Witam Kupiłem niedawno dom, w którym prawdopodobnie właścicielka na zimę nie śpiączka wody w podłogówkę i ogólnie w domu i przyszła zima i zamarzła woda. Nie mieszkała długo w tym domu właścicielka. Podpowiecie jak mam sprawdzić szczelność instalacji i czy w razie nieszczelności można naprawić i zlokalizować taka rurę w podłodze ? Pozdrawiam
Jak się obsługuje taki rozdzielacz (regulacja przepływów)? Chodzi o to czy "manipuluje się? zaworami termostatycznymi na powrocie czy nie? Wydaje mi się, że uszkodziłem jeden z takich zaworów: zawór jest zamknięty, odpadła biała nakrętka, a z jej wnętrza wypadł czarny gwintowany element. Da się to jakoś złożyć czy trzeba wymienić zawór?
Mi się zdarzyło ale na pp że rura była pęknięta i 4 bary trzymała na powietrzu ale na wodze już nie, ja to najczęściej do 6 na chwilę nabijam i patrzę czy nie spada a potem spuszczam do 4 i tak dostawiam na dalsze etapy prac wylewkarzy albo tynkarzy bo wtedy w razie jakiegoś wypadku zawsze można szybko naprawić usterkę niewielkim kosztem
Witam
Kupiłem niedawno dom, w którym prawdopodobnie właścicielka na zimę nie śpiączka wody w podłogówkę i ogólnie w domu i przyszła zima i zamarzła woda. Nie mieszkała długo w tym domu właścicielka. Podpowiecie jak mam sprawdzić szczelność instalacji i czy w razie nieszczelności można naprawić i zlokalizować taka rurę w podłodze ? Pozdrawiam
Jak się obsługuje taki rozdzielacz (regulacja przepływów)? Chodzi o to czy "manipuluje się? zaworami termostatycznymi na powrocie czy nie? Wydaje mi się, że uszkodziłem jeden z takich zaworów: zawór jest zamknięty, odpadła biała nakrętka, a z jej wnętrza wypadł czarny gwintowany element. Da się to jakoś złożyć czy trzeba wymienić zawór?
Mi się zdarzyło ale na pp że rura była pęknięta i 4 bary trzymała na powietrzu ale na wodze już nie, ja to najczęściej do 6 na chwilę nabijam i patrzę czy nie spada a potem spuszczam do 4 i tak dostawiam na dalsze etapy prac wylewkarzy albo tynkarzy bo wtedy w razie jakiegoś wypadku zawsze można szybko naprawić usterkę niewielkim kosztem
Pomęczyłem pare minut 8 barami, wytrzymało. Potem już przestałem to katować.
:)
Witam,
Nie dociągałeś otulin do samego rozdzielacza? Czy zdjęte na próbę szczelności?
Zalozylem pozniej te krotkie odcinki.