2024 był dla mnie świetnym rokiem... jak w sumie każdy, bo omijam wszelakie nowości i gram w to co mnie akurat zainteresuje, moja lista (kolejność ma znaczenie w sumie tylko w pierwszej dwójce) 10. Ys X - dobra gra, nie ten poziom czy VIII, ale jak na serię przystało, bardzo mi się podobała. 9. Devil May Cry 3 - najlepsza odsłona serii, mówią to jako osoba, która wszystkie odsłony po raz pierwszy zagrała dopiero w 2024. Trochę mnie jednak inne części rozczarowały, DMC4 był świetny do połowy, potem na szybko coś sklecono, z każdym bossem walczyło się po trzy razy, a granie Dante, to powtórka poziomów Nero. DMC5 też mnie zawiódł, granie V to udręka, a poziomy były strasznie liniowe i często nijakie, system walki był tylko świetny. 8. Bayonetta 7. Ender Lilies: Quietus of the Knights - metroidvania, klimat świetny, muzyka zachwycająca, gameplay wciągający, genialna gra. W tym miesiącu wychodzi kolejna gra twórców w tym samym stylu (Ender Magnolia) i to jedna z niewielu gier, które "zpreorderowałem" (znaczy kupiłem w early access, ale czekam na pełną wersję). 6. Witch on the Holy Night - visual novela, wizualnie chyba najlepsza ze wszystkich w jakie grałem/czytałem. Gra od twórców Fate/Stay Night. 5. Armored Core VI - świetna, szybka, mam waifu w głowie 4. Final Fantasy XVI - drugi Final w jakiego grałem, nie wiem czemu, tak jakoś akurat wychodził na PC i zagrałem. Gdyby ta lista miała jakąś kolejność, dałbym to na sam ostatnie miejsce. 3. Warhammer: Boltgun - świetny, klasyczny FPS w uniwersum Warhammera. 2. Persona 4 Golden - wspaniała gra... która trochę nie wiem czemu mi się w ogóle podoba, to zbiór wielu ciekawych pomysłów i aspektów, może wiele rzeczy nie jest tu zrobione dobrze (walka od pewnego czasu jest zbyt łatwa, a "lochy" są raczej słabe), ale jednak gra niesamowicie mnie wciągnęła. Grałem też w tym roku w Personę 5 Royal i cóż, niby tam wiele usprawniono i zrobiono lepiej, ale jakoś nie podobała mi się tak samo. Wypełniacz tzn. honorable mentions: - Mirage Feathers - taki Space Harrier, ale z anime dziewczynkami. - Galzoo Island (fanowska wersja angielska) - ero dungeon crawler, dosyć uproszczony, ale i tak wciągający, głównie przez masę postaci i niezwykle zabawne dialogi. - Xanadu Next (PC) - takie "japońskie diablo", które w sumie niewiele ma wspólnego z Diablo. Gra twórców Ys, fabuła jakaś tam jest, ale to gameplay jest najważniejszy i tutaj naprawdę przyjemny 1. Baldur's Gate 3 - nie wiem co tu powiedzieć, gra fenomenalna, choć po 90 godzinach miałem już lekko dość i pominąłem trochę zawartości w ostatnim akcie. W sumie do gry podchodziłem niepewnie, bo Divinity: Original Siny 1/2 jakoś mnie nie porwały, ale Divine i Divinity 2 zaś bardzo mi się podobały. Ogólnie, to nie pamiętam wszystkich gier w jakie grałem w tym roku, bo głównie "zapisuję" sobie te ukończone gry dając oceny na Gry-Online lub recenzje na Steam, a jak jakiejś gry tam niema, to cóż, mogę nie skojarzyć w którym roku w to grałem.
"DMC5 też mnie zawiódł" i pomyśleć, że dla tej gry przesuwano premierę Dragon's Dogma 2 które okazało się jeszcze bardziej niedokończone niż pierwsza część...
Wszystkiego najlepszego w 2025 roku. Takie topki są najlepsze - miks nowości i starszych gier, bo przecież nie wszyscy będą cisnąć na bieżąco w nowości. Ba, nawet według statystyk Steama, jedynie 15% czasu gracze poświęcili na produkcje wydane w zeszłym roku. Jeśli chodzi o mnie, to rok 2024 był dla mnie rokiem zasponsorowanym przez japoński gaming, a dokładnie przez gry gatunku jrpg. Nie pamiętam, żeby wyszło tak wiele dużych tytułów na setki godzin, że równie dobrze można byłoby poświęcić ten cały czas na granie wyłącznie w gry tego jednego gatunku. Osobiście pierwszy raz w życiu ograłem tyle nowości (które mi jednocześnie siadły), ale w starsze tytuły również się zagrywałem. Oto moja topka: 10. Eiyuden Chronicle Hundred Heroes - gra czerpie garściami z klasyki gier jrpg (głównie Suikodena, w końcu ci sami twórcy), ma zabawne momenty i ciekawych bohaterów (łącznie 120, z czego trójka jest "główna", wracają też ulubione postacie z prequela), ma świetną muzykę, ale przeplata to przeciętnymi antagonistami, przeciętną walką i dużą ilością biegania (i to pomimo "perfekcyjnych" teleportów 😉) 9. Shin Megami Tensei V: Vengeance - gra pod względem eksploracji przypominała mi Rebirth (duże mapy i dużo punktów), chodzimy po apokaliptycznym Tokio, ma trudne walki z bossami wymagające przygotowania, fabularnie nie kopie tyłka (ma ciekawsze i nudniejsze momenty), nowy scenariusz jest lepszy od starszego (waifu antagonistki xD), świetna psychodeliczna muzyka 8. Final Fantasy VII Rebirth - fajny symulator świata fantasy, moim zdaniem jednak twórcy zarówno Remake i Rebirth wzięli materiał źródłowy i je niepotrzebnie rozciągnęli do maksimum wytrzymałości 7. Octopath Traveller II - pod wieloma względami lepszy sequel, dużo nowych mechanik, usprawniaczy gameplay'u, świetni bohaterowie, angażująca walka, fabuła nie biegnie według jednego schematu jak jedynka, a zakończenie jednego scenariusza to jest najlepszy plotwist, jaki widziałem ostatnio w grach (albo i najgłupszy, ale kisnę z niego xD), można grać bez znajomości jedynki 6. Persona 3: Reload z dodatkiem Episode: Aigis - remake, który w większości leci po oryginalnym torze, ale w nowoczesnym stylu. Na plus dodatkowe aktywności w akademiku + rozmowy z chłopakami, których wcześniej nie było. Tartarus płynnie się przechodzi w tej wersji (bohaterowie dużo rozmawiają w tle). Główna gra jest bardziej przystępna niż dodatek (bieganie w kółko po lochach + wstawki fabularne). 5. Judgment - miks Yakuzy, czyli miks poważnej fabuły wymieszany z kiczem i dodatkiem detektywicznych mechanik (śledzenie, robienie zdjęć, rozmowy ze świadkami przestępstw), ciekawi bohaterowie, spin-off, który można ograć bez znajomości Yakuz 4. Neon White - platformówka 3D z elementami strzelania, w której etapy trzeba przechodzić na czas, prosty gameplay, ale wciąga, można ją przejść zarówno jak rasowy speedruner jak i casual (za dobre czasy pojawiają się podpowiedzi skrótów), krindżowi bohaterowie (ja ich polubiłem, ale wiem, że część graczy woli skipować cutscenki), proste social-linki, świetna muzyka breakcore jak z dawnych gier na Dreamcasta i PS2 3. Phoenix Wright: Ace Attorney Trilogy - w końcu nadrobiłem ten klasyk i od razu trzy części, miks point-and-clika i visual-novel, świetni bohaterowie, świetna fabuła z wątkami paranormalnymi i świetny humor bazujący na gierkach słownych, wciągająca chiptune'owa muzyka 2. Soul Hackers 2 - mój zeszłoroczny guilty pleasure, polubiłem grę za bohaterów i ich relacje (np. odblokowujesz nową mechanikę i bohaterowie ją sobie komentują, albo po skończonym queście można iść do baru i go jeszcze omówić), za cyberpunkową fabułę ze wskrzeszaniem zmarłych i zapowiedzianą przez AI apokalipsą, turową walkę na wzór SMT i muzykę (którą skomponowało studio Keiichiego Okabe), czuć jednak było niższy budżet tej produkcji w porównaniu do innych gier Atlusa 1. Metaphor: ReFantazio - co by to mówić, udany miks walki z SMT (starcia są trudne, zwłaszcza na początku), mechanik z Persony (kalendarz, social-linki) i klas postaci jak z FF5 + nowości, które uprzyjemniają rozwój postaci (ciachanie wrogów bez turowej walki, kiedy jesteśmy przelewelowani), w końcu gra z settingiem anime fantasy stylizowanym na średniowiecze i dużym budżetem, wiele ras, ciekawi bohaterowie (panie z potencjałem na waifu 😉), fabuła, w której zmarły król organizuje grę o tron, a nasza ludzkość jest traktowana jako koncept...fantasy, dużo różnych wątków wplecionych dookoła, fantastyczny rasizm (furrasy są niżej w społecznej hierarchii 😅). W dalszym ciągu gra, co do której trzeba mieć zacięcie jrpgowe - choćby to, że jest długa. Z innych gier, które grałem, i które w mniejszym lub większym stopniu zrobiły na mnie wrażenie to były: A Space For The Unbound, Final Fantasy VII Remake Integrade, Final Fantasy XVI z DLC, Gravity Rush, Stranger of Paradise: Final Fantasy Origin, Nier Replicant ver.1.22474487139..., Chicory: A Colorful Tale, Trials of Mana, Yurukill: The Calumniation Games, Yarudora Portable: Sampaguita, I am Setsuna, Like a Dragon: Ishin!, Dragon Quest 3 HD-2D Remake, Ender Lilies: Quietus of the Knights Pod koniec 2024 roku wyszło jeszcze Fantasian Neo Dimension, w które grałem, ale jeszcze nie skończyłem. Przy tworzeniu tej gry pracowali Sakaguchi i Uematsu, co sprawia, że czuć w niej ducha starszego Final Fantasy, takiego z ery PS1. Główny bohater ma amnezję i wraz z dalszym przebiegiem pojawia się coraz więcej motywów znanych z serii FF. Z początku gra wydaje się być szybka i dość liniowa (procent przejścia głównej fabuły szybko rośnie), ale w pewnym momencie świat się "otwiera", dostajemy mnóstwo questów, w których podróżujemy do różnych regionów i to jest moment, kiedy Fantasian zaczyna stawiać mocne wyzwanie. Mam tu na myśli walki z bossami, które trwają długo i wymagają dobrego ustawienia ekwipunku drużyny (typu osłony na statusy), i używania konkretnych bohaterów/zdolności. Każda podjęta decyzja w turze jest na wagę zwycięstwa. Pod względem trudności walk Fantasian mógłby stanąć obok Shin Megami Tensei V: Vengeance i Metaphor: ReFantazio. Doceniam też grę za jej unikalną estetykę. Można rzecz, że to jest "Diorama RPG". Poza dużymi menusami nie czułem w niej mobilnego pochodzenia, nie ma w niej żadnych gacha-mechanik. Świetna gra jrpg, ale raczej dla koneserów gatunku.
twoje coroczne listy to jedyne takie topki jakie ogladam bo widze co sie dzieje w branży gier wiem co jest najgłośniejszego i zazwyczaj takie topki to są dla ludzi ktòrzy nieogarniają ja jestem juz świadomym konsumentem wiem czego chce czego niechce a ty jestes koneserem rowniez wielu gier ktorych poprostu czesto nieznam a moga byc warte ogrania z nowosci jedyna gra jaka mnie interesuje to *uwaga olbrzym idzie GTA 6 bo wierze ze ta gra bedzie kamieniem milowym calej branży a nie tylko dobrą grą nadal ròb te listy bo naprawde to jedyne ktòre lubie ogladać❤
Od pewnego czasu już rozważałem wspieranie Cię finansowo, bo po odejściu Przemka, tak naprawdę to z polskich youtuberów oglądam w większości tylko Ciebie, no i od czasu do czasu Archona. 😄 A, że od tego roku ma być dodatkowe wynagrodzenie za wspieranie, to się na to zdecydowanie skuszę. 💯
Właśnie przechodzę ff10 jako nowicjusz serii i bardzo mi się podoba - zacząłem od ff7 remake mając zerową wiedzę o finalach i zdecydowanie to była moja gra tamtego roku, obecnie czekam bardzo mocno na rebirth na pc, a dziesiątka umila to oczekiwanie :D
Świetny to był rok - dużo gier ograłem, książek przeczytałem, seriali i filmów obejrzałem. Ograłem dużo nowości, staroci, trochę (retro)gratów nakupiłem i kupkę wstydu odchudziłem.
Podsumowując swój rok i robiąc z niego top 10 to wychodzi coś takiego: 10. Fear & Hunger 9. Fate/Extra 8. Ghostwire Tokyo 7. AI The Somnium Files - nirvana initiative 6. 999: Nine Hours, Nine Persons, Nine Doors 5. SMT Digital Devil Saga 2 4. Yakuza 5 3. Witch on The Holy Night 2. Judgment 1. Metaphor ReFantazio Ogólnie to dużo gier było u mnie od Atlus i od RGG studio ale nie chciałem zapychać listy tylko nimi. DLC do Elden Ringa też spoko ale to DLC więc nie liczę. 2025 będzie dla mnie rokiem Castlevani i Xenoblade
Ffx dał bym niżej, to fajna który najbardziej wnerwia mnie niektórymi zabiegami fabularny i głównie chodzi o antagoniste. Jed x jest zabwny. :) Planujesz ograć Rimejk silent hill 2?
Cieszy fakt, że w 2024 roku wyszło parę perełek i gier wartych uwagi :) Ja osobiście postanowiłem po raz pierwszy odpalić Dragon Age Origins i zakochałem się w tym cudownym świecie i kłótniach naszych kompanów :3 Tak wgl, jest jakaś szansa, że ograsz i zrecenzujesz grę Oni? Gra ma fajną bohaterkę i świetny system walki ❤
Dla mnie był to świetny rok. Pewnie dlatego że nie gram w szroty od ubisoftu i tym podobnych od wielu lat. FF7, Stellar, Wukong, SH2, tekken, Yakuza - złoto. Poza tym odkryłem dragon questa 11 który sprawił że czekam na 12 jak dziki ❤
@@Cyklotron1748 o widzisz. Akurat wg mnie jest to najlepsza postać z najlepszej części Finala. Widać to szczególnie w zestawieniu z Clivem z FF15. Na start jest dobrze zbalansowana i ostatni patch poprawił sporo w balansie pozostałych postaci. Gra jest świetna a jeżeli chodzi o politykę to nie jest ona częścią gameplayu więc nie interesuje mnie zbytnio
Najciekawsza lista top 10 na którą co roku czekam. Moje top 10 gier ukończonych w tym roku: 1. Cyberpunk 2077 Widmo wolności 2. Silent Hill 1/Silent Hill 2/Silent Hill 3/ Silent Hill 4 the Room/ Silent Hill 2 Remake 3.Indiana Jones i Wileki Krąg 4.Dino Crisis1/Dino Crisis 2 5.Resident evil VII 6.Ori and the will of the wisp 7. Slay the Spire 8.Skyrim 9.Asterigos Curse of the Stars 10.Marvels Spider-Man Licze tylke te które kótre ukończyłem gdyby nie to Fallout 2 i Herosi 3 byłyby bardzo wysoko.
Dawno nie było tak stonowanego roku jak to miało miejsce w 2024 roku. 2005 rok nie był tak biedny w premiery gier jak teraz. Z kolei dla mnie grą w którą bez wątpienia grałem najwięcej zdecydowanie należy do Atlas Fallen oraz Only Lead Can Stop Them te dwie gry zdecydowanie wciągały mnie w gameplay bez durnych przekazów a z solidną zawartością i fabułą. Czysta nieskrępowana i przyjemna rozgrywka.
Ja wiem czy 2005 był taki biedny? DMC3, pierwszy God of War, Heroes 5, CoD 2, pierwsze Just Cause, Civilization 4, Age of Empires 3, F.E.A.R. ... No było sporo hiciorów
Dla mnie 2024 rok był świetny bo po długich latach w końcu na mojej ulicy położyli światłowód i można było się przesiąść z 10 mb/s po zwykłym kablu na 600mb/s 🥳, jeśli chodzi o top 10 gier 2024: 1. Elden Ring + dlc 2. Days Gone 3. Painkiller Hell and Damnation 4. Twierdza Edycja Ostateczna 5. Quake 2 + dlc 6. Mortal Kombat 11 + dlc 7. Frostpunk 1 + dlc 8. Final Fantasy XIII 9. The Chant 10. Serious Sam 1/2/3/4/Syberian Mayhem
No to ciekaw jestem, czy zabierzesz się za ostatnio wypuszczony tytuł autorstwa Keichiro Toyam'y pt. "Slitterhead"? Demko można ograć, ogrywałem na steamie.
Troche nie wiem czy porównywanie stelar blade to gier playstation 2 to nie lekko naciągane jest Wiem że ma sporo elementów na to wskazujących ale tego by się doszukał w wielu innych tej grze podobnych Naturalnie jest szansa że gdybym sam zagrał zmieniłbym zdanie
Ahhh Into The Radius, ograłem już kilka razy czy to na PC czy wersje na Questy 2, obecnie robię run na modzie Scavenger i powiem szczerze bawie się jakbym grał za pierwszym razem, gra niby ma niskie wymagania sprzętowe ale nawet na moim RX 6700XT z nieznanego powodu potrafi mi sie krztusić w niektórych miejscach, oraz od aktualizacji sterowników AMD sprzed kilku miesięcy występuje w niej błąd ze światłem i jego odbiciami powodującymi naprawdę denerwujący kwadratowy glow którego nie naprawią ani developerzy bo olali też błąd z wersji na Questy 3 który uniemożliwia używanie lunet w nocy ani też samo AMD bo skąd mają wiedzieć że w jednej jedynej grze w egzystencji spowodowało to taki gówno błędzik ehhh... Dobra, spieprzam grać dalej, mam nadzieje że święta dobrze minęły Browarku i super lista
Uf, Lunar. Nie wiem co ludzie widzą w tej serii. Jako fanatyk rpgow z psxa skonczyłem obie części ale.... ehh szału nie było. No ale dla każdego jego porno. I ten Rebirth na 7 miejscu uff.....
Cóż... Rebirth to wybitna gra - uwielbiam w niej wszystko... poza męczącymi, powtarzającymi się co lokację czynnościami pobocznymi, ogólnie większość czynności pobocznych wydaje się być na siłę, jest przeważnie nudna i nijaka, a gra od pewnego momentu po prostu nie chce się skończyć - jest niepotrzebnie i sztucznie długa - stąd po takim czasie od przejścia, z jednej strony wspominam to co dobre - czyli większość, a z drugiej to jak potwornie mnie od pewnego momentu męczyła i jakim niewypałem okazał się koniec końców wątek z multiwersum.
Widziałem. Piękna robota, Dreamcast oraz MegaDrive mają najlepszą, najbardziej uzdolnioną grupę fanów spośród wszelkich sprzętów do grania. Aż ciężko uwierzyć co osiągnęli z tym portem. Gry takie jak GTA3 działały na Xboxie dzięki wykorzystaniu HDD jako buffora, na PS2 dzięki dzikiej prędkości pamięci której nie dorównywał żaden ówczesny sprzęt, a Dreamcast nie miał nic z tego :)
Spk tytuły ale szczerze? Nie przepadam za tą pikselozą z lat 90 poza nielicznymi wyjątkami bardziej wolę gry w stylu Condemned criminal origin czy inne souls like.
@@cloacky4409 Nwm czy masz takową świadomość ale tkzwn lata 90 powoli wracają do Polski ale w złym kontekście. Dla tego polecam puki można jak najszybciej wypierdalać z Polski.
@@revante446 planuję się wieszać tylko jeszcze nie wiem kiedy, całe życie mulę przy grach nigdy nie miałem kolegów czy dziewczyny co mam robić ? pocę się na samą myśl wyjścia z domu dobrze że rodzice mnie utrzymują. Pomimo 34 lat na karku cały czas czekam na tą jedyną ☺
Condemned: Criminal Origins znany również jako symulator bicia meneli, bądź symulator kiszaka A co do fajnalów, to wiadomo - 7 Final Fantasy 7 najlepszy
Top gier w "jakie grałem" to jest jedyna sensowna lista.
No nareszcie kurde ile można było czekać 😂
A tak na serio oby ten rok był lepszy niż poprzedni 😊
2024 był dla mnie świetnym rokiem... jak w sumie każdy, bo omijam wszelakie nowości i gram w to co mnie akurat zainteresuje, moja lista (kolejność ma znaczenie w sumie tylko w pierwszej dwójce)
10. Ys X - dobra gra, nie ten poziom czy VIII, ale jak na serię przystało, bardzo mi się podobała.
9. Devil May Cry 3 - najlepsza odsłona serii, mówią to jako osoba, która wszystkie odsłony po raz pierwszy zagrała dopiero w 2024. Trochę mnie jednak inne części rozczarowały, DMC4 był świetny do połowy, potem na szybko coś sklecono, z każdym bossem walczyło się po trzy razy, a granie Dante, to powtórka poziomów Nero. DMC5 też mnie zawiódł, granie V to udręka, a poziomy były strasznie liniowe i często nijakie, system walki był tylko świetny.
8. Bayonetta
7. Ender Lilies: Quietus of the Knights - metroidvania, klimat świetny, muzyka zachwycająca, gameplay wciągający, genialna gra. W tym miesiącu wychodzi kolejna gra twórców w tym samym stylu (Ender Magnolia) i to jedna z niewielu gier, które "zpreorderowałem" (znaczy kupiłem w early access, ale czekam na pełną wersję).
6. Witch on the Holy Night - visual novela, wizualnie chyba najlepsza ze wszystkich w jakie grałem/czytałem. Gra od twórców Fate/Stay Night.
5. Armored Core VI - świetna, szybka, mam waifu w głowie
4. Final Fantasy XVI - drugi Final w jakiego grałem, nie wiem czemu, tak jakoś akurat wychodził na PC i zagrałem. Gdyby ta lista miała jakąś kolejność, dałbym to na sam ostatnie miejsce.
3. Warhammer: Boltgun - świetny, klasyczny FPS w uniwersum Warhammera.
2. Persona 4 Golden - wspaniała gra... która trochę nie wiem czemu mi się w ogóle podoba, to zbiór wielu ciekawych pomysłów i aspektów, może wiele rzeczy nie jest tu zrobione dobrze (walka od pewnego czasu jest zbyt łatwa, a "lochy" są raczej słabe), ale jednak gra niesamowicie mnie wciągnęła. Grałem też w tym roku w Personę 5 Royal i cóż, niby tam wiele usprawniono i zrobiono lepiej, ale jakoś nie podobała mi się tak samo.
Wypełniacz tzn. honorable mentions:
- Mirage Feathers - taki Space Harrier, ale z anime dziewczynkami.
- Galzoo Island (fanowska wersja angielska) - ero dungeon crawler, dosyć uproszczony, ale i tak wciągający, głównie przez masę postaci i niezwykle zabawne dialogi.
- Xanadu Next (PC) - takie "japońskie diablo", które w sumie niewiele ma wspólnego z Diablo. Gra twórców Ys, fabuła jakaś tam jest, ale to gameplay jest najważniejszy i tutaj naprawdę przyjemny
1. Baldur's Gate 3 - nie wiem co tu powiedzieć, gra fenomenalna, choć po 90 godzinach miałem już lekko dość i pominąłem trochę zawartości w ostatnim akcie. W sumie do gry podchodziłem niepewnie, bo Divinity: Original Siny 1/2 jakoś mnie nie porwały, ale Divine i Divinity 2 zaś bardzo mi się podobały.
Ogólnie, to nie pamiętam wszystkich gier w jakie grałem w tym roku, bo głównie "zapisuję" sobie te ukończone gry dając oceny na Gry-Online lub recenzje na Steam, a jak jakiejś gry tam niema, to cóż, mogę nie skojarzyć w którym roku w to grałem.
"DMC5 też mnie zawiódł" i pomyśleć, że dla tej gry przesuwano premierę Dragon's Dogma 2 które okazało się jeszcze bardziej niedokończone niż pierwsza część...
Wszystkiego najlepszego w 2025 roku. Takie topki są najlepsze - miks nowości i starszych gier, bo przecież nie wszyscy będą cisnąć na bieżąco w nowości. Ba, nawet według statystyk Steama, jedynie 15% czasu gracze poświęcili na produkcje wydane w zeszłym roku.
Jeśli chodzi o mnie, to rok 2024 był dla mnie rokiem zasponsorowanym przez japoński gaming, a dokładnie przez gry gatunku jrpg. Nie pamiętam, żeby wyszło tak wiele dużych tytułów na setki godzin, że równie dobrze można byłoby poświęcić ten cały czas na granie wyłącznie w gry tego jednego gatunku. Osobiście pierwszy raz w życiu ograłem tyle nowości (które mi jednocześnie siadły), ale w starsze tytuły również się zagrywałem. Oto moja topka:
10. Eiyuden Chronicle Hundred Heroes - gra czerpie garściami z klasyki gier jrpg (głównie Suikodena, w końcu ci sami twórcy), ma zabawne momenty i ciekawych bohaterów (łącznie 120, z czego trójka jest "główna", wracają też ulubione postacie z prequela), ma świetną muzykę, ale przeplata to przeciętnymi antagonistami, przeciętną walką i dużą ilością biegania (i to pomimo "perfekcyjnych" teleportów 😉)
9. Shin Megami Tensei V: Vengeance - gra pod względem eksploracji przypominała mi Rebirth (duże mapy i dużo punktów), chodzimy po apokaliptycznym Tokio, ma trudne walki z bossami wymagające przygotowania, fabularnie nie kopie tyłka (ma ciekawsze i nudniejsze momenty), nowy scenariusz jest lepszy od starszego (waifu antagonistki xD), świetna psychodeliczna muzyka
8. Final Fantasy VII Rebirth - fajny symulator świata fantasy, moim zdaniem jednak twórcy zarówno Remake i Rebirth wzięli materiał źródłowy i je niepotrzebnie rozciągnęli do maksimum wytrzymałości
7. Octopath Traveller II - pod wieloma względami lepszy sequel, dużo nowych mechanik, usprawniaczy gameplay'u, świetni bohaterowie, angażująca walka, fabuła nie biegnie według jednego schematu jak jedynka, a zakończenie jednego scenariusza to jest najlepszy plotwist, jaki widziałem ostatnio w grach (albo i najgłupszy, ale kisnę z niego xD), można grać bez znajomości jedynki
6. Persona 3: Reload z dodatkiem Episode: Aigis - remake, który w większości leci po oryginalnym torze, ale w nowoczesnym stylu. Na plus dodatkowe aktywności w akademiku + rozmowy z chłopakami, których wcześniej nie było. Tartarus płynnie się przechodzi w tej wersji (bohaterowie dużo rozmawiają w tle). Główna gra jest bardziej przystępna niż dodatek (bieganie w kółko po lochach + wstawki fabularne).
5. Judgment - miks Yakuzy, czyli miks poważnej fabuły wymieszany z kiczem i dodatkiem detektywicznych mechanik (śledzenie, robienie zdjęć, rozmowy ze świadkami przestępstw), ciekawi bohaterowie, spin-off, który można ograć bez znajomości Yakuz
4. Neon White - platformówka 3D z elementami strzelania, w której etapy trzeba przechodzić na czas, prosty gameplay, ale wciąga, można ją przejść zarówno jak rasowy speedruner jak i casual (za dobre czasy pojawiają się podpowiedzi skrótów), krindżowi bohaterowie (ja ich polubiłem, ale wiem, że część graczy woli skipować cutscenki), proste social-linki, świetna muzyka breakcore jak z dawnych gier na Dreamcasta i PS2
3. Phoenix Wright: Ace Attorney Trilogy - w końcu nadrobiłem ten klasyk i od razu trzy części, miks point-and-clika i visual-novel, świetni bohaterowie, świetna fabuła z wątkami paranormalnymi i świetny humor bazujący na gierkach słownych, wciągająca chiptune'owa muzyka
2. Soul Hackers 2 - mój zeszłoroczny guilty pleasure, polubiłem grę za bohaterów i ich relacje (np. odblokowujesz nową mechanikę i bohaterowie ją sobie komentują, albo po skończonym queście można iść do baru i go jeszcze omówić), za cyberpunkową fabułę ze wskrzeszaniem zmarłych i zapowiedzianą przez AI apokalipsą, turową walkę na wzór SMT i muzykę (którą skomponowało studio Keiichiego Okabe), czuć jednak było niższy budżet tej produkcji w porównaniu do innych gier Atlusa
1. Metaphor: ReFantazio - co by to mówić, udany miks walki z SMT (starcia są trudne, zwłaszcza na początku), mechanik z Persony (kalendarz, social-linki) i klas postaci jak z FF5 + nowości, które uprzyjemniają rozwój postaci (ciachanie wrogów bez turowej walki, kiedy jesteśmy przelewelowani), w końcu gra z settingiem anime fantasy stylizowanym na średniowiecze i dużym budżetem, wiele ras, ciekawi bohaterowie (panie z potencjałem na waifu 😉), fabuła, w której zmarły król organizuje grę o tron, a nasza ludzkość jest traktowana jako koncept...fantasy, dużo różnych wątków wplecionych dookoła, fantastyczny rasizm (furrasy są niżej w społecznej hierarchii 😅). W dalszym ciągu gra, co do której trzeba mieć zacięcie jrpgowe - choćby to, że jest długa.
Z innych gier, które grałem, i które w mniejszym lub większym stopniu zrobiły na mnie wrażenie to były:
A Space For The Unbound, Final Fantasy VII Remake Integrade, Final Fantasy XVI z DLC, Gravity Rush, Stranger of Paradise: Final Fantasy Origin, Nier Replicant ver.1.22474487139..., Chicory: A Colorful Tale, Trials of Mana, Yurukill: The Calumniation Games, Yarudora Portable: Sampaguita, I am Setsuna, Like a Dragon: Ishin!, Dragon Quest 3 HD-2D Remake, Ender Lilies: Quietus of the Knights
Pod koniec 2024 roku wyszło jeszcze Fantasian Neo Dimension, w które grałem, ale jeszcze nie skończyłem. Przy tworzeniu tej gry pracowali Sakaguchi i Uematsu, co sprawia, że czuć w niej ducha starszego Final Fantasy, takiego z ery PS1. Główny bohater ma amnezję i wraz z dalszym przebiegiem pojawia się coraz więcej motywów znanych z serii FF. Z początku gra wydaje się być szybka i dość liniowa (procent przejścia głównej fabuły szybko rośnie), ale w pewnym momencie świat się "otwiera", dostajemy mnóstwo questów, w których podróżujemy do różnych regionów i to jest moment, kiedy Fantasian zaczyna stawiać mocne wyzwanie. Mam tu na myśli walki z bossami, które trwają długo i wymagają dobrego ustawienia ekwipunku drużyny (typu osłony na statusy), i używania konkretnych bohaterów/zdolności. Każda podjęta decyzja w turze jest na wagę zwycięstwa. Pod względem trudności walk Fantasian mógłby stanąć obok Shin Megami Tensei V: Vengeance i Metaphor: ReFantazio. Doceniam też grę za jej unikalną estetykę. Można rzecz, że to jest "Diorama RPG". Poza dużymi menusami nie czułem w niej mobilnego pochodzenia, nie ma w niej żadnych gacha-mechanik. Świetna gra jrpg, ale raczej dla koneserów gatunku.
Świetne robisz materiały. Widać Twoje wielkie zamiłowanie do gier które z resztą podzielam. Bardzo fajnie zrealizowana lista Top.
Szacun za pierwsze miejsce najlepszy Silent w historii Chętnie bym do niego wrócił ale nie mam już ps1 i nie mam jak w to zagrać chlip chlip...
Snajperka z Medal of Honor jest doskonała.
Do dziś najfajniejsza snajperka jaką miałem przyjemność postrzelać.
Piękny dźwięk wystrzału i czuć jej moc.
twoje coroczne listy to jedyne takie topki jakie ogladam bo widze co sie dzieje w branży gier wiem co jest najgłośniejszego i zazwyczaj takie topki to są dla ludzi ktòrzy nieogarniają ja jestem juz świadomym konsumentem wiem czego chce czego niechce a ty jestes koneserem rowniez wielu gier ktorych poprostu czesto nieznam a moga byc warte ogrania z nowosci jedyna gra jaka mnie interesuje to *uwaga olbrzym idzie GTA 6 bo wierze ze ta gra bedzie kamieniem milowym calej branży a nie tylko dobrą grą nadal ròb te listy bo naprawde to jedyne ktòre lubie ogladać❤
Od pewnego czasu już rozważałem wspieranie Cię finansowo, bo po odejściu Przemka, tak naprawdę to z polskich youtuberów oglądam w większości tylko Ciebie, no i od czasu do czasu Archona. 😄
A, że od tego roku ma być dodatkowe wynagrodzenie za wspieranie, to się na to zdecydowanie skuszę. 💯
Kolejnego owocnego roku na kanale życzę, pozdro \m/
A 2025 to między innymi 30 lecie spin offa SMT Devil Summoner, no na taką okazję to musi być recka by uczcić takie wydarzenie :))
Medal nr.1 FPS wszech czasów, Silent Hill coś pięknego, Painkiller świetna :)
Właśnie przechodzę ff10 jako nowicjusz serii i bardzo mi się podoba - zacząłem od ff7 remake mając zerową wiedzę o finalach i zdecydowanie to była moja gra tamtego roku, obecnie czekam bardzo mocno na rebirth na pc, a dziesiątka umila to oczekiwanie :D
Świetny to był rok - dużo gier ograłem, książek przeczytałem, seriali i filmów obejrzałem. Ograłem dużo nowości, staroci, trochę (retro)gratów nakupiłem i kupkę wstydu odchudziłem.
Podsumowując swój rok i robiąc z niego top 10 to wychodzi coś takiego:
10. Fear & Hunger
9. Fate/Extra
8. Ghostwire Tokyo
7. AI The Somnium Files - nirvana initiative
6. 999: Nine Hours, Nine Persons, Nine Doors
5. SMT Digital Devil Saga 2
4. Yakuza 5
3. Witch on The Holy Night
2. Judgment
1. Metaphor ReFantazio
Ogólnie to dużo gier było u mnie od Atlus i od RGG studio ale nie chciałem zapychać listy tylko nimi. DLC do Elden Ringa też spoko ale to DLC więc nie liczę.
2025 będzie dla mnie rokiem Castlevani i Xenoblade
Wygląda zacnie. Jestem fanem Fate/Extra :)
Cieszę się, że Lunar i Lunar 2 dostanie remaster w 2025, będzie okazja nadrobić, dzięki za materiał!
Dobry to był rok. Udało mi się pokończyć trochę dawno rozpoczętych gier co bądź co bądź jest sukcesem.
Ffx dał bym niżej, to fajna który najbardziej wnerwia mnie niektórymi zabiegami fabularny i głównie chodzi o antagoniste.
Jed x jest zabwny. :)
Planujesz ograć Rimejk silent hill 2?
Cieszy fakt, że w 2024 roku wyszło parę perełek i gier wartych uwagi :) Ja osobiście postanowiłem po raz pierwszy odpalić Dragon Age Origins i zakochałem się w tym cudownym świecie i kłótniach naszych kompanów :3 Tak wgl, jest jakaś szansa, że ograsz i zrecenzujesz grę Oni? Gra ma fajną bohaterkę i świetny system walki ❤
Wiesz co dobre! Widać że jesteś graczem i pasjonatem, a nie tylko grasz w nowości żeby wejścia były.
Dla mnie był to świetny rok. Pewnie dlatego że nie gram w szroty od ubisoftu i tym podobnych od wielu lat. FF7, Stellar, Wukong, SH2, tekken, Yakuza - złoto. Poza tym odkryłem dragon questa 11 który sprawił że czekam na 12 jak dziki ❤
Gratuluję za przyznanie sie do Tekkena👏 bo serio trzena mieć do tego odwagę biorąc pod uwagę co znowu tam nadodawali
@ a co tam takiego dodali? :)
Peotagoniste FFXVI (najgorszego tbh)
I polityka
@@Cyklotron1748 o widzisz. Akurat wg mnie jest to najlepsza postać z najlepszej części Finala. Widać to szczególnie w zestawieniu z Clivem z FF15. Na start jest dobrze zbalansowana i ostatni patch poprawił sporo w balansie pozostałych postaci. Gra jest świetna a jeżeli chodzi o politykę to nie jest ona częścią gameplayu więc nie interesuje mnie zbytnio
Najciekawsza lista top 10 na którą co roku czekam.
Moje top 10 gier ukończonych w tym roku:
1. Cyberpunk 2077 Widmo wolności
2. Silent Hill 1/Silent Hill 2/Silent Hill 3/ Silent Hill 4 the Room/ Silent Hill 2 Remake
3.Indiana Jones i Wileki Krąg
4.Dino Crisis1/Dino Crisis 2
5.Resident evil VII
6.Ori and the will of the wisp
7. Slay the Spire
8.Skyrim
9.Asterigos Curse of the Stars
10.Marvels Spider-Man
Licze tylke te które kótre ukończyłem gdyby nie to Fallout 2 i Herosi 3 byłyby bardzo wysoko.
Dzięki Browarku za 2024 🙏
Lunar to Sea of Stars ??
Dawno nie było tak stonowanego roku jak to miało miejsce w 2024 roku. 2005 rok nie był tak biedny w premiery gier jak teraz. Z kolei dla mnie grą w którą bez wątpienia grałem najwięcej zdecydowanie należy do Atlas Fallen oraz Only Lead Can Stop Them te dwie gry zdecydowanie wciągały mnie w gameplay bez durnych przekazów a z solidną zawartością i fabułą. Czysta nieskrępowana i przyjemna rozgrywka.
Ja wiem czy 2005 był taki biedny? DMC3, pierwszy God of War, Heroes 5, CoD 2, pierwsze Just Cause, Civilization 4, Age of Empires 3, F.E.A.R. ... No było sporo hiciorów
dorzuciłbym splinter cella:chaos theory, do którego osobiście regularnie wracam od lat, gra legenda jak wyżej wymienione@@tybiuszstarszyprywatne1346
Moim goty w tym roku jest Mechwarrior 5 Mercenaries i Freespace 2 :)
Dla mnie 2024 rok był świetny bo po długich latach w końcu na mojej ulicy położyli światłowód i można było się przesiąść z 10 mb/s po zwykłym kablu na 600mb/s 🥳, jeśli chodzi o top 10 gier 2024:
1. Elden Ring + dlc
2. Days Gone
3. Painkiller Hell and Damnation
4. Twierdza Edycja Ostateczna
5. Quake 2 + dlc
6. Mortal Kombat 11 + dlc
7. Frostpunk 1 + dlc
8. Final Fantasy XIII
9. The Chant
10. Serious Sam 1/2/3/4/Syberian Mayhem
No to ciekaw jestem, czy zabierzesz się za ostatnio wypuszczony tytuł autorstwa Keichiro Toyam'y pt. "Slitterhead"? Demko można ograć, ogrywałem na steamie.
co to za muzyczka na końcu?
Chyba zainteresowałeś mnie numerem dwa, Przy wolnej chwili znajdę na nią czas.
Potwierdzam pierwszy Medal of Honor na psx grą roku również w 2025😁właśnie przechodzę po raz enty.
Dobre gry się nie starzeją.
Troche nie wiem czy porównywanie stelar blade to gier playstation 2 to nie lekko naciągane jest
Wiem że ma sporo elementów na to wskazujących ale tego by się doszukał w wielu innych tej grze podobnych
Naturalnie jest szansa że gdybym sam zagrał zmieniłbym zdanie
Mam nadzieję, że Bloobery z Konami pichcą już rimejki SH1 i 3
I The Room.
Kiedy będzie materiał o pewnym niemieckim drewnie?
@forbeddensean9951 A to kiedyś mówiłem, że za jakieś 69 tysięcy na moim koncie :D
Moje Goty to cassete beast oraz curse of the dead gods
Ahhh Into The Radius, ograłem już kilka razy czy to na PC czy wersje na Questy 2, obecnie robię run na modzie Scavenger i powiem szczerze bawie się jakbym grał za pierwszym razem, gra niby ma niskie wymagania sprzętowe ale nawet na moim RX 6700XT z nieznanego powodu potrafi mi sie krztusić w niektórych miejscach, oraz od aktualizacji sterowników AMD sprzed kilku miesięcy występuje w niej błąd ze światłem i jego odbiciami powodującymi naprawdę denerwujący kwadratowy glow którego nie naprawią ani developerzy bo olali też błąd z wersji na Questy 3 który uniemożliwia używanie lunet w nocy ani też samo AMD bo skąd mają wiedzieć że w jednej jedynej grze w egzystencji spowodowało to taki gówno błędzik ehhh... Dobra, spieprzam grać dalej, mam nadzieje że święta dobrze minęły Browarku i super lista
Uf, Lunar. Nie wiem co ludzie widzą w tej serii. Jako fanatyk rpgow z psxa skonczyłem obie części ale.... ehh szału nie było. No ale dla każdego jego porno. I ten Rebirth na 7 miejscu uff.....
Cóż... Rebirth to wybitna gra - uwielbiam w niej wszystko... poza męczącymi, powtarzającymi się co lokację czynnościami pobocznymi, ogólnie większość czynności pobocznych wydaje się być na siłę, jest przeważnie nudna i nijaka, a gra od pewnego momentu po prostu nie chce się skończyć - jest niepotrzebnie i sztucznie długa - stąd po takim czasie od przejścia, z jednej strony wspominam to co dobre - czyli większość, a z drugiej to jak potwornie mnie od pewnego momentu męczyła i jakim niewypałem okazał się koniec końców wątek z multiwersum.
Panie browarek port gta3 na dreamcasta by Pan obczaił 😊
Widziałem. Piękna robota, Dreamcast oraz MegaDrive mają najlepszą, najbardziej uzdolnioną grupę fanów spośród wszelkich sprzętów do grania. Aż ciężko uwierzyć co osiągnęli z tym portem. Gry takie jak GTA3 działały na Xboxie dzięki wykorzystaniu HDD jako buffora, na PS2 dzięki dzikiej prędkości pamięci której nie dorównywał żaden ówczesny sprzęt, a Dreamcast nie miał nic z tego :)
intro the radius 2 już jest browarku opczaj sobie
Jest w EA, kupiłem jak w niego weszło. To dosłownie wersja beta albo demo.
@@MocnyBrowarek a to słabo może połatają albo uptate zrobią
15:10 jeśli ktoś taki istnieje i cię subskrybuje to ci współczuje
remament browarkowy
Spk tytuły ale szczerze? Nie przepadam za tą pikselozą z lat 90 poza nielicznymi wyjątkami bardziej wolę gry w stylu Condemned criminal origin czy inne souls like.
Każdy ma swe gusta
@@cloacky4409 Nwm czy masz takową świadomość ale tkzwn lata 90 powoli wracają do Polski ale w złym kontekście. Dla tego polecam puki można jak najszybciej wypierdalać z Polski.
ha ha pierwszy znasz jakąś IA symulującą dziewczynę bo wstydzę się tych żywych ?
What the fuck man?
Współczuje
@@Cyklotron1748 Po prostu analogowe dziewczyny są obiektywnie gorsze od wymyślonych
Wszystko z tobą dobrze?
@@revante446 planuję się wieszać tylko jeszcze nie wiem kiedy, całe życie mulę przy grach nigdy nie miałem kolegów czy dziewczyny co mam robić ? pocę się na samą myśl wyjścia z domu dobrze że rodzice mnie utrzymują. Pomimo 34 lat na karku cały czas czekam na tą jedyną ☺
Condemned: Criminal Origins znany również jako symulator bicia meneli, bądź symulator kiszaka
A co do fajnalów, to wiadomo - 7 Final Fantasy 7 najlepszy
Czemu symulator kiszaka?
@@MocnyBrowarek Podobno pobil menela kiedys.
@@MocnyBrowarekth-cam.com/video/yXbA81S4e-g/w-d-xo.htmlsi=vjpDXHoJo7TRbQAw
@@MocnyBrowarek Nie mogę wkleić u Ciebie linku bezpośrednio do filmiku, więc powiem tyle - wpisz sobie w wyszukiwarce "spysiński kiszak"