Dziekuje za ten film. Zyje 23 lata z doroslym dzieckiem. To tragedia. W koncu ponad rok temu zaczelam prace nad soba, ucze sie stawiac granice. Byc dla siebie najwazniejsza. Jestem z osoba o osobowosci narcystycznej. Jestem strasznie zmeczona. Tym bardziej ze w wieku 20 lat z narcystycznego domu ucieklam. Meza spotkalan kiedy bardzo chorowalam. Zostalam sama, bez pomocy rodzicow i tzw przyjaciol. I pojawil sie on- wybawca. Boze gdybym wtedy wiedziala tyle co dzisiaj, nigdy bym za niego wyszla. Slub po 7 miesiacach i zycie ze sciana. Jest tak jak Pani mowi. Wszystko jest na mojej glowie, wiekszosc zycia nie pracuje- przeciez dzieci nie pracuja, prawda? Mowi, ze go glodze kiedy samej ledwo dla mnie i dzieci wystrcza. Kiedy jest problem robi mi ciche dni. Zamyka sie w pokoju i wychodzi tylko po jedzenie. Szkoda gadac. Ja wiem, ze jestem wspoluzalezniona. A najlepsze jest to, ze jak go poznalam bylam w czasie terapi. Ludzie z terapi, terapeuta blagal zebym za niego nie wychodzila: ja prawniczka, on po zawodowce. No coz nie znalam wtedy mechanizmow jak to dziala. No to po slubie sie przekonalam. Milosc sie skonczyla, a raczej zauroczenie, bo o milosci tu mowic nie sposob. Niestety lek przed samotnoscia pomylilam z miloscia
Dziękuję Pani za taką ogromną ilość wiedzy, która ułatwia zrozumienie życia. Jest Pani cudowną osobą i wspaniałym psychologiem Pozdrawiam serdecznie ❤❤
Kochana Pani Joanno! ❤️ Nie potrafię ubrać w słowa mojej ogromnej wdzięczności za niniejszy film i bezcenną treść z niego płynącą... 🙏❤️💚❤️🔥🔥🔥 Dziękuję!!! ❤️❤️❤️
Byłem w takiej relacji rok na początku pozory a po czasie wyszło wszystko, ciągła gonitwa za przyjemnościami, brak kompromisów( zawsze jak chciałem rozwiązać wspólny problem rozmową kończyło się atakiem w moją stronę ), porównywanie do byłych i innych kolegów z otoczenia, mówienie mi że nie osiągnę swoich celów mimo że zawsze byłem pewny siebie i wiedziałem na co mnie stać, ogólny brak wsparcia mimo że ja akceptowałem ją taka jaka była. Ostatecznie nie wytrzymałem zakończyłem relacje ( 2 raz już ). Były próby zatrzymania mnie ale nie dałem się i ostatecznie zostałem przez drugą osobę zdiagnozowany jako psychopata narcyz i zablokowany. Była to moja pierwsza relacja wiedziałem o red flagach ale i tak w to postanowiłem wejść, teraz jestem dużo mądrzejszy i nie życzę nikomu przechodzenia przez takie piekło blizny wewnątrz dalej są i ciężko się z tego leczy bo człowiek myśli że druga osoba się zmieni jeżeli my damy od siebie 100 %. Wszystkim życzę tego co najlepsze
Odkrywam coraz więcej niedoskonałości w moich dotychczasowych postawach. Będę nad wszystkim pracowal lecz pytanie czy z niedojrzałością emocjonalną da się wygrać i to zwalczyć ? można przejść na dobrą stronę mocy ?
Straty pierdaty żyje jak chce i robię co chce bo nikt za mnie życia nie przeżyje ani nie umrze a emocje trzeba przeżywać ile się da wtedy czuje ze żyje.
Jestem takim psychopatą że kocham życie i mam tyle pozytywnych emocji że aż chce mi się żyć a to co napisałem wcześniej to kieruje to do osób o wyższym poziomie inteligencji bo widzę że nie bardzo mnie tu rozumiecie czyli najpierw trzeba sobie zadać pytanie jaki jest sens życia po co żyjemy a nie ukierunkowywać i idealizować mężczyznę jacy to my nie jesteśmy emocjonalnie dojrzali i mam nadzieję że wszystko jest już jasne pozdrawiam.
Czy jeśli powiesz takiej osobie, że zauwazasz, że wycofuje się z tego co wcześniej mówiła, że inaczej mi przedstawiała pogląd na pewne sprawy a ona odpowiada, że moze sobie znieniać zdanie i to nic złego, to co odpowiedzieć ? (Sprzeczne sygnały, raz czegoś chce za chwilę kpi z tego że coś takiego sobie wmówilo ...)
Zgadza się. Taka osoba jest taka z jakiegoś powodu, ale czy inni ludzi mają za to płacić i odpowiadać za taką sytuację? W imię czego? Jak potrzebuje pomocy, to niech się po nią zgłosi. A że potrzebuje atencji? No to musi znaleźć kogoś, kto będzie ją słuchał i znosił dzidzie pernik. Dojrzała emocjonalnie osoba raczej w to nie wejdzie. Z mojej obserwacji nierzadko w takiej relacji pozostają osoby, które mają z tego różnego rodzaju korzyść i same ze sobą mają problemy, którymi nie bardzo chcą się zajmować. To taki układ, w którym każdy coś z tego ma.
Ćwiczenia do pracy nad silną i zdrową psychiką: www.silnapsychika.pl/wyzwania-rozwojowe/ ❤💪
Dziekuje za ten film. Zyje 23 lata z doroslym dzieckiem. To tragedia. W koncu ponad rok temu zaczelam prace nad soba, ucze sie stawiac granice. Byc dla siebie najwazniejsza. Jestem z osoba o osobowosci narcystycznej. Jestem strasznie zmeczona. Tym bardziej ze w wieku 20 lat z narcystycznego domu ucieklam. Meza spotkalan kiedy bardzo chorowalam. Zostalam sama, bez pomocy rodzicow i tzw przyjaciol. I pojawil sie on- wybawca. Boze gdybym wtedy wiedziala tyle co dzisiaj, nigdy bym za niego wyszla. Slub po 7 miesiacach i zycie ze sciana. Jest tak jak Pani mowi. Wszystko jest na mojej glowie, wiekszosc zycia nie pracuje- przeciez dzieci nie pracuja, prawda? Mowi, ze go glodze kiedy samej ledwo dla mnie i dzieci wystrcza. Kiedy jest problem robi mi ciche dni. Zamyka sie w pokoju i wychodzi tylko po jedzenie. Szkoda gadac. Ja wiem, ze jestem wspoluzalezniona. A najlepsze jest to, ze jak go poznalam bylam w czasie terapi. Ludzie z terapi, terapeuta blagal zebym za niego nie wychodzila: ja prawniczka, on po zawodowce. No coz nie znalam wtedy mechanizmow jak to dziala. No to po slubie sie przekonalam. Milosc sie skonczyla, a raczej zauroczenie, bo o milosci tu mowic nie sposob. Niestety lek przed samotnoscia pomylilam z miloscia
Dziękuję Pani za taką ogromną ilość wiedzy, która ułatwia zrozumienie życia. Jest Pani cudowną osobą i wspaniałym psychologiem
Pozdrawiam serdecznie ❤❤
Dziękuję ❤ Pięknego dnia
Kochana Pani Joanno! ❤️
Nie potrafię ubrać w słowa mojej ogromnej wdzięczności za niniejszy film i bezcenną treść z niego płynącą... 🙏❤️💚❤️🔥🔥🔥
Dziękuję!!! ❤️❤️❤️
Byłem w takiej relacji rok na początku pozory a po czasie wyszło wszystko, ciągła gonitwa za przyjemnościami, brak kompromisów( zawsze jak chciałem rozwiązać wspólny problem rozmową kończyło się atakiem w moją stronę ), porównywanie do byłych i innych kolegów z otoczenia, mówienie mi że nie osiągnę swoich celów mimo że zawsze byłem pewny siebie i wiedziałem na co mnie stać, ogólny brak wsparcia mimo że ja akceptowałem ją taka jaka była. Ostatecznie nie wytrzymałem zakończyłem relacje ( 2 raz już ). Były próby zatrzymania mnie ale nie dałem się i ostatecznie zostałem przez drugą osobę zdiagnozowany jako psychopata narcyz i zablokowany.
Była to moja pierwsza relacja wiedziałem o red flagach ale i tak w to postanowiłem wejść, teraz jestem dużo mądrzejszy i nie życzę nikomu przechodzenia przez takie piekło
blizny wewnątrz dalej są i ciężko się z tego leczy bo człowiek myśli że druga osoba się zmieni jeżeli my damy od siebie 100 %.
Wszystkim życzę tego co najlepsze
Dziękuje za podzielenie się swoim doświadczeniem. Pozdrawiam ciepło ❤
Warto,
być dojrzałym emocjonalnie.
Wtedy, można być bardziej zaradnym.
Cieszyć się życiem...❤❤❤❤❤
Super wiedza. Dziękuję Pani😘
Dziękuję za piękny temat 💕i kolejna dawkę wiedzy ❤️
100% ma pani rację. Żyłem z taką osobom.Pozdrawiam Janek M
Pozdrawiam serdecznie ❤
dziękuję za jak zwykle bardzo pomocne, wspierające informacje 🧡🤍🦄
Przezylam to wszystko, 4 lata stracone ale cieszę sie ,ze sie to dzis skonczylo. Poczulam ulge bo wiedziałam dokąd to zmierza ...
Dziękuję bardzo za ten materiał ❤
Dziękuję bardzo serdecznie ❤❤
Bardzo wyjaśniające.......super fajny wykład❤
I wyszlo szydlo z worka.
Mam 39 lat i jestem niedojrzałą osobą. Trochę jednak obciach 😂
Pozdrawiam
Jest dobrze, bo potrafisz to zauważyć. Dojrzałość powinno się nabyć w procesie wychowania. Może to nie być Twoja wina.
Wyważenie myśli i mowy jestem jedną, z mocniejszych cech.
👏👏👏👏👍🖐️🌺
Odkrywam coraz więcej niedoskonałości w moich dotychczasowych postawach. Będę nad wszystkim pracowal lecz pytanie czy z niedojrzałością emocjonalną da się wygrać i to zwalczyć ? można przejść na dobrą stronę mocy ?
Straty pierdaty żyje jak chce i robię co chce bo nikt za mnie życia nie przeżyje ani nie umrze a emocje trzeba przeżywać ile się da wtedy czuje ze żyje.
Brawo! Poziom przedszkolaka. Bełkoczesz.
@@Joanna333W nie oceniaj mnie jak mnie nie znasz żegnam
To zobaczysz, ze kiedyś będziesz mial dość :) bo zasady sa po cos.. Chyba ze jesteś psychopata i nie odczuwasz stresu. To inna bajka
Jestem takim psychopatą że kocham życie i mam tyle pozytywnych emocji że aż chce mi się żyć a to co napisałem wcześniej to kieruje to do osób o wyższym poziomie inteligencji bo widzę że nie bardzo mnie tu rozumiecie czyli najpierw trzeba sobie zadać pytanie jaki jest sens życia po co żyjemy a nie ukierunkowywać i idealizować mężczyznę jacy to my nie jesteśmy emocjonalnie dojrzali i mam nadzieję że wszystko jest już jasne pozdrawiam.
@@Jezus436 jeśli jesteś szczęśliwy i nikogo przy tym nie niszczysz to zajebiscie , pozdrawiam
Czy jeśli powiesz takiej osobie, że zauwazasz, że wycofuje się z tego co wcześniej mówiła, że inaczej mi przedstawiała pogląd na pewne sprawy a ona odpowiada, że moze sobie znieniać zdanie i to nic złego, to co odpowiedzieć ? (Sprzeczne sygnały, raz czegoś chce za chwilę kpi z tego że coś takiego sobie wmówilo ...)
Ważne czy to zmiana zdania, czy uczuć. Jeżeli uczuć to powiedzieć jej jaki to dyskomfort powoduje i jak wpływa na relacje ❤
TO CIĘŻKIE PRZYPADKI KTÓRE NISZCZĄ DRUGA OSOBĘ NIE DA SIĘ DOGADAĆ 😢 PIT H
Nie na temat, w muszę! PIĘKNY makijaż! I pięknie Pani w tym makijażu:))
Dziękuję ❤
Nie przeglądasz takiego on nie słucha
Sraty, pierdaty. Bo ktoś chce być niedojrzały emocjonalnie. Tak sobie wymyślił. Taki jest z jakiegoś powodu. I pewnie potrzebuje pomocy i atencji.
Zgadza się. Taka osoba jest taka z jakiegoś powodu, ale czy inni ludzi mają za to płacić i odpowiadać za taką sytuację? W imię czego? Jak potrzebuje pomocy, to niech się po nią zgłosi. A że potrzebuje atencji? No to musi znaleźć kogoś, kto będzie ją słuchał i znosił dzidzie pernik. Dojrzała emocjonalnie osoba raczej w to nie wejdzie. Z mojej obserwacji nierzadko w takiej relacji pozostają osoby, które mają z tego różnego rodzaju korzyść i same ze sobą mają problemy, którymi nie bardzo chcą się zajmować. To taki układ, w którym każdy coś z tego ma.