szczerze to według mnie powinny być w szkołach przedmioty "psychologiczne" gdzie na przykład na zajęciach mogłyby być poruszane tematy tego typu, ludzie by się uczyli czegoś przydatnego na całe życie a nie jakiejś ulotnej wiedzy
Czytałam w książce „inteligencja emocjonalna”, że coraz więcej w przedszkolach zaczyna się rozwijać np inteligencje interpersonalna co składa się na emocjonalną. Nazywa się także z dziećmi emocje jakie odczuwają gdy bawią się klockami a gdy musza iść leżakować. Fajna książka polecam bardzo.
Na szczęście inteligencji emocjonalnej można się nauczyć. Dobrym przykładem jestem ja, który żyjąc w toksycznym związku byłem typowym Krystianem a po wyjeździe do innego miasta (Bydgoszcz 😍) zacząłem być Markiem. Bo chciałem nim być. Chciałem panować nad emocjami i cieszyć się życiem. Tak jak kiedyś byłem sfrustrowany non stop od rana do momentu pójścia spać, bo moja narzeczona miała depresję i nie było z nią kontaktu czasami wcale, tak teraz ciągle się cieszę. Jestem zadowolony z życia. Każdy dzień jest mniej lub bardziej udany.. Więc najważniejsze jest Twoje własne podejście. Twoje zawzięcie. Ale warto też pewnie czasami zmienić otoczenie w którym żyjesz i dobrzy ludzie przy Tobie też są pomocni. Tacy którzy są jak Marek. Oni Cię też uczą być Markiem.
Oglądam Pana od kilku lat i Pana filmiki bardzo mi pomogły, to mój pierwszy komentarz pod Pana filmem i chciałbym bardzo podziękować za to co robisz. Zaczynam wspierać Cię na patronite, pozdrawiam :)
3 ปีที่แล้ว +1
Ooo bardzo dziękuję Patryk! :) Dołączę podziękowania w napisach od kolejnego filmu. Komentuj, lajkuj i udostępniaj, bo to zwiększa zasięgi. Dzięki!!!
Jasne, tak samo jak jednego człowieka denerwuje rzecz x, a rzecz y jest dla niego obojętna, a drugi człowiek ma na odwrót. Jednak to nie znaczy że nie mamy nad tym panowania, a fakt że nie będziemy ideałem nie znaczy że nie mamy do niego dążyć :) pozdrawiam
Ja uważam inaczej, jeżeli jesteś dojrzały emocjonalnie praktycznie w każdej sytuacji masz ten moment w którym możesz zadecydować jak chcesz zareagowac. Także to że jednego dnia jestes Krystianem 1 a drugiego Krystianem 2 to się zgadza ale osoba dojrzała sobie to sama wybiera pozdrawiam
Wstaję pada deszcz jestem wkurwiony... W pracy ciągle drę ryja na wszystkich czasem to i swoje szefowej nie popuszczę... Podwyżki dostaję regularnie od 5 lat jako jedyny... Na spanie też nie narzekam...
@@pancake1906c dlatego, że jako osoba z depresja negatywnie myśląca nie jestem zawistny i potrafę być mily dla innych, a w filmiku jest pchnięte, że jeśli jestes smutny itp to obarczasz innych wina itp
@@VanitasRaizel współczuję, jednak tutaj chodzi bardziej o radzenie sobie ze złością i jak nie wpływać źle na innych, a nie obarczanie kogoś winą. Poza tym, tu nie są uwzględniane wszystkie przypadki.
Inteligencja emocjonalna - radzenie sobie z emocjami, znajomość ich w odpowiednim stopniu, aby nad nimi panować. Obnoszenie się z emocjami we właściwy sposób, mając na tu na myśli polepszanie a nie pogarszanie swojego i cudzego stanu emocjonalnego, psychicznego a w konsekwencji fizycznego. Odporność emocjonalna - umiejętność niereagowania złymi emocjami. Umiejętność opanowania się względem swoich lub czyichś emocji. Odporność jest elementem inteligencji. Nie tylko jeśli chodzi o emocje, ale również inne aspekty życia. No chyba, że się mylę :) ale to już pozostawię do rozważań..
Tworzysz/Tworzycie super materiał. Trafiam tutaj raz na jakiś czas i często dowiaduje się czegoś nowego. Może akurat tematy poruszone w tym filmiku uświadomiłem sobie sam, ale na pewno wielu osobom to pomoże.(jeśli naprawdę będą tego chcieli) Zastanawiam się nad kupnem książki ;>
Hmm to może ktoś mi powie kim jestem. Jestem z dzieckiem na spacerze i jest świetna pogoda przez co wielu Marków wyszło pobiegać lub pojeździć na rowerze, by rozładować swoje złe emocje lub być trendy, nieważne . Z racji tego, że Marki z regóły są tacy szczęśliwi, bo myślą tylko o własnej dupie i mają wysokie ego, zapierdzielają bez opamiętania nie zwalniając nawet gdy podjeżdżają od tyłu zakładając, że nie zmienię nagle wózkiem kierunku jazdy omijając przeszkodę l, że dziecko nie wystawi rączki czy główki, że usłyszę ich wcześniej by zareagować, bo nie można porozmawiać z dzieckiem czy żoną tylko trzeba mieć oczy dookoła głowy i zawsze być czujnym. Nie przyhamują z czystego rozsądku i zasady ograniczonego zaufania. Inny przykład gdy Marki, Marty, Krystiany czy Krystyny odbierają swoje dzieci z przedszkola, zapier.... wąska uliczką gdzie często są inne "obce" dzieci. I ty widzisz to niemal na codzień po kilka razy. I w wyobraźni widzisz jak ich dusisz po tym jak nie zrozumieli jak im próbujesz zwrócić uwagę. Co cię dziwi, bo myślisz, że skoro sami mają dzieci, to nie chcieli by, by ktoś tak zachowywał się w ich miejscu zamieszkania. Ale na zewnątrz starasz się uśmiechać żeby twoja dzidzia czy żona miała dobry dzień. A to tylko dwa proste przykłady. Oczywiście jestem Krystianem, jeśli kierujemy się rozumowaniem z filmiku. Mimo, że wiesz jakie emocje w tobie narastają i co jest ich powodem i zdajesz sobie sprawę, że niewiele jesteś w stanie zrobić. Nie bierze się pod uwagę czynniku zewnętrznych których raczej nie da się wyeliminować albo udawać że ich nie ma. Nie ma możliwości porozmawiania z każdym takim człowiekiem. Nie można też w mojej opinii przejść do porządku dziennego widząc takich "inteligentów" zadowolonych z siebie gdy zagrażają tobie czy innym. Na pewno nie Markiem, bo takie wydarzenia długo psują moj spokój i dzień. Dodam, że gram w kosza i jeżdżę na rowerze i na motorze i nie z reguły nie wyzywam się na innych. Może zwyczajnie nie jestem ani Markiem ani Krystianem tylko zwykłym świrem.
z tego co czytam to nie kontrolujesz swoich emocji. to inni kontrolują je za ciebie i jesteś dla nich emocjonalną marionetką. Jeśli frustruje Cię głupota innych to może może właśnie Ty powinieneś popracować nad swoim ego.
jestem świadoma swoich emocji, skąd pochodzą, wiem jakie mają negatywne skutki, ale jestem na tyle emocjonalną osobą, która pomimo świadomości bliżej mi do Krystiana XD ale wydaje mi się, że to nie tylko kwestia eq tylko moich problemów psychicznych
Dzięki za materiał! Kolejna porcja przydatnej wiedzy w ciekawym wydaniu :) Twoje filmiki są praktycznie idealne. Nie za długie, dzięki ciekawym animacjom nie są monotonne, podajesz dużo życiowych przykładów, itp itd. Zalet można wymieniać i wymieniać :) Jakbyś jeszcze dorzucił na koniec jakieś podsumowanie, żeby można było sobie zrobić screena (oczywiście tylko na własny użytek:), to już w ogóle byłaby bajka :) A co do tego odcinka, to jedno mi tylko nie pasuje. Moim zdaniem pkt 3 (nazywanie emocji) powinien wskoczyć na drugie miejsce. Jeśli źle nazwiemy daną emocję, to później może być trudniej znaleźć prawdziwe źródło tej emocji. Może np wystąpić kilka różnych sytuacji jednocześnie lub jedna po drugiej. Możemy też nie trafić z oceną jak ta emocja na nas wpłynie.
Oczywiście, że da się " potrenować" swoje emocje . Kiedyś ciągle zdarzało mi się rozlewać herbatę, zapominać kluczy, zgubić coś w pracy i to nakręcało tylko spiralę...Kilka ćwiczeń , które sam sobie wymyśliłem i jest dużo lepiej.
@@czarnykot9154 Na przykład, każdy przedmiot, który trzymam w dłoni odkładam na miejsce możliwie powoli, żeby robić przy tym jak najmniej hałasu. To samo z zamykaniem drzwi...Z czasem człowiek uczy się cierpliwości i opanowania.
Ja mam wyebane. Walcze z kvrestwem w pracy caly czas. Mam wielu wrogow bo jestem szczery, prawdziwy i mowie prosto w oczy jak jest. Rzadka cecha charakteru, konfliktowa.
@@kroopy666 mam rozumiec ze w dzisiejszych czasach trzeba byc nie szczerym by byc dojrzalym emocjonalnie, patrzac na to w jaki sposob inni ludzie sie zachowuja ? Kolego, jak ja widze ze ktos klamie w zywe oczy, oszukuje i jest dwulicowy to od razu mu to mowie.
Jednak trzeba otaczać się odpowiednimi ludźmi bo z tymi nieodpowiednimi wszystko na nic. A najgorsze jest to że bardzo bliskie osoby potrafią się okazać tymi nieodpowiednimi......wiem coś o tym.......
@ omówione są oczywiste rzeczy owszem no 6 minut nie da się opowiedzieć za dużo ale dla mnie informacje w tym filmie są zbyt banalne, może dlatego że w temacie samokontroli dość długo się zagłębiam i ten materiał jest dla mnie bardzo podstawowy co dla innych może być ciekawym i przydatnym materiałem
A co w przypadku kiedy Krystian przychodzi do pracy w słoneczny dzień i nie oblewa się kawą a błędy popełniają jego podwładni. I to od kilku lat. Nikt za to nie ponosi odpowiedzialności. Sfrustrowany skalą błędów postanawia porozmawiać z dyrektorem. Dyrektor staje się Markiem i mówi ze spokojem że takich mamy ludzi i trzeba się do tego przyzwyczaić. Po dwóch tygodniach od rozmowy dyrektor zwalnia Krystiana za zatajanie błędów spowodowanych przez swoich pracowników. Obwiniając za to Krystiana. W sądzie pracy twierdzi że Krystian nie zgłaszał mu uwag i o niczym nie wie. 😢 Znalazłem się w takiej sytuacji i po 20 latach zostałem zwolniony z pracy przez Marka.
IQ+EQ=SQ Najwidoczniej Krystian miał i dalej ma ubogie życie artystyczne, słucha ludzi tylko i wyłącznie z inteligencją werbalną zwaną IQ . Więc jak widać, zdecydowanie ogląda za dużo obrad sejmu z podrzędnymi aktorami, którzy nie pokazują w ogóle swoich prawdziwych emocji EQ, którzy w zamian jej, wstawiają inteligencję sztuczną podchodzącą też pod IQ. Czyli jest w tak zwanym komputerowym Matrixie. Powiedzenie hinduskie o inteligencji SQ: "Człowiek jest jak dom o czterech pokojach - jest pokój ciała, pokój umysłu, pokój emocji i pokój ducha. Mądry człowiek codziennie odwiedza każdy pokój, a przynajmniej w każdym przewietrza".
Wydaje mi się że wyrażanie emocji jest jak najbardziej ludzkie i ciężko czasami nad nimi zapanować, ponieważ są one silniejsze od nas kwestia ewolucji. Pogoda może mieć wpływ na samopoczucie człowieka, ale nie wydaje mi się żeby to świadczyło o tym że jest głupi, albo mądry. Fakt. Powinniśmy umieć zapanować nad własnymi emocjami w jakimś stopniu i szlifować umiejętność wyrażania ich w sposób mniej konfliktowy. Wydaje mi sięga także że większość ludzi wie jakie emocje czuje i zdaje sobie sprawę z czego one wynikają. Chciałbym jeszcze dodać że po części kształtuje nas też społeczeństwo, więc żyjąc w społeczeństwie gdzie emocje są widoczne i to często negatywne dominują to ciężko być tym "Markiem" gdy dokoła są sami "Krystiani". Z filmem się nie do końca zgodzę.
To bardziej wynika z jakiego pokolenia się wywodzi, jeśli już mamy generalizowac - ludzie urodzeni w latach 50.,60.,70 niezbyt byli zainteresowani rozwojem osobistym, tylko tyraniem i zarabianiem hajsu, żeby mieć to, czego wcześniej nie mogli mieć przez PRL, ale zawsze marzyli. Dlatego jest tak wiele toksycznych rodziców, którzy uważają, że wszystko jest ok, bo przecież sypali hajsem i inwestowali w dziecko, dla nich emocje mają mniejsze znaczenie i zaskakująco mało ogarniają w tych kwestiach empatii i inteligencji emocjonalnej. Jak ty ogarniasz temat w wieku 20 czy 30 lat, to będąc w wieku 50 czy 60 nie zniknie ci ta inteligencja emocjonalna 😉
Nie, Marek po prostu inaczej reaguje na wszystkie problemy i stres, jest świadomy tego co się dzieje. Krystian żyje nieświadomie i nie wierzy w jakieś "psychologiczne bzdury", więc żyje jak żyje.
Im czlowiek bardziej swiadomie zyje tzn: poznaje wewnetrznie siebie to staje sie pewny siebie ( nie zarozumialy) zna swoja wartosc i godnosc jako czlowieka, stawia granice co oznacza, ze wraca do zdrowia wewnetrznego , odczuwa szacunek do siebie i powoli radosc. Poza tym umie nazywac swoje potrzeby i powiedziec o tym to wszystko razem to odkrywanie siebie prawdziwego jest madroscia , wymaga duzego wysilku i zdolnosci wsluchiwania sie w siebie. By przyjac siebie calego z dobrem w nas i ze slabosciami.
Chociażby w zachowaniu stoickiego spokoju w obliczu prowokacji pana krzysia 'plastusia' stanoskiego i nie zrobieniu z siebie pajaca pod budynkiem Rakowa Częstochowa w oczekiwaniu na wyżej wymienionego 'naczelnego polskiego hejtera' 😂😂😂
Jestem jak ten Krystian, ale zamiast papierosów wypale palę blantów w ciągu dnia i nagle jestem jak Marek na najbliższe dni. I tak cały czas. Palcie maryśkę :) Ta roślina to lek na wszystko :)
Brakuje tu "podatności" na emocje, która jest wrodzona, i którą można tylko częściowo wyćwiczyć. Jeśli człowiek ma skłonności do nagłych przypływów emocji, to może nie mieć czasu wyrzucić ich w kontrolowany sposób.
Dziwna sprawa wiesz? Jakoś w obozach koncentracyjnych każdy potrafił kontrolować swoje emocje. Być może usprawiedliwiasz swoje lenistwo i dlatego nie chcesz zacząć pracować nad własnymi emocjami ?
@@lolololololo5261 Udało mi się je wypracować(a było naprawdę źle), mówię tylko o punkcie startowym. Z doświadczenia i obserwacji widzę że są chwile kiedy to wszystko idzie w buty.
@@lolololololo5261 Jeśli człowiek wykształci się z nisko zawieszoną pałeczką (lub przez traumę ma ją zaniżoną) to jest jak niepełnosprawny, nigdy nie osiągnie poziomu ludzi zdrowych, może tylko zmniejszyć dystans aby poprawnie funkcjonować w społeczeństwie
@@liszarezo3658 Nadal się usprawiedliwiasz. Tym czasem wiesz czego Ci potrzeba ? Ty potrzebujesz aby ktoś Cię psychicznie złamał, tak abyś wylądował na samym dnie. Wtedy pozbędziesz się swojego EGO, które jest głównym czynnikiem jaki Cię ogranicza. Ale to strach co ? Strach przed utraceniem pozycji, wpływów, pieniędzy a przede wszystkich strach przed utraceniem własnego JA i własnego wyobrażenia o świecie.
@@lolololololo5261 Nie uważam tego za usprawiedliwianie, a jedynie za wnioski po tym co przeszedłem ( choć może to jedno i drugie). Byłem na dnie, chciałem ze sobą skończyć, ostatecznie wysiłkiem własnym i bliskich doszedłem do siebie, ale wraca do mnie w snach i przemyśleniach, pewnie nigdy się do końca nie uwolnię.
Moim zdaniem, w ogóle umiejętność rozpoznawania emocji, tworzenia narracji wokół nich oraz radzenia sobie z nimi, wynika z inteligencji i nie potrzebny jest przymiotnik ją określający. Inteligencja, to inteligencja. Różnorako można to narzędzie używać, w zależność od jego zasobów.
Raczej to po prostu samokontrola. Ja osobiście wiem co się dzieje w moim ciele, potrafię nazwać emocje potrafię je wyczuć ale po prostu rozsadzają mnie od środka i nie potrafię ich trzymać w sobie bo mam wrażenie że wybuchnę. Poza tym to trochę jakby okłamywać siebie że jest super. Można całe życie, ale po co
@@hubertkawala2556 Jak już wiesz, jakie to emocje, to nie jest okłamywanie siebie. Z kontrolowaniem tychże jest tak, że jak sobie zdasz sprawę z tego, że ich nie kontrolujesz i przyznasz to szczerze sam przed sobą, to coś się dzieje i zaczynasz je kontrolować. Niedawno uderzyłem się w palec (ten w który zazwyczaj się uderzamy :p) i powstrzymałem się od słowa określającego kobietę, sprzedającą uciechy cielesne. Z emocjami to trochę, jak z energią. Można ją uwolnić gwałtowanie i potocznie mówimy, iż dochodzi do eksplozji (fizyk pewnie powie, aże zaszło gwałtowne spalane), albo rozłożyć w czasie i na chwilę odsapnąć, zrobić kilka przysiadów, albo przemyć twarz zimną wodą. Tak czy siak, zużyjesz tę energię i wtedy się nie oszukujesz. :3
@ srał pierdział trawy się trzymał, krystian jest brzydki i mu nie idzie, powielasz stereotypy, że łysy i brzydki to przegryw życiowy, a przystojny to od razu och ach
Nie ma czegoś takiego jak "inteligencja emocjonalna". Umiejętności radzenia sobie z emocjami i ich rozpoznawania z inteligencją nie ma nic wspólnego. Rozdmuchana medialnie naciągnięta nazwa. I oczywiście zniechęcam do praktykowania pseudonauki, czyli próbowaniu mierzenie sobie tego.
Nie ma czegoś takiego jak inteligencja emocjonalna Co robisz pierwsze gdy widzisz węża? Uciekasz ,nie zastanawiasz się w stylu: "Hmmm ciekawe ma nos" Nie ma pokrycia z tymi obiema rzeczami ponieważ emocje to odruch a inteligencja to zastanowienie się
3 ปีที่แล้ว +4
To nie jest tak że ,,emocje to odruch". Emocje mogą działać przez dłuższy czas, mogą się w Tobie wzmagać, rosnąć, maleć itd.
No to nie jest "inteligencja" bo jest to "inteligencja emocjonalna". Autor filmiku sobie nie wymyślił tego określenia tylko tak to się nazywa, przykro mi.
@@belmondawg2000 inteligencja to IQ (oznacza czy jesteś mądry czy nie). To pojęcie którego uzył autor to liberalny twór wymyślony przez płaczliwych ludzi którzy chcą nazywać i nagradzać uczuciowych ludzi "inteligentnymi". Jeśli ktoś kieruje się emocjami a nie rozsądkiem i logiką to oznacza ze nie jest zbyt inteligentny więc w zasadzie to oksymoron. 😐
@@saqaromane2205 Wtf? Ty nawet nie wiesz co to znaczy, chyba po prostu usłyszałeś ten zwrot i zanim dowiedziałeś się co znaczy, to zacząłeś się irytować że ktoś śmiał coś takiego wymyślić hahaha. "Inteligencja emocjonalna" jest przeciwieństwem tego co napisałeś. Nie kierowanie się emocjami, tylko zauważanie ich i kontrolowanie, działając tak by nie wpływały one na twoje decyzje. Wystarczyłoby obejrzeć filmik, który skomentowałeś i byś o tym wiedział, ale chyba nawet tego nie zrobiłeś, lub go nie zrozumiałeś. Co za typ.
@@saqaromane2205 P.S. nie ma "emocjonalnych" i "nieemocjonalnych" ludzi. Każdy ma emocje, bo są one nam wpisane w genach, po to żebyśmy mogli przetrwać. Jedyne co nas różni w tej kwestii to sposoby radzenia sobie z nimi. Ty np możesz je wypierać i śmiać się z emocji innych, bo tak naprawdę boisz się że gdybyś zaczął się otwierać, to coś mogłoby się zmienić na gorsze. Ale gwarantuje ci, że jak zaczniesz je zauważać i akceptować, to może się zmienić tylko na lepsze. Zachęcam;)
To nie jest inteligencja ani emocje tylko brak wiedzy co wolno a czego nie na te czasy tak zwane Bezstresowe wychowanie ;D co jak postawisz malpe która sie dajmy nauczyć 2+2 a postawisz człowieka który nie wie to jest z automatu lepszy? Sa czasy psyhlogi wymyślają jakies punktację na iq tez gwalcic glowy za bardzo nie mozna bo później sie okaze ze ci mózg wyprlo i logicznie nie myslisz ..tez dzinwne jest Pandemia kryzysy dramaty smierci a ci akurat teraz taka mode wbili ze z glowa trzeba cos robic ;D. Kontroluj emocje walcz w ciele lecz zajeb sobie najpierw zajeb z 5 psychotropow zebys byl bardziej na to podatny ;D glowa jest ważna jak najebia w niej to nie naprawisz a kiedys byl rv radio gazeta jedna propaganda to psyhologow nie trzeba bylo. Taka korea wyzbyla się tych "zlych emocji" i sa batdzo inteligenym dla panow :D
@ Jakbyś tam pracował to byś zrozumiał i to jako cywil pracował :3 Ale to trzeba PRZEŻYĆ ;3 Niesamowicie toksyczne środowisko które otwiera oczy na sens społeczeństwa itp.
3 ปีที่แล้ว
No ale chyba są jakieś pozytywne jednostki? Niemożliwe aby na setki osób wszyscy byli toksyczni. Zawsze trafiają się normalni ludzie, w każdej grupie. ;) ???
@ No może ja miałem pecha? Ale tam gdzie ja robiłem w 90 procentach były kompletne oszołomy i niepokojące było to że kto przyszedł normalny stawał się taki sam.. Ja nie chciałem być taki i w końcu odszedłem....
@ były, ale chodzi o to że ja miałem swoje fobie i problemy z dzieciństwa i potrzebowałem "zdrowych" ludzi w otoczeniu by mieć siły przepracowywać to... a tam tak naprawdę moje wysiłki były torpedowane i byłem totalnie "podcinany" i wyrzygiwali się często na mnie emocjonalnie. Wiesz - ludzie którzy "udają" twardych byli tak naprawdę bardzo słabi psychicznie a te napięcie "wyładowywali" na osobach innych BO MOGLI. A ja z natury jestem osobą która nie daje sobie w kasze dmuchać - a tam takich OJ baaardzo nie lubili. Lepiej jakbyś był ich szmacianą lalą na której można by wyładowywać swoje nieudacznictwo XD Teraz zmieniłem prace i pracuje z fajnymi ludźmi :3
Wszyscy są głupi. Nie ważne czy masz jakiś tytuł czy nie. Będąc astronomem masz pojęcie o astronomi a o mechanice samochodej nie, więc dla mechanika będziesz głupi/idiotą. Możesz mieć wiedzę w danej dziedzinie (lub kilku, np. geografia, fizyka etc.), Ale to nie świadczy że jesteś mądry, albo że Kwapisz się wielką inteligencją.
Film oparty jest na książce, którą znajdziesz tutaj: bit.ly/pozwol-sobie-na-uczucia
No filmik piękny jak tylko zobaczyłam że jest i ja już to wiem z góry 🥰
szczerze to według mnie powinny być w szkołach przedmioty "psychologiczne" gdzie na przykład na zajęciach mogłyby być poruszane tematy tego typu, ludzie by się uczyli czegoś przydatnego na całe życie a nie jakiejś ulotnej wiedzy
Zgadzam się z Tobą!
Czytałam w książce „inteligencja emocjonalna”, że coraz więcej w przedszkolach zaczyna się rozwijać np inteligencje interpersonalna co składa się na emocjonalną. Nazywa się także z dziećmi emocje jakie odczuwają gdy bawią się klockami a gdy musza iść leżakować. Fajna książka polecam bardzo.
czyli jednak powoli taka nauka zaczyna się rozwijać, dobrze wiedzieć :)
To niestety jest aktualnie tylko w prywatnych gimnazjach i liceach.
dokładnie!!
Na szczęście inteligencji emocjonalnej można się nauczyć. Dobrym przykładem jestem ja, który żyjąc w toksycznym związku byłem typowym Krystianem a po wyjeździe do innego miasta (Bydgoszcz 😍) zacząłem być Markiem. Bo chciałem nim być. Chciałem panować nad emocjami i cieszyć się życiem.
Tak jak kiedyś byłem sfrustrowany non stop od rana do momentu pójścia spać, bo moja narzeczona miała depresję i nie było z nią kontaktu czasami wcale, tak teraz ciągle się cieszę. Jestem zadowolony z życia. Każdy dzień jest mniej lub bardziej udany..
Więc najważniejsze jest Twoje własne podejście. Twoje zawzięcie. Ale warto też pewnie czasami zmienić otoczenie w którym żyjesz i dobrzy ludzie przy Tobie też są pomocni. Tacy którzy są jak Marek. Oni Cię też uczą być Markiem.
Mam podobnie, właśnie planuje wyjazd do Katowic :D
Ja pierdole. Obym tez dozyl takich chwil.
Ale Krystian ze mnie!
Nie bądź jak Krystian xD
Ja to jestem jak 2 w środku a na zewnątrz jak kamień 🙃
@ To moje imię Krystian
Ja jestem krystian jak widzę propagandę i kłamstwo rzeczywistości #Bandyczworga
Ja bym chciał zobaczyć marka jak codziennie od kilku miesięcy spływają do niego same problemy.
Marek to Gość! A Krystian jeszcze się nie obudził. Pozdrawiam.
A ja taką Krystynę mam w domu🙈
Oglądam Pana od kilku lat i Pana filmiki bardzo mi pomogły, to mój pierwszy komentarz pod Pana filmem i chciałbym bardzo podziękować za to co robisz. Zaczynam wspierać Cię na patronite, pozdrawiam :)
Ooo bardzo dziękuję Patryk! :) Dołączę podziękowania w napisach od kolejnego filmu. Komentuj, lajkuj i udostępniaj, bo to zwiększa zasięgi. Dzięki!!!
Dziękuję :)
Dobra rada 💪
Ja z doświadczenia wiem że spora inteligencję emocjonalną mają osoby które kochaja
Wszystko ok "niby" jeden człowiek denerwuje się szybciej drugi wolniej i tyle możesz jednego dnia być Krystianem1 a drugiego dnia drugim.
Jasne, tak samo jak jednego człowieka denerwuje rzecz x, a rzecz y jest dla niego obojętna, a drugi człowiek ma na odwrót. Jednak to nie znaczy że nie mamy nad tym panowania, a fakt że nie będziemy ideałem nie znaczy że nie mamy do niego dążyć :) pozdrawiam
Ja uważam inaczej, jeżeli jesteś dojrzały emocjonalnie praktycznie w każdej sytuacji masz ten moment w którym możesz zadecydować jak chcesz zareagowac. Także to że jednego dnia jestes Krystianem 1 a drugiego Krystianem 2 to się zgadza ale osoba dojrzała sobie to sama wybiera pozdrawiam
Wstaję pada deszcz jestem wkurwiony... W pracy ciągle drę ryja na wszystkich czasem to i swoje szefowej nie popuszczę... Podwyżki dostaję regularnie od 5 lat jako jedyny... Na spanie też nie narzekam...
Nie zgodzę się do końca z tym filmikiem
w chuju to mamy
@@dwarnfn9091 XDDDD
Dlaczego?
@@pancake1906c dlatego, że jako osoba z depresja negatywnie myśląca nie jestem zawistny i potrafę być mily dla innych, a w filmiku jest pchnięte, że jeśli jestes smutny itp to obarczasz innych wina itp
@@VanitasRaizel współczuję, jednak tutaj chodzi bardziej o radzenie sobie ze złością i jak nie wpływać źle na innych, a nie obarczanie kogoś winą. Poza tym, tu nie są uwzględniane wszystkie przypadki.
Nie nazywaj inteligencją czegoś co nią nie jest :) to jest po prostu odpornosc. Ludzie nie potrzebnie mieszają słowa
Inteligencja emocjonalna - radzenie sobie z emocjami, znajomość ich w odpowiednim stopniu, aby nad nimi panować. Obnoszenie się z emocjami we właściwy sposób, mając na tu na myśli polepszanie a nie pogarszanie swojego i cudzego stanu emocjonalnego, psychicznego a w konsekwencji fizycznego.
Odporność emocjonalna - umiejętność niereagowania złymi emocjami. Umiejętność opanowania się względem swoich lub czyichś emocji.
Odporność jest elementem inteligencji. Nie tylko jeśli chodzi o emocje, ale również inne aspekty życia.
No chyba, że się mylę :) ale to już pozostawię do rozważań..
nieraz zdarza się tak, że pierwszy przypadek jest spowodowany nie tylko przez nas samych ale otoczenie często pcha nas w tą stronę.
Otoczenie pcha? Tak, pcha, gdy człowiek jest zewnątrzsterowny, czyli nie ma kontroli nad swoim życiem. Inni ludzie i sytuacje nim sterują.
@@AnWoj Czasem następuje wypadek losowy po ktorym cięzko jest się podnieśc i wydobyć z tej sytuacji
Uważam, że negatywne emocje powinno się zawsze wyrzucać na zewnątrz i nie dusić ich w sobie bo to nie zdrowe.
Zależy, jak to robisz. Najważniejsze, to nie ranić innych. Asertywność przede wszystkim.
Tworzysz/Tworzycie super materiał. Trafiam tutaj raz na jakiś czas i często dowiaduje się czegoś nowego. Może akurat tematy poruszone w tym filmiku uświadomiłem sobie sam, ale na pewno wielu osobom to pomoże.(jeśli naprawdę będą tego chcieli) Zastanawiam się nad kupnem książki ;>
Bardzo dziękuję! ;)
Hmm to może ktoś mi powie kim jestem. Jestem z dzieckiem na spacerze i jest świetna pogoda przez co wielu Marków wyszło pobiegać lub pojeździć na rowerze, by rozładować swoje złe emocje lub być trendy, nieważne . Z racji tego, że Marki z regóły są tacy szczęśliwi, bo myślą tylko o własnej dupie i mają wysokie ego, zapierdzielają bez opamiętania nie zwalniając nawet gdy podjeżdżają od tyłu zakładając, że nie zmienię nagle wózkiem kierunku jazdy omijając przeszkodę l, że dziecko nie wystawi rączki czy główki, że usłyszę ich wcześniej by zareagować, bo nie można porozmawiać z dzieckiem czy żoną tylko trzeba mieć oczy dookoła głowy i zawsze być czujnym. Nie przyhamują z czystego rozsądku i zasady ograniczonego zaufania. Inny przykład gdy Marki, Marty, Krystiany czy Krystyny odbierają swoje dzieci z przedszkola, zapier.... wąska uliczką gdzie często są inne "obce" dzieci. I ty widzisz to niemal na codzień po kilka razy. I w wyobraźni widzisz jak ich dusisz po tym jak nie zrozumieli jak im próbujesz zwrócić uwagę. Co cię dziwi, bo myślisz, że skoro sami mają dzieci, to nie chcieli by, by ktoś tak zachowywał się w ich miejscu zamieszkania.
Ale na zewnątrz starasz się uśmiechać żeby twoja dzidzia czy żona miała dobry dzień. A to tylko dwa proste przykłady. Oczywiście jestem Krystianem, jeśli kierujemy się rozumowaniem z filmiku. Mimo, że wiesz jakie emocje w tobie narastają i co jest ich powodem i zdajesz sobie sprawę, że niewiele jesteś w stanie zrobić. Nie bierze się pod uwagę czynniku zewnętrznych których raczej nie da się wyeliminować albo udawać że ich nie ma. Nie ma możliwości porozmawiania z każdym takim człowiekiem. Nie można też w mojej opinii przejść do porządku dziennego widząc takich "inteligentów" zadowolonych z siebie gdy zagrażają tobie czy innym. Na pewno nie Markiem, bo takie wydarzenia długo psują moj spokój i dzień. Dodam, że gram w kosza i jeżdżę na rowerze i na motorze i nie z reguły nie wyzywam się na innych. Może zwyczajnie nie jestem ani Markiem ani Krystianem tylko zwykłym świrem.
A może jesteś normalny i nie gonisz za chuj wie czym jak Marki. Kontrola, regulowanie itd... Komuna :)
z tego co czytam to nie kontrolujesz swoich emocji. to inni kontrolują je za ciebie i jesteś dla nich emocjonalną marionetką. Jeśli frustruje Cię głupota innych to może może właśnie Ty powinieneś popracować nad swoim ego.
jestem świadoma swoich emocji, skąd pochodzą, wiem jakie mają negatywne skutki, ale jestem na tyle emocjonalną osobą, która pomimo świadomości bliżej mi do Krystiana XD ale wydaje mi się, że to nie tylko kwestia eq tylko moich problemów psychicznych
Ja wiem że agresywny człowiek krócej żyje, a szczęśliwy człowiek dłużej żyje!
Dzięki za materiał! Kolejna porcja przydatnej wiedzy w ciekawym wydaniu :) Twoje filmiki są praktycznie idealne. Nie za długie, dzięki ciekawym animacjom nie są monotonne, podajesz dużo życiowych przykładów, itp itd. Zalet można wymieniać i wymieniać :) Jakbyś jeszcze dorzucił na koniec jakieś podsumowanie, żeby można było sobie zrobić screena (oczywiście tylko na własny użytek:), to już w ogóle byłaby bajka :)
A co do tego odcinka, to jedno mi tylko nie pasuje. Moim zdaniem pkt 3 (nazywanie emocji) powinien wskoczyć na drugie miejsce. Jeśli źle nazwiemy daną emocję, to później może być trudniej znaleźć prawdziwe źródło tej emocji. Może np wystąpić kilka różnych sytuacji jednocześnie lub jedna po drugiej. Możemy też nie trafić z oceną jak ta emocja na nas wpłynie.
😀80%Marek+20%Krystian=JA 😄😄😄SUPER filmik.👍Jak zawsze.👏👏
Dzięki Pszczoło! To bzykaj dalej! ;)
@ 😄😄😄Dzięki za odpowiedź.🌹Sprawiłeś, że się uśmiecham.🤗🤗🤗
🌻🐝
Oooo to miło ;) pozdrawiam 🤗
wow, super filmik, no i zaraz lecę po książkę, na pewno się czegoś nauczę, ba mam w sobie zdecydowanie za dużo z Krystiana, dzięki :)
Dzięki Gosia! Książka bardzo wyczerpuje temat!
Życie nie jest czarno białe. Na nasz nastrój w danej chwili wpływa tak wiele czynników, że upraszczanie tego do binarnego 0-1 wyboru jest niepoważne.
Oczywiście, że da się " potrenować" swoje emocje . Kiedyś ciągle zdarzało mi się rozlewać herbatę, zapominać kluczy, zgubić coś w pracy i to nakręcało tylko spiralę...Kilka ćwiczeń , które sam sobie wymyśliłem i jest dużo lepiej.
Co to za ćwiczenia robisz?
@@czarnykot9154 Na przykład, każdy przedmiot, który trzymam w dłoni odkładam na miejsce możliwie powoli, żeby robić przy tym jak najmniej hałasu. To samo z zamykaniem drzwi...Z czasem człowiek uczy się cierpliwości i opanowania.
Jestem debilem emocjonalnym xd
Jak każda baba
@@robgrze1632 Ale nie jestem dziewczyną xd
😂😂😂😂
Padłam 😂
Ktoś musi.
Mój stary to taki Krystian
No niestety
Mój tak samo, ja jestem kompletnym Markiem a on Krystianem.
@@aravit123 ja Marek ale tak nie do końca, coś jest z Krystiana we mnie
Powinni uczyć tego w szkołach
Krystian ma za mało receptorów gaba.
Świetny odcinek. Dzięki takiej wiedzy można znacząco podnieść jakość życia.
Pozdrawiam!
Dzięki! Pozdrowienia!
Ja mam wyebane. Walcze z kvrestwem w pracy caly czas. Mam wielu wrogow bo jestem szczery, prawdziwy i mowie prosto w oczy jak jest. Rzadka cecha charakteru, konfliktowa.
jaką wartością jest szczerość?
@@kroopy666 dla mnie najwyższą.
@@maciekjoker9095 i uważasz się za dojrzałego emocjonalnie człowieka?
@@kroopy666 oczywiście. A dlaczego mialbym sie za takiego nie uwazac ? Wytlumacz mi.
@@kroopy666 mam rozumiec ze w dzisiejszych czasach trzeba byc nie szczerym by byc dojrzalym emocjonalnie, patrzac na to w jaki sposob inni ludzie sie zachowuja ?
Kolego, jak ja widze ze ktos klamie w zywe oczy, oszukuje i jest dwulicowy to od razu mu to mowie.
Życie jest piękne. To ,co w duszy ,to i na zewnątrz
Jednak trzeba otaczać się odpowiednimi ludźmi bo z tymi nieodpowiednimi wszystko na nic. A najgorsze jest to że bardzo bliskie osoby potrafią się okazać tymi nieodpowiednimi......wiem coś o tym.......
Niezbyt merytoryczny ten materiał
Dlaczego tak sądzisz?
@ omówione są oczywiste rzeczy owszem no 6 minut nie da się opowiedzieć za dużo ale dla mnie informacje w tym filmie są zbyt banalne, może dlatego że w temacie samokontroli dość długo się zagłębiam i ten materiał jest dla mnie bardzo podstawowy co dla innych może być ciekawym i przydatnym materiałem
Wszystko spoko niby, ale po dogłębnej analizie wykresu zachodzi pytanie: co czuje Marek gdy nie ma ani przyjemności ani energii?
Depresję
@ aha xD
Marek to psychopata ,coś w rodzaju tzw filantropa🤣😅🤣
Krystian Dziękuje :-)
Luzik 😁
A co w przypadku kiedy Krystian przychodzi do pracy w słoneczny dzień i nie oblewa się kawą a błędy popełniają jego podwładni. I to od kilku lat. Nikt za to nie ponosi odpowiedzialności. Sfrustrowany skalą błędów postanawia porozmawiać z dyrektorem. Dyrektor staje się Markiem i mówi ze spokojem że takich mamy ludzi i trzeba się do tego przyzwyczaić. Po dwóch tygodniach od rozmowy dyrektor zwalnia Krystiana za zatajanie błędów spowodowanych przez swoich pracowników. Obwiniając za to Krystiana. W sądzie pracy twierdzi że Krystian nie zgłaszał mu uwag i o niczym nie wie. 😢
Znalazłem się w takiej sytuacji i po 20 latach zostałem zwolniony z pracy przez Marka.
Coz jak ktoś sie zadaje z chamem i bucem to tak bywa.
No jak ja...
Tylko się zastanawiam czy tylko ja okazuje je inaczej...?
A tak filmik oczywiście piękny 👍🥰👍
Dzięki Luna! Jesteś jak Krystian?
@ No bardziej może jak ci obaj mimo że różnica jest taka że jestem jak taki posąg i właśnie nie okazuje emocji na zewnątrz a w środku 🙃
A więc dusisz je w sobie, ale one potem muszą znaleść gdzieś ujście
@ No w złości czy rozdrażnienia tak 😐
IQ+EQ=SQ Najwidoczniej Krystian miał i dalej ma ubogie życie artystyczne, słucha ludzi tylko i wyłącznie z inteligencją werbalną zwaną IQ . Więc jak widać, zdecydowanie ogląda za dużo obrad sejmu z podrzędnymi aktorami, którzy nie pokazują w ogóle swoich prawdziwych emocji EQ, którzy w zamian jej, wstawiają inteligencję sztuczną podchodzącą też pod IQ. Czyli jest w tak zwanym komputerowym Matrixie.
Powiedzenie hinduskie o inteligencji SQ:
"Człowiek jest jak dom o czterech pokojach - jest pokój ciała, pokój umysłu, pokój emocji i pokój ducha. Mądry człowiek codziennie odwiedza każdy pokój, a przynajmniej w każdym przewietrza".
Super film dziękuję :)
Dzięki!
Dzięki!
Trudno jest żyć w spokoju w DPS i użeranie się z niektórymi pracownikami walczy się o swoje i co mieszkają tu, osoby
Wydaje mi się że wyrażanie emocji jest jak najbardziej ludzkie i ciężko czasami nad nimi zapanować, ponieważ są one silniejsze od nas kwestia ewolucji.
Pogoda może mieć wpływ na samopoczucie człowieka, ale nie wydaje mi się żeby to świadczyło o tym że jest głupi, albo mądry.
Fakt. Powinniśmy umieć zapanować nad własnymi emocjami w jakimś stopniu i szlifować umiejętność wyrażania ich w sposób mniej konfliktowy.
Wydaje mi sięga także że większość ludzi wie jakie emocje czuje i zdaje sobie sprawę z czego one wynikają.
Chciałbym jeszcze dodać że po części kształtuje nas też społeczeństwo, więc żyjąc w społeczeństwie gdzie emocje są widoczne i to często negatywne dominują to ciężko być tym "Markiem" gdy dokoła są sami "Krystiani".
Z filmem się nie do końca zgodzę.
Przed poranną kawą jestem Krystianem 😂😂 a ty Łukaszu?
Kolejny świetny filmik 👍
Pozdrawiam.
Generalnie jestem Markiem, ale Krystian czasami też dochodzi do głosu. Tak chyba u każdego jest :)
Super, dla zdrowia spróbuj bez kawy.
Czemu Marek śpi w okularach?
Aby było mu bardziej ciemno xD
Marek jest niewidomy. Dlatego nie denerwuje się kiedy się poleje kawą albo stoi w korku 😂
Melatonina.
@ no tacy zawsze mają BARDZIEJ. Nawet jak ty masz źle to oni mieli gorzej i dali radę.
Nie wykluczam pracy w swoje zainwestuje.
Komentarz dla zasięgu. Pozdrawiam :)
Dobrze mi wybrali imię rodzice.
Tez tak mysle xD
Mi chujowo
Bardzo ważny film!
Dzięki!
czuje sie jeszcze bardziej intieligientny
Ten pisk z początku przyprawia mi ciarek
Ja jestem taki pół na pół
Markostian
@ 😅
@ albo kryrek
Gdybym mógł wybrać wysokie IQ lub wysokie EQ - nie zastanawiałbym się ani chwili. Biorę inteligencję emocjonalną w ciemno!
W większości jestem Marek 😅
Karolino bądź jak Krystian xD
Mam wrażenie, że im człowiek starszy tym mniejszą inteligencją emocjonalną się wykazuje.
Przykładem jest mój ojciec.
To bardziej wynika z jakiego pokolenia się wywodzi, jeśli już mamy generalizowac - ludzie urodzeni w latach 50.,60.,70 niezbyt byli zainteresowani rozwojem osobistym, tylko tyraniem i zarabianiem hajsu, żeby mieć to, czego wcześniej nie mogli mieć przez PRL, ale zawsze marzyli.
Dlatego jest tak wiele toksycznych rodziców, którzy uważają, że wszystko jest ok, bo przecież sypali hajsem i inwestowali w dziecko, dla nich emocje mają mniejsze znaczenie i zaskakująco mało ogarniają w tych kwestiach empatii i inteligencji emocjonalnej. Jak ty ogarniasz temat w wieku 20 czy 30 lat, to będąc w wieku 50 czy 60 nie zniknie ci ta inteligencja emocjonalna 😉
@@d-evil8075 dzięki za rozjaśnienie sytuacji, zgadzam się teraz z tobą
Jprdl serio są tacy ludzie jak ten Krystian? 😂
Mega współczuję jakie to musi być smutne życie
No są tacy... to prawda chujowe zycie
Dla zasięgu!
Boże jakie to bzdury 😅
Marek po prostu ma łatwe życie, bez stresu, ciężaru i problemu. Poradnik dla dzieci i nastolatków.
Nie, Marek po prostu inaczej reaguje na wszystkie problemy i stres, jest świadomy tego co się dzieje. Krystian żyje nieświadomie i nie wierzy w jakieś "psychologiczne bzdury", więc żyje jak żyje.
@@aravit123 A może jest odwrotnie i Marek jest takim pierdzielnietym zawsze uśmiechniętym a Krystian jest po prostu ludzki.
@@Thisweekin. W takim razie wybierz co lepsze, szczęśliwe życie Marka, czy ciągłe zdenerwowanie Krystiana.
Wychodzi z tego taki morał, wszystkie NERWUSY jakich spotykam mają małą inteligencje emocjonalną?
Na pewno nerwus ma problemy ze swoimi emocjami
Jesteś super
Ty też
Pov: masz na imię Krystian
no i chuj z tego jak oboje jezdza tavrią xd
Dlaczego narysowałeś Krystiana jako starego dziada?
Takie obrazki mi spasowały
Bo złość piękności szkodzi ;DDD:]]]
Jeżeli praca to tylko biurowa.Inne już nie istnieją.
To raczej mała świadomość a nie niska inteligencja emocjonalna
Im czlowiek bardziej swiadomie zyje tzn: poznaje wewnetrznie siebie to staje sie pewny siebie ( nie zarozumialy) zna swoja wartosc i godnosc jako czlowieka, stawia granice co oznacza, ze wraca do zdrowia wewnetrznego , odczuwa szacunek do siebie i powoli radosc. Poza tym umie nazywac swoje potrzeby i powiedziec o tym to wszystko razem to odkrywanie siebie prawdziwego jest madroscia , wymaga duzego wysilku i zdolnosci wsluchiwania sie w siebie. By przyjac siebie calego z dobrem w nas i ze slabosciami.
I w czym miałoby mi to pomóc ?
Chociażby w zachowaniu stoickiego spokoju w obliczu prowokacji pana krzysia 'plastusia' stanoskiego i nie zrobieniu z siebie pajaca pod budynkiem Rakowa Częstochowa w oczekiwaniu na wyżej wymienionego 'naczelnego polskiego hejtera' 😂😂😂
Cholera, po co oglądałem ten filmik ?
Teraz wiem, że jestem emocjonalnym idiotą i muszę z tym żyć.
U mnie jest zdecydowanie Marek.
Jestem Krystianem probujacym byc Markiem... coraz czesciej z lepszym skutkiem
Doroto, nie bądź jak Krystian heheh ;)
@ do tego zmierzam ! ☺💪
Chciałbym tak rysować 🖍
Jestem jak ten Krystian, ale zamiast papierosów wypale palę blantów w ciągu dnia i nagle jestem jak Marek na najbliższe dni. I tak cały czas. Palcie maryśkę :) Ta roślina to lek na wszystko :)
Lepiej palić niż oglądać takie głupie filmy.
Brakuje tu "podatności" na emocje, która jest wrodzona, i którą można tylko częściowo wyćwiczyć.
Jeśli człowiek ma skłonności do nagłych przypływów emocji, to może nie mieć czasu wyrzucić ich w kontrolowany sposób.
Dziwna sprawa wiesz? Jakoś w obozach koncentracyjnych każdy potrafił kontrolować swoje emocje.
Być może usprawiedliwiasz swoje lenistwo i dlatego nie chcesz zacząć pracować nad własnymi emocjami ?
@@lolololololo5261 Udało mi się je wypracować(a było naprawdę źle), mówię tylko o punkcie startowym.
Z doświadczenia i obserwacji widzę że są chwile kiedy to wszystko idzie w buty.
@@lolololololo5261 Jeśli człowiek wykształci się z nisko zawieszoną pałeczką (lub przez traumę ma ją zaniżoną) to jest jak niepełnosprawny, nigdy nie osiągnie poziomu ludzi zdrowych, może tylko zmniejszyć dystans aby poprawnie funkcjonować w społeczeństwie
@@liszarezo3658 Nadal się usprawiedliwiasz. Tym czasem wiesz czego Ci potrzeba ? Ty potrzebujesz aby ktoś Cię psychicznie złamał, tak abyś wylądował na samym dnie. Wtedy pozbędziesz się swojego EGO, które jest głównym czynnikiem jaki Cię ogranicza.
Ale to strach co ? Strach przed utraceniem pozycji, wpływów, pieniędzy a przede wszystkich strach przed utraceniem własnego JA i własnego wyobrażenia o świecie.
@@lolololololo5261 Nie uważam tego za usprawiedliwianie, a jedynie za wnioski po tym co przeszedłem ( choć może to jedno i drugie).
Byłem na dnie, chciałem ze sobą skończyć, ostatecznie wysiłkiem własnym i bliskich doszedłem do siebie, ale wraca do mnie w snach i przemyśleniach, pewnie nigdy się do końca nie uwolnię.
Krystian za dużo ogłada Tv propagandy i jest typowym kowidianem 😄☝️.
Krystian ma wiele wad, hehe
Uważam, że Marek może działać pod wpływem impulsów tak samo jak Krystian. To chyba bardziej skomplikowany temat.
Krystian kur a,ja pier...e.Super😂😂😂😂😂😂
No wariat no :D
Większość jest pomiędzy
Hej mam pytanie skąd bierzesz tytuły książek gdzie ich szukasz ?
Wydawnictwa same się zgłaszają z propozycjami :)
Czy tylko mi nie pasuję nazywanie rozumienia i kontroli emocji, jako inteligencja?
Ps. Wiem że taki termin jest szeroko używany.
Moim zdaniem, w ogóle umiejętność rozpoznawania emocji, tworzenia narracji wokół nich oraz radzenia sobie z nimi, wynika z inteligencji i nie potrzebny jest przymiotnik ją określający. Inteligencja, to inteligencja. Różnorako można to narzędzie używać, w zależność od jego zasobów.
Raczej to po prostu samokontrola. Ja osobiście wiem co się dzieje w moim ciele, potrafię nazwać emocje potrafię je wyczuć ale po prostu rozsadzają mnie od środka i nie potrafię ich trzymać w sobie bo mam wrażenie że wybuchnę. Poza tym to trochę jakby okłamywać siebie że jest super. Można całe życie, ale po co
@@hubertkawala2556 Jak już wiesz, jakie to emocje, to nie jest okłamywanie siebie. Z kontrolowaniem tychże jest tak, że jak sobie zdasz sprawę z tego, że ich nie kontrolujesz i przyznasz to szczerze sam przed sobą, to coś się dzieje i zaczynasz je kontrolować. Niedawno uderzyłem się w palec (ten w który zazwyczaj się uderzamy :p) i powstrzymałem się od słowa określającego kobietę, sprzedającą uciechy cielesne. Z emocjami to trochę, jak z energią. Można ją uwolnić gwałtowanie i potocznie mówimy, iż dochodzi do eksplozji (fizyk pewnie powie, aże zaszło gwałtowne spalane), albo rozłożyć w czasie i na chwilę odsapnąć, zrobić kilka przysiadów, albo przemyć twarz zimną wodą. Tak czy siak, zużyjesz tę energię i wtedy się nie oszukujesz. :3
ale kocopoły
CZEMU MAREK ŚPI w okularach ?
Bo dba o lans nawet podczas snu ;p
@ xD
Zajrzę do książki bo ze mnie taki Krystian
2:43 Poza Psychopatami którzy niestety uczuć nie mają
A chuja tam śpi ten Marek, w okularach jakichś.
Nom, mam zerową.
co jak co ale sam bym wykrzyknął kurwa gdybym oblał się herbata czy kawą
dlaczego krystian jest brzydki a marek przystojny?
Bo Krystiana już nerwy tak zniszczyły ;p
@ srał pierdział trawy się trzymał, krystian jest brzydki i mu nie idzie, powielasz stereotypy, że łysy i brzydki to przegryw życiowy, a przystojny to od razu och ach
Typowa manipulacja.
Nie ma czegoś takiego jak "inteligencja emocjonalna". Umiejętności radzenia sobie z emocjami i ich rozpoznawania z inteligencją nie ma nic wspólnego. Rozdmuchana medialnie naciągnięta nazwa.
I oczywiście zniechęcam do praktykowania pseudonauki, czyli próbowaniu mierzenie sobie tego.
Kurwa ale pierdolenie o Szopenie.
👍👍👍
dziena
Nie ma czegoś takiego jak inteligencja emocjonalna
Co robisz pierwsze gdy widzisz węża?
Uciekasz ,nie zastanawiasz się w stylu:
"Hmmm ciekawe ma nos"
Nie ma pokrycia z tymi obiema rzeczami ponieważ emocje to odruch a inteligencja to zastanowienie się
To nie jest tak że ,,emocje to odruch". Emocje mogą działać przez dłuższy czas, mogą się w Tobie wzmagać, rosnąć, maleć itd.
@ określenie nie jest ok to bardziej cecha nabyta co pasowałoby bardziej do mądrości
Po prostu jesteś Krystianem...
Ale inteligencja emocjonalna nie istnieje
2:08 ha ha
Lubię pochmurne dni
dlatego że bardzo imiennie to działa jak horoskop ;)
To nie jest "inteligencja" . To są poprostu emocje i samokontrola. Niektorzy nad sobą panują a inni nie.
No to nie jest "inteligencja" bo jest to "inteligencja emocjonalna". Autor filmiku sobie nie wymyślił tego określenia tylko tak to się nazywa, przykro mi.
@@belmondawg2000 inteligencja to IQ (oznacza czy jesteś mądry czy nie). To pojęcie którego uzył autor to liberalny twór wymyślony przez płaczliwych ludzi którzy chcą nazywać i nagradzać uczuciowych ludzi "inteligentnymi". Jeśli ktoś kieruje się emocjami a nie rozsądkiem i logiką to oznacza ze nie jest zbyt inteligentny więc w zasadzie to oksymoron. 😐
@@saqaromane2205 Wtf? Ty nawet nie wiesz co to znaczy, chyba po prostu usłyszałeś ten zwrot i zanim dowiedziałeś się co znaczy, to zacząłeś się irytować że ktoś śmiał coś takiego wymyślić hahaha. "Inteligencja emocjonalna" jest przeciwieństwem tego co napisałeś. Nie kierowanie się emocjami, tylko zauważanie ich i kontrolowanie, działając tak by nie wpływały one na twoje decyzje. Wystarczyłoby obejrzeć filmik, który skomentowałeś i byś o tym wiedział, ale chyba nawet tego nie zrobiłeś, lub go nie zrozumiałeś. Co za typ.
@@saqaromane2205 P.S. nie ma "emocjonalnych" i "nieemocjonalnych" ludzi. Każdy ma emocje, bo są one nam wpisane w genach, po to żebyśmy mogli przetrwać. Jedyne co nas różni w tej kwestii to sposoby radzenia sobie z nimi. Ty np możesz je wypierać i śmiać się z emocji innych, bo tak naprawdę boisz się że gdybyś zaczął się otwierać, to coś mogłoby się zmienić na gorsze. Ale gwarantuje ci, że jak zaczniesz je zauważać i akceptować, to może się zmienić tylko na lepsze. Zachęcam;)
To nie jest inteligencja ani emocje tylko brak wiedzy co wolno a czego nie na te czasy tak zwane Bezstresowe wychowanie ;D co jak postawisz malpe która sie dajmy nauczyć 2+2 a postawisz człowieka który nie wie to jest z automatu lepszy? Sa czasy psyhlogi wymyślają jakies punktację na iq tez gwalcic glowy za bardzo nie mozna bo później sie okaze ze ci mózg wyprlo i logicznie nie myslisz ..tez dzinwne jest Pandemia kryzysy dramaty smierci a ci akurat teraz taka mode wbili ze z glowa trzeba cos robic ;D. Kontroluj emocje walcz w ciele lecz zajeb sobie najpierw zajeb z 5 psychotropow zebys byl bardziej na to podatny ;D glowa jest ważna jak najebia w niej to nie naprawisz a kiedys byl rv radio gazeta jedna propaganda to psyhologow nie trzeba bylo. Taka korea wyzbyla się tych "zlych emocji" i sa batdzo inteligenym dla panow :D
na Policji tak jest XD pełno toksycznych ludzi
Na Policji? Dlaczego niby?
@ Jakbyś tam pracował to byś zrozumiał i to jako cywil pracował :3 Ale to trzeba PRZEŻYĆ ;3
Niesamowicie toksyczne środowisko które otwiera oczy na sens społeczeństwa itp.
No ale chyba są jakieś pozytywne jednostki? Niemożliwe aby na setki osób wszyscy byli toksyczni. Zawsze trafiają się normalni ludzie, w każdej grupie. ;) ???
@ No może ja miałem pecha? Ale tam gdzie ja robiłem w 90 procentach były kompletne oszołomy i niepokojące było to że kto przyszedł normalny stawał się taki sam.. Ja nie chciałem być taki i w końcu odszedłem....
@ były, ale chodzi o to że ja miałem swoje fobie i problemy z dzieciństwa i potrzebowałem "zdrowych" ludzi w otoczeniu by mieć siły przepracowywać to... a tam tak naprawdę moje wysiłki były torpedowane i byłem totalnie "podcinany" i wyrzygiwali się często na mnie emocjonalnie. Wiesz - ludzie którzy "udają" twardych byli tak naprawdę bardzo słabi psychicznie a te napięcie "wyładowywali" na osobach innych BO MOGLI. A ja z natury jestem osobą która nie daje sobie w kasze dmuchać - a tam takich OJ baaardzo nie lubili. Lepiej jakbyś był ich szmacianą lalą na której można by wyładowywać swoje nieudacznictwo XD
Teraz zmieniłem prace i pracuje z fajnymi ludźmi :3
to ja mam tak pomiedzy
Mój imiennik Krystian a nic nie podobny
daleko temu sposobowi do lektora ale duzo info ;d
Ten moment gdy oglądasz wywiad z Krychą UFC a potem mówią o Krystianie tutaj :D : ]
tavria ... 0.19
Ale stek bzdur... Jak ktoś jest idiotą to będzie do końca życia 🤣
Wszyscy są głupi.
Nie ważne czy masz jakiś tytuł czy nie.
Będąc astronomem masz pojęcie o astronomi a o mechanice samochodej nie, więc dla mechanika będziesz głupi/idiotą.
Możesz mieć wiedzę w danej dziedzinie (lub kilku, np. geografia, fizyka etc.), Ale to nie świadczy że jesteś mądry, albo że Kwapisz się wielką inteligencją.
Nie każdy jest mnichem jak marek