NIENAWIDZĘ TEGO ALBUMU! Dimmu Borgir - Stormblåst 2005, LP + 7"
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 28 ก.ย. 2024
- Powoli, acz sukcesywnie, zbieram winyle Dissection. Mówią, że "Live in Stockholm 2004" to świetny koncert - nie kłamią.
Pamiętajcie, że materiały o winylach nie są recenzjami samych albumów. Wydaje mi się to oczywiste, ale na wszelki wypadek wolę przypomnieć.
SUBSKRYBUJ ten kanał - bit.ly/1MavTfz
Facebook - / northazerate-700704936...
Instagram - / northazerate_yt
Kontakt/współpraca: northazerate.yt(at)gmail.com
Dimmu Borgir na Metal - Archives: www.metal-arch...
Lista utworów:
1. Alt lys er svunnet hen
2. Broderskapets ring
3. Når sjelen hentes til helvete
5. Da den kristne satte livet til
6. Stormblåst
7. Dødsferd
8. Antikrist
9. Vinder fra en ensom grav
10. Guds fortapelse - åpenbaring av dommedag
7"
Sorgens kammer (del II)
Avmaktslave
--- - - -
Co jakiś czas pojawiają się w komentarzach pytania o gramofon, głośniki, itp. W związku z tym będę umieszczał w opisach filmów rozpiskę sprzętu, którego używam do słuchania muzyki. Nie chodzi o chwalenie się, bo nie ma się czym chwalić, nie mam po prostu siły odpisywać na takie same pytania - a tak będę odsyłał do opisu. Szału nie ma, ale sprzęt się sprawdza.
Główny zestaw:
- Audiolab 6000a Play
- Pioneer PD-10-K
- kolumny Bowers & Wilkins 683 S2 + przewody Melodika Purple Rain MDC2150
- gramofon Pro-Ject Primary E Phono + wkładka Ortofon 2M Red
Komputer:
- karta dźwiękowa Creative Sound Blaster X G5
- kolumny/monitory PreSonus Eris 5 BT
Zestaw mobilny:
- iPhone 15 Pro + Apple AirPods Pro
- OnePlus 9 Pro + Soundcore Liberty 3 Pro (LDAC to killer!)
- Sony WH-1000 XM4 (słuchawki nauszne)
- discman Sony D-E331
Streaming:
- Apple Music
- Tidal Hi-Fi
- TH-cam Music
Stormblast tylko oryginał z 1996. Amen.
Z tym albumem była inna historia . Wyszło wznowienie, bowiem kawałek instrumentalny , który znalazł się na pierwszym wydaniu został ukradziony twórcy jakieś gry na Amiga. Sagrah wspominał o tym incydencie w licznych wywiadach.
O tym mowa .Piosenka „Sorgens Kammer” została splagiatowana przez ówczesnego klawiszowca Stiana Aarstada z utworu tytułowego gry Amiga Agony . [1] W rezultacie piosenka została pominięta w ponownym nagraniu Stormblåst . To samo tyczy się intro do utworu „Alt lys er svunnet hen”, które stanowi plagiat utworu „Sacred Hour” zespołu Magnum .
Coś im się sporo "pomyłek" zdarzyło 🤔
Mam tę taśmę. Trochę katowałem, ale nadal nr 1 dla mnie to "For all tid" 🙂 Odnowiony przesłuchałem raz. Powodzenia z powiększaniem kolekcji!
Jeden i drugi Stormblast jest na swój sposób zajebisty. Koniec.
4:26 🤣🤣🤣
Myślę że mamy podobne gusta muzyczne i “życiowe “ wspomnienia sprzed lat. Może kiedyś browara machniemy na koncercie. Pozdro
P. S
Uwielbiam ten album ale również reedycji nie mogę strawić jednak.
Ten zespół niestety prezentuje się słabo na pierwszych 3 albumach. Kiepscizna brzmieniowa i aranżacyjna. Potem już pseudo black metalowy cyrk, hucpa i komercja do bólu.
a Cradle of filth, behemocik hipokryty nergusia to nie?
Na pociąg pt. BM załapałem się późno. Jakoś tak wyszło, że spotkałem się z kuzynem, którego nie widziałem kilka lat i okazało się ma kasety Kata i chyba Profanum. Słuchałem jak zaczarowany. Niedługo potem na Vivie u Wita poleciało "Progenies of the Great Apocalypse". Stało się. To co dziś gra Dimmu no ekstremalne nie jest ale dzięki temu odpalam takiego Lightbringera i z ośmioletnią córą w samochodzie śpiewamy Lucifer Lux Lucifer :)
Dla mnie to dobra reedycja albumu, lubię go jak i pierwsze wydanie.
jak dla mnie to sa zupełnie osobne produkty stary Super nowszy zaledwie ok, tylko z nazwy remaster ale to zupełnie inna płyta
To nie remaster to jest na nowo nagrane tak jak i vader na nowo jedynkę nagrał tylko pod inną nazwą.
Kurka jak ja nie cierpię Dimmu Burgera
Rozumiem każdy ma swój gust muzyczny ale ja lubię dimmu borgir i lubię ich muzykę
Cześć Paweł !!!
Z jakiego roku musiałbym kupić orginalny vinyl " LP " Dimmu Borgir - Stormblast - Ten Twój wymażony , drogi cenowo , I wzbogacony o oprawę graficzną , I zajebiste oryginalne brzmienie . I na jakiej stronie internetowej ??? Odpisz mi proszę na moje pytanko...
Pozdrawiam Serdecznie Ciebie , I Twoją Rodzinkę...
🤘🤘🤘🎸🎸🎸
World Misanthropy i Stormblast live z Tjodalfem za garami świetny tam klimat panuje pomimo tylu lat czy Enthrone majstersztyk. A nowy stary album to taka kaszka na mleku bez mleka z muzycznego punktu widzenia.
Jak dla mnie nowsza wersja duzo lepsza, glownie ze wzgledu na swietne wokale
Jednak DB do mnie nie przemawia. Z Norwegii to Emperor mnie "kupił".
Nie pasuje mi ta produkcja , ale żadne video chyba nie przyciągnęło tyle osób do gatunku black metalowego co Sorgens Kammer w wersji z tego albumu . Oczywiście Burzum ma więcej wyświetleń , ale na to składają się głównie wyświetlenia "purystów" dla których epoka kończy się z nagraniami sprzed odsiadki Varga + wyświetlenia tych którzy udają że lubią black metal i pozują przed znajomymi . Ten teledysk do Sorgens Kammer jest tak już kultowy, że nawet ceny gitar które tam występują też poszły do góry (również dlatego , że ESP zmienił róg gitary na bardziej płaski) .
Nowy "Stormblast" jest do dupy, stary rządzi! Proste!
Pieprzenie. Oryginał i 2005 są świetne.
Tak dla jasności, ten album jest z 1996 roku ale w wersji winylowej pierwszy press wyszedł w 1998 roku wydany przez Cacophonous Records. Mam to szczęście że posiadam ten album na winylu w pierwszym pressingu i mam również album "Stormblåst MMV" z 2005 roku którego reedycja pojawiła się też w 2013 i później w 2018 roku. Oryginału oczywiście nie przebija bo to zupełnie inne granie, ale nie powiem aby ten nowy był taki zły. Oczywiście gdyby go porównywać do oryginału to jest gorszy, ale sam w sobie jest całkiem fajnym albumem.
w obecnych czasach wszystko jest mega glosne, zbrickwallowane i musi rozwalac bebenki uszu by utrzymac typowego mireczka przy danym albumie wiec jakby zrobic remix/remaster tego starego by byl tak samo glosny jak nowy to by kazdy sie zachwycal tak samo nim
jednak stary stormblast jest cichy, dynamiczny i w porownaniu do nowego ma duzo przestrzeni
milo sie tego slucha
a ten nowy w tych samych fragmentach przeszywa ci twarz ostrym i okropnym digitalowym brzmieniem przesterowanej gitary, tej przestrzeni jest prawie nic i sluchajac tego idzie sie poddusic
wokale w tym nowym na plus naprawde ale reszta... nie powinni po prostu
Mam wrażenie, że opowiadasz moją historię. Tylko ja kupiłam tą kasetę w 96 r. 😁 Dla mnie to nadal świetna płyta, właśnie w tamtym wydaniu.
Jak dla mnie ten re recording jakiś najgorszy nie jest, no ale szanujmy się. Nie ma co porównywac do oryginału. Pozdro Paweł!
Z ciekawości zapytam.. jaka cena winyli??
Jakoś okolice stówki, może 110 więc niewiele mniej niż jest w Mystic, tylko jak już pojechałem na drugi koniec Warszawy na tę giełdę to bez sensu było wracać z pustymi rękami...
Czyli kupiłeś sobie multiplę i narzekasz, że to nie ferrari. Zmaścili album, tak jak in flames swojego claymana, raz przesłuchać i nie wracać, bo nie warto.
Bardziej podoba mi się "Puritanical Euphoric Misanthropia" (Remixed & Remastered) z 2022.
Sądzę, że to bardzo dobry album,a jeszcze raz nagrany brzmi potężniej!👍
Na pewno DB nagrał oto lepiej, niż IF swojego Claymana.
Ja lubię ten album
Tylko Dimmu borgir
Pozdro z Ikea Janki
Hahahahaha, pozdro, przeżyłem :)!
Szacun za koszulke ROTTING CHRIST! Co do albumu,tez mam kasete.
Dimmu Borgir z albumu na album przechodzi w co raz większą komercję
Dziś z prawdziwego Dimmu Borgir nic już nie pozostało
Jeśli się nie mylę to na tym albumie za perkusją zasiadł Hellhamer
Re- edycja ma brzmienie bardziej nowoczesne co nie znaczy że lepsze
Wręcz przeciwnie
Wolę oryginał ponieważ brzmi bardziej undergroundowo