Dziękuję bardzo za wspaniały materiał i przekaz wiedzy. Wszystko się zgadza co do osoby która mnie i dzieci krzywdził. Teraz to już jestem silna. Dzięki mocy Pana Boga. Pozdrawiam.
Tutaj bajka o Makiawelim :))) --------------------------------------------------------------------------------------------------- Pewnego słonecznego dnia nad brzeg rzeki zawędrował żółw. Korzystał z pięknej pogody wygrzewając się w promieniach wiosennego słońca. Po kilku godzinach, nad rzekę przybył także skorpion i zatrzymał się nieopodal żółwia. Przez pewien czas obaj grzali się w słońcu, po czym skorpion rzekł do żółwia: - Żółwiu, czy mogę wejść na twój grzbiet, by przedostać się na drugą stronę rzeki? -Chyba żartujesz- odpowiedział żółw- przecież ty jesteś skorpionem. Jak tylko pozwolę ci wejść na moją skorupę, ukąsisz mnie! -Nie no coś ty- zarzekał się skorpion- przecież ja nie umiem pływać. Gdybym cię ukąsił, to oboje poszlibyśmy na dno. Jaki miałoby to sens byśmy oboje zginęli? -No w sumie… dobra wskakuj - zgodził się żółw. Ostrożnie i bardzo powoli żółw wszedł do wody i zaczął płynąć ze skorpionem na grzbiecie. Udało mu się przepłynąć już połowę szerokości. Gdy znalazł się pośrodku rzeki, w miejscu gdzie woda był bardzo głęboka, żółw poczuł, że traci siły. Nie mógł posuwać się do przodu. W dodatku stracił czucie w kończynach. Zaczął tonąć. Opadając w głębiny zapytał: -Skorpionie?! Dlaczego mnie ukąsiłeś? -Jestem skorpionem. Do mojej natury należy to, że kąsam… ---------------------------------------------------------------------------------------------------- Lepiej nie być naiwnym jak żółw... bo ta bajka nie ma innego zakończenia i nigdy nie będzie miała ;) Nie ma znaczenia co mówi, zapewnia, udowadnia Skorpion...tam i tak gdzieś jest "wał" :D
Dziekuje za cenny Material na ten temat. Temat bardzo ludzaco podobny do narzyzmu. Swietnie Pani wymienila te roznice. Duzo takich osoba pracuje w osrodkach spolecznych, szpitalach. Sa na stanowiskach! Wlasnie taka osoba okazala sie moja kolezanka w pracy. Latami na to pracowala by zdobycz pozycje i teraz we mnie atakowac. Grala super, wykorzystywala innych...nawet patientow, klientow by wzrastac i oddac! Cieszy sie bieda i choroba innych. Wielka cwaniara. Idzie jak burza i po" trupach". Byleby byc, "Wielka"!!! Uciekac, omijac...coraz wiecej tej ciemnej triady. Smutne to i tragiczne w skutkach. Pozdrawiam Pania serdecznie.
Niestety moja siostra przypomina ten typ. Wyjechała za granicę z mężem i luksusowym kotem by żyć na poziomie, a gdy ja urodziłam dziecko i wyprowadziłam się z dużego miasta na wieś, pogardziła mną i moim skromnym życiem oraz tym, że skazałam dziecko na bycie wieśniakiem i chodzeniem do marnej wiejskiej szkoły. Gdy kiedyś się jej sprzeciwiłam zagroziła, że już nigdy nie będziemy rozmawiać i tak minął już ponad rok.
O dziwo często takie osoby wyjeżdżają za granicę a do naszego kraju przyjeżdżają jedynie w celu wyciągnięcia pieniędzy od rodziców jeśli ci jeszcze żyją. Nie stoi im na przeszkodzie by twierdzić że Polska to kraj parszywych głupców ale gdy rodzice umierają wyciągają ręce po zagarnięcie całego majątku aby tylko rodzeństwo nie dostało ani złotówki z tego co im się należało jako pierwszym urodzonym. Można to poznać po czarnych okularach na pogrzebie. Nie po to by przykryć spuchnięte od płaczu oczy ale by przykryć pustkę w tych oczach i brak najmniejszej uronionej łezki. Oczywiście po ściągnięciu okularów na stypie zaczyna się myślenie na głos co z majątkiem aż się inni dziwią. Realny przypadek właśnie opisuje. Ci ludzie są bez serca. Własne matki potrafią po kilku udarach do notariusza wieźć byle zachachmęcic więcej dla siebie. I to co pani opisuje, takie robienie z siebie wyższości nad innymi, robienie z innych głupców, ośmieszanie ich, wmawianie im że niczego w życiu nie osiągnęły. Same potrafią sobie kupić bardzo drogie auta ale jak rodzeństwo kupi sobie zwykły rower to zaczyna rzucać tekstami a po co ci to? I na to wydajesz pieniądze? Jesteś rozrzutny/a. A o moich dzieciach nie pomyślisz…i zawsze to zasłanianie się dziećmi. Cała rodzina dalsza i bliższa ma nic innego nie robić tylko tyrać na luksusowe życie pańci lub pańcia z dziećmi którzy to nigdy w życiu chociaż jednym dniem pracy się nie skalali. Moralność też tam na bakier typu zdrada męża byle by zajść w ciążę z innym bogatszym.
Zablokowac numer i nie dyskutowac z makiawelista. Nie przemowicie im do rozsadku bo manipulacja i klamstwa to ich kregoslup "moralny". Wlasnie rozgryzlem mojego bylego wspólnika. Postawiony pod sciana w gradobiciu szczerosci mowil wszystko zeby deeskalowac konflikt, potem ignorowanie mnie a na koniec udawanie ze nie bylo tematu lub slowotok na tematy zastepcze "skrojone" pode mnie.. Ale temat troche jest jak sie klamie wszystkich dookola wlacznie z wspolnikiem, wlasna zona i rodzicami. Na koniec nakradl drobnych narzedzi i udawal, ze ich nie ma. Nie wiem jak Ci ludzie moga patrzec w lustro. Totalne zera.
Miał Pan szczęście w nieszczęściu, że otoczenie wiedziało o tych kłamstwach. Tragedią jest gdy zaburzona osoba zmanipuluje otoczenie lub w otoczeniu są też kłamcy i manipulatorzy. Ma się wtedy uczucie walki z mafią. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo za wspaniały materiał i przekaz wiedzy.
Wszystko się zgadza co do osoby która mnie i dzieci krzywdził. Teraz to już jestem silna. Dzięki mocy Pana Boga.
Pozdrawiam.
Bardzo lubie Pania sluchac. Chociaz opowiada Pani o ciemnej triadzie, to filmiki nie napawaja lekiem, ale udziela sie Pani opanowanie i rozsadek💚
Bardzo dziękuję!🩷
Szczęść Boże, dziękuję.
Serdecznie pozdrawiam!
Tutaj bajka o Makiawelim :)))
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Pewnego słonecznego dnia nad brzeg rzeki zawędrował żółw. Korzystał z pięknej pogody wygrzewając się w promieniach wiosennego słońca. Po kilku godzinach, nad rzekę przybył także skorpion i zatrzymał się nieopodal żółwia. Przez pewien czas obaj grzali się w słońcu, po czym skorpion rzekł do żółwia:
- Żółwiu, czy mogę wejść na twój grzbiet, by przedostać się na drugą stronę rzeki?
-Chyba żartujesz- odpowiedział żółw- przecież ty jesteś skorpionem. Jak tylko pozwolę ci wejść na moją skorupę, ukąsisz mnie!
-Nie no coś ty- zarzekał się skorpion- przecież ja nie umiem pływać. Gdybym cię ukąsił, to oboje poszlibyśmy na dno. Jaki miałoby to sens byśmy oboje zginęli?
-No w sumie… dobra wskakuj - zgodził się żółw.
Ostrożnie i bardzo powoli żółw wszedł do wody i zaczął płynąć ze skorpionem na grzbiecie. Udało mu się przepłynąć już połowę szerokości. Gdy znalazł się pośrodku rzeki, w miejscu gdzie woda był bardzo głęboka, żółw poczuł, że traci siły. Nie mógł posuwać się do przodu. W dodatku stracił czucie w kończynach. Zaczął tonąć. Opadając w głębiny zapytał:
-Skorpionie?! Dlaczego mnie ukąsiłeś?
-Jestem skorpionem. Do mojej natury należy to, że kąsam…
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Lepiej nie być naiwnym jak żółw... bo ta bajka nie ma innego zakończenia i nigdy nie będzie miała ;)
Nie ma znaczenia co mówi, zapewnia, udowadnia Skorpion...tam i tak gdzieś jest "wał" :D
Świetny temat 👍
Dziękuję i pozdrawiam!
Dziekuje za cenny Material na ten temat. Temat bardzo ludzaco podobny do narzyzmu. Swietnie Pani wymienila te roznice. Duzo takich osoba pracuje w osrodkach spolecznych, szpitalach. Sa na stanowiskach! Wlasnie taka osoba okazala sie moja kolezanka w pracy. Latami na to pracowala by zdobycz pozycje i teraz we mnie atakowac. Grala super, wykorzystywala innych...nawet patientow, klientow by wzrastac i oddac! Cieszy sie bieda i choroba innych. Wielka cwaniara. Idzie jak burza i po" trupach". Byleby byc, "Wielka"!!!
Uciekac, omijac...coraz wiecej tej ciemnej triady. Smutne to i tragiczne w skutkach. Pozdrawiam Pania serdecznie.
Bardzo dziękuję za podzielenie się w komentarzu swoimi spostrzeżeniami. Pozdrawiam!
Niestety moja siostra przypomina ten typ. Wyjechała za granicę z mężem i luksusowym kotem by żyć na poziomie, a gdy ja urodziłam dziecko i wyprowadziłam się z dużego miasta na wieś, pogardziła mną i moim skromnym życiem oraz tym, że skazałam dziecko na bycie wieśniakiem i chodzeniem do marnej wiejskiej szkoły. Gdy kiedyś się jej sprzeciwiłam zagroziła, że już nigdy nie będziemy rozmawiać i tak minął już ponad rok.
I gdzie ten machiawelizm u siostry?
O dziwo często takie osoby wyjeżdżają za granicę a do naszego kraju przyjeżdżają jedynie w celu wyciągnięcia pieniędzy od rodziców jeśli ci jeszcze żyją. Nie stoi im na przeszkodzie by twierdzić że Polska to kraj parszywych głupców ale gdy rodzice umierają wyciągają ręce po zagarnięcie całego majątku aby tylko rodzeństwo nie dostało ani złotówki z tego co im się należało jako pierwszym urodzonym.
Można to poznać po czarnych okularach na pogrzebie. Nie po to by przykryć spuchnięte od płaczu oczy ale by przykryć pustkę w tych oczach i brak najmniejszej uronionej łezki. Oczywiście po ściągnięciu okularów na stypie zaczyna się myślenie na głos co z majątkiem aż się inni dziwią. Realny przypadek właśnie opisuje. Ci ludzie są bez serca. Własne matki potrafią po kilku udarach do notariusza wieźć byle zachachmęcic więcej dla siebie.
I to co pani opisuje, takie robienie z siebie wyższości nad innymi, robienie z innych głupców, ośmieszanie ich, wmawianie im że niczego w życiu nie osiągnęły. Same potrafią sobie kupić bardzo drogie auta ale jak rodzeństwo kupi sobie zwykły rower to zaczyna rzucać tekstami a po co ci to? I na to wydajesz pieniądze? Jesteś rozrzutny/a. A o moich dzieciach nie pomyślisz…i zawsze to zasłanianie się dziećmi. Cała rodzina dalsza i bliższa ma nic innego nie robić tylko tyrać na luksusowe życie pańci lub pańcia z dziećmi którzy to nigdy w życiu chociaż jednym dniem pracy się nie skalali. Moralność też tam na bakier typu zdrada męża byle by zajść w ciążę z innym bogatszym.
To chyba inny wybor zycia. W innym formacie.
@@dziewczynazsekskamerek czyli że za granicą nie pracują ?
@@tatisiskin8225ale kto? Osoby o których mówię czy wszystkie?
O mojej szefowej
Dziękujemy.
Dziękuję bardzo!
Bardzo ciekawy i potrzebny odcinek temat.Dziękuję za przekazaną wiedzę i pozdrawiam❤
Bardzo dziękuję! Pozdrawiam!🩷
Bezunia słodko urozmaiciła temat :)
🧡
Bardzo dziękuję za wykład i pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Pani Moniko😊
A ja dziękuję za miłe słowa i uwagę.🩷
Ja również dziękuję! Pozdrawiam!
Bezuniu,szczekaj sobie ile chcesz ❤😂😊😊
Dziękujemy i pozdrawiamy:)
👌👍👋👋👋♥️
Pozdrawiam!
👍
A czym się różni taki typ od narcyza złośliwego ?
Dużo podpina się pod narcyzm a to bardziej makiawelizm
Zablokowac numer i nie dyskutowac z makiawelista. Nie przemowicie im do rozsadku bo manipulacja i klamstwa to ich kregoslup "moralny". Wlasnie rozgryzlem mojego bylego wspólnika. Postawiony pod sciana w gradobiciu szczerosci mowil wszystko zeby deeskalowac konflikt, potem ignorowanie mnie a na koniec udawanie ze nie bylo tematu lub slowotok na tematy zastepcze "skrojone" pode mnie.. Ale temat troche jest jak sie klamie wszystkich dookola wlacznie z wspolnikiem, wlasna zona i rodzicami. Na koniec nakradl drobnych narzedzi i udawal, ze ich nie ma. Nie wiem jak Ci ludzie moga patrzec w lustro. Totalne zera.
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam!
Miał Pan szczęście w nieszczęściu, że otoczenie wiedziało o tych kłamstwach. Tragedią jest gdy zaburzona osoba zmanipuluje otoczenie lub w otoczeniu są też kłamcy i manipulatorzy. Ma się wtedy uczucie walki z mafią. Pozdrawiam serdecznie.