A dla mnie ten materiał jest dowodem,że za dużo myślisz a za mało czujesz.😉Ja podchodzę do ubioru na zasadzie "co dzisiaj czuje?" Jednego dnia jestem rockową 100% czerń, innego dnia potrzebuje czegoś kobiecego i eterycznego to jakieś beże i jasne niewinne róże mam na sobie, innego dnia chce się trochę "otulić",więc zakładam brązy i jestem vintage/dark academia Na pewno ważnym odniesieniem dla mnie jest to,jakie kolor na dany moment do mnie przemawia, dodatki jak najbardziej robią całość. Ja bym pokusiła się o stwierdzenie,że styl jest i zależny jest od Twojego wewnętrznego głosu,może hormonów,może niespełnionych potrzeb (czyt. leczenie kolorami). Styl jest, wypływa z wewnątrz i jest płynny.🌿...
świetny kanał, obejrzałam dziś 3 filmiki i naprawdę słucha się tego tak lekko i przyjemnie, w dodatku bardzo mądrze mówisz i widać, że jesteś bardzo świadoma wielu rzeczy. Oby tak dalej i czekam na więcej filmików :)
Ostatnio uległam: od jesieni chodziły za mną szerokie spodnie z wysokim stanem. Jednego wieczoru w galerii handlowej, pamiętam jak dziś, przymierzyłam ponad 20 par spodni w tym kroju i żadne nie leżały dobrze. Wiedziałam, że nie kupię w takim razie przez internet, aż na żywo nie trafi mi się jakas perełka, ale potrafiłam bez nich żyć. Tym bardziej, że nie miałam odpowiednich butów do tego fasonu. A potem się zaczęło, w TK Max za niecałą stówę kupiłam skórzane botki Calvina Kleina, były idealne do tych wymarzonych spodni. Więc później musiałam dokupić i spodnie - musiałam przeszyć guzik, żeby leżaly dobrze, ale w końcu, po 2-3 miesiącach poszukiwań, miałam idealne buty i idealne spodnie; i co dalej? I nie czuję się w nich sobą... Znaczy się, pasują do siebie idealnie, na instagramowej sytulówce czy pintereście utonęłyby w serduszkach, są też w moim stylu, bo lubię takie eleganckie fasony i wysokie obcasy. A mimo wszystko nie czuję się energicznie, gdy mam je na sobie, raczej jak w przebraniu influencerki... Nie powinno dać mi do myślenia, że wcześniej testując ponad 20 podobnych spodni nie czułam się w nich okay? Powinno. Ale musiałam przekonać się na własnej skórze :) Niech to będzie moja, nie tyle rada, co przestroga, by w tym owczym pędzie zakupowym nie postradać zmysłów i nie podążać ślepo za trendami.
Wow, to zdecydowanie mój ulubiony komentarz, jesteś niesamowicie mądrą i świadomą osobą, właśnie takich ludzi chciałam poznać przez wrzucanie filmików na ten kanał- chce się od Was uczyć. Dziękuję Ci za podzielenie się swoją “lekcją”. Miłego dnia! ❤️
Ja też uwielbiam przyglądać się ludziom, kocham tą różnorodność! I co ciekawe, nigdy nie mam myśli że coś jest „brzydkie, fuj” raczej zawsze to jest ciekawe, inne, może nie dla mnie ale to pasuje do tej osoby.
Jakbym miał powiedzieć co mi najbardziej pomaga w szukaniu swojego stylu, to powiedziałbym chyba że nie zamykanie się w jednej estetyce z pinteresta albo w jednym trendzie, tylko porównywanie różnych, patrzenie co mi siedzi a co nie i sklejanie tego w jedną całość. Do tego mam taką metodę że czasami wybieram z szafy kombinację której nigdy w życiu bym nie założył żeby wyjść ze strefy komfortu i może odkryć że jednak mi to siedzi. I co, chyba tyle, całkiem pomocny film ♥
@@natalia_lis to ja tak bardzo długo miałem z kolorem czarnym, dosłownie nic innego nie ubierałem. Ale jakieś pół roku temu uznałem że trzeba mieć jaja i nosić kolory, aktualnie kocham połączenie zieleni brązu i beżu
Moja szafa składa się z ubrań z drugiej ręki (lumpy, vinted) oraz pojedyncze rzeczy od polskich marek, wiadomo kupując tanio pojawia się myśl "dobra wezme to i kiedyś założę" mimo tego że coś nie podoba nam się w pełni, ale myślę że bardzo dobrze sobie z tym radzę i moja rada jest taka żeby przemyśleć czy napewno to jest coś co mi się podoba, jak czegoś nie jestem 100% pewna to tego nie kupuje nie ważne czy jest za 2 czy 200zł, myśle do czego mogłabym to ubrać, czy mam rzeczy które będą do tego pasowały, czy mam jakąś wizje outfitów z tą rzeczą. Poza tym nie jestem za sieciówkami z wielu powodów ale też jednym z nich jest to że spotkam na ulicy wiele osob z tą samą rzeczą, w takim razie czy jest to mój styl skoro bede wygladać jak 1000 innych osob? Na lumpach można znaleść super oryginalne rzeczy których nie ma nikt. Często też przerabiam sobie ubrania pod siebie, tak aby był to właśnie ten tylko mój styl, oczywiście inspiruję się również przytoczonym w filmie pinterestem ale nigdy nie odwzorowuję w pełni całego outfitu tylko konkretne rzeczy których potem szukam właśnie na vinted czy lumpach.
Hej! Wow mega dziękuję Ci za ten komentarz ❤️ Bardzo cenna uwaga odnośnie Pinteresta, ja popełniałam błąd odwzorywania CAŁEJ stylizacji, od bluzki po buty szukałam jak najbardziej zbliżonych elementów- poza tym fajnie jest nie myśleć tylko o cenie, ale też przestrzeni jaką zabierze dane ubrania. Dziękuję za kom. I miłego dnia! ❤️❤️❤️
Styl to coś co czujesz się dobrze i nosisz bardzo często, wiec dla mnie styl ma każdy (nawet jeśli nie jest świadomy) Kiedyś sądziłam że nie mam stylu, aż ktoś uświadomił mi że jest stwierdzić jaki mam styl,, na podstawie obserwacji jak ubieram się na codzień 14:12 nie potrafię podążać za trendami a do sieciówek praktycznie nie bywam, gdyż w moim środowisku uczelni artystycznej, studencI często robią wypady do secand handów, czy rozmowy co znajdują na Vinted (niektóry nawet robią własne ubrania) A kazdy znicz ma bardzo podkreślony indywidualny styl, dzięki takiemu środowisku zaczęłam sama budować swój własny indywidualna styl P.s. Uwielbiam twoje rozkminy i czasem żałuje ze to tylko nagranie bo chciałabym na każdy poruszony przez ciebie temat dodać swoje 3 grosze XDDD
@@natalia_lis z Warszawy ☺️ I wierz mi że było by super się spotkać 😉 może w wakacje Albo na początku zacząć pisać do siebie prywatne by pogadać to modzie xd p.s. filmiku "5 lat do podbicia świata branży modowej", dałam komentarz "że jestem na studiach kostiumografi" z czegoś wyszła malutka dyskusja w której ty mnie zaprosiłaś do Krakowa XD
Ludzie często pytają jaki mam styl, ale moja odpowiedź to po prostu nie wiem. Mój styl jest tak na prawdę zbitką stylów spod kategorii "mamo to nie faza" XD Trochę goth, trochę punk, trochę jakieś egirl i wiele innych których nawet nie znam nazw. Często po prostu zobaczę coś na internecie czy w rl i mi się spodoba, myślę jakbym to skomponowała po stojemu ze swoimi ubraniami i jakoś tak samo wychodzi. Wiem tyle że lubię się wyróżniać więc też szukam rzeczy które mi na to pozwolą
Jestem domową krawcową, samoukiem. Uwielbiam motywy szycia ręcznego, ale tak żeby to schludnie wyglądało. Absolutnym hitem dla mnie, było odpruwanie kieszeni z pupy i wszywanie ich na uda. Nietypowe , a za razem praktyczne. Inspirację miałam z swojego munduru, z szkoły (LO- policja). Mundury starej daty (2000-20010), są dla mnie inspirują do doszywania praktyczniejszych elementów , do jeansu 😊 Tak wróciłam do starej miłości z gimnazjum, jakim była subkultura punk. Teraz wiem że mój outfit to mix militany, punkowy, grunge 😂. I od 15 lat się nie zmienia 😜
Zgadzam się z tobą oprócz z fragmentem o rzeczach z drugiej ręki. Może to przez to, że każdy czego innego oczekuje o zakupów i mi naprzykład nie przeszkadza szukanie perełek po lumpeksach, nawet jeśli zajmie to dużo czasu. większość ubrań z lumpeksu są tymi ulubieńcami w mojej szafie, które często są używane prze ze mnie jako "baza". Jak coś to nie miało na celu wydźwięczyć krytycznie i rozumiem że każdy ma różne oczekiwania. (Mam nadzieje, że jest to w jakimś stopniu zrozumiałe co napisałam)
Nigdy nie powiedziałam sobie "nie mam co założyć". Jak już, to "NIE WIEM, co założyć". Nie wiem, w czym będę czuć się dzisiaj dobrze, w czym się widzę, co pasuje do pogody, albo do mojego nastroju. Nie umiałam dobrać elementów do wibracji danego dnia. Ale nigdy nie miałam czegoś takiego, że nie mam ubrań na dany dzień. Po prostu nie wiem, które wybrać
Juz dawno nie oglądam Pinteresta , tam wszystko jest w jednym stylu, wszystko takie same. Inst, yt. Mam wrażanie, że każdy ubiera sie tylko w Zarze . ..... Inpisracji szukam wychodząc na ulicę, obserwując ludzi. Bardzo lubie odcinki na yt, gdzie pokazany został styl uliczny w różnych miastach. Osobiście szafe mam kolorową, różne fasony, wzory, kolory. Uważam, że w ubiorze najważniejsza jest organizacja swojej garderoby. Gdy wszystko mamy widoczne , poukladne od razu łatwiej jest sie ubrać. Nie mam jednego stylu. Wszystko zależy tak naprawdę od mojego cyklu. W jeden dzień ubieram kobiecą, zwiewną sukienke aby drugiego dnia super czuć sie w szerokich dresach i czapce z daszkiem. Wiem, że dla nnie ważny jest kolor. Moja garderoba ma wszystkie kolory oprócz beży i brązów nie czuje ich. Na pozór może sie wydawać misz masz ale nie kupuje ubrania jeśli od razu nie moge go połączyć przynajmniej z 3 rzeczami, która juz mam w szafie. Czy znalazłam swój styl? Na dzień dzisiejszy odpowiedź brzmi tak, moja garderoba odpowiada mojemu obecnemu stylowi życia. Czy on sie zmieni ? Oczywiście, że tak. Kobieta aby czuć sie zawsze dobrze w swoich ubraniach musi zaakceptować swój naturalny cykl. Kobietą rządzą chormony i musimy to zaakceptować.
Dziewczyno, proszę o więcej!!!! Jesteś chyba jedyną osobą, która mówi o modzie, którą lubię oglądać. Sam film mi się akurat nie przydał, aż tak, ale i tak miło się słuchało do obiadu. Strasznie miły do słuchu masz głos, kiedy jakiś podcast?
Hej! Wow bardzo dziękuję za komplement, o podcaście narazie nie myślę,bardzo skupiam się na rozwijaniu kanału- ale w sumie…super pomysł na przyszłość 😉
Wkurzają mnie te Azjatki - zawsze super wyglądają. Pracuje z Chinką, nawet jej zwykłe szmatki wyglądają ciekawie, a to są jej ,bylejakie' ciuchy, które zakłada z rana żeby przyjechać do pracy, bo musi się i tak w uniform przebrać T_T
Jeśli chodzi o zmianę ubrań to jak dla mnie kwestia higieny. Co ciekawe, z jednej strony jestem monotonna w ubraniach, a z drugiej nie chcę się nudzić, a jeszcze z innej mańki prawie nic mi się nie podoba 😂😂😂
Dodam jeszcze,że ostatnio u jakiejś mądrze prawiacej TH-camrki usłyszałam bardzo ciekawa (i trafną !)myśl. "Ludzie myśląc o selfcare myślą o spa i różnych zabiegach, tymczasem podstawowym spa na codzien jest to,jak ty się ubierasz, jak prezentujesz się światu. To wpływa na twoje samopoczucie!"
@@natalia_lis Wydaje mi się,że to było w tym filmie. Nie że wszystkim zgadzam się z tą panią ale to akurat mnie urzekło. th-cam.com/video/sYnyqMts_1A/w-d-xo.htmlsi=E97_ODC8zPy9INuN
A dla mnie ten materiał jest dowodem,że za dużo myślisz a za mało czujesz.😉Ja podchodzę do ubioru na zasadzie "co dzisiaj czuje?" Jednego dnia jestem rockową 100% czerń, innego dnia potrzebuje czegoś kobiecego i eterycznego to jakieś beże i jasne niewinne róże mam na sobie, innego dnia chce się trochę "otulić",więc zakładam brązy i jestem vintage/dark academia Na pewno ważnym odniesieniem dla mnie jest to,jakie kolor na dany moment do mnie przemawia, dodatki jak najbardziej robią całość. Ja bym pokusiła się o stwierdzenie,że styl jest i zależny jest od Twojego wewnętrznego głosu,może hormonów,może niespełnionych potrzeb (czyt. leczenie kolorami). Styl jest, wypływa z wewnątrz i jest płynny.🌿...
Wow….genialny komentarz! Bardzo bardzo mocno się z tym zgadzam
Ja mam zupełnie tak samo ubieram się tak jak się czuję dziś i to sprawia że czuję się pewnie
Ja też tak mam
świetny kanał, obejrzałam dziś 3 filmiki i naprawdę słucha się tego tak lekko i przyjemnie, w dodatku bardzo mądrze mówisz i widać, że jesteś bardzo świadoma wielu rzeczy. Oby tak dalej i czekam na więcej filmików :)
Dziękuję 🥺❤️ obiecuję że będzie tylko lepiej i więcej materiałów! 😁
Ostatnio uległam: od jesieni chodziły za mną szerokie spodnie z wysokim stanem. Jednego wieczoru w galerii handlowej, pamiętam jak dziś, przymierzyłam ponad 20 par spodni w tym kroju i żadne nie leżały dobrze. Wiedziałam, że nie kupię w takim razie przez internet, aż na żywo nie trafi mi się jakas perełka, ale potrafiłam bez nich żyć. Tym bardziej, że nie miałam odpowiednich butów do tego fasonu. A potem się zaczęło, w TK Max za niecałą stówę kupiłam skórzane botki Calvina Kleina, były idealne do tych wymarzonych spodni. Więc później musiałam dokupić i spodnie - musiałam przeszyć guzik, żeby leżaly dobrze, ale w końcu, po 2-3 miesiącach poszukiwań, miałam idealne buty i idealne spodnie; i co dalej? I nie czuję się w nich sobą... Znaczy się, pasują do siebie idealnie, na instagramowej sytulówce czy pintereście utonęłyby w serduszkach, są też w moim stylu, bo lubię takie eleganckie fasony i wysokie obcasy. A mimo wszystko nie czuję się energicznie, gdy mam je na sobie, raczej jak w przebraniu influencerki...
Nie powinno dać mi do myślenia, że wcześniej testując ponad 20 podobnych spodni nie czułam się w nich okay? Powinno. Ale musiałam przekonać się na własnej skórze :) Niech to będzie moja, nie tyle rada, co przestroga, by w tym owczym pędzie zakupowym nie postradać zmysłów i nie podążać ślepo za trendami.
Wow, to zdecydowanie mój ulubiony komentarz, jesteś niesamowicie mądrą i świadomą osobą, właśnie takich ludzi chciałam poznać przez wrzucanie filmików na ten kanał- chce się od Was uczyć. Dziękuję Ci za podzielenie się swoją “lekcją”. Miłego dnia! ❤️
Młoda osoba z mądrością dojrzałej. Dzięki za to co robisz ❤
Dziękuję! Nagram więcej takich materiałów!
To jest chyba esencja osobistego stylu: codzienne ubieranie staje się ŁATWE. A zarazem lubimy to co zakładamy.
Totalnie się zgadzam, naszym celem chyba powinno być coraz szybsze i lepsze ubieranie się na nie posiadanie coraz większej ilości ubrań 😅
Ja też uwielbiam przyglądać się ludziom, kocham tą różnorodność! I co ciekawe, nigdy nie mam myśli że coś jest „brzydkie, fuj” raczej zawsze to jest ciekawe, inne, może nie dla mnie ale to pasuje do tej osoby.
Jakbym miał powiedzieć co mi najbardziej pomaga w szukaniu swojego stylu, to powiedziałbym chyba że nie zamykanie się w jednej estetyce z pinteresta albo w jednym trendzie, tylko porównywanie różnych, patrzenie co mi siedzi a co nie i sklejanie tego w jedną całość. Do tego mam taką metodę że czasami wybieram z szafy kombinację której nigdy w życiu bym nie założył żeby wyjść ze strefy komfortu i może odkryć że jednak mi to siedzi. I co, chyba tyle, całkiem pomocny film ♥
Ja właśnie wpadłam w tą pierwszą pułapkę, o której pisałeś- zamykałam się w jednej estetyce na raz, testowałam wszystkie pokolei, zamiast je łączyć.
@@natalia_lis to ja tak bardzo długo miałem z kolorem czarnym, dosłownie nic innego nie ubierałem. Ale jakieś pół roku temu uznałem że trzeba mieć jaja i nosić kolory, aktualnie kocham połączenie zieleni brązu i beżu
@@llamonardo brawo! damn chciałabym zobaczyć Twoje stylówki!
dziewczyno dawno nie utożsamiałam się tak mocno z czyimś podejściem, mam nadzieje ze jak najwiecej osób zobaczy ten filmik bo robisz super robotę!!❤️
🥺❤️🥺❤️🥺🥺❤️❤️ brak mi słów, dziękuję 🙏
Moja szafa składa się z ubrań z drugiej ręki (lumpy, vinted) oraz pojedyncze rzeczy od polskich marek, wiadomo kupując tanio pojawia się myśl "dobra wezme to i kiedyś założę" mimo tego że coś nie podoba nam się w pełni, ale myślę że bardzo dobrze sobie z tym radzę i moja rada jest taka żeby przemyśleć czy napewno to jest coś co mi się podoba, jak czegoś nie jestem 100% pewna to tego nie kupuje nie ważne czy jest za 2 czy 200zł, myśle do czego mogłabym to ubrać, czy mam rzeczy które będą do tego pasowały, czy mam jakąś wizje outfitów z tą rzeczą. Poza tym nie jestem za sieciówkami z wielu powodów ale też jednym z nich jest to że spotkam na ulicy wiele osob z tą samą rzeczą, w takim razie czy jest to mój styl skoro bede wygladać jak 1000 innych osob? Na lumpach można znaleść super oryginalne rzeczy których nie ma nikt. Często też przerabiam sobie ubrania pod siebie, tak aby był to właśnie ten tylko mój styl, oczywiście inspiruję się również przytoczonym w filmie pinterestem ale nigdy nie odwzorowuję w pełni całego outfitu tylko konkretne rzeczy których potem szukam właśnie na vinted czy lumpach.
Hej! Wow mega dziękuję Ci za ten komentarz ❤️ Bardzo cenna uwaga odnośnie Pinteresta, ja popełniałam błąd odwzorywania CAŁEJ stylizacji, od bluzki po buty szukałam jak najbardziej zbliżonych elementów- poza tym fajnie jest nie myśleć tylko o cenie, ale też przestrzeni jaką zabierze dane ubrania. Dziękuję za kom. I miłego dnia! ❤️❤️❤️
Styl to coś co czujesz się dobrze i nosisz bardzo często, wiec dla mnie styl ma każdy (nawet jeśli nie jest świadomy)
Kiedyś sądziłam że nie mam stylu, aż ktoś uświadomił mi że jest stwierdzić jaki mam styl,, na podstawie obserwacji jak ubieram się na codzień
14:12 nie potrafię podążać za trendami a do sieciówek praktycznie nie bywam, gdyż w moim środowisku uczelni artystycznej, studencI często robią wypady do secand handów, czy rozmowy co znajdują na Vinted (niektóry nawet robią własne ubrania)
A kazdy znicz ma bardzo podkreślony indywidualny styl, dzięki takiemu środowisku zaczęłam sama budować swój własny indywidualna styl
P.s. Uwielbiam twoje rozkminy i czasem żałuje ze to tylko nagranie bo chciałabym na każdy poruszony przez ciebie temat dodać swoje 3 grosze XDDD
Z jakiego miasta jesteś? Bo ja właśnie szukam takich ludzi do “rozkminiania” mody 😅mogłybyśmy się spotkać i pogadać! ❤️
@@natalia_lis z Warszawy ☺️
I wierz mi że było by super się spotkać 😉 może w wakacje
Albo na początku zacząć pisać do siebie prywatne by pogadać to modzie xd
p.s. filmiku "5 lat do podbicia świata branży modowej", dałam komentarz "że jestem na studiach kostiumografi" z czegoś wyszła malutka dyskusja w której ty mnie zaprosiłaś do Krakowa XD
Ludzie często pytają jaki mam styl, ale moja odpowiedź to po prostu nie wiem. Mój styl jest tak na prawdę zbitką stylów spod kategorii "mamo to nie faza" XD
Trochę goth, trochę punk, trochę jakieś egirl i wiele innych których nawet nie znam nazw. Często po prostu zobaczę coś na internecie czy w rl i mi się spodoba, myślę jakbym to skomponowała po stojemu ze swoimi ubraniami i jakoś tak samo wychodzi. Wiem tyle że lubię się wyróżniać więc też szukam rzeczy które mi na to pozwolą
Jestem domową krawcową, samoukiem. Uwielbiam motywy szycia ręcznego, ale tak żeby to schludnie wyglądało. Absolutnym hitem dla mnie, było odpruwanie kieszeni z pupy i wszywanie ich na uda. Nietypowe , a za razem praktyczne. Inspirację miałam z swojego munduru, z szkoły (LO- policja). Mundury starej daty (2000-20010), są dla mnie inspirują do doszywania praktyczniejszych elementów , do jeansu 😊
Tak wróciłam do starej miłości z gimnazjum, jakim była subkultura punk.
Teraz wiem że mój outfit to mix militany, punkowy, grunge 😂. I od 15 lat się nie zmienia 😜
Super się Pani słucha 👍
Dzięki 🥺❤️ ale proszę, nie Pani 😭😭😭
Fajnie się ogląda twoje filmiki. Jesteś meeega sympatyczna ❤😊
Dziękuję! 🥺❤️
U mnie w mieście ciężko z inspiracjami bo ludzie tutaj ubierają się bardzo zwyczajnie i bezpiecznie
Zgadzam się z tobą oprócz z fragmentem o rzeczach z drugiej ręki. Może to przez to, że każdy czego innego oczekuje o zakupów i mi naprzykład nie przeszkadza szukanie perełek po lumpeksach, nawet jeśli zajmie to dużo czasu. większość ubrań z lumpeksu są tymi ulubieńcami w mojej szafie, które często są używane prze ze mnie jako "baza". Jak coś to nie miało na celu wydźwięczyć krytycznie i rozumiem że każdy ma różne oczekiwania. (Mam nadzieje, że jest to w jakimś stopniu zrozumiałe co napisałam)
Miłego oglądania wszystkim
🥰🥰🥰
Bardzo mądrze prawisz Kochana 👏😘
Dziękuję 😭❤️
Nigdy nie powiedziałam sobie "nie mam co założyć". Jak już, to "NIE WIEM, co założyć". Nie wiem, w czym będę czuć się dzisiaj dobrze, w czym się widzę, co pasuje do pogody, albo do mojego nastroju. Nie umiałam dobrać elementów do wibracji danego dnia. Ale nigdy nie miałam czegoś takiego, że nie mam ubrań na dany dzień. Po prostu nie wiem, które wybrać
Natalka, jak Ciebie się przyjemnie słucha 💜 no i ogląda (◠‿・)-☆
Juz dawno nie oglądam Pinteresta , tam wszystko jest w jednym stylu, wszystko takie same. Inst, yt. Mam wrażanie, że każdy ubiera sie tylko w Zarze . .....
Inpisracji szukam wychodząc na ulicę, obserwując ludzi. Bardzo lubie odcinki na yt, gdzie pokazany został styl uliczny w różnych miastach.
Osobiście szafe mam kolorową, różne fasony, wzory, kolory.
Uważam, że w ubiorze najważniejsza jest organizacja swojej garderoby. Gdy wszystko mamy widoczne , poukladne od razu łatwiej jest sie ubrać. Nie mam jednego stylu. Wszystko zależy tak naprawdę od mojego cyklu. W jeden dzień ubieram kobiecą, zwiewną sukienke aby drugiego dnia super czuć sie w szerokich dresach i czapce z daszkiem. Wiem, że dla nnie ważny jest kolor. Moja garderoba ma wszystkie kolory oprócz beży i brązów nie czuje ich. Na pozór może sie wydawać misz masz ale nie kupuje ubrania jeśli od razu nie moge go połączyć przynajmniej z 3 rzeczami, która juz mam w szafie.
Czy znalazłam swój styl? Na dzień dzisiejszy odpowiedź brzmi tak, moja garderoba odpowiada mojemu obecnemu stylowi życia. Czy on sie zmieni ? Oczywiście, że tak.
Kobieta aby czuć sie zawsze dobrze w swoich ubraniach musi zaakceptować swój naturalny cykl. Kobietą rządzą chormony i musimy to zaakceptować.
Dziewczyno, proszę o więcej!!!! Jesteś chyba jedyną osobą, która mówi o modzie, którą lubię oglądać. Sam film mi się akurat nie przydał, aż tak, ale i tak miło się słuchało do obiadu. Strasznie miły do słuchu masz głos, kiedy jakiś podcast?
Hej! Wow bardzo dziękuję za komplement, o podcaście narazie nie myślę,bardzo skupiam się na rozwijaniu kanału- ale w sumie…super pomysł na przyszłość 😉
Wkurzają mnie te Azjatki - zawsze super wyglądają. Pracuje z Chinką, nawet jej zwykłe szmatki wyglądają ciekawie, a to są jej ,bylejakie' ciuchy, które zakłada z rana żeby przyjechać do pracy, bo musi się i tak w uniform przebrać T_T
Jeśli chodzi o zmianę ubrań to jak dla mnie kwestia higieny.
Co ciekawe, z jednej strony jestem monotonna w ubraniach, a z drugiej nie chcę się nudzić, a jeszcze z innej mańki prawie nic mi się nie podoba 😂😂😂
IMO da się to wszytko pogodzić!
Dodam jeszcze,że ostatnio u jakiejś mądrze prawiacej TH-camrki usłyszałam bardzo ciekawa (i trafną !)myśl. "Ludzie myśląc o selfcare myślą o spa i różnych zabiegach, tymczasem podstawowym spa na codzien jest to,jak ty się ubierasz, jak prezentujesz się światu. To wpływa na twoje samopoczucie!"
Pamiętasz może co to był za kanał?
@@natalia_lis Wydaje mi się,że to było w tym filmie. Nie że wszystkim zgadzam się z tą panią ale to akurat mnie urzekło. th-cam.com/video/sYnyqMts_1A/w-d-xo.htmlsi=E97_ODC8zPy9INuN
czm ty wyglądasz jak ta dziewczynka z krainy grzybów tv XDD
nie wiem dlaczego ale dajesz vibe klaudii z rancza xd
Xd