poprostu przyjemniej 😊
❤❤❤❤❤❤🎉🎉🎉🎉🎉🎉❤❤❤❤❤🎉🎉🎉🎉🎉 witam wszystkich serdecznie i pozdrawiam 💛💛💛🙌🙌🙌🌾🌾🌾🙏🙏🙏❤️❤️❤️💝💝💝🧡🧡🧡
Pozdrawiamy!
🙂💗👋
Czy już jest ta druga część (jak pracować , ćwiczenia itd.)?
Prosimy o cierpliwość
Ja dopiero zaczynam pracę nad sobą i ze sobą..... Niestety 20 tak 😢
Dobrze, że jest Pani z nami
13 na TAK 😢❤
No właśnie..
@@metodatippinga , w sumie to mnie to nie dziwi bo często te moje zranione dziecko daje o sobie znać choć już teraz słyszę je inaczej …
Mi wyszlo 12 TAK
Życzymy w takim razie wytrwałości w rozwoju
A gdzie ten drugi odcinek ?
th-cam.com/video/LSQWeWf_r8U/w-d-xo.html 🩷
Ja też nie lubię określenia "wewnętrzne dziecko" ale tylko dlatego, że w tej materii mam chyba też trochę do zrobienia. Zająć się sobą jest najtrudniej. Po teście widzę że nie jest wesoło.
Ciekawe odkrycie, zapraszamy na drugi odcinek i trzymamy kciuki za Pani rozwój.
7🎉
Trzymamy kciuki
20 spodziewałam się
taaaak. Nie jesteś sama. No ale teraz...do pracy :-) Powodzenia! 🥰
U mnie oprócz jednego, wszystko na tak😞.
A kiedy ta druga część będzie?
Prawdopodobnie w przyszły piątek :)
Wyszło mi 20 😮
Jest nad czym pracować, zapraszamy do nas!
15 razy tak😮
No to jest temat do pracy 🙏🏻
Byłam bita wieszakiem drewnianym nie wiem za co i niewolno mi było płakać itd
Straszne.. Mamy nadzieję, że nasze podcasty przyniosą Pani ulgę.
Chcesz zmienić swoje życie na lepsze z narzędziami RW? Sprawdź kurs z
podstawami Metody Tippinga (nagranie) prowadzony przez Magdalenę: tiny.pl/dxx7x
Wynik testu:20
Jest nad czym się pochylić. Życzymy wytrwałości
Witam u mnie jest 22 punkty
No to są tematy do pracy, zapraszamy do nas 😊
Mam 48l i ciężko mi się pozbywać rzeczy
No właśnie..
@@metodatippinga i co z tego ze mam styl przywiązania bezpieczny jak z wieloma problemami kłopot.
A co do ćwiczeń polecam zacząć biegać od chodzenia do truchtania
Właśnie Was słucham. Pozdrawiam
@@rafi7602 truchtanie to prawie bieganie ;-)))) Cieszymy się, że nas słuchasz! :-*
@@metodatippinga słucham ja i moja połówka. Eft też stosujemy .Dużo wiedzy dzięki wam dostajemy.Dziekujemy
14 na tak
U mnie10
No to jest troszkę tematów do przepracowania. Życzymy powodzenia
12
Zachęcamy do wytrwałości w rozwoju.
14
Powodzenia zapraszamy do naszego Instytutu ❤️
Test 21 tak 4 nie
No to jest parę tematów do pracy. Życzymy powodzenia i zapraszamy serdecznie do nas na metoda-tippinga.pl 😊
22
Nie ma co się powoływać na Hellingera - to nie jest autorytet - przynajmniej dla mnie
Cóż...powołujemy się zawsze na wartościowe treści. I tak też jest w tym przypadku. Ale szanujemy Pani stanowisko :-) Pozdrawiamy!
piątka na tak. Nie jest źle.... lata pracy
Gratulujemy!