Po wysłuchaniu tego wykładu parę rzeczy faktycznie się porządkuje. Np. 1:00 "demon wykorzystuje dobre cechy ludzi" - to jest definicja tego, w jaki sposób w Polsce w 2023r. Donald T. (i ten krąg ludzi) użył polskiego społeczeństwa (oczywiście po długotrwałej "pracy" nad nim), aby wziąć władzę nad krajem; "nad", ponieważ pierwsze tygodnie tego "rządzenia" pokazały, z jak wielkim planem zdemolowania mamy do czynienia. To, z jaką nienawiścią i mściwością ci ludzie działają, jest emblematyczne. A na czym był oparty ich przekaz przed wyborami? Przyklejone serca w klapach, kwieciste mówienie (!) o miłości, o zgodzie między ludźmi, o harmonii, o lepszym świecie dla wszystkich, słowem: cały bełkot demona, na który nabrała się część ludzi. Jak wygląda ta demoniczna "miłość" w praktyce po objęciu władzy? In vitro bez jakichkolwiek ograniczeń, aborcja/zabijanie nienarodzonych ludzi jako główny cel do zalegalizowana tak samo jak związki partnerskie, Kościół, itp. Jednocześnie celowe i manipulacyjnego podjudzanie zwykłych ludzi, aby wzajemnie się napuszczali na siebie, wykluczanie i wyszydzanie osób starszych (m. in. zlikwidowanie mediów publicznych), publiczne ośmieszanie tych, co mają odmienne zdanie, łamanie prawa, żeby usankcjonować nielegalne praktyki, manipulacja jako podstawa komunikacji, itd. Po wysłuchaniu wykładu staje się jasne, że jeśli dzieją się ww rzeczy, to nie możemy udawać, że nie ma w tym demona.
Słuszne spostrzeżenia, ale takie są zasady działania świata podległego szatanowi. Jednym z takich instrumentów jest właśnie polityka, więc nie powinny zaskakiwać oszustwa, manipulacje, złodziejstwo, wykorzystywanie i rządzenie ku szkodzie społeczeństw. To znany schemat o którym wspominał już dawno temu król Salomon. "Wszystko to widziałem i rozmyślałem w sercu o wszystkim, co się robi pod słońcem. Przez cały czas człowiek panuje nad człowiekiem ku jego szkodzie." (Kaznodziei 8:9) Ludzkość, sama z siebie, nie poradzi sobie ze złem, które nas dotyka. Niestety, moc szatana i demonów jest zbyt wielka, aby człowiek mógł się im przeciwstawić. Pozostaje czekać na odgórną ingerencję w sprawy ludzkie i realizację poniższych proroctw. "9 Bo ci, którzy czynią zło, zostaną zgładzeni, ale ci, którzy pokładają nadzieję w Jehowie, posiądą ziemię. 10 Jeszcze tylko chwilka i już nie będzie niegodziwych, spojrzysz tam, gdzie byli, ale już ich tam nie zobaczysz. 35 Widziałem, jak bezwzględny, zły człowiek rozpierał się niczym bujne drzewo w rodzimej glebie. 36 Nagle jednak przeminął - i już go nie było. Szukałem go, ale nie dało się go znaleźć. 38 Ale wszyscy, którzy łamią prawo, zostaną zgładzeni, niegodziwi nie będą mieli przed sobą żadnej przyszłości." (Psalmy 37:9, 10, 35, 36, 38)
Nigdy nie zastanawiam się, gdzie jest Bóg, gdy chorują czy umierają dzieci. Uważam, że my sami ponosimy odpowiedzialność za choroby przez niewłaściwe przede wszystkim odżywianie (a w tym nasze wygodnictwo), brak wiedzy o zdrowym żywieniu a wręcz tragicznie odżywiamy nasze dzieci. Dorzućmy brak dotleniania przez brak wysiłku fizycznego. Do tego dzieci zapracowanych rodziców - opuszczone, samotne, zestresowane dzieci bez kontaktu z rodzicami. Więc miejmy pretensje tylko i wyłącznie do siebie bo Bóg patrzy na nas, co robimy ze swoim życiem i tą piękną ziemią, którą dał nam w prezencie. Dzisiaj już rodzą się dzieci z genetycznymi wadami. Otrzymaliśmy wolną wolę. Reszta należy już do nas. Myślę, że to Bogu trzeba współczuć, bo jego plan był przeznaczony dla ludzi myślących, pracoeitych a nie siedzących przed telewizorem a dzieci z grą na komputerze.
Moim zdaniem nie jest pełną prawdą, że bez dobra zło znika. Mogłoby to oznaczać, że dobro w jakimś stopniu jest warunkiem podtrzymującym zło. A przecież Dobro ma ostatecznie zwyciężyć.
Pisanie, że za wszystko my odpowiadamy, jest niekoniecznie słuszne i produktywne. Nie uważam, że Pani nie ma racji, ale że odpowiada Pani, dając rzekomo rozwiązanie uniwersalne i ogólne. Kto to są my?
Świat stworzony przez Boga jest konsumpcyjny, ale Bóg nie jest konsumpcyjny. Czy Ojciec zna słowa Mistrza Ekharda na temat pojęcia „dziewictwa”. Dobrze byłoby, gdyby Ojciec nieco intensywniej rozmyślał o tym, co powie, zanim zdecyduje się wystąpić przed … studentami.
Przykro przez 20 minut słuchać o tym że pioruny i pożary są pożyteczne oraz malownicze z odpowiedniej odległości. Czemu ojciec odpuszcza bliźnięta syjamskie zrośnięte głowami? Jakoś nie umiem znaleść perspektywy z której jawi się to jako „piękne, cudowne, malownicze zjawisko”. To o czym ksiądz opowiada przez pół godziny można zmieścić w 2-3 zdaniach. Tak, ogień pożera lasy i użyźnia glebę. Ile można o piorunach? Co ma wspólnego konsumpcyjność świata z umieraniem na dżumę? BTW wady genetyczne i mikroby są tak samo naturalne jak pioruny i wulkany.
Malum naturalis i zmieńmy perspektywę … Może niech Ojciec przestanie się kompromitować. Nikogo tym pierwszym rodzajem pierwszej przyczyny zła (na uniwersytecie Berkeley) Ojciec raczej nie przekonał (na fejsbuku).
Te Anioły to jednak wyobrażenia św. Tomasza z Akwinu . Ksiądz zaakceptował i przejął te wyobrażenia. Pierwsi ludzie ? Czy rzeczywiście to był Adam i Ewa? Kiedy Kain zabił Abla , zaczął uciekać. Jak mówi Biblia , bał się innych ludzi , ich reakcji. Czyli oprócz " pierwszych " rodziców byli też inni ludzie.
Bóg zapłać ❤
Wspaniałe teksty ojcze Tomaszu..trudny temat ale dużo tłumaczy.. ZŁO..I wiem że Bóg nigdy nie chce dla Nas źle..Bogu dzięki ojcze Tomaszu.❤️🙏
Nieprawdopodobnie piękne,
harmonijne,
logiczne...
Oniemiałam.
Bóg zapłać 🕊️❤️🙏
Bóg zapłać. Wspaniały wykład. Szczęść Boże.
Dziekuje za każde słowo, że mogę lepiej zrozumieć i pojac.❤
Dziękuję Bóg zapłać
O. Tomasz jak zawsze fenomenalny! Jaka szkoda, że tak niewiele wykładów można znaleźć....pozostaje poznać na pamięć to co jest ;)
Genialny wykład, dziękuję ❤❤❤
Szczęść Boże.
Bóg zapłać 🌹 Szczęść Boże 🙏 Wszystkim słuchającym i kanałowi 😇
Wszyscy są winni tylko nie ja... Piękna prawda... Dziękuję 🌹
Dzięki!
Dziękuję za możliwość wysłuchania 🏺
pięknie. dziękuję
Fantastyczny wywiad.
Dziękuję z całego serca.
Dziękuję bardzo !!!
Po wysłuchaniu tego wykładu parę rzeczy faktycznie się porządkuje. Np. 1:00 "demon wykorzystuje dobre cechy ludzi" - to jest definicja tego, w jaki sposób w Polsce w 2023r. Donald T. (i ten krąg ludzi) użył polskiego społeczeństwa (oczywiście po długotrwałej "pracy" nad nim), aby wziąć władzę nad krajem; "nad", ponieważ pierwsze tygodnie tego "rządzenia" pokazały, z jak wielkim planem zdemolowania mamy do czynienia. To, z jaką nienawiścią i mściwością ci ludzie działają, jest emblematyczne. A na czym był oparty ich przekaz przed wyborami? Przyklejone serca w klapach, kwieciste mówienie (!) o miłości, o zgodzie między ludźmi, o harmonii, o lepszym świecie dla wszystkich, słowem: cały bełkot demona, na który nabrała się część ludzi. Jak wygląda ta demoniczna "miłość" w praktyce po objęciu władzy? In vitro bez jakichkolwiek ograniczeń, aborcja/zabijanie nienarodzonych ludzi jako główny cel do zalegalizowana tak samo jak związki partnerskie, Kościół, itp. Jednocześnie celowe i manipulacyjnego podjudzanie zwykłych ludzi, aby wzajemnie się napuszczali na siebie, wykluczanie i wyszydzanie osób starszych (m. in. zlikwidowanie mediów publicznych), publiczne ośmieszanie tych, co mają odmienne zdanie, łamanie prawa, żeby usankcjonować nielegalne praktyki, manipulacja jako podstawa komunikacji, itd.
Po wysłuchaniu wykładu staje się jasne, że jeśli dzieją się ww rzeczy, to nie możemy udawać, że nie ma w tym demona.
Słuszne spostrzeżenia, ale takie są zasady działania świata podległego szatanowi. Jednym z takich instrumentów jest właśnie polityka, więc nie powinny zaskakiwać oszustwa, manipulacje, złodziejstwo, wykorzystywanie i rządzenie ku szkodzie społeczeństw. To znany schemat o którym wspominał już dawno temu król Salomon.
"Wszystko to widziałem i rozmyślałem w sercu o wszystkim, co się robi pod słońcem. Przez cały czas człowiek panuje nad człowiekiem ku jego szkodzie." (Kaznodziei 8:9)
Ludzkość, sama z siebie, nie poradzi sobie ze złem, które nas dotyka. Niestety, moc szatana i demonów jest zbyt wielka, aby człowiek mógł się im przeciwstawić. Pozostaje czekać na odgórną ingerencję w sprawy ludzkie i realizację poniższych proroctw.
"9 Bo ci, którzy czynią zło, zostaną zgładzeni, ale ci, którzy pokładają nadzieję w Jehowie, posiądą ziemię. 10 Jeszcze tylko chwilka i już nie będzie niegodziwych, spojrzysz tam, gdzie byli, ale już ich tam nie zobaczysz. 35 Widziałem, jak bezwzględny, zły człowiek rozpierał się niczym bujne drzewo w rodzimej glebie. 36 Nagle jednak przeminął - i już go nie było. Szukałem go, ale nie dało się go znaleźć. 38 Ale wszyscy, którzy łamią prawo, zostaną zgładzeni, niegodziwi nie będą mieli przed sobą żadnej przyszłości."
(Psalmy 37:9, 10, 35, 36, 38)
Tam gdzie nie ma ludzi...rządzą prawa natury . Gdzie są ludzie, tam są ich myśli, wybory i skutki.....
Nigdy nie zastanawiam się, gdzie jest Bóg, gdy chorują czy umierają dzieci. Uważam, że my sami ponosimy odpowiedzialność za choroby przez niewłaściwe przede wszystkim odżywianie (a w tym nasze wygodnictwo), brak wiedzy o zdrowym żywieniu a wręcz tragicznie odżywiamy nasze dzieci. Dorzućmy brak dotleniania przez brak wysiłku fizycznego. Do tego dzieci zapracowanych rodziców - opuszczone, samotne, zestresowane dzieci bez kontaktu z rodzicami. Więc miejmy pretensje tylko i wyłącznie do siebie bo Bóg patrzy na nas, co robimy ze swoim życiem i tą piękną ziemią, którą dał nam w prezencie. Dzisiaj już rodzą się dzieci z genetycznymi wadami. Otrzymaliśmy wolną wolę. Reszta należy już do nas. Myślę, że to Bogu trzeba współczuć, bo jego plan był przeznaczony dla ludzi myślących, pracoeitych a nie siedzących przed telewizorem a dzieci z grą na komputerze.
Czyli dziecko które choruje na dystrofię mięśniową tzn. że rodzice źle się odzywiali ?
Moze tak byc..zawsze jest przyczyna, moga to nyc takze czynniki srodowiskowe, stres matki itp.
@@elisabethherde7550 🙈🙈🙈 acha czyli choroba genetyczna to wina stresu matki ...
kintsugi- wow. Wykorzystam tę wiedzę. Czego to się człowiek od dominikanów nie dowie. Dzięęęęki.
Moim zdaniem nie jest pełną prawdą, że bez dobra zło znika. Mogłoby to oznaczać, że dobro w jakimś stopniu jest warunkiem podtrzymującym zło. A przecież Dobro ma ostatecznie zwyciężyć.
Czekam, kiedy Ojciec dekapitację uzna za wydarzenie może nawet estetyczne. Albo narodziny dziecka bez mózgu.
Interesujące. Tylko nasuwa się pytanie, skąd św. Tomasz czerpał wiedzę o aniołach?
Pisanie, że za wszystko my odpowiadamy, jest niekoniecznie słuszne i produktywne. Nie uważam, że Pani nie ma racji, ale że odpowiada Pani, dając rzekomo rozwiązanie uniwersalne i ogólne. Kto to są my?
Świat stworzony przez Boga jest konsumpcyjny, ale Bóg nie jest konsumpcyjny.
Czy Ojciec zna słowa Mistrza Ekharda na temat pojęcia „dziewictwa”. Dobrze byłoby, gdyby Ojciec nieco intensywniej rozmyślał o tym, co powie, zanim zdecyduje się wystąpić przed … studentami.
Przykro przez 20 minut słuchać o tym że pioruny i pożary są pożyteczne oraz malownicze z odpowiedniej odległości. Czemu ojciec odpuszcza bliźnięta syjamskie zrośnięte głowami? Jakoś nie umiem znaleść perspektywy z której jawi się to jako „piękne, cudowne, malownicze zjawisko”. To o czym ksiądz opowiada przez pół godziny można zmieścić w 2-3 zdaniach. Tak, ogień pożera lasy i użyźnia glebę. Ile można o piorunach? Co ma wspólnego konsumpcyjność świata z umieraniem na dżumę?
BTW wady genetyczne i mikroby są tak samo naturalne jak pioruny i wulkany.
MrZabao, zawsze można poszukać wykładów z Jerzym Prokopiukiem, który kwestie powyższe porusza i tłumaczy z perspektywy gnozy.
@@karolmaopolski4120 nie interesuje mnie koncepcja złego demiurga - jest prymitywna
Malum naturalis i zmieńmy perspektywę …
Może niech Ojciec przestanie się kompromitować. Nikogo tym pierwszym rodzajem pierwszej przyczyny zła (na uniwersytecie Berkeley) Ojciec raczej nie przekonał (na fejsbuku).
Cenzura... a to KRK obraża moją inteligencję 😄
historia każdego człowieka zaczyna się podobno od grzechu pierworodnego czyż nie? a tego nie nazwałabym pięknem, już na samym początku taki błąd?
Te Anioły to jednak wyobrażenia św. Tomasza z Akwinu . Ksiądz zaakceptował i przejął te wyobrażenia. Pierwsi ludzie ? Czy rzeczywiście to był Adam i Ewa? Kiedy Kain zabił Abla , zaczął uciekać. Jak mówi Biblia , bał się innych ludzi , ich reakcji. Czyli oprócz " pierwszych " rodziców byli też inni ludzie.
Ksiądz tak opowiada o Aniołach i ich stwarzaniu jakby tam był i wszystko widział i rozumial
Tak. I ten sposób wyjaśniania zła , już do mnie nie dociera.