Dokładnie. Dlatego nie bałem się załatwić Ci te moduły. Uczymy się wszyscy razem. Do baterii trzeba mieć respekt i Ty go masz. Dalszej spokojnej wspólpracy z tymi paluszkami :)
Trochę tych ogniw przerobiłem. Te z Tesli na nowo rozbudziły moją ciekawość. Mają w sobie coś co je wyróżnia. Uczę się i z pewnością swoim doświadczeniem podzielę się z innymi. Pozdrawiam 👋
no cóż, niektórzy to traktują jak amunicję moździeżową z 2 wojny światowej, wcale się nie dziwię... wtedy bym z dłutem nie podchodził... ALE: robi chłop na swoją odpowiedzialność, nie robi tego w budynku mieszkalnym, najwyżej się stodoła (garaż) spali ale to nie urwiłapki. sam bym nie chciał mieć takiego magazynu pod dachem dlatego wybrałem najpierw kwas a później lfp... ale kolejne ale: jak telefon przez zupełny przypadek spadnie Ci na podłogę (niech pierwszy rzuci samsungiem komu się to nie zdarzyło) to od razu masz się modlić żeby to nie zabiło pół miasta? niestety elektryfikacja motoryzacji i mity z tym związane. Działaj dalej Kenny, ja chętnie oglądam :)
Cześć :) Dzięki za wzmiankę to były fajne czasy, stąpało się po nieznanych rejonach komora testowa nieźle oberwała na tych testach :P 3:35 Pozdrawiam Leszek
3 lata minęły, a ten film wyjątkowo mi zapadł w pamięci) Faktycznie, zarówno początki z fotowoltaika jak i z magazynem energii to fajna przygoda. Teraz może już tej magii nie ma, ale nadal daję frajdę każda rozbudowa, coś nowego 👍 Pozdrawiam
Wszystko potrafi się zapalić w odpowiednich warunkach, jak się przeładuje ogniwo w dodatku podgrzeje odpowiednio to nie trzeba dużo by się stała niespodzianka. W normalnych warunkach nic nie powinno się stać, tak wygląda teoria. Bo ktoś to projektował w taki sposób by w czasie produkcji i montażu zakład nie poszedł z dymem. Co do demontażu i montażu ogniw litowych to trzeba się znać i wiedzieć co się robi i chce uzyskać. Ja do dziś nie przeszedłem z AGM na Lity, bo się boje bo się nie znam i nie wiem co siedzi w baterii ( jak chodzi o gotowce) strach to dobry odruch ale trzeba wiedzieć skąd się on bierze i jak można zapobiec nieszczęściu. Zasada „porządek w miejscu pracy” im mniej gratów leży tym mniej rzeczy może się palić, a jak się zapali to ogień się nie rozprzestrzeni bo nie będzie miał co podpalić więc można zostawić by się dopaliło, bo próby nieumiejętnego gaszenia są gorsze niż danie ogniowi się dopalić nie raz … przerabiałem i wiem o czym mówię 😎
@@SzymonHawlicki Zgadzam się ze wszystkim. Temperatura jednak musi być naprawdę wysoka. Taka opalarka w sposób kontrolowany mu nie zaszkodzi. By mieć taki magazyn energii konieczne jest osobne pomieszczenie byśmy w razie W mieli gdzie spać i spali w miarę spokojnie. Osobne to w sensie w żaden sposób nie połączone z częścią mieszkalną. Jakieś pomieszczenie gospodarcze, blaszak, cokolwiek. Oczywiście zawsze szkoda, ale jak u mojego kolegi... zalało mi piwnicę, wszystko wyrzucił, a z odszkodowaniem problem. Tak czy siak trzeba zrozumieć jak to wszystko działa, co może doprowadzić do najgorszego. Dobrać obciążenie do możliwości magazynu z dużą poprawką. Pzdr
@ Temperatura i przeładowanie idą w parze, jak się grzeje to i gotuje się elektrolit i jest pod ciśnieniem, dlatego zakłady utylizacyjne schładzania jak poniżej -20C pakiety do demontażu. Opalarka nie zdąży nagrzać ogniw, za krótko to trwa więc powinno być bezpiecznie. To się zgadza, nie ma co trzymać magazyn w domu bądź w miejscu „newralgicznym” choć piwnica to też ma swoje plusy i minusy jak wszystko … O to chodzi dobrze dobrane i kilka stopni zabezpieczenia i powinno być ok, ale licho zawsze szuka możliwości … Trzymaj się i życzę cierpliwości 💪
@@leszek1444 Powodów może być mnóstwo. Czemu płoną auta spalinowe? Często przez zwarcie instalacji. W takim elektryku może być podobnie. Myślę, że nie jest problem z samymi ogniwami, ale wszystkim co jest wokół nich. BMS, układ chłodzenia. Nie wiem dokładnie jak tam jest to zabezpieczone. Myślę, że dużym problemem są...konsumenci. Chcą szybkiego ładowania. Jak testowałem ogniwa to przy prądzie 700mA grzały się mocno, lekko nie mają przy jeszcze większych prądach. Też są przeciążenia, wstrząsy podczas użytkowania pojazdu, warunki atmosferyczne, kondensacja. Też w przyszłości mogą się zacząć kombinację przy samej baterii, próby naprawy itd. Trzeba by było się bardziej zastanowić. Z czasem pewnie będziemy wiedzieć więcej. Problemu nie widzę, statystycznie spalinowe częściej się palą.
Ktoś pomyślał ile volt mówisz.... Ty wynika z budowy takiego ogniwa li-ion. Nie gniewaj się. Ale tyle w tym siedzisz ale twoja wiedza. Jest jak wiara w boga. Bo kto mógł stworzyć taki piękny świat. Jak nie bóg. Tu nie chodzi o to żeby cię obrażać. Tylko o brak wiedzy...
@Xyz-tu5ki Ogniwo zazwyczaj samo w sobie ma zabezpieczenie ciśnieniowe. Taki bezpiecznik może z różnych powodów zadziałać. Sam to sprawdzałem. Ogniwo miało 0V wciskam bezpiecznik śrubokrętem i nagle pojawia się 4V. Oczywiście takiego ogniwa nie należy już użytkować!
Grudzień konserwa naftowej nie wali pod nogami jak nie ma słońca to ładuje się bateria zazwyczaj z paliw kopalnych ropy gazu węgla zwykłej elektrowni. Na świecie zmienność jest zużycie paliw kopalnych a zapotrzebowanie energetyczne co zmiękczyć gigantyczne serwerownie do sztucznej inteligencji pogłębiają ogromne ilości energii kopanie kryptowalut też pochłania ogromne ilości energii. U mnie w domu panele produkują poniżej 0,5 kW dziennie kocioł gazowy idzie pełną parą ciepła woda 100% paliw kopalnych kolektory w ogóle nie grzeją już od miesiąca.
Dokładnie. Dlatego nie bałem się załatwić Ci te moduły. Uczymy się wszyscy razem. Do baterii trzeba mieć respekt i Ty go masz. Dalszej spokojnej wspólpracy z tymi paluszkami :)
Trochę tych ogniw przerobiłem. Te z Tesli na nowo rozbudziły moją ciekawość. Mają w sobie coś co je wyróżnia. Uczę się i z pewnością swoim doświadczeniem podzielę się z innymi. Pozdrawiam 👋
no cóż, niektórzy to traktują jak amunicję moździeżową z 2 wojny światowej, wcale się nie dziwię... wtedy bym z dłutem nie podchodził... ALE: robi chłop na swoją odpowiedzialność, nie robi tego w budynku mieszkalnym, najwyżej się stodoła (garaż) spali ale to nie urwiłapki. sam bym nie chciał mieć takiego magazynu pod dachem dlatego wybrałem najpierw kwas a później lfp... ale kolejne ale: jak telefon przez zupełny przypadek spadnie Ci na podłogę (niech pierwszy rzuci samsungiem komu się to nie zdarzyło) to od razu masz się modlić żeby to nie zabiło pół miasta?
niestety elektryfikacja motoryzacji i mity z tym związane. Działaj dalej Kenny, ja chętnie oglądam :)
Cześć :)
Dzięki za wzmiankę to były fajne czasy, stąpało się po nieznanych rejonach komora testowa nieźle oberwała na tych testach :P 3:35
Pozdrawiam Leszek
3 lata minęły, a ten film wyjątkowo mi zapadł w pamięci) Faktycznie, zarówno początki z fotowoltaika jak i z magazynem energii to fajna przygoda. Teraz może już tej magii nie ma, ale nadal daję frajdę każda rozbudowa, coś nowego 👍 Pozdrawiam
Wszystko potrafi się zapalić w odpowiednich warunkach, jak się przeładuje ogniwo w dodatku podgrzeje odpowiednio to nie trzeba dużo by się stała niespodzianka. W normalnych warunkach nic nie powinno się stać, tak wygląda teoria. Bo ktoś to projektował w taki sposób by w czasie produkcji i montażu zakład nie poszedł z dymem.
Co do demontażu i montażu ogniw litowych to trzeba się znać i wiedzieć co się robi i chce uzyskać. Ja do dziś nie przeszedłem z AGM na Lity, bo się boje bo się nie znam i nie wiem co siedzi w baterii ( jak chodzi o gotowce) strach to dobry odruch ale trzeba wiedzieć skąd się on bierze i jak można zapobiec nieszczęściu.
Zasada „porządek w miejscu pracy” im mniej gratów leży tym mniej rzeczy może się palić, a jak się zapali to ogień się nie rozprzestrzeni bo nie będzie miał co podpalić więc można zostawić by się dopaliło, bo próby nieumiejętnego gaszenia są gorsze niż danie ogniowi się dopalić nie raz … przerabiałem i wiem o czym mówię 😎
@@SzymonHawlicki Zgadzam się ze wszystkim. Temperatura jednak musi być naprawdę wysoka. Taka opalarka w sposób kontrolowany mu nie zaszkodzi. By mieć taki magazyn energii konieczne jest osobne pomieszczenie byśmy w razie W mieli gdzie spać i spali w miarę spokojnie. Osobne to w sensie w żaden sposób nie połączone z częścią mieszkalną. Jakieś pomieszczenie gospodarcze, blaszak, cokolwiek. Oczywiście zawsze szkoda, ale jak u mojego kolegi... zalało mi piwnicę, wszystko wyrzucił, a z odszkodowaniem problem. Tak czy siak trzeba zrozumieć jak to wszystko działa, co może doprowadzić do najgorszego. Dobrać obciążenie do możliwości magazynu z dużą poprawką. Pzdr
@ Temperatura i przeładowanie idą w parze, jak się grzeje to i gotuje się elektrolit i jest pod ciśnieniem, dlatego zakłady utylizacyjne schładzania jak poniżej -20C pakiety do demontażu. Opalarka nie zdąży nagrzać ogniw, za krótko to trwa więc powinno być bezpiecznie.
To się zgadza, nie ma co trzymać magazyn w domu bądź w miejscu „newralgicznym” choć piwnica to też ma swoje plusy i minusy jak wszystko …
O to chodzi dobrze dobrane i kilka stopni zabezpieczenia i powinno być ok, ale licho zawsze szuka możliwości …
Trzymaj się i życzę cierpliwości 💪
👍
Cześć,szkoda siekiery i tak nie uwierzą 😂
@@artome3491 Cześć, a daj spokój... wierzą w hinduskie filmy o generatorze nieskończonej energii. Walka z wiatrakami
Film pod tytulem: siekiera na baterie xD
@@MaoWatt Trochę przekreciłeś...siekiera na baterii xD
@@Kenny88 „Siekiera VS Tesla” bardziej chwytliwe 🤣
Część, zrobiłeś pokaz bardzo dobry pozdrawiam
Hej, dziękuję. Pozdrawiam 👋
nie żeby coś, dlaczego niektóre auta płoną ? są przeładowane czy ogniwa za gęsto upakowane ?
@@leszek1444 Powodów może być mnóstwo. Czemu płoną auta spalinowe? Często przez zwarcie instalacji. W takim elektryku może być podobnie. Myślę, że nie jest problem z samymi ogniwami, ale wszystkim co jest wokół nich. BMS, układ chłodzenia. Nie wiem dokładnie jak tam jest to zabezpieczone. Myślę, że dużym problemem są...konsumenci. Chcą szybkiego ładowania. Jak testowałem ogniwa to przy prądzie 700mA grzały się mocno, lekko nie mają przy jeszcze większych prądach. Też są przeciążenia, wstrząsy podczas użytkowania pojazdu, warunki atmosferyczne, kondensacja. Też w przyszłości mogą się zacząć kombinację przy samej baterii, próby naprawy itd. Trzeba by było się bardziej zastanowić. Z czasem pewnie będziemy wiedzieć więcej. Problemu nie widzę, statystycznie spalinowe częściej się palą.
Ktoś pomyślał ile volt mówisz....
Ty wynika z budowy takiego ogniwa li-ion.
Nie gniewaj się. Ale tyle w tym siedzisz ale twoja wiedza. Jest jak wiara w boga. Bo kto mógł stworzyć taki piękny świat. Jak nie bóg. Tu nie chodzi o to żeby cię obrażać. Tylko o brak wiedzy...
A ja mam filmik gdzie kolega przebił gwoździem ogniwo o napięciu 0v i sie paliło
@@Xyz-tu5ki Może padł CID. Ogniwo było wyłączone jednak fizycznie miało w sobie energię. Trzeba o tym pamiętać i uważać.
@Kenny88 tylko że to ogniwo było pojedyncze bez żadnych zabezpieczeń
@Xyz-tu5ki Ogniwo zazwyczaj samo w sobie ma zabezpieczenie ciśnieniowe. Taki bezpiecznik może z różnych powodów zadziałać. Sam to sprawdzałem. Ogniwo miało 0V wciskam bezpiecznik śrubokrętem i nagle pojawia się 4V. Oczywiście takiego ogniwa nie należy już użytkować!
Zamiast siekierą gwoździa wbij.
Po to koncerny naftowe sieją taką propagandę że wszystko co ma baterie się pali bo im się grunt pod nogami powoli wali. Pozdro
👍👍👍
@@capsztyk9079 Coś może być na rzeczy, trzeba nagrać, że E10 to zło 👹😅 Pozdrawiam 👋
Grudzień konserwa naftowej nie wali pod nogami jak nie ma słońca to ładuje się bateria zazwyczaj z paliw kopalnych ropy gazu węgla zwykłej elektrowni. Na świecie zmienność jest zużycie paliw kopalnych a zapotrzebowanie energetyczne co zmiękczyć gigantyczne serwerownie do sztucznej inteligencji pogłębiają ogromne ilości energii kopanie kryptowalut też pochłania ogromne ilości energii. U mnie w domu panele produkują poniżej 0,5 kW dziennie kocioł gazowy idzie pełną parą ciepła woda 100% paliw kopalnych kolektory w ogóle nie grzeją już od miesiąca.
@@ktosktos2328 Energia odnawialna to nie tylko słońce.
@@Kenny88 od paru dobrych lat tankuje E10, nawet do kosiarki xD