Ja zdecydowanie 120MM/1 i 2 jeździły po moim mieście do 2012 zostały później zastąpione przez MAN Lioncity które są teraz zastąpiane przez MAN CNG od 01.01.2021
Przecież Jelcz nadal działa i to nawet dobrze się ma. W przeciwieństwie do Stara wybrał lepsza opcje niż sprzedaż i przestawił się na budowę pojazdów specjalistycznych głównie dla wojska. Idzie im dobrze bo niedaleko mnie robią do Jelczy zabudowy
Na podwozuu Jelcza byl produkowanu Dzwig 10 ton udzwigu.Wlasnie takiego nowego ,przyprowadilem z Wroclawskiej Fabyki.Dalem mu dobra wstepna eksplatacje.Byl przekazywany nastepnym Kierowcom Operatorom.Pamietam go ponad dziesiec lat.Gdy wyjechalem do Lbji .Tam takrze pracowalem na Jelczu Dzwigu.Przejezdzajac dziennie do 700 km.Przez rok czasu.Swietnie konkurowal z Europejskimi cezarowkami.Swietnie ze wrucil do Lask dla obrony Kraju.Pozdrawiam
Pamiętam Jelcze serii 300-wtedy popularne wywrotki i ciągniki siodłowe. Potem przyszła kolej na serię 400, która robiła duże wrażenie nowoczesną stylistyką oraz dźwiękiem turbodoładowanego silnika. Cieszę się, że Jelcz nie zniknął z rynku i z sektora cywilnego będzie wsparciem dla naszego wojska👍
Kciuki, pierwotnie chciuki, nie służą do trzymania tylko do błogosławieństwa. W życiu codziennym to palec chwytowy, stabilizujący. Stąd powiedzenie: SAMOTNY JAK PALEC".
Bardzo, ale to bardzo - bardzo życzę firmie, dyrekcji i całej załodze - wszystkiego dobrego - powodzenia - produkcie dobre samochody - a wygracie ! A autorowi - dziękuję za dobry materiał - trzymaj się !
Dlaczego jelcz upadl?? Prosze zapytac o to sobieslawa zasade ktory byl katem polskiej motoryzacji, byl 2 na liście najbogatszych polakow w 1990r ustepujac miejsca tylko A. Gawronikowi. Wykonczył jelcza stara z autosanem prawie sie mu udało, tylko po to by na polski rynek wprowadzic mercedesa
Jelcz upadł bo Polacy rzucili się na zachodnie samochody. A robienie ciągnika siodłowego i liczenie na jego sprzedaż było błędem bo jednak tu prym wiodły zachodnie marki (Skoda-Liaz też ten błąd popełniła). Powinni nastawić się na podwozia i specjalną zabudowę z wykorzystaniem podzespołów zachodnich dostawców. Tu yła szansa. Owszem , nieudolność Zasady też zrobiła swoje (jakby chciał zarobić na państwowym jak wielu innych w tym czasie, wykorzystując czas i okazje). Ale ... Jelcz przecież nie umarł - jeszcze są robione ciężarówki dla wojska. Więc jakiś fundament na więcej jest.
Jeździłem Jelczem w latach 90 i pamiętam że miałem czasami 3 kontrole dziennie. Polska policja łapala tylko Jelcza Stara. Policjant widział Zachodnie auto to obracał się w drugą stronę.
Jak na gadanie że naszą motoryzacje wykonczyli, to jak w przypadku inncyh producentów którzy niemal sami się wykończyli poprzez komune, i brak rozwoju (Ursus, Star, FSO), produkujące sprzety technologii z lat 60-70 w latach 90, no to jak to się miało sprzedawać, i też licencje, które czasem były zbędne ( np Ursus licencja która ratowała MF, kosztem włąsnych konstrukcji i marki), to Jelcz nawet jak na lata 90 po transformacji, miał ofercie w miarę nowoczesne produkty, co prawda w sporej mierze składaki na podzespołach Steyra, Detroit Diesel, ale nadal w miarę nowoczesne, więc w tym przypadku moze i ma zastosowanie że wykończyli Jelcza. Innym powodem też mogło być że nie były zbyt tanie, więc krajowi przewoźnicy woleli kupować używki z zachodu, a znowu na zachodzie nie było za bardzo sensu ich kupować za podobną cene skoro mieli produkty własnych producentów. Jeszcze trza przyznać FMŻ (Bizon) trzymał poziom w latach 90,, a jak skoncyzł niestety wiadomo...
Efektem współpracy ze Steyerem w 1972 były Jelcze 420 i 640, a ich kontynuacją była seria 400 i 600. Jelcz 325, 326, 327 i 342 były poprostu zmodernizowaną serią 300, i weszły one do produkcji w 1982.
Dla uczczenia legendy Jelcza odczytałem sobie (chyba po raz setny) opowieść o Jelonku co nim Gonzo jechał do Francji. Jak zwykle popłakałem się ze śmiechu...
Jako dziecko w latach 90. Jelcza serii 300 pamiętam jako dużą ciężarówkę, coś pokroju Kamaza :) Co do przyszłości Jelcza nie wróże zbyt wiele, bo po pierwsze primo zajmuje się tym państwo, a po drugie primo, wyprodukują np. 2000 sztuk dla wojska i to będzie na tyle. Powinni się skupić na czymś co będą prywatni klienci kupować, np. na pojazdach pod zabudowę, albo, z ich know-how, na wywrotkach i pojazdach w teren, a nawet na ciągnikach siodłowych. W innym przypadku, jak tylko pis przestanie kupować ciężarówki to fabryka Jelcza znów padnie.
Tak ,wystarczy popatrzeć na nasze budowy.Tam jeździ wszystko tylko nie nasze samochody.Kiedyś jechałem wzdłuż budowanej drogi ,na której pracowały ciężarówki szwedzkie,niemieckie ,koparki szwedzkie I japońskie .Z polskiego sprzętu był może 40 letni Ursus C- 330 ,który jak cieć stalową szczotą zmiatał błoto z asfaltu. Wg mnie najgorsze jest to ,że Polacy nie widzą problemu iż na tle np.skalistej Szwecji wyglądamy jak ograniczeni umysłowo.
To nie PiS kupuje te ciężarówki tylko polski rząd. Ja widzę, to niektórzy mają tak nawalone do bani przez "wolne" media, że jak coś jest państwowe to musi być złe. Ale możecie być spokojni. Jak przyjdzie opozycja to wszystko sprzeda, rolnictwo zamorduje i zainwestuje kasę w fermy robali. Taki jest ich plan.
@@andrzejmagiera6851 800 tysięcy sporo. Jeszcze jakieś czas temu czytałem o Ifa która nadal jeździła z przebiegiem 800 tysięcy. Na firmę przyjeżdżają chłopaki Dafami z przebiegami sięgającymi 1,5 miliona
@@piotrw.3454 Jeździłem klasykiem (Kenworth W900L) z lodówką NY - CA -NY, którym osiągnąłem (Cummings N14( 525HP, skrzynia 18, wolne mosty) 1.7 miliona ...MIL!
Hejka!! Daję łapkę w górę.... ale... Wolałbym Jelcz Laskowice pod Wrocławiem a nie Oławą?! :D Kto, kurła, wie co to Oława!!! Może rzeka na przykład?! :D Jelczański "wieżowiec" nie istnieje od dawna... Widziałem fizycznie to co z nim się stało!!! :P Fajnie go znów zobaczyć! :D Pozdrówki!! 😁
Jelcz 317 wspomnienia z początku lat 80tych kiedy mój ojciec odbierał prosto z taśmy . Wcześnie 1976 r. odbierał stara 200 które wchodziły jako nowość na polskie drogi.
Też się cieszę, ludzie mają pracę itd, ale uzależnianie sie od jednego odbiorcy nie jest dobre. Wojsko Polskie nie będzie w nieskonoczonosc kupować tyle nowych ciężarówek. Zamówień z innych krajów brak, pojazdów do innego zastosowania brak.
Jelcz powinien produkować wozy strażackie! Dlaczego musimy przepłacać za Many czy Scanię jak moglibyśmy mieć swój tańszy sprzęt? Do zeszłego roku był Kamaz dostępny w dobrej cenie, teraz gi nie ma więc może to dobra pora przejąć te lukę???
@@kajetantokarski203 można było robić lepiej, ale wrogowie zachodni tworzyli zastój, zacofanie, wpływali na zakłady doświadczalne i ośrodki badawczo-eksperymentalne, by nowe projekty, rozwiązania nie wychodziły na światło dzienne. problem polaków, to odwieczna wrogość, niechęć do polskości, antypatia, obrzydzenie, wstręt, pogarda, brak szacunku. dlatego wrogowie korzystają i zarabiają na tym, ze nas uczynili antypolakami, wrogami polskości, a fanatykami, czcicielami, kultywatorami zachodu. ta cecha, skłonność, tendencja, mentalność, osobowość, tożsamość bardzo sprzyja, pomaga, opłaca się zachodowi, takie nastawienie, podejście. polacy tak nastawieni, ukierunkowani osrali polskość, wyrzekli się i wyparli. poniekąd zostali zmanipulowani. zamiast dbać, troszczyć, zabiegać o swoje, wspólne, to dbają, troszczą się i zabiegają o dobro/interes/mienie wrogów haha. wrogowie im wprowadzili, narzucili, zainstalowali swoje i powiedzieli bierzcie, troszczcie się, dbajcie, zabiegajcie, brońcie, chrońcie, a zostaniecie zbawieni, błogosławieni, jeśli służyć pokornie/posłusznie/ofiarnie wrogom będziecie, to żyć wiecznie będziecie. tak wrogowie podrzucili durnym polakom wrogie jaja, które polacy traktują, postrzegają i odbierają jako rodzime, rdzenna, tożsame, własne :). wyfrajerowali polaków bez mydła. polacy się już zżyli, zintegrowali, oswoili, przyzwyczaili, uzależnili, uwarunkowali i płacą krociowe haracze zachodowi.
Ja miałem okazję kilka razy przejechać się jelczem 325 w wersji "śmieciarka". Przy 70km/h jazda tym sprzętem to walka o życie :P aby utrzymać go na pasie ruchu trzeba było się naprawdę wysilić ;)
325DH 87rok odrzut z eksportu do Chin..Biała kabina zielona plandeka i skrzynia 6biegow bez pośrednio sprzężona z silnikiem i do tego teściowa d83 Autosan.
Sąsiad zawsze miał " lejcza" w firmie, ostatni 315 był przez pana Henia, kierowcę tak dopieszczony że mógłby na złoty jeździć. Co parę lat był rozbierany na części pierwsze, lakierowany i dalej pracował. Potem zmienili flotę na many.. a Heniek się na mnie obraził jak mu powiedziałem że znaczek mana mógłby sobie wytatuować.
Jelcz upadł bo za łapówki kontrakty dla służb mundurowych dostawały zagraniczne firmy i najważniejsze jest to,że zarządzającymi Polskimi dostawali stanowisko po znajomości i nie mieli pojęcia o biznesie i nowoczesnych technologiach.Chcieli się tylko dorobić a nie coś dobrego zrobić.
Jelcz nie produkuje podwozi dla Koreanców, tylko Koreancy montują w Polsce nadwozia. To zasadnicza różnica. Polak jest tylko robolem. Koreancy montują też w Afryce.
@@stefankoslowski6050 Jelcz produkuje podwozia i zabudowy dla Wojska Polskiego. Dzięki temu, że istnieje ta fabryka w polskich rękach, możemy zamawiać krótkie serie specjalistycznych pojazdów, których zamówienie u zewnętrznego producenta byłoby nieopłacalne. Akurat Jelcz nie jest montownią, lecz polskim producentem projektów własnych, nawet jeśli wykorzystuje komponenty sprowadzane zza granicy.
A może by tak skoro PGZ mocno współpracuje z Koreańczykami kupić od Hyundaia licencję na kabinę od serii XCIENT - nawet kształt grilla ma podobny do ostatnich cywilnych jelczów, i spróbować na nowo sił na rynku cywilnym....🤔😀
Z tymi kontrahentami zagranicznymi to popłyneli.wydaje mi się że podwozie Jelcza w ilości 4 szt. Były wysłane do Wietnamu jako w ramach eksportu mostów daglezja. Więcej produktów Jelcz nie ekspotrował.
Twoja znajomość tematu jest znikoma. Seria 300 - była podstawą transportu DDR , seria 400 to bardzo popularna ciężarówka na terenie dzisiejszego Kosowa czy Serbii południowej a jeszcze eksport autobusów PR-110 do Chin. Zaczerpnij wiedzę ,potem się wypowiadaj.
@@kazimierzhonik6677 wpis powyższy dotyczy nagrania 7:10 gdzie jest mowa o zagranicznych kontraktach. Jelcz od czasów przejęcia przez HSW nie ma innych klientów jak wojsko RP. Dostawa do innych podmiotów podwozi w celu zabudowy pojazdów i przekazania ich do naszego wojska nie może być nazywana zagranicznym kontraktem w mojej opinii.
Jelcz-Laskowice - jedyne polskie miasto z kierownicą w herbie! Rok temu obchodziło 35-lecie praw miejskich. 👌 Bez fabryki nadal byłoby dwiema wsiami, od których nosi nazwę.
Ale straszydło wyjechało. Fajnych mamy projektantów, dzieci w przedszkolu takie kwadraty rysują. Co oni wciągają, że tylko im wychodzi sześcian. Żenada !!! Na zachodzie za taki projekt miałby swoje ekierki w pudełku i byłby zwolniony w trybie natychmiastowym.
Komuna upadła to weszła konkurencja z bardziej zaawansowanym i wygodniejszym sprzętem. To samo się stało z traktorami na naszym rynku. Zachodni bądź amerykański sprzęt był lepiej wykonany i lepiej wyposażony od ursusa czy zetora
Jedź na wieś zobaczysz coś ciekawego nieraz nasze, Ursusy i czeskie Zetory ratują z opresji te amerykańsko niemieckie zabawki. Wiele razy widziałem jak Ursus 1224 wyciągał z błota Fenda
@@thisfirstadam9424 może i tak bo są stricte mechaniczne no ale nie powiesz że te sprzęty były wygodne. Pracuje jako operator na dużym gospodarstwie i z opowieści coś niecoś wiem i mam porównanie
@@tomasz5387 W pewnym sensie sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Tyle tyko że właśnie nie o wygodę tu chodzi, nikt nie każe ci 12 godzin siedzieć w traktorze.
Zapomniałeś powiedzieć że jelcz montował zabudowę pożarniczą do starów i do jelczy na starach w tedy było oznaczenie np. W starze 244 było jelcz 005 lub 008
Nie produkowano Tygrysów tylko działa. A ruscy wywieźli tylko maszyny, poniemieckie hale produkcyjne i zabudowania zakładów zbrojeniowych częściowo nadal stoją.
stare, nieergonomiczne kabiny, słabe silniki WSK Mielec - jak ktoś wybrał opcję z silnikiem Mercedesa / Iveco to pewnie cenowo lepiej wychodził zakup zachodniej konkurencji.
Najbardziej kojarzę model JELCZ 004 M. GCBA 6/32! Jak też Jelcz 005 M GBA 2,5/16 na podwoziu Samochodu Star 200. A także pojazd MAGIRUS/ SD-30 Na podwoziu Jelcz 420!. Są To Pojazdy Bojowe Państwowej Straży Pożarnej o kresu PRL jak i końca lat '90-tych!.
Zastanawiam się dlaczego wozy strazy pożarnej są oparte o zagraniczne podwozia, a nie o rodzime konstrukcje. Wiem, że może nie są tak komfortowe, ale są nasze. Polskie.
Na poczatek chocarz szczatkowa produkcja z tego co wiem projekty zostaly a modele ktore zeszly ostatnie byly super nowe ale zasrancy nakupili starych wycofywanych z taboru na zachodzie pudla zardzewiale
Nie będzie żadnego "wielkiego powrotu Jelcza", ani średniego, ani małego. Polska to kraj organicznie niezdolny do żadnych własnych poważnych produkcji. Już w tym roku ma jeździć milion polskich katolickich aut rodzinnych. Tak zapowiedział niejaki Kaczyński ustami niejakiego Morawieckiego. Ani w tym, ani w następnych nie będzie. Nie ma i nie będzie nic.
Odrodzenie? 😳 Jak wszystkie kluczowe podzespoły idą gotowe z zachodu. Budę to i ja sam mógłbym pospawać w szopie spawarką z lidla, mógłbym się wtedy nazwać producentem ciężarówek? 😆
Powinni spróbować jelcza dla klientów indywidualnych myślę że jako wywrotka 3 osiowa w terenie dobrze by se radził (w wojsku daje) , a jako ciągnik siodłowy to musieli by popracować. Może ktoś wie na czyich częściach są budowane czy co zostało z prawdziwego jelcza pozdrawiam
,,Odrodzenie potęgi Jelcza" o czym ty opowiadasz, jezdziłeś kiedykolwiek Jelczem? złom na kółkach.Jak ktoś raz się przesiadł na Mana Dafa Scanie Volvo czy Meśka to za nic nie wróci na Jelcza.
Nic nie mogło przetrwać uratować się i ocalić. Plan depolonizacjyno-dekomunizacyjny zakładał całkowitą, gruntową, kompletną likwidację polskości na rzecz zachodu. Dekomunizacja wiązała się z depolonizacją, a depolonizacja z dekomunizacją/desocjalizacją. On chciał tu wejść ze swoimi koncernami, korporacjami, on naciskał, lobbował, by uzależnić, uwarunkować, poddać, podporządkować, uczynić niewolnikami, więźniami, zakładnikami cudzej, obcej, wrogiej produkcji czyli jego głównego dyktatora/monopolisty/udziałowca/okupanta. A że miał oddanych, wiernych, lojalnych, zainteresowanych posłańców, sługów, na których zawsze mógł polegać i liczyć to doszło do zamachu/rozbioru okrągłostołowego i już dalszego/legalnego dobijania polskości. Przecież proces likwidacji/usuwania polskości, zrażania, zniechęcania ludzi, obrzydzania im PRL, wrogiego nastawiania, buntowania, szczucia, napuszczania i skłócania ludzi rozpoczął się od lat 60-tych wraz z sabotażem gospodarczym. Rozbiór/rozpad/rozłam był zaplanowany, zorganizowany, dogadany wewnętrznie jak i zewnętrznie z zachodem i u samego zachodu :). Co do Jelcza, to ostatecznie przypieczętował jego los Sobiesław Zasada dostając w łapę od Mercedesa. Stara dobił i załatwił MAN i interesanci/beneficjenci wewnętrzni. Kapitalizacja/prywatyzacja/transformacja usunęła polskość trwale, nieodwracalnie :). Przypadków i zbiegów okoliczności nie ma w polityce, w ekonomi i finansach i w gospodarce. To są zawsze świadome, umyślne, celowe, planowane, zamierzone działania i kroki. Tak jak w przypadku z Kluską i Optimusem. Nie wiem czy dostał w łapę i przyjął $$, czy był straszony, szantażowany, grożono mu śmiercią, ale tu też ktoś z zewnątrz naciskał i był zainteresowany usunięciem/wyeliminowaniem Optimusa z rynku. Komuś przeszkadzał, wadził, był niewygodny :) Nie trudno się domyśleć, kto miał motyw, interes, komu zależało i mogło zależeć :). Jest taka korporacja w USA, której zależy na uzależnianiu, uwarunkowaniu ludzi jak każdej korporacji/koncernowi globalno-kapitalistycznemu :)
@@tirman65 nie to mialem na mysli. Kabina jest podobna bardzo do MAN GL/HX2. Silniki wiem ze stosuja od MTU ale takze od cummins i id MAN d26. Takze czy jest to polska konstrukcja czy skladanie z zachodnimi czesciami pod znakiem Jelcz?
@@amoroso255de Polska konstrukcja. Porównaj ciężarówki wojskowe z innych krajów. Wszystkie w ten sam deseń! Muszą spełniać podobne określone warunki w ramach NATO.
Jakie pojazdy Jelcza wy kojarzycie?
Ja zdecydowanie 120MM/1 i 2 jeździły po moim mieście do 2012 zostały później zastąpione przez MAN Lioncity które są teraz zastąpiane przez MAN CNG od 01.01.2021
Jelcz 315 to moje dzieciństwo. Mój ojciec takim jeździł a ja z nim😊.
PR110M 120M 120MM/1 120MM/2
Przecież Jelcz nadal działa i to nawet dobrze się ma. W przeciwieństwie do Stara wybrał lepsza opcje niż sprzedaż i przestawił się na budowę pojazdów specjalistycznych głównie dla wojska. Idzie im dobrze bo niedaleko mnie robią do Jelczy zabudowy
ja zdecydowanie 120MM/2 facelift? nwm w każdym razie takie jakie były w np mpk inowrocław autobus nr 409
Bravo kibicujemy jelczowi
Na podwozuu Jelcza byl produkowanu Dzwig 10 ton udzwigu.Wlasnie takiego nowego ,przyprowadilem z Wroclawskiej Fabyki.Dalem mu dobra wstepna eksplatacje.Byl przekazywany nastepnym Kierowcom Operatorom.Pamietam go ponad dziesiec lat.Gdy wyjechalem do Lbji .Tam takrze pracowalem na Jelczu Dzwigu.Przejezdzajac dziennie do 700 km.Przez rok czasu.Swietnie konkurowal z Europejskimi cezarowkami.Swietnie ze wrucil do Lask dla obrony Kraju.Pozdrawiam
Swoją cegiełkę do upadku dołożył tez Sobiesław Zasada,który był głównym udziałowcem Jelcza.
fajnie się mówi jelcz wróć ja prowadziłem działalność przygody fajne ale reszta to pasja
Pamiętam Jelcze serii 300-wtedy popularne wywrotki i ciągniki siodłowe. Potem przyszła kolej na serię 400, która robiła duże wrażenie nowoczesną stylistyką oraz dźwiękiem turbodoładowanego silnika. Cieszę się, że Jelcz nie zniknął z rynku i z sektora cywilnego będzie wsparciem dla naszego wojska👍
Jelcz wywrotka 317 i Jelcz 324 bo sam je naprawiałem miło było by żeby wróciła nasza marka Jelcza
Kciuki, pierwotnie chciuki, nie służą do trzymania tylko do błogosławieństwa. W życiu codziennym to palec chwytowy, stabilizujący. Stąd powiedzenie: SAMOTNY JAK PALEC".
Bardzo, ale to bardzo - bardzo życzę firmie, dyrekcji i całej załodze - wszystkiego dobrego - powodzenia - produkcie dobre samochody - a wygracie !
A autorowi - dziękuję za dobry materiał - trzymaj się !
Dlaczego jelcz upadl?? Prosze zapytac o to sobieslawa zasade ktory byl katem polskiej motoryzacji, byl 2 na liście najbogatszych polakow w 1990r ustepujac miejsca tylko A. Gawronikowi. Wykonczył jelcza stara z autosanem prawie sie mu udało, tylko po to by na polski rynek wprowadzic mercedesa
Co za bzdury.
@@maestro93mm nie wdaje sie z toba w polemike poniewaz twoje nazwisko mowi o tobie wszystko
Jelcz upadł bo Polacy rzucili się na zachodnie samochody. A robienie ciągnika siodłowego i liczenie na jego sprzedaż było błędem bo jednak tu prym wiodły zachodnie marki (Skoda-Liaz też ten błąd popełniła). Powinni nastawić się na podwozia i specjalną zabudowę z wykorzystaniem podzespołów zachodnich dostawców. Tu yła szansa. Owszem , nieudolność Zasady też zrobiła swoje (jakby chciał zarobić na państwowym jak wielu innych w tym czasie, wykorzystując czas i okazje). Ale ... Jelcz przecież nie umarł - jeszcze są robione ciężarówki dla wojska. Więc jakiś fundament na więcej jest.
@@maestro93mm robisz u zasady?j
Jeździłem Jelczem w latach 90 i pamiętam że miałem czasami 3 kontrole dziennie. Polska policja łapala tylko Jelcza Stara. Policjant widział Zachodnie auto to obracał się w drugą stronę.
właśnie. mieszkam koło. jelcza. w gajkowie a w jelczu mój tata miał praktyki jako elektro mechanik
Jak na gadanie że naszą motoryzacje wykonczyli, to jak w przypadku inncyh producentów którzy niemal sami się wykończyli poprzez komune, i brak rozwoju (Ursus, Star, FSO), produkujące sprzety technologii z lat 60-70 w latach 90, no to jak to się miało sprzedawać, i też licencje, które czasem były zbędne ( np Ursus licencja która ratowała MF, kosztem włąsnych konstrukcji i marki), to Jelcz nawet jak na lata 90 po transformacji, miał ofercie w miarę nowoczesne produkty, co prawda w sporej mierze składaki na podzespołach Steyra, Detroit Diesel, ale nadal w miarę nowoczesne, więc w tym przypadku moze i ma zastosowanie że wykończyli Jelcza. Innym powodem też mogło być że nie były zbyt tanie, więc krajowi przewoźnicy woleli kupować używki z zachodu, a znowu na zachodzie nie było za bardzo sensu ich kupować za podobną cene skoro mieli produkty własnych producentów. Jeszcze trza przyznać FMŻ (Bizon) trzymał poziom w latach 90,, a jak skoncyzł niestety wiadomo...
To Zasada ich wykończył :P
Efektem współpracy ze Steyerem w 1972 były Jelcze 420 i 640, a ich kontynuacją była seria 400 i 600. Jelcz 325, 326, 327 i 342 były poprostu zmodernizowaną serią 300, i weszły one do produkcji w 1982.
Dla uczczenia legendy Jelcza odczytałem sobie (chyba po raz setny) opowieść o Jelonku co nim Gonzo jechał do Francji. Jak zwykle popłakałem się ze śmiechu...
Dla mnie najbardziej kultowym Jelczem był M121M. Najwięcej obecnie żyjących go spotkało i miały w wersji ze skrzynią ZF bardzo przyjemny dźwięk.
Jako dziecko w latach 90. Jelcza serii 300 pamiętam jako dużą ciężarówkę, coś pokroju Kamaza :)
Co do przyszłości Jelcza nie wróże zbyt wiele, bo po pierwsze primo zajmuje się tym państwo, a po drugie primo, wyprodukują np. 2000 sztuk dla wojska i to będzie na tyle.
Powinni się skupić na czymś co będą prywatni klienci kupować, np. na pojazdach pod zabudowę, albo, z ich know-how, na wywrotkach i pojazdach w teren, a nawet na ciągnikach siodłowych. W innym przypadku, jak tylko pis przestanie kupować ciężarówki to fabryka Jelcza znów padnie.
Tak ,wystarczy popatrzeć na nasze budowy.Tam jeździ wszystko tylko nie nasze samochody.Kiedyś jechałem wzdłuż budowanej drogi ,na której pracowały ciężarówki szwedzkie,niemieckie ,koparki szwedzkie I japońskie .Z polskiego sprzętu był może 40 letni Ursus C- 330 ,który jak cieć stalową szczotą zmiatał błoto z asfaltu. Wg mnie najgorsze jest to ,że Polacy nie widzą problemu iż na tle np.skalistej Szwecji wyglądamy jak ograniczeni umysłowo.
@@krzysztofdobrzycki4276 to odpowiedz sobie dlaczego te samochody zginęły z rynku??
To nie PiS kupuje te ciężarówki tylko polski rząd. Ja widzę, to niektórzy mają tak nawalone do bani przez "wolne" media, że jak coś jest państwowe to musi być złe. Ale możecie być spokojni. Jak przyjdzie opozycja to wszystko sprzeda, rolnictwo zamorduje i zainwestuje kasę w fermy robali. Taki jest ich plan.
Pan dyr.Marian Łącki wręczał mi kluczyki do Jelcza 416 nagroda za przebieg na Jelczu 315 piękny dzień
Może Pan rozwinąć - to bardzo ciekawe.
Jelcza315 w starej kabinie z szybą dzieloną otrzymałem do pracy i motor uzyskał przebieg osiemset tysięcy km auto odrzut do byłego DDRu
@@andrzejmagiera6851 800 tysięcy sporo. Jeszcze jakieś czas temu czytałem o Ifa która nadal jeździła z przebiegiem 800 tysięcy. Na firmę przyjeżdżają chłopaki Dafami z przebiegami sięgającymi 1,5 miliona
@@piotrw.3454
Jeździłem klasykiem (Kenworth W900L) z lodówką NY - CA -NY, którym osiągnąłem (Cummings N14( 525HP, skrzynia 18, wolne mosty) 1.7 miliona ...MIL!
@@halimirowskiej fajnie. W stanach US jakieś normy emisji spalin?
Z samochodów Jelcz najbardziej kojarzę te z serii 300.
Pozdrawiam Widzów i Prowadzącego! :)
Szkoda, że Jelcz to w zasadzie głównie sama montownia. Gdyby produkowali od podstaw to nie dość, że było by taniej to ilość miejsc pracy razy 5.
Hejka!!
Daję łapkę w górę.... ale...
Wolałbym Jelcz Laskowice pod Wrocławiem a nie Oławą?! :D
Kto, kurła, wie co to Oława!!! Może rzeka na przykład?! :D
Jelczański "wieżowiec" nie istnieje od dawna...
Widziałem fizycznie to co z nim się stało!!! :P
Fajnie go znów zobaczyć! :D
Pozdrówki!! 😁
Jelcz 317 wspomnienia z początku lat 80tych kiedy mój ojciec odbierał prosto z taśmy . Wcześnie 1976 r. odbierał stara 200 które wchodziły jako nowość na polskie drogi.
Warto by jeszcze zrobić coś o Autosanie.
Ja też trzymam kciuki za JELCZA .👍
Jelcz C-424 z 1995 roku, z silnikiem Detroit Diesel.
I decyzje polskich miast! Gdy Jelcz zaprezentował niskopodłogowy DANA, włodarze polskich miast woleli zachodni sprzet... wstd!
Odznaczenie, medalik czy jaka kolwiek nagroda od obcego państwa za zasługi się sama nie zdobędzie.
Dla mnie na pewno jest znamy Jelcz ogórek w wersji międzymiastowej, raz miałem okazję przejechać się w przyczepie pr 01
Też się cieszę, ludzie mają pracę itd, ale uzależnianie sie od jednego odbiorcy nie jest dobre. Wojsko Polskie nie będzie w nieskonoczonosc kupować tyle nowych ciężarówek. Zamówień z innych krajów brak, pojazdów do innego zastosowania brak.
Jelcz powinien produkować wozy strażackie! Dlaczego musimy przepłacać za Many czy Scanię jak moglibyśmy mieć swój tańszy sprzęt? Do zeszłego roku był Kamaz dostępny w dobrej cenie, teraz gi nie ma więc może to dobra pora przejąć te lukę???
@@kajetantokarski203 można było robić lepiej, ale wrogowie zachodni tworzyli zastój, zacofanie, wpływali na zakłady doświadczalne i ośrodki badawczo-eksperymentalne, by nowe projekty, rozwiązania nie wychodziły na światło dzienne. problem polaków, to odwieczna wrogość, niechęć do polskości, antypatia, obrzydzenie, wstręt, pogarda, brak szacunku. dlatego wrogowie korzystają i zarabiają na tym, ze nas uczynili antypolakami, wrogami polskości, a fanatykami, czcicielami, kultywatorami zachodu. ta cecha, skłonność, tendencja, mentalność, osobowość, tożsamość bardzo sprzyja, pomaga, opłaca się zachodowi, takie nastawienie, podejście. polacy tak nastawieni, ukierunkowani osrali polskość, wyrzekli się i wyparli. poniekąd zostali zmanipulowani. zamiast dbać, troszczyć, zabiegać o swoje, wspólne, to dbają, troszczą się i zabiegają o dobro/interes/mienie wrogów haha. wrogowie im wprowadzili, narzucili, zainstalowali swoje i powiedzieli bierzcie, troszczcie się, dbajcie, zabiegajcie, brońcie, chrońcie, a zostaniecie zbawieni, błogosławieni, jeśli służyć pokornie/posłusznie/ofiarnie wrogom będziecie, to żyć wiecznie będziecie. tak wrogowie podrzucili durnym polakom wrogie jaja, które polacy traktują, postrzegają i odbierają jako rodzime, rdzenna, tożsame, własne :). wyfrajerowali polaków bez mydła. polacy się już zżyli, zintegrowali, oswoili, przyzwyczaili, uzależnili, uwarunkowali i płacą krociowe haracze zachodowi.
@@kajetantokarski203 co ty pierdolisz
@@kajetantokarski203 o przecinkach i innych znakach interpunkcyjnych to kiedyś słyszałeś?
@@kajetantokarski203 nie zesraj się,
@@kajetantokarski203 ty też nie jesteś anonimowy, ewidentnie jest przyjebany starym dziadem
Wrocic do produkcji
Naprawiać , remontować i jeździć . Star i Jelcz to nasze perełki .
Także pojazdy 8x8, opracowywana jest też platforma 10x10.
PS. Z Jelczem oczywiście kojarzy się, oprócz ciężarówek, Jelcz "ogórek" i Jelcz Berliett.
U nas w Nowej Soli w komunikacji miejskiej jeździły Jelcze PR110.
Powinni też robić na rynek cywilny niepasujące się wywrotki polskie na tanie niepasujące się auta jest popyt anapewno umia to zeobic
Ja miałem okazję kilka razy przejechać się jelczem 325 w wersji "śmieciarka". Przy 70km/h jazda tym sprzętem to walka o życie :P aby utrzymać go na pasie ruchu trzeba było się naprawdę wysilić ;)
Autosan też chyba powrócił.
325DH 87rok odrzut z eksportu do Chin..Biała kabina zielona plandeka i skrzynia 6biegow bez pośrednio sprzężona z silnikiem i do tego teściowa d83 Autosan.
Polacy oby tak dalej
Sąsiad zawsze miał " lejcza" w firmie, ostatni 315 był przez pana Henia, kierowcę tak dopieszczony że mógłby na złoty jeździć. Co parę lat był rozbierany na części pierwsze, lakierowany i dalej pracował. Potem zmienili flotę na many.. a Heniek się na mnie obraził jak mu powiedziałem że znaczek mana mógłby sobie wytatuować.
Jelcz upadł bo za łapówki kontrakty dla służb mundurowych dostawały zagraniczne firmy i najważniejsze jest to,że zarządzającymi Polskimi dostawali stanowisko po znajomości i nie mieli pojęcia o biznesie i nowoczesnych technologiach.Chcieli się tylko dorobić a nie coś dobrego zrobić.
pierwsze ciężarówki w Polsce były benzynowe a w połowie. PRL. Diesel
Jelcz jest jeszcze produkowany dla wojska i ma szansę na odrodzenie się, gożej jest ze STAR em ?
W tym kraju wszystko upadło
Całe szczęście, że mamy tę fabrykę. Szkoda, że nie mamy własnych silników i zespołów napędowych, bo na tym polu też powinniśmy być niezależni.
Jelcz nie produkuje podwozi dla Koreanców, tylko Koreancy montują w Polsce nadwozia. To zasadnicza różnica. Polak jest tylko robolem. Koreancy montują też w Afryce.
@@stefankoslowski6050 Jelcz produkuje podwozia i zabudowy dla Wojska Polskiego. Dzięki temu, że istnieje ta fabryka w polskich rękach, możemy zamawiać krótkie serie specjalistycznych pojazdów, których zamówienie u zewnętrznego producenta byłoby nieopłacalne. Akurat Jelcz nie jest montownią, lecz polskim producentem projektów własnych, nawet jeśli wykorzystuje komponenty sprowadzane zza granicy.
Brawo, nareszcie!!! Szkoda ze Solaris sprzedany...Ps Jelcz 300 to moje dzieciństwo:)
moje też. piękna ciężaróweczka.
Witam
Wychowałem się w Jelczu i trzymam kciuki 😊
Pozdrawiam!
kiedy ktos rozliczy Zasadę za jelcz .to no zniszczył jzs
JELCZ 315 PROWADZIŁEM U TATY NA KOLANACH POZDRAWIAM 👍
A fuuuj! 🤣
Kojarzę jelcza supero i to supero przegubowe
A może by tak skoro PGZ mocno współpracuje z Koreańczykami kupić od Hyundaia licencję na kabinę od serii XCIENT - nawet kształt grilla ma podobny do ostatnich cywilnych jelczów, i spróbować na nowo sił na rynku cywilnym....🤔😀
Dzień dobry
Najpierw były Jelcz Berliet PR100 krótsze i dwudrzwiowe. Nie miały też licencyjnych silników od Leylanda.
Jelcz 315 i 316❤️❤️❤️
Stan polskiej motoryzacji mówi nam,że w tej dziedzinie jesteśmy ułomni umysłowo.Wstyd ale niestety tak jest.
Dobre pytanie. Wielki "mistrz" zasada (jak nazwał go Mikiciuk) wie dlaczego Jelcz upadł...
Z tymi kontrahentami zagranicznymi to popłyneli.wydaje mi się że podwozie Jelcza w ilości 4 szt. Były wysłane do Wietnamu jako w ramach eksportu mostów daglezja. Więcej produktów Jelcz nie ekspotrował.
Twoja znajomość tematu jest znikoma. Seria 300 - była podstawą transportu DDR , seria 400 to bardzo popularna ciężarówka na terenie dzisiejszego Kosowa czy Serbii południowej a jeszcze eksport autobusów PR-110 do Chin. Zaczerpnij wiedzę ,potem się wypowiadaj.
@@kazimierzhonik6677 wpis powyższy dotyczy nagrania 7:10 gdzie jest mowa o zagranicznych kontraktach. Jelcz od czasów przejęcia przez HSW nie ma innych klientów jak wojsko RP. Dostawa do innych podmiotów podwozi w celu zabudowy pojazdów i przekazania ich do naszego wojska nie może być nazywana zagranicznym kontraktem w mojej opinii.
Jelcz-Laskowice - jedyne polskie miasto z kierownicą w herbie! Rok temu obchodziło 35-lecie praw miejskich. 👌 Bez fabryki nadal byłoby dwiema wsiami, od których nosi nazwę.
Mieszkam we wrocku czesto jeżdze do jelcza na załadunek kilku palet :DD
Masz może jakiś kontakt? Mam dwa wolne busy z winda jeden i plandeka 8paletowa.
Ale straszydło wyjechało. Fajnych mamy projektantów, dzieci w przedszkolu takie kwadraty rysują. Co oni wciągają, że tylko im wychodzi sześcian. Żenada !!! Na zachodzie za taki projekt miałby swoje ekierki w pudełku i byłby zwolniony w trybie natychmiastowym.
Jak upadł? Przecież istnieje
Coś pieknego pamientam ciagnik jelcza wumienialem kamienie w skrzyni biegów bo tylny most byl luzny na cybantach
Dziekuje Andrzeju za komentarz, pozdrawiam!
Komuna upadła to weszła konkurencja z bardziej zaawansowanym i wygodniejszym sprzętem. To samo się stało z traktorami na naszym rynku. Zachodni bądź amerykański sprzęt był lepiej wykonany i lepiej wyposażony od ursusa czy zetora
Jedź na wieś zobaczysz coś ciekawego nieraz nasze, Ursusy i czeskie Zetory ratują z opresji te amerykańsko niemieckie zabawki. Wiele razy widziałem jak Ursus 1224 wyciągał z błota Fenda
@@thisfirstadam9424 może i tak bo są stricte mechaniczne no ale nie powiesz że te sprzęty były wygodne. Pracuje jako operator na dużym gospodarstwie i z opowieści coś niecoś wiem i mam porównanie
@@tomasz5387 W pewnym sensie sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Tyle tyko że właśnie nie o wygodę tu chodzi, nikt nie każe ci 12 godzin siedzieć w traktorze.
Zapomniałeś powiedzieć że jelcz montował zabudowę pożarniczą do starów i do jelczy na starach w tedy było oznaczenie np. W starze 244 było jelcz 005 lub 008
Ogórek POZDRAWIAM
Nazwy jakimi obdarowaliśmy pojazdy w prl llmówiły same za siebie: ogórek, beczka, skarpeta, baleron... Odzwierciedlają poziom, a w zasadzie jego brak!
Oprócz ciężarówek wojskowych, powinni produkować też te na rynek cywilny.🙂
416 na wywrocie skrzynia 6,20m silnik 280 km ostatni model w moim posiadaniu
W Jelczu Niemcy produkowali Tygrysy. Następnie sowieci rozebrali fabrykę do fundamentów i wywieźli
Wtedy aż tak dużo do wyworzenia nie było. Żadnych komputerów, nic. Pare maszyn które można odbudować.
Nie produkowano Tygrysów tylko działa. A ruscy wywieźli tylko maszyny, poniemieckie hale produkcyjne i zabudowania zakładów zbrojeniowych częściowo nadal stoją.
Spokojnie zaraz wejdzie zachodni kapitał tylko po to aby ukatrupic polska konkurencję...
Przeciez tutaj nie ma nic z jelcza tylko napis 😂
Moim znanym jest Strażacki Jelcz
Autobus miejski Jelcz PR110 (Berliet)
Kiedyś to była normalność że w Polsce się produkowało np ciężarówki. Dziś? Przekładamy pudełka z Chin 😂😂😂😂😂😂
Sukcesy kapitalizmu...
Bojowe Wozy Straży Pożarnych.
stare, nieergonomiczne kabiny, słabe silniki WSK Mielec - jak ktoś wybrał opcję z silnikiem Mercedesa / Iveco to pewnie cenowo lepiej wychodził zakup zachodniej konkurencji.
Jelcz nie produkuje „dla Korei i dla USA” tylko w naszym wojsku amerykańskie i koreańskie zestawy artylerii rakietowej będą osadzone na Jelczach.
Może zrobil byś cos o polsk8m transporcie na bliski Wschód.
Sprowadzać komponenty z Chin najnowszej generacji i zrobić Jrlcza lepszego od Mercedesa
Najbardziej kojarzę model JELCZ 004 M. GCBA 6/32! Jak też Jelcz 005 M GBA 2,5/16 na podwoziu Samochodu Star 200. A także pojazd MAGIRUS/ SD-30 Na podwoziu Jelcz 420!. Są To Pojazdy Bojowe Państwowej Straży Pożarnej o kresu PRL jak i końca lat '90-tych!.
Jelcz 640 z mostami steyr'a i kabiną z wąską maską.
Chamów którzy sprzedali te firmy se skóry obedrzeć! Komuchy!
Jakie komuchy??? Pobożni polscy katolicy.
Zastanawiam się dlaczego wozy strazy pożarnej są oparte o zagraniczne podwozia, a nie o rodzime konstrukcje. Wiem, że może nie są tak komfortowe, ale są nasze. Polskie.
Na przerwkach widać coś co przypomina Jelcza pr110 jako przegubowiec
A, to jugosłowiańskie Zemuny.
Na poczatek chocarz szczatkowa produkcja z tego co wiem projekty zostaly a modele ktore zeszly ostatnie byly super nowe ale zasrancy nakupili starych wycofywanych z taboru na zachodzie pudla zardzewiale
Nie będzie żadnego "wielkiego powrotu Jelcza", ani średniego, ani małego. Polska to kraj organicznie niezdolny do żadnych własnych poważnych produkcji. Już w tym roku ma jeździć milion polskich katolickich aut rodzinnych. Tak zapowiedział niejaki Kaczyński ustami niejakiego Morawieckiego. Ani w tym, ani w następnych nie będzie. Nie ma i nie będzie nic.
Polski, narodowy, katolicki samochód im. L. Kaczyńskiego
c424
Platfusy by powiedziały przecież memcy tyle produkują samochodów
Będzie jelcz z gór Jelczy-nskich 😊
Odrodzenie? 😳 Jak wszystkie kluczowe podzespoły idą gotowe z zachodu. Budę to i ja sam mógłbym pospawać w szopie spawarką z lidla, mógłbym się wtedy nazwać producentem ciężarówek? 😆
Jelcz obecnie to manufaktura, wystarczy brak zamówień że strony wojska i leży bankrut
Niestety większość fabryk w Polsce to teraz montownie z części sprowadzanych, by obniżyć koszty dla opłacalności.
Pr 110 lux to był Jelcz!!!
Powinni spróbować jelcza dla klientów indywidualnych myślę że jako wywrotka 3 osiowa w terenie dobrze by se radził (w wojsku daje) , a jako ciągnik siodłowy to musieli by popracować. Może ktoś wie na czyich częściach są budowane czy co zostało z prawdziwego jelcza pozdrawiam
Silniki i mosty IVECO więcej nie wiem ale pewnie składanka wielu producentów.
@@dzik6165to jak nie wiesz to po co piszesz. Który model Jelcza ma teraz montowany silnik Iveco?
👍👍👍
Jak tata mówi jak przyjeżdżał ogórek to każdy uciekał i zmieniał godzinę na biletach nikt nie chciał ogórkiem jeździć
Pojemność 17 litrów 🤔
(odp na pytAnie w tytule) dlatego ,ze ktos go zamknal(celowo) ,dziekuje dobranoc ,serdecznie pozdrawiam
Polska się nie dozbraja tylko rozbraja...
Kojarzę Jelcza PR 110 d lux.
Oby nie wpadli na pomysł zarobki na podzespołach. Np chińskie łożyska bo szansę zmarnują
Naprawdę 043 produkowali aż do '86 roku? O_O
,,Odrodzenie potęgi Jelcza" o czym ty opowiadasz, jezdziłeś kiedykolwiek Jelczem? złom na kółkach.Jak ktoś raz się przesiadł na Mana Dafa Scanie Volvo czy Meśka to za nic nie wróci na Jelcza.
Myslałem ze przetrwa star bo produkował własne konstrukcje niestety myliłem się przetrwał jelcz
Nic nie mogło przetrwać uratować się i ocalić. Plan depolonizacjyno-dekomunizacyjny zakładał całkowitą, gruntową, kompletną likwidację polskości na rzecz zachodu. Dekomunizacja wiązała się z depolonizacją, a depolonizacja z dekomunizacją/desocjalizacją. On chciał tu wejść ze swoimi koncernami, korporacjami, on naciskał, lobbował, by uzależnić, uwarunkować, poddać, podporządkować, uczynić niewolnikami, więźniami, zakładnikami cudzej, obcej, wrogiej produkcji czyli jego głównego dyktatora/monopolisty/udziałowca/okupanta. A że miał oddanych, wiernych, lojalnych, zainteresowanych posłańców, sługów, na których zawsze mógł polegać i liczyć to doszło do zamachu/rozbioru okrągłostołowego i już dalszego/legalnego dobijania polskości. Przecież proces likwidacji/usuwania polskości, zrażania, zniechęcania ludzi, obrzydzania im PRL, wrogiego nastawiania, buntowania, szczucia, napuszczania i skłócania ludzi rozpoczął się od lat 60-tych wraz z sabotażem gospodarczym. Rozbiór/rozpad/rozłam był zaplanowany, zorganizowany, dogadany wewnętrznie jak i zewnętrznie z zachodem i u samego zachodu :). Co do Jelcza, to ostatecznie przypieczętował jego los Sobiesław Zasada dostając w łapę od Mercedesa. Stara dobił i załatwił MAN i interesanci/beneficjenci wewnętrzni. Kapitalizacja/prywatyzacja/transformacja usunęła polskość trwale, nieodwracalnie :). Przypadków i zbiegów okoliczności nie ma w polityce, w ekonomi i finansach i w gospodarce. To są zawsze świadome, umyślne, celowe, planowane, zamierzone działania i kroki. Tak jak w przypadku z Kluską i Optimusem. Nie wiem czy dostał w łapę i przyjął $$, czy był straszony, szantażowany, grożono mu śmiercią, ale tu też ktoś z zewnątrz naciskał i był zainteresowany usunięciem/wyeliminowaniem Optimusa z rynku. Komuś przeszkadzał, wadził, był niewygodny :) Nie trudno się domyśleć, kto miał motyw, interes, komu zależało i mogło zależeć :). Jest taka korporacja w USA, której zależy na uzależnianiu, uwarunkowaniu ludzi jak każdej korporacji/koncernowi globalno-kapitalistycznemu :)
@@struspedzisraczka7853 💯 Polska istniała w latach 1944 - 1989.
@@piotrm9616 Dokładnie wtedy jakkolwiek i cokolwiek istniała.
A jelcz to chyba MAN? Bo kabiny i sliniki chyba od niego bierze. I usa woli kupic w polsce bo tansza sila robocza i na dzien dzisiejszy lepsza jakosc?
Chyba to zabłądziłeś.
Jelcz to polska konstrukcja ale aktualnie z silnikami MTU.
To Stara wykupił MAN.
@@tirman65 nie to mialem na mysli. Kabina jest podobna bardzo do MAN GL/HX2. Silniki wiem ze stosuja od MTU ale takze od cummins i id MAN d26. Takze czy jest to polska konstrukcja czy skladanie z zachodnimi czesciami pod znakiem Jelcz?
@@amoroso255de Polska konstrukcja. Porównaj ciężarówki wojskowe z innych krajów. Wszystkie w ten sam deseń! Muszą spełniać podobne określone warunki w ramach NATO.