To "co uchwytne, ma swoje zalety, To jednak nieuchwytne decyduje o przydatności." Bardzo mądra myśl. Dzięki Pani opowieściom kupiłam książkę Lao Tzu "Tao Te Ching" [w]: R.L.Wing „Tao mocy. Księga nieprzemijającej mądrości” i jestem nią zachwycona. Bardzo dziękuję za to, co Pani robi 🙏🙏🙏
W kwestii definiowania przedmiotów jestem zwolennikiem definicji funkcjonalnych, czyli krzesło musi spełniać funkcję krzesła (trzeba opracować definicję, do czego służy krzesło i czym się różni od innych siedzeń). Jeśli spełnia swoją funkcję, to jest krzesłem, niezależnie od wyglądu. Pojawia się oczywiście problem, czy uszkodzone krzesło można nazwać krzesłem. No ale z drugiej strony np. samochód, taki wrak bez silnika i kół, którym nie da się jeździć, to jest złom, więc takie podejście funkcjonalne może i jest nieintuicyjne, ale w sumie jak się człowiek przyzwyczai, że złom samochodu to nie to samo co samochód, to jest ok.
Tak sobie kombinuję....Właściwie jeśli oprzeć się wyłącznie na własnym doświadczeniu, poza całą naukową, duchową , czy filozoficzną ,skomplikowaną "rozkminko-wiedzą" ,to mogę mieć całkowitą pewność tylko w dwóch aspektach. Ja istnieję oraz istnieje jakiś przepływ informacji. Niczego więcej nie da się znaleźć ani udowodnić. Nauka nie potrafi znaleźć ani materii, ani umysłu. Co więcej, nie jest wykluczone, że to ja jestem tą informacją 😂 Słowo PUSTKA nabiera wtedy całkiem nowego wymiaru 😁
To "co uchwytne, ma swoje zalety,
To jednak nieuchwytne decyduje o przydatności." Bardzo mądra myśl. Dzięki Pani opowieściom kupiłam książkę Lao Tzu "Tao Te Ching" [w]: R.L.Wing „Tao mocy. Księga nieprzemijającej mądrości” i jestem nią zachwycona. Bardzo dziękuję za to, co Pani robi 🙏🙏🙏
Zachód ma lepszą intuicję pustki. Niebyt to nie byt! Parmenides pisał : "Byt jest, niebytu nie ma"
Bardzo dobry wykład. Prosty,klarowny i dostępny dla przeciętnego umysłu. Dziękuję❤
Do opisu pustki najlepiej pasuje cisza😊
„Tylko PRAWDA jest ciekawa”.
Dzień dobry, dla mnie fenomenem jest fakt, że to, co najistotniejsze do rozważań, ma tak mało odsłon...
Dziękuję za wartościowy materiał.
Taaaaa........
Dziękuję za materiał 👍
Dziękuję bardzo
Super temat. Moje ulubiene.
Bardzo ciekawy temat, dziękuję!
Dziękuje ❤
Super kanał, super materiał :)
W kwestii definiowania przedmiotów jestem zwolennikiem definicji funkcjonalnych, czyli krzesło musi spełniać funkcję krzesła (trzeba opracować definicję, do czego służy krzesło i czym się różni od innych siedzeń). Jeśli spełnia swoją funkcję, to jest krzesłem, niezależnie od wyglądu. Pojawia się oczywiście problem, czy uszkodzone krzesło można nazwać krzesłem. No ale z drugiej strony np. samochód, taki wrak bez silnika i kół, którym nie da się jeździć, to jest złom, więc takie podejście funkcjonalne może i jest nieintuicyjne, ale w sumie jak się człowiek przyzwyczai, że złom samochodu to nie to samo co samochód, to jest ok.
Tak sobie kombinuję....Właściwie jeśli oprzeć się wyłącznie na własnym doświadczeniu, poza całą naukową, duchową , czy filozoficzną ,skomplikowaną "rozkminko-wiedzą" ,to mogę mieć całkowitą pewność tylko w dwóch aspektach. Ja istnieję oraz istnieje jakiś przepływ informacji. Niczego więcej nie da się znaleźć ani udowodnić. Nauka nie potrafi znaleźć ani materii, ani umysłu. Co więcej, nie jest wykluczone, że to ja jestem tą informacją 😂 Słowo PUSTKA nabiera wtedy całkiem nowego wymiaru 😁
Pięknie powiedziane. Przy głębszym spojrzeniu nie da się rozgraniczyć pomiędzy tym "ja" a tym "przepływem informacji" - i to jest istota niedualności!
@@czarlito_ 🙂
O pustce mogę polecić dobrą książkę popularnonaukową. Jej nazwa to: Książka o Niczym.
Pustka jest pełnią jednocześnie.
Punkt zero...koniec i poczatek swiata
Super. Cieszę się,że jesteśmy w tym samym punkcie. Pozdrawiam❤