Hej! Dopowiem jedną rzecz, gdyż wydawało mi się to oczywiste, ale widzę po komentarzach, że jednak takie nie jest. Żyjemy w Polsce i jesteśmy w UE, więc dostajemy prawa konsumenckie, które nam przysługują i Aliexpress również musi te prawo przestrzegać. REGULAMIN Aliexpress mówi wprost: "Sprzedający musi spełniać wszelkie odnośne wymagania prawne (gwarancje, zwroty itd.), które mają zastosowanie w zależności od lokalizacji klienta. Na przykład w większości krajów UE będziesz mieć 2 letnią prawną gwarancję zgodności i 14 dni na zwrot towaru (należy jednak pamiętać, że w przypadku zwrotu klient ponosi koszty zwrotu towaru do sprzedającego)." Więc odpowiadam ogólnie - Tak, czytałem regulamin, teoretycznie obowiązują te same rzeczy, które obowiązują gdybyśmy kupili coś z normalnego sklepu w tym rękojmia. W tym filmie po prostu chciałem pokazać jak wygląda rzeczywistość takich regulaminowych stwierdzeń i pokazać na co uważać. Strasznie dziwi mnie podejście niektórych ludzi, którzy akceptują coś takiego jako normę i są całkowicie nieświadomi, że nie można się tak robić w bambuko. Takie rzeczy trzeba nagłaśniać i pokazywać jak sklep podchodzi całkowicie sprzecznie do swojego własnego regulaminu i sprzecznie wobec praw, które każdy z nas posiada (A powiedzmy sobie szczerze, prawo konsumenckie jest u nas bardzo, ale to bardzo dobre dla klientów i pod niektórymi względami niestety też bardzo mocno nadużywane na co narzekają sklepy, gdzie różne osoby sobie żonglują różnymi rzeczami co 2 tygodnie). Bądźmy bardziej świadomi tego wszystkiego, ja zawaliłem pod względem tego terminu i mówię o błędach, które popełniłe, ale nadal teoretycznie taki problem jak tutaj byłby zażegnany po 1 mailu z normalnym sklepem, gdyż prawnie dostałem sprzęt całkowicie niezgodny z opisem i dodatkowo z ogromnymi problemami z samym panelem, więc tutaj do życia wchodzi gwarancja czy rękojmia i każdy normalny sklep by to załatwił raz dwa, ale nie Aliexpress i dzisiejszy główny bohater, czyli sprzedący bo są świadomi, że regulamin, który sami sobie napisali i w którym to wprost przyznają, że jest obowiązek prawa konsumenta dla jego lokalizacji mogą wsadzić między bajki dopóki ktoś nie zacznie o to walczyć prawnie.
Wszystko rozumiem Stilgar, ale być może problem wynika z czegoś nieco innego. Chciałeś telewizor zwrócić i otrzymać za to pieniądze. Słowo klucz - zwrócić. Stąd ten problem. Bo na ten zwrot było te 15 dni. Więc teraz być może (taka hipoteza) należałoby się właśnie powoływać na reklamację. Jako np sprzęt uszkodzony bo nie spełnia wymogów które są w ogłoszeniu. Wtedy by najpewniej reklamację przyjęli, stwierdzili że jest cacy i odesłali. Jednak wtedy już w grę wchodzi rzecznik praw konsumenta. Jednakże z własnego doświadczenia wiem, że guano to da. X lat temu miałem nowy telefon od producenta na S. Po jakimś czasie, telefon się po prostu wyłączył i nie chciał włączyć. Cyk reklamacja. I teraz zaczyna się śmiech na sali. Serwis stwierdził jakobym sam dokonywał naprawy telefonu i jednocześnie stwierdził że plomby gwarancyjne nie były naruszone. No heloł... Sprawa wylądowała u rzecznika, a ten sprawę umorzył. Od tamtego czasu unikam wszelkiej elektroniki producenta z dalekiego wschodu na S. I podpowiem że nie chodzi o Sony ;) . Więc może Stilgar, jeśli ci się chce, może warto uderzyć z reklamacją.
Ja kupiłem ekran do smartfona za 300 zł , ale zamontowałem od razu i byl uszkodzony , nagrałem filmik na YT i bez problemu oddali kasę , raczej nikt nie kupuje czegoś by odstawić to na 2 tyg i dopiero zajrzeć , ba a jak kupujesz np. części elektryczne do samochodu i one nie podlegają zwrotowi według prawa i to w kraju w polskim sklepie to co powiesz na to ? Jak ci przyjmą to mają gest a jak nie chcą to nie i nic nie zrobisz .
Do zakupów na ali trzeba być świadomym kilku rzeczy. Przede wszystkim tego, że ali to taki mix XXI wieku i początków e-handlu w Polsce. Po drugie, trzeba być świadomym tego co się kupuje. Kupiłem tam już trochę elektroniki ale nigdy nie "no name" i nigdy nie miałem problemu. Ten sam chłam możesz kupić wszędzie ale dużo mniej problemów będzie kupując za rogiem, niż w Chinach. Ludzi którym paczki leżą i czekają, bo ich błyskotliwe kariery pędzą zbyt szybko jest jednak dużo mniej od szaraków, stąd większość nie narzeka i nie ma takich problemów. Chyba że to było dla gównoburzy i dla "zasięgów". A mnie wszystko wskazuje że było. Tak jedziesz po ali, a jesteś dość kumaty żeby wiedzieć jakie problemy mamy MY Polacy w polskich(czyli europejskich) sklepach typu morele, xcom i im podobne lub serwisy gwarancyjne laptopów i telefonów z wisienką na torcie w postaci odmów reklamacji butów "bo były źle chodzone".
Te 15 dni nic nie zmienia, zakupiłem wyświetlacz 8,8 cala z portem HDMI a dostałem 2,2 cala z wyjściem USB. Od razu wysłałem zdjęcia i poprosiłem o zwrot środków. Sprzedający poprosił o zwrot do dostawcy wysłałem paczkę a sprzedawca nie odebrał na paczce było napisane ( odmowa odbioru przez odbiorcę). Musiałem zapłacić za odbiór paczki po czym Ali napisało że nie zwrócą mi pieniędzy bo nie odesłałem paczki. Dziękuje bardzo za zakupy w tym sklepie.
Dokładnie _ u mnie jeszcze pisze ale traktuje towar jak wtopę ( błąd jakinpopelnilem to że wystawiłem opinie dobra) potem zaczyna się problem z towarem...niby miałem opcje wysłania ( ale ktoś mi doradził daj spokój bo nie musi odebrać...a jeszcze będą dodatkowe koszty...) nawet etykiety wygenerować dobrej nie umia...żadne doradztwo ze strony ali...kpina
Zamawiałem kiedyś z ali produkt nie przyszedł na stronie dhl były dwie nieudane próby doręczenia (do paczkomatu? Xd wysyłałem im wszystkie dowodu że paczki nie dostałem i nie mam ani pieniędzy ani towaru a oni mówią że moje dowody nic nie znaczą xd
A - i jeszcze jedno - gdybyś zapłacił kartą mógłbyś uruchomić procedurę charge back. Jeśli masz udokumentowaną historię komunikacji i próbę rozwiązania problemu to 2 miesiące nie powinno być problemem.
Zdecydowanie to. Czasami sam fakt uruchomienia procedury, która zakłada również kontakt ze sprzedającym/platformą potrafi sprawić , że nagle sam sprzedawca wraca środki. Więc zawsze warto spróbować 😊
Od pewnego czasu zakupy na Aliexpress się bardzo zmieniły. Kiedyś to klient był priorytetem i jak coś było nie tak - to zwroty, reklamacje itp. przyjmowali w zasadzie bez gadania. Od pewnego czasu jest zupełnie inaczej. To też spowodowało że nie robię już prawie zakupów z Alie. Po pierwsze - zaginione paczki. To nic nowego, zdarza się. Tyle że kiedyś jak mijał okres ochrony (który kiedyś był krótszy ale go wydłużono) to Aliexpress zwracał pieniądze jeśli paczka nie doszła. Teraz NIE DOŚĆ że paczki nie dochodzą, to Aliexpress potrafi NIE ZWRÓCIĆ kasy, bo według ich tracingu - paczka doszła. Co zrobić - iść na pocztę, pisać jakieś protokoły... za paczkę która czasem nie ma nawet trackingu. Produkt niezgodny z opisem - co tam, jeśli jest podobny do tego co na zdjęciu - to już dla nich wystarczające żeby odrzucić reklamację. Dochodziło do tego, że gdy paczki nie dochodziły, a refund nie było - zacząłem korzystać z pewnej funkcji REVOLUcyjnego banku - czyli chargé back. Po 2 razach - zablokowali mi konto.
To prawda też się z nimi Użerał em jeżeli chodzi o to że Paczka nie dotarła dopiero kazali mi poczekać jeszcze jeden miesiąc czyli w sumie dwa miesiące czekałem i dopiero wtedy wysłali mi zwrot pieniędzy jak napisałem do nich ponownie że już przekroczyło tą drugą datę
"Nigdy nie poczułem sie tak oszukany" powiedział gościu, który testował większość szajsu z telezakupów mango xD No to faktycznie straszna kaszana a nie tv to musi być xD
Kiedyś na aliexpress nie było problemów z komunikacją z działem klienta itp. natomiast w pandemii zmieniło się wiele. Miałem przypadek z zegarem ściennym typu NORDIC (12 cali okrągły) - na obrazkach (chyba CAD lub photoshop) wyglądał ok - widziałem, że normalny produkt będzie się różnił ale nie w tym problem... to co przyszło wyglądało jak coś co się sprzedaje na "pchlim targu..." albo jeszcze gorzej - szyba zegara była porysowana jakby ktoś starą szmatą do podłogi go wycierał a nie szmatka do delikatnych materiałów, (wygląda prawie matowo i ma kilka dłuższych i grubszych rys) okleina cyferblatu ma kilka bąbli (nie da się ich wyrównać), nierówna odległość godziny 10 i 11 w porównaniu do innych cyfr zegara, posiada coś co wygląda na zalanie ale to jakiś zaciek chyba kleju i to dość znacznych rozmiarów... zegar w całości kosztował jakieś 105 zł (wtedy) - 0zł koszt przesyłki ( ech) robiłem zdjęcia do sprzedawcy itd. ale zlał mnie totalnie - napisałem do ali przez spór - opisując, że miał być do salonu a on nie nadaje się nawet do warsztatu w piwnicy... i wygląda jakby ze śmietnika.... odpisali mi z ali, że zegar działa (bo działa) i jedynie mogą mi zwrócić koszt 30 zł - albo nie dostanę ani grosza.... / teraz jedyna komunikacja to rozmowa z debilnymi czat-botami gdzie AI (SI) jest na poziomie pani z "okienka na poczcie" z czasów PRL-u / żenada.../ a zapomniałbym o jeszcze ważnym fakcie - otóż w dziwny sposób zdjęcia, które zamieściłem z opisem bubla przy opinii (jako ostrzeżenie do aukcji dla innych kupujących) nie zostały skasowane ale jakby cos poddało je takiej modyfikacji, że nie widać istoty problemu na portalu a po kilkunastu dniach aukcja znikła i komentarze a potem ponownie się pojawiła ale już bez moich uwag itd... dzisiaj sprawdzałem w wykazie moich zakupów i wchodząc przez link na moim profilu otwiera się aukcja zegara - zero opinii - oczywiście i cena za zegar aktualna to 284,63zł (z VAT-em) nie będę podawał linku aby nie robić reklamy - jeśli ktoś chce sprawdzić sobie to podaję nazwę sklepu - stoiska ale zapisana w kodzie hex >> 426f6f6d2d50657420436f6d6d6f64697479204f70657261746f72732053746f7265
Komentarze to fikcja. Są cenzurowane. Słowem zakazanym jest " fake" Ja użyjesz tego słowa to komentarz się nie ukaże, a jak uda ci się napisać komentarz że towar jest podróbką to aukcja znika i pojawia sią na nowo już bez negatywnych komentarzy.
@@raajonshop4divers971 A ktoś kazał ci tam kupować? Też kupowałem droższe rzeczy z magazynów europejskich i jak przychodziło coś nie tak to od razu pisałem do sprzedawcy i zazwyczaj kończyło się to zwrotem znacznej części kwoty na pay pal i sprzęt mi zostawał. Za niektóre niedodostarczone paczki mimo dysput nie odzyskałem pieniędzy. Kupuję świadomie i jestem świadom tego że nie każda oferta jest różowa i będzie to potencjalnie niekorzystne tylko i wyłącznie dla mnie. Mam proste podsumowanie - nie kupuj możesz kupić to samo znacznie drożej lokalnie, gwarancję dostaniesz i paragon. Nagle zrobiła się nagonka na ali gdzie od lat wiadomo że jest to platforma ecommerce stojąca po stronie sprzedawców i chińskiego rządu. Ja ich nie bronię, nie zachwalam tylko możemy tutaj dyskutować dniami i nocami robić filmy jak ten i chińczycy i tak nic nie zrobią bo to ich piaskownica a regulacje starego kontynentu mają głęboko wiadomo gdzie. Mogą ci tylko dać propozycję jak neo czyli środkowy palec i telefon do płaczu.
Korzystałem raz z chargeback przy scamie z allegro, działa bez problemu. Pieniądze wróciły w tydzień. Nie trzeba nawet fatygować policji. trzeba tylko wytłumaczyć człowiekowi z infolini banku z czego się chce skorzystać bo czasem "rżną głupa". No i podstawą jest płatność kartą, nie blik itp.
No właśnie sama prawda. Z zakupami na ich platformach zakupy to naprawdę loteria. Przy pierdołach za kilkanaście-kilkadziesiat złotych to zawsze można machnąć ręką i powiedzieć sobie "trudno, nie udało się". Przy zakupach za kilkaset zł i więcej - to bałbym się, wolę dopłacić trochę więcej, ale mieć kogoś od kogo można wyegzekwować odpowiedzialność za przedmiot i kto odpowiada przed naszym prawem.
Niektóre rzeczy są super, ja nie raz byłam zadowolona, ale czasem syf wysyłają, który wygląda zupełnie inaczej niż na zdjęciu. I trzeba dokładnie czytać opinie, bo idioci dają 5 gwiazdek za to, że sprzedawca w ogóle wysłał produkt
Ja w ogóle mam wrażenie, że to nie ograniczenie systemu a wręcz przeciwnie. Jest to zrobione specjalnie. Pije do tych linków. Wg mnie jest to celowy zabieg. Tutaj już nie chodzi o to że poleci do nich trojan tylko o to że jest to totalnie przemyślane.
Ogólnie na Ali jak się kupuje cokolwiek, należy bardzo dokładnie czytać opis. Bardzo często się zdarza np przy kamerach i monitorach że np jest FULL HD, albo 4k, gdzie okazuje się że i owszem, ale dotyczy to formatu zapisywanych plików, a przetwornik jest 320x200, albo przyjmuje sygnał 4k i skaluje go na HD READY. Zresztą na na naszych portalach aukcyjnych też na takie miny można się nadziać. Zawsze jeśli chodzi o parametry trzeba sprawdzać jaka jest rozdzielczość matrycy/przetwornika CCD, a nie to co jest w nagłówku. Oczywiście nie zawsze się tym chwalą, ale jeśli nie to tym bardziej jest to podejrzane.
@Stilgar Czy ty w 8:03 nie zorientowałeś się że rozmawiasz z czat botem? To typowa odpowiedź AI ala ChatGPT wytrenowanej do supportu. No i te szybkie odpowiedzi. To fascynujący rozwój techniki. Można prowadzić firmę sprzedającą TV z laptopa z domu. Magazyn zapewniony jest przez marketplace jak AliExpress a z klientami rozmawia AI. Koszt 3 dolary.
Kupiłem kiedyś robota sprzątającego za 700 zł mającego 26k pozytywnych opinii, który okazał się gównem i przez kilkadziesiąt wiadomości z przepychanką ze sprzedającym udało mi się go zwrócić i dostać wszystkie pieniądze, jedyny koszt jaki poniosłem to koszt wysyłki, która też za pierwszym razem miała być do magazynu w Moskwie (240 zł wysyłka xD), mimo że paczka przyszła do mnie z Polski. Ale udało mi się wyprosić zwrot do tego magazynu w Polsce właśnie. Generalnie zawsze był dramat z tym ali, już dawno nic tam nie kupowałem i widzę, że nie ma do czego wracać
@Stilgar A jak byś kupił ten sam telewizor z innej aukcji z tym opisem VA ponownie i tym razem szybko ( w ciągu 15 dni ) opisał wszystko to samo zgodnie z prawdą, że te telewizor był testowany, i nie zgadzają się parametry oraz, że to oszustwo. Ciekawe co było by wtedy jak by zareagowało AliExpres oraz było by to już po 3 dniach po zakupie czyli był by spory zapas do tych 15 dni aby wszytko wyjaśniać. Czy taka próba była by potrzebna i opłacalna? Nie wiem ale dla samej ciekawości bym oglądnął tego ciąg dalszy i nie było by znaku zapytania jak teraz "co było by z tym TV gdyby nie minął czas 15 dni". Pozdrawiam.
W zeszłym roku zamawiałem kwadre tranzystorów do jednego ze wzmacniaczy z kolekcji. Po złożeniu, jeden tranzystor postanowił się trochę rozerwać przy okazji produkując sporo ilość dymu i odłamków latających po warsztacie. Pech, dla nich, dla mnie szczęście, że zawsze zamawiam więcej bo różnie tam u nich bywa z jakością części i powtarzalnością. Druga para to samo po sekundzie pracy zwarcie. Nagralem film opisałem problem, miałem oryginalne tranzystory do porównania wizualnego. Dostałem zwrot kasy. Co mnie zastanawia dlaczego teraz jest tak jak jest? Recesja? Inflacja i tną koszta? Albo taki model biznesowy się opłaca bo świadomy klient już zrozumiał, że złoty czasy importu z Chin już się skończyły.
Jakiś rok temu miałem sytuację z niedziałającym (w sumie to bardzieĵ źle działającym) urządzeniem pomiarowym od myfriendów z Ali, ale nie było problemu z reklamacją. Wysłano drugi miernik i nie chciano, aby odsyłać wadliwy. Wszystko zależy od tego, na jakiego sprzedawcę się trafi, niektórzy bardzo dbają o swoją reputację. Muszę tu jednak zaznaczyć, że reklamacja została zgłoszona niezwłocznie i to też mogło mieć wpływ.
W zeszłym roku na Allegro kupiłem drzwi ale sprzedawca wysłał inny kolor - oczywiście, że nie chciał słyszeć o zwrocie, bo jak twierdził to był produkt robiony na indywidualne zamówienie bez możliwości zwrotu. Po kilku dniach przepychanek, rzucania paragrafami i punktami regulaminu allegro sprzedający przestał odpisywać więc poprosiłem o "pomoc Allegro". Nie mam pojęcia co mu prywatnie napisali, bo ten wręcz poprosił o zwrot. Jeszcze gwoli wyjaśnienia - na aukcji można było wybrać wzór i kolor lecz zgodnie z prawem to nie jest produkt na indywidualne zamówienie, bo był wybór z kilku możliwości.
Żyjemy w złotych czasach, że za 1 minimalną pensję możemy kupić ~5 takich telewizorów. Wszystkie płaskie, wszystkie kolorowe, wszystkie z gniazdami zewnętrznymi jak HDMI. W 1995 roku by kupić najtańszy 21 calowy kineskopowy Grundig trzeba było odłożyć konkretną kaskę miesiącami pracując za minimalną.
Ale wtedy też nie było takich problemów z wyborem jak teraz...brało się co było w sklepie, a czy to był grunding czy blaupunkt, czy Lowe ...to nie było problemu z rozdziałką, kontrastem, podświetleniem, kolorami, itd. 😂😂😂 Owszem jak się uciułało na "bidnego" uskiego elekrtona czy runina...to fakt bywało różnie z kolorami czy kontrastem 😂 (wiem bo miałem). Jak się wyhaczyło Sharpa (ktorego po Rubinie zakupiłem w 1993 roku) czy Grundinga, Sony, itp. ...to te się czesto nie chciały zepsuć💪
@@Shamil_Kamilski...wierzę.Mój sharp po 15-tu latach poszedł na wieś do ojca. Jemu posłużył kolejna lata. Pamiętam że jeszcze na "przystawce dvb-t" chodził 👌 Inne czasy to były. Inaczej się sprzęt produkowało. Wtedy jeszcze o "postarzaniu produktu" nikt nie myślał 🙏
Ja bym proponował kupić drugi raz ten telewizor i wtedy wystawić negatywną opinię i spróbować go zwrócić albo wymienić w ciągu tych 15 dni i sprawdzić jak działa wymiana i czy działa zgodnie z ich widzimisie 15 dniowym.
"My Friendy" robią to samo na allegro. Te same schematyczne odpowiedzi ale allegro to polski serwis i można panów skośnych trochę pomęczyć. Można czasami wywalczyć zwrot pieniędzy za towar bo zwrotów nie chcą realizować.
W ciągu ostatniego roku miałem zakupy za ok. 20 tysięcy - niektóre towary po 4-5tysięcy i było ok, trzeba uważać co się czyta i wiadomo - zawsze jest to loteria, a o gwarancji można zapomnieć w ogóle.
Zakup na Aliexpress to zawsze pole minowe,nigdy nie wiesz co się wydarzy, pozdrawiam ludzi których Ali po prostu oszukał,tak to w życiu bywa a zasada ograniczonego zaufania dotyczy nie tylko kierowców👊
Hej! W sumie fajnie byłoby pociągnąć temat dalej, oczywiście o ile zapłaciłeś kartą, bo chyba nie wspomniałeś o finalnej metodzie płatności. Mowa tu oczywiście o owianej tajemnicą procedurą Chargeback, którą mało kto robił, a jeszcze mniej osób zdaje sobie sprawę jak przez nią przejść. Zawsze mnie ciekawiło dlaczego, skoro jak żadna inna "uwala" sprzedawcę w oczach banku. Masz pod ręką chyba wszystkie materiały potrzebne do przesłania bankowi, więc byłby chyba spoko poradnik :P
Mnie to śmieszy, bo sam chargebacka na Visie używałem już kilkukrotnie, w różnych krajach i bankach. Działa idealnie jeżeli jest jakikolwiek problem i ma się dowody.
Na aliexpress się nie zwraca takich rzeczy... Support zwraca ci pieniądze, towar zostaje u ciebie i masz go za free, sprzedawca dostaje bana za produkt nie zgodny z opisem i nie ma za co utrzymać swojej rodziny w chinach - tak to tam działa :)
Co do bana to nie wiem, ale większość sprzedawców ma w opisie "jeśli coś nie tak, napisz do mnie, ale nie otwieraj dispute". Dispute musiałem otworzyć może ze 2-3 razy, cała reszta reklamacji szła przez bezpośredni kontakt ze sprzedawcą i kończyło się albo ponowną wysyłką, albo zwrotem kasy, albo rabatem na kolejne zakupy. Raz tylko nic nie wskórałem - kupiłem rzekomo stalowe narzędzie, które okazało się nie być stalą (waga kuchenna i naczynie do odmierzania objętości składników kuchennych dały mi gęstość materiału, która była bardzo odległa od gęstości stali wszelakich) - narzędzie za 10 zł, więc strata niewielka jak na kilkanaście lat zamawiania z Ali.
@@kubastachu9860, kontaktował się ze sprzedawcą, aby uzyskać informacje o zwrocie. Nie dostał go, wiec dostarcza do banku (a oni do organizacji płatniczej) kopie rozmów i to też zostanie zaakceptowane do sporu. Moim zdaniem, Visa lub Mastercard po takich dowodach jak na filmiku zaakceptowali by chargeback.
W tym przypadku mówimy o oszustwie, myślę że chargeback przejdzie mimo że sprzedaż pewnie podlega prawom obowiązującym w Chinach. Ostatnio kiedy sprawdzałem na otworzenie chargeback ma się 120 dni od daty otrzymania produktu.
@@comdo831niestety nie jest tak jak mówisz, sprzedaż podlega prawu obowiązującemu na terenie unii europejskiej, ponieważ AliExpress świadczy usługę sprzedaży mieszkańcom z tego obszaru, za co też pobierają i odprowadzają podatek VAT
Aliexpress to syf :) sprobuj pogadać na czacie z pracownikami, którzy karzą ci czekać chwilkę na odpowiedź, po czym zamykają czat z rozmową. Oczywiście po powrocie nie ma historii i musisz całą wypowiedź powtórzył jeszcze raz, żeby zaraz znowu zamknąć czat. Ali to jeden wielki scam, dlatego tez traci udziały na polskim i zagranicznym rynku.
Prawdę mówiąc, to ja się nigdy nie zawiodłem na Aliexpress. Ale wierze ze są takie osoby. Miałem za to okazję rozmawiać ze sprzedawcą z Chin za pośrednictwem Allegro. Nie wiem z kim gadałem ale to było śmieszne i podobne jak sytuacja w filmie. Wysłałem nawet zdjęcie z metrówka na dowód że przedmiot który dostałem ma inne wymiary (nie pasowało jeszcze kilka rzeczy). Oni mi że poszukają na magazynie i odpisali że wszystko jest ok. Nie wiem czego oni szukali na magazynie i jak może być ok skoro udowodniłem że to zupełnie inny przedmiot. Na szczęście Allegro mi pomogło i tu się nie zawiodłem.
Wydaję mi sie, ze 15 dni to wystarczajaca ilosc czasu aby sprawdzic produkt, ktory zamawiasz w ciemno z neta i dla mnie normalne jest to, ze produk sprawdzamy od razu jak do nas przyjdzie.
@@Hubson91 jakie przepisy? Nie ma takich przepisów. Masz 14 dni na powiadomienie o odstąpieniu i kolejne na odesłanie. Zatem 14 a w tym przypadku 15 na „zwrot” są Ok. To aliexpress. Chińszczyzna. Czego oczekiwać więcej??
Jeśli chce się zwrot pieniędzy to trzeba się trzymać zasad jakie panują a to oznacza że do 2 tyg. dziwne bo ja wiele lat korzystam z ali i czasem nawet spór otwierałem ale zawsze kasę odzyskiwałem a nawet się zdarzało że nawet nie trzeba było odsyłać produktu.
Czego się spodziewałeś po Aliexpress? :D Mi normalnie w zeszłym roku oddali kasę na mp3 dostarczona ze zła pamięcią. Ważne tylko żeby nie przespać 15 dni :P
Stilgar nie jest żadnym konsumentem, tylko profesjonalnym przedsiębiorcą. Sam wielokrotnie podkreśla, że jest w tej materii ekspertem i zawodowo zajmuje się testami takiego sprzętu. Oczywiście przez zupełny przypadek zapomniał (jak domniemam) wspomnieć, że za zakup dostał fakturę, którą wliczył w koszty funkcjonowania swojej firmy. Autor mógł w z góry znanym sobie terminie 15 dni dokonać sprawdzenia sprzętu, a nie marnować czas swój i nasz. Na przyszłość, użyj karty kredytowej.
Co to ma do rzeczy w koszty , to jest tylko około 20% ceny zakupu. Telewizor ma 2 lata rękojmi według prawa (jest niezgodny z opisem) a nie 15 dni. Czyli sprzedawca odpowiada 2 lata a jak widać z filmu te dwa lata ma w dupie. Nie kupujcie elektroniki w tym serwisie.
Jak dostaniesz kiedyś fakturę na sprzęt z aliexpress to daj znać, a nie pier... kocopoły. Aliexpress to sprzedaż tylko konsumencka i to zazwyczaj bez jakiegokolwiek dowodu zakupu (co zresztą też jest nielegalne).
Ja dziś rozbiłem zwrot towaru po 2 miesiącach użytkowania. Tzn głowicy termostatycznej tuya. Przestała działać. Było trochę problemów bo wyskoczyło mi tak jak mówiłeś ze zwrotu nie idzie wykonać bo minęło 15 dni. Klikłem w aplikacji centrum pomocy -- Refundacja wyskoczyła lista zamówień, wybrałem swoje zamówienie zaznaczyłem opcje Zamówienie otrzymałem i mam problem z przedmiotem, Potem przekierowało mnie na rozmowę z konsultantem. Wyjaśniłem co się dzieje i wysłałem zdiecie. Odrazu dostałem wniosek do zwrotu i etykietę do wysyłki towaru. Jutro wysyłam paczkę i czekam na zwrot kasy
Producent nie jest stroną w tym temacie. NIe możesz od producenta domagać się zwrotu bo nie kupiłeś od niego...i tak wygląda właśnie łańcuch związany z dystrybucją. Kupujesz od sprzedawcy, sprzedawca bierze od hurtowni, hurtownia bierze od partnera/producenta, ale TY, zakładając, że ma się do czynienia z poważną firmą, możesz, co najwyżej, oddać samodzielnie i bezpośrednio na RMA, ale nigdy na zwrot pieniędzy, bo nie kupiłeś...od producenta.
Nie wiadomo czy to producent podał takie dane techniczne czy sprzedający sami je sobie wymyślili, nawet jeśli to producent to i tak ma wywalone bo nie dystrybuuje swojego sprzętu w Europie
Hej Stilgar, dzięki bardzo za ten film :) ja sam teraz próbuje zareklamować jeden produkt z Aliexpress, i pisałem do sprzedawcy na czacie, on mi odpisał żeby wysłać mu film jako dowód. Problem w tym że filmu nie mogę dodać do tego czatu, a myślałem że mam tak tylko ja... na szczęście jestem jeszcze w tym 15 dniowym okresie zwrotu, więc już się nie bawię w negocjacje ze sprzedawcą ;)
Ja kiedyś nie dostałem paczki z Ali, więc wypełniam formularz o zwrot, zaznaczam przyczynę "nie otrzymałem zamówionego przedmiotu", a tam na końcu obowiązkowe do wypełnienia pole typu: dodaj załącznik ze zdjęciem przedmiotu :D Czego oni tam oczekują żeby im załączyć, zdjęcie czarnej dziury czy jak?
Filmy można dodawac w konwersacji, nie wysyla sie linku, film mozna uploadowac do wiadomosci, warunek to max 1 minuta, oczywiscie jesli jestes w stanie przedstawic problem w tym czasie
@@Glowman925 To jest po prostu standardowy formularz, olewasz to i nic tam nie wrzucasz - jak nie dostałeś przedmiotu to zwrot otrzymasz na 99,9999%. A potem możliwe, że rzecz po jakimś czasie i tak przyjdzie, tak też bywało :D
@@Kamil987987 ja już dostałem zwrot, trwało to dość długo, ale oddali, w formularzu załączyłem screen zamówienia, ale chodzi mi o absurd rozwiązania - to pole jest wymagane, więc trzeba tam coś załączyć żeby móc go wysłać. Takie babole w firmie która obsługuje miliony paczek każdego dnia nie powinny mieć miejsca, z drugiej strony być może to celowe utrudnianie składania reklamacji.
Kupowałem Inwertery fotowoltaiczne off-grid, traf chciał że z 4 sztuk tylko jedna wytrzymała ponad 2 miesiące, reszta ma randomowe błędy i nie działa - było to od róznych sprzedawców. Po 15 dniach można zapomnieć, że aliexpress cokolwiek zrobi w waszej sprawie poza blokadą waszego konta, jeżeli wysyłacie im niewygodne wiadomości. Sprzedawcy mają totalnie wywalone na to, że ich produkt jest niebezpieczny w użytkowaniu (dosłownie 1 falownik się zapalił, na szczęście ktoś był w budynku i nic się nie zajęło). Chciałem nawet dokupić części, ażeby naprawić uszkodzone elementy - albo nawet całą płytę główną... zamiast tego chcieli mi dać 10% refund bo byłem już natarczywy... Serio, sprzedawcy na ali nie mają pojęcia co sprzedają, nawet jeżeli to sklep "firmowy" danego producenta.
Jeżeli chodzi o Alie to tak, zawsze trzeba sprawdzać w jakim stanie doszło odrazu ale da się ten okres 15 dni przedłużyć. Kiedy dostajesz zamówienie musisz je potwierdzić przy pomocy alie (czasem trzeba ręcznie, czasem automat) ale jak tego nie potwierdzisz to zanim system zaktualizuje, że paczka doszła mija około 3 dni.
Faktycznie na Ali sie popsulo i nie mozna latwo zglosic problemu po tym jak minie czas na zwrot, jednak dwie sprawy. Pierwsza to rozne zakupy maja rozne terminy na zwrot, standardowo 15 dni, ale sa sprzęty które mają 90 dni, a druga sprawa to polecam płacić kartą płatniczą a nie blikiem czy PayPalem dzięki temu masz procedurę chargeback. Są też inne wynalazki jak ubezpieczenia od takich przygod w Zen czy revolucie, ale zwykly chargeback w tej sytuacji powinien pomóc - pozdro
Przy zakupie kolejnego szemranego zakupu, miło byłoby zapłacić kartą i sprawdzić opcję chargeback. Jestem ciekaw czy jest to bardziej działająca metoda.
Siema, zdziwiło mnie to że nie możesz zapłacić PayPal, z ciekawości wszedłem na pierwszą lepszą aukcję i mogłem wybrać PayPal jako sposób płatności. Być może to faktycznie scam i sami zablokowali PayPal.
Taki to los TH-cam'rów. Przesyłki czekają i czekają. Ja mam pewne doświadczenie z "reklamacją" na Alli i byłem pozytywnie zaskoczony, bo wysłał więcej jak pierwotne zamówienie, otóż zamawiałem baterie (akumulator) do telefonu , a w zwrocie otrzymałem prócz baterii etui wraz ze szkłem na dany model telefonu. Sprzedawca nie chciał zwrotu towaru, tylko max opinie (five stars) pod aukcją. To było kilka lat temu, jednak pozytywnie oceniam Alli.
15 dni to wystarczający czas na zwrot sprzętu i nie robią żadnego problemu, a że przegapiłeś ten termin to już tylko i wyłącznie Twój problem, a sprzedający po tym terminie nie musisz się zgadzać na zwrot/wymianę.
Nie za bardzo rozumiesz wagę sytuacji. Reklamowany nie jest sprzęt wadliwy, a scam nie zgodny z opisem produktu. To jest prostu zwykłe oszustwo i nie powinno być oceniane przez pryzmat zwykłego "nie podoba mi się/produkt jest wadliwy więc robię refund".
@@rgi2696 Rozumie i to bardzo dobrze, nie są w UE i mogą sobie pozwolić na co chcą i dają tylko 15dni na zwrot bez powodu. Nie od dziś wiadomo, że wszystko produkują i kopiują od innych, ale produkty odbiegają jakościowo, nie zgadzają się parametry albo wymiary i nie mówię tu tylko o elektronice, a o częściach do maszyn, samochodów itd. po prostu "wszystko" Zamawiając coś z Chin musisz się liczyć, że coś nie będzie działać, pasować i będziesz musiał to przerobić/dopasować.
@@Sub-aru94 W skrócie, to jest jego problem, bo zamówił produkt i dostał produkt niezgodny z opisem? Jakkolwiek by nie było, jakakolwiek strona by to nie była, scamując i sprzedając przedmiot niezgodny z opisem, łamie się prawo. I jak Stilgar napisał sam w komentarzu "Żyjemy w Polsce i jesteśmy w UE, więc dostajemy prawa konsumenckie, które nam przysługują i Aliexpress również musi te prawo przestrzegać".
@@rgi2696 Słowo klucz "musi" to co jest napisane, a jak jest to dwie różne sprawy i jakoś jeszcze nie zwinęli biznesu. Jak coś zniknie tylko sprzedawca i na jego miejsce pojawi się ten sam pod inna nazwą. Temat rzeka.
Dobrze że już dawna przestałem z tego portalu korzystać, nie rozumie, tam od zalania dziejów wiadomo że nie wiele opisów(poza cenią) się zgadza , a jak trafi się chodź trochę zgodne to jakość żadna(elektronika ale nie tylko).
cały problem wynika z lenistwa autora... Zaakceptował regulamin, że zwrotu mozna dokonać w 15 dni, a pozniej narzeka, że nie może zrobić zwrotu. No cyrk.
@@stefanj11 masz problemy z myśleniem? chłop udowadnia że nie jest wielbłądem, ali wali w ciula, sprzedawca też, zero reklamacji no tak jego wina bo mógł nie kupować
@@stefanj11 Jestem przekonany że zdarzają się tam sytuacja typu że w pierwsze 15 dni jest wszystko ok. A np po miesiącu sprzęt nie działa i sprzedawca leci w huja jak i aliexpres.
@@jedediaszzimmermann4903 ty chyba masz problem z myśleniem. Regulamin jest prosty i przejrzysty. Dokonując zakupów akceptujesz ten regulamin. Masz zastrzeżenia i problemy? Wróć do regulaminu. Masz problem do regulaminu? Nie kupuj. Po co coś na siłę kombinować? Bo w Europie mamy takie prawo, bla bla bla. Kupujesz prosto z Chin, za minimalną cenę. Coś za coś. Czemu nie biedolisz jaki to Zuckenberg jest chciwy bo dając Ci za darmo możliwość korzystania z facebook albo whatsup, a w zamian sprzedaje Twoje dane zbijając kokosy. Krzycz, tup nóżką, gróź rączką. Nie protestujesz? A to hipokryzja.
Supcio materiał 👌ale BTW może warto rozmyśleć jakąś dietę redukcyjną hm? Bez ofensywy w Twoją stronę, ale kurcze to wygląda u Ciebie już na jakiś większy stopień otyłości, a to bardzo niezdrowie i za jakiś czas na zdrowiu, albo i nawet życiu Ci się to odbije. Pomyśl o tym 😉 Pozdrawiam z całego serduszka! ❤
Możesz jeszcze zrobić 2 rzeczy: 1) jeśli płaciłeś kartą, reklamację do Visy lub MasterCard, zostałeś oszukany, więc ci zwrócą kasę 2) napisać do rzecznika praw konsumenta. Ja ostatnio musiałem po tym jak mnie okradł uber eats też musiałem napisać do RPK.
@@StalMoskit Mi w końcu Zaczęli odpisywać z zagranicznego uber eats. Pieniądze odzyskałam cudem w ramach reklamacji z banku, bo okazało się że ktoś ewidentnie włamał się na moje konto. Po dwoch tygodniach walki z uber I tłumaczeniem, że nie wyślę im zdjęcia dowodu, bo wlasnie opierdolili mnie na ponad 1000zl, a oni jeszcze chca zdjecie dowodu (chcieli cale, ze wszystkimi danymi) chyba tylko po to, zeby okrasc mnie na wiecej pieniedzy i wziac na mnie ze trzy kredyty 🤣 CUDEM oddali mi pieniadze. Okradli mnie w japońskich jenach (wtf?) i zwrócili w złotówkach prawie połowe mniej, bo uznali, ze teraz jest taki przelicznik i to nie ich problem 🤣 na szczescie bank wyrównał tą różnice. Takze rozumiem Cie ale jednoczesnie strasznie Ci wspolczuje. Udalo Ci sie odzyskac pieniadze?
@@adamkluska356 w mojej osobistej ocenie dwa tygodnie to aż nadto czasu żeby produkt "obmacać" i zgłosić ew. uwagi lub chęć zwrotu - zgadzam się w pełni co miałem na myśli to to, że popularny serwis aukcyjny przegiął (w moim przypadku) kiedyś w drugą stronę, dostałem blokadę konta bo kupujący pojeździł tydzień na rowerze i chciał zwrócić- ja jako osoba prywatna nie miałem obowiązku przyjęcia a nawet obawy że może to być jakiś sposób oszustwa (np. podmiana części)
Zasadniczo po krótszym lub dłuższym czasie absolutnie wszystkie przedmioty kupione przeze mnie na ali mogłyby być pod jedną nazwą firmy Kondoon. Mam tylko nadzieję że ich sprzęt wojskowy też jest tak „doskonałej” jakości. Pozdrawiam 😊
To że AliExpress leci w kulki i daje 15 dni to jest jedno, ale zgodnie z polskim prawem jeśli kupowałeś ten TV jako osoba prywatna to przysługuje Ci prawo rękojmi. Prawo to możesz zastosować do 2ch lat od czasu zakupu jeśli w zakupionym towarze zostanie zauważona/wykryta wada. Chyba że kupiłeś ten TV na firmę/dg to wtedy masz 14 dni. Chyba że Ali mimo że działa na naszym rynku (mają domenę PL) może zlewać nasze prawo?
Wszystko kupione prywatnie i nasze prawo sobie można wrzucić między bajki. Zgodnie z tym co wyczytałem to jedyna opcja, aby aktualnie do Aliexpress uderzyć z rękojmi jest otworzenie sporu (Dochodzenie roszczenia poprzez otwarcie sporu właśnie) , a magicznym sposobem na otwarcie sporu masz oficjalnie tylko 15 dni, inaczej Aliexpress Ciebie odsyła do sprzedającego i ma to wszystko w poważaniu. Jedyna opcja to uderzenie do urzędu i walczenie o to wszystko prawnie, by w Twoim imieniu się z kimś z Aliexpress skontaktowali i wtedy jest nadzieja na to, aby mieć jakąkolwiek możliwość wymiany tego sprzętu, lub jego zwrotu i odzyskanie gotówki.
@@Stilgarius oni zazwyczaj odpowiadają tylko wtedy, gdy mają pewność że jeszcze jestes w stanie coś ugrać, czyli te 15 dni, wtedy bardzo chca negocjowac bo wiedzą że mogą stracić kase. Po tym czasie bedziesz tylko dear friend, przeciez sprzet dziala, ja nie panimaja. Albo w sumie i nic nie odpisza. Co z tego ze dzialaja w pl, co z tego ze placisz od tego podatek, co z tego ze sa rozne dyrektywy srywy prawa konsumenckie.. to ich nie rusza, zreszta zadnego uokiku czy innych tez to nie zainteresuje. Hajs ma sie zgadzac, ale nie w naszej kieszeni. Przykro mi ze mimo rzetelnego opisu i przedstawienia sytuacji zostales tak potraktowany.. po prostu nie daj im wiecej zarobic, straca tego, nastepnego, kolejnego klienta..
Ja proponuję przyczepić kilka mocnych petard z tyłu telewizora i nagrać film, że telewizor wybuchł i wysłać ten film do "my frienda". Ciekawe jaka będzie jego reakcja
to chyba najszybszy sposób na odzyskanie pieniędzy bo pisanie chińczykowi o jakiś parametrach, które dla chińczyka są abstrakcyjne to jak rozmowa ze ślepym o kolorach. Chińczykowi trzeba pokazać że tv się dymi i strzela i to jest jedyne kryterium.
Dobrą robotę? Niby jaką? Czyta w opisie coś co brzmi abstrakcyjnie w połączeniu z taką ceną i ma jeszcze ból dupy, że po pierwsze „został oszukany”, a po drugie z własnej winy nie może zrobić reklamacji? Myślenie nie boli. Gdyby każdy chociaż jedną krótką chwilę poświęcił na przeczytanie regulaminów i zasad oraz dopilnował tego co ma zrobić w określonym czasie i logicznie myślał kojarząc zbyt niską cenę ze zbyt wygórowanymi obietnicami jako niemożliwe do zrealizowania to takich ogłoszeń by nie było. Jednak ta cebulka januszowa w sercu zabrania myśleć. Głupota ludzka jest nieskończona, jak mawiał Einstein.
Też mialem podobna akcje po zakupie smartphone. Udało mi sie zrobić charge back przez bank. Nauczylo mnie to, ze Ali używa sie tylko do zakupów za parę $.
Masakra, dlatego drogiej elektroniki nie ma co się już łapać z Ali. Sam się kiedyś z rok prawie bujałem z radiem samochodowym nie mając go nawet nigdy w rękach (celnicy i zbity panel) na koniec na szczęście dostałem drugie radio 😁
Ja kupiłem chińskie radio na androidzie z Ali i działa już 5 rok bez zarzutów. Może po prostu miałem szczęście 🤔 No i dodam że nie należało do najtańszych więc to też może mieć duże znaczenie
Od tygodnia walczę ze sprzedającym z radiem na androidzie. I to takim za 1400 zł, a nie jakimś najtańszym. Miało wszystko działa na zasadzie plug and play, super jakość itd., a oczywiście tak nie jest xD nawet najbardziej podstawowa funkcja radia, czyli właśnie radio fm nie nadaje się do używania - szumy i trzaski. Pomoc sprzedawcy to w koło prośby o wysyłanie tych samych zdjęć i filmików z sprawdzanie kabli.
Kupowałem na Ali wentylator do laptopa, zamienną szczotkę do odkurzacza bezprzewodowego i SDR SPR1 i wszystkie zakupy przyszły bez opłaty za wysyłkę i były zgodne z tym co puszczający aukcje obiecywał. Przy zakupach przyjąłem strategię, że nie kupuję najtańszej i najdroższej oferty i wpasowuję się w średnią cenę.
Cześć Stilgar Zauważyłem ze od czasu pandemii obsługa aliexpresss naprawdę spadła, bardzo dobry materiał, myślę ze fajnie byłoby zrobić jakieś porównanie jak to wygląda jeśli chcesz zwrócić produkt w ciągu tych 14 dni - a nie po ich minięciu.
Nie wiem czy spadła bo nigdy nie było dobrze. Za to jest wielu oszustów wyłudzających w ten sposób towar. Dlatego do niedawna Chińczycy nie wysyłali nic do Włoch, do Rumuni, Bułgarii i krajów maghrebu.
Jak płaciłeś VISA/Mastercard to najprawdopodobniej czasu na chargeback'a masz 4 miesiące. Wal do banku tak z ciekawości, zobaczymy ile procedura potrwa i jakim rezultatem się zakończy, a później wrzuć nam krótki update na kanał :)
Prawdopodobnie by się udało, trzeba tylko wszystko im udokumentować. Ja miałem pozytywną decyzję na allegro odnośnie chargebacka, ale jednocześnie przyszedł zwrot z programu ochrony, więc nie mogłem dostać 2x zwrotu :3
@@Martyna.Zagadka89 to za co dziękujesz? Autor wręcz podręcznikowo pokazał zachowanie typowego janusza biznesu który chciwość przedkłada nad logikę, a później biedoli jak to oszukali go, banda kłamliwych decydentów.
Swietny, genialny kanal. Przyznales sie bez bolu ze Ci sie telewizor zwrocil. Ani razu nie bylo asocjacji z prezerwatywa :). Odkryles ze to gowno jest produkowane pare ulic dalej 🤷♂.Pelna profeska, bardziej sie prawie nie da :).
@@Menelutorex mylisz pojęcia mordo co innego gwarancja co innego zwrot w ciągu 14 dni lub więcej zależy wtedy już od dobrej woli sprzedawcy ale w tym przypadku czas na rozpoczęcie sporu ze sprzedawcą to 15 dni i koniec później zostajesz z tym co masz.
Ostatnio sporo nowości na kanale i sobie nagrywam różne luźniejsze serie czy to z telezakupów, czy aliexpress czy jakiś scamów i sprawia mi to mnóstwo frajdy, więc aktualnie nie mam pomysłów na coś więcej :D
Hej! Dopowiem jedną rzecz, gdyż wydawało mi się to oczywiste, ale widzę po komentarzach, że jednak takie nie jest. Żyjemy w Polsce i jesteśmy w UE, więc dostajemy prawa konsumenckie, które nam przysługują i Aliexpress również musi te prawo przestrzegać. REGULAMIN Aliexpress mówi wprost: "Sprzedający musi spełniać wszelkie odnośne wymagania prawne (gwarancje, zwroty itd.), które mają zastosowanie w zależności od lokalizacji klienta. Na przykład w większości krajów UE będziesz mieć 2 letnią prawną gwarancję zgodności i 14 dni na zwrot towaru (należy jednak pamiętać, że w przypadku zwrotu klient ponosi koszty zwrotu towaru do sprzedającego)." Więc odpowiadam ogólnie - Tak, czytałem regulamin, teoretycznie obowiązują te same rzeczy, które obowiązują gdybyśmy kupili coś z normalnego sklepu w tym rękojmia. W tym filmie po prostu chciałem pokazać jak wygląda rzeczywistość takich regulaminowych stwierdzeń i pokazać na co uważać. Strasznie dziwi mnie podejście niektórych ludzi, którzy akceptują coś takiego jako normę i są całkowicie nieświadomi, że nie można się tak robić w bambuko. Takie rzeczy trzeba nagłaśniać i pokazywać jak sklep podchodzi całkowicie sprzecznie do swojego własnego regulaminu i sprzecznie wobec praw, które każdy z nas posiada (A powiedzmy sobie szczerze, prawo konsumenckie jest u nas bardzo, ale to bardzo dobre dla klientów i pod niektórymi względami niestety też bardzo mocno nadużywane na co narzekają sklepy, gdzie różne osoby sobie żonglują różnymi rzeczami co 2 tygodnie). Bądźmy bardziej świadomi tego wszystkiego, ja zawaliłem pod względem tego terminu i mówię o błędach, które popełniłe, ale nadal teoretycznie taki problem jak tutaj byłby zażegnany po 1 mailu z normalnym sklepem, gdyż prawnie dostałem sprzęt całkowicie niezgodny z opisem i dodatkowo z ogromnymi problemami z samym panelem, więc tutaj do życia wchodzi gwarancja czy rękojmia i każdy normalny sklep by to załatwił raz dwa, ale nie Aliexpress i dzisiejszy główny bohater, czyli sprzedący bo są świadomi, że regulamin, który sami sobie napisali i w którym to wprost przyznają, że jest obowiązek prawa konsumenta dla jego lokalizacji mogą wsadzić między bajki dopóki ktoś nie zacznie o to walczyć prawnie.
tez racja
To może jednak spróbuj w UOKiK-u?
Wszystko rozumiem Stilgar, ale być może problem wynika z czegoś nieco innego. Chciałeś telewizor zwrócić i otrzymać za to pieniądze. Słowo klucz - zwrócić. Stąd ten problem. Bo na ten zwrot było te 15 dni.
Więc teraz być może (taka hipoteza) należałoby się właśnie powoływać na reklamację. Jako np sprzęt uszkodzony bo nie spełnia wymogów które są w ogłoszeniu. Wtedy by najpewniej reklamację przyjęli, stwierdzili że jest cacy i odesłali. Jednak wtedy już w grę wchodzi rzecznik praw konsumenta.
Jednakże z własnego doświadczenia wiem, że guano to da. X lat temu miałem nowy telefon od producenta na S.
Po jakimś czasie, telefon się po prostu wyłączył i nie chciał włączyć. Cyk reklamacja.
I teraz zaczyna się śmiech na sali. Serwis stwierdził jakobym sam dokonywał naprawy telefonu i jednocześnie stwierdził że plomby gwarancyjne nie były naruszone. No heloł... Sprawa wylądowała u rzecznika, a ten sprawę umorzył.
Od tamtego czasu unikam wszelkiej elektroniki producenta z dalekiego wschodu na S. I podpowiem że nie chodzi o Sony ;) .
Więc może Stilgar, jeśli ci się chce, może warto uderzyć z reklamacją.
Ja kupiłem ekran do smartfona za 300 zł , ale zamontowałem od razu i byl uszkodzony , nagrałem filmik na YT i bez problemu oddali kasę , raczej nikt nie kupuje czegoś by odstawić to na 2 tyg i dopiero zajrzeć , ba a jak kupujesz np. części elektryczne do samochodu i one nie podlegają zwrotowi według prawa i to w kraju w polskim sklepie to co powiesz na to ? Jak ci przyjmą to mają gest a jak nie chcą to nie i nic nie zrobisz .
Do zakupów na ali trzeba być świadomym kilku rzeczy. Przede wszystkim tego, że ali to taki mix XXI wieku i początków e-handlu w Polsce. Po drugie, trzeba być świadomym tego co się kupuje. Kupiłem tam już trochę elektroniki ale nigdy nie "no name" i nigdy nie miałem problemu. Ten sam chłam możesz kupić wszędzie ale dużo mniej problemów będzie kupując za rogiem, niż w Chinach.
Ludzi którym paczki leżą i czekają, bo ich błyskotliwe kariery pędzą zbyt szybko jest jednak dużo mniej od szaraków, stąd większość nie narzeka i nie ma takich problemów. Chyba że to było dla gównoburzy i dla "zasięgów". A mnie wszystko wskazuje że było. Tak jedziesz po ali, a jesteś dość kumaty żeby wiedzieć jakie problemy mamy MY Polacy w polskich(czyli europejskich) sklepach typu morele, xcom i im podobne lub serwisy gwarancyjne laptopów i telefonów z wisienką na torcie w postaci odmów reklamacji butów "bo były źle chodzone".
Zawsze marzyłem o TV marki Kondom...
Szacun u sąsiada bezcenny
Czekaj, czekaj.. a co sąsiad ma do całej sprawy? 😂
@@daniel5927218 Jesteś jednym z tych, co pytają o wyjaśnienie dowcipów?
@@daniel5927218Szacunek. 😅
Te 15 dni nic nie zmienia, zakupiłem wyświetlacz 8,8 cala z portem HDMI a dostałem 2,2 cala z wyjściem USB. Od razu wysłałem zdjęcia i poprosiłem o zwrot środków. Sprzedający poprosił o zwrot do dostawcy wysłałem paczkę a sprzedawca nie odebrał na paczce było napisane ( odmowa odbioru przez odbiorcę). Musiałem zapłacić za odbiór paczki po czym Ali napisało że nie zwrócą mi pieniędzy bo nie odesłałem paczki. Dziękuje bardzo za zakupy w tym sklepie.
Dokładnie _ u mnie jeszcze pisze ale traktuje towar jak wtopę ( błąd jakinpopelnilem to że wystawiłem opinie dobra) potem zaczyna się problem z towarem...niby miałem opcje wysłania ( ale ktoś mi doradził daj spokój bo nie musi odebrać...a jeszcze będą dodatkowe koszty...) nawet etykiety wygenerować dobrej nie umia...żadne doradztwo ze strony ali...kpina
Zamawiałem kiedyś z ali produkt nie przyszedł na stronie dhl były dwie nieudane próby doręczenia (do paczkomatu? Xd wysyłałem im wszystkie dowodu że paczki nie dostałem i nie mam ani pieniędzy ani towaru a oni mówią że moje dowody nic nie znaczą xd
Jakie to proste. Tylko uczyć się od najlepszych.
Nie ufaj sprzedawcom.
podobnie, potwierdzam, z tym że mój odebrał i olał cokolwiek a ali nic z tym nie zrobiło
Stilgar: pisze do Majfrenda doktorat o parametrach sprzętu.
Majfrend: przyjacielu, ale czy sprzęt działa? No to osso chozi?
😂😂
Przy rozmowach z azjatami należy pisać zdaniami prostymi. Maxymalnie uproszczona składnia, ponieważ wszystko idzie przez Google translator.
...oraz mieć świadomość że rozmawiasz z nisko opłacanym pracownikiem a nie ekspertem od wyświetlaczy.
Nie przez google translator. Mają własny :-) "lepszy"
Kupując telewizor z chińskiego portalu o nazwie Kondoon nie spodziewałbym się cudów XD
Bo zostaniesz wydymany bez gumy i bez wazeliny
Już sama nazwa wskazuje na ruchanie konsumentów 😂
Już sama nazwa wskazuje na przeznaczenie tego sprzętu ;) Stilgar trochę popłynął licząc na jakieś fajerwerki
Kupując takie "produkty" wiedz, że jesteś większy "kondoon" niż nasz wyrób :D
Za samą nazwę bym zostawił XD
A - i jeszcze jedno - gdybyś zapłacił kartą mógłbyś uruchomić procedurę charge back. Jeśli masz udokumentowaną historię komunikacji i próbę rozwiązania problemu to 2 miesiące nie powinno być problemem.
Zdecydowanie to. Czasami sam fakt uruchomienia procedury, która zakłada również kontakt ze sprzedającym/platformą potrafi sprawić , że nagle sam sprzedawca wraca środki. Więc zawsze warto spróbować 😊
No wlasnie nie zawsze...przechodze przez to teraz....@@sztukomania7647
Ale to nadal sprzedajacy, czy tez uslugodawca, musi zaakceptowac zwrot srodkow. Samo sie nie dzieje.
@@Bladzioch Zwrot środków w ramach chargeback nie wymaga akceptacji sprzedawcy.
@@lucynam9973 Ok
Od pewnego czasu zakupy na Aliexpress się bardzo zmieniły.
Kiedyś to klient był priorytetem i jak coś było nie tak - to zwroty, reklamacje itp. przyjmowali w zasadzie bez gadania.
Od pewnego czasu jest zupełnie inaczej.
To też spowodowało że nie robię już prawie zakupów z Alie.
Po pierwsze - zaginione paczki.
To nic nowego, zdarza się.
Tyle że kiedyś jak mijał okres ochrony (który kiedyś był krótszy ale go wydłużono) to Aliexpress zwracał pieniądze jeśli paczka nie doszła.
Teraz NIE DOŚĆ że paczki nie dochodzą, to Aliexpress potrafi NIE ZWRÓCIĆ kasy, bo według ich tracingu - paczka doszła.
Co zrobić - iść na pocztę, pisać jakieś protokoły... za paczkę która czasem nie ma nawet trackingu.
Produkt niezgodny z opisem - co tam, jeśli jest podobny do tego co na zdjęciu - to już dla nich wystarczające żeby odrzucić reklamację.
Dochodziło do tego, że gdy paczki nie dochodziły, a refund nie było - zacząłem korzystać z pewnej funkcji REVOLUcyjnego banku - czyli chargé back.
Po 2 razach - zablokowali mi konto.
To prawda też się z nimi Użerał em jeżeli chodzi o to że Paczka nie dotarła dopiero kazali mi poczekać jeszcze jeden miesiąc czyli w sumie dwa miesiące czekałem i dopiero wtedy wysłali mi zwrot pieniędzy jak napisałem do nich ponownie że już przekroczyło tą drugą datę
Masz alternatywę dla Ali ?
@@DonMikson< Temu >
"Nigdy nie poczułem sie tak oszukany" powiedział gościu, który testował większość szajsu z telezakupów mango xD No to faktycznie straszna kaszana a nie tv to musi być xD
Wiesz, jak ja się poczułem oszukany gdy dostałem zamiast maszyny do lodów maszynę do popkornu.... I to nie było mango!
To jeszcze nic. IKEA 1 czerwca wyłaczyła możliwość składania reklamacji mailem. zostały boty. ;))
Kiedyś na aliexpress nie było problemów z komunikacją z działem klienta itp. natomiast w pandemii zmieniło się wiele. Miałem przypadek z zegarem ściennym typu NORDIC (12 cali okrągły) - na obrazkach (chyba CAD lub photoshop) wyglądał ok - widziałem, że normalny produkt będzie się różnił ale nie w tym problem... to co przyszło wyglądało jak coś co się sprzedaje na "pchlim targu..." albo jeszcze gorzej - szyba zegara była porysowana jakby ktoś starą szmatą do podłogi go wycierał a nie szmatka do delikatnych materiałów, (wygląda prawie matowo i ma kilka dłuższych i grubszych rys) okleina cyferblatu ma kilka bąbli (nie da się ich wyrównać), nierówna odległość godziny 10 i 11 w porównaniu do innych cyfr zegara, posiada coś co wygląda na zalanie ale to jakiś zaciek chyba kleju i to dość znacznych rozmiarów... zegar w całości kosztował jakieś 105 zł (wtedy) - 0zł koszt przesyłki ( ech) robiłem zdjęcia do sprzedawcy itd. ale zlał mnie totalnie - napisałem do ali przez spór - opisując, że miał być do salonu a on nie nadaje się nawet do warsztatu w piwnicy... i wygląda jakby ze śmietnika.... odpisali mi z ali, że zegar działa (bo działa) i jedynie mogą mi zwrócić koszt 30 zł - albo nie dostanę ani grosza.... / teraz jedyna komunikacja to rozmowa z debilnymi czat-botami gdzie AI (SI) jest na poziomie pani z "okienka na poczcie" z czasów PRL-u / żenada.../ a zapomniałbym o jeszcze ważnym fakcie - otóż w dziwny sposób zdjęcia, które zamieściłem z opisem bubla przy opinii (jako ostrzeżenie do aukcji dla innych kupujących) nie zostały skasowane ale jakby cos poddało je takiej modyfikacji, że nie widać istoty problemu na portalu a po kilkunastu dniach aukcja znikła i komentarze a potem ponownie się pojawiła ale już bez moich uwag itd... dzisiaj sprawdzałem w wykazie moich zakupów i wchodząc przez link na moim profilu otwiera się aukcja zegara - zero opinii - oczywiście i cena za zegar aktualna to 284,63zł (z VAT-em)
nie będę podawał linku aby nie robić reklamy - jeśli ktoś chce sprawdzić sobie to podaję nazwę sklepu - stoiska ale zapisana w kodzie hex >> 426f6f6d2d50657420436f6d6d6f64697479204f70657261746f72732053746f7265
Komentarze to fikcja. Są cenzurowane. Słowem zakazanym jest " fake" Ja użyjesz tego słowa to komentarz się nie ukaże, a jak uda ci się napisać komentarz że towar jest podróbką to aukcja znika i pojawia sią na nowo już bez negatywnych komentarzy.
Chargeback jest do 180 dni więc nie ma znaczenia że minęły 2 miesiące - polecam jeżeli płatność była kartą. :)
Robiąc to jeżeli planujesz przyszłe zakupy na ali to zbanują ci konto za to.
@@MrHimer12 Olać tych Chińskich oszustów z aliexpress. Żadna strata.
@@MrHimer12 czyli jeżeli chcę robić zakupy na Ali to dobrowolnie musi się godzić na to że będę oszukiwany? Na szczęście nie mam tego dylematu.
@@raajonshop4divers971 A ktoś kazał ci tam kupować? Też kupowałem droższe rzeczy z magazynów europejskich i jak przychodziło coś nie tak to od razu pisałem do sprzedawcy i zazwyczaj kończyło się to zwrotem znacznej części kwoty na pay pal i sprzęt mi zostawał. Za niektóre niedodostarczone paczki mimo dysput nie odzyskałem pieniędzy. Kupuję świadomie i jestem świadom tego że nie każda oferta jest różowa i będzie to potencjalnie niekorzystne tylko i wyłącznie dla mnie. Mam proste podsumowanie - nie kupuj możesz kupić to samo znacznie drożej lokalnie, gwarancję dostaniesz i paragon. Nagle zrobiła się nagonka na ali gdzie od lat wiadomo że jest to platforma ecommerce stojąca po stronie sprzedawców i chińskiego rządu. Ja ich nie bronię, nie zachwalam tylko możemy tutaj dyskutować dniami i nocami robić filmy jak ten i chińczycy i tak nic nie zrobią bo to ich piaskownica a regulacje starego kontynentu mają głęboko wiadomo gdzie. Mogą ci tylko dać propozycję jak neo czyli środkowy palec i telefon do płaczu.
Korzystałem raz z chargeback przy scamie z allegro, działa bez problemu. Pieniądze wróciły w tydzień. Nie trzeba nawet fatygować policji. trzeba tylko wytłumaczyć człowiekowi z infolini banku z czego się chce skorzystać bo czasem "rżną głupa". No i podstawą jest płatność kartą, nie blik itp.
Płatność kartą zawsze jest najbezpieczniejsza. Jeśli zapłaciłeś kartą to złóż wniosek o chargeback w baku, zwykle do 120 można to złożyć.
Ciekawi mnie jedna rzecz jak się płaci przez PayPal karta to czy ochrona PayPal też jest?
Termin na złożenie reklamacji jest różny i zależy od karty którą płaciłeś. Są karty, których transakcje można reklamować bezterminowo
No właśnie sama prawda. Z zakupami na ich platformach zakupy to naprawdę loteria. Przy pierdołach za kilkanaście-kilkadziesiat złotych to zawsze można machnąć ręką i powiedzieć sobie "trudno, nie udało się". Przy zakupach za kilkaset zł i więcej - to bałbym się, wolę dopłacić trochę więcej, ale mieć kogoś od kogo można wyegzekwować odpowiedzialność za przedmiot i kto odpowiada przed naszym prawem.
Niektóre rzeczy są super, ja nie raz byłam zadowolona, ale czasem syf wysyłają, który wygląda zupełnie inaczej niż na zdjęciu. I trzeba dokładnie czytać opinie, bo idioci dają 5 gwiazdek za to, że sprzedawca w ogóle wysłał produkt
Dobrze mowi ! Dac mu kawalek ukrainy! 😂
Ja w ogóle mam wrażenie, że to nie ograniczenie systemu a wręcz przeciwnie. Jest to zrobione specjalnie. Pije do tych linków. Wg mnie jest to celowy zabieg. Tutaj już nie chodzi o to że poleci do nich trojan tylko o to że jest to totalnie przemyślane.
Frajer traci 2 razy jak szuka okazji z Ali 🤣
@@oxsaqexo ta, problem polega na tym, że czasami tylko tam jest elektronika na podmiankę... ;/
Ogólnie na Ali jak się kupuje cokolwiek, należy bardzo dokładnie czytać opis. Bardzo często się zdarza np przy kamerach i monitorach że np jest FULL HD, albo 4k, gdzie okazuje się że i owszem, ale dotyczy to formatu zapisywanych plików, a przetwornik jest 320x200, albo przyjmuje sygnał 4k i skaluje go na HD READY. Zresztą na na naszych portalach aukcyjnych też na takie miny można się nadziać. Zawsze jeśli chodzi o parametry trzeba sprawdzać jaka jest rozdzielczość matrycy/przetwornika CCD, a nie to co jest w nagłówku. Oczywiście nie zawsze się tym chwalą, ale jeśli nie to tym bardziej jest to podejrzane.
Sama prawda! Masz 5 rozdzielczości możliwych do wyboru, pliki się powiększają ale jakość jest taka sama - jak w telefonach sprzed kilkunastu lat :P.
@Stilgar Czy ty w 8:03 nie zorientowałeś się że rozmawiasz z czat botem? To typowa odpowiedź AI ala ChatGPT wytrenowanej do supportu. No i te szybkie odpowiedzi.
To fascynujący rozwój techniki. Można prowadzić firmę sprzedającą TV z laptopa z domu. Magazyn zapewniony jest przez marketplace jak AliExpress a z klientami rozmawia AI. Koszt 3 dolary.
Kupiłem kiedyś robota sprzątającego za 700 zł mającego 26k pozytywnych opinii, który okazał się gównem i przez kilkadziesiąt wiadomości z przepychanką ze sprzedającym udało mi się go zwrócić i dostać wszystkie pieniądze, jedyny koszt jaki poniosłem to koszt wysyłki, która też za pierwszym razem miała być do magazynu w Moskwie (240 zł wysyłka xD), mimo że paczka przyszła do mnie z Polski. Ale udało mi się wyprosić zwrot do tego magazynu w Polsce właśnie. Generalnie zawsze był dramat z tym ali, już dawno nic tam nie kupowałem i widzę, że nie ma do czego wracać
@Stilgar A jak byś kupił ten sam telewizor z innej aukcji z tym opisem VA ponownie i tym razem szybko ( w ciągu 15 dni ) opisał wszystko to samo zgodnie z prawdą, że te telewizor był testowany, i nie zgadzają się parametry oraz, że to oszustwo. Ciekawe co było by wtedy jak by zareagowało AliExpres oraz było by to już po 3 dniach po zakupie czyli był by spory zapas do tych 15 dni aby wszytko wyjaśniać.
Czy taka próba była by potrzebna i opłacalna? Nie wiem ale dla samej ciekawości bym oglądnął tego ciąg dalszy i nie było by znaku zapytania jak teraz "co było by z tym TV gdyby nie minął czas 15 dni".
Pozdrawiam.
Nie możesz bo YT jest w Chinach zablokowany. Trzeba przesyłać przez WeTransfer...
W zeszłym roku zamawiałem kwadre tranzystorów do jednego ze wzmacniaczy z kolekcji. Po złożeniu, jeden tranzystor postanowił się trochę rozerwać przy okazji produkując sporo ilość dymu i odłamków latających po warsztacie. Pech, dla nich, dla mnie szczęście, że zawsze zamawiam więcej bo różnie tam u nich bywa z jakością części i powtarzalnością. Druga para to samo po sekundzie pracy zwarcie. Nagralem film opisałem problem, miałem oryginalne tranzystory do porównania wizualnego. Dostałem zwrot kasy. Co mnie zastanawia dlaczego teraz jest tak jak jest? Recesja? Inflacja i tną koszta? Albo taki model biznesowy się opłaca bo świadomy klient już zrozumiał, że złoty czasy importu z Chin już się skończyły.
Jakiś rok temu miałem sytuację z niedziałającym (w sumie to bardzieĵ źle działającym) urządzeniem pomiarowym od myfriendów z Ali, ale nie było problemu z reklamacją. Wysłano drugi miernik i nie chciano, aby odsyłać wadliwy. Wszystko zależy od tego, na jakiego sprzedawcę się trafi, niektórzy bardzo dbają o swoją reputację. Muszę tu jednak zaznaczyć, że reklamacja została zgłoszona niezwłocznie i to też mogło mieć wpływ.
Miałem tak samo z projektorem. Zaproponowali część do samodzielnej wymiany. Ja się nie zgodziłem i wysłali mi cały nowy bez odbierania poprzedniego.
W zeszłym roku na Allegro kupiłem drzwi ale sprzedawca wysłał inny kolor - oczywiście, że nie chciał słyszeć o zwrocie, bo jak twierdził to był produkt robiony na indywidualne zamówienie bez możliwości zwrotu. Po kilku dniach przepychanek, rzucania paragrafami i punktami regulaminu allegro sprzedający przestał odpisywać więc poprosiłem o "pomoc Allegro". Nie mam pojęcia co mu prywatnie napisali, bo ten wręcz poprosił o zwrot. Jeszcze gwoli wyjaśnienia - na aukcji można było wybrać wzór i kolor lecz zgodnie z prawem to nie jest produkt na indywidualne zamówienie, bo był wybór z kilku możliwości.
@Stilgar z ciekawości, możesz powiedzieć czym nagrywasz? Bo świetna jakość.
Ja bym wrzucił telewizor za ogrodzenie fabryki gdzie je produkują 😂
🤣
Żyjemy w złotych czasach, że za 1 minimalną pensję możemy kupić ~5 takich telewizorów. Wszystkie płaskie, wszystkie kolorowe, wszystkie z gniazdami zewnętrznymi jak HDMI. W 1995 roku by kupić najtańszy 21 calowy kineskopowy Grundig trzeba było odłożyć konkretną kaskę miesiącami pracując za minimalną.
Ale wtedy też nie było takich problemów z wyborem jak teraz...brało się co było w sklepie, a czy to był grunding czy blaupunkt, czy Lowe ...to nie było problemu z rozdziałką, kontrastem, podświetleniem, kolorami, itd. 😂😂😂
Owszem jak się uciułało na "bidnego" uskiego elekrtona czy runina...to fakt bywało różnie z kolorami czy kontrastem 😂 (wiem bo miałem).
Jak się wyhaczyło Sharpa (ktorego po Rubinie zakupiłem w 1993 roku) czy Grundinga, Sony, itp. ...to te się czesto nie chciały zepsuć💪
@@waldek2030 Wspomniany Grundig działał do końca, później jeszcze na działce do 2022 do momentu wyrzucenia
@@Shamil_Kamilski...wierzę.Mój sharp po 15-tu latach poszedł na wieś do ojca. Jemu posłużył kolejna lata. Pamiętam że jeszcze na "przystawce dvb-t" chodził 👌
Inne czasy to były. Inaczej się sprzęt produkowało. Wtedy jeszcze o "postarzaniu produktu" nikt nie myślał 🙏
Ja bym proponował kupić drugi raz ten telewizor i wtedy wystawić negatywną opinię i spróbować go zwrócić albo wymienić w ciągu tych 15 dni i sprawdzić jak działa wymiana i czy działa zgodnie z ich widzimisie 15 dniowym.
i tak codziennie kupować i odsyłać temu chłopowi xd
@@x3rqu886 Ale zwroty w większości znacznej przypadków są na koszt kupującego i tyle z tej metody mszczenia się.
od 15 minut od usłyszenia marki tego tv nie mogę przestać się smiać🤣aż mi łzy lecą
Ja też, nie wiem czy wolałbym telewizor Kondon, czy Konon.
"My Friendy" robią to samo na allegro. Te same schematyczne odpowiedzi ale allegro to polski serwis i można panów skośnych trochę pomęczyć. Można czasami wywalczyć zwrot pieniędzy za towar bo zwrotów nie chcą realizować.
Gratuluję. Odkryłeś czubek góry lodowej. :) P.S. Większość ludzi i tak tego nie reklamuje.
Pełen szacun za kupienie TV u nich!!! Tam się kupuje coś do 200 zł.
ja kupiłem telefon za 1500 złotych 5 lat temu, na szczęście przyszedł i działa choć z gwarancją pewnie byłyby problemy.
Coś do 50zł max ;)
to ich tak duża kwota:)
@@2Kajko Ja po przejściach z chińskimi kłamcami i złodziejami zjechałem do 20 zł. max.
W ciągu ostatniego roku miałem zakupy za ok. 20 tysięcy - niektóre towary po 4-5tysięcy i było ok, trzeba uważać co się czyta i wiadomo - zawsze jest to loteria, a o gwarancji można zapomnieć w ogóle.
Zakup na Aliexpress to zawsze pole minowe,nigdy nie wiesz co się wydarzy, pozdrawiam ludzi których Ali po prostu oszukał,tak to w życiu bywa a zasada ograniczonego zaufania dotyczy nie tylko kierowców👊
Hej! W sumie fajnie byłoby pociągnąć temat dalej, oczywiście o ile zapłaciłeś kartą, bo chyba nie wspomniałeś o finalnej metodzie płatności.
Mowa tu oczywiście o owianej tajemnicą procedurą Chargeback, którą mało kto robił, a jeszcze mniej osób zdaje sobie sprawę jak przez nią przejść. Zawsze mnie ciekawiło dlaczego, skoro jak żadna inna "uwala" sprzedawcę w oczach banku.
Masz pod ręką chyba wszystkie materiały potrzebne do przesłania bankowi, więc byłby chyba spoko poradnik :P
Mnie to śmieszy, bo sam chargebacka na Visie używałem już kilkukrotnie, w różnych krajach i bankach. Działa idealnie jeżeli jest jakikolwiek problem i ma się dowody.
Na aliexpress się nie zwraca takich rzeczy... Support zwraca ci pieniądze, towar zostaje u ciebie i masz go za free, sprzedawca dostaje bana za produkt nie zgodny z opisem i nie ma za co utrzymać swojej rodziny w chinach - tak to tam działa :)
Co do bana to nie wiem, ale większość sprzedawców ma w opisie "jeśli coś nie tak, napisz do mnie, ale nie otwieraj dispute". Dispute musiałem otworzyć może ze 2-3 razy, cała reszta reklamacji szła przez bezpośredni kontakt ze sprzedawcą i kończyło się albo ponowną wysyłką, albo zwrotem kasy, albo rabatem na kolejne zakupy. Raz tylko nic nie wskórałem - kupiłem rzekomo stalowe narzędzie, które okazało się nie być stalą (waga kuchenna i naczynie do odmierzania objętości składników kuchennych dały mi gęstość materiału, która była bardzo odległa od gęstości stali wszelakich) - narzędzie za 10 zł, więc strata niewielka jak na kilkanaście lat zamawiania z Ali.
Jeżeli zapłaciłeś kartą kredytową, możesz jeszcze spróbować opcji chargeback (nie mylić z cashback).
warunkiem jest odesłanie produktu, więc żeby dopełnić formalności odesłałbym na adres z którego był wysłany
@@kubastachu9860, kontaktował się ze sprzedawcą, aby uzyskać informacje o zwrocie. Nie dostał go, wiec dostarcza do banku (a oni do organizacji płatniczej) kopie rozmów i to też zostanie zaakceptowane do sporu. Moim zdaniem, Visa lub Mastercard po takich dowodach jak na filmiku zaakceptowali by chargeback.
W tym przypadku mówimy o oszustwie, myślę że chargeback przejdzie mimo że sprzedaż pewnie podlega prawom obowiązującym w Chinach. Ostatnio kiedy sprawdzałem na otworzenie chargeback ma się 120 dni od daty otrzymania produktu.
@@comdo831niestety nie jest tak jak mówisz, sprzedaż podlega prawu obowiązującemu na terenie unii europejskiej, ponieważ AliExpress świadczy usługę sprzedaży mieszkańcom z tego obszaru, za co też pobierają i odprowadzają podatek VAT
Aliexpress to syf :) sprobuj pogadać na czacie z pracownikami, którzy karzą ci czekać chwilkę na odpowiedź, po czym zamykają czat z rozmową. Oczywiście po powrocie nie ma historii i musisz całą wypowiedź powtórzył jeszcze raz, żeby zaraz znowu zamknąć czat. Ali to jeden wielki scam, dlatego tez traci udziały na polskim i zagranicznym rynku.
Prawdę mówiąc, to ja się nigdy nie zawiodłem na Aliexpress. Ale wierze ze są takie osoby. Miałem za to okazję rozmawiać ze sprzedawcą z Chin za pośrednictwem Allegro. Nie wiem z kim gadałem ale to było śmieszne i podobne jak sytuacja w filmie. Wysłałem nawet zdjęcie z metrówka na dowód że przedmiot który dostałem ma inne wymiary (nie pasowało jeszcze kilka rzeczy). Oni mi że poszukają na magazynie i odpisali że wszystko jest ok. Nie wiem czego oni szukali na magazynie i jak może być ok skoro udowodniłem że to zupełnie inny przedmiot. Na szczęście Allegro mi pomogło i tu się nie zawiodłem.
Płaciłeś karta ? Możesz złożyć wniosek o chargeback na spokojnie
Hej :) Zaczne od tego, ze bardzo lubie Twoje testy. A moze by tak sprobowac chargeback'u jesli placiles karta? Pozdrawiam!
Wydaję mi sie, ze 15 dni to wystarczajaca ilosc czasu aby sprawdzic produkt, ktory zamawiasz w ciemno z neta i dla mnie normalne jest to, ze produk sprawdzamy od razu jak do nas przyjdzie.
Może Ci się wydawać nawet ze 5 dni to wystarczający okres. Natomiast przepisy są inne.
@@Hubson91 jakie przepisy? Nie ma takich przepisów. Masz 14 dni na powiadomienie o odstąpieniu i kolejne na odesłanie. Zatem 14 a w tym przypadku 15 na „zwrot” są Ok. To aliexpress. Chińszczyzna. Czego oczekiwać więcej??
@@kristof46 ale ja nie mówię o odstąpieniu od umowy tylko o tym, ze produkt jest wadliwy chociażby na zasadach rekojmi.
@@Hubson91 jeżeli ktokolwiek myśli ze chiński człowiek będzie uznawał rękojmie to jest w błędzie.
@@kristof46 No i o tym właśnie mówię. Sprzedajesz w Polsce, to musisz się stosować do polskich przepisów. RPK już to ogarnie.
Jeśli chce się zwrot pieniędzy to trzeba się trzymać zasad jakie panują a to oznacza że do 2 tyg. dziwne bo ja wiele lat korzystam z ali i czasem nawet spór otwierałem ale zawsze kasę odzyskiwałem a nawet się zdarzało że nawet nie trzeba było odsyłać produktu.
Dokładnie tak jak piszesz. Ja też nigdy nie miałem z tym problemów i też kilka razy dostałem zwrot kasy bez konieczności oddawania zakupionej rzeczy.
Czego się spodziewałeś po Aliexpress? :D Mi normalnie w zeszłym roku oddali kasę na mp3 dostarczona ze zła pamięcią. Ważne tylko żeby nie przespać 15 dni :P
😂😂😂
Bardzo dobry materiał. Dziękuję za ostrzeżenie. Czy zrobisz podobny test zwrotu na Temu? Zgaduję że są tak samo zepsuci
Na temu idzie to sprawnie ma się chyba 90 dni na zwrot.
Stilgar nie jest żadnym konsumentem, tylko profesjonalnym przedsiębiorcą. Sam wielokrotnie podkreśla, że jest w tej materii ekspertem i zawodowo zajmuje się testami takiego sprzętu. Oczywiście przez zupełny przypadek zapomniał (jak domniemam) wspomnieć, że za zakup dostał fakturę, którą wliczył w koszty funkcjonowania swojej firmy.
Autor mógł w z góry znanym sobie terminie 15 dni dokonać sprawdzenia sprzętu, a nie marnować czas swój i nasz.
Na przyszłość, użyj karty kredytowej.
A co ma do rzeczy fakt, że jest przedsiębiorcą? I co z tego, że dostał fakturę?
Nie przysługuja mu zwykłe prawa konsumenta tylko takie jak w obrocie profesjonalnym@@malmigona1734
Co to ma do rzeczy w koszty , to jest tylko około 20% ceny zakupu. Telewizor ma 2 lata rękojmi według prawa (jest niezgodny z opisem) a nie 15 dni. Czyli sprzedawca odpowiada 2 lata a jak widać z filmu te dwa lata ma w dupie. Nie kupujcie elektroniki w tym serwisie.
Jak dostaniesz kiedyś fakturę na sprzęt z aliexpress to daj znać, a nie pier... kocopoły.
Aliexpress to sprzedaż tylko konsumencka i to zazwyczaj bez jakiegokolwiek dowodu zakupu (co zresztą też jest nielegalne).
Witam jedno pytanie zanim zakupiłeś ten sprzęt nie kupowałeś wcześniej nic na aliku?
Najlepiej płacić kartą płatniczą ponieważ dalej możesz zrobić chargeback i dostać zwrot gotówki.
Ale ot tak? Bez żadnego sensownego podania powodu? Oni to jakoś weryfikują?
@-Pawuloniasty- No trzeba mieć jakiś powód.
Ja dziś rozbiłem zwrot towaru po 2 miesiącach użytkowania. Tzn głowicy termostatycznej tuya. Przestała działać. Było trochę problemów bo wyskoczyło mi tak jak mówiłeś ze zwrotu nie idzie wykonać bo minęło 15 dni. Klikłem w aplikacji centrum pomocy -- Refundacja wyskoczyła lista zamówień, wybrałem swoje zamówienie zaznaczyłem opcje Zamówienie otrzymałem i mam problem z przedmiotem, Potem przekierowało mnie na rozmowę z konsultantem. Wyjaśniłem co się dzieje i wysłałem zdiecie. Odrazu dostałem wniosek do zwrotu i etykietę do wysyłki towaru. Jutro wysyłam paczkę i czekam na zwrot kasy
Siema byku zatrzymaj ten tv jak będzie grała reprezentacji Polski w piłkę nożną i będą przegrywać to wyżucisz go przez balkon 😂
Tak ale tym sposobem generujemy elektrośmieci.Lepiej niech odda do domu dziecka.
I to jest najlepsza rada, taki płaski to może by poleciał jak frisbee. Polscy kopacze grają coraz gorzej więc okazji będzie multum.
No dobra ale musiałeś kliknąć ze towar doszedł czy z automatu wskoczyło ze towar odebrany?
Wystąp o charge back z karty płatniczej . W podobnych sytuacjach odzyskiwałem kasę. Trwa to pół roku, ale da się ..a i pro sprzęt zostaje hah. 🎉
Tylko z kart kredytowych
@@ShikigamiKrisso Nie pieprz głupot, a jak masz info że tylko kredytowe, bez debetowych, to podaj konkretny dowód.
To nie są głupie decyzje aliekspresu. To są bardzo dobre decyzje. Tylko nie dla Ciebie
Hej, a może by tak zapytać samego producenta przecież to on jest odpowiedzialny za swoje produkty i wszystkie dane techniczne. Powodzenia 👍
Producent nie jest stroną w tym temacie. NIe możesz od producenta domagać się zwrotu bo nie kupiłeś od niego...i tak wygląda właśnie łańcuch związany z dystrybucją. Kupujesz od sprzedawcy, sprzedawca bierze od hurtowni, hurtownia bierze od partnera/producenta, ale TY, zakładając, że ma się do czynienia z poważną firmą, możesz, co najwyżej, oddać samodzielnie i bezpośrednio na RMA, ale nigdy na zwrot pieniędzy, bo nie kupiłeś...od producenta.
@@Bunczu koledze chyba bardziej chodziło o dokładne dane techniczne
@@piotrnowak7952 Za towar odpowiada sprzedawca - producent nikomu nic nie obiecywał na Aliexpress..........
@@janekkos4579 Po co brniesz skoro o co innego pyta?
Nie wiadomo czy to producent podał takie dane techniczne czy sprzedający sami je sobie wymyślili, nawet jeśli to producent to i tak ma wywalone bo nie dystrybuuje swojego sprzętu w Europie
dobry film i dziennikarstwo, pozdrawiam i oby wiecej takich
Jeśli chodzi o oszustwo to kiedyś musi być ten pierwszy raz Stillgar ☺️
15 dni liczy się od potwierdzenia otrzymania?
Tak
Hej Stilgar, dzięki bardzo za ten film :) ja sam teraz próbuje zareklamować jeden produkt z Aliexpress, i pisałem do sprzedawcy na czacie, on mi odpisał żeby wysłać mu film jako dowód. Problem w tym że filmu nie mogę dodać do tego czatu, a myślałem że mam tak tylko ja... na szczęście jestem jeszcze w tym 15 dniowym okresie zwrotu, więc już się nie bawię w negocjacje ze sprzedawcą ;)
Ja kiedyś nie dostałem paczki z Ali, więc wypełniam formularz o zwrot, zaznaczam przyczynę "nie otrzymałem zamówionego przedmiotu", a tam na końcu obowiązkowe do wypełnienia pole typu: dodaj załącznik ze zdjęciem przedmiotu :D Czego oni tam oczekują żeby im załączyć, zdjęcie czarnej dziury czy jak?
@@Glowman925 zdjęcie rozłożonych rąk bez paczki, przejdzie gwarantuję.
Filmy można dodawac w konwersacji, nie wysyla sie linku, film mozna uploadowac do wiadomosci, warunek to max 1 minuta, oczywiscie jesli jestes w stanie przedstawic problem w tym czasie
@@Glowman925 To jest po prostu standardowy formularz, olewasz to i nic tam nie wrzucasz - jak nie dostałeś przedmiotu to zwrot otrzymasz na 99,9999%. A potem możliwe, że rzecz po jakimś czasie i tak przyjdzie, tak też bywało :D
@@Kamil987987 ja już dostałem zwrot, trwało to dość długo, ale oddali, w formularzu załączyłem screen zamówienia, ale chodzi mi o absurd rozwiązania - to pole jest wymagane, więc trzeba tam coś załączyć żeby móc go wysłać. Takie babole w firmie która obsługuje miliony paczek każdego dnia nie powinny mieć miejsca, z drugiej strony być może to celowe utrudnianie składania reklamacji.
Kupowałem Inwertery fotowoltaiczne off-grid, traf chciał że z 4 sztuk tylko jedna wytrzymała ponad 2 miesiące, reszta ma randomowe błędy i nie działa - było to od róznych sprzedawców.
Po 15 dniach można zapomnieć, że aliexpress cokolwiek zrobi w waszej sprawie poza blokadą waszego konta, jeżeli wysyłacie im niewygodne wiadomości.
Sprzedawcy mają totalnie wywalone na to, że ich produkt jest niebezpieczny w użytkowaniu (dosłownie 1 falownik się zapalił, na szczęście ktoś był w budynku i nic się nie zajęło).
Chciałem nawet dokupić części, ażeby naprawić uszkodzone elementy - albo nawet całą płytę główną... zamiast tego chcieli mi dać 10% refund bo byłem już natarczywy...
Serio, sprzedawcy na ali nie mają pojęcia co sprzedają, nawet jeżeli to sklep "firmowy" danego producenta.
Jeżeli chodzi o Alie to tak, zawsze trzeba sprawdzać w jakim stanie doszło odrazu ale da się ten okres 15 dni przedłużyć.
Kiedy dostajesz zamówienie musisz je potwierdzić przy pomocy alie (czasem trzeba ręcznie, czasem automat) ale jak tego nie potwierdzisz to zanim system zaktualizuje, że paczka doszła mija około 3 dni.
to by nic nie dało, nie dałoby nic
Faktycznie na Ali sie popsulo i nie mozna latwo zglosic problemu po tym jak minie czas na zwrot, jednak dwie sprawy. Pierwsza to rozne zakupy maja rozne terminy na zwrot, standardowo 15 dni, ale sa sprzęty które mają 90 dni, a druga sprawa to polecam płacić kartą płatniczą a nie blikiem czy PayPalem dzięki temu masz procedurę chargeback. Są też inne wynalazki jak ubezpieczenia od takich przygod w Zen czy revolucie, ale zwykly chargeback w tej sytuacji powinien pomóc - pozdro
Przy zakupie kolejnego szemranego zakupu, miło byłoby zapłacić kartą i sprawdzić opcję chargeback. Jestem ciekaw czy jest to bardziej działająca metoda.
Nazwa tego telewizora to złoto. Dla samej nazwy bym go sobie zamówił by ze znajomymi robić sobie z tego beke
To nie żart... To chiny ... 😂. Jak mozesz wysylać chińczykom linki do youtube , cenzura zadziałala skutecznie 👍
Siema, zdziwiło mnie to że nie możesz zapłacić PayPal, z ciekawości wszedłem na pierwszą lepszą aukcję i mogłem wybrać PayPal jako sposób płatności.
Być może to faktycznie scam i sami zablokowali PayPal.
Taki to los TH-cam'rów. Przesyłki czekają i czekają. Ja mam pewne doświadczenie z "reklamacją" na Alli i byłem pozytywnie zaskoczony, bo wysłał więcej jak pierwotne zamówienie, otóż zamawiałem baterie (akumulator) do telefonu , a w zwrocie otrzymałem prócz baterii etui wraz ze szkłem na dany model telefonu. Sprzedawca nie chciał zwrotu towaru, tylko max opinie (five stars) pod aukcją. To było kilka lat temu, jednak pozytywnie oceniam Alli.
To jak z gwarancją na aliexpres? Jak uzyskać te 2 lata ?
Nie da się, a nasze sądy też mają na to wywalone niestety.
15 dni to wystarczający czas na zwrot sprzętu i nie robią żadnego problemu, a że przegapiłeś ten termin to już tylko i wyłącznie Twój problem, a sprzedający po tym terminie nie musisz się zgadzać na zwrot/wymianę.
Nie za bardzo rozumiesz wagę sytuacji. Reklamowany nie jest sprzęt wadliwy, a scam nie zgodny z opisem produktu. To jest prostu zwykłe oszustwo i nie powinno być oceniane przez pryzmat zwykłego "nie podoba mi się/produkt jest wadliwy więc robię refund".
@@rgi2696 Rozumie i to bardzo dobrze, nie są w UE i mogą sobie pozwolić na co chcą i dają tylko 15dni na zwrot bez powodu.
Nie od dziś wiadomo, że wszystko produkują i kopiują od innych, ale produkty odbiegają jakościowo, nie zgadzają się parametry albo wymiary i nie mówię tu tylko o elektronice, a o częściach do maszyn, samochodów itd. po prostu "wszystko" Zamawiając coś z Chin musisz się liczyć, że coś nie będzie działać, pasować i będziesz musiał to przerobić/dopasować.
Powoli się za to biorą, ale raczej nigdy z tym nie wygrają.
@@Sub-aru94 W skrócie, to jest jego problem, bo zamówił produkt i dostał produkt niezgodny z opisem? Jakkolwiek by nie było, jakakolwiek strona by to nie była, scamując i sprzedając przedmiot niezgodny z opisem, łamie się prawo. I jak Stilgar napisał sam w komentarzu "Żyjemy w Polsce i jesteśmy w UE, więc dostajemy prawa konsumenckie, które nam przysługują i Aliexpress również musi te prawo przestrzegać".
@@rgi2696 Słowo klucz "musi" to co jest napisane, a jak jest to dwie różne sprawy i jakoś jeszcze nie zwinęli biznesu. Jak coś zniknie tylko sprzedawca i na jego miejsce pojawi się ten sam pod inna nazwą. Temat rzeka.
Coraz wiekszymi krokami odchodzę od Ali na rzecz banggood i teraz pytanie czy zamieniam rzeżączkę na kiłę?
Dobrze że już dawna przestałem z tego portalu korzystać, nie rozumie, tam od zalania dziejów wiadomo że nie wiele opisów(poza cenią) się zgadza , a jak trafi się chodź trochę zgodne to jakość żadna(elektronika ale nie tylko).
No nie. Można coś zrobić. Bank i procedura chargeback. Na chargeback jest 120-180 dni.
Gdyby wszystko było takie proste i prawdziwe to janusze biznesu by wyrastały jak grzyby po deszczu 😄😄
cały problem wynika z lenistwa autora... Zaakceptował regulamin, że zwrotu mozna dokonać w 15 dni, a pozniej narzeka, że nie może zrobić zwrotu. No cyrk.
@@stefanj11 masz problemy z myśleniem? chłop udowadnia że nie jest wielbłądem, ali wali w ciula, sprzedawca też, zero reklamacji no tak jego wina bo mógł nie kupować
@@stefanj11 Jestem przekonany że zdarzają się tam sytuacja typu że w pierwsze 15 dni jest wszystko ok. A np po miesiącu sprzęt nie działa i sprzedawca leci w huja jak i aliexpres.
@@jedediaszzimmermann4903 ty chyba masz problem z myśleniem. Regulamin jest prosty i przejrzysty. Dokonując zakupów akceptujesz ten regulamin. Masz zastrzeżenia i problemy? Wróć do regulaminu. Masz problem do regulaminu? Nie kupuj. Po co coś na siłę kombinować? Bo w Europie mamy takie prawo, bla bla bla. Kupujesz prosto z Chin, za minimalną cenę. Coś za coś. Czemu nie biedolisz jaki to Zuckenberg jest chciwy bo dając Ci za darmo możliwość korzystania z facebook albo whatsup, a w zamian sprzedaje Twoje dane zbijając kokosy. Krzycz, tup nóżką, gróź rączką. Nie protestujesz? A to hipokryzja.
@@psss-fl4xm Regulamin regulaminem ale wyżej stoi prawo danego kraju.
Supcio materiał 👌ale BTW może warto rozmyśleć jakąś dietę redukcyjną hm? Bez ofensywy w Twoją stronę, ale kurcze to wygląda u Ciebie już na jakiś większy stopień otyłości, a to bardzo niezdrowie i za jakiś czas na zdrowiu, albo i nawet życiu Ci się to odbije. Pomyśl o tym 😉 Pozdrawiam z całego serduszka! ❤
Możesz jeszcze zrobić 2 rzeczy:
1) jeśli płaciłeś kartą, reklamację do Visy lub MasterCard, zostałeś oszukany, więc ci zwrócą kasę
2) napisać do rzecznika praw konsumenta.
Ja ostatnio musiałem po tym jak mnie okradł uber eats też musiałem napisać do RPK.
Matko, myslalam, ze jestem jedynym zyciowym pechowcem, ze okradl mnie uber eats… masakra
@@Czikorita niestety i mi nawet odpisali, tylko że kłamiąc.
Ale ja mam w ogóle pecha i dużo reklamacji muszę składać.
@@StalMoskit Mi w końcu Zaczęli odpisywać z zagranicznego uber eats. Pieniądze odzyskałam cudem w ramach reklamacji z banku, bo okazało się że ktoś ewidentnie włamał się na moje konto. Po dwoch tygodniach walki z uber I tłumaczeniem, że nie wyślę im zdjęcia dowodu, bo wlasnie opierdolili mnie na ponad 1000zl, a oni jeszcze chca zdjecie dowodu (chcieli cale, ze wszystkimi danymi) chyba tylko po to, zeby okrasc mnie na wiecej pieniedzy i wziac na mnie ze trzy kredyty 🤣 CUDEM oddali mi pieniadze. Okradli mnie w japońskich jenach (wtf?) i zwrócili w złotówkach prawie połowe mniej, bo uznali, ze teraz jest taki przelicznik i to nie ich problem 🤣 na szczescie bank wyrównał tą różnice. Takze rozumiem Cie ale jednoczesnie strasznie Ci wspolczuje. Udalo Ci sie odzyskac pieniadze?
Heika !a jak myślisz czy tak samo było by na tym serwisie z instrumentami klawiszowymi ?
Lubię Allegro za to jak potrafi się boksować ze sprzedającymi
taa.., i zawiesić Ci konto bo ktoś się rozmyślił z zakupu a nie ma urzędowego prawa zwrotu :/
@@jonquerro i powinien tak zrobić i jeszcze palą po łbie. Co to za rozmyślanie się po kilku tygodniach?
Nie zawsze...
@@adamkluska356 w mojej osobistej ocenie dwa tygodnie to aż nadto czasu żeby produkt "obmacać" i zgłosić ew. uwagi lub chęć zwrotu - zgadzam się w pełni
co miałem na myśli to to, że popularny serwis aukcyjny przegiął (w moim przypadku) kiedyś w drugą stronę, dostałem blokadę konta bo kupujący pojeździł tydzień na rowerze i chciał zwrócić- ja jako osoba prywatna nie miałem obowiązku przyjęcia a nawet obawy że może to być jakiś sposób oszustwa (np. podmiana części)
@@jonquerro dokładnie też tak myślę - dwa tygodnie to aż nadto by się zorientować czy to co mamy nam odpowiada
Chytry traci 2x.
Nie bylo zadnego Hisense, nawet pod innymi markami?
"Są dwie rzeczy nieskończone, głupota ludzka i kosmos, co do kosmosu to można mieć wątpliwości" (A.Einstein).
Dobre w punkt👌
czy jest szansa żeby pojawiła się recenzja nreal glass air
Zasadniczo po krótszym lub dłuższym czasie absolutnie wszystkie przedmioty kupione przeze mnie na ali mogłyby być pod jedną nazwą firmy Kondoon. Mam tylko nadzieję że ich sprzęt wojskowy też jest tak „doskonałej” jakości. Pozdrawiam 😊
i właśnie od tego mamy stilgara pogromca scamu robi to żebyśmy my nie musieli łapa leci za tą robotę montaż i kontekst
To że AliExpress leci w kulki i daje 15 dni to jest jedno, ale zgodnie z polskim prawem jeśli kupowałeś ten TV jako osoba prywatna to przysługuje Ci prawo rękojmi. Prawo to możesz zastosować do 2ch lat od czasu zakupu jeśli w zakupionym towarze zostanie zauważona/wykryta wada. Chyba że kupiłeś ten TV na firmę/dg to wtedy masz 14 dni. Chyba że Ali mimo że działa na naszym rynku (mają domenę PL) może zlewać nasze prawo?
Jeżeli kupujesz coś w zagranicznym serwisie to zapomnij o polskim prawie.
Wszystko kupione prywatnie i nasze prawo sobie można wrzucić między bajki. Zgodnie z tym co wyczytałem to jedyna opcja, aby aktualnie do Aliexpress uderzyć z rękojmi jest otworzenie sporu (Dochodzenie roszczenia poprzez otwarcie sporu właśnie) , a magicznym sposobem na otwarcie sporu masz oficjalnie tylko 15 dni, inaczej Aliexpress Ciebie odsyła do sprzedającego i ma to wszystko w poważaniu. Jedyna opcja to uderzenie do urzędu i walczenie o to wszystko prawnie, by w Twoim imieniu się z kimś z Aliexpress skontaktowali i wtedy jest nadzieja na to, aby mieć jakąkolwiek możliwość wymiany tego sprzętu, lub jego zwrotu i odzyskanie gotówki.
@@Stilgarius motyla noga... Nie za ciekawie :/
@@Stilgarius oni zazwyczaj odpowiadają tylko wtedy, gdy mają pewność że jeszcze jestes w stanie coś ugrać, czyli te 15 dni, wtedy bardzo chca negocjowac bo wiedzą że mogą stracić kase. Po tym czasie bedziesz tylko dear friend, przeciez sprzet dziala, ja nie panimaja. Albo w sumie i nic nie odpisza. Co z tego ze dzialaja w pl, co z tego ze placisz od tego podatek, co z tego ze sa rozne dyrektywy srywy prawa konsumenckie.. to ich nie rusza, zreszta zadnego uokiku czy innych tez to nie zainteresuje. Hajs ma sie zgadzac, ale nie w naszej kieszeni. Przykro mi ze mimo rzetelnego opisu i przedstawienia sytuacji zostales tak potraktowany.. po prostu nie daj im wiecej zarobic, straca tego, nastepnego, kolejnego klienta..
Ja proponuję przyczepić kilka mocnych petard z tyłu telewizora i nagrać film, że telewizor wybuchł i wysłać ten film do "my frienda". Ciekawe jaka będzie jego reakcja
to chyba najszybszy sposób na odzyskanie pieniędzy bo pisanie chińczykowi o jakiś parametrach, które dla chińczyka są abstrakcyjne to jak rozmowa ze ślepym o kolorach. Chińczykowi trzeba pokazać że tv się dymi i strzela i to jest jedyne kryterium.
Robisz dobrą robotę Tomasz
No to ma.
Dobrą robotę? Niby jaką? Czyta w opisie coś co brzmi abstrakcyjnie w połączeniu z taką ceną i ma jeszcze ból dupy, że po pierwsze „został oszukany”, a po drugie z własnej winy nie może zrobić reklamacji? Myślenie nie boli. Gdyby każdy chociaż jedną krótką chwilę poświęcił na przeczytanie regulaminów i zasad oraz dopilnował tego co ma zrobić w określonym czasie i logicznie myślał kojarząc zbyt niską cenę ze zbyt wygórowanymi obietnicami jako niemożliwe do zrealizowania to takich ogłoszeń by nie było. Jednak ta cebulka januszowa w sercu zabrania myśleć. Głupota ludzka jest nieskończona, jak mawiał Einstein.
@@psss-fl4xm ile to pisałeś XD stilgar został ojebany a ty pierdolisz coś
Też mialem podobna akcje po zakupie smartphone. Udało mi sie zrobić charge back przez bank. Nauczylo mnie to, ze Ali używa sie tylko do zakupów za parę $.
Masakra, dlatego drogiej elektroniki nie ma co się już łapać z Ali. Sam się kiedyś z rok prawie bujałem z radiem samochodowym nie mając go nawet nigdy w rękach (celnicy i zbity panel) na koniec na szczęście dostałem drugie radio 😁
Ja kupiłem chińskie radio na androidzie z Ali i działa już 5 rok bez zarzutów. Może po prostu miałem szczęście 🤔 No i dodam że nie należało do najtańszych więc to też może mieć duże znaczenie
@@Bezi13330 moje też działa już któryś rok, nic nie pisałem że się zepsuło samo z siebie 😅
Od tygodnia walczę ze sprzedającym z radiem na androidzie. I to takim za 1400 zł, a nie jakimś najtańszym. Miało wszystko działa na zasadzie plug and play, super jakość itd., a oczywiście tak nie jest xD nawet najbardziej podstawowa funkcja radia, czyli właśnie radio fm nie nadaje się do używania - szumy i trzaski. Pomoc sprzedawcy to w koło prośby o wysyłanie tych samych zdjęć i filmików z sprawdzanie kabli.
Co to było za radio dokladnie?
@@koparkakopie4580 Ekiy T7
trochę XD Kupujesz coś to masz możliwość zwrotu do 14 dni ale wyłącznie to działa jak kupujesz na odległość ,,Prawa Konsumenckie"
Tylko że "zwrot" i "reklamacja" to dwie różne rzeczy
@@fury2ndad689 nie ma tu nic do rzeczy reklamacja i zwrot, masz na to 14 dni
linki nie przejda z uwagi YT w Chinach jest zakazany
miłego oglądania
Hej stilgar! Będzie jeszcze ASG?
instynkt od dawna mi podpowiada, że wszystko z Ali jest bez gwarancji :)
Kupowałem na Ali wentylator do laptopa, zamienną szczotkę do odkurzacza bezprzewodowego i SDR SPR1 i wszystkie zakupy przyszły bez opłaty za wysyłkę i były zgodne z tym co puszczający aukcje obiecywał. Przy zakupach przyjąłem strategię, że nie kupuję najtańszej i najdroższej oferty i wpasowuję się w średnią cenę.
Dlaczego nie uruchomiles procedury Chargeback? To jest idealny przyklad do jej zastosowania. Masz 180 dni na to.
Kto normalny czeka tak długo ze sprawdzeniem sprzętu
sam się zajmuje recenzjami można powiedzieć, czasem coś leży pół roku, czasem dłużej bo są inne piorytety
Warto pamiętać, że w przypadku płatności kartą istnieje możliwość 'charge back'. Przy zakupach zagranicznych jest wydłużony czas ~180 dni.
Tak, zwłaszcza jeśli używasz portmonetki typu zen lub revolut
Cześć Stilgar
Zauważyłem ze od czasu pandemii obsługa aliexpresss naprawdę spadła, bardzo dobry materiał, myślę ze fajnie byłoby zrobić jakieś porównanie jak to wygląda jeśli chcesz zwrócić produkt w ciągu tych 14 dni - a nie po ich minięciu.
Nie wiem czy spadła bo nigdy nie było dobrze. Za to jest wielu oszustów wyłudzających w ten sposób towar. Dlatego do niedawna Chińczycy nie wysyłali nic do Włoch, do Rumuni, Bułgarii i krajów maghrebu.
A chargeback?
Jak płaciłeś VISA/Mastercard to najprawdopodobniej czasu na chargeback'a masz 4 miesiące. Wal do banku tak z ciekawości, zobaczymy ile procedura potrwa i jakim rezultatem się zakończy, a później wrzuć nam krótki update na kanał :)
Prawdopodobnie by się udało, trzeba tylko wszystko im udokumentować. Ja miałem pozytywną decyzję na allegro odnośnie chargebacka, ale jednocześnie przyszedł zwrot z programu ochrony, więc nie mogłem dostać 2x zwrotu :3
wystarczy dac ze towar nie przyszedl (jak w ich systemie wisi ze jeszcze nie doszedl a juz przyszedl do ciebie) bez problemu zwracaja kase
Trzeba było zaplacić kartą. Wtedy występujesz z obciążeniem zwrotnym tzw chargeback za pośrednictwem banku wystawcy karty.
A przez biuro rzecznika praw konsumenta?
Dzięki za materiał, dobrze że ostrzegasz ludzi, bo czasem naprawdę ceny są kuszące
Janusz biznesu?
@@psss-fl4xm ja? Nie 😁
@@Martyna.Zagadka89 to za co dziękujesz? Autor wręcz podręcznikowo pokazał zachowanie typowego janusza biznesu który chciwość przedkłada nad logikę, a później biedoli jak to oszukali go, banda kłamliwych decydentów.
@Maciej Jan Długosz kolejny janusz. Dużo tu was. Jakiś zjazd januszo-patologi?
Swietny, genialny kanal. Przyznales sie bez bolu ze Ci sie telewizor zwrocil. Ani razu nie bylo asocjacji z prezerwatywa :). Odkryles ze to gowno jest produkowane pare ulic dalej 🤷♂.Pelna profeska, bardziej sie prawie nie da :).
Kuźwa do kogo pretensje jeśli minął czas rozpoczęcia sporu jest 15 dni i tyle jak przegapisz no to twój problem mordo.
Mordo, masz dwa lata rękojmi
przedmioty mogą się zepsuć prawda ? I co w tedy ? Gwarancja 2 tygdnie to troszkę gówniana.....
@@Menelutorex mylisz pojęcia mordo co innego gwarancja co innego zwrot w ciągu 14 dni lub więcej zależy wtedy już od dobrej woli sprzedawcy ale w tym przypadku czas na rozpoczęcie sporu ze sprzedawcą to 15 dni i koniec później zostajesz z tym co masz.
Nie chcesz rozszerzyć kontentu o coś nowego? Przyjemnie się słucha Twoich materiałów
Ostatnio sporo nowości na kanale i sobie nagrywam różne luźniejsze serie czy to z telezakupów, czy aliexpress czy jakiś scamów i sprawia mi to mnóstwo frajdy, więc aktualnie nie mam pomysłów na coś więcej :D