AUTOBUS KTÓRY MIAŁ ZASTĄPIĆ AUTOSANA H9?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 9 ม.ค. 2025
- W tym filmie opiszemy historie Autosana A1010M, czyli autobusu który miał dogonić zachodnie konstrukcje oraz byc następcą Autosana H9, z jakim skutkiem? O tym dowiesz sie oglądając ten materiał.
▶ Kup kultowy gadżet: www.autobusy-s...
▶ Patronite: patronite.pl/a...
▶ Instagram: / autobusy_slawka
▶ Grupa FB: / 679154462705972
▶ Źródła:
www.youtube.co...
phototrans.pl/...
phototrans.eu/...
phototrans.pl/...
phototrans.pl/...
ksiązka pt. Autobusy z Sanoka autor: Marek Kuc
pl.wikipedia.o...
▶ Mail kontaktowy: autobusy.kontakt@gmail.com
Kojarzycie Autosana A1010M?
Na podwórku szkoły braille'a w Bydgoszczy stoi taki Autosan a 1010 m
Nie kojarzę
W sanockim MKSie były dwa na pewno. Zielony i żółty. Różnica była spora. Żolty wypożyczyłem na swój ślub do przewozu gości.
Tak
PKS Tarnów obsługiwał w latach 2009-2014 (+ - kilka lat) kilka linii miejskich w mieście i mieli 1 albo 2 takie autobusy. Jeździłem jako pasażer
Fajne były, takie nietypowe, bez wielkich aspiracji budżetowe autobusiki, które jak na tamte czasy robiły bardzo przyzwoite i nowoczesne wrażenie wsród starych m11 i ikarusów. Przyjemnie się podróżowało. Dobrze się zachowywały na drodze, w przeciwieństwie do ciągle dziwnej dla mnie serii Urbino III gen tańczącej, szarpiącej i przechylającej się, to były przyjemne pojazdy, fajnie brzmiały. Większość raczej z manualem co dodatkowo je wyróżniało na tle innych nowoczesnych wozów. Mam nadzieje ze ktos chociaz jednego zachowa. W Szczecinie królowały na darmowych liniach PKS Gryfice, których było za czasów świetności kilkanaście (takich autosanów około 3-4 sztuki). Wraz z Gryficami odeszły ze Szczecina te modele na zawsze.
Zachodnie "lepsze były" i z tego powodu należało wszystko w Polsce zlikwidować,stare, znane kity balcerowicza dla tubulców.
W Chrzanowie takim jeździłem. Bardzo przyjemny w prowadzeniu jak na tamte lata. Okolo 2004 roku. Duży przeskok, w porównaniu do jelcza m11. Znacznie cichszy, lżejszy w kierowaniu, mniej drgań, nie czuć było w autobusie ani spalin, ani wypalonego oleju. Kierownica i biegi zdecydowanie na plus w porownaniu ze starszymi pojazdami, dodatkowo kompaktowe wymiary. Zwrotny i stosunkowo dynamiczny. Fajny samochód.
Jeździłem jako pasażer, miałem również okazję rozbierać go na praktykach.
Pozdrawiam z Sanoka
W moim bylym miescie A1010m bylo w postaci 1 sztuki. Fajnie sie nim podrozowalo Zwlaszcza na trasie miedzymiastowej
Jechałem jako pasażer tym 3 drzwiowym (moje miasto dostało na testy na ok. tydzień), w sumie bardziej 2.5 drzwiowym. 2 drzwiowy widziałem tylko w jakimś pisemku motoryzacyjnym. Był niebrzydki, a w kolorze zielonym i wersji 2 d. jeszcze ładniejszy (do nas trafił w kolorze miodowym). Kokpit troche kosmiczny, ale fajny. Szkoda, że nie były w masòwce
Okna w gumowych uszczelkach (poza tylną), te światła z Wartburga to w latach 90. było już trochę za mało…
Taki autobus w kolorze żółtym jeździł sobie w latach 90. w barwach RMF jako atrakcja tzw. Inwazji Mocy - letnich imprez plenerowych jakie to radio organizowało w całej Polsce kiedyś.
Pamiętam. Pojawiły się pewnego dnia takie autobusy w PKS Brzeg, który przejął obsługę komunikacji miejskiej od dysponującego czerwonymi jelczami berliettami poprzedniego, państwowego przewoźnika, którego nazwy nie pamiętam. Na ulicę wyjechały różne wynalazki, początkowo żywcem wzięte z linii lokalnych, później pojawiły się umordowane Ikarusy i inne egzotyki. Więc te autosany były czymś wyjątkowym. Bo były nowe. I choć szarpały, były sztywne jak taczka i zamiast foteli miały kuwety, to lubiłem nimi jeździć.
O ile dobrze pamiętam, to w Brzegu pojawiły się w roku 1999 lub 2000.
Były 2 koloru złotego i 2 lub 3 zielonego.
Na zdjęciu widziałem, PKS Katowice, a jakoś nie zauważyłem takiego cacuszka,szkoda? 😮Pozdrawiam i dziękuję za ciekawy film!❤
W PKS Jasło jeździła jedna sztuka z windą dla inwalidów.Był to ślepy zaułek.😊 Obsługiwał trasę Jasło-Krosno. Nigdzie nie mogę znaleźć żadnych materiałów dotyczących tej wersji. Dobrze że o tym nadmieniłes
Już na początku lat 90. istniała techniczna możliwość zbudowania autobusu niskopodłogowego, więc winda była tylko zbędnym, drogim i awaryjnym dodatkiem
Po Chrzanowie swego czasu jeździło ich dość sporo część w komunikacji miejskiej a część na trasach PKS np. do Katowic czy Sosnowca. Ostatni zjechał z trasy w 2022r mając prawie 20 lat. Mam nadzieję że ktoś kiedyś wypuści model tego autobusu żeby chodź by móc położyć sobie jego replike na półkę. Kawał historii z dzieciństwa i meeega sentyment
Po Nysie kiedyś jeździło kilka. Jak byłem mały i tam jeszcze mieszkałem. Z tego co pamiętam to były meeega głośne
W Nysie dalej jeden jeździ.
MPK Radomsko w latach 90-tych jeździły po mieście z tego co pamiętam było mało miejsca i nie wiem czy czasami do tej pory nie są eksploatowane😀🤔
Mój Tata nim jeździł. Dostał go na trasy wiejskie. Był trochę przerabiany w środku, żeby zmieściło się więcej pasażerów. Kojarzę, że bardzo narzekał na niego, szczególnie zimą. Mówił, że to najgorszy autobus jaki miał. Niestety Tata nie żyje, wiec się go już nie zapytam o szczegóły. Ale skoro jeździł nim po dziurach 20 lat temu, to widocznie autobus się nie sprawdzał.
Biało czerwony autosan z czarna rejestracja REN. Ujecia z mojego miasta Mielec
Pamiętam jak bujał się na boki i był dość dynamiczny.
Pamietam je z komunikacji miejskiej w Prudniku. Mialy skrzynie automatyczne. To bylo przed 2010 rokiem
AUTOSAN A1010M - KOZAK AUTOBUS - NieZłomny Autobus
Gdyby był w przegubie, i gdyby bardziej to rozwinąć to byłoby coś cudownego i pewnie jeździłoby do dziś
Niestety nie jechałem nigdy takim cudem polskiego producenta. Ale myślę, że był to dobry krok aby zastąpić H9. Szkoda,ze zabrakło czasu,moze chęci a zapewne przede wszystkim pieniędzy na rozwój takich projektów.
Co było po prostu lepsze w innych autobusach?
Lata 90 czyli etap przejsciowy ze stali, drewna, gumy na plastik to chyba byl najgorzy czas dla des8gnu aut, autobusow itp... maszkary totalne wychodzily.
H9 w wersji miejskiej praktycznie nigdzie nie jeździł. Sukcesem była wersja międzymiastowa ma liniach PKS
Nie ma fotek kokpitu??
To ty też nagrywasz na kanale interesujące pojazdy
Uwielbiałem je w Świnoujściu
Jak pamietam testowano tego zielonego i na testach sie skonczylo
..nie jechałem..
Taki jeździł w PKS Będzin
PKS Bydgoszcz - linia 301 obecnie nie istniejąca ;)
Co to za geniusz wymyślił żeby robić w autobusach siedzenia zwrócone twarzami do siebie? Jakoś nie mam ochoty gapić się na obcego człowieka przez całą drogę
Te komplementy na temat "przemyślanej konstrukcji" tego badziewia to na pewno nie są wzięte z opinii kierowców tego dzieła szatana.
w momi mieście jeździły takie dwa jeździło się
Miałem okazję podróży tym autobusem na wycieczkę szkolną prawie 350 kilometrów w jedną stronę to był koszmar.
Dlaczego koszmar?
@@Raul-pp1uh Wyobraź sobie że połowa podróżujących musiała stać bo najzwyczajniej miejsc siedzących było za mało. Co jakiś czas sie zmienialiśmy i tak nam minęła jazda. Choć co do samej jazdy jak i wyglądu nie mam zastrzeżeń większości ten autobus był wykorzystywany w komunikacji miejskiej. O ile pamięć mnie nie myli to autobus którym docelowo mieliśmy podróżować uległ awarii, to dostaliśmy ten.
Nie dziwię się ze koszmar, bo ktoś kto w ogóle pozwolił na coś takiego był kompletnym idiotą, być może nawet złamał prawo - bo nie wiem czy autobusem miejskim można robić z pasażerami trasy ponad 100 km. Jakiś kompletny masochizm, współczuje ;) I do tego pasażerowie stojący to aż się wierzyć nie chce ze jakis geniusz wpadl na takie cos ;)
@@go-4-mer741 To po co was tyle jechało?
@@leksiu92 My za komuny na wycieczce mieliśmy z 2, lub 3 taborety z domu między siedzeniami w autobusie, bo nie było dla wszystkich dzieci miejsc siedzących. Ale to było na szczęście na krótkiej trasie.
Pamiętam, że w latach 80-tych w przedszkolu, do sąsiedniej wsi gdzie było kino, jechaliśmy z panią przedszkolanką i kierowcą z PGR-u UAZ-em, napakowanym dziećmi z tyłu ile wlazło.
A jak były zawody sportowe między szkołami, to ci co startowali nie zmieścili się wszyscy w Wartburgu dyra. To "derektor" tej szkółki podstawowej umieścił jednego delikwenta w bagażniku, i tak pojechali te 12 kilosów.
#NieZłomny Autobus
Wolalem ikarusy niz nowoczesność
Dojeżdżałem nim do szkoły.
Nigdy nie jechałem
Rondo w Mielcu.
Wygląda jakby miał dauna :p Pewnie jeździł do down town.
Suuchar here! :D
Koszmar... Tragedia...
Na polskie drogi to były dobre autobusy, Berliety pękały !!!
Nic nie pamiętam oprócz Ogórka i Ikarusa !