W MF są osoby nie mające wiedzy o polityce podatkowej, ani mikro, ani makro. Jak można było wprowadzić (nie)ład bez wacatio legis od stycznia 2022? Jak można zmieniać zasady podatkowe w trakcie roku podatkowego? Wmawianie bezmózgowców jest porażająca!
John hennessey - akurat znam system od wew i mas rację. Osoby w MF są oderwane od rzeczywistości to bankowe korporacyjne kretynki i kretyni z podkreśleniem.krytynek bo te kobiety które tam pracują to bezmózgi totalne prym czego bierze rzexzkoska i halpa
bardzo dobrze, że są tego typu filmy! Przyznam, że mnie - początkującego przedsiębiorcę to wszystko przerażało... Na szczęście są takie kanały jak ten, mam księgową online i jakoś to wszystko idzie
Witaj Marcinie uważaj o co prosisz bo rząd ziści twoje marzenie prostych podatków "chciałeś proste podatki to masz jeden prosty podatek 60%" ;D ostatnio chcieliśmy niskie podatki to mamy 20 niskich podatków ;)
Dla osób na etacie zmiana wcale nie jest korzystna. Netto od lipca po NŁ jest dalej mniejsze niż netto w 2021. Czyli jakby nie było podwyżka podatków!
2 ปีที่แล้ว
Oczywiście (dla części tak jest, choć dla mniej zarabiających nadal może być lepiej niż w 2021 dzięki kwocie wolnej). Tutaj porównywaliśmy jednak stan obecny do zmian lipcowych i nie da się ukryć, że będzie nieco korzystniej.
dzięki Wam obu ( a w zasadzie Waszym zespołom), jak wcześniej przy Waszym spotkaniu wszystko wyłożone konkretnie, skomasowane. Mógłbym teraz coś powiedzieć o głębokości dupy w jakiej jesteśmy, o tym że się w niej urządzamy, ale nie śmiałbym nawet próbować parafrazować wielkiego reżysera ;) Toteż powiem że dzięki Wam obu nie przędę tak cienko jak mógłbym, za co serdeczne dzięki. No i czapki z głów w tym konkrentym przypadku zasłużenie dla Dzień Dobry Podatki, bo parafraza rozstroju jelit przy opisywaniu legislacji w kontekście ilości i częstotliwości nie wzięła się z nikąd, a jednak ktoś to ogarnął i ośmielił się sprasować w gorzką, acz do połknięcia "na raz" pigułkę. Chapeau bas!
Generalnie zmiana na lepsze:) Plus dla rządzących że uczą się na własnych błędach. Choć zgadzam się że nie powinni byli tych błędów popełnić na poczatku. Oby już przestali zmieniać i skoncentrowali się na powiększaniu tortu.
Najpierw zabrali nam kilkaset złotych na składkę zdrowotną, a teraz oddadzą kilkadziesiąt. Plus paliwo wzrosło o 50%, ale dzięki hojności, będzie można uzyskać 0,30 pln rabatu. Takie działania to trochę jakby założyć czapkę mikołaja lisowi w kurniku. Ok, że komplikacje się uproszczą, ale nie będę padać na kolana z radości ile to nie dostałem.
jestem ciekaw czy napisanie ustawy podatkowej mogło by zając kartkę A4 a jeżeli tak to proszę takie coś napisać albo poświęcić odcinek pozdrawiam
2 ปีที่แล้ว
Nie ma takiej możliwości:) Od lat dyskutujemy (w Polsce i na świecie) - do jakiego stopnia można uprościć prawo podatkowe. Odpowiedź jest taka, że w ograniczonym zakresie - ze względu na znaczne skomplikowanie życia społecznego i gospodarczego. Powstaje "zjawisko" kryptowalut - powstają nowe przepisy podatkowe, bo system trzeba dopasować do nowej rzeczywistości. To wszystko nie oznacza, że wolno nam ponad miarę komplikować system podatkowy - a to się dzieje, niestety, w ramach Polskiego Ładu.
Ono od dawna nie funkcjonuje, ono telepie się od ściany do ściany siłą własnej inercji, wystarczy jeden tzw cios w bok, i leci wszystko na łeb...państwo o takiej strukturze, rządzone przez klikę partyjnych oligarchów, nie ma racji bytu i normalnego funkcjonowania. Amen.
Ikze jest wiecznie nieopłacalne. Inwestorzy średnio na koniec długoterminowej inwestycji mają od 5 do 8% zysku a ty w ikze masz zapłacić 10% podatku od wypłaty na koniec inwestycji, czyli jesteś na -2% lub w najlepszym wypadku w okolicy zera.
Ustawy to jedna rzecz, ale cały proces interpretacji prawa podatkowego... Chciałabym by stworzono system na wzór niemieckiego, gdzie stowarzyszenie doradców podatkowych w kraju zwraca się do Ministerstwa Finansów o interpretację prawa w sprawach niejednoznacznych. Interpretacje te stają się uzupełnieniem litery prawa dla wszysykich i nie ma czegoś takiego jak"indywidualna interpretacja". Doradcy podatkowi zjednoczcie się razem wraz ze środowiskiem księgowych.
Pod siebie utworzyli Polski wał. Ten co zarabia najmniej pozostaje jemu Misa Ryżu🙏.... Polski wał w układzie politycznym. Od ustalone prawo, dla maluczkich..... Polska i Polacy 🇵🇱🤦♂️
Daje sobie ostatni rok, od lutego na dużym ZUSie, jeśli znów zrobią to pięknie, że nie wystarczy na podstawy, to rezygnuje definitywnie z pracy. Nie będę harował po nocach, poświęcał cały dzień na prace, żeby jeszcze nie starczyło.
@@andrzejszutenbach834 właśnie widzę, ale u kogoś nie zarobię lepiej, więc po prostu przestanę pracować gdziekolwiek i zostanę bezrobotny i może bezdomny.
@@ghostlovelly1883 dostaniesz zapomogi moze jakies i wyjdziesz podobnie jakbys na minimalnej pracowal ;) Tylko musisz z flaszka pojsc do tak zyjacych i ci powiedza co i jak. O ubraniach ktore dostaja, doplaty na wegiel itp
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ❤️ w zasadzie prawie każda wzbogacające się państwo demokratyczne kupuje głosy za pieniądze podatników, nas dopadło to samo. To wina wyborców, że wierzą w takie gusła🤷
Dziękuje za materiał. Szkoda ze rząd zapomniał o uldze dla młodych przy podwyższaniu progu podatkowego. Mam też wrażenie, ze oddaje od stycznie jeszcze więcej na ZUS niż w ubiegłym roku, czyli inaczej mówiąc zarabiam mniej niż roku temu przez zmiany, mam 22 lata.
@ w 2021 pracodawca pobierał 1500-1800 na ZUS teraz 2100-2500 moje wynagrodzenie różni się w poszczególnych miesiącach ale jest to odczuwalna zmiana niestety
35:00 przecież wysokość składki na ubezpieczenie zdrowotne na ryczałcie nie zależy od stawki opodatkowania wynikającej z PKD tylko przychodów rocznych, coś tu się Panu pomyliło. Są 3 wysokości składki, do 60k, 60k-300k, >300k przychodu rocznie.
2 ปีที่แล้ว +1
Wysokość składki nie zależy od stawki, ale poziom opłacalności odliczenia już tak - a o tym mówiłem. Im wyższa stawka, tym odliczenie wynikowo da wyższe kwoty.
Czy w przypadku przejścia na skalę w połowie roku (pierwsza połowa ryczałt, a druga skala) mam do wykorzystania na druga połowę roku cały I próg podatkowy 120tys ?
Nie rząd Sobie wyrównał a lekarze są nienasyceni jeżeli chodzi o wypłaty. Nowe samochody, pływanie sobie jachtem po europi na urlopie.. I to nawet lekarze rodzinni potrafią sobie tak pięknie żyć.
Chciałem to napisać. Marcinie, czy będziesz nagłaśniał sprawę z IKZE, aby np. obniżyć końcowa opłatę do 5%? Tobie pewnie kwota do zwrotu się nie zmieni bo z tego co pamiętam jest na podatku 19%, ale m.in. ty jako popularna osoba w internecie masz większe możliwości nacisku :).
Właśnie się zmieniło mam 1100 emerytury a teraz przez podatek zdrowotny mam30 zl mniej super pis Polacy nie liczą to jest zbyt trudne dla większości ni wiem kto na nich głosuje chyba Ci co liczenie jest problemem i co z tego że dają trzynasta i czternasta to nie jest kwota którą powinni dostać emeryci może maja zadorza szkołę ja mam podstawową i liczę widzę jak nas okradają
Dobrze mieć inna perspektywę. Nigdy nie byłem na etacie, nigdy nie byłem na zasadach ogólnych, zawsze miałem firmę czy to jednosobową czy teraz normalną. Zawsze szukałem jak otwierać biznesiki małe, bo one mnie rajcują. Tutaj kiosk z kanapkami, tam lodziarnia, tam cukiernio piekarnia. Miałem nawet kiedyś żabkę, ale totalnie nierentowne jak się samemu w niej nie pacuje. Ale widzę jedno, niepokojące, nawet tutaj. Jak zaczniecie raz pracowac na etacie, to już na zawsze będziecie pracować na etacie. To jak choroba.
Etat daje stabilizację. Własny biznes to wieczna praca. Gdy Ty stwierdzisz że masz dosyć i ruszysz do pracy na etat sam się przekonasz że pogoń za kasą i wieczne schody podatkowe to kupa stresu. Mało tez czasu dla rodziny. Etat to zmienia. Mniej kasy, mniej problemów, więcej czasu dla siebie. A przecież życie to czas.
Pytanie na które nie padła odpowiedź, czy przy zmianie formy opodatkowania w trakcie roku z ryczałtu na skalę podatkową można rozliczać się wspólnie z małżonkiem? To jest zasadnicza różnica która ma wpływ na finanse w sytuacji gdy jedno zarabia dużo ja JDG a drugie mało na etacie. 120k+120k na 12% to ma sens.
2 ปีที่แล้ว
Jeśli zmieniamy ryczałt na skalę za cały rok, to tak. Jeśli za pół roku - zdania są podzielone - moim zdaniem nie.
@ dziękuję za odpowiedź. Bo to jest bardzo istotny punkt przy kalkulowaniu zmiany formy opodatkowania. Drugi problem jaki mamy to fakt że na ryczałcie prawdopodobnie tak jak ja nie braliśmy faktur, a teraz okazuje się że gdybyśmy je brali to wyszlibyśmy na tym bardzo dobrze. Z pewnością nie można w takiej sytuacji księgować kosztów z paragonów?:)
Chyba się pomyliliście z ta tabelą przy porównaniu rok do roku 12k * 12m to 144 k rocznie a drugi próg to 120 k wiec chyba największa korzyść będzie dla osób które zarabiają 10k. Chyba że czegoś nie rozumiem?
2 ปีที่แล้ว +1
To nie takie proste. Przy liczeniu podatku (i podstawy) trzeba wziąć jeszcze pod uwagę odliczenie ZUS.
Ulga z ikze spadła w pierwszym progu podatkowym. Niby 12%, więc mniej rowniez podatku dla samorządów, więc będzie gorzej na poziomie miasta... Składka zdrowotna wszystko psuje, która idzie dla rządu, bo nie oszukujmy sie że pójdzie n poprawę służby zdrowia.
Przecież ulga dla klasy średniej to ordynarny wykres liniowy ze współczynnikiem kierunkowym w pewnym zakresie dodatnim, a następnie ujemnym. Proste zadanie dla podstawówki. Czy tam w ministerstwie specjalnie to skomplikowali, czy dostali nominację do urzędu z nadania? Aż się wierzyć nie chce. I w jednym, i w drugim przypadku. A może te liczby we wzorze miały jakieś magiczne znaczenie?
Nie bierz tego do siebie, ale to klasyczne myślenie elektoratu. To że Tobie nie są potrącane podatki nie znaczy że nie oddajesz (nierzadko z nawiązką) w cenach które płacisz codziennie za produkty i usługi.
W typowej sytuacji kilkanaście złotych miesięcznie. W mniej typowej (samotny rodzic, wspólne rozliczenie z dużo lepiej zarabiającym małżonkiem) może być więcej.
To jak to jest… Co ten gosciu mówi.. Policzcie … fakt Brutto mam 16.500 Na rękę dostałem 7.600 O co tutaj k..rwa chodzi Oczywiście wiem… 2 próg …ale czy ludzie maja świadomość??
zabrakło najważniejszej rzeczy dla przedsiębiorców innych niż na skali podatkowej, że mogą sobie przejść na skalę podatkową po zakończeniu roku 2022 , i to jest rewelacyjna rzeczy bo można policzyć wstecz za cały rok co bardziej sie opłacało i odzyskać podatek.
Czy jak dasz chrześniakowi kasę na komunię, to pieniądze są jego czy twoje? Czy jak dasz synowi kieszonkowe, to pieniądze są jego czy twoje? No może będę niepopularny, ale moje zdanie jest takie, że pieniądze, które płacimy w podatkach, są niestety rządowe a nie nasze. Sorry, ale tak to wygląda. Nie podważam mechanizmu i źródła, tylko sens i logikę słów pani Margaret. Pozdrawiam
A czemu mi biorą podatki niby nei ma a biorą i to nawet tym co robią na puł etatu.Bez renty czy emerytury samo propaganda śiejećie obywatelom nie dość że tu to jeszcze w radiu i tv czemu tak kłamiećie.
@@prapradziad Ludzie którzy tyle zarabiają wydają 300zł na detailing swojego samochodu. Maja rower za 30tysi. i mizerne pojęcie o oszczędzaniu. Dlatego dalej uważam że to dla nich są grosze. Oczywiście są wyjątki, ale potwierdzające regułę.
@@mailtradeeeNie patrz przez swój pryzmat. Patrz jakbyś zarabiał 7200 i po podwyżce na przelewie 7500. Ja tam szału nie widzę. Tak samo jak ktoś kto ma 3500 i po podwyżce 3570.
@@prapradziad A ja myślę że tak jak jakies 60 % Polaków nie umiesz czytać ze zrozumieniem. I pewnie dlatego oglądasz YT, ale czytanie odpowiedzi ci nie idzie a mi się nie chce tłumaczyć.
Nie rozumiem dlaczego taki negatywny komentarz zmian wprowadzonych przez rząd, w zasadzie wszystkie zmiany są pozytywne oby rząd szedł w tym kierunku. Trzeba się cieszyć że coś poprawili. W Polsce w porównaniu do Irlandii podatki są stosunkowo niskie. W Irlandii pierwszy próg podatkowy to 20% a drugi 40% od dochodów powyżej 36tys euro czyli około 14tys zł a koszty życia są dużo wyższe, w Polsce 12% a drugi 32%.
2 ปีที่แล้ว +1
Kwestia zważenia wartości. Stabilność jest, niestety, mocno niedoceniana.
niestety Marcin nie potrafi oddzielić swoich preferencji politycznych od tematu odcinka. Mało to profesjonalne. Takie polskie marudzenie. Ja przekraczam 1 próg podatkowy i jestem zadowolony ze zmian.
Fajny material ale brakuje mi jednej kolumny w porównaniu dla osoby która ma pierwszy próg do 240 tys bo jeden z małżonków nie pracuje. Wtedy zmienia się kolumna 2021 na próg 170 tys a nowy lad 2.0 na próg 240 tys
Za przeproszeniem, co wy pieprzycie na tym podcaście. Konsultowałem wypłatę z 4 księgowymi i w poprzednim wideo Wasze wyliczenia również się nie zgadzały.
Panie Marcinie, pozycjonuje się Pan jako ekspert od finansów, a wygaduje takie bzdury tj. twierdzi, że obniżanie podatków powoduje inflację... Inflację powoduje przede wszystkim zadłużanie państwa, drukowanie pieniędzy oraz import inflacji (czyli import towarów i usług, których cena gwałtownie rośnie).
@@prapradziad Po pierwsze podatek pochodzi z wypracowanej przez każdego pracownika pensji czyli wypłaciła go jakaś firma, która nie wzięła tych pieniędzy z powietrza, nie wydrukowała ich, tylko każdy pracownik swoimi rękoma na tę pensję oraz odprowadzony podatek zapracował. Po drugie podatek trafia do budżetu państwa, który również zatrudnia urzędników, robi inwestycje itd. Czyli jeżeli Kowalski nie będzie miał wyższej pensji dzięki swojej pracy i nie wyda tych pieniędzy, to wyda je rząd, zatem popyt i tak się zwiększy, może tylko z tą różnicą, że pieniądze trafią do innego sektora gospodarki. Zatem zarówna Pan Panie Janie oraz Pan Marcin niestety opowiadacie bzdury i się zwyczajnie nie znacie, albo nienawiść do PiSiorów zaburzyła u Was chwilowo logiczne myślenie.
@@prapradziad ok, ale skąd Pan wie, że popyt generowany przez rząd, jest lepszy, bardziej wartościowy niż ten wygenerowany przez Kowalskiego? Ja uważam, że Kowalski lepiej wie czy chce pieniądze wydać na wódeczkę czy na edukację dzieci, czy na lekarza, czy odłoży na lokatę. Kowalski lepiej spożytkuje te pieniądze, a rząd co zrobi? Wyda na 15 emeryturę... emeryci z kolei kupią leki reklamowane w telewizji i zagłosują na jedyną słuszną partię. To chyba lepiej, że pieniądze zostają u ludzi?! Poza tym zapomina Pan, że pieniądze z podatków to pieniądze, które ktoś zarobił za swoją pracę, za wykonane czy sprzedane produkty i usługi. Te pieniądze nie wzięły się z powietrza. Praca ludzi nie generuje inflacji, wręcz przeciwnie każda złotówka wygenerowana przez pracę ma pokrycie w towarach i usługach. Twierdzenie, że obniżka podatków generuję inflację to największa bzdura jaką można powiedzieć. Pan Marcin niestety stracił w moich oczach i okazał się kolejnym youtuberem, który albo nie ma wiedzy, albo jest tak zaślepiony nienawiścią do Pisiorów, że gada takie bzdury.
@@prapradziad Odwraca Pan kota ogonem. Niższe podatki nie powodują inflacji, ponieważ całe wynagrodzenie pracownika wraz z podatkiem, który odprowadza pracodawca ma pokrycie w towarach lub usługach, które są na rynku. Pieniądze nie wzięły się z powietrza. To, że Kowalski wyda zarobione pieniądze na wódkę lub wakacje nad morzem z własnych zarobionych pieniędzy nie jest problemem. Problem robi się wtedy gdy ktoś robi to na kredyt. Jeżeli Kowalski żyje na kredyt, to kiedyś się to skończy. Żaden bank nie udzieli mu więcej pożyczek, a on dodatkowo będzie musiał nadal spłacić zadłużenie, które będzie musiał spłacić pracując, a zatem pożyczone pieniądze znajdą w końcu pokrycie w towarach i usługach. Natomiast rząd jest w stanie stale zaciągać długi i stale je rolować, powodując, że zadłużenie jest co raz większe. Oprócz tego ma możliwość drukowania pustego pieniądza, za pomocą banku centralnego. Dodatkowo rząd inwestując w armię czy też infrastrukturę lub prowadząc programy "mieszkanie dla młodych" i inne podobne podbija popyt na materiały budowlane, w tym stal. To powoduje wzrost cen nieruchomości. Kowalski którego nie stać na kredyt idzie do pracodawcy i domaga się wyższej płacy. To z kolei w prostej drodze prowadzi do spirali płacowo-cenowej. Zatem to nie Kowalski z niskim podatkiem jest winny inflacji i to nie Kowalski z 500+ jest winny inflacji. Inflacji winny jest tylko i wyłącznie rząd, który finansuje swoje inwestycje ze stale rolowanego długu, z dodruku pustego pieniądza i przez podbijanie popytu na materiały budowlane powodując wzrost cen nieruchomości. Nie mylmy skutku z przyczyną. Niskie podatki nie są powodem inflacji, koniec i kropka.
@@prapradziad po raz kolejny myli Pan skutek z przyczyną. Przyczyną inflacji jest polityka rządu, a nie niskie podatki. Wysokość podatków to tylko jeden element całej układanki w budżecie państwa i gospodarce. Przyczyn obecnej inflacji należy szukać w drukowaniu pustego pieniądza w czasie koronakryzysu oraz politykę NBP która zbyt długo utrzymywała niskie stopy procentowe powodując zwiększoną podaż pieniądza w stosunku do spadającego popytu spowodowanego lockdownami. Poza tym proszę pamiętać, że rząd ma wpływ na obie strony budżetu tj. może zwiększać wpływy oraz ograniczać wydatki. Btw. czy słyszał Pan o krzywej Laffera? Zwiększenie podatków niekoniecznie przełoży się na większe wpływy budżetowe. Podobnie zmniejszenie podatków wbrew "chłopskiemu rozumowi" może spowodować wzrost wpływów do budżetu, ponieważ więcej pieniędzy w rękach Kowalskiego przełoży się na wzrost gospodarczy, powstanie nowych firm i miejsc pracy, a z tego powodu zwiększy wpływy z podatków np. VAT, akcyzy.
@@prapradziad przecież wie Pan doskonale, że rząd nie wydałby tych pieniędzy w ten sposób... więc o czym Pan mówi? O ile byłyby z tego jakieś pieniądze, ponieważ po pierwsze krzywa Laffera, po drugie obniżka jest symboliczna, w przypadku większości podatników nie zmieni ich dochodów lub da co najwyżej kilkadziesiąt złotych w skali miesiąca. Więcej pieniędzy zyskają lepiej zarabiający, ale ich jest mało w stosunku do większości oraz chyba się Pan zgodzi, że również lepiej zarządzają majątkiem niż osoby słabo zarabiające. Podsumowując i odpowiadając na Pana pytania, nie uważam, żeby Polski Ład 2.0 wpłynął na wysokość inflacji. Z resztą przekonamy się w przyszłym roku czy ta spirala inflacyjna będzie pędzić dalej czy się zatrzyma i kto miał rację w naszej dyskusji. Z mojej strony EOT.
Trochę irytujące jest to wieczne Twoje narzekanie na rząd, państwo itp. jako takie. Jeśli chcesz żyć w anarchii, przenieś się do Libii lub innych „krajów“. Nie zapominaj, że system polityczny i wszystkie ustawy mają legitymację demokratyczną, czy Ci się one w konkretnej postaci podobają czy nie. „Rząd“ to nie jest jakiś podmiot, który z nieba spada i ma władzę z łaski Bożej, tylko jest demokratycznie wybrany. Z tego powodu ciągłe kontrastowanie „rząd“ vs. „my“ jest po prostu (moim skromnym zdaniem: płytkim) populizmem.
W MF są osoby nie mające wiedzy o polityce podatkowej, ani mikro, ani makro. Jak można było wprowadzić (nie)ład bez wacatio legis od stycznia 2022? Jak można zmieniać zasady podatkowe w trakcie roku podatkowego? Wmawianie bezmózgowców jest porażająca!
John hennessey - akurat znam system od wew i mas rację. Osoby w MF są oderwane od rzeczywistości to bankowe korporacyjne kretynki i kretyni z podkreśleniem.krytynek bo te kobiety które tam pracują to bezmózgi totalne prym czego bierze rzexzkoska i halpa
bardzo dobrze, że są tego typu filmy! Przyznam, że mnie - początkującego przedsiębiorcę to wszystko przerażało... Na szczęście są takie kanały jak ten, mam księgową online i jakoś to wszystko idzie
Bardzo prosto i logicznie wytłumaczone.
Dziękuję i pozdrawiam.
Witaj Marcinie uważaj o co prosisz bo rząd ziści twoje marzenie prostych podatków "chciałeś proste podatki to masz jeden prosty podatek 60%" ;D ostatnio chcieliśmy niskie podatki to mamy 20 niskich podatków ;)
Czy odcinek pojawi się na Spotify?
Dziękuję . Tak jak Dezerter śpiewał " nigdy i w nic nie uwierzę politykom " ....
Dla osób na etacie zmiana wcale nie jest korzystna. Netto od lipca po NŁ jest dalej mniejsze niż netto w 2021. Czyli jakby nie było podwyżka podatków!
Oczywiście (dla części tak jest, choć dla mniej zarabiających nadal może być lepiej niż w 2021 dzięki kwocie wolnej). Tutaj porównywaliśmy jednak stan obecny do zmian lipcowych i nie da się ukryć, że będzie nieco korzystniej.
dlaczego w tabelce w 9:39 nie jest mniejsze?
Bo te kwoty to wynagrodzenie netto, wiec więcej znaczy mniej obciążeń:)
dzięki Wam obu ( a w zasadzie Waszym zespołom), jak wcześniej przy Waszym spotkaniu wszystko wyłożone konkretnie, skomasowane. Mógłbym teraz coś powiedzieć o głębokości dupy w jakiej jesteśmy, o tym że się w niej urządzamy, ale nie śmiałbym nawet próbować parafrazować wielkiego reżysera ;) Toteż powiem że dzięki Wam obu nie przędę tak cienko jak mógłbym, za co serdeczne dzięki.
No i czapki z głów w tym konkrentym przypadku zasłużenie dla Dzień Dobry Podatki, bo parafraza rozstroju jelit przy opisywaniu legislacji w kontekście ilości i częstotliwości nie wzięła się z nikąd, a jednak ktoś to ogarnął i ośmielił się sprasować w gorzką, acz do połknięcia "na raz" pigułkę. Chapeau bas!
Odpowiedz jest prosta, rządzący zyskali a klasa pracująca straciła. Tak to zostało pomyślane i tak działa.
a dlaczego vat 23 % nie jest obniżany tak krytykowany przez biurokratyczny PIS
Generalnie zmiana na lepsze:) Plus dla rządzących że uczą się na własnych błędach. Choć zgadzam się że nie powinni byli tych błędów popełnić na poczatku. Oby już przestali zmieniać i skoncentrowali się na powiększaniu tortu.
Najpierw zabrali nam kilkaset złotych na składkę zdrowotną, a teraz oddadzą kilkadziesiąt. Plus paliwo wzrosło o 50%, ale dzięki hojności, będzie można uzyskać 0,30 pln rabatu. Takie działania to trochę jakby założyć czapkę mikołaja lisowi w kurniku. Ok, że komplikacje się uproszczą, ale nie będę padać na kolana z radości ile to nie dostałem.
Na naukę jest czas w szkole, a nie uczenie się w trakcie pełnienia ważnej funkcji państwowej.
Dziękuje
Bardzo merytoryczny materiał. Pozdrawiam :-)
Możliwość zmiany formy opodatkowania na koniec roku jest super i taka możliwość powinna być zawsze.
a ukrainskie fiirmy i ukraincy zwolneni sa z kazdego podatku w Polsce;
jestem ciekaw czy napisanie ustawy podatkowej mogło by zając kartkę A4 a jeżeli tak to proszę takie coś napisać albo poświęcić odcinek pozdrawiam
Nie ma takiej możliwości:) Od lat dyskutujemy (w Polsce i na świecie) - do jakiego stopnia można uprościć prawo podatkowe. Odpowiedź jest taka, że w ograniczonym zakresie - ze względu na znaczne skomplikowanie życia społecznego i gospodarczego. Powstaje "zjawisko" kryptowalut - powstają nowe przepisy podatkowe, bo system trzeba dopasować do nowej rzeczywistości. To wszystko nie oznacza, że wolno nam ponad miarę komplikować system podatkowy - a to się dzieje, niestety, w ramach Polskiego Ładu.
Aż dziw bierze ze to państwo jeszcze funkcjonuje
Nie funkcjonuje.
Nie funkcjonuje.
Ono od dawna nie funkcjonuje, ono telepie się od ściany do ściany siłą własnej inercji, wystarczy jeden tzw cios w bok, i leci wszystko na łeb...państwo o takiej strukturze, rządzone przez klikę partyjnych oligarchów, nie ma racji bytu i normalnego funkcjonowania. Amen.
A my ten niekompetentny rząd utrzymujemy z naszych podatków
W PIT przed ładne było 17%+(9-7.75)=18.25%. Po nowym ładzie 2.0 będzie 12%+9%=21% to jest większe obciążenie po zmianach.
Dla niektórych nadal będzie korzystniej dzięki zwiększeniu kwoty wolnej do 30 tys.
Nie umiesz liczyć
Tak to nie jest . Jeżeli zarobisz 120000,00 zł to podatek realny na skali to 9% + 9%= 18% czyli zapłacisz 21600,00 zł
Nie zapomnij że zmniejszona też będzie ulga systemowa z 450 do 300 miesięcznie...
This is madness!!! Madness??? This.. is.. POLSKA !!!!
A co w przypadku umów zleceń dla powyżej 6000 zł brutto?
A co z IKZE jak w tym roku będzie to liczone? W następnych latach chyba przestanie być opłacalne.
Ikze jest wiecznie nieopłacalne. Inwestorzy średnio na koniec długoterminowej inwestycji mają od 5 do 8% zysku a ty w ikze masz zapłacić 10% podatku od wypłaty na koniec inwestycji, czyli jesteś na -2% lub w najlepszym wypadku w okolicy zera.
Ustawy to jedna rzecz, ale cały proces interpretacji prawa podatkowego...
Chciałabym by stworzono system na wzór niemieckiego, gdzie stowarzyszenie doradców podatkowych w kraju zwraca się do Ministerstwa Finansów o interpretację prawa w sprawach niejednoznacznych. Interpretacje te stają się uzupełnieniem litery prawa dla wszysykich i nie ma czegoś takiego jak"indywidualna interpretacja".
Doradcy podatkowi zjednoczcie się razem wraz ze środowiskiem księgowych.
Pod siebie utworzyli Polski wał. Ten co zarabia najmniej pozostaje jemu Misa Ryżu🙏.... Polski wał w układzie politycznym. Od ustalone prawo, dla maluczkich..... Polska i Polacy 🇵🇱🤦♂️
jak zwykle świetny odcinek!:)
Daje sobie ostatni rok, od lutego na dużym ZUSie, jeśli znów zrobią to pięknie, że nie wystarczy na podstawy, to rezygnuje definitywnie z pracy. Nie będę harował po nocach, poświęcał cały dzień na prace, żeby jeszcze nie starczyło.
I o to im chodzi
@@andrzejszutenbach834 właśnie widzę, ale u kogoś nie zarobię lepiej, więc po prostu przestanę pracować gdziekolwiek i zostanę bezrobotny i może bezdomny.
Wazne, że zarządzającym wystarczy.
@@ghostlovelly1883 nie martw się!,nie jesteś jedyny
@@ghostlovelly1883 dostaniesz zapomogi moze jakies i wyjdziesz podobnie jakbys na minimalnej pracowal ;) Tylko musisz z flaszka pojsc do tak zyjacych i ci powiedza co i jak.
O ubraniach ktore dostaja, doplaty na wegiel itp
Polecam.
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ❤️ w zasadzie prawie każda wzbogacające się państwo demokratyczne kupuje głosy za pieniądze podatników, nas dopadło to samo. To wina wyborców, że wierzą w takie gusła🤷
dlatego dobrze, że jest coraz więcej materiałów jak ten wyżej naświetlające problem. Dzięki panowie za ciekawą, rozjaśniającą rozmowę
Podatek dochodowy musi zostać zlikwidowany, z VAT macie dość!! Inaczej to pomażcie sobie tylko o wzroście urodzeń.
Dziękuje za materiał. Szkoda ze rząd zapomniał o uldze dla młodych przy podwyższaniu progu podatkowego. Mam też wrażenie, ze oddaje od stycznie jeszcze więcej na ZUS niż w ubiegłym roku, czyli inaczej mówiąc zarabiam mniej niż roku temu przez zmiany, mam 22 lata.
Mam wrażenie, że to nie było przeoczenie:)
@ w 2021 pracodawca pobierał 1500-1800 na ZUS teraz 2100-2500 moje wynagrodzenie różni się w poszczególnych miesiącach ale jest to odczuwalna zmiana niestety
Kiedy składki do ZUS Działalności Gospodarczej, będą Wliczać się do Wysługi Lat Pracy do Emerytury ZUS?
Pozdrawiam i 👋😎👍
Dozynanie trwa w najlepsze tylko teraz w niezwykle wyrafinowanej formie.. Niewiem co dalej z tym syfem. Nie widze tego..
Czy jest szansa na napisy do filmów?
Może transkrypcje pdf zrobić?
@@jarosaw4614 i przepisać do docx ;d
35:00 przecież wysokość składki na ubezpieczenie zdrowotne na ryczałcie nie zależy od stawki opodatkowania wynikającej z PKD tylko przychodów rocznych, coś tu się Panu pomyliło. Są 3 wysokości składki, do 60k, 60k-300k, >300k przychodu rocznie.
Wysokość składki nie zależy od stawki, ale poziom opłacalności odliczenia już tak - a o tym mówiłem. Im wyższa stawka, tym odliczenie wynikowo da wyższe kwoty.
@ tak, zgadza się.
Czy w przypadku przejścia na skalę w połowie roku (pierwsza połowa ryczałt, a druga skala) mam do wykorzystania na druga połowę roku cały I próg podatkowy 120tys ?
Nie rząd Sobie wyrównał a lekarze są nienasyceni jeżeli chodzi o wypłaty. Nowe samochody, pływanie sobie jachtem po europi na urlopie.. I to nawet lekarze rodzinni potrafią sobie tak pięknie żyć.
Dla zasięgu
34:05 czy chodzi o Mentzena?
Podatki mają proste i zroZumiałe. Można "ich" podać do sądu za to że nie są?
Marcin kiedy następny film ? Zwłaszcza ten o Portugalii.
Teraz jeszcze 2 zmiany, składa zdrowotna będzie dobrowolna i likwidacja progu 32%.
Zamiast odsunąć szaleńców od władzy, mamy dopasować się do ich metod walki z nami?
Mamy najgłupszy rząd na świecie
Drugi. Materiał na czasie.
Chciałem to napisać. Marcinie, czy będziesz nagłaśniał sprawę z IKZE, aby np. obniżyć końcowa opłatę do 5%? Tobie pewnie kwota do zwrotu się nie zmieni bo z tego co pamiętam jest na podatku 19%, ale m.in. ty jako popularna osoba w internecie masz większe możliwości nacisku :).
Ktokolwiek zyska tak naprawdę ? :)
Oczywiście... Dużo tutaj widzę subiektywnej oceny i emocji...
Słaby ten odcinek jak nieszczęście, najlepszy KANAL TO jest GOOD TIMES BAD TIMES!!
Właśnie się zmieniło mam 1100 emerytury a teraz przez podatek zdrowotny mam30 zl mniej super pis Polacy nie liczą to jest zbyt trudne dla większości ni wiem kto na nich głosuje chyba Ci co liczenie jest problemem i co z tego że dają trzynasta i czternasta to nie jest kwota którą powinni dostać emeryci może maja zadorza szkołę ja mam podstawową i liczę widzę jak nas okradają
Czy w opodatkowaniu umów zleceń coś się zmieni?
Tak. Będzie dużo korzystniej dzięki obniżeniu stawki 17 na 12% a zleceniobiorcy i tak nie korzystali z ulgi dla klasy średniej.
@ czy osoba przebywającą na l4, zatrudniona na podstawie umowy zlecenie będzie otrzymywała większy zasiłek? (l4 w trakcie ciąży, przed porodem)
Dobrze mieć inna perspektywę. Nigdy nie byłem na etacie, nigdy nie byłem na zasadach ogólnych, zawsze miałem firmę czy to jednosobową czy teraz normalną. Zawsze szukałem jak otwierać biznesiki małe, bo one mnie rajcują. Tutaj kiosk z kanapkami, tam lodziarnia, tam cukiernio piekarnia. Miałem nawet kiedyś żabkę, ale totalnie nierentowne jak się samemu w niej nie pacuje. Ale widzę jedno, niepokojące, nawet tutaj. Jak zaczniecie raz pracowac na etacie, to już na zawsze będziecie pracować na etacie. To jak choroba.
Etat daje stabilizację. Własny biznes to wieczna praca. Gdy Ty stwierdzisz że masz dosyć i ruszysz do pracy na etat sam się przekonasz że pogoń za kasą i wieczne schody podatkowe to kupa stresu. Mało tez czasu dla rodziny. Etat to zmienia. Mniej kasy, mniej problemów, więcej czasu dla siebie. A przecież życie to czas.
Coś w tym jest
Pytanie na które nie padła odpowiedź, czy przy zmianie formy opodatkowania w trakcie roku z ryczałtu na skalę podatkową można rozliczać się wspólnie z małżonkiem? To jest zasadnicza różnica która ma wpływ na finanse w sytuacji gdy jedno zarabia dużo ja JDG a drugie mało na etacie. 120k+120k na 12% to ma sens.
Jeśli zmieniamy ryczałt na skalę za cały rok, to tak. Jeśli za pół roku - zdania są podzielone - moim zdaniem nie.
@ dziękuję za odpowiedź. Bo to jest bardzo istotny punkt przy kalkulowaniu zmiany formy opodatkowania. Drugi problem jaki mamy to fakt że na ryczałcie prawdopodobnie tak jak ja nie braliśmy faktur, a teraz okazuje się że gdybyśmy je brali to wyszlibyśmy na tym bardzo dobrze. Z pewnością nie można w takiej sytuacji księgować kosztów z paragonów?:)
@@wizna004 Niestety, nie:)
@ a księgowanie dowodem wewnętrznym? zakupu np. paliwa przez pierwsze pół roku, jak sie ma paragony?
Ukraińcy są zwolnieni z podatków w Polsce, za to socjal większy też dla nich.
Umowa zlecenie na bank straci oddadzą Ci w kwietniu w przyszłym roku przy zwrocie xD to co to warte będzie później
Chyba się pomyliliście z ta tabelą przy porównaniu rok do roku 12k * 12m to 144 k rocznie a drugi próg to 120 k wiec chyba największa korzyść będzie dla osób które zarabiają 10k. Chyba że czegoś nie rozumiem?
To nie takie proste. Przy liczeniu podatku (i podstawy) trzeba wziąć jeszcze pod uwagę odliczenie ZUS.
Ulga z ikze spadła w pierwszym progu podatkowym. Niby 12%, więc mniej rowniez podatku dla samorządów, więc będzie gorzej na poziomie miasta... Składka zdrowotna wszystko psuje, która idzie dla rządu, bo nie oszukujmy sie że pójdzie n poprawę służby zdrowia.
Przecież ulga dla klasy średniej to ordynarny wykres liniowy ze współczynnikiem kierunkowym w pewnym zakresie dodatnim, a następnie ujemnym. Proste zadanie dla podstawówki. Czy tam w ministerstwie specjalnie to skomplikowali, czy dostali nominację do urzędu z nadania? Aż się wierzyć nie chce. I w jednym, i w drugim przypadku. A może te liczby we wzorze miały jakieś magiczne znaczenie?
KLAMCA 12+9 to 21procent 4 procent wyższy podatek.
Tu chodzi o porównanie polski (nie)ład 1.0 vs polski (nie)ład 2.0.
komentarz dla zasięgu
a co ze zdrowotną na skali?
Bez zmian.
Na pewno uczciwy straci
Cwaniaczek zarobi
Jak mawia #Mentzen Nowy nowy ład :)
A tak.zachwalala to ta dziennikarka z TVP. :)
Gardzę to partia i nie tylko tą ale jako student podoba mi się że nie płacę podatku
Jeśli jesteś studentem, to powinieneś umieć napisać poprawnie, że "jako studentowi"...
@@fifthgodneptun6906 szanujmy się nie na humanie XD ale czy to moja wina czy auto korekty nie wiem ale wiem że czasem przekręca słowa
Nie bierz tego do siebie, ale to klasyczne myślenie elektoratu. To że Tobie nie są potrącane podatki nie znaczy że nie oddajesz (nierzadko z nawiązką) w cenach które płacisz codziennie za produkty i usługi.
@@lis6502 że te podatki płacę to wiem miałem na myśli dochodowy
Proste podatki to nie w Polsce.
Dla każdego hejtera pytanie co zrobil ze swoim sianem żeby się zabezpieczyć ? (Skoro to takie oczywiste że to nie wypali)😂😂🙈
Czy jak mam 3600 brutto to zyskam cos?
W typowej sytuacji kilkanaście złotych miesięcznie. W mniej typowej (samotny rodzic, wspólne rozliczenie z dużo lepiej zarabiającym małżonkiem) może być więcej.
To jak to jest…
Co ten gosciu mówi..
Policzcie … fakt
Brutto mam 16.500
Na rękę dostałem 7.600
O co tutaj k..rwa chodzi
Oczywiście wiem… 2 próg
…ale czy ludzie maja świadomość??
Stracą osoby na niższej stawce na odliczeniu IKZE
Może coś poprawią w tym aspekcie. Ale niestety chyba trzeba zacząć wrzucać oszczędności do woreczka z napisem "IKE".
Tak, zawsze gdy obniża się podatek, zmniejsza się opłacalność odliczeń. Natomiast czy te osoby stracą - trzeba policzyć całościowo.
Prezes podniosl stopy i ponizyl inflacje (musiala wachac jego skarpetki - Neo-nowka)
👍
zabrakło najważniejszej rzeczy dla przedsiębiorców innych niż na skali podatkowej, że mogą sobie przejść na skalę podatkową po zakończeniu roku 2022 , i to jest rewelacyjna rzeczy bo można policzyć wstecz za cały rok co bardziej sie opłacało i odzyskać podatek.
37:52 :)
podatników za durni maja z reszta wiekszość nabrała się na obniżki podatków ale ci co nie umieją liczyć nawet do 30 19-2+6 =?
Czy jak dasz chrześniakowi kasę na komunię, to pieniądze są jego czy twoje? Czy jak dasz synowi kieszonkowe, to pieniądze są jego czy twoje? No może będę niepopularny, ale moje zdanie jest takie, że pieniądze, które płacimy w podatkach, są niestety rządowe a nie nasze. Sorry, ale tak to wygląda. Nie podważam mechanizmu i źródła, tylko sens i logikę słów pani Margaret.
Pozdrawiam
Odważne komentarze Marcinie. Dostaniesz reprymendę od rządowego cerbera hehehehe
A czemu mi biorą podatki niby nei ma a biorą i to nawet tym co robią na puł etatu.Bez renty czy emerytury samo propaganda śiejećie obywatelom nie dość że tu to jeszcze w radiu i tv czemu tak kłamiećie.
Żaden rząd w Europie nie ma swoich pieniędzy a tym bardziej euro kołchoz o tym panowie nie wzpomninaja
W mojej firmie ludzie są stratni po 350 zł dziękujemy bardzo Morawiecki miska ryżu się kłania.
ACH DŁUG POLSKI PISancjum się zwiększa ..to POLSKA KOCHANKA dla zachodu będzie łatwiejsza...
Szaleni politycy.
Z drugiej strony. Dla kogoś kto zarabia netto 7-8 tys. to te 200-300zł więcej pewnie nie zauważy. Tak jak ten co dostanie 30zl. Także tego...
Dla mnie 4k w skali roku to zauważalna kwota
@@prapradziad Ludzie którzy tyle zarabiają wydają 300zł na detailing swojego samochodu. Maja rower za 30tysi. i mizerne pojęcie o oszczędzaniu. Dlatego dalej uważam że to dla nich są grosze. Oczywiście są wyjątki, ale potwierdzające regułę.
@@mailtradeeeNie patrz przez swój pryzmat. Patrz jakbyś zarabiał 7200 i po podwyżce na przelewie 7500. Ja tam szału nie widzę. Tak samo jak ktoś kto ma 3500 i po podwyżce 3570.
@@mareckymarek7131 Nie ma być szału wystarczy że będzie lepiej a to krok w dobrym kierunku.
@@prapradziad A ja myślę że tak jak jakies 60
% Polaków nie umiesz czytać ze zrozumieniem. I pewnie dlatego oglądasz YT, ale czytanie odpowiedzi ci nie idzie a mi się nie chce tłumaczyć.
Rosja❤️👏 Białoruś ❤️👏.
jestem na etacie.. mam najniższą krajową i dostałem niecałe 100zł mniej... super zmiana dla wszystkich
Należy odchudzić rząd i spółki skarbu państwa o dziesiątki tysięcy sztucznych stanowisk i darmozjadów.
Nie rozumiem dlaczego taki negatywny komentarz zmian wprowadzonych przez rząd, w zasadzie wszystkie zmiany są pozytywne oby rząd szedł w tym kierunku. Trzeba się cieszyć że coś poprawili. W Polsce w porównaniu do Irlandii podatki są stosunkowo niskie. W Irlandii pierwszy próg podatkowy to 20% a drugi 40% od dochodów powyżej 36tys euro czyli około 14tys zł a koszty życia są dużo wyższe, w Polsce 12% a drugi 32%.
Kwestia zważenia wartości. Stabilność jest, niestety, mocno niedoceniana.
niestety Marcin nie potrafi oddzielić swoich preferencji politycznych od tematu odcinka. Mało to profesjonalne. Takie polskie marudzenie.
Ja przekraczam 1 próg podatkowy i jestem zadowolony ze zmian.
polskie firmy na kolanach niosa kase do urzedow podatkowych a ukrainiec w Polsce zyje w luxusie i darmo, zwolniony ze wszystkich podatkow;
Jak zwykleszczochyzyskają
Polski LAD czyli szkodnika kłamcy Morawieckiego ZAD
Fajny material ale brakuje mi jednej kolumny w porównaniu dla osoby która ma pierwszy próg do 240 tys bo jeden z małżonków nie pracuje. Wtedy zmienia się kolumna 2021 na próg 170 tys a nowy lad 2.0 na próg 240 tys
Pierwszy👍
Za przeproszeniem, co wy pieprzycie na tym podcaście. Konsultowałem wypłatę z 4 księgowymi i w poprzednim wideo Wasze wyliczenia również się nie zgadzały.
Marcinie, za dużo narzekasz.. ciężko się to ogląda
Panie Marcinie, pozycjonuje się Pan jako ekspert od finansów, a wygaduje takie bzdury tj. twierdzi, że obniżanie podatków powoduje inflację... Inflację powoduje przede wszystkim zadłużanie państwa, drukowanie pieniędzy oraz import inflacji (czyli import towarów i usług, których cena gwałtownie rośnie).
@@prapradziad Po pierwsze podatek pochodzi z wypracowanej przez każdego pracownika pensji czyli wypłaciła go jakaś firma, która nie wzięła tych pieniędzy z powietrza, nie wydrukowała ich, tylko każdy pracownik swoimi rękoma na tę pensję oraz odprowadzony podatek zapracował. Po drugie podatek trafia do budżetu państwa, który również zatrudnia urzędników, robi inwestycje itd. Czyli jeżeli Kowalski nie będzie miał wyższej pensji dzięki swojej pracy i nie wyda tych pieniędzy, to wyda je rząd, zatem popyt i tak się zwiększy, może tylko z tą różnicą, że pieniądze trafią do innego sektora gospodarki. Zatem zarówna Pan Panie Janie oraz Pan Marcin niestety opowiadacie bzdury i się zwyczajnie nie znacie, albo nienawiść do PiSiorów zaburzyła u Was chwilowo logiczne myślenie.
@@prapradziad ok, ale skąd Pan wie, że popyt generowany przez rząd, jest lepszy, bardziej wartościowy niż ten wygenerowany przez Kowalskiego? Ja uważam, że Kowalski lepiej wie czy chce pieniądze wydać na wódeczkę czy na edukację dzieci, czy na lekarza, czy odłoży na lokatę. Kowalski lepiej spożytkuje te pieniądze, a rząd co zrobi? Wyda na 15 emeryturę... emeryci z kolei kupią leki reklamowane w telewizji i zagłosują na jedyną słuszną partię. To chyba lepiej, że pieniądze zostają u ludzi?! Poza tym zapomina Pan, że pieniądze z podatków to pieniądze, które ktoś zarobił za swoją pracę, za wykonane czy sprzedane produkty i usługi. Te pieniądze nie wzięły się z powietrza. Praca ludzi nie generuje inflacji, wręcz przeciwnie każda złotówka wygenerowana przez pracę ma pokrycie w towarach i usługach. Twierdzenie, że obniżka podatków generuję inflację to największa bzdura jaką można powiedzieć. Pan Marcin niestety stracił w moich oczach i okazał się kolejnym youtuberem, który albo nie ma wiedzy, albo jest tak zaślepiony nienawiścią do Pisiorów, że gada takie bzdury.
@@prapradziad Odwraca Pan kota ogonem. Niższe podatki nie powodują inflacji, ponieważ całe wynagrodzenie pracownika wraz z podatkiem, który odprowadza pracodawca ma pokrycie w towarach lub usługach, które są na rynku. Pieniądze nie wzięły się z powietrza. To, że Kowalski wyda zarobione pieniądze na wódkę lub wakacje nad morzem z własnych zarobionych pieniędzy nie jest problemem. Problem robi się wtedy gdy ktoś robi to na kredyt. Jeżeli Kowalski żyje na kredyt, to kiedyś się to skończy. Żaden bank nie udzieli mu więcej pożyczek, a on dodatkowo będzie musiał nadal spłacić zadłużenie, które będzie musiał spłacić pracując, a zatem pożyczone pieniądze znajdą w końcu pokrycie w towarach i usługach. Natomiast rząd jest w stanie stale zaciągać długi i stale je rolować, powodując, że zadłużenie jest co raz większe. Oprócz tego ma możliwość drukowania pustego pieniądza, za pomocą banku centralnego. Dodatkowo rząd inwestując w armię czy też infrastrukturę lub prowadząc programy "mieszkanie dla młodych" i inne podobne podbija popyt na materiały budowlane, w tym stal. To powoduje wzrost cen nieruchomości. Kowalski którego nie stać na kredyt idzie do pracodawcy i domaga się wyższej płacy. To z kolei w prostej drodze prowadzi do spirali płacowo-cenowej. Zatem to nie Kowalski z niskim podatkiem jest winny inflacji i to nie Kowalski z 500+ jest winny inflacji. Inflacji winny jest tylko i wyłącznie rząd, który finansuje swoje inwestycje ze stale rolowanego długu, z dodruku pustego pieniądza i przez podbijanie popytu na materiały budowlane powodując wzrost cen nieruchomości. Nie mylmy skutku z przyczyną. Niskie podatki nie są powodem inflacji, koniec i kropka.
@@prapradziad po raz kolejny myli Pan skutek z przyczyną. Przyczyną inflacji jest polityka rządu, a nie niskie podatki. Wysokość podatków to tylko jeden element całej układanki w budżecie państwa i gospodarce. Przyczyn obecnej inflacji należy szukać w drukowaniu pustego pieniądza w czasie koronakryzysu oraz politykę NBP która zbyt długo utrzymywała niskie stopy procentowe powodując zwiększoną podaż pieniądza w stosunku do spadającego popytu spowodowanego lockdownami. Poza tym proszę pamiętać, że rząd ma wpływ na obie strony budżetu tj. może zwiększać wpływy oraz ograniczać wydatki. Btw. czy słyszał Pan o krzywej Laffera? Zwiększenie podatków niekoniecznie przełoży się na większe wpływy budżetowe. Podobnie zmniejszenie podatków wbrew "chłopskiemu rozumowi" może spowodować wzrost wpływów do budżetu, ponieważ więcej pieniędzy w rękach Kowalskiego przełoży się na wzrost gospodarczy, powstanie nowych firm i miejsc pracy, a z tego powodu zwiększy wpływy z podatków np. VAT, akcyzy.
@@prapradziad przecież wie Pan doskonale, że rząd nie wydałby tych pieniędzy w ten sposób... więc o czym Pan mówi? O ile byłyby z tego jakieś pieniądze, ponieważ po pierwsze krzywa Laffera, po drugie obniżka jest symboliczna, w przypadku większości podatników nie zmieni ich dochodów lub da co najwyżej kilkadziesiąt złotych w skali miesiąca. Więcej pieniędzy zyskają lepiej zarabiający, ale ich jest mało w stosunku do większości oraz chyba się Pan zgodzi, że również lepiej zarządzają majątkiem niż osoby słabo zarabiające. Podsumowując i odpowiadając na Pana pytania, nie uważam, żeby Polski Ład 2.0 wpłynął na wysokość inflacji. Z resztą przekonamy się w przyszłym roku czy ta spirala inflacyjna będzie pędzić dalej czy się zatrzyma i kto miał rację w naszej dyskusji. Z mojej strony EOT.
Mało profesjonalne.Material dla ludzi którzy zielonego pojęcia nie mają o podatkach. Do tego za dużo pobocznego gadania. Unsub
Trochę irytujące jest to wieczne Twoje narzekanie na rząd, państwo itp. jako takie. Jeśli chcesz żyć w anarchii, przenieś się do Libii lub innych „krajów“. Nie zapominaj, że system polityczny i wszystkie ustawy mają legitymację demokratyczną, czy Ci się one w konkretnej postaci podobają czy nie. „Rząd“ to nie jest jakiś podmiot, który z nieba spada i ma władzę z łaski Bożej, tylko jest demokratycznie wybrany. Z tego powodu ciągłe kontrastowanie „rząd“ vs. „my“ jest po prostu (moim skromnym zdaniem: płytkim) populizmem.
Większość Polaków nie głosowała na PiS. Sami sobie wprowadzili taki system wyborczy, który dał im władzę