Hei tai yang 731(1988), czyli man behind the sun naprawdę przygnębiający robiący wrażenie film szczególnie dlatego ze jest oparty na faktach, jeżeli kogoś zainteresuję temat można poczytać o jednostce 731, o której właśnie opowiada film. ps: Nagrywaj więcej o horrorach najlepiej tych mniej mainstreamowych, które nie są tak bardzo znane
Wincy panie! Czuć, że naprawdę się tym tematem swego czasu interesowałeś i przyjemnie się tego słuchało. Tenże tego, poopowiadaj może o filmach Argento :)
Jak zwykle świetny materiał, z chęcią obejrzę kontynuacje jak też inne podobne tej tematyce. Zarówno horrorów jak też dotyczących klasycznych filmów z ery VHS.
Co do tego, że horrory kiedyś były lepsze, to chyba nie koniecznie bo zdarzają się perełki. Po prostu my byliśmy młodsi i baliśmy się większej liczby rzeczy:).
Odcinek mega wypas NRGeeku, ogladalem juz ze 3 razy. Choc sam nie jestem fanem tego typu wynalazkow (z tej listy ogladalem jedynie Cannibal Holocaust), to elegancko sie slucha opowiesci o nich z mnostwem ciekawostek (skad Ty to wszystko wiesz psycholu?) Napierdzielaj tego stuffu ile wlezie !
Analogicznie do horrorów, do wora z exploitation można wcisnąć połowę kinematografii :D Filmy gdzie występują narkotyki - drugsploitation, filmy gdzie pojawią się brutalne sceny shocksploitation, sotf porno to sexsploitation itd. Ale umówmy się exploity to niski budżet i pewien klimat tandety :D
Ilsa. Wilczyca z SS to postać historyczna, a oil sheikh to szejk naftowy, Oil to nafta nie olej, olej znaczy się też, ale nie w tym kontekście, w każdym razie tak jak w Polsce mamy olej roślinny i olej napędowy tak w angielskim oil odnosi się i do ropy naftowej i olejów wszelakich. Natomiast zapewne ostatnia opcja ze szpitalem wzorowana była raczej na doktorze Mengele, niż na Ilsie Koch
Nigdy nie byłem jakimś specjalnym fanem horrorów, ale miałem taki moment w swoim życiu, że przez ok. 3 miesiące nie robiłem prawie nic innego w swoim wolnym czasie oprócz oglądania horrorów. Wpadałem do wypożyczalni, brałem 3-4 filmy, bo w pakiecie taniej i oglądałem te crapy ;). Stawiałem raczej na klasykę typu Koszmar z Ulicy Wiązów, ale i tak widziałem za dużo. Od tamtego momentu nie obejrzałem nic z tego gatunku (chyba tylko REC) i raczej tak zostanie :). Pozdrawiam
Ja chcę, świetna seria. Film o Jednostce 731 oglądałem niedawno. Mimo że nie najnowszy robi wrażenie. Okrucieństwo które się wydarzyło pokazane w sugestywny sposób. Podobno grali tam amatorzy ale mocno działa na psychikę.
Jeszcze pamiętam taki horror, tylko nie znam już tytułu i oczym to było, ale bylo dwóch morderców, i tak oni zabili tych co na nich donieśli, i tak jednego typa wrzucili do jakiejś zgniatarki czy czegoś podobnego, i z kolesia nic nie zostało poza pokrwawionymi rozczłonkowonymi kończynami.
Piękne zestawienie i kolejne tytuły do obejrzenia zapisane. Muszę wreszcie się wziąć za Salo i Wilczycę z SS, bo jestem cholernie ciekawy, a na Der Todeskinga wciąż czyham i poluję. Oglądając Nekromantika w gimnazjum dawno temu, nastawiałem się słysząc, że to absolutnie obrzydliwy film, że gwałcą trupy, że ludzie żygali po 20 minutach, myślałem, że to będzie jakieś hardcorowe nekrofilskie porno. Pozytywnie się rozczarowałem, dostałem niskobudżetowy film o miłośnikach trupów z paroma zostającymi w pamięci wstawkami i przepiękną muzyką w tle. Pierwszy to legenda, którą każdy powinien obejrzeć. Dwójkę może nie za bardzo, w tej części Jorg Buttgereit chciał chyba wejść w kino artystyczne, gdzie krew i posoka nie są mile widziane, stąd wolne tempo i świetne zdjęcia, ale wciąż można z niechęcią obejrzeć i odhaczyć, muzyka jest jeszcze lepsza niż w pierwszym Nekromantiku. Schramm posiada parę intrygujących scen (podpowiem: gwoździe i dentysta) i powinien być odbierany jako ciekawostka dla fanów kina, tak ukrywa się w cieniu Nekromantika. Dziękuję za materiał i pozdrawiam.
Wiem że data ale Man Behind the Sun mimo wszystko warto zobaczyć. Niemcy są rozliczani ze swojej historii rok w rok, to co działo się w Mandżurii nikt nie pamięta poza zainteresowanymi tematem, a ten film dobrze to oddaje
A nie wiem czy wiesz NRGeek-u, ale ta scena żółwiem z kanibali była w latach 90 programie przyrodniczym na jedynce w sobotę po południu , jak to widziałem to mocny szok był , a miałem wtedy z 7-czy 10 lat hehehh. A właśnie kiedyś na kasecie VHS moi rodzice mieli jakiś film , (oczywiście to jakieś przebłyski moje z dawnego czasu ale szło to tak mniej więcej ) pamiętam końcówkę że facet z laska uciekali przez dżunglę , wsiedli do wodnosamolotui zaczęli płynąć , lecz nie mogli wystartować bo jakiś tubylec czy tubylce przyczepili się do pływaka, facet dał im po bucie czy takie coś, i odlecieli , czy wiesz może co to za film ? Proszę o odpowiedz bo gryzie mnie to od lat
O ile dobrze pamiętam to Man Behind the Sun miał remake o nazwie Laboratorium Diabła bo miał wiele wspólnych scen z filmu z 1988. Z drugiej strony ten film korzystał podobno z jakiś zapisków z japońskiego obozu zagłady.
Z całej tej listy słyszałam wcześniej tylko o 120 dniach Sodomy, ale jakoś nie byłam przekonana do oglądania tego. Sama Twoja relacja z tych filmów wywoływała we mnie dziwne uczucia - na pewno nie obrzydzenie, ale jakoś tak mega nieswojo się czułam. :P Nie powiem, posłuchałabym co masz do powiedzenia o horrorach, które faktycznie straszą, a nie wzbudzają obrzydzenie. Czuć ostatnio deficyt takich produkcji i nawet Japonia, która w moim odczuciu przoduje w nich zdaje się podążać od jakiegoś czasu tym samym śladem, wpadać w taki okres stagnacji i monotonii, powtarzać. Jeżeli miałbyś jakieś do polecenia właśnie z takiego "sortu", to super, gdyby kiedyś ukazał się o tym filmik. :D
Solarie nie przesadzaj z tym salo; nie ma tam nic szokujacego...(chyba, ze masz mniej niz [nie wiem] 17/22 lata]. a co do horrorow, ktore strasza, to musisz odpowiedziec sobie na pytanie czego sama sie boisz i takich filmow szukac... nie wiem egzorcysta? audition? strange circus? mama? tale of two sisters?
Ja dorzucam do tego rosyjski film Ładunek 200 , film podobno opisuje prawdziwą historie co jeszcze bardziej psuje głowę , a co do serii o Horrorach to czekam na więcej
MAM TAKIE PYTANIE: Co mają znaczyć te czarne prostokąty, jest ich 6, pojawiają się od 8:54. I ten napis HALF-LIFE z 48:06. A co do dalszych filmików o horrorach, to czekam na więcej.
Btw Ilsa była chyba wzorowana też częściowo na Irmie Grese. Ciekawostka odnośnie Irmy - z uśmiechem na ustach szła na stryczek, stwierdziła, że niczego w życiu nie żałuję i niczego by nie cofnęła.
Z dawnych Horrorów pamiętam jakiś hiszpański o nazwie Death Galleon, to właśnie z tego filmu twórcy gry Blood zaczerpneli wygląd częstych przyciwników Caleba :P.
Nekromantik widziałem, jest naprawdę filmem dość mocny, widziałem troszkę tych japońskich "nowel" , na 120 dni sodomy już od pewnego czasu się nastawiam, i jakoś nie mogę się przemóc aby go obejrzeć, choć już sporo w życiu widziałem tego typu. Osobiście z nowych filmów mogę polecić tylko jeden "Mortyrs" zarysu fabuły nie mogę zdradzić ale film jest GRUBY dość mocno jak na dzisiejsze standardy, sceny w których jedna z bohaterek podcina sobie żyły dość mocno wbił mi się w pamięć, albo scena w której jedna z kobiet ma przybitą do czaszki gwoździami maskę na oczy a druga próbuje jej ją zdjąć... no jest Hardkorowo dość film ma bardzo ciekawą i zaskakującą fabułę, i kilka naprawdę mocnych zwrotów akcji i jak na produkcje nowożytne ma ciekawe zakończenie, ogólnie polecam ;D Na pewno zainteresuję się częścią z wymienionych przez ciebie filmów bo jestem dość mocno pierdolnięty, i "lubię" tego typu kino ;) Świetnie sie tego słuchało czekam na kolejną dawkę Horrou w twoim wykonaniu, i mam nadzieję że to będą Horrory na których się wychowałem takie jak piątek 13tego czy Koszmar z ulicy wiązów, liczę że przypomnisz mi również filmy które za dzieciaka widziałem i je kojarzę a nie znam ich tytułów, a które ponownie bym obejrzał :) PS tak z dupy polecam "Wstrząsy" chyba najbardziej zapamiętany przeze mnie film z dzieciństwa którego nie wiedzieć czemu za dzieciaka strasznie się bałem a który dziś uważam za jedną z najlepszych komedii ala horrorowych jakie widziałem ;)
***** 120 dni sodomy nie polecam tak jak to nrgeek powiedział " na dzisiejsze standardy się nie sprawuje" bo np. brutalność i chociażby jedzenie odchodów jest tak mizernie wykonane że gołym okiem widać że jest to sztuczne.Ale rzeczom która najbardziej mnie odrzuciła od tego filmu to to że w co drugiej scenie ruchają się faceci.Włączyłem ten film myśląc że zobaczę okropne,szokujące obrazy a tu co chwila jeden facet grzmoci innego faceta.Zniesmaczony byłem całkowicie.Zszokowany wcale. P.S."Wstrząsy" był moim pierwszym filmem grozy ( miałem może z 7-8 lat ) i od tego czasu zacząłem oglądać filmy z tego gatunku ( oczywiście za łebka oglądałem filmy typu " Duch " a nie "Teksańską Masakrę..." ale złapałem bakcyla).Nawet pamiętam lekcje plastyki w zerówce ( parę dni po obejrzeniu "Wstrząsu") gdy mieliśmy coś namalować.Pani chodziła po klasie i oglądała co kto namalował.Jedni rysowali domki ze swoją rodziną,inni zwierzątka a ja narysowałem robale piaskowe co wpierdalają ludzi.Mina nauczycielki gdy to zobaczyła - BEZCENNA.
Słyszałem o wszystkich. Nie mam zamiaru obejrzeć żadnego z nich. Lubię jednak (hidden pleasure) oglądać 30-45 minutowe recenzje filmów exploatation tworzonych przez Cinema Snob oraz Brandon Tenold.
A to co mówiłeś o tym jedzeniu tych małpich mózgów i że jest do tego nawiązanie w Far Cry 4 to wątpie, że to nawiązanie akurat do filmu, to chyba jest jakieś danie specjalne w jakimś egzotycznym kraju, nie wiem coś gdzieś kiedyś przeczytałem, ale nie pamiętam gdzie, że gdzieś na świecie jest to naturalne, tak mi się przypomniało, poprawcie jeśli się mylę :d
Tak w tej co podałem, to było jak Indii i przyjaciele docierają do pałacu, i książe ich częstuje różnym jedzeniem :). Była tam też, zupa z oczami, karaluchy, i inne fajne atrakcje do jedzenia :).
Z tą wilczycą to chyba Stalag :D Pytałem kiedyś czy nagrasz taki filmik odpowiedziałeś że tak, nagrałeś to teraz pytam czy będzie coś o filmach w stylu sharktopus 1,2,3 sharknado, rekin z plaży, rekin widmo, wielki pajak ( big ass spider )
Czekałam na ten odcinek , uwielbiam horrory pod każdą postacią co do dalszych filmów z tej serii jestem za . Jestem ciekawa co pan uważa na temat takich klasyków jak Koszmar z ulicy wiązów . Jest to mój ulubiony horror . Czy zamierza pan zrobić odcinek o prozie Stephena kinga i jego ekranizacjach.
Horror który oglądałem pierwszy na video VHS to był American warewolf. Kolega stał w pory a ja też. Potem był. Powrót nie żywych trupów. Też był nacisk.
Muszę się zgodzić, nie mogę oglądać krzywdzonych zwierząt i w grach i filmach bo jestem chory. Geeku mam pytanie wypowiesz się kiedykolwiek o tym czy miałeś styczność z anime i mangą i jaki masz do niej stosunek?
Wiem że poleci zaraz fala hejtu i obrazy ale myślę że trzeba postawić granicę między zwierzakami trzymanymi dla towarzystwa a tymi niebezpiecznymi zagrażającymi człowiekowi / hodowanymi dla spożycia ect. Spodziewam się również oskarżeń o hipokryzję, Odnośnie mojej poprzedniej wypowiedzi chodziło mi bardziej o sam fakt znęcania się nad psem. Btw. Nie miałem okazji grać ani w 3 czy w 4
Problem ludzi którzy mają dzieci oraz zwierzęta i pewien paradoks zarazem. Bo rusza nas, nawet dobrze zrealizowana scena okrucieństwa wobec zwierząt [w sensie wtedy kiedy jest tylko bardzo dobrym efektem specjalnym, vide scena z kotem w Men Behind the Sun], a scena maltretowania człowieka rusza nas znacznie mniej. To chyba taki paradoks gatunkowy. Podobnie mamy z dziećmi, gdy na filmie maltretowane jest dziecko widza to bardzo porusza, gdy dzieje się to samo z dorosłym człowiekiem już nie tak bardzo. To chyba wynika z tego, że podświadomie stawiamy wyżej w hierarchii wartości stworzenia które bronić się nie mogą bo nie są w stanie. P.S. Żeby nie było, ze ludzie bezdzietni i nie mający zwierząt to w moim mniemaniu zwyrole :) Nie taki jest sens tej wypowiedzi, ot w moim odczuciu osoby które zwierzęta posiadają dużo bardziej się uwrażliwiają na ich cierpienie i to się przekłada na odbiór filmu. Nie mniej niczego tu nie generalizuje więc niech się nikt broń boże urażony nie poczuje. Pozdro.
Man Behind The Sun oglądałem ze 2 lata temu i zniszczył mi mózg. W tamtym momencie zainteresowałem się lekko działaniami Japońskich żołnierzy w trakcie II Wojny Światowej i mogę polecić inny film na ten temat: Jin ling shi san chai - The Flowers of War - Kwiaty Wojny.
Wydaje mi się że to jedzenie mózgu małpy to nawiązanie do bardziej popularnego filmu, a mianowicie Indiana Jones i świątynia zagłady. Taki tam film z Hanem Solo :)
Hei tai yang 731(1988), czyli man behind the sun naprawdę przygnębiający robiący wrażenie film szczególnie dlatego ze jest oparty na faktach, jeżeli kogoś zainteresuję temat można poczytać o jednostce 731, o której właśnie opowiada film.
ps: Nagrywaj więcej o horrorach najlepiej tych mniej mainstreamowych, które nie są tak bardzo znane
"z niesamowitą sceną tyrania dupska jakiejś kobicie tłuczkiem do mięsa". W tym momencie zakrztusiłem się herbatą :D
Cudownie tak po latach przypomniec sobie dzieki Tobie jakie to shity sie za mlodego samemu ogladalo kiedys xD i ktore sie pominelo (swiadomie) dzieki!
Heh, też większość filmów z tej listy widziałem.
Dobra pogadanka, Nrgeeku.
"Dzień bez horroru, to dzień stracony" :)
Nie wiem czemu, ale oglądam to 5 raz :P.
Ja tez co rok
Ja co jakiś czas odpalam sobie randomowe odcinki Pogadajmy
Haha ja na służbie słucham już 3 raz jak audiobooka
Chętnie posłuchałbym więcej o horrorach :)
ms443 Lepsze to niż oglądanie samemu, co? Też tak myślę.
Przyjemnie mi się ciebie słuchało jak opowiadałeś o tym. Z wielką chęcią usłyszałbym kolejne opowieści :D
Wincy panie! Czuć, że naprawdę się tym tematem swego czasu interesowałeś i przyjemnie się tego słuchało. Tenże tego, poopowiadaj może o filmach Argento :)
Jak zwykle świetny materiał, z chęcią obejrzę kontynuacje jak też inne podobne tej tematyce. Zarówno horrorów jak też dotyczących klasycznych filmów z ery VHS.
czekam na następną część o horrorach! :D
Co do tego, że horrory kiedyś były lepsze, to chyba nie koniecznie bo zdarzają się perełki. Po prostu my byliśmy młodsi i baliśmy się większej liczby rzeczy:).
Świetny materiał :) Czekam na kolejną część z niecierpliwością. :)
Nrgeek szykujesz speszjal na 50 k . Nie mogę się doczekać, twoja twórczość nie zna granic spokoju odcinek dokoncze później ;)
To jest mój pierwszy odcinek u Ciebie, który nie jest crapem a oglądałem go całego ps: KONTYNUUJ TEMAT PROSZĘ :3
Dajesz nrgeek! Super się to ogląda!
Odcinek mega wypas NRGeeku, ogladalem juz ze 3 razy. Choc sam nie jestem fanem tego typu wynalazkow (z tej listy ogladalem jedynie Cannibal Holocaust), to elegancko sie slucha opowiesci o nich z mnostwem ciekawostek (skad Ty to wszystko wiesz psycholu?) Napierdzielaj tego stuffu ile wlezie !
Obejrzałem wszystkie wymienione. Masz dobry gust NEGeek'u.
Pogadajmy to najlepsza seria na twoim kanale
Na te pogadajmy czekałem :)
Koniecznie musisz kontynuować ten temat, mega się słuchało! :D
Super.
Dawaj więcej!
Po "Ja chakier" najlepszy vlog. :D
Obejrzałem kawałkami "Man Behind The Sun" i masakra. Takiego filmu jeszcze nie widziałem i nie mam zamiaru.
Genialne!!!! Czekam na następne.
Analogicznie do horrorów, do wora z exploitation można wcisnąć połowę kinematografii :D Filmy gdzie występują narkotyki - drugsploitation, filmy gdzie pojawią się brutalne sceny shocksploitation, sotf porno to sexsploitation itd. Ale umówmy się exploity to niski budżet i pewien klimat tandety :D
Czekamy na wiecej :)
Jak dla mnie horror to thriller fantasy, zawiera nierzeczywiste zdarzenia. To również może być niejednoznaczne, zależy kto w co wierzy..
Ilsa. Wilczyca z SS to postać historyczna, a oil sheikh to szejk naftowy, Oil to nafta nie olej, olej znaczy się też, ale nie w tym kontekście, w każdym razie tak jak w Polsce mamy olej roślinny i olej napędowy tak w angielskim oil odnosi się i do ropy naftowej i olejów wszelakich. Natomiast zapewne ostatnia opcja ze szpitalem wzorowana była raczej na doktorze Mengele, niż na Ilsie Koch
Nigdy nie byłem jakimś specjalnym fanem horrorów, ale miałem taki moment w swoim życiu, że przez ok. 3 miesiące nie robiłem prawie nic innego w swoim wolnym czasie oprócz oglądania horrorów. Wpadałem do wypożyczalni, brałem 3-4 filmy, bo w pakiecie taniej i oglądałem te crapy ;). Stawiałem raczej na klasykę typu Koszmar z Ulicy Wiązów, ale i tak widziałem za dużo. Od tamtego momentu nie obejrzałem nic z tego gatunku (chyba tylko REC) i raczej tak zostanie :). Pozdrawiam
Nagraj 2 część! I nawet 3!
ale mi te filmy w tle umilaja nieprzespane noce :))) pozdrawiam kiedy minelo te 7 lat ;ppp
Ja chcę, świetna seria.
Film o Jednostce 731 oglądałem niedawno. Mimo że nie najnowszy robi wrażenie. Okrucieństwo które się wydarzyło pokazane w sugestywny sposób. Podobno grali tam amatorzy ale mocno działa na psychikę.
Dobry kontent nrgeju :)
Chcemy dalej tę serie
Jeszcze pamiętam taki horror, tylko nie znam już tytułu i oczym to było, ale bylo dwóch morderców, i tak oni zabili tych co na nich donieśli, i tak jednego typa wrzucili do jakiejś zgniatarki czy czegoś podobnego, i z kolesia nic nie zostało poza pokrwawionymi rozczłonkowonymi kończynami.
Dzięki za propozycje,będzie co oglądać :>
kontynuuj nrgeeku ale nastepny vlog nakrec o ty najbardziej hardcorowych filmach ;)
z wszystkich wymienionych widzialam tylko ostatni:P więcej odcinków o horrorach!
8:54 o co chodzi z tymi czarnymi paskami ? :D
NRgeeku no dzięki zobaczyłem z ciekawości ostatnią scene w nekromantiku i żałuję , reżyser raczej na pewno nie jest normalny
"Twórca tej sceny powinien zapierdalać na galerze" xD
Jedzenie małpich mózgów pojawiło się też w filmie "Indiana Jones i Świątynia Zagłady" i może stad zaczerpneli twórcy Far Cry'a :)
Piękne zestawienie i kolejne tytuły do obejrzenia zapisane. Muszę wreszcie się wziąć za Salo i Wilczycę z SS, bo jestem cholernie ciekawy, a na Der Todeskinga wciąż czyham i poluję. Oglądając Nekromantika w gimnazjum dawno temu, nastawiałem się słysząc, że to absolutnie obrzydliwy film, że gwałcą trupy, że ludzie żygali po 20 minutach, myślałem, że to będzie jakieś hardcorowe nekrofilskie porno. Pozytywnie się rozczarowałem, dostałem niskobudżetowy film o miłośnikach trupów z paroma zostającymi w pamięci wstawkami i przepiękną muzyką w tle. Pierwszy to legenda, którą każdy powinien obejrzeć. Dwójkę może nie za bardzo, w tej części Jorg Buttgereit chciał chyba wejść w kino artystyczne, gdzie krew i posoka nie są mile widziane, stąd wolne tempo i świetne zdjęcia, ale wciąż można z niechęcią obejrzeć i odhaczyć, muzyka jest jeszcze lepsza niż w pierwszym Nekromantiku. Schramm posiada parę intrygujących scen (podpowiem: gwoździe i dentysta) i powinien być odbierany jako ciekawostka dla fanów kina, tak ukrywa się w cieniu Nekromantika. Dziękuję za materiał i pozdrawiam.
Wiem że data ale Man Behind the Sun mimo wszystko warto zobaczyć. Niemcy są rozliczani ze swojej historii rok w rok, to co działo się w Mandżurii nikt nie pamięta poza zainteresowanymi tematem, a ten film dobrze to oddaje
Dawaj więcej, nie daj się prosić :)
i dał?
A nie wiem czy wiesz NRGeek-u, ale ta scena żółwiem z kanibali była w latach 90 programie przyrodniczym na jedynce w sobotę po południu , jak to widziałem to mocny szok był , a miałem wtedy z 7-czy 10 lat hehehh. A właśnie kiedyś na kasecie VHS moi rodzice mieli jakiś film , (oczywiście to jakieś przebłyski moje z dawnego czasu ale szło to tak mniej więcej ) pamiętam końcówkę że facet z laska uciekali przez dżunglę , wsiedli do wodnosamolotui zaczęli płynąć , lecz nie mogli wystartować bo jakiś tubylec czy tubylce przyczepili się do pływaka, facet dał im po bucie czy takie coś, i odlecieli , czy wiesz może co to za film ? Proszę o odpowiedz bo gryzie mnie to od lat
Ja osobiscie chce nastepna czesc ^^
Jak dokladnie nazywal sie drugi film nie moge znalezc aftermath?
Jak tylko widze, że jest Salo... muszę to zobaczyć! (odcinek)
Można listę tych filmów ? :)
O ile dobrze pamiętam to Man Behind the Sun miał remake o nazwie Laboratorium Diabła bo miał wiele wspólnych scen z filmu z 1988. Z drugiej strony ten film korzystał podobno z jakiś zapisków z japońskiego obozu zagłady.
a "Vase de noces" kojarzysz ? To jest dopiero zryte (wystarczy opis przeczytać)
Dobry odcinek jak zawsze Geek w formie :D
NRGeek miło było by zobaczyć kolejny filmik o tej tematyce. Pozdrawiam
Z całej tej listy słyszałam wcześniej tylko o 120 dniach Sodomy, ale jakoś nie byłam przekonana do oglądania tego. Sama Twoja relacja z tych filmów wywoływała we mnie dziwne uczucia - na pewno nie obrzydzenie, ale jakoś tak mega nieswojo się czułam. :P Nie powiem, posłuchałabym co masz do powiedzenia o horrorach, które faktycznie straszą, a nie wzbudzają obrzydzenie. Czuć ostatnio deficyt takich produkcji i nawet Japonia, która w moim odczuciu przoduje w nich zdaje się podążać od jakiegoś czasu tym samym śladem, wpadać w taki okres stagnacji i monotonii, powtarzać. Jeżeli miałbyś jakieś do polecenia właśnie z takiego "sortu", to super, gdyby kiedyś ukazał się o tym filmik. :D
Solarie nie przesadzaj z tym salo; nie ma tam nic szokujacego...(chyba, ze masz mniej niz [nie wiem] 17/22 lata]. a co do horrorow, ktore strasza, to musisz odpowiedziec sobie na pytanie czego sama sie boisz i takich filmow szukac...
nie wiem egzorcysta? audition? strange circus? mama? tale of two sisters?
Ja dorzucam do tego rosyjski film Ładunek 200 , film podobno opisuje prawdziwą historie co jeszcze bardziej psuje głowę , a co do serii o Horrorach to czekam na więcej
MAM TAKIE PYTANIE: Co mają znaczyć te czarne prostokąty, jest ich 6, pojawiają się od 8:54. I ten napis HALF-LIFE z 48:06.
A co do dalszych filmików o horrorach, to czekam na więcej.
Jakiś przekaz podprogowy.
GameCorsair Zagadka pewnie
Z filmów o nazistach, polecam: Eksperyment SS. Dla niektórych kiczowaty, ale mi bardzo się podobał :P
bardzo fajna seria rob wiecej bardzo mi sie podobasz ( styl, wiedza )rob wiecej takich materialow
Btw Ilsa była chyba wzorowana też częściowo na Irmie Grese. Ciekawostka odnośnie Irmy - z uśmiechem na ustach szła na stryczek, stwierdziła, że niczego w życiu nie żałuję i niczego by nie cofnęła.
Z dawnych Horrorów pamiętam jakiś hiszpański o nazwie Death Galleon, to właśnie z tego filmu twórcy gry Blood zaczerpneli wygląd częstych przyciwników Caleba :P.
Oddawaj moje jaja gnoju to nowy materiał na koszulkę.
Nekromantik widziałem, jest naprawdę filmem dość mocny, widziałem troszkę tych japońskich "nowel" , na 120 dni sodomy już od pewnego czasu się nastawiam, i jakoś nie mogę się przemóc aby go obejrzeć, choć już sporo w życiu widziałem tego typu. Osobiście z nowych filmów mogę polecić tylko jeden "Mortyrs" zarysu fabuły nie mogę zdradzić ale film jest GRUBY dość mocno jak na dzisiejsze standardy, sceny w których jedna z bohaterek podcina sobie żyły dość mocno wbił mi się w pamięć, albo scena w której jedna z kobiet ma przybitą do czaszki gwoździami maskę na oczy a druga próbuje jej ją zdjąć... no jest Hardkorowo dość film ma bardzo ciekawą i zaskakującą fabułę, i kilka naprawdę mocnych zwrotów akcji i jak na produkcje nowożytne ma ciekawe zakończenie, ogólnie polecam ;D Na pewno zainteresuję się częścią z wymienionych przez ciebie filmów bo jestem dość mocno pierdolnięty, i "lubię" tego typu kino ;) Świetnie sie tego słuchało czekam na kolejną dawkę Horrou w twoim wykonaniu, i mam nadzieję że to będą Horrory na których się wychowałem takie jak piątek 13tego czy Koszmar z ulicy wiązów, liczę że przypomnisz mi również filmy które za dzieciaka widziałem i je kojarzę a nie znam ich tytułów, a które ponownie bym obejrzał :) PS tak z dupy polecam "Wstrząsy" chyba najbardziej zapamiętany przeze mnie film z dzieciństwa którego nie wiedzieć czemu za dzieciaka strasznie się bałem a który dziś uważam za jedną z najlepszych komedii ala horrorowych jakie widziałem ;)
***** 120 dni sodomy nie polecam tak jak to nrgeek powiedział " na dzisiejsze standardy się nie sprawuje" bo np. brutalność i chociażby jedzenie odchodów jest tak mizernie wykonane że gołym okiem widać że jest to sztuczne.Ale rzeczom która najbardziej mnie odrzuciła od tego filmu to to że w co drugiej scenie ruchają się faceci.Włączyłem ten film myśląc że zobaczę okropne,szokujące obrazy a tu co chwila jeden facet grzmoci innego faceta.Zniesmaczony byłem całkowicie.Zszokowany wcale.
P.S."Wstrząsy" był moim pierwszym filmem grozy ( miałem może z 7-8 lat ) i od tego czasu zacząłem oglądać filmy z tego gatunku ( oczywiście za łebka oglądałem filmy typu " Duch " a nie "Teksańską Masakrę..." ale złapałem bakcyla).Nawet pamiętam lekcje plastyki w zerówce ( parę dni po obejrzeniu "Wstrząsu") gdy mieliśmy coś namalować.Pani chodziła po klasie i oglądała co kto namalował.Jedni rysowali domki ze swoją rodziną,inni zwierzątka a ja narysowałem robale piaskowe co wpierdalają ludzi.Mina nauczycielki gdy to zobaczyła - BEZCENNA.
A potem wysłali cie do psychologa i umieścili w zakładzie zamkniętym a rodziców wsadzili do więzienia ??? Żartuję ;) ale niezła historia ;)
Nie wtedy nie.Teraz chodzę ale chyba już trochę za późno :)
NRGeeku, a oglądałeś może filmy z wytwórni Troma? Toxic Avenger, Class of Nuke Em High itd. Tez mnóstwo gore, ale z dużym przymrożeniem oka.
Pelle Olsson tak jest ale juz czasowo sie nie zmieściło, może kiedyś o tym opowiem jeszcze :)
Pelle Olsson Według mnie to bardziej komedie gore.
***** Filmy z tej wytwórni zasługują na osobny odcinek :P
co było w ostatniej scenie necromantinca
Tak spokojnie o tym mówisz...
Uguem jak to się mówi sceny bandyckie, okuratne i całe te
@@Sokonia daj normalna odpowiedź dla jego
Gościu sobie wbija nóż w brzuch i dochodzi
NrGeeku, a czy widziałeś na przykład "I spit on your grave"(Pluję na twój grób) z 1978? Jak tak, to co o nim sądzisz?
Filmweb - filmy takie jak Ty
Teraz troche dziwnie to brzmi
Słyszałem o wszystkich. Nie mam zamiaru obejrzeć żadnego z nich. Lubię jednak (hidden pleasure) oglądać 30-45 minutowe recenzje filmów exploatation tworzonych przez Cinema Snob oraz Brandon Tenold.
Nrgeeku chcemy kolejny film
A to co mówiłeś o tym jedzeniu tych małpich mózgów i że jest do tego nawiązanie w Far Cry 4 to wątpie, że to nawiązanie akurat do filmu, to chyba jest jakieś danie specjalne w jakimś egzotycznym kraju, nie wiem coś gdzieś kiedyś przeczytałem, ale nie pamiętam gdzie, że gdzieś na świecie jest to naturalne, tak mi się przypomniało, poprawcie jeśli się mylę :d
Dokładnie, mi się też to tak kojarzy, też o tym czytałem że to jest jakieś danie.
+Valt Przecież to było w filmie "Indiana Jones - Świątynia Zagłady"
Spioszek
Tak zgadza się było, czy w tej części to pewien nie jestem
Tak w tej co podałem, to było jak Indii i przyjaciele docierają do pałacu, i książe ich częstuje różnym jedzeniem :).
Była tam też, zupa z oczami, karaluchy, i inne fajne atrakcje do jedzenia :).
Spioszek
Tak pamiętam, oglądałem z kilka lat temu, należałoby chyba sobie przypomnieć :D
Jak Cię kiedyś najdzie ochota na kolejny odcinek o takich filmach to go zrób, bo dobry odcinek wyszedł.
Z tą wilczycą to chyba Stalag :D Pytałem kiedyś czy nagrasz taki filmik odpowiedziałeś że tak, nagrałeś to teraz pytam czy będzie coś o filmach w stylu sharktopus 1,2,3 sharknado, rekin z plaży, rekin widmo, wielki pajak ( big ass spider )
Odpowiedziało a nie skończyłem :( ... i tak dalej, zombeavers?
A 120 dni sodomy nudny według mojej oceny - niestety :(
Czekałam na ten odcinek , uwielbiam horrory pod każdą postacią co do dalszych filmów z tej serii jestem za . Jestem ciekawa co pan uważa na temat takich klasyków jak Koszmar z ulicy wiązów . Jest to mój ulubiony horror . Czy zamierza pan zrobić odcinek o prozie Stephena kinga i jego ekranizacjach.
izabela767 myślałem o horrorowych seriach m.in. o koszmarze z ulicy wiązów i innych ale to zobaczymy czy się pojawi jeszcze coś o horrorach
19:49 Hogwarts Express
I teraz nie wiem czy oglądać jakieś filmy o, których wspomniałeś NRGeek'u czy może lepiej je sobie odpuścić ;-;
Horror który oglądałem pierwszy na video VHS to był American warewolf. Kolega stał w pory a ja też. Potem był. Powrót nie żywych trupów. Też był nacisk.
Mega odcinek!
Krzysztofie poważne pytanie - planujesz kupić/ograć/zrecenzować Bloodborne?
Nrgeeku nagrasz o tych horrorach nowy odcinek bo dość intrygujący temat.
Ciekawy jestem czy oglądałeś film VHS 1 i 2 część?
Muszę się zgodzić, nie mogę oglądać krzywdzonych zwierząt i w grach i filmach bo jestem chory.
Geeku mam pytanie wypowiesz się kiedykolwiek o tym czy miałeś styczność z anime i mangą i jaki masz do niej stosunek?
mówił już że miał kontakt tylko z totalnymi klasykami :>
Nie wiem jaki masz problem z czymś takim w grach to tylko pixel
Wiem że poleci zaraz fala hejtu i obrazy ale myślę że trzeba postawić granicę między zwierzakami trzymanymi dla towarzystwa a tymi niebezpiecznymi zagrażającymi człowiekowi / hodowanymi dla spożycia ect.
Spodziewam się również oskarżeń o hipokryzję, Odnośnie mojej poprzedniej wypowiedzi chodziło mi bardziej o sam fakt znęcania się nad psem.
Btw. Nie miałem okazji grać ani w 3 czy w 4
W tym wypadku się z tobą zgodzę zwierzęta domowe nie powinny być krzywdzone.
Ja mogę polecić krótkometrażowy film pt: "Begotten". Może to nie horror, ale klimat ma naprawdę w porządku.
Z horrorem te filmy mają jednak mało wspólnego. Ale pogadanka spoko :)
NRGeeku poopowiadaj o innych filmach gore, bo te o których opowiadałeś, widziałem, a lubię te hardkorowe filmy i obejrzałbym coś jeszcze takiego.
Zrób 2 część ja jestem za tym chociaż nigdy w życiu nie obejrzałbym tych filmów ;D
Problem ludzi którzy mają dzieci oraz zwierzęta i pewien paradoks zarazem. Bo rusza nas, nawet dobrze zrealizowana scena okrucieństwa wobec zwierząt [w sensie wtedy kiedy jest tylko bardzo dobrym efektem specjalnym, vide scena z kotem w Men Behind the Sun], a scena maltretowania człowieka rusza nas znacznie mniej. To chyba taki paradoks gatunkowy. Podobnie mamy z dziećmi, gdy na filmie maltretowane jest dziecko widza to bardzo porusza, gdy dzieje się to samo z dorosłym człowiekiem już nie tak bardzo. To chyba wynika z tego, że podświadomie stawiamy wyżej w hierarchii wartości stworzenia które bronić się nie mogą bo nie są w stanie.
P.S.
Żeby nie było, ze ludzie bezdzietni i nie mający zwierząt to w moim mniemaniu zwyrole :)
Nie taki jest sens tej wypowiedzi, ot w moim odczuciu osoby które zwierzęta posiadają dużo bardziej się uwrażliwiają na ich cierpienie i to się przekłada na odbiór filmu. Nie mniej niczego tu nie generalizuje więc niech się nikt broń boże urażony nie poczuje. Pozdro.
Ten motyw z rozkładającymi się zwłokami to prawdopodobnie nagrany na trupiej farmie. Tam bada się proces rozkładu ciał. Wygooglujcie "trupia farma".
stary dobry nrgeek
Man Behind The Sun oglądałem ze 2 lata temu i zniszczył mi mózg. W tamtym momencie zainteresowałem się lekko działaniami Japońskich żołnierzy w trakcie II Wojny Światowej i mogę polecić inny film na ten temat: Jin ling shi san chai - The Flowers of War - Kwiaty Wojny.
Weź zasłoń ten napis z obrazu, bo jest dosyć denerwujący. A tak w ogóle jak zwykle spoko film :P
Jem akurat podczas oglądania, ciężko wchodzi
Fajne filmy oglądasz
Motyw z małpimi mózgami jest tez wykorzystany w nowej książce Grzedowicza „Hel 3”
Fotel, herbata i pogadajmy! :D
Men Behind Sun jest na yt
Czasem nie powinno być "które skończyły"?
NRGeek'u. A może jakieś horrory z serii comedy horror? Coś jak Armia Ciemności? Ja bym obejrzał :)
Zadne nawiązenie z małpami..... to jest normalna potrawa w tajlandii czy korei....
Czekamy z niecierpliwością na 69. odcinek :)
a i jeszcze jedno mi sie przypomnialo - ekranizacja salo, nie moze nawet sobie stanac obok ksiazki de sade'a... :P
czy dziś znalazłoby sie miejsce dla Ludzkiej Stonogi?
Wydaje mi się że to jedzenie mózgu małpy to nawiązanie do bardziej popularnego filmu, a mianowicie Indiana Jones i świątynia zagłady. Taki tam film z Hanem Solo :)