3:31 W 2013 skończyłem 4 letnie Technikum Elektryczne w małej miejscowości. Teraz tak się złożyło, u mnie w życiu, że jestem na Islandii. Obok mojego miejsca zamieszkania powstaje laboratorium, poszedłem zapytać się o prace mówiąc o swoim wyuczonym zawodzie. Przesłałem papiery mailem. Tydzień później kupili mi nowy sprzęt, ubranie robocze i dali stawkę podstawową ponad 100zł netto na godzinę. Jeśli jesteś hydraulikiem, elektrykiem i posiadasz kierunkowe wyspecjalizowane wykształcenie to wiedz że jakbyś kiedyś chciał pracować w zawodzie to będziesz stosunkowo hojnie za to wynagradzany i w perspektywie najbliższych 50 lat robot Cię nie zastąpi. Zaprojektować instalację hydrauliczną/elektryczną w budynku może program komputerowy ale już ją wykonać to musi człowiek
@@pawel.b2 no to właśnie nie przeliczaj tego na złotówki, bo w Polsce nie wydajesz tego w większości. A 100 zł na godzinę na czysto to nie jest jakiś wyczyn nawet w Polsce jak ktoś ma głowę na karku.
@@def6420 w Polsce to bardziej jakieś konkretne zlecenie których zazwyczaj nie ma 8h dziennie 5 dni w tygodniu. A co do zamiany na złotówki to chciałem oszczędzić przelicznika zainteresowanym czytającym, w większości to Polacy którzy nie orientują się w wartości koron
Kolega na studiach też w wieku ok 22 lat miał działalność - zarabiał całkiem nieźle a obecnie (ma 32 lata) pracuje na etacie na budowie i spłaca długi.
@@Mafiozozek własna działalność to dobry pomysł jeśli wie sie co chce się w życiu robić i ma się jakieś rozeznanie w danej dziedzinie. Własna działalność daje więcej możliwości niż etat, ale też wymaga znacznie większego wkładu własnego (czasu, energii, zaangażowania), no i niekiedy też zwykłego szczęścia. Jeśli ktoś decyduje się na własną działalność to również warto wybrać taką branżę, która ma potencjał oraz wybrać taką lokalizację gdzie jej rozwój ma rację bytu, bo w tym kraju zaraz dowalą Ci takie podatki i biurokrację, że tylko dorobisz się choroby psychicznej i zostaniesz z długami, a nawet jeśli przez to przebrniesz to wprowadzą takie przepisy, że Twoja działalność będzie nielegalna, a podatki i tak musisz zapłacić - podobnie jak to było ostatnio z gastronomią czy hotelarstwem.
@@Mafiozozek ale kolegę z jechałeś.. w wieku między 18 a 25 rokiem życia można co najwyżej latem lody nad morzem sprzedawać. Też miałem kolegę (20l) który rodzince chciał zaimponować że ma swoją działalność nabrał kredytów ale powiesił się bo konkurencja go wygryzła.. a tak zaimponował że to ona musi jego długi teraz spłacać
@@Mafiozozek co za głupie gadanie. To że jemu nie wyszło nie znaczy że nie wyjdzie każdemu. Najwidoczniej żył z nurtem rzeki, była kasa żyło się dobrze nie myśląc że będzie gorzej.
@Makolągwa nie ma czegoś takiego, musi być jakiś cel jeżeli to ma być droga xD w końcu droga prowadzi do czegos. Np. edukacja może być droga ale celem jest ukończenie i otrzymanie jakiegoś tytułu naukowego xD
Wszystkie tego typu filmy bardzo motywują i dają do myślenia. Tylko nikt nigdy nie pamięta o ludziach którzy zapierniczają za najniższą krajową w fabryce. Stoją przy taśmie po 8-10 godzin dziennie, dają z siebie 100 albo i 150% bo taśma szybko leci, zostają po godzinach. A mimo to po 10 latach pracy nigdy nie dostali żadnej podwyżki i są traktowani tylko jak numerek który ma się codziennie odbić na wejściu i wyjściu.
Popatrz z perspektywy pracodawcy - jak taki ktoś przestanie pracować, to jego zastąpienie przy tej taśmie jest względnie łatwe - dajemy ogłoszenie i zatrudniamy nową osobę i już - nie musimy oferować jej wyższej stawki. Np. dopóki będą ludzie chętni do pracy w magazynach Amazona za stawkę, którą oferują, to ci ludzie będą dostawać takie stawki, jak Amazon oferuje...
Ja zaliczyłem już 3 firmy gdzie się starałem i nic z tego nie miałem. Więc w pewnym momencie dawałem z siebie tyle ile muszę nic więcej nic mniej bo poco jak nikt nie docenia starań. I w tedy zawsze się zaczynały schody. Pracodawcy może i chcą pracowników którym się chce i się starają, ale nie chcą przy tym płacić uczciwie. Mnie motywuje tylko kasa, mam 30 lat i nie mam nic, chciałbym w końcu mieć swoje auto, czy chociaż raz pojechać na wakacje, a bez kasy się nie da.
Prawda, szczególnie nie docenia się pracowników w dużych zakładach, zawsze jest myśl jak się nie podobają warunki pracy to zastąpi cię ktoś inny. Patrząc u siebie, rotacja pracowników jest ogromna.
@@konstruktywnie7473 nie zaznaczyłam, że chodziło mi o obserwacje dotyczące jego firmy (i przy okazji nadmienię, że nie jestem też fanką Konfederacji). Uważam, że jego komentarze dotyczące pasji, pracowitości, inwestowania w siebie czy wykorzystywania swojego potencjału w młodym wieku są naprawde warte uwagi. Ponadto zaznaczył też, że nie zabiera się za coś na czym się nie zna (prowadzenie piubu) - a myślę, że taki błąd popełnia wiele osób. Oto i moje zdanie :)
Zgadzam się Pan Mentzen ma racje !praca z pasją daje duzo satysfakcji a pieniadze oczywiscie tez przyjdą ! ja pracuję z pasją i daje sobie radę Bardzo serdecznie Pana Mentzena Pozdrawiam i słucham z przyjemnosćia 💪
Oczywiście, że tak. Choć wydaje mi się, że każdy w swój sposób jest wyjątkowy i może być w jakiejś kategorii najlepszy. Tak jak wspominam, nawet z najniższym wykształceniem można być najlepszym w swoim fachu
@@DoRoboty No i zarabiać najniższą krajową, bo pracodawca będzie wolał takiego pracownika nawet jeśli gówno umie niż godnie zapłacić osobie, która zna się na tym co robi.
nawet gdy do wykonywania danej pracy, wiedza ze studiów jest bezużyteczna, to żeby dostać jakąś prace czasem wyznacznikiem są własnie te studia, bo nawet mając dwóch kandydatów raczej ten ze studiami jest bardziej atrakcyjny, bo to jakiś wyznacznik, że mu się coś chciało, co nie znaczy że będzie lepiej wykonywał pracę, której na tych studiach i tak się nie nauczył
Praca z ludźmi mnie motywuje. To, że mogę komuś pomóc, coś zorganizować lub doradzić. Pieniądze są na drugim miejscu bo co mi po pieniądzach skoro nie będzie dobrych relacjii w pracy i sadysfakcji z tej pracy.
Sądzę, że jednym z motywatorów w pracy jest... ludzkie traktowanie pracowników, rozumiane jako okazywanie szacunku przez przełożonych czy właściciela firmy. Ta opinia wynika z moich obserwacji w firmie dla której (nie w której) pracuję.
Ja też zmieniłem pracę z budowlanki na operatora ciągnika, bo po prostu lubię jeździć sprzętami i pracować na gospodarstwie rolnym, a żeby założyć własne i dochodowę gospodarstwo to trzeba mnieć w uj pieniędzy i ludzi którzy sprzedadzą lub wydzierżawią pola.
Jestem przykładem gdzie bez szkoły bez studiów, zarabiam wiecej od osob wykształconych, w szkole mi sie nie chcialo uczyć, plecak z książkami rzucałem w kat. Ale do pracy mialem zawsze zacięcie. Pozdro
Ogólnie pracownicy fizyczni zarabiają więcej od umysłowych - nawet zaczynając od kopania rowów mają już te kilka lat przewagi nad osobami po studiach. Jak osoba wykształcona zacznie sobie od 3,5 tyś netto tak już fizyczny ma ponad 4,5 tyś netto.
@@Mafiozozek Wiem po sobie, zaczynałem jako pomocnik murarza potem jako tynkarz i dalej zbrojarz, przechodząc na kierownicze stanowisko po studiach musiałem przełknąć redukcję wynagrodzenia niestety ale po tych latach nie żałuję. Warto było mieć to zacięcie.
@@Mafiozozek No i co z tego, że na starcie ma większe pieniądze, skoro cały czas robi to samo, nie ma żadnej perspektywy rozwoju i będzie do końca życia zarabiać tyle samo?
@@The_Jacek zależy kto jakie ma ambicje. Niektórzy idą do roboty żeby wyrobić normę, dostać kasę, którą przepiją w weekend i tak do emerytury... Niektórzy utrzymują się też głównie z socjalu, który jest finansowany przez te osoby pracujące, a zazwyczaj im więcej zarabiasz tym więcej płacisz podatków. Są też osoby które uczą się i rozwijają, a pracują za pensję mniejszą niż w Biedronce na kasie lub smażąc frytki McDonaldzie, bo w tym kraju rozwój i inteligencja nie są promowane i nagradzane. Ci bardziej ambitni albo zakładają własne działalności (co w tym kraju też jest ryzykowne i nie zawsze opłacalne), albo wyjeżdżają za granicę. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb, szacunku do samego siebie i poczucia własnej wartości.
@@The_Jacek A powiedz mi do jakiej maksymalnej kwoty można dojść pracując w korporacji? 5000 na rękę 7000 na rękę?? To i tak już mowa o stosunku między pracownikiem a pracodawcą B2B . Pracując fizycznie możesz bez problemu odłożyć sobie trochę grosza i założyć swoją firmę.
Chcialbym tylko dodać, ze szkola, matura, studia to nie jest wszystko. Ktos bez szkoły bez matury i studiów, moze wiecej zarabiac od osoby studiującej wszystko zalezy od checi do pracy, checi do zycia. Do lepszego zycia. Pozdrawiam
@@DoRoboty zgadzam sie z Toba. Ale nawet jesli ktos nie wie jaki ma w cudzysłowiu talent w zyciu to ciezka praca popłaca. Wiem po swoim doświadczeniu. Co nie zmienia faktu, ze zajebiscie sie ogląda Twoj kontent na youtubcu.
@@DoRoboty Generalnie ja jestem na strawiony na zarobki, taki mam lajf, uwielbiam Kase, im mam Wiecej miesiecznie ttm szczęśliwszy jestem. Kwestia podejścia do samego Zycia ;)
@@Mafiozozek rodzicow nie mialem biednych przyznaje ale nic za darmo od nich nie dostalem, musialem sobie zapracować na dogodnosci, w wieku 16 lat pracowałem jako barman w rodzinnym interesie po 15 godzin od rana do nocy i nikt sie mnie nie pytał czy chce czy nie chce, ale to wlasnie teraz potęguje. Gdybym byl leserem i wszystko dostawał od rodzicow co chcialem za nic to za chujka bym nie byl teraz kierownikiem zmiany. Pozdrawiam Serdecznie.
W ogóle, bracie, jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście, ważne pytanie: co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić 😀
Niestety przez wiele lat pracowałam jak najlepiej umiałam. Robiłam wyniki lepsze niż inni, koniec końców dostałam się na stanowisko na którym nie było kobiet w firmie. Mimo tego wszystkiego dalej nie byłam doceniona... Mieli w dupie że ktoś się stara. Teraz w końcu mam pracę gdzie moje zaangażowanie jest doceniane. Jestem z tych którzy niezależnie od pensji jak wykonuje swoją pracę to robi to najlepiej jak umie. Pierwszy raz teraz czuję że to zaangażowanie jest wynagrodzone
20:10, lubię wykonywać swoją pracę. Jak się starałem i przykładem do tego to inni zaczęli mnie gnoić i traktować jak śmiecia. Szef oczywiście podwyżki nie daje bo " Ty naprawdę dobrze zarabiasz " Od pół roku składam CV do różnych firm, odezwały się 3. A teraz jak w obecnej formie przestałem się starać to wszyscy są w szoku. Szczerze mówiąc nie wiem Sławku czy do końca ma to pokrycie
Bo nie ma. W pracy etatowej osoby zmotywowane i chętne będą gnojone, bo reszta pracowników będzie zmuszana na tej podstawie do cięższej pracy. Możesz się starać, uczyć się i rozwijać a czy coś Ci to da jest loterią jeśli nie masz znajomości... o pardon... kontaktów.
@@mariuszb4060 O kurczę Mariusz jaki ja głupi jestem masz rację nie pracowali by po prostu. Ojojoj jaka ciamajda ze mnie normalnie jałopa. A tak na poważnie. Nic nie mówiłem o zarobkach czytaj ze zrozumieniem...
@@mariuszb4060 mam ci tłumaczyć interpretować jego wypowiedzi z różnych materiałów?Masz rację bez doświadczenia nie zarobi się kokosów... Ale przecież sam wiem z autopsji po zdaniu egzaminu na doradcę podatkowego jest do cholery jasnej pół roku zupełnie podkreślam zupełnie bezpłatnej praktyki za Fige z makiem... Tak więc przez sześć miesięcy posiadając już wiedzę zdobytą podczas przygotowania się na egzamin na doradcę a podkreślam materiału do przyswojenia jest multum tak więc wiedzę teoretyczną taki adept sztuki doradztwa podatkowego ma w najmniejszym palcu po odbyciu sześciomiesięcznego darmowego stażu jakim do ch jasnej trzeba być człowiekiem żeby komuś zaoferować na start najniższą krajową...
Bardzo lubię te twoje odcinki o tematyce biznesowej. Sam mam 23 lata i od roku swoją działalność, można się dużo dowiedzieć o rozwoju firmy z takich materiałów.
Po 23 latach pracy mam taką hierarchię: 1) atmosfera w pracy 2) ciekawe zadania 3) 8h 100% w pracy, 16h 100% priv. Ale przez pierwsze 10 lat pracy. Podpunkt 3 był taki że pracowałem ile się dało a priv to był tylko na sen. Problem robi się taki jak się raz nabralem na pracę za bardzo słabe pieniądze , no i wtedy trzeba było się zwolnić.
Od 16:00 analogia do przedstawiciela handlowego - 100% zgoda. Tekst o delegowaniu - znowu strzał w dyszkę. Błękitny ocean - niesamowite i myślenie inaczej niż inni. Mądrego człowieka miło posłuchać.
Przez cały pobyt w szkole rodzice tłukli mi do głowy, że bez dobrych ocen w szkole i studiów o jakimkolwiek sukcesie mogę zapomnieć. Gdy po pół roku rzuciłem studia, bo stwierdziłem, że są stratą czasu, postawili na mnie krzyżyk. Praktycznie od razu się przeprowadziłem i zacząłem pracować jako programista (programować nauczyłem się jeszcze w liceum). Mam teraz 24 lata, rok temu kupiłem mieszkanie na kredyt (na dobrych warunkach jeszcze), dobrze zarabiam i powoli buduję swoją firmę. Da się.
@@kubuspuchatek2950 Myślę, że jestem znacznie bliżej sukcesu, niż przeciętny 20-kilkulatek, który ma często bezużyteczny dyplom uczelni i nic poza tym.
@@rafalkaminski6389 Komu dziś potrzebne jest wykształcenie jeśli nie chce się zostać jakimś prawnikiem czy lekarzem? Można zacząć w pierwszym lepszym korpo i być po prostu dobrym w tym co się robi, z czasem zawsze Cię ktoś doceni, bo o dobrego pracownika dzisiaj trudno. Proste
co próbuje się wsłuchać w rady pana Sławomira i coś z nich wyciągnąć to zawsze w głowie mam, że jest on szefem partii, w której pełno antyszczepów, jawnie popierających ruskich mordujących naszych sąsiadów czy osób, które widząc kolor okularów prowadzącego zwyzywałoby od części rowerowych. Co następne kamraci?
Trochę krew mnie zalewa jak słyszę taką paplaninę...Ale spokojnie nie jestem zły na cały świat :) Jeżeli przychodzisz do firmy i naprawdę się starasz, dokształcasz się po pracy, aby więcej dać firmie, sam widzisz, że robisz więcej niż inni i teraz mija rok i mówisz kurw* ale tak być nie może, trzeba iść po podwyżkę, przedstawiasz swoje argumenty i wiecie z czym się spotkacie, z tym, że coś chcecie, chcecie podwyżki, małego awansu i teraz tak w 90% przypadków szef nagle zapomina o tobie, że harowałeś przez rok jak wół, że zostawałeś po godzinach itd. Nagle staniesz się tym złym. W firmach nie ma nigdzie jasno i klarowanie ustalanie zasad już na początku pracy za co można dostać podwyżkę lub awans. Tak moi drodzy ZAWSZE A TO ZAWSZE TRZEBA LICZYĆ NA ŁASKĘ PANA (szefa) Ważna jest jego łaska... To on cię awansuję to on da podwyżkę, ale to wszystko dzięki nie mu dzięki jego łasce... To nie dzięki twojej pracy. Sory, ale możesz już wypierdala*
Mentzen jak zwykle klasa i merytoryka. Ma ten dar, że można go słuchać z przyjemnością godzinami, bo mówi rzeczy interesujące i w ciekawy sposób. Czekam na więcej materiałów z tym panem ;).
W nic nie wierzę tak bardzo jak w to że Sławek zostanie wielkim, zapamiętanym na długie lata człowiekiem 💪Jak ktokolwiek wypowiada frazę "szef szefów" to pierwsze skojarzenie Mentzen
Każdy ma prawo do swojej subiektywnej opinii. Niestety rzeczywistość wygląda nieco inaczej niż Sławomir przedstawia niezależnie jakbyśmy chcieli, żeby było inaczej.
@@Mafiozozek Oczywiście, że nawet on nie unika zaklinania rzeczywistości, lecz wobec innych gości mówiących typowo reklamowo, chcących przedstawić wszystko w jak najlepszym świetle, ten odcinek był i tak możliwie szczery i wiarygodny.
Pieprzył o błękitnym oceanie tylko że jak ja nie mam nic to sobie mogę próbować pływać. Wezmę kredyt, biznes się nie będzie kręcił, państwo mnie dobije podatkami i zostanę z długami i pod mostem. Zgadzam się z tym że aby dać ludziom wiatr w żagle to trzeba zmienić system podatkowy w tym kraju, żeby nie drenować tych którzy chcą zrobić coś swojego i żeby powstawały polskie przedsięwzięcia, bo my cały czas jesteśmy uzależnieni od zachodnich korporacji które rozdają karty.
@@thetruthisoutthere2416 Ma taką samą gadkę jaką ma Mikke, różnica w tym że Mikke ma mająt 11 baniek i żonę młodszą o 44 lata.JKM zmienił coś? Ile siedzi w polityce? Tyle tego co pogada, tu jest podobnie, nikt nie dopuści do jakichkolwiek zmian.Zacznie fikać to go wyzerują,nie tacy mądrzy byli.
Ta no i żadnej informacji nie wyciągnąłeś z tego filmu. Taki wasz obraz polacy, kredyt i kredyt. Zapracuj zamiast brać kredyt. Za 10 lat Będziesz miał tą X kwotę zarobioną w innym kraju ale nie dojedzie Cię polskie państwo i komornik.
Mam 30 lat, pracuje w pewnej firmie od 3 lat, zaczynałem od operatora maszyn, następnie zostałem brygadzista, aktualnie jestem kierownikiem Zmiany na skale globalna, bo firma wysyła asortyment na 3 Kontynenty. Dziekuje za mozliwosc rozwoju. Wszystko zalezy, od kwestii podejścia do zycia i do pracy. Pozdroo
U mnie bardzo podobnie, obecnie minął mi 7 rok w mojej obecnej firmie (32 lata mam obecnie), zaczynałem od magazyniera, brygadzista, kierownik magazynu, dział logistyki i audytów, a obecnie stanowiska menadżera w kanale dystrybucyjnym mojej firmy. Wszystko osiągnięte ciężką pracą, chęcią do nauki i podejmowaniem ryzyka poprzez wychodzenie ze strefy komfortu. Bez znajomości, kontaktów, pieniędzy ze strony rodziny, a co ciekawe również bez wyższego wykształcenia (studiowałem logistykę, ale z pewnych powodów musiałem zakończyć na początku 3 roku nauki). Serdecznie pozdrawiam i polecam każdemu wziąć się Do Roboty i przestać narzekać na swój los, jeśli jest się zdrowym to można wszystko, zwłaszcza w dobie internetu - nieograniczonego źródła danych, nauki, wiedzy.
@@BaDLiKk Stary ja mam to samo, tez mysle, ze na kierowniku nie skończę, trzeba miec ambicje to jest najwazniejsze, i nie poddawać sie w ciężkich momentach jak myslisz, ze nie dasz rady. Chcesz czy nie chcesz musisz dawac rade. Mysle Mordo, ze bysmy sie dogadali, skad jestes ? Moze Jakis browarek ? ✌️😎
NIE ZGADZAM SIĘ że pieniądz nie jest dobrym lub nie powinien być motywatorem, TYLKO ktoś bogaty powie mi że pieniądze szczęścia nie dają i że nie o nie chodzi,. Zdecydowanie pieniądz nie powinien być JEDYNYM motywatorem czy celem, i poza pieniądzem POWINNO być motywacją że robi się to co się lubi, ale nie zawsze się tak da, często jednak chodzimy do pracy z obowiązku i braku alternatywy a żyć za coś trzeba, poza tym w nikt mi nie powie że w pracy lepiej płatnej ludzią nie będzie bardziej zależało aby ją utrzymać i nie będą pracować staranniej z większą efektywnością. Poza tym jakoś w życiu nie zauważyłem że ludzie opłacani minimalnym wynagrodzeniem specjalnie się starają, a z kolei ci co się starają i robią więcej niż się od nich wymaga są doceniani, awansowani i szybko wznoszą się na wyższe szczeble kariery. Co więcej każdy musi placić rachunki i robić zakupy, a z pracy właśnie na to się musi mieć środki, nawet jeśli będziemy pracować z pasją i satysfakcją robiąc to co lubimy z uśmiechem na ustach i najlepiej jak to możliwe to brak środków szybko nasze podejście zmieni gdy zaczniemy odczuwać tego skutki. Zdecydowanie poza pieniędzmi powinny w pracy motywować inne wartości ale, to powinno iść w parze. Sławomir, mówiłeś że nie dopuszczalne jest "żeby ludzie co mają wszystko mówili nam że mamy nie mieć nic i być z tego szczęśliwi" a teraz mówisz żeby pracować wydajnie dużo i dobrze być z pracy zadowolonym i szczęśliwym ale nie zwracać uwagi na aspekty finansowe, jak nam mało płacą dawać z siebie wszystko i liczyć że tym utorujemy sobie drogę w lepszą przyszłość?
Ja blisko 20 lat robię coś, czego nie lubię i nie zwracam na to uwagi, bo praca to nie hobby. Praca ma przynosić jak największy zysk i ja tak do tego podchodzę. Praca jest dla mnie koniecznością a nie pasja. Robię to co robię bo mam dobre zarobki i stać mnie na pasje i hobby, które dają mi radość.
Czyli te dwie godziny w sobote i trzy godziny w niedziele mozesz posklejac sobie modele. Ahhh, no i zapomnialem. Te 21 dni urlopu. Z ktorych tak naprade zostaje 15, bo 6 dni zawsze sie zmarnuje na zalatwianie jakis spraw. Stary, wygrales zycie!
Ja mam takie pytanie. Na poważnie. Zawsze chciałem żyć tak, żeby być samowystarczalny. Innymi słowy, zarobić tyle, żeby kupić małą chatkę gdzieś na odludziu. Własny ogródek i roślin, które rosną w naszym klimacie, da się wyżyć. Nawet można mydło zrobić jeśli o higienę chodzi. do tego studnia. Przyjmijmy, nie zależy mi na rozwoju. Chciałbym żyć tak, żeby każdy dzień wymagał zadbanie o pożywienie. Rośliny są mim hobby. Czyli woda i jedzenie przyjmijmy, że jest. Rezygnuję z internetu, ogrzewam się w zimę drewnem zebranym na nieużytkach. Rezygnując z ubezpieczenie i wszystkiego co oferuje Państwo. Umrę młodo - trudno. Mój wybór. Ale prawdziwe pytanie brzmi: dlaczego nie mogę tak żyć? Dlaczego zawsze muszę płacić. Choćby za ziemię na której bym żył... Chyba, nigdy nie byłem w stanie tego zrozumieć. Dlaczego taki styl życia jest niemożliwy. I wyszło mi na to, że to wszystko z powodu pieniędzy i tego, że cokolwiek w życiu nie chciałbyś robić, jakikolwiek standard życia wybierzesz, tak czy inaczej, MUSISZ PŁACIĆ. Czyli upraszczając... płacimy za to, żeby żyć. Nawet jeśli nie chcemy od życia wiele a od Państwa nic, to nadal nie da się żyć bez pieniędzy. Wytłumaczy mi to ktoś?
Bo wielu ludzi jest nierozsądnych i będzie wolało wydać pieniądze mniej rozsądnie niż przygotowywać się na gorsze sytuacje życiowe, choroby, leczenie, emeryturę i społeczeństwo by się rozsypywało od dołu jakby pozostali bez wsparcia, a z jakich pieniędzy mają otrzymać te wsparcie?
@@MrQuest0 ale to nadal nie wyjaśnia, dlaczego nie da się żyć bez pieniędzy. W sensie ogródek, marchewka, sam na swoim, bez pracy bez ubezpieczenia, bez luksusów, ale z głodu nie umrze. Dlaczego tak się nie da? Sugerujesz, że chodzi o utrzymanie społeczeństwa "w kupie" bo inaczej się system rozpadnie? I temu służą pieniądze? Ja serio od dzieciaka się nad tym zastanawiałem, że jak to do cholery możliwe, że trzeba mieć pieniądze (mam tu na myśli bank noty, w sensie notki bankowe), które są rzeczą, którą ktoś wymyślił... nie wiem, nie wiem... mózg mi nie ogarnia tego.
Kasa nie motywuje ludzi, którzy mają ją dwa razy tyle ile potrzebują na utrzymanie rodziny miesięcznie z kredytem, utrzymaniem mieszkania, jedzeniem i innymi wydatkami. Realia są niestety inne bo jak masz zapłacić 3k za kawalerkę w Warszawie i jeszcze się utrzymać samemu lub z rodziną za 5k to jest słabo prawda? I wtedy nikt nie myśli o zmienianiu świata tylko by zmieścić się w budżecie.
dokładnie, takie kocopoły o zmienianiu świata to sobie może mówić osoba która już z nudów i dla frajdy wymyśla kolejne biznesy bo jej nie zależy na efekcie finansowym, kiedy wie że jak się noga podwinie to nie wyląduje pod mostem.
Jakbyś się dobrze wsłuchał, mówimy o motywacji młodych ludzi którzy dopiero budują swoją karierę. A nie osoby po 30 którzy mają swoją rodzinę i muszą się utrzymać
@@DoRoboty dobrze się wsłuchałem i smutne jest to, że jak jestem po 30 to już na przegranej pozycji bo każdy pracodawca chce zatrudniać tylko pracownika który ma 25 lat i 5 lat doświadczenia i żeby był po studiach, które tak naprawdę jak się okazuje nic nie wnoszą. To jest wg mnie zły system, bo wielu ludzi w wieku lat 20-stu nie ma żadnego pojęcia o życiu i doświadczenia i nie analizujmy już dlaczego tak jest ale nie zgadzam się z tym, że jak ktoś jest po 30-stce to już go należy spychać na śmietnik bo tu taki wydźwięk w tej rozmowie dało się słyszeć. Wychodzi na to, ze jak ktoś ma swoją rodzinę i musi się utrzymać to ma już w tym kraju przeje...ne bo jest za stary, nikt mu nie da już szans, rodzina jest problemem dla pracodawcy i tylko tak sobie może wegetować bo każdy patrzy tylko za młodszymi, a nie oszukujmy się, że jak się jest w wieku 20-tu lat to nie myśli się poważnie o życiu jeszcze, idzie się do roboty tylko po to, żeby mieć co do gara włożyć i mieć na imprezy, a nie o zmienianiu świata i byciu lojalnym dla firmy bo takie myśli przychodzą z wiekiem. A potem pracodawcy dziwią się że rotacja w firmie jak sami 20 latkowie nad którymi trzeba stać jak nad małym dzieckiem bo nic nie ogarnia.
Mentzen - idol polskiej młodzieży, bo niekiedy "gasi" jakiegoś polityka. Nikt nie pamięta, że nie tak dawno Mentzen zachęcał by wszystkich młodych ludzi przymusowo wysłać na obowiązkowe ćwiczenia wojskowe. Te same, z których wszyscy politycy są zwolnieni w tym Mentzen (bo jest politykiem). Człowiek hipokryta, z jednej strony mówi o wolności a z drugiej strony mówi, że służba wojskowa powinna być obowiązkowa :D :D :D (sam nigdy w wojsku nie był)
Nie wszystkich i obowiązkowe z przedziałem czasu do wybrania, długości kilku tygodni... Jeśli masz odpowiednią kategorię to i tak możesz trafić na front, a takie przeszkolenie wnosi coś do życia... Oczywiście musi być sensowne, a nie to co teraz ;) Jeśli nie widzisz w tym wartości to nie mam co tłumaczyć. Jocko Wilink / David Goggins są tu żywym przykładem. Wystarczy spojrzeć na to, jako przygodę, pełną dyscypliny i zwiększania swojego potencjału.
@@DoRoboty Wojtek dla frajdy mozesz grac w tenisa ogladac film na netflixie sklejac modele samolotowe ale nie prowadzic biznes :) Biznes jest po to zeby przynosil dochod :) a pub jest biznesem :) Mozna cos robic z pasji co pozniej przemieni sie w biznes :) ale biznes juz pozniej ma jeden cel - dochod.
@@antonionunes007 eee tam gadanie. Wszystko zależy jakie masz życiowe cele. Granie w tenisa 5 razy w tygodniu zamiast np pracy czy rozwoju swojego biznesu może być tak samo bez sensu jak prowadzenie z pasji niedochodowego pubu. Znam wielu ludzi, którzy mają swoje pola golfowe czy inne widzimisię które nie przynoszą zysku ale są pewnego rodzaju widzimisię.
@@DoRoboty Oczywiscie masz racje :) ale. mowimy tutaj o swoim prywatnym polu golfowym, prywatym pubie albo korcie tenisowym na swojej prywatnej posesji dla ludzi ktorzy nie maja co robic z pieniedzmi :) gdzie Ty sam sobie idziesz sobie ze swoimi znajomymi do pubu w pizamie wypic 30 letnia wiskey o 10 rano bo mozesz :) ale tutwj jest mowa o pubie oddanym do uzytku publicznego to zupelnie co innego :) Wojtek jestes tworca internetowym i doskonale wiesz ze kamera to jak kartka papieru przyjmie wszystko :) mozg ludzi juz niedokonca :) ogolnie odcinek cjekawy i fajny content. Pozdrawiam
@@antonionunes007 Hę? A jak ja działam z żoną charytatywnie i nie dość że nie ma z tego prawie nic to co miesiąc dokładamy. Ale robimy to dla przyjemności i z chęci realizacji pasji do pomocy. To też nieprawda? :) No a fundacja to taka mała firma, z pracownikami, zleceniobiorcami, lokalem do opłacenia, marketingiem, księgowością.
Uważam, że w kwestii przedstawicieli handlowych jest to racja. Im większe benefity finansowe, tym większa sprzedaż. Pytanie, czy nie po to powstają firmy handlowe aby sprzedawać? Ja osobiście uważam za dobra praktykę, wysoka podstawę, która gwarantuje mentalny spokój w sprzedaży i nie powoduje presji sprzedaży byle czego byle komu, a niskiej prowizji. Od zakończenia technikum pracuje w firmach handlowych i większy spokój mentalny miałem mając wyższa podstawę. I tak, pieniądze na początkowym etapie życia motywują i to bardzo, innaczej jest w kwestii długoterminowej. Jeśli już osiągamy to o czym wspomniał Mentzen, motywatorem już pieniądze nie są i dopiero w tamtym momencie należałoby wprowadzić motywacje w postaci dalszego rozwoju i budowania idei. Mając duży budżet, mamy znacznie większe możliwości pozwalające na rozwijanie swoich pasji, które niekiedy są kosztowne. I ok, można to zrobić nie mając pieniędzy - wszystko się da, ale nie ukrywając, konkurencja na rynku jest spora, mimo tego że możemy być w czymś bardzo dobrzy.
Nie do końca się zgodzę... Moi rodzice i ja zainwestowałem dużo w siebie - praca zagranicą, kilka skończonych kierunków studiów, mnóstwo kursów i jestem biegły językowo. Zarabiam mocno poniżej średniej krajowej w budżetówce, bo nigdzie indziej nie dostałem pracy, więc różnie bywa :)
@@marstan9172 problem w tym, że w budżetówce mam tyle pracy, że nie wiem w co ręce włożyć, więc nie do końca tak jest. Co do biznesu - nigdy nie miałem pomysłu na otworzenie własnego biznesu, w sensie, że nie wiem co miałbym oferować lub sprzedawać. Kiedyś prowadziłem sprzedaż na Allegro, ale koniec był taki, że z mieszkania zrobiłem magazyn i skończyłem z tym.
@@Modest989 o, miales podejscie do biznesu. Niemprzejmun sie, nie wszyscy maja charakter przedsiebiorcow. A jakie iferty sa w innych miejscach? Moze gdzie indziej Cie docenia?
Bardzo pouczający i motywujący do działania filmik, bardzo lubię Pana Sławka, kanał Do Roboty też wydaję mi się interesujący ale trochę nabrałem przekonania, że już najlepsze lata zmarnowałem xD (mam 27 lat) ale mam chęć dalej się rozwijać i uczyć. Pozdrowienia dla Mentzena i Do Roboty
Ja od 16 roku życia robie na budowie w wolnym czasie a mam 20 lat w tym roku kończę technikum budowlane już jakieś pojęcie mam co jak robić w pracy i będę w tym dożył dalej
Mowia ze pieniądze szczescia nie dają ale zycie bez pieniedzy jest ciezkie. Zycie od pierwszego do pierwszego gdzie wyplata starcza tylko na czynsz, media, i jedzenie. A czasem chcialoby sie wyjsc na miasto, do kina, a poprostu nie ma za co. Teraz wiem ze w mlodzszym wieku duza wage przywiazałbym do nauki języka i wyjechał do innego kraju gdzie sa na pewno wieksze perspektywy rozwoju niz w polsce.
Pięniądze nie daja szczęscia tylko komfort życia. To jednak nieco co innego. Ten komfort jest ważny ale o szczęscie trzeba też się zatroszczyć w innych dzoedzinach.
Nie wszystko można porównać do piłki, mówiąc, że po 30stce nie można zmienić branży i zacząć od zera to trochę zerojedynkowe, nigdy nie jest za późno jeśli ma się otwarty umysł na wiedzę!
W zasadzie to nie chodze do pracy od 6 lat. Od kiefy moje dotychczasowe hobby stało się moją pracą to mam wolne. Tylko zostaje jeszcze ten urlop z rodziną w wakacje a to jest harówka.
wykorzystujmy nauczycieli do tego by pytać się ich rzeczy które serio nas interesują, trzasami potrafię wyjąc więcej wiedzy z rozmowy dosłownie 10 min rozmowy na przerwie z ulubionym nauczycielem i wiem więcej liż z lekcji.
Jak dobrze posłuchać kogoś kto ma bardzo podobne podejście do konstruowania biznesu.Kiedys jak tłumaczyłem znajomym że nieszablonowe podejście do tworzenia firmy daje gwarancję sukcesu, to pukali się w czoło,teraz ja pukam się w czoło i tłumaczę im że mogli jednak mnie posłuchać....😝
Jezeli Twoj sukces jest taki sam Jak Mentzena, to chyba Ci nie wyszlo. No chyba, ze wszyscy robia w jego biznesach na czarno i nic nie jest ewidencjonowane w zeznaniach podatkowych jego firm.
A może o to chodzi, aby tego nie było. Podobno globaliści chcą walczyć z klasą średnią, która jest podstawą gospodarki i dobrobytu społeczeństw. Chcą, abyś żył tylko z pracy najemnej i to jeszcze najlepiej zapierdalać za miskę ryżu (z skądś to znam, kto to powiedział 😉).
19:00 Wszystko pięknie ładnie, ale dobrze wiemy jakie są prawdziwe realia. Można mieć pasję i marzenia można mieć nawet i motywację . Ale rynek pracy nie szuka młodych tylko doświadczonych młodych z kwalifikacjami zawodowymi . A nie każdy młody ma na to szanse ze względu na warunki geograficzne oraz game wyboru bo nie zawsze jest zgodna z naszymi oczekiwaniami jeśli chodzi o wybór szkół z kwalifikacjami. I tu już stawia się bariera. Bo pracodawca w nosie ma twoje starania bo tylko zwalniasz produkcję. Możesz tylko być jako zastępca zmieniany jak na rękawiczkę na okres próbny za pracownika który sobie wziął urlopik w tym czasie . Do tego nie masz gwarancji czy będzie płacić ci za ubezpieczenie czy też nie. Ale także mieć ooooooogromne szczeście i jak je trafisz to szcześliwy będziesz bo bywają wyjątki i trafią się również i tacy pracodawcy co są w miare przyzwoici i pomogą osiągnąć ci cel lecz nie ma nic za darmo zawsze jest druga strona medalu czyli to co dostałeś to musisz odpracować lecz przynajmniej robisz to z przyjemnością niż na przymus bo wiesz czego chcesz.
Zgadzacie się z podejściem Sławomira Mentzena do biznesu?
zawsze i wszędzie ;)
Nie
jeszcze nie obejrzałem ale możesz nagrywać więcej filmów z innymi znanymi osobami
Mądrze mówi ( po części )
@@pawel930 Nie bo nie.
3:31 W 2013 skończyłem 4 letnie Technikum Elektryczne w małej miejscowości. Teraz tak się złożyło, u mnie w życiu, że jestem na Islandii. Obok mojego miejsca zamieszkania powstaje laboratorium, poszedłem zapytać się o prace mówiąc o swoim wyuczonym zawodzie. Przesłałem papiery mailem. Tydzień później kupili mi nowy sprzęt, ubranie robocze i dali stawkę podstawową ponad 100zł netto na godzinę. Jeśli jesteś hydraulikiem, elektrykiem i posiadasz kierunkowe wyspecjalizowane wykształcenie to wiedz że jakbyś kiedyś chciał pracować w zawodzie to będziesz stosunkowo hojnie za to wynagradzany i w perspektywie najbliższych 50 lat robot Cię nie zastąpi. Zaprojektować instalację hydrauliczną/elektryczną w budynku może program komputerowy ale już ją wykonać to musi człowiek
Tu sie z Toba zgadzam....potrzebujemy fachowcow....a nie studentow....
100 zł xdddddd to tam na Islandii złotówki są?
@@def6420 jeśli to Ci więcej powie to 3500 Koron islandzkich(ISK)
@@pawel.b2 no to właśnie nie przeliczaj tego na złotówki, bo w Polsce nie wydajesz tego w większości. A 100 zł na godzinę na czysto to nie jest jakiś wyczyn nawet w Polsce jak ktoś ma głowę na karku.
@@def6420 w Polsce to bardziej jakieś konkretne zlecenie których zazwyczaj nie ma 8h dziennie 5 dni w tygodniu. A co do zamiany na złotówki to chciałem oszczędzić przelicznika zainteresowanym czytającym, w większości to Polacy którzy nie orientują się w wartości koron
Mam swoją działalność,mam 22 lata i ten materiał to złoto,także dziękuje naprawdę za tą wiedzę
Kolega na studiach też w wieku ok 22 lat miał działalność - zarabiał całkiem nieźle a obecnie (ma 32 lata) pracuje na etacie na budowie i spłaca długi.
@@Mafiozozek własna działalność to dobry pomysł jeśli wie sie co chce się w życiu robić i ma się jakieś rozeznanie w danej dziedzinie. Własna działalność daje więcej możliwości niż etat, ale też wymaga znacznie większego wkładu własnego (czasu, energii, zaangażowania), no i niekiedy też zwykłego szczęścia. Jeśli ktoś decyduje się na własną działalność to również warto wybrać taką branżę, która ma potencjał oraz wybrać taką lokalizację gdzie jej rozwój ma rację bytu, bo w tym kraju zaraz dowalą Ci takie podatki i biurokrację, że tylko dorobisz się choroby psychicznej i zostaniesz z długami, a nawet jeśli przez to przebrniesz to wprowadzą takie przepisy, że Twoja działalność będzie nielegalna, a podatki i tak musisz zapłacić - podobnie jak to było ostatnio z gastronomią czy hotelarstwem.
@@Mafiozozek ale kolegę z jechałeś.. w wieku między 18 a 25 rokiem życia można co najwyżej latem lody nad morzem sprzedawać. Też miałem kolegę (20l) który rodzince chciał zaimponować że ma swoją działalność nabrał kredytów ale powiesił się bo konkurencja go wygryzła.. a tak zaimponował że to ona musi jego długi teraz spłacać
@@Mafiozozek co za głupie gadanie. To że jemu nie wyszło nie znaczy że nie wyjdzie każdemu. Najwidoczniej żył z nurtem rzeki, była kasa żyło się dobrze nie myśląc że będzie gorzej.
@@InstalatorTVK Tak też było, była kasa to była impreza. Kasa się skończyła to popadł w długi
Każdy wywiad ze Sławkiem jest dobra motywacja do działania!
nie chyba że chcesz być doradcą podatkowym albo politykiem
W rosji
Owszem ale działania na własną rękę
@@Tomekonline2odradzał polityki
Jak powiedział to pewien mądry człowiek: " Nie ważny jest cel, a droga do celu"
Myślałem, że tyczy się to wycieczek 😁
tylko bez celu, droga tym bardziej nie ma sensu XD
@Makolągwa nie ma czegoś takiego, musi być jakiś cel jeżeli to ma być droga xD w końcu droga prowadzi do czegos. Np. edukacja może być droga ale celem jest ukończenie i otrzymanie jakiegoś tytułu naukowego xD
Dzień dobry Panie Ministrze!
Wszystkie tego typu filmy bardzo motywują i dają do myślenia. Tylko nikt nigdy nie pamięta o ludziach którzy zapierniczają za najniższą krajową w fabryce. Stoją przy taśmie po 8-10 godzin dziennie, dają z siebie 100 albo i 150% bo taśma szybko leci, zostają po godzinach. A mimo to po 10 latach pracy nigdy nie dostali żadnej podwyżki i są traktowani tylko jak numerek który ma się codziennie odbić na wejściu i wyjściu.
Popatrz z perspektywy pracodawcy - jak taki ktoś przestanie pracować, to jego zastąpienie przy tej taśmie jest względnie łatwe - dajemy ogłoszenie i zatrudniamy nową osobę i już - nie musimy oferować jej wyższej stawki. Np. dopóki będą ludzie chętni do pracy w magazynach Amazona za stawkę, którą oferują, to ci ludzie będą dostawać takie stawki, jak Amazon oferuje...
Ja zaliczyłem już 3 firmy gdzie się starałem i nic z tego nie miałem. Więc w pewnym momencie dawałem z siebie tyle ile muszę nic więcej nic mniej bo poco jak nikt nie docenia starań. I w tedy zawsze się zaczynały schody. Pracodawcy może i chcą pracowników którym się chce i się starają, ale nie chcą przy tym płacić uczciwie.
Mnie motywuje tylko kasa, mam 30 lat i nie mam nic, chciałbym w końcu mieć swoje auto, czy chociaż raz pojechać na wakacje, a bez kasy się nie da.
Doskonale Cię rozumiem. Czasami pracodawcy nawet boją się pochwalić pracownika, żeby przypadkiem nie chciał za chwile podwyżki.
Prawda, szczególnie nie docenia się pracowników w dużych zakładach, zawsze jest myśl jak się nie podobają warunki pracy to zastąpi cię ktoś inny. Patrząc u siebie, rotacja pracowników jest ogromna.
Ciężko się szuka motywacji, gdy jesteś tylko trybikiem w wielkiej machinie, a jednocześnie masz świadomość, że łatwo cie zastąpić kimś innym.
Jakim cudem to ma 42 minuty? Minęło jak CHWILA! :) Bardzo wartościowe obserwacje!
Aleksandra a jakie ty tutaj wartościowe obserwacje widzisz oczywiście z punktu widzenia pracownika jego firm wymień chociaż 5
@@konstruktywnie7473 nie zaznaczyłam, że chodziło mi o obserwacje dotyczące jego firmy (i przy okazji nadmienię, że nie jestem też fanką Konfederacji). Uważam, że jego komentarze dotyczące pasji, pracowitości, inwestowania w siebie czy wykorzystywania swojego potencjału w młodym wieku są naprawde warte uwagi. Ponadto zaznaczył też, że nie zabiera się za coś na czym się nie zna (prowadzenie piubu) - a myślę, że taki błąd popełnia wiele osób. Oto i moje zdanie :)
@@aleksandrakobus9165 okej dzięki za odpowiedź :)
Panie @DoRoboty jak Tys mi teraz zaimponował tym odcinkiem. Sławek zawsze super 🎉
Zgadzam się Pan Mentzen ma racje !praca z pasją daje duzo satysfakcji a pieniadze oczywiscie tez przyjdą ! ja pracuję z pasją i daje sobie radę Bardzo serdecznie Pana Mentzena Pozdrawiam i słucham z przyjemnosćia 💪
Zadowolony i polecający klient motywuje lepiej niż kasa , a więcej klientów to więcej kasy 😉
dzisiaj ciezko znalesc klienta bo kazdy bez grosza :) wiec zero motywacji :D
Jak ja uwielbiam słuchać takich mądrych ludzi, oby więcej takich.
Warto zaznaczyć że wszystkie te jakże złote rady nie dotyczą wszystkich iż nie każdy może być najlepszy i osiągać sukcesy z różnych przyczyn
Oczywiście, że tak. Choć wydaje mi się, że każdy w swój sposób jest wyjątkowy i może być w jakiejś kategorii najlepszy. Tak jak wspominam, nawet z najniższym wykształceniem można być najlepszym w swoim fachu
Dokładnie, tylko tutaj mowa tylko o jednej kategorii, jakby tylko ta jedyna istniała, czyli nauka i studia, potem praca w biurze.
@@DoRoboty No i zarabiać najniższą krajową, bo pracodawca będzie wolał takiego pracownika nawet jeśli gówno umie niż godnie zapłacić osobie, która zna się na tym co robi.
nawet gdy do wykonywania danej pracy, wiedza ze studiów jest bezużyteczna, to żeby dostać jakąś prace czasem wyznacznikiem są własnie te studia, bo nawet mając dwóch kandydatów raczej ten ze studiami jest bardziej atrakcyjny, bo to jakiś wyznacznik, że mu się coś chciało, co nie znaczy że będzie lepiej wykonywał pracę, której na tych studiach i tak się nie nauczył
No to przecież zawsze może żyć przeciętnie na jakimś stanowisku w jakiejś korporacji
Świetny materiał, który dużo wnosi. Wielkie dziękuję za przekazaną wiedze i spostrzeżenia.
Praca z ludźmi mnie motywuje. To, że mogę komuś pomóc, coś zorganizować lub doradzić. Pieniądze są na drugim miejscu bo co mi po pieniądzach skoro nie będzie dobrych relacjii w pracy i sadysfakcji z tej pracy.
Cos czuje ze niczego ci nie brak ze tak biadolisz , powiedz bezdomnemu niech poznaje ludzi i pomaga :/
1 robić to co się lubi, do czego ma się predyspozycje
2 atmosfera w pracy
3 czas pracy i lokalizacja
4 kasa
Mądry i super ogarnięty człowiek. Do tego wolnościowiec. Potrzebujemy go w rządzie!
Sądzę, że jednym z motywatorów w pracy jest... ludzkie traktowanie pracowników, rozumiane jako okazywanie szacunku przez przełożonych czy właściciela firmy. Ta opinia wynika z moich obserwacji w firmie dla której (nie w której) pracuję.
Rodzice mnie nauczyli że trzeba mieć taki sam szacunek dla dyrektora w szkole i dla pań woźnych. I tak już zostało. Kwestia wychowania ;o
@@kacperbambini3203 Problem taki ,że ci nie wychowani też mogą doczłapać do kierowniczych stanowisk.
Super odcinek. Gdyby była taka możliwość, zostawiłbym kilka plusów.
Obejrzane w całości, takie odcinki są najciekawsze
Dokładnie team BIOTAD PLUS 💪💪
Ja też zmieniłem pracę z budowlanki na operatora ciągnika, bo po prostu lubię jeździć sprzętami i pracować na gospodarstwie rolnym, a żeby założyć własne i dochodowę gospodarstwo to trzeba mnieć w uj pieniędzy i ludzi którzy sprzedadzą lub wydzierżawią pola.
Jestem przykładem gdzie bez szkoły bez studiów, zarabiam wiecej od osob wykształconych, w szkole mi sie nie chcialo uczyć, plecak z książkami rzucałem w kat. Ale do pracy mialem zawsze zacięcie. Pozdro
Ogólnie pracownicy fizyczni zarabiają więcej od umysłowych - nawet zaczynając od kopania rowów mają już te kilka lat przewagi nad osobami po studiach. Jak osoba wykształcona zacznie sobie od 3,5 tyś netto tak już fizyczny ma ponad 4,5 tyś netto.
@@Mafiozozek Wiem po sobie, zaczynałem jako pomocnik murarza potem jako tynkarz i dalej zbrojarz, przechodząc na kierownicze stanowisko po studiach musiałem przełknąć redukcję wynagrodzenia niestety ale po tych latach nie żałuję. Warto było mieć to zacięcie.
@@Mafiozozek No i co z tego, że na starcie ma większe pieniądze, skoro cały czas robi to samo, nie ma żadnej perspektywy rozwoju i będzie do końca życia zarabiać tyle samo?
@@The_Jacek zależy kto jakie ma ambicje. Niektórzy idą do roboty żeby wyrobić normę, dostać kasę, którą przepiją w weekend i tak do emerytury... Niektórzy utrzymują się też głównie z socjalu, który jest finansowany przez te osoby pracujące, a zazwyczaj im więcej zarabiasz tym więcej płacisz podatków. Są też osoby które uczą się i rozwijają, a pracują za pensję mniejszą niż w Biedronce na kasie lub smażąc frytki McDonaldzie, bo w tym kraju rozwój i inteligencja nie są promowane i nagradzane. Ci bardziej ambitni albo zakładają własne działalności (co w tym kraju też jest ryzykowne i nie zawsze opłacalne), albo wyjeżdżają za granicę. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb, szacunku do samego siebie i poczucia własnej wartości.
@@The_Jacek A powiedz mi do jakiej maksymalnej kwoty można dojść pracując w korporacji? 5000 na rękę 7000 na rękę?? To i tak już mowa o stosunku między pracownikiem a pracodawcą B2B . Pracując fizycznie możesz bez problemu odłożyć sobie trochę grosza i założyć swoją firmę.
Mnie motywują, nowe wyzwania, przyjemne środowisko w pracy. Zróżnicowane zadania. I oczywiście pieniądze.
Chcialbym tylko dodać, ze szkola, matura, studia to nie jest wszystko. Ktos bez szkoły bez matury i studiów, moze wiecej zarabiac od osoby studiującej wszystko zalezy od checi do pracy, checi do zycia. Do lepszego zycia. Pozdrawiam
Oczywiście. Ale nie zawsze o zarobki chodzi. Jeśli ktoś ma powołanie do bycia lekarzem, musi przejść przez całą ścieżkę edukacji
@@DoRoboty zgadzam sie z Toba. Ale nawet jesli ktos nie wie jaki ma w cudzysłowiu talent w zyciu to ciezka praca popłaca. Wiem po swoim doświadczeniu. Co nie zmienia faktu, ze zajebiscie sie ogląda Twoj kontent na youtubcu.
@@DoRoboty Generalnie ja jestem na strawiony na zarobki, taki mam lajf, uwielbiam
Kase, im mam
Wiecej miesiecznie ttm szczęśliwszy jestem. Kwestia podejścia do samego
Zycia ;)
Również od środowiska, w którym się wychowuje oraz czy ma bogatych rodziców.
@@Mafiozozek rodzicow nie mialem biednych przyznaje ale nic za darmo od nich nie dostalem, musialem sobie zapracować na dogodnosci, w wieku 16 lat pracowałem jako barman w rodzinnym interesie po 15 godzin od rana do nocy i nikt sie mnie nie pytał czy chce czy nie chce, ale to wlasnie teraz potęguje. Gdybym byl leserem i wszystko dostawał od rodzicow co chcialem za nic to za chujka bym nie byl teraz kierownikiem zmiany. Pozdrawiam Serdecznie.
W ogóle, bracie, jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście, ważne pytanie: co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić 😀
Jakie to fantastycznie proste rodem z harlekina coachingowego stwierdzenie
@@dariusz6883 kolego polecam film, zresztą klasyk kina komediowego "Chłopaki nie płaczą", bo to z tego pochodzi ten cytat.
@@adrian.008 tak na marginesie to nie jesteśmy na ty tym bardziej nie jesteśmy kolegami
@@dariusz6883 Darek, zjedz snickersa
@@pawekowalski8730 akurat nie lubię tego typu delikatesów
Niestety przez wiele lat pracowałam jak najlepiej umiałam. Robiłam wyniki lepsze niż inni, koniec końców dostałam się na stanowisko na którym nie było kobiet w firmie. Mimo tego wszystkiego dalej nie byłam doceniona... Mieli w dupie że ktoś się stara. Teraz w końcu mam pracę gdzie moje zaangażowanie jest doceniane. Jestem z tych którzy niezależnie od pensji jak wykonuje swoją pracę to robi to najlepiej jak umie. Pierwszy raz teraz czuję że to zaangażowanie jest wynagrodzone
20:10, lubię wykonywać swoją pracę. Jak się starałem i przykładem do tego to inni zaczęli mnie gnoić i traktować jak śmiecia. Szef oczywiście podwyżki nie daje bo " Ty naprawdę dobrze zarabiasz " Od pół roku składam CV do różnych firm, odezwały się 3. A teraz jak w obecnej formie przestałem się starać to wszyscy są w szoku. Szczerze mówiąc nie wiem Sławku czy do końca ma to pokrycie
To idź na swoje lub zmień pracę.
Bo nie ma. W pracy etatowej osoby zmotywowane i chętne będą gnojone, bo reszta pracowników będzie zmuszana na tej podstawie do cięższej pracy. Możesz się starać, uczyć się i rozwijać a czy coś Ci to da jest loterią jeśli nie masz znajomości... o pardon... kontaktów.
Mój ulubiony Minister Finansów!
Świetny odcinek. Jestem tu pierwszy raz. Widziałem wiele wywiadów z Mentzenem, ale ten jest jednym z najciekawszych
Kocham tego człowieka
Pan Mentzen to niebywale mądry i inteligentny człowiek, ja osobiście chcę kolejny odcinek ponownie :) Jest z kogo brać przykład.
Oczywiście mądry inteligentny człowiek masz rację mądrze inteligentnie wykorzystuje tych młodych adeptów zatrudniając ich do swojej firmy
@@dariusz6883 gdyby było źle to by tam nie pracowali a prawda jest taka że nikt na poczatku kokosów mieć nie moze jak nie ma doświadczenia
@@mariuszb4060 O kurczę Mariusz jaki ja głupi jestem masz rację nie pracowali by po prostu. Ojojoj jaka ciamajda ze mnie normalnie jałopa. A tak na poważnie. Nic nie mówiłem o zarobkach czytaj ze zrozumieniem...
@@dariusz6883 w takim razie co miales na mysli mowiac wykorzystuje
@@mariuszb4060 mam ci tłumaczyć interpretować jego wypowiedzi z różnych materiałów?Masz rację bez doświadczenia nie zarobi się kokosów... Ale przecież sam wiem z autopsji po zdaniu egzaminu na doradcę podatkowego jest do cholery jasnej pół roku zupełnie podkreślam zupełnie bezpłatnej praktyki za Fige z makiem... Tak więc przez sześć miesięcy posiadając już wiedzę zdobytą podczas przygotowania się na egzamin na doradcę a podkreślam materiału do przyswojenia jest multum tak więc wiedzę teoretyczną taki adept sztuki doradztwa podatkowego ma w najmniejszym palcu po odbyciu sześciomiesięcznego darmowego stażu jakim do ch jasnej trzeba być człowiekiem żeby komuś zaoferować na start najniższą krajową...
Bardzo lubię te twoje odcinki o tematyce biznesowej. Sam mam 23 lata i od roku swoją działalność, można się dużo dowiedzieć o rozwoju firmy z takich materiałów.
Gdzie nie zajrzeć, wszędzie Mentzen, nawet z lodówki wychodzi.
Mądrze mówi, więc warto posłuchać nawet kilka razy 💪
Tekst z przemowienia SP A.Leppera
@@DoRoboty chyba kpisz sobie
@@DoRoboty Widzę zaangazowanie w kampanię. No cóż, mnie przekonałeś. Ale nie do tego Pana, ale do zrezygnowania z subskrypcji.
@@Artur-nr2fc ja też
Po 23 latach pracy mam taką hierarchię:
1) atmosfera w pracy
2) ciekawe zadania
3) 8h 100% w pracy, 16h 100% priv.
Ale przez pierwsze 10 lat pracy. Podpunkt 3 był taki że pracowałem ile się dało a priv to był tylko na sen.
Problem robi się taki jak się raz nabralem na pracę za bardzo słabe pieniądze , no i wtedy trzeba było się zwolnić.
Bardzo proszę o odcinek z żurawiem wieżowym 🙏🙏 🙏
Dziękuje za ten materiał
Od 16:00 analogia do przedstawiciela handlowego - 100% zgoda. Tekst o delegowaniu - znowu strzał w dyszkę. Błękitny ocean - niesamowite i myślenie inaczej niż inni. Mądrego człowieka miło posłuchać.
Żydzi podobno właśnie działają głównie na obszarze czerwonych oceanów. Też zupełnie inne myślenie i podejście.
Świetny wywiad! Pan Mentzen jak zwykle konkretnie i rzeczowo
Bardzo merytoryczny materiał, oby takich ludzi jak Pan Mentzen było więcej w polskiej polityce.
Przez cały pobyt w szkole rodzice tłukli mi do głowy, że bez dobrych ocen w szkole i studiów o jakimkolwiek sukcesie mogę zapomnieć. Gdy po pół roku rzuciłem studia, bo stwierdziłem, że są stratą czasu, postawili na mnie krzyżyk. Praktycznie od razu się przeprowadziłem i zacząłem pracować jako programista (programować nauczyłem się jeszcze w liceum). Mam teraz 24 lata, rok temu kupiłem mieszkanie na kredyt (na dobrych warunkach jeszcze), dobrze zarabiam i powoli buduję swoją firmę. Da się.
I myslisz, ze odniosles sukces bo masz mieszkanie na kredyt? :)
@@kubuspuchatek2950 Myślę, że jestem znacznie bliżej sukcesu, niż przeciętny 20-kilkulatek, który ma często bezużyteczny dyplom uczelni i nic poza tym.
A co z twoim wykształceniem?
@@rafalkaminski6389 Studia są mi kompletnie zbędne w mojej branży (IT).
@@rafalkaminski6389 Komu dziś potrzebne jest wykształcenie jeśli nie chce się zostać jakimś prawnikiem czy lekarzem? Można zacząć w pierwszym lepszym korpo i być po prostu dobrym w tym co się robi, z czasem zawsze Cię ktoś doceni, bo o dobrego pracownika dzisiaj trudno. Proste
co próbuje się wsłuchać w rady pana Sławomira i coś z nich wyciągnąć to zawsze w głowie mam, że jest on szefem partii, w której pełno antyszczepów, jawnie popierających ruskich mordujących naszych sąsiadów czy osób, które widząc kolor okularów prowadzącego zwyzywałoby od części rowerowych. Co następne kamraci?
Ale wszystkie teorie spisowe dotyczące szczepionek okazują się prawdą, więc o co chodzi?
@@rafap2083 Ta, że wszyscy zaszczepieni umrą w 3 miesiące też ?
Albo ta, że będą obozy dla niezaszczepionych ?
Zrezygnuj z roli trolla, to Ci sie poprawi
Z lodówki dobre,
Ja na niego będę głosował.
Jedyny inteligentny człowiek, który może zmienić przyszłość.
Trochę krew mnie zalewa jak słyszę taką paplaninę...Ale spokojnie nie jestem zły na cały świat :) Jeżeli przychodzisz do firmy i naprawdę się starasz, dokształcasz się po pracy, aby więcej dać firmie, sam widzisz, że robisz więcej niż inni i teraz mija rok i mówisz kurw* ale tak być nie może, trzeba iść po podwyżkę, przedstawiasz swoje argumenty i wiecie z czym się spotkacie, z tym, że coś chcecie, chcecie podwyżki, małego awansu i teraz tak w 90% przypadków szef nagle zapomina o tobie, że harowałeś przez rok jak wół, że zostawałeś po godzinach itd. Nagle staniesz się tym złym. W firmach nie ma nigdzie jasno i klarowanie ustalanie zasad już na początku pracy za co można dostać podwyżkę lub awans. Tak moi drodzy ZAWSZE A TO ZAWSZE TRZEBA LICZYĆ NA ŁASKĘ PANA (szefa) Ważna jest jego łaska... To on cię awansuję to on da podwyżkę, ale to wszystko dzięki nie mu dzięki jego łasce... To nie dzięki twojej pracy.
Sory, ale możesz już wypierdala*
Mentzen jak zwykle klasa i merytoryka. Ma ten dar, że można go słuchać z przyjemnością godzinami, bo mówi rzeczy interesujące i w ciekawy sposób. Czekam na więcej materiałów z tym panem ;).
Świetny odcinek ! Masa ważnych słów
Dzięki za materiał
jeden z najlepszych wywiadow z Mencenem
Dziękuję pięknie...
Wolność bez pieniędzy to niewola w nędzy.
Oj panie prawda !
W nic nie wierzę tak bardzo jak w to że Sławek zostanie wielkim, zapamiętanym na długie lata człowiekiem 💪Jak ktokolwiek wypowiada frazę "szef szefów" to pierwsze skojarzenie Mentzen
Chyba pierwszy gość na kanale, który wprost przedstawia jak rzeczywiście jest... no może z wyjątkiem śp. Marka Krzykacza [*]👏
Każdy ma prawo do swojej subiektywnej opinii. Niestety rzeczywistość wygląda nieco inaczej niż Sławomir przedstawia niezależnie jakbyśmy chcieli, żeby było inaczej.
@@Mafiozozek Oczywiście, że nawet on nie unika zaklinania rzeczywistości, lecz wobec innych gości mówiących typowo reklamowo, chcących przedstawić wszystko w jak najlepszym świetle, ten odcinek był i tak możliwie szczery i wiarygodny.
Pieprzył o błękitnym oceanie tylko że jak ja nie mam nic to sobie mogę próbować pływać. Wezmę kredyt, biznes się nie będzie kręcił, państwo mnie dobije podatkami i zostanę z długami i pod mostem. Zgadzam się z tym że aby dać ludziom wiatr w żagle to trzeba zmienić system podatkowy w tym kraju, żeby nie drenować tych którzy chcą zrobić coś swojego i żeby powstawały polskie przedsięwzięcia, bo my cały czas jesteśmy uzależnieni od zachodnich korporacji które rozdają karty.
Chyba nie wierzysz że on jest w stanie coś zmienić, byli już tacy,obecnie leżą dwa metry pod ziemią.
@@jao5987 oczywiście że nie wierzę, że on cokolwiek zmieni poza tym że on się dorobi. Tego betonu polityczno-gospodarczego nie tak łatwo ruszyć.
1+
@@thetruthisoutthere2416 Ma taką samą gadkę jaką ma Mikke, różnica w tym że Mikke ma mająt 11 baniek i żonę młodszą o 44 lata.JKM zmienił coś? Ile siedzi w polityce? Tyle tego co pogada, tu jest podobnie, nikt nie dopuści do jakichkolwiek zmian.Zacznie fikać to go wyzerują,nie tacy mądrzy byli.
Ta no i żadnej informacji nie wyciągnąłeś z tego filmu. Taki wasz obraz polacy, kredyt i kredyt. Zapracuj zamiast brać kredyt. Za 10 lat Będziesz miał tą X kwotę zarobioną w innym kraju ale nie dojedzie Cię polskie państwo i komornik.
Mam 30 lat, pracuje w pewnej firmie od 3 lat, zaczynałem od operatora maszyn, następnie zostałem brygadzista, aktualnie jestem kierownikiem
Zmiany na skale globalna, bo firma wysyła asortyment na 3
Kontynenty. Dziekuje za mozliwosc rozwoju. Wszystko zalezy, od kwestii podejścia do zycia i do pracy. Pozdroo
U mnie bardzo podobnie, obecnie minął mi 7 rok w mojej obecnej firmie (32 lata mam obecnie), zaczynałem od magazyniera, brygadzista, kierownik magazynu, dział logistyki i audytów, a obecnie stanowiska menadżera w kanale dystrybucyjnym mojej firmy. Wszystko osiągnięte ciężką pracą, chęcią do nauki i podejmowaniem ryzyka poprzez wychodzenie ze strefy komfortu. Bez znajomości, kontaktów, pieniędzy ze strony rodziny, a co ciekawe również bez wyższego wykształcenia (studiowałem logistykę, ale z pewnych powodów musiałem zakończyć na początku 3 roku nauki). Serdecznie pozdrawiam i polecam każdemu wziąć się Do Roboty i przestać narzekać na swój los, jeśli jest się zdrowym to można wszystko, zwłaszcza w dobie internetu - nieograniczonego źródła danych, nauki, wiedzy.
@@BaDLiKk Stary ja mam to samo, tez mysle, ze na kierowniku nie skończę, trzeba miec ambicje to jest najwazniejsze, i nie poddawać sie w ciężkich momentach jak myslisz, ze nie dasz rady. Chcesz czy nie chcesz musisz dawac rade. Mysle Mordo, ze bysmy sie dogadali, skad jestes ? Moze
Jakis browarek ? ✌️😎
NIE ZGADZAM SIĘ że pieniądz nie jest dobrym lub nie powinien być motywatorem, TYLKO ktoś bogaty powie mi że pieniądze szczęścia nie dają i że nie o nie chodzi,. Zdecydowanie pieniądz nie powinien być JEDYNYM motywatorem czy celem, i poza pieniądzem POWINNO być motywacją że robi się to co się lubi, ale nie zawsze się tak da, często jednak chodzimy do pracy z obowiązku i braku alternatywy a żyć za coś trzeba, poza tym w nikt mi nie powie że w pracy lepiej płatnej ludzią nie będzie bardziej zależało aby ją utrzymać i nie będą pracować staranniej z większą efektywnością. Poza tym jakoś w życiu nie zauważyłem że ludzie opłacani minimalnym wynagrodzeniem specjalnie się starają, a z kolei ci co się starają i robią więcej niż się od nich wymaga są doceniani, awansowani i szybko wznoszą się na wyższe szczeble kariery. Co więcej każdy musi placić rachunki i robić zakupy, a z pracy właśnie na to się musi mieć środki, nawet jeśli będziemy pracować z pasją i satysfakcją robiąc to co lubimy z uśmiechem na ustach i najlepiej jak to możliwe to brak środków szybko nasze podejście zmieni gdy zaczniemy odczuwać tego skutki. Zdecydowanie poza pieniędzmi powinny w pracy motywować inne wartości ale, to powinno iść w parze. Sławomir, mówiłeś że nie dopuszczalne jest "żeby ludzie co mają wszystko mówili nam że mamy nie mieć nic i być z tego szczęśliwi" a teraz mówisz żeby pracować wydajnie dużo i dobrze być z pracy zadowolonym i szczęśliwym ale nie zwracać uwagi na aspekty finansowe, jak nam mało płacą dawać z siebie wszystko i liczyć że tym utorujemy sobie drogę w lepszą przyszłość?
Ja blisko 20 lat robię coś, czego nie lubię i nie zwracam na to uwagi, bo praca to nie hobby. Praca ma przynosić jak największy zysk i ja tak do tego podchodzę. Praca jest dla mnie koniecznością a nie pasja. Robię to co robię bo mam dobre zarobki i stać mnie na pasje i hobby, które dają mi radość.
Czyli te dwie godziny w sobote i trzy godziny w niedziele mozesz posklejac sobie modele. Ahhh, no i zapomnialem. Te 21 dni urlopu. Z ktorych tak naprade zostaje 15, bo 6 dni zawsze sie zmarnuje na zalatwianie jakis spraw. Stary, wygrales zycie!
Ja mam takie pytanie. Na poważnie. Zawsze chciałem żyć tak, żeby być samowystarczalny. Innymi słowy, zarobić tyle, żeby kupić małą chatkę gdzieś na odludziu. Własny ogródek i roślin, które rosną w naszym klimacie, da się wyżyć. Nawet można mydło zrobić jeśli o higienę chodzi. do tego studnia. Przyjmijmy, nie zależy mi na rozwoju. Chciałbym żyć tak, żeby każdy dzień wymagał zadbanie o pożywienie. Rośliny są mim hobby. Czyli woda i jedzenie przyjmijmy, że jest. Rezygnuję z internetu, ogrzewam się w zimę drewnem zebranym na nieużytkach. Rezygnując z ubezpieczenie i wszystkiego co oferuje Państwo. Umrę młodo - trudno. Mój wybór. Ale prawdziwe pytanie brzmi: dlaczego nie mogę tak żyć? Dlaczego zawsze muszę płacić. Choćby za ziemię na której bym żył...
Chyba, nigdy nie byłem w stanie tego zrozumieć. Dlaczego taki styl życia jest niemożliwy. I wyszło mi na to, że to wszystko z powodu pieniędzy i tego, że cokolwiek w życiu nie chciałbyś robić, jakikolwiek standard życia wybierzesz, tak czy inaczej, MUSISZ PŁACIĆ. Czyli upraszczając... płacimy za to, żeby żyć. Nawet jeśli nie chcemy od życia wiele a od Państwa nic, to nadal nie da się żyć bez pieniędzy.
Wytłumaczy mi to ktoś?
Bo wielu ludzi jest nierozsądnych i będzie wolało wydać pieniądze mniej rozsądnie niż przygotowywać się na gorsze sytuacje życiowe, choroby, leczenie, emeryturę i społeczeństwo by się rozsypywało od dołu jakby pozostali bez wsparcia, a z jakich pieniędzy mają otrzymać te wsparcie?
@@MrQuest0 ale to nadal nie wyjaśnia, dlaczego nie da się żyć bez pieniędzy. W sensie ogródek, marchewka, sam na swoim, bez pracy bez ubezpieczenia, bez luksusów, ale z głodu nie umrze. Dlaczego tak się nie da?
Sugerujesz, że chodzi o utrzymanie społeczeństwa "w kupie" bo inaczej się system rozpadnie? I temu służą pieniądze? Ja serio od dzieciaka się nad tym zastanawiałem, że jak to do cholery możliwe, że trzeba mieć pieniądze (mam tu na myśli bank noty, w sensie notki bankowe), które są rzeczą, którą ktoś wymyślił... nie wiem, nie wiem... mózg mi nie ogarnia tego.
To jest kult pracy a nie nowoczesne podejście
nowoczesne podejście to siedzieć i brać socjal, mówić, że pracodawcy to złodzieje i powinni się podzielić
Kasa nie motywuje ludzi, którzy mają ją dwa razy tyle ile potrzebują na utrzymanie rodziny miesięcznie z kredytem, utrzymaniem mieszkania, jedzeniem i innymi wydatkami. Realia są niestety inne bo jak masz zapłacić 3k za kawalerkę w Warszawie i jeszcze się utrzymać samemu lub z rodziną za 5k to jest słabo prawda? I wtedy nikt nie myśli o zmienianiu świata tylko by zmieścić się w budżecie.
Ucz się ucz, nauka to do potęgi klucz.Dzieci największych komuchów uczyły się w prestiżowych uczelniach na świecie.
a czyja to wina?
dokładnie, takie kocopoły o zmienianiu świata to sobie może mówić osoba która już z nudów i dla frajdy wymyśla kolejne biznesy bo jej nie zależy na efekcie finansowym, kiedy wie że jak się noga podwinie to nie wyląduje pod mostem.
Jakbyś się dobrze wsłuchał, mówimy o motywacji młodych ludzi którzy dopiero budują swoją karierę. A nie osoby po 30 którzy mają swoją rodzinę i muszą się utrzymać
@@DoRoboty dobrze się wsłuchałem i smutne jest to, że jak jestem po 30 to już na przegranej pozycji bo każdy pracodawca chce zatrudniać tylko pracownika który ma 25 lat i 5 lat doświadczenia i żeby był po studiach, które tak naprawdę jak się okazuje nic nie wnoszą. To jest wg mnie zły system, bo wielu ludzi w wieku lat 20-stu nie ma żadnego pojęcia o życiu i doświadczenia i nie analizujmy już dlaczego tak jest ale nie zgadzam się z tym, że jak ktoś jest po 30-stce to już go należy spychać na śmietnik bo tu taki wydźwięk w tej rozmowie dało się słyszeć. Wychodzi na to, ze jak ktoś ma swoją rodzinę i musi się utrzymać to ma już w tym kraju przeje...ne bo jest za stary, nikt mu nie da już szans, rodzina jest problemem dla pracodawcy i tylko tak sobie może wegetować bo każdy patrzy tylko za młodszymi, a nie oszukujmy się, że jak się jest w wieku 20-tu lat to nie myśli się poważnie o życiu jeszcze, idzie się do roboty tylko po to, żeby mieć co do gara włożyć i mieć na imprezy, a nie o zmienianiu świata i byciu lojalnym dla firmy bo takie myśli przychodzą z wiekiem. A potem pracodawcy dziwią się że rotacja w firmie jak sami 20 latkowie nad którymi trzeba stać jak nad małym dzieckiem bo nic nie ogarnia.
Bardzo dobry wywiad 👍 Polecam wszystkim do obejrzenia 👏 Pozdrawiam serdecznie z Częstochowy 😊 Damian
Pozdrowionka!
Chciałbym więcej jego na kanale
Mentzen - idol polskiej młodzieży, bo niekiedy "gasi" jakiegoś polityka. Nikt nie pamięta, że nie tak dawno Mentzen zachęcał by wszystkich młodych ludzi przymusowo wysłać na obowiązkowe ćwiczenia wojskowe. Te same, z których wszyscy politycy są zwolnieni w tym Mentzen (bo jest politykiem). Człowiek hipokryta, z jednej strony mówi o wolności a z drugiej strony mówi, że służba wojskowa powinna być obowiązkowa :D :D :D (sam nigdy w wojsku nie był)
Jeśli wsłuchasz się w temat odcinka możesz zrozumieć dlaczego Mentzen może być idolem młodych ludzi.
To przypomnij nagranie w ktorym to mowi, bo ja sledze jego aktywnosc i nie kojarze takiej wypowiedzi.
Trzeba pamiętać o agresywnej "piątce mentzena".
Dobrze, że tacy nigdy nie dojdą do władzy.
@@blackb5172 xDD. Szkoda, że to było wyjaśniane wiele razy a ty nadal nie rozumiesz
Nie wszystkich i obowiązkowe z przedziałem czasu do wybrania, długości kilku tygodni... Jeśli masz odpowiednią kategorię to i tak możesz trafić na front, a takie przeszkolenie wnosi coś do życia... Oczywiście musi być sensowne, a nie to co teraz ;)
Jeśli nie widzisz w tym wartości to nie mam co tłumaczyć. Jocko Wilink / David Goggins są tu żywym przykładem.
Wystarczy spojrzeć na to, jako przygodę, pełną dyscypliny i zwiększania swojego potencjału.
bardzo pozytywny odcinek. Popieram Sławka i pozdrawiam wszystkich lewackich troli :)
Nawet gdyby pub nie przynosil zyskow bym. go posiadal dla frajdy :) pieknie brzmi piekne slowa :) przed kamera zawsze ladnie brzmi :)
A Ty nie robisz czasem czegoś dla frajdy? Serio? Nie masz pasji, hobby, zainteresowań które nie przynoszą korzyści finansowych a i tak Cię cieszą?
@@DoRoboty Wojtek dla frajdy mozesz grac w tenisa ogladac film na netflixie sklejac modele samolotowe ale nie prowadzic biznes :) Biznes jest po to zeby przynosil dochod :) a pub jest biznesem :) Mozna cos robic z pasji co pozniej przemieni sie w biznes :) ale biznes juz pozniej ma jeden cel - dochod.
@@antonionunes007 eee tam gadanie. Wszystko zależy jakie masz życiowe cele. Granie w tenisa 5 razy w tygodniu zamiast np pracy czy rozwoju swojego biznesu może być tak samo bez sensu jak prowadzenie z pasji niedochodowego pubu. Znam wielu ludzi, którzy mają swoje pola golfowe czy inne widzimisię które nie przynoszą zysku ale są pewnego rodzaju widzimisię.
@@DoRoboty Oczywiscie masz racje :) ale. mowimy tutaj o swoim prywatnym polu golfowym, prywatym pubie albo korcie tenisowym na swojej prywatnej posesji dla ludzi ktorzy nie maja co robic z pieniedzmi :) gdzie Ty sam sobie idziesz sobie ze swoimi znajomymi do pubu w pizamie wypic 30 letnia wiskey o 10 rano bo mozesz :) ale tutwj jest mowa o pubie oddanym do uzytku publicznego to zupelnie co innego :) Wojtek jestes tworca internetowym i doskonale wiesz ze kamera to jak kartka papieru przyjmie wszystko :) mozg ludzi juz niedokonca :) ogolnie odcinek cjekawy i fajny content. Pozdrawiam
@@antonionunes007 Hę? A jak ja działam z żoną charytatywnie i nie dość że nie ma z tego prawie nic to co miesiąc dokładamy. Ale robimy to dla przyjemności i z chęci realizacji pasji do pomocy. To też nieprawda? :) No a fundacja to taka mała firma, z pracownikami, zleceniobiorcami, lokalem do opłacenia, marketingiem, księgowością.
Uwielbiam Sławka
Bardzo motywujący odcinek 🙂 więcej takich !
Uważam, że w kwestii przedstawicieli handlowych jest to racja. Im większe benefity finansowe, tym większa sprzedaż.
Pytanie, czy nie po to powstają firmy handlowe aby sprzedawać?
Ja osobiście uważam za dobra praktykę, wysoka podstawę, która gwarantuje mentalny spokój w sprzedaży i nie powoduje presji sprzedaży byle czego byle komu, a niskiej prowizji.
Od zakończenia technikum pracuje w firmach handlowych i większy spokój mentalny miałem mając wyższa podstawę.
I tak, pieniądze na początkowym etapie życia motywują i to bardzo, innaczej jest w kwestii długoterminowej. Jeśli już osiągamy to o czym wspomniał Mentzen, motywatorem już pieniądze nie są i dopiero w tamtym momencie należałoby wprowadzić motywacje w postaci dalszego rozwoju i budowania idei.
Mając duży budżet, mamy znacznie większe możliwości pozwalające na rozwijanie swoich pasji, które niekiedy są kosztowne. I ok, można to zrobić nie mając pieniędzy - wszystko się da, ale nie ukrywając, konkurencja na rynku jest spora, mimo tego że możemy być w czymś bardzo dobrzy.
To mi się podoba! O to chodzi! Super materiał!
Nie do końca się zgodzę... Moi rodzice i ja zainwestowałem dużo w siebie - praca zagranicą, kilka skończonych kierunków studiów, mnóstwo kursów i jestem biegły językowo. Zarabiam mocno poniżej średniej krajowej w budżetówce, bo nigdzie indziej nie dostałem pracy, więc różnie bywa :)
czemu nie robisz biznesu? budżetówka to dla nierobów jest sorry
@@marstan9172 problem w tym, że w budżetówce mam tyle pracy, że nie wiem w co ręce włożyć, więc nie do końca tak jest.
Co do biznesu - nigdy nie miałem pomysłu na otworzenie własnego biznesu, w sensie, że nie wiem co miałbym oferować lub sprzedawać. Kiedyś prowadziłem sprzedaż na Allegro, ale koniec był taki, że z mieszkania zrobiłem magazyn i skończyłem z tym.
@@marstan9172 ta dla nierobow ..
@@Modest989 o, miales podejscie do biznesu. Niemprzejmun sie, nie wszyscy maja charakter przedsiebiorcow. A jakie iferty sa w innych miejscach? Moze gdzie indziej Cie docenia?
@@adorinadorin mieszkam w Warszawie. Może ciężko w to uwierzyć, ale brak jest pracy dla ludzi z moim wykształceniem…(mam doktorat).
Świetny material, jak wszędzie zleciało się wiele spamerów bo Mentzen robi politykę ale nie potrafią wysłuchać co on mówi bo mówi z sensem.
Bardzo pouczający i motywujący do działania filmik, bardzo lubię Pana Sławka, kanał Do Roboty też wydaję mi się interesujący ale trochę nabrałem przekonania, że już najlepsze lata zmarnowałem xD (mam 27 lat) ale mam chęć dalej się rozwijać i uczyć. Pozdrowienia dla Mentzena i Do Roboty
Ja od 16 roku życia robie na budowie w wolnym czasie a mam 20 lat w tym roku kończę technikum budowlane już jakieś pojęcie mam co jak robić w pracy i będę w tym dożył dalej
Aż wybudujesz swój własny dom 😊
Bardzo wazne :Panie Mentzen " nasza wolnosc konczy sie tam ,gdzie zaczyna sie wolnossc drugiego czlowieka" Pomysl to jeszcze nie czyn
Pozdrowienia dla wszystkich ;)
Super film .
UWIELBIAM TEGO CZŁOWIEKA !!! POLSKO OTRZĄŚNIJ SIĘ !!! KONFEDERACJA!!!!!!!!
Mowia ze pieniądze szczescia nie dają ale zycie bez pieniedzy jest ciezkie. Zycie od pierwszego do pierwszego gdzie wyplata starcza tylko na czynsz, media, i jedzenie. A czasem chcialoby sie wyjsc na miasto, do kina, a poprostu nie ma za co. Teraz wiem ze w mlodzszym wieku duza wage przywiazałbym do nauki języka i wyjechał do innego kraju gdzie sa na pewno wieksze perspektywy rozwoju niz w polsce.
Wolność bez pieniędzy to niewola w nędzy
Pięniądze nie daja szczęscia tylko komfort życia. To jednak nieco co innego. Ten komfort jest ważny ale o szczęscie trzeba też się zatroszczyć w innych dzoedzinach.
@@uranterra2725 pieniądze nie dają szczęścia - powiedział człowiek bogaty.
Nie wszystko można porównać do piłki, mówiąc, że po 30stce nie można zmienić branży i zacząć od zera to trochę zerojedynkowe, nigdy nie jest za późno jeśli ma się otwarty umysł na wiedzę!
Sławomir Mentzen to jest Kot😎
Jako pracownik korporacji mogę powiedzieć, że motywujące byłoby, gdybyśmy byli traktowani jak dorośli ludzie
Zostan managerem :) sama zobaczysz jak ciezko sterowac tymi dziecmi no zalezy jaka korporacja jeszcze :)
W zasadzie to nie chodze do pracy od 6 lat. Od kiefy moje dotychczasowe hobby stało się moją pracą to mam wolne. Tylko zostaje jeszcze ten urlop z rodziną w wakacje a to jest harówka.
mam to samo :P kto z rodzinką nie jeździ na wakacje, ten nie wie co to ostra tyrka :P
wykorzystujmy nauczycieli do tego by pytać się ich rzeczy które serio nas interesują, trzasami potrafię wyjąc więcej wiedzy z rozmowy dosłownie 10 min rozmowy na przerwie z ulubionym nauczycielem i wiem więcej liż z lekcji.
To prawda. Na lekcji uczą Cię tego co muszą. O czym mówi system. Po lekcjach dobry nauczyciel chętnie wytłumaczy więcej
Slawek jak zawsze w formie💪
ale sztos. chyba az sie skusze na ksiazki mentzena :)
Uwielbiam gościa.
Współczuję.
@@voytazz Współczuj swojemu Ojcu, że Cię spłodził.
@@pawejakusz6083 Jakim trzeba być imbecylem żeby w ten sposób się wypowiadać? I wjeżdżać na rodzine? Wnioskuję, że masz max 10lat.
@@voytazz Mylisz pojęcia między obrażaniem a współczuciem.
@@voytazz O kolega pewnie z Lewicy, on uwielbia kobiety z kutasami a świat jest kolorowy i elity chcą naszego dobra. Jebana pedalska propaganda :)
Mając 29lat zainwestowałem w siebie, kurs za 55tys na programistę i tylko po to by zarabiać konkretnie. Podobno zwróci się po pół roku.
Pan Sławomir wielki czlowiek, mentor, nauczyciel ,inspiracja pozdrawiam
To dobrze, niech wychodzi z
lodówki. Do tej pory i tak częściej wychodzą Budyń i Pinokio. To jest dopiero wk.......ce!
Sławomir Mentzen to jednak naprawdę bardzo rozsądny człowiek
dzieki!
Ile ja czekałem na ten odcinek 🏆
Mentzen już przereklamowany-duży minus, ale czekam dalej, bo robisz robotę Wojtek!
A obejrzałeś odcinek i go przeanalizowałeś, czy skreślasz wszystkie merytoryczne treści ogólnikiem "przereklamowany"?
Jak dobrze posłuchać kogoś kto ma bardzo podobne podejście do konstruowania biznesu.Kiedys jak tłumaczyłem znajomym że nieszablonowe podejście do tworzenia firmy daje gwarancję sukcesu, to pukali się w czoło,teraz ja pukam się w czoło i tłumaczę im że mogli jednak mnie posłuchać....😝
Jezeli Twoj sukces jest taki sam Jak Mentzena, to chyba Ci nie wyszlo. No chyba, ze wszyscy robia w jego biznesach na czarno i nic nie jest ewidencjonowane w zeznaniach podatkowych jego firm.
@@peeeep766 dziękuję za merytoryczno- biznesową opinię mistrzu.
........................................................................Oddaj twoj GLOS na KONFEDERACJE !
........................................................................Oddaj twoj GLOS na KONFEDERACJE !
........................................................................Oddaj twoj GLOS na KONFEDERACJE !
Petarda 🙌
Szkolnictwo powinno przejść gruntowe przebudowanie
A może o to chodzi, aby tego nie było. Podobno globaliści chcą walczyć z klasą średnią, która jest podstawą gospodarki i dobrobytu społeczeństw. Chcą, abyś żył tylko z pracy najemnej i to jeszcze najlepiej zapierdalać za miskę ryżu (z skądś to znam, kto to powiedział 😉).
19:00 Wszystko pięknie ładnie, ale dobrze wiemy jakie są prawdziwe realia.
Można mieć pasję i marzenia można mieć nawet i motywację .
Ale rynek pracy nie szuka młodych tylko doświadczonych młodych z kwalifikacjami zawodowymi .
A nie każdy młody ma na to szanse ze względu na warunki geograficzne oraz game wyboru bo nie zawsze jest zgodna z naszymi oczekiwaniami jeśli chodzi o wybór szkół z kwalifikacjami.
I tu już stawia się bariera. Bo pracodawca w nosie ma twoje starania bo tylko zwalniasz produkcję. Możesz tylko być jako zastępca zmieniany jak na rękawiczkę na okres próbny za pracownika który sobie wziął urlopik w tym czasie .
Do tego nie masz gwarancji czy będzie płacić ci za ubezpieczenie czy też nie.
Ale także mieć ooooooogromne szczeście i jak je trafisz to szcześliwy będziesz bo bywają wyjątki i trafią się również i tacy pracodawcy co są w miare przyzwoici i pomogą osiągnąć ci cel lecz nie ma nic za darmo zawsze jest druga strona medalu czyli to co dostałeś to musisz odpracować lecz przynajmniej robisz to z przyjemnością niż na przymus bo wiesz czego chcesz.
Spoko odcinek, dobrze że rozmowa z wartościową osobą pod względem przyszłości.
@katar_ Już na samym początku widać że jest to wartościowy odcinek, obejrzałem już prawie cały i nadal tak myślę :)
Świetny odcinek
Dobry materiał . Przez słowa Sławomira zrozumiałem że nie warto stać w miejscu tylko działać . A planuje otworzyć własną firmę